• Nie Znaleziono Wyników

Ugrupowania polityczne w ziemiach krakowskiej i sandomierskiej w latach 1280-1286

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Ugrupowania polityczne w ziemiach krakowskiej i sandomierskiej w latach 1280-1286"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

PIO T R К . W OJC IEC HOW SK I

Ugrupowania polityczne w ziem iach krakowskiej i sandomierskiej w latach 1280— 1286

B olesław W sty d liw y zm arł bezpotom nie 10 g ru d n ia 1279 ro k u , a n a ­ stęp cą jego został w w ieku la t około trz y d z ie stu pięciu L estk o C zarny, książę łęczycki i sieradzki, w n u k K o n ra d a I M azow ieckiego, n a jsta rsz y syn K azim ierza K onrado w ica i pierw szej jego żony K onstan cji, córki H e n ry k a Pobożnego 1. L estko dla ów czesnej upolitycznionej części spo­

łeczeń stw a ziem k rakow skiej i sandom ierskiej b y ł postacią z zew nątrz.

S k ła d otoczenia książęcego d a je pow ody sądzić, że oprócz zw olenników , k tó rz y p o p ierali jego desygnację n a tro n k rakow ski, m iał tak że przeciw ­ ników , k tó rz y d w u k ro tn ie w czasie p an o w an ia L estk a w K rak o w ie dali znać o sobie. N in iejszy a rty k u ł m a za zadanie prześledzenie n a p o d sta­

w ie zachow anych d o k um en tów sk ład u osobowego g ru p zw olenników i p rzeciw ników księcia L e stk a C zarnego oraz próbę u sta le n ia przy czyn zatarg ó w p o lity czny ch w lata ch 1282 i 1285. D la odtw orzenia sta n u opinii politycznej w śród m ożnych i ry c e rs tw a m ałopolskiego za p an o w an ia L e stk a i zarysow an ia ów czesnych stro n n ic tw politycznych, niezbędne je s t szczegółow e ro zp atrzen ie w zm ianek źródłow ych, dotyczących bezpo­

śred n io lu b pośrednio w y d a rz eń z la t 1280— 1286.

I. R ządy w ziem iach k rako w skiej i sandom ierskiej now y książę ro z­

począł od w ojny. P od ro k iem 1280, roczniki, a za n im i J a n Długosz, zap isały n a ja z d księcia halickiego L w a oraz, że książę L ew zgłosił rosz­

czenia do tro n u krakow skiego. O najeźd zie ty m pisał rów n ież lato p is r u s k i 2. J a n B a s z k i e w i c z , a za n im B ronisław W ł o d a r s k i sądzili, że p re te n d u ją c do tro n u krakow skiego, książę L ew m u siał m ieć zw olen­

ników w K rakow ie. M niem anie to o p ierali n a w zm iance w dokum encie w y staw io n y m przez L estka C zarnego 22 styczn ia 1284 ro k u dla opactw a cy stersów w K oprzyw nicy; czy tam y ta m m ianow icie o n a d a n iu k laszto ­ ro w i części w si posiadanej przez N iem stę K rzyw osądow ica, a skonfisko­

w an ej m u za ucieczkę do schizm aty k ó w i w raz z nim i usiłow anie znisz­

czenia k r a ju 3. Sądzić wolno, iż nie ty lk o N iem sta k onspirow ał z Lw em .

1 O. B a l z e r , G en ea lo g ia P ia s tó w , K ra k ó w 1895, s. 332, 335; m a łż e ń stw o za­

w a r te b y ło w 1234 r. (B. W ł o d a r s k i , P o lsk a i C ze c h y w d r u g ie j p o ło w ie X III i p o c z ą tk a c h X I V w ie k u . 1250— 1306, „A rch iw u m T o w a r z y stw a N a u k o w eg o w e L w o w ie , W y d zia ł H isto r y c z n o -F ilo z o fic z n y ” t. V II, L w ó w 1931, s. 202).

* R o c zn ik T r a s k i, R o c zn ik K r a k o w s k i, M PH t. II, s. 847; R o c zn ik F ra n c is zk a ń ­ s k i K r a k o w s k i, M PH t. III, s. 50; R o c zn ik M a ło p o lsk i, M PH t. III, s. 181; J. D ł u ­ g o s z , A n n a le s se u C ro n ice in c liti R e g n i P o lo n ia e, lib . V II i V III, W arszaw a 1974, s. 211; P o łn o je S o b r a n ije R u ssk ic h L e to p is e j [cyt. d alej: PSR L ] t. II, P eterb u rg

1908, s. 881.

3 K D M łp. t. II, n r 497: P r e te r e a e is d e m fr a tr ib u s nos a m o re D ei a d d id im u s p a r te m h e r e d ita tis d e B e s z y c e , q u e f u e r a t N ie m s te f i li i K r iw o s a n d o n is , q u i e x eo e a d e m e s t iu r e e x h e r e d ita tu s , q u o d tr a n s fu g ie n s a d sc h ism a tic o s , h o s tilite r n o s tr a m te r r a m c u m e is d e m m a c h in a tu s e s t d e u a sta re ; J. B a s z k i e w i c z , P o w s ta n ie

P R Z E G L Ą D H IS T O R Y C Z N Y , T O M L X X , 1979, Z E S Z . 1

(3)

58 P I O T R К . W O J C IE C H O W S K I

Liczyli się z nim , być może, i in n i m ożno w ładcy, m ają cy posiadłości na obszarach zagrożonych najazdam i k siążąt rusk ich. Je d n a k tw ierdzenie, że w szyscy oni ch ętn ie w idzieliby księcia h alickiego na tro n ie k rak o w ­ skim , idzie za daleko. W obronie n ajech an y ch ziem w ysłan e zostało z K ra ­ kow a w ojsko, k tó re pospieszyło w stro n ę Sandom ierza. Długosz podał, że do bitw y , w k tó re j zw yciężyli Polacy, doszło koło wsi Goślice 4. W w a l­

ce tej Polakom przew odzili: k asztelan k rak o w sk i W arsz, w ojew oda k r a ­ kow ski P io tr syn W ojciecha i w ojew oda san do m ierski Janusz; m ożni ci n iew ątp liw ie p o pierali L estk a C z a rn e g o 5.

Roczniki skąpo nas in fo rm u ją o w y d a rz en ia ch z la t 1282 i 1283, a więc o n ajeździe Jadźw in g ów i L itw inów w ro k u 1282, o najeździe L itw i­

nów w ro k u 1283 i o uw ięzieniu b isk u p a k rakow skiego P aw ła z P rz em a n - kowa. O bszerniej in fo rm u je ty lk o Rocznik T raski, za n im jeszcze sze­

rzej — Długosz, uciek ając się nie ty lk o do zw yk łych sw oich am plifikacji, ale bodaj i do nie zn an y ch n am źródeł. C zytam y tam , że w ro k u 1282 m iał m iejsce b u n t ry c e rstw a sandom ierskiego przeciw L estkow i, m ają cy n a celu oddanie ziem i sandom ierskiej pod panow anie K o n rad a II C zerskie­

go. Rocznik T raski zanotow ał, że w ojew oda san dom iersk i Ja n u sz i r y c e r­

stw o sandom ierskie sprzeciw ili się księciu L estkow i, i w y dali księciu K onradow i grody: sand o m iersk i i radom ski, ale że L estko zdołał w y ­ przeć K o n rada i opanow ać g rody i ziem ię. P od rokiem 1283 Rocznik T rask i zanotow ał zaś uw ięzienie b isk u pa P aw ła, bez podania przyczy ny 6.

Długosz jak o przyw ódcę b u n tu obok Ja n u sz a w y m ien ił nie znanego z in ­ n y c h źródeł K ry sty n a , k asztelan a sandom ierskiego, dodając, że „L estko odebraw szy K o nrad o w i grody pogodził się z w ojew odą Jan uszem i K ry - sty n em k asztelan em sandom ierskim oraz z in n y m i przyw ódcam i, w te n sposób p ru d e n ti in d u stria bez oręża odniósł zw ycięstw o i uspokoił re b e ­ lię ”. O bisk u p ie P a w le zapisał n ato m iast Długosz, ale pod ro k iem 1283, że w ty m i p o p rzedn im ro k u sprow adził n ajazd L itw inów i za to został uw ięziony 7.

zje d n o c zo n e g o p a ń s tw a p o ls k ie g o na p r z e ło m ie XI I I i X I V w ie k u , W arszaw a 1954, s. 157, przyp. 69; B . W ł o d a r s k i , P o lsk a i R u ś 1194— 1340, W arszaw a 1966, s.

196, 197.

4 J. D ł u g o s z , A n n a le s, lib . V II i V III, s. 211; w P SR L , s. 882 czy ta m y , że b itw a od b yła się k oło K o p rzy w n icy .

