• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nowa : Gorzów - Głogów - Lubin - Zielona Góra, Nr 73 (13 kwietnia 1992)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Nowa : Gorzów - Głogów - Lubin - Zielona Góra, Nr 73 (13 kwietnia 1992)"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

R.

i25> n

Sytuacja, jaką przeżył w ubiegłym tygodniu mieszkaniec Nisdoradza, w gminie Otyń, warta była kamery filmowej. Operator mógłby nakręcić krótki film gangsterski z udziatem "aktorów'*

polskich i niemieckich.

W porze obiadowej do mieszkania weszło czterech mężczyzn, w tym trzech z bronią pa.ną

— nabitymi pistoletami i rewolwerami gazowymi. Grożąc spaleniem domu I pozbawieniem życia, zażądali wydania w ciągu kilkunastu minut 500 DM, tytułem rozliczeń dawnej transakcji.

Próby wyjaśnienia, że oddał pieniądze, nic nie dały. Agresywnie zachowujący się napastnicy przystawili ofierze napadu broń do głowy i radzili wywiązać się z “rozliczenia".

Gdy wyszli, mężczyzna zawiadom* policję, która natychmiast podjęła akcję i zatrzymała

•gangsterów", zabierając trzy sztuki nabitej broni z amunicją gazową. Trzej dorośli sprawcy, w tym jeden obywatel RFN, zostali tymczasowo aresztowani przez prokuratora rejonowego w Nowej Soli, a czwarty, młodociany napastnik zosta! przekazany do dyspozycji sądu rodzinnego.

(ej)

■ € ł H » f S W

( D z i e ń 1 )

F A R B Ę N A S W O J E J K W /

Z E T R Z Y J S R E B R N Ą ________ , ___________

K A R C I E T Y L K O Z K W A D R A C I K Ó W O Z N A C Z O N Y C H P O D A N Y M I L I C Z B A M I I L I T E R Ą :

885* iSKKSfSSKBR!

4 2 1 I 98 l i 91

t e :

W ygrałeś nagrodę ozn aczon ą nad kwadratem na Twojsj karcie „Loto Nowej", jeśli w tym kwadracie m a sż trzy identyczna sym bole i nagrodę

niespodziankę, jeśli pod literą „A" ... ..

u k a z a ło s i ę j a b łu s z k o I m\z«iskoi »*s ■ A

%

p We wtorek,

^ środę i czwartek

jp drukujemy

Ó ostatnie 'kupony

% na ogłoszenia drobne

^ b e z p ł a t n e

I SKORZYSTAJ Z OKAZJI!

W Ż agan iu „M ow a” sp o tk a ła S z e r e m ie tie w a

P o l i t y c z n a h e c a

W ubiegły piątek bez rozgłosu przybył do Zagania pełniący obowiązki ministra J a n a Pa-, rysa w czasie jego urlopu, wiceminister R o­

m uald S zere m ietiew . W wizycie towarzyszyli mu: dowódca Śląskiego Okręgu Wojskovvegb 9 en .d y w .T a d e u sz W ilecki, szef sztabu ŚOW

g

' en. bryg. Janusz Sadowski i dowódca 11 'ywizji Pancernej Im. Króla Jana III Sobieskie- 30 gen. bryg. A d am R ębacz. Panowie wizy­

towali jednostki wojskowe, odbywali rozmowy z kadrą zawodową wojska i żołnierzami. Po południu zwiedzili Żagański Pałac Kultury skąd udali się na obiad. Ta nieoczekiwana i niezapowiadana na naszym terenie wizyta wzbudziła nasze zainteresowanie, zwłaszcza

że odbywała się dosłownie w dzień po obra­

dach Sejmowej' Komisji Obrony Narodowej.

Zaraz po obiedzie udało nam się zdobyć wypowiedź ministra Szeremietiewa.

‘ Gazeta Nowa: C zy ta ż a g a ń sk a w izyta je s t zw ią za n a z w yd arzen iam i, jakie o sta tn io to c z ą s ię w o k ó ł M inisterstw a O brony Naro­

d o w ej?

R. Szeremietiew: Nie. Ona była zaplanowa­

na już znacznie wcześniej. Między innymi chciałem odwiedzić jednostkę, w której odby­

wałem służbę wojskową w Strzegomiu. Ponie­

waż jest ona mniej więcej w tym rejonie, po­

prosiłem odpowiednie służby o przygotowa­

nie wizyty w Śląskim Okręgu Wojskowym oraz

spotkanie z dowództwem okręgu. To spotka­

nie zaplanowano w Żaganiu.

GN: C h ciałem p r o sić o kilka s łó w k o m en ­ tarza d o obrad kom isji sejm o w ej o ra z d o w y stą p ień na niej pan a p rzeciw ników .

R Sz: Prawdę powiedziawszy wolałbym znaleźć się w bardzo ciężkiej bitwie lub pod zmasowanym ostrzałem artyleryjskim .To było po prostu nieprzyjemne. Niektórymi kierowały emocje a nawet niskie uczucia. Agresywnie mnie napadano. Broniłem się. ale w taki spo­

sób, że nie chciałem mówić rzeczy, które mo­

głyby zaszkodzić jeszcze bardziej w trudnej sytuacji w jakiej się znajdujemy.

c d str. 2

Tragedia w Berlinie

Z a m o r d o w a n y

g o r z o w ia n in

2 5 -le tn l J a r o s ła w T a la r e k z G o r z o w a p r z y je c h a ł w p ią te k d o B e rlin a n a z a k u ­ p y . M iał z a m ia r n a b y ć ś lu b n y garn itu r.

Z a trzy m a ł s i ę u s w o j e g o z n a j o m e g o w m ie s z k a n iu p rzy S o n n e n a lie e 2 0 9 .

Około 21.10 doszło do awantury pomię­

dzy 40-leinim właścicielem mieszkania, a jego gościem z Gorzowa. W pewnym m omencie zdenerwowany gospodarz wyciągnął pistolet i zastrzelił Jarosława Talarka. Siostra zam ordowanego, która przebywała razem z ofiarąw mieszkaniu, doznała szoku i została odwieziona do szpitala. Śledztwo prowadzi berlińska prokuratura.

