• Nie Znaleziono Wyników

Praca pszczelarza – Kazimierz Solis – fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Praca pszczelarza – Kazimierz Solis – fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

KAZIMIERZ SOLIS

ur. 1947; Owczarnia

Miejsce i czas wydarzeń Owczarnia, współczesność

Słowa kluczowe projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska ; współczesność ; pszczoły ; Owczarnia ; pasieka Kazimierza Solisa w Owczarni ; praca w pasiece ; praca pszczelarza ; życie pszczół ; nastrój rojowy ; matki pszczele ; pszczelarstwo ; rodzina pszczela ; czerwienie matek pszczelich ; czerw pszczeli ; mateczniki pszczele

Praca pszczelarza

To jest taka praca, że tu trzeba coś poprawić, tam trzeba coś zrobić, tutaj trzeba zajrzeć, gdzie indziej zaczyna się nastrój rojowy i trzeba to jakoś ustawić albo matkę złapać, przypilnować, żeby się pszczoły nie wyroiły. A jak się wyroją, to trzeba je zebrać.

Jak się zostawia zaczerwione ramki, a matkę zamyka się w izolatorze, z tyłu zostaje jeszcze niezasklepiony czerw. Jeżeli osobniki mają ciasno, robią sobie matecznik. Ja jednego dnia nie jestem w stanie włożyć 160 izolatorów, więc dzielę pracę na etapy, po 40, nieraz zrobię 30 lub 50, ale zawsze wiem, dokąd zrobiłem.

Po dziesięciu dniach trzeba przejrzeć wszystkie ramki, które były zaczerwione. Ja robię tak: łapię matkę i wkładam do izolatora, później zsuwam ramki i od razu je znaczę. Przesuwam sobie te rameczki z czerwiem – tu nie ma, tam nie ma, zasklepiony jest czerw, tu się roić nie będą. Ale bywa i tak, że zaglądam, a tu jest 5-6 mateczników. Jak pszczoły wejdą w nastrój rojowy, żaden pszczelarz nie jest w stanie ich ujarzmić. Może jedynie zabrać czerw do innego ula i wstawić puste ramki.

Data i miejsce nagrania 2016-09-14, Owczarnia

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Młode pokolenie jest o tyle zdrowsze, że często nie ma świadomości tego, co się wydarzyło.. Może w jakiejś mierze w finale jest to w miarę sensowne, bo ci ludzie, wychowani w

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Rury Świętego Ducha, ulica Zana, ulica Nadbystrzycka, praca w cegielni, cegielnia na Rurach Świętego Ducha, praca formiarki, projekt Lubelskie

Mówiłam: „Przyjeździe, zobaczcie do pasieki” Był moment, gdy mówili, że telefony komórkowe szkodzą i pszczoły się nie orientują.. Mówiłam: „Słuchajcie, nie

„Materiały [fotograficzne] czarno-białe”[Mikołaja Ilińskiego –red.], potem „Materiały [fotograficzne] barwne”[Edwarda Dubiela oraz Mikołaja Ilińskiego –red.] –[to]

Według mnie trzeba najpierw samemu stać się wolnym wewnętrznie, a dopiero potem można z tym coś zrobić. Data i miejsce nagrania 2010-07-26, Szczecin Rozmawiał/a Karolina

To, co zaczęliśmy w [19]89, powinno być kontynuowane i jest pytanie czy ta wolność, którą uzyskaliśmy, czy trzeba o nią od nowa walczyć.. Uważam, że tak,

Kiedyś trzeba było się liczyć ze słowami, niestety nie można było iść ulicą i klepać, że tak powiem. Obecnie rzeczywiście możemy mówić co chcemy i

No taką jedną czynność przed zachodem słońca, czyli trzeba się było przeprosić, żeby gniew nie był, nie został po zachodzie słońca, tak starsi ludzie zawsze mówili, jak