• Nie Znaleziono Wyników

Widok Czy Królewicz Marko i jego pobratymcy byli bohaterami z krwi i kości?

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Widok Czy Królewicz Marko i jego pobratymcy byli bohaterami z krwi i kości?"

Copied!
11
0
0

Pełen tekst

(1)

Slavica Wratislaviensia 153, 2011

© for this edition by CNS

Slavica Wratislaviensia CLIII • Wrocław 2011 • AUWr No 3277

MILICA JAKÓBIEC-SEMKOWOWA

Uniwersytet Wrocławski, Polska milicasemkow@wp.pl

Czy Królewicz Marko i jego pobratymcy byli bohaterami z krwi i kości?

Cielesność bohaterów słowiańskiej ludowej epiki bohaterskiej pozostawała poza głównym nurtem zainteresowań tą niezwykle bogatą dziedziną ludowej twórczości ustnej. Nawet w tak gruntownym opracowaniu porównawczo-typo- logicznym jak monografia Borysa Putiłowa1 problem ten nie został dostrzeżony, podobnie jak w monografii Henryki Czajki Bohaterska epika ludowa Słowian Południowych2 ani też we wstępie do antologii tekstów bułgarskich pod obiecu- jącym tytułem Nimfy, herosi, antagoniści3. Jednocześnie niektórzy słowiańscy herosi są obecni w świadomości zbiorowej niemal do naszych czasów jako uoso- bienie fizycznej siły, krzepy i nieograniczonych możliwości dokazywania swych walorów. Zbyt obszerne ubranie kwitowano np. w Serbii porównaniem „kao na Kraljevića Marka” a we współczesnym języku rosyjskim funkcjonuje porówna- nie „Сильный как Илья Муромец”4.

Przedmiotem zainteresowania będą przede wszystkim bohaterowie epiki he- roicznej Słowian Południowych, a także rosyjskich bylin i ukraińskich dum, co pozwoli pokazać południowosłowiańskich (głównie serbskich i chorwackich) ju- naków w szerszym kontekście, wykazać ich ewidentne podobieństwa czy wręcz

1 Б. Путилов, Русский и южнославянский героический эпос. Сравнительно-типоло- гическое исследование, Москва 1971.

2 H. Czajka, Bohaterska epika ludowa Słowian Południowych. Struktura treści, Wrocław 1973.

3 [H. Czajka], Nimfy, herosi, antagoniści. Epos ludowy Bułgarów, wybór, wstęp, komenta- rze Henryka Czajka, Katowice 1994, s. XLV.

4 Por. В.М. Мокиенко, Cловарь сравнений русского языка, С.-Петербург 2003, s. 150.

I. Muromiec we współczesnych tekstach (np. w prasie) występuje jako uosobienie silnego, potęż- nie zbudowanego mężczyzny i jest pisany małą literą (zob. Большой словарь крылатых слов русского языка, Москва 2000, s. 199–200). Za te informacje składam podziękowanie Irinie Ka- byszewej i Krzysztofowi Kusalowi.

Slavica CLIII II kor red.indb 83

Slavica CLIII II kor red.indb 83 2011-04-27 10:07:382011-04-27 10:07:38

(2)

Slavica Wratislaviensia 153, 2011

© for this edition by CNS

pobratymstwo, ale też i różnice. W szczególności analizie poddane będą najdaw- niejsze południowosłowiańskie pieśni należące, według klasyfikacji Vuka Kara- džicia, do cyklu o bitwie na Kosowym Polu, o Królewiczu Marku oraz pieśń Oże- nek Maksima Crnojevicia. Jako materiał porównawczy posłużą rosyjskie byliny zebrane w tomie ich polskich przekładów w opracowaniu Mariana Jakóbca5 oraz ukraińskie dumy ze zbioru Filareta Kołessy6, a także w przekładzie Mirosława Kasjana7. Sięgnięcie do tekstów pozwoli ustalić, ile miejsca zajmuje w nich opis zewnętrznych cech bohaterów, w jakiego rodzaju działaniach przejawia się ich sprawność fizyczna, jakich doświadczają przeżyć oraz ile w tych opisach realno- ści, a ile hiperbolizacji i baśniowej fantastyki.

Nadprzyrodzone cechy bohaterów epickich wiążą się w pierwszej kolejno- ści z ich pochodzeniem. Królewicz Marko jest wprawdzie synem królewskim8, urodzonym na jedwabiach wiązanych złotą tasiemką i wykarmionym miodem i cukrem (Królewicz Marko i Musa Kesedžija), ale gdzie indziej powiada się, że wykarmiła go wiła, leśna boginka, i stąd jego nadludzka siła9. Sprawdzianem tej fizycznej mocy jest sytuacja, gdy po chwilowym osłabnięciu, spowodowanym pobytem w ciemnicy i intensywnej kuracji przywracającej zdrowie, na którą składają się: wino, rakija, tłuste mięso baranie („debelo meso ovnujsko”10) i biały chleb („beškot” — lepszy, pański), Marko wyciska dwie krople soku z suchego kawałka drewna dereniowego, uważanego za szczególnie twarde, a szablą prze- cina kowadło na dwie części (s. 324)11. Kobyle mleko ssane w niemowlęctwie de- cyduje też o niezwykłej sile innego bohatera, Miloša Obilicia, którego nazwisko wyprowadza ludowa etymologia właśnie od kobyły12 .

