d z iś w n u m e r z e :
Zm usiłabym córkę
Q do aborcji
Rycerze niepokalani,
H a r e K r ś n a c z y l i Ł l l I i s p o s ó b n a w i e c z n o ś ć
R o z l i c z a n i e z j e d n o c z e n i a
M ini Nowa
y /S S ///////,
; p r o g r a m R T V ls .7 l
S p e k ta k u la r n y p ro c e s w B e r lin ie
P o l a k p ł a t n y m m o r d e r c ą
[ W YDAN IE 1
K o r e s p o n d e n c j a w ł a s n a z B e r l i n a Przed Sądem Krajowym Moabit rozpoczął
się proces przeciwko przedsiębiorcy Wolfgan
gowi T., któremu zarzucane jest usiłowanie dokonania morderstwa na szefie firmy makler
skiej “Klingbei — Grwppe" Klausie Groenke.
Wolfgang T. posiadał działkę położoną nad jeziorem w pięknej dzielnicy Wannsee. Eska
pady, życia ponad stan, spowodowały, ża Wolfgang T. zabrnął po szyję w długi. Nastę
pstwem był komornik, działkę trzeba było dad
“pod młotek". Nabywcą został K. Groenke pła
cąc sumę 1,9 min DM. Wolfgang T. z działką nie chciał się rozstać, toteż postanowił pozbyć się nabywcy aranżując morderstwo. W tym ceiu spotyka się z muzykiem Lutzem K., któ
remu zleca znalezienie mordercy.
Lutz K. (były obywatel NRD tak zwany Ost- ler) przyjmuje ofertę, lecz kiedy zauważa, że
to nie żarty udaje się na policję.
Świadek Lutz k. na sali sądowej: 'zapytałem znajomego czy mógłby mi znaleźć jakiegoś mordercę, ja za pośrednictwo miałbym dostać 1.0C0mkv/. z tej działki, 10tys. DMmiałobyć dia znajomego. Wszystko było przygotowane w najdrobniejszych szczegółach: opisy, gdzie,iv których godzinach Groenke przeby
wa, z kim się spotyka, mordercy przekazana została seria zdjęć z Polaroidu, na których Groenke widoczny je st jak na dłoni’
c d str. 2
I P i l S i i i i P i i jj®
LUDWIKA, PAWŁA, WAŁESI!
S * u * u & &
Ludwik — staroniemieckie Nut• głośny. stawy, wig- walka, sławny dzięki swemu męstwu. Paweł
—
lac. Paulus-drobny, niewielki. Waleria — łac.Va!eria ■ miasto w Hiszpanii
Tarakoriskiej iub
Va- lerii■ Waleriusze, ród rzymskiS ltitU il UtUWeitCty
LudwikHirszfeld (1834—1954), lekarz, mikrobio
log, immunolog, .prof. uniwersytetu i Akademii Me
dycznej we Wrocławiu. Ludwik Solski (1855—
1954), aktor, reżyser. Paweł z Krosna (zm. 1517), humanista, prof. Akademii Krakowskiej.
N o w y c y k l : Z i e l o n o m i
' T K o S t K
■ 111 '
Kto chce rządzić ludźmi, nie i
sobą, lecz sprawić, żeby podążali za nim. Prawdziwy przywódca nie ma ludzi sobie podporządkowanych.
On ma wyłącznie 'współpracowników.
M i l e w s k i i W a c h o w s k i n i e s z y k o w a l i z a m a c h u s t a n u
Maciej Zalewski, przewodniczący
•ejmowej Komisji Obrony Narodowej, sdy ny członek obu komisji— rządowej
‘ parlamentarnej— dla zbadania spra
wy ministra Parysa:
Informacji, że raport rządowej komisji zostanie podany do publicznej wiado
mości w poniedziałek, ni8 należało tra
ktować dosłownie. Ustaliliśmy, że ra
port zostanie opublikowany w najbliż
szym czasie, ale jednocześnie umówi
liśmy się z premierem, że przedstawię
najpierw wyniki prac komisji na tajnym posiedzeniu Komisji Obrony Narodo
wej. Członkowie komisji wnioski z tego raportu już znają, zgodnie z umową utrzymują go jednak w tajemnicy. Cze
kamy na decyzję pana premiera.
Raport liczy około 300 stron i składa się z kilku części. Po pierwsze — jest w nim szczegółowo rozbudowana ana
liza prawna aktualnej sytuacji instytucji bezpieczeństwa państwa. Są steno
gramy rozmów z dostojnikami pań
stwa, głównie generałami i ministrami, pracującymi w szeroko rozumianej sferze obronności państwa. Jest wre
szcie dokładna analiza prasowa.
Czy raport potwierdza, że pojawiła się w Polsce groźba obalenia demo
kracji siłą? Nie, takiego potwierdzenia nie ma... Automatycznie powiedziałem to, czego przed “upublicznieniem” ra
portu powiedzieć nie powinienem...
c d s tr . 3
Sensacyjne odkrycie w Poznaniu
Kto zna szczeg ó ły?
Czekamy na informacje od Czytelników
Niedawno “Gazeta Poznańska” w artykule “Zmartwychwstało twarze Litwy” podała informację, która "zelektryzowała środowisko artystyczne fotografików. Okazało się bowiem, że uznane za bezpowrotnio zagi- ... ,. - • 's nione w pożodze wojen-
• 1 i .^
4
^? J , nej 39 albumów .Jana£ . < ' ■% Bułhaka — wybitnego i" .. • .. | przedwojennego fotogra-
|:. . . * • fika — spoczywa spokoj- nie na półkach biblioteki
■■ ■, ' ' ' ' " f Instytutu Historii Sztuki
• :Ą Uniwersytetu im. Adama
1789 — Bunt na “Bounty”. 1945 — Egzekucja Mussoliniego i jego kochanki. 1947—Thor Heyer- dahl, norweski etnograf, wypłynął na tratwie “Kon Tiki" w podróż z Peru do Polinezji. 1986 ZSRR informuje o awarii w Czarnobylu.
•Rząd
Urodzonych 28 kwietnia fascynuje piękno przyro
dy, którąw miarę możliwości starają się ochraniać.
Połączenie naturalnej wrażliwości z artystycznymi zdolnościami czyni z nich znakomitych twórców, najczęściej poetów lub malarzy.
Lech Wałęsa
T a k d a l e j b y ć n i e m o ż e
Wczoraj prezydent Uch Wałęsa na konferencji
prasowej w Sejmie powiedział, że nie wyklucza
możliwości zaproponowania dymisji rządu, choć
obecnie takiej konieczności nie ma.
Prezydent zastrzegł, że "na dzisiaj premierem
iest Olszewski" i że nie może “robić żadnych
zamachów stanu’. Jednocześnie Lech Wałęsa
zarzucił rządowi brak skuteczności.Tak dale)
być nie może i jest to dla wszystkich jasne* —
Powiedział.
c d s tr . 2
O ś m iu w o je w o d ó w
w Z ie l o n e j G ó r z e
Ochrona środowiska dorzecza Odry, przebieg prywatyzacji t kadrowe problemy administracji rządowej szczebla wojewódzkiego — to gtówne tematy wczorajszej, nie pierwszej już narady wojewodów z południowo zachodniej części kraju. Odbyła się wZielonej Górze, a uczestniczyło w niej 8 wojewodów. Z zaproszonych nie dojechał tylko wojewoda wałbrzyski.
Uczestnicy zastanawiali się nad sposobami rozwiązania wspó'nych dla tego regionu kraju problemów. Np. nad praktycznym ich wdroże
niem w ochronie środowiska radzić będą za dwa tygodnie dyrektorzy wydziałów urzędów wojewódzkich. Szerzej o spotkaniu wojewodów w
numerze jutrzejszym. (jp)J
^ 5.12-19.56 Nieco chłodniej.
Zachmurzenie duża z miejscowymi przejaśnie
niami.
Wiatr umiarkowany z kie
runków zmiennych.
Temp. max. od 8 do 14 C Temp. min. od 5 do 10 C
Mickiewicza”.
Jan Bułhak urodzi się w 1876 r. na Wileńszczyźnie.
