• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 25, nr 45 (1280).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 25, nr 45 (1280)."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 8 LISTOPADA 2016 r.

cena 2,80 zł (8% VAT)

nowiny

RACIBORSKIE

Rok XXV

Nr indeksu 38254X | ISSN 1232-4035 | www.nowiny.pl | nr@nowiny.pl | Nr 45 (1280)

7x7

Radiologia prywatna

Czy szpital straci kontrakt z NFZ?

Spółka Tomma spod Poznania ma przejąć sprzęt i pracowników Zakładu Diagnostyki i Terapii w szpitalu na Gamowskiej. Czy nie ma zagrożenia, że na fundowanej przez podatników aparaturze będzie teraz zarabiać prywatna firma?

CZYTAJ WIĘCEJ NA STRONIE H6

HENRYKSIEDLACZEKB

Nie wolno

pozbywać si

infrastruktury!

|

ADAM.WAJDA

alerynek

tak odpowiedział

RYSZARD RUDNIK B I

Nie wiad

omo

|

f

jaka

będzie przyszłość

KATARZYNA DUTKIEWICZ Szkoda,

że_nie_będzie

Br^O^gzgnanśu

KALIBER Halo tu oszust. Naciągają na wnuczka, policjanta i kuriera.

■ Podrzuciła dziecko bo chciała zażyć dopalacze

■ Złodziejska para kradła w salonie gier

strony C15-18

REKLAMA

45

Przedszkola

z Kuźni Raciborskiej

STRONA O 23

Konstrukcje stalowe

TRANSPORT i MONTAŻ GRATIS

e

M ■ garaże, bramy, kojce PRODUCENT

Iffi-wi I■

' fyP°we ' na wymiar

■Bil. IIM

* blaszaki na budowę

www. garaże, rybn i k.

@ 32/793-90-00

693/600-800

7 STRON O 7 GMINACH:

O

WójtWolnik

o żebrakach O

Kuźniaseniorami bogata

O

Krzanowice

nie chcą

być

gettem O

Kornowac dba

o niepełnosprawnych

O 186

lat edukacji

w

Górkach

Śląskich

O

Nagrodzona

witryna

Łubowic

GMINYB12, 13, 14, 19, 20, 21 i 22

PREZYDENT zły na Nowiny

Mirosław Lenk ostrozareagował na nasząre­ lację z pobytu posłów naZbiorniku Racibórz.

Odpowiadamyna jego zarzuty.

STRONA O 5

Bracia wrócili do korzeni

Niemieccypotomkowie

założyciela szkoły

dlagłuchych

opowiadają

o

prapradziadku

Sowa ściąga sławy pióra

Był Piotr Semka,przyjedzieTomasz Sekielski.

Księgarnia Dariusza Biela przyul. Długiej ak­ tywnie promuje nowości wydawnicze.

STRONA O9

(2)

ZOWNIK

SAMBOROWICE

Święty w roli głównej

SołtysSamborowicAdrian Niewiera zaprasza o godz.

14.30 na "Świętośw.Marci­ na". To ponad godzinne ulicz­

ne przedstawienie, bogate w sceny zżycia świętego, z udziałem widzów.Odbędzie się przed szkołą we wsi. Ca­ łość zakończy festyn rodzinny w sali gimanstycznej szkoły.

Będzie można nabyć "rogale świętomarcińskie".

ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI

Czas

patriotów 11 listopada o godz. 10.30 rozpoczną się MiejskieOb­ chody NarodowegoŚwięta Niepodległości. Zaplanowano mszę za Ojczyznę w kościele farnym i złożenie kwiatów przy pomnikach arcybiskupa JózefaGawlinyorazMatki Polki(tamodbędzie się salwa honorowa straży granicznej).

WYSTAWA

Ptaki

godne

podziwu

Odgodz. 9.00 w sobotętrwać będą OtwarteOrnitologiczne Mistrzostwa Ziemi Racibor­

skiej. OrganizatorMaciej Kajsturaze związku ho­

dowców kanarków i ptaków egzotycznych zaprasza (także w niedzielę)doRaciborskie­ go CentrumKultury (dawny KlubLabirynt).

MUZYKA

Pogranicze w

śpiewie

13listopada o godz.15.45 rozpocznie się VIPrzegląd ChórówPogranicza w ko­

ścieleparafialnym pw. św.

Anny w Krzyżanowicach.

Organizatorem przeglądujest Stowarzyszenie Społeczno -Kulturalne „Ad libitum” oraz miejscowa parafia.

ZAMIEŃ SIĘ Złośliwy komentarz tygodnia Piórem naczelnego

NA GŁOWĘ Z DYNIĄ..

BOŻYDAR NOSACZ

N

a bożydarowego mejla przyszła prośba żeby napisaćjak głupie i szkodli­

wejest „Święto Halloween”. Dołączona byłarelacja zepi­

zodu wwarzywniaku. Pomy­

ślałem, że temat trochęjuż spóźniony i przez „Nowiny” niedawnoeksplorowany, ale może wartotrochę odpocząć od lokalnej„polityczki”.

S

ytuacja pod warzywnia­

kiem z grubszawyglądała tak. Kilku klientówstoiprzed

budką i obmacuje frukta w skrzynkach ustawionych na chodniku. Nagle dwa metry od nich na chodnik wjeżdża błyszcząca bryka typu „SUV”

i, mrucząc niewyłączonym silnikiem, zaczyna migać światłami awaryjnymi. Z auta wysiada takie „cudo” płci żeńskiej, że dłonie klientów zastygają w bezruchu nad skrzynkami. „Cudo”, zigno­ rowawszy kolejkę, rzuca do sprzedawczyni:

- Czy mapani dynię, ale taką dużą, conajmniej jak dwie głowy?

- Tam kołoskrzynki z pie­ truszką leży ostatnia, ład­

na, pomarańczowa. Jedna pani ztakiejsamej wczoraj robiła zupę idziśprzyszła po drugą, takabyłapyszna - za­

chwalasprzedawczyni.

- Eee, mnie zależy tylko żeby była wielkabo bebechy i tak wyrzucę. Córkanahelołin potrzebuje do szkoły - odpo-

wiada rozczarowana klientka.

- Tysiębabo lepiejnagłowy z tą dynią zamień - jadowi­ cie syczy jeden zklientów,ale adresatkarady już jest w sa­ mochodzie i odjeżdża kaszl­ nąwszy muw twarz spalinami zrurywydechowej.

o więc ja w powyższej sprawie mam takie uwagi:

1

Nie powinno się wykorzy­

stywać świateł awaryjnych niezgodniezichprzeznacze­ niem.

Nie wolno zostawiać sa­

mochodu „na gazie”, kie­

dy się z niego wychodzi, a zwłaszczastoi on na chodniku w centrummiasta,dwa metry od warzyw, owoców, tudzież ludzi.

Nie powinnosię marno­ wać żywności, a zwłaszcza uczyćmarnotrawstwa dzieci.

Halloween to nie jestżad­ ne święto (przynajmniej na razie, bo czy Unia Europej-

Mariusz Weidner

Redaktor naczelny Nowin Raciborskich ska kiedyś takiego nie ogłosito

pewny bym nie był).

Jeśliwiększość ludzi z wła­

snej, nieprzymuszonej woli nie zamienisię na głowyz dy­

niami,toHalloween nam nie­

straszne i będziezajmować w naszymżyciu takie miejsce, na jakie rzeczywiście zasługuje. A jeśli sięzamieni to już właści­

wie itak będzie nam wszystko jedno.

A bardziej refleksyjnie,jak pisał ostatnio Bohdan Cy­

wiński, „jeśli siła naszej wia­

ry i tradycjijest taksłaba, że boimy się Halloween, to znaczy,żenie ma wnas ani wiary, ani tradycji”.

S. Jak widać z powyższe­

go, czekamy nie tylko na mejle o wygłupachpolityków, ale także na relacje i komen­

tarzeczytelnikówz tzw. życia codziennego. Zawszystkie z góry serdecznie dziękujemy.

bozydar.nosacz@outlook.com

3 pytania do Henryka Siedlaczka szefa PO w Raciborzu

- Zniknął pan na dobre ze sceny politycznej, nie tylko tej krajowej, ale i lokalnej.

Co słychać u Henryka Sie- dlaczka?

-Nigdy nie byłem typem"szał- szpilera" działającegonapokaz.

Tymbardziejteraz tego nie ro­

bię. Ludzie oceniająinnych lu­

dzi po czynach. Zapewniam, żeraciborska PlatformaOby­ watelska wciąż działa i pracu­ je.Przyjdzieczasna oceny. Nie podgrzewamy emocji boopie­

ramy się na racjonalnych prze­ konaniach.