5 Byliny, wybrał, wstępem i objaśnieniami zaopatrzył Marian Jakóbiec. BN II 96, Wrocław 1955.

6 Ф. Колесса, Українська усна словесність. Захальний огляд і вибір творів, Львів 1938.

7 Na ciche wody. Dumy ukraińskie, przełożył, wstępem i komentarzem opatrzył Mirosław Kasjan, Wrocław 1973.

8 Autentyczny Marko, wasal turecki i uczestnik wypraw osmańskich, był synem „króla” — księcia Vukašina panującego w drugiej połowie XIV wieku w Macedonii. Wbrew niepodważal- nym dowodom jego uległości wobec sułtana lud uczynił go bohaterem o najwyższych walorach.

Zginął w 1394 roku, walcząc po stronie tureckiej (por. H. Czajka, Bohaterska epika…; M. Jakó- biec, wstęp do: Jugosłowiańska epika ludowa. W przekładzie Czesława Jastrzębiec-Kozłowskie- go, wybrał, wstępem i objaśnieniami opatrzył Marian Jakóbiec. BN II 58, Wrocław 1941).

9 Por. Б. Путилов, op. cit., s. 93; H. Czajka, Bohaterska epika…, s. 126–127 oraz Nimfy…, s. XLV. W pieśniach bułgarskich pojawia się też motyw zbieżny z losami bohatera bylin, Ilji Mu- romca: Marko rodzi się jako słabowite dziecko, dopiero interwencja wiły czyni z niego siłacza.

Por. H. Czajka, Nimfy…, s. XLV.

10 Marko Kraljević i Musa Kesedžija, [w:] V. Đurić, Antologija narodnih junačkih pesama, Beograd 1973, s. 323. Ponieważ wszystkie cytaty pieśni serbskich pochodzą z tego tomu, odnośni- ki do poszczególnych stron znajdą się w tekście głównym.

11 Podobnego typu sprawdzian — przecinanie kowadła — znajduje Bogusław Bednarek także w niesłowiańskiej epice średniowiecznej. Por. B. Bednarek, Epos europejski, Wrocław 2001, s. 257.

12 Por. H. Czajka, Bohaterska epika…, s. 127.

Slavica CLIII II kor red.indb 84

Slavica CLIII II kor red.indb 84 2011-04-27 10:07:392011-04-27 10:07:39

(3)

Slavica Wratislaviensia 153, 2011

© for this edition by CNS

Wedle innej pieśni (Marko Kraljević i Arapin), przeciwnik królewicza Mar- ka, Czarny Arap13, okazuje się urodzony z kobyły i ten fakt daje mu poczucie nie- zwykłych możliwości (s. 307). Jeszcze groźniejszy przeciwnik Marka — Musa Kesedžija (Marko Kraljević i Musa Kesedžija, s. 327) ma aż trzy serca ukryte za potrójnym rzędem żeber, a w ostatnim drzemie żmija.

W cudowny sposób zdobywa siły tytułowy bohater byliny Ilja Muromiec, który do trzydziestego roku życia „nie mógł się ruszyć z izby za progi,/ kamie- niem musiał siedzieć pod piecem” ponieważ „odjęło [mu] ręce i nogi”14 i dopie- ro za sprawą tajemniczych pątników, którzy częstują go „czarką miodu”, czuje wzbierającą w sobie moc. Pierwszą próbą sił staje się karczowanie lasu, a ich uzupełnieniem będzie tchnienie olbrzyma Świętogora15. Często też niezwyczaj- ne popisy junackie mają zdecydowanie fantastyczny charakter. Ilja Muromiec chroni księcia Włodzimierza i jego małżonkę przed zwalającym z nóg gwizdem rozbójnika Sołowieja, trzymając ich pod swoimi mocarnymi ramionami. Hiper- bolizacja możliwości fizycznych bohaterów da o sobie znać przede wszystkim podczas walki, o czym jeszcze będzie tu mowa. Warto dodać jeszcze jedną nie- zwyczajną cechę Ilji: pod wpływem jego gromkiego głosu „drgnęły niebiosa, ziemia się zachwiała,/ zadrżał w posadach zamek murowany,/ stoły się w sa- lach na bok pochyliły,/ na stołach trunki wylały się z czarek,/ za stołem wszyscy z ławek pospadali”16. Uwypuklanie fizycznych możliwości bohaterów pieśni epickich wydaje się w pełni uzasadnione potrzebą kreowania takiego bohatera, który byłby ucieleśnieniem marzeń o niezłomnym rycerzu wymierzającym spra- wiedliwość. Nakreślony w ten sposób portret siłą rzeczy musiał zawierać elementy baśniowe i odwoływać się do zjawisk nadprzyrodzonych. Trudno też nie zgodzić się z tezą Borysa Putiłowa17 o wędrówce motywów pomiędzy najdawniejszymi legendami i podaniami nasyconymi wątkami fantastycznymi a późniejszymi od nich pieśniami bohaterskimi czy też bylinami i dumami.

