• Nie Znaleziono Wyników

Udział marynarki angielskiej w zwycięstwie nad Niemcami

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Udział marynarki angielskiej w zwycięstwie nad Niemcami"

Copied!
48
0
0

Pełen tekst

(1)

H. F. WYATT.

UDl?At ?lARY"ARKI A?ifiltl?K?fJ

W lWf[?[?TWlf nAD H?[r?[Ar?ll

.?'.-

?/???

??

WARSZAWl\

1920

I li)

\

(2)

I

DRUK W. PIEKARNIAKA, ORDYNACKA 3, - TELEfON 44-59.

(3)

?wiat ujrza? obecnie koniec g?ównej

cz??ci najwi?ksze] z wojen, jak? ród ludz-

ki toczy?. Niektóre ogniska konfliktu

wznieconego przez t? olbrzymi? walk?

do dzi? dnia jeszcze tlej?. .J eszcze teraz,

w chwili gdy te s?owa piszemy, we

\V schodnie] Europie s?ycha? ?mierciono?-

ue strza?y, a nowe i stare narody ci?gle

zmagaj? si? ze sob?. Ale nadesz?a chwi-

la, gdy nareszcie nad najwi?kszymi

wsnólzawodnikami, tam gdzie 'by? ?ro-

dek ci??ko?ci tej wielkiej walki, Pokói

roztoczy? swe skrzyd?a; na Zachodzie,

w krajach, gdzie walcz?ce w ci?gu czte-

rech lat armie sia?y zniszczenie nie s?y-

cha? ju? wi?cej huku dzia?.

Jak? w tej walce narodów, do której

w tej lub innej formie ca?a ludzko?? zo-

sta?a poci?gni?t? rol? odegra?y si?y mor-

skie? Jakim za? szczególnie by? udzia?

marynarki tego mocarstwa, które morze

uwa?a za swoje dziedzictwo, które przez

wieki rozlewa?o sw? krew na wszystkich

(4)

-4-

.'

oceaxach kuli ziemskiej, by zdoby? lub

utrzyma? za sob? panowanie na mo-

rzach; tego mocarstwa, którego statki

handlowe pru?y wody wszech?wiata,

i które zawsze u?ywa?o swej sity dla po-

pierania wolno?ci ludów i obrony uci?-

nionych?

"l

Piszemy te wiersze, by odpowiedzie?

na to pytanie, by wykaza? co zdzia?a?a

pot?ga morska Wielkiej Brytanii podczas

tej wojny. .

Gdy w sierpniu 1914 roku Niemcy wy-

mierzy?y nareszcie ten cios, który skry-

cie, przez czterdzie?ci lat przesz?o za-

my?la?y, przez który pragn??y zawojo-

wa? ?wiat ca?y, s?dzi?y, i? Anglia nigdy

nie zechce interweniowa?. Zawiod?y si?.

Zap?aci?y wielkie sumy, by zapewni? so-

bie ten zawód. Przyczyni?a si? do tego

niechc?cy cala armia tajnych agentów,

utrzvmywanyuh przez nich nietylko w

Wielkiej Brytanii, ale i we wszystkich

prawie pa?stwach ?wiata w celu podej-

?cia i przekunowania o ile mo?na rzadów.

narodów i prasy. Ludzie ci w Anglii,

utrzymuj?c kontakt z mamcini i nicpa-

trvotvcznemi warstwami spo?ecze(lstwa,

zostali w ten sposób i w?asnym przemy-

s?em wyprowadzeni na bl?dn? drog?.

Zadanie ich cz??ciowo polcaalo n.

(5)

-5-

wzniecaniu wsz?dzie rozruchów, na

gruntowaniu spisków, a w wielu miejsco-

wo?ciach na organizowaniu zbrojnych

powsta? na chwil?, gdy Niemcy rozpocz-

n? woiu?, to jest gdy zechc? one, godz?c

w plecy kultury, utopi? w niej swój nó?

morderczy. Plan ich przewidywa? na

pierwszem miejscu zgniecenie Francvi

i Rosyi, podczas gdy Anglia u?piona ich

pi?knerui s?owami mia?a by? niemym tych

wydarze? ?wiadkiem, do chwili, gdy i j?

z kolei miecz uozra?vlbv w sromotnej

kl?sce. Emisarnrsze niemieccv dzia?ali za-

równo w Indyach, jak w Egipcie, w Po-

ludniowej Afryce i w Indvi, gotuj?c drog?

do skrytego powstania buntów, które

mia?y wybuchn?? po odniesieniu przez

Niemcy zwyci?stwa na kontvnencie

Europejskim, w chwili gdy za?wita? mial

dzie?, "der Taz" zgniecenia Wielkiej

Brytanii.