6 W. K a r a s i e w i c z , P a w e ł z P r z e m a n k o w a b is k u p k r a k o w s k i, „N asza P r z e ­ sz ło ść ” t. IX , 1959, s. 205, a za n im K. P i e r a d z k a , R o c zn ik i, k s. V II i V III, s, 189, id e n ty fik u ją w o je w o d ę k ra k o w sk ieg o P io tra sy n a W ojciech a, k tó ry w y s tę ­ p u je ty lk o u D łu gosza (1280), z w o jew o d ą k ra k o w sk im P io tre m z la t 1270— 1272 i w o je w o d ą k ra k o w sk im P io tre m z la t 1285— 1289, sy n e m B o g u m iła . Ż e id e n t y fi­

k a cja tak a je s t n ie s łu sz n a , w sk a z u ją im ion a o jcó w (K D M łp. t. I, n r 80, 82, 109, 110;

J. D ł u g o s z , R o c zn ik i, s. 189; F . P i e k o s i ń s k i , P ie c z ę c ie p o ls k ie w ie k ó w ś r e d ­ nich , K ra k ó w 1889, s. 129). Id e n ty fik o w a n ie w o je w o d y k ra k o w sk ieg o z la t 1270—

1272 z w o je w o d ą k ra k o w sk im z 1280 r. jest m ało p raw d op od obn e, z w a ż y w sz y p rzerw ę, z jak ą te o so b y w y stę p o w a ły n a u rzęd zie (1272— 1280). J eszcze m n iej praw d op od obn e, a b y P io tr z la t 1270— 1272 b y ł id e n ty c z n y z P io tre m z la t 1285—

1289, b o w iem p rzerw a w 'w y s tę p o w a n iu n a u rzęd zie w ty m p rzyp ad k u tr w a ła aż tr z y n a śc ie la t (1272— 1285).

6 R o c zn ik T ra sk i, M PH t. II, s. 848: Ja n u ssiu s, p a la tin u s e t m ilite s S a n d o m i- rie n s e s o p p o su e r u n t se p r e d ic to d u c i L e s tk o n i e t c a s tr u m S a n d o m irie n se e t c a s tr u m d e R a d o m tr a d id e r u n t d u c i C o n ra d o , p r in c ip i M a z o w ie ; s e d p r e fa tu s d u x L e s tk o e x p u lit C o n ra d u m d e te r r a , e t pred ictq , c a stra e t te r r a m in p a c e p o ss e d it.

7 J. D ł u g o s z , A n n a le s, lib . V II i 'VIII, s. 220; e t la n u s s iu m p a la tin u m , [C r is ti- n u m 7 c a s te lla n u m S a n d o m irie n se s c e te ro sq u e m ilite s d e fe c c io n is a u c to r e s s ib i c o n c ilia t e t p r u d e n ti in d u s tr ia sin e a rm is v in c it e t o m n e m s u b m o v e t e t o p p r im it r e b e llio n e m . Zob. ta m że, s. 225.

(4)

U G R U P O W A N IA P O L IT Y C Z N E W L A T A C H 1280—1286 5 9

S p raw a nie je s t prosta. W lite ra tu rz e p rzed m io tu O skar H a l e c k i , J a n B aszkiew icz i S te fa n K r a k o w s k i p rzy jęli, że P aw eł z P rz em a n - kow a isto tn ie b ra ł udział w b uncie w ro k u 1282, n ato m ia st W ładysław K a r a s i e w i c z a za nim B ronisław W łodarski tw ierdzili, że w ty m ro k u b u n tu w ogóle nie było, że re la c je T rask i i Długosza tw orzą z je d ­ nego b u n tu w ro k u 1285, dw a o d ręb ne w y stąp ien ia p rzeciw L e s tk o w i8.

Je ste śm y zdania, że nie m ają ra c ji an i ci, k tó rz y tw ierdzą, że w y d arze­

n ia z ro k u 1282 p rzy b ra ły rozm iary o tw arteg o b u n tu , an i ci, k tó rz y tw ie r­

dzą, że reb e lii w ogóle nie było. Z estaw iając rela cję D ługosza z faktem , że Ja n u sz n ad al pozostał n a stano w isk u w ojew ody sandom ierskiego, że w ro k u 1283 dowodził w raz z Żegotą, w ojew odą krakow skim , w b itw ie z L itw inam i pod R ów nem koło Łukow a, i, co w ięcej, że w ro k u 1284 aw ansow ał na kasztelan ię k rak o w sk ą, w y d aje się n ajp ra w d o p o d o b n iej­

sze, że książę isto tn ie sine arm is vin cit, że b u n t m u groził, że n a w e t zo­

sta ły p o d jęte w stęp n e działania, że je d n a k został zażegnany w zarodku.

Za ta k ą in te rp re ta c ją p rzem aw iają rów nież w y d arzen ia z ro k u 1285, w k tó ry m przeciw księciu krak o w sk iem u w y stę p u ją te sam e osoby, a więc że te n sam spór, nie rozw iązan y do końca, dał o sobie znać w w ięk­

szych ro zm iarach trz y la ta później 9.

Co do b isk u p a P aw ła z P rzem an k o w a trz e b a zaznaczyć, że ty lk o D łu ­ gosz przek azał w iadom ość o pow iązaniach bisk upa z b un to w n ik am i i o sprow adzeniu przez niego n ajazdów L itw y na ziem ię sandom ierską, ta k w ro k u 1282, ja k w ro k u 1283 ω. Zgodzić się trzeb a z W ładysław em K arasiew iczem , k ied y jako a rg u m e n t przeciw sprow adzeniu L itw inów przez b isk u p a p rzy tacza dok u m enty , w k tó ry c h w obecności P a w ła z P rz e ­ m an ko w a jak o św iadka m ów i się o obronie granic przeciw poganom , a w szczególności d o k u m en t z ro k u 1284, w k tó ry m czytam y, że „książę obow iązuje się bronić diecezji k rako w skiej przed n ap a d em pogan. Nie m ógłby b isk u p P a w e ł dom agać się tak iej pom ocy, g d yby sam k ied y k o l­

w iek ściągał w ojska pogańskie na ziem ie polskie” n . Je śli chodzi o rok 1283, m ożna tu u zupełnić w yw ód K arasiew icza spostrzeżeniem , że biskup nie m ógł w ty m ro k u sprow adzić n ajazd u , gdyż w ty m czasie b y ł u w ię­

ziony; w iadom ość o ty m p odaje b u lla papieża M arcina IV dato w ana 10 k w ie tn ia 1283 ro k u n . B iorąc pod uw agę czas n iezb ęd n y d la d o tarcia in fo rm a c ji do Rzym u, je s t jasne, że b isk u p b ył uw ięziony k ilk a tygodni w cześniej. T ak w ięc w ro k u 1283 nie m ógł być spraw cą najazd u . W ydaje się, że w ty m szczególe Długosz nie m a racji.

Czy b isk u p w ziął udział w w y d arzen iach z ro k u 1282, to sp ra w a n a j­

bardziej skom plikow ana. U czestnictw o w n ich P aw ła p rzy jm o w ał Basz­

kiew icz 13. N ato m iast K arasiew icz tw ierdził, że p rzyczyną z a ta rg u b y ły

8 O. H a l e c k i , P o w o ła n ie k s ię c ia W ła d y s ła w a O p o lsk ie g o n a tr o n k r a k o w s k i w r. 1273, K H t. X X V II, z. 1/2, 1913, s. 242; J. B a s z k i e w i c z , op. cit., s. 156;

S. K r a k o w s k i , O b ro n a p o g ra n ic za w sc h o d n ie g o M a ło p o lsk i z a L e s z k a C za rn e ­ go, „Z eszy ty N a u k o w e U Ł ”, S eria I: N a u k i H u m a n isty czn e z. 15, H isto ria 1960, s. 105, 110; W. K a r a s i e w i c z , op. cit., s. 205; B. W ł o d a r s k i , P o lity c z n a ro la b is k u p ó w k ra k o w s k ic h , „N asza P r z e sz ło ść ” t. X X V II, 1967, s. 55.

9 J. D ł u g o s z , A n n a le s, lib . V II i V III, s. 234— 237.

10 T am że, lib . V II i V III, s. 225.

11 K D K K t. I, n r 85; W. K a r a s i e w i c z , op. cit., s. 191, b łę d n ie p od aje, że d ok u m en t je s t d a to w a n y 1286.

12 K D K K t. I, n r 84; W. K a r a s i e w i c z , op. cit., s. 191 n.

13 Autor ta k p isze (P o w sta n ie , s. 156, przyp. 60); „C iek aw y je st fa k t porozu­

m ien ia b isk u p a k ra k o w sk ieg o P a w ła z P rzem a n k o w a z L itw in a m i p rzeciw L eszk o ­ w i C zarnem u. P o tężn y fe u d a ł b u n tu ją c się p rzeciw k się c iu sp ro w a d ził n a kraj

(5)

60 P I O T R К . W O J C I E C H O W S K I

sp ra w y zw iązane ze stolcem w dow im K ingi w ziem i sądeckiej, w dow y po B olesław ie W stydliw ym . P aw eł z P rzem an k o w a pośredniczył w p e r­

tra k ta c ja c h L e stk a z K in g ą ju ż w ro k u 1280. S p rzeciw iając się nadaniom K ingi n a cele kościelne, L estko m iał zapew ne n a uw adze, że pow iększa­

nie w łasności kościelnej w ziem i sądeckiej uszczuplało książęce w p ły w y z ceł g ran iczn y ch 14. W dokum encie z 2 stycznia 1281 ro k u bisk u p obie­

cał K indze jej o bronę p rzeciw kom ukolw iek, prow adzoną w raz ze sw ym i przyjaciółm i Z tej w zm ianki w ynika, że b isk u p m iał sw oich zw olen­

ników , z k tó ry m i m ógł organizow ać opozycję przeciw księciu. T ych a m id w olno nazw ać stro n n ictw e m biskupa, je d n a k nie sposób u stalić skład u osobowego tej g ru p y . M ożna przypuścić, że stro n n ik ie m bisk u p a b y ł spo­

k rew n io n y z n im k a szte la n k rako w ski W arsz 16, k tó ry n a ty m urzędzie w y stę p u je w łaśn ie do ro k u 1282; m ógł w ty m ro k u albo odejść z urzędu, albo um rzeć. Poza p o k rew ieństw em i ro k iem zm iany n a urzędzie, nie m a in n ej w skazów ki, k tó ra b y pozwoliła przesądzić, czy W arsz by ł stro n ­ nikiem biskupa. N asuw a się jeszcze je d n a m ożliw ość doszukiw ania się b isk u p ich „p rzy jació ł” . W n a d a n iu K in gi dla k la ry se k starosądeckich z 6 czerw ca 1280 rok u , oprócz w spom nianego W arsza, a dalej P rokopa k an clerza książęcego, Ż eg o ty k asztelan a lubelskiego, w y stę p u ją c y ch póź­

n iej p rz y księciu, je d e n je d y n y ra z za rząd ów L e stk a św ia d k u je P ełk a, k asztelan sandom ierski, Półkozic, a w ięc z ro d u P a w ła z P rzem ankow a.