Śledzenie opisów cielesności junaków, bohaterów słowiańskich pieśni epic- kich, nasuwa już na wstępie zaskakującą refleksję, którą wywołuje ubóstwo ma- teriału egzemplifikacyjnego. Na pierwszy rzut oka daje się zauważyć przewaga opisu ubioru, którego wspaniałość jest miarą nie tylko bogactwa18, lecz także urody ciała. Kosowska dziewczyna, wspominając bohaterów idących na bój, mó- wi wprawdzie o wojewodzie Milošu „krasan junak na ovome svetu” (Kosovka devojka, s. 283), ale uzupełnia tę skromną charakterystykę, wymieniając kilka

13 Taka forma występuje w tekstach ludowych najczęściej, także oboczna „Arapin”.

14 Byliny…, s. 4.

15 Ibidem.

16 Byliny..., s. 22.

17 Б. Путилов, op. cit., s. 31–103.

18 Na ten temat por. M. Jakóbiec-Semkowowa, Czy bohaterowie jugosłowiańskiej epiki ry- cerskiej mogli być bogaci?, [w:] Wielkie tematy kultury w literaturach słowiańskich, 8. Pieniądz, Slavica Wratislaviensia CXLIX, red. K. Chrobak, M. Filipek, M. Jakóbiec-Semkowowa, A. Matu- siak, Ł. Skotnicka, Wrocław 2009, s. 333–342.

Slavica CLIII II kor red.indb 85

Slavica CLIII II kor red.indb 85 2011-04-27 10:07:392011-04-27 10:07:39

(4)

Slavica Wratislaviensia 153, 2011

© for this edition by CNS

elementów ubioru i wyposażenia: szablę, kołpak, kolisty płaszcz i jedwabną chu- stę zawiązaną pod szyją. Identycznie opisuje Ivana Kosančicia i Milana Toplicę, których atrakcyjność podnoszą jeszcze złote ozdoby („burma pozlaćena” i „ko- prena od zlata”) (s. 282–283).

Kunsztowne porównanie służy podkreśleniu walorów Miloša Dragilovi- cia (Obilicia), którego twarz „s’jevaše kako cv’jeće mjendelovo”, ale po bitwie

„od rana i bolesti potamnjelo” (Smrt Miloša Dragilovića [Obilića], s. 280). Bli- żej niesprecyzowane piękno fizyczne (ljepota) pojawia się jako wyróżnik Ivana Kosančicia, siedzącego za stołem księcia Lazara przy wieczerzy poprzedzającej bitwę kosowską. Innych biesiadników, do których książę zamierza wznieść toast, charakteryzują takie cechy, jak: „starještvo”, „gospodstvo”, „milost”, „visina”

i „junaštvo” (Kneževa večera, s. 261).

Konfrontacja zewnętrznych walorów dwóch bohaterów dokonuje się w pie- śni Ženidba kralja Vukašina pośrednio poprzez ubiór i zbroję. Niewierna Vido- sava daje się skusić obietnicom króla Vukašina i doprowadza do śmierci swego małżonka Momčila. Podczas powitalnej wieczerzy ofiaruje swemu wybrańcowi pozostałe po mężu stroje i oręż. Okazuje się wówczas, że „što Momčilu bilo do koljena,/ Vukašinu po zemlji se vuče” (s. 188), i dalej: kołpak opada na ramiona, do jednego buta zmieściłyby się obie nogi, a do pierścienia — trzy palce, szabla ciągnie się po ziemi, a Momczilowej kolczugi Vukašin nie może nawet podnieść.

Nic więc dziwnego, że Vukašin odtrąca Vidosavę, która zdradziła takiego junaka:

„Kad izdade ovakog junaka,/ koga danas u svijetu nema/ to li mene sjutra izdat neće!” (s. 188). Mimo iż porównanie z Momčilem wypadło na jego niekorzyść, król Vukašin wzbudza szacunek poprzez wybór na żonę siostry zmarłego bohate- ra i jako przyszły ojciec królewicza Marka, który wiele cech po wuju odziedziczy.

Kluczowy dla niespodziewanego zwrotu akcji moment konfrontacji ujęty został w rozbudowanym szeregu metonimii; nie ma tu mowy o ciele, mniej lub bardziej doskonałym, ale o jego zewnętrznym okryciu.

Ciało odziane, a więc o ukrytych możliwościach, wysuwa się na plan pierw- szy nawet wówczas, gdy rodzaj przyodziewku jest zaprzeczeniem siły i możliwo- ści bohatera, jak w pieśni Ženidba Dušanova. Mamy tu do czynienia z podwój- nym „przebraniem”: najpierw krzepkie i okazałe ciało bohatera kryją bogate sza- ty („do pojasa od čistoga zlata,/ od pojasa od bijele svile;/ […] dolama sa trideset putaca;/ po dolami toke sakovane,/ zlatne toke od četiri oke”, na wierzch jednak bohater wdziewa pasterski kożuch („bugar-kabanica”) i wielką szubę (s. 167).

Istotną rolę odgrywa uroda bohatera w pieśni o ożenku Maksima Crnojevicia (Ženidba Maksima Crnojevića), choć trudno doszukać się w tekście pieśni bliż- szego jej opisu pozwalającego na odtworzenie portretu bohatera. Już na wstępie ojciec Maksima, Ivo, deklaruje doży weneckiemu, że „neće biti ljepšega junaka,/

u mojejih hiljadu svatova/ ni u tvojih hiljadu Latina/ od Maksima, od mojega sina” (s. 409). Maksim ma też być, w ocenie ojca, najpiękniejszym pośród Czar- nogórców, którym Wenecjanie nie mogą dorównać. Wyznacznikiem zaś tej urody jest jego twarz: „Ne mogu se doviti Latini/ gospodskome na obrazu licu/ i go-