Oto by?y nadzieje Niemiec. Oto by?y

ich zamierzenia. Ale myli?y si? one i to

strasznie, gdy chcia?y przypisywa? An-

glii ich w?asne wiaro?omstwo i zupe?ne

lekcewa?enie danego przez siebie s?owa.

S?dz?c po w?asnej swei perfidii, my?la?y.

?e Anglia b?dzie zdoln? do bezece?stwa.

Dlatego, ?e Niemcy chcia?y zdawna

my?la?y o :&?amaniu s?owa uszanowania

(6)

--6-

neutralno?ci Belgii. sadzi?y, i? Anglia

równie? uwa?a? b?dzie swój podpis za

czcz? formalno?? i traktowa? jako "?wi-

stek papieru" zawarte przez ni? umowy.

Ale si? przeliczy?y. Wielka Brytania P0-

zosta?a na stanowisku zawartego przez

ni? przymierza i zarówno niedawno, jak

i obecnie duch narodowy angielski wp?v-

wana rz?d, by wszystkie si?y kraju wy-

t??y? dla' zapobie?enia przed rzuceniem

Europy do stóp jej ciemi??cy.

Wskutek podobnej dccvzvi natych-

miast pojawi?a si? na widowni flota An-

gielska; wzi?cie przez ni? udzia?u w wal-

ce unicestwi?o odrazu znaczn? cz??? nie-

mieckich zamierze?.

V/skutek tego przewaga na morzu

przesz?a natychmiast od Niemiec i ich

sprzvrnierzc?ców do pa?stw z nimi woju-

j?cych. Gdyby Anglia pozosta?a na stro-

nie i flota jej by?a powstrzyman? od

wzi?cia udzia?u w walce, wtedvbv floty

Francyi i Rosyi okaza?y si? daleko slab-

szemi w zapasach z sitami morskierni

Niemiec i Austrvi. Przewaga ta, nornic-

dzy innymi, by?a wielk? si?a atrakcyjna

dla wci?gni?cia W?och w ?lady Niemiec.

W?ochy bowiem, maj?ce Iorme pó?wy-

spu daleko wysuni?tego do morza ?ród-

ziemnego, przez d?ugo?? swych wvbrzc-

(7)

-7-

?y s? nara?one zarówno od strony Za-

chodu jak i ze Wschodu na napa?? nie-

!II przyjaciela o przewa?aj?cych sitach mor-

skicli. Gdyby nie lnterwencva Anglii,

WIochy mog?y by? logicznie zniewolone

przez gro?b? ataku, którvbv je zgniót? do

poci?gni?cia za tymi, z którymi ??czy?o

je formalne przymierze; co prawda trak-

tat ten, zawarty z Niemcami i Austrva

przewidywa? czynny udzia? W?och

w woinic nie agresywne]. i co do której

zasiaznt?tobv uprzednio ich zdania; wa-

runki te nie by?y spe?nione. Lecz Niem-

cy nic zwa?a?y na umowy. ani na warun-

ki, na które si? zgodzi?y. Nie ulega ?ad-

nej w?tpliwo?ci, i? przemoc? zniewolilv-

by W?ochy, o ilebv si? to okaza?o mo?li-

wern, do przy??czenia si? do zbrodnicze-

go zwi?zku i. zmusi?yby, pomimo wszel-

kirej przez nie okazamci niech?ci, do nod-

trzymania napa?ci na Francve,

Nasuwa si? tu zagadnienie, czyby si?y

morskie Francvi, WIoch i Rosyi okaza?y

si? dostatecznie pot??nemi w zapasach

z flot? Nicmiecko-Austrvacka, Z wszel-

Idem pr awdonodoble?stwem przy DUSZ-

cza?hy mo?na, i? nie. Si?y morskie Au-

strvi, aczkolwiek s?absze od W?oskich,

mog?yby przyku? i sparali?owa? swego

przeciwnika u w?asnych jego wybrze?y.

(8)

-8?

?