W ątła to podstaw a, a b y ich w szystkich zaliczyć do ów czesnych „ p rz y ja ­ ciół” biskupa, n ajw ięk sze praw dopodobieństw o istn ie je w w y pad ku P e ł k i 17.

U w olnienie z w ięzienia b isk u p a P a w ła n a stą p iło n a pew no w r o ­ k u 1284, albow iem 8 g ru d n ia 1284 ro k u doszło do zaw arcia ugody m iędzy k sięciem a b isk u p em 18. W a ru n k i ugody b y ły n a stęp u jące: książę w ciągu sześciu la t m iał zapłacić biskupow i sześć ty sięcy grzyw ien; do czasu spła­

ty p ierw szych trz e ch ty sięcy m iał dać w zastaw m iasto K orczyn, oprócz tego przyzn ał biskupow i n a trz y la ta fo lw ark K o n a ry w e w si D zierążnia.

Za spłacenie pozostałych trz e c h ty sięcy poręczyli sw oim i dobram i: Ja n u sz k asztelan k rakow ski, O tto w ojew oda sandom ierski, S u łe k k asztelan w iś­

licki, J a n k asztelan lu b elsk i — w szyscy z ro d u Starżów , z kolei: M arek k a szte la n sandom ierski i Ś w iętosław k a szte la n w ojnicki, obaj z ro d u G ryfitów , w reszcie P ie trz y k kasztelan radom ski, o n ieu stalo n ej p rzy n a ­ leżności rodow ej. J e s t jasn e, że poręczyciele zobow iązań księcia, w chw ili sk ład an ia sw ojej poręki, zaliczali się do s tro n n ic tw a książęcego. D odaj­

m y, że osoby w y stę p u ją c e n a listach św iadków w d o k u m en tach L estk a Czarnego w ystaw ion y ch do ro k u 1285, n ale ż a ły tak że do zw olenników księcia. I ta k b y li to: z O drow ążów dw óch D obiesław ów , sędzia k ra k o w ­

n a ja zd lite w s k i (M on. P o l. H ist. II, str. 842)”. T rzeba za u w a ży ć, że n a stro n ie 842 te k s t R oczn ik a T rask i p o d a je in fo rm a cje o rok u 1273, k ie d y to w K ra k o w ie p a ­ n o w a ł B o le sła w W sty d liw y , a. n ie L estk o C zarny. P o n a d to , in fo r m a c ji o n a jeźd zie lite w s k im T raska n ie w ią ż e z b u n tem m o żn o w ła d ztw a , a n i z osob ą b isk u p a P a w ła . D odać te ż m ożna, że J. B a sz k ie w ic z n ie n a p isa ł w ty m m ie jsc u , o ja k i b u n t chodzi.

W tej sy tu a c ji p o g lą d te g o au tora m u sim y odrzucić.

14 W. K a r a s j e w i c z , op. cit., s. 199.

15 K D M łp. t. II, n r 491: n o s una cu m a m ic is n o s tr is iu s tic ia m ip s iu s d o m in e c o n tra q u e m lib e t h o m in e m u e l p e r s o n a m \b o n s ta n te r p r o m ittim u s d e ffe n sa re .

16 K D K K t. I, n r 99, 112; F. P i e k o s i ń s k i , R y c e r s tw o p o ls k ie w ie k ó w ś r e d ­ n ic h t. III, K ra k ó w 1901, s. 240.

17 K D M łp. t. II, n r 487.

18 K D K K t. I, n r 85.

(6)

U G R U P O W A N IA P O L I T Y C Z N E W L A T A C H 1280—1286 61

ski w ro k u 1281 i sk a rb n ik k rak o w sk i w ro k u 1284 i 1285 19; z ro d u R a- wiczów: w la ta c h 1283— 1284 G ro t podkom orzy sando m ierski 2°. F ig u ru ją rów n ież w d o k u m en tach osoby o niedość ustalo nej przynależności ro do­

w ej. Są to kasztelanow ie: M arcin w ro k u 1281 brzeski, M ikołaj w ro ­ k u 1283 czchow ski, P io tr w ro k u 1284 m a ło g o js k i21. Z kolei z in n y ch u rzęd nik ów ziem i k rak o w sk iej: W ierzchosław sędzia k rak o w sk i w ro ­

k u 1284, M arcin koniuszy k rak o w sk i w ro k u 1281, M arkusz cześnik d w o ru księżnej w ro k u 1284 22. Z urzęd n ik ó w ziem i sandom ierskiej św iadkow ali: F lo ria n sk a rb n ik san d om ierski w ro k u 1284, W arcisław sędzia san d om iersk i w ro k u 1283, Tom asz podsędek san dom iersk i w ro ­ k u 1284 i G rzegorz łow czy sand om iersk i w ro k u 1281 23. Z ziem i ojczystej L estka, z k się stw a sieradzkiego, fig u ru ją ty lk o dw ie osoby: P io tr kaszte­

la n łęczycki i podstoli sierad zki F lo ria n Nagodzić 2*.

T ak w ięc dla ro k u 1282 d a je się w y o drębn ić — acz z pew n y m i tr u d ­ nościam i — trz y u g ru p o w an ia w łonie m ożnow ładztw a ziem krako w skiej i san d o m iersk iej. P ierw sze, n a jb a rd zie j w y raźn e w źródłach, to u g ru p o ­

w an ie książęce, zw iązane z księciem do połow y ro k u 1285, kiedy, ja k zobaczym y za chw ilę, całkow icie zm ieni sw oje oblicze. D rugie, to a m id b isk u p a P a w ła z P rzem an k o w a z je d n y m znanym , raczej n iew ątp liw y m stro n n ik ie m , kasztelan em sando m ierskim Pełką. Trzecie, n a jm n ie j ud o ­

ku m en to w an e, zw iązane być m ogło z księciem halickim L w em , z k tó ­ ry m w b liskich sto su n k ach pozostaw ał zn a n y n am ju ż N iem sta, p raw d o ­ podobnie z ro d u Starżów .

II. W p rzeciw ieństw ie do ro k u 1282, w y d arzen ia z ro k u 1285 nie b u ­ dziły w ątpliw ości w lite ra tu rz e p rzedm iotu. W szyscy, z a jm u ją c y się ty m zagadnieniem , p rz y jm u ją zgodnie w y stąp ien ie m ożnow ładztw a i ry c e r­

stw a sandom ierskiego przeciw L estkow i C zarnem u n a przełom ie k w ie t­

n ia i m a ja 1285 r o k u 25. W ym ow a źródeł je s t jednoznaczna. Roczniki:

M ałopolski, K rakow ski, Sędziw oja, M iechow ski, F ran ciszkański K r a ­ kow ski (czyli k ro n ik a D zierzwy), K odeks K u ro p a tn ic k i R ocznika M ało­

polskiego, in fo rm u ją zgodnie o w y stą p ie n iu m ilite s 26. J a n Długosz dodał

19 K D M łp. t. I, n r 100; K D M łp. t. II, n r 501; Z b ió r d o k u m e n tó w m a ło p o ls k ic h t. I, w y d . S t. K u r a ś , W rocław 1962, n r 8 [cyt. d alej: ZDM łp.].