Slavica CLIII II kor red.indb 86

Slavica CLIII II kor red.indb 86 2011-04-27 10:07:402011-04-27 10:07:40

(5)

Slavica Wratislaviensia 153, 2011

© for this edition by CNS

spodskom oku junačkome” (s. 406); w innym miejscu jest mowa o sylwetce i twa- rzy bohatera, ale najpierw wymienione są szczególnie atrakcyjne elementy jego stroju: „Lasno zeta poznavati beše/ po njegovu perju i čelenci/ po njegovu stasu i obrazu” (s. 425). Oszpecona przez ospę twarz Maksima staje się przyczyną wie- lu komplikacji i, ostatecznie, prawdziwej katastrofy. Przechwałki ojca, wychwa- lającego piękną powierzchowność syna, już na początku pieśni zostają podane w wątpliwość: „ide mudro, progovori ludo” — piękno fizyczne należy do kręgu tych wartości, których nie należy chwalić, są bowiem przejściowe i nietrwałe.

Uroda jako szczególny walor bohatera nie została dostrzeżona ani w byli- nach, ani w ukraińskich dumach. Trudno wszak traktować epitet „biały” w od - niesieniu do twarzy, rąk bądź ciała inaczej niż jako epitet stały. Białym ciałem i rękoma odznacza się Dobrynia Nikitycz, bohater byliny Dobrynia i smok, bia- łe jest także lico Stefana Musicia, bohatera pieśni serbskiej, na białych nogach (a nie konno!) ucieka najmłodszy z trzech braci kozaków z Azowa (Uciecz- ka trzech braci z Azowa), białe ciało kozackie cierpi zakute w kajdany na ga- lerach (Płacz niewolników na galerze). Pozbawiony podstawowego znaczenia jest z pewnością wielokrotnie powtórzony epitet „biały” w odniesieniu do piersi okrutnego smoka w bylinie o Dobryni Nikityczu. Użycie stałej figury stylistycz- nej okazało się silniejsze od logiki. Zaskakujące w tym kontekście wydają się

„żółte kości” bohaterów dum: w Ucieczce trzech braci z Azowa do „żółtych koś- ci” szarpią ciało zmarłego kozaka wilki i drapieżne orły (орли чопнокрильци), a na galerach (w dumie Płacz niewolników na galerze) srogie więzy otarły białe kozackie ciało do „żółtych kości”. Pytanie — dlaczego właśnie żółte? — pozosta- je bez odpowiedzi.

Innym atrybutem junackiej urody zaznaczonym gdzieniegdzie w pieśniach epickich są wąsy. Oprócz pozbawionych epitetów takich elementów wyglądu ze- wnętrznego Bana Strahinicia, jak „czoło” i „oczy” pojawiają się „mrki brci”; po tych cechach rozpoznaje go małżonka. Zmartwiony Ban „mrke brke nisko obje- sio,/ mrki brci pali na ramena” (Banović Strahinja, s. 239). Prawie identycznie zachowuje się Ivo Crnojević, który z żalu „mrke brke nisko objesio,/ mrki brci pali na ramena” (Ženidba Maksima Crnojevića, s. 411), w złości zaś „čelo grdno namrdio,/ A ponisko brke objesio” (s. 417).

Jeszcze inną cechą wyglądu zewnętrznego bohatera, dostrzeżoną w dumach, są oczy; umierający z wyczerpania kozak zwraca się do orłów, obiecując, że gdy

„козацька душа з тілом розлучиться, — Тоді будете мині з лоба чорні очи висмикати” (Утеча братів із Азова)19.

Chociaż ciało bohatera pieśni epickich pozbawione jest niemal indywi- dualności, jednak junacy troszczą się o nie na co dzień. Stefan Musić zaczyna dzień od umycia twarzy. Podobnie o poranku bohater bylinny, Alosza Popowicz:

„wstaje raniuczko, zanim słonko wzeszło,/ czysto się umył o porannej zorzy, bia-

19 Ф. Колесса, op. cit., s. 279. Zupełnie nieuzasadniona wydaje się zamiana epitetu „czorny”

na „kare” (oczy) — w przekładzie M. Kasjana (Na ciche wody…, s. 76).

Slavica CLIII II kor red.indb 87

Slavica CLIII II kor red.indb 87 2011-04-27 10:07:402011-04-27 10:07:40

(6)

Slavica Wratislaviensia 153, 2011

© for this edition by CNS

łym ręcznikiem wytarł się do sucha”20. Również trzej wyrodni synowie wdowy, bohaterowie dumy Udowa i syny: „od sna wstawały,/ biłe łyce promywały”21. Dobrynia Nikitycz zażywa kąpieli nago w rzece Puczaj mimo ostrzeżeń matki.

Rozbudowana scena kąpieli (z gromadą dziewcząt w tle) ma daleko idące kon- sekwencje — bohater pozbawiony odzienia i broni musi stawić opór okrutnemu smokowi. W dalszej części byliny Dobrynia „z twardego snu się budzi, wstaje prędziusieńko,/ w polewanej miednicy czyściutko się myje”22.

O ile w bylinie o Dobryni mamy do czynienia z szeregiem wątków baśnio- wych, o tyle w pieśniach o Królewiczu Marku pojawia się pewna doza realizmu.

