• Nie Znaleziono Wyników

Sprawozdanie z Międzywydziałowej Sesji Antropologicznej na Wydziale Filozofii ATK

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Sprawozdanie z Międzywydziałowej Sesji Antropologicznej na Wydziale Filozofii ATK"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

T. Klimski

Sprawozdanie z Międzywydziałowej

Sesji Antropologicznej na Wydziale

Filozofii ATK

Studia Philosophiae Christianae 11/1, 253-257

(2)

dach im prezy towarzyszące. Dnia 4.V. wieczorem przy współpracy NKF i DKF w yśw ietlony został film w łoski pt. „Rogopag”, po którym odby­ ła się dyskusja. Po drugim dniu obrad odbyła się uroczysta kawa, gdzie uczestnicy sesji bez skrępowania, jakie towarzyszy na sali obrad, m ogli swobodnie dyskutować nad problem ami sesji. Na zakończenie se­ sji zostały wręczone gościom teksty „M etafizyki” A w icenny, w ydane na ATK.

T. Urbaniak

M iędzywydziałowa Sesja Antropologiczna

W dniu 25 marca 1974 r. odbyła się w Akadem ii Teologii Katolickiej M ięd zyw yd zia ło w a sesja antroplogii filozoficznej przygotowana przez dziekana Wydziału Filozofii Chrześcijańskiej, ks. prof. dr. Kazimierza Kłósaka. W obradach w zięli udział pracownicy naukowi trzech w ydzia­ łów Akademii: Filozofii Crześcijańskiej, Teoogii i Praw a Kanonicznego Cele i charakter posiedzenia określił w e wprowadzeniu otwierającym sesję ks. prof. К. Kłósak. Zwrócił on uwagę na posługiw anie się przez nauki filozoficzne, teologiczne i kanonistyczne pojęciami tego samego typu epistem ologicznego. Wspólną płaszczyzną noematyczną dla porozu­ m ienia się tych nauk może być najpierw płaszczyzna filozoficznego po­ znania człowieka, a zwłaszcza płaszczyzna ontologiczna w sensie szer­ szym. Zadaniem m iędzywydziałowych sesji antropologii filozoficznej by­ łoby także w yodrębnianie założeń antropologicznych w znaczeniu szer­ szym, które można znaleźć w naukach teologicznych i kanonistycznych. W ygłoszone następnie trzy referaty wprowadzały w szczegółowe za­ gadnienia antropologiczne.

Ks. doc. dr Andrzej Zubierbier m ówił na temat: Zagadnienie te n ­ d en cji w d zisiejszej antropologii teologicznej. Ukazując problemy, ja­ kie staw ia się w form ułującej się dopiero od połow y X X w ieku antro­ pologii teologicznej, referent w yakcentow ał najtrudniejsze zagadnienia nie rozwiązane w pełni przez filozofie, którymi teologow ie muszą się posługiwać, a które nie tłum aczą w pełni tej rzeczywistości, jaką jest człowiek badany przez teologa. Tym i trudniejszym i problemami w an­ tropologii teologicznej są zagadnienia struktury człowieka, natury i ła ­ ski, porządku przyrodzonego i nadprzyrodzonego. Teologowie poszukując dzisiaj odrębności teologii jako nauk, nie chcą przenosić rozwiązań filo ­ zoficznych do teologii uważając, że są one niew ystarczające dla potrzeb teologii. Zagadnienie jest w ażne tym bardziej, że obecnie człowiek sta­ je w centrum uwagi teologii, mówi się też o antropocentryzm ie w teolo­ gii i wyodrębnia się w osobny traktat antropologię teologiczną. Zagad­

