• Nie Znaleziono Wyników

Kulisy Powiatu Kluczbork - Olesno 2007, nr 30.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kulisy Powiatu Kluczbork - Olesno 2007, nr 30."

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

RESTAURACJA

Czynne od 12:00 do 23:00

K u p i l i za d u ż o s z c z e p i o n e k , str. 12

ORGANIZUJEMY W SZELKI*

IMPREZY t OKOLICZNOŚCIOWE,

wesela, komunu^*

szkolenia.bankiety

(wrai z notlegami) f i ^

w w w h o rn o le s n o .p l

STARE OLESNO, u rK lu c z b o rs k a - 0501 182 083

WACŁAW

STACJA PALIW „BAAG” PALIWA - SKLEP - OLEJE - 24h Olesno, ul. Częstochowska 1, tel. 034 - 350 43 27

SPRZEDAŻ HURTOWA PALIW 034 - 358-27-07 Program

TV na 7 dni

OKRĘGOWA STACJA KONTROLI PO JAZ DOW 034 - 358 22 67

- przeglądy rejestracyjne wszystkich pojazdów -

naprawy bieżące - serwis opon - klimatyzacji - geometria kół

KLUCZBORK - OLESNO

KLUCZBORK

JUtWL

p i e k a r n i a ^ —

P P .H .U . “K to « " «.c .

Piekarnia Kujakowice Górne ™ ^ i %;>

Pieczywo bez konserwantów ipolepszaczy, wypiekane tradycyjną metodą na naturalnym zakwasie w piecu węglowym.

Ż yczym y sm aczn ego!

Podczas gdy więk­

szość szpitali na Opolsz- czyźnie strajkuje, klucz- borski nie tylko planowo przyjmuje pacjentów, ale zanotował ich wzrost.

str. 4

WYGRAJ GlÓWNĄ HAG*Ot

1 5 0 . 0 0 0 zł ż r m io w iE '

BYCZYNA OLESNO

Wiadomo tylko tyle, że szczęśliwa szóstka: 5,15, 23, 28, 37, 44, padła w kolekturze przy Małym Przedmieściu i warta jest 3.876.014,00 zł. To już piąta wygrana w tym punkcie Totolotka.

str. 3

Staropolskie tradycje wędliniarskie połączone z nowoczesnymi metodami produkcji to

WYROBY MASARNI WACŁAW

Wacław Sieja Źytniów 265 b nr tel. 0 3 4 /3 5 9 3 -7 8 7 WYSOKA JAKOŚĆ

' -4 W yróżnienie W

POTWIERDZONA NAGRODAMI i -=====»- I

WOŁCZYN

W minioną sobotę zakończy­

ło się trwające od poniedziałku Spotkanie Młodych. Uczestni­

czyło w nim około tysią­

ca młodych

Z łudzi z całej Polski.

str. 5

_______ reklama ______________________

mają powstać mieszkania dla około dziesięciu pod­

opiecznych ośrodka.

str. 7

Na Rynku odbył się konkurs na najlepszą potrawę domową. W tym roku przeważała kuchnia węgierska.

str. 12 Nasze firmowe sklepy

Praszka PI. Grunwaldzki 17, Strojec ul. Częstochowska 35, Rudnia ul. Częstochowska 14, Krzepice ul. Krakowska 4, Olesno ul. A. Krajowej 9, Olesno ul. M. Konopnickiej 13, Jaworzno 64

www.waclaw.com.pl waclawsieja@o2.pl

077-418-28-371

t>1lg)ietka.com

EXTRA MASŁA

smak z Olesna

(2)

-w kraju i w regionie:

26 lipca 2007

M bW 30

C ytat tygodnia

-

Jeżeli premier chce wziąć na swoje sumie­

nie wprowadzenie do kanonu lektur książki pro­

mującej pederastię, niech to robi. Ja bym na jego miejscu tego nie robił.

Roman Giertych o powrocie do kanonu lektur szkolnych utworów Witolda Gombrowicza.

i r J

PRZEDTERMINOWE WYBORY?

Do samorozwiązania Sejmu doj­

dzie 22 sierpnia, a premier Jarosław Kaczyński ogłosi wcześniejsze, przedterminowe wybory parlamentar­

ne. Miałyby one odbyć się 30 wrze­

śnia. Taki wariant działania - jak nie­

oficjalnie dowiedział się “Nasz Dziennik”" - przyjęło kierownictwo PiS. Według gazety, taka decyzja zo­

stanie ogłoszona w piątek wieczorem w specjalnym przemówieniu premie­

ra - o ile LiS do tego czasu nie przyj­

mie warunków dalszej koalicji sta­

wianych przez PiS.

NOWY MINISTER SPORTU Prezydent Lech

Kaczyński powołał

Elżbietę Jakubiak BUłSP"- na stanowisko mi­

nistra sportu. Zastą­

piła w resorcie To­

masza Lipca, który podał się do dy­

misji w związku z aferą korupcyjną w Centralnym Ośrodku Sportu Jakubiak pełniła dotychczas funkcję szefowej Gabinetu Prezydenta. Współpracowa­

ła z Lechem Kaczyńskim, kiedy był prezydentem stolicy. Pełniła funkcję szefowej jego gabinetu. Nowa pani minister ma być także koordynatorem przygotowań Polski do Euro 2012.

Nowa pani minister urzędowanie roz­

poczęła od ... zwolnienia szefa komi­

tetu organizacyjnego Euro 2012 Ma­

cieja Grześkowiaka.

ZEMSTA ZA TAŚMY? Szef Samoobrony Andrzej Lep­

per oświadczył, że akcja CBA, w wy­

niku której musiał on odejść z rządu, to zemsta za nagranie przez posłankę Samoobrony Renatę Beger polity­

ków PiS, próbujących ją nakłonić do przejścia do tej partii.

We wrześniu 2006 r. TVN wyemi­

towała w programie “Teraz My” na­

grania z ukrytej kamery, w których ministrowie W kancelarii premiera Adam Lipiński i Wojciech Mojze- sowicz rozmawiali z posłanką Samo­

obrony m.in. ojej przejściu do PiS w zamian za otrzymanie stanowiska w

Ministerstwie Rolnictwa. Wywołało to wielkie poruszenie w świecie poli­

tycznym i opinii publicznej, a Beger zawiadomiła prokuraturę o próbie jej skorumpowania. Śledztwo w tej spra­

wie zostało umorzone.

CZY ZIOBRO KŁAMIE?

Szef klubu SLD Jerzy Szmaj- dziński powiedział, że minister spra­

wiedliwości Zbigniew Ziobro posłu­

guje się kłamstwem, obwiniając poli­

tyków SLD o to, że przyczynili się do tego, że nie doszło do ekstradycji Edwarda Mazura. Szmajdziński za­

powiedział, że klub Sojuszu poprze wniosek o wotum nieufności dla Zio- biy. Sąd federalny w Chicago orzekł, że Mazur, podejrzany o podżeganie do zabójstwa byłego komendanta głównego policji generała Marka Pa- pały, nie powinien być wydany Pol­

sce.

TRĄBA POWIETRZNA POD CZĘSTOCHOWĄ W miniony piątek w okolicach Częstochowy przeszła trąba powietrz­

na. Wichura trwała ok. 15 minut, a w jej wyniku rannych zostało siedem osób.Wiatr pozrywał dachy budyn­

ków, a grad i zwalone drzewa uszko­

dziły domy oraz samochody. Świad­

kowie relacjonowali strażakom i poli­

cjantom, że to co zobaczyli, przypo­

minało sceny z filmu katastroficznego - mówili, że wiatr wyrywał okna ze ścian budynków i podrywał w górę nawet sporych rozmiarów przedmio­

ty. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce, mówili, że zobaczyli krajo­

braz jak po wojnie. Uszkodzeniu ule­

gło 150 budynków mieszkalnych i gospodarczych.

25 LAT ZA OKRUCIEŃSTWO Po 25 lat pozbawienia wolności orzekł sąd I instancji w Zielonej Gó­

rze dla trzech sprawców brutalnego zabójstwa 20 - letniego Tomasza P. z Lubska (Lubuskie). Sprawcy pobili, a później zakopali ofiarę, gdy ta jeszcze żyła - poinformowali lubuscy poli­

cjanci. Skazani mają od 19 do 22 lat.

Tomasz P. był jednym z członków zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się napadami rabunkowy­

mi i włamaniami. Po ostatnim napa­

dzie na obywatela Belgii, między ofiarą a jego wspólnikami - Pawłem M., Pawłem J. i Romanem R. - doszło do sprzeczki. P.odgrażał się kolegom, że wyda ich policji.