Oto bohater-junak spędza długi czas w więzieniu: „ubila ga memla od kame- na/ pocrnio kao kamen sinji” (Marko Kraljević i Musa Kesedžija, s. 322), włosy sięgają mu do ziemi, a paznokciami mógłby orać. Natychmiast po jego wyjściu z ciemnicy pojawiają się trzej balwierze („tri berberina”): „jedan mije, drugi Mar- ka brije,/ a treći mu nokte sarezuje” (s. 333). Identyczne zabiegi pielęgnacyjne (zatem mamy tu do czynienia ze stałą formułą) dotyczą wydobytych z więzienia przyjaciół Marka, trzech junaków i starego Toplicy, z pieśni Marko Kraljević i Vuča Dženeral (s. 233).

Niedomaganie chorego Dojčina (bohatera pieśni Bolani Dojčin) nie jest wpraw- dzie bliżej określone, ale chęć przezwyciężenia słabości i stawienia czoła Uso Ara- pinowi wyzwala w nim ducha bojowego, co przekłada się na bardzo konkretne polecenie wydane siostrze: trzeba mu przed udaniem się na rozprawę z wrogiem płótnem ciasno owinąć tułów („Donesi mi jednu krpu platna,/ utegni me, sestro, od bedara,/ od bedara do vitkih rebara,/ da se moji kosti ne razminu” (s. 360).

Problem starości w zasadzie nie dotyczy bohaterów pieśni epickich; króle- wicz Marko dożywa 300 lat w pełni sił, musi umrzeć, bo taka jest wola Boga, a nie z ręki innego junaka, od ostrej szabli, buzdyganu czy włóczni23. Upływ cza- su daje się we znaki tylko jego koniowi, który przeczuwając śmierć, zaczyna się potykać, bardziej z żalu zresztą niż z powodu słabości (Smrt Kraljevića Marka).

Epitet „stary” towarzyszy postaciom darzonym szacunkiem, na przykład ojciec dziewięciu Jugoviciów — stary Jug Bogdan (ten epitet w odniesieniu do Jug Bog- dana ma charakter stały) czy wspomniany wcześniej stary Toplica. Zewnętrzną oznaką starości jest długa biała broda starca Nedieljka, dalszoplanowej postaci z Wesela Maksyma Crnojevicia (s. 421). W tym kontekście uderza realistyczny obraz starości bohatera byliny Ilja Muromiec i Straszydło — Daniła Ignjatycza, który mówi o sobie: „Starość kamieniem głowę mi przygniotła,/ już mi się noga o nogę potyka,/ już mi się ręka o rękę zaczepia” (s. 21).

20 Alosza Popowicz i Tyharyn, [w:] Byliny…, s. 53, w. 43–45.

21 Удова й сини, [w:] Ф. Колесса, op. cit., s. 321, w. 157–158.

22 Dobrynia i smok, [w:] Byliny…, s. 47, w. 331–332.

23 H. Czajka przytacza jeszcze inną wersję odejścia Marka, obecną w pieśniach bułgarskich;

bohater nie ma warunków, by dalej walczyć, chroni się więc głęboko w jaskini i zasypia, by zbu- dzić się w przyszłości, gdy będzie znowu potrzebny. Por. H. Czajka, Nimfy…, s. XLIX.

Slavica CLIII II kor red.indb 88

Slavica CLIII II kor red.indb 88 2011-04-27 10:07:402011-04-27 10:07:40

(7)

Slavica Wratislaviensia 153, 2011

© for this edition by CNS

Ciało bohatera słowiańskich epickich pieśni bohaterskich, niedostrzegalne niemal w sytuacjach codziennych, okryte wspaniałym ubiorem w sytuacjach uroczystych, jest eksponowane przede wszystkim w walce, kiedy to junak musi wykazać się umiejętnością fizycznego pokonania przeciwnika. Najczę- ściej dokonuje się to przez ścięcie mu głowy, a więc jest dowodem siły ramion.

W pieśni Lov Markov z Turcima Marko odcina głowę („rusu glavu”) Muratowi (skądinąd jest to oczywisty anachronizm), a szczególnym powodem do dumy jest pokonanie jego świty („A od mladih dvanaest delija/ on načini dvadeset i četiri”, s. 339). „Głowy z pleców zdejmują” również bohaterowie ukraińskich dum: podchmielonemu Iwasiowi Konowczence udaje się to wielokrotnie, dopóki wypity alkohol nie zaprowadzi go do zasadzki24, Chmielnicki, będący tu syno- nimem całego kozackiego wojska, „z plicz hołowky poznimaw” ludziom Wasyla Mołdawskiego25. Miloš — bohater pieśni Ženidba Dušanova — pozbawia głowy (tu również opatrzonej epitetem „rusa”) młodego Wenecjanina, przybijając go najpierw włócznią do zamkniętych drzwi. Czyżby „rusa glava” była w pieśniach południowosłowiańskich cechą wyłącznie „obcych”, przeciwników godnych po- gardy? Z podobną sceną pozbawiania życia wroga mamy do czynienia w pieśni Bolani Dojčin: bohater włócznią przyszpila czarnego Arapina do bram soluń- skich i szablą ucina mu głowę. Bojowy amok, a może pogarda dla pokonanego wyraża się w pastwieniu się nad zwłokami: „pa na sablji glavu dohitio,/ Arapove oči izvadio;/ oči zavi u tanka jagluka,/ baci glavu u zelenu travu” (s. 362).

Okrucieństwem nasycone są sceny niezwyczajnych sposobów uśmiercania.

