OPLATA POCZTOWA UISZCZONA RYCZAŁTEM
* * ■ <
r E T A
wiasv.v. omów i gruntów
Województwa Śląskiego
Cena jednego egz. 35 gr, kwartalnie 2,00 zl
W ychodzi każdego 1-go i 15-go
Ogłoszenia 20 grza wiersz milimetrowy szerok. 6 szpalt.
Redakcja i administracja: K atowice, Konopnickiej nr. 2. Telefon 320-91. P. K. O. 305.981.
Rok IX K a to w ice, dn ia 1 w rześn ia 1936 r. Nr. 17
I
Wielki krzyk o nic.
C en traln y Zw iązek L okatorów z siedzibą w K ato
w icach w ziął sobie za cel doprow adzić za w szelką cenę do obalenia dekretu P re z y d e n ta R zeczypospolitej z dnia 14 listopada 1935 r., w zględnie u sta w y śl. z dnia 29 listo
pad a 1935 r., k tó re oprócz obniżek czynszu najm u za
prow adziły rów nież pew ne dla w łaścicieli dom ów ko
rz y stn e zm iany ustaw y o ochronie lokatorów . R ozum ie się, lo k ato rzy nie zw alczają obniżek czy n szo w y ch , lecz inne zm iany, a szczególniej w yjęcie z pod przepisów ustaw y w iększych m ieszkań, o raz w iększych lokali h an
dlow ych i p rzem ysłow ych. Niedawno odbył się znowu w K atow icach „wielki w iec" lokatorów pod hasłem : ochrona lokatorów w niebezpieczeństw ie.
Mimo rozreklam ow ania m ającego się odbyć w iecu po całym W ojew ództw ie, w y słan ia do lokatorów sp ecjal
n y ch ulotek i ogłoszeń w prasie, n a w iec staw iło się b a r dzo m ało lokatorów tak, że S ala P o w stań có w b y ła p ra wie na połowę próżna. W idać, że do w iecu społeczeń
stw o nie p rzy w iązy w ało żadnej w agi i, że nim niewiele się zainteresow ało. K ilkaset zeb ran y ch lokatorów na przeszło milion m ieszkańców W o jew ó d ztw a Śląskiego, to dosyć m ały procent.
Na wiec nie zjaw ili się, podobnie jak za pierw szym razem , posłow ie na Sejm Śl. w zgl. na Sejm w arszaw ski.
Z a to zrobiono im z try b u n y z a rz u t, że spraw am i loka
torów nie in teresu ją się, poniew aż sam i są w łaścicielam i dom ów lub will. Z p rzed staw icieli w ładz zauw ażono tylko zastęp cę U rzędu W ojew ódzkiego. N ajbardziej znam iennym je st jednak fakt, że na w iec staw iło się znikom o m ało Iokatorów -kupców , o k tó ry c h skórę p rz e cież głów nie chodziło. O d pew nego czasu tw ierdzi się bowiem stale, że setki i ty sią c e k uyców m ają w skutek dekretu i u staw y Śl. stra c ić sw oją e g zy sten cję p rzez m asow e (?) w ypow iedzenia lokali. P rz e w a ż a ła na w ie
cu obecność lokatorów biednych (bezrobotnych), k tó rym i tak żadne niebezpieczeństw o nie z a g raża.
N ieobecność na w iecu „pokrzyw dzonych kupców "
jest dowodem , że położenie ich nie je st złe. D ziw nym jednak p rzed staw ia się, że dla obrony ty ch „ p o k rzy w
d zo n y ch " trzeb a było użyć bezrobotnych i bezdom nych, k tó rz y m ają się u w ładz upom inać o napraw ienie
„ k rz y w d y " bogatych.
O b rad y w iecu — m ożna pow iedzieć — by ły pow tó
rzeniem tego, co było n a poprzednim w iecu z tą chyba różnicą, że przem aw iano w tonie jeszcze bardziej dem a
gogicznym . S ły szeliśm y więc znow u tw ierd zen ia o m a
sow ych w ypow iedzeniach, olbrzym iej podw yżce czy n szu najm u, sięgającej do 300% (na poprzednim w iecu m ówiono tylko o 200%) i t. p. M iędzy innym i Zrobiono pod ad resem R ządu z a rz u t, że u chw alając d e k re t o zm ia
nie u sta w y o ochronie lokatorów , nie zw rócił się do lok ato ró w o poradę. B rak u je jeszcze, żeb y m oże R ząd w ogóle w sz y stk ie p ro je k ty sw oich u staw w y sy ła ł do C en traln eg o Zw iązku L okatorów do a p ro b aty .
W uchw alonych n astępnie rezolucjach dom agano się zniesienia w szy stk ich przepisów dek retu z dnia 14 listo p ad a 1935 r. i u staw y śl. z dnia 29 listopada 1935, n a tu ra ln ie z w y jątk iem przepisu, w p ro w ad zająceg o ob
niżki czy n szu najm u. Nie podobało się C entralnem u Zw iązkow i L okatorów naw et to, że po 31 g ru d n ia 1937 r.
każde m ieszkanie i k a ż d y lokal o p ró żn io n y nie będzie więcej podlegał ochronie lokatorów . Ż ądali, żeb y ten przepis rów nież znieść. U zasadnienie leży n ajp ra w d o podobniej w tym , żeb y jeszcze w nukow ie i praw nuko- wie lokatorów m ogli z dobrodziejstw u sta w y k o rz y sta ć , g d y ż u sta w a o ochronie lok ato ró w — zdaniem p rz e w o d niczącego w iecu — zo sta ła dan a lokatorom w zam ian za s tra tę kapitałów , k tó re mieli w bankach. Nie p o w iedzia
no jednak, w k tó ry c h bankach i ile to ty c h k ap itałó w lo k ato rzy stracili.
Jed n y m słow em p ro testo w an o przeciw ko w sz y st
kiem u, nie zw a ż a jąc na to, c z y p ro te st m a jakiekolw iek uzasadnienie lub logikę. P ołożenie lok ato ró w i kupców p rz e d sta w ia n o jak o k ata stro fa ln e , u ży w ając ku tem u tylko su p erlaty w ó w . Jakiegokolw iek o p arcia m ateriałem cy fro w y m tw ierd zen ia ty ch , co w ygłosili sw oje ' refe
ra ty , nie m iały, czyli by ły najzupełniej g o ło sło w n a :.a
-
2
-Dak przedstaw ia się spraw a wypowiedzeń lokali handlowych w Województwie Śl. w świetle cyfr?
B y zadać kłam tw ierdzeniom kół lokatorskich o m a
sow ych w ypow iedzeniach lokali handlow ych, którym i rzekom o są dotknięci przede w szy stk im k upcy w cen tra ln y c h ulicach w iększych ośrodków przem ysłow ych, Z rzeszenie S to w arzy szeń W łaścicieli Nieruchom ości W oj. Sl. urządziło w szereg u w iększych m iejscow ości W o jew ó d ztw a sta ty sty k ę , ażeb y stw ierdzić, ile jest fak ty czn ie w ypow iedzeń lokali handlow ych i p rzem y sło w ych i w jakim stosunku w ypow iedzenia te po zo stają do ogólnej ilości lokali handlow ych i przem ysłow ych.
Jeszcze nie ze w szy stk ich ty ch m iejscow ości, w k tó ry ch b ad an ia przeprow adzono, inform acje nadeszły.
W k ażd y m razie w yniki s ta ty sty c z n e z Katowic, Cho
rzow a, M ysłow ic, W ielkich H ajduków i C ieszyna, w k tó ry ch posiadaniu Z rzeszenie S tow . W łaśc. Nieruchom ości już się znajduje, p o tw ierd zają w całej pełni posiadane d o ty ch czas p rz e z Zrzeszenie wiadom ości, że w ypow ie
dzenia są sp o rad y czn e i, że w stosunku do ogółu lokali, ilość uskutecznionych w ypow iedzeń p rzed staw ia zni
komo m ały procent.
