Rzeczpospolita, 28.04.2008
Dajmy uczniom szansę
Dr Janusz Kochanowski Rzecznik Praw Obywatelskich
Dlaczego zdecydował sią pan zająć sprawą egzaminu gimnazjalnego?
Janusz Kochanowski: Wydaje się, że mogło dojść do skrzywdzenia części uczniów. Kiedy czytam w prasie obawy tych, którzy nie odpowiedzieli na pytanie dotyczące lektur, bo ich nie przerobili, to zastanawiam się, czy nie powinniśmy dać im szansy w postaci jeszcze jednego podejścia do egzaminu. Dlatego już zleciłem pracownikom mojego biura zbadanie tej sprawy.
A na początku tego tygodnia wystąpimy do minister edukacji z prośbą o wyjaśnienie, dlaczego doszło do takiej sytuacji i rozważenie powtórki części egzaminu.
Są przesłanki do powtórki?
Nie rozstrzygam tego jednoznacznie. Najpierw trzeba sprawę wyjaśnić.
Kto jest winien tej sytuacji? Ministerstwo uważa, że nauczyciele nie wywiązali się ze swych obowiązków, bo nie przerobili lektur. Z kolei nauczyciele twierdzą, że pytanie było tak sformułowane, że nie badało umiejętności, ale znajomość lektur, na których omówienie są jeszcze dwa miesiące.
Zawsze szukamy winnego, i słusznie. Ale znalezienie winnego powinno następować po zastanowieniu się, co w tej sytuacji powinniśmy zrobić i do czego mają teraz prawo uczniowie, zwłaszcza że obecna sytuacja stwarza wyraźną nierówność w dostępie do szkół. A tego nie można zaakceptować. Mam nadzieję, że razem z ministerstwem znajdziemy rozwiązanie korzystne dla gimnazjalistów, którzy rzeczywiście nie przerobili lektur.
-rozmawiała Renata Czeladko