Zajćtf się—jak nikt inny—
fotografią artystyczną ma
jącą swe korzenie w inspi
racji malarskiej. Wprowa
dzi! pojęcie: fotografika na określenie twórczości foto
graficznej. W latach mię
dzywojennych założył pre
kursor Zakład Fotografiki Artystycznej na Uniwersy
tecie im. Stefana Batorego w Wilnie, a po II wojnie — w 1947 r. — zainicjował i powstanie elitarnego, sku- ' ....•••- ; • piającego wybitnych arty- J . Bułhak fotografował także Ziem ię Lu-stów Polskiego Związku buską. Zdjęcie wykonano w KrośnieArtystów Fotografików.
Odrz. Tytuł:
'W
kuźni”
cd str. 2Zielona Góra i Verden bliżej sieb ie
Przebywający
w
Zielonej Górze, z okazji kolejnego transportu charytatywnego, prezes Towarzystwa Niemiecko-Polskiego z Verden
Ulrich Buchmann
spotkał sięw
sobotę, 25 bm.z
Zarządem Regionalnego Towarzystwa Polsko—Niemieckiego w Zielonej Górze. Prezes zielonogórskiegotowarzystwa Kazimierz Klaczyński
orazEdmund Błachowiak
przedstawili niemieckiemu partnerowi
zamierzenia
nowego stowarzyszeniai
zgłosili szereg konkretnych propozycji zmierzających doodrodzenia,
zaniechanejw
ostatnim czasie, współpracy. . ,Omówiono szczegóły związane z wykorzystaniem pieniędzy przeznaczonych na prace konserwa
torskie Wieży Głodowej oraz ustalono, że w najbliższym czasie dojdzie do spotkania grup biznes
menów obu regionów, zainteresowanych wymianą handlową lub kooperacją. Pierwsze takie spot
kanie miałoby się odbyć jeszcze przed wakacjami w Zielonej Górze. Propozycja wymiany 30—oso
bowych qrup młodzieży w okresie wakacyjnym spotkała się z uznaniem strony niemieckiej i jest nadzieja, że dojdzie do niej jeszcze w tym roku. Biura turystyczne obu miast zajmą się organizacją wycieczek, dzięki którym zielonogórzanie wezmą udział w czerwcowych Dniach Katedry w Verden, a verdeńczycy odwiedzą nasze miasto podczas Dni Winobrania. W ramach kontaktów kulturalnych, do tej pory najżywszych—jesienią, na Dni Targowe wyjedzie do Verden młodsza grupa Lubuskiego Zespołu
Pieśni
i Tańca i kolejni artyści zaprezentują nawzajem swój dorobek. Bardzo prawdopodobny
jest
koncert dobroczynny, na rzecz Państwowego Pogotowia Opiekuńczego w Zielonej Górze, słynnej, niemieckiej rock grupy “Scorpions" w naszym amfiteatrze.c d s tr. 3
S t r z a ł y w R z e p i w i s
G ł o w ą o b l a t s t o l i k a
Policjanci wezwani do kawiarni “Ratuszowa” w Rzepinie zastali tam awanturę, podczas której 25-letni mieszkaniec tego miasta trzymał za wło
sy innego konsumenta i uderzał jego głową o blat stolika. Podjęli interwencję, która spowodowała skierowanie agresji napastnika przeciwko poli
cjantom. Zaatakowani zostali nogą od krzesła, a jeden z nich został przewrócony na podłogę.
Napastnik zdołał wybiec na ulicę, ale wcześniej jeden z funkcjonariuszy rozpoznał w nim miesz
kańca Rzepina, który za zabójstwo popełnione
na terenie Niemiec został skazany przez sąd w Lipsku na 14 lat więzienia, ale zbiegł z tamtejsze
go szpitala więziennego.
Wezwano policyjne posiłki i podjęto poszukiwa
nia na terenie Rzepina. Kiedy zauważono ucie
kiniera na jednej z ulic — a ten nie posłuchał nakazu zatrzymania się — funkcjonariusze od
dali trzy strzały ostrzegawcze w powietrze, które jednak nie poskutkowały.
c d str. 2
R y s . M ir o s ła w H a jn o s
Sprzedawczyni pyta sześcioletniego chłopca:
— Czy na pewno miaisś kupić trzy kilogramy cukier
ków i dwadzieścia dekagramów kartolii?
S z c z ę ś c i a r z e
z L o t o N o w e j
PORÓWNANIE WTORKOWYCH NAKŁADÓW GAZETY LUBUSKIEJ I
G A Z E T Y N OW E JNIE UKAZUJE SIĘ
NIE UKAZUJE SIĘ
j54.900 ~ 1
d l a c z e g o r e k l a m a w G a z e c i e N o w e j j e s t n a j s k u t e c z n i e j s z a ? O D P O W IE D Z I N A T O PYTANIE JEST KILKA:
* / 71% ‘
G
a z e t aN
owa» - t NAJWIĘKSZY NAKŁAD W ZACHODNIEJ POLSCE (205.000 EGZEMPLARZY)lll
9-¥
UKAZUJEMY SIĘ W WOJ. GORZOWSKIM, ZIELONOGÓRSKIM I LEGNICKIM PROJEKTY GRAFICZNE NASZYCH REKLAM SĄ NIEPOWTARZALNE•-♦KOMPUTEROWY SYSTEM PRZYJMOWANIA OGŁOSZEŃ W GŁOGOWIE, GORZOWIE, LUBINIE I ZIELONEJ GÓRZE GWARANCJĄ SZYBKIEJ PUBLIKACJI
•-♦ C A ŁY NAKŁAD „GAZETY NOWEJ” JEST SPRZEDAWANY (205.000 EGZ.)III
- PO PROSTU NAJLEPSZA REKLAMA
G a z e t aN o w a
Nowe Niemcy są chcianym I mile widzianym dzieckiem w rodzinie państw europejskich. Przez sąsiadów, a nawet przez przyjaciół traktowane są jednak z pewną dozą obawy. Nigdy je szcze
w
powojennej historii państwo niemieckie nie było a ż tak silne. Z osiemdziesięcioma milionami mieszkańców, silną gospodarką i mocną walutą ma szansę stać się pierwszym mocarstwem europejskim. Ju ż dziś Niemcy grają piem sze skrzypce
w
zachodniej pomocy dla państw byłego Z S R R . Rozmiary tej pomocy spotykają się niekiedy z negatywną oceną samych Niemców, którzy mimo obietnic kanclerza Kohla, płacą za zjednoczenie obniżeniem poziomu życia. Niezadowolenie "Wessi", czyli Niemców zachodnich, wywołują rosnące podatki. Zapracowali przecież na dodrobyt, dla
czego utrzymywać mająmieszkańców byłej NRD? "Ossi"natomiast czują się obywatelami drugiej kategorii, okazało się bowiem, że samo połączenie Niemiec nie dało im prawa do dobrobytu Prze
ciętny Niemiec płaci więc za zjednoczenie więcej, niż się spodzie
wał. Pomoc dla narodów byłego Z S R R je s l jednak świadectwem dalekosiężnych planów. Czas pracuje dia RFN
W siedzibie ONZ w Nowym Jorku dyskutuje się dziś nad
przyznaniem Niemcom stałego miejsca w Radzie Bezpieczeń
stwa.
Jeżeli decyzja ta zostanie podjęta, R FN stanie na straży światowego pokoju.Pewne zmiany mogą nastąpić także w EWG
— Helmut Kohl chciałby, by język niemiecki, obok francuskie
go i angielskiego, stał się jej językiem roboczym.
Przemawia za tym powszechność użycia tego języka w państwach Wspólnoty—poza Niemcami posługuje się nim c zę ść mieszkańców Belgii, a także potencjalni przyszli członkowie EW G
—
Austriacy i Szwajcarzy Niektórzy brytyjscy
i
francuscy politycy obawiają się zmiany europejskiego układu s ił— powstania słabej zjednoczonej Europy z niemiecką dominacją. Niemcy odżegnują się od takich zamiarów:",Niemcy europejskie, a nie Europa niemiecka
" —brzmi hasło
Helmuta Kohla.
_____________
Małgorzata S T O L A R S K AG a z e t a N o w a RH 85 * WTOREK * 28 KWIETJBA1982
Dymisje w niemieckim
rządzie
__ G e n sch e r
|ft© s n a p i e l re zyg n u je
Naloty na miasta
SARAJEWO.
Lotnictwo jugosłowiańskie 1 bombardowa'o w niedzielę wieczorem mia-| sta Vitez
i
Busovaca pofożone w centrum Bośni i Hercegowiny. Bombardowania te . nastąpiły w kilka godzin po rozpoczęciu między prezydentem BośniAlijąlzetbego-
viciem i
jugosłowiańskim ministrem obrony, generałem Biagoje
Adzicem,
pierwszej tury negocjacji na temat przyszłości wojsk jugosłowiańskich stacjonujących w Bośni.