Oto „dijete Maksim” rzuca w Miloša włócznią, trafia w środek czoła, wypycha- jąc mu oczy na tył głowy, po czym — wciąż jeszcze żądny krwi — już martwemu odcina głowę i wrzuca do końskiej torby („…dijete Maksime, na Miloša bojno koplje pušti,/ bojnijem ga kopljem udario/ pod čelenku među oči crne:/ na zatil- jak oči iskočiše,/ mrtav pade pod konja dorata./ Miloš pade, a Maksim dopade;/

koliko mu krvce žedan bješe,/ manu sabljom, ods’ječe mu glavu,/ pak je vrancu baci u zobnicu”, Ženidba Maksima Crnojevića, s. 434). Królewicz Marko zmaga się z potężnym Musą Kesedžiją. Po zniszczeniu szabel i buzdyganów zaczyna się walka wręcz („ščepaše se u kosti junačke”), tracący już siły Marko wydoby- wa ukryty nóż i korzystając z chwili nieuwagi przeciwnika, rozcina jego ciało

„od učkura do bijela grla” (s. 327). Drastyczność tej sceny potęguje realistyczny obraz Marka z trudem wydobywającego się spod ciała zabitego wroga, a jej ba- śniowym uzupełnieniem są wspomniane już trzy serca Musy. Z jeszcze bardziej odrażającym sposobem uśmiercenia wroga mamy do czynienia w pieśni Banović Strahinja: „on ne traži ništa od oruža,/ no mu grlom bane zapinjaše,/ a pod grlom zubom dovataše:/ zakla njega kako vuče jagnje” (s. 253).

Makabrycznymi realiami nasycony jest również opis zmagań Ilji Muromca z Tatarami. Sieje on spustoszenie w szeregach wroga, wymachując porwanym

24 Iwaś Konowczenko, [w:] Na ciche wody…, s. 130.

25 Похід на Мoлдавію, [w:] Ф. Колесса, op. cit., s. 312.

Slavica CLIII II kor red.indb 89

Slavica CLIII II kor red.indb 89 2011-04-27 10:07:412011-04-27 10:07:41

(8)

Slavica Wratislaviensia 153, 2011

© for this edition by CNS

za nogę Tatarzynem. Kulin-chana pozbawia zaś życia, unosząc go do góry zgię- tego w kabłąk i roztrzaskując o kamienie. Inny bohater bylin, Alosza Popowicz, groźnego Tuharyna „swym basałykiem chlasnął […] po głowie,/ głowę junacką szpetnie rozharatał”, a następnie „dobył kindżału, głowę mu uciął” (s. 55).

Pozbawienie głowy często poprzedzone jest zabójczym ciosem zadanym buzdyganem: dwukrotnie czyni tak Marko; w pieśni Marko ukida svadbarinu rozprawia się w ten sposób z Arapinem (s. 345), który znęca się nad serbskim ludem, a w pieśni Marko Kraljević i Arapin w plecy wroga rzucona zostaje ma- czuga („topuzina”, s. 316). W obu przypadkach mamy do czynienia z postępkiem niezgodnym z etyką rycerską, nakazującą stawanie do walki twarzą w twarz.

Zapewne jednak zasady te nie obowiązują wobec obcych, pogardzanych prze- ciwników. Jeszcze dalej posuwa się Marko, wyładowując swą złość na bogince leśnej, wile, która strzałą uśmierciła jego przyjaciela: „belu vilu međ’ pleći udari,/

pak je stade biti buzdovanom:/ prevrće je s desne na lijevu,/ pak je bije šestope- rom zlatnim” (Marko Kraljević i vila, s. 218). Okrucieństwem w stosunku do żony, która zażywa rozkoszy z Turczynem, popisuje się Ban Strahinić, szczując ją psem nawykłym do zabijania (Banović Strahinja, s. 253). Plebejskie sposoby walki prezentuje też występujący w pasterskim przebraniu Miłosz, który popisu- je się siłą, wymierzając ciosy złotym buzdyganem trzem rabusiom i przewracając ich przez głowę kolejno trzy-, siedmio- i dwunastokrotnie, po czym uderzeniem ręką w twarz pozbawia karczmarza trzech zębów. Zasady etyki rycerskiej nie obowiązują też wobec przedstawicieli innych, niższych stanów bądź baśniowych postaci nadprzyrodzonych. Marko rzuca pucharem w carskiego posłańca: „Pršte kupa a pršte i glava” (Marko pije uz Ramazan vino, s. 319).

Ilja Muromiec, chcąc rozprawić się ostatecznie ze Straszydłem, sięga po

„czapę z ziemi greckiej,/ czapę ważącą czterdzieści pięć pudów […] trafia Stra- szydło prościuteńko w głowę — / głowa się z karku urwała jak guzik,/ trzy grube dyle wybiła z pułapu” (s. 24).

W pieśni Marko Kraljević i Đemo Brđanin bohater podstępnie rozprawia się z wrogiem, nie używając żadnego oręża, matka bowiem go przestrzegała, żeby wyjeżdżając, nie brał ze sobą broni, gdyż jej użycie byłoby świętokradztwem w dniu świętego patrona. Uwolniony przez sprzyjającą mu karczmarkę z więzów nałożonych przez mściwego Đema wykorzystuje jego upojenie winem, zakłada mu kajdany, a następnie sponiewieranego, z połamanymi rękami i nogami wiesza na przygotowanej dla siebie szubienicy.