B adanie w centrum Katowic, k tó ry m objęto ulice:
3-go M aja, PI. M. P iłsudskiego, ul. M. P iłsudskiego (mniej więcej do S ta ro stw a ), u lic e : M ickiew icza, S ta wową, Słow ackiego, M łyńską, P ocztow ą, B ron. P ie ra c - kiego. Św. Jan a, D y rek cy jn ą, M ielęckiego, M ariacką, D w orcow ą, K ochanow skiego, A ndrzeja (do P lacu An
d rzeja), o ra z ruchliw szą część W ojew ódzkiej i Kościu- szi (do P la c u M iarki) dało n astęp u jące w yniki:
Na ogólną ilość zbad an y ch dom ów 241 (bez domów now ow ybudow anych i takich objektów jak szkoły, ko
ścio ły i t. p.) stw ierdzono na 1,002 lokali handlow ych, p rzem ysłow ych o ra z w iększych biur, zn ajd u jący ch się w ty ch dom ach, 27 w ypadków w ypow iedzeń stosunku najm u.
W śró d ty ch w ypow iedzeń m ałą ru b ry k ę stanow ią w ypow iedzenia, gdzie lokatorow i nie podano powodu w ypow iedzenia w zgl. gdzie w łaściciel domu sk o rz y sta ł z odnośnego przepisu u staw y śl. z dnia 29 listopada 1935.
W przew ażnej ilości w ypadków w ypow iedzenia, k tóre w ciągu bież. roku zaszły , są uzasadnione. 1 tak w ypo
w iedzenia n a stą p iły :
w 7 w ypadkach z powodu niepłacenia lub n iereg u larn e
go płacenia czy n szu n a jm u ;
w 4 w ypadkach z powodu nieodpow iedniego zachow a
nia się lo k a to ra ;
w 1 w yp ad k u z powodu sam ow olnej obniżki przez loka
to ra czy n szu n a jm u ;
w 3 w y p ad k ach z powodu konieczności rozszerzenia w łasnego p rzed sięb io rstw a w łaściciela d o m u ; w 2 w ypadkach z powodu tego, że w łaściciel domu nie
ch ce mieć u siebie lo k ato ró w -ży d ó w ;
w 3 w y p ad k ach z powodu przebudow y części dom u;
w 7 w y p ad k ach dlatego, że lo k ato rzy odmówili z a w a r
cia umów najm u p rz y pew nych podw yżkach c z y n szu.
Ściśle rzecz biorąc tylko ostatnie 7 w yp ad k ó w w y pow iedzeń m ają sw oje oparcie w ustaw ie z dnia 29 listo
p ad a 1935 r. R eszta w ypow iedzeń jest uzasadniona i m ogła n astąp ić bez w y d a n ia dekretu wzgl. zm iany u staw y śl. W y p a d a p rz y tym nadm ienić, że z tych 7 w y p adków w ypow iedzeń chodzi w dwóch w ypadkach o lo
kale, zajm ow ane p rzez filie przedsiębiorstw handlow ych, m a jący ch sw oją głów ną siedzibę na innym m iejscu w K atow icach, gdzie w ypow iedzeń nie o trz y m a ły .
Jeżeli zliczy m y razem w ypadki w ypow iedzeń z po
w odu odm ów ienia zaw arcia now ych um ów najm u, w y padki w ypow iedzeń z powodu przebudow y o raz w y p a dek, gdzie w ypow iedziano stosunek najm u lokatorom - żydom , o trzy m u jem y c y frę 12 w ypow iedzeń na 1.002 lokale handlow e i przem ysłow e, co stanow i 1,2%. Jest to stosunkow o tak m ała ilość w ypow iedzeń, że n ap raw d ę n a le ż y się dziwić, z jakim czołem przew odnictw o o rg a - nizacyj lokatorskich robi ty le hałasu i k rzyku, m olestuje w ładze m em oriałam i i postulatam i i żąda obalenia w yżej cy to w an y ch ustaw .
M usim y zw rócić uw agę, że p rz y sporządzaniu s ta ty sty k i w ypow iedzeń w m ieście K atow icach stw ierdzono 5 w ypadków p ró żn o stan ia lokali handlow ych, na które w łaściciele dom ów nie m a ją odbiorców . P o z a tym na ul. K ościuszki przebudow uje się p a rte r domu, gdzie b ę
dzie 5 lokali rów nież w k ró tce do w ynajęcia.
W m ieście C horzow ie na ogólną ilość 232 zb ad a
nych w c en traln y ch ulicach m iasta lokali handlow ych i p rzem y sło w y ch stw ierdzono tylko jedne jedyne w y pow iedzenie stosunku najm u i to z pow odu niepłacenia czy n szu najm u. O prócz tego są dw a w ypadki w ypo
w iedzeniach n a p e ry fe ria ch m iasta.
W m iejscow ości W ielkie H ajduki na ogólną ilość z b ad an y ch 116 lokali handlow ych i p rzem ysłow ych stw ierdzono 3 w ypow iedzenia stosunku najm u i to dw a z powodu niepłacenia czynszu najm u w zgl. n ie p rz e strz e g ania zaw artej na piśm ie um owy, a jeden z pow odu oso
b istych nieporozum ień m ięd zy w łaścicielem a lokatorem . Z m ia st M ysłow ice i C ieszyn otrzy m an o inform acje, że żadn y ch w ypow iedzeń stosunku najm u na terenie ty ch m iast nie stw ierdzono. Co do m iasta C ieszyna po
tw ierdził tę okoliczność rów nież P o lsk i Zw iązek S to w a
rzy szeń Kupieckich, O ddz. w C ieszynie.
T ak p rz e d sta w ia ją się w W ojew ództw ie Śląskim w ypow iedzenia lokali handlow ych i przem y sło w y ch w św ietle cyfr. Jeżeli o rg an izacje lokatorskie tw ierd zą inaczej, m uszą to udow odnić. O perow anie ste re o ty p o w ym i tw ierdzeniam i o m asow ych w ypow iedzeniach- k a tastro fie, grożącej kupiectw u, rzem iosłu i t. p., są ro z
m y śln y m w prow adzaniem w błąd opinii publicznej i po
w inny b yć jak najsurow iej napiętnow ane.
Z ostatniego wiecu lokatorskiego w K atow icach m ożna było w yw nioskow ać, że C entralnem u Związkow i L okatorów w K atow icach nie chodzi specjalnie o po
p raw ę stan u kupiectw a, jeżeliby ten sta n był n apraw dę zły. A kcja m a raczej c h a ra k te r zabiegu p rzed d al
szym i zm ianam i u staw y o ochronie lokatorów . L o k ato rz y w nioskują bowiem, że g d y b y R ząd obecnie p rzek o nał się, iż zap row adzone w ustaw ie zm iany n ie w w w arły żadnego ujem nego skutku, m ogłoby łatw o dojść w k ró tce do zniesienia u staw y w całości. Z obaw y p rzed tą ew en
tualnością trz e b a — zdaniem o rg an izacy j lokatorskich — dołożyć w szelkich sta ra ń , ab y uchylić te k o rz y stn e dla w łasności nieruchom ej p rzepisy, k tó re d e k ret z 14 listo
p ad a 1935 r. i u staw a śl. z d n ia 29 listopada 1935 r. z a w ierają. T o je st ten o sta te c z n y cel, k tó ry o rg an izacja lokatorów m a n a oku.
25-lecie Istnienia Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości
w Katowicach-Ligecie.
W niedzielę, dnia 16 sierpnia 1936 r. odbyła się w K atow icach-Ligocie u ro czy sto ść jubileuszow a 25-lecia istnienia m iejscow ego S to w arzy szen ia W łaścicieli D o
m ów i G runtów . P rz e d południem odbyło się w kościele O. O. F ran ciszk an ó w w P anew niku u ro czy ste nabożeń
stw o, w k tó ry m wzięli udział członkow ie organizacji, ich rodziny o raz zaproszeni goście.
P o południu odbyło się na sali p. Jakóbsynow ej uro
cz y ste zebranie członków , k tó re zag aił i prow adził p re zes S to w arzy szen ia p. Kowalski. W u ro czy sto ści ju bileuszow ej w ziął udział d eleg at Z rzeszenia S to w a rz y
szeń W łaścicieli N ieruchom ości w K atow icach sy n d y k dr. Bohoniuk o raz proboszcz O. K arol. Sześciu człon
kom S to w arzy szen ia, k tó rz y od lat 25 bez p rzerw y do S to w arzy szen ia należeli, rozdano ozdobne dyplom y, opraw ione w szkło i ram y. P o zebraniu odbyło się ugoszczenie członków i gości, a później zabaw a ta neczna.
U roczystość m iała bardzo podniosły c h a ra k te r i por zostaw iła u członków S to w arzy szen ia i gości m iłe w ra żenie.