Greenpeace demonstruje
i RIO DE JANEIRO.
W szóstą rocznicę katastrofy w czarnobylskiej elektrowni atomowej, Międzynarodowa Organizacja Ob- J
rońców
Środowiska Naturalnego Greenpe- Iace
zorganizowała demonstrację antynuklearną przed brazylijską elektrownią ato
mową Angra 1, położoną w odległości 180 kilometrów na południe od Rio de Janeiro, i
Przed elektrownią rozwinęto transparent z napisem “Kto sieje Angrę zbierze Czar
nobyl”
| Pomoc dla Rosji
|
WASZYNGTON.
Obradującyw
Waszyngtonie przedstawiciele siedmiu naj
bardziej uprzemysłowionych państw świa
ta (USA, Kanada, Niemcy, W. Brytania,
| Francja, Włochy i Japonia) reprezentowa- i nych przez ministrów finansów i central
nych banków, zatwierdzili program pomo
cy dla Rosji na sumę 24 miiiardów dolarów.
Ma on na celu poparcie reform gospodar
czych w Rosji.
Libia nie zaatakuje Izraela
TEL AWIW. Icchak Rabin,
szef opozycji izraelskiej, powiedział w niedzielę na wiecu przedwyborczym wTel Awiwie, że Libia nie ! posiada rakiet, którymi mogłaby ostrzeliwać terytorium Izraela. Nie grozi więc J Izraelowi sytuacja z czasów wojny nad Za
toką Perską, kiedy na jego terytorium spad
ło 40 irackich rakiet balistycznych Scud, I produkcji radzieckiej.
Rozleniwieni wyborcy
WIEDEŃ.
Wyborcy austriaccy rozleniwili się, albo — jak oceniają inni — mają dość polityki. Jedno i drugie znajduje potwier- J dzenie w niskiej frekwencji w niedzielnej, I pierwszej turze wyborów prezydenckich.Według tymczasowych danych, wyniosła ona 83,8% i była o 6,47% niższa niż pod
czas poprzednich wyborów prezydenckich w maju 1986 r. Niewątpliwie dato o sobie znać raz jeszcze odwracanie się austriac
kiego społeczeństwa od polityki.
Nowa waluta w Macedonii
SKOPJE.
Parlament macedoński zatwierdził w niedzielę wieczorem propozycję rządu republikańskiego, przewidującą | wprowadzenie własnej waluty — denara.
Jeden denar będzie dzielił się na 100 deni.
Ponieważ na razie nie ma warunków do rozpoczęcia emisji denara, Bank Narodo
wy Macedonii wydawać będzie początko- wo kupony w kilku nominałach. Jedna mar- f ka niemiecka będzie sprzedawana za 360
macedońskich denarów.
Żydzi wyjadą z Syrii
JEROZOLIMA. Ibrahim Hamra,
rabin społeczności żydowskiej w Syrii powiedział, że społeczność żydowska uzyska w ciągu kilku dni formalną zgodę władz syryj
skich na emigrację do Izraela. Zapewnił, że dotychczas otrzymał od władz syryjskich zapewnienie ustne w tej sprawie.
W Syrii mieszka jeszcze ok. 4.500 wy
znawców judaizmu. Liczna kiedyś społecz-
| ność Żydów syryjskich wyjechała do Izrae- l ląpo jego powstaniu w 1948 roku.
I Hekmatiar chce zgody
PESZAWAR.
Przywódca radykalnego skrzydła fundamentalistów afgańskichGulbudciin Hekmatiar
zgodził się wczorajna
warunki porozumienia sześciu odłamów ruchu mudżahedinów. Porozumienie to za- warto w piątek w Peszawarze. Do tej pory Hekmatiar, który stoi na czele Hezb-i-lsla- mi, uważał, że powołanie Tymczasowej Rady Mudżahedinów jest "niecelowe i zbędne”Komuniści zaatakowali
premiera
DELHI.
Premier Nepalu GirijaPrasad
Koirala
w niedzielę został zaatakowany przez grupę komunistów. Obrzucili oni ka-| mieniami jego samochód, wybijając szyby i raniąc kilka osób: Doszło do tego kiedy I premier opuszcza! wiec swej partii — Ne
palskiego Kongresu Narodowego. Koirala przemawiał do 20 tys. uczestników wiecu w Katmandu, zapowiadając, że “rząd nie będzie oszczędzał komunistów, którzy łamią I konstytucję i dopuszczają się przemoc/’
Minister spraw zagranicznych Niemiec Hans-DietrichGenscherzapowiedziałwczo- raj rano, że 17 maja br. zrezygnuje z pełnienia swojego urzędu.
Uzasadniając swoją decyzję, stwierdził, że już zbyt długo jest członkiem gabinetu boń skiego.
Genscher, który od 17 maja 1974 roku nie przerwanie pełni funkcję ministra spraw zagra nicznych RFN, zwrócił się do kanclerza
Hel
muta Kohla
z prośbą, aby przedstawił prezydentowi Niemiec wniosek o jego zwolnienie Jednocześnie Genscher oświadczył, iż jesl to jego dobrowolna decyzja. Nie zamierza jed
nak jak podkreślił — wycofywać się z życia politycznego. Jako deputowany do Bundesta
gu więcej uwagi będzie poświęcać sprawom wewnętrznym Niemiec.
Również panim ministerzdrowia Gerda Has- selfeldt zamierza w najbliższych dniach podać się do dymisji. Była ona ostro krytykowana za złe kierowanie resortem". (DPA)
T r u d n i e j
o p r a w o j a z d y
Od
1
maja będą obowiązywać nowe, surowsze zasady egzaminów dla przyszłych kie
rowców. W ciągu 2-3 lat nastąpi wymiana wszystkich praw jazdy, ale z zachowniem wcześniej nabytych uprawnień.
Jak się okazuje, nowelizacją objęte będą również uprawnienia instruktorów, wykładow
ców! egzaminatorów. Np. instruktor nauki jaz
dy nie będzie mógł brać udziału w egzaminie praktycznym, który musi wykazać rzeczywiste umiejętności kandydata na kierowcę.
Do uzyskania prawa jazdy mają prowadzić cztery drogi: pełny kurs programowy obejmu
jący znajomość przepisów ruchu drogowego oraz lekcje jazdy, sam kurs nauki jazdy po wcześniejszym dostarczeniu zaświadczenia
o
zdaniu państwowego egzaminu z teorii, kurs dokształcający na wyższą kategorię prawa jazdy, a także uzyskanie uprawnień kierowcy w określonyfch typach szkół zawodowych, np.w technikum samochodowym.
(PAP)
Sensacyjne odkiycie w Poznaniu
c d z e s t r . 1 Zmarł w 1S50 r. Pochowany jest w Warszawie na Powązkach.
VViele osób było przekonanych, iż owe odna
lezione 39 albumów spaliło się w 1944 r. w Wilnie, podczas bombardowania Wilna przez Rosian (przed rozpoczęciem zdobywania miasta). Bułhak mieszkał wówczas przy ul.
Orzeszkowej 3. W czasie pożaru domu wy
wołanego uderzeniem pocisku, nie byio go w domu. Zawaliło się wtedy cafe drugie piętro budynku, a z nim prace Bułhaka. Jan Bułhak wraz z synem Januszem po obejrzeniu zgliszcz uznał, iż cały dorobek przepadł. Latem 1945 r.
wyjechał do Warszawy. Nadal poszukiwał swych prac. M.in. ok. 50 fotogramów znalazł w Muzeum Narodowym w Poznaniu.
Tymczasem dom w Wilnie rozebrano. Wedle sugestii
prof. Jerzego Strumińskicgo
z Poznania, najwidoczniej w czasie rozbiórki domu znaleziono te prace i ktoś z repatriantów po 1956 r. przewiózł je do Polski, następnie zde
ponował w Bibliotece UAM. Tu nie opracowa
nym zbiorem zainteresował się któryś z po
tomków prac magisterskich i zlecił jako temat pracy. W tan sposób dowiedziano się o istnie
niu zbiorów.
