9.
J Ó Z E F K O N R A D T A R G O W S K I
KOMITET URZĄDZAJĄCY I JEGO LUDZIE.
Powstanie Styczniow e rozmiarami swej akcji zbrojnej przeszło
oczekiw ania wszystkich.
Europa oficjalna nie przypuszczała, że
sprawa polska zmusi jej dyplom ację do tak długotrwałej a bezsku
tecznej interwencji, że poruszona mimochodem na kongresie Pary
skim 1856 roku odżyje na now o z w iększą jeszcze siłą, niż w listo
padzie 1830 roku, aby dać dow ód niezbity prawdzie wiekuistej
o żyw otności narodu, który tylko gwałtowi zbiorow em u sprzysiężonych
na jego suwerenność państwową rządów europejskich zaw dzięczał
swój upadek polityczny.
Dla Rosji wybuch rew olucji styczniow ej był nielada okazją
działania przeciw polskiego. Otwierała się dla niej możność, a przede
wszystkim praw o urządzenia (w szybkie stłumienie powstania w ierzyli
w szyscy w Rosji najmocniej) K rólestwa tak, jak o tym marzyła jesz
cze w roku 1813 partia wszechrosyjska, gdy po zw ycięstw ie nad
Napoleonem I, wykładała słowami Karamzina program „objedinienja".
Nadzieja „rozw iązanych rąk" w o b e c E uropy była tak silna, że
nie zawahano się rzucić kamieniem potępienia na wszystkie ustęp
stwa i próby „pojednania” Polaków z Rosją, zawarte w koncesjach
m arcow ych dla W ielopolskiego, że naw oływ ano głośno i z tupetem
do tradycji polityki „obrusienia” Królestwa, tak pomyślnie stosow a
nej za rządów m ikołajow skich1).
Nigdy chyba płomień zemsty nie
buchnął groźniej, nigdy rzucona ręką M uraw iew a-W ieszatiela i Kat-
kowa żagiew nienawiści przeciw Polsce nie płonęła skuteczniej, jak
*) D zia ła ln ość p u b licy sty czn a K atkow a, pop iera n a p rzez k a n clerza ks. G or- cza k o w a i ministra M ilutina. Patrz artykuły „M o sk ie w s k ich W ia d o m o ś ci" z lutego, m arca i kw ietn ia 1863 r.
2 K om itet u rzą dzają cy i jego lu dzie, 157
w pamiętne d li naszego okresu niewoli długie miesiące ow ych dw óch
lat Powstania Styczniow ego.
Dzieje martyrologii polskiej ze strony R osji nie zapisały się
bardziej okrutnymi czynami, jak wówczas, gdy pod zw ierzchnictwem
ostatniego namiestnika Królestwa, Fiedora Berga, nad narodem pol
skim sprawowali swoje praktyki mistrzowie tej miary, co K orff
w W arszawie, Chruszczew w Lubelskim, Belłegarde w Radomiu,
Brehmsen w Kaliskiem i Łodzi, ks. Kamil Sayn-W ittgenstein-Belburg
na Kujawach, Enochin w Zwierzyńcu, ks. Szachowskij, M ellcr-Zako-
melskij, Dreyer, Enroth, Toll, Zankíssow, albo Tuchołko i Maniukin,
dwaj ostatni osławieni na całą Europę kierow nicy komisyj śledczych
Rozm iary Powstania Styczniow ego, mimo braku poparcia ze
strony Europy Zachodniej, przeszły oczekiw ania nawet tej dość licz
nej grupy społeczeństw a polskiego, c o z koncesyj m arcow ych A le
ksandra II zaczęła wysnuwać pow oli program ugody z Rosją i za
cenę dalszych ustępstw gotowa była rezygnow ać z założeń nie
podległościow ych, kładąc swój ^podpis pod umiarkowany, a terią
w szechobejm ującego panslawizmu rosyjskiego ow iany plan w spółżycia
polsko-rosyjskiego.
Nic też dziw nego, że reakcja rosyjska i sprzymierzona z nią
pruska bism arckowska, że nienawiść obu tych czynników antypol
skich, przybrała po roku 1864 rozmiary dotąd niespotykane.
Rosja
jednak w tej akcji na długo w yprzedziła Prusy.
Ze stanowiska polityki i prawa m iędzynarodow ego Królestw o
przestało być organizmem państwowym, a jego odrębność od Rosji
(dotychczas uwarunkowana konstytucją 1815 roku, nie zniesioną
wprawdzie przez Statut Organiczny, ch oć już po roku 1831 wybitnie
zmieniona, a przez praktykę rządzenia aż do śm ieszności skaryka-
turyzowną) przestała być pojęciem konkretnym, nie będą c fikcją
przy braku nawet chęci zachowywania p o z o r ó w 2).
Pod względem społecznym porządek stw orzony po roku 18b4
był odw róceniem istniejącego stanu rzeczy w myśl zniszczenia inte
ligencji polskiej pielęgnującej tradycje niepodległościow e, a w prow a
dzenia na widownię życia Królestwa now ych elementów, zabezpie
czonych gospodarczo i niezależnych od tych grup, które dostarczały
głównego kontyngentu jawnych albo tajnych w rogów idei państwowści
ro sy jsk ie j3). Za czasów Aleksandra I i M ikołaja I zabiegano usilnie
’ ) K r z e m i ń s k i S t a n i s ł a w D w a d z ieścia p ięć lat R o sji w P o ls c e
(1863— 1888). L w ó w , 1892, R ozd z. IV , str. 86 i in.
2) M ow a tronow a N a p oleon a III z 5 listop ada 1863 roku. Cesarz przyzn a ł, że nie istnieją traktaty, d a ją ce E u rop ie broń p r z e c iw k o R osji.
3) R e j n k e M i k o ł a j O cz erk zak on od atielstw a C arstw a P o lsk ieg o 1807—
158 K om itet u rzą d zają cy i jego lu dzie. 3
0 pozyskanie dla Rosji polskich żyw iołów arystokratycznych i szla
checkich, bez oglądania się na szerokie warstwy drobnom ieszczaństwa
1 chłopów , a gdy wysiłki te nie dały spodziew anych rezultatów,
starano się zdusić ich opór konfiskatą, ssyłką lub więzieniem. A gdy
i to nie pomogło, gdy odpow iedzią na teror Paskiewicza stały się od
roku 1861 manifestacje patriotyczno-religijne, przemienione następnie
w otwartą walkę zbrojną, w tedy Rosja cały ratunek dla utrwalenia
sw ego panowania na ziemiach polskich widziała w pognębieniu,
a nawet zatraceniu doszczętnym szlachty i w yw odzącej się z niej
inteligencji zaw odow ej, pow ołując do życia uciśnione dotychczas
włościaństwo,
A poniew aż nie miano pewności, czy stanie się ono
w dostatecznej mierze i na długo podporą lojalności, fundamentem
nowej, z takim trudem wznoszonej budow y ugruntowania państwo
w ości rosyjskiej w Królestwie, liczono przeto, iż w najgorszym razie
w pierwszym okresie reform włościanie napewno staną się oparciem
dla rzą d u l). Zresztą środkiem, nie mogącym nigdy zawieść, najpew
niejszym miała się stać biurokracja rosyjska, która odtąd w wielkiej
liczbie napłynęła do Królestwa, zyskując w yjątkow e prawa i przy
w ileje słu ż b o w e 2), a w yrugow ując już ostatecznie urzędników pol
skich nawet z tych stanowisk, które jeszcze za czasów Paskiewi-
czow skich pozostawiono, jako mniej ważne, do dyspozycji żywiołu
m iejscow ego.
W dążeniu do zmiany struktury społecznej m ieszkańców K ró
lestwa w pierw szych latach reform po r. 1864 nie zw racają jeszcze
sfery rządzące żadnej uwagi na klasy przem ysłową, kupiecką i rze
mieślniczą 3), które przy zastosowaniu odpow iedniej polityki gospo
darczej mogły z łatwością z samej natury swego zawodu stać się
czynnikiem najm ocniejszego oporu przeciw ko wszelkim ruchom zbroj
nym, a stąd najpewniejszym ośrodkiem umiarkowania i ugody poli
tycznej. Przyczyną takiego postępow ania władz rosyjskich, następnie
radykalnie zm ienionego w ob ec istnienia w samem Cesarstwie ustroju
nawskroś kapitalistycznego, było przekonanie o niepolskim przew aż
nie pochodzeniu sfer przem ysłow ych i kupieckich Królestwa, a stąd
!) A . L e r o y - B e a u l i e u í /л hom m e d’ état ru sse. Paris, 1880, R evu e des d eu x m on des, str. 535, P raca L e r o y -B e u lie u d o ty cz y M ikołaja M ilu tin a i jest oparta na en tu zjastyczn ym ż y cio ry s ie A lek sa n d ra M oliera , p o m o cn ik a gen .-p olicm a jstra T rep ow a , n oszącym tytuł: Situation de P olog n e au 1-er Janvier 1865 (Paris, 1865).2) Ustawa z 30.VII (11.VIII) 1867 r, O p reroga tyw a ch u rzędn ik ów rosyj skiego p o c h o d z e n ia , a słu żą cy ch w gu berniach K rólestw a P olsk ieg o. Dz. Pr. Król. Pol, T. L X V II, 288, S born ík p ra w itielstw ien n y ch raspariażen ij po U czreditieln om u K am itietu w C arstw ie P olskom . T, IV, 1867,
4 K om itet u rządzający i jego lu d zie. 159
braku konieczności pow ażnego liczenia się z nimi, jako czynnikami
narodowym i i polskimi.