Z zebrania Rady Naczelne! Miejskiej Własności Nieruchomej
W dniu 23 sierpnia b. r. odbyło się w lokalu T o w a
rz y stw a K redytow ego m iasta W a rsz a w y zebranie R ad y N aczelnej P olskiego Zw iązku W łasn o ści N ieruchom ej M iejskiej, reprezentow anej p rzez około 200 delegatów z całej P o lsk i a pośw ięcone w yborom now ego Z arządu o raz zatw ierdzeniu w niosków , uchw alonych na poprzed- niem posiedzeniu w dniu 17. V. 1936 r.
Zebranie zw ołał K urator Zw iązku, ustanow iony d e
c y z ją K om isarza R ządu z dnia 3 c z erw ca br. Jak w ia
domo, ustanow ienie kurateli było spow odow ane drob- nemi uchybieniam i, jakie się w k rad ły w o b rad y R ad y dnia 17 m a ja b. r. U chybienia te polegały na wzięciu udziału w o bradach kilku delegatów , k tó ry ch o rg a n iz a cje zaleg ały ze składkam i członkow skim i, o raz na zgło
szeniu, rów nież w kilku w y p ad k ach w spóźnionym te r minie w y k azu delegatów .
R ad a po załatw ieniu w niosków, uchw alonych na poprzednim zebraniu, w y b ra ła now y Z arząd w składzie:
z W a r s z a w y : pp. red. K. Janikow ski, inż. M. K os
sow ski, płk. O strom ęcki, inż. W ł. B rokm an, St. S eyden- beutel, m ec. W ł. Zaw adzki, mec. M aciejko, kpt. C. Lu- becki, T. Holc, mec. K. G ronkiew icz, E. P epłow ska, J. R ackm an, R eg irer, J. Kw iatkow ski, B. S te rn ;
z Ł o d zi pp. dr. J. Schim m el, M. Schott, B a rtc z a k St., W . W a lc z a k ; z K rakow a p. dr. Al. B akałow icz; z e L w o wa p. W . K o rn b erg er; z W ło cła w ka p. F r. C iarkow ski;
z C zęsto ch o w y p. mec. T. P leb an ek ; z P oznania pp. m gr.
J. M iałkiew icz i M. P lu ciń sk i; z G rudziądza p. dr. Fr.
Z ak rzew sk i; z K atow ic p. Ł a b u ś; z Radom ia p. Z. P rz y - jałkow ski; z Torunia p. A. S chm idt; rów nież z P ozna
nia p. prok. M. O sada.
Z a stę p c y : z G dyni p. inż. F r. P ręczk o w sk i; z P iotr
ko w a T ry b . p. A. P io tro w sk i; z Lublina p. J. Leonow icz;
z B y d g o s z c z y p. A. P a s z k ę ; z e Lw ow a p. d r. J. W e st- reich ; z C hojnic p. poseł R. S tam m ; z C zęsto ch o w y p. S.
R o d ał; z W a r s z a w y pp. L. Sikorski i W . D utkiew icz.
T ego sam ego dnia now y Z arząd w y b ra ł z pośród siebie P rezy d iu m Związku, k tó re ukonstytuow ało się n a stęp u jąco :
P re z e s : p. dr. J e rz y Schim m el; w iceprezesi pp. red.
K. Janikow ski, W ik to r K ornberger, m gr. J. M ałkiewicz, Elina P epłow ska, M aks S c h o tt; sk arb n ik : p. m ec. W ła d y sław Z aw adzki; se k re ta rz : p. m ec. Antoni M aciejko.
Z a stę p c y : sk arb n ik a: p. S ey d e n b e u te l; se k re ta rz a : p.
kpt. C. Lubecki.
W ten sposób ukończył się niem al trzy m iesięczn y okres kurateli i p ra c a Zw iązku w k ro czy ła na norm alne to ry .
K orzy stając z okazji odbyw ającego się zebrania dele
gaci z Pom orza, P o zn an ia o ra z ze Ś ląska, poruszyli spraw ę oddłużenia w łasności nieruchom ej, k tó ra zadłu
żona jest w kasach m iejskich i bankach i zm uszona p ła
cić w ysokie odsetki, znajduje się w opłakanym stanie.
Rozporządzenie wykonawcze do ustawy o podatku
(Ciąg dalszy.) d O C h O d O W y H Ü .
N a d zw y c za jn e p rzy c h o d y (§ 15).
N adzw yczajne p rzy ch o d y , w ym ienione w art.
7-m ym ustaw y, nie p odlegają opodatkow aniu, o ile nie są osiągane p rzez osoby praw ne, opodatkow ane na pod
staw ie a rt. 21 ustaw y. U ty ch osób p raw nych n ad zw y czajne p rzy c h o d y nie p o dlegają odliczeniu p rz y u sta la niu zy sk u bilansow ego, k tó ry słu ży za podstaw ę w y m iaru podatku.
Jeżeli p rz y ch o d y są periodyczne lub też p o w tarzają się, z a tra c a ją c h a ra k te r n ad zw y czajn y ch przychodów i p odlegają opodatkow aniu. (Np. datki dla portierów , kelnerów itp.).
Z yski ze sp rz e d a ż y przedm iotów m ajątkow ych i nieruchom ych, w y łącza się z dochodu podlegającego podatkow i. N atom iast zyski ze sp rz e d a ż y takich p rz e d m iotów, osiągnięte w w ykonyw aniu p rzedsiębiorstw a zarobkow ego lub interesu spekulacyjnego, zalicza się do dochodu. Sam o zw iększenie się w a rto śc i przedm iotów sp ek u lacy jn y ch (zw yżka kursu, w arto ści obiegow ej) nie
stanow i dochodu tak sam o jak zm niejszenie się w artości nie m oże b yć p o trąco n e jako stra ta .
U stalenie ogólnego dochodu {§ 16).
Dochód lub s tra tę u stala się z osobna z każdego źró d ła dochodu, podlegającego opodatkow aniu. P o u s ta leniu dochodu lub s tra ty z każd eg o źródła, sum uje się osobno dochody i osobno s tr a ty i po potrąceniu sum y s tra t od sum y dochodów o trzy m u jeo g ó ln y dochód. S tra t ze źródeł zw olnionych od opodatkow ania nie bierze się pod uw agę p rz y ustalaniu ogólnego dochodu.
O dliczenia (§ 17).
Z ogólnego dochodu podatnika m ogą b y ć dokonane tylko te odliczenia, w ym ienione w a rt. 10 u staw y (a w ięc długi hipoteczne, trw ałe c ię ż a ry i ren ty , k a s y chore i z a pom ogow e, podatki pańątw ow e i sam orządow e z niektó- rem i w y jątk am i itp.), k tó re rzeczyw iście z o stały w y p ła cone lub poniesione w ostatnim roku kalen d arzo w y m lub praw idłow o w y k azan e w ostatn im zam knięciu roku ope-
I
. 4 t—>
racy jn eg o , p o p rzed zająceg o rok podatkow y. O dliczenia te pow inny b y ć udow odnione. D o starczen ie dow odów je st obow iązkiem płatnika.
O dsetki od długów o raz re n ty i trw ałe ciężary , o p a r
te n a ty tu ła c h p raw nych, są odliczalne od ogólnego do
chodu, g d y ciążą chociażby n a jednym ze źródeł docho
du, a zaciągnięcie lub ich pow stanie pozostaw ało w zw iązku g o sp o d arczy m z p o d leg ający m i o p o d atk o w a
niu źró d łam i dochodu.
Jeżeli odliczenia z o sta ły p otrącone p rz y ustalaniu dochodu poszczególnego źródła, nie m ogą b yć p o trą cane po raz drugi od ogólnego dochodu.
Spółdzielnie, należące do zw iązków rew izyjnych, k tó ry m p rz y zn an o praw o rew izji na p odstaw ie ustaw y z dnia 16 m a rc a 1934 r., w olne są od opodatkow ania, jeżeli d ziałają w y łączn ie w śró d członków . Jeżeli zaś tego rod zaju spółdzielnie ro z sz e rz ają sw ą działalność rów nież na nieczłonków , to z ulg tylko w ów czas k o rz y stają, g d y :
a) członkow ie o trzy m u ją jedynie dyw idendę od udziałów w gran icach , oznczonych w ustaw ie o spół
dzielniach ;
b) członkow ie o trz y m u ją w praw dzie oprócz d y w i
d en d y od udziałów d a ls z y jeszcze udział w zyskach, a z arazem spółdzielnia p rzelew a do funduszów niepo
d zielnych conajm niej tę c z ęść zysku, jak a p rz y p a d a sto sunkow o n a o b ro ty z nieczłonkam i. * N adw yżki b ilanso
we, pochodzące z obrotu z nieczłonkam i, po d leg ają zaw sze opodatkow aniu.