W Zielonej Górze mieszka Andrzej Bułhak, dalszy krewny Jana. Dziad Andrzeja — Ignacy' i Jan Bułhaka byli braćmi. Według jego twier
dzenia hipoteza przedstawiona w “Gazecie Poznańskiej" jest malo prawdopodobna. Są
dzi, że w czasie pożaru wszystko było zalane, a tymczasem albumy, które oczywiście widział w Poznaniu, nie noszą śladów zacieków.
Sugeruje inną możliwość. Otóż z przekazów rodzinnych (m.in. z opinii jednej z ciotek) pa
mięta, iż J. Bułhak robił ongiś duplikaty swych
prac dla prezydenta Mościckiego. I to właśnie te prace trafiły do Poznania.
Oczywiście Andrzej Bułhak nie wyklucza możliwości, iż prace, owe 39 albumów urato
wano, później odkryto w Wilnie. Nie wydaje mu się jednak możliwe, aby któryś z repatriantów w latach 50., mógł przewieźć przez granicę PRL — ZSRR liczący razem 200 kg zestaw albumów.
Publikując te informacje liczymy na reakcję czytelników. Może ktoś potrafi wyjaśnić tajemni
cze losy fotogramów Jana Bułhaka? Czekamy Eugeniusz KURZAWA P.S. Reagując na audycję radiową w powy
ższej sprawie zatelefonował do nas Ignacy Żukowski z Sulechowa, potomek, po kądzieli, J. Bułhaka. Obiecywał przekazać swą wersję wydarzeń.
Prokurator Rejonowy w Gorzowie areszto
wał jednego z policjantów z lll Komisariatu Policji w Gorzowie. Podejrzany jest on o żąda
nie i przyjęcie łapówki.
Wszystko rozegrało się jak w filmie, tym bar
dziej, że właśnie filmów rzecz dotyczy. W czwartek 23 bm. do jednej z największych i najlepszych gorzowskich wypożyczalni — przy ul. Młyńskiej przyszedł na kontrolę poli
cjant by sprawdzić czy nie oferuje ona pirac
kich kopii. Prowadzącym wypożyczalnię obie
cał przychylność za jedne 10 milionów zł. Ci propozycji nie odrzucili, ale miała być ona sfinalizowana nieco później.
Później wszystko odbyło się jak na planie- policjant przyszedł i schował do kieszeni 10 milionów. Tyle, że wręczający łapówkę odgry
wali już rolę uzgodnioną z prokuratorem. Po
wiadomili bowiem w międzyczasie o wszy
stkim gorzowską prokuraturę i z udziałem przedstawicieli tego urzędu zorganizowano zasadzkę.
Prokurator zastosował areszt tymczasowy ale obrońca podejrzanego — jeden z najle
pszych gorzowskich adwokatów — zabiega o uchylenie aresztu. Poiicja tymczasem zawie
siła funkcjonariusza w czynnościach służbo
wych. (Cud)
R o s za d y w P C
Witold Czarnecki został nowym przewodni
czącym Zarządu Wojewódzkiego Porozumie
nia Centrum wZielonej Górze. Dotychczaso
wy przewodniczący Marek Wójtowicz nie uzy
skał absolutorium.
Jak się dowiadujemy, dla zapewnienia quo- rum na przedwczorajszym zjeździe skreślono z listy członków PC kilkadziesiąt osób. W krę
gach przeciwników nowego przewodniczące
go mówi się, że zielonogórskie PC stało się partią urzędniczą, ponieważ Witold Czarnecki postrzegany jest jako osoba blisko związana z Jarosławem Barańczakiem, wojewodą zie
lonogórskim. (s)
K o n i e c
REDAKTOR DEPESZOWY:
M arek Z a le w s k i ' \
W ostatnio opublikowanych Dziennikach Ustaw ogłoszono m.in,:
♦ Rozporządzenie ministra rolnictwa i gospo
darki żywnościowej z dnia 19 marca 1992r. w sprawie trybu postępowania dotyczącego stwierdzania prawa wykonywr.nia zawodu le
karza weterynarii oraz zasad prowadzenia li
sty lekarzy weterynarii posiadających prawo wykonywania zawodu (Dz.U. nr 27,poz.
1
18),♦ Rozporządzenie ministra współpracy go
spodarczej z zagranicą z dnia 25 lutego 1992r.
w sprawie wykazu towarów i usług,'którymi obrót z zagranicą wymaga koncesji (Dz U nr 27,poz.119),
♦ Rozporządzenie ministra współpracy go
spodarczej z zagranicą z dnia 25 lutego 1992r.
w sprawie ustanowienia kontyngentów na przywóz wyrobów tytoniowych, benzyn i ole
jów napędowych (Dz.U. nr 27, poz.120),
♦ Rozporządzenie ministra współpracy go
spodarczej z zagranicąz dnia 25 lutego 1992r.
w sprawie sposobu rozdysponowania kontyn
gentów na przywóz alkoholi skażonych, nie
których napojów alkoholowych, wyrobów tyto
niowych, benzyn i olejów napędowych (Dz.U.
nr27,poz.121),
♦ Rozporządzenie ministra sprawiedliwości z dnia 18 marca 1992r. w sprawie wykonania przepisów ustawy o księgach wieczystych i hipotece (Dz.U. nr 29, poz.128)„
♦ Rozporządzenie ministra spraw wewnętrz
nych z dnia 10 marca 1992r. w sprawie przy
znawania i wypłaty odszkodowań przysługują
cych w razie wypadków i chorób pozostają
cych w związku ze służbą w policji, Urzędzie Ochrony Państwa i Straży Granicznej (Dz.U.
nr 29 poz 129),
♦ Rozporządzisnie ministra finansów z dnia 27 marca 1992r w sprawie składników mająt
kowych uznawanych za środki trwale oraz wartości niematerialne i prawne, zasad i sta
wek ich amortyzacji oraz trybu i terminów aktu
alizacji wyceny środków trwałych (Dz U nr30 poz. 130),
♦ Rozporządzenie ministra zdrowia i opieKi społecznej z dnia 18 marca 1992 r. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać osoby na stanowiskach kierowniczych w zakładach
opieki zdrowotnej (Dz.U nr 30, poz.131).
Z.D
g a n g u
Na 15 lat pozbawienia wolności skazał Sąd Wojewódzki w Legnicy Zdzisława K.
— przywódcę tzw. gangu autostradowego..
Siedmiu pozostałych członków bandy otrzymało kary od 12 do 4 lat więzienia — poinformował rzecznik prasowy Sądu Woj.
w Legnicy— sędzia Bogdan Bazylczyk.
Wszyscy członkowie bandy są ludźmi młodymi, mają po 21-31 lat. Najpoważniej
szego przestępstwa dokonaliwfułym 1989 r. w Krakowie, gdzie dotkliwie pobili w jej własnym mieszkaniu Zofię D., w wyniku czego kobieta zmarła. Działając w przebra
niu radzieckich żołnierzy bandyci napadali na autostradzie na obywateli polskich i cu
dzoziemców, okradali ich i bili. Działali głównie na terenie woj. legnickiego i wroc
ławskiego, dokonując zuchwałych kradzie
ży w Bolesławcu, Tomaszowie Bolesła
wieckim, Drozdowie i Mirosławicach.
Wobec członków bandy orzeczono kary grzywien i wieloletniego pozbawienia praw
publicznych. (PAP)
>--- ---
Strzały w Rzepinie
c d z e s t r . 1
Uciekiniera dogonił jeden z policjantów, a w obezwładnieniu go pomogli mu dwaj koledzy.
25-letni rzepinianin, uciekinier z niemieckie
go więzienia, został tymczasowo aresztowany przez Prokuratora Rejonowego w Słubicach.
Starty materialne, które spowodował w ka
wiarni “Ratuszowa”, oszacowano na 3 min zł.
Trudno wykluczyć, że jego ekstradycja do Nie
miec — w celu odbycia kary za zabójstwo orzeczonej przez tamtejszy sąd — może mieć znaczenie w rozmowach dotyczących ekstra
dycji Lecha Grobelnego z Niemiec. (jana)
P o l a k p ła tn y m
m o r d e r c ą
c d z e s t r . 1
Pytanie prokuratora: “n o w ła ś n ie a m o r d e r ca, k to m ia ł n im b y ć ? "
Świadek Lutz K: “Przy pierwszym spotkaniu Wolfgang T. zapytał mnie czy nie mógłbym rozejrzeć się za jakimś Polakiem". “Dlaczego Polakiem” pyta prokurator. “Ci dużo nia ko
sztują'odpowiada świadek. “Ile miał otrzymać killer pyta dalej prokurator “15 tys. DM, poło
wa płatna z góry”, “czy znaleziono kogoś"
indaguje prokurator, “tak — bardzo szybko"
pada odpowiedź.
