• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 25, nr 12 (1247).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 25, nr 12 (1247)."

Copied!
44
0
0

Pełen tekst

(1)

RACIBORSKIE

cena 2,80 zł

(8% VAT)

POJMALI PIROMANA

Kto chciał spalić Miedonię? _

Rok XXV Nr indeksu 38254X | ISSN 1232-4035 | www.nowiny.pl | nr@nowiny.pl | Nr 12 (1247)

— °ł £Vn został w Przedszkolu

DEBATA NOWIN

Za i przeciw posyłaniu

'wona

Góreck,

MIASTO POTRZEBUJE SUBWENCJI

• RODZICE CHCĄ DOBRA DZIECKA

dzieci sześcioletnich do szkoły podstawowej.

W Raciborzu problem dotyczy ponad 400 dzieci.

STRONY ► 22 i 23

F_ ry

/ VI

REKLAMA

wywiad nowin

JAK PRZYCIĄGNĄĆ MŁODYCH DO

k * MŁODYCH DO KOŚCIOŁA?

Ksiądz Augustyniok

1

Laureat Mieszko

AD 2015

ISSN 1232-4035

STRONA 16

9 77 1 2 3 2 4 0 3 1 05 TYLKO U NAS Seniorzy z Nędzy na zdjęciu XXL

STRONA © 26

REKLAMA

biga

odzież oułletowa

damska, męska, dziecięca

Racibórz: ul. Ocieka 4

SUKIENKI

Z WYCENY

OBUWIE SPORTOWE

Z WAGI

OD 21 MARCA

. W TWOIM SKLEPIE BIGA

www.bigastyl.pl

Konstrukcjestalowe

Rodzice w ósemce boją się o dzieci

Rodzice przeciwni likwidacji klas piłkarskich.

Ze szkoły znikną też „mundurowcy”.Nauczy­

ciele boją się utraty pracy. STRO NA 38

Zas HW

na zawodowcom

e 1100 ofert pracy na targach w Budowlance. Udane połączenie ofert edukacji i rynku pracy e Rafamet. Prezes Wons ma nowe

pomysły na dobry biznes

SZCZEGÓŁY 27 - 30

DŁUGA reanimacja

Prezydent Lenk zabiera się za ratowanie deptaka.

Ale to już było!

strona 4

Podczas Halowych MistrzostwŚwiata w Por- tland, Polska sztafeta kobiet w finalebiegu 4x400 metrów zdobyła srebrny medal,zaś wśród nichstanęłana podium raciborzanka Justyna Święty.Złoto wywalczyły Amerykan­ ki, srebro Polki, a brąz Rumunki. Dzieńwcze­ śniej w biegu na400metrów Justynazajęła piąte miejsce indywidualnie z wynikiem52,46 s., będąc najszybszą Europejką. bol

ARAŻE BLASZANE @ 32/793-90-00

TRANSPORT i MONTAŻ GRATIS

693/600-800

PROD r UCENT

www.garaze.rybnik.pl

J

(2)

Złośliwy komentarz tygodnia

MĘSKA ROZMOWA ARTURA Z GRZEGORZEM

BOŻYDAR NOSACZ

FELIETON REMIGIUSZA RĄCZKI

WIELKANOCNE PORUSZYNI

No i momykwiytnitydziyń, bo w niedzielabyłaniedzie­ la palmowo.Momnadzieja, żepo krziżu palmomżeście som poklupani, żeby wos wcale, a wcale nie szczikało w nim. No a palmaczekote- rozki nakrziżyki, kieresie ś ni robi i w każdymroguna polu styrko do ziymie, żeby wszysko obrodziło jak trza.

Do szczrody momy dobry

3 pytania do radnego Wiesława Szczygielskiego

FOTMARIUSZ WEIDNER

-Jako radny miejski jest panzwolen­

nikiem przywrócenia blasku ul. Dłu­

giej. Wierzy pan, że deptakmajeszcze szansę na lepsze dni?

- Jestem zakochany w Długiej. Na spo­

tkanie w sprawie przyszłości tej ulicy przyszedłem w swetrze z Recmana i bu­

tach od Chęcińskich. Spodnie i książki też tam kupuję. Długa ma wiele atutów.

Trzeba ją tylko dobrze zaprezentować.

Potrzeba jej liftingu by znów przyciągała klientów.

-Co konkretnie mapan na myśli?

- Chciałbym usiąść tam na zgrabnej ła­

weczce, przy dobrym oświetleniu i w mi­

łych okolicznościach przyrody. Pod tym względem na Długiej jest wiele braków.

W takie działania może zaangażować się samorząd. Nie będziemy przecież dykto­

wali nikomu czym ma tam handlować.

Na tym kupcy znają się dużo lepiej niż my.

-Aco sądzi pan o pomyśle przebudo-

wy deptaka,rezygnacji zjejdrugiego poziomu?

- Po co go rozwalać? To ogromne koszty, później trzeba byłoby budować wszędzie schody do sklepów. Nie widzę tam ścież­

ki rowerowej. Zachęcałaby tylko do ści­

gania się na jednośladach. Mam pomysł na integrację mieszkańców i kupców.

Chcę zorganizować imprezę w plenerze, która ich zbliży. Poza tym rozwiązania wymaga kwestia podwórek na zapleczu Długiej. Tam jest tragedia.

Wynajęty przez nas ekspert od czytania z ruchu warg od­

tworzył treść rozmowy prze­

wodniczącego Platformy Obywatelskiej

Grzegorza Schetyny

z radnym powia­

towym

Arturem Wierzbic­

kim

(też z PO). Niestety, nasz ekspert niedowidzi z powodu zaćmy, a termin operacji NFZ wyznaczył mu dopiero na 2025 rok. W związku z po­

wyższym nie jesteśmy w 100 proc. pewni, czy dialog został odtworzony prawidłowo. Za ewentualne niezgodności z góry przepraszamy. Pano­

wie spotkali się się podczas uroczystego otwarcia biura poselskiego

Gabrieli Lenar­

towicz

w Raciborzu.

czas na sadzyni kwiycio, ale kapusty nie siyjcie, bo bydom same wyrostki. No i pomału cza już wyndzić szinki, wosz- ty kiere przeca majom być na wielkanocnym talyrzu.

Od sztwortku nie grzebcie już we ziymi, ani nie rompluj- cie na dworze, żeby pomału wyciszać sie i czakać na Pon Boczka kiery mo zwartychw- stać we niedziela. W pion-

Artur, gadaj trochę ciszej!

Widziałem tu jakąś kelnerkę.

U was kelnerzy nie nagrywają..

tek rano trza obmyć nogi we sztrece na pamiątka mycio nog apostołom. W piontek tyż czekajom nos wielkie wypieki, kiere pierońsko dobrze wonia- jom, cożkej nie idzie ani trosz- ka szkubnyć. Bo przeca jak sie piekom zisty, chleby, świyncel- niki toż wonio nie możliwie, a we piontek post.

I yno co najwyżsi harynki idzie jeść.

r A co mnie tam obchodzi kelnerka! Nie będę cicho, ’ bo wkurzony jestem! Tyle lat już w partii działam, 40-tkę skończyłem i co z tego mam? Nawet kurde nie

wiem jak smakuje ośmiorniczka! 500 zł na dziecko też nie dostanę! Dalej muszę za te marne 1000 zł wysiadywać na sesji, słuchać że na nic nie ma forsy

i zajmować się dymem z komina na Ogrodowej.

I jeszcze wysłuchiwać żalów Wacławczyka, że mu drzazgi w d... wchodzą. Więc nie mów mi Grzegorz,

że Platforma załatwiła,

k żeby Szpak jechał na Eurowizję... /

We sobota zafarbcie se jajca we cebuli, żeby do koszyczka było co wrazić i poświyncić.

Bo bez jajca, soli i chleba ni ma Wielkanocy. Nie zapo- mnijcie tyż nawarzyć żuru ze chrzanym, kiery mo dać nom krzepa bez cołki rok.

A we śmiergust koniecznie musicie zaliczyć smażonka ze sznytlochym i wyndzonkom, bez kierych nie wyobrażom se świont.

Roztomili Ludkowie, życza wom dużo zdrowio, radości i żebyście se wszyjscy pszoli w tyn świąteczny czas.

Pyrsk!

Styrkać - wkładać

Romplować - tłuc, hałasować Woniać - pachnieć

Piórem naczelnego

Mariusz Weidner

Redaktor naczelny Nowin Raciborskich

Piękna tradycja

Poszłykoniepo betonie, ko­

pytami stukały w asfalt. W wielkanocny poniedziałek powiat raciborskiżyjeproce­ sjami wsiodle. Z każdejstro­

ny dobiega rżenie końskich łbów.Jeźdźcyw świątecznych strojach udają się w błagalny objazd pól.Wierzą,żewybła- gają urodzajne żniwa. Su- dolską procesję obserwujęod kilkunastu lat. Na początku ubiegłej dekady pierwszyraz zobaczyłem na żywotylekoni naraz. Dostojnie kroczyły dro­ gą, na co dzień zdominowaną przez konie mechaniczne.Każ­ dego roku procesja byłainna.

