• Nie Znaleziono Wyników

"Die schwedische Besetzung des Weichseldeltas 1626-1635", Klaus Richard Böhme, Würzburg 1963 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Die schwedische Besetzung des Weichseldeltas 1626-1635", Klaus Richard Böhme, Würzburg 1963 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

696 B E C E N Z J E

być p rzetłu m aczon a i u d o stęp n io n a czy teln ik o m p o lsk im i że sp otk a s ię u n a s z szero k im o d d źw ięk iem .

N-a za k o ń czen ie zaznaczam , że w n in iejszej recen zji zająłem się ty lk o p a ra szczeg ó ln ie m n ie in teresu ją cy m i p rob lem am i. B o g a ctw o m a teria łu i p ro b lem a ty k i u n ie m o ż liw iły m i d o k ła d n iejsze ich om ów ien ie.

M a r ia n M a ł o w i s t

K lau s R ich ard B ö h m e , D ie s c h w e d i s c h e B e s e tz u n g d e s W e i c h ­ s e l d e lt a s 1626— 1635, B e ih e fte zum Jah rb u ch der A lb e r tu s -U n iv e r - sitä’t K ö n ig sb erg /P r. X X II, H o lzn er-V erla g , W ürzburg 1963, 16 n lb ., s. 292.

Ż u ła w y M alb orsk ie b iją sw o is ty sm u tn y rekord arehiw ozinaw czy: g d zie szu k ać d ru g ieg o tak drobnego (terytorium , k tó reg o źró d ła rozrzu con e z o sta ły b y ta k sze­ roko? D la p rzeło m u X V I i p ie r w sz e j p o ło w y X V II iw. — b y do ty c h la t się ogra­ n iczy ć — m am y gros m a te r ia łó w w W arszaw ie i G dańsku, 'trochę w S zw ecji, dla la t ok u p acji szw ed zk iej —■ w S ztok h olm ie; a k ta zw ią za n e z ok u p acją b ran d en ­ b u rsk ą W ielk iej Ż u ła w y p o r o z e jm ie altim arskim z n a jd o w a ły s ię w ja k iejś części w B enlinie; w r e sz c ie osadm icy-m ennonici przen osząc się n a U k rain ę, p óźn iej zaś do A m eryk i, p o tr a fili ró w n ież p rzech o w a ć n ieco siw ych k s ią g i zapisek.

K. R. B ö h m e ipo raz p ierw szy w y k o rzy sta ł w szerszym sto p n iu m a teria ły sztok h olm sk ie. Jego m o n o g ra fia oparta je s t na arch iw u m szw ed zk ich w ła d z ok u ­ p a cy jn y ch z la t 1626—1635, n ie sta n o w ią cy m już dziś jed n o liteg o zesp ołu , le c z r o z ­ d zielon ym m ię d z y R ites-, K rig s- i K am m arar’k iv et, o r a z n a w y d a n e j drukiem k o ­ resp on d en cji k an clerza A x e la O x en stiern y , k tóry znaczną część ty c h la t sp ęd ził w E lblągu. W spom niane zesp o ły p rzygn iatają sw y m ogrom em i szczeg ó ło w o ścią ; b iu rok racja szw ed zk a b y ła .nieporów nanie szerzej rozb u d ow an a n iż ó w czesn a p o l­ sk a i — co w ażn e — b y ła przy ‘tym n ad er spraw na. W ogrom nym stop n iu zach o w a ła się tak że k o resp on d en cja g łó w n y ch a k torów w y d a rzeń , zw ła szcza kanclerza, b ęd ą ceg o też g en era ln y m gu bernatorem .Prus i jego zastęp cy H erm a n a W .raogla. A u tor d ok on ał w tym m a te r ia le m ilczą ceg o w yb oru , w p r a k ty c e p o m ija ją c ręk op iśm ien n ą k o r e s­ p on d en cję W rangla, n ie w y d a n e lis t y p isan e do O x en stiern y przez osoby .pryw atne oraz r ęk o p isy ze zb iorów W ran glów i O x e n s tie m ó w p och od zące ze S k o k lo ster i T idö (obecnie w R ik'sarkivet, S ztok h olm ). U zy sk a ł obraz stosu n k u w ła d z i w o jsk szw ed zk ich do lu d n o ści w ie js k ie j, obraz zn iszczeń w o jen n y ch (o ile da się on u ch w y cić p rzez m a te r ia ły skarb ow e), w reszcie zaś od n alazł i częściow o o p u b li­ k o w a ł w załączn ik ach in teresu ją ce p ism a i su p lik i ż u ła w ia n k iero w a n e do S zw ed ów . K oresp on d en cja k a n clerza p o z w o liła sk o n k rety zo w a ć znane już o g ó ln ie n a d zieje, jakie S zw ed zi w ią z a li z b ogactw em Ż uław , czy te ż szerzej — .Prus K ró lew sk ich . T e sp raw y .rzucone zo sta ły n a tło w y d a rzeń .politycznych: sto su n k ó w p o ls k o -sz w e d z - k o -ro sy jsk ich , a także w o jn y trzy d ziesto letn iej.