-Nad czym konkretniepra­

cuje PO w Raciborzu?

- Pracują radni Platformy w radziepowiatu i radzie miasta.

Nie latamy jak zkubkiemgo­

rącejkawy, ale zajmujemy się wieloma bieżącymi sprawami, ważnymi dla Raciborzai ziemi raciborskiej. Mamy w prezy­

diach wiceprzewodniczących rad. Współpracujemy zposłan­ ką Gabrielą Lenartowicz. Tam pełnią regularne dyżury nasi radni, bo wTMZRjuż nie moż­

na. Myślimy o pewnychprojek­ tachwspólnych z panią poseł.

- Odnoszę wrażenie, że PO się zestarzała i nie ma już następców. Co pan na to?

- Owszem,opoka czy funda­

ment partii jest w dojrzałym wieku,myślę o Władku Gu- mieniaku czy Piotrze Olen- drze, ale mamy młodszych następców. Proszę spojrzećna Łukasza Kocura i Artura Wierz­

bickiego. Ja nie angażuję się w takim stopniu jak kiedyś. Dla­

czego? Mamswój pogląd, lecz nie zamierzam się nim dzielić publicznie.

Nie uwierzył i przeżył

Przejście dla pieszych w Krzy­

żanowicach. Przepuszczam przechodnia. Ten wzbrania się przed wejściem na pasy.

Myślę sobie: nie dowierza, bo tak rzadko zdarza się, że kie­

rowca ustępuje mu pierwszeń­

stwa. Powód jest jednak inny - na pasach wyprzedza mnie biała "meganka" bez pardonu mknąc przez przejście. Gdyby pieszy wszedł na zebrę i raźno nią kroczył, kierowca "fran­

cuza" trafiłby weń jak pocisk w cel. Takie zachowania na drodze irytują i przerażają jednocześnie. Ten spieszący się pirat drogowy kilkaset me­

trów dalej zatrzymał pojazd by pogrzebać w bagażniku auta. Niewiele brakowało, a zmieniłby komuś niedzielny poranek w koszmar życia.

Wieczorem czytam, że na Ocickiej w Raciborzu potrą­

cono znów pieszego. Nie dalej jak miesiąc temu słyszałem na sesji by wprowadzić ogra­

niczenie prędkości na Ocickiej bo ludzie jeżdżą nią za szyb­

ko. Mamy namacalne skutki opieszałości władz wobec ta­

kich sygnałów. Są kierowcy co celują w bezmyślności. Nie wszyscy piesi zachowują roz­

sądek. Potrzebny jest ktoś, kto zapanuje nad drogowym cha­

osem. Bez pilnej ingerencji bę­

dzie coraz więcej płaczu nad rozlanym mlekiem.

REKLAMA

Skład Drewna

www.skladdrewna.eu

DREWNO BUDOWLANE TARCICA SUCHA

SKLEJKA, PŁYTY, PODBITKA DREWNO KOMINKOWE, OPAŁO

..

CZYNNE:

PONIEDZIAŁEK - PIĄTEK

8.00 - 16.00

sobota

8.00 -12.00

j.r-';

RACIBÓRZ OCICE, UL. OCICKA

163

(BYŁY POM)

tel. 600 280 241 • e-mail: mixholz@wp.pl

KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE

Jeruzalem

CAŁODOBOWO

Trumny, obsługa pogrzebu, miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok

Formalności pogrzebowe w biurze na terenie cmentarza (czerwony budynek), tel. 32 415 57 03 602 692 349 www.acjeruzalem.pl, e-mail: biuro@acjeruzalem.pl

Racibórz, ul. Ocicka

100

tel.

32

415

57

03, kom.

602

692

349

www.acjeruzalem.pl,

biuro@acjeruzalem.pl

(3)

BUDŻET NA BOGATO

Rekord głosowania

Kto wygrapieniądzena projekty obywatelskie w 2017 roku? Strażacy,mo­

delarze, wędkarze, strzel­ cy idziałkowiczeorazinni ostrzą sobie pazury na środki z BudżetuObywa­ telskiego.Dowiedzą się w środę 8 listopada o godz.

16.00.

Na razie urząd podaje tylko ogólną liczbę głosów odda­

nych na wszystkie projekty.

Było ich w niedzielę30 paź­

dziernika 5637 (dwa dni wcześniej 4,5tys. oczym in­ formował dziennikarzy pre­

zydentLenk). Przed rokiem, w pierwszej edycjibudżetu w historii Raciborza, zliczonoich 4383.

5637

głosów zebrano wbudżecie obywatelskim

na 2017rok

- Głosów jest na bogato - cieszy się Elżbieta Franiczek z magistratu, która jest w nim odpowiedzialna zaspra­ wy Budżetu Obywatelskiego.

Twierdzi, że o wynikach nie wie nawet sam prezydent (ale znają je 3 osoby wurzędzie uznawane za godne najwyż­

szegozaufania)i ogłosi je do­

pierow środowe popołudnie

w sali kolumnowej urzędu.

Zaproszeni zostali wszyscy zgłaszający projekty. Wyniki zostaną podane po otwarciu zaklejonej koperty niczym na rozdaniuOscarów.

Choćgłosowanie zakończo­ no przed tygodniem, to zebra­

ne głosy poddano weryfikacji.

Zajmował się tym kilkuosobo­

wy zespół.

Już wiadomo,że do regula­ minu zostaną wprowadzone jakieś modyfikacje. - Coroku zbieramyuwagi by doprowa­ dzić regulamin do optymal­

nejwersji. Tymrazem będzie podobnie -słyszymy od wice­ prezydent Ireny Żylak nadzo­ rującej prace przy Budżecie

Obywatelskim. (m)

Posłowie chwalą sobie pobyt na Zbiorniku

Szóstka dla gospodarzy

-

Ztakdobrąorganizacją pobytu

jak

na

ziemi

racibor

­

skiej koledzyz Sejmu

jeszcze

się

nie spotkali -

mówi nam posełCzesław

Sobierajski, który sprowadził do powiatu

komisje sejmowe.Przed tygodniem

obrado­

wały

nad

przyszłością budowyZbiornikaRacibórz.

Spytaliśmy polityka PiS o podsumowanie poselskiej wizyty i następne działania w sprawie Zbiornika. Ten stwierdził, żeniemoże roz­ patrywać wizytacji w ka­

tegoriach zadowolenia czy przyjemności. - Powiem jed­

nak,żekoledzy byli faktycz­ nie zadowoleni, bo tak dobrej organizacjijeszczenie widzie­

li, atrochęjeżdżą po kraju.

Wystawiali ocenę celującą - przyznał.

Sobierajski skupia sięteraz nasporządzeniu tzw. dezyde­ ratu sejmowego w sprawach dotyczących budowy Zbior-

nika i przedstawienia go w parlamencie. - Toprzedczym ostrzegano niestety sprawdzi­

ło się. Najważniejsze, że uda­

ło się zażegnać potencjalne niebezpieczeństwo, gdyby obiektpowstał w takiej posta­

cijak budowali go Hiszpanie.

Resztą zajmiesię prokurator - twierdzi Sobierajski. Liczy, że data 2019 rokbędzieosta­ tecznym końceminwestycji.

- Dragadosteżzamierzał koń­

czyć właśnie tegoroku, tyle, żeza dodatkowe pieniądze - zaznaczapolityk.

(m)

W SKRÓCIE

Prośba z dzielnic

Radny LeonFiołkawraca do tematu świątecznego przyozdobienia dzienic Raciborza. Miasto skupia się w tym względzie jedy­

nienaścisłym centrum.

Fiołkapostuluje by zacząć ozdabianie od słupów oświetleniowych wdziel­

nicach.

Cukrownia zaczeka na nowy rok

OŚWIETLENIE

Czeski przykład

Radna miejska Anna Ronin proponuje prezydentowi Lenkowibraćprzykład z Czechów, którzy oświetlają przejścia dla pieszych. Zło­

żyła interpelację w sprawie problemów zoświetleniem ulicznym, które gaśnie o po­ rach gdyjestjeszcze ciemno i zapala się dosyć późno.

OSTRÓG Łącznik rowerowy

Radny DariuszDoleżych pro­

ponuje urzędowi współpracę ze wspólnotą mieszkaniową zBosackiej45.Bypoprawić teren przydomowy wyko­ nała ona miejsca postojowe.

Radny chce by samorząd wyremontował drogę przy garażach i nowym parkingu i połączył ścieżkę rowerowąpo bulwarachzul. Bosacką.

Działki naterenie starej cu­ krowni (zostały trzy nasprze­

daż) poczekają na nabywców do 2017 roku. - Zaintereso­ waniejest stałe, ale wzrosło po naszej wizycie na targach w Katowicach - przyznajeIre­ na Żylak wiceprezydent od­

powiedzialna za wspieranie przedsiębiorczości.