O podatkow anie c zło n kó w ro d zin y i w sp ó ln ych dochodów
f§§/8 /91
W ym ienieni w a rt. 11 u staw y członkow ie rodziny p o d leg ają zaw sze oddzielnem u opodatkow aniu od do
chodów , p ły n ący ch w y łączn ie z ich p ra c y fizycznej lub p ra c y um ysłow ej tak najem nej, jako też sam odzielnej zaw odow ej.
D olicza się n ato m iast do dochodu głow y rodziny dochody i p o trą c a s tr a ty z w szelkich innych źródeł osiągnięte albo poniesione p rzez jej m ałżonka sądow nie nieroztączonego o raz p rz e z k rew n y ch i zstęp n y ch (dzie
ci, w nuków ), jeżeli na podstaw ie p rzepisów ustaw ow ych lub innych ty tu łó w p raw n y ch głowie ro d zin y słu ży p ra wo uży tk o w an ia ty ch dochodów .
D ochody ze źródeł będ ący ch w spółw łasnością, czy te ż b ęd ący ch we w spólnym posiadaniu lub użytkow aniu więcej osób, u stala się łącznie i tak u stalo n y dochód dzieli się w stosunku do udziału każdego u czestnika lub spólnika. U stalo n y w ten sposób udział w dochodzie podlega opodatkow aniu u każd eg o uczestnika lub sp ó l
nika z osobna. W p rz y p ad k ach , k ie d y w ysokości udzia
łów nie m ożna ustalić, dochód dzieli się w różnych czę
ściach pom iędzy uczestników lub spólników . P o w y ż sze z a sa d y m ają rów nież zasto so w an ie p rz y o p odatko
w aniu dochodu spółek jaw nych, o raz spółek k o m an d y tow ych.
P o d sta w a opodatkow ania (§ 20).
W p oszczególnym roku podatkow ym w zasadzie w y m ierza się p odatek od dochodu osiągniętego w o s ta t
nim roku k alen d arzo w y m . Jeżeli jednak płatnik p ro w a dzi księgi handlow e lub księgi gosp o d arcze, a p rz y ję ty p rz e z niego rok o p e ra c y jn y nie p o k ry w a się z rokiem k alen d arzo w y m , w ów czas p o d atek w ym ierza się od do
chodu osiągniętego w o statn im roku o p eracy jn y m , po
p rz e d z a jąc y m bezpośrednio rok podatkow y. Jeżeli k się
gi handlow e lub g o sp o d arcze nie obejm ują w szystkich dochodów płatnika, w ów czas dochód ze źródeł, nieobję
tych księgam i, p odlega opodatkow aniu w w ysokości osiągniętej w ostatn im roku kalen d arzo w y m , p o p rzed za
jący m rok podatkow y.
W p rzy p ad k ach przejścia p rz y księgach handlow ych lub g o sp o d arczy ch z roku k alendarzow ego n a rok ope
ra c y jn y , nie p o k ry w a ją c y się z rokiem kalendarzow ym , dochód, o siąg n ięty w okresie o p eracy jn y m p odlega w e dług tej staw ki skali podatkow ej z a rt. 23, jak a p rz y p a d a od fak ty czn ie osiągniętego w tym okresie dochodu. Za rok o p e racy jn y uw aża się okres ob jęty odrębnym zam knięciem rachunkow ym .
O bliczenie dochodów w n a tu rze (§ 21).
P r z y ustaleniu p o d staw w ym iaru podatku d o ch o dow ego dochody, osiągnięte w n atu rze, p rzelicza się na w a rto ść pieniężną w edług p rzeciętn y ch cen z roku g o spodarczego, p rz y ję te g o za podstaw ę opodatkow ania.
O w ysokości p rzeciętn y ch cen decyduje to m iejsce, w k tó ry m znajduje się źródło danego dochodu.
W p rzy p ad k ach p row adzenia ksiąg handlow ych lub g o sp o d arczy ch p rzy c h o d y w n a tu rze przelicza się na w arto ść pieniężną w edług cen w dniu, m iarodajnym dla zaksięgow ania ty ch przychodów , t. j. dniu ich o siąg nięcia.
Ze Stowarzyszenia w Chorzowie.
W niedzielę, dnia 16 sierpnia b. r., odbyło się po dw um iesięcznej p rzerw ie w lokalu re sta u ra c ji rzeźni m iejskiej zebranie m iesięczne członków S to w arzy szen ia W łaścicieli D om ów i G runtów w C horzow ie, k tó re za
gaił o godz. 15 I przew odniczący, p. A ugustyn Kokot, w ita ją c licznie zeb ran y ch o ra z pośw ięcając kilka słów pam ięci zm arły m w o statn im czasie członkom , ś. p. S z y monowi Kocurze, M aty ld zie Schön, M arcie P ogrzebow ej, F ranciszkow i G óralczykow i i Janow i B arczykow i.
P o p rzy jęciu do S to w arzy szen ia p. P io tra W ąsa, zam . p rz y ul. Lignickiej 27, jako now ego członka, o d czy tał se k re ta rz protokół z o statn ieg o zebrania m iesięcz
nego, k tó ry p rz y ję ty zo stał bez sprzeciw u.
N astępnie se k re ta rz zdał spraw ozdanie z ostatniego zjazdu d elegatów w K atow icach, na k tó ry m m iędzy in nym i om aw iano głów ne postanow ienia nowej ustaw y o Śląskim F unduszu G osp o d arczy m , sp raw ę płacenia czynszów za bezrobotnych, sp raw ę dopłat za sublokato
rów o raz sposób o dprow adzania i w ysokość składek do Z rzeszenia.
Z kolei przew o d n iczący zdał spraw ozdanie z posie
dzenia M iejskiej Komisji P o d atk o w o -F in an so w ej, na k tó rym ustalono w a rto ść pospolitą budynków dla w ym iaru podatku budynkow ego o ra z staw k ę tegoż podatku na rok bud żeto w y 1936/37. W obec w prow adzonej dekretem P a n a P re z y d e n ta R zeczypospolitej z jesieni ub. roku ogólnej redukcji czynszów o 10 do 15%, w arto ść sz a cunkow a budynków zo stała w w iększości w ypadków nieco obniżona. N atom iast staw k ę podatku budynkow e
go podw yższono z 5½ do 7% w arto ści szacunkow ej bu
dynków . P o d w y żk ę tę um otyw ow ano koniecznością utw orzenia specjalnego funduszu na cele budow y b a ra ków dla bezdom nych i eksm itantów . W obec tej pod
w yżki podatku budynkow ego poprzednia uchw ała M agi
stra tu , b y za k a ż d y p rz y d z ia ł m ieszkania z konieczności w b arak ach m iejskich pobierano od w łaścicieli n ieru chom ości po 500 złotych, zo stała uchylona tak, że na
p rzy szło ść m ieszkania z konieczności będą w łaścicielom p rzy d zielan e bezpłatnie.
Na w niosek Z arząd u zebrani uchwalili jednogłośnie ofiarow ać n a rzecz Funduszu O brony P a ń stw a 10 obli- g acy j P o ży czk i N arodow ej w łącznej w artości 1.000 zł, a na rzecz zorganizow ania m iędzynarodow ego zjazdu p rzedstaw icieli w łasności nieruchom ej, k tó ry się m a od
być w e w rześniu w W arszaw ie, dodatkow o 40 złotych.
Na tym o b rad y zakończono i zebranie o godz. 17-tej zam knięto.