\ Potega morska Niemiec, zajmuj?ca pierw-

sze miejsce po Anglii by?a znacznie wi?k-

sz? od francuskiej i nadto wystarczaj?c?,

by i?? w zawody z flotami Francvi i Ro-

svi, w wypadku nawet, gdyby te byty

po??czone. Ale mowy by? nie moglo

o nodobnem po??czeniu i jest to szczegó?,

który nale?y mlie?przede,wszystkiem na

my?li, by dok?adnie zda? sobie spraw?

o svtuacvi morskiej podczas tej wojny.

Albowiem flota Rosviska, która nigdy nie

dosi?g?a poziomu, by móc ja przyrówna?

z flot? innych mocarstw, poziomu, na któ-

rym sta?a przed wojn? japo?ska" by?a

uwi?zion? na morzu Baltvckicm.

Dwa s? wyj?cia z morza Ba?tyckiego

na oceany ?wiata. Kana? Kilo?ski oraz wa-

zkie :i trudne do orzcnlvniecia przesmyki;

prowadz?ce mi?dzy Du?skiemi wyspami,

wzd?u? wybrze?y Norwegii, przez Katte-

gat i Skazer-Rak do morza Pólnocnezo.

Kana?, rzecz prosta, pozostawa? ca?kowi-

cie w r?kach Niemców, a zewn?trzny ka-

nat móz! by? i by? istotnie zamkni?ty

przez flot? Niemieck?. Waskie prze-

smyki i mielizny mog?y by? zablokowa-

ne przez miny i torpedy, które by?y od-

powiednio rozrzucone przed flotami za-

równo Angielsk? jak i Rosyjska. Wspó?-

czesne wynalazki wojskowo-morskie,

(9)

-9-

modyfikuj? dawniolsze. warunki i daj?

praktyczn? mo?liwo?? dokonania opera-

cii morskich, które niegdy? by?y wyklu-

czone. By?oby szale?stwem, nawet dla

floty Angielskiej, stara? si? sforsowa? te _

obszerne dost?py, dlatego te? za wyj?t-

kiem Drzep?yni?cia pewnej liczby Angiel-

skich ?odzi podwodnych, Baltvk pozosta?

morzem rz?dzonem i dominowanem od

pocz?tku do ko?ca wielkiej wojny przez

Niemców, wrogów ludzko?ci.

O ?wicie, dnia, gdy Anglia, za któr?

sz?y podleg?e jej pa?stwa Kanady i No-

wej Zelandii. Australii I Poludniowei

Afryki i wielu innych krain i wysp, gdzie

dumnie powiewa jej flaga, wzi??a udzia?

w wojnie, flota Niemiecka by?a na pelnem

morzu i by?a prze?wiadczon?, i? ?adna

sita jej si? nie oprze, i ?e posiada pierw-

sze?stwo nad wrogami na wszystkich

wodach ?wiata. Ale skoro tylko wiado .. ,-

mo?ci nadesz?y o wypowiedzeniu wojny

przez Angli?, Armada Kajzera, tego cz?o-

wieka, który sam siebie nazwa? .Admi-

ralcrn Atlantyku" i ci?gle g?osi? o swej

"b?yszcz?cej zbroi" i "?elaznej pie?ci" ---<

cofn??a sie natychmiast do obronnych

swych schronisk, do swych portów i ka-

.alu Kilo?skiego.

Tym snosobenr na samym uoczatku

(10)

-10-

walki jeden z najpowa?niejszych czynni-

ków decyduj?cych o pó?niejszych wy-

padkach zosta? ju? ustalony. .Pauowanie

morskie" wraz z ca?ym szeregiem wnio-

sków, które s?owo to zawiera, Niemcy

w milczeniu przekaza?y Anglii. Co zna-

czy "panowanie morskie"? Znaczy to, ?

i? osi?gni?to naiwiekszv cel wojny

morskiej, i? krócej mówi?c, zamkni?to

nieprzyjacielowi drogi kornunikacvi mor-

skiel, Albowiem oceany ?wiata, cho?