Odkąd Racibórz nawiązał współpracę z agencją promu­

jącą inwestycje zagraniczne w Polsce (PAIiIZ) przybyło firm, które dopytująotere­

ny i warunkiinwestycyjne.

- Konkretnych kontaktów jest kilka, ale zapytańdużo więcej - zaznacza I.Żylak.

Naterenie po starej cukrow-

ni są jeszcze trzy działki, dwie po 2 ha i jedna hekta­ rowa. W pierwszym kwarta­ le przyszłego rokumagistrat spodziewa się ogłoszenia przetarguwsprawiesprze­

daży jednej z nich (prezy­

dentLenkmówił na ostatniej sesji o terminie nawet szyb­

szym). Wiceprezydent jest

zadowolona z ostatniej wizy­

ty urzędników na targach dla przedsiębiorców, które odby­

ły sięwKatowicach. - Od po­ wrotu notujemywzmożone zainteresowanie naszą ofer­

tą inwestycyjną - podkreśla.

(ma.w)

Stop taxi

Taksówkarze prosili starostę Winiarskiego o możliwość kursowania po ul. Ocickiej. Jeździć tam­

tędy mogą tylko autobusy.

Włodarz po konsultacji zprezydentemLenkiem odmówił,bo włodarze uznali, że za taksówkarza­

miprzyjdą po zgodęna wjazdkolejni kierowcy.

BLASK BOHATERÓW

SUDÓŁ

Apel

sąsiadów

RadaMiejska w Krzanowi­ cach zaapelowałado samo- rząu powiatowego by podjął starania w sprawie remontu ul. Korczaka (Sudół)na odcinku miejskim - raci­ borskim. Znajdującasięw fatalnym stanie droga pod­

lega Zarządowi Dróg Woje­

wódzkich. Według wiedzy prezydenta Lenka znajduje się w kolejcedogeneralne­ go remontu ponaprawie ul.

Rudzkiej i Armii Krajowej w Raciborzu.

Magistrat porozumiałsięze wspól­

notami mieszkaniowymi na placu Bohaterów. Obszartonącyw ciemno­

ściach zostanie wyposażony w lam­ py. Inwestycję sfinansuje samorząd, a mieszkańcy będą opłacać rachunki za oświetlenie.

To przykład współpracy magistratu i wspólnotw zakresie utrzymywaniapo­

dwórek (tzw.terenów przydomowych).

Mieszkańcy kamienic przy placu Boha­ terówdomagali się oświetlenia terenu, zwłaszcza gdy powstał tu nowy plac za­

baw (z budżetuobywatelskiego). Także po ciemku wyrzucaliśmieci. Okres jesien­ ny, gdy zmrok zapadaszybciej,zdopingo­ wał ich do interwencjiprzy Batorego. MZB przeprowadziłoanalizę kosztów. - Począt­

kowopanowałoprzekonanie, że koszty oświetlenia będą za duże na kieszeń tych

raciborzan. Okazało się, że je zaakcepto­ wano i czekamy teraz na uchwaływspól­ not.Kiedy będą gotowe, przystąpimy do realizacji inwestycji- tłumaczywicepre­

zydent IrenaŻylak.

Na placu pojawią się 3 lampy na budyn­ kach oraz 1 słup oświetleniowy nad śmiet­ nikiem. Możliwe, że inwestycjazostanie zrealizowana jeszcze w tym roku.

(m)

REKLAMA

NIERUCHOMOŚCI

Tel. 32 415 74 02

www.nieruchomosci-topmk.pl Więcej na str. 31

REKLAMA

Spełniamy dziecięce marzenia

Racibórz, ul. Kochanowskiego 3 tel. 692 72 27 27,32 417 04 60 www.crazy-club.pl

CmyCtab WYPOŻYCZALNIA

STROJÓW dla dzieci i dorosłych

Racibórz, ul. Kochanowskiego 3 (boczna ul. Opawskiej)

Tel: 32 77 00 224 www.dentica24.pl

(4)

Wiceprzewodniczący ko­

misji budżetu Michał Woś mógł stracićmandat radne­

go.

Wojewoda śląski i jegonad­ zór prawny zażądali od rady miastawRaciborzu stanowi­

ska w sprawie najmłodszego radnego w raciborskim sa­

morządzie Michała Wosia.

Zarzucono mu, że pracując i mieszkając w Warszawie przestałbyć raciborzaninem, tracąc prawo wybieralności.

Przewodniczącyrady Henryk Mainusz zapytałradę miasta czy Woś powinien nadal być jej członkiem.

Tu mieszkam, tam pracuję

Sam Woś uważa sprawę za polityczną. Odkądpracuje w Ministerstwie Sprawiedliwo­

ścijest kojarzonyz konkretną opcją w polityce - PiS-em. - Ja toprzyjmuję- oznajmił. Wcze­

śniej napisał w tej sprawie ob­ szerne, sześciostronicowe wyjaśnienia do szefa rady. - Wolę stałego pobytu wyrażam w kierunku Raciborza. Nie opuściłem żadnej sesjirady, je­ stemmieszkańcem Raciborza, a pracuję w ministerstwie. Wy­

konuję wiele zadań w formie telepracy i w terenie, głównie pozastolicą - argumentował podczas ostatniej sesji.Według M. Wosia sprawa jest oczywi­ sta irada w ogóle nie powinna się nią zajmować.

Blamaż i zaszczyt Nadzór prawny byłwyma­ gający. Nie wystarczyły mu wyjaśnieniana piśmie. Zażą­

dał pilnego stanowiska rady w

Michał Woś jest najmłodszym radnym w raciborskim samorządzie.

Pracuje w Warszawie i pojawiły się wątpliwości czy nie spędza poza swym rodzimym miastem zbyt wiele czasu by móc sprawować w Raciborzu mandat rajcy.

formieuchwały izagroził za­

rządzeniem zastępczym woje­

wody.

Nasesji radni zaczęli jeden przez drugiego popierać M.

Wosia jako jednego z najlep­ szych w radzie. - Ten kto „za­ trudnił” wojewodę pismem ten popełnił blamaż, postąpił nie­

rozważnie, nie powiem, że po świńsku.Miasto szczyci się jak ma posła. Radnyw minister­ stwie to plus dlamiasta, jego przywilej -mówił M. Rapnicki.

Piotr Klima zapowiedział, że

Pytaliśmy w urzędziewojewódzkim kto był autorem pisma dotyczącego radnego z Raciborza. Szef wydziału nadzoru prawnego przekazał namtylko,żepismobyło autorstwa oso­

byfizycznej ibyłatylko jednakorespondencja w tej sprawie.

Zasięgnęliśmy języka w środowisku raciborskiej prawicy, ale jej politycy nie chcieli snuć przypuszczeń w prasie. Michał Woś nie chciał wypowiadać się wtej kwestii. - Zostawmy to tak jak zostało powiedziane na sesji - podsumował.

złoży swój mandat w proteście jak rada wygasimandatWosia.

NawetFranciszek Mandrysz, któremu z Wosiem nie po dro­

dze w poglądach politycznych pochwalił najmłodszego rajcę za merytoryczną pracęwsa­

morządzie.

W głosowaniu 20 radnych było za pozostawieniem Mi­ chała Wosia w radzie, 2 się wstrzymało (Wyglenda i Szczygielski). Michał Wośnie wziąłudziałuw głosowaniu.

(ma.w)

Dworzec czeka

na papiery

Niema jeszcze zlecenia dokumentacjiprojektowej naremontdworca kole­

jowego w Raciborzu. To oznacza,że nie można się go spodziewać prędzej niż jesienią 2017roku. - Dopie­

rojak zobaczymy budow­ lańcównadworcubędziemy moglimówić o pewności, że zostanie wyremontowany - komentujeMirosław Lenk.

Prezydent Raciborzaspotkał się w październiku z dyrek­

torem PKPNieruchomości w Katowicach. Dowiedział się, żetrwają ostatnie ustalenia między tą instytucją,a PKP PLK odpowiedzialnąza to­

rowisko. Całą inwestycję ma prowadzić PKP Nierucho­

mości.

(m)

Nowe Zagrody

spotkają się w gimnazjum

TO WAS BULWERSUJE

Sikanie pod kluczem

Po dłuższej przerwie urzędnicy znowu zmierzą się -w formie publicznej roz­

mowy - z zarzutami ze strony raciborzan podtapianych w dzielnicy domków jednoro­ dzinnych.

Prezydent Lenk zaprosił mieszkańców z Nowych Za­

gród do gimnazjum przy ul.