O w a szersza p ro b lem a ty k a p o lity c z n o -w o js k o w a p ow in n a foyła p ozostać ty lk o tłem ; w 'tym zak resie b ad acz sp ra w ż u ła w sk ic h n ie w ie le m ó g ł w n ie ść orygin aln ego. W u jęciu B öh m ego u stęp y n a te n tem at rozb ijają ciągłość w y w o d ó w . K siążk a m a układ śc iśle ch ron ologiczn y i choć u zy sk u jem y zn aczn ie w ię c e j n ie 'kronikę, całość sp raw ia w r a ż e n ie n ieco sta r o św ie c k ie , zw ła szcza iż w sp ó łc z e sn a n au k a sta w ia p y ta n ia , k tóre są n ie ty lk o m o d n e, ale i w a żn e: jak d zia ła ł m ech an izm fin a n so ­ w a n ia w o jn y , jak b ro n iła się p rzeciw w o jn ie lu d n o ść, jak i k to k o rzy sta ł z w o jn y ? B öh m e w y k o r z y sta ł dosk on ale d a n e sk arb ow e, a le p rzeją ł te ż jak b y sk arb ow y p u n k t w id zen ia , choć p ozostał — co te m u n ie przeczy — k r y ty c z n y w o b ec sw o ich źródeł.

C en traln ą .postacią jest A x e l Oxeinstierna, św ia d o m y rdli d elty w iśla n e j dla p o lity czn o -m ilita rn y ch p lan ów szw ed zk ich , dbały o u trzym an ie zd oln ości p ła t­

(3)

B E C E N Z J E 69 7

n iczej jej m ieszk a ń có w . R a ch u n k i św iad czą, że jego i W rangla u siło w a n ia n ie dały oczek iw a n eg o rezu lta tu . L iczb a w łó k zd o ln y ch i zob ow iązan ych do p ła c e n ia p o d a tk ó w sp ad ła n a W ielk iej Ż u ła w ie z 1703 (latem 1626 r.) do 494 (latem 1627, zim ą 1627/28 r.). P r z e ja w iło się to g łó w n ie w braku śro d k ó w p ien iężn y ch . M im o iż S zw ed o m zależało na gotów ce, u zy sk iw a n e p rzych od y w p ien iąd zu z n a ło żo n y ch n a W ielką i M a łą Ż u ła w ę oraz ek o n o m ię n o w o d w o rsk ą cięża ró w n ad zw y cza jn y ch

sp ad ały zastraszająco (w p r z eliczen iu n a ta la ry R zeszy ) *:

1626/27 1627/28 1628/29

ściągane w pieniądzu srebrnym przeliczone na pieniądze przez urzęd­ ników skarbowych generałguberna- torstwa K ontrybucje Stacje Furaż 124 657 21 301 ? 2 379 21 851 58 236 6 400 26 231 Razem 145 958 72 466 32 631

L iczb y te n ie są w p e łn i p o ró w n y w a ln e, a le obraz p o zo sta je p lastyczn y: Ż u ła w y n ie m ogą już dostarczyć .pieniądza, dadzą się jednak jeszcze ek sp lo a to w a ć in natu ra.

