Jan Pryszmont
Nowa encyklopedia kościelna
Studia Theologica Varsaviensia 13/1, 311-318
[1] RECENZJE 3 1 1 N O W A E N C Y K L O PED IA K O ŚC IELN A
U ży teczn o ść p om ocy en cy k lo p ed y czn y ch je s t bezsporna zarów n o dla fa c h o w c a p rzy u ściśla n iu i sp raw d zan iu rozm aitych d anych, jak i dla p rzeciętn eg o czy teln ik a p oszu k u jącego p o d sta w o w y ch w iad om ości. D o ty c z y to n ie ty lk o le k sy k o n ó w o ch arak terze Ogólnym lecz ta k że szczeg ó ło w y c h sło w n ik ó w . T ych o statn ich p ojaw ia się coraz w ięcej, przy czym za jm u ją się on e n ieraz dość w ą sk im zak resem w ied zy lu b ty lk o jej p ew n y m asp ek tem .
D otąd w n a szy m k raju o d czu w ało się brak tak iej pom ocy lek sy k o g ra - ficzn ej z zak resu życia ch rześcija ń sk ieg o i teologii. Z resztą osiągn ięcia p o lsk ie w tej d ziedzinie, w postaci dw óch en cy k lo p ed ii sprzed p ierw szej w o jn y św ia to w e j i k ilk u le k sy k o n ó w sp ecja listy czn y ch ostatn io w y d a nych, są raczej skrom ne.
S tąd z w ie lk im u zn an iem n a le ż y p o w ita ć p o ja w ien ie się długo o c z e k i w a n eg o p ierw szeg o tom u E n c y k lo p e d ii k a to lic k ie j jako zn ak u u rzeczy w istn ie n ia d aw n o p o w zięty ch zam ierzeń. Ich w p ro w a d zen ie w ży cie p o łą czo n e b yło z n iem a ły m i tru d n ościam i. W ystarczy w sp om n ieć o kilk u . S p raw a k ad ry n a u k o w có w w za k resie te o lo g ii n ie p rzed sta w ia się w P o lsc e n a jlep iej. P rzerzed zon e zn aczn ie w czasie w o jn y szereg i ich p o w o li się u zu p ełn ia ły , n iew sp ó łm iern ie jed n a k do szyb k o rosn ącego z a p otrzeb ow an ia na sp ecja listó w , c h a ra k tery sty czn eg o dla epoki d zisiej szej. P rzy g o to w a n ie zaś en cy k lo p ed ii w y m a g a zesp o łu liczn y ch pra co w n ik ó w n a u k o w y ch i to z w ielu dziedzin. P rzy w y d a w a n iu e n c y k lo p e d ii p on ad to k o n ieczn i są tak że fa c h o w c y m a ją cy w szech stro n n e i w ie lo le tn ie d o św ia d czen ie edytorsk ie. S tą d zn aczn ie u ła tw io n e zad an ie m ają w y d a w n ic tw a za jm u ją ce się od bardzo daw n a teg o rodzaju pracą, jakich n iem ało jest za granicą, a jakie u nas w k raju zd o ła ły się u form ow ać i w y sp ecja lizo w a ć. P o sia d a ją one dobrze rozb u d ow an e zap lecze n a u k o w e i w yd a w n icze, n iezb ęd n e dla p rzy g o to w a n ia i p u b lik ow an ia m ateriału. Z n aczn ie p rostszą sp raw ą jest u lep sza n ie i d o sk o n a len ie k o lejn y ch w y dań, tru d n iej w sz y stk o zaczyn ać n iem al od p u n k tu zerow ego.