Opawskiej (wtorek godz.

16.00). - Bądźmy świadomi, że wodę wpiwnicyma kilka­ naście osób, nie kilkaset, atyle jesttambudynków - broni się prezydentMirosław Lenk. Wie, że podtapiani są "zdetermino­ wani i głośni". Zamierza im po­

wiedzieć "całą prawdę, nawet jak będzie bolało". - Nie ma sensu ciągnąć tego przez ko­ lejnemiesiące - zaznacza. Jaka toprawda?Lenk twierdzi, że

winowajcą wody w piwnicach jest...położeniedzielnicy. - Nie dasię tej wodyani wypić, ani wypomopować bosą to wody gruntowe - dodaje włodarz.

Według danychjakimidyspo­ nuje brak jest zależności po­ między pompowaniem wody w Studziennej, a zalewaniem piwnic na osiedlu domków w Nowych Zagrodach.

Prezydent rozważa urucho­

mienie programu miejskiego, który "pozwolipodjąć pewne działania, na przykład izo­ lacje domów" mieszkańcom Nowych Zagród. Chodzimuo finansową pomoc zmagistra­

tu. Miasto planujeteż własne inwestycje w tym rejonie (ulice Łąkowa iSłoneczna),wkanali­ zację deszczową, w przyszłym

roku. (ma.w)

INTERWENCJA NOWIN Klient supermarektu Leclerc zgłosił nam sprawę zasad korzystania z toalety w skle­ pie. Jego paroletniepociecha chciała siusiu i mężczyzna udał się do punktu informacji z pytaniem o toaletę.Poinfor­ mowanogo,że korzystaniejest obwarowane zwortną kaucją w wysokości 10zł. Pojejwpła­ ceniu klient otrzymuje kluczi może udaćsiędoWC. Ojciec dziecka nie miałgotówki tylko kartę płatniczą. Pracownica nie chciała wydać klucza bez pieniędzy. - Żyjemy w cywi­

lizowanym kraju. Wszędzie toaletysklepowe są ogólnodo­

stępne. Tutajnie dość, że jest kluczto jeszczeżądają kaucji.

Mogę pójść z dzieckiem za sklep, na trawnik, aletaksię nie robi w normalnychwarun­

kach -przekazałnam poiryto­

wany raciborzanin. Spytaliśmy w sklepie o powody zamykania toalety na klucziwprowadze­ niazań kaucji. - Nasza toaleta była wielokrotnie niszczona, brudzona i dewastowana.

Sklep jest w centrum, z WC korzystały osoby z zewnątrz nie będące klientami. Za­

mknęliśmy ubikację, ale klucz do niej zaczął ginąć. Wielo­

krotniedorabialiśmy go, aż w końcuwprowadziliśmy kaucję - wyjaśnił nam przedstawiciel supermarketu. Przyznał jed­

nak, że sytaucję, w której oj­ ciec prosi o dostępdotoaletyz małym dzieckiem,które chce sikać, możnabyło rozwiązać winnych sposób, "po ludzku".

- Zwrócęnatouwagę pracow­

nikom- obiecał Nowinom.

(m)

Drogi chodnik z Markowic

-

Nieweźmiemy na swoje

barki

kosztów budowy chodnika

za

2,3mln

-oznajmiłM.

Lenk

lokalnym mediom.

Społeczność

dzielnicy

czeka na

tę inwestycję.

Miasto ma zamiar podzie­ lić się kosztamibudowy cią­

gu pieszego,bo samo nie jest wstanie zrealizować takiego przedsięwzięcia. Lenk wysłał w tej sprawie pismodo mar­

szałka województwa.

Budżet na ten jeden chodnik oscylujew kwocie za jakąRaci­

bórz przez całyrok utrzymuje i remontuje swoje wszystkie

drogi ichodniki.Wysoki koszt związany jest z przebudową części drogi na wysokości stacji benzynowej w Markowicach.- Pod hasłem chodnik kryjesię tam wiele działań - mówi pre­

zydent.

- Ludzie wybudowali sięw tani sposób pod lasem. Poza planem, kupił rolę i pobudo­

wałduże osiedla. Trzeba tam zrobićkanalizację,deszczów­ kę, chodniki i drogi. To są po­ tężne pieniądze. Miasto czyli radni musząmieć odwagę za­ bronić dekoncentracji zabu­ dowy mieszkaniowej - uważa prezydent Lenk. Zaznacza, że takieprzedsięwzięciaobciąża­ jąraciborskichpodatników.

(m)

REKLAMA

Przedstawiciel akumulatorów CENTRA FUTURA zaprasza

CENY PRODUCENTA

Na miejscu darmowy test akumulatorów

Rewolucyjne odkrycie światowej kosmetologii przeciwstarzeniowej!

Zabiegi estetyczne i zaawansowane preparaty do codziennej pielęgnacji z EKTOINĄ, zapewniające skórze krótszy czas rekonwalescencji i optymalne warunki do regeneracji po zabiegach

SKLEP MOTORYZACYJNY Z CZĘŚCIAMI

DO WSZYSTKICH SAMOCHODÓW

Cen®

- 1

AUTO CZĘŚCI DARO

Racibórz, ul. Rybnicka 111, tel. 32 418 40 86

ZAPRASZAMY!

Salon kosmetyczny ANNA MARIA

NOWA LOKALIZACJA - Racibórz, ul. Stalmacha 1/1b (naprzeciw kina Bałtyk)

tel.

609 586 566

Ganmst

TANIEJ NIE

.ili-ze

www.www-parts.pl RZXRTS

ZNAJDZIESZ!!

Racibórz ul. Komunalna7 (za marketem Mrówka)

tel. 32 417 07 74, 781160 563 e-mail: wwwparts@onet.pl Pn.-Pt. 8.00-18.00,Sob. 8.00-14.00

(5)

LENK ZŁY NA NOWINY

- Będziesz musiał za to przeprosić-usłyszałem w ga­

binecierzecznika prasowego Urzędu Miasta Racibórz od Leszka Iwulskiego w miniony czwartek.Tenzostałwcześniej obsztorcowany przez swojego szefaMirosława Lenka. Prezy­

denta rozgniewał mój artykuł

„Posłowie w Kuźni Racibor­ skiej.Debatao Zbiorniku Ra­

cibórz... bez Raciborza”, który ukazał sięw poprzednim wy­

daniu „Nowin Raciborskich”.

Z tego co mi przekazano, prezydentowi niespodobał się wydźwięk artykułu,sugerują­ cy, żenie przykłada on wagi do losówbudowy Zbiornika Ra­

cibórz.Napisałem takponie­

waż prezydent nietowarzyszył posłom podczas objazdu po placubudowy zbiornika. Nie wziąłrównież udziału w pra­ cach sejmowej komisji ochro­ ny środowiska,którena drugi dzień zorganizowano w Kuźni Raciborskiej, mimo że został na te obrady zaproszony.

Rozkojarzenie rzecznika Pisząc tamten artykuł (Po­ słowie w KuźniRaciborskiej...) nie wiedziałem natomiast,że Mirosław Lenk spotkał się z

posłami w Nieboczowach, a także wieczorem nakolacji w RestauracjiRaciborskiej. Nie wiedziałem o tym, ponieważ zatrudniony przez Mirosława

670 złotych

tyle kosztowała kolacja, którą Mirosław Lenk

postawił posłom

Lenka rzecznik prasowy Le­

szek Iwulski nie poinformował otym dziennikarzy.Podobno był już przed urlopem i głowę miał zaprzątniętą innymi spra­ wami.

W Nieboczowach i Raciborskiej

Rzecznik Iwulski wyjaśnia, żeprezydent razem ze staro­ stą oprowadzali posłów po Nieboczowach (swoją drogą ciekawe dlaczego towłaśnie oni oprowadzali tam posłów, a niegospodarz,czyliwójtgmi­ ny LubomiaCzesławBurek).

Tam mieli zostać zapewnieni przez ministra Mariusza Gajdę

(PiS), że rząd traktuje dokoń­

czenie budowyzbiornika prio­

rytetowo, anowywykonawca inwestycji zostanie wybrany tak szybko,jak to możliwe.

Późniejbyła jeszcze kolacja w „Raciborskiej”. Trwała oko­ ło dwóch godzin. Wówczas prezydent miał powiedzieć posłom, że dla Raciborza naj­ ważniejsze jest,aby Zbiornik Racibórz powstał i zapewnił miastu bezpieczeństwo na wypadekpowodzi.

Co poszło w świat?