CeiraeH
m ateriałów budowlanych, ustalony przez Komisję Cennikowa Izby w dn. 27 lipca za m iesiąc czerw iec i lipiec 1936 r.
d,
J M a te rja ły m u r a r s k ie
Zajednostkę wagi,miary itd. C e n a w zł n a s k ła d z ie lu b w a g o n ie
o d — do
1 C e g ła z w y c z a jn a p a l o n a ... 1000 szt. 30,00 35,00 2 C e g ła o s t r o p a l o n a ... 1 to n a 35,00 42,00 3 C e g ła o s tro p a lo n a s o rt. o b lie ó w k a . . 70,00 85,00 4 C e g ła t w a r d o p a l o n a o w y t r z y m . c iś n . 1000 szt.
p o n a d 250 k g /c m 8 ... 46,00 53,00 5 C e g ła p u s t a k o w a ... * 38,00 45,00 6 C e g ła p u s ta k o w a p o r o w a t a ... „ 50,00 60,00 7 C e g ła s u f ito w a 2 5 X 1 5 X 1 0 ( K le in a ) . 70,00 78,00 8 C e g ła s u fito w a 2 5 X 3 3 X 1 5 (A c k e rm .) 180,— 220,—
8a C egła s u fito w a 2 ? X 2 P /,X 1 3 (R ek o rd ) 158,— 178,*) 8b C e g ła s u f ito w a 2 7 X 2 1 V .X 1 7 (R e k o rd ) „ 200,— 220,*) 9 C e g ła sz a m o t, k r a j. 32/33 S K ... 3 0 0 , - 10 Ż w ir rz ec zn y (W is ła O d ra ) b u d . . . . 1 to n a 4,70 5.70 11 P ia s e k rz e c z n y ... 6,50 12 P ia s e k k o p a ln y (2 */2 k m od b u d o w y ) . 1 m 3 3,50 4,50 13 ż u ż e l w y s o k o p ie c . ła m a n y a) p o d k ła d . 1 to n a 5,35
b) s z u te r . 5,95
c) g r y s ik . 5,50
d ) p ia s e k żu żlo w y „ 4,50
14 W a p n o p a lo n e , z a le ż n ie od ja k o ś c i . 1000 kg 16.00 20,00 15 W a p n o g a s z o n e ... 1 m 3 15,00 16,00 16 C e m e n t w w o rk a c h ... 100 k g 3 s n 4 40 17 G ip s m u r a r s k i w w o r k a c h ...
18 G ip s s z tu k a to r s k i a ) h a r c e ń s k i . . . „ 5,25
14,— 17,00 b ) a la b a s tr . k r a j. . .
19 M aty t r z c i n o w e ... 1 m* 0,10 0,11 20 G w o źd zie d o tr z c in o w a n ia 2 5 X 2 5 . . 1 k g 0,80 21 D ru t d o trz c in o w . ż arz . 1 m m p rz e k r. 0,74 22 D r u t ż e laz n y 5 i 6 m m w k rę g . n ież . . . 100 kg 48,00 23 Ż elazo d o b e to n u , s k ła d o w e , c e n a zas. . 1 to n a 275 00 24 Ż elazo p ro f. d o n r. 24 s k ła d ., c e n a zas. . 285,00 25 Ż elazo p ro fil, p o n a d n r. 2 4 ... 335,00 26 W a lc ó w k a w w ią z k a c h , c e n a zas. . .
”
_
2 l B e d n a r k a w w ią z k a c h , c e n a zas. . . 335,00 Z a p r a w a fa s a d o w a s z la c h e tn a . . . 1 00kg 6,70 9,40 29 A s fa lto w a p a p a i z o l a c y j n a ... 1 m 1 1,10
a,
J M a te rja ły d e k a r s k ie
C e n a w zł n a s k ła d z ie lu b w a g o n ie
o d — d o
1 B la c h a c y n k o w a ... 1 k g 0,82 2 P a p a n r. 200 ... 7 m 2 2,85 3 P a p a n r. 1 5 0 ... „ 3,25 4 P a p a n r. 1 2 5 ... „ — b P a p a n r. 1 0 0 ... * 4,30 6 P a p a n r. 8 0 ... 4,95 V D a c h ó w k a k a r p ió w k a I. k l ... 1000 szt. 100,00 8 D a c h ó w k a k lin y . . ... 1 szt. 0,17 0,20 9 G ą s io r d a c h ó w k o w y m aszy n o w y . . „ 1,00 10 G w o źd zie p a p o w e ... 1 kg 0,90 11 S m o ła g a zo w a p r e p a r o w a n a . . . . 100 kg 18,00 20.00 12 A s fa lt k r a jo w y ( s z t u c z n y ) ... ?> 18,50 13 G u d ro n k r a j o w y ... 19,00 21,00 14 L e p n ik k r a j o w y ... „ 18,50 21.00 Ib K a r b o l i n e u m ... ii 30,00 16 K it d o p a p y ... ,, 40,00 45,00 IV K it do r u r i m u f ... „ 19,00 21,00 18 D a c h ó w k a c e m e n t., 22 szt. n a 1 m 2 . . 1000 szt. 135,—
19 < ią s io r c e m e n t o w y ... 1 szt. 0,90
C e n a w zł d
U M a te rja ły q ie s ie ls k ie
a s
n a s k ła d z ie lu b w a g o n ie
o d — do
1 B e lk i so su . d o 6 m d łu g ... l m 3 60,00 65,00 2 B ru sy so sn . 40 i 50 m m ... „ 56 00 60,00 3 K a n tó w k a so s n o w a w ia z ... 58,00 60,00 4 D e sk i p o d ło g . sosn. h e b l. i s z p u n t. 30 m m 85,00 90,00 5 L a ty 4 X 6 ... „ 55,00 60,00 6 L e g a ry 1 0 X 1 0 ... „ 55,00 58,00 7 S z a l ó w k a ... „ 40,00 45,00 8 L is tw a p o d ło g . m ię k k a 3 c al. . . . 1 m b. 0,25 9 D e s z c z u łk a d ę b . p a r k ie t. I. k l. . . . 1 m 3 7,50 10 D eszczu łk i b u k o w e I k l. lu b d ęb . I I kl. „ 6,50 11 D ra g o w in a d o ro b ó t b e to n ... 1 m 3 25,00 28,00
Lokale handlowe a ochrona lokatorów.
Jak wiadom o d e k re t P re z y d e n ta o ochronie lokato
rów w y jął z pod działania przepisów m. in. lokale p rzed siębiorstw handlow ych z w y jątk iem tych, k tó re w m yśl u staw y o państw ow ym podatku przem ysłow ym , zo stały zaliczone na rok 1935 do przed sięb io rstw handlow ych IV kategorii. Te ostatn ie podlegają nadal ustaw ie o ochronie lokatorów i k o rz y sta ją z ustaw ow ych obni
żek kom ornego. W zw iązku z tern pow staje k w estja, cz y do tej kategorii n ależą także lokale, k tó re na rok 1935 w y k u p iły ulgow e św iadectw o przem ysłow e IV k a tegorii hanldow ej, na podstaw ie okólnika M inistra S k a r
bu z roku 1934 LDV. 437/4/34.
S p raw a tak a ro z p a try w a n a była o statn io przez Sąd O kręgow y, k tó ry orzekł, że p rzedsiębiorstw a handlow e,
k tó re na rok 1935 w ykupiły św iadectw a przem ysłow e IV kategorii ulgowe, nie p o dlegają przepisom ustaw y o ochronie lokatorów . P o w y ższe stanow isko Sądu O k rę
gow ego zgodne je st z in te rp re ta c ją odnośnego przepisu, p rzytoczonego dekretu, p rzez o rganizacje sam orządu gospodarczego.
W spraw ach
sporno-m ieszkaniow ych, szkód kopalń, o raz ogniow ych, sza
cow ania realności i t. p. poleca się do oszacow ań
8 8 # M e l d e n ? budowniczy
zaprzysiężony rzeczoznaw ca.
K atow ice, R ynek 5 / T elefon 336-31
(O d 34 la t zaprzysiężony n a G . Śląsku)
DEUTSCHER TEIL
Demagogische Aktion der Mieter-Verbände in Schlesien-
D e r Z en tral-V erb an d d e r M ieter in K atow ice, der die In teressen d er g esam ten M ieter innerhalb d er schle
sischen W o jew o d sch aft v e rtre te n will, v e ra n sta lte te e r
neut im S aale „P o w sta ń c ó w “ in K atow ice eine V er
sam m lung u n ter d e r P a ro le „D as M ietersch u tzg esetz in g rö s s te r G efah r“.
T ro tz einer g ro ssen Aktion, A ushang vieler A nkün
digungen in allen S tä d te n und O rtsch aften d e r schlesi
schen W o jew o d sch aft, V eröffentlichung von B ek an n t
gaben in den T ag eszeitu n g en und Z ustellung bezw . V er
teilung v ieler T au sen d e von F lu g sch riften , fanden sich zu d e r V ersam m lung nur einige H u n d ert P erso n e n ein.