Z resztą w y d a w a n ie en cy k lo p ed ii w czasach d zisiejszy ch n a stręcza n ie m ało tru d n o ści rów n ież ze w z g lę d u na za w ro tn e tem p o poszerzan ia się i p ogłęb ian ia w ie d z y lu d zk iej, której osiągn ięcia i zd ob ycze lek sy k o n ma rejestro w a ć. J eszcze bardziej sp ecy ficzn ą w y d a je się sy tu a cja w teo lo g ii k a to lick iej. P rzew ró t d ok on u jący się po soborze, jeg o g w a łto w n o ść i g łę bia n ie m ają chyba rów n ego w h istorii ch rześcija ń stw a . A g g io rn a m e n to te o lo g ii o b ejm u je w w ie lu w y p a d k a ch re w iz ję n ie ty lk o d o tych czasow ych m etod, a le u sta lo n y ch zd aw n a ok reśleń i p rzy jęty ch pojęć. P rób y rein - terp reta cji n a w e t praw d dogm atyczn ych , zd aw ałob y się jed n o zn a cz nie zd efin io w a n y ch , n o w e k o n cep cje i śm iało, n ie za w sze w sp o sób od p ow ied zialn y, g ło szo n e p o g lą d y nierzad k o są p ow od em p e w
n eg o zam ieszan ia, ja k b y p ły n n o ści w teologii, a p rzyn ajm n iej p ro w a d zą do p lu ralizm u teologiczn ego. Istn ien ie teg o p lu ralizm u n a leży już do fa k tó w ogóln ie u zn anych. W tak iej sy tu a c ji n ieła tw o zdobyć się na sy n tezę. N iek tórzy spośród teo lo g ó w w y ra ża ją n a w et w ą tp liw o ść co do m o żliw o ści u tw o rzen ia jej w dobie d zisiejszej w dojrzałej form ie. D la teg o n a jczęściej sp o ty k a się rozp raw y z te o lo g ii ty p u m o n o g ra ficzn e go, n ieraz o ch arak terze zb liżon ym do eseju , czy w ręcz p rzyb ierające fo rm ę eseju . W yrazem teg o stan u jest m. in. brak p od ręczn ik ów z ro z m a ity ch dzied zin teologii, co d o tk liw ie od czu w ają stu d en ci i co utrudnia p racę w y k ła d o w co m . R zecz o czy w ista , stan ten rzu tu je te ż na sp raw ę p rzy g o to w a n ia en cyk lop ed ii, która m a p rzecież p od aw ać w iad om ości o ch arak terze esen cjo n a ln y m i w sposób sy n tety czn y . T rudność ta jest szczeg ó ln ie w ielk a przy op racow an iu zagad n ień z te o lo g ii sy s te m a ty c z nej.
W yd an ie p ierw szeg o tom u E n c y k lo p e d ii k a to lic k ie j je s t d ow od em zara zem od w ażn ej in ic ja ty w y i zapału, jak i cierp liw ej i w y tr w a łe j r e a liz a cji. T om te n p o zw a la też już na zo rien to w a n ie się co do ch arak teru ca łości. Z god n ie z za ło żen ia m i p rzed sta w io n y m i w p rzed m ow ie, E n c y k lo
p e d ia m a dać m o żliw ie szerok i zasób w ia d o m o ści z życia i d zia ła ln o ści
K ościoła k atolick iego, in n y ch w y zn a ń ch rześcija ń sk ich oraz r elig ii n ie ch rześcija ń sk ich przy u w zg lęd n ien iu w szy stk ieg o , co m a zw ią zek z tą tem a ty k ą . M a ona ta k że p rzed sta w ić op racow an ia p ro b lem o w e zagad n ień z zak resu te o lo g ii sy stem a ty czn ej i filo zo fii ch rześcijań sk iej.
Jak w y g lą d a rea liza cja tych założeń? S tron a in fo rm a cy jn a p rzed staw ia się im ponująco. N ie w ch od ząc w szczegóły, n a leży stw ierd zić, że uderza w szech stro n n o ść te m a ty k i u jętej w hasłach. P o d a ją o n e w iad om ości o ch rześcija ń stw ie i in n y ch religiach oraz o w szy stk im , co się łączy z nim i. P rzy ty m p o czesn e m iejsce w en cy k lo p ed ii za jm u je tem a ty k a p o lsk a i to zarów no w o d n iesien iu do h isto rii życia k o ścieln eg o i rozw oju m y ś li teo lo g iczn ej, jak i a k tu a ln y ch zagad n ień te o lo g ii i życia ch rześci jań sk iego.
P ra cy red ak cyjn ej p rzy św ieca ła w ie lk a trosk a o fa ch o w o ść i sp ecja listy c z n e p o d ejście w op racow an iu ca łeg o m ateriału. Ś w ia d czy o ty m duża ilo ść w sp ó łp ra co w n ik ó w (449), k tórzy brali u d ział w p rzygotow an iu teg o tom u , a ta k że ilo ść w yod ręb n io n y ch działów red a k cy jn y ch (43). P o śred n io m ów ią on e o tym , do jak ich zagad n ień red ak cja p rzy w ią zy w a ła sp e c ja ln ą w agę. Z e sta w te n św ia d czy rów n ież o u w zg lęd n ien iu p rob le m a ty k i n a jn o w szej. Jako ilu stra cję w y sta rczy w sk azać na istn ien ie od ręb n ych d ziałów teo lo g ii b ib lijn ej S tarego i N o w eg o T esta m en tu obok d ziałów P ism a św ., a ta k że teo lo g ii d u ch ow ości relig ijn ej, teo lo g ii in ter- k o n fe sy jn e j, te o lo g ii ek u m en iczn ej, litu rg ik i i h ym n ologii, n au k i orga n iza cji sp o łeczn y ch oraz śro d k ó w p rzek a zy w a n ia m yśli.
[3 ] RECENZJE
313-w e. O b ejm u ją one n ajczęściej zarys h isto rii om a 313-w ia n eg o zagadnienia,, u k azu jąc rozw ój d ok tryn y w k o n tek ście k ieru n k ó w i w p ły w ó w od d zia łu ją cy ch na jej k szta łto w a n ie się. N ie ty lk o h a sła b ib lijn e zo sta ły p o tr a k to w a n e bardzo p ow ażn ie, le c z z w y k le n au k a P ism a św . sta n o w i p o d sta w ę i p u n k t w y jśc ia dla w ie lu in n y ch h aseł. P rzy czym w y ra źn y jest. w y siłe k , b y za g a d n ien ia ująć sy n tety czn ie, a przy ty m m o żliw ie w sz e c h stro n n ie i w y czerp u jąco. P rzy k ła d em m oże być h a sło A u g u s ty n . P rzed sta w io n o tam k o lejn o jeg o życie, dzieła, m y ś l filozoficzn ą, etyczną, a p o lo g e- tyczn ą, sp ołeczn ą, m y śl i d ziałaln ość du szp astersk ą, m y śl a s c e ty c z n o -m i- styczn ą, w reszcie ik on ografię, to w sz y stk o pióra 12 sp e c ja listó w na 27 k o lu m n ach . J e śli jeszcze dodać o m ó w ien ie R e g u ł y A u g u s t y n a w osobnym , h a śle i A u g u s t y n i z m u w 3 p u n k tach , przez 3 a u to ró w (przy czym czw arty op racow ał b ib lio g ra fię do jed n ego z działów ) na 13 k olu m n ach , m ożna już. m ieć w yob rażen ie, jak d a lece rea liza cja d orów n u je p rzy jęty m za ło ż e n iom red ak cyjn ym .
H a seł p ro b lem o w y ch op racow an ych m oże już n ie ta k szeroko, a le n ie m n iej z ca łą p o w a g ą i od p ow ied zialn ością, jest w to m ie w ięcej, ja k np.
A k o m o d a c j a , A k s jo l o g ia , A n a li z a w i a r y , A n alo gia, A p o l o g e t y k a , A p o l o gia c h r z e ś c ij a ń s tw a , A p o s to l a t, A sc e za , A u t o r y t e t itp. Z aznaczyć przy ty m n a leży , że w p o d ejm o w a n y ch zagad n ien iach n ie pom ijan o a sp ek tó w p rak tyczn ych . R ów n ież te o lo g ii p rak tyczn ej i p ra k ty czn y m m om entom . życia ch rześcija ń sk ieg o p o św ięco n o n iem a ło u w a g i w osobnych hasłach. B ib lio g ra fia z w y k le sta ra n n ie dobrana i n a jn o w sza pod n osi w a rto ść tych. op racow ań i ich użyteczn ość.
O czyw iście, jak każde dzieło lu d zk ie en cy k lo p ed ia nie m ogła ustrzec. się p ew n y ch u sterek i n ied ociągn ięć. S ą one w ręcz n ie do u n ik n ięcia, zw ła szcza przy p racy tak n ow atorsk iej na teren ie p olsk im i w ob ec k o n ieczn o ści p ok on an ia trudności, o k tórych b yła m ow a w y żej. Z resztą o tym , ja k ie w p ra k ty ce trzeba b yło p rzezw y cięży ć p rzeszkody, m ożna s ię przek on ać z obrazow ej rela c ji redaktora n a u k o w eg o (por. W ięź 1973, nr 4, 139— 142). U ch w y cić u sterk i d okładniej b ęd zie m ożna po d łu ższym ok resie, po b liższym zap ozn an iu się przez liczn iejsze grono czy teln ik ó w , p rzed e w szy stk im sp ecja listó w . P ie r w sz y k o n ta k t z om a w ia n y m tom em , p o zw a la na p o czy n ien ie p ew n y ch ty lk o u w a g i p o d n iesien ie k ilk u w ą tp li w ości.
Jak już w y żej zaznaczono, w p rzy g o to w a n iu en cy k lo p ed ii m ożna d o strzec dążność do p rzed sta w ien ia w a żn iejszy ch zagad n ień w sposób p e ł ny, c a ło ścio w y i w yczerp u jący. T en d en cja ca łk o w icie słu szn a, d o strze g a ln a w y ra źn ie w n iek tórych le k sy k o n a ch sp ecja listy czn y ch (np. K. H ö r m a n n, L e x i k o n d e r c h ristlich en Moral, In n sbruck 1969; Dizionario
enciclopedico di te o lo g ia m o r a le , R om a 1973), gd zie om aw ian o ty lk o za
sad n icze k w estie. D zięk i tem u w szech stro n n em u n a św ie tle n iu k lu czo w y ch p ro b lem ó w p rzyd atn ość dyk cjon arza dla p o g łęb ien ia w ied zy w danym .
p rzed m iocie ogrom nie w zrasta. W obec u n iw ersa ln eg o ch arak teru E n c y
k l o p e d i i k a to l ic k i e j zasad y tej w całej rozciągłości n ie m ożna b y ło z a
stosow ać. N a su w a się jed n ak p y ta n ie, czy w m y śl tej zasad y n ie z rezy g n ow ać jeszcze z n iek tórych zb yt szczeg ó ło w y ch h aseł, zw ła szcza za czy na ją cy ch się od p rzym iotn ik ów , jak np. A b s o l u t n y c h a r a k t e r c h r z e ś c i
j a ń s t w a , A p o lo g i jn e k o n f e r e n c je (naw et m im o tech n iczn eg o charakteru
ty ch term in ów ) czy też np. A n k i e t o w e bad a n ie re lig ijn ości. M ożna b o w ie m w ątp ić, czy n a w e t czy teln ik pragn ący zapoznać się z ty m i z a g a d n ien ia m i rozp oczn ie od szu k an ia ich pod ty m i h asłam i. B ardziej u za sa d n io n e w y d a je się odrębne p o tra k to w a n ie h a se ł A n a l i t y c z n a fi l o
zo f ia i A n a l i t y c z n a p sychologia , a le i tu m ogą p ojaw ić się w ą tp liw o ści.
N a to m ia st m oże budzić za strzeżen ie odrębne p o tra k to w a n ie h a sła A n g e -
lo logia (przynajm niej tak obszerne), skoro zasad n icze ele m e n ty tem a tu
w y ło żo n o dalej o k ilk a n a ście k o lu m n przy h a śle A n io ł (kol. 605— 613). P rzy ty m osta tn im h a śle zn a jd u je się b ib lijn e n a św ie tle n ie zagad n ien ia i w p u n k cie trzecim pt. W te ologii d o g m a t y c z n e j ro zw in ięcie p ro b lem a ty k i, która jest chyba w sen sie ścisły m a n g elologią. Z resztą i w treści i w ap aracie b ib liograficzn ym w y stę p u ją w y ra źn e p ow tórzenia.
W yd aje się też, że w ob ec od esła n ia przy h a śle A n g e l u s do A nio ł (gdzie jest om ów ion e zagad n ien ie), odsyłacz przy A n io ł do A n g e lu s p o w in ie n m ieć w y ja śn ie n ie , że chodzi tu taj (praw dopodobnie) o im iona w ła sn e.
H asło S to lic a A p o s t o l s k a zaw iera ty lk o o d sy ła cze do in n ych haseł. W sk azu ją one jed n a k n iem a l w y łą czn ie na p ra w n e a sp ek ty tem a ty k i, je d y n ie u b oczn ie na jej sen s teologiczn y. Czy n ie n a leża ło b y przy tym dodać w zm ia n k i ta k że o in n ych sto lica ch ap ostolsk ich , k tóre n a W sch o d zie cieszy ły się szczególn ą pow agą?
M ożna by się zastan ow ić, czy n ie n ależało w p row ad zić hasło A u t o n o -
m i z m m o r a ln y . W yraźnym n a to m ia st p rzeoczen iem w y d a je się p o m in ię
cie h a sła A g a p e . W E n c y k lo p e d i i om ów iono ty lk o A g a p y w zn aczen iu o b rzęd ow ych uczt staroch rześcijań sk ich . T y m czasem A g a p e je s t p o d sta w o w y m b ib lijn y m term in em na ok reślen ie m iło ści ch rześcija ń sk iej, k tóry p rzy obecnej tro sce o b ib lijn e u jęcie teo lo g ii za słu g u je na szczególn ą u w agę.
C zy n ie b yłob y celo w e za ry so w a n ie ogóln ych zasad czy założeń A p o
s t o la t u ś r o d k ó w p r z e k a z y w a n i a m y ś li , pod ob n ie jak przy h a śle A p o s t o lat s z t u k i sa k r a ln e j, a n ie o d esła n ie do h a se ł om aw iających p o szczeg ó l
n e środki p rzek a zy w a n ia m yśli? T ego rodzaju b ow iem ap o sto la t w d zi s ie jsz y m św iecie, jak się w y d a je, p osiada zn a czen ie w y ją tk o w o w ielk ie. Czy n ie m oże zrodzić się w ą tp liw o ść, że w sfo rm u ło w a n iu „Lud Boży jak o odbiorca przez w ia r ę p rzek a zy w a n ej w sposób n ieo m y ln y e w a n g e lii” (kol. 784) p ojęcie lu d u B ożego u ży te zostało w p rzedsoborow ym zn aczeniu, różn ym od ogóln ie dzisiaj przyjętego?
[ 5 ] RECENZJE 3 1 5
W obec istn ien ia lek sy k o n ó w i opracow ań sp ecja listy czn y ch m oże też p o w sta ć p ytan ie, czy n a leża ło rozw ijać n iek ied y dość szerok o hasła z zak resu litera tu r y czy też m itologii. Np. o m ó w ien ie życia i n au k i M. A f a n a s j e w a , bądź co bądź czołow ego teo lo g a p ra w o sła w n eg o doby obecnej, za jm u je m n iej w ięcej ty le m iejsca, co hasło A n ty g o n a , m n iej niż h a sło Balzac, d alek o m niej niż h a sła A f r o d y t a , A poll o, A te n a .
P o tych u w a g a ch n a tu ry ogóln ej p ra g n iem y w recen zji n in iejszej za trzym ać się przy p ro b lem a ty ce w sch o d n ieg o ch rześcija ń stw a , zw łaszcza p ra w o sła w ia . P otrzeb a p o w a żn eg o p otrak tow an ia tej tem a ty k i je s t o czy w ista jako w y m a g a n ie czasów ek u m en iczn ego d ialogu i o tw artej p o sta w y w o b ec in n y ch K ościołów . P ro b lem a ty k a ta w sposób sp e c ja ln y in te resu je p o lsk ieg o czy teln ik a , o czym d ecyd u ją zarów no w z g lę d y h isto ryczne, jak i a k tu a ln a b lisk o ść z w sp ó ln o ta m i p ra w o sła w n y m i. W om a w ia n y m to m ie p o św ięco n o jej n iem a ło h aseł. O bejm u ją one zarów no p o d sta w o w e jak i szczeg ó ło w e zagad n ien ia te o lo g ii w sch od n iej oraz sz e reg pojęć, p ostaci i d an ych sp ecy ficzn y ch dla w sch o d n ieg o ch rześcija ń stw a , jeg o h isto rii i a k tu a ln eg o stan u w św iecie.
D o p ierw szeg o rodzaju h a se ł n a leży przede w sz y stk im A p o f a t y c z n a
teologia. W ychodzi ona z założen ia n iep o zn a w a ln o ści B oga na drodze
d ysk u rsu i sp ek u la cji, a jako p o d sta w o w ą m eto d ę p rzy jm u je n egację, która p o zw a la orzec, k im B óg n ie jest. W d alszej k o n se k w e n c ji d u że zn a czen ie p rzy p isu je W schód d ośw iad czen iu d u ch ow em u i m istyczn ej k o n tem p la cji. A u tor a rty k u łu u m ie ję tn ie ukazał, jak to p o d ejście m eto d ologiczn e za w a ży ło na p od staw ach i ch arak terze teo lo g ii W schodu, sta jąc się p rzyczyn ą głęb o k iej różn icy w sto su n k u do zach od n iego sposobu m y ślen ia teologiczn ego. R óżnicę tę dok ład n iej się dostrzega dzięk i p rze p ro w a d zo n em u p orów n an iu teo lo g ii a p o fa ty czn ej z k a ta fa ty czn ą . T akie p rzed sta w ien ie teo lo g ii a p o fa ty czn ej sta n o w i dobrą ilu str a c ję tw ierd zen ia soboru, k tó ry w D e k r e c ie o e k u m e n i z m i e (nr 17) źródło od m ien n ości te o lo g ii w sch o d n iej i zach od n iej w id zi przede w szy stk im w różn icy m e tod.
C enną je s t rów n ież w zm ia n k a o a n trop ologii p ra w o sła w n ej w ram ach h a sła A n tr o p o l o g ia . A ntrop ologia za jm u je w ażn e m iejsce w teo lo g ii W schodu i m a sw o je źródło w m y śli O jców greckich. P r a w o sła w n a d ok try n a o czło w ie k u je s t k o n se k w e n tn y m ro zw in ięc iem id ei obrazu i p od o b ień stw a B ożego i w ią żą c się śc iśle z d ogm atem try n ita rn y m i c h ry sto lo g iczn y m le ż y u p o d sta w u jęcia zarów no praw d dogm atyczn ych , jak i teo rii życia ch rześcijań sk iego. W op racow an iu h a sła u w y p u k lo n o m. in. ta k ie m om en ty, jak p ow iązan ie a n trop ologii z ap o fa ty czn ą teologią, tean d ryzm , p red esty n a cję czło w ie k a do p rzeb óstw ien ia, zn am ię p a sc h a l n e jak o cech y sp e c y fic z n e p ra w o sła w n eg o ujęcia.
B ardziej szczeg ó ło w e zagad n ien ia to A p o k a t a s t a z a i A sceza. P ie r w sz e w y w o ła ło ostre sp ory w e w czesn y m ch rześcija ń stw ie, a zn alazło słaby
ty lk o od d źw ięk na Z achodzie. N a to m ia st n au k a o a p o k a ta sta zie „zako rzen ion a je s t głęb ok o w św ia d o m o ści K ościoła p r a w o sła w n eg o ”, k tó ry a p o k a ta sta zę osob ow ą p rzy jm u je raczej jak o przed m iot nadziei, n ie w n i k a ją c w sp osob y jej in terp reta cji d o k try n a ln ej” (kol. 756 n.). N au k a ta zn a la zła w n o w szy ch czasach k o n ty n u a cję w p ogląd ach S. N. B u ł g a - k o w a. A k tu a ln o ść zaś sw o ją za w d zięcza w p ew n y m sto p n iu ta k że p od k reśla n iu m o m en tu k osm iczn ego w zb a w czy m d ziele C hrystusa. G łó w n ie z teg o p u n k tu in teresu ją ca dzisiaj a p ok atastaza p o zo sta je jed n a k , ja k stw ierd za au tor h asła, s p e k u la ty w n ie n ie do w y ja śn ie n ia ze w z g lę du na a n ty n o m ie za w a rte w te k sta c h b ib lijn y ch (por. kol. 757).
D o k ręg u tej sam ej te m a ty k i n a leży ta k że A sc e za w K o śc ie le p r a w o
s ła w n y m . R ozw in ięcie teg o h a sła dobrze u k a zu je różnicę w u jęciu teg o
z agad n ien ia przez W schód w sto su n k u do te o lo g ii zach od n iej. A u to r p rzed sta w ia p o d sta w y n a u k i o ascezie jako drodze w io d ą cej do r e a liz a cji ch rześcija ń sk ieg o id ea łu zarów n o poprzez d zia ła n ie (a w ię c n ie k w ie - ty zm i bierność) ja k i k o n tem p la cję, w u jęciu te o lo g ó w W schodu pozo sta ją cą w ścisłej łą czn o ści z ascezą. Jako ch a ra k tery sty czn e dla w sc h o d n ieg o p o jm ow an ia ascezy au tor u w y d a tn ił ta k ie m om en ty, jak w sp ó łp ra ca czło w ie k a z B o g iem (nie zaś zb ieran ie zasług), rolę serca jako ośrod ka życia d u ch ow ego, zw ią zek z ży ciem sa k ra m en ta ln y m i ch a ry zm a ty cz n ym ob d arow an iem , sk ru ch ę jako w y ra z sta łeg o n a w ra ca n ia się, zd ob y w a n ie D u ch a
Sw.
oraz p rzeb ó stw ien ie jako c e l czło w iek a , sw o isty m a k s y - m alizm o zab arw ien iu esch a to lo g icz n y m i o p tym istyczn ym .W zakres tej p ro b lem a ty k i u Tchodzą ta k że h a sła o m a w ia ją ce p o ło żen ie K o ścio łó w w sch o d n ich w A fry ce, A m eryce, A u stra lii i A zji. Z apoznają on e z historią, działaln ością, sta n em i organ izacją tych W spólnot. D o in teresu ją cy ch h a se ł z tej d zied zin y n a leży a rty k u ł o górze A th o s ja k o jed y n ej sw o je g o rodzaju p o zo sta ło ści k u ltu ry b iza n ty jsk iej. P o d a je on z a sa d n icze in form acje, m. in. o h isto rii życia m o n astyczn ego w ty m z e sp o le k lasztorów , o jego zab ytk ach (cen n e są szczeg ó ln ie m an u sk ryp ty), o różnorodnych form ach tam p ra k ty k o w a n eg o m on astycyzm u .