Nie ganię prezydenta Lenka za to, że postawiłposłomkola­ cję, podczasktórej powtarzał rzeczy takoczywiste,jak zna­

czenie budowy zbiornika dla zapewnienia bezpieczeństwa przeciwpowodziowegomiesz­ kańcom Raciborza. Będę się jednak upierał, że powinien on wziąć udział w posiedzeniu sejmowej komisjiochronyśro­ dowiska w Kuźni Raciborskiej.

Znaleźli na to czaswójtowie, burmistrzowie, wojewoda opolski, przedstawicieleregio­ nalnego oraz krajowego zarzą­ dugospodarki wodnej (dalej:

RZGW i KZGW). Toposiedze­ nie w Kuźni Raciborskiej było

protokołowane.Toposiedze­

niu w Kuźni Raciborskiej przy­ słuchiwali się dziennikarze, którzy później relacjonowalije nałamach regionalnych i ogól­ nopolskichtytułów. To w ko­ rytarzach Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kuźni Ra­ ciborskiejwywiadów udzielali burmistrz Kuźni Paweł Macha, posłowie,wiceminister, woje­

woda, przedstawiciele RZGW i KZGW. Te informacje, te opi­ nie, te wypowiedziposzływ świat,anie to, copowiedzia­ nopodczas kolacji - przyro- ladzie, kapuście i kluskach śląskich. Tooczym mówiono w „Raciborskiej”(iwcześniej - w Nieboczowach) nie było istotnenawetdla zatrudnio­

negoprzez Mirosława Lenka rzecznika prasowego, oczym dobitnie świadczy podejście tego ostatniego do tematu i relacjonowanie działań M.

Lenka tydzieńpo czasie (już po artykule w Nowinach).

Znamienne, że gdy piszę te słowa (poniedziałek,7listo­

pada, godz. 6.46) na stronie internetowej Urzędu Miasta Racibórzjest już relacja z ja­ zzowego koncertu,który kil­ kanaście godzin wcześniej

Wójt Krzyżanowic Grzegorz Utracki, wójt Kornowaca Grzegorz Niestrój oraz wiceprzewodnicząca sejmowej komisji ochrony środowiska Anna Paluch (PiS). Obaj samorządowcy zabiegają o wsparcie budowy kanalizacji w ich gminach.

odbył sięw Raciborskim Cen­

trum Kultury.

Kultura

zamiast Zbiornika Gdyposłowie debatowali w Kuźni Raciborskiej, prezydent Mirosław Lenk spotkał się z marszałkiem województwa śląskiegoWojciechemSaługą (PO) na Zamku Piastowskim w Raciborzu. Tam z poważną miną przysłuchiwałsię takim słowom: Województwo śląskie znajduje się w momencie kul­

turowej zmiany. Obowiązują­

ce dotąd wzorce definiujące charakter regionu przestają wyrażać jego istotę i świad­

czyć o jego tożsamości(jedna zwypowiedzi marszałka Sału- gi). Po tym wszystkim słyszę, że mam przeprosić za swój ar­ tykuł: To nicwielkiego,każdy się może pomylić.

Panowie,jeszcze stąpacie po Ziemi,czyjużodlecieliście na planetęjazzu i nowych wzor­ cówkulturowych?

Wojciech Żołneczko

REKLAMA

CENTRUM DIAGNOSTYKI OBRAZOWEJ EURODENT

ARTIMEX J

M

E D I

C

A

L

EURODENT

I M

A

G I

N

G

PRODUCENT

MEBLI KUCHENNYCH

OD 50LAT TWORZYMY MEBLE DLA CIEBIE

Zaufaj

doświadczeniu

ARANŻACJE KUCHNI

Racibórz,

ul. Gen. J.

Bema 5

tel. 32 415 41 13

Wodzisław

Śląski

,

ul.

26

Marca 51

(budynek

szpitala)

tel. 32 416 70 80

REZONANS MAGNETYCZNY

tomograf komputerom

Gwarantujemy wysoką jakość usług poprzez nowoczesny sprzęt oraz doświadczony personel.

Krótkie terminy. Konkurencyjne ceny!

www.eurodent.pro

W naszej ofercie:

■ ■

■ ■

NOWOŚĆ!

szafy do

zabudowyRaumplus

meble kuchenne

meble

łazienkowe

meble do

gabinetów

lekarskich wyposażenie biur

i

aptek sprzęt AGD

ZAPRASZAMY!

Salon meblowy i produkcja:

Racibórz ul. Rogera 1 (Ostróg)

tel./fax 32 415 36 17, kolasa@meblekolasa.pl

www.meblekolasa.pl

PROJEKT | MONTAŻ | TRANSPORT

ODWIEDŹ NOWY SALON I ZOBACZ NOWĄ EKSPOZYCJĘ!

j 4““

'h

( '

u h

i

(6)

Radiologia prywatna. Czy szpital utrzyma kontrakt z NFZ?

Drugi konkurs ofert na świad­

czenie diagnostyki obrazowej (RTG, USG i TK) dla Gamowskiej przyniósł konkretną ofertę, której zabrakło za pierwszym razem.

Firma Tomma z Niepruszewa (pod Poznaniem) kupi aparaturę i sprzęt medyczny raciborskiej lecznicy oraz przejmie pracowni­

ków Zakładu Diagnostyki i Terapii.

Usługi ma świadczyć przez 5 lat.

Działać trzeba było szybko, bo firma musi świadczyć usługi od początku stycznia. - Szczegóło­

we informacje podam wyłącznie na konferencji prasowej 10 listo­

pada - powiedział nam dyrektor szpitala Ryszard Rudnik. Podob­

nie jak przed uruchomieniem procesu prywatyzacji tej części lecznicy, w spotkaniu z prasą wezmą udział starosta i szef rady powiatu.

Polityk też pacjent

Wcześniej Rudnik spotka się z Radą Społeczną, po raz pierwszy w jej nowym składzie, z Toma­

szem Kusym jako przedstawi­

cielem wojewody śląskiego. To wzmocnienie głosu sceptyków dyrektorskiej polityki na Ga-

mowskiej. Dotąd głośna w wygła- i dodatkowym wydatku mogła godzinę (akceptowa-

Komentuje KATARZYNA DUTKIEWICZ, radna powiatu (PiS)

W zasadzie możemy mówić obraku wyboru, bo w pierwszympostępowaniukonkursowym nie byłowcale oferentów, a teraz pojawił się tylkojeden. Zwracam uwagęna okrojeniewymogów szpitalawobec prywatnegopodmiotu. Sprawaprzeszłaniemal bez echa, pytałam jednak pana dyrektora podczas ostatniejkomisji zdrowia ozmiany w warunkach pracy załogi Zakładu Diagnostyki iTerapii.Otrzymałam zapewnienie, że ograniczenia wymagań wobec oferentów nie dotyczyłysfery pracowniczej.Dużą stratą jest rezygnacjaz rezonansu magnetycznego. W obliczu starań outworzenie przy Gamowskiej Szpi­

talnegoOddziału Ratunkowegoten sprzęt wydaje się nieodzowny.Liczę namery­

toryczną dyskusję wtejsprawiena najbliższejradziespołecznej 9 listopada.

szaniu wątpliwości była jedynie Katarzyna Dutkiewicz, podobnie jak Kusy należąca do PiS.

Był to już drugi przetarg na te świadczenia dla raciborskiego szpitala. W pierwszym nie było chętnych, ale to właśnie Tomma (wg nieoficjalnych informacji) była tą firmą, która interesowa­

ła się ofertą z Raciborza. Nowy partner szpitala ma sieć 20 pla­

cówek w całej Polsce (m.in. w Kluczborku i Wrocławiu). Jedy­

nym akcjonariuszem tej spółki jest fundusz inwestycyjny Tar Heel Capital. Na Śląsku dotąd nie działał. W branży postrzega­

ją go jako odważnego jeśli chodzi o inwestycję w raciborski szpital.

- Patrząc na zakres współpra­

cy trudno jest zarobić na takim przedsięwzięciu - mówi nam doświadczony radiolog z prywat­

ną praktyką w regionie. Tomma musi m.in. zapewnić nowy apa­

rat USG, uzupełnić i wymienić RTG. Za to nie będzie musiała za­

płacić ok. 140 tys. zł za wymianę lampy w tomografie, bo ten wy­

datek poniósł w ostatnich dniach szpital. Jak ustaliliśmy była to sytuacja awaryjna, nie cierpiąca zwłoki, ale w kontekście umo­

wy istotna. Wiedza o problemie

zniechęcić kontrahenta. Waż­

ne też jakie pieniądze pozyska szpital za sprzedawany sprzęt.