(3)

nienia antropologiczne w teologii były rozważane do lat pięćdziesiątych X X w ieku przy traktatach o stworzeniu, o naturze w yniesionej, o grze­ chu, w związku z łaską, w traktacie o życiu wiecznym . Obecnie w teo­ logii przezwycięża się w pływ filozofii (platońskiej, kartezjańskiej), któ­ ra przekazała teologii dualistyczne rozum ienie człowieka jako złożone­ go z duszy i ciała. Podkreśla się w związku z tym, że „ciało” i „dusza” w Biblii określają całego człowieka. Ciało — to przem ijalność całego człow ieka (np. „Słowo ciałem się stało” czyli człowiekiem). Dusza — to cały człowiek od strony życia. H elleński dualizm jest równoważony w teologii przez problem atykę zm artwychwstania, o której mówi Ewan­ gelia, nie mówiąc natom iast o nieśm iertelności duszy, co jest już w pły­ w em m yśli filozoficznej. Z kolei termin „pneuma” w teologii oznacza aktywność Boga, a człowiek żyjący duchem to tyle co poddany ak tyw ­ ności Boga.

Przezwyciężając substancjalistyczny dualizm teologow ie poszukują oparcia w teorii form y i materii pierwszej a także w fenom enologii egzystencjalnej. Fiorenza, Metz wskazują, że człowiek doświadcza siebie w relacjach międzyosobowych jako podmiotowość. Jest to przykład na poszukiwanie wyrażenia oddającego całość złożenia człowieka z ele­ m entu duchowego i cielesnego. Na oznaczenie duszy używ a się ter­ minu np. su b iek tivitä t des M enschseins (Metz).

Henri de Lubac w problem atyce antroplogii teologicznej zwraca uw a­ gę na cel ostateczny, który konstytuuje całość bytu ludzkiego, a które­ go nie można zrealizować bez łaski. D latego n ie można przyjąć, że człowiek znajduje się kiedykolwiek w stanie natury czystej ponieważ miałby wówczas inny cel. A łaska z kolei m usiałaby w człowieku zm ie­ niać cel natury czystej i sam ą naturę.

K. Rahner rozważa człow ieka w jego konkretnej egzystencji, która charakteryzuje się tym, że człowiek jest w św iecie a zarazem jest zwrócony do transcendencji. I ten konkretny człowiek jest w łaśnie przedmiotem Objawienia i refleksji, jest powołany do życia wiecznego i obdarzonego łaską. Analizując te problemy teolog nie może się łatwo wypowiedzieć, co jest naturą ludzką, bo jest ona podłożem dla łaski i zbawienia. Balthasar dodaje, że koncepcja natury ludzkiej jest dla teologa nieokreślona, ale też nie spełnia tego określenia definicja filo­ zoficzna. Według K. Rahnera trzeba przepracować całą teologię, aby zobaczyć w jaki wym iar w ciela się Bóg, jeżeli nie pozostaje w sw oim wymiarze. Człowiek jest m ożliwym partnerem Boga i bratem Chrystusa, a obok w ym iarów biologicznych i społecznych jest także mysterium.

Związek m iędzy Chrystusem i tym, kim staje się człowiek, jest bar­ dziej w ew nętrzny. Antropologia teologiczna jest m ożliwa także dzięki chrystologii, poza tym, ma i chce posiadać w ym iar biblijny. S chille- beeckx akcentuje te treści biblijne, w których człowiek jawi się jako

(4)

m iłowany przez Boga, jest w prowadzony w Boga przez łaskę, a osta­ tecznie tajem nica człowieka jest tajem nicą Boga.

Rozważając te trudne problemy w antropologii teologicznej trzeba także m ieć świadomość, że jako nauka jest wypracowna w sw ej for­ malnej strukturze przez ludzi, ale na każdym etapie sw ego formowania się powinna wszczepiać miłość człow ieka do Chrystusa.