WM

I S t e f i i

a u t s - s t o p

P o d c z a s minionego weekendu zielo­

n ogórscy policjanci otrzymali meldunek, ż e w Chynowie naga kobieta zatrzymuje przejeżdżające samochody. Na wskaza­

ne miejsce udał s ię radiowóz. Okazało s ię , że istotnie — przy drodze stoi naga, 20-letnia mieszkanka. Głogowa. Bliższe

“oględziny” wykazały, że turystka nim przystąpiła do ' “prezentacji’’ spożyła pewną ilość spirytualiów. Radiowóz od­

wiózł panią na komendę, gdzie ustalono jej bliższe dane. Oficer dyżurny zdał tele­

foniczną relację ojcu zatrzymanej. Ten jednak nie zgodził s i ę osobiście dostar­

c z y ć córce odzieży tak więc zadanie to spoczęło na zatrudnionych w komendzie policjantkach, które podjęły - szybką akcję ratunkową. “Zapakowana” w poży­

czone' ciuchy “emisariuszka wiosny”

udała się do rodzinnego Głogowa.

(g)

Nowe przejścia

na granicy polsko-niem ieck iej

U ła tw ie n ia

w r u c h u g r a n ic z n y m

P o d k o n ie c m a rc a w e F ran kfu rcie n a d O d rą o d b y ło s i ę s p o tk a n ie p o lsk ie j i n ie m ie c k ie j ‘k o m isji rz ą d o w e j w s p r a w ie u ła tw ie n ia r u ch u g r a n ic z n e g o . D o za w a r cia u m o w y m ię d z y r z ą d o w e j n ie d o s z ło , c h o c ia ż s tr o n a p o ls k a b a r d z o na to n a le g a ła . S tr o n a n ie m ie c k a stw ie r ­ d ziła , ż e d o ty c h c z a s ich kraj n ie za w a r ł z ża d n y m p a ń ­ s t w e m u m o w y o r o z b u d o w ie p r z e jść g r a n ic z n y c h . B ył­

b y to z a te m p r e c e d e n s . W śr ó d n iek tó r y ch u c z e s tn ik ó w p o lsk ie j d e le g a c ji p a n o w a ło p r z e k o n a n ie , ż e r z e c z y w i­

s t y p o w ó d o d m o w y b y ł in ny.

Niemcy ubiegają się obecnie o dofinansowanie przez EWG rozwoju

■ strefy przygranicznej. W razie podpisania umowy część tych funduszy mogłaby otrzymać Polska. Obie strony były jednak zgodne, że konie­

czne jest szybkie udoskonalenie ruchu granicznego.

Za najpilniejsze zadanie uznano modernizację istniejących przejść granicznych w Świecku, Olszynie, Kołbaskowie, Gubinie, Zgorzelcu.

Przejścia te mają być przystosowane do dużego ruchu samochodów ciężarowych. c d str. 2

W YD A N IE 1

" l

W m S S M

HERMENEGILDY. MMGJK*, PRZEMYSŁAWA

w <

łiermenegślda — prawdobodobrsig jeó; roBMitą- i ciem Imienia Herman. Marcin — łac. Msr&js — mający związek z Marsem, należący do nisgo.

Przemysław—ten, który jest dowcipny, aie jed­

nocześnie potrafi stosować podstępy i fortels.

S & jtt-n ć tm ic ita ć c if

Marcin Eorzymowski (II połowa XVII w.), pier­

wszy polski pisarzmarynista. Marcin z Urzędowa (1500-1575), botanik, lekarz, prof. Akademii Kra­

kowskiej. Przemysław II (1257-1296), kró! Pebki (1295), zamordowany w rok później.

T H e f& t f i c i c C z j ę j j

Ludzi można co prawda przekonać swoimi argumen­

tami, ale nakłonić ich do czegoś można tylko dzięki ich argumentom. Czlowiek przekonany wbrew swo­

jej woli nadal pozostaje przy swoim zdaniu.

1929—Rozpoczął działalność rząd Kazimierza Św*- Salskiego. 1947—Uruchomienie odbudowanych Za­

kładów Azotowych w Mośd cach. 1957—Przekaza­

nie kościołowi Mariackiemu w Krakowie ołtarza Wita Stwosza rewindykowanego z Niemiec.

, : [ 11; i i HkOH

Urodzeni 13 kwietnia nade wszystko przedkładają relaks i rozrywkę. Nie lubią się przemęczać, dlate­

go zakładają własne przedsiębiorstwa, by móc zapewnić sobie duże pieniądze. Ze względu na sposób bycia nie zawsze osiągają sukces.

[ P O G O D A ]

W.4.44-Z. 18.30 I Zachmurzenie umiarko­

wane, możliwe rozpogo­

dzenia

Temp. max. od 9 do 13 C Temp. min. od 2 o'o 5 C Wiatr słaby, z kierunków południowych I południo­

wo-zachodnich.

W u b ie g ły m t y g o d n iu — g d y o p a d a ć z a c z ę ły w o d y N y sy

— z n ó w p o p ły n ę ła w p o p r z e k rzeki fala R u m u n ó w . N ad g r a n ic ą w id u je s i ę c o r a z t o n o w e g ru p y p rzy m ie rz a ją c e s i ę d o w y p r a w y d o N ie m ie c .

J a k R u m u n

w w o d z i e

Patrol Lubuskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymał w piątek o godz. 1.00 w nocy 19 osobową grupę Rumunów nad Nysą w rejonie Gubina. Było wśród nich dwoje dzieci. Kolejną 8-osobową grupę ich rodaków zatrzymano tego sam ego dnia w południe w rejonie Polanowie. Kilku Rumunów ujawniono też w węgiarkach wyjeżdżających przez Kunowice. Dzieri wcześniej w rejonie Gubi­

na zatrzymano na “zielonej granicy" siódemkę.