Przecież stosunkowo nowy jest USG ufundowany dwa lata temu przez magistrat. Czy na opłaco­

nym przez podatników aparacie teraz miałaby zarabiać prywatna firma? Prezydent Raciborza Mi­

rosław Lenk spotkał się z dyrek­

torem Rudnikiem i rozmawiał o przyszłości radiologii. - Chciałem poznać szczegóły zmian. Wiem, że pan dyrektor nie ma wyjścia, bo inwestycje są konieczne i po­

trzeba nań docelowo 6 mln zł - twierdzi Lenk. Zaznacza, że nie byłby zadowolony gdyby "pre­

zent" miasta został wykorzysta­

ny przez prywatny podmiot. - Na moją wiedzę do takiej sytuacji nie dojdzie - kwituje M. Lenk.

Morale podupadło

Choć dyrekcja szpitala wzbra­

nia się przed takim określeniem, to musiała nieco "odchudzić"

swoje oczekiwania względem przyszłego partnera by chętny jednak się znalazł. Zrezygno­

wano z wyposażenia lecznicy w rezonans magnetyczny. Wydłu­

żono czas oczekiwania na zdję­

cia diagnostyczne, z 30 minut na

li to - wg Rudnika - radiolodzy szpitalni). Skrócono czas trwa­

nia umowy - o połowę, z 10 na 5 lat. - Działamy w niepewnych dla inwestorów realiach ryn­

ku zdrowia. Nie wiadomo jakie będą kontrakty i profile szpitali.

Kiedyś pytano o dłuższe umowy, dziś oczekiwane są krótsze - wy­

jaśnia Ryszard Rudnik.

Powiat dał dyrektorowi Rud­

nikowi zielone światło dla "spry­

watyzowania" funkcji Zakładu Diagnostyki i Terapii bo zdaniem samorządowców wymaga on szeregu inwestycji. Samorządu aktualnie nie stać na takie wy­

datki. Pożycza dyrekcji pienią­

dze, w tym roku 2 mln zł. Choć czeka na ich zwrot, to R. Rudnik stanowczo prosi aby część długu podarować.

Plany szefostwa szpitala i po­

lityków, których liderem jest Ry­

szard Winiarski napotkały opór załogi ZDiT, która proponowała inne rozwiązania, ale rada po­

wiatu ich nie przyjęła. - Teraz morale załogi jest fatalne - wy­

jawia nam anonimowo pracow­

nik szpitala. Tomma musi przejąć zatrudnionych w ZDiT, ale tylko przez pewien czas zobowiązana jest utrzymać ich płace i warunki zatrudnienia na obecnym pozio­

mie. Raciborscy radiolodzy boją się o przyszłość. Reprezentujący ich politycy kwitują gorzko: żad­

na praca nie jest dana raz na za­

wsze.

Liczby zamiast emocji Pytamy lokalnych włodarzy o ich reakcję na wynik konkur­

su dotyczącego radiologii. Za­

czynamy od tego, który chętnie

podkreśla swoją rolę w wypro­

wadzaniu zadłużonego szpita­

la na prostą w czasach gdy był starostą - Henryka Siedlaczka.

Dziś na politycznej emeryturze, ale zasiada w radzie społecznej i nie opuszcza jej posiedzeń jak czynił gdy był posłem. - Najważ­

niejsze aby nie wyzbywać się szpitalnej infrastruktury. Umo­

wy można zawierać, można je zrywać. Dyrekcji trzeba zaufać.

Długo już kieruje szpitalem i wie co jest dlań właściwe - mówi li­

der raciborskiej Platformy Oby­

watelskiej. Dzwonimy do szefa komisji zdrowia w powiecie. W dniu ogłoszenia wyników kon­

kursu Marceli Klimanek jeszcze nic nie wie o sprawie. Rzeczy­

wistość funkcjonowania dia­

gnostyki świadczonej szpitalowi przez prywatny podmiot zna dość dobrze, bo w Kędzierzynie Koźlu gdzie pracuje taki model już dawno wdrożono. Wielu pa­

cjentów z Raciborza zeń korzy­

sta. Terminy są krótsze niż teraz w Raciborzu. O parę miesięcy.

Co na to przewodniczący rady Adam Wajda? Zaleca mniej sku­

piania się na emocjach, a więcej analizy liczbowej. - Mogło być lepiej, ale rynek dał odpowiedź.

Gdyby nie znalazł się podmiot prywatny to powiatowi i szpita­

lowi groziłby deficyt inwestycyj­

ny - mówi. Co istotne wyjawia nam, że szpital nie traci szansy na rezonans magnetyczny. Sta­

rania o sprzęt mają być podjęte wkrótce, a teraz z nich zrezygno­

wano by zachęcić partnera. Gdy ten zobaczy, że współpraca z Ra­

ciborzem jest opłacalna, to zain­

westuje weń więcej. Potwierdza

to dyrektor Rudnik, określając obecny konkurs "pierwszym rozdaniem" w nowej organi­

zacji funkcji diagnostycznych lecznicy. - Rozważamy to jako rozwiązanie etapowe. Później chcemy poszerzyć tę ofertę, bo rezonans chcemy mieć u siebie.

Na razie brakuje nam badań by znaleźć równowagę między opła­

calnością inwestycji dla przedsię­

biorcy, a jego wynagrodzeniem ryczałtowym - przekonuje.

NFZ rozdaje karty

Oddawanie radiologii w pry­

watne ręce, na sesji rady miej­

skiej nazwano operacją na sercu szpitala (Marek Rapnicki). W dyskusji gdzie wypowiadali się eksperci rynku medycznego pojawiały się ostrzeżenia, że Narodowy Fundusz Zdrowia może zerwać kontrakt z leczni­

cą, która nie ma diagnostyki. Jak na takie głosy reaguje dyrektor Ryszard Rudnik? Twierdzi, że rozmawiał o tym w katowickim oddziale funduszu. - Kontrakt jest na szpital, ale jestem po roz­

mowach i NFZ zgodzi się przeka­

zać kontrakt na tomograf drogą cesji jeśli będzie taka potrzeba, ale może on też zostać po na­

szej stronie. Żeby nie bawić się w podwójne rozliczanie lepszym rozwiązaniem będzie cesja. Pod­

miot, który przejmie świadczenia diagnostyczne może przejąć nasz kontrakt albo my użyczymy jej swój, do realizacji określonych zadań - wyjaśnia R. Rudnik. Kon­

trakt dotyczy tzw. pacjentów po- radnianych (zewnętrznych), nie szpitalnych (rozliczanych w pro­

cedurze medycznej). (ma.w)

REKLAMA

kompan

technika grzewcza i sanitarna

sl<kp myśliwsko wedl^arsld —--

FIRMA

BUDOWLANA

Wykonujemy:

domy pod klucz | dekarstwo | ciesielstwo roboty interwencyjne | wykończenia wnętrz

...

>40 I

SPRZEDAŻ HURTOWA I DETALICZNA MONTAŻ

sprzęt i akcesoria wędkarskie

44-361 Syrynia ul. Raciborska 4a

©

Przedsiębiorstwo Komunalne Spółka z o.o. w Nędzy

47-400 Racibórz, ul. Rybnicka 47 tel. 32 415 98 31, fax: 32 415 45 81

tel. kom. 660 512 658

. broń 0 amunicja

i bn

^ myśl iwska

wędki, przynęty, optyka,

^^biżuteria, trofea,

•■■W— .

OFERUJEMY NAJTAŃSZE USŁUG! IV ZAKRESIE:

O WYWOZU ŚCIEKÓW BECZKOWOZEM O USŁUG KOPARKO-ŁADOWARKĄ O USŁUG TRANSPORTOWYCH

tel. 697 177 760 506 193 315

e-mail: kontakt@pknedza.pl

www.pknedza.pl

e-mail: kompan.bialuski@wp.pl

Czynne:Pn.-Pt.

8.00-17.00, Sob.

8.00-12.00

www.kompan-raciborz.pl

specjalistyczna odzież

O INSTALACJI WOD-KANI CO O WYKASZANIA TRAW _ O ODŚNIEŻANIA

(7)

FELIETON REMIGIUSZA RĄCZKI

Co po nas zostanie?

Wiycie tyn czas, „wszystkich świyntych” na pewno kożdegoz nosprzibliżo do zadumy i rozważo- wanio nad tym, co po nas zostanie.

Jedni chcom zostawić wielki mają­

tek, o kiery i takpotym yno bydzie haja, inksi wielki dzieła, roztomańte budowle, ajose tak myśla,żenojważ- niejszesomwpomniynia.

Jo spominom dycki, tych kierych ni ma już snami, przez to jakimibyli ludziami i co mielido przekozanio.

Aletyż czynsto jak waża abo pieka, toż mi sie zarozki spominootym,łod kogo mom tyn recept.