ró?ne nosz? miana, s? w samej rzeczy

jedn? ogromn? masa wody. Dopóki po-

wietrze nie zostanie drog? komunikacyj-

n?, tak doskona?? jak morze Ci obecnie

jeszcze ta chwila nie nadesz?a), ta masa

wody jest drog? ??cz?c? l?dy ?wiata, po

której, przy pomocy tysi?ca sit po?redni-

cz?cych nadprodukcya jednego kraju mo-

?e by? dostarczon? dla potrzeb innego;

przez morze, ?wiat nrzcobru?a si? w jed-

n? ?yj?c? ca?o??. Tak wi?c podczas woj-

ny mocarstwo, które ma w swym r?ku

panowanie na morzach, jest panem tego

wszystkiego, co mo?e by? morska drog?

dostarczone 'nieprzyjacielowi. Mo?e on

wzbroni? statkom nic-przyjacieIskim

u?ytku tych wielkich dróg, którcmi s?

wody ?wiata. Tylko przez statki pa?stw

nie obj?tych wojn?, to jest przez ?tatki

(11)

- 11 -;-

neutralnych mocarstw mo?e pa?stwo,

które ust?puje swoje panowanie, mie?

nadziej? na zadosy?uczynienie swych po-

trzeb; lecz i ta mo?liwo?? jest wszak?e

ograniczon? przez prawa okre?lalace

kontraband? wojenn? .

.Tak zdoby? sob'e to panowanie i jaK

je utrzyma?? Dwie s? tylko drogi:

przez walk? i zwyci?stwo; lub przez ten

Sa111 fakt, i? wróg, obawiatac si? walki,

stara si? jej unika?. I Za wyj?tkiem jedy-

nego wvpadku, który opiszemy Pó?l1,iej,"

flota bojowa Niemiecka, Wysoka Flota

Mórz, jak j? nazywano, odwa?y?a si? sta-

wi? czo?o flocie Angielskiej. Raz tylko

u .Intlandu, w ?rodkowej fazie wojny, od-

wa?y?a si? stawi? czo?o Angielskim dzia-

Ior?, - ale wi?cej ju? nigdy nie mia?a tej

?mia?o?ci.

W ten sposób na samym poczatku ka-

tastrofy .?wiatowci, ogromna przewaga

panowania morskiego by?a ust?piona

, w wielkiei trwodze Anzlf i jej snrzvrnie-

r?e?com.

I pocz?wszy od tej chwili flota han-

dlowa niedosz?ych zdobywców ?wiata

zosta?a skazan? na oddanie si? do niewo-

Ii, lub na internowanie w portach neutral-

nych, lub na sterczenie bezu?ytecznie

beznadziejnie na kotwicy we w?asnych

(12)

-12-

portach. Wiele statków handlowych

niemieckich, które w chwili wybuchu

wojny znajdowa?y si? na pelnem morzu,

zosta?y uj?te przez Anglików i uprowa-

dzone. Wi?kszo?? z nich, by unikn?? te-

?

go losu starula si? schroni? na wodach

terytoryalnych Stanów Zjednoczonych,

lub Republik Poludniowo - arncrvka?-

skich, gdzie zmuszone pozosta?, pos?u?y-

?y w ko?cu, jako kompensata tych kra-

'" [ów za dzikie zniszczenia, poczynione

przez Niemieck? flot? podwodn?.

Ale korzy?? osi?gni?ta przez mocar-

stwa panuj?ce na morzach nie polega

tylko na sparali?owaniu ?eglugi handlo-

wej nieprzyjaciela. Podobna przewaga

w zale?no?ci od tego czy jest ca?kowit?,

zabezpiecza równie? ?eglug? narodów,

które sobie to panowanie zdoby?y. »:

W ten .sposób flota angielska, za nie-

znacznymi wzgl?dnie wyj?tkami, pomi-

mo ca?ej floty wojennej Niemiec, zabez-

pieczy?a swoj?," jakote? i sprzymierzeI1-

cza flot? handlow? do takiego stopnia, i?

podobnego wypadku nie spotykamy do-

tychczal$w historji. W ?adnej z minio-

Dych wojen, po

' najwi?kszych morskich

zwvciestwacli (takich nawet jak Trafal-

gar) bezpieczeflstwo od napa?ci ze stro-

ny wroga nie by?o" tak calkowitcni, jak

(13)

-13-

obecnie, w wvnadku z Niemiecka flot?.