20 K D M łp. t. II, n r 495, 499.

21 K D M łp. t. I, n r 100, 104 i t. II, n r 495.

22 K D M łp. t. I, n r 100, 104; Z D M łp. t. I, n r 8.

23 K D M łp. t. I, n r 100, 104 i t. II, n r 495, 499.

24 K D M łp. t. II, n r 490, 499.

25 a S e m k o w i c z , K r y ty c z n y r o z b ió r „ D z ie jó w p o ls k ic h ” J an a D łu g o sza , K ra k ó w 1887 s 305; W. S e m k o w i c z , R ó d A w d a ń c ó w w w ie k a c h śre d n ic h ,

„R oczn ik i P T P N ” t. X L IV —X L V I, 1917— 1920, s. 185— 186; B . W ł o d a r s к i, P o lsk a i R u ś, t. 204; O. H a 1 e с к i, op. cit., s. 243 nn.; S . S о b a n i e с, Z a b ie g i H e n r y k a IV w r o c ła w s k ie g o o K r a k ó w i je g o u siło w a n ia o d n o w ie n ia k r ó le s tw a , W arszaw a 1935, s. 230 nn.; R. G r ó d e c k i i S. Z a c h o r o w s k i , D z ie je P o ls k i ś r e d n io w ie c z n e j t. I, K ra k ó w 1926, s. 331; E. D ł u g o p o l s k i , W ła d y s ła w Ł o k ie te k n a tl e s w o ic h c za s ó w , W ro cła w 1951, s. 3; J. B a s z k i e w i c z , op. cit., s. 249 п.; W. K a r a s i e ­ w i c z , op. cit., s. 216— 219, k tó ry p rzek o n u ją co u d o w o d n ił, że b isk u p k r a k o w sk i n ie b ra ł u d zia łu w b u n cie p r z e c iw L e stk o w i C zarn em u w 1285 r. w zw ią zk u z czym n ie b ęd ę się szerzej za jm o w a ć p o sta w ą P a w ła z P rzem a n k o w a w w y d a r z e n ia c h teg o roku; A . R u t k o w s k a - P ł a c h c i ń s k a , S ą d e c c z y z n a w X III i X I V w ie k u , p r z e ­ m ia n y g o sp o d a r c ze i sp o łe c zn e , W rocław 1961, s. 29; J. B i e n i a k, W ie lk o p o lsk a , K u ja w y , z ie m ie Ł ę c z y c k a i S ie r a d z k a w o b e c p r o b le m u z je d n o c z e n ia p a ń s tw o w e g o w la ta c h 1300— 1306, T oruń 1969, s. 112— 113; Z. M a z u r , S tu d ia n a d k a n c e la rią k s ię c ia L e s z k a C za rn eg o , W ro cła w 1975, s. 20 i inni.

26 M PH t. II, s. 850, 851, 878, 882; M PH t. III, s. 51, 182, 183.

(7)

62 P I O T R К . W O J C IE C H O W S K I

jeszcze im iona przyw ódców b u n tu 27. Badacze w y k o rzy stali przede w szy st­

kim w yżej w ym ienione źródła, n ato m iast w celu u sta le n ia sk ład u osobo­

wego stro n n ictw p olitycznych w ziem iach k rakow sk iej i sandom ierskiej w ro k u 1285, nie w y k orzy stan o w pełn i list św iadków w dokum entach.

S k ład te n n ależy określić, co je s t m ożliw e, poniew aż po ro k u 1285 w i­

doczne są w y raźn e zm ian y n a urzędach. W idzim y w ty m poszlakę, że istn ia ły p rzy n a jm n ie j d w a obozy w śród m ożnow ładztw a i ry cerstw a, z k tó ry c h k ażd y m iał w łasną koncepcję p o lity k i w e w n ątrz dzielnicy, a m oże n a w e t p o lity k i m iędzydzielnicow ej i — w łasnego p re te n d e n ta do tro n u krakow skiego. Po klęsce jednego z obozów konieczna sta ła się w y m iana ścisłej e lity władzy.

Ja k o jednego z przyw ódców b u n tu w ro k u 1285, Długosz w y m ien ił Ja n u sz a z ro d u S tarżów , w ojew odę sandom ierskiego. J e s t to in fo rm acja częściowo błęd n a, gdyż Ja n u sz b y ł już w te d y k a sztelan em krakow skim . Z doku m entó w w y n ik a, że w ro k u 1256— 1258 b ył on kom ornik iem n ad w orny m księżnej k rak ow skiej, w lata ch 1262— 1264 kasztelan em r a ­ dom skim , w ro k u 1268 k asztelanem lubelskim , w lata ch 1271— 1283 w o­

jew odą sand o m iersk im i w lata ch 1284— 1285 k asztelan em krakow skim . Później ju ż w d o k u m en tach nie w y stęp u je, co w sk azu je z dużym p ra w ­ dopodobieństw em , że u rzą d kasztelań sk i u t r a c i ł 28. Ju ż 9 czerw ca 1285 ro ­ k u jak o k asztelan k rak o w sk i pojaw ił się S u łe k z N iedźw iedzia z ro du Starżów , i pozostaw ał n a ty m urzędzie do ro k u 1288. W cześniej by ł cześnikiem k rak o w sk im B olesław a W stydliw ego w lata ch 1278— 1279, a k asztelan em w iślickim w lata ch 1282— 1284; poręczał też — ja k w yżej w spom niano — w łasn y m i dobram i zobow iązania księcia w układzie L e stk a C zarnego z P aw łem z P rzem ank o w a w ro k u 1284. A w ans z kasz­

te la n ii w iślickiej na krak o w sk ą po b uncie z ro k u 1285 je s t dowodem , że S u łek pozostał w ie rn y m stro n n ik iem L estk a C zarnego

Je d y n y m bezbłędnie po danym przez D ługosza uczestnikiem i przyw ódcą b u n tu był w ojew oda k rak o w sk i Żegota z ro d u Starżów . P rzed tem był sędzią sandom ierskim w ro k u 1278, k a sztelan em lu b elskim w lata ch 1280— 1281, w ojew odą krak ow skim w la ta c h 1282— 1284. W ro k u 1285 nie sp o ty k am y go w śród św iadków ; ju ż 10 czerw ca n astępcą Ż egoty na urzędzie w ojew ody krakow skiego je s t P io tr Bogum iłow ie. Zniknięcie Ż egoty z u rzęd u p rzed czerw cem 1285 ro k u p o tw ierdza więc in form ację

27 J. D ł u g o s z , A n n a le s, lib . V II i V III, s. 234— 237, podał b łę d n ie n iek tó ry ch u czestn ik ó w w y d a rzeń 1285 roku. W arsz n ie b y ł w te d y k a sztela n em k rak ow sk im ; b y ł n im ty lk o do 1282 r. (por. w y żej), K ry sty n zn an y jest ty lk o jako k a sztela n s ie - c ie c h o w sk i w 1283 r., n ie m a ża d n y ch p od staw , ż e b y ro zstrzygn ąć, czy b ra ł ud ział w b u n cie, czy b y ł stro n n ik iem k się c ia . O p o zo sta ły ch u rzęd n ik a ch p iszę w te k śc ie .

28 K D K K t. I, n r 69, 70, 80, 83; K D T yn., n r 21, 27; Z DK l.M og., nr 31; K DM łp.

t. I, nr 60, 77, 94 i t. II n r 449, 451, 472, 477, 480, 491, 497, 498, 501; K D P ol. t. III, nr 28; F. P i e k o s i ń s k i , R y c e r s tw o t. III, s. 152 u sta la p rzy n a leżn o ść rodow ą J a ­ n u sza na p o d sta w ie im ien ia, jeg o ojca N aw oja.

29 K D M łp. t. I, n r 109, 110, 113, 114 i t. II, n r 485, 504, 506, 507, 508, 509, 510;

K D K K t. I, n r 81, 85, 86; ZDM łp. t. I, nr 11 i t. IV , n r 881, 882; Z D K l.M og., nr 61;

K D P ol. t. III, n r 62, 63, 64, 65; F . P i e к o s i ń s к i, R y c e r s tw o t. III, s. 140, 199, b łę d n ie z d w ó ch S u łk ó w czy n i jed n ą osobę, p od czas gd y z d ok u m en tów w y n ik a , że b y ło d w ó ch w ty m czasie: S u łe k d e M o ra v ic ia i S u łe k k a sztela n k ra k o w sk i d e M e d u e c z (Z D K l.M og., n r 32 i K D M łp. ti II, nr 506); ZDM łp. t. I, n r 11, przyp. 5, s. 15, gd zie w e d łu g w y d a w c y S u łe k w y stę p u je ja k o k a sz te la n k ra k o w sk i do 1288 r.

(słu szn ie), le c z in n y m razem — ZDM łp. t. V III, n r 2527, przyp. 2, s. 341 do 1287 r.

(błędnie).

(8)

U G R U P O W A N IA P O L IT Y C Z N E W L A T A C H 1280—1286 6 3

D łu g o sz a 30. P io tra, sy n a Bogum iła, n iek tó rzy h isto ry cy — ja k w spom nia­

łem ju ż poprzednio — łączą z w ojew odą k rak o w skim P io tre m z la t 1270— 1271 i z w ojew odą k rak o w sk im P io tre m synem W ojciecha z ro ­ k u 1280, zn any m ty lk o z Długosza. U w ażać je d n a k należy, że w ojew odą k rak o w sk im w ro k u 1285 został in n y P io tr, poprzednio w ro k u 1284 k a ­ sztelan m a ło g o js k i31.

K olejnym , p rzypuszczalnym uczestnik iem b u n tu p rzeciw L estkow i C zarnem u, b ył kasztelan sandom ierski M arek z ro d u G ryfitów ; nie w ia ­ dom o k ied y ob jął te n urząd, w ystępo w ał z n im w do k u m en tach tylk o

w ro k u 1284, ale m ógł objąć k asztelan ię ju ż w ro k u 1281, bo w roku 1280 jak o k asztelan sandom ierski w ystępow ał P ełk a, w spom niany już, p raw d opodobny przeciw nik L e stk a w w y d arzen iach z ro k u 1282. W ro ­ k u 1285 nie w idzim y ju ż M ark a n a listach św iadków . Nie m a n ie w ą tp li­

w ych dow odów jego u czestn ictw a w rebelii, je d n a k w św ietle ty lu zm ian n a urzędach, jak ie m iały m iejsce w ro k u 1285 w zw iązku z b u n tem , nie m a podstaw , aby sądzić, że M arek stra c ił u rząd z inn ej przyczyny® 2.