Jak robia kreple, toż yno starka Maryjka, przi kulkach rybnych ciot­

ka Angela, przizimiokach maszczo­ nych iciastkach ze szpyrekmoj Opa Alojz, a jak robiagrysek moji cerze, toż zarozki mom na myśli moja Oma Urzula,kiero dycki posuła mi go cu- krym, skurzicom, poloła bronoconym masłym i sokiym z wiśni.

Tak se myśla, że tewspomiyniasomnojpiykniejsze i choć nie jedyn powiy: „ale ipta stegoRączki”, bo wszysko kojarzy mu się z jodłym, to, toje w mojim sercu i już nigdy sięnie zmiyni.

A jako wyspominocie?

rozważać - myśleć, rozmyślać szpyrki-skwarki

ipta-głupek dycki-zawsze

Audycja „Rączka gotuje”

również w Radiu Vanessa FM od poniedziałku do soboty o 11.45 i 16.45

AKTUALNOŚCI

7

Gdzie taniej?

CENY PALIW NA STACJACH W REGIONIE poniedziałek, 7 listopada 2016 r.

Stacje paliw ON Pb95 LPG

RACIBÓRZ

BP, ul. Odrodzenia 4 (Markowice)4,34 4,441,92

BP, ul.Reymonta 4,41 4,49 1,93 •

Centurion,ul. Dąbrowszczaków 4,32 4,42 -

Lotos, ul. JanaPawła II 4,35 ▼ 4,45 1,95 a

LotosOptima, ul.Drewniana 4,33 ▼ 4,43T 1,89

Orlen, ul.Piaskowa 4,32 4,42 ▼ 1,89

zapytaj prawnika UBEZWŁASNOWOLNIENIE

NATALIA LEWANDOWSKA-FAC

Sytuacjagdy ktoś z bliskich ciężko choruje(np. choroba psychiczna, upośledzenie umysłowe, pijaństwo) i nie może zatroszczyć się o swo­

je sprawy mogą zdarzyć się każdemu. Często jedynym rozwiązaniem jest ubezwła­

snowolnienie takiej osoby.

Przedstawiamwięc kilkain­

formacji na ten temat:

wniosek oubezwłasno­

wolnienie może zgłosić:

małżonek osoby,którejdo­ tyczy wniosek,jejkrewni

wliniiprostej, rodzeństwo oraz przedstawiciel usta­

wowy,

wniosek należy złożyć w

sądzie okręgowymwłaści­ wymz uwagi na miejsce zamieszkaniaosoby,której dotyczy,

należy wskazać zakres ubezwłasnowolnienia (cał­

kowite,częściowe), powód żądania oraz czystan zdro­ wia uczestnika umożliwia mu osobiste stawienie się w sądzie,

do wniosku należy załą­

czyćdowóduiszczenia opłatyw wysokości 40 zł,

jeżeli ubezwłasnowolnie­

nie mabyć orzeczonez powodu choroby psychicz­ nej, niedorozwoju umy­ słowego, uzależnienia od narkotyków lub pijaństwa sąd możezażądać przed­

stawienia świadectwa lekarskiego bądź zaświad­ czenia z poradni przeci­

walkoholowej (poradni leczenia uzależnień),

w postępowaniu o ubez­

własnowolnienie ważna jest opinia biegłych, dla­

tego osoba którejdoty­ czy wniosek musi zostać zbadana przez biegłego lekarzapsychiatrę lub neu­ rologa, atakżepsychologa,

podstawą ubezwłasnowol­ nienia jest zawsze dobro osoby,którejmaonodoty­ czyć,

sąd może uchylićubezwła­

snowolnienie,gdyustaną jego przyczyny.

Shell, ul. Opawska 4,32 4,42 1,95 a

Stacja, ul. Środkowa 4,29 4,37 -

Malkor, ul. Rybnicka 4,294,431,90

Statoil,placMostowy 4,34 4,441,89

KRZANOWICE

SKR, ul. Cegielniana1 4,33 ▼ 4,43 ▼ -

KUŹNIA RACIBORSKA

Bliska, ul. Tartaczna 4,37 ▼ 4,49 1,92 a

radca prawny Masz problem prawny? Pisz: redakcja@nowiny.pl Dbającemu o swoje interesy nie dziejesię krzywda (”Volenti non fit iniuria”)

PIETRASZYN

DeltaOilPlus, ul.Wesoła 18 4,25 ▼ 4,33 v -

SZONOWICE

Grotrans, ul. Słowackiego 32 4,35 4,45 -

WODZISŁAW

Grotrans, ul.Pszowska 307 4,35 4,45 2,05 •

Nie kupuj, ■.

Powinien trafić do wyjątkowych ludzi, którzy zechcązapewnić mu godziwą starość. Ten duży czarny piesek, jest bowiem ślepy, ma 10 lat, a do raciborskiegoschroniskatrafił z Raciborza. Pomimowieku jest bystry, pełentemperamentu, a przy tymbardzo łagodny.

zaadoptuj

Bardzo ład­

ny,czarny podpalany owczarek niemiecki, trafił do schroniska 12 paździer­ nika aż z Oleśnicy k.

Wrocławia.

Pies ma cztery lata, został wy­

kastrowany, jest łagodny, wesoły i pe­ łenenergii.

Orlen, ul.Rybnicka 4,39 4,52 1,89

Shell, ul. Rybnicka 4,41 v 4,53 v 1,89

Statoil,ul.Pszowska 4,33 4,45 1,86 ▼

Statoil,ul. Witosa 4,39 4,52 1,88

Statoil,ul.26Marca 4,39 4,52 1,88

RYDUŁTOWY

Orlen, ul.Raciborska 4,37 4,49 a 2,04

PetrolPoint, ul. Raciborska 4,34 4,47 -

SYRYNIA

Orlen, ul.Raciborska 4,33 ▼ 4,47 ▼ 1,96

‘WZROST vSPADEK .BEZ ZMIAN

■ NAJTANIEJ ■ NAJDROŻEJ

REKLAMA

POKRYĆ DSffiM

BEZPŁATNY POE» I '

blacha dachówkowa już od dac

+48 32 45 15 770

|^| benauer_zychma@onet.eu www.farby.e-gorzyce.pl

GORZYCZKI, ul. Raciborska 6

(8)

STRAPIONYCH POCIESZAĆ ks. Jan Szywalski

(Z cyklu: Uczynki miłosierdzia) przedstawia

„Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni”. (Mt 5,4)

Nie wszystko jest czarne

Tak chciałem kiedyś być w Lourdes, w miejscu objawień Matki Boskiej św. Bernade­ cie i dziejących się ciągle cu­

downych uzdrowień. Przez wiele latbyło to niemożliwe, bo Polska Ludowanie dawa­

ła paszportów, a ponadto był problemzdobyciazachodnich pieniędzy. W bankach pol­

skich był ruch jednokierun­

kowy: możnabyło zachodnią walutę zamienić na polskie pieniądze, ale nie odwrotnie.

Miałem jednakdobrą ipo­

bożną krewną na Zachodzie, już w latach posuniętą, któ­ ra dołączyłado pielgrzymki lurdzkiej z diecezji mogunc- kiej, ale chciała mieć koło siebie bliskąosobę. Napisała do mnie.Oczywiściechętnie skorzystałem z zaproszenia.

Kilkaset pielgrzymów wy­ pełniło pociąg specjalny, któ­ rywiózłnas przez południowe Niemcy, a następnie w po­

przek Francji. Przezgłośniki wspólnie się modlono i infor­

mowanonas gdziejesteśmy, jakie miastamijamy,zczego dana okolica jest znana i jakie historyczne wydarzenie miały tam miejsce.

W Lourdes nastąpił przy­ dział hotelu i przedstawiono program nabożeństw i eks- kursów. Powiedziano nam również, że następnegodnia dołączą chorzy. Będą prze­ transportowani samolotami użyczonymi przez Bunde- swehrę. Opiekować się cho­

rymi mają Kawalerowie Maltańscy, czyli członkowie zakonu osóbświeckich, czę­

sto zasobni i o znanych na­

zwiskach, którzy ślubowali

pomoc potrzebującym. Ape­

lowano także donas, abyśmy, jako ochotnicy, dołączyli do pomocy przy podwożeniu chorych na nabożeństwa i aby tacy chętni stawili się przy hotelu urządzonym dla chorych. Mieli popychaćwó­ zek inwalidzki, czy ciągnąć wózek z chorym w pozycji leżącej. „Czemu nie?” - po­ myślałem i stawiłem sięrano przed szpitalikiem. Tak zaczę­

ła się przyjaźń z człowiekiem o bezwładnych nogach siedzą­ cym na wózku inwalidzkim.