Zniszczeniu odrębności politycznej Królestwa tow arzyszyło „ro z
bijanie społeczeństw a na pojedyń cze narodow ości, a narodow ości
polskiej na klasy, z pośród których szlachtę zniszczyć postanowiono
i oprócz innych środków rozżarzano nienawiść ku niej w ludzie” 1).
Ze stanowiska gospodarczego rok 1864 zaznaczył się niemniej
niż pod względem politycznym i społecznym gruntowną zmianą w p o
łożeniu Królestwa. G rzyw ny, kontrybucje, sekwestry, konfiskaty obok
przym usowego a gwałtownie przeprow adzonego w yw łaszczenia w łas
ności ziemskiej sprowadziły w samej dobie powstania i w krótce po
niej w ycieńczenie materialne wszystkich bez wyjątku warstw sp o
łecznych 2).
W yjątkow e ciężary okresu powstaniowego, jak świadczenia na
rzecz Rządu N arodowego, represje administracji ro sy jsk ie j8) w połą
czeniu z bezpłatnymi dostawami dla wojsk rosyjskich, a w konse
kwencji katastrofalny brak kredytu, poderw ały do tego stopnia
sytuację ekonom iczną Królestwa, że rolnictwo podupadło na dłuższy
przeciąg czasu, a przemysł został uzależniony od rynku rosyjskiego J):
własność miejska, utraciwszy trzecią część swej wartości, została
zmuszona do płacenia 18% odsetek od w ypożyczon ego kapitału przy
zupełnej odpow iedzialności h ip oteczn ej5). Przemysł Królestwa oparty
o kapitały europejskie i stąd ściślej związany z europejskim rynkiem
pieniężnym niż przemysł rosyjski, był już oddawna solą w oku pro
ducentów rosy jsk ich 6).
Nic też dziwnego, że tak, jak powstanie
!) K r z e m i ń s k i , 117. 2) Ibidem , str. 105.
3) B l o c h J a n F in anse R o s ji. T . I. „ D z i e je G o sp o d a rc ze P o lsk i P o r o z b io ro -
w ej w z a r y s ie ". D zie ło z b io ro w e p od kieru nkiem St. A . K em pnera, T, I, W a rsza wa, 1920. Z b ió r p r ze p is ó w adm inistracyjn ych K rólestw a P olsk ieg o W y d z ia ł Skarbu - Т. V . S z cz e g ó ln ie u pa m iętn iły się w dzieja ch pow stan ia 1863— 64 r. zarządzenia ob er-p olicm a jstra W a rsza w y, L ew szyn a , n azw an e p rzez ó w cz e s n y „J ou rn al des D é bats" — „C o d e L e v c h in e ".
4) R osyjska taryfa celn a (traktat h an d low y Bism arcka z R osją z r. 1862) p o d w y ższa ła ce n y na w y ro b y p rze m y sło w e K rólestw a, u n iem ożliw ia ją c ja k ą k olw iek kon ku ren cję, a stąd i w y w ó z do E uropy, S ep arow a ła K rólestw o g o s p o d a rcz o od Z achodu , p oz w a la ją c w y w o z ić tandetę łód z k ą i b ia łostock ą je d y n ie na ry n ek rosy j ski. W „D z ie ja ch G o s p o d a rc z y ch P olsk i P o r o z b io r o w e j" p o d kierunkiem St. A. K em pnera, W arszaw a, 1920. T. I, na str. 34 czytam y: „ Z u padku pow stan ia i u w łasz czen i i w łościa n w y ło n iły się n o w e czy n n ik i ek on om icz n e, które o d d zia ła ły na roz w ój w kierun.cu organ izacji w ie lk o -p rz e m y s ło w e j, czem u sprzyja ły zarazem d o tk li w ie, ujem ne w ogóln ej d zied zin ie p o lity cz n e j, a p o i w zg lę d e m gosp od a rczym p rzyp a d k ow o dod a tn ie, za w ią zk i łą cz n o ś ci z R osją".
5) K r z e m i ń s k i , str. 125.
6) H e n r y k R a d z i s z e w s k i P io tr S tein keller, p r zem y sło w iec polski.
W a rsza w a , 1905, str. 30— 32, J a n K i r . d e l s к i o S tein keller ze, str. 106— 121, oraz
160 K om itet u rzą dzają cy i jeg o ludzie. 5
1830— 31 roku wykorzystała Rosja dla uzależnienia Królestwa od
siebie pod względem gospodarczym , tak i upadek insurekcji Stycz
niowej posłużył rządow i Aleksandra II do przedsięw zięcia środków ,
m ających na celu nie podniesienie, ale przeciwnie, obniżenie zdolności
w ytw órczych Królestwa.
Nieudolna polityka rosyjskiego banku pań
stwa, niekorzystny w pływ uciążliwej konkurencji rolnictwa rosyjskiego
na gałęzie przemysłu, związanego z rolnictwem, jak młynarstwo
i brow arnictw o, szkodliwa dla Królestwa rosyjska taryfa c e ln a 1),
w połączeniu z trudnościami natury administracyjnej, przyczyniały
się, mimo energii społeczeństw a polskiego, do upadku po roku 1S64
całych gałęzi przemysłu Królestwa, jak przemysł kolejow y i ma
szynowy.
Jeżeli powstanie Styczniow e ze względu na swój w ysiłek mili
tarny i polityczno-m oralny w yw arło tak potężny w pływ na dalsze
losy sprawy polskiej w polityce m iędzynarodowej, nie budząc już
odtąd w iększego nią zainteresowania, to nie da się tego pow iedzieć
o rządach rozbiorow ych.
Mimo upadku akcji zbrojnej zdają sobie
one sprawę, szczególniej rządy rosyjski i pruski, że „robota spisko-
w o-pow stańcza nie jest zlikwidowana, że ruch niepodległościow y nie
został definitywnie wdeptany w ziemię, że najbliższe miesiące mogą
przynieść odżycie polskiego niebezpieczeństw a" 2).
Rządy zaborcze rozumieją, że hasła pracy organicznej i ugody,
wyznawane przez znakomitą w iększość społeczeństwa polskiego na
terenie K rólestwa w formie tak zwanego „pozytywizm u warszaw
skiego", a w G alicji przez obóz konserwatywny „Stań czyków " kra
kowskich, nie wypełniają całkow icie programu Polaków, że myśl
odzyskania państw ow ości polskiej żyje,
ucieleśniona w różnych
ugrupowaniach politycznych w kraju i na emigracji.
O baw a przed
m ożliw ością wyłonienia się sprawy polskiej przy jakimś silniejszym
przesileniu m iędzynarodowym nie przestaje istnieć w gabinetach
rządów zaborczych , budząc stały niepokój, a stąd i zaostrzanie t.
zw. „kursu antypolskiego” .
Najskuteczniejszym jednakże remedium ze strony Rosji dla K ró
lestwa Polskiego dla utrzymania go w niepodzielnym władaniu,
w zespoleniu politycznym, społecznym i gospodarczym , a następnie
dla wyplenienia w Polakach na przyszłość wszelkich idej odrębności,
') Np. P rzem ysł z K rólestw a, ubogi w ru dy żela zn e, m usiał żela z o sp row a d za ć z zagran icy, a w R osjj z p ow od u w ysok iej taryfy ce ln e j k osztow a ło on o o 100 & drożej, niż w Prusach. Podobna sytuacja istniała w d zied zin ie koksu, b a w ełn y (okręg p rzem y słow y m osk iew sk i u żyw a ł b a w e łn y ś rod k ow o-a zja ty ck iej) i t. p.
-) F e l d m a n J ó z e f Spraw a P o lsk a w latach 1864— 1894, L w ó w , 1930, Pam iętnik V Pow sz, Z ja zd u Hist. Pol. w W a rsza w ie. T. I. R eferaty, str. 440— 441.
6 K om itat u rzą d za ją cy i je g o lu dzie. 161
buntów i niepokojów stały się reform y dotychczasow ego ustroju
adm inistracyjnego Królestwa Polskiego oraz związane z nimi prze
obrażenia społeczne i gospodarcze.
Zmiana form administracyjnych
tej części zaboru rosyjskiego, jaką było po Powstaniu Styczniowym
Królestw o Polskie, miała w opinii miarodajnych czynników rosyjskich
u leczyć raz na zaw sze m ieszkańców Królestw a od marzeń n iepodle
głościow ych i ruchów zbrojnych, związać organicznie Królestwo
z Rosją, jak to uczyniono z ziemiami Litwy, Podola i W ołynia.