W późniejszych chronologicznie dumach ukraińskich pojawia się także no- wocześniejsze narzędzie walki — strzelba. Kozak Hołota „Tatarzynowi w piersi gościńca posyła”, ale dla dopełnienia procederu „czekanem po plecach go sieka”, a następnie odziera zwłoki z bogatych szat i butów, co staje się przedmiotem jego dumy. Trudno nazwać tego bohatera prawdziwym junakiem26.

26 Kozak Hołota, [w:] Na ciche wody…, s. 154. Warto dodać, że w folklorze południowych Słowian istnieje podanie, w którym Królewicz Marko kryje się w pieczarze i zasypia, uznając,

Slavica CLIII II kor red.indb 90

Slavica CLIII II kor red.indb 90 2011-04-27 10:07:412011-04-27 10:07:41

(9)

Slavica Wratislaviensia 153, 2011

© for this edition by CNS

Niepokonane ciało junaka, bohatera epiki słowiańskiej, doznaje w walce różnego rodzaju kontuzji i ran. Marko, atakując w pojedynkę całe wojsko wroga, odnosi aż 70 ran, ale dzielnie deklaruje, że nie są on śmiertelne („nijesu mi rane od samrti”, Marko Kraljević i Mina od Kostura, s. 302) i wystarczą mu większe ilości dobrego wina, by rany się zabliźniły. Innym sposobem leczenia ran, nawet śmiertelnych, są zioła; wiła przywraca nimi zdrowie i życie przyjacielowi Marka, Milošowi (Marko Kraljević i vila, s. 218). Dokładnie policzone są rany trzech braci samarskich z ukraińskiej dumy: dziewięć „ran rąbanych szerokich” i sześć ran „strzelanych głębokich”27. Jeszcze więcej szczegółowych opisów zawierają pieśni z cyklu kosowskiego. Ręce braci Jugoviciów unurzane są we krwi aż do słabnących ramion (Carica Milica i Vladeta vojvoda, s. 275), powracający z bi- twy sługa Milutin „nosi desnu u lijevoj ruci” (Sluga Milutin, s. 277), prosi o umy- cie i opatrzenie ran czystą wodą oraz czerwonym winem. Ciężkie rany bitewne opatruje dziewczyna kosowska, szukająca żywych na pobojowisku. Znajduje tam

„junaka Orlovića Pavla”. „Desna mu je ruka osečena/ i lijeva noga do kolena,/ Vi- ta su mu rebra polomljena,/ vide mu se džigerice bele” (Kosovka devojka, s. 281).

Równie szczegółowy i drastyczny jest opis ran Jovan-Kapetana, siostrzeńca Ivo Crnojevicia: „Lijeva je noga salomljena,/ salomljena nadvoje, natroje,/ a desna je ruka osječena,/ osječena ruka po ramenu,/ a po srce sablje dovatile,/ ispale su crne džigerice” (Ženidba Maksima…, s. 435). Najbardziej przejmujący w swej wymo- wie jest obraz ręki najmłodszego spośród Jugoviciów, przyniesionej matce przez czarne kruki. Liryczna apostrofa matki, która rozpoznała rękę swego Damjana:

„Moja ruko, zelena jabuko, gdje si rasla, gdje l’si ustrgnuta…” (Smrt Majke Jugo- vića, s. 287), przemawia o wiele silniej niż drastyczne szczegóły opisów rannych ciał.

Nie istnieje zupełnie w pieśniach bohaterskich erotyczny wymiar ciała, choć pojawiają się w nich postacie kobiece, najczęściej w roli żon bądź sióstr wyprawiających junaków do boju lub oczekujących na ich powrót z pola bitwy.

Odnotować tu należy scenę wyruszania rycerzy na bój na Kosowo, kiedy to księżna Milica kolejno dwóm braciom zarzuca ręce na szyję, prosząc o pozo- stanie z nią (Car Lazar i carica Milica, s. 258–259), a także uścisk i pocałunek, którym żona Stefana Musicia („ljuba Stefanova”) obdarza sługę, wypowiadając formułę pobratymstwa i zaklinając go, by nie budził jej śpiącego męża („zagrli ga, pa ga i poljubi:/ Bogom brate, Vaistino slugo”, Musić Stevan, s. 270). Poca- łunki wymieniają też trzej bracia wyprawiający najmłodszego do swatowskiego orszaku („u b’jela se lica izljubiše”, Ženidba Dušanova, s. 167). Fizyczna bliskość nie pojawia się ani przy opisach zaślubin, ani też życia małżeńskiego. Z rzadka surowy obraz bohatera łagodzi uzewnętrznianie gorętszych uczuć. Na widok ze- mdlonej małżonki, księżnej Milicy, która pozostaje sama, gdy mąż, ojciec i bracia

że nie ma miejsca na prawdziwe junactwo, gdy nawet słabszy może za pomocą strzelby pokonać silniejszego. Por. B. Bednarek, op. cit., s. 259 i В. Жирмунский, Народный героический эпос, Ленинград 1962, s. 107.