ZATRZYMANIE W SPRAWIE KORUPCJI

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało kolejną osobę, zamiesza­

ną w aferę korupcyjną w Centralnym Ośrodku Sportu w Warszawie - poin­

formował Piotr Kaczorek z CBA.

Agata D. została aresztowana na trzy miesiące. Powołując się na wpływy u dyrektora i wicedyrektora COŚ, ko­

bieta podjęła się pośrednictwa w zała­

twieniu zgody na wynajem hal war­

szawskiego „Torwaru”, w zamian za łapówkę w wysokości blisko 300 tys.

zł. Prokuratura Okręgowa w Warsza­

wie przedstawiła kobiecie także za­

rzut pomocnictwa w przyjęciu 10 tys.

zł przez wicedyrektora Centralnego Ośrodka Sportu, Tadeusza M.

TEN TO MA GŁOWĘ!

Policja zatrzymała w Szczecinie kierowcę, który miał blisko 7 promili alkoholu we krwi. Mężczyzna trafił na oddział intensywnej terapii do jed­

nego ze szczecińskich szpitali. 60 - letniego pijanego kierowcę zauważył policjant jadący swoim prywatnym samochodem jedną z ulic miasta. Ci­

troen jechał całą szerokościąjezdni, wjeżdżając na chodnik. Kierowcy, za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, oprócz odebrania prawa jazdy, grożą także nawet dwa lata więzienia. Według specjalistów, od 4 promili zaczyna się śmiertelna dawka alkoholu.

NAJGORSZY PREMIER Jarosław Ka­

czyński jest najgor­

szym premierem po 1989 r. - taką opinię wyrazili uczestnicy telefonicznego son­

dażu, przeprowa­

dzonego na zlecenie “Gazety Wybor­

czej”. Po roku sprawowania władzy obecny szef rządu zebrał zaledwie 31% ocen pozytywnych. Jego po­

przednik, Kazimierz Marcinkie­

PRACA W H O LA N D

W Y M A O A N Y P A 8 Z » *O R T MHEIMMECKJ

• p ra ca dla kobiet i m ę ż c z y z n

• oferty w p rze m yśle i ogrodnictw ie

• op ieka polskich przedstaw icieli

• m o żliw o ś ć stałej w sp ó łp ra cy

W W W .

O pole ul. 1 Maja 111 Nowa W ioska

Liczba tygodnia

11.093

Tyle milionów euro ulokowali w ubiegłym roku zagraniczni inwestorzy w Polsce. Oznacza to wzrost o 44 proc. w stosunku do roku poprzedniego, kiedy kwota ta wyniosła 7703 min euro.

wicz, miał ich 80%. Stosunkowo do­

brze Polacy ocenili także premierów Tadeusza Mazowieckiego (65%), Jerzego Buzka (57%) i Włodzimie­

rza Cimoszewicza (54%). Leszek Miller i Józef Oleksy wyprzedzili Ja­

rosława Kaczyńskiego w pozytywnej ocenie o 2%.

WIELKIE GOLENIE Na stadionie miejskim w Golenio­

wie (zachodniopomorskie) pobito re­

kord Guinnessa w jednoczesnym go­

leniu się wielu osób. Przez godzinę równocześnie goliło się w tym miej­

scu prawie tysiąc mężczyzn w róż­

nym wieku. Poprzedni rekord należał do Chińczyków. Tę nietypową konku­

rencję ukończyło ostatecznie 924 pa­

nów, co dało im prym pierwszeństwa w tej dziedzinie, odbierając mistrzo­

stwo uzyskane dwa lata temu przez Chińczyków. Rekord Azjatów z 2005 roku wynosił 602 mężczyzn golących się jednocześnie. Jedynym warun­

kiem goleniowskich zmagań było ukończone 18 lat.

NAKAZ

W SPRAWIE STOKŁOSY Sąd Okręgowy wr

Warszawie wydał Ku-j ropejski Nakaz. Aresz­

towania (ENA) b. se­

natora Henryka Sto-|

kłosy, któremu śled­

czy chcą postawić 221

zarzuty. Biznesmen jest podejrzewa­

ny m.in. o załatwianie nienależnych umorzeń podatków. Decyzja jest już wykonalna i nie podlega zaskarżeniu.

Obrona starała się o przyznanie Sto­

kłosie tzw. listu żelaznego, czyli gwa­

rancji odpowiadania przed polskim sądem z wolnej stopy do czasu wyda­

nia prawomocnego wyroku. Sąd nie uwzględnił jednak tego wniosku. We­

dług prawników Stokłosy, ukrywa się on, bo ma obawę, że jego aresztowa­

nie byłoby wykorzystane w grze poli­

tycznej. Miejsce pobytu ściganego jest nieznane. Media spekulują, że przebywa on w Ameryce Południo­

wej bądź Skandynawii.

LEKTURY DO TRYBUNAŁU Rada Ministrów uchyliła rozporzą­

dzenie ministra edukacji w sprawie nowego kanonu lektur - poinformo­

wał rzecznik rządu Jan Dziedziczak.

Jak dodał, były trzy zdania odrębne, które zgłosili ministrowie z LPR i Sa­

moobrony. Roman Giertych zapo­

wiedział, że zaskarży decyzję do Try­

bunału Konstytucyjnego. Minister kultury i dziedzictwa narodowego Kazimierz Michał Ujazdowski uważa, że uchylenie rozporządzenia otwiera drogę do prac nad nowym kształtem kanonu lektur szkolnych.

Wcześniej premier Jarosław Ka­

czyński mówił, że nie wyobraża so­

bie, aby w kanonie lektur zabrakło dzieł m.in. Gombrowicza.

ULTIMATUM DLA STOCZNI Komisja Europejska dała Stoczni Gdańskiej miesiąc na przysłanie in­

formacji o redukcji mocy produkcyj­

nych. Jeśli Bruksela nie dostanie kon­

kretnych gwarancji, to zażąda zwrotu pieniędzy, które stocznia otrzymała z budżetu państwa już po wejściu Pol­

ski do Unii. A to będzie oznaczało jej bankructwo. Komisja Europejska od.

dawna prosi Stocznię Gdańsk o plany dotyczące redukcji mocy produkcyj­

nych. Ostatnio unijni urzędnicy mó­

wili, że Komisja traci cierpliwość. W końcu Bruksela zdecydowała się na zastosowanie specjalnej procedury i dała Stoczni ultimatum: miesiąc na przysłanie dokumentów.

JEST LICENCJA Kibice Ii-ligowej piłkarskiej drużyny opolskiej Odry ode­

tchnęli z ulgą. Polski Związek Piłki Nożnej wydał klubowi cof­

niętą wcześniej licencję na grę w rozgrywkach centralnych. Powo­

dem takiej decyzji PZPN były zaległości klubu wobec ZUS-u oraz Urzędu Skarbowego. Wyno­

siły one 100 tys. zł. Na uregulo­

wanie długów pożyczki udzielił Odrze sponsor - holenderska fir­

ma OTTO.

ZMARŁ

POTRĄCONY PASAŻER 60 - letni obywatel Ukrainy,

który ucierpiał w wyniku groźne­

go wypadku na autostradzie na granicy woj. opolskiego i ślą­

skiego, zmarł w Wojewódzkim Centrum Medycznym w Opolu.

Obrażenia, których doznał, były tak rozległe, iż mimo całodobo­

wych starań lekarzy, rannego nie udało się utrzymać przy życiu.

REMONT ODROCZONY

Już po raz drugi nie został roz­

strzygnięty przetarg na remont opolskiego „O krąglaka” - hali widowiskowo - sportowej. Tym­

czasem straż pożarna tylko wa­

runkowo dopuściła (po raz kolej­

ny) obiekt 'do użytku. Jeśli re­

mont nie rozpocznie się w naj­

bliższych m iesiącach, wielce prawdopodobne jest, iż straż wy­

da zakaz organizow ania w

„O krąglaku” imprez masowych (powyżej 50 osób). Jak na razie nie zgłosiła się żadna firma, go­

towa przyjąć zlecenie (opiewa na 4,5 min zł). Miasto chce szukać zleceniodawcy na własną rękę.

REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcja_pro@o2.pl, teł. 034/3588774, tel./fax 034/3591921

(3)

^ I ** _1 :____ __________

W jeziorze było głęboko... jednak uśmiech nie znikał z twarzy kolonistów.