D as ist, w enn m an bedenkt, d ass d er A ufruf an d ie M ie
te r d er g esam ten W o jew o d sch aft erg in g und angeblich so seh r „aktuelle“ F ra g e n b ehandelt w erden sollten, ta tsä c h lic h ein k läg lich er Erfolg.
E s h an d elte sich eigentlich bei d er V ersam m lung um nichts an d eres, als eine W ied erh o lu n g d er T ag u n g vom Juni d. Js. E s fehlten genau wie dam als die eingelade
nen A bgeordneten und V e rtre te r d er B ehörden mit A us
nahm e eines B eam ten von d er W o jew o d sch aft und w as wohl am w esentlichsten ins G ew icht fiel, fehlten die V e rtre te r der K aufleute und G ew erbetreibenden, w as ja im übrigen auch der V ersam m lu n g sleiter vom R e d n e r
pult aus zu seinem B ed au ern feststellen m usste. Also v e rg e g e n w ä rtig e m an es sich g en au : Zu d er V ersam m lung erschienen nicht diejenigen In teressen ten , denen a n geblich soviel U n rech t geschehen ist und die angeblich zu befürchten haben, d ass sie w om öglich zum 1. O ktober d. Js. aus ihren G eschäften und W e rk s tä tte n auf die S tra sse gew orfen w erden. Nun, d afü r erschienen die arb eitslo sen M ieter und O bdachlosen, die zw eifelsohne m ehr Zeit h atten . D er V o rsitzende M arco] e rach tete es als notw endig, d arau f hinzuw eisen, d ass wenn auch die K aufleute pp. zu d e r V ersam m lung nicht erschienen sind bezw . nur in g erin g e r A nzahl v orhanden w ären , doch alles unbedingt g etan w erden m üsse, um zu erreichen, d a ss die aus d er M ietersch u tzg esetzg eb u n g a u sg esch al
teten R äum e und W ohnungen w ieder ern eu t e rfa sst w erden. In d ieser S ache m üssten also alle solidarisch ein treten nach dem b ek annten W ah lsp ru ch „E iner für Alle und Alle fü r E in en !“
Also ist die Situation d er „ g e sc h äd ig ten “ K aufleute so schlim m , d a ss die R ettu n g nun m it Hilfe d e r A rbeits
losen und O bdachlosen erfolgen soll, w enn es die K auf
leute auch selbst nicht v erlan g ten .
Alle A usführungen auf dieser neuen V ersam m lung w iesen einen U n terschied bei einem V ergleich m it der v o rletzten T a g u n g vielleicht nur insofern auf, indem sie in einem noch m eh r dem agogischen Ton gehalten w aren.
E s w urde auch diesm al w ieder b ehauptet, d a s s die H au s
eigentüm er u n te r A usnutzung d e r V orschriften des D e
k re ts vom 14. N ovem ber 1935 und des schlesischen G e
setzes vom 29. N ovem ber 1935 die H andelsräum e m a s senhaft aufkündigen. Sofern aber der M ieter oder K auf
m ann w eiter bleiben soll, w ird die 200- bis 300-prozen
tige M ietserhöhung vorgenom m en, das h eisst d rei Mal M iete m ehr v erlan g t, als bisher.
G erad e lächerlich m utete die F o rd eru n g des V or
sitzenden M arcol an, d er das v erlan g te, d ass die R egie
rung vor H erau sg ab e des D ek rets sich h ä tte an die M ieter w enden sollen, um zu erfahren, ob es angängig sei, das M ietersch u tzg esetz zu ändern. V ielleicht w äre es dem M ietersch u tz-V erb an d in K atow ice genehm , w enn m an in Zukunft ausnahm slos alle G esetzesp ro jek te zu seiner B eg u tach tu n g vorlegen w ü rd e?
In den R esolutionen fo rd erte m an die Aufhebung nahezu aller V orschriften des D ek rets vom 14. N ovem b e r und des G esetzes vom 29. N ovem ber v. Js. — a u s
genom m en freilich die V orschrift, die die M ietssenkung v orsieht. Die B estim m ung üb er die M ietssenkung soll n u r rech t lange bestehen bleiben und dam it also R e c h ts
k ra ft behalten. Die M ieter gehen so g ar sow eit, eine M ietssenkung selbst dort zu fordern, wo eine schriftliche M ietsvereinbarung getroffen w orden ist.
N ach dem D ek ret vom 14. N ovem ber 1935 und dem G esetz vom 29. Nov. 1935 soll d er M ietersch u tz für alle diejenigen W ohn räum e aufgehoben w erden, deren M ieter w echseln. Auch diese B estim m ung gefällt dem M ieter- V erband nicht. Die M ieter haben doch Kinder, Söhne, S chw iegersöhne usw. W a ru m sollte also der M ieter
schutz nicht auch auf diese au sg ed eh n t w erden? W aru m sollte es auch nicht w eiterhin m öglich sein, eine W o h nung an den N achfolger so zusagen zu v ererb en ?
M erkw ürdig is t doch d er S tandpunkt d er M ieter
sch u tz-O rg an isatio n en . Es w ird einfach gegen alles p ro te stie rt und w ä re es u n ter U m ständen in seinen A us
w irkungen auch noch so gering. D abei w ird absolut g arn ich t d arau f geachtet, ob d er P ro te s t auch beg rü n d et ist und sich logisch erk lären lässt. M an sch ü ttet nur so zusagen aus dem A erm el die versch ied en sten V orw ürfe ü ber die H au sb esitzer und ihre angeblich ungerechte H andlungsw eise gegenüber den M ietern. M an spricht von einer schrecklichen K atastro p h e T au sen d er von M ietern und noch anderen D ingen. E tw as ab er w ird ste ts a u sse ra c h t gelassen, näm lich die V orlegung glaub
haften Z ahlenm aterials. W ie „sch reck lich “ sich die L age d er K aufleute pp. aufgrund d er angeblich eingetretenen A ufkündigungen d er R äum e pp. beispielsw eise in K ato
w ice g e sta lte t hat, d a rü b er w ollen w ir eingehen und n äh er berichten. Jedenfalls können w ir dem M ieter- V erband nur anem pfehlen, sich schnellstens m it d er be
stehenden S ituation n äh er v e rtra u t zu m achen, w as man eigentlich län g st h ä tte e rw arten können.
Wie steht es in Wirklichkeit um die Aufkündigung der Handelsräum e in Oberschlesien.
Die M ieter-O rg an isatio n en setzen alles in B ew egung, um zu erreichen, d ass die H andels- und G ew erberäum e, die bekanntlich aufgrund des D ek rets des H errn S ta a ts p räsid en ten om 14. N ovem ber 1935 und des schlesischen G esetzes vom 29. N ovem ber 1935 vom M ieterschutz a u sg e sch altet w orden sind, ern eu t w ieder u n ter eiese S chutzbestim m ungen aufgenom m en w erden.
K ürzlich fand in K atow ice ern eu t eine T agung der M ieter sta tt, auf w elcher b eh au p tet w orden ist, d a ss die M ieten für d e ra rtig e Lokale au ssero rd en tlich erhöht w o r
den seien und im übrigen m assenw eise A ufkündigungen erfolgten. W ie schon an a n d e re r S telle u n serer heutigen A usgabe hingew iesen w ird, b erü h rte es in jedem Falle seh r eigenartid, d ass diejenigen K reise d er M ieter, denen
auf solche W eise so überaus gro sses U nrecht von Seiten der H au sb esitzer „geschehen“ ist, nicht bei d ieser T a gung zugegen w aren bezw . seh r m inim al v e rtre te n ge
w esen sind. Es w aren dies die K aufleute und G ew erbe
treibenden. So etw as ist keinesw egs als ein Zufall anzusehen. M an kann näm lich d e ra rtig e G eschäftsleute, denen in K atow ice die L okale aufgekündigt w orden sind, sozusagen leicht an den F in g ern aufzählen, obgleich die M ieter-O rganisation davon w issen will, d ass M assen aufkündigungen eintraten.
Um den B ew eis d afü r zu liefern, auf w elch sch w a
chen F üssen die B ehauptung d er M ieter-O rganisation b asiert, w onach viele H underte, ja T ausende von K auf
leuten sich in einer fu rch tb aren Situation befinden und jeden T ag zu e rw arten haben, auf die S tra sse g esetzt zu w erden, h at sich die O rganisation der H ausbesitzer der M ühe unterzogen, sta tistisch es Z ahlenm aterial au f
zusam m eln. M an fü h rte E rhebungen in den g rö ssten O rten d er schlesischen W o jew o d sch aft durch. Z w ar sind die an g efo rd erten Zahlen noch nicht aus allen O rten eingegangen, im m erhin ist zu sagen, d a s s nach den aus Katowice und C horzów und noch einigen O rtsch aften erhaltenen Inform ationen die B ehauptungen der M ieter völlig gegen stan d slo s sind.
