• Nie Znaleziono Wyników

Po drugiej stronie biografii polonisty : "Antarktyda" Bojana Biołczewa

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Po drugiej stronie biografii polonisty : "Antarktyda" Bojana Biołczewa"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Wencze Popowa

Po drugiej stronie biografii polonisty

: "Antarktyda" Bojana Biołczewa

Postscriptum Polonistyczne nr 2(12), 333-335

(2)

POSTSCRIPTUM POLONISTYCZNE, 2013 • 2 (12) ISSN 1898-1593

W

ENCZE

P

OPOWA

U n i w e r s y t e t i m . ś w . K l i m e n t a O c h r y d z k i e g o S o f i a

Po drugiej stronie biografii polonisty:

Antarktyda Bojana Biołczewa

Биолчев Б., 2011, Антарктида – окото на космоса. Реалити роман, София: Стандарт. 

Antarktyda to niecodzienna powieść reportażowa z obszaru literatury faktu („powieść reality”) Bojana Biołczewa o jednej z wypraw ekspedycji bułgar-skich do lodowatego kontynentu, gdzie od 1978 roku trwają przygotowania do założenia bazy antarktycznej. Niezwykła to fabuła, gdyż akcja rozgrywa się w rzeczywistości całkowicie nieznanej naszej wyobraźni. Autor nie zmie-rza do heroizacji czynów nielicznej grupy Bułgarów, która stawia przed sobą trudne do zrealizowania zadania – celem jego twórczych starań jest opisanie niezwykłej siły ducha polarników, nieugiętości ich zachowań oraz umiejęt-ności radzenia sobie w świecie innym, surowym i nieprzystępnym, wiecznie skutym lodem. W tej krainie lodów żyje niewiele gatunków zwierząt, czę-ściowo kojarzonych przez nas dzięki ogrodom zoologicznym i dziełom sztuki. Na Antarktydzie nie ma „znanych” lub „nieznanych” nam żywych istot – są tylko „obce”. Im prędzej uznasz je za swoich „współbraci” (lecz tylko tyle), tym bezpieczniej uda ci się do nich zbliżyć lub od nich oddalić; im skuteczniej potrafisz nimi manipulować bądź naśladować ich zachowanie oraz udowodnić, że jesteś innym, lecz nie wrogiem, tym łatwiej uda ci się iść z nimi razem albo obok siebie, z wzajemnym zrozumieniem, ratując w ten sposób własną skórę.

Znamienne jest krótkie, lecz dramatyczne spotkanie autora-narratora i je-go kolegi, płynących gumową łódką, nieopodal garbateje-go wieloryba, który ich zauważył. Do wieloryba należy decyzja, czy machnąć potężnym ogonem, by łódka z „pasażerami” na zawsze znalazła się w lodowatej otchłani

(3)

wod-334 POSTSCRIPTUM POLONISTYCZNE, 2013 • 2 (12) nej, czy też minąć ją spokojnie, uświadamiając sobie  na swój sposób (dzię-ki własnym doświadczeniom życiowym)  że spotkanie z „tamtymi” w łód-ce jest przypadkowe i niczym mu nie zagraża.

Autor nie poświęca większej uwagi światu zwierząt, który jest jednostajny i łatwy do rozpoznania. Świat zwierząt to raczej naturalne tło tamtej przyro-dy, na którym przebiega życie polarników, czy też szkic, świadczący o podo-bieństwie zachowań ludzkich i zwierząt. Biołczew, by wyśmiać człowieka, posiłkuje się komizmem, przedstawia czytelnikom zestawienie analogicz-nych cech w zachowaniu człowieka i zwierząt. Zwierzę jest zawsze chronio-ne przez autora. Zwierzę jest takie, jakie jest. Natomiast człowiek, zwłaszcza człowiek-polarnik, włącznie z autorem, to szczególna kategoria ludzi, któ-rych na podstawie niepisanego prawa określa się mianem „wariatów”. Po-nieważ „w bazie normalnych ludzi nie ma” (s. 36)  pisze Bojan Biołczew, dając w ten sposób do zrozumienia, ze sam do normalnych nie należy. I pi-sze dalej: „Kiedy wszyscy są wariatami, pojęcie »normalny« automatycznie znika” (s. 36).