- r?ozumlljac jak to pierwotna teorya

wskazywa?a, panowanie to bvlo calko-

witern. Ale wspó?czesna nauka, ten do-

rohek umys?owo?ci ludzkiej zwi?ksza?

i stale wci?? zwi?ksza okropno?ci woi-

?

ny. Nauka nic tylko czyni przewrót

w warunkach ?ycia pokojowego, ale te?

stale zmienia warunki nrowadzcnla woj-

ny. ?ód? podwodna by?a nicbezulecze?-

stwcrn, którego nie znali dawni ci wielcy

admira?owie angielscy, jak Nelson i Rod-

nev, Hawkc i Drako, którzy ugruntowali

i podtrzymywali pot?g? morsk? Anglii.

Jak skrvtobóica, którvbv czycha? z tylu

na swoj? ofiar? i w nlccv nó? by jej uto-

pil, tak samo dzia?a ten nowy mordeczy

wynalazek, który nauka w swoim Dost?-

pie odda?a w rcce Niemcom. Wprawdzie

na pocz?tku wojny ?mierciono?na ta ma-

china nic by?a tak skuteczna i nie budo-

wano ich w ilo?ciach, których w nast?p-

stwie dosi?g?y. - Nic bacz?c na to, soiu-

sznicv, dzieki. nanowaniu morskiemu,

które im przynios?a A nglia, 11s1a ty sobie

drog? przez Oceany i handel zamienny

by?" sta?ym pomi?dzy nimi ??cznikiem.

Porty ?wiatowe bvlv dla nich otwarte.

W zale?no?ci od\v?as1ncgo dobrobytu

nrodukcya ?wiatowa by?a ..w ich rozpo-

(14)

?

rz?dzeniu. Mogli oni kupowa? i surowa-

dza? wszystko czego notrzcbcwali. To

by?o cichym czynnikiem, który podobnie

do parali?u post?powego, który powoli

zabija cz?owieka, stopniowo niweczy?

pot?g? Niemiec i Austrvi, szerzy? w tych

krajach niedostatek i nawisa? nad nimi,

jak coraz wiekszv cie? przyszlej ?mierci

ich zabiegów.

Pot?ga morska odegra?a daleko wa?-

niejsz? jeszcze rol? odsun?wszy od mórz

nictylko handel niemiecki, ale i transpor-

ty wszelkiego rodzaju. Przykula ona

miecz Hunnów do l?du. Oddzieli?a Niem-

cy od wszvstkich krajów, do których do-

st?p prowadzi? przez morza. Podczas

gdy transporty brvta?skie sprowadza?y

synów tej rasy i ?o?nierzy jej pa?stwa In-

dyjskiego przez Ocean Spokojny, b?d?

przez Ocean Indyjski, lub Atlantyk, by

prowadzi? ostateczn? walk? z tymi lud?-

1111i, którzy, ogarni?ci niecnym szalem,

mordowali m??czyzn i kobiety, ?aden

transportowiec niemiecki nie przcn?vnal

wód morza Pólnocnego. ' Przez cztery

lata i trzy miesi?ce zaci?tej walki ?aden

?o?nierz niemiecki nie wyl?dowa? na an-

gielskim brzegu, chyba jako jeniec, -

a tych by?o tysi?ce.

Poniewa? flota niemiecka obawia?a si?

(15)

- 15 - 9

'zetkn?? w otwartej bitwie z angielsk?,

opu?ci?a pe?ne morze i ci sami fanfaroni

niemieccy, którzy che?pili si? ze swego

zamiaru opanowania mórz. musieli z bez-

nadziejn? nicinoc? by? ?wiadkami tego,

jak wszystkie ich posiad?o?ci kolonialne

by?y stopniowo zdobywane przez angicl-

sk ic, a po cz??ci, w Zachodniej Afryce

przez francuskie wciska. Ani jednego

pu?ku, ani szwadro?u, ani annaty nie mo-

?na by?o wys?a? z Niemiec na pomoc tym

silom, które przed wojn? by?y umiesz-

czone w zamorskich posiad?o?ciach. Te

si?y wprawdzie mogly walczy? i walczy-

Iy, a wc Wschodniej Afryce szczególnie,

korzystaj?c z ogromnych przestrzeni

i kolosalnych trudno?ci topograficznych,

by?y w stanie d?ugi czas opiera? si?"