D zia ł te n o b ejm u je rów n ież szereg h a se ł p rzyn oszących b iogram y w y b itn y ch p rzed sta w icieli ch rześcija ń sk ieg o W schodu, jak: M ikołaja A f a n a s j e w a , zm arłego w 1966, jed n ego z n a jw y b itn iejszy ch te o lo g ó w p ra w o sła w n y c h ostatn iej doby; św . A l e k s a n d r a N ew sk ieg o ( + 1262) k sięcia n o w ogrod zk iego i w ie lk ie g o k sięcia w łod zim iersk iego, u ta le n to w a nego w odza; A l e k s e g o ( + 1378), m etro p o lity k ijo w sk ieg o ; A l e k s e - g o (Sim anskiego), zm arłego w 1970 p atriarch y M osk w y i całej R usi; G regoriosa A k i n d y n o s a ( + po 1347), teo lo g a greck iego, n iep rzejed n a nego p rzeciw n ik a św . G rzegorza P a l a m a s a ; św . A n to n i e g o P ie c z e r - sk iego ( + 1073) za ło ży ciela Ł a w ry K ijo w sk o -P iecz ersk iej; C h restosa A n d r o u t s o s a ( + 1937), greck iego filo zo fa i teologa; św . A t a n a z e g o A to n ity ( + ok. 1002), in icjatora i organizatora cen o b ity czn ej fo r
[V] R ECENZJE 3 1 7
m y życia m on astyczn ego; A t a n a z e g o z P aros (+ 1 8 1 3 ), greck iego te o lo g a p r a w o sła w n eg o i p o lem isty ; A t e n a g o r a s a , zm arłego w 1972 r. p r a w o sła w n eg o p atriarch y ek u m en iczn ego, k tóry „D zięki p o sta w ie o tw a r te j zy sk a ł sob ie w ch rześcija ń sk im św ie c ie op in ię n a jw ięk szeg o spośród p a tria rch ó w K on sta n ty n o p o la b yć m oże od c za só w F ocjusza, oraz jednej z n a jw y b itn iejszy ch p o sta ci chrześc. X X w :” (kol. 1043); A w w a k u - u m a, sp a lo n eg o na sto sie w 1682, zd ecy d o w a n eg o p rzeciw n ik a reform p a tria rch y N i к o n a w R osji, p łod n ego pisarza i id eologa staroob rzę
dow ców ; O łek san d ra B a c z y ń s k i e g o ( + 1933), teologa, pisarza i d zia ła c z a g reck o -k a to lic k ieg o w e L w o w ie; D im itriosa B a l a n o s a ( + 1959), greck ieg o teo lo g a i p atrologa; w reszcie M ik ołaja B a n t y s z - K a m e n - s к i e g o, r o sy jsk ieg o h istoryk a K ościoła, a przede w sz y stk im unii. Do te g o d ziału n ależą też h a sła z d zied zin y litu rg ii i ży cia K ościołów w ch o d n ich tak ie, jak A n a t e m a , A n ti m e n s i o n , A n tologion , h ym n A k a t h i s -
to s , A r c h i m a n d r y t a oraz se k ty A n t y t a k t ó w i A z y m i t ó w .
O góln ie n a leży stw ierd zić, że op racow an ia h a se ł p o św ięco n y ch w sch o d n iem u ch rześcija ń stw u odzn aczają się w ie lk ą dojrzałością. P od ają one p rzed e w sz y stk im zn aczn ą dozę in fo rm a cji z zakresu tem atyk i, w której p rzeciętn y czy teln ik n ie m a b liższego rozeznania. Z w łaszcza sp ra w o zd a n ia o sta n ie K o ściołów w sch o d n ich na rozm aitych k o n ty n en ta ch z a w ie ra ją b o g a ty zasób danych.
W agę szczeg ó ln ą p rzed sta w ia ją jed n a k h a sła p rob lem ow e. O p racow a n ie zagad n ień z te o lo g ii p ra w o sła w n ej n ie je s t rzeczą ła tw ą . W rozw oju te j teo lo g ii za zn a cza ły się rozm aite k ierunki, w p ły w y , a brak m a g i steriu m w se n s ie p rzy jęty m w K o ściele k a to lick im n ie sp rzy ja ł u jed n o li cen iu d ok tryn y w p ra w o sła w iu . N iek tó re a rty k u ły — A n a f o r a i A u t o k e -
f a l i a — w y s z ły spod pióra teo lo g ó w p ra w o sła w n y ch (podobnie jak to m a
m ie jsc e p rzy h a sła ch A d w e n t y ś c i i B a p ty ś c i , k tó re p rzy g o to w a li w y zn a w c y ty c h w sp óln ot). W in n ych h a sła ch oparto się n a p ogląd ach w y b itn y ch teo lo g ó w p r a w o sła w n y ch p rzed e w szy stk im o statn iej doby, którzy sta ra ją się p rzed sta w ić cech y zasad n icze p r a w o sła w ia i u ch w y cić jego sp e c y fik ę , n a w ią zu ją c g łó w n ie do tra d y cji sta ro ch rześcija ń sk iej, zw ła sz cza O jców greckich. O p racow an ie ty c h h a se ł cech u je gru n to w n a zn a jom ość p rzedm iotu i jego n a jn o w szej litera tu r y . D ostrzec w nich m ożna w ie lk ą u m iejętn o ść u ch w y cen ia rzeczy isto tn y ch i podania ich w form ie d ojrzałej sy n tezy , przy ty m języ k iem bardzo k o m u n ik a ty w n y m . In fo r m a cje o w sch o d n im ch rześcija ń stw ie n ie m ają ch arak teru p o le m i czn ego, lecz o b iek ty w n ie zap ozn ają z b o g a ctw a m i d u ch o w y m i W schodu, słu ż ą c ty m sa m y m w za jem n em u p oznaniu, a w dalszej p ersp ek ty w ie zb liżen iu . Ż yczyć b y n ależało, by ten dział i dalej na ty m p oziom ie b ył p row adzony.
P o zo sta je jeszcze ty lk o k ilk a drobnych u w a g w ty m zakresie. Czy n ie w arto b yło u m ieścić p rzyn ajm n iej k rótk iej w zm ia n k i o czterech
p r a w o sła w n y ch ak ad em iach d u ch ow n ych w R osji, k tóre przecież od e g ra ły w y b itn ą rolę w życiu teo lo g iczn y m teg o k raju w X I X w., albo przyn ajm n iej u m ieścić odsyłacz, gd zie b y m ożna zn aleźć in form ację o nich? Np. w h a śle o A k a d e m i i M o h y l a ń s k ie j przy w zm ia n ce o K ijo w skiej A k ad em ii D u ch o w n ej n ie m a od syłacza do w y d zielo n eg o hasła. Czy n ie n a leża ło rów n ież podać p rzyn ajm n iej k rótk iego h a sła czy od syłacza o A m b r o ż y m (G renkow ie) z klasztoru w O ptinie, jed n y m z n a jw y b itn iejszy ch sta rcó w ro sy jsk ich X IX w ., jak o p rzed sta w icielu te g o ta k in teresu ją ceg o z ja w isk a w sło w ia ń sk im p ra w o sła w iu onego okresu? Czy w b iogram ie ś w A n t o n i e g o P ieczersk ieg o n ie w y p ad ało w sp o m n ieć o św . T e o d o z y m , o k tórym te ż n ieraz m ów i się jako o w sp ó łza ło ży cielu Ł a w ry P ieczersk iej i k tórego w p ły w na rozw ój r u s kiego m o n a sty cy zm u b ył w ię k sz y niż św . A n t o n i e g o ? P rzy o m a w ia niu A s c e z y w K o ś c ie l e p r a w o s ł a w n y m p odano n a jn o w szą literaturę przedm iotu. A le czy n ie b y ło b y w sk a za n e u w zg lęd n ić tak k la sy czn ą p o zy cję ze sta rszy ch dzieł, jak ą je s t S. Z a r i n a A s k i e t i z m p o p r a w o s l a w -
n o - c h r is t ia n s k o m u u cze n iju , S. P ietierb u rg 1907? P rzy zasad n iczym z a
ch o w a n iu p rzy jętej u nas tra n sk ry p cji w y ra zó w ro sy jsk ich n iek ied y m ożna dostrzec n iejed n o lito ść i o d ch y len ia w jej sto so w a n iu , np. c z t e n i-
je (kol. 352), m e t r o p o l i i (kol. 353), N e v s k i j (kol. 332), r e w n i t i e l e j blago- cz e s tia (kol. 1188).
W su m ie p ierw szy to m sta n o w i d o n io słe w y d a rzen ie dla rozw oju k u l tu r y religijn ej w P o lsce. S am a stron a graficzn a p rzed sta w ia się bardzo k o rzy stn ie. P rzejrzystość, czy teln o ść, ła tw o ść od szu k an ia h a se ł i zagad n ień in teresu ją cy ch (od syłacze u w zg lęd n ia ją n iem a l w sz y stk ie m ożliw e w a r ia n ty term in ó w , p ojęć i znaczeń) u sp ra w n ia ją k o rzy sta n ie z en cy k lo pedii. J ęzy k je s t w olb rzym iej w ięk szo ści h a se ł zrozu m iały, bardzo p rzy stęp n y ; w ja sn y sposób w y ło żo n o n a w et tru d n e i złożon e problem y, a przy ty m n ie sta ło się to k o sztem p recy zji i ścisłości. J e st to ogrom n a zaleta lek sy k o n u , która zw ięk sza jego u żyteczn ość. Są jed n a k hasła, w k tórych języ k jest m oże zb yt n au k ow y, jak np. A p o l o g e t y k a , A k t
m o r a ln y , co zresztą m ożna zarzucić i sam ej przed m ow ie.
T om o m a w ia n y św ia d czy o sa m o d zieln y m i o ry g in a ln y m p rzy g o to w a n iu m ateriału , co p o zw a la się sp od ziew ać, ż e b ęd zie to en cyk lop ed ia w p ełn i polska, która sta n ie się w ie lk im o sią g n ięciem n aszej m y śli teo lo g iczn ej. Za staran ia w ty m k ieru n k u i za słu g i p ołożon e w opra cow an iu i w organ izow an iu w y d a w n ic tw a n a leży w y ra zić głęboką w d zięczn ość przed e w sz y stk im ośrod k ow i n a u k o w em u K U L, którego cen n a in icja ty w a i ud ział w e w szy stk ich pracach znaczą n ajw ięcej.