Proces w tym tygodniu będzie kontynuowany.
W. MRÓZ
N ie b ó jm y s ię
s ł o ń c a
Naukowcy brytyjscy wyprodukowali ele
ktroniczny wykrywacz promieni ultrafioleto
wych ostrzegający nieostrożnych letników, by ukrywali się w cieniu, gdy będzie im za
grażało niebezpieczeństwo porażenia sło
necznego.
Aparat “Uvascan" znajdzie się w sprzedaży w przyszłym roku i będzie kosztował ok. 36 dola
rów. Został zaprogramowany w ten sposób, by reagować na słońce niezależnie od kąta pada
nia promieni, dokładnie tak, jak skóra.
Użytkownik powinien wskazać swój rodzaj skóry, krem jaki ewentualnie stosuje oraz po
dać czy opala się po raz pierwszy.
Aparat będzie informował co 30 sekund jak długo opalający się może pozostawać na słońcu.
Wyprodukowano również specjalną wersję aparatu dla dzieci pod nazwą “Sunminder".
(Reuter)
Nasilony przed świętami graniczny ruch towa
rowy, nie osłabł w ubiegłym tygodniu. W czwar
tek w Świecku czekano na wyjazd z Polski po około 45 godzin. Przeszło trzydzieści godzin od
stali także ci, którzy w nocy z 26 na 27 bm., przekroczyli granicę po niedzielnej przerwie na niemieckich autostradach. Zwykle znacznie kró
cej czekało się w Gubinie i Olszynie.
Natomiast w ostatnich dniach uspokoiło się wyraźnie na "zielonej granicy”. Ostatnim trudniej
szym dniem był zeszły czwartek, gdy Niemcy przekazali 2 ujętych nad Nysą obywateli Somalii i 2 Indii, a patrole Lubuskiego Oddziału Straży Granicznej, zatrzymały w ciągu dnia 4 Bułgarów (ukrytych w pociągu towarowym jadącym do Frankfurtu) i 2 Rumunów, usiłujących wpław po
konać Nysę, w rejonie Żyłowania.
W nocy z piątku na sobotę i z soboty na niedziele, panował niemal absolutny spokój na lubuskim od
cinku. W sobotę Niemcy przekazali jedynie 5 za
trzymanych Rumunów. Zapewne jednak to tylko chwila oddechu przed przyjazdem nad granicę kolejnych grup Rumunów... (cud\
Państwu
Iren ie i M arkow i S C H IL L E R
w y ra zy współczucia z powodu śmierci Ojca i Teścia
składają
koleżanki, koledzy i uczniowie ze Społecznego Liceum
Ogólnokształcącego w Dębnie.
02-00954_
T a k d a le j b y ć
n ie m o ż e
c d z e s t r . 1
Zdaniem Lecha Wałęsy najodpowiedniejszy dla Polski byłby model francuski, w którym prezydent jest organem decyzyjnym.
Prezydent powiedział, że ma kilka koncepcji na zbudowanie przyszłego rządu. Jako poten
cjalnych kandydatów na premiera wymienił i adeusza Mazowieckiego i Andrzeja Olecho
wskiego.
Pierwszy z nich jest "najlepszym kandyda
tem do budowania zgody, do zszywania pol
skiej sceny”. Dugi— to “silny, posturny ekono
mista, do robienia zdecydowanych reform".
(PAP)
A t o m o w y p r z e m y t
Wczoraj zakończyliśmy publikację artykułu -Pt. “Studium w szkarłacie” traktującym o hand
lu materiałami służącymi do produkcji bomby atomowej.
Tymczasem o próbach przemytu przez Pol
skę takich materiałów informowany jest Urząd Ochrony Państwa. “Podejmujemy stosowne kroki w celu przeciwdziałania tym zjawiskom”
— powiedział rzecznik prasowy UOP Witold Starnawski.
Uchylił się natomiast od odpowiedzi na pyta
nie, czy UÓP prowadzi dochodzenie w spra
wie polsko-rosyjskiej spółki "Polstar” z Gdyni, która— jak donosiło w sdbotę “Życie Warsza
wy ’ —- miała oferować odbiorcy fińskiemu nie
ograniczoną ilość tzw. ciężkiej wody" — su
rowca przydatnego przy konstrukcji reaktorów atomowych i produkcji broni jądrowej
(PAP P a n i
Aleksandrze
N o w a c k i e j
wyrazy serdecznego współczucia z pow odu śmierci M ęża
składają pra co w n icy U rzędu R ejonow ego w Z ie lo n ej G órze
0 ś w i c i e 2 5 k w i e t n i a 1 9 9 2 r. z g i n ą ł t r a g i c z n i e
Ryszard Jonaczyk
C iło w ie k w ie lk ie j r a d o ś c i i p r z y ja ź n i, p a s ji i ż ą d z y św ia ta , s e rd e c z n ie o d d a n y ż y c iu lu d zi, k tó r y c h u w a ż a ł za b liskic h W to m ik u s w o ic h w ier szy z a p is a ł " E p it a f iu m "
J u ż n ie u ś n ie s z p r z e b u d z o n a i u s t n ie s p e łn is z c h o ć b a rd z o czy ste
D z is ia j c z y ta m y te s ło w a z w ielk ą w ia rą , ze R y s ie k n ie p r z e s ta n ie ż y ć w n a s z e j p a m ię c i
m m " REDAKCJA:
65-048 Zielona Góra,
al. Niepodległości 22,
tel.710-77, fax 72255
REDAKTOR NACZELNY: ANDRZEJ BUCKO ddzlalyR fctfakcji:
G ło g ó w -u l. Ś w ierczew sk iego 11 - teM ax 3 3 - 2 9 -1
1
G orzów - ul. C h ro b reg o 31 - tel. 226-25,2 7 i -4 9 ' Lubin - ul. Armii Czerw onej - tsi/fax 4 2 -6 2 -1 5 Biuro R s k ła m I O g ło sz eń : Zielona G óra ał N iepodległości 22 - tel. 2 29-71 lax 7 2 2 5 5 (czynne 7 .3 0 -1 7 .0 0 ); Agencje B R 0: O d d z ia ł/ R edakcji oraz K rosno Odrz.- ul. K ościuszki 10; S u lech ó w - ul. B ram a Piasto w sk a 1 - tel. 2 7 -0 3 ; Ś w iebodzin - pl. W o ln o ści 10 - tel. 2 4 3 -2 6 , ul. S ikorskiego 1 1- tel. 2 2 2 -1 4 ; Now a Sól 'C zysta O dra1 ul. M oniuszki 3 - tel. 2 9 -6 6 ; Ż agań - ul
N ocznickiego 16/1, Zary -UNIA’ SA pl
M archlew skiego 1 7 - tel.3 3 -1 3 , pl. M archlew skiego 2 0 - tel. 23 -6 3 ; Z b ąszyń - ul. Żwirki > (UMiG) - tel. 9 1 2 9 ' M iędzychód ul. 1 7 S tycznia 3 7 - tel. 2 6 -3 1 ; M iędzyrzecz- ul. 3 0 S ty c zn ia 5 7 a /1 2 - tel. 1 0 -8 8 w. 2 5 6 Rynek 12 • tel. 4 2 4 ; M yślibórz - ul. Armii Czerwonej 2 - tel. 2 3 -2 5; Sulęcin - ul. Kościuszki 2 6 - tei. 31 -3 2 P r e n u m e r a ta : Z akład K olportażu I H andlu, 65-031 Zielona G óra - ul. Boh. W esterp latte 1 9 a - tel 48 -2 1 w 12 o raz u doręczycieli. Druk: 'PO LIG RA F Zielona G óra - ul. R eja 5. S k ła d k o m p u te ro w y : Alpo SC.
Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń, nit zwraca nia zamówionych tekstów, zdjęć I tysunków, zastrzega sobla prawo skracania otrzymanych materiałów i zmian ich tytułów
W y d a w c a : > « | Zielona Góra. ut.Kreta i
t
KR 85 * WTOREK * 28 KWIETNIA 1992 G a z e t a N ó w a
1
S to lp e s ię b r o i i
Obciążony zarzutami współpracy ze STASI premier Brandenburgii Manfred Stolpe, zapowiedział w niedzielę, iż przedstawi przynajmniej trzech świad
ków, którzy odciążą go swoimi zezn a
niami
Stolpe stwierdził, iż jest teraz pewien, że STASI przypisała do jego osoby kryp
tonim "nieoficjalnego współpracownika"
(IM) ‘‘Sekretarz” Był to niejako “punkt zborny” informacji pochodzących także z innych źródeł. W stosunku do jego osoby nie było natomiast żadnych prób werbunku, zobowiązywania czy poucza
nia ze strony ST ASI. Jednocześnie Stol
pe wyraził gotowość przekazania swoich osobistych notatników b. przewodniczą
cemu Federalnego Trybunału Konstytu
cyjnego Ernstowi Bendzie, by ten przy
gotował je dla parlamentarnej komisji śledczej.
(PAP)
Z m u s i ł a b y m c ó r k ę d o a b o r c j i
S a l a k l a s a p r z y s z ł a w c z e r ń
'19 lutego Aneta S„ uczennica drugiej klasy Liceum Ogólnokształcącego w S. urodzRa sy
na. 31 marca przyszła do szkoły na zajęcia.
Została wyrzucona przez Bożennę Szynko- wską, dyrektorkę, z lekcji fizyki. “Nie masz prawa uczęszczać nazajęcia’’— zakomuniko
wała dziewczynie pani profesor.
— Aneta wzięła torbę i wyszła— opowiadają koledzy z klasy. — Profesorka od fizyki, nasza wychowawczyni zresztą, rozpłakała się.
Chcieliśmy znać powody decyzji dyrektorki.
Poprosiliśmy więc ją na następną lekcję. Nie chciała z nami rozmawiać. “To moja sprawa”
— oświadczyła.
Następnego dnia, w środę, 1 kwietnia cała klasa II a przyszła do szkoły w czerni, w żało
bie pojawiło się też kilku nauczycieii. Na szkol
nych murach (budynek po byłym KW PZPR, położonym w centrum S.) pojawiły się napisy.
Najłagodniejszy brzmi: “Zakon św. Bożenny”.
Nauczyciele zgadzają się na rozmowę pod warunkiem, że pozostaną anonimowi.
— Podobny przypadek, jak z Anetą, mieliśmy Już rok temu, ale wtedy chodziło o córkę inspe
ktora oświaty. Urodziła dziecko, wyszła za mąż, chodziła do szkoły...
— Sprawa Anety kilkakrotnie wracała na radę pedagogiczną. Trzeba dać dziewczynie szansę na skończenie szkoły. Tak uważa większość z nas. Wyraziliśmy zgodę na indywidualny tok nauczania. Aneta powinna jednak uczestniczyć w lekcjach matematyki, fizyki — wszystkich przedmiotów, których samodzielne opanowa
nie może przysporzyć jej trudności.
— Dyrektorka się zawzięła. Aneta- nie ma prawa siedzieć w klasie. Korepetycje to jej jedyna szansa, ale przecież nie ma pieniędzy.
Wychowuje ją tylko matka.
— Gdyby Aneta była zlą uczennicą, ale nie jest... Ma piątki ł czwórki... Szkoły nie moża
zmienić, bo w drugim liceum są inne języki obce.
Matka Anety nie chce rozmawiać.
— Mam nadzieję, że pani dyrektor zmieni zdanie. Gdybym wiedziała, że tak się stanie, zmusiłabym córkę do aborcji — rzuca w drzwiach.
Aneta, szczupła dziewczyna z podkrążonymi oczyma, z kwilącym niemowlęciem na rękach, dodaje tylko tyle, że wstaje o czwartej rano, żeby spokojnie posiedzieć nad książkami.
Dyrektor Bożenna Szynkowska nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia.. . .
“My coś wymyślimy" — obiecują koieżanki z klasy Anety.
Powiedziały to już przy nauczycielce— takiej, do której miały całkowite zaufanie. Poradziła krótko: “Zostawcie myślenie, bo ze szkoły wy
lecicie. Myśleć możecie sobie w domu".
(bod)
Kulisy raportu w sprawie Parysa
e d z e s t r . 1
Choć właściwie powiedzieć to powinienem.
Dlatego, że także jestem obywatelem tego kraju, jestem politykiem i gdybym miał przez trzy tygodnie, od czasu tej wypowiedzi fun
kcjonować ze świadomością, że taka groźba istnieje nie robiąc nic, to sądzę, że ja, a wraz ze mną wszyscy koledzy, którzy zajmowali się tą sprawą dawalibyśmy sobie jakże absurdal
ne świadectwo... Oczywiście, takiej groźby nie ma. Wypowiedź pana ministra Parysa w tym jej fragmencie była moim zdaniem pewną wy
powiedzią hipotetyczną. To znaczy, że była to taka konstrukcja, w której minister przekony
wał do rzeczy jakby oczywistej i obowiązują
cej, że gdyby istniała taka możliwość obalenia,- to wojsko w tego typu działaniach brać udziału nie będzie i tego rodzaju inicjatyw popierać nie może.
Ogólna wymowa raportu jest taka, że mamy dziś do czynienia w Polsce z sytuacją, w której
na zachowania polityków i wojskowych nakła
da się ogólna sytuacja polityczna i generalny spór, który się w Polsce toczy; jaki ma być model państwa, typ ustroju. O to czy będzie to na przykład republika prezydencka czy parla
mentarno-gabinetowa. Ten spór nie jest roz
strzygnięty, a życie się toczy i co chwila poja
wiają się konflikty, których rozmiar i tempera
tura może nas wszystkich zaskakiwać. Bez generalnych rozstrzygnięć będą się one poja
wiać ciągle.
Czy prezydent znal raport i uważając go za
jego treść zostanie ujawniona, efekt pracy ko
misji rządowej może być uznany za stronni
czy. Sądzę, że raport stara się wyważyć racje i opisać rozwój sytuacji oraz działania wszy
stkich stron. Dlaczego w takim razie prezydent zainicjował powołanie komisji parlamentar
nej? Nie wiem.
To
znaczy możnato
interpretować w takich kategoriach, że pan prezydent chciał w zbadanie tej sprawy bardziej aktywnie zaangażować parlament. Faktem jest, że ko
misja sejmowa ma znacznie większe możliwo
ści. Działa ona na zasadzie komisji odpowie
trzy prezyaem znat rapuit i yu aw. u łi“iu -- ---~ - r--- nieobiektywny wniosło powołanie komisji sej- dzialności konstytucyjnej. A^ to znaczy, zema- mowej
9
Na to pytanie mogę odpowiedzieć my możliwość rozmawiania ze wszystkimi, tylko na poziomie anegdoty. Wyglądało to w także z ludźmi Belwederu. Zresztą mezalez- ten sposób: przyjechaliśmy z URM-u do Sejmu i w pół godziny później znalazł się w Sejmie wniosek pana prezydenta, dotyczący powoła
nia nowej komisji.
Choć są w raporcie pewne sformułowania oceniające, to nie przypuszczam, że gdy już
nie od tego pan prezydent dodatkowo zade
klarował pełną pomoc. Ponadto komisja może zwracać się do Sejmu, a Sejm może postawić przed Trybunałem Stanu osoby winne, jeśli taka będzie potrzeba.
Z. BISKUPSKI
Jelcyn „likw iduje”
śm iercionośne
bakterie
Prezydent Rosji Boris Jelcyn podpisał de- I kret “O gwarancjach realizacji międzynaro- | dowych zobowiązań w dziedzinie broni bio- * logicznej”’, zakazujący prac badawczych i re
alizacji programów biologicznych, które na
ruszałyby konwencję o zakazie produkcji i przechowania zapasów broni bakteriologicz
nej i toksycznej oraz o zniszczeniu tej broni.
Związek Radziecki ratyfikował konwencję o zakazie broni biologicznej i chemicznej w 1975 roku, ale dotychczas nie było w ZSRR i Rosji żadnego mechanizmu prawnego, ogranicza
jącego badania w dziedzinie bakteriologii.
W Rosji, jak twierdzą wojskowi, nie ma żadnych zapasów broni biologicznej. Nie
mniej w kilku miastach rosyjskich —■ w Kiro- wie, Jekatierynburgu, Siergiejewym Posa
dzie — w tajnych ośrodkach naukowo-ba
dawczych prawadzono prace naukowe i do
świadczalne.