i zn?ca? w barbarzy?ski sposób nad tu-

bylcami. Ale napró?no niemieckie woj-

ska, zajmuj?ce te kraje, sk?ada?y S \V (l

w?ciek?o?? na bezbronnych tubylców. Ci

rzeczywi?cie byli w ich w?adzy i Niem-

cy ch?ostali ich roztrzcliwali, krzy?owali

i kaleczyli. Pornimo, ?e zatruwali oni

studnie, pozostawiali po?wiartowane tru-

py zamordowanych przez nich ofiar na

drogach, po których.. jak \V Zachodniej

Afryce Niemieckiej (ju? nigdy nie "Nie-

mieckiei") posuwa?y si? wojska angiel-

(16)

-16-

#I

ski e, - marszu tego powstrzyma? nie

byli w stanie. Zamierzali oni na?o?v?

swoj? okrwawion? gar?? na ca?y konty-

nent Afryka?ski. Przeciwnie ani pi?d?

ziemi na ca?ym kontynencie ju? wiccel

do nich nie nale?y. A wyspy na nolud-

niowych morzach, a kolonia w Nowej Cwi-

nci, któr? oni równie? mieli w swoicni po-

siadaniu, zosta?y odebrane, podczas, gdy

JapOllsko - Angielsko - Indyjskie wojska

pozbawia?y ich Szantunga, który prze-

j szlo 20 lat przedtem oderwali byli od

Chin.

Poteaa morska by?a czynnikiem, któ-

ry wywo?a? wszystkie te wypadki, ona

otworzvla morza dla ?eglugi soluszni-

ków, ona zamkn??a je dla Niemiec. Ma-

rynarka angielska by?a zarazem funda-

mentem, sklepieniem i g?ównYln filarera

tej pot?gi.

W ocenie rezulta tów w ten sposób

osiagnictvch, zwrócili?my oczy na czasy

bardziej odlegle od pocz?tku wojny. A te-

raz wró?my do tej chwili kryzysu dzie-

jowego i zauwa?my, czego dokona?a

Królewska Angielska Marynarka. Prze-

dewszystkiem

-

umo?liwi?a ona przewóz

z ojczyzny tej malej znakomicie wv?wi-

czonei armii, która zvskala sobie wieczn?.

chwal? w historvi bohaterstwa ludzkiego.

(17)

-17- ..

By?a ma?? liczebnie. W pierwszych

czasach wys?ano mniej ni? sto tysi?cy

ludzi, ale wi?cej ni? liczebno?? jej zna-

czy? fakt, i? by?a to bodaj jedyna na ?wie-

cie wyszkolona zawodowo armia. 201-

nierze, wchodz?cy w jej sk?ad obrali so-

bie zawód wojskowy dobrowolnie i po-

lsiadali daleko d?u?sze i dok?adniejsze

wyszkolenie, ni?li ?o?nierze innych ar-

mii europejskich. Chocia? byli nieliczni,

wzi?li wielce chwalebny udzia? w pierw-

szych scenach pot??nego dramatu, Pod

MOl1s bronili swoich pozycyi przeciw

dwu, lub trzykrotnie przewy?szaj?cym

ich liczebnie silom niemieckim. Gdy

zgodnie z planem Francuskiego g?ówno-

dowodz?cego marsza?ka Joffre'a zmusze-

ni byli do cofni?cia si? dla utrzymania

iednei linii z pozosta?ymi sprzymierze?-

cami wykonali ten ruch nieugi?cie, zwra-

caj?c sic; kilkakrotnie przeciw wrogowi,

który szed? w ich ?ladv, a w bitwie pod

Marna, która zniweczy?a plany niemiec-

kie i ocali?a Pary? - zas?ug? jest Angli-

ków, i?, gdy zwyci?stwo zawis?o na

w?osku, przeci?gn?li szale na korzy??

dzielnych 'Francuzów.

/'?\\.;o? mYIJfaWa ta by?a skierowana przez

! /)

kanar$:iA

igiclskl, podczas gdy flota nie-

? ? ? 2

?? ?.;....-J CD.

v

'. ? ?

, ?

"?'\

"" .

'... j r*fI

(18)

-18-

miecka (na któr? niedoszli rywale Anglii

wydali 300 mirlonów funtów) by?a w bli-

skiej odleg?o?ci, z której obawia?a si?,

lecz mogla otworzy? ogie?. Znamienny

to na samym pocz?tku wojny wypadek;

tak samo przez cztery lata przedstawia?o

si? zestawienie sil morskich.

Przez ca?y ten okres czasu, gdy roz-

grywa? si? los ludzko?ci, po wszystkich

morzach je?dzi?y transporty ?o?nierzy'

Irnpcryum Brvta?skiego i jego sojuszni-

ków. Liczba nrzewiezionvch w ró?nych

kierunkach, w??czywszy rzecz prosta

i tych, którzy kilkakrotnie tu i tam prze-

p?ywali dosi?g?a prawie niewiarozodnei

cyfry 20 miljonów 778 tysi?cy. Z tej

ogromnej liczby stracono naozól wsku-

tek dzia?a? nienrzvlacielskich 4.394 ludzi.

Rezultat ten osi?gni?to pomimo wszelkie-

?:o mo?liwego nrzeclwdziatania ze stro-

ny fIoty Niemieckiej i jej podwodnych ?o-

dzi, dzi?ki tylko szponom floty Angiel-

skiej, która jak ?ruba zamkn??a wszvst-

!::c wody otaczaj?ce Niemcy.

Co byto sil? tego chwytu? Jaka?

metod? i drog? jakiej strategii flota Bry-

taiiska zdo?a?a dokona? tego zadziwiaia-

cego czynu, bv niezachwianie trzyma?

w swym u?cisku flot? Kaizera, od pocz?t-

?

ku do ko?ca tych d?ugich zapasów.

(19)

-19-

By odpowiedzie? na podobne pytanie

spójr zy na map?. Ponatrzrnv na Angli?,

t? zbrojn? przez sw? flot? twierdz?, któ-

ra stoi wprost wód, okalaj?cych Niemcy.

?egluga Niemiecka, by wyj?? na wody

zewn?trzne posiada dwie drogi po wy-

p?yni?ciu z Baltyku na Morze Pólnocne,

lub odbiciu od krótkiej linii wybrze?a,

któr? moza si? pochwali? Niemcy.

Z tych dwóch dróg jedna wiedzie

przez przesmyk Duwru 120 mil szeroki)

do Angielskiego kana?u i ciagnie przez

blisko 300 mil wzd?u? polu dniowego w v-

brze?a Anglii, na którcrn s? po?o?one ?i\\'a

jej najwi?ksze porty wojenne: Port-

smouth i Plymouth. Jest to niezbyt bez-

pieczna droga dla mocarstwa wojuj?cego

z Angli? i staraj?cego si? unikn?? spot-

kania z flot? Angielsk?. Jedyna d?uga

droga wiedzie w kierunku pó?nocnym

i pó?nocno-zachodnim przez samo rozle-

gle Morze Pólnocne, pomi?dzy Norwe-

gi? a Szkocj? i woko?o pó?nocnych wy-

brze?y tej ostatniej do Atlantyku. Ta

wielka droga morska, b?d?c daleko szer-

sz? od przesrnyku pomicdzv Douvrc ? Ca-

lais by?a te? odpowiednio trudniejsz? do

strze?enia. St?d g?ównem zadaniem

"Wielkiej Floty Bryta?skiei" by?o sta?

na pogotowiu do otwarcia ognia przeciw

Cytaty

Powiązane dokumenty

Bez żadnych wątpliwości w czasach Justyniana cesarstwo posiadało okręty wojenne, choć bardzo trudno jest określić ich liczbę. Nawet jeśli w starciu pod Sena Gallica nie

Muzeum Nauk o Ziemi w Sosnowcu Uniwersytetu..

W Polsce, podczas Dnia Zadusznego, nawiedza się cmentarze, przyozdabia groby oraz zapala na nich znicze.. Praktyka ta związana

Szpitale z dużymi niewykonaniami powinny przeanalizować swoją działalność medyczną i rozwa- żyć przeprofilowanie się oraz dostosowanie liczby łóżek i profilu działalności

Przy każdym z podanych niżej przykładów wpisz literę „P”, jeśli jest on prawdziwy, lub literę „F”, jeśli jest fałszywy. a) Filippo Buonaccorsi znany pod przydomkiem

Dzięki kadrze PMW – absolwentom ośrodków szkoleniowych Wielkiej Brytanii i (przede wszystkim) Francji – udało się w krótkim czasie przygotować kadrę dydak- tyczną

Celem artykułu jest próba odtworzenia losów znajdującego się w zbiorach Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni modelu okrętu „Royal Albert”. Podstawowe pytanie orga- nizujące

Drugą co do wielkości stratę przyniosła działalność instytucji, która jest druga od końca jeśli chodzi o wielkość: Ośrodka Międzykulturowych Inicjatyw