Prawdziwie “kolejowym" dniem była środa 8 bm. Podczas wspól­

nej polsko-niemieckiej kontroli granicznej we Frankfurcie n/0 w dwóch pociągach towarowych zatrzymano blisko 29 Rumunów i 4 Bułgarów. Z kolei dzień wcześniej ich rodacy próbowali szczęścia nad Nysą i... prawie się im udało. Patrol SG dostrzegł w nocy w rejonie Polanowie 35-osobową grupę Rumunów, ale nie zdążył jej już zatrzymać na polskim brzegu. Powiadomiono więc służby niemieckie, które skutecznie podjęły posz.ukiwania.

c d str. 2

r ~ N O T O W A N IA # g

AUD 10.105 10.517 |

ATS 1.153 1.201 n

FRF 2.396 2.494 8

CHF 8.840 9.200 I

DEM 8.115 8.447 8

GBP 23.145 24.089 1

USD 13.269 13.8 if I

I KTEW FRZY52EPŁ CLKtfMl . KftPfTAt I KfiARk K -

R y s . M . H a jn o s

Żona do m ęża w czasie kłótni.

— Mam nadzieję, że w raju kobiety cą oddzie­

lone cd mężczyzn!

— Oczywiście, inaczej cóż to b y ty za raj...

U zysk an ie n iem ieck ieg o o b yw atelstw a staje s i ę — jak w s zy s tk o w skazuje — co ra z trudniejsze. Z w ła szcza dla ty ch , którzy k o ­ rzystają z różnych “p o m o cn y ch dłoni” o fe- rujących za so w itą opłatą w ła śc iw e papiery.

C o r a z t r u d n i e j

z o s t a ć

N i e m c e m

— Niedawno otrzymaliśmy z naszego Mi­

nisterstwa Sprawiedliwości prośbę nade­

słaną przez władze niemieckie o przedsta­

wienie odpisów aktów urodzenia 3 obywa­

teli polskich, którzy ubiegają się o przyzna­

nie obywatelstwa niemieckiego, mówi prok.

E w a S o c h a — naczelnik Wydziału Postę­

powania Przygotowawczego Prokuratury Wojewódzkiej w Gorzowie. — Związane j e s t '.o z podejrzeniem, że zachodzi fałszer­

stwo dokumentów przedłożonych władzom niemieckim. Sądzę, że podobnych próśb trafiło więcej do ministerstwa.

Dziś iuż więc, nie wystarczy wyjechać za Odrę z pakietem dokumentów i fotografiami dziadka w niemieckim mundurze. Liczyćsię trzeba, że nim tamtejsze władze zaczną łożyć na odzyskanego ziomka, sprawdzą jego rodowód nie tylko we własnych, ale i

polskich archiwach. (cud)

, --- --- --- --- ^

Myszka Miki po francusku

Aby skrócić cierpienia czekających już od nocy, 95 bram prowa­

dzących do podparyskiego Disneylandu otworzono w niedzielę 45 minut wcześniej, niż planowano. Praktyczne otwarcie Disneylandu miało się odbyć o godzinie 9.01, a nagrodę miała otrzymać pierwsza przybyła rodzina. Jednak rodzin przybyły tysiące.

Niektórzy francuscy intelektualiści są przerażeni najazdem kultury amerykańskiej, jaką niesie ze sobą Disneyland. Padły głosy, że jest to "Czarnobyl kulturalny”.

Disneyland budowano 5 lat, wykładając 4 mld dolarow. Jego dyrektor oczekuje, że park rozrywki odwiedzi tego roku 11 min osób.

(PAP)

iórze W dodatkowym losowaniu po II edycji

Loterii GN, które odbyło si w Teatrze Lubuskim w Z ielon ej--- 3 sam ochody CINOECENTO wylosowali:

1 ) G ą t j e k

U l. Ś w i e r k o w a 7 / 8 Ż a g a ń

2 ) P o p i e l a r z W i e s ł a w u l . S a t u r n a 9 0 / 7 G ł o g ó w

3 ) T y m i ń s k i G r z e g o r z U l. X X X - l e c i a P R L 2 / 7 Ż a g a ń

Budowanie mostów

“Kultura — p oro zu m ien ie — w s p ó łp r a c a ” — to h a s ło P o lsk o - N ie m ie ck ie g o Forum D y sk u sy jn e ­ g o , które w s o b o t ę o d b y to s i ę w Z ielonej G órze. Naukowcy i dzienni­

karze z obu krajów rozmawiali o współpracy kulturalnej i naukowej, a także dziennikarskiej.

Po przedstawieniu dotychczaso­

wych jej efektów rozpoczęła się dys­

kusja,. w trakcie której mówiono m.in.

o potrzebie kształcenia językowego, Harro H e s s z radia Antenne Branden­

burg poinformował, że od 2 kwietnia codziennie rano nadawany jest kurs

języka polskiego pt. ‘Polski nie taki trudny”, a raz w miesiącu — magazyn

“Sąsiedzi”. W Wielki Piątek, w maga­

zynie tym mówić się będzieo zwycza­

jach wielkanocnych. Audycję nagrano w Ośnie.

Prof. Marian Eckert z Wyższej Szkoły Inżynierskiej zgłosił ciekawą inicjatywę władz tej uczelni, aby w bu­

dynku, w którym pierwotnie miało się mieścić Studium Wojskowe, urządzić centrum kultury i nauki języka nie­

mieckiego. O środki na ten cel WSI będzie zab iegać w Fundacji Polsko- Niemieckiej ł w’Towarzystwie Polsko-

Niemieckim w Warszawie. Heinz Kannenberg, redaktor naczelny frankfurckiego dziennika “Markische Oderzeitung” przyjął projekt naszej re­

dakcji, by dla lepszego wzajemnego poznania Polaków i Niemców wspól­

nie prowadzić badania ankietowe mieszkańców obu krajów.

To niektóre tylko przykłady budowa­

nia mostów, w tych nie mniej ważnych od gospodarki dziedzinach. Uczestni­

cy sobotniego forum z obu stron Odry i Nysy nie mieli c o d o tego żadnych wątpliwości.

OP)

Europa zm ien ia się w galopującym tem pie. N iektóre p a ń stw a łączą

$ię, inne rozpadają, odżyw ają sta re n ienaw iści i histo ryczn e upiory-.

W niem ieckich w yborach lokalnych sp o re poparcie u zyskali skrajnie prawicowi republikanie, a n a ulicach m ia st zio n ą c y agresją m łodzi ludzie śpiew ają m a r s z e s p r z e d lat i u n o s z ą rę c e w hitlerow skim pozdrow ieniu. W ybory kantonalne w e Francji udowodniły, ż e g ło s z o ­ n e p r z e z L e P en a h a sło *Francja dla F rancuzów " z y s k u je co ra z w iększą popularność. P o ls c y sk in h e a d z i z e sc h o w a n y m z a ich p le ­ ca m i w o d ze m B o lesła w em T ejko w skim p r z y u ży c iu p ię ś c i u d o w a d ­ niają w y ż s z o ś ć Słow ian n a d G erm anam i. Z m ienia s ię Europa...

N ie zm ien ia s ię Wielka Brytania. W w yborach d o Izb y G m in z w y ­ cięstw o odniosła rzą d zą ca o d 13 lat Partia K onserw atyw na. S o n d a ­ ż e p rzed w y b o rc ze su g ero w a ły m o żliw o ść "zm iany warty" n a D o ­ wning S tre e t 10, ale s z a n s e Partii P racy m alały w yraźnie w m iarę zbliżania się dnia wyborów. Istniało ryzyko, ż e ża d n e j z partii nie uda się u zy sk a ć w ięk szo śc i w 651-o so b o w e j Izbie Gmin. B yło b y to sp o re w ydarzenie, bow iem n igdy w historii W ielkiej Brytanii nie było rządów koalicyjnych. B rytyjczycy uw ażają sw ó j s y s te m p o lity cz n y z a najle­

p s z y rzą d y koalicyjne z a śz a n ie u d a n y p o m y s ł m ie szk a ń c ó w

‘‘K ontynentu’’. W śró d A nglików m ają o n e opinię niestabilnych I niespraw nych. G d yb y Partią K onserw atyw ną n a dal kierow ała “ż e la ­ z n a d a m a ”, sytu a cja była b y p ra w d opodobnie ba rd ziej klarowna.

O b e cn y lider k onserw atystów , p re m ie r J o h n Major, nie m iał opinii polityka zd o ln e g o "pociągnąć" k a m p a n ię w yborczą. M ówi się, ż e je s t politykiem dobrym , ale n iew yb itn y m , nie p o sia d a tak p rzyd a tn e j w polityce charyzm y. G dy w dniu w yborów p ro w a d zą c a w ykłady w USA M argaret T hatcher zjawiła, s ię w Londynie, k o m e n ta to r S k y N e w s powiedział: "ONA wróciłal" i te d u ż e litery sły c h a ć byfo bardzo wyraźnie. A J o h n Major je s t ‘tylko" J o h n e m M ajorem.

Mimo recesji o ra z pro b lem ó w g o s p o d a c z y c h i sp o łe c z n y c h , z jakim i boryka s ię Wielka Brytania, udało s ię je d n a k k o n se rw a tys to m w ładzę u trzym ać: R zą d zjć b ę d ą p r z e z q t qL A R S K A

(2)

G a z e t a N o w a l»R 73 * PONIEDZIAŁEK * 13 KWIETNIA 1992

! E k s p l o z j a

| w c e n t r u m L o n d y n u

LONDYN. W piątek wieczorem, w cen­

trum Londynu eksplodował samochód-pu- tapka. Zamachu bombowego dokonano, w kilka godzin po ogłoszeniu wyników wybo­

rów do brytyjskiej' Izby Gmin;

Zginęły 3 osoby. Co najmniej 50 osób odniosło rany.

“Zgasły światła i wyleciały wszystkie szy­

by. Było to jak trzęsienie ziemi" — powie­

dział Japończyk Kinji Matsuo, pracownik

| Banku Sanwa.

! W sobotę wcześnie rano nastąpiła w Lon­

dynie druga silna eksplozja.

irlandzka Armia Republikańska (IRA) przyznała się do piątkowego zamachu. W oświadczeniu wydanym w Dublinie IRA twierdzi, że nie zamierzała nikogo zabijać.

Winę za ofiary zrzucono na policję, która rzekomo nie zareagowała dość szybko na ostrzeżenie, które nadeszło na 25 minut przed eksplozją.

J Natomiast Scotland Yard uznał ostrzeże­

nie za zbyt późne i mylące.

S t a r c i a z b r o j n e

| w dżu&igiacó

DHAKA. W piątek w dżunglach w połu- I dniowo-wschodniej części Bangladeszu doszło do starć zbrojnych między siłami bezpieczeństwa a rebeliantami. Według źródeł wojskowych, zginęło co najmniej

11

i osób, a 50 odniosło rany.

Zabici to przeważnie członkowie lokal­

nych plemion, którzy znaleźii się w krzyżo­

wym ogniu, kiedy wybuchły walki między I siłami bezpieczeństwa, a rebeliantami z I organizacji Shanti Bahini.

P o u f n e s p o t k a n i e

MOSKWA. Ministrowie spraw zagranicz­

nych Rosji i Ukrainy Andriej Kożyriew i Anatolij Złenko, spotkali się w sobotę w Moskwie, w willi należącej do rosyjskiego I MSZ. Spotkanie to Kozyriewokreśliłpotem jako poufne. Ministrowie podali, że wśród poruszanych tematów była strategiczna I broń jądrowa, losy Floty Czarnomorskiej i

sprawa Naddniestrza.

| K o s z t o w n e u s u w a n i e N o r i e g i

. WASZYNGTON. Wszystkie działania J państwa amerykańskiego wymierzone w by-

| tego władcę Panamy, Manuela Noriegę ko- j sztowaiy skarb państwa w Waszyngtonie być może nawet 250 min dolarów— obliczy­

ło Krajowe Stowarzyszenie Adwokatów.

90 dni procesu Noriegi w Miami koszto­

wało ponad 300 tys. dolarów.

| G o r b a c z o w w J a p o n i i

TOKIO. Były prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow przybył w sobotę z prywatną wizytą do Japonii. Jego dwunastodniową wizytę zorganizował specjalnie utworzony z inicjatywy tokijskiego dziennika “Yomiuri Shimbun”, “krajowy komitet przyjęcia Gor­

baczowa”, na czele którego stanął były pre­

mier Japonii Yasuhiro Nakasone.

K o l e j n e s t a r c i a w G ó r n y m K a r a b a c h u

MOSKWA. 3 członkowie ormiańskich sił samoobrony i około 100 cywilów zginęło w nocy, z piątku na sobotę, w wyniku ataku na wioskę Maraga, w regionie madrakerc- kim na północy Górnego Karabachu.

J Około 1 .OCO-osobowy oddział azerbejdżań- ski zaatakował wspomnianą wioskę przy uży-

| ciu broni artyleryjskiej i 20 samochodów opan­

cerzonych. Napastnicy wdarli się do centrum miasta, lecz o północy czasu lokalnego obroń­

cy armeńscy przystąpili do kontmatarcia i po­

nownie przejęli kontrolę nad Maragą.

| C z y s t k a w l i t e w s k i e j a d m i n i s t r a c j i

] WILNO. Premi<KLitwyGediminasVagnorius j wydał rozporządzenie, zgodnie z którym do 10 ' maja ma być wymienionych 30-50% pracow­

ników ministerstw o raz urzędów państwowych i lokalnych, a także podległych im przedsię­

biorstw i organizacji. W przypadku niewypeł­

nienia tego polecenia Ministerstwo Finansów Litwy będzie zobowiązane obciąć fundusze wynagrodzeń odnośnych jednostek.

T e h e r a n n i e o d d a

| s a m o l o t ó w

NIKOZJA. Iran nie odda Irakowi samolo­

tów, które schroniły się na irańskich lotni­

skach przed amerykańskimi bombardowa- niamf w czasie wojny, w Zatoce Perskiej.

Poinformował o tym szef irańskiej dyplo- [ macji Ali Akbar Welajati.

I “Nie sądzę by inne państwa, zwłaszcza zachodnie, naprawdę chciały ponownego tworzenia się sił agresywnych w Iraku”'-—■' [ powiedział dziennikarzom Welajati.

Wizyta

u „wypróbowanego

przyjaciela”

Prezydent Lech Wałęsa wczoraj przed po­

łudniem przyjął w Belwederze udającego się z wizytą do Stanów Zjednoczonych prezesa Rady Ministrów Jana Olszewskiego.

, Prezydent witając premiera powiedział, iż wy­

jeżdża on do wypróbowanego przyjaciela, któ­

remu wiele zawdzięczamy na drodze reform.

Wczoraj o godzinie 14.00, delegacja polska z premierem Olszewskim, udała się z dwu­

dniową, roboczą wizytą do Stanów Zjednoczo­

nych. Premier powiedział dziennikarzom, że oczekuje po tej podróży lepszego zrozumienia polityki amerykańskiej w środkowo-wschod­

niej Europie, a równocześnie możliwości przedstawienia polskiego stanowiska miaro­

dajnym czynnikom w USA. (PAP)

P o lity c z n a h e c a

c d z e s t r . 1

Mam na myśli fakt mozolnego tworzenia koalicji. Krzyżują się sprzeczne zamiary, mno­

żą wzajemne podejrzenia i pomówienia.

Chciałem tego bardzo uniknąć. Tłumaczyłem ' cały czas, że nie chcę o tym mówić. I nadal nie chcę mówić o sprawach, o których wiem w sposób — nazwijmy to— niekonwencjonalny.

Nie ma jednak żadnego zagrożenia, żadnego powodu do obaw, że będą jakieś pucze czy coś w tym rodzaju. Natomiast były niepokoją- ce sygnały i chcieliśmy je we właściwy sposób zastopować. Myśleliśmy, że na naszym syg­

nale się skończy, tymczasem prasa i ludzie innej opcji postanowili zrobić z tego hecę poli­

tyczną. Niestety znalazłem się w oku cyklóna.

Ale sądzę, że wytrzymałem...

GN: Zamiast szefa, który poszedł na urlop...

R. Sz: Szef postąpił słusznie idąc na ten urlop. W poniedziałek (dziś— przyp. red) pre­

mier ma wyrazić swoją opinię, na podstawie ustaleń specjalnie powołanej komisji.

GN: Czy w czasie dzisiejszej wizyty ofice­

rowie, z którymi pan się spotyka dają od­

czuć jakieś niezadowolenie czy toż zanie­

pokojenie sytuacją?

R.Sz: Nie. I generałowie, i oficerowie niższej rangi prezentują swe zaufanie do Minister­

stwa Obrony Narodowej. My nie odnotowuje­

my żadnych objawów zaniepokojenia czy zde­

nerwowania wśród kadry wojska.

Rozmawiał :Maciej SZAFRAŃSKI

• • •

Środowisko polityczne na Dolnym Śląsku zbulwersowane jest informacjami, jakie zosta­

ły ujawnione w sprawie ministra Parysa i jego niedawnej wypowiedzi. Przygotowuje się wie­

le oświadczeń i komunikatów partyjnych, z których wynika, że ujawnienie sprawy za­

wdzięczać należy dowódcy Śląskiego Okręgu Wojskowego gen. Tadeuszowi Wileckiemu, z którym przedstawiciele kancelarii prezydenta przeprowadzali pierwsza rozmowy, mające pozyskać go do nie całkiem jeszcze jawnych planów, opracowywanych na wypadek konie­

czności wprowadzenia stanu wojennego w na­

szym kraju. Generał Wilecki zameldowało tym fakcie swemu przełożonemu — ministrowi ob­

rony narodowej.

,W'e Wrocławiu i innych miastach Dolnego Śląska ukazała się odezwa Partii Wolności, podpisana przez jej lidera Kornela Morawiec- kiego, zatytułowana “W obronie państwa”. Po­

daje się w niej, źe "prezydent RP i jego mini­

strowie konspirują z generalicją przeciwko społeczeństwu” konkludując, że “dla dobra Polski należy zerwać z układem okrągłego stołu, a Lech Wałęsa musi odejść”.

Mid.

Intencją utworzenia wielkiej koalicji za­

kończyło się w sobotę, po pięciogodzin­

nych obradach wsiedzibie URM, -.potkanie premiera Jana Olszewskiego i przedstawi­

cieli koalicji 7 partii popierających rząd z reprezentantami Unii Demokratycznej, Kongresu Liberalno-Demokratycznego i Polskiego Programu Gospodarczego.

Wynikiem spotkania jest, by w oparciu o nową koalicję — jak oświadczył premier — “dokonać takiej przebudowy rządu, aby odzwierciedlała jego koalicyjny charakter. Zgodzono się, że przedstawiony w projekcie ustawy budżetowej deficyt nie może przekroczyć 5 procent, a pod­

stawowe proporcje wydatków budżetowych win ny być zachowane.

Termin kolejnej tury rozmów 10 partii — Zjed­

noczenia Chrześcijańsko-Narodowego, Polskie­

go Stronnictwa Ludowego, PSL "Solidarność'’, Porozumienia Centrum, Porozumienia Ludowe­

go, Partii Chrześcijańskich Demokratów, Chrze­

ścijańskiej Demokracji, UD, KLD oraz PPG — ustalono na 21 kwietnia br.

Zdaniem rozmówców premiera sobotnie usta­

lenia oznaczają wstrzymanie negocjacji z ugru­

powaniami, które nie brały udziału w spotkaniu.

“W moim odczuciu premier po raz pierwszy określił, że interesuje go tych 10 partii i taki kształt koalicji” — powiedział przewodniczący KLD Donald Tusk. Dodał, że “właściwie wyklu­

cza możliwość podważania sobotnich ustaleń”.

Zdaniem lidera UDTadeusza Mazowieckiego z© spotkania “wyszły dwie koalicjo zjednoczone wolą budowania jednej”’. Jak stwierdzono w oświadczeniu, wymienione podczas konsultacji, dokumenty programowe “siódemki” i “trójki” sta­

nowią podstawę dla wspólnego stanowiska. Ną pytanie, czy jest usatysfakcjonowany wstępnym stanowiskiem premiera w sprawie zasady propo­

rcjonalności przy podziale tek ministerialnych li­

der Unii stwierdził: "byłbym bardziej usatysfa­

kcjonowany, gdyby rozmowy toczyły się szybciej, v;idziałbym większą wolę jednozna­

czności i miałbym pewność, że nie wywróci się tb na następnym zakręcie". Dodał, że nikt

.nio 7->f.»rł,, — i___

Wielka Brytania

W y g ra n a

k o n s e r w a ty s tó w

Jal iiiii i wodzie

n . ^ c d z e s t r . 1

^iIf®Z.Ka ępn.0 -1f a. dnl “odstawiafy" na polski brzeg — po dopełnieniu formalności — nentl?, uczestnikóvY tej przeprawy. W pieavśzym transporcie znaleźli się starzy znaiomi- 3 osoby zatrzymywane już 3 krotnie i 2 osoby — dwukrotnie.

™:3,“ uaiej u wiauzy, goyz zae

-1

W zeszłym tygodniu zajęcia przysparzali lubuskim “pograniczniakom" także Po!acv Pstrole cydowanie wygrali w czwartkowych wyborach SG udaremniły m.in. 9 bm. dwie próby przemytu papierosów przez Nysę Nad ranem nad rzeka powszechnych w rejonie Polanowie podjechał samochodem pewien mieszkaniec Lubska (inwa1ida f qmpvf Chociaż stracili około 40 mandatów, to dyspo- którv zamierzał orzer^i iniń na rimni hr7on * ^ i ~ i - __, :■> ____ . . , .... . J?vr

Po 13 latach rządów w W. Brytanii konser­

watyści pozostaną dalej u władzy, gdyż zde-

który zamierzał przerzucić na drugi brzeg 1.000 paczek “Carneli” o wartości i 0 m7n zł “Gdy .-S-G' CMkaf na wsPÓinika z drugiego brzegu, który się iednak nie paczek>apierosówzaP5 m ln ^

re,°nie 0!Wyny S°

na Porzucone w PcP,ochu 450

— — iu uyoyu-

nują absoiutną większościąwIzbieGmin. Partia Pracy, która według sondaży przedwyborczych

miała szanse na sukces, znalazła się w bardzo • ■. ■ ... ...—•

trudnej sytuacji. Jeśli bowiem nie wygrała w Natomiast kolejną 13-osobową grupę deportowanych Polaków przekazali 9 bm Niemcv okresie recesji kiedy popularność rządu jest Wyprosili ich w większości z powodu nielegalnego, przedłużonego, pobytu bądź braku d o k i oczywiście słabsza, to nie ma co myśleć o rnentów R\rf wśrnH mrh tair»o m o i™ ™ . ---^ • .

zwycięstwie w kolejnych wyborach, które odbę­

dą się w na pewno lepszej koniunkturze.

Premier Wielkiej Brytanii John Major, ogłosił w sobotę składowego nowego rządu, utwo­

rzonego po zwycięskich wyborach.

^Sredniwiek członków rządu obniżył się z 54 Oczekuje się, że dziś do dymisji poda się Neit Kinnock, przywódca brytyjskiej Partii Pracy.

(PAP)

N ie z a d o w a la ją c e

Zjazd Deputowanych Ludowych Federacji Rosyjskiej odrzucił w sobotę kompromisowa propozycje Borisa Jelcyna i polecił parlamen­

towi, by w ciągu trzech miesięcy uchwalił usta­

wę o rządzie oraz zatwierdził kandydaturę no­

wego premiera. Uchwała zjazdu nie zawiera zapisu, iż projekt tej ustawy, a także kandyda­

turę na stanowisko szefa rządu ma przedsta­

wić prezydent.

W ten zawoalowany sposób uczestnicy kremlowskiego zgromadzenia faktycznie wy r37ili urnłum 1^1—.__; :___ ___

? yf wśr°.d także mężczyzna, który— po nielegalnym przekroczeniu granicy — copusciłsię w grudniu w Berlinie kradzieży i został wówczas zatrzymany. Do Polski trafił wprost

zaresztu- ____________ (cud)

Kontra posła Pawlaka

Od kilku miesięcy w lokalnej * Gazecie Leg- wych, związanych z wyjazdami do Stanów nickiej_ trwa kampania przeciwko posłowi Jó- Zjednoczonych, dokonanymi przez przedsta- zefowi Pawlakowi z Polskiego Stronnictwa wiciela firmy — posła Józefa Pawlaka.

~ : 2 ,W89u- Dziennikarze zajrzeli w życiorys Jerzy Kowal, prezydent firmy “Fiorida” stwier- II drasty’ dził, że oszczercze artykuły w legnickiej prasie Lk n m h f S iS • Waldemar Paw- sprawiły, że jego firma poniosła wiele strat nie i Lak- Przebywając w Legnicy powiedział, że tylko moralnych, ale także finansowych Docie- kać więc bedzie zadośćuczynienia na drodze ii <?' Wledzl? ‘wy' sądowej w Stanach Zjednoczonych i w Warsza-

tyw a. J e ś li w yb orcy z e c h c ą , za w n io sk u ją o od eb ra n ie p o s ło w i m andatu. O tym jed n a k n ie d e c y d u ją dziennikarze, c h o c ia ż on i m o ­ g ą w y b o rc ó w sp r o w o k o w a ć ”.

W minionym tygodniu poseł Józef Pawlak zorganizował w siedzibie biura poselskiego konferencję prasową, w której udział wzięli także przedstawiciele amerykańskiej firmy

“Fiorida Travel Inc”. lematem była kolejna

_ ---—J— wiy«iui,i/nui||a --- zdaniem “Gazety Legnickiej" — grup wyjazdo­

wych do pracy “na czarno", zdaniem prezesa Kowala i posła Pawlaka — grup zapisanych na kursy dla biznesmenów. Poseł Pawlak przeka­

zał dziennikarzom informację, że zwrócił się do Prokuratury Rejonowej w Legnicy z wnioskiem o ściganie z urzędu “Gazety Legnickiej” za ob­

razę funkcjonariusza publicznego. Mówcy pod­

kreślali również, że afera wywołana przez miej­

scową gazetę ma podtekst polityczny związany . uogar, ze niKt i «.u>vmę»uiOMia .amywuie wy- iu.iuc mo . lemaiem oyta kolejna scową oazete ma podtekst ool!tvcznv zwia?am/

•me kwestionował zasady proporcjonalności. Po- razili wotum nieufności dla Jelcyna i jego rzą- afera wywołana przez "Gazetę Legnicką”, któ- z wnioskiem PSI o odwołania woiewndu ' ^szano,natomiast sprawę ministrów bezpartyj-1 du, atakże pozbawili prezydenta nadzwyczaj- ra napisała artykuł o malwersacjach finanso- kieao ' vcj.~wod/legra>

ch uprawnień, w ramach których mógł kie- — --- --- . " '_____________

nych. “Nie chodzi o to, by wyłącznie przedsta­

wiciele stronnictw koalicyjnych byli w rzą­

dzie, ponieważ poza wszystkimi proporcjami musi obowiązywać zasada zdrowego rozsąd­

ku” — powiedział. ' (PAP)

Z m i a n y

w o ś w i a c i e

Kierownictwo Ministerstwa Edukacji Naro­

dowej zaakceptowało w sobotę projekt zmian w Karcie Nauczyciela. Przewiduje się m.in., że liczba godzin tzw. pensum będzie zależała od rodzaju placówki oświatowej i zajęć dydakty- czno-wychowawczych prowadzonych przez nauczycieli.

Przyjęło także projekt rozporządzenia o no­

welizacji ustawy w systemie oświaty i tekst dwóch wariantów zarządzenia podwyżek płac w oświacie i szkolnictwie wyższym. Pierwszy wariant przewiduje przeprowadzenie podwy­

żki w dwóch etapach, drugi— dotyczy podwy­

żki jednorazowej. Projekty tych dokumentów będą w przyszłym tygodniu skierowane do konsutlacji i uzgodnień z komisją Sejmu, S e­

natu, innymi resortami oraz związkami zawo­

dowymi. (PAP)

nych uprawnień, w ramach których mógł kie­

rować pracą gabinetu ministrów i samodziel­

nie decydować o jego składzie.

Rozczarowany decyzjami VI Zjazdu Deputo­

wanych Ludowych Rosji wicepremier rządu rosyjskiego, główny architekt reform gospo­

darczych Jegor Gajdar, w rozmowie z prezy­

dentem Jelcynem wyraził gotowość podania się do dymisji wraz z pozostałymi ministrami.

♦ W nocy z 10 na 11 bm z parkingu niestrzeżo­

nego przy ulicy Powstańców. Warszawy w Zielo­

nej Górze skradziono .samochód osobowy volks- wagen jetta koloru srebrny metalik. Numoiy reje­

stracyjne : ZGV—2654, rok produkcji — 1986.

Straty wyceniono na 80 milionów złotych.

(asp)

♦ W nocy z soboty na niedzielę dwóch męż­

czyzn włamało się do sklepu obuwniczego przy ul. 1 Maja w Nowej Soli. Panowie okazali się bardzo wybredni. Z bogatej oferly wybrali tylko jedną parę butów za 190 tys. źł. Czujna nowosol­

ska policja złapała ich w bezpośrednim pościgu.

(bkm)

Nie strzelać

da cyw ilów

Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża w Genewie zaapelował w sobotę do stron wal­

czących w Bośni i Hercegowinie, by nie atakowa­

no obiektów cywilnych i bezbronnej ludności.

W sobotę o 13.00 czasu lokalnego, do rozgłośni radiowej w Sarajewie zatelefonował Murat Sabano- Vk,, grożąc wysadzeniem w powietrze zapory zamy­

kającej ujśde sztucznego jeziora o długości 40 km.

Przed trzema dniami opanował on na czele grupy Muzułmanów 79-metrowaj wysokości za­

porę hydroelektrowni, którą zaminował.

Gdy w sobotę artyleria armii jugosłowiańskiej i serbska milicja otworzyły ogień w kierunku ludzi Sabanovicia, ten zagroził, że wysadzi tamę i zatopi wrogów.

Dowództwo tzw. serbskich sił obronnych w Sara­

jewie zagroziło ‘Zrównaniem z ziemią” stolicy Bośni i Hercegowiny, jeśli ten spełni swe groźby.

Konstruktorzy zapoiy oświadczyli, iż uszkodze­

nie stalowo-betonowej, masywnej struktury jest mało prawdopodobne.

Wczoraj walczące strony doszły do porozu­

mienia w sprawie zawieszenia broni. Rozejm miał wejść w życie o północy z niedzieli na

poniedziałek. (PAP)

Śmierć

w wannie

W sobotę nad ranem w jednym z żar­

skich domow znaleziono w wannie zwłoki dwojga młodych ludzi. Przyczyną tragicz­

nego wypadku były działające wadliwie urządzenia gazowe. 21 — letnia dziew­

czyna i starszy o trzy lata chłopak podczas wspólnej kąpieli nie wyczuli ulatniającego

się czadu. (bkrn)

Ułatwienia w ruchu granicznym

rW 7fl cłr i : ___ V tur . . . .

R E B A K T O F i D E P E S Z O W Y

Małgorzata Szwałek

c d z e s t r . 1

Modernizacja będzie dokonywana na wzór przejścia granicznego w Padborgu, na granicy niemiecko-duńskiej. W pierwszej kolejności mają być wykonane duże terminale, czyli par­

kingi na których ciężarówki będą oczekiwać na przekroczenie granicy. Jednocześnie będzie tarr] przeprowadzana odprawa celna. W Gubi- nie terminal będzie się mieścił przy stacji CPN.

Zrezygnowano z pierwotnej koncepcji budowy terminalu na terenach wojskowych.

Powstaną kolejne przejścia graniczne. Naj­

pierw zostaną założone nowe przejścia w Zgo­

rzelcu, Osinowie Dolnym, Kostrzyniu (drogowa

i kolejowe). W dalszej kolejności planowane są przejścia w Gubinku, Przewozie, Pieńsku, Radomierzycach, Krzewinie Zgorzeleckiej, Zasiekach,Łęknicy. Uczestniczący wpracach

polskiej komisji wicewojewoda zielonogórski Dd'!Kumwes'

W ładysław Drozd wysunął ciekawą koncepcję Firn?yJuz P o jm u ją zabiegi w celu budowyprzejśćtymczasowychwoparciuopro- , ycia zamowien na budowę infrastruktury ...:---

1

.. i . . wokoł przejść granicznych. W niektórych re­

gionach pojawiłsię spekulacyjny wykup ziemi, dy nadgranicznych gmin i władze wojewódz­

twa. Będą podjęte zabiegi w celu dofinanso­

wania modernizacji największych przejść ze środków EWG i Europejskiego Banku Inwes-

■ ■ ic^i wcjr\awq rsuuoejjujt budowy przejść tymczasowych w oparciu o pro­

wizoryczne mosty typu wojskowego. Przez przejścia te byłyby kierowane wywrotki z pia­

skiem i żwirem, przeznaczonym na budowę niemieckich autostrad. Propozycja spotkała się z zainteresowaniem Strony niemieckiej.

Koszty modernizacji przejść I zakładania in­

frastruktury wokół nowych poniosą samorzą-

z zamiarem odsprzedania jej później po wy­

ższej cenie. Dlatego informacje o dokładnej lokalizacji nowych przejść przechowywane są na razie w ścisłej tajemnicy. *■

Bohdan HALCZAK

a m f" REDAKCJA:

65-048 Zielona Góra, al. Niepodfaglości 22, tel. 710-77, fax 72255 REDAKTOR NACZELNY: ANDRZEJ SUCK OddzialyReilakejl:

Głogów-ul. Świerczewskiego 11-tel/fax33-29-11- Gorzów- ul. Chrobrego 31 - tel. 226-25,271-43- Lubin - ul. Armii Czerwonej -teŁ*fax 42-82-15 Biura Reklam i Oglcszoń: Zielona Góra - al Niepodległości 22 - tel. 229-71 - !ax 72255 (cr/nne 7.30-17.00); Agencje BR0: Oddziały Redakcji oraz Krosno Odrz.- ul. Kościuszki 10; Sulechów - ul. Brama Piastowska 1 - teł. 27-03; Świebodzin - pł. Wolności 10- tel. 243-26, ul. Sikorskiego 11 - tel. 222-14; Nowa Sól

"Czysta Odra’- ul. Moniuszki 3 - tel. 29-66; Żagart - ul

Gorzów Wlkp. - ul. Pocztowa 6 tel. 239-28:

Międzychód - ul. 17 Stycznia 37 - tel. 26-31:

Międzyrzecz- ul. 30 Stycznia 57a/12 - tel. 10-88 w. 256.

Rynek 12 - tel. 424; Myślibórz - ul. Armii Czerwonej 2 - tel, 23-25; Sulęcin - ul. Kościuszki 26 - tel. 31 -32 Prenumerala: Zakład Kolportażu i Handlu, 65-031 Zielona Góra - ul. Boh. Westerplatte 19a - tel. 48-21 w 12 oraz u doręczycieli. Druk: ‘POLIGRAFZielona Gfira- u!.Reja5.Składkomptiterowy:A!poSC.

Redakcja nia odpowiada 2a treść ogłoszeń, nie zwraca nia zamówionych tekstów, zdjęć I lysunków, zastrzaga sofala prawo skracania otrzymanych materiałów i zmian Ich tytułów.

Zielona Góra, ul.Kręta 5 Si<>, tel.666-00, fax 666-22, tlx 432220 Wydawca:

Cytaty

Powiązane dokumenty

dzie się nazywać “Aby do świtu”, od słów zaczerpniętych z piosenki Jana Pietrzaka, która pojawi się w czołówce firnu.. Gros akcji rozgrywa się w dziale spedycji

W LOTO NOWEJ może uczestniczyć każdy, kto posiada kartę LOTO NOWEJ, otrzymaną bezpłatnie jako dodatek — przy zakupie określonego przez redakcję GN wydania Gazety

my co się pali, jaki jest szacunkowy zasięg ognia, czy istnieje niebezpieczeństwo jego przeniesie­. nia się, czy w płonącym obiekcie znajdują się ludzie, inwentarz żywy

LOTO NOWA zorganizowana przez redakcję Gazety Nowej rozpoczęła się 13 kwietnia 1992 r. W LOTO NOWEJ może uczestniczyć każdy, kto posiada kartę LOTO NOWEJ,

wego przed szkodą w okresie trwania postępowania, na skutek sprzedaży towarów po cenie dumpingowej, Minister Współpracy Gospodarczej z Zagranicą może postanowieniem,

TEL.. Jeszcze cztery lata temu zawodowo czynni stanowili blisko połowę naszej społeczności. Liczba bezrobotnych sięga dziś 2 milionów 400 tysięcy. Takie są statystyki. Ale

Miejsce to sławne bylo jednak już wcześniej za sprawą cudownego ukazania się wizerunku Matki Boskiej i laską jakimi ten ob­.

Nie udało się również ustalić, które z miast polskich będzie