(PAP)
Uprawnienia
kombatanckie
dla byłych
członków NSZ
Dopiero ustawa z 24 stycznia 1991 roku o kombatantach oraz niektórych osobach bę
dących ofiarami represji wojennych i okresu powojennego przyznała uprawnienia kom
batanckie byłym żołnierzom, członkom Na
rodowych Sił Zbrojnych i Narodowego Zjed
noczenia Wojskowego, a także osobom re
presjonowanym w okresie stalinowskim.
Niestety, wielu byłych żołnierzy, członków NSZ i NZW nie zna korzystnych dla nich uregulowań zawartych
w
ustawie kombatanckiej, jak również nie wie o tym, iż po
wstał i działa Związek Żołnierzy NSZ. Po
twierdzają to liczne listy kierowane bezpo
średnio do Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w Warszawie, który z kolei przesyła je do właściwych te
renowych zarządów organizacji komba
tanckich Oczywiście znacznie to opóźnia załatwienie sprawy przyznania uprawnień kombatanckich
Województwa zielonogórskie,
99120
- wskie, legnickie, leszczyńskie, poznańskie terytorialnie należą do Dolnośląskiego Okręgu Związku Żołnierzy NSZ Wnioski przyjmuje i informacji udziela prezes Zarządu Okręgu Związku Żołnierzy NSZ,
Witold
Szpatowicz, Wrocław ul. Żeromskiego
37/12, telefon 22-83-38.
Ostatnio powstało terenowe koło Związku Żołnierzy NSZ w Zielonej GórżeBliższych informacji
udziela zainteresowanym osobom Piotr
Wyszomirski, Zielona Góra, ul. Kroś
nieńska 17a m 8.
Do tej pory wygrali
Nagroda niespodzianka:
Kazimierski Zbigniew, Głogów; Wiesz- czyk Wiesław, Głogów; Suchecki Antoni, Międzyrzecz; Mazurek Wiktor, Choszczno;
Przybyła Sławomir, Wolsztyn; Ewa Saw- ron, Gubin; Nowak Zofia, Otyń; Legiędź Stanisław, Sulechów; Hcłowiak Piotr, Gło
gów; Fatla Aleksandra, Urad-Cybinka; Kac
przak Alicja, Lubiszyn; Kita Czesława, Go
rzów.
Biżuteria złota:
Kuzyszyn Zofia, Przemków; Zyza Irena, Zielona Góra, Melson Danuta, Babimost:
Grześkowiak, Lubniewice; Drych Zbigniew, Żagań.
Aparaty fotograficzne:
Małachowski Krzysztof, Słubice; Dudziak Henryk, Nowiny Wielkie; Sakowski Robert, Myślibórz; Olejniczak Bronisław, Chyże;
Prokop Dariusz, Szprotawa.
Kam era w ideo;
Bieroński Marian, Gtogów Dywan
Ciążyński Marek, Kuźnice; Pieńko Wie
sław, Lubin;
Telew izor “ P a n a so n ic”
Czarnuszewska Marla, Choclula Peugeot 106
Mikuła Ryszard, Popowo
Wycieczka
Tracz Eugeniusz, Żary; Walczak Bożena, Gorzów; Psiczyńska Irena, Zielona Góra
5.000.000 zł
Fedoryszyn Marianna, Zbąszyń
TV SAT
Pak Andrzej, Głogów
Sprzęt AGD
Żołędź Elżbieta, Żagań; Wrapkowlcz Ewa, Wolsztyn;
LIS T A Z G ŁO S Z E Ń
T E LE FO N IC Z N Y C H
O W YG RAN YCH
CB Radio
Bakerzak Andrzej, Nowe Miasteczko; Ka- bacińska Danuta, Gubin; Gronowska Alicja, Rzepin; Nadolski Mariusz, Kożuchów; Wa- lerek Mirosława, Bieżnik; Walczak Henryk, Zielona Góra; Łowkis Maria, Gorzów; Zbyt- kiewicz Zygmunt, Zielona Góra.
Sprzęt AGD
Słaba Agata, Lubin; Wołk Kazimierz, Go
rzów; Dupla Maria, Szprotawa; Welka Le
szek, Gorzów; Kozłowska Franciszka, Go
rzów; Krasny Jerzy, Szprotawa; Wojciecho
wski M„ Zielona Góra; Kaczorowski A., Przytoczna; Rut Dariusz, Gorzów; Maziarz Mariusz, Polkowice; Kluska Janusz, Cy- chry; Tokarski Krzysztof, Dąbroszów.
310 tysięcy żołnierzy i oficerów Ar
mii Radzieckiej straciło życie w cią
gu 47 lat, jakie minęły od zakończe
nia II wojny światowej — poinformo
wali przedstawiciele niedawno
utworzonego komitetu przy prezy
dencie Rosji ds. wojskowych i człon
ków ich rodzin.
Zairiei
przez k m lą
Według danych oficjalnych, 14 tysięcy żoł
nierzy Armii Radzieckiej poległo w Afganista
nie, około
10
tysięcy — w regionalnych konfliktach w Wietnamie, Etiopii, Mozambiku, An- ooli itd. Pozostali— czyli 286 tysięcy— ponie
śli śmierć w rezultacie nieszczęśliwych wy
padków, popełnili samobójstwo lub ponieśli śmierć w wyniku pobić i skaleczeń, będących następstwem tzw. nieregulaminowych sto
sunków w Armii.
Według komitetu ds. wojskowych, zmiany polityczne w Rosji w niewielkim stopniu wpły
nęły na poprawę klimatu w Armii. (PAP)
„ S c o r p io n s ”
w Z ie lo n e j O ó rze
e d z e s t r . 1
Strona niemiecka złożyła też propozycję przy
jęcia na praktyki specjalistyczne studentów I ab:
solwentów WSI.
W związku z przygotowywaną przez zielono
górskie towarzystwo ofertą przemysłową i hand
lową dla niemieckiego partnera Regionalne To
warzystwo Polsko-Niemieckie prosi firmy zain
teresowane współpracą o nadsyłanie pod adre
sem tymczasowej siedziby towarzystwa — Zie
lona Góra, ul. Chopina 11/13 — krótkiego do
ssier. (zet)
W a s z y n g to n
p o m a g a ł Ir a k o w i
Zaledwie na dwa miesiące przed irackąinwazją na Kuwejt, w sierpniu 1990 roku, wysocy rangą funkcjonariusze administracji Busha postanowili
— na tajnym zebraniu w Białym Domu — nadal kontynuować pomoc finansową dla reżimu w Bagdadzie. Informuje o tym w niedzielnym wyda
niu dziennik “Los Angeles Times”.
Zebranie to — zdaniem dziennika — odbyło się 29 maja 1990 i wzięli w nim udział wysokiej rangi przedstawiciele Departamentu Stanu USA, agencji wywiadowczej CIA oraz innych agend rządowych.
Mimo widocznych symptomów zbliżającej się inwazji irackiej na Kuwejt i opracowania różnych wersji sankcji wobec Bagdadu, uczestnicy spot
kania postanowili mimo wszystko kontynuować pomoc dla Saddama Husajna. (PAP)
Polska turystyczna
I Według informacji “Rzeczpospolltej^nr 87), Urząd Kultury Fizycznej i Turystyki zajął się J “syntetycznym opracowaniem założeń roz- j woju gospodarki turystycznej w Polsce. (...) 1 Prognozy rozwoju turystyki wskazują na ko
nieczność uruchomienia (udostępnienia bazy zakładowej lub wybudowania nowych obie
któw) do roku 2000 około 50 tys. nowych miejsc noclegowych, w tym 30 tys. hotelo- wycłęo różnych standardach. Przy opracowa- I niu •szczegółowego planu rozwoju infrastru- I ktyiyłurystycznej proponuje się skoncentro- I' Wśniś działań w czlorech strefach.
1
.Ptetwsza — województwa przygraniczne:j jeleniogórskie, zielonogórskie, gorzowskie i
! szczecińskie z odgałęzieniem północnym po-
| przez woj. koszalińskie, słupskie, płn. część bydgoskiego, gdańskie, elbląskie i olsztyń
skie oraz z odnogą południową poprzez woj.
I legnickie, wałbrzyskie, płd. część wroda- I wskiego i opolskie. Są to obszary penetracji
tąrystów z rynku niemieckiego."