7 5 0 . 0 0 0 zt

Piknik na Florydzie

Dzieci z rudnickich i żytniowskich półkolonii odwiedziły jednostkę wojskową w Brzegu.

Nazwa imprezy pochodzi od malowniczego jeziorka znajdującego się na terenie jednostki - jest tam tak pięknie, jak na prawdziwej Florydzie.

Ż

ołnierze z brzeskiej brygady

zagwarantowali uczestnikom R H R H g g s k jjm K E m A

niecodzienne atrakcje. Wszystkie H f l B B H R N fir L M ^ A lffi. .A. n r ę i

pokazy odbyły się na poligonie ZJTtN rk - i S i p P r !

w..|sko' m Sapei p B p> w k1 M i r fljT JF M iT ' ' • ' ' • li milusińskich jak postępować z K w a H p i J p i 1.^

mew \ pakum. chętni .... tf ^ w W j i ł V- B j fa iiS r H ■*■ ; * '-£i|

gli poszukać i D /icci miale fiSS/S-P’ O

okazję postrzelać z pistolutow i lu- [ i f f ' M f i * ’ J Ł ,'

ków. Nie brakło również chętnych '' ..Iz, B

do pływania wojskową łódką, na

Br ^ S n M |K ^ B v i. V ty

, W m

M*y

1»-.#

J

przejażdżkę transporterem i je- p - A * n f | g t B Ł '- | | Ę m g Ę m J ^ S epem. Atrakcją była również możli- W

oheirzcma ci ężki ch \cojsko- f*1*1* ¿ » ... —. ---. J

wych pojazdów. Wiciu kolonistów * _ ... •* ' * ' i

robiło sobie pamiątkowe fotografie z żołnierzami i sprzętem wojsko­

wym. Przeprowadzono również po­

kaz pierwszej pomocy.

Odbył się również pokaz straży pożarnej, a wielki prysznic podczas upału był ochłodą. Równie wielką frajdę sprawiła wszystkim prze-

w oczeKiwaniu na wojSKOwą grocnowKę.

jażdżka wozem strażackim na sy­

gnale.

Dodatkowymi atrakcjami była kąpiel w brzeskim parku wodnym.

Największym powodzeniem kolo­

nistów cieszyła się wielka zjeżdżal­

nia oraz jacuzzi.

Zwiedzanie Zamku Piastów Ślą­

skich, nazywanego „Śląskim Wa­

welem”, zapewniło kolonistom nie mniejsze atrakcje. Legenda o „bia­

łym duchu psa” przykuła uwagę wszystkich, nie wyłączając opieku­

nów. Atrakcją podczas zwiedzania zamku był koncert na lutni, a arty­

ści zmotywowali publiczność do wspólnego śpiewania piosenek z epoki Piastów.

Po całym dniu „wojskowych zmagań” dzieci i opiekunowie posi­

lili się w wojskowej stołówce, a tra­

dycyjna grochówka znikała z tale­

rzy w mgnieniu oka.

Ostatnim punktem wycieczki była dyskoteka w Ośrodku Doradz­

twa Rolniczego w Łosiowie.

Tekst i zdjęcia Emilia KOTOWSKA

Nie brakowało atrakcji dla najmłodszych.

Można było również nabyć pamiątki.

Namiot festynowy pękał w szwach.

■■■■■■■■■■■■■■■■■i

Spróbuj sw ych sił!

Redakcja "Kulis Powiatu" poszukuje młodych ludzi w charakterze współpracowników gazety. Zależy nam głównie na osobach z terenu Kluczborka, Wołczyna, Dobrodzienia i Praszki.

Zainteresowane osoby prosimy o kontakt telefoniczny pod nr 034 358 87 74. Zgłoszenia, z krótką charakterystyką, można przesyłać także pocztą elektroniczną: redakcja_pro@o2.pl.

Spróbuj swych sił w zawodzie dziennikarza. Nic nie tracisz, a przed Tobą może się otworzyć szansa na ciekawe zajęcie!

REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mąil: redakcjajpro@o2.pl, tel. 034/3588774, tel./fax 034/3591921 3 0 t f W J S Y 26 lipca 2007

Olesno: Niebagatelna wygrana

wieści gminne

5 , 15 , 23 , 28 , 37 , 44

Kto jest tym farciarzem? Kto z dnia na dzień stał się milionerem i zgarnął prawie cztery miliony w sobotnim losowaniu Dużego Lotka? - głowią się mieszkańcy Olesna i okolic.

W

iadomo tylko tyle, że szczę- śśliwa szóstka to: 5, 15, 23, 28, 37, 44, padła w oleskiej kolek­

turze przy Małym Przedmieściu i warta jest 3.876.014,00 zł.

- To ju ż piąta wygrana w naszej kolekturze w Dużym Lotku - mówi z uśmiechem na twarzy Eugenia Myślińska, która w oleskiej kolek­

turze pracuje od 15 lat. - Za moich czasów padły dwie, ta sobotnia z 21 lipca i przed pięcioma laty, dokład­

nie 25 lutego - tę datę dokładnie pa­

mięta pani Eugenia. - Wtedy to był niecały milion, teraz prawie cztery.

Przyznaje również, że wszyscy dopytują się, kto zgarnął taką kasę.

- Zwycięzcy zazwyczaj się nie ujawniają - kontynuuje kobieta. - / bardzo dobrze. Ludzie różnie re­

agują na tak duże wygrane, muszą mieć czas na ochłonięcie.

Na drzwiach oleskiej kolektury pojawiła się karteczka: wielka wy­

grana w oddziale opolskim:

3.876.014,00 zł padła w dniu 21.07.2007 w tej kolekturze.

- Nie wiedziałem o tej szóstce - przyznaje pan Zygfryd Ledwoń. - Ja tak w ogóle nie gram, czasem tak

Pani Bielecka z Sierakowa przyszła z córkami - Honoratą i Pauliną. Za okienkiem - pani Eugenia Myślińska, pracownica oleskiej kolektury.

ja k i dziś przyszedłem puścić kupon wysyła kupony.

synowi.

Coraz rzadziej gra również pani Bielecka z Sierakowa, która do ko­

lektury przyszła z córkami.

- Kiedyś grałam nałogowo - przyznaje. - Raz nawet miałam czwórkę, ale szóstki nigdy. Tylko pozazdrościć temu, kto ją skreślił.

- M iał prawdziwe szczęście - do­

daje inna kobieta, która regularnie

Co za taką wygarną mogliby ku­

pić - snują opowieści mieszkańcy Olesna i okolic. Na szczęście ma­

rzyć może każdy - nawet o szóstce w totka. Jednak najpierw trzeba skreślić odpowiednie liczby i pu­

ścić kupon. A nuż się uda... Tego życzymy wszystkim naszym Czy­

telnikom.

MK

Dobrodzień: Trzy dni atrakcji

Święto już za nimi r W miniony weekend mieszkańcy gminy Dobrodzień mieli okazję do miłego spędzenia czasu. Koncerty, dyskoteki i zabawy taneczne z udziałem różnych zespołów oraz zawody sportowe - to tylko niektóre z atrakcji.

P

rzyjemności było co nie miara, każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

Gwiazdą tych dni był Janusz Radek z zespołem. W piątkowy wieczór dał nie koncert, a wielkie widowisko. Publiczność na stojąco skandowała, oklaskom nie było końca.

Zwolennicy czterech kółek mogli podziwiać wystawę samochodów marki Ford, a chętni wziąć udział w zawodach wędkarskich i strzelec­

kich. Odbył się również turniej siatkówki plażowej o puchar burmistrza Dobrodzienia.

Nie zabrakło także dobrze zaopatrzonych stoisk gastronomicznych.

Pogoda dopisała.

Również najmłodsi nie mieli powodów do narzekań. Radość na ich twarzach wywoływał widok wesołego miasteczka i możliwość prze­

jażdżki karuzelą, skoku na bungy oraz skorzystania ze zjeżdżalni.

Tekst i zdjęcia MK

Gm. Rudniki - Brzeg: Kolonijne atrakcje

(4)

Przemek Mączka pracuje na nowym stanowisku zaledwie miesiąc, a

wieści gminne

26 lipca 2007 & U L IS Y 3 Q

Olesno: Silny wiatr, deszcz, a nawet gradobicie

Pogoda płata figle

W piątkowe popołudnie nad Olesnem i okolicami rozszalała się straszna, kilkudziesię­

ciominutowa wichura. Miejscowa straż pożarna interweniowała aż osiemnaście razy.