N astępca M arka, M ikołaj z ro d u Strzegom iów , w cześniej, w ro k u 1283 k asztelan czchow ski, p ojaw ił się jako k a szte la n sandomiierski w ro­

ku 1286; piasto w ał te n urząd n a pew no do m aja 1295 ro k u , a m oże i d łu ­ żej, jeżeli — ja k sądził F ran ciszek P i e k o s i ń s k i — je s t id en ty czn y z M ikołajem G niew om irow icem , któ reg o przynależność rodow ą u sta lił P iek osiński n a podstaw ie im ien ia ojca, w y stęp u jący m w łaśnie w m a ju 1295 ro k u jak o k asztelan sand om iersk i po raz p ierw szy z im ieniem ojca.

Był n iew ą tp liw y m zw olennikiem księcia L estk a 33.

G łó w n y m in ic ja to re m i przyw ódcą b u n tu przeciw L estkow i w ro ­ k u 1285 s ta ł się O tto z rod u Starżów , w ojew oda sand o m ierski w lata ch 1284— 1285, w cześniej, w lata ch 1272— 1278 podkom orzy krakow ski. Aż d w u k ro tn ie w dokum entach, stw ierd zający ch n ad aw anie posiadłości ode­

b ra n y c h za k a rę O ttonow i, szeroko opisano jego w iny. N a p rzy k ład w dokum encie z 19 lutego 1287 ro k u L estko C zarny n a d a ją c w ieś W ielo­

głow y p rzy sła n em u z pom ocą w czasie b u n tu przez k ró la W ęgier kom e­

sow i Je rz e m u , stw ierdził, że odebrał ją O ttonow i, jako k a rę „za zbrod­

nię o brazy m a je sta tu , k tó re j nie w styd ził się popełnić, pod pozorem po­

k o ju niegodziw ie w zniecając zdradzieckie działania na naszą zgubę” M.

30 K D M łp. t. I, nr 60, 78, 93, 100, 103 i t. II, n r 450, 472, 487, 490, 497, 498; K D P ol.

t. III, n r 38, 53;K DW lkp. t. I, nr 536; J. D ł u g o s z , A n n a le s, lib . VII i V III, s. 234 n.; F . P i e к o s i ń s к i, R y c e r s tw o t. III, s. 166; W. K a r a s i e w i c z , op. cit., s. 226.

31 Por. w y ż e j p rzyp is 5.

32 K D M łp. t. I, nr 103, 104 i t. II, n r 487, 497, 498; ZDM łp. t. I, n r 8; F. P i e ­ k o s i ń s k i , R y c e r s tw o t. III, d w ó m M arkom p rzy p isa ł k a sz te la n ię sa n d om iersk ą w 1284 r.; b łę d n ie M ark ow i V M ark ow iczow i, św ia d k u ją cem u n a d ok u m en cie z 1236 r. (nr 687, s. 112) pisząc, że w 1284 r. został k a sztela n em sa n d o m iersk im i słu sz n ie M ark ow i IX , k tóry ja k o k a sz te la n san d om iersk i b y ł św ia d k ie m n a do­

k u m en cie z 1284 r. (nr 1247, s. 221).

33 K D M łp. t. II, nr 495; u sta le n ie p rzy n a leżn o ści rod ow ej F . P ie k o siń sk i p rze­

p ro w a d ził n a p o d sta w ie d ok u m en tu z 21 m aja 1295 r. (K DM łp. t. I, n r 124). Jego p rzyp u szczen ie p o tw ierd za fa k t, że w ie ś G la n ó w , n a leżą ca do M ik ołaja G n iew o m iro - w ica , zn a jd o w a ła się w X II w . w p o sia d a n iu M ik ołaja C h rzą sto w sk ieg o , herbu S trzegom ia, ch orążego k ra k o w sk ieg o , człon k a teg o sa m eg o rodu (J. D ł u g o s z , L ib e r b e n e fic io r u m d io e c e sis C r a c o v ie n s is, w y d . L. Ł ę t o w s к i, t. III, K ra k ó w 1864, s. 111).

34 K D M łp. t. I, n r 103, 104 i t. II, n r 497, 498, 501; ZDM łp. t. I, n r 8 i K D M łp.

t. I, nr 113, g d zie czytam y: u illa m W elg lo u a C o m es O tto p o ss id e b a t, q u o n d a m S a n - d o m ir ie P a la tin u s, q u i p re n o m in a ta v illa se u h e r e d ita te sua cu lp a e x ig e n te se d e s p o lia u it. N a m p r o p te r c rim e n le s e M a ie sta tis , qu o d c o m itte r e non e s t u e ritu s,

(9)

«4 P I O T R К . W O J C I E C H O W S K I

N astępcą O tto n a n a urzęd zie w ojew ody sandom ierskiego został w y stę p u ­ ją c y w ro k u 1286 Bogsza. N ależał do ro d u S tarżów , n a co w sk azu je im ię jeg o b ra ta , Sieciecha, od 9 czerw ca 1285 ro k u podkom orzego sando m ier­

skiego, k tó ry zastąp ił n a ty m urzędzie b u n tu ją c e g o się G ro ta z ro d u R aw itów . P o jaw ien ie się Sieciecha w ty m dokum encie, w y staw io n y m tu ż po buncie, w sk azuje, że b y ł stro n n ik ie m L estk a, podobnie ja k jego b ra t, w spo m n ian y w yżej B o g sz a 35.

W dokum encie z 9 czerw ca 1285 ro k u z n a jd u je m y rów nież kasztelan a w iślickiego Ś w iętosław a z ro d u G ryfitów ; p o stąp ił n a to dostojeństw o z kasztelan ii w o jnick iej, k tó rą dzierżył w ro k u 1284. A w ans Ś w iętosła­

w a w czerw cu 1285 ro k u n a m iejsce zw olnione przez Sułka, k tó ry , ja k ju ż w yżej b y ła m ow a, ob jął kasztelan ię krak o w sk ą, i nagroda, ja k ą otrzym ał od L estk a za w iern e służby, w skazują, że b ył n iew ątp liw y m zw olennikiem księcia k ra k o w sk ie g o 36. Zw olnioną przez Św iętosław a k a ­

sztelanię w ojn ick ą o b jął A ndrzej ju ż w 1285 ro k u , w k tó ry m odeb rał nagro d ę za oddane L estkow i usługi, a w ięc b y ł rów nież jego zw olenni­

kiem . N ie je s t znana p rzynależność rodow a A nd rzeja; im ię A ndrzej było używ ane tak że w rodzie G ryfitów , co pozw ala w y su n ąć przypuszczenie, że być może i on był G ry fitą 37.

Jeszcze 6 k w ie tn ia 1285 ro k u św iadkow ał n a d o kum encie książęcym k asztelan lub elsk i J a n A bram ow ie. P o tem go nie spotykam y. Im ię jego o jca w skazuje, że b y ł albo S ta rż ą albo G ry fitą . Z niknięcie J a n a A b ra - m ow ica z list św iadków — m im o, że jego n astę p c a n a kasztelan ii lu ­ belskiej F lo rian p o jaw ił się dopiero 30 listo p ad a 1286 ro k u — u p o ­ w ażn ia nas do przypuszczenia, że i J a n b u rz y ł się p rzeciw L estk ow i C zarnem u w ro k u 1285 28. N astępcą J a n a n a k a szte la n ii lu b elsk iej b y ł jed e n z w y stę p u ją c y ch w ty c h la ta c h N agodziców noszących im ię F lo ­ rian : albo w sp o m nian y F lo rian, w ro k u 1284 podstoli siaradzki, albo zn an y rów nież z ro k u 1284 F lo ria n sk a rb n ik san d om iersk i, albo F lo rian , k tó ry w ro k u 1290 b y ł sk a rb n ik ie m k rako w sk im , jeśli n ie b y ł id e n ­ ty cz n y z F lo rian em sk a rb n ik ie m sandom ierskim , i n ie aw an so w ał ze sk a rb n ik a san dom ierskiego n a krakow skiego. K tó ry m k o lw ie k z w y m ie­

nio ny ch F lorian ów b y ł n astę p c a J a n a A bram ow icza n a k asztelan ii lu ­ b elskiej, by ł on n iew ą tp liw ie stro n n ik ie m L e s tk a 39.

O P io trze k asztelan ie m ałogojskim , k tó reg o w idać z tą godnością ty lk o w ro k u 1284, d w u k ro tn ie ju ż b y ła m ow a; m ógł on — w edłu g

su b sp e c ie p a c is co n fla n s n e fa r ie in n o s tr u m e x te r m in iu m tr a d ito r ia s fa c c io n e s, o m n ib u s h e r e d ita tib u s in n o s tr o p o ss e ssis d o m in io , iu s ta iu d ic a n te s e n te n c ia m e r u it e x h e re d a r i.