Raz w śnieżycy, innego razuw upale. Nie majuż wśródnas ludzi, którzybylifilarami tego przedsięwzięcia. Antoni Komor zawsze występowałw Vanessie gdzie zapraszałgości doSudołu ipodawałliczbę koni(torodzaj konkurencji międzyorganiza­

torami - ilu jest uczestników wposzczególnych miejscowo­

ściach). PawełKonieczny był w procesji tzw. śpiewokiem.

To z jegoustpierwszawydo­

bywała się pieśń - modlitwa powtarzanazaraz przez chór stugardeł. Siedziałem z nimi w bryczce,fotografowałemich i wędrowałem obok. Zostały już po nich tylkowspomnienia, ale procesja nadal trwai dzięki żarliwości sudolików przetrwa kolejne pokolenia.

UŚMIECHNIĘTE ZAKUPY REKLAMA

i Twojej Rodzinie przez o Zaprasza do

placówek na wtMI MHMSa

całego miasta

„Społem" chce

Racibórz, ul. Kościuszki 32 • tel. 32 415 30 02

n

MAXII HOME

S

alon

M

eblowy

(3)

Pająk na Odrze do Rada

1

wejścia na wizję miasta

• Z •

szykuje

się

Przedsiębiorcy są zaintere­ sowani pogłębieniem koryta Odry oraz komercyjną żeglu­ gą po rzece.

Na raziejesttylkokrytykowa­ na przez wielu przystań. Wkrót­

ce ma być jeszcze plaża, a w dalszejperspektywie - tramwaj wodny, którybędzie kursował przynajmniej do Łubowic. Tak w skrócie przedstawia sięplan władz Raciborza na rozbudze­ niepotencjałudrzemiącego w Odrze. Dotychczas przyBato­ rego brano pod uwagę zakup tramwaju wodnego, jednakże wieści o otwarciu Raciborzana Odrędotarły do biznesmenów, którzy na Odrze prowadzą dzia­ łalność gospodarczą. Możliwe, że zakup tramwaju wodnego ze środkówgminy nie będzie ko­ nieczny.

-Zgłosiłsię przedsiębiorca, który chętnie poprowadzi tę li­

nię (Racibórz -Łubowice -red.) komercyjnie - powiedział nam Robert Myśliwy, naczelnik wy­ działu edukacji, kultury i sportu Urzędu Miasta Racibórz, który nadzoruje również prace refera­

tupromocji.Póki co biznesmen z Opola został odesłanyzkwit­ kiem, bo Odrana wspomnia­

nymodcinku nie jest jeszczena

NOWY RABAT W PKS

Prezes raciborskiego PKS Mieczysław Kitliń- ski chce wprowadzić zniżki dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny.

Bilety będę wtedy tańsze o 15%.

W swoim piśmie do za­

rządu powiatu Kitliński poinformował, że PKS jest zainteresowane wprowa­ dzeniem dodatkowych zni-

Tak wygląda „wodny pająk”, specjalna maszyna wykorzystywana do pogłębiania i odmulania dna a także wybierania przeszkód oraz umacniania brzegów rzeki

tyle drożna,aby tramwaj mógł po niej bez przeszkód pływać.

Do urzędu zgłaszają się jednak kolejniprzedsiębiorcy - zainte­

resowani pogłębieniem rzeki.

W zamian żądają zachowania urobku (żwiru). Władze Raci­ borza w porozumieniuzsamo­ rządami Kuźni Raciborskiej, Nędzy i Rudnika przygotują pismo do ministerstwa żeglu­ gi śródlądowej, aby uzyskać pozwolenie narealizację tego przedsięwzięcia. Burmistrz Kuźni Raciborskiej Paweł Ma­

cha (najbardziej biegły wtym temacie) chciałby, aby Odranie została pogłębiona tylko do Łu­ bowic,alerównież dalej - przy­

najmniej do miejsca, w którym Rudka (rzeka przepływająca przez Kuźnię) wpada do Odry.

żek. Takowe - w wysokości 15% - stosuje już na terenie powiatu wodzisławskiego, który jestudziałowcem PKS Racibórz.Jakieskutki finan­

sowe oznacza to dlaprzed­

siębiorstwa? Jeszcze nie wiadomo, bo trzebaokreślić liczbęposiadaczy Karty Du­ żej Rodziny,którzyjeżdżą pekaesem. Z rozwiązania ucieszy się radny powiatowy Dominik Konieczny, autor interpelacji w tej sprawie.

(m)

- Chcielibyśmy jeszcze w tym roku doprowadzić Odrę do stanużeglowności-dodaje R. Myśliwy. Wracając do oferty przedsiębiorcy z Opola, zainte­

resowanego komercyjnym pro­

wadzeniem linii żeglugi,jest on gotów sprowadzićdo Raci­

borzakomfortowy, 40-osobowy tramwaj wodny zpodgrzewaną podłogą, jednakw zamian ocze­ kiwałby wykupu przez gmi­ nę Racibórz pakietu biletów (np.dla uczniów raciborskich szkół),tak aby miałgwarancję opłacalnego obłożenia miejsc wtramwaju.Rozmowy na ten tematmają zostać wznowione, gdy Odra będzie już na tyle że­

glowna, aby tramwaj nie utknął na pierwszej lepszej łasze.

(żet)

Radny Szczasny: wycinka drzew przy Kościuszki była skandaliczna

-Niemcyjuż100lat temu ze względu na fatalne po­ łożenie Raciborza w niecce dbalio terenyzielone by dało się przeżyć. Amylekkąręką tyledrzew się pozbyliśmy - oznajmił prezydentowiLen­

kowi rajcaopozycji Leszek Szczasny.

MiastozezwoliłoZakładowi Karnemu wyciąć 65 topoli przy ul. Kościuszki. Radnemuopo­ zycji nie podobasię decyzja w tej sprawie. Odwołuje się do

- Rozważamy videore- jestrację sesji- przyznaje przewodniczący Henryk Mainusz. Byłoby to speł­

nienie postulatów opo­ zycji, która już ponad rok domaga się byposiedzenia raciborskiej rady były na żywo dostępne w interne­

cie.

Czy zobaczymy radnych na ekranach telewizorów czy komputerów zależy od kosztów. Ich wstępne roze­

znanie przyniosło spotkanie z miejscową kablówką. Wia­

domo, że wydatki na trans­

misje telewizyjne nie należą do najniższych. Mowa jest o kwocie 3 tys. zł za sesję. Szef rady zamierza jeszcze pogłę­

bić wiedzę w tym zakresie.

- Jeszcze nie wiemy w jakiej formie będzie pokazywana sesja, na ile kamer. Kwestię wykonania transmisji czy rejestracji video nie planuję szybciej niż po wakacjach.

Oczywiście na wszystkie innowacje zgodzić musi się rada w stosownym głosowa­

niu - zdradza H. Mainusz.

Również po okresie let­

nim należy spodziewać się

tradycyjnej w Raciborzu dba­ łości otereny zielone. Mówił na marcowym posiedzeniu komisji gospodarki o „skan­ dalicznej wycince drzew na Kościuszki” i skrytykował wła­ dze,że„lekkąręką tyle drzew”

pozwolono usunąć.Słysząc to prezydent Raciborza Miro­ sławLenk obruszył się. - Dla­ czego feruje pan tak pewne określenia? Że to było lekką ręką? Szczasnydalejatakował, twierdząc,że tendencja wycin-

33 tys. zł

tyle rocznie może kosztować

transmitowanie 11 sesji rady miasta. W całej kadencji koszty sięgnęłyby ponad

130 tys. zł.

rozstrzygnięcia kwestii no­

wej formuły pracy radnych, którzy mają zrezygnować z papieru na rzecz tabletów albo laptopów. Ten kieru­

nek już określili w lutym.

Trwa analiza kosztów przed­

sięwzięcia i wyboru sprzętu do obsługi.

Transmitowanie obrad i korzystanie z elektronicz­

nych wersji dokmentów od początku bieżącej kadencji rady postuluje opozycja.

(m)

kowa utrzymuje sięodwielu lat. Zaznaczył, że rokczasuna nowe nasadzenia (ponad 130 drzew) to zbytdługi termin na rekompensatę strat w drzewo­ stanie przy Zakładzie Karnym.

Prezydenta Lenkawspierał w tej dyskusji przewodniczący komisji Marcin Fica. - Znam przypadek gdzie uzyskano zgodę na wycinkę3drzewale w zamiantrzeba byłonasadzić ich15. Tonie tak łatwo, tosą koszty -podkreślił. (ma.w)

W SKRÓCIE

SPOTKANIA

Zobaczą i posłuchają

Towarzystwo Miłośników Ziemi Raciborskiej zaprasza w poniedziałek 4 kwiet­

nia na prelekcję i wystawę fotografii Józefa Banasia.

Zatytułowano ją „Fotograf Ptaków”. Początek o godz.

17.00.

BUDŻETÓWKA

Psycholog w OPS

Ośrodek Pomocy Społecznej doczekał się psychologa na etacie. Problem omawia­

ny na forum rady miasta już kilka lat rozwiąże się 1 kwietnia. Nowy pracownik chce związać się z placówką na 10 lat. Zajmie się chory­

mi psychicznie podopiecz­

nymi OPS.

TRZEŹWOŚĆ

Alkomat

na komendzie

Policja zamierza zainsta­

lować ogólnodostępny alkomat przy komendzie na ul. Bosackiej. Wcześniej takowy zamontowano np.

w Wodzisławiu Śląskim.

Sfinansować ma go samo­

rząd miejski, który chce dać policji 20 tys. zł m.in. na dodatkowe patrole weeken­

dowe. Alkomat kosztuje 2,2 tys. zł.

REKLAMA

NIERUCHOMOŚCI

ul. Nowa 1/1W 47-400 Racibórz

U k IS I Ul

Tel. 32 415 74 02

www.nieruchomosci-topmk.pl

Więcej na str. 35

REKLAMA

SPRZEDAŻ I WYNAJEM SAMOCHODÓW

DOSTAWCZYCH

tel. 600 940 381

47-341 Brożec (k. Krapkowic), ul. Kwiatowa 14 www.beno.opole.pl

KURSY SPAWALNICZE

Organizujemy kursy spawalnicze w metodach spawania TIG, MAG, Elektroda otulona. Dodatkowo szkolenia na cięcie i podgrzewanie palnikiem

gazowo-tlenowym oraz cięcie plazmą.

2/^WJ

RAFAKO SA

INFORMACJE pod tel. 32/410 1185, 410 1822, 410 1823, fax 32/410 1825

Centrum Medyczne Medhouse

www.weiser.xo.pl

47-400 RACIBÓRZ

e-mail : romanweiser@wp.pl

ul. Piotrowska 12 tel./fax 32-415-59-73 tel. kom. 602-794-286, 696-012-587

CODZIENNE

PRZEJAZDY

NIEMCY - HOLANDIA Qtel. +48 77 4313 440

©tel. +48 604 225 821 Otel. +31 633 644 133 Stel. +48160 623 5514 e-mail: biuro@juzwa.pl

życzy swoim pacjentom zdrowych,

spokojnych, pełnych wiary,

nadziei i miłości Świąt Wielkanocnych

Rezerwacja i bilety on-line na od lutego 2015!

z J

© medhouse

centrummedyczne

(4)

Izba przyjęć czy odesłań? Drugie życie ulicy Długiej?

Donaszej redakcji zgłosiła się Czytelniczka oburzona tym, wjaki sposób potrakto­

wanojejmatkęna izbie przy­ jęć w raciborskim szpitalu.

FOTARCHIWUMPRYWATNE

Pacjentka skarżyła się na ból palców nóg i zawroty głowy. Ze szpitala odesłano ją z kwitkiem.

moim

Podwórkowa garażownia

PIOTR KLIMA

radny miejski

Z podwórkiem łączą się najlep­

sze wspomnienia: dziecinnych zabaw i uciech. Gdy mamy dzieci lub wnuki cieszymy się ich wi­

dokiem, bawiących się w tym samym miejscu co my przed laty.

W SKRÓCIE

TURYSTYKA

Pokażą przeszłość

Magistrat zleci umieszcze­ nie kodów QR na tablicach przy zabytkowych obiektach Raciborza. Odczytaneprzez smartfon kodyumożliwiają oglądanie zdjęć i szerokieopi­

syoznaczonychbudynków.

Według jejrelacji,23lutego około godz. 18.30 przyjechały na „pogotowie”. Czytelniczka była zaniepokojona stanem zdrowia mamy. Ta, oprócz dolegliwości palców nóg,cier­ piałana zawroty głowy iogól­ nie złe samopoczucie. Lekarz dyżurny - według relacjiCzy­

telniczki - tylkospojrzał i po­

wiedział, że kobieta powinna udać się do lekarza ogólnego.

- Dotknęło mnie to, żeźleczu- jącej się kobiecie nie udzielono jakiejkolwiek pomocy, nawet niezmierzonociśnienia - ża­ liła się namkobieta.

Co na todyrekcjaszpitala?

Choć zapytaliśmy pisemnie już parę tygodni temu to od­

powiedzi nie uzyskaliśmy. Za­

gadnęliśmy więc wicedyrektor Elżbietę Wielgos-Karpińską na

Jako dorośli też chętnie korzysta­

my z podwórka. Spacer, relaks i odpoczynek przy lekturze. Dziś nie wstyd nam się gimnastyko­

wać gdy w pobliżu jest siłownia pod chmurką. Podwórko to po- gaduszki sąsiadów, nowe przy­

jaźnie, a nawet miłości.

Któżby pomyślał, że nadejdą cza­

sy gdy nasze podwórko ktoś wy­

kupi, ktoś obcy? Może mieszkać w innym mieście, a nawet kraju.

Stwierdzi, że można tu zrobić in­

teres. Przy zgodzie właściciela - wspólnoty, urzędu czy spółdzielni - wykupi czy wynajmie teren np.

pod budowę garaży. W centrum miasta to bardzo opłacalne. Ga-

Zaplanowano teżwydanie folderuz trasami turystyczny­ mi i zdjęciami staregomiasta.

OŚWIETLENIE

Oświecenie pasów

Przyul.Stalmacha, w rejonie skrzyżowania z ul.Londzi- na pojawi się nowa lampa, doświetlająca przejście dla pieszych. Prezydentmiasta wystąpił do firmy Taurono

comiesięcznejkonferencji pra­

sowej na Gamowskiej. Znała opisany przez nas przypadek.

-W takich sytuacjach pacjent powienien złożyć u nas oficjal­

ną skargę, z opisem przypad­ ku idokładną datą zdarzenia.

Może ją złożyć u dyrektora lub przesłać pocztą. Każdą taką skargę rozpatrujemy i odpowiadamypisemnieskar­

żącemu - zapewnia zastępca Ryszarda Rudnika. Jeżeli skar­

ga okazuje sięzasadnawobec osób odpowiedzialnychwycią­

gane sąkonsekwencje. Ponad­

to dyrekcja szpitala traktuje takie uwagi jako wskazówki do lepszej obsługi pacjentów.

-Większość skarg okazujesię bezzasadna - przekonują na Gamowskiej.

(ż, m)

raże wcale nie muszą być wynaj­

mowane przez miejscowych. Pod oknami staną nam garaże obcych ludzi. Aby wybudować ileś tam garaży nowy właściciel wytnie drzewa i krzewy. Żegnajcie orze­

chy prosto z drzewa czy kasztany do koszyczka. Znikną ławeczki, piaskownice i huśtawki.

Nasze podwórko, które było oazą spokoju zmieni się w siedlisko smrodu i hałasu. Sypialnie w mieszkaniach urządzano od stro­

ny podwórka, bo ciszej i pachnia­

ło przyrodą. Co nam zostanie?

Kilkadziesiąt garaży z zatruwają­

cymi powietrze samochodami.

zgodę na jej ustawienie. To realizacjapostulatu radnego Marcina Ficy.

REMONTY

Wiatrakowa do poprawki

Naprawa drogi dojazdowej na odcinku ul. Wiatrakowej od Rybnickiejdo lasuzostała źle wykonana. Magistrat zakwestionował jakość robót i wykonawca musi je ponowić.

Czterdzieściosób dyskuto­

wało w magistraciena temat przyszłości niegdyś repre­

zentacyjnej ulicy Raciborza, która uchwałą rady miasta została włączonado obszaru zdegradowanego i wymaga­

jącego rewitalizacji.

Prezydent Mirosław Lenk podkreśla, że taka decyzja nie oznacza, że „ścisłe centrum miasta jest jakpo wojnie”. - Bardziej chodzi o to, że miasto się rozlewa. Centrum sięwy­ ludnia, handel iusługiwypro­

wadzają się na ulicęOpawską i obrzeża. To stwarza pewne problemyspołeczne-wyjaśnił podczas spotkania.

Aby ulica Długa mogła przejść rewitalizację, konieczne bę­

dzie powołanie specjalnego komitetu. W jego skład wejdą przedstawiciele rady miasta, organizacji pozarządowych, wspólnot i spółdzielni mieszka­

niowych, seniorów,środowiska naukowego i gospodarczego.

Następnym krokiem będzie zdiagnozowanie problemów społecznych, zktórymiboryka się ulica Długa. Dopierowów­

czas przygotowane zostaną projekty, mające je rozwiązać.

Najpierw „miękkie” (poprawa zdolności zatrudnienia osób poszukujących pracy, biblio­

teka bez barier), a następnie

„twarde”,inwestycyjne. Ta dość skomplikowana ścieżka apli­ kowania pośrodki zewnętrzne wynika z unijnych procedur.

- Ewentualne pozyskanie środ­

kówna roboty budowlanebę­

dziemusiało byćpoprzedzone programamispołecznymi- wy­

jaśniłM. Lenk. Naczelnik wy­ działu rozwoju RafałJasiński przewiduje,że proces ubiega­

niasię o środkiunijnepowinien ruszyć na przełomielat 2017/

2018.

O powodzeniu planu przy­

wrócenia ulicy Długiej blasku zdecyduje kooperacja wszyst­ kich zainteresowanych stron, przede wszystkim właścicieli

Zorganizowane w magistracie spotkanie spotkało się ze sporym zainteresowaniem mieszkańców Raciborza

nieruchomości (większość nie należy do gminy Racibórz), mieszkańców oraz przedsię­ biorców. Trzeba będzie rów­ nież wziąćpod uwagę opinie wojewódzkiego konserwatora zabytków - cała ulica Długa wraz z układem historycznego centrum miasta wpisana jest dorejestru zabytków.Tak więc ewentualne prace budowlane będą musiały zostać wykona­

ne z zachowaniem istniejącej zabudowy, historycznychele­ wacji i dominantwysokościo­ wych.

Powtórka z rozrywki?

W 2013 rokuRaciborskie Stowarzyszenie Samorządowe NaszeMiasto realizowało projekt „ObywatelskiPlan Rewi­ talizacji CentrumRaciborza”, który dotyczyłrównież ulicy Długiej. Sfinansowane dzięki środkom Fundacji Batorego (50 000zł) przedsięwzięcie zaowocowało finalnym planem, który zakładał m.in.zniwelowanieróżnicypoziomówmię­

dzy górną i dolną częścią poprzez budowęszerokichscho­

dów, montaż niebanalnego oświetlenia, znalezienie„serca”

traktu istworzenie tam atrakcyjnej, po części zadaszonej przestrzeniwypoczynkowej. Wskazano również na ko­ nieczność przygotowania nowej, bardziej luksusowej oferty handlowej, otwartej na niekonwencjonalne pomysły (odróż­

nienie od ulicy Opawskiej).

Ostatecznie plan nie zyskałuznaniawładzRaciborza.

Prezydent Mirosław Lenk i wiceprezydent Wojciech Krzy- żek zgodzili sięco prawda, żewyposażenie ulicy pozostawia wiele do życzenia i powinno zostać zmodernizowane,jednak powątpiewali czy wpłynęłoby to na ożywienie ulicy. - Moim zdaniem nie mamożliwościodtworzenia wpełni handlo­

wego charakteru ulicy Długiej - mówił podczas konsultacji społecznych w czerwcu2013 roku M. Lenk.

W ten sposób zakończył się żywotprojektu. Dziś nie działa nawet stronainternetowa www.ozywiamyraciborz.pl.

W trakcie zorganizowane­

go 15 marca spotkania krótką prelekcję na temat historii ulicy Długiej wygłosił Grzegorz Wa- woczny. Nie zabrakłorównież dyskusji. Część uczestników spotkaniabyłazdania, że rewi­ talizacja powinna skupiać się na przywróceniu charakteru handlowo-usługowego ulicy.

Inni opowiedzieli się za nada­

niem jej rytu rekreacyjno-tury­

stycznego. Czas pokaże, która koncepcja zyska uznanie więk­ szości.

Wojtek Żołneczko

ŻYCZENIA

(5)

MATERIAŁ INFORMACYJNYORANGE

MĄDRY BIZNES Z ORANGE Nowe technologie w telekomunikacji to niższy koszt prowadzenia firmy

Nowoczesność za nieduże pieniądze

Innowacyjność nie musi być domeną firm dużych i bogatych. Usługi telekomu­

nikacyjne są przykładem, jak najmniejsza nawet firma zaoszczędzi na wydatkach, nie inwestując w nowości fortuny.

Stefan Kozłowski

Więcej za mniej

Czasy gdy każdą z tych usług kontraktowało się oddzielnie, przechodzą do historii. Owszem, w dalszym ciągu można korzy­

stać z usług kilku operatorów (i niektóre firmy przywiązane do „tradycji” nadal to czynią), tyle, że jest to nieefektywne i drogie.

Operatorzy telekomunikacyjni znają bardzo dobrze zarówno potrzeby swoich klientów, jak również ich możliwości finan­

sowe. Wiedzą, że właściciele małych i średnich firm dokład­

nie śledzą oferty rynkowe i analizują jak się wpasować ze swoimi (niewielkimi zazwyczaj) budżetami, by mieć i oszczęd­

ność na kosztach, i efekt nowo-

czesności. Ten ostatni przecież ważny jest też dla wizerunku firmy; konsumenci chętniej ko­

rzystają z produktów firmy, któ­

ra jawi się jako nowoczesna.

Przykładem odpowiedzi na ta­

kie oczekiwania biznesu może być oferta Orange adresowana do małych firm; w jednym pa­

kiecie, za cenę niejednokrotnie niższą od pojedynczej usługi, mała firma może sobie zapew­

nić pakiet, na który składa się dostęp do internetu (stacjonar­

nego i mobilnego) oraz nielimi­

towane rozmowy.

Korzystają wszyscy

Pakiety Orange tak są zapro­

jektowane, by ich „części skła­

dowe” (zakres usług telefonicz­

nych oraz internetowych) były ściśle dopasowane do potrzeb konkretnej firmy. Dzięki temu firma, oszczędzając na kosz­

tach, stwarza swoim pracow­

nikom i partnerom dobre wa­

runki działania a jednocześnie w odbiorze klientów jest przed­

siębiorstwem nadążającym za nowoczesnością.

Biznes Ekspert radzi

DAWID BZOWSKI Biznes Ekspert

CH AUCHAN SALON ORANGE RACIBÓRZ, UL.RYBNICKA 97

Znam swoich Klientów, w czasie wizyt w salonie rozmawiamy o ich firmach, o pra­

cownikach czasem nawet o rodzinie. Stąd wiem w jaki sposób, podchodzą do zakupu ofert, usług i nowości nie tylko telekomu­

nikacyjnych. Taka rozmowa pozwala mi poznać indywidualne potrzeby firmy i mo­

jego Klienta. Dzięki temu mogę zaoferować mu usługi, które wspierają jego biznes, ale nie obciążają go niepotrzebnymi kosztami.

Wiem, że przedsiębiorcy szukają sprawnych rozwiązań w dobrej cenie.

W związku z tym, firmom, którym zależy na oszczędnościach, ale też na dobrych i sprawdzonych rozwiązaniach polecam specjalne pakiety. Przykładowo, jeśli Klient posiada internet stacjonarny w Orange, pro­

ponuję mu 2 plany Orange Biz Krajowe w cenie jednego za 28,78 zł + VAT. W ramach abonamentu otrzymuje rozmowy, sms'y i mms'y bez limitu oraz 4 GB Internetu LTE.

Innym ciekawym rozwiązaniem jest zakup internetu stacjonarnego z super rabatem.

Jeżeli Klient kupuje albo przedłuża umowę na 2 plany głosowe z internetem, dostaje

rabat pokrywający część opłaty za inter­

net. Jego końcowa opłata za dostęp może być obniżona nawet do 15,01 zł + VAT. W zależności od możliwości technicznych do­

starczymy Internet światłowodowy do 100 Mb/s, Neostradę do 80 Mb/s lub Internet LTE Biurowy do 112 Mb/s.

Takie połączenie usług jest idealnym rozwiązaniem dla firmy,którejwłaściciel stawia na dobre i niskie kosztowo rozwią­

zania. Dzięki temu, że usługi są u jednego operatora Klienci korzystają z najtańszej oferty na rynku a zarazem szerokiego zasię­

gu sieci Orange.

Wspomnę, że Orange dostarcza dwie najno­

wocześniejsze technologie - światłowód i LTE. Obie gwarantują szybkość i stabilność przesyłu danych.

Opłaca się być w Orange, ponieważ może­

cie Państwo wybierać sprawdzone oferty w najlepszej cenie.

Zapraszam do naszego salonu, na spotka­

nie z Biznes Ekspertem, który tak jak ja dobierze najlepsze rozwiązania dla Państwa firmy.

KOMFORT

OTWARCIE

Racibórz ul. Staszica 22

Promocja do -50% na wybrane produkty i -20% na wszystko obowiązuje w dniach 31 marca - 2 kwietnia 2016 r. tylko w sklepie KOMFORT w Raciborzu, ul. Staszica 22.

Rabat nie dotyczy usług i nie łączy się z innymi promocjami.

(6)

Prawica pracuje u podstaw

Już trzy lata działa raciborski klub Gazety Polskiej.

Ludzie prawicy stronią od świętowania małego jubileuszu, ale podzielili się z nami swoimi spostrze­

żeniami na temat działalności. Rozmawialiśmy ze Stafanią Pak, która przewodniczy klubowi; Anną Zagrodną, pilnującą jego finansów oraz Markiem Rapnickim, członkiem i radnym miejskim.

- Przynależność do klubu firmowanego przez kon­ kretne medium kojarzysię zrodzajem fanklubu czytel­ ników. Czy faktycznie oto chodzi?

STEFANIAPAK: Najmniejma to coś wspólnego z samym dziennikiem. Nasze działania sąinicjatywami patriotyczny­

mi. W regionie przenosimy je z poziomu krajowegona lo­ kalny.Ufundowaliśmy tablicę smoleńską, czcimy święto pa­

mięci Żołnierzy Wyklętych.

Organizujemy spotkania z dziennikarzami i pisarza­ mi „niepokornymi”. Niktnie mówi nam jakmamyto zro­

bić.

ANNA ZAGRODNA: Naj­ większym zainteresowaniem cieszyło się spotkanie z ks.

prof Oko, poddanym ostra­ cyzmowi w Polsce z uwagi na jegoprotestwobecgłoszonej filozofii gender. Salę mieliśmy wtedy pełną. Sprzedawaliśmy jego książki. Tak wiele jeszcze nigdynie sprzedaliśmy.

MAREK RAPNICKI: To jest takakonfederacja. Utrzymuje­

mysięznaszychskładek, nikt nam nicnie daje. Robimytaką pracę u podstaw poprzez te spotkania.Poniekądzakazane książkirozprowadzamy. Do­ rota Kania,WitoldGadowski czy Wojciech Sumliński - siły polityczne poprzedniej ekipy rządzącej niszcząichniemal fizycznie, kilkunastoma pro­ cesamisądowymi. Nasza pra­ ca jest formacyjna. Większość słuchaczy naszychspotkań ma

świadomość podobną donas.

- W rodzinie świętuje się każdą rocznicę urodzin. W waszym klubie jużtrzy razy wznosiliście toast. Kiedy to wszystkosięzaczęło?

MAREK RAPNICKI: Wystrze­

gamy się słowa jubileusz.To by pachniało małą pychą. Gdy organizacja przetrwa 3 lata to można ją traktować poważnie.

Można spojrzeć wstecz na to, co sięstało za naszą przyczy­ ną. Wszystko zaczęło się 8 grudnia 2012 roku. Byliśmy jednym z młodszych klubów, bo teistnieją już ponad 20 lat.

Raciborski był 335 zarejestro­

wanym klubem.

- Klub działa terazpod prze­ wodnictwem pani Pak ale zaczynał pod innym kierun­

kiem.

STEFANIA PAK: Zostałam przewodniczącą 3 stycznia 2015 roku.Wcześniej klubem kierował Piotr Smudziński.

10 kwietnia 2013 roku był momentem przełomowym dlanaszego środowiska. Nasi zwolennicy wtedy się zgroma­

dzili, zaczęliśmy się poznawać imówić sobie dzień dobry na mieście.Odtąd regularniesię spotykamy, w każdy pierw­

szywtorek miesiąca o godz.

19.00. Dochodzą nowi lu­

dzie. To otwarte spotkania w kościele Serca Jezusowego, w salcepod świątynią. Tam nas dobrze przyjęto na początku.

Razw miesiącu są tam msze zaOjczyznę.

Wspólne wyjazdy członków Klubu Gazety Polskiej integrują środowisko raciborskiej prawicy. Na zdjęciach: Anna Zagrodna, Stefania Pak, Piotr Smudziński i Mieczysław Heflinger

1 M

' 9 *

MAREK RAPNICKI: Nasze spotkania są takie rodzinne.

Jeślimama tak myśli to dzie­ ci, kuzyni pomyśląpodobnie.

Topączkuje.

- Dlaczego uważacie pań­ stwo swoje racje, swój sposób postrzegania rzeczy­ wistości w Polsce zawłaści­

wy?

ANNAZAGRODNA:W klubie sąteż 2 moje siostry. Całaro­ dzina się angażuje w działal­

ność. Cenimy sobie kontakt z ludźmi myślącymi podobnie do nas, dla których najważ­ niejsza jest nasza ojczyzna.

Żeby się rozwijała. Jaknie było klubu to takierozmowy odby­

wały się w rodzinie. Dopóki żył tato to onczuwałnad tym że- byśmy podobniemyśleli.

MAREK RAPNICKI: W każdej dekadzieżyciaczłowiekpowi­ niensięzachować jak należy.

Smoleńsk przesądził o tym, że my się chcemy widywać ze sobą i po 10 kwietnia dawać świadectwo. Kontestować za­ kłamanie,którego społeczeń­ stwo byłoofiarą. Żeby to była

wyrwa wpropagandzietzw.

wolnej Polski.Jeśli ktoś cze­ goś nie powie, nie wykrztusi to zrobi tona pewno Klub Ga­

zety Polskiej.

STEFANIA PAK: To się bierze z genów,ztego jakbyło w domu.

Mój ojciec zginął w 1952 roku na „ube” w Głubczycach.

Stłukli gotam i wrzucili pod pociąg w Racławicach. To jest moja rodzinna historia.Poda­

nie daty śmierciojca w moim liceum dla wielu nauczycieli byłosygnałem: tusię cośstało, kto to był.Niezawsze człowiek ma odwagę powiedzieć komuś z przyjaciół: żegnamy się. Jaw sprawach Polski jestem bez­ kompromisowa. Polityka nie łączy, azawsze dzieliła.Żeby mieć poglądy trzeba bardzo interesować się historią i wie­

dzieć coPolska przeżywała w swojej historii. Ostatnie 25 lat przeżyliśmy w zakłamaniu.

- Członkiemi twarzą klu­

bu jest Marek Rapnicki. W trakcie kampanii wyborczej wyrzucony z PiS za swoje poglądy. To prawicowemu

klubowi nie przeszkadza?

STEFANIA PAK: Pan Marek nie ma decydującego głosu.

On potrafisię dyplomatycznie zorganizować. Prawicową du­

szę wciąż w nimdostrzegamy.

Szkoda nam PiS-ubo mógłto robić dla nich. My przyjmu­ jemy go z radością i wdzięcz­

nością. Z PiS-em, z panem Sobierajskim czypanią Glenc też mamy dobre kontakty.

MAREK RAPNICKI: To nie jestziemiaprawicowa, pisow- ska. Tu trzebapracyu podstaw.

Ten klub broni honoru miasta.

10 kwietnia w Warszawie nie zobaczypan innych raciborzan niż klubowiczów. Złebyłousa­ dowienie pani Kloc jako lidera dla Raciborza, wcześniej to samo było z panem Piechą.

To nie sąludzie stąd. Centrala zsyłaspadochroniarzy,bolo­ kalnej struktury faktycznie nie ma.Sąsubstytuty:Dawid Wa- cławczyk jako reprezentant PiS wRaciborzu to naszymzda­

niem propozycja egzotyczna.

Nieszczęściem Raciborza jest to, żewostatnichwyborach przeciwko prezydentowi,

który nie byłzprawicy stanę­

liludzie, którzyteż niebyli z prawicy. Właśnie to wówczas chciałem powiedzieć.Nie było kandydata, zaktóregonietrze­ ba byłoby sięwstydzić.Alenie stanął nikt godny zaufania.

Trzebabyło krzyczeć,że wca­

le nie będzielepiej.

ANNA ZAGRODNA: Ciężko siężyje na ziemi zdominowa­

nej przez zwolenników PO.

Pan Marek ma nas, a my jego.

Tak jest ze wszystkimi w klu­ bie. To jakieś 40 osób nie licząc naszych rodzin. Ważnajest wy­ mianapoglądów.

-Jakich inicjatyw ze strony klubumogą spodziewać się raciborzaniew najbliższym czasie?

STEFANIA PAK: Chcemypo­

wtórzyć spotkanie z dziennika­

rzem Witoldem Gadowskim.

Wspaniale wspominamy wspólny czas z nim w grudniu 2014 roku. Nasze najbliższe duże spotkanie to wizytaBeno Benczewa 1kwietnia.Pozna­

my historię tego miasta.

Rozmawiał Mariusz Weidner

AKCJA EDUKACYJNA NBP

© PRZEWODNIK PO ŚWIECIE FINANSÓW

Już za tydzień kolejny dodatek

„Przewodnik po świecie finansów ”,

a w nim wszystko o edukacji ekonomicznej.

Czytaj i dowiedz się więcej o ekonomii!

REKLAMA

KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE

CAŁODOBOWO

Trumny, obsługa pogrzebu, miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok

Formalności pogrzebowe w biurze na terenie cmentarza (czerwony budynek), tel. 32 415 57 03 602 692 349 www.acjeruzalem.pl, e-mail: biuro@acjeruzalem.pl

(7)

INSOMNIA - wyszukane trunki na święta i na wiosnę

W Święta Wielkiej Nocy chętnie szonej ekipy. Jacek Półtorak, które można nabyć w naszym sięgamy po wyszukane trun­

ki, które uprzyjemniają chwi­

le spędzone w gronie rodziny i przyjaciół. Również wiosna jest czasem, gdy coraz częściej spędzamy czas na spotkaniach wśród znajomych. Podczas ta­

kich imprez warto zaskoczyć naszych gości wyszukanymi trunkami, które ucieszą każ­

de podniebienie i wprowadzą świetny nastrój wśród zapro-

Insomnia poleca na wielkanocny stół:

Izraelskie wino Zmora i włoskie wino poziomkowe

i nr r

K

1 "' il:i i1

szef najlepszego w Raciborzu sklepu z napojami wyskokowy­

mi przyznaje, że okres przed­

świąteczny to czas wzmożo­

nych zakupów napojów wysko­

kowych. Raciborzanie chętnie korzystają z możliwości umile­

nia sobie czasu spędzanego w gronie rodzinnym. - Nie chodzi o to, by się upijać, ale by czer­

pać przyjemność ze smakowa­

nia wysokiej jakości trunków,

sklepie - dodaje Pan Jacek.

W sklepie Insomnia w Racibo­

rzu każdy miłośnik wyszuka­

nych napojów i wysublimowa­

nych smaków spotka bogactwo różnorodności. Sklep wyróżnia jakość oferowanych produktów oraz szeroka oferta. Przy więk­

szych zamówieniach istnieje możliwość negocjacji cen. Moż­

na też składać indywidualne zamówienia. W sklepie zamó-

Zaskocz znajomych nietypowymi upominkami

wimy również szereg nietypo­

wych zestawów o charakterze upominkowym polecanych na szczególnie i specjalne okazje.

Klienci sklepu Insomnia mówią, że to więcej niż sklep z napoja­

mi wyskokowymi. Sklep działa od ponad pięciu lat i zdołał już wyrobić sobie renomę wśród tych raciborskich konsumen­

tów, którzy coraz niechętniej spoglądają na produkty wytwa­

rzane przez wielkie koncerny i wolą zamiast nich różnorodne produkty o unikatowych sma­

kach. Insomnia jest dla nich miejscem, dzięki któremu zy­

skali dostęp do szerokiej gamy napojów o wysokiej jakości i bogatym smaku.

Warto dodać, że oprócz działal­

ności komercyjnej sklep udziela się na innych polach wspierając raciborską koszykówkę i sport.

Zapraszamy już dziś!

INSOMNIA

ul. Słowackiego 33 47-400 Racibórz Godziny otwarcia:

pn. - sob.:

9.00 - 20.00

Znajdź nas na

facebook

Insomnia radzi:

serwowanie wina

Wino należy podawać w butel­

kach, a w karafkach wyłącznie to, które jest domowej roboty. Nie zapomnijmy o dobrym, eleganc­

kim korkociągu, który szybko i bezproblemowo usunie cały ko­

rek. Nalewając wino nie przysła­

niajmy etykiety ręką. Nalewajmy powoli, aby wino się nie utleniło i nie straciło swojego aromatu.

Kieliszek z winem białym może być zapełniony maksymalnie 2/3 kieliszka, a najlepiej do połowy. Czerwone nalewamy 3/4 kieliszka. Wina musujące nalewamy najpierw odrobinę na dno, a potem do 3/4 wyso­

kości kieliszka. Gospodarz po­

winien najpierw nalać niewielką ilość wina do swojego kieliszka, sprawdzić jego smak i dopiero wtedy podać gościom. Potem nalewa wszystkim gościom, na końcu dolewa do swojego kie­

liszka. Wino nalewa się z prawej strony, natomiast podaje dania - z lewej. Białe wina podaje się po wyjęciu z wiaderka i przy­

trzymuje złożoną serwetką, na czerwonym wiążemy z serwetki

„krawatkę”. Pamiętajmy, aby wino białe podawać schłodzone, czerwone natomiast powinni być w temperaturze pokojowej.

Atrakcyjne świąteczne zestawy Monteverdi

fTł’1

Zapraszamy

l^śmienitakucfinia ł profesjonalna obsług

IkCimatyzffwanesale

^ese^SOgosa

On skorzystania z naszej oferty

^oskorzys

lLte[dkgościrui48m^sc

Gościniec Wodzisławski

44-300 Wodzisław Śl., ul. Bogumińska 46 tel. (0-32) 455 67 45, fax. (0-32) 455 68 83

www.gosciniec-wodzislawski.pl

e-mail: gosciniec@gosciniec-wodzisiawski.pl

(8)

Czasem trzeba się pokłócić, aby przetrwać

Jedni z jubilatów - pań­

stwo Anna i Paweł Pola- kowie poza tym, że prze­

żyli ze sobą ponad 50 lat to doczekali się czwórki dzieci, trzynastu wnuków i trzech prawnuków, a dwa kolejne są w drodze.

Pani Anna wychowywała dzieci, a jej mąż praco­

wał na kopalni. - Pozna ­ liśmy się na zabawie.

Mieliśmy iść razem na wesele i tak dalej się

potoczyło - wspominają.

Aby przeżyć ze sobą tyle lat to trzeba być cierpli­

wym, ale czasem też się pokłócić i jak najdłużej kochać - zakończyli ju­

bilaci. W Pałacu Ślubów pary obchodzące złote gody gościł zastępca pre­

zydenta miasta - Woj­

ciech Krzyżek.

kozz

FOT.MACIEJKOZINA(7)

Genowefa i Stanisław Musiałowie

REKLAMA

TOMOGRAF KOMPUTEROWY

A AdvanceMed

MEDYCYNA DLA CIEBIE

REZONANS BEZ KONTRASTU _400-zT 350 REZONANS Z KONTRASTEM J&00zf 550

REZONANS MAGNETYCZNY

Śląskie Centrum Medycyny Inwazyjnej, ul. Kasztanowa 5, Nieborowice

Rejestracja: 32 728 43 00,664 494 044 | www.advancemed.pl

(9)

Marek M. Czekalla - doświadczenie

w pokonywaniu biurokracji i współpracy z urzędnikami

Bezpieczeństwo, kompleksowość i elastyczność w rozwiązywaniu problemów w kontaktach z urzęda ­ mi to gwarancje, jakie daje firma HFP Consulting swym klientom pracującym lub mieszkającym w Niemczech i Austrii. Co dokładnie kryje się pod marką raciborskiej HFP Consulting należącej do spółki HFP Service, która wyspecjalizowała się w rozwiązywaniu zawiłych spraw niemieckiej i pol­

skiej biurokracji? - wyjaśnia główny udziałowiec w HFP Services Sp. z o.o. Marek Czekalla, ekspert w zarządzaniu i budowaniu relacji z klientami.

- Zamysłstworzenia firmy, która pomaga Polakom pracującym lub mieszkają­ cymna stałe wNiemczech, w kontaktach z niemiec­

kimi i polskimi urzędami zjednej strony wydaje się zupełnie oczywisty, z dru­ giej jest bardzo nowator­ ski.

- Pomysł pojawił się, gdy wróciłem „na chwilę” do Polski. Przez ostatnie trzy lata, które spędziłem w kra­

ju, przyglądałem się polskie­

mu rynkowi, wsłuchiwałem się w głosy krewnych i zna­

jomych, którzy dzielą swą codzienność pomiędzy dwa kraje - Niemcy i Polskę. Po­

znawałem sprawy, które z punktu widzenia klienta urzędów obu krajów wyda­

wały się trudne i kompliku­

jące życie. W ten sposób, gdy wróciłem na Maltę, gdzie obecnie mieszkam, zrodził się pomysł na call center, a więc działalność stworzoną pod potrzeby ludzi żyjących pomiędzy Polską a Niemca­

mi. Ponieważ dawała ona możliwość porozumiewa­

nia się w języku niemieckim, automatycznie wzbudził zainteresowanie osób pra­

cujących i mieszkających również w Austrii.

- Wybór Raciborza na sie­ dzibę firmy HFPConsulting niebył przypadkowy?

- Absolutnie nie. Pochodzę z tego terenu, urodziłem się w Raciborzu, z rozmysłem chciałem więc wykreować firmę w miejscu, które było­

by pomostem między regio­

nem śląskim, a niemieckimi landami. Pomimo, że od 11 lat mieszkam na Malcie, po­

dróżując pomiędzy trzema krajami, pozostaję wierny własnym sentymentom, dlatego z rodziną zawsze spotykam się w Polsce.

Otwarcie HFP Consulting w Raciborzu wynikało jed-

nak nie tylko z mojego przy­

wiązania do rodzinnego miejsca, ale też z potrzeby pomagania ludziom pracu­

jącym lub mieszkającym w Niemczech. Chciałem zbu­

dować coś przydatnego dla innych i dla siebie, bo lubię to co robię.

- Oferta HFP Consulting kierowana jestdo dwóch grup klientów, z jednej strony do Polaków, którzy wyjeżdżają do pracy do Niemiec iAustrii, z drugiej - doosób, które wybrałyte kraje namiejsceswego sta­ łego zamieszkania.

- To rzeczywiście różne gru­

py, ale łączy je język polski, region Śląska, w którym mieszkają lub mieszkali, jak również to, że żyjąc w dwóch różnych państwach mają bardzo podobne potrzeby.

Na przykład ktoś, kto prze­

bywa w Niemczech, a ma posesję w Polsce, potrzebu­

je kogoś, kto zajmie się jej administrowaniem, a więc kontaktami z urzędami, płaceniem rachunków na czas, a nawet wykonaniem niezbędnych prac remon­

towych. Konieczne może być również załatwienie spraw spadkowych. Oso­

bom mieszkającym za gra­

nicą nie zawsze wystarcza czasu, aby w Polsce dopeł­

nić wszystkich formalności.

A te są często skomplikowa­

ne i dostarczają dużo proble­

mów. My natomiast chcemy ułatwiać życie osobom o polskich korzeniach miesz­

kającym w Niemczech, któ­

re pozostawiły w kraju swoje nieruchomości.

- W Niemczech natomiast Polacy nieraz muszą zmie­ rzyć się zproblemami języ­ kowymi przy załatwianiu spraw urzędowych.

- Ludzie wyjeżdżający do pracy do Niemiec często na-

Marek M. Czekalla

- główny udziałowiec w HFP Services Sp. z o.o., edukację szkolną rozpoczął w Krowiarkach,maturę zdał weFrankfurcie nad Menem, w Passau(Pasawa)studiowałna kierunku Sprachen, Wirtschafts und Kulturraumstudien (ekonomista-

kulturoznawca), specjalizacja: EuropaŚrodkowa iWschodnia, następnie na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie oraz na UniwersytecieZarządzania w Moskwie i St. Petersburgu, obecnie MBA - Master of Business Administration University ofChester. Pracuje na rynkumiędzynarodowym. Od 20 lat działa w branżyinformatycznej orazw obsłudze klienta.

trafiają na bariery językowe, które stwarzają trudności przy załatwianiu spraw w urzędach. Kłopotem może też być np. zwyczajne otwarcie konta w niemiec­

kim banku. My staramy się jak najlepiej pomóc takim osobom. Oczywiście nie je­

steśmy w stanie pojechać do każdego miejsca w Niem­

czech i pójść z taką osobą do urzędu, ale możemy na te­

lefon rozeznać sprawę, po­

rozmawiać z urzędnikami, napisać lub przetłumaczyć pismo urzędowe.

- Ktoś, kto chce skorzy­

stać ze wsparcia firmy HFP Consulting niekoniecz­ nie więc musispotkać się z państwem osobiście, może kontaktować się te­ lefonicznie lub drogą elek­ troniczną?

- Jak najbardziej. Oferu­

jemy wszystkie dostępne możliwości komunikacji:

telefoniczną, e-mailową, posiadamy konto facebo- okowe, na które można do nas pisać, ale też jesteśmy otwarci na korespondencję listowną, szczególnie jeśli dana sprawa wymaga for­

my pisemnej. Oczywiście nie wszystko można zała­

twić na telefon, czasem trze­

ba się spotkać, aby podpisać stosowne dokumenty, np. w sprawach spadkowych.

- Państwa oferta jest nie­

zwykleatrakcyjnadla osób pracujących w Niemczech i w Austrii, ponieważskon­ centrowana jest na po­ mocy w sprawach, które nawet w rodzinnym kraju dostarczają wielu proble­ mów, jak np. rozliczanie się zfiskusem, zaciągnięcie kredytów i pożyczek, czy załatwianie formalności prawnych z niemieckimi lubpolskimi instytucjami.

- Staramy się podchodzić do każdego klienta indywidual­

nie. Dla osób, które nie znają dobrze języka, co więcej nie są obeznane w sprawach prawnych lub administra­

cyjnych danego kraju, stre­

sujące jest, gdy nie wiedzą czego oczekuje od nich urząd lub inna organizacja.

Dla nas sprawy te są często bardzo proste, a nawet cza­

sem udaje się je rozwiązać jednym telefonem. Jeden z naszych klientów bardzo de-

nerwował się otrzymywany­

mi pismami z niemieckiego urzędu. Kiedy tam zadzwo­

niłem, sprawa rozwiązała się w ciągu pięciu minut, ponieważ urzędnicy prosili wyłącznie o kontakt.

- Rozwiązywanie takich spraw wymaga wiedzy, doświadczenia iświetnego rozeznania wprzepisach prawno-administracyj­

nych.Kim są pracownicy HFP Consulting?

- W HFP Consulting zatrud­

niona jest międzynarodowa kadra. Współpracujemy z ta­

kimi specjalistami, jak: praw­

nik, architekt, z fachowcami od budownictwa i nierucho­

mości. Posiadamy kontakty z regionalnymi firmami, na których pomoc możemy li­

czyć. Wybierając kadrę, szu­

kałem ludzi, którzy szybko i sprawnie potrafią znaleźć rozwiązanie w przedstawia­

nych nam sprawach. Nie boją się urzędowych pism, bez emocji traktując je jako do­

pełnienie koniecznych for­

malności między urzędem a petentem. W Niemczech naszymi klientami zajmuję się osobiście. Mieszkając tam wiele lat rozwiązałem sporo problemów moich rodzi­

ców, krewnych i znajomych.

Mam więc doświadczenie i nie straszni są mi urzędnicy.

Dzwonię i wyjaśniam nurtu­

jące kwestie. Zwykle trafiam na kogoś, kto normalnie mi odpowiada.

- Jakiezadania stawia Pan przed HFP Consulting na przyszłość?

- Rozmawiam z klientami i dokładnie wsłuchuję się w ich potrzeby. Właśnie w kie­

runku lepszego rozeznania oczekiwań osób korzystają­

cych z naszej pomocy będzie rozwijała się nasza spółka.

Przy okazji podejmujemy współpracę z kolejnymi fa­

chowcami i oferujemy nowe usługi. Zachęcałbym więc każdą osobę, która ma pro­

blem z niemiecką lub polską biurokracją, żeby najzwy­

czajniej zapytała nas, a my dopełnimy wszelkich sta­

rań, abyjej pomóc. Nie mogę obiecać, że wszystko będzie­

my w stanie załatwić, ale

spróbujemy znaleźć osobę,

która pomoże w rozwiązaniu

problematycznej sprawy.

(10)

Gdzie taniej?

KRZANOWICE

CENY PALIW NA STACJACH W REGIONIE

poniedziałek, 21 marca 2016 r.

Stacje paliw ON Pb95 LPG

RACIBÓRZ

Auchan, ul. Rybnicka 3,68 v 3,89 v -

BP, ul. Reymonta 4,01 A 4,11 A 1,56 ▼

Lotos, ul. Jana Pawła II 3,89 . 3,99 y 1,56 ▼ Lotos Optima, ul. Drewniana/Reymonta 3,89 A 3,99 A 1,54 ▼

Orlen, ul. Rybnicka 3,89 A 3,99 A 1,56 ▼

Shell, ul. Opawska 3,89 A 3,99 A 1,56 ▼

Stacja, ul. Środkowa 3,72 A 3,89 -

Stacja Słoneczna, ul. Rybnicka 3,87 A 3,97 A 1,54 ▼

Statoil, plac Mostowy 3,91 A 4,01 A 1,56 ▼

SKR, ul. Cegielniana 1 3,81 3,91 -

KUŹNJARAOBORSKA

Bliska, ul. Tartaczna 3,92 4,06 1,54 y

PIETRASZYN

Delta Oil Plus, ul. Wesoła 18 3,76 3,91 -

Wypadek w drodze do szkoły

18-LATEK W SZPITALU

Samochodem jechało czte­ rech młodych mężczyzn.Je­

denznichdoznałpoważnych obrażeń wewnętrznych.

Od dwóchmiesięcy na dro­

gach w regionie jest wyjątko­

woniebezpiecznie -niemalże każdego dnia dochodzi doko­ lizji i wypadków drogowych.

Nie inaczejbyło 16 marcana ul. Hulczyńskiej w Raciborzu, gdzie kierujący volkswage- nem golfem 18-letni miesz­

kaniec powiatu raciborskiego najechał na pobocze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przepust wodny orazogrodzeniepobliskiej po­

sesji. Oprócz kierowcysamo­

chodempodróżowało trzech pasażerów. Jeden znich,rów-

Do wypadku doszło rano - czterech młodych mężczyzn jechało do szkoły w Raciborzu nież 18-latek, doznał poważ­

nych obrażeń wewnętrznych.

Przewiezionydo raciborskiego szpitalaprzeszedłoperację.

Do wypadku doszło około godz. 7.30 niedaleko remizy

OSP Racibórz Sudół. Zarówno kierujący jak i pasażerowie sa­

mochodu byli trzeźwi. Namiej­ scu interweniowali strażacy z Sudoła, a także zawodowcy z Jednostki Ratowniczo-Gaśni-

czej PSP w Raciborzu,policjan­

cioraz ratownicy pogotowia.

Wartość strat materialnych oszacowano na 10 tys. zł.

(żet) (ma.w)

WODZISŁAW

rzuchó

W__________________________________

Orlen, ul. Pstrązka 1 3,94 4,00 -

Orlen, ul. Rybnicka 3,99 A 4,09 ▼ 1,56 v

Shell, ul. Rybnicka 3,89 ▼ 3,99 ▼ 1,56 ▼

Statoil, ul. Pszowska 3,83 A 3,99 A 1,51 v

Statoil, ul. Witosa 3,99 A 4,09 A 1,50 v

Statoil, ul. 26 Marca 3,99 A 4,09 A 1,50 y

RYDUŁTOWY

Orlen, ul. Raciborska 3,99 A 4,05 A 1,58 .

Petrol Point, ul. Raciborska 3,94 A 4,00 A -

RYBNIK

BP, rondo Wileńskie 4,12 A 4,19 A 1,55 v

eMILA (dawniej Neste) 3,81 A 3,95 A -

Lukoil, ul. Wodzisławska 3,83 A 3,97 A 1,54 y

Shell, ul. Budowlanych 4,02 A 4,09 A 1,55 y

Statoil, ul. Jana Kotucza 3,91 A 4,05 A -

A WZROST v SPADEK . BEZ ZMIAN ■ NAJTANIEJ ■NAJDROŻEJ

24-LETNI PIROMAN PODPALAŁ W MIEDONI

Mężczyzna jest oskarżo­

ny o spowodowanie po ­ żaru dawnego folwarku.

Wcześniej na tej samej nieruchomości doszło do podobnego zdarzenia, jednak ogień udało się w

porę ugasić.

Mężczyzna został zatrzy­

many przez raciborskich kryminalnych. Młodymiesz­ kaniec powiatu rybnickiego jest oskarżony o celoweza-

prószenie ognia w budynku przy ul. Sempołowskiej w Raciborzu. Przypomnijmy,

Strażacy przez kilka godzin walczyli z pożarem.