- Pierwsze zgłoszenie o powalo­

nym drzewie otrzymaliśmy kilkana­

ście minut po siedemnastej - mówi st. kpt. Jarosław Zalewski. - Póź­

niej sukcesywnie dzwoniły telefony z kolejnymi informacjami.

Na szczęście szaleńcza wichura w powiecie oleskim nie wywołała aż tak wielu szkód jak na przykład w Częstochowie.

- Działania strażaków ograni­

czały się głów nie do usuwania drzew i konarów blokujących ulice i drogi oraz wypompowywania wo­

dy z zalanych piwnic - mówi Zalew­

ski.

W Oleśnie na ul. Konopnickiej sporej wielkości konar drzewa spadł wprost na samochód osobo­

wy marki Skoda Oktavia. Straty oszacowano na 4 tys. złotych, wła­

ściciel samochodu z całą pewnością na długo zapamięta tę wichurę i gradobicie. Również na ulicy Bi­

skupskiej na budynek mieszkalny zwaliło się drzewo. Podobne zda­

rzenie miało m iejsce na Wielkim Przedm ieściu. U szkodzona zo­

stała rów nież naw ierzch n ia m ostku na ul. Nad Łąkam i. Te­

go ‘popołudnia strażacy kilka­

krotnie wypom powywali wodę z zalanych piwnic. W O leśnie, Gorzow ie Śląskim i Uszycach

usuw ali pow alone drzew a z jezdni.

- O godzinie dwudziestej drugiej sytuacja została całkowicie opano­

wana - podsumowuje Zalewski. - Wszystkie skutki wichury i gradobi­

cia zostały usunięte.

MK

Powalone drzewa i zalane piwnice - to skutki nawałnicy, która przeszła przez Olesno w miniony piątek.

Kluczbork: Popierają protest, ale nie strajkują

planowo przyjmuje pacjentów, ale zanotował ich wzrost.

- Mamy trzynastoprocentowy wzrost liczby przyjęć - informuje Renata Jażdż - Zaleska, prezes Powiatowego Centrum Zdrowia. - Więcej pacjentów jest na oddziale chorób wewnętrznych, pediatrii i chirurgii. Są to chorzy, którzy nie muszą być przyjmowani w trybie ostrodyżurowym, ale dalsze oczekiwa­

nie na pełną diagnostykę lub zabieg spowodowałoby znaczne pogorszenie ich stanu zdrowia.

Opolski oddział Narodowego Fun­

duszu Zdrowia zadeklarował, że nie bę­

dzie z jego strony problemów z płatno­

ściami za wykonane usługi medyczne.

- Mamy się nie przejmować pie­

niędzmi, fundusz za wszystko zapłaci - tłumaczy Zaleska. - Przyjmujemy wszystkich pacjentów, którzy się do nas zgłoszą. Nikt z naszych ordynatorów nie zgłosił sprzeciwu.

Chociaż personel kluczborskiego szpitala jak i władze spółki popierają protest w służbie zdrowia, tu nikt nawet o strajku nie myśli.

- Nie zakazaliśmy naszej załodze protestu - mówi prezes PCZ - ale tu

kaźcły rozumie, że zatrzymanie pracy oznacza straty finansowe, a co za tym idzie, nawet groźbę bankructwa. My sa­

mi pracujemy na wyniki finansowe.

System budżetowy, w jakim pracujemy, nie daje nam możliwości nic nierobie- nia.

Żaden ze szpitali „spółkowych” w kraju, działających na podobnych zasa­

dach co kluczborski, nie ogłosił strajku.

Prezes Jażdż - Zaleska nie ukrywa, że w spółkach personel medyczny zara­

bia lepiej niż w szpitalach państwo­

wych.’

- Nie są to jeszcze pensje takie jak w Unii Europejskiej, ale nie najgorsze - wyjaśnia - Na pewno lepsze niż prze­

ciętne w tej branży, biorąc pod uwagę oczywiście placówki państwowe.

Podczas gdy „państwowi” medycy bezskutecznie dopraszają się o podwyż­

ki z Ministerstwa Zdrowia, zarząd PCZ podjął decyzję o podwyższeniu swoim pielęgniarkom i położnym wynagro­

dzenia zasadniczego. W skali roku pod­

wyżki te będą kosztować spółkę 300 tys. zł. Zaleska zaznacza, że to nie ko-

Więcej pacjentów przyjmuje m.in. oddział chirurgiczny.

niec podwyżek.

- Wszystkie istotne inwestycje już wy­

konaliśmy, wyposażyliśmy oddziały w najnowocześniejszy sprzęt, przyszedł czas i pora na polepszenie warunków płacowych - stwierdza prezes. - Tym bardziej, że z pracy personelu jesteśmy bardzo zadowoleni.

Ponadto wszyscy pracownicy szpi­

tala otrzymali niedawno nagrody pie­

niężne.

Wszystkie istotne inwesty­

cje już wykonaliśmy, przy­

szedł czas i pora na polep­

szenie warunków płaco­

wych. Tym bardziej, że z pracy personelu jesteśm y, bardzo zadowoleni.

- Przeznaczyliśmy na ten cel osiem­

dziesiąt tysięcy złotych - wylicza szefo­

wa spółki. - Wypracowaliśmy taki styl pracy, że oszczędzamy około trzydziestu procent na kosztach stałych. Pieniądze te chcemy przeznaczać na wynagrodze­

nia. Oczywiście nie będziemy ich pod­

nosić w nieskończoność, ale mamy am­

bicję doprowadzić pensje do przyzwo­

itego pułapu, który satysfakcjonowałby naszych pracowników.

Zdaniem Zaleskiej w kluczborskim PCZ - cie sprawdził się też system za­

trudniania lekarzy na zasadzie outsort- singu.

- Zawieramy umowę z firmą ze­

wnętrzną która zatrudnia lekarzy - tłu­

maczy Jażdż - Zaleska. - To ona płaci im pensje, a lekarze wykonują dla nas usłu­

gi medyczne.

Obecnie w kluczborskim szpitalu pracuje 96 pielęgniarek i położnych oraz 42 lekarzy.

Milena ZATYLNA

wciąż ma pełne ręce roboty.

Byczyna: Nowy kierownik

Zmiany w referacie

Od pierwszego lipca referat Współpracy Europejskiej, Promo­

cji i Rozwoju ma nowego kierownika. Roberta Świerczka zastąpił dwudziestoośmiołetni Przemysław Mączka.

N

owy kierownik mieszka w Byczynie. Studiował na Politechnice Wrocławskiej i ukończył ją jako lektor techniki. Pracę w Urzędzie Miejskim rozpoczął trzy lata temu jako stażysta. Następnie objął jedno ze stanowisk w referacie budownictwa, zajmował się też finansami. Później przeszedł do referatu Współpracy Europejskiej, Promocji i Rozwoju, gdzie pracował do końca czerwca jako podinspektor działu promocji. Od lipca pełni obowiązki kierownika. Teraz będzie zajmował się sporządzaniem wniosków aplikacyjnych, promocją miasta i gminy Byczyna, opieką nad byczyńską stroną internetową B1P, pomocą przy organizacji imprez Urzędu Miejskiego oraz wspólnie z referatem budownictwa prowadzeniem inwest­

ycji.

- Byłem bardzo mile zaskoczony, gdy dowiedziałem się, że to właśnie ja przejmuję obowiązki kierownika tego referatu - mówi Mączka. - Cieszę się, że dostrzeżono we mnie osobę kompetentną i na tyle odpowiedzialną, żeby powierzyć mi to stanowisko. To naprawdę bardzo duże wyróżnienie.

Praca nie wypełnia jednak panu Przemkowi całego dnia. Zawsze potrafi on znaleźć czas na przyjemności. W wolnych chwilach lubi posłuchać muzyki rockowej. Interesuje się także fotografią turystyką i historią Byczyny.

MB

Praszka: Potrzebna inwestycja

Przybędzie miejsca na targowisku

Zakończono remont placu targowego w Praszce. Dla handlowców przeznaczono dodatkowo 30 nowych miejsc pracy.

P

rzebudowa placu trwała od początku lipca. Do tej pory na tar­

gowisku było 168 stanowisk. Po remoncie wygospodarowano dodatkowo około 30 miejsc na stoiska handlowe.

- Przeznaczyliśm y na ten cel około sześćdziesiąt tysięcy - mówi Janusz Auguściak z Rreferatu Infrastruktury Technicznej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta i Gminy w Praszce.

- Zwłaszcza w sezonie letnim brakowało nam dodatkow ej pow ierzch­

ni na placu targowym - dodaje Jarosław Tkaczyński, burmistrz Prasz­

ki. - Myślę, że teraz m iejsca dla w szystkich wystarczy.

Na dodatkowej powierzchni wykonano nawierzchnię asfaltową.

- O ficjalny odbiór prac odbył się 25 lipca - mówi Auguściak. - Trze­

ba będzie poczekać jeszcze z tydzień, aby nam alować linie w yznacza­

ją c e stanowiska handlu.

AB REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcja_pro@o2.pl, teł. 034/3588774, tel./fax 034/3591921

(5)

burmistrz Dobrodzienia laureaci w

3 0 K U LISY

26 lipca 2007

■m—————i... ...—————.

D obrodzień: Z nani są ju ż tegoroczni laureaci

wieści gminne

Róże

przyznane

Srebrne róże dobrodzieńskie otrzymali w następujących dziedzinach: samorządności - Lidia Kontny, przedsiębior­

czości - Bernard Jończyk, kultury - Ewa Piasecka.

lik i wicemarszałka województwa Józefa Kotysia.

Odznaczenia zostały wręczone podczas tegorocznych dni miasta. Róże otrzymują wybitne osobowości, mieszkające na terenie gminy przynajmniej od pięciu lat. W tym roku do Biura Rady Miejskiej wpłynęło kilkanaście kandydatur, ale tylko troje zgłoszonych do nagrody stało się szczęśliwymi posiadaczami róży.

Małgorzata KUC

Li d i a Ko n t n y

Obecna radna powiatu, była bur­

mistrz Dobrodzienia. Jako włoda­

rzowi miasta udało jej się zrealizo­

wać wiele postulatów zgłoszonych przez mieszkańców i radnych. Za­

kończono między innymi budowę sali gimnastycznej przy szkole podstawowej, renowację parku miejskiego, projektowanie i budo­

wę wodociągów i kanalizacji. Prze­

prowadzono termomodernizację gimnazjum, modernizację oświe­

tlenia ulicznego oraz budowy dróg.

- Niespodzianka była trzy tygo­

dnie temu, kiedy dostałam z urzędu list informujący o przyznaniu mi te­

go zaszczytnego odznaczenia - mó­

wi była burmistrz Dobrodzienia. - Cieszyli się ze mną wszyscy do­

mownicy. To miłe, że doceniono moją pracę.

Wielkim osiągnięciem było również ożywienie i zawiązanie w 2004 roku partnerstwa pomiędzy miastami Haan i Dobrodzień. W tym samym roku podpisano także umowę partnerską między Dobro­

dzieniem a Czortkowem na Ukra­

inie. Kontny wsparła inicjatywę utworzenia Izby Regionalnej w Dobrodzieniu oraz wydanie mono­

grafii Dobrodzienia.

Be r n a r d Jo ń c z y k

Od urodzenia związany z ziemią dobrodzieńską obecnie prowadzi za­

kład stolarski, który istnieje od 1893 i jest najstarszą działającą stolarnią w

Dobrodzieniu.

- Zaskoczenie było ogromne, acz­

kolwiek bardzo sympatyczne - przy­

znaje pan Bernard. - Nie miałem na­

wet pojęcia, że ktoś wysunął moją kandydaturę. Przyznanie mi srebrnej róży odbieram jako element sukcesu i poparcie moich działań ze strony ota­

czającego mnie na co dzień środowi­

ska.

Jego doświadczenie i umiejętności meblarskie potwierdzają dyplomy czeladnika i mistrza. Zakład pod jego kierownictwem brał udział w woje­

wódzkich konkursach „Pracodawca - Organizator Pracy Bezpiecznej” zdo­

bywając kilka razy czołowe miejsca.

Jończyk stara się nowocześnie pro­

wadzić firmę i powiększać ją w mia­

rę możliwości. Obecnie kadra pra­

cownicza w zakładzie liczy około 25 osób.

To nie tylko dobry przedsiębiorcą ale również osoba wrażliwa na nie­

szczęścia drugiego człowieka. W 2006 roku został wyróżniony przez Stowarzyszenie „Dobrodzień Potrze­

bującym” statuetką Ziarenko Dobra.

Wołczyn: XIV Spotkanie Młodych zakończone

Modlili się i bawili

W minioną sobotę zakończyło się w Wołczynie trwające od poniedziałku Spotkanie Młodych. Uczestniczyło w nim około tysiąca młodych ludzi z całej Polski.

W

tym roku tematem spotkań by­

ła miłość. Młodzi ludzie pod kierunkiem braci kapucynów rozwa­

żali sens miłości i różne jej aspekty - miłość rodzicielską miłość do Bogą bliźniego, a także miłość małżeńską.

Mieli też możliwość uczestniczyć w sakramencie pokuty, modlitwach, nabożeństwach, warsztatach i konfe­

rencjach. Nie zabrakło oczywiście koncertów, które już na stałe wpisały się w program Spotkań. Ich tego­

roczną gwiazdą był zespół Raz, D wą Trzy, który przypomniał swoje największe przeboje.

Atmosfera wołczyńskiej imprezy była jak zwykle niesamowita i jej uczestnicy nie ukrywali żalu z powo-

- Bardzo dużo skorzysta­

łam. Poznałam nowych lu­

dzi, a przede wszystkim wzbogaciłam się duchowo.

W przyszłym roku przyja­

dę na pewno.

du zakończenia.

- Szkoda, że to wszystko tak szybko minęło - mówi Klaudia Pie- lorz z Lasowic Wielkich, która na

Od lewej: Klaudia Pielorz i Beata Stępień.

Spotkania przyjechała po. raz pierw­

szy. - Bardzo dużo skorzystałam. Po­

znałam nowych ludzi, a przede wszystkim wzbogaciłam się ducho­

wo. W przyszłym roku przyjadę na pewno.

Klaudię namówiła do udziału w wołczyńskich Spotkaniach Beata Stępień z Byczyny. W tym roku uczestniczyła w nich po raz czwarty.

- Każdego roku jest inaczej, ale atmosfera zawsze je st niepowtarzal­

na - stwierdza Beata - Można nała­

dować akumulatory na cały rok, przeżyć mnóstwo fajnych chwil, wzbogać się wewnętrznie. W tym ro­

ku jednak troszkę przeszkadzał mi hałas, ale poza tym wszystko było okey.

Na Spotkanie Młodych przyje­

chały z Sycowa do Wołczyna Mal- wina Kołodziej i Gosia Kuropka.

- To mój debiut, zresztą za namo­

wą Gosi - informuje Malwina. - Ale za rok na pewno przyjadę. Bardzo odpowiadał mi temat rozważań, bo miłość przecież nas otacza. Dzięki rozważaniom jestem mądrzejsza, bardziej świadoma, ja k ją w pełni przeżywać. Fajne jest to, że przyjeż­

dżają tu młodzi ludzie, którzy wiedzą czego w życiu chcą. To oni tworzą ten nastrój modlitwy i zabawy.

Gosia w tym roku uczestniczyła w

Podczas Spotkań Młodych jest też okazja do dobrej zabawy.

Ew a Pi a s e c k a

Od roku 1981 pracuje w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Dobrodzieniu.

Przez długie lata aktywnie współpraco­

wała z Towarzystwem Przyjaciół Dzie­

ci oraz Polskim Towarzystwem Schro­

nisk Młodzieżowych, w ramach któ­

rych organizowała obozy wędrowne dla dzieci i młodzieży.

- Radość z odznaczenia była ogromna - mówi pani Ewa. - Pierwszy raz w ży­

ciu zostałam uhonorowana. Czasu nie mam zbyt wiele, ale ja k się chce, wszystko da się pogodzić. Popołudnia dzielę: część dla ludzi, poeostałą - dla męża Henia i psa Misia. Mąż w pełni popiera i rozumie moje działania oraz dodatkowe zajęcia poza pracą. Ma swoje hobby - myśliwstwo, nie jest więc zazdrosny.

Jest również autorką wielu felietonów, sprawozdań i wywiadów publikowa­

nych w Echu Dobrodzienia. Jako czło­

nek Stowarzyszenia „Dobrodzień Po­

trzebującym” jest jednym z organizato­

rów wielu imprez kulturalno - sporto­

wych. Jest osobą która aktywnie anga­

żuje się we wszelkie działania mające na celu niesienie pomocy ludziom naj­

bardziej potrzebującym. Przez szereg lat czynnie uczestniczy w zbiórkach funduszy na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

o p u i n a i i i a i / i i ic u . c z . w c u i y .

- Nie wyobrażam sobie wa­

kacji bez przyjazdu do Wołczyna - stwierdza sycowianka. - Tu jest kapi­

talnie. Każda msza, nabożeństwo, modlitwa, to niesamowite przeżycie.

Szczególnie podoba mi się spowiedź.

Okazuje się, że sakrament pokuty może wyglądać inaczej, nie tak sche­

matycznie ja k to zwykle ma miejsce, a dzięki temu na pewno głębiej.

Malwina i Gosia zgodnie stwier­

dzają że Spotkanie zorganizowane

- Program bardzo bogaty, dzień zajęty od rana do wieczora, zawsze jakieś atrakcje, niczego więcej nie potrzeba - podsumowują dziewczy­

ny. - Nawet tłok na polu namiotowym i kolejki do łazienki miały swoje uro­

ki. Wszystko da się przeżyć.

W sobotnie przedpołudnie XIV Spo­

tkanie Młodych zostało uroczyście za­

kończone. Kolejne dopiero za rok.

Tekst i zdjęcia Milena ZATYLNA REDAKCJA: 46-320 Praszką, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcja_pro@o2.pl, tel. 034/3588774, tel./fax 034/3591921

(6)

wieści gminne

26 lipca 2007

K U LIS Y 3Q Olesno: Na wszystkie imprezy wstęp bezpłatny

Dni miasta za pasem

W najbliższy weekend mieszkańcy gminy Olesno nie będą mogli narzekać na brak atrakcji. Zagra Kukiz i Trebunie Tutki, na oleskich scenach zaprezentują się również lokalni muzycy.

P

rzfez te trzy dni z całą pewno­

ścią miasto będzie tętnić ży­

ciem. Każdy miejscowy czy przy­

jezdny znajdzie coś dla siebie. Or­

ganizatorzy imprezy pomyśleli o wszystkich, dali również szansę miejscowym muzykom.

- Formuła Dni Olesna uległa nieznacznej m odyfikacji - mówi Sylw ester Lewicki, burmistrz miasta. - Położyliśmy duży nacisk na zespoły lokalne, bowiem nie wszyscy mieszkańcy wiedzą o ich istnieniu. Dla nich to doskonała

Gwiazdą tegorocznych Dni Olesna będzie Paweł Kukiz.

okazja do pokazania się szerszemu gremium.

- Nowością tegorocznych Dni Olesna będą pokazy bractwa rycer­

skich - dodaje Ernest Hober, dy­

rektor oleskiego MDK-u. - A także pokazy sprawnościowe straży po­

żarnych.

Podczas tegorocznych dni mia­

sta z całą pewnością nie zabraknie wesołego miasteczka, bogato za­

opatrzonych stoisk gastronomicz­

nych oraz pokazu sztucznych ogni, który stał się już tradycją. W ole­

skim muzeum podziwiać można będzie wystawę „Jak to dawniej u oleskich starzyków bywało”. Przy kościele pw. św. Michała staną szta­

lugi z dziełami malarskimi oleskich twórców, a w sobotę już z samiut- kiego rana w pobliskich Kucobach odbędą się zawody wędkarskie o puchar burmistrza.

MK

Program Dni Olesna

Piątek, 27 lipca Miejski Dom Kultury: godz. 14:00 - uroczysta sesja Rady Miejskiej.

Amfiteatr: godz. 20:00 - koncert lokalnych zespołów rockowych (The Straight Line, Pajujo, Grin Piss i inni), godz. 23:30 - zespół Farben Lehre, po koncercie - dyskoteka (do godz. 3:00).

Rynek: godz. 18:30-20:00 - pokazy Bractwa Wikingów i Słowian (przy Muzeum, ul. Jaronia), godz. 20:00- 24:00 - występ orkiestry rozrywkowej ze Starokrzepic wraz z pokazem mażoretek, koncert orkiestry rozryw­

kowej, Szlagier Maszyna Show, California Blue Revival Band (przeboje Roy’a Orbisona).

Namiot: godz. 20:00 - zabawa taneczna (zespół Renex).

Sobota, 28 lipca Kościół Św. Anny: godz. 17:00 - 19:30 - uroczystości odpustowe.

Amfiteatr: godz. 20:00 - zespół Cover Band (covery znanych przebojów), godz. 21:00 - koncert Wind Band, godz. 22:30 - Paweł Kukiz i Piersi, po koncercie - dyskoteka (prowadzi Dj Miter).

Plac przy amfiteatrze: godz. 22:00 - pokaz ogni sztucznych.

Rynek: godz. 20:00 - koncert orkiestr ze Szkocji i Niemiec, godz. 21:30 - koncert cygańskiego zespołu mu­

zyczno - tanecznego Tatra Roma, godz. 23:00 - koncert orkiestry rozrywkowej Kurcband.

Namiot: godz. 20:00 - zabawa taneczna (zespół Stara Armia).

Niedziela, 29 lipca Kościół Św. Anny: uroczystości odpustowe.

Amfiteatr: godz. 16:00 - koncert orkiestr z Niemiec i Szkocji, godz. 16:30 - program dla dzieci (Koziołek Ma­

tołek - przedstawienie, występ laureatów Festiwalu Piosenki Przedszkolnej), godz. 17:30 - wręczenie Róż Ole­

sna (w trakcie: występ PSM Olesno), godz. 18:30 - program kabaretowy Andrzej Grabowski, godz. 19:30 - kon­

cert góralskiego zespołu Trebunie Tutki, godz. 21:00 - koncert zespołu Jarecki.

Rynek: godz. 15:00 - pokazy sprawnościowe straży pożarnych.

Namiot: godz. 16:00 - biesiada z zespołem Rodzina Fanzoiów, godz. 19:30 - zabawa taneczna z zespołem Ma­

gnum.

•... 9 •• ... ..

Powiat oleski: Młodzież składa podania

Był nabór, bo były ulotki

W połowie sierpnia upływa termin składania podań do szkół ponadgimnazjalnych w powiecie oleskim. Do tej pory dokumenty do szkół średnich złożyło 1051 pierwszoklasistów.

N

ajmniej pierwszoklasistów jest w Zespole Szkół Ekonomicz­

nych i Ogólnokształcących w Ole­

śnie - 77 osób oraz w Zespole Szkół w Gorzowie Śląskim - 58 osób. W gorzowskiej szkole przeprowadzo­

no ponadplanowy nabór do jednej z klas. Jak mówił na sesji powiatu w Oleśnie wicestarosta Stanisław Belka, w tej sytuacji, aby powstała klasa musi być co najmniej 24 - 25 uczniów.

- Obecnie do technikum agrobiz­

nesu złożono bardzo mało, bo tylko szesnaście podań - mówił Belka. - Zgodnie z decyzją zarządu powiatu nabór na ten kierunek nie powinien

być ju ż prowadzony. Niestety, dy­

rektor tamtejszej szkoły uznał, że skoro ma wydrukowane ulotki, to może przyjm ow ać podania. Nie wiadomo teraz, czy uda nam się utworzyć pełną klasę.

Najlepiej sytuacja, przedstawia się w Zespole Szkół Zawodowych w Oleśnie. Tam złożono najwięcej, bo 443 podania, a do klasy o profi­

lu licealnym 182. Z kolei do klas o profilu zawodowym i technikalnym łącznie zapisało się 261 gimnazjali­

stów. Na drugim miejscu pod względem liczby pierwszoklasi­

stów jest Zespół Szkół Ponadgim­

nazjalnych w Praszce. Tam łącznie

do klas licealnych, technicznych i zawodowych zapisało się 196 uczniów. Również do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Do­

brodzieniu od września uczęszczać będzie 182 absolwentów gimna­

zjów. W tej szkole najwięcej chęt­

nych jest do klas o profilu zawodo­

wym. Sporym wzięciem cieszą się także klasy o profilu technik han­

dlowiec i technik przemysłu drzew­

nego oraz technik agrobiznesu i ar­

chitektury krajobrazu. Z kolei w Zespole Szkół w Praszce do pierw­

szych klas podania złożyło 95 osób.

AB

Być może już niebawem księgozbiór oleskiej biblioteki powięk­

szy się o nowe pozycje anglojęzyczne.

Olesno: Umowa partnerska procentuje

Olesko - szkocka przyj aźń

- Szkoci z powiatu West Lothian chcą kupować polskie

książki. Ich wyboru i zakupu mieliby dokonywać nasi bi­

bliotekarze. W zamian Szkoci bezpłatnie są w stanie prze­

kazać nam spore ilości książek anglojęzycznych - mówi

Norbert Hober, koordynator projektu z Wydziału Pro­

mocji, Rozwoju Gospodarczego, Rolnictwa, Leśnictwa i Ochrony Środowiska.

O

leska przyjaźń ze Szkotami z powiatu West Lothian trwa od kilku dobrych lat, kiedy to Starostwo Powiatowe w Oleśnie podpisało umowę z tamtejszymi władzami samorządowymi o porozumieniu part­

nerskim, które z roku na rok wzmacnia się i owocuje przy różnych oka­

zjach.

- Ta współpraca układa się bardzo dobrze - mówi Norbert Hober. - A wszystko zaczęło się od umów gospodarczych i muzyki, a co za tym idzie, wspólnych występów szkół muzycznych, naszej i tamtejszej.

W West Lothian, które leży na obrzeżach Edynburga, mieszka oko­

ło 6000 Polaków. Jest to obecnie najlepszy powiat w Wielkiej Bryta­

nii. Niedawno jego władze i mieszkańcy otrzymali od królowej Elżbie­

ty II specjalny certyfikat, potwierdzający ten fakt.

- Szkoci zwrócili się do nas z pewną propozycją, bardzo korzystną dla obu stron - mówi Stanisław Belka, wicestarosta. - Wielu przeby­

wających tam naszych rodaków korzysta z usług tamtejszych bibliotek.

Niestety, Szkoci w swoich księgozbiorach nie mają zbyt wielu polsko­

języcznych książek. Chcą to zmienić i o pomoc zwrócili się właśnie do nas.

Olesno, a właściwie nasi bi-

- Szkoci bezpłatnie są w sta­

nie przekazać do naszych bi­

bliotek i szkól spore ilości, książek anglojęzycznych - słowniki, podręczniki, książ­

ki historyczne, popularno - naukowe.

bliotekarze, dokonywaliby wyboru i zakupu lektur oraz dzieł, które są najchętniej czy­

tane w naszym kraju. Któż bo­

wiem lepiej zna gusta czytel­

nicze rodaków, jeśli nie biblio­

tekarze. To oni orientują się w nowościach wydawniczych oraz książkach, które znajdują największe grono odbiorców.

- W zam ian Szkoci bezpłatnie są w stanie przekazać do naszych b ib lio tek i szkó ł spore ilo ści ksią żek anglojęzycznych - konty­

nuuje Hober. - Słow niki, p o d ręczn iki, ksią żki historyczne, p o ­ pularno - naukow e.

Trzeba w iedzieć, że Szkoci po roku użytkow ania w ycofują z obiegu czytelniczego książki i dokonują zakupu nowych. W ięk­

szość w ycofyw anych pozycji je st praktycznie w nienaruszo­

nym stanie. Zdarza się, że niektóre z nich nie trafiły do rąk żadnego z czytelników .

- Tylko w p ierw szej transzy na zakup p o lskich w olum inów nasi za g ra n iczn i p a rtn erzy są w sta n ie w ydać około 20 tysięcy funtów , co stanow i kw otę około 120 tysięcy zło tych - mówi w i­

cestarosta.

To nie koniec korzyści dla pow iatu oleskiego. W brew p o ­ wszechnym opiniom Szkoci są bardzo hojni. W zam ian za po­

moc i doradztw o są w stanie oprócz książek przekazać oleskim instytucjom kulturalno - oświatowym około 20 % kwoty tran- szow ej.

W stępne rozmowy ze Szkotam i są bardzo obiecujące i ko­

rzystne dla obu powiatów. W najbliższym czasie, bo ju ż za dwa tygodnie, dojdzie do kolejnych pertraktacji.

- Szkoci będą naszym i gośćm i podczas tegorocznych D ni O lesna - mówi Hober. - M iejm y nadzieję, że w tedy też zapadną konkretne decyzje w te j spraw ie.

Małgorzata KUC

REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcja_pro@o2.pl, tel. 034/3588774, tel./fax 034/3591921

(7)

30 k u l i s y

26 lipca 2007

wieści gminne

Gorzów Śląski: Sesja rady miejskiej

Po równo dla wszystkich

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Gorzowie Śląskim radni podjęli m.in. uchwałę o sprzedaży budynku po byłej szkole podstawowej w Budzowie. Poruszono także sprawę odpłatności za wypożyczenie sprzętu z miejscowego domu kultury.

- Gmina Gorzów Śląski jest właści­

cielem części budynku po byłej szkole podstawowej - wyjaśnia Artur Tomala, burmistrz Gorzowa Śląskiego. - Na tej sesji radni przegłosowali uchwałę o jej sprzedaży na rzecz pływalnego właściciela

Budynek zostanie wyceniony przez rzeczoznawcę i sprzedany.

- Nie znamy jeszcze dokładnej warto­

ści tej nieruchomości wraz z działką - mówi burmistrz. - Myślę, że wahać się będzie w granicach do dwudziestu tysię- cy.

W punkcie wolne wnioski radni po­

ruszyli kilka spraw. Henryk Mrozek apelował o położenie asfaltu na ulicy Wałowej w Gorzowie Śląskim.

- Już od wielu lat staramy się o re­

mont odcinka drogi w kierunku domu

przedpogrzebowego - mówił Mrozek. - Jest ona już w złym stanie i wymaga na­

prawy.

Zdaniem burmistrza naprawa ulicy Wałowej została już uwzględniona pod­

czas opracowywania dokumentacji na rewitalizację parku miejskiego.

- Na ten cel przeznaczyliśmy około trzydziestu tysięcy - wyjaśnia burmistrz.

- Drugie tyle będzie na budowę parkin­

gu i odwodnienie na działce należącej do parafii.

Z kolei radny Edward Helios zade­

klarował, iż tegoroczne dożynki gminne przygotują mieszkańcy Nowej Wsi.

- Jeśli nikt z obecnych na sesji nie ma nic przeciwko, to chcielibyśmy się pod­

jąć organizacji dożynek - mówił Helios.

Wolelibyśmy jednak wiedzieć, jakie są

Burmistrz Tomala zobowiązał dyrektora domu kultury do cennika za wypożyczany sprzęt.

ustalenia

zasady wypożyczenia sprzętu z domu kultury, bo póki co zauważyliśmy, że nie dla wszystkich obowiązują takie same stawki.

Jak wyjaśniał obecny na sesji Kazi­

mierz Pawlik, dyrektor gorzowskiego Miejsko - Gminnego Ośrodka Kultury, za wypożyczenie sprzętu pobierana jest minimalna stawka na niezbędną konser­

wację sprzętu.

- Kiedy obejmowałem stanowisko dy­

rektora, sprzętu było o wiele mniej niż obecnie - mówił Pawlik. - Aby utrzymać go w dobry stanie, określiłem minimalną stawkę w wysokości stu pięćdziesięciu złotych. Jednak od mieszkańców niektó­

rych sołectw otrzymuję dość często dużą pomoc, między innymi w organizacji im­

prez. Wtedy koszty też są dla nich mniejsze.

Jednak zdaniem Romana Neuge- bauera, przewodniczącego Rady Miej­

skiej oraz burmistrza Tomali stawki po­

winny być dla wszystkich jednakowe.

- Kwota do zapłaty za wypożyczenie sprzętu powinna być jednakowa dla wszystkich - mówi Neugebauer. - Nie może być różnych cen za te same usługi.

- Dobrze byłoby też ustalić osobny cennik dla sołectw organizujących im­

prezy oraz dla pozostałych osób - doda­

je burmistrz. - W ten sposób unikniemy nieporozumień.

Dyrektor Pawlik zobowiązał się do przygotowania takiego cennika.

Aneta BEDNAREK

Radawie (gm. Zębowice): Będą mieszkania dla podopiecznych

Realizują standardy unijne

Prawdopodobnie jeszcze w tym roku w Domu Pomocy Społecznej w Radawiu powstaną mieszkania dla około dziesięciu podopiecznych ośrodka. Koszt inwestycji wyniesie ok. 300 tys. zł.

T

rzyosobowe pokoje mieszkalne dla podopiecznych DPS - u mają po­

wstać w części budynku gospodarczego.

- Zamieszkałyby w nich osoby spraw­

niejszefizycznie i upośledzone w stopniu lekkim, które są w stanie samodzielnie funkcjonować - mówi Andrzej Matys, dyrektor DPS w Radawiu. - Pomiesz­

czenia wyposażone będą w aneks ku­

chenny i łazienki oraz pokój dzienny.