35 K D M łp. t. I, n r 80, 88, 105, 113, 114 i t. II, n r 509; F . P i e k o s i ń s k i , R y ­ c e r s tw o t. I l l , s. 192.

30 K D M łp. t. I, n r 85, 109 i t. II, n r 504: v o le n te s f id e lita tis se r u ic ia , q u e c o m es S w e n to sla u s c a s te lla n u s W islic ie n s is n o b is e x h ib u it, a liq u a r e tr ib u c io n e r e ­ s p ic e re , cu m n os n o n d e s e r u it p u g n a n te s c o n tra p r in c ip e m C o n ra d u m M a so u ien sem , n o s tr u m fr a tr e m , tr iu m p h u m q u e g e r e n te s iu x ta u illa m q u e d ic itu r B o g u ch it p rzy­

zn a je Ś w ię to s ła w o w i im m ifn itet ek o n o m iczn y i są d o w y .

37 ZDM łp. t. I, n r 10: c u p ie n te s u n icu iq u e p ro m e r itis d ig n a r e tr ib u c io n e p r e - m io r u m s u b v e n ir e c o m iti A n d r e e ca ste lla n o d e V lo y n y c z in tu itu su i fid e lis s e r - v ic ii ta le m in e u m g ra c ia m d u x im u s c o feren (d a m ); F. P i e k o s i ń s k i , R y c e r s tw o t. I l l , s. 225.

38 K D M łp. t. II, n r 501; K D P ol. t . I I , n r 25; F. P i e k o s i ń s k i , R y c e r s tw o

t. III, s. 222. i

39 K D M łp. t. I, nr 104 i t. II, n r 499; K D K K t. I, n r 87, 88; K D W lkp. t. II, n r 648; F . P i e k o s i ń s k i , R y c e r s tw o t. III, s. 225; K . P o t k a ń s k i , R ó d N a ­ g o d z ic ó w , K ra k ó w 1924, s. 216.

(10)

U G R U P O W A N IA P O L I T Y C Z N E W L A T A C H 1280—1286 65

w yżej w y su n iętej m ożliw ości — w ro k u 1285, jak o w ie rn y s tro n n ik L e stk a C zarnego aw ansow ać n a w ojew odę krakow skiego, ale m ógł też opow iedzieć się przeciw ko księciu, stracić u rząd i ustąp ić m iejsca M ar­

cinow i, k asztelano w i m ałogojskiem u w ro k u 1286, k tó ry na ty m do­

sto je ń stw ie pozostał do ro k u 1290, należąc n iew ątp liw ie do zw olenników księcia. N ie zn am y jego p rzynależności rodow ej

Je d n y m z n ielicznych urzędników , k tó rz y p rz e trw a li n a urzędzie ro k 1285, b y ł M arcin k asztelan b rzesk i — p e w n y s tro n n ik książęcy, k tó ry p iasto w ał tę kasztelanię w la ta c h 1278— 1286; n ie je s t n a m zna­

n y jego r ó d 41.

Je d y n y ra z w ro k u 1284 w y stąp ił jak o k asztelan połaniecki S trzeż- sław z ro d u Sulim ów . B ra k w iadom ości o nim w czasach późniejszych sk łan ia do przypuszczenia, że i on uczestniczył w spisku z ro k u 1285.

N astępcą jego, ju ż 9 czerw ca 1285 ro k u , został bow iem M arkusz o n ie ­ określonej przynależności rodow ej, m oże id en ty c zn y z M arkuszem cześnikiem księżnej z ro k u 1284. S w iadkow anie w dokum encie z 9 czerw ca 1285 rok u, zaraz po u śm ierzeniu zatarg u , w sk azu je n a p ew n y udział M ar kusza po stro n ie księcia w w y d arzen iach z k w ie tn ia i m aja tego ro k u

W dokum encie dla k lasz to ru w T rzem esznie z ro k u 1285, bez d a ty dziennej, ale n iech y b n ie w ystaw io n y m z sam ego początku ro ku , d o strze­

gam y W ojsław a, podkom orzego krakow skiego, praw dopodobnie k re w n e ­ go P a w ła z P rzem an kow a, a w ięc z ro d u Półkoziców , i to obok n ie w ą t­

p liw y ch bunto w nik ów , Jan u sza k a szte la n a k rakow skiego i O tto n a w o je­

w od y sandom ierskiego. S k łan ia to do przypuszczenia, że i on b y ł p rz e ­ ciw n ik iem L estk a, ty m b ard ziej, że ju ż n a do kum encie z 9 sty czn ia 1286 ro k u w id n ieje M ikołaj, jego n astęp ca n a podk om orstw ie k rak o w sk im i trw a n a ty m urzędzie do ro k u 1288. Im ię to je s t ta k częste w śre d ­ niow ieczu, iż n ie pozw ala n a u sta le n ie przynależności rodow ej W ięk­

szość d o sto jnik ó w uczestniczących w b u n cie w ro k u 1285 zn am y z do­

k u m en tó w w cześniejszych, z k tó ry c h o sta tn im je s t d o k u m en t z 6 k w ie tn ia 1285 ro k u . N ato m iast stro n n ik ó w L e stk a C zarnego m ożem y w y ław iać z d o k u m en tó w poczynając od w y staw io n y ch w połow ie m a ja 1285 ro k u . Sędzia k rak o w sk i W ierzchosław o n iezn an y m pochodzeniu rodow ym , k tó ­ r y w cześniej b y ł sto ln ik iem k rak o w sk im , w y stę p u je w łaśn ie w dok u ­ m en cie z 6 k w ie tn ia 1285 ro k u dow odem , że przyłączył się do ru c h u i s tra c ił sw ój u rząd , je s t fak t, że jego n astę p c a W aw rzyniec S trzeższko- w ic z ro d u S ulim ów je s t św iadkiem n a d o kum encie dla A n d rz e ja kasz­

te la n a w ojnickiego, tak ż e z ro k u 1285, bez d a ty dzienn ej, ale — od­

m ien n ie niż d o k u m en t z ro k u 1285 d la k la sz to ru w T rzem esznie — w y sta ­ w io n y m b ardzo ry ch ło po u śm ierzen iu b u n tu . W aw rzyniec b y ł sędzią

40 ZDM łp. t. I, n r 11; S t. K uraś p o w o łu ją c s ię n a K D M łp. t. II, s. 161, pod aje w p rzy p isie 44 (ZDM łp. t. I, s. 18), że M arcin w y s tę p u je jak o k a sztela n m a ło g o jsk i w la ta c h 1284—-1287. N a s. 161 w d ok u m en cie nr 499 k a sztela n em m a ło g o jsk im jest P io tr. A w ię c M arcin n ie m ógł w y stęp o w a ć od 1284 r. jak o k a sz te la n m a ło g o jsk i.

41 K D M łp. t. I, n r 100; K D P ol. t. III, n r 53, 62. F . P i e к o s i ń s к i, R y c e r s tw o t. III, s. 201 p o d a je b łęd n ie, że b y ł k a sz te la n e m b rzesk im do 1282 r. B y ł n im do 1286 r., a w ię c k a sz te la n m a ło g o jsk i w 1286 r. to p raw d op od obn ie in n y M arcin.

42 K D M łp. t. I, n r 104, 109; K D P ol. t. III, nr 43; W. S e m k o w i c z , O p o c z ą t­

k a ch ro d u S u lim ó w , „M iesięczn ik H er a ld y c z n y ” t. III, 1910, s. 5— 7.

43 K D M łp. t. I, nr 110, 113 i t. II, nr 501; K D P ol. t. III, n r 62, 64, 66; K D T yn . t. I, n r 35; K D K K t. I, n r 86; F. P i e к o s i ń s к i, R y c e r s tw o t. III, s. 226.

« K D P o l. t . II, n r 125; ZDM łp. t. I, nr 8.

(11)

6 6 P I O T R К . W O J C IE C H O W S K I

krak ow sk im do ro k u 1290; w cześniej, w la ta c h 1261— 1268 w ystępow ał jak o podkom orzy krakow ski, w lata ch 1278— 1279 jak o k o m o rn ik dw o­

r u księżnej 45. W św ie tle ty c h d a t nie w y d aje się praw dopodobne, aby w ym ieniony poprzednio Strzeżsław w y stę p u ją c y w ro k u 1284 jak o kasz­

te la n połaniecki, m ógł być ojcem W aw rzyńca, ty m bardziej że opow ie­

dział się praw dopodobnie po stro n ie p rzeciw ników L estk a Czarnego, podczas gdy W aw rzyniec Strzeższkow ic b y ł jego n iew ątp liw y m zw olen­

n ikiem 46.

S tro n n ik iem księcia b y ł zapew ne i kom es M ścigniew , praw dopodob­

nie z ro d u A w dańców , „ w ie rn y n am — ja k ośw iadczył L estko C zarny w dokum encie z 6 k w ie tn ia 1285 ro k u — k o m o rn ik naszej najdroższej m ałżonki” , zezw alając m u n a zam ianę n a p ew n e dobra b isk u p stw a k u ­ jaw skiego w si N arok, k tó rą m u daw niej n ad ał „zw ażyw szy w ielo k ro tn ą w ierność jego służb i zasług” . Chociaż po ro k u 1285 M ścigniew nie w y stęp uje, tru d n o ch y ba przypuścić, ab y po tak ic h dow odach p rzy c h y l­

ności zdradził księcia 47.