Nach den F eststellu n g en im eigentlichen Zentrum von K atow ice und den H äu sern in den dem S tad tzen tru m naheliegenden S tra sse n zeigte es sich, d ass in 241 H äu sern m it 1.002 G eschäftslokalen pp. in sg esam t 27 Auf
kündigungen des M ietsv erh ältn isses erfolgt sind, das en tsp rich t einem V erhältnis von knapp 2,7 P ro zen t.
Nicht alle d iese A ufkündigungen ab er stü tzen sich auf das D ekret bezw . das schlesische G esetz vom V orjahr.
Es sind sieben A ufkündigungen w egen N ichtzahlung bezw. seh r u n reg elm ässig er Zahlung d er v erein b arten M ietszinse eingetreten. Vier A ufkündigungen w urden deshalb vorgenom m en, weil sich die M ieter seh r unbot- m ässig benom m en haben. Einem M ieter w urde ge
kündigt, weil er eigenw illig und ohne B efrag en des H auseigentüm ers die M iete senkte. D ann w u rd e noch gek ü n d ig t: a) in drei Fällen w egen V ornahm e von U m bauten, in sieben F ällen, weil die M ieter es ablehnten, solche M ietsv e rträ g e einzugehen, die eine V ergünstigung für die H auseigentüm er vorsahen, in zw ei Fällen, weil die H au sb esitzer Juden nicht m ehr w eiter als M ieter bei sich wohnen lassen wollten, und in drei Fällen, weil es
sich um andere eigenm ächtige H andlungen ohne B e
fra g u n g des H au seig en tü m ers handelte.
M an ersieh t jedenfalls aus diesen A ngaben, d ass ta tsäch lich nur 7 A ufkündigungen erfolgt sind, die sich auf die B estim m ungen des D ek rets des H e rrn S ta a ts p rä sid e n te n vom 14. N ovem ber 1935 stützen, ebenso auch auf die B estim m ungen des schlesischen G esetzes vom 29. N ovem ber 1935. D as b ed eu tet bei in sg esam t 1002 L okalen knapp 0,7 P ro z e n t. Z ählt m an noch die w eiteren A ufkündigungen hinzu, näm lich sow eit es um U m bauten und die A uflösung d es M ietsv erh ältn isses für die zw ei jüdischen K aufleute geht, so erh ö h t sich die Ziffer d er A ufkündigungen auf knapp 1,2 P rozent.
Bei D urchführung dieser E rhebungen zeigte es sich ab er gleichzeitig auch, d ass fünf H andelslokale leer stan d en und fünf w eitere neue L okale dem n äch st fe rtig g estellt sein w erden.
Im Z entrum d er S ta d t C horzów ist nur eine einzige A ufkündigung festg e ste llt w orden. D abei h an d elte es sich um einen F all, in dem die M iete nicht g ezah lt w urde.
In H ajduki lagen zwei F älle vor, in denen A ufkündigun
gen ein g etreten w aren, jedoch gleichfalls desw egen, weil die M ieten nicht g ezah lt w orden sind. Nach M itteilung der H ausb esitzerv erein e aus M ysłow ice und C ieszyn sind do rt üb erh au p t keine A ufkündigungen bis dahin einge
treten . D as gleiche b e stä tig t zudem auch noch aus C ieszyn die V ereinigung d er P olnischen K aufleute inner
halb der W o jew o d sch aft Schlesien, S itz C ieszyn.
Es is t also w irklich schw er zu v ersteh en , w esw egen eigentlich die M ieter-O rg an isatio n en soviel nutzlosen L ärm schlagen. M an m uss den E indruck gew innen, als käm e es lediglich E in zelg än g ern d arau f an, Stim m ung zu m achen, um durch R ühren d er R eklam etrom m el M it
glieder zu w erben. Auf d e r letzten T ag u n g d er M ieter w urde m eh rfach unterstrich en , d ass u n ter allen U m stän d en die A enderung des D ek rets bezw . des schle
sischen G esetzes erw irk t w erden m üsse. Sofern näm lich die R eg ieru n g die U eberzeugung gew innen sollte, d ass die eingeführten A enderungen keinerlei ungünstige A us
w irkungen h atten , könne es dann nur zu leicht m öglich sein, d a ss m an schon in k ü rz e ste r Zeit d a ra n gehen w ürde, das g esam te M ie tersch u tzg esetz aufzuheben. D as scheint d er eigentliche K ernpunkt fü r diese Aktion der M ieter-O rg an isatio n en zu sein, die augenscheinlich alles tut, um m it ihren angeblich so unaufschiebbaren F o r
derungen E indruck zu erw ecken.
Monatsversamlung der Hausbesitzer-Vereinigung Chorzów.
Sonntag, den 16. A ugust, fand nach einer U n te r
brechung von zwei M onaten im R e sta u ra n t des s tä d ti
schen S chlachthofes die M onatsv ersam m lu n g fü r die M itglieder d er H au s- und G rundbesitzer-V ereinigung in C horzów s ta tt. Die E röffnung erfolgte durch den ersten V orsitzenden, H errn A ugust Kokot, w elcher die zahlreich erschienenen M itglieder h erzlich st b eg rü sste und ehrende W o rte des G edenkens den v ersto rb en en M itgliedern Simon Kocur, M athilde Schön, M a rta P o g rzeb a, F ra n z G óralczy k und Johann B a rc z y k w idm ete.
N ach A ufnahm e des H errn P e te r W ą s als neues M itglied v e rlas d er S c h riftfü h rer d as P ro to k o ll der letzten M onatsversam m lung, das einstim m ig angenom m en w orden ist.
D anach gab der S ch riftfü h rer einen eingehenden B ericht über den V erlauf der letzten D eleg ierten -T ag u n g in K atow ice, auf d er u n ter an d erem auch das neue G esetz über den Schlesischen W irtsch aftsfo n d s, die A ufbringung d er M ieten für E rw erbslose, die V ergütung für A ufnahm e von U n term ietern und die A rt der E n trich tu n g von B eiträg en an die H au sb esitzer-H au p to rg an isatio n zur Sp rach e kam .
D er V o rsitzende b erich tete alsdann über die B e
ratungen auf d er S itzung der städ tisch en S teu er- und F inanzkom m ission, auf w elcher d er allgem eine W e rt der B aulichkeiten für das A usm ass d er G eb äudesteuer, sowie d er S a tz bezw . die S taffel dieser S teu er fü r das B u d g e t
ja h r 1936/37 fe stg e se tz t w orden ist. A ufgrund d er durch D ek ret des H errn S ta a tsp rä sid e n te n im H erb st bestim m ten und dann eingeführten M ietssenkung w urde der S ch ätzu n g sw ert d er B aulichkeiten um 10 bis 15 P ro z e n t in den allerm eisten F ällen n ied rig er festg eleg t. D ag eg en jedoch hat sich die Staffel bezw . d e r S a tz d er G ebäude
steu er von 5% auf 7 P ro z e n t des S ch ä tz u n g sw e rte s der B aulichkeit erhöht. D iese E rhöhung ist dam it b eg rü n d et w orden, d ass ein S onderfonds fü r die S chaffung von N otb arack en fü r O bdachlose und E x m ittierte geschaffen w erden m üsse. N ach d er E rhöhung d er G eb äu d esteu er ist ein v o rh erg eh en d er M a g istratsb esch lu ss, w onach jed er H au sb esitzer fü r jede Zuw eisung einer N otw ohnung in den städ tisch en N o tb arack en 500 Z loty zahlen m üsse, aufgehoben w orden, so d ass in Zukunft d e ra rtig e N ot
w ohnungen auf A nforderung des H a u sb esitzers unent
geltlich zugeteilt w erden sollen.
V
8 — *%z
Auf A ntrag des V orstandes verpflichteten sich die V ersam m elten einstim m ig, für den V erteidigpngsfonds zehn O bligationen d er N ational-A nleihe in einem G esam t
b e trag von 1000 Zloty, und fern er für die V orbereitung der Internationalen T ag u n g der H auseigentüm er, die be
kanntlich in W a rsz a w a abgehalten w erden soll, z u sä tz lich den B etrag von 40 Z loty zu spenden.