Druga część pomieszczeń gospodar­

czych jest już wyremontowana. Aktual­

nie odbywa się w nich rehabilitacja

- Najważniejszą sprawą jest jednak zwiększenie za­

trudnienia. Brakuje nam, co najmniej sześciu etatów między innymi pielęgnia­

rek, opiekunów.

- Nasi pacjenci uczestniczą tu w zaję­

ciach pod okiem rehabilitantów i psy­

chologów - dodaje dyrektor.

Tempo prac zależeć będzie od środ­

ków finansowych.

- Liczymy na dofinansowanie połowy inwestycji z Urzędu Wojewódzkiego w Opolu - mówi dyrektor. - Decyzja jed­

nakjeszcze nie zapadła.

Kontynuacja remontu pomieszczeń w budynku gospodarczym byłaby kolej­

nym z elementów realizowanego przez DPS od 2000 roku planu naprawczego.

Nakłada oń na instytucje tego typu obo­

wiązek dostosowania obiektów do stan­

dardów unijnych.

- Do 2010 roku DPS musi spełnić szereg wymogów, między innymi w po­

kojach nie może być więcej niż trzy oso­

by - informuje Małys.

Część obowiązujących obecnie stan­

dardów już zrealizowano.

- Mamy nową windę i system prze­

ciwpożarowy - mówi dyrektor. - Zamon­

tować musimy jeszcze między innymi system przyzywowo - alarmowy. Naj­

ważniejszą sprawąjest jednak zwiększe­

nie zatrudnienia. Brakuje nam co naj­

mniej sześciu etatów, między innymi pie­

lęgniarek i opiekunów.

Sprawę środków na remont w Rada­

wiu poruszono na ostatniej sesji rady po­

wiatu w Oleśnie.

- Zabezpieczyliśmy połowę kwoty na przeprowadzenie tych prac - mówi wicestarosta Stanisław Belka. - Taki jest warunek przyznania środków z Urzędu Wojewódzkiego.

Jeszcze nie wiadomo, kiedy zapadnie decyzja o przyznaniu pieniędzy z Opola

- Chcielibyśmy rozpocząć prace re­

montowe w tym roku - zapowiada dyrek­

tor . - Jeśli jednak decyzja nie zapadnie w tym terminie, rozpoczniemy drobne re­

monty wewnątrz głównego budynku.

Wygospodarujemy dwa dodatkowe po­

koje dla naszych podopiecznych oraz jedną łazienkę.

Aneta BEDNAREK

Trzyosobowe pokoje mieszkalne dla podopiecznych DPS ? u mają powstać w części budynku gospodarczego.

18 - letni kierowca spowodował dwie kolizje pod rząd.

Gana (gm. Praszka): Dwanaście punktów karnych

Podwójny mandat za podwójną kolizję

W sobotę 21 lipca w Ganię doszło do podwójnej kolizji drogowej. Jadący z dużą prędkością 18 - letni mężczyzna wjechał do rowu. Następnie opuścił pojazd i wpadł pod koła nadjeżdżającego mitsubishi.

D

o zdarzenia doszło około godziny 9 rano. Jadący volksvagenem w stronę Prasz­

ki młody mężczyzna, prawdopodobnie wskutek nadmiernej prędkości, na łuku wypadł z drogi i wjechał do rowu.

- Jechał co najmniej sto na godzinę - mówią świadkowie zdarzenia - Nie miał szans wyhamować na tym zakręcie.

Jak wynika z relacji świadków, po spowodowaniu kolizji mężczyzna wysiadł z samochodu i ruszył dalej pieszo.

- Widzieliśmy jak zaczął biec w stronę Praszki zataczał się - twierdzą ludzie.

Wkrótce potem osiemnastolatek został sprawcą drugiej kolizji. Na szczęście skończyło się na lekkich obrażeniach.

- Mężczyzna wpadł pod koła nadjeżdżającego mitsubishi - mówi asp. Roman Jędrak, oficer prasowy oleskiej policji. - Został odwieziony do szpitala.

Na miejscu zdarzenia mężczyźnie pobrano krew do badania

- Są podejrzenia, że 18 - latek był nietrzeźwy - informuje asp. Jędrak. - Jeśli okaże się, że wynik badania będzie pozytywny, mężczyzna odpowie za wykroczenie lub przestępstwo.

Sprawca podwójnej kolizji został ukarany dwoma mandatami w wysokości kilkuset złotych. Otrzymał także 12 punktów karnych, po sześć za każdą kolizję.

AB

Praszka: Opóźnienia w inwestycji

Kultura do remontu

Ostatni remont elewacji zewnętrznej w Miejsko - Gmin­

nym Ośrodku Kultury miał miejsce trzynaście lat temu.

Wnętrze remontowane było jeszcze dawniej, bo w 1985 r.

W tym roku w końcu znalazły się fundusze na najpilniejsze prace.

emont był planowany od tego D cr

JK .roroku, ekipy miały wkroczyć 10 lipca, jednak prace rozpoczęte zo­

staną najprawdopodobniej 1 sierp­

nia.

- Remontowane będą budynki ki­

na i domu kultury - mówi Urszula Tabaka, dyrektor M-GOKiS. - Ki­

no zostanie wyremontowane w ca­

łości, zostaną wymienione okna, drzwi oraz dach. Wymieniona bę­

dzie instalacja gazowa, a budynek zostanie docieplony. W domu kultu­

ry wyremontowana zostanie niższa część, tzw. “przybudówka", w któ­

rej znajduje się mała sala. Zostaną wykonane takie same prace ja k w kinie, nową instalację gazową otrzyma cały obiekt.

Druga część budynku, w której mieści się sala widowiskowa, nie będzie remontowana z powodu bra­

ku funduszy.

W związku z przygotowaniami do remontu zajęcia świetlicowe i otwarte prowadzone są w hali spor­

towej. W M-GOKiS nie odbywają się w tym roku półkolonie dla dzie­

ci.

- Kino na czas remontu zawiesi swoją działalność, dom kultury bę­

dzie pracował bez zajęć, które od­

bywać się będą w hali- mówi Taba­

ka.

Remont jest finansowany ze środków unijnych przy udziale Urzędu Miasta i Gminy. Jakie to kwoty? Tego nie wie nawet dyrek­

tor Tabaka.

- Starostwo Powiatowe musiało zatwierdzić projekt remontu, a in­

westorem je st Urząd Miasta- doda­

je dyrektor.

Opóźnienie w rozpoczęciu prac jest spowodowane niezakończony- mi remontami magistratu, bibliote­

ki i muzeum. Planowany finisz prac w kinie i domu kultury ma nastąpić we wrześniu.

- Mamy nadzieję, że ju ż w paź­

dzierniku nasza placówka będzie mogła wystartować ze swoimi zaję­

ciami- mówi Tabaka.

Bądźmy dobrej myśli i wierzmy, że w niedalekiej przyszłości znajdą się fundusze na wyremontowanie drugiej części domu kultury, w któ­

rym mieści się sala widowiskowa i, że na kolejne remonty nie będzie­

my czekać kolejnych dwudziestu lat.

Bartłomiej BARDELSKI REDAKCJA: 46-320 Praszka, ul. Senatorska 3; e-mail: redakcja_pro@o2.pl, tel. 034/3588774, tel./fax 034/3591921

Cytaty

Powiązane dokumenty

sow ych szczepień dzieci i młodzieży przygotowuje się Opole. Okazało się jednak, że opolscy lekarze nie chcą za­. szczepić uczniów. Sie.dem złotych za jedno

Tak też się stało na spotkaniu w Urzędzie Miejskim w Kluczborku, które odbyło się w czwartek 22 listopa­.. da Zadanie zostało uznane za priorytetowe przez

- Jeśli rada by się na to nie zgodziła i tak nie byłoby dramatu - wyjaśnia Nowak - Nie było ko­.. nieczności, by sprzedawać

Mam też nadzieję, że uda mu się dogadać z premierem Tuskiem, chociaż nie jest on jego bratem. Tu nie chodzi o jakieś

li opuścił strefę spadkową Zwycięstwo podopiecznych trenera Jerzego Chyły mogło być wyższe, ale bardzo dobrze spisywał się bramkarz gości Grzegorz

Nawet jeśli się pojawią to muszą być inwestowane dalej.. Warownia nie ma prowadzić działalności

edukację łączyć będą z muzyką - Od sześciu lat uczę się w szkole muzycznej gry na akordeonie - mówi Kuba Kochański - To mój podstawowy instrument. Dodatkowo od

Zatruły się, ponieważ rolnicy, mający pola w sąsiedztwie pasieki, nie dostosowali się do instrukcji oprysku. Tak przynajmniej