P rzeciw n ik iem książęcym s ta ł się zapew ne M arcin cześnik k ra k o w ­ ski, z nie znanego rod u; św iad k u jący jeszcze w dokum encie z 6 kw ietn ia

1285 roku, później znika z w idow ni. D ow odem , że b ra ł udział w r e ­ belii byłoby pojaw ien ie się jego następ cy n a cześnikostw ie k rako w sk im niew ątpliw ego stro n n ik a księcia, Żegoty z ro d u S tarżów , ju ż n a do k u ­ m encie dla A n d rz e ja k asztelan a w ojnickiego z ro k u 1285 bez d a ty dzien­

n ej, ale — ja k w yżej w spom nieliśm y — w y staw io n y m w k ró tce po b uncie

Z początkiem ro k u 1285 sk arb n ik iem k rak o w sk im b y ł D obiesław , ja k im ię w skazuje, z ro d u Odrow ążów , k tó ry św iadkow ał w dokum encie w ystaw io n y m dla k lasz to ru w Trzem esznie w ro k u 1285 bez d a ty dzien ­

n ej, ale p rzed k ry z y s e m 49. T akże przed b u n te m w y stę p u je w liście św iadków w dokum encie z 26 lutego 1285 ro k u k o lejn y sk a rb n ik k r a ­ kow ski M ikołaj, o nie u stalo n ej przynależności rodow ej, k tó ry p rz e trw a ł n a ty m urzędzie do ro k u 1290, a więc n iew ą tp liw ie b ył stro n n ik ie m księcia; stro n n ik iem księcia b ył n iech ybn ie też D obiesław , k tó ry n a j­

praw dopodobniej u m a rł w styczniu lub lu ty m (do 26 luteg o 1285 r.) ^ W k ształto w an iu n a stro jó w politycznych niem ało znaczyli, a m oże n a ­ w e t m ieli w p ły w n a to k w y d arzeń duchow ni, p rze b y w ają cy w otocze­

n iu księcia i pow oływ ani przezeń na św iadków . W d o k u m en tach z la t 1280— 1286 sp o ty k am y Z ygfryda, od 1284 ro k u podkanclerzego k rak o w ­ skiego, (bez w ą tp ie n ia n ależał on do s tro n n ic tw a k siążęceg o)5i, dalej W acław a p rep o zy ta krakow skiego, znanego n a m w ro k u 1284, W ita

45 K D M łp. t. I, nr 110, 113; K D P ol. t. III, n r 66; F . P i e k o s i ń s k i R y c e r s tw o t. III, s. 154 u sta lił p rzy n a leżn o ść rodow ą n a p o d sta w ie p ieczę ci, ta k sam o A . B o ­ n i e c k i , H e r b a r z P o ls k i t. II, s. 343 i W. S e m k o w i c z , op. cit., s. 5—7.

46 F. P i e k o s i ń s k i , R y c e r s tw o t. III, s. 198 są d ził, że W a w rzy n iec b y ł ojcem

S trzeżsła w a . v

47 K D P ol. t. II, n r 125: N os ita q u e L e s t c o --- - n o tu m esse c u p i m u s ---q u o d v e n e r a b ilis p a te r e t d o m in u s W issla u s, e iu s d e m p ro u id e n c ia C u ia w ie n s is e p isc o ­ p u s --- c o m m u ta c io n e m in p re s e n c ia n o s tr a f e c it cu m c o m ite M s ty g n e o f id e li n o stro , k a r is s im e co n iu g is n o stre c a m e r a rio p r o h e r e d ita te N a r o k --- q u a m e id e m M s ty g n e o c o n sid e ra ta m u ltip lic i s e r u ic io r u m ac m e r ito r u m su o ru m f id e lita te p r e ­ d iu m [p r id e m ] c o n tu lim u s p e r p e tu o iu re h e r e d ita r io p o ssid e n d a m .

48 K D P ol. t. II, nr 125; K D P ol. t. U l, n r 64; ZDM łp. t. I, nr 10, 11.

49 K D M łp. t. II, nr 501.

50 K D P ol. t. III, n r 62, 64, 66; K D T yn . t. I, n r 35.

61 ZDM łp. t. I, n r 8; K D P o l. t. III, n r 63.

(12)

U G R U P O W A N IA P O L I T Y C Z N E W L A T A C H 1280—1286 67

p rep o zy ta sandom ierskiego pojaw iającego się ta k przed 1285 rokiem , ja k i po ty m ro k u, L a m b erta dziekana krakow skiego 52. Spośród ty ch człon­

ków k le ru w iększą ro lę odgryw ać m ogli ludzie z a tru d n ie n i w k a n c ela rii książęcej, a więc z w ym ienionych osób p od kan clerzy Z ygfryd. N ajw iększa zaś ro la p rzy p ad ła Prokopow i, kan clerzo w i k o lejn y ch trz e c h p a n u ją c y c h B olesław a W stydliw ego, L e stk a C zarnego i P rzem ysław a II, sp o k rew ­ nion em u z d y n astią, o b sypanem u godnościam i, w yliczonym i w do k u m en ­

cie z 9 m a ja 1274 ro k u ю.

A by uzyskać p ełn iejszy obraz sk ład u osobowego stro n n ic tw po litycz­

n y c h w M ałopolsce w lata ch osiem dziesiątych X III w ieku, trz e b a też uw zględnić kom esów i ry ce rz y nie p ia stu ją c y c h urzędów , k tó rz y o trz y ­ m ali od księcia n ad an ia i p rzy w ile je n ie bez zw iązku z w y d arzeniam i w ro k u 1285. Są to: ry ce rz S ta n isław z C hrobrza z ro d u S tarżów , k tó ry 9 czerw ca 1285 ro k u o trzy m ał od L estk a w ieś K ębłów , za to, że „k iedy p ew ni baro n o w ie i ry cerze n a si z ziem i k rak o w skiej i san dom ierskiej, praw ie w szyscy, nam i, swoim księciem pogardzili i K o n ra d a w y b ra li sobie na pana, chcąc nas w ypędzić z k r a ju — i w raz z nim , w spo m nia­

n y m księciem K o n rad em w B ogucicach w alkę z nam i p odjęli — S ta n i­

sław z C hrobrza nasz w ie rn y rycerz, sp rzeciw iając się w szystk im sw oim braciom i przyjaciołom , w te d y i w k ażdy m czasie okazyw ał n am poży­

teczne i sta łe usługi, i dotąd św iadczyć ich nie zaniechał” 54. R ycerz K lem en s sy n S u lisław a z ro du G ry fitó w 11 m a ja 1287 ro k u otrzy m ał od L estk a m ły n B ochnek p rzy u jściu rzek i Łososiny do N idy, w raz z im m u n ite te m sądow ym , za „w ierne, pożyteczne i stałe usługi, ja k ie n am w czasie naszej po trzeby n ielen iw ie okazyw ał i d o tąd okazyw ać n ie zan iechał” 55. R ycerz Cedr, tak że z ro d u G ryfitów , sy n Św iętosław a, k o m o rn ik a d w o ru księżnej z ro k u 1274, za „w ie rn e i w dzięczne usługi, ja k ie n am w ro zm aity sposób okazyw ał i św iadczył” d o stał od księcia w ieś L a to s z y n 56. R ycerz P io tr sy n D obiesław a Sędow ica, n iew ą tp liw y O drow ąż, w ro k u 1288 o trzy m ał od L e stk a przyw ilej lokow ania osadni­

ków n a p raw ie n iem ieckim w sw oich w siach S prow ej i Raszow a „ze w zględu n a w ie rn e usługi, ja k n a m nielen iw ie okazy w ał” 57.

52 K D M łp. t. I, n r 103 i t. II, n r 497, 498, 499.

53 K D K K t. I, n r 78: D a tu m C ra c o u ie p e r m a n u m s o lle m p n e m e t a u te n tic a m d o m in j P r o c o p ij C a n c e la r ij n o s tr i v i r j e c ia m a lia s M u ltip lic ite r h o n o ra tj v tp o t e G n e zn e n zis C a n to ris, S u d o m irie n sis p r e p o s iti, C a n o n ici q u o q u e C ra co u ien sis.

54 K D M łp. t. I, n r 109: cu m q u id a m b a ro n e s e t m ilite s n o s tr i te r r e C ra c o u ie e t S a n d o m ir ie q u a si o m n e s n os D u c e m su u m s p r e u e r u n t, K u r r a d u m u e ro s ib i in d o m in u m e le g e r u n t v o le n te s n o s d e te r r a p e lle r e , e t c u m e o d e m ia m d ic to D u ce K u r r a d o n o b is c u m b e llu m in B o g u c ic s u s c e p e ru n t, s e d q u ia D eu s e s t s e m p e r a u x ilia to r su is, v n d e q u ia S ta n iz la u s d e C h ro b e r M iles n o s te r fid e lis , o b m issis fr a tr ib u s e t a m ic is su is n o b is fid e lia , v ti li a e t co n tin u a s e r u ic ia su a tu n c te m p o r is e t o m n ib u s te m p o r ib u s o s te n d it e t a d h u c e x ib e r e n o n d e s is tit, D a m u s e rg o e id e m ia m d ic to S ta n izla o .