Dam it w urden die B eratungen beendigt und die V ersam m lung um 17 Uhr geschlossen.
Ausführungsverordnung zum Einkommensteuergesetz.
(W eitere F o rtsetzu n g .) 7. In den Fällen, in denen H andels- oder W irt
schaftsb ü ch er g eführt w erd en , können die A bschreibun
gen infolge A bnutzung, e n tw e d e r u n m ittelb ar von dem W e rt des O bjektes, oder ab e r auch durch E intragung einer en tsp rech en d en Sum m e in die P a ssiv e n der H an
delsbilanz erfolgen, um so zum A usdruck zu bringen, d ass sich d er W e rt in dem betreffenden O perations- bezw . W irtsch aftsjah r v erm in d ert hat. In dem letz ta n geführten Falle m uss jedoch die fragliche Sum m e, die für die A bschreibung in F ra g e kom m t, in d er W eise deutlich zum A usdruck g eb rach t w erd en , dass es den S teu erb em essu n g sb eh ö rd en je d e rz e it ohne viele Um stän d e m öglich ist, die notw endigen F eststellu n g en v o r
zunehm en. Von S teu erzah lern , die g em äss den gelten
den B estim m ungen v erp flich tet sind, ordnungsm ässige H andels- bezw . G eschäftsbücher zu führen, können die S teu erb eh ö rd en die V orlegung der A m ortisationstabelle anfordern. In dieser T abelle m uss d er W e rt d er einzel
nen V erm ögensobjekte k la r ersichtlich sein, von denen die A bschreibungen erfolgten, ebenso die B eträg e üb er die jährlich erfolgten A bschreibungen aufgrund d er ein
g etreten en Abnutzung. i
8. T eilw eise V erluste bezw . V erluste überhaupt, die an V erm ögensobjekten festzustellen sind, die als Ein
kom m ensquellen dienen, kom m en als Abzug in F rage, je
doch u n ter der B edingung, w enn sie durch V ersicherung od er durch entsp rech en d e A bschreibung nicht bereits gedeckt w u rd en oder noch sp ä te r ausgeglichen w erden.
Solche V erluste können gegebenenfalls jedoch nur von dem Einkom m en des betreffenden Ja h re s abgezogen w er
den, in dem der V erlust auch tatsächlich zu v e rzeich nen gew esen ist. D agegen ist der Abzug solcher V er
luste auch von den E innahm en oder dem Einkom m en der darauffolgenden Jah re, unter keinen U m ständen erlaubt.
A usserordentliche Einnahm en. (§ 15.)
A usserordentliche bezw. aussergew öhnliche E in
nahm en, wie sie Artikel 7 des G esetzes vorsieht, u n ter
liegen nicht d er V ersteuerung, sofern sie nicht von R echtspersonen bezogen w erden, deren B esteuerung au f
grund von Artikel 21 des G esetzes erfolgt. Bei diesen P erso n e n (R echtspersonen) kom m en diese au sserg e- w öhnlichen B ezüge bei F eststellu n g des Bilanz-G ew innes, der als G rundlage für die S teuerbem essung gilt, als Abzug nicht in F rage.
F alls solche Einnahm en periodisch eintreten und sich w iederholen, dann verlieren sie den C h a ra k te r so
g en an n ter aussero rd en tlich er Einnahm en und unterliegen dem zufolge d er B esteuerung (beispielsw eise T rin k g eld er für P o rtie rs, Kellner usw.).
Gewinne bei V erkauf von G egenständen aus dem Verm ögen, so beispielsw eise M obilien und Immobilien, w erden von dem für die B esteuerung in F ra g e kom m enden Einkom m en ausg esch altet. D agegen ab er w erden G ew inne bei V erkauf solcher O bjekte, und zw ar sofern d e r V erkauf durch ein auf Gewinn abgestelltes U n ter
nehm en oder zu S pekulationszw ecken erfolgt, als Ein
kom m en angesehen. Die eigentliche W erterh ö h u n g des jew eiligen S pekulationsobjektes (K urssteigerung usw.) stellt kein Einkom m en dar, ebensow enig, wie ja auch die W e rtv erm in d eru n g des O bjektes als V erlust nicht in Abzug g eb rach t w erden kann.
F estsetzu n g des allgem einen E inkom m ens. (§ 16.) Einkom m en und V erlust w erden g eso n d ert aus jeder einzelnen Einkom m ensquelle, sow eit sie d er B esteuerung unterliegt, festgestellt. N ach F eststellu n g des E inkom m ens oder V erlustes aus jed er Einkom m ensquelle, w e r
den die gesonderten Einkom m en und V erluste sum m iert und nach Abzug der V erluste von d er G esam t-E inkom m ensum m e das eigentliche Einkom m en errech n et. V er
luste, die aus E inkom m ensquellen stam m en, die für die B esteu eru n g nicht in F ra g e kommen, w erden als ste u e r
freier Abzug nicht berücksichtigt.
A bzüge. (§ 17.)
Vom allgem einen Einkom m en des S teu erzah lers können lediglich nur die Abzüge vorgenom m en w erden, von denen in A rtikel 10 des G esetzes die Rede ist (som it also H ypothekenschulden, stän d ig e L asten und R enten, Abgaben für die K rankenkasse und sonstige Beihilfen, staatlich e und kom m unale Abgaben m it verschiedenen A usnahm en usw.), sofern solche Sum m en tatsächlich au sg ezah lt bezw. von dem Z ahler g etrag en w orden sind, und zw ar im letzten K alenderjahr, bezw . wenn sie re c h ts
gültig im letzten R echnungsabschluss für das O p eratio n s
ja h r d a rg eleg t w erden, das dem S teuer ja h r voranging.
Solche Abzüge m üssen unbedingt glaubhaft nachgew iesen w erden. Die V orlegung en tsp rech en d er U nterlagen ist eine besondere P flicht des S teu erzah lers.
Zinsen von S chuldverpflichtungen, sowie R enten und dauernde L asten, sind, sow eit sie sich auf R echtstitel stützen, von dem allgem einen Einkom m en abzuziehen, sofern sie, und sei es auch nur auf e i n e r E inkom m en
steuerquelle, lasten und die A ufnahm e solcher Schuld
verpflichtungen bezw . die E ntstehung solcher Schulden unm ittelbar aus w irtsch aftlich en G ründen im Interesse d es B estehens der, d er V ersteuerung unterliegenden E inkom m ensteuerquellen erfolgt ist.
Sofern solche Abzüge bei F e stsetzu n g des Ein
kom m ens aus den e i n z e l n e n Steuerquellen erfo lg ten, können d e ra rtig e A bzüge selb stv erstän d lich n i c h t noch ein zw eites Mal vom allgem einen Einkom m en v o r
genom m en w erden.
G enossenschaften, die den R evisions-V erbänden an- gehören und denen das R echt für die R evision aufgrund des G esetzes vom 16. M ärz 1934 zusteht, sind steuerfrei, sofern sie ausschliesslich ih re T ä tig k eit bei ihren M it
gliedern ausüben. W enn dagegen d e ra rtig e G enossen
schaften ihre T ätig k eit auch auf N ichm itglieder au s
dehnen, dann kom m en für sie die V ergünstigungen noch in F rag e, w enn:
a) die M itglieder lediglich eine D ividende von den Anteilen erh alten und zw ar u nter den im G enossen
sch aftsg esetz n äh er b egrenzten V o rau ssetzu n g en ; b) sofern die M itglieder zw ar a u sse r d er D ividende von
den Anteilen, noch w eitere A nteile von den Gewinnen aufw eisen, die G enossenschaft aber an d e re rse its an die fü r die V erteilung nicht in F ra g e kom m enden Fonds zum indestens den Teil des G ew inns überw eist, d er autom atisch auf den U m satz bei Ausübung einer T ätig k eit für N ichtm itglieder entfällt. B ilanz-U eber- schüsse, die aus dem U m satz m it N ichtm itgliedern zu verzeichnen sind, unterliegen s te ts d er B esteuerung.
(Fortsetzung folgt.) Wydawca: Zrzeszenie Stowarzyszeń Właścicieli Nieruchomości Województwa Śląskiego w Katowicach. — Redaktor odpowie
dzialny S t a n i s ł a w K u j a w s k i w Katowicach. — Druk: Księgarnia i Drukarnia Katolicka, Spółka Akcyjna, Katowice