Potrafił wprawdzie stać, ale musiał mieć oparcie.Byłele­ gancko ubrany: miałczarny garnitur ibiałąkoszulę. Los nas złączyłtakżenastępnym razem, a później to już on czekałnamnie. Podejrzewa­ łem, że jestksiędzemi zapy­

tałem go o to. Uśmiechnął się: - Nein,nein, ich bin kein Pfarrer - Nie, nie jestem ka­ płanem - aleprzyznał, że jego praca była podobnado zajęć duchownego. Nalotnisku we Frankfurcie opiekowałsięka­ plicą.Pasażerowie,którzy tam zachodzili często zwierzali się przed nim jak przed spowied­

nikiem. Jego obowiązkiem było teżzająćsiębezradnymi, czy potrzebującymipomocy.

Znajomość kilku języków uła­

twiało zadanie.

Ażprzyszłachoroba:sklero­ za multiplex. Stopniowo tracił możność ruchu; od kilku lat jest przywiązany do wózka.

- A rodzina? - zagadnąłem współczująco. Posmutniał.

- Żona mnieopuściła. Twier­ dziła, że wyszła za mąż za człowieka zdrowego, a nie inwalidę i żenie będzie sobie życia wiązała.

Było mi smutno razem z nim. Ślubowana miłość i wier­

ność nadobrei złe,w zdrowiu i chorobie, nie wytrzymała próby.

- A dzieci? - badałem dalej.

Twarz mu się rozjaśniła:- Dzieci mam dobre i jestem z nich dumny. Syn jest dyry­

gentem orkiestrywBerlinie, a córkalekarzem. Mają swo­

je rodziny. Szkoda, że daleko mieszkają ode mnie, ale od­ wiedzają itelefonują.

Jakże ważne jest- pomyśla­

łem - dojrzenie pozytywnej strony życia, że obok ciem­

nych dnibywają jasne, żew szarej mgle ogarniającego nas smutku przeświecają chwile radości.

Po kilku dniach kończyła się cała pielgrzymka. Gdy ostat­

nirazpopychałem jego wózek przedsobą do podziemnej ba­

zyliki powiedziałem:

- Iniebyło cudu. Pan siedzi dalejnawózku jak przed ty­ godniem. Obrócił się ku mnie:

- Nie oczekiwałemcudu,po­ godziłem się z mym losem.

Przyjeżdżam tu każdego roku.

Lufthansa umożliwiami,byłe­

mu pracownikowi, raz w roku darmowy lot w wybrane miej­ sce. Tu nabieram znów otuchy dożycia; ładujęenergię.

Rozstaliśmy się po końco­

wym nabożeństwie. Szkoda, żeniewymieniliśmy adresów i nie prowadziliśmykorespon­ dencji. Był starszy ode mniei chyba już nieżyje. Ale od spo­

tkania z tym człowiekiem, nauczyłem się spojrzenia na życie od strony pozytywnej, dowyłowienia z każdegodnia jasnych promyków,któreskła­ niają do dodaniana wieczor­ nej modlitwiesłów:„Dziękuję ci, Boże!”, czy to zaspotkanie z miłym człowiekiem,czy za małe uznanie wyrażone przez kogoś,czy za udaną pracę.

Zamiast podnieść - pogrążyć

Przedlatymiałow Racibo­ rzumiejscetakie zdarzenie:na moście nadUlgą, wysoko na przęśle stał potencjalnysamo­

bójca,gotowy skoczyć w dół.

Nie wiem, czy ktośznał przy­

czynę jegodesperacji,czy było to jego tajemnicą. Policja stała bezradnie, bo podchodzenie

mogłoby sprowokować skok w przepaść.

Najgorszy był tłum gapiów, który zaczął się niecierpliwić:

„Skacz wreszcie! -przyna­ glali - Na co czekasz?” Przy­ padkowo(?) znalazłsiętam młody ksiądz. Policja przed­ stawiła mu sytuację i prosiła o radę i pomoc. Młody wikary raciborskibyłdośćgrubo cio­

sany. Podszedł na odległość słyszalności głosu iwołał:

- Pieronie zejdź!Żyć ci się nie chce?! Mnieteż czasemnie!

Nie rób z siebie widowiska!

Szybko, bonie mam czasu!

I zszedł; kurozczarowaniu gawiedzi.

Wydaje się, że na trendzie dzisiaj jest zacieranierąknad nieszczęśliwym i dobijanie upadłego,: „A nie mówiłem?”,

„Ostrzegałemcię!”, „Masz, co chciałeś!”

Zaś dziennikarze mają te­

mat!

Miejsce podniesienia i pocieszenia

„Nie płacz!” - powiedział Pan Jezus wdowie, któraszlo­ chając szła za marami z ciałem jej jedynego syna. Myślimy:ła­ two było Jezusowi to rzec, bo za chwilę wskrzesiłzmarłego i oddał go matce. Czy nasze słowa pociechyniebędą pu­ ste, albo - gorzej -czy nieza­ brzmią obłudnie? Nie, jeżeli będąszczere!

Wydaje się, że dobrymmiej­ scem dźwigania upadłych i pocieszenia strapionych jest konfesjonał. Mogę cośo tym powiedzieć. W kościele na Rynku jest okazja do spo­

wiedzi każdego popołudnia między godz. 15.15 a 17.15.

Zwykle nie ma kolejek, a więc

jest czas nie tylko na wyznanie grzechów, ale także na szczerą rozmowę iporadę; anonimo­

wą, bo poprzez kratę i folię.

Wieluodnalazło tunie tylko odpuszczenie grzechów i spo­

kój sumienia, ale także otuchę ipocieszenie,oraz chęć, byza­ cząć do nowa.

j zmarli \

30 października REGINA DZIADEK miała 95 lat, pochowano ją

na Jeruzalem

30paźdz3emiźd JERZY SYWAK miił 63 lit, mochowino go

ni Jeruzilem

2 listopada PAWEŁ FRANKOWSKI miał 75 lat, mochowano go

w Wojnowicach

3 listomada AGNIESZKA STORKA miała 92 lata, mochowano ją

na Syryni

1 listopada JANINA CZOGAŁA miała 81 lat, pochowano ją

na Jeruzalem

1 listopada WŁADYSŁAWA SOROKA miała 93 lata, pochowano ją

na Ostrogu

PODZIĘKOWANIE

---

Serdeczne podziękowania

:--- \

za

wsparcie

w

trudnych

chwilach,

okazaną pamięć

i

życzliwość

oraz modlitwę

i udział

w uroczystościach pogrzebowych

ŚP. RYSZARDA MICHALAKA

wszystkim

krewnym, przyjaciołom, sąsiadom, znajomym, przedstawicielom władz

terytorialnych

i

samorządowych,

organizacjom

społecznym, wszystkim delegacjom

oraz przedsiębiorstwu

PKS w

Raciborzu składapogrążona

w smutku rodzina

_________________ =__________________ r

REKLAMA

BIURO RACHUNKOWE

Elżbieta Swoboda

DORADCA PODATKOWY NR 07782

47-400 Racibórz, ul. Bema 4

ZAPEWNIAMY KOMPLEKSOWĄ

___________OBSŁUGĘ W ZAKRESIE:___________

prowadzenia ewidencji ryczałtowych, prowadzenia KPR, ksiąg handlowych, obsługa kadrowo-płacowa i doradztwo podatkowe

www.br-ela.pl • biuro@br-ela.pl

tel.

32

414

03

97, 414

96 56,

kom. 501 692

059

Tylko u nas ryby z własnej wędzarni!

W każdy PIĄTEK zapraszamy na tatar ze świeżego łososia

xeP zfp\

RacibórZrUlFzbOrowaSa_______

\^^^^teiH32ai5a232l

* * A 1 N i *

Cytaty

Powiązane dokumenty

acja będzie się być może jeszcze

Zgodnie z obowiązującymi przepisami nie może się on jednak znaleźć w gmachu głównym, obok innych oddziałów (tak jest teraz przy ul..

Zastanawia się dlaczego w innych przypadkach udało się w trakcie budowy dokonać ko­.. rekt w proj ekcie, a przy dwóch

kania? Urząd Miasta przyznaje, że nie ma rozeznania co do potrzeb. Może się więc okazać, że TBS trafi na pustkę. Nie bez znaczenia jest również to, że cena

Zam knięto również ubojnię podejrzaną 0 nielegalne pozbywanie się odpadów z uboju.. Przypomnijmy, 2

Narzekamy czasem, że nie możemy spać i szukam y środków farm aceutycznych ułatwiających zbratanie się z Morfeuszem. Co wobec tego ma powiedzieć 54-letni Kubańczyk

Budowa nowego kościoła postępowała szybko, bo już 3 października 1906 roku wciągnięto trzy dzwony na wieżę, a w niedzielę 4-go listopada odbyło się

Nