Pełen tekst
motyle umarły
a ramiona przykrył mróz i zórz polarnych
nie zobaczę z tobą już
gdy łamiesz mi ręce, połam też ręce nie są potrzebne
nie dotknę cię więcej i gdy odchodzisz to w środku mięknę połam mi ręce a w serce wbij nóź uczucia padły
roztrzaskały się o stół
w tych ścianach bladych jeszcze pełno twoich snów uczucia upadły
roztrzaskały się o stół…
LOREIN - Złamania w Teksciory.pl
Powiązane dokumenty
Jestem zdrowy, mam co zeżreć, jebie biedę Chociaż to chata w kredens i nie mercedes Lecz jest gdzie spać, dobrze jak w 7 niebie Najlepsze ze obok mam jeszcze ciebie Nie narzekam,
Gdy mnie dotykasz wstaje słońce Choć przecież późno już. Jesteś dla mnie wszystkim Bez ciebie nie
dzis siedze na ławce i wciska stop klatkę che do tego wrócic. to
Połowę chaty wziąłem na raty Drugiej połowy nawet nie ma mowy Spłacam swój kredyt już 1000 lat Ostatnią stówę zabrał mi brat Nie zgadza mi się hajs. A miło być
Nie proszę o więcej, zbyt dobrze Cię znam Czy jeszcze kiedyś powtórzy się (Powtórzy się) Co zdarzyło się nam. Co zdarzyło
Tyś była mi przez życia burze – Aniołem Stróżem Kochana Matko, na Twe wspomnienie moje serce drży Kochana Matko, Ty jedna me zrozumiesz gorzkie łzy Kochana Matko, jak słońce
VODKA Kręcimy grube lole dziewczyny roztańczone no chodź ze mna mała wódka, whisky, grass łapiemy dobry vibe muza buja buja nas DR. VODKA dla
Wiem, to koniec, W twoich oczach tonę, Ginę pośród fal. Gdzieś