55 K D M łp. t. II, n r 507: q u e n o b is m ile s n o s te r C le m e n s filiu s S v liz la i, t e m ­ p o re n e c e s s ita tis n o s tr e n o n s e g n ite r o s te n d it e t a d h u c e x h ib e r e n o n d e s is tit, e id e m su p r a d ic to C le m e n ti d a m u s e t c o n firm a m u s m o le n d in u m B och n ec.

56 K D M łp. t. II, n r 508: qu e m ile s C e d e r, filiu s c o m itis S w a n to s la i, m u ltif o r ­ m ite r n o b is e x h ib u it e t im p e n d it, v o le n te s ig itu r , v t fr u c tu s s e r u ic ij su i a liq u is a p p a r e a t, h e r e d ita te m e x in te g ro , q u e n u n c u p a tu r L a t o s i n --- co n tu lim u s.

67 Z D K l.M og. n r 38: m i l i t i ---P e tro , f ilio D e b e sla i S a n d o u icz, in tu itu su i fid e lis s e r v itii, q u o d n o b is in s e g n ite r o s te n d it, ta le m g r a tia m d ig n u m d u x im u s con ­ fe r e n d u m , q u o d in h e r e d ita tib u s su is d u a b u s, S p r o w a v id e lic e t e t R a sc h o w n u n cu ­ p a tis , a d s ilv a s e x tir p a n d a s e t r u b e ta e t ip s a s h e r e d ita te s p le n a r ie su b tu r e T h e u - t o n i c o ---l o c a n d a s ---p le n a m h a b e a t cu m su is p o s te r is ac le g itim is su c c e s so ­ rib u s fa c u lta te m .

(13)

6 8 P I O T R K . W O J C I E C H O W S K I

III. W nioski, ja k ie n a su w a ją się po p rzep ro w ad zen iu analizy list św iadków w d o k u m en ta ch książęcych, pozw alają n a rozw iązanie k ilk u sp o rn y ch problem ów . W iem y już, że w la ta c h 1282 i 1285 to n w y d a rz e ­ niom n ad aw ał ró d Starżów , i dalej, że w iększość b u n tu ją c y c h się m oż­

n y ch w yw odziła się z ziem i sand o m ierskiej. O tym , że ró d S tarżó w w lata ch osiem dziesiątych w y stąp ił przeciw księciu krako w skiem u , pisa­

no ju ż p aro k ro tn ie. S p ra w ą tą n ajo bszerniej z a ją ł się O skar H alecki, i jego też pogląd p rz y ją ł się w lite ra tu rz e p rzed m io tu ^ Z ajm u jąc się pow ołaniem n a tro n k rak o w sk i W ładysław a Opolskiego, H alecki p rz y ją ł pogląd Długosza, że w y stą p ie n ia w ziem i k rako w sk iej i sandom ierskiej w ro k u 1273 przeciw B olesław ow i W stydliw em u, a w la ta c h 1282 i 1285 przeciw L estkow i C zarn em u m ia ły ze sobą ścisły związek. Polegać m iał on n a w spólnej p rzyczynie trz e c h b un tów , a m ianow icie, że m ożno­

w ładztw o w ro k u 1273 w y stąp iło p rzeciw dokonanej k ilk a la t w cześniej, w ro k u 1265, desy g n acji L estk a C zarnego n a tro n krak o w ski, że w ięc postaw a m ożnych w lata ch 1282 i 1285 b y ła k o n ty n u a c ją ich polity k i z ro k u 127359. O skar H alecki próbow ał n aśw ietlić przy czy n y b u n tó w s ta ra ją c się w n ik n ąć w sto su n k i rodow e łączące Ś ląsk Opolski z M ało­

polską N ie z n a jd u ją c ak to ró w p rzesilen ia politycznego z ro k u 1273 w dok um en tach , a m ając u D ługosza gotow ą p rzyczyn ę b u ntó w , uznał, że w łaśnie S tarżow ie, k tó rz y ta k w y raźn ie sta n ę li w opozycji w lata ch osiem dziesiątych, w y stą p ili ju ż w cześniej tak że p rzeciw B olesław ow i W styd liw em u 61.

W niosek te n nie w y d a je się tra fn y . P rz ed e w szystk im nie p rzek o n u je pogląd, jak o b y udział w w alk ach w ro k u 1285 p rzesądzał o udziale ro d u S tarżó w w bun cie w ro k u 1273. N astępnie, n ie m oże św iadczyć o udzia­

le tego ro d u w b u n cie w ro k u 1273 w y stęp ow anie jedn ego S tarży , kasz­

te la n a chrzanow skiego Sułka, jak o św iadka w dw óch do k u m en tach w y ­ staw ionych przez W ładysław a O polskiego w la ta c h 1266 i 1268, w cza­

sie k ied y nie było k o n flik tu m iędzy B olesław em W sty dliw y m i W łady­

sław em O p o lsk im 62. T rzeba też podkreślić, że S tarżo w ie m ieli posiad­

łości n a północ od K rak o w a i w ziem i sando m ierskiej, co n ie n arzu cało zw iązków gospodarczych z Opolszczyzną. P o n ad to ró żn i Starżow ie: w o­

jew o d a sandom ierski, później k asztelan k rak o w sk i Jan u sz, podkom orzy k rak o w sk i O tto, k asztelan b rzesk i S m ysł Żegocic i k a szte la n m ałogojski Bogsza, p raw dopodobnie też S tarża, zarów no p rze d ro k iem 1273, ja k i po ty m ro k u p iasto w ali sw e urzędy. W ro k u b u n tu , 1273, św iadkow ał też n a p rzy w ile ju B olesław a W stydliw ego d la k lasz to ru m ogilskiego S tarża, S u łek z M oraw icy, n ie p ia stu ją c y u rzę d u e3. T ru d n o przypuścić,

68 O. H a l e c k i , op. cit., s. 213— 315; S . Z a c h o r o w s k i , W ie k X I I I i p a n o ­ w a n ie W ła d y s ła w a Ł o k ie tk a , [w:] E n c y k lo p e d ia P o ls k a t. V„ cz. 1, K ra k ó w 1920;

J. B a s z k i e w i c z , op. cit., s. 249 п.; B . W ł o d a r s k i , P o lsk a i R u ś, s. 195; W. К a - r a s i e w i с z, op. cit., s. 149; F. P i e k o s i ń s k i , R y c e r s tw o t. III; A . M a ł e c k i , S tu d ia h e r a ld y c z n e t. II, L w ó w 1890; W. S e m k o w i c z , R ó d A w d a ń c ó w , s. 185—

186; A . R y b a r s k i , U d z ia ł T o p o r c z y k ó w w u w ię z ie n iu b is k u p a k r a k o w s k ie g o , K H t. X X V I, 1912, s. 1— 12; K . G ó r s k i , R ó d O d r o w ą ż ó w w w ie k a c h śre d n ic h ,

„R ocznik P o lsk ieg o T o w a rzy stw a H era ld y czn eg o ” t. V III, K ra k ó w 1927.

59 O. H a l e c k i , op. cit., s. 240— 242, 257.

60 T am że, s. 270— 275.

61 O. H a l e c k i , op. cit., s. 249 szu k a ł zw ią z k u S ta r ż ó w z O polem , się g a ją c do 1285 r., w k tó ry m dw aj S ta rżo w ie. O tto i Ż egota w y g n a n i p rzez L estk a C zar­

n eg o u d ali się do O pola. W te n sposób y l ą ż e ic h ze str o n n ic tw e m W ła d y sła w a O pol­

sk ieg o w 1273 r.

82 C. G r ü n h a g e n , R e g e ste n z u r sc h le sisc h e n G e sc h ic h te t. II, B resla u 1875, nr 1035, 1309.

63 K D P ol. t. I, n r 53, 59 i t. III, n r 43, 46; K D K K t. I, n r 78; K D M łp. t. I, n r 88.

Cytaty

Powiązane dokumenty

K ościół nie spełnia świętej Eucharystii jak o aktualizacji Jego dzieła zbaw czego na m iejsce C hrystusa, zam iast C hrystusa, ale to sam C hrystus uśw ięca dary

[1] A. Hartmaier , On the influence of isotropic and kinematic hardening caused by strain gradients on the deformation behaviour of polycrystals, Phi- los. Hutchinson , The role

Figure 7 (b) shows the concatenation of the averaged A-lines (from each B-scan) as a function of focus position. The location of the sample remained fixed in the B-scan for

Lektura kodeksu nie pozostawia żadnej w ątpliw ości, że prawodawcy chodziło o zapew nienie urzędom kościelnym m aksym alnej efektyw ności duszpasterskiej. N ie bez

Krańcowe ujęcie głównej przyczyny nagrom adzenia ropy w złoża przew ażnie przez deform ację osadów niezestalonych i zestalonych, lecz w okresie ich fałdow ania, nie

Stasiak (red.), Perspektywy i kierunki rozwoju turystyki społecznej w Polsce, Wydawnictwo WSTH, Łódź 2011. Górska E., Turystyka społeczna jako forma aktywizacji rynków

Enfin, comme dans chaque situation qui suppose un dialogue, il est à prévoir la présence de la troisième partie, qui est l’enfant, et qui peut parfois corriger

Summary: As the representation of the industrial commercial coteries of the Eastern Galicia, and in some years Volyn, CIC in Lviv had to be interested in the transportation of goods