27 Trzej bracia samarscy, [w:] Na ciche wody…, s. 116.

Slavica CLIII II kor red.indb 91

Slavica CLIII II kor red.indb 91 2011-04-27 10:07:412011-04-27 10:07:41

(10)

Slavica Wratislaviensia 153, 2011

© for this edition by CNS

ruszają na Kosowo, „sławny Lazar” nie kryje wzruszenia: „kada viđe gospođu Milicu,/ ud’riše mu suze niz obraze” (Car Lazar i carica Milica, s. 259). Łez nie wstydzi się tym bardziej jego sługa Goluban („proli suze niz bijelo lice” s. 260).

Płacz okazuje się jedyną słabością, na którą mógł sobie pozwolić junak. Marko płacze, czytając pisany krwią list od uwięzionego Miloša (Marko Kraljević i Vuča Dženeral, s. 228), także z powodu listu ze złymi wiadomościami łzy uderzają do oczu Banowi Strahinji (Banović Strahinja, s. 239), Stefan Musić leje łzy, roz- poznając kołpak zabitego na Kosowie Lazara (Musić Stevan, s. 272), podobnie jak nad ciężko rannym siostrzeńcem rozpacza Ivo Crnojević („suze prosiplje”, s. 435).

Podsumowując próbę opisania cielesności bohaterów słowiańskiej epiki heroicznej, należy na wstępie podkreślić, że nie jest ona przedmiotem dokład- niejszego opisu, lecz manifestuje się głównie w działaniu, w akcji. Bliżej nie- określone piękno, „ljepota”, przejawia się raczej w bogatym stroju i posturze.

Bohaterowie dbają o ciało; wyrazem troski jest utrzymywanie go w czystości, a także zaspokajanie naturalnych potrzeb jedzenia, picia i snu. Fizyczna siła, często wspomagana przez moce nadprzyrodzone, sprawdza się w potyczkach i walkach. Nieobca jest też junakom emocjonalność wyrażająca się poprzez łzy.

Cechy te korespondują z właściwościami ideału rycerza średniowiecznego ze- branymi i opisanymi przez Marię Ossowską w książce poświęconej etosowi ry- cerskiemu28. Jednocześnie jednak bohaterowie pieśni manifestują swoją tężyznę fizyczną w czynach rycerza niegodnych, demonstrując okrucieństwo w zapamię- taniu i szale bitewnym, a także w pojedynkach z wrogiem. Odpowiadając na postawione w tytule pytanie o to, czy Marko i jego pobratymcy byli bohaterami z krwi i kości, trzeba przyznać, że zarówno krew, jak i połamane kości należy traktować jak najbardziej dosłownie.

Were Royal Prince Marko and his kinsmen the real live heroes?

Summary

The problem of corporeality of heroes in the South Slav heroic epic is considered on the basic of the analysis of the series of songs from Kosovo about Royal Prince Marko and The Wedding of Maksim Crnojević. For comparison the old Russian and Ukrainian heroic songs (which are an example of East Slav epic) are included. Supernatural strength of plucky fellows, shown in the hy- perbolical way, indicates the origin of these themes from the older legends and tales. In most cases the heroes’ appearance is replaced with the clothes description. Although sometimes the beauty, as it is in the case of The Wedding of Maksim Crnojević, plays the crucial role. The confrontation of the heroes of the song The Wedding of the King Vukašin is expressed as the number of metony-

28 M. Ossowska, Ethos rycerski i jego odmiany, Warszawa 2000, s. 68–94.

Slavica CLIII II kor red.indb 92

Slavica CLIII II kor red.indb 92 2011-04-27 10:07:422011-04-27 10:07:42

(11)

Slavica Wratislaviensia 153, 2011

© for this edition by CNS

mies. The plucky fellows take care of their bodies and keep them clean. The most frequent way of showing the strength is the fight. The heroes use different kinds of weapons and also the body strength. The fights are cruel and sometimes they do not follow the rules of knight’s ethos.

Keywords: south Slav epic, east Slav epic, beauty, strength, fight.

Slavica CLIII II kor red.indb 93

Slavica CLIII II kor red.indb 93 2011-04-27 10:07:422011-04-27 10:07:42

Cytaty

Powiązane dokumenty

bym, aby w moim przyszłym domu panował spokój i harmonia, abym nie mar­ twiła się o to - czy moje dzieci będą miały co jeść, bądź w co się ubrać; chcę, by

Rodzi się więc zasadnicze pytanie: w jakim stopniu nauczanie Jana Pawła II odnoszące się do problematyki ludzkiej wolności może być dla środowiska na- uczycielskiego i

Pierwszym jest rozdział autorstwa Reginy Heller (s. 75–99) poświęcony analizie gniewu jako dominującej emocji w rosyjskiej polityce zagranicznej wobec Zachodu na

zem na uniw ersytetach zagranicznych. Otoczenie na dworze królewskim zjednał sobie uprzejmością i powagą, a nade wszystko „królewską cnotą szczodrobliwości”

- opisz podróże Kordiana z aktu II: gdzie był, z kim się w dantm miejscu spotkał , czego dowiedział się o życiu. - podsumowaniem jest monolog na Mont Blanc – jaki cel

(2).Ta własność jest najważniejsza, bo z niej wynika wiele pozostałych.. Jej dowód

Canada, the Czech Republic, Denmark, Finland, France, Germany, Greece, Hungary, Ireland, Italy,. Japan, the Republic of Korea, Luxembourg, the Netherlands, New Zealand,

Zachowały się też listy Babci do osób jej bliskich oraz ich wspomnienia o niej – czytając te dokumenty, doszłam do wniosku, że była ona bardzo wrażliwa na los i kłopoty