Temat: W ielość przyrodniczych teorii an tropogen ezy podjął w swoim referacie ks. dr P. Hałaczek. Referent zwrócił uw agę na teorie ujm u­ jące w yniki badań w ykopaliskowych i próbujące w yjaśnić początek i przebieg hominizacji, której w ed łu g teorii ew olucji mają podlegać m ałpy człekokształtne. Badacze tego zagadnienia zgodni są co do przed­ m iotu i m etody badań wykopaliskowych. Rozbieżność odpowiedzi zazna­ cza się w czasoprzestrzennej lokalizacji człowieka oraz w sprawie w y ­ różnienia człowieka w procesie ewolucji. Dotychczas stosow ane kryteria w yróżniające człow ieka od małp naczelnych to przede w szystkim dw u- ram ienny sposób lokomocji, wielkość wykształconej mózgoczaszki. Pod­ kreśla się także, że człowiek w inien w tym czasie być już dobrym m y­ śliw ym itd. Badania w ykopaliskow e prowadzone w różnych regionach św iata w skazują na różny czas i m iejsce wyodrębnienia się człowieka. I tak np. w ym ienia się powstanie człowieka w górnym pleistocenie w Azji, w dolnym pleistocenie w A fryce południowej i w pliocenie w A fryce środkowej. N ajw ięcej racji, na podstawie zebranego m ateria­ łu badawczego, przem awia za powstaniem człowieka w A fryce środ­ kowej (badania R. L eakey’a na wschodnim wybrzeżu jeziora Rudolfa) i jego em igracji do A fryki płd. i Azji. N ie jest wykluczona możliwość rozwinięcia się człowieka z kilku blisko spokrewnionych grup naczel­ nych przebyw ających na różnych terytoriach ziemi.

Ks. prof. dr K. Kłósak w ygłosił referat na temat: P ropozycja budo­ w ania antropologii filozoficznej. Antroplogia filozoficzna w edług ks. prof. К. Kłósaka powinna m ieć realne oparcie w empirycznej fenom enologii jako punkcie w yjścia do dalszych badań. Bez spełnienia tego postulatu antropologia filozoficzna może się stać dowolną konstrukcją, której nie uratuje m etafizyka ogólna nie zajmująca się bytem szczegółowym . F e­ nomenologia empiryczna nie jest tu rozumiana tak jak u Husserla, lecz ma na celu wyrazić to wszystko, co nauki szczegółowe mogą dać razem w zięte filozofii, i ma tu sens genetyczny i metodologiczny. Można by w takiej koncepcji antropologii zacząć badania od użycia terminów ob­ serw acyjnych, definiowanych przy pomocy obserwacji, a także stoso­ wać term iny teoretyczne, których nie można oprzeć na obserwacji. In ­ terpretację w yników szczegółowych nauk realnych należy zredukować tu do minimum.

Na pierwszym etapie budowania antropologii filozoficznej, czyli w ra­ mach fenom enologii empirycznej, nie znajduje się m ożliwości

(5)

znalezie-nia opisu dla bytów w ięcej niż jeden. Fenomenologia empiryczna jest tu pozbawiona filozofii, ale zarazem umożliwia czysto em piriologiczne uję­ cie istoty, czyli ustalenie na podstawie zjaw isk empiriologicznych zespołu cech konstytutyw nych dla pojedynczej istoty bytu, w tym wypadku człowieka. Przejście z m ateriału empiriologicznego, z pojęć obserwa­ cyjnych do płaszczyzny filozoficznej dokonuje się przez ontologię, w któ­ rej term iny teoretyczne powodują im plikacje filozoficzne. Takie postę­ powanie badawcze prowadzące do wyodrębnienia antropologii filozoficz­ nej, zdaniem ks. prof. К. Klósaka jest słuszniejsze, niż powstanie an­ tropologii filozoficznej przez wyodrębnienie z w izji filozoficznej onto- logicznych im plikacji przy zastosowaniu ontologii redukcyjnej.

W dyskusji rozważano problemy w niesione przez referaty oraz zgło­ szono zagadnienia do analizy w ramach następnych spotkań m iędzyw y­ działowej sesji antropologii filozoficznej.