Z puntu widzenia rosyjskiego należało w reszcze p ołożyć kres tym
wszystkim instytucjom, które, istniejąc z różnymi zmianami od roku
1815, a właściwie od organizacji Księstwa W arszawskiego, stanowiły
nieprzeniknioną zaporę dla ostatecznego zjednoczenia ziem polskich
z Cesarstwem.
Program to nie now y, pielęgnow any już w początkow ej dobie
założenia Królestwa, odsuwany z konieczności przez niezależne od
Rosji czynniki m iędzynarodow e i polskie, zachwiany w krótkotrwałym
okresie uspokojenia w zburzonego K rólestwa Polskiego „reform am i"
W ielopolskiego, w roku 1864 przychodził jako w ypróbow ana w r o
syjskim systemie rządzenia metoda niszczenia odrębn ości politycznej
i narodowej podbitego kraju.
Trwał zaś odtąd nieprzerwanie aż do
zerwania faktycznej łączności ziem polskich z państwem rosyjskim.
Praca reform acyjna tego kresu, jak powiada Rejnke
l ):„o b e j
mowała całą organizację rządową, niszczyła tradycję i dotykała
spraw materialnych, słowem ogarniała całe życie ludności m iejscow ej,
które należało zaw rócić ze starej drogi i w prow adzić na now ą” . Tą
„now ą drogą" — według w yrażenia historyka rosyjskiego — było
um ocnienie państw ow ości rosyjskiej w Królestwie, a środkiem —
unifikacja prawodawstwa,
administracji,
szkolnictwa, ustroju
g o
spodarczego i społecznego, ch oć w szystkie te dziedziny życia p ol
skiego na terenie Królestwa tak radykalnie odbiegały od form
rosyjskich Cesarstwa.
I.
Sprawa przeprow adzenia reform w Królestwie powstała w lecie
1863 roku w Petersburgu, w czasie gdy główny naczelnik kraju
P ółn ocno-Zachodniego, generał-adiutant Nazimow podał się do d y
misji, nie mogąc opanow ać powstania na Litwie i R u s i2), i gdy
margrabia Aleksander W ielopolski w piśmie do W . Ks. Konstantego
') O cz erk z a k on od a tielstw a C arstw a P olsk a w o (1807— 1881), P etersburg 1902, str, 3,
2) T a t i s z c z e w Im p era tor A lek sa n d r II, J ew o iiz ń i ca rstw ow a n ie. P e tersburg. 1903, t. I, str. 470.
162
K om itet u rządzający i jego ludzie. 7z 12 czerw ca 1863 prosił o zwolnienie go na dwa m iesiące z urzędu
dla poratowania zdrowia zagran icą1).
W samym rozgwarze pow sta
nia, kiedy trzy państwa: Francja, Anglia i Austria w depeszach
sw ych z 30 lipca 1863 r o k u 2) żądały od Rosji zastosowania środków
dla uspokojenia kraju, zrzucając inaczej na nią całą odpow iedzial
ność za następstwa, przyszła sucha odpow iedź ministra spraw za
granicznych, ks. G orczakow a, iż R osja zastosuje się do wskazań
m ocarstw i dołoży wszystkich starań, aby porządek w Królestw ie
został jak najprędzej przyw rócony, a w ślad za tym d ecyzje cesarza
Aleksandra II.
Cesarz wezw ał do siebie z zagranicy na audiencję
M ikołaja A leksiejew icza Milutina, brata ministra w o jn y 3) i 31 sierp
nia 1863 roku w dwugodzinnej rozm ow ie w yłożył mu swój pogląd na
sytuację w Królestwie oraz na konieczność przeprow adzenia w nim
gruntownych reform *).
D ośw iadczenie dotychczasow e przekonało cesarza o bezskutecz
ności dążenia do pogodzenia zasad państw ow ości rosyjskiej z „urosz-
czeniami" szlachty polskiej, w yższego i niższego duchowieństwa
katolickiego oraz mieszczan, którzy, nie zadawalniając się ustępstwami,
marzą i.ietylko o zupełnym oddzieleniu sw ego kraju od Rosji, ale
i o oderwaniu od niej t. zw. „kraju zabranego” t. j, wszystkich jej
krajów zachodnich. Jedyny ratunek m oże przyjść od strony włościan
polskich, stanowiących znakomitą w iększość ludności. Chłopi w K ró
lestwie bez względu na sw obodę osobistą znajdują się w w yjątkow o
nędznym położeniu, bo w całkow itej zależności od panów -obyw ateli
ziemskich.
N ależy w ięc — zdaniem cesarza — uczynić wszystko,
*) Ibidem , str. 472. W ie lo p o ls k i o p u ścił W a rsza w ę 4/16.VI1.1863 r. Z k oń cem sierpnia n astąpiło z w o ln ie n ie ze w szystkich u rzęd ów , w y ja zd do N iem iec, o sied le n ie się na stałe W ie lo p o ls k ie g o w D reźn ie, gd zie też 30.XII.1877 r. ż y c ie za k o ń czy ł.
2) T a t i s z c z e w , t. I, str. 493— 496,
3) P rojek t w y sła n ia M ilutina d o K rólestw a p ow stał u A leksadra II zn a czn ie w cz e ś n ie j, b o jak w spom ina T a t i s z c z e w t. I, str. 450, w ch w ili, gd y w r. 1862 rozw a żan o w Petersburgu projek t o d d z ie le n ia w ła d z y cy w iln ej od w ojsk ow ej i g d y cesarz b ył p o c z ą tk o w o p rz e ciw n y m ianow aniu na sta n ow isk o w ie lk o r z ą d c y c y w il nego K rólestw a W ie lo p o ls k ie g o . P r z y b y ły w ó w cza s z za gran icy (w e z w a ł go brat generał, m inister w ojn y) M ik oła j M ilutin otrzym ał d w a listy: jed en od W . Ks. H e leny, i drugi od przyja ciela G ołow in a . W liś c ie tym G o ło w in d on osił M ilu tin ow i o op in ii w tej sp ra w ie W . Ks. K onstantego, a by M ilutin o d m ó w ił k a tegoryczn ie p r z y ję c ia stan ow iska w P o ls ce , gd yż to sta n ow isk o w in ien o b ją ć P ola k . W p ły w y W . Ks. K onstantego i H elen y P a w łów n y , s zcz erze łu bian ej przez A lek sa dra II, a p o p ie ra ją cy ch m argrabiego, w z ię ły osta teczn ie górę i z usług M ilutina tym razem Rosja nie skorzystała. T a t i s z c z e w , t. I, str. 450— 451. L e r o y B e a u l i e u :
Un hom m e d 'E tat R u sse, str, 132— 133.
s
K om itet u rzą d zają cy i jego lu dzie. 163aby pozyskać sobie tych włościan, przyciągnąć ich serca do tronu
rosyjskiego, odseparow ać od reszty społeczeństwa polskiego i na nich
przede wszystkim się oprzeć w realizowaniu w ielkiego programu re
form na obszarze Królestwa.
Mimo w ielkiego dow odu zaufania, jaką była bezwątpienia ze
strony Aleksandra II chęć powierzania tak odpow iedzialnego stano
wiska Milutinowi, ten początkow o wym awiał się nieznajom ością kraju,
jego przeszłości, praw, języka, w reszcie złym stanem zdrowia.
Sta
nęło jednak na tym, że Milutin rzecz całą rozw aży, a po pow rocie
cesarza z Finlandii przedstawił plan najpilniejszych zarządzeń dla
Królestwa, R zeczyw iście, druga audiencja miała miejsce w połow ie
września 1863 roku, po pow orcie Aleksandra II do Petersburga z Fin-
ladii, a tuż przed wyjazdem jego na Krym. Nie przesądzając sprawy
objęcia przez Milutina jakiegokolw iek stanowiska w Królestwie, p o
stanowiono w tedy wyjazd Milutina w tow arzystw ie jego dawnych
współpracow ników w sprawie włościańskiej: Samarina i ks. Czerka-
skiego do Polski, celem przeprow adzenia badań na miejscu i ułożenia
ogólnego planu reform ustaw odaw czych.
W ażne jest przytym dla
roli tego działacza rosyjskiego w K rólestw ie, że na uwagę Milutina,
iż pragnąłby się przede wszystkim pośw ięcić kwestii urządzenia
ludności wiejskiej, jako najbardziej palącej, a przytym najlepiej mu
znanej, cesarz odrzekł: „Ja też tak sądzę, ale chciałbym , abyś się
nie ograniczał tylko do tego. W Polsce cały zarząd jest zły. Trzeba
zająć się wszystkim ” *).
II.
P odróż Milutina, Samarina i Czerkaskiego była spraw ą palącą
jeśli się zw aży dwie okoliczności następujące:
a) położenie t. zw.
kwestii w łościańskiej w Królestw ie Polękim oraz b) konieczność dla
Rosji stłumienia istniejącego wciąż ruchu pow stańczego właśnie przy
pom ocy uwłaszczenia chłopów .
Stan kwestii w łościańskiej na terenie K rólestwa przćdstawiał
się zupełnie inaczej, aniżeli w Rosji.