Pomimo deszczu ogień ogień trawił kolejne belki, które z łoskotem waliły się na ziemię, wzniecając

snopy iskier. Zatrzymany przez policję podpalacz trafił do aresztu

REKLAMA

Nowość

KONSTRUKCJE SCHODOWE

płoty kute / nowoczesne bramy przesuwne bramy dwuskrzydłowe automatyka do bram balustrady również ze stali nierdzewnej meble ogrodowe garderoby

kwietniki

konstrukcje metalowe

akronis ' 1

nauiuuić, ui. ouucuna *t i u

kom. 601 159 834, tel. 32 348 78 81 www.akronis.pl

/W:’T\- 1. S1 \

7/

P'L

ą

1 |! flHi

i

1

V lila

kompan

technika grzewcza i sanitarna

SPRZEDAŻ HURTOWA , I DETALICZNA

MONTAŻ

47-400 Racibórz, ul. Rybnicka 47 tel. 32 415 98 31, fax: 32 415 45 81

tel. kom. 660 512 658 e-mail: kompan.bialuski@wp.pl

Czynne: Pn.-Pt. 7.30-18.00, Sob. 8.00-12.00

www.kompan-raciborz.pl

do pożaru doszło 18 lutego tego roku. Wakcji gaśniczej wzięło udział trzynaście za­ stępów strażaków, którzy przez kilka godzin walczyli

zogniem. Całkowitemu spa­

leniu uległ dach budynku.

Właściciel nieruchomości wycenił straty na 50 tys. zło­ tych.

- Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone, że zakres zarzutów zostanie rozszerzonyo wywołanieko­ lejnego pożaru - informuje podkom. MirosławSzymań­

ski z KPP w Raciborzu.

(żet)

REKLAMA

Salon Fryzjerski I

Racibórz, ul. Rybnicka 97

tel. 512 080 3

F I ł ' ł .. ■ ■ C

■ :

■ !

czynny: poniedziałek - sobota 9.00 - 21.00

niedziela: 9.30 - 20.00

(11)

Prezydent Miasta Racibó Mirosław Lenk

oraz Radni Miasta RaQibó\

Ba s '

Z okazji Świąt Wielkiej Nocy, Mieszkańcom Raciborza, ich Rodzinom i Przyjaciołom pragnę złożyć

najserdeczniejsze życzenia radości i wszelkiej pomyślności Niech ten szczególny czas,

w którym życie rozbudza w nas nadzieję, przyniesie początek wszystkich

Wiszych zamierzeń i postanowień oraz pozwoli na przeżycie zdrowych i rodzinnych Świąt l

órz i , / A

A / \

/ ■ I

XX A" 7'

(12)

W SKRÓCIE

RACIBÓRZ - KRYMINALNI

Włamanie na Ostrogu

Do przestępstwa doszło pomię dzy13 a 15marca w piwnicy budynku przy ul. Lotniczej w Raciborzu.Złodziej ukradł rower i akumu­

lator. Poszkodowana w zdarzeniu kobieta wyceniła straty na kwotę kilkuset złotych. Raci­ borscy policjanci zatrzymali 27-latka podejrzanegoo dokonanie kradzie­

ży zwłamaniem.

Grozi mu kara10lat więzienia.

WODZISŁAW - NA DRODZE

Opel wjechał w pieszego

Dowypadku doszło16marca naulicy Radlińskiejw Wo­

dzisławiu. Dwudziestoletni kierowca wjechał w zakrętze zbyt dużąprędkością i stracił panowanienad pojazdem.

Samochód wypadł z drogi i wpadł na chodnik,którym szedł sześćdziesięciolatek.

Doszło do potrącenia.Pieszy ze złamaną nogą trafiłdowodzi­

sławskiego szpitala. Kierowca był trzeźwy.

SPRAWCA WYMKNĄŁ SIĘ POLICJI

Krajówka zalana olejem

Substancja ropopo­

chodna zalegała na prawie trzyipół-

kilometrowym odcinku DK

45 pomiędzy

■pi Bieńkowicami a Tworko­

wem.

Zgłoszenie o wycieku sub­ stancji ropopochodnej na DK 45wpłynęło do straży pożar­

nej14 marcaogodz.15.41. Do akcji skierowano zawodow­

ców z Jednostki Ratowniczo­ -Gaśniczej PSP w Raciborzu oraz ochotników z Bieńkowic, Krzyżanowic,Tworkowa oraz Raciborza Sudołu.

Strażacy przezponad dwie

godziny neutralizowali sub­

stancję zalegającąnaniemal­ że trzyipółkilometrowym odcinku jezdni orazkierowali ruchem. Policjanci z drogówki próbowaliustalići zatrzymać uszkodzony pojazd, z którego wyciekła substancja - na próż­

no. Sprawcy nie udało sięwy­

kryć.

(żet)

■ _•.

_____

RYBNIK - KRADZIEŻ

Rozkręcali

Zalegająca na jezdni substancja ropopochodna zagrażała bezpieczeństwu uczestników ruchu drogowego. Strażacy przez ponad dwie godziny zajęci byli jej neutralizacją.

torowisko

12 marca na stacji RybnikTo­ warowyfunkcjonariuszeStra­ żyOchrony Kolei z Posterunku w Rybniku patrolując stację wraz z psemSzogunem, ujęli sprawcę kradzieży akcesoriów torowych. Odzyskano m.in.

ponad80 wkrętów torowych, kilka płytżebrowychoraz ponad 30 innych elementów.

Mężczyzna został przekazany policjantom, a skradzionemie­ nie wróciło do właściciela.

TragediawRybniku

Młody kierowca zginąłna miejscu, 18-letnia pasażer­ kaw ciężkim stanie trafiła doKatowic.

Do wypadku doszło 16 mar­ ca około godz. 7.00 na ulicy Chwałowickiejw Rybniku.Ze wstępnych ustaleń policjantów z wydziału ruchudrogowego

rybnickiej komendy wynika, że samochodempodróżowała trójka młodych ludzi. 21-letni rybniczanin, którynajprawdo­ podobniej kierowałvolkswa- genem polo, poniósł śmierćna miejscu. 18-letnia pasażerka auta w ciężkim stanie została przetransportowana śmigłow-

cem lotniczego pogotowia ra­ tunkowego do katowickiego szpitala. Jako ciężki, lekarze określają także stan zdrowia drugiego z pasażerów - 28- -letniego mieszkańca Rybnika.

Śledczy badają przyczyny oraz okolicznościtego tragicznego

w wypadku. (acz)

Krzysztof Radoń

poszukiwany przez policję

Kolejny list gończy za miesz­

kańcem powiatu raciborskiego.

Krzysztof Radoń (ur. 09.04.1975) jest poszukiwany na podstawie art. 275 § 1 (posługiwanie się dokumentem stwierdzającym tożsamość innej osoby albo jej prawa majątkowe lub takiego dokumentu kradzież lub przy­

właszczenie) oraz art. 280 § 1 w zw. z art. 283 (rozbój - wypadek mniejszej wagi). Ostatni raz za­

meldowany był przy ul. Rybnic­

kiej w Raciborzu. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

- Każda osoba, która posiada jakąkolwiek informację na temat miejsca pobytu poszu­

kiwanej osoby proszona jest o przekazanie tej informacji do Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu ul. Bosacka 42 lub pod numerami telefonów: 32­

-459-42-86 lub 997 - informuje podkom. Mirosław Szymański z KPP w Raciborzu. (ż)

Kierujący samochodem z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechał z jezdni i uderzył w drzewo

REKLAMA

Punkty sprzedaży: Tworków, ul. Główna 47, tel. 32 419 63 24 Baborów, ul. Krakowska 1 (budynek ZUK )

f PKS w RACIBORZU Sp. z o.o.

wiązanki ślubne i okolicznościowe wiązanki i palmy pogrzebowe

&

dekoracje samochodów i kościołów

&

wykonujemy kompozycje na zamówienie

Justyna Komolec

ul. Raciborska 54,Kornowac tel. 604 233 034, 32 419 10 80

Godziny otwarcia:

pon.-pt.: 8.00 -18.00 soboty: 8.00 -15.00

Wynajem autokarów

WISŁA

08.00 (codziennie) 16.10 (pt-nd)

KRAKÓW

przez Rybnik 05.30 (pon-sb) 11.00 (codziennie) 16.00 (pt-nd)

B

Znajdź nas na

Facebook

Cytaty

Powiązane dokumenty

rza marszałka województwa. Wizyta ma się odbyć w kwietniu. Włodarz liczy, że z Wojciechem Saługą spotka się m.in. strzelnicy bo 22 kwietnia będą organi­.. zowane

- Ta sprawa jest w toku, ona się dzieje - oznajmił na sesji Zbi­..

Zakłada się, że pracodawca będzie racjonalnie inwestował środki własne, na które składa się zarówno 20% wkład określony przepisami jak i pozostałe koszty.. Środki

Może więc faktycznie najbezpieczniej zamknąć się w domu i zabawiać się przypominaniem starego dowcipu pijanym kierowcy, który na pytanie policjanta «Jak pan mógł w takim

Dzień dobry! Nazywam się Emil Chrzanowski. Rodzice po raz pierwszy mogli mnie przytulić 6 października o godz. Ważyłem wtedy 4200 g i miałem 56 cm... Przedstawiamy wam małą

Mama urodziła się w 1917 roku, więc kapka ma już prawie sto lat i mam nadzieję, że posłuży jeszcze następnym pokoleniom - mówi pani Małgosia i dodaje, że wśród

Być może, nie mają oni z tą sprawą związku, jednak policji nie udało się nawiązać z nimi kontaktu. Sporządzono ich

ny inny nauczyciel. Kiedy jednak okazało się, że wszystko jest w po­.. rządku, dyrekcja poprzestała