JiPrżedni pomysł! Przypomnijmy, że niezapo-
| rńniany Kisiel walczył przez cale dziesięciolecia i p uzgaflie turystyki jako gałęzi gospodarki. I to i ijilkiem^lochodowej. Obyjednak nie skończyło
1
. stę,;iaMo u nas bywa, tylko na koncepcjach...[ koleją z Gorzowa
do Berlina
j “Prawdopodobnie od i czerwca — pisze “Ga-
| zeta Wyborcza"(nr 89) — Pomorska Dyrekcja Okręgowa Kolei Państwowych uruchomi cztery [ nowe połączenia z niemieckimi miastami. Za
cznie jeździć pociąg Gorzów-Berlin (w piątki i soboty), Kostrzyn-Kietz (codziennie), Szcze- I dn-Sctiwerin (codziennie oprócz sobót)...'.
No, i proszę! Gorzów został wyróżniony, choć tam ciągle sarkają na PKP!
Trociny i papierosy
W “Skandalach” (nr 13) relacja Andrzeja Włodarczaka o aferze — głośnej już zresztą w całym kraju — zakupu przez gorzowską I hurtownię papierosów “Caro” za 3,5 miliarda I zł, dużej ilości papierosów marki “Marlboro”.
W opakowaniach, już po dokonaniu trans
akcji, znaleziono... trociny.
Chociaż firmie nie,grozi z tego powodu plajta, przypominamy tę aferę za gorzowskim dzien
nikarzem ku przestrodze wszystkim naiwnym...
Sprywatyzowany
„Zastai”
“Wszyscy pracownicy zielonogórskiego ]
"Zastalu" — pisze w 15 numerze tygodnika
“Wprost" Ewa Lurc— wnieśli do nowej spółki po 100 min zł. (...) Cała załoga — jak jedsn mąż •— przystąpiła do nowej spółki: Zastał Inwestment Corporation. Na początku dyspo
nowała ona miliardem złotych, dziś ma na ! koncie 205 mld. Skąd wszyscy wzięli pienią-
| dze na wykup akcji? Z rekordowego zysku, osiągniętego w 1990'r„ 204 mld zl przekaza
no na nowo powstaląTundację Wspierania , Akcjonariatu Pracowniczego”. Czy była to for
ma'“wyprowadzenia” pieniędzy z przedsię
biorstwa? Jeśli nawet, to zgodna z literą pra
wa. Fundacja udzieliła zastalowcom zwrot
nych, nie oprocentowanych pożyczek. Pracu
jącym oraz emerytom i rencistom*.
Oto przykład inicjatywy godnej naśladowa- nia. Dotąd zastalowskie wagony jechały na j Wschód, obecnie—ciekaw jestem—w jakim pojadą kierunku?
W Niem czech strajkuje 3 m iliony ludzi
R o z l i c z a n i e z j e d n o c z e n i a
■ __ _____________ A/h i/nhi ortalnla « “cnnlr/M i mTWftnA*.
W dwa i pół roku po obaleniu muru berlińskiego okazuje się, że
zjednoczenie Niemiec było o wiele kosztowniejsze niż początko
wo sądzono, i niż obiecywali politycy, ukrywając faktyczny stan
rzeczy przed opinią publiczną. Minister finansów Theo Waigel
przyznaje dziś, że “w momencie zjednoczenia nikt nie zdawał
sobie sprawy ze stanu ruiny w jakiej pogrążona była NRD, ani też
ze słabości tamtejszego przemysłu”.
wyrównać straty poniesiona w wyniku zjednoczenia. Tymczasem rząd, który wy
stępuje tu w roli pracodawcy, zgadza się najwyżej na 4,8%. Argumentujeon, że pod
wyżka taka nie może przekroczyć roczne
go poziomu inflacji, bo inaczej grozi zała
manie w miarę stabilnej gospodarki.
W strajku bierze udział ponad 3 miliony ludzi z takich sektorów jak koleje, poczta, policja.
Przerwali pracę członkowie IG Metal czyli naj
większego w zachodniej Europie branżowego związku zawodowego, któryjednoczy pracow
ników przemysłu metalurgicznego W strajku
uczestniczą także
budowlaniKonsekwencjątego stanu rzeczy jest złama
nie "pokoju społecznego”, który był tak chara
kterystyczny dla polityki niemieckiej. Po raz pierwszy od 1974 roku doszło bowiem do wiel
kiego strajku pracowników sektora publiczne
go. Oficjalnie zaczął się on wczoraj, choć w pewnych gałęziach przerwano pracę już w piątek i sobotę.
Niemieccy związkowcy masowo poparli pro
pozycje takiego strajku, kiedy w ubiegłym tygodniu załamały się długotrwałe negocjacje z rządem na temat podwyżki płac.
Związki zawodowe domagają się podnie
sienia płac o 9,5% po to by można było
Kanclerz Kohl apeluje o “spokój I rozwagę’.
Uważa on, że mieszkańcy zachodnich Nie
miec powinni dać dowody solidarności z roda
kami z dawnej NRD. Tymczasem minęła już euforia wywołana zjednoczeniem, okazało się, że Niemcy to naród egoistów. Związkowcy nie chcą słyszeć o dalszym zaciskaniu pasa.
Nie trafiają do nich argumenty, że koszty zjed
noczenia byiy tak wielkie, iż zadłużenie publi
czne zwiększyło się o 30% i pod koniec bieżą
cego roku przekroczy 1.300 miliardów marek.
Pojawiła się inflacja, od której Republika Fe
deralna była wolna od wielu lat. Banki niemiec
kie zmuszone były podnieść swą stopę pro
centową, co oczywiście wywołało niezadowo
lenie innych krajów.
Tu dodajmy, że strajk pracowników sektora państwowego nie budzi wcale zachwytu Nie
mców Tylko 13% obywateli Republiki Fede
ralnej uważa, że strajkujący mają rację. SPD również nie popiera strajku i proponuje rozwią
zanie kompromisowe, a mianowicie podnie
sienie
płac o 5,4% czyli
znacznie mniejniż
tego
domagająelę związkowcy (PAP)
kretowisko
W tym samym numerze “Wprost' list Jaro
sława Barańczaka, senatora RP, wojewody zielonogórskiego, wyjaśniający któryś raz z
1
rzędu tzw. aferę, zmontowaną swego czasu wokół zamiany mieszkania, i protestujący przeciwko publikacji pt. “Kretowisko”, pomieszczonej w
10
numerze tygodnika, a zawierającej różnego typu insynuacje i pomówie
nia. Zaiste, trzeba mieć dużo cierpliwości, ażeby tak często udawadniać, iż nie jest się
| wielbłądem...
Polka poślubia Kozaka
l Hanna Ablewicz w 16 numerze “Przeglądu Tygodniowego” barwnie opisuje, przy użyciu gwary, kontrakty ślubne, zawierane przez . Polki i żołnierzy byłej Armii Radzieckiej, którzy niezbyt chętnie chcą wracać do swoich re
- 1
publik. Oto fragment: “Poznała go przez fa
ceta handlującego na jarmarku — pisze au- torka o głównej bohaterce.—W poniedziałek objechała, dokupcyła i już się miała obracać, | ale coś ją ciągnęło na plac, w miejsce gdzie Ruskie sprzedają. Natychmiast wpadła mu w oko, ledwie na nią spojrzał. Nie Iwan, ten, który ich zapoznał. Gość miał wszystkie zęby zlbte i dużo fotografii różnych mężczyzn. Po
kazał'Renacie zdjęcia, zapytał, który je) się podoba. Bez namysłu wskazała Iwana A | chciałaby takiego za męża?
Cio by nie — powiedziała. — Zięby Ino był sTamieć I poziondny
■CKąkJto był samiec, czyli kawaler bez zobo
wiązań i najporządniejszy żołnierz w zaprzyjaźnionej do niedawna Armii. Teraz już lada moment będą się zwijać spod Zielonei Góry I wracać do swoich republik. A jemu tak podoba się w Polsce! Żonę postanowił mieć Polkę. Ładną, mądrą gospodarną I wierną. (...)
Słowem — afera. Handel żywym towarem.
Nie wiadomo, ile bierze za transakcję swat.
I Rfenata w prezencie ślubnym dostała sto do-
| ferów, złoty pierścionek z fioletowym ocz
kiem, brzytwę I wiertarkę'
klenibn
v-f^lłe tiki j ..u ,,,,»rtyifetfi wiertarka