Tam inicjatywa osw obodzenia
włościan wyszła w r. 1856 od cesarza Aleksandra II, pod którego
przewodnictwem powstał zrazu Tajny Komitet dla rozpatrzenia środ
ków reform y włościańskiej, a następnie dopiero G łów ny Komitet
(„G ław nyj Kamitiet pa krestianskomu diełu” ) pod przew odnictw em
prezesa Rady Państwa, gen, adj. ks. A . O rło w a 2).
') T a t i s z c z e w , t, I, str. 504— 505,
2) Na p od sta w ie za p isek senatora i tajnego ra d c y Ja ck a S o ł o w i e w a p i t, „ S p raw a w łościa ń sk a w latach 1856— 1859", Rus. Star, 1880, str, 319— 361. C o cie k a w s z e , że ks. A . O rłów stał na c z s le o p o z y c ji, mając w tej sp ra w ie d z ie ln e g o
164 K om itet u rządzający i jego lu dzie. 9
Pod koniec roku 1857 utw orzono komitety gubernialne w kraju
północno-zachodnim *), w ciągu roku 1858 i na początku 1859 zbie
rano projekty od wszystkich kom itetów prowincjonalnych, w reszcie
w roku 1859 pow ołano do życia Komisje R edakcyjne pod kierun
kiem J. R o sto w ce w a 2).
Następnie projekty, opracow ane przez K o
misje R edakcyjne, w eszły pod obrady G łów nego Komitetu, którego
pracami kierował podów czas w. ks. Konstanty M ikołajow icz, a stąd
już w form ie gotow ej znalazły się do ostatecznego przyjęcia 28
stycznia 1861 roku na posiedzeniu Ogólnego Zebrania Rady Państwa.
Przy rozpatrywaniu stanu sprawy włościańskiej w K rólestwie
napotykało się odrazu na liczne trudności, wynikłe przede wszystkim
ze względu na czas i okoliczności, tow arzyszące próbom uregulowa
nia zależności pańszczyźnianej i uwłaszczenia chłopów . Już bowiem
konstytucja Księstwa W arszaw skiego zniosła zależność pańszczyźnianą
chłopów , a dekret księcia W arszaw skiego z 21 grudnia 1807 r , 3)
potw ierdził sw obodę przesiedlania się włościan.
Następnie na p o d
stawie Ukazu Mikołaja I z 4 października 1836 r . 4) w majątkach
sojusznika w gen .-gu bernatorze m oskiew skim , hr, Zakrew skim , natom iast p o w ie r n i kiem m yśli cesa rza b yli: m inister spraw w ew n ętrzn ych Sergiusz Łanskoj i jeg o to warzysz A , L ew szy n , a późn iej od r. 1859 M ikotaj M ilutin. P o c z ą tk o w o z d z ia ła l n ości K om itetu A lek sa n d er II b y ł n ie za d o w o lo n y , gdyż w w ię k s zo ś ci sw ojej zam yślał on o zaham ow aniu w szelk ich prac, d o p ie r o sytu acja uległa zm ianie, gd y 15,V II,1857 r. w s z e d ł d o K om itetu W . Ks. Konstanty.*) R eskrypt cesarski w tej spra w ie nosi datę 20.XI.1857, O p ozy cja , zresztą b a rd zo licz e b n a i w p ły w o w a , pragnęła o g ra n icz y ć tę a k cję d o gubernij p ó łn o c n o - za ch odn ich , ale Łanskoj otrzym ał p o z w o le n ie rozesła n ia do w szystkich g u b ern a torów oraz p r z e w o d n icz ą cy c h szla ch ty w Rosji o d p o w ie d z i na znany już p o w s zech n ie adres szla ch ty w ileń sk iej (z in icja ty w y gen ,-gu b. N azim ow a) d o cesarza o o s w o b o d zen ie ch ło p ó w .
2) K om isje R ed a k cy jn e p ow sta ły na zasadzie reskryptu cesarskiego z 17,11. 1859, Na p ierw szym p osied zen iu K om isji 4.III w m ieszkaniu R o s to w c e w a w Peters burgu (W y sp a W asyla, ul. Linia K a decka ) o b e cn i byli: J. R o s to w ce w . Z u k ow sk ij, J. S o ło w ie w , M. M ilutin, Girs, L u b oszczy ń sk ij, M. S iem ien ow , B ułygin, K a ła cze w , B u łh a k ow i P. S iem ien ow . P o śm ierci R ostow cew a (6.II.1860) p r ze w o d n iczą cy m K om isyj R ed a k cy jn y ch został hr. W ik tor Panin.
Na pod sta w ie M. S i e m i e n o w a D ieja tieln o st J. R o sto w cew a w R ed a k -
cjon n ych K om isja ch pa k restianaskom u dietu druk w „R usskom W iestn ik ie" 1864
r. oraz S k r e b i c k i e g o K restia n sk o je d ieto w carstw oiva n ie Im p era tora A le
ksandra II.
s) Dz. Pr, Ks. W arsz. T, I, 10.
4) Dz, Pr. K ról. P ol. T. X V II, 322, Na p ole p s ze n ie d oli ch ło p ó w w K ró le stw ie, jako na środek, m ający na przyszłość sp a ra liżow a ć w szelk ie ru chy p ow stań cz y z w r ó c ił już u w agę cesarz M ikoła j I — pisze o tem R e j n к e. str. 7. S z c z e r-b a t ó w , t. IV , str. 180 przytacza list M ik oła ja do P a sk iew icza z 5.Х.1831 r.: „Z w ró ć, p roszę, u w agę na p o ło ż e n ie ch ło p ó w , c z y b y n ie m ożna p o le p s z y ć ich d o brobytu, organ izu jąc na w zó r tego, co u czy n ion o w Prusach w Poznaniu, z cze g o m ieszkań cy są zu p ełn ie za d ow olen i, a w ła d za w arstw w yższych i w p ły w jej na lud n ietylk o osła b ion y, le c z p ra w ie zn iszczon y („U n icz to ż e n ” ); ła tw o ci b ę d z ie d o w ie d z ieć się o tym i p r z e d ło ż y ć projekt o d p o w ie d n i".
10 K om itet u rządzający i jego ludzie, 165
skonfiskowanych złagodzono ciężary osobiste i ułatwiono m ożność
nabywania działek na zasadzie prawa czyn szow ego bezterm inowego
oraz w majoratach, darowanych Rosjanom, uwalniano pow oli chłopów
od pańszczyzny, a ziemie im przydzielone ob łożon o cz y n sz e m !).
W r. 1844 zasady tego ukazu rozszerzono na długoterminowe dzier
żawy w majątkach d u ch ow n y ch 2),
A w r. 1846 ukazem cesarskim
z 7 czerw ca (26 maja) uczyniono próbę złagodzenia doli chłopów
i w majątkach p ry w a tn y ch 8).
Zabroniono mianowicie właścicielom
majątków wydalać włościan z zajmowanych przez nich kaw ałków
ziemi, zm niejszać te ziemie, albo przyłączać je do obszarów dw or
skich.
Jako środek dalszy dla urządzenia bytu w łościan ukaz pole
cał oczynszow anie oraz usunięcie najmów obow iązk ow ych i „d a ro
w izn” czyli pracy dom owej, „nie mającej podstaw y praw nej".
Do
tej pracy darmowej zaliczono później prace nie określone ani liczbą
dni, ani rozmiarami.
W związku z projektami zniesienia pańszczyzny i uwłaszczenia
chłopów w R osji Rada Administracyjna Królestwa Polskiego wydała
16 grudnia 1858 r. prawidła o dobrow olnym oczynszow aniu włościan *),
a 4 maja 1861 r. w yszedł ukaz o zamianie powinności pańszczyźnia
nych na okup, będą cy tylko surogatem czynszu i przejściem do
oczynszowania na zasadzie klasyfikacji gru n tów 5).
Ukaz ten, jak
i następny z 24 maja 1862 r. o obow iązkow ym oczyn szow an iu 6) był
dziełem margrabiego W ielopolskiego, który, ch oć zdecydow an y wróg
pańszczyzny, nie godził się z zasadą uwłaszczania z urzędu, w ysu
wając oczynszow anie przy zniesieniu wspólnych lasów i pastwisk 7).
Ч O u kazie tym w spom in a S z cze rb a to w w D oda tk ach do T. V , str. 285 i dodaje, że nie b y ł on w p row a d zon y w ży cie.2) D z. Pr. K ról. Pol, T, X X X IV , 460, 8) Dz. Pr, K ról. P ol. T . X X X V III, 5.
') D z. Pr. K ról. Pol. T. LII, 46.
