Toruń, kamienice miejskie.
Ochrona Zabytków 14/1-2 (52-53), 131-132
1961
Poznań, katedra
Poznań, dom ki bud-
nicze
Toruń, kamienice
m iejskie
Stan reliktów katedry przedromańskiej i romańskiej, odkrytych w czasie prac w ykopaliskow ych w latach 1951—1955 i udostępnionych w specjalnie zbudowanej krypcie, został zbadany kom isyjnie w styczniu br. w celu usta lenia metody planowanych prac konserwatorskich. Stwierdzono, że stan elem entów , poddanych w latach 1953—1954 elektropetryfikacji jest dobry; n a tom iast stan w szystkich pozostałych fragm entów należy określić jako zły, przy czym od momentu odkrycia daje się obserwować stałe pogarszanie ich stanu. Relikty te wykazują duże w ysuszenie i kruchość zaprawy, skłonnej do osypyw ania się przy wstrząsach, a tym samym obluźnianie się poszczególnych kam ieni, co w rezultacie doprowadzić by mogło do rozsypania się całych fragm entów, podobnie jak to m iało m iejsce przy licu jedpego z murów. U sta lono, że w szystkie elem enty pozostające w złym stanie zachowania i tam, gdzie na to pozwoli ich usytuowanie, zostaną zakonserwow ane metodą elektro petryfikacji. M etodę tę uznano za najwłaściwszą ze w zględu n a m ożliwość przeprowadzenia za jej pomocą zabiegów wzm acniających bez mechanicznego naruszania substancji zabytkowej; elem enty poddane już przed sześciu laty takim zabiegom gwarantują przy tym zam ierzony rezultat. Pozostałe nato m iast fragmenty, gdzie w zględy techniczne nie pozwalają na zastosow anie elektropetryfikacji, zostaną wzm ocnione w strzykiw aniem specjalnie przygo towanej zaprawy po uszczelnieniu w szystkich szpar i fug odpowiednio spre parowaną gliną, która zapobiegnie w yciekaniu wstrzykiwanej m asy a po za kończeniu zabiegów zostanie usunięta i wymyta. Roboty zostały rozpoczęte w lutym 1961 r.
Przy damkach budniczych prowadzono prace nad konserwacją kam ieniar skich elem entów architektonicznych i rzeźbiarskich (trzy trzony kolum n i trzy kapitele, wspornik wykusza i pojedyncza baza). Przeprowadzone zostały ba dania chem iczne i technologiczne kamienia (piaskowiec o lepiszczu ilasto- wapiennym ) oraz łączących poszczególne elem enty bolców żelaznych, osadzo nych na ołów. Korozja jednego z bolców spowodowała rozsadzenie trzonu ko lum ny; siła w yw ołana powiększeniem się objętości bolca była tak duża, że rozsadziła kolum nę niem al na całej długości, i to w kierunku poprzecznym do układu w arstw kamienia. Badaniami nad konserwacją tych elem en tów kamiennych zainteresow ał się Kom itet do spraw laboratoryjnych konserw ator skich lCOM-u. Obecnie uzupełniane są ubytki w poszczególnych elem entach kamiennych.
Prace remontowo-porządkowe, prowadzone na szeroką skalę w ubiegłym roku w m ieście przez Wydział Gospodarki Komunalnej Miejskiej Rady Naro dowej, stw orzyły specjalną okazję dla prac konserwatorskich; mogły być on e podjęte dzięki istniejącemu opracowaniu historyczno-urbanistycznemu Toru nia prof. dr K. Górskiego i mgr Gąsiorowskiego. Z drugiej strony współpraca M iejskiego Konserwatora Zabytków mgr B. Rym aszewskiego z prof. J. Re- merem i doc. dr L. Torwirtem z Katedry Konserwacji Uniwersytetu im. M. Ko pernika w Toruniu oraz m iejscową placówką Pracowni K onserwacji Zabyt ków — stała się podstawą do szerokiego zakresu działania, kontynuowanego obecnie. Podjęte badania na licznych stanowiskach przyniosły m.in. odsłonię cie drogą prac wykopaliskow ych reliktów pierwotnego, trzynastowiecznego zamku krzyżackiego (zniszczonego w XV w.), w ydobycie w artościowych e le m entów -gotyckich szeregu elew acji kamienic m iejskich, oraz u jaw nienie ukła dów przestrzennych tych zabytków i licznych detali wnętrz, takich jak deko racja rzeźbiarska barokowych klatek schodowych, belkowane stropy, zabytko w a stolarka odrzwi itp. Dla szeregu celniejszych obiektów opracowano in w en taryzację, przeprowadzono studia dokumentacyjne i badania archiwalne, z któ rymi w parze szły w ydobyw ania spod późniejszych nawarstwień tynków pierwotnych elem entów elew acji drogą częściow ych odkrywek; na tej pod staw ie przygotowano dla szeregu obiektów dokumentacje historyczne i pro jekty konserwatorskie, przyjęte przez Główną Kom isję Konserwatorską Za rządu Muzeów i Ochrony Zabytków7.
Dom przy ul. Sukienniczej 26. — W oparciu o studium historyczne mgr M. Arszyńskiego z Pracowni Konserwacji Zabytków w Toruniu opracowano kilka alternatywnych projektów konserwatorskich, z których przyjęty prze w iduje odsłonięcie blendowych podziałów pianowych czteroosiowej, gotyckiej elew acji o bogatym profilowaniu, oraz dekoracyjnych detali przyziemia.
Dom przy ul. Szerokiej 64, budzący sw ym stanem troskę służby konserwa torskiej, został zbadany przez statyka mgr inż. arch. Z. Konarzewskiego, który opracow ał projekt zabezpieczenia obiektu o dobrze zachowanej partii gotyc kiej fasady.