Nie wdając się w szczegóły analizy psychologicznej szaleństwa, powiem tyl-ko, że pojęcie „szaleństwo” („wariactwo”) w stosunku do polarników bułgar-skich można wytłumaczyć w bardzo prosty sposób. Polarnicy nie są ani tury-stami, ani ludźmi szukającymi przygód, ani też nadmiernie bogatymi ciekaw-skimi panami. To są wybitni specjaliści, każdy w swojej dziedzinie. Są to poza tym ludzie zahartowani, wytrzymali, wyjątkowo rozważni i zręczni oraz zdolni do tego, jak to się mówi, by „z kamienia coś wycisnąć”. Stworzeni po to, by różnić się od innych, być odmiennymi. Posiadają zdolności niecodzienne, któ-rymi w sposób budzący podziw mogą się wykazać właśnie w sytuacjach nad-zwyczajnych, ekstremalnych. Są to zdolności niewłaściwe tzw. ludziom nor-malnym. Osoby występujące w tej książce, jak w wielu dziełach postmoderni-stycznych, są realnymi postaciami. Można jednak na nie patrzeć z różnego punktu widzena. Autor woli widzieć je w świetle optymistycznego natchnienia, albowiem życie na Antarktydzie jest wyjątkowo trudne i uciążliwe, zwłaszcza jeżeli chodzi o warunki bytu codziennego w bazie bułgarskiej. Szczególnym problemem był brak ogrzewania, gdy przestały działać oba generatory. Jedy-nym ratunkiem dla bułgarskich polarników było zwrócenie się o pomoc do swych kolegów z Hiszpanii i „wyproszenie” u nich generatora benzynowego. To sprawa delikatna, gdyż rani dumę oraz psuje samopoczucie naszych polar-ników, ale jest to jedyne wyjście w zaistniałej sytuacji. Hiszpanie, z właściwą im szlachetnością, udzielają tej pomocy, dając przy tym do zrozumienia, że dla nich to zaszczyt pomóc swoim najstarszym sąsiadom na Antarktydzie.

(4)

WENCZE POPOWA:Po drugiej stronie biografii polonisty: Antarktyda Bojana Biołczewa… 335 Autor powieści, Bojan Biołczew, jest skazany na rolę wszechstronnego obserwatora. Lecz nie tylko. W tej narracji faktu jest on realnym bohaterem, uczestnikiem wyprawy, gdzie wykazuje się wszystkimi swoimi umiejętno-ściami właściwym polarnikom. Posiada w tym celu wystarczające doświad-czenie życiowe – jest świetnym narciarzem, nurkiem, człowiekiem o dosko-nałej – zarówno fizycznej, jak i psychicznej – wytrzymałości, zapalonym myśliwym. Słowem – człowiek, który świadomie traktuje ryzyko jako swój los. Dla niego życie to gra, w której trzeba wygrać. Jeżeli przegrasz – nie tra-cisz wiary, że wygrasz w następnym rozdaniu. Antarktyda to powieść, której nie da się opisać lub opowiedzieć własnymi słowami. Zmusza do namysłu, rozważań. Powieść stwarza odpowiedni nastrój, jest źródłem natchnienia; natchnienie pobudza do śmiechu – jeżeli potrafisz się śmiać. Ale nawet jeżeli nie umiesz się śmiać, to Bojan Biołczew nauczy cię, jak to robić.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jak wyjaśnił UOKiK, postanowienie nakładające na kredytobiorcę obowiązek uiszczenia dodatkowej prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu w przypadku

Zaznacz TAK, jeśli zdanie jest prawdziwe, a NIE, jeśli zdanie jest fałszywe.. Okres zbioru ogórków trwa krócej od okresu, kiedy można

Odpowiedź: Maciek może zbudować ……… takich wież... Ile

usługodawców, a także działalność osób wykonujących wolne zawody. Zwalnia się od podatku usługi w zakresie opieki medycznej, służące pro- filaktyce, zachowaniu,

Z dru giej jed nak stro ny, pub li ko wa no rów nie¿ opi nie kry ty cz ne wo bec nad mie r ne go zaan ga ¿o wa nia Pol ski w spra wy ukra i ñ skie, któ re jest prze ja wem „po staw

Sędzia, choć utrudzony, chociaż w gronie gości, Nie uchybił gospodarskiej, ważnej powinności, Udał się sam ku studni; najlepiej z wieczora Gospodarz widzi, w jakim stanie

Lewis Carroll, O tym, co Alicja odkryła, po drugiej stronie lustra, tamże, s.. Odwołując się do fragmentu tekstu II, objaśnij koncepcję życia, człowieka i świata, która

Miêdzynarodowy Dzieñ Kobiet jest œrodkiem pozyskiwania re- zerwy kobiet pracuj¹cych dla sprawy proletariatu, [...] powi- nien staæ siê œrodkiem przemiany robotnic i ch³opek z