Ks. bp doc. dr B. Bejze zwrócił uw agę na znaczenie tego interdyscy­ plinarnego sym pozjum w św ietle wskazań listu prefekta Kongregacji do Spraw Nauczania Katolickiego, ks. kard. Gabriela Garonne. Zaleca się w tym liście znajomość przez studentów tomizmu, oraz głów nych k ie­ runków filozoficznych sw ego m iejsca i czasu. W m yśl tego listu po­ trzebny jest także dialog teologów z filozofam i, aby stworzyć m ożliwie pełne koncepcje człowieka. Zdaniem ks. bp B. Bejzego jednym z w aż­ nych tem atów do rozpatrzenia w ramach interdyscyplinarnego sym po­ zjum jest problem nieśm iertelności duszy ludzkiej.

Prof. dr M. Gogacz podjął w dyskusji zagadnienie sposobu uprawia­ nia antroplogii filozoficznej. Propozycja ks. prof. К. Kłósaka wydaje się być wyznaczona koncepcją badań neopozytywistycznych, lub jakąś preteorią, co w końcu sprowadza się do przyjęcia teorii poznania jako wyprzedzającej np. antropologię filozoficzną. Według prof. M. Gogacza nie ma przejścia m etodologicznie uprawnionego między naukami przy­ rodniczymi z filozofią i teologią i dlatego propozycja ks. prof. К. K łó­ saka jest trudna do przyjęcia. Wydają się także nie do przyjęcia te koncepcje człowieka filozoficzne lub teologiczne, według których na bytowość człowieka składają się elem enty kulturowe.

Ks. doc. dr B. Dem bowski zgadzając się na niesprowadzalność m eto­ dologiczną różnych nauk zwrócił uwagę na możliwość współpracy teo­ logii i filozofii np. w spraw ie istoty człowieka, czy jego duchowości, a także na to, że m iędzy poznaniem empiriologicznym i ontologią za­ chodzi rów noległa zależność i wzajem ne uzupełnianie.

Ks. dr H. Juros postulował, aby za punkt w yjścia antropologii uznać doświadczenie m oralne w taki sposób, jak próbują to robić R. Ingar­ den, K. W ojtyła czy T. Styczeń.

Zgłoszenie problem ów przez filozofów i teologów, oraz ustalenie źró­ deł trudności w uprawianiu antropologii filozoficznej i teologicznej

(6)

po-zw alają m ieć nadzieją, ż e 'se sje interdyscyplinarne są dobrym terenem współpracy między dziedzinami hauki pozornie odległym i od siebie. y~orn /τίπ· lobo.-· . л О ' ib. , i.·.

ι .iji’itw ifiqptr'-.rr г . ;ris ,.η.Τ - : вчг.ьчэе: :i T. K lim ski y.-borrr : rr. · ■·:■ , b /:;b' '.v .".V ·1 ι·iq вп . в.. ' :>л i n v / o x i l r . i. Posiedzenie naukowe z okazji u roczystości^ ^ -b..· " •>1в ,ίπν/ioi // św. Tomasza z Akwinu z dnia 6.1П.1974 Г.

. ' i i‘[ . --i . π ’ -xoq т." :

W dniu 6 ‘marca 1974· r'.-'i okazji 700-lecia śmierci św. Tomasza z A kw inu N aukow e Koło Filozoficzne Studentów ATK zorganizowało akademię. Wzięli w niej udział pracownicy naukowi ATK, zaproszeni goście!,vatudenci A k a d e m ii'ri-’Ul

Na program złożyły się dwie części — oficjalna i artystyczną. W cz ę- ścfiłoficjalnej, którą otworzył ks. prof. dr K. Kłósak, w stępny odczyt w ygłosił kurator Koła, prof. dr M. Gogacz, a trzy następne członkowie

Koła, studenci ATK. o, . n

1. T. U rb aniak:1 K on cepcja stw arzan ia na p odstaw ie „De creatione” z „De p o te n iia ’1 sw . TomaSza z A k w in u