W ojny w P r u sa c h n ie dało się p row ad zić n a k o szt te a tr u działań w o jen n y ch . K raj b o g a ty — b y ł przecież m a ły ; S zw ed zi n ie op an ow ali — poza E lb lą g iem — w ie lk ic h m ia st, a zresztą ze w z g lę d ó w p o lity czn y ch w y ra źn ie sw e m ia sta w P r u ­ sach oszczędzali. O statn io S v e n L u n d k v i s t w y k a z a ł ogrom n ą zm ianę, jaka n a stą p iła w fin a n sa ch szw ed zk ich po 1630 r.2. Od czerw ca 1630 r. do listop ad a 163-2 r. arm ia sz w e d2k a w iN iem czech u rosła z 38 100 do 149 200 ludzi, gd y n ato­ m ia st k o szty p o n o szo n e w ó w cza s p rzez S z w e c ję i jej p o sia d ło ści in fla n ck ie oraz 'kw oty z ceł (licencji) n ie w y sta r c z a ły n a w e t n a u trzym an ie w o jsk w d aw n ej ska-li; p ła c iły N iem cy. B ö h m e z e sta w ił k w o ty , jak ie S zw ed zi m u s ie li p rzew ozić do P ru s w la ta ch w o jn y i rozejm u. W 1626 r. p rzekraczają one 300 ty s ię c y talarów , w n a ­ stęp n ym sięgają ok. 370 ty s ię c y , w 1628 r. — szczy to w y m — p r a w ie 600 ty s ię c y . W 1629 r. ro śn ie dochód z licen cji n a red zie p o r tó w p ru sk ich .

C h ciałob y się m ieć p e łn y obraz źródeł fin a n so w a n ia sz w e d z k ic h r zą d ó w i w o jsk s w P ru sa ch . D la n ie k tó r y c h la t za ch o w a ły się k s ię g i g łó w n e tu te jsz e j adm in istracji. N iestety , autor n ie p o k u sił się o p rzed sta w ien ie b u d żetu gen eraln ego 'gubernatorstw a a le n ie b io rą c o d p ow ied zialn ości za sieb ie ani n ie ob ciążając nią autora m ożn a tu p rzed sta w ić rząd w ie lk o ś c i k w o t ścią g n ięty ch w latach 1626— 1629 (w ty s. talarów R z e s z y )3: Ż u ł a w y M a ilb o rs k ie 127 r e s z t a iP ru s K r ó l e w s k i c h (w ie ś ) 4& B r a n i e w o , E l b lą g , M a l b o r k , T c z e w 147 l i c e n c j e il 040 z e S z w e c j i Ί507 r a z e m 2870 d ł u g i g e n e r a l n e g o g u b e r n a t o r s t w a ( b r u t t o ) 750

N a to m ia st zn an e sk ą d in ąd środki d ysp ozycyjn e g en eraln ego gub ern atora w y ­ n osić m ia ły 4063 ty sięcy .

1 P o d a j ą l i c z b y w e d l e t a b e l i n a s. 245, p o p r a w i a m gedm aik w e d l e lic z b s z c z e g ó ł o w y c h z p o d s u m o w a n ia .. A u t o r , n i e u z a s a d n i a j ą c , p o d a j e k w o ity o g ó l n e 143 964 — d l a r . 1626/27, o r a z 68 663 i 32 651 d l a n a s t ę p n y c h .

2 S. L u n d k v i s t , S v e n s k k ríg sfin a n sie rin g 1630—2635, „iH isto risik T i d s k r i f t ” , S t o c k h o l m 1&66, z. 4, s . 337—417.