5) Dz. Pr. K ról, Pol. T. LV1I, 378, A k t z 4.V.1861 r, został p op rzed zon y znanym ok óln ik iem T ow arzystw a R o ln icze g o , p od p isa n y m p rzez A n d rzeja Z am oy skiego 20,111,1861 r. o u w łaszczen iu przez oku p czynszu, który w w arun kach ó w czesn ego w zb u rzen ia u m ysłów i g o rą cz k o w y ch o cz e k iw a ń ze strony w łościa n — jak p ow iad a*’ S p a s o w icz na str. 291 (L itera ck i i ,p o lity cz n y spadek po A . W ielo p o l
skim) — m óg ł p r o w a d zić do h urtow nego zaprzestania p a ń szczy zn y , a p otym do
ro z c ię c ia spraw y w łoś cia ń s k ie j p rzez u w ła sz czen ie, jeżeli nie za p ó ł darm o, to za znacznie zm niejszonym ok u p em ".
e) Dz. Pr. K ról. P ol. T. L X , 38,
') W ie lo p o ls k i pozostał tu w iern y, ja k o praw n ik, k o d ek sow ej id ei w łasności (praw o rzym skie, k odeks N apoleon a), a jako p r zed sta w iciel w ię k s z o ś ci in teligen cji polskiej, składającej się p o d ó w cz a s ze szlachty, d ą żn ościom z a ch o w a w czy m w arstw y ziem iańskiej, n iezd oln y — jak m ów i S p a sow icz (str. 292— 293) d o odegrania roli reform atora w duchu Cavoura, „R eform a (u w ła szcz en iow a ) w żadnym w ypad ku, dla n ajbardziej naw et n ag lą cych w z g lę d ó w p o lity cz n y c h nie m ieściła się w jego g ło w ie ".
166 K om itet u rządzający i jego lu dzie.
11
Tak oto w ogólnym zarysie przedstawiał się stan prawny kw e
stii włościańskiej do momentu w ybuchu powstania Styczniow ego
i wydania przez Centralny N arodow y Komitet, jako Tym czasow y
Rząd N arodow y, manifestu do całego narodu polskiego z dnia 22
stycznia 1863 r. i dekretu z tegoż dnia o całkowitym uwłaszczeniu
włościan i przyszłej dla właścicieli gruntów indemnizacji z „fundu
szów narodow ych za pośrednictw em długu Państwa".
Podróż Milutina, Samarina i Czerkaskiego po K rólestwie Polskim
dla zaznajomienia się dokładnego z warunkami bytowania chłopa
polskiego, stosunku jego do właściciela oraz w łaściw ości ustroju
gminnego na wsi trwała sześć tygodni *).
Rezultatem jej stało się
szczegółow e sprawozdanie, opracow ane przez Samarina. a przedsta
wione przez Milutina cesarzow i w końcu grudnia 1863 roku po p o -
w rocie jego z L iw a d ii2).
Aleksander II aprobow ał projekty tej
nadzwyczajnej lotnej komisji, zgodził się w całej rozciągłości na jej
postulaty, w reszcie polecił przedstaw ić je ad hoc stworzonemu spe
cjalnemu Kom itetowi, w którego skład w eszli Mikołaj A lek siejew icz
Milutin, Jerzy T eodorow icz Samarin, ks. W łodzim ierz A leksandrow icz
Czerkasskij, szef żandarmów R osji— ks. W asyli Dołgorukij, ministro
wie: W ałujew, Ziełonyj i Rejtern, przew odniczący departamentu
oszczędn ościow ego w Radzie Państwa— Czewkin; sekretarz stanu do
spraw Królestwa Polskiego— Płatonow, w iceprzew odniczący Rady Pań
stwa dla K rólestwa— A rcim ow icz i sekretarz stanu— Żukowskij w chara
kterze sekretarza Komitetu 3). Przew odniczącym Komitetu, a zarazem
zastępcą cesarza został ks. P. Gagarin, mianowany po śmierci hr'
Błudowa przew odniczącym Rady Państwa dla Cesarstwa i Komitetu
Ministrów. Projekty Komisji Milutina były w ciągu dw óch miesięcy:
grudnia 1863 r. i stycznia 1864 r. przedmiotem narad Komitetu G a
garina, aby ulec w formie ostatecznej aprobacie R ady P aństw a4).
19 lutego (2 marca) 1864 roku — jak pow iada Tatiszczew — „w dzie
wiątą rocznicę objęcia tronu i w trzecią akurat od dnia zniesienia
pańszczyzny” cesarz A leksander II podpisał
cztery
następujące
ukazy: 1) o urządzeniu włościan, 2) o gminie w iejskiej, 3) o komisji
') T a t i s z c z e w , t. I, str, 505. T eren ob ja zd u p rzez K om isję M ilu tin ow ską nie jest ustalony. B iograf ks. C zerk assk iego, B. M a rk ow , m ów i o tym, że M ilutin, ks. Czerkasskij i Sam arin o b je c h a li w szystkie gu b ern ie K rólestw a , b iog ra f zaś Sam ari na, Dym itr Sam arin, że Sam arin „ p o d strażą siln eg o k on w oju , w skutek trw a ją ceg o p ow sta n ia " o b je ch a ł trzy p o w ia ty , T a tis z cz e w d od a je o zw ied zen iu p rzez K om isję M ilutina tylko p ię c iu guberni) K rólestw a.
! ) K r z e m i ń s k i , str. 122; T a t i s z c z e w , t. I, str. 505. 3) Skład K om itetu p od a ję za T a tiszczew em .
12 K om itet u rządzający i jego lu dzie. 167
likwidacyjnej i 4) o sposobie w prow adzenia w życie now ych posta
nowień o włościanach x).
Te cztery ukazy carskie z 19 lutego (2 marca)
1864 roku,
przyw iezione z Petersburga do W arszaw y przez hr. Baranowa, roz
poczynają ów sławny okres reform rosyjskich w Królestwie, mający
na celu ostateczne unicestwienie odrębności Królestwa
Polskiego,
w ytw orzenie now ych warunków bytu na ziemiach tej części Polski.
Ukazy roku 1864 stały się kamieniem węgielnym wszystkich później
szych aktów dokonyw anych przez R osję na żywym organizmie na
rodu.
Przekreślając dotychczasow y stan rzeczy, wbijały się klinem
w społeczeństw o polskie.
Jeżeli bow iem chodzi o akty uw łaszczeniow e, to ukaz A leksan
dra II z r. 1864 był prawdziwym zakłamaniem rzeczyw istości. U własz
czenie włościan rosyjskich ogłoszono w ukazie z 19 lutego 1861 roku,
aby, wzbudziw szy zawiść w chłopie polskim, tymbardziej przykuć go
do rydwanu państw ow ości rosyjskiej 2).
Powstanie Styczniow e przy
chodziło tu ze swoim dobrym prawem pierw szego czynu.
„Nie zdołało ono w praw dzie w ytw orzyć nazewnątrz faktu ogól
nie dokonanego, ale w ytw orzyło w trzech milionach ludu potężny
fakt pożądania, którego rząd rosyjski nie mógł już teraz niezaspo
kojonym pozostaw ić, jeżeli nie chciał tych właśnie milionów ludu
mieć przeciw ko so b ie ” 3),
Posiadamy zresztą w tej mierze w ystarczające świadectwa ro
syjskie 4). R ozejrzaw szy się w sprawozdaniach żandarmerii i naczel
ników w ojskow ych o usposobieniu ludu, Milutin wysłał z W arszaw y
do cesarza memoriał, w którym wskazywał na bezskuteczność w szel
kich środków i na to, że poza dekret Tym czasow ego Rządu Naro
dow ego z 22 stycznia 1863 r. cofnąć się już nie podobna.
') le k s t y d ek retów p oz a D zien n ik iem Praw K rólestw a P olsk ieg o zostały o głoszon e w „S b o rn ik ie praw itielstw ien n ych r a sp a r ia ien ij po U czred itieln om u K a -
mitietu w C arstw ie P o lsk o m ". W arszaw a, 1867. T, I d o ty cz y praw i rozp orzą d zeń Komitetu U rząd za ją ceg o z r. 1864. T ekst dekretu czw a rte g o o u stanow ieniu K om i tetu U rząd za ją cego w y d ru k ow a n o w D z. Pr, T . LX II, 135,
2) P o d cią g n ię cie K rólestw a p od reskrypt u w ła s z cze n io w y z r. 1861 u ła tw iło by zn aczn ie rozw ią za n ie zagadnien ia w sam ej R osji. N ajlepszym d o w o d e m jest fakt, że w począ tk a ch op ra cow a n ia reform y w łościa ń sk iej Łanskoj z w r ó c ił się przez N azim ow a p o o p in ię d o szlach ty w ileń sk iej.
8) K r z e m i ń s k i , 124.
4) „A b a z rie n je m ier priniatych pa Carstw u P olskom u p o s lie 1863 g o d a ", str, 5. „W sie p o d d a n n ie js zy j atczot o d iejstw ia ch gen era ł-p a licm ejstiera w C arstw ie P o l skom z 1864 g o d a " , str, 54.
168 K om itet u rzą d zają cy i jeg o lu dzie. 13
W sferach petersburskich z cesarzem na czele zdawano sobie
w dostatecznej mierze sprawę, że teraz w reszcie z okazji ostatniego
powstania, jak i stanu t. zw. sprawy polskiej na terenie m iędzy
narodowym, przyszedł czas decydujących porachunków R osji z K ró
lestwem.
A „w szystko to m ogło b y ć dokonane — zdaniem u rzędo
w ego historyka ro sy jsk ie g o Ł) — nie zapom ocą starych środków
władzy i ludzi, przyw ykłych do przestarzałej rutyny, ani też zapo
m ocą instytucyj stałych, przygotow anych do działania w warunkach
norm alnych” .
Istotnie.
Takimi instytucjami stały się, tw orzone kolejno:
1)
Komitet Urządzający, 2) Komitet do Spraw K rólestwa Polskiego i 3)
W łasna Jego Cesarskiej M ości Kancelaria do spraw Królestwa P o l
sk ie g o 2).
Komitet U rządzający powołał do życia ukaz cesarza A le
ksandra II z dnia 19 lutego (2 marca) 1864 r . 3), naznaczając likwidację
wszystkich jego agend na dzień 1 kwietnia 1871 r o k u 4),
Komitet
do spraw Królestwa Polskiego w Petersburgu, jako miejscem stałego
sw ego pobytu, tw orzył ukaz cesarza z 25 lutego (8 marca) 1864 roku,
a w ięc w sześć dni po podpisaniu ukazu o K om itecie Urządzającym s).
Kom itet do spraw Królestwa Polskiego przetrwał najdłużej ze w szy
stkich tych trzech instytucyj, bo do 29 maja (10 czerw ca) 1881 r . 6).
W reszcie Własna Jego Cesarskiej M ości Kancelaria do Spraw K ró
*) R e j n к e, str. 3 — 4.
-) D la o c e n y roli ty ch trzech instytucyj p o d w zg lęd em praw n o-a d m in istra cyjnym patrz dr. A n t o n i O k o l s k i , W yk ła d praw a a d m in istra cyjn ego ora z praw a ad m in istracyjn ego o b o w ią z u ją ceg o w K ró le s tw ie P olskim . W arszaw a, 1880,
t. I — III, W odn iesien iu zaś sp e cja ln ie do d zia ła ln ości K om itetu U rządzającego o p iera łem się na:
a) D zien n iku P raw od tom u LXII (r. 1864) d o L X X I (r. 1871),
b) P osta n ow ien ia ch K om itetu U rząd za ją cego w K rólestw ie P olsk im — Pasta- n aw lien ja U czred itieln a w o K am itieta w C arstw ie P olskom , Z b io ru tego w y s z ło 21 tom ów , ty lk o w języku rosyjskim. D ruk „P o s ta n o w ie ń " trw ał od 1865 do r. 1871,
c) Z b io r z e rozp orzą d zeń rzą d ow y ch Kom itetu U rządzającego w K rólestw ie Polskim , — S b orn ik p ra w itielstw ien n y ch raspariażenij pa U czred itieln om u Kam itietu w C arstw ie P olsk om , 7 tom ów .
3) Dz. Pr. K ról. Pol. T . LXII, 135, U kaz o sp osob ie w p row a d zen ia w ży cie n ow y ch posta n ow ień o w łościa n a ch ,
J) Dz, Pr. K ról. Pol. T, L X X I, 133, W ła ś c iw ie p ierw sz y ukaz cesarski d o ty cz ą cy lik w id a c ji K om itetu U rząd za ją ceg o w y s z e d ł z w łasnej J eg o C esarskiej M ości K a n cela rii d o Spraw K rólestw a P olsk ieg o 30.VII.1870 r. za Nr 1216, a o g łoszon y został w P ostanow ien iach K om it, U rządz. 23,1 (3.11) 1871 г. T. X X I, 38.
5) P osta n ow ien ia K om itetu U rząd zającego, t. VIII, str. 591.
ö) Z b iór u p ra w n ień , p. 342 R e j n к e, R ozd z IV. Z w in ię c ie K om itetu do spraw K rólestw a P olsk ieg o nastąpiło już za p an ow an ia cesa rza A leksand ra III, p o osta tecz nym stadium reorga n iza cji u rządzeń adm inistracyjnych i praw n ych K rólestw a, po
14 K om itet u rzą d za ją cy i jego lu dzie. 169
lestwa Polskiego istniała na pdcłstawie ukazów od 19 maja 1866 roku
do 26 sierpnia 1876 r o k u 1).
Komitet do spraw K rólestwa P olskiego w Petersburgu był do
grudnia 1866 roku instytucją nieznaną samemu Królestwu, działał do
tego czasu potajemnie, w bezpośredniej zależności do samego cesa
rza, a w rzeczyw istości stał się właściwą kuźnią w szystkich projek
tów, reform ujących z gruntu cały ustrój Królestwa w tym przełom o
wym m omencie od r. 1864 do r. 1871, gdy istniał Kom itet Urządzający,
a nawet przez lat dziesięć po nim, stanowiących okres utrwalający
przekształcenia administracyjne, społeczne i gospodarcze w K róle
stwie Polskim 2).
Członkami jego byli ludzie, stojący w ów czas naj
bliżej osob y cesarza, obdarzeni jego zaufaniem i w ypróbow ani
w pracy rusifikacyjnej działacze epoki Aleksandra II, a m ianowicie:
ks. Paweł Gagarin, rzecz, tajny radca, jako przew odn iczący pod nie
obecność cesarza, a dalej Mikołaj Milutin, hr. W iktor Panin, rzecz,
tajny radca, b. prezes Komisyj R edakcyjnych do spraw włościańskich
w Petersburgu, Konstanty Czewkin, generał-adiutant, członek Rady
Państwa i G łów nego Komitetu w łościańskiego W ałujew, rzecz, tajny
radca, minister spraw w ew nętrznych i generał-adiutant Zielonyj,
minister lasów i dóbr p a ń stw ow ych 3). Stanowisko sekretarza Kom i
tetu, a zarazem zarządzającego jego pracami objął Stefan M ichajło-
w icz Z u k ow sk ij4).
‘ ) 0 pow staniu w łasnej J ego Cesarskiej M ości K a n cela rii do S p ra w K ró le stwa P ols k ie g o za w ia d om ion o nam iestnika za pośred n ictw em ministra Sekretarza Stanu pism em z dn. 19 (31) V . 1866 r. za Nr. 9699. P osta n ow ien ie K om itetu U rzą dzającego. T. VII, p osied ź. 138, punkt 651, str. 302. Ukaz o zn iesien iu kancelarii. Z b iór praw , 1876 r, Nr 770,
2) O p ow oła n iu tego K om itetu do spraw K rólestw a P olsk ieg o cesarz p o le c ił Senatow i R ząd zącem u p o d a ć do w ia d o m o ś ci pu b liczn ej d o p ie ro na jesien i 1866 r., co też Senat u czy n ił pism em z 1,XII. 1866 r. i dlatego M ilutin, otrzym aw szy je w grudniu 1866 r. zaw iadam ia nam iestnika Berga pism em z 24.XI1.1864 r, (5,1.1867) za Nr, 12108. Z b ió r p osta n ow ień K om itetu U rządz, t. 111,
s) Z b ió r rozp orzą d zeń K om itetu U rządz. t, III. R. 1866, str. 400 i 401. K r z e m i ń s k i , str. 123— 125.
4) R u ssk a ja Starina, luty 1880, str. 363— 365. Stefan M ich a jło w icz Żukow ski)
ur. 1818 w e wsi K om a szow o p ow , N ew e ls k ie g o , gub. W iteb sk iej. U k o ń czy ł p en sjo nat s zla ch e ck i p rzy u n iw e rs y te cie petersburskim i w 1835 w stą p ił do osobistej kancelarii nam iestnika K ról, Pol. O jc ie c jego M ich a ł um arł w W a rsza w ie w r. 1836 na stanow isku osob istego u rzędn ika przy P ask iew iczu . W' r. 1838 Stefan Z u kow skij op u ścił K rólestw o, p rzeszed łsz y do ka n celarii K om itetu M in istrów w Petersburgu, aby w r. 1843 z p o w o d u ch orob y nogi p o d a ć się d o dym isji. W r. 1845 w stępuje d o k a n celarii cesa rskiej i przez 6 lat jest pom ocn ik iem stats-sekretarza rosyjskiej R ady Państw a. Z a p a n ow a n ia A lek sa n d ra 11 o d 1 stycznia 1856 r. p ełn i o b o w ią z k i stats-sekretarza w dep a rta m en cie spraw K rólestw a P olsk ieg o. W r. 1858 zarządza spraw am i kom isji praw n ej (z 7 osób złoż on ej) p rzy G łów n y m K om itecie d o spraw
170 K om itet u rzą dzają cy i jego lu dzie. 15
Zadanie Komitetu do spraw K rólestwa Polskiego polegało na
roztrząsaniu projektów praw odaw czych i przekształceń administra-
cyjnych, opracow yw anych przez Komitet U rządzający na miejscu
w W arszaw ie, uzgadnianiu ich z ogólnymi prawami i ustrojem C e
sarstwa oraz na zachowaniu należytej ścisłości i jedności kierunku,
dążącego do całkow itego i ostatecznego zespolenia Królestwa z Rosją.
Własna Jego Cesarskiej M ości Kancelaria do spraw K rólestwa
Polskiego, utworzona na m iejsce zniesionego Sekretariatu S ta n u г),
koncentrowała wszystkie prace praw odaw cze dla K rólestwa stosownie
do bezpośrednich w skazów ek cesarza i na jego specjalne rozkazy.
Projekty praw odaw cze po opracowaniu przez kancelarię Milutina
przechodziły, zależnie od rodzaju sprawy, do rozpatrzenia albo K o
mitetu do spraw Królestwa Polskiego, albo do w yższych instytucyj
państwowych.
Kancelaria ta miała na celu przyśpieszenie reform,
przedsiębranych w Królestwie, przez jak najbardziej dokładne przy
gotowywanie wszystkich potrzebnych do tego danych, stałe ich uzu
pełnianie, gdyż były one podstawą do wydawania odpow iednich praw
i rozporządzeń rządow ych. Ostatni minister sekretarz stanu Płatonow
został uwolniony, a kierownikiem now outw orzonej kancelarii miano
w ano Mikołaja Milutina, któremu przysługiwały odtąd wszystkie pra
wa, jakie posiadał dotąd minister sekretarz stanu Królestwa Polskiego
W szystkie władze, a więc: namiestnik, ministrowie i inni musieli
znosić się z Milutinem; rozkazy cesarskie miały mu b y ć również ko
munikowane 2).
Komitet Urządzający, pow ołany do życia czwartym z kolei
ukazem Aleksandra II z 19 lutego (2 marca) 1864 r., uznany jako
instytucja przejściow a tymczasowa, miał pierwotnie przeprow adzić
reformę włościańską i uporządkow ać w szystkie spraw y z nią zw ią
zane, a w ięc ustalenie granic i rozm iarów przydzielonej włościanom
ziemi, zachowanie prawa serwitutów, unormowanie w ysok ości
należ-w łościa ń sk ich . O d 17.11.1859, jako c z ło n e k K om isyj R ed a k cy jn ych , aż d o k oń ca1861 r., jest jednym z cz o ło w y ch reform a torów k w estii w łościa ń sk iej w Rosji W roku 1863 otrzym uje n om in ację na stats-sekretarza cesa rsk iego z ob ow ią zk iem k ierow a n ia pracam i K om itetu G agarina, stw orzon ego dla rozpatryw an ia projek tów z ło ż o n y c h p rzez M ilutina i jeg o tow a rz y szy , p o ich p o d ró ży do K rólestw a. J a k o zn a w ca stosunków p olsk ich zostaje d e le g o w a n y w ch arakterze sekretarza i zarzą d za ją cego p racam i p ow stałego w r. 1864 K om itetu d o spraw K rólestw a P ols k ie g o w Petersburgu. W roku zaś 1869 człon k iem i zarzą dza jącym spraw am i K om itetów o u rządzeniu stanu w łościa ń sk iego w K rólestw ie Polskim . U m arł 23.IX. 1877 w B a zy lei w S z w a jca rii, o d z n a cz o n y p rzez cesarza A lek sa n d ra 11 ord erem św . A lek sa n dra N ew sk iego (1872 r,), a na krótko p r ze d śm iercią tym że ord erem z brylantam i.
*) Z b iór rozp orz. K om itetu U rządz. T , 111. О к o 1 s k i T . I, str. 204— 206.
2) O d e z w a M ilutina do B erga z 19 (31) V.1866 r. (Post, K om itetu U rząd z. T. VII, 302) ustalała za sa d y urządzenia kancelarii.
16 K om itet u rzą dzają cy i jego lu dzie. 171
nych właścicielom ziemskim sum za utraconą na rzecz włościan ziemię
oraz sposobu ich spłat ze skarbu państwa. W krótce jednak, w miarę
kasowania w yższych władz centralnych Królestwa, pełnom ocnictwa
Komitetu były rozszerzane, a jego działalność objęła całą w yższą
administrację kraju.
W ukazie już przez nas wspominanym *), a będącym podstawą
dla działalności Komitetu U rządzającego, artykuły od З-go do 10-go
traktują o organizacji K om itetu2).
Artykuł З-ci m ówi o składzie
personalnym. W edług tego Komitet zasiada pod prezydencją namie
stnika Królestwa przy udziale osób, mianowanych przez cesarza
oraz tych, którzy zostaną w ezwani przez przew odniczącego każdo
razow o, gdy sprawa będzie dotyczyła ich resortów, a mianowicie:
generał-połicm ajster Królestwa, dyrektorzy Komisyj R ządow ych, pre
zes oraz członkow ie Komisji Likw idacyjnej. O prócz tego, na podsta
wie art. 22, w zyw ani są na posiedzenia Komitetu przew odniczący
komisyj włościańskich (o komisjach w łościańskich mówią artykuły od
11 do 27) z prawem głosu d o r a d c z e g o 3).
D ecyzje na posiedzeniach Komitetu zapadały prostą w iększością
głosów, na w ypadek zaś rów ności rozstrzygał sprawę głos przew o
dniczącego, Jeden ze stałych członków Komitetu kierow ał jego pra
cami.
Rozporządzenia Komitetu U rządzającego były w ykonyw ane
przez kom isje do spraw włościańskich w odniesieniu do ich kom pe-
tencyj, a w pozostałych wypadkach przez Komisje R ządow e oraz
przez naczelników wojennych, którzy na czas stanu w ojennego
w K rólestw ie4) rozciągali swoją opiekę i nad władzą policyjną.
O
funduszach Komitetu U rządzającego traktuje bardzo ogólni
kow o artykuł 4-ty ukazu. Na koszta utrzymania kancelarii i komisyj
do spraw włościańskich, na opłacanie m ierniczych, taksatorów, sekre
tarzy, w oźnych itp. były asygnowane sumy specjalne z rozkazu c e
sarza. Ustawa żądała tylko, aby po upływie każdego roku przedkła
dano sprawozdanie z dokonanych w ydatków i aby Komitet zawczasu
przygotow ał zestawienia rozch od ów na rok następny.
’ ) Z b ió r rozp orzą d z. K om itetu U rządz. T . I, U kaz z 19.11 (2.111) 1864 r. o sp o sobie w p row a d zen ia w ż y c ie n ow y ch posta n ow ień o w łościa n a ch · Dz. Pr· K ról. P ol. t, LX 11,'str. 134. Z b iór R ozp. K om . U rządz. t. 1, str, 51,
2) Z b ió r rozp orzą d zeń K om itetu U rząd za ją cego t. 1, str. 51— 54.
3) Z b ió r rozp orzą d zeń K om itetu U rządz. t. 1. U kaz z 19.11 (2.111) 1864 r. o sp osob ie w p row a d zen ia w ż y cie n o w y ch posta n ow ień o w łościa n a ch .
’ ) Punkt 11 ukazu z 15 27,X II.1863 r, ustanaw iał na ziem ia ch K rólestw a P olskiego zarząd w o je n n o -p o licy jn y , P osta n ow ien ia K om it. U rządz. t. I, str. 9.
172 K om itet u rzą d zają cy i jego lu dzie. 17
W szystkich posiedzeń Komitetu U rządzającego odbyło się 379.
Pierwsze miało m iejsce 14 (26) marca 1864 r o k u 1), przyczym zasia
dali na nim namiestnik hr. Berg, Mikołaj Milutin, A rcim ow icz, C zer-
kasskij i w ezw any specjalnie generał-policm ajster Trepów , ostatnie
zaś posied zen ia2) — 31 marca 1871 roku w obecności: namiestnika
hr. Berga, generała-lejtenanta Zabołockego, senatorów i tajnych rad
ców : Braunszwejga, Sołow iew a i Markusa oraz tajnego radcy G otow -
cew a i rzeczyw istego radcy Muchanowa.
Zamknięcie Komitetu U rządzającego nastąpiło na skutek zakoń
czenia przezeń pracy nad w prow adzeniem w życie zasad ukazów
z 19 lutego (2 marca) 1864 roku, co do uwłaszczenia włościan
i organizacji nowej gminy w iejskiej oraz zunifikowania centralnych
organów adm inistracyjnych Królestwa z Cesarstwem i ostatecznym
podporządkow aniem całej administracji państwowej Królestwa P ol
skiego władzom naczelnym w Petersburgu. Samo zakończenie istnie
nia Komitetu U rządzającego nastąpiło na skutek przesłania przez
zarządzającego Własną Jego Cesarskiej M ości Kancelarią do spraw
Królestwa Polskiego na ręce namiestnika hr. Berga pod datą 24 marca
1871 roku za Nr, 154 pisma, zaw ierającego kopię dziennika z 23
marca Komitetu do spraw Królestwa Polskiego, gdzie w dniu tym
A leksander ÏI podpisał rozkaz o zamknięciu Komitetu U rządzającego3).
W sprawach włościańskich Komitet U rządzający miał prawo w yda
wania dodatkow ych postanowień i przedsiębrania środków admini
stracyjnych w granicach w ładzy, jaka służyła Radzie Adm inistracyj
nej.
Z tego pow odu wszystkie w ładze naczelne Królestwa, a w ięc
np. Komisje R ządow e miały obow iązek w stosunkach swoich z K o
mitetem przestrzegać form, jak w ob ec R ady A dm inistracyjnej4).
Komitet Urządzający podawał sw oje postanowienia do wiadom ości
pow szechnej w Dzienniku P r a w 5) i w Dzienniku P ow szech n ym 6).