,1-2. M. MłocźkóWiska: K oncepcje "slwarźania w"ufęciu polskich neotóm i- stóiĄ ' - -b ■ . ...b· : ■//

3. A. Cymer: W spraw ie sporu o transcenclentalność piękna.

W części artystycznej w ystąpił 'zespół rtiuzycziiy ÀTK pod kierówni-' ćtwem ks. W. Domańskiego. ."nr.. .. . ·ο ...s Prof.1 dü M. Gogacz w św ym w ykładzie p t.^ A ktu atń ość Tomas^ÿ· z A kw in u, w yakcentow ał1 te m omenty w filozofii Akwinaty, ze względu na które jest ona w ciąż aktualna. Podstaw y aktualności filozofii św. Tomasza ujął prelegent w- cztery punkty. - .

1° W syn tezie filozoficznej 'Akwinaty ' - w ystęp uje wyraźne odróżnie­ nie rzeczyw istości od m yślow ych ujęć tej rzeczywistości. Ujęcia są ty l­ ko m yślow ym zapisaniem i utrwaleniem tegó/lfcżym rzeczywistość"jest. D owiadujem y się od sam ych rzeczy czym są, czym jest świat.

2® Tomâsz potrafił w sàm ym zapisywaniu, pojęcioWym ‘utrwalaniu informacji o rzeczyw istości, ustrzec -się przed utożsamieniem stwierdzeń ź óćfenami. Bardzo często filozofow ie nie odróżniali informacji od inter­ pretacji. W'

3°'Tomasż'r tirtrfał także W^irifórmatji o rzeczyw istości1'ująć''to, co istotne, có najważniejsze;1'a ^także to, co m niej1* ważne, uzupełniające w rzeczach zespół czynników koniecznych. Gdy wiem y czym coś jest,’ k im 'je st1 iczłowiek, czym są rzeczy, umiemy w tedy — już nie m yląc in­ form acji z oceną — rozwiązywać zagadnienia filozficzne, które zarów­ no* w XIII w. jakui w X X 1 w. są najczęśdiej pytaniem o to, jak działać, jak my$leĆ/Bi80q n u b o.'o q .· ч k ' '~a " '.•'•‘•ł;l bu . ,.· . :! nu

Cytaty

Powiązane dokumenty

W roku 1866 biolog Ernst Haeckel (1834-1919), profesor Uniwersytetu w Jenie i niemiecki entuzjasta oraz propagator teorii Karola Darwina wprowa­ dził termin

3D MAPPINT AT ORDNANCE SURVEY: FROM 2D TO 3D – EXPERIENCES AND CHALLENGES As the National Mapping Agency for Great Britain, Ordnance Survey’s products include address

Program u Ramowego W spólnoty Europejskiej badań, rozwoju tech­ nologicznego i wdrożeń (2007-2013) z uwzględnieniem funduszy strukturalnych dla młodych naukowców

Końcowym etapem procesu zarządzania ryzykiem jest ogół działań na rzecz finansowania ryzyka, polegających na dostarczeniu środków na pokrycie strat i na finansowaniu

Aby uniknąć tego typu „pułapek”, wdrożenie programu modyfikującego za- chowania pracowników (np. programu audytów zachowań), w jednostce organi- zacyjnej powinno być

Inaczej jednak wygląda sytuacja w momencie, kiedy trzeba te do- tychczas teoretycznie funkcjonujące modele środowiskowe, dostosować do kon- kretnych oczekiwań

Przytoczona na początku analiz wypowiedź Soboru Watykańskiego II na temat autonomii świata rozwijana jest właśnie poprzez stwierdzenie o koniecz- ności

Zagadnienie jest w ażne tym bardziej, że obecnie człowiek sta­ je w centrum uwagi teologii, mówi się też o antropocentryzm ie w teolo­ gii i wyodrębnia się