(4)

69 8 K E C E N 'Z J E

P o w s ta je różn ica około p ół m ilio n a talarów , która — b io rą c pod u w a g ę p r y ­ m ity w n ą m etod ę, jaką m o żem y tu zastosow ać — n ie je s t w ie lk a . S zw ed zi śc ią g n ę li .przecież znaczn ie w ię c e j: z Ż u ła w — drugie ty le w maturze (oszacow ano 'to n a 124 ty sią c e ta la ró w ), 13 ty s ię c y z p ozostałej części P ru s K r ó lew sk ich , 261 ty s ię c y z K sią żęcy ch (głów n ie w r. 1628/29), a ileż ty s ię c y ,nie w e sz ło w ogóle d o ra ch u n ­ k ó w ? N a p o p rzed n ich stro n ica ch czytam y o o b ciążen iu m ia st, W arm ii itd. Z teren u działań w o je n n y c h ż y ła n ie ty lk o arm ia, ale i ad m in istracja. N a jtłu stsz e dobra k r ó le w sk ie ryoh ło oddano w len n o lu b d zierżaw ę w o jsk o w y m i urzędnikom , p o­ czy n a ją c od O x en stiern y , k o ń czą c n a n iższy ch fak to ra ch i fu n k cjon ariu szach .

E k sp lo a ta cja P r u s d o k o n y w a ła się p rzy śc isłe j w sp ó łp ra cy z m iejsco w y m , g łó w n ie elb lą sk o -m a lb o rsk im , m ieszcza ń sk iem . Jesit to faikt zn an y choćby z k sią żk i Isra ela H o p p e g o , w a r t 'jednak b liższeg o zbadania. Ö öh m e p o zostaw ia go na uboczu, bo w y k ra cza ona p o za ó w fisk a ln y obraz «praw , k tó ry go tak absorbuje. Jak sp o łeczeń stw o rad ziło sob ie w tru d n y ch latach? T o p y ta n ie sta w ia n e p rzez n o w sz y c h badaczy w o jn y trzy d ziesto letn iej, t u n ie p a d ł o 4. Z n ajd u jem y jed y n ie strzęp k i problem u, g łó w n ie w su p lik a ch żu ław ian . Tak w ię c czytam y, że chłopi proszą i u zy sk u ją zgodę k an clerza O x en stiern y , b y m ó c dostarczać P o la k o m żąd an y p rzez n ic h furaż — ten 'kom prom is m a uratow ać dla iSzw-edów su b stan cję gosp o­ d arstw , k tórych n ie są w s t a n i e o bron ić p rzed podjazdam i w o jsk K o n iecp o lsk ieg o . A b y u zysk ać środki p ien iężn e na zap łacen ie (Szwedom k on tryb u cji, żu ła w ia n ie proszą też o p o z w o le n ie sp rzed a w a n ia k on i w o jsk o w y m szw ed zk im : tu już circu- lu s v it io su s, ale díla O x en stiern y najw ażnieijsza jest w ó w cza s gotów k a, w ię c i w ty m p rzyp ad k u s ię zgadza. B ö h m e m a rację, p rzeciw sta w ia ją c ostro zabiegi O x en stiern y — chroniącego ż u ła w ia n przed rabunikism — b ru taln ym m etod ęm w o jsk p o lsk ich . Z p e w n o śc ią d y scy p lin a w w o jsk u G u sta w a A d o lfa b y ła lep sza niż u K o n iecp o lsk ieg o (ciek aw e są in form acje o n iesfo rn o ści k om p an ii n iem ieck ich , p lą d ru ją cy ch M albork, k tóre poham ow an o dopiero p rzy p om ocy od d ziałów r d zen ­ n ie szw edzkich). P ra w d a b ęd zie jed n ak p ełn iejsza , jeśli u w z g lę d n im y , że S zw ed tk w ił w środ k u spichrza i obory, jak ich n ie b yło w całej środ k ow ej E uropie, a P o la k s t a ł za szerok ą W isłą w o k o licy w y n iszczo n ej i w y g ło d zo n ej, d ysp on u jąc zresztą p ełn y m p raw em do w y b ie r a n ia sta c ji i poborów . Z acięte spory żu ła w ia n z ek on om em mailborskim , n a cisk k on trreform acji, p rzyk ład M alborka i E lbląga tłu m aczą d o sta teczn ie n a d zieje, jak ie ż u ła w ia n ie w ią z a li ze S zw ed a m i, a le już sam przebieg d ziałań w o jen n y ch zm uszał Ich do szu k an ia op iek i w ła śn ie u S zw ed ó w . D o w ó d cy p o lscy sta li w o b ec te g o b ezsiln i; zostaw ał im ty lk o g w a łt. D obrze oddaje to języ k ich pism , k iero w a n y ch do żu ła w ia n : „Z noście się p rzez sta rszy ch sw y ch ze m n ą , bo in a czej n ie ro zu m iejcie o tym , żeb y m n ie ta w o d a [W isła] m ia ła być tru d n a do p rzeb ycia, k tó rą p rzeb y w szy ogniem , szab lą n a w a s sam ych i n a d zie­