*) P osta n ow ien ia K om it, U rządz. t. 1, str. 1. Zaraz na pierw szym p o s ie d z e niu u łożon o listę u rzędn ik ów k a n celarii: k ierow n ik k a n celarii i płatnik L in d og ow - skij, a d a lej H ilferdin g, P rorw icz, Barski, Su bbotkin , F ilippeu s, D o ro g o w i A le k s ie - jew . P rotok óły p o s ie d ze ń K om itetu p r o w a d z ił D raszusow .
2) P osta n ow ien ia Kom it. U rządz. t. X X I, str. 99, 3) P osta n ow ien ia K om it, U rządz. t. X XI, str. 101— 102,
') P osta n ow ien ia Kom it, Urządz. z 22.V (3.V1) 1864 r, t. 1, 247. 5) Postan. K om it. U rządz, z 22,V (3-V1) 1864 r. t. 1, 253,
6) Postan. Kom it. U rządz, z 1 (13) VI.1864 r. t. I, 305. „D z ie n n ik P o w s ze ch n y " pow sta ł z „G a z ety R zą d o w e j" na za sa d zie p osta n ow ien ia R a dy A d m in istra cy j nej z 1 .IX. 1861 r. (D z, Pr. K ról, P ol. T. LVIII, 432) tylko w język u polskim p od kierunkiem K om isji W y zn a ń i O ś w ie ce n ia P u b liczn e g o i p o d n ad zorem K om itetu Cenzury, zależnym o d tej Kom isji. N astępnie „D z ien n ik P o w s z e c h n y ” na zasadzie
18 K om itet u rzą dzają cy i je g o lu dzie. 173
W związku z przekazaniem przez cesarza Aleksandra II Komitetowi
Urządzającemu głównej inicjatywy w dziale reformowania Królestwa
w duchu jego zespolenia z Cesarstwem, w miarę stopniow ego zno
szenia R ady Administracyjnej, Komisyj R ządow ych i innych zarządów
administracyjnych władza ich przechodziła na Komitet Urządzający,
który stał się pod koniec sw ego istnienia właściwym zarządem
centralnym K rólestw a 1).
Mimo ukazów z 19 lutego (2 marca) 1864 roku główny zarząd
Królestwa pozostawał przez czas jakiś w rękach Rady Administra
cyjnej pod przew odnictw em namiestnika, w krótce jednak faktycznie
władza cała spoczęła w rękach Komitetu Urządzającego 2).
Stąd ma
miejsce podporządkow anie Komitetowi nie tylko komisyj w łościań
skich, ale i Komisyj R ządow ych. Pod nadzorem Komitetu pozostawała
także Komisja likwidacyjna, utworzona trzecim z kolei ukazem z 19
lutego (2 marca) 1864 r o k u 3), celem ostatecznego uregulowania
uwłaszczenia chłopów , warując prawo własności dla tych ziem, które
w danej chwili znajdowały się w e władaniu chłopskim oraz dla
wskazania obszarnikom, w jaki sposób zostaną za te grunta wyna
grodzeni ze skarbu państwa papierami p ro ce n to w y m i4).
Pod nadzorem i kierownictwem Komitetu U rządzającego p o z o
stawała jeszcze specjalna komisja prawnicza, powołana z końcem
roku 1864 do życia osobnym dekretem Aleksandra I I 5), dla opraco
wania głównych podstaw przyszłej reform y sądow ej oraz wydania
zbioru uprawnień administracyjnych, aby w ten sposób dać m ożność
postanow ienia R a d y A d m in istra cyjn ej z 30.VI (12.VII) 1864 r. (Dz, Pr. K ról. P ol. T. LXII, 250) za m ien ion o na „D z ien n ik W a rsza w sk i", w y c h o d z ą c y ja ko d w ie gazety u rzędow e (jedn a p o polsku, druga p o rosyjsku ) na skutek d e c y zji cesarza, w y ra żo nej w o d e z w ie ministra sekretarza stanu z 18.V.1864 r. za Nr 153,:) O k o l s k i , t. I, str. 195— 199.
-) R e j n к e. R o z d z , IV.
3) Dz, Pr, K ról. P ol. T. LX II, 94. Zam knięto zaś kom isję lik w id a c y jn ą 2 stycznia 1870 r. pism em za rzą d za ją cego K a n celarią do spraw K rólestw a Pol. d o namiestnika z dn ia 3,1.1870 za Nr. 13. Z b, rozp , K om . U rządz, T- VII.
J) K om isja lik w id a cy jn a składała się z prezesa, m ian ow a n ego p rzez cesarza na p rzed staw ien ie nam iestnika i trzech c z ło n k ó w , zg łosz on y ch p rzez K om it. U rządz. § 6 ukazu w yra źn ie ok reśla ł za leżn ość kom isji lik w id . o d K om it. U rządz. i n am ie stnika. Pozostałe art. ukazu w y lic z a ły s z cz e g ó ło w o o b o w ią z k i Kom isji w d z ied z in ie przygotow an ia i w yd a w a n ia rozp orzą d zeń dla spłaty k u p o n ó w i um orzenia p a p ie rów lik w id a cy jn y ch , w yd a w a n ych w ła ś cicie lo m ze skarbu K rólestw a jako w yn ag ro dzenia za u tracon ą ziem ię i skasow an ie p ow in n o ś ci ch ło p ó w .
5) D ekret cesarski z 25,X (6.X I) 1864 r. Z b ió r rozp orzą d zeń K om it, U rządz, T, I, str. 159— 162, R e j n k e. R ozd z. IV, D ekret ten został p o p rze d zo n y na rozkaz cesarski o d e z w ą ministra sekretarza stanu z 9 (21).X,1864 r, za Nr. 340, O kom isji praw n iczej i jej pracach w spom inają posta n ow ien ia K om it. Urządz, T. II, str. 457, t. III, str. 238 i 298, t. IV, str. 3 i t. IX, str, 611,
174 K om itet u rzą d za ją cy i je g o lu dzie. 19
urzędnikom Rosjanom, przybyw ającym do Królestwa, zapoznania się
z prawami Królestwa. Rezultatem prac Komisji prawniczej, zamkniętej
w roku 1871, byl Zbiór Postanowień Adm inistracyjnych Królestwa
Polskiego w dw óch językach: polskim i rosyjskim, zawarty w 67 to
mach (ksiąg 69) *), pozostałe zaś prace, odn oszące się do reform y
sądow ej, rozpoczęte, a nieukończone przed rokiem 1871, przekazano
Własnej Jego Cesarskiej M ości Kancelarii do spraw Królestwa Pol
skiego, skąd trafiły do Komitetu do spraw Królestwa Polskiego oraz
do Rosyjskiej R ady P a ń stw a 2).
A trybucje Komitetu Urządzającego w początkow ym stadium jego
istnienia zakreślone do jednej tylko, w praw dzie bardzo istotnej i w iel
kiej sprawy włościańskiej, z czasem objęły wszystkie dziedziny życia
politycznego i społecznego Królestwa.
Komitet, w yposażony w p re
rogatywy praw odaw cze, stał się w rzeczyw istości naczelną władzą
administracyjną dla Królestwa, a ze względu na skład osobisty sw oich
członków, ciesząc się najzupełniejszym zaufaniem Aleksandra II,
stanął nawet ponad namiestnikiem. „Ta nadzw yczajna pod względem
porządków prawnych prokonsularna władza — jak mówi Stanisław
K rzem iński3) — zmiażdżyła lub pochłonęła wszystkie, jakie w K róle
stwie zastala i z komitetu, urządzającego lud polski, przemienia siłę
w komisję nadzwyczajną, urządzającą cale K rólestwo Polskie i P o
laków,
Do końca roku 1870 nic nie działo się w K rólestw ie bez
woli, bez pobudki w yszlej z komitetu.
C zego nie mogli dla form al
nych jakiś przeszkód postanow ić sami ministrowie w Petersburgu,
to wprow adzał m ocą sw ego kredytu reform atorskiego Komitet w W ar
szawie, jako środek dogodności, pod pozorami bądź ułatwień prak
tycznych, bądź opieki nad ciem iężonym i lub opuszczonym i".
Ukazy cesarskie, postanowienia Komitetu U rządzającego, dekrety
namiestnika Berga idą po jednej wspólnej linii do celu, któremu na
imię; zagłada odrębności praw no-politycznej, społecznej i gospodar
czej Królestwa Polskiego i uczynienie zeń kraju na obraz i p o d o
bieństwo czysto-rosyjskiej prow incji Cesarstwa.
Tej wielkiej pracy
rusyfikacyjnej spodziew ano się dokonać przy pom ocy dw óch środków
uw łaszczenia chłopów i w prow adzenia administracji rosyjskiej. Przez
uwłaszczenie chłopów Rosja dążyła do zmiany porządku społecznego,
do wprowadzenia do społeczeństwa polskiego w osobie włościan
now ych elementów, zabezpieczonych gospodarczo i niezależnych od
') O k o 1 s k i, t. I, rozd zia ł p. t. Ź ród ła praw a a dm in istra cyjn ego w K r ó le stw ie Polskim .
2) R e j n к є , ro z d z ia ł IV . U kaz Senatu R zą d zą cego z 6,III.1875 r, Z b ió r u pra w ień p. 254.