Dom przy ul. Żeglarskiej 7. — Odsłonięcia odkrywkowe ujaw niły na elew a cjach domu podział blendowy o obramieniach z gotyckiej, profilowanej cegły, ślad y m alow ania w kolorach czerwono-brązowym i niebiesko-szarym (elew a cji od ul. Żeglarskiej i Rabiańskiej), oraz pozostałości gotyckiego portalu; w e w nętrzu odkryto bogato profilow any podciąg stropow y i fragm ent belkow a nego stropu, pokrytego barokową dekoracją malarską. Kam ienica w obecnym stanie zachow ała attykę, zwieńczaną dekoracyjnymi w azonam i kam iennym i oraz barokowe schody drewniane, ozdobione ornam entalną snycerką i rzeźbą kobiecej figury alegorycznej, otwierającą u dołu bieg balustrady. Opracowa n ie historyczne (ustalające powstanie pierwotnej kam ienicy na X IV w.) mgr M. A rszyńskiego i techniczne inż. Tajchmana z Pracowni K onserw acji Za bytków w Toruniu — pozwoli na przywrócenie elew acjom zabytku elem entów gotyckich z zachowaniem w artościowego detalu barokowego, oraz na przepro w adzenie zabiegów konserwatorskich w klatce schodowej; prace konserw ator sk ie w e wnętrzaoh muszą ulec przełożeniu na dalszą przyszłość, z powodu uży w ania ich przez lokatorów. Główna Kom isja Konserwatorska Zarządu Muzeów i Ochrony Zabytków w ysunęła pod adresem Prezydium Miejskiej Rady Naro dowej w Toruniu postulat przeznaczenia kam ienicy na cele użyteczności społecznej.
Dom przy ul. Kopernika 17. — Dom rodzinny M ikołaja Kopernika, zidenty fikow any przez prof. dr. K. Górskiego, poddany był zabiegom konserwator skim . Po odsłonięciu elem entów gotyckiej fasady zakonserwow ane zostały fragm enty późnogotyckiej polichromii (II pał. XV w.) i przeprowadzono za bezpieczenie odkrytych w ątków m uru ceglanego z zachow aniem pierwot nego barwienia cegły przez zastosow anie sztucznych żywic. Ż yw ice pozw a lające na utrzym anie porowatości m ateriału cegły, w prow adzane były do m asy m urów przez w yw iercone otworki, w których umieszczano mensurki z substancją, w chłanianą następnie przez cegłę. Budynek, po w ykonaniu re m ontów konserwatorskich w e wnętrzu, zamieniony został na muzeum.
Przesunięcie jednego z dwu budyneczków rogatek grochowskich — dzieł arch. J. Kubickiego z 1816— 1818 r. — podyktowane było przebudową kom uni kacyjnej arterii grochowskiej i regulacją ulic Grochowskiej i Zamoyskiego. N a zlecen ie inwestora, którym był W ydział Komunikacji Prezydium Miejskiej Radv Narodowej m. st. Warszawy, dokumentację techniczną przesunięcia bu dynku opracow ał mgr inż. M. Makowiecki z Biura Studiów i Projektów Kon strukcji Stalow ych „Mostostal“ w Warszawie. Projekt ten, ukończony w sierp niu ub. r., przew idyw ał usztyw nienie budynku w płaszczyźnie poziomej w ień cem o konstrukcji żelbetowej i stalow ej, który połączyłby w szystk ie mury pod ścianam i nośnymi poniżej podłogi. Zewnątrz jednokondygnacjowa rogatka, będąca w niezbyt dobrym stanie technicznym, m iała być opasana obwodo w ym i ściągami stalow ym i i od w ew nątrz rozparta drewnianym rusztowaniem. Projekt ustalał też sposób w ykonania nieco szerszych fundam entów na nowym m iejscu usytuow ania obiektu i następnie odcięcie budynku od starych funda m entów za pomocą narzędzi pneum atycznych, osadzenie go na specjalnej ra m ie w form ie stalow ego rusztu i przesunięcie po specjalnie przygotowanym torow iska z w ałk ów stalow ych o śr. 10 cm. na d ziew ięciu parach szyn kole jowych, um ieszczonych na n ie osiadającym podłożu z ubitego tłucznia, w arstw y betonu i podkładów drewnianych. Realizację projektu powierzono Miejskiemu Przedsiębiorstwu Robót Inżynieryjnych w Warszawie; kierow nictw a robót pod jął się Z. Kotarski. Po zakończeniu przygotowań zgodnie z projektem doko nano dnia 25 stycznia 1961 r. sam ego przesunięcia rogatki. Budynek o kuba turze ok. 700 m 3 i w adze ok. 600 ton przesunięto, a raczej przewieziono w cią gu d w i godzin o 10,56 m., za pomocą czterech pięcdotonowych wciągarek ręcznych (wind kozłowych) oraz lin i zbloczy. Po osadzeniu rogatki na no w ych fundam entach bez w strząsów i uszkodzeń nastąpiło usunięcie stalo w ego rusztu i można było w ów czas przystąpić do norm alnych prac rem onto w o-konserwatorskich.
Tego rodzaju operacja techniczna została w opisanym wypadku zastoso w ana u n as po raz pierwszy w odniesieniu do obiektu zabytkowego, a rogatka grochow ska nadaw ała się do przeprowadzenia takiego eksperymentu tak z uw agi na sw ą n iew ielką kubaturę i w agę oraz nieznaczną odległość plano w anego przesunięcia, jak i dzięki istnieniu bliźniaczego obiektu, co w razie