ciach i n a m ajętn ościaoh w a sz y c h i n a k rw i w a sz e j teg o m śc ić się b ęd ę” — p isze K o n iecp o lsk i 6 listo p a d a 1626. „Z dradliw ie za m ną p o stę p u je c ie — p isze z k o le i 21 lu teg o 1627 — a le jako się n ik o m u fa łs z n ie n ad aje, i w a m się n ie nada, u p ew n iam . B o la łem n a 'to, k ie d y za w a sz ą p rzy czy n ą w o jsk o w a s n iew cza so w a ło , a le p on iew aż już i teraz n iecn o tę w a sz ą znam , w ię c e j żałow ać w a s n ie b ęd ę, ale i ogniem , i w odą, i szab lą zdradę w a szą karać każę. C zego ch cieli jeszcze ujść, a to m a cie ty d zień czasu, a p o ty g o d n iu w ię c e j ła sk i so b ie n ie o b iecu jcie”. N ie m a p ow od u n ie w ie r z y ć w szczerość słó w K on iecp olsk iego, a le dalsza k o resp on d en cja d o w o d zi, że d ow ód cy p o ls c y n ie m o g li zrezygn ow ać z rok ow ań . J eszcze 12 lis to ­ p ad a 1627 k ap itan S a m u el N a d o lsk i w z y w a ł sto su n k o w o u p rzejm ie do oddania stacji, „jak ten , k tó ry jestem w a m ż y c z liw y m ” 5.

4 P o r . I. В o g, B äuerliche W irtsc h a ft im Z e ita lte r des d reissigjährigen K rieges, E r l a n g e n . 5 K i k s a r k i v e t , S t o c k h o l m , E x t r a n e a <121. 'S ą t o c h r o n o l o g i c z n i e u p o r z ą d k o w a n e l u ź n e m a t e r i a ł y , w t y m p r z y p a d k u p o c h o d z ą c e z e z b i o r ó w A x e la O x e n s t i e r n y , k t ó r e m u w i d o c z n i e ż u ł a w i a n i e z e z r o z u m i a ł y c h p o w o d ó w ip r ę d k o p r z e k a z a l i p o g r ó ż k i n i e p r z y j a c i e l a .

(5)

R E C E N Z J E 699

A m ieszcza n ie? [N iew iele się o n ic h d o w ia d u jem y , choć w y s tę p u ją w źródłach, z k tó ry ch B öh m e korzysta. Z iarna siew n eg o dostarcza żu ła w ia n o m m ieszcza n in e lb lą sk i S im o n D ittrich °, a k ty w n i są w dailszym ciągu n a jc z y n n ie jsi k u p cy z lat p rzed w o jen n y ch , k tó r z y u m ieją się p rzesta w ić, a chyba n a w e t w y k o rzy sta ć sw o istą w o je n n ą k o n iu n k tu rę. N ie zdaje się, toy k o la b o ra cja p rzy n o siła im straty, a le o ty m sądzić m o żem y raczej z in n eg o typ u źródeł. Jako „faktor k r ó le w sk i” w y stę p u je zn a n y ze źró d eł sp rzed w o jn y lic h w ia r z i k u p ie c m a lb o rsk i Joshann -Nimsgaihr (Nimfasgart). Z n ak om itą a d m in istra cy jn o -m a ją tk o w ą k arierę robi sek retarz rady m ie jsk ie j M alborka, m ia n o w a n y p rzez S z w e d ó w burgrabią zam ku m a lb o rsk ieg o , autor 'k ilk u d ziesięciu za ch o w a n y ch lis tó w do d ygn itarzy szw ed zk ich — Johann P fen n in g . R obi on dosk on ałe in te r e sy h an d low e, p o ży cza i sk u p u je zboże, a jed n o­ c ześn ie u siłu je za in tereso w a ć k a n clerza p o ło ż e n ie m m ia s t p ru sk ich w ich ciągłej w a lc e ze szlach tą 7.

Jed n ostron n ość ujęcia, o k tórej b yła m ow a, to ta k ż e w y n ik ogran iczenia b azy źró d ło w ej. Ż y cie 'ludności i osta teczn e k o n se k w e n c je w o jn y poznać m o żn a raczej z a rch iw a lió w g d a ń sk ich i w a rsza w sk ich , zresztą szczu p ły ch . Są p rzecież k się g i sąd u w ó jto w sk ie g o m a lb o r s k ie g o 8, je s t n ie w ie lk i ale c iek a w y zesp ół G m iny W iel­ k ie j Ż u ła w y , je s t p ro to k ó ł r e w iz ji ek on om ii z r. 1Θ36, w reszcie w z n o w io n e zaraz p o p o k o ju w S ztu m sk iej W si k się g i urzędu ek on om ii dają zn ak om ity w g lą d w m e ­ chanizm p o w o jen n ej od b u d ow y i pośred n io w sp ra w y w cześn iejsze. K arol Ogier, k tó ry b y ł na Ż u ła w a ch w m a ju i w r z e śn iu 1635 r. i k tó r y u m iał k ilk a m iesięc y w c z e śn ie j k r y ty c z n ie ocenić stan w s i 'szw edzkiej, p isz e z au top sji, że „w szęd zie rozproszone, w n ie w ie lk ic h od s ie b ie odstępach, dom y w ie śn ia k ó w p o rzą d n ie i w y ­ g o d n ie z cegły zb u d ow an e. W dzięczne o g rod y, role n a jp ięk n iej u p raw ion e - - B y d ła n a p olach ilo ść n iezm ierzon a” itd. itd. Ile w ty m przesad y? N ie m a ło zap ew n e, ale sp ra w a szy b k iej, n ie z w y k le szyb k iej od b u d ow y Ż u ła w n ie da się w y ja śn ić w ram ach sa m y ch ty lk o w id e ł W isły. To tak że sp raw a ta n iej, sezo n o w ej siły roboczej (na ’której toraik w czasie w o jn y b o le śn ie sk arżą się O x en stiern ie i W ran glow i żu - ła w ia n ie ) 9, to k w e stia zb y tu zboża i stru k tu ry posiad an ia ziem i n a Ż u ław ach , orga­ n iza cji i siły opoiru p rzeciw w y z y s k o w i ze strony w ła d z ekonom ii.

P o m in ięcie d ru k ow an ych m a te r ia łó w p o lsk ich , jak np. w ilk ie r z y z t. X I „ A rch iw u m K o m isji P r a w n ic z e j” z 1938 r. i w ię k sz o śc i lo k a ln e j litera tu r y n ie ­ m ieck iej, sa m o w sobie 'trudne do w y b a c z e n ia 10, odbiło się g łó w n ie n a p rzed sta ­ w ie n iu p o te n c ja łu gosp od arczego i stru k tu ry sp o łeczn o -p ra w n ej Ż u ła w M albor- sfcich. To, co o trzym aliśm y, p rzyp om in a n a m w sza k że, jak w ie le m o ż liw o śc i kryją d la d ziejó w P o lsk i a rch iw a szw ed zk ie.

A n t o n i M ącz ak

e P o r . s. =135, a t a k ż e A . M ą c z a k , G ospodarstw o ch ło p skie na Ż u ła w a ch M alborskich w p o czą tka ch X V I I w ie k u , W a r s z a w a 19Θ2. s. 170 n n . (n a s . НТО o m y i k o w o — c o z r e s z t ą w y n i k a z k o n t e k s t u — o k r e ś l i ł e m D ititr ic h a j a k o k u -p ca m a l b o r s k i e g o ) . R a c h u n k i z a c h o w a n e w K a m -m a r a r k i v e t (P re u s s is 'k a r ä k e n s k a i p e r йв34—36: ·13) w y -m i e n i a j ą o b o k S . D i t t r i c h a j e s z c z e fe ilk u d o s t a w c ó w z b o ż a s i e w n e g o .

7 R iik s a r k iv e t, E n s 'k ilria a r k i v , >Brev t i l l A x e l O x e n s iti e r n a , v o l . 690. 8 P o r . A . M ą c z a k , o p . c i t ., -s. 13. 9 Z w r a c a ł e m j u ż u w a g ę n a d e c y d u j ą c ą r o l ę s t a ł e j p o d a ż y s i ł y r o b o c z e j z M a z o w s z a i ' P o d l a s i a , p r z y n a j m n i e j o d X V d o X V I I I w i e k u . 10 A u t o r n i e o r i e n t u j e s ię w p r o b l e m a t y c e p o l s k i e j ; o K o n i e c p o l s k i m p is z e g ł ó w n i e w o p a r c i u o M. R o b e r t s a , G u stavus A do lp h u s. A H isto ry of S w ed en . S t ą d t e ż n p . n a z ­ w i s k a p o l s k i e p o d a j e c z ę s to z a w s p ó ł c z e s n y m i ź r ó d ł a m i s z w e d z k i m i , j a k : „ G o l u c h o w s y ” , ..G o n s e f s k i ” , p o w t a r z a j ą c t e ż n a g m i n n y b ł ą d ź r ó d e ł s z w e d z k i c h , n a t u r y . c h y b a oTtogra-ficz-. n e j : с z a m i a s t e, j a k „ Z a l e s k y ” .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Konstytucji RP mówi: „Rzeczpospolita Polska strzeże niepodległości i nienaruszalności swojego teryto- rium, zapewnia wolności i prawa człowieka i obywatela oraz

(Diffund, sole. století'n eb o nékterych vychodoslovanskych knízoctví k Poljano-Rusí pfed zavedením zimních objízdék, tj. Drevljaaé, Radimiöi aj.). zrejmé jako

Natomiast marszałek województwa jako przed- stawiciel samorządu terytorialnego zajmuje się egzekwowaniem opłat z tytułu gospodarczego korzystania ze środowiska i ich redystrybucją

[r]

Autor, koncen­ trując się na sprawach politycznych, ukazał ogromną złożoność stosunków polsko-czeskich, tak w do­ bie Wiosny Ludów, jak w czasie wojny

In tests with lateral flow immunoassays the chip detected concentrations of influenza A nucleoprotein from 0.5 ng/mL to 200 ng/mL.. Index Terms—CMOS image sensor,

w której galicyzmy panoszyły się w innych językach i kiedy nie wstydzono się już tego, a przeciwnie, szczycono się tym, francuski bowiem, tak już klarowny,

Według autora listu w akcie w iary udziela się człowiekowi ukryta m ą­ drość Boża, która przyrzeka człowiekowi dobra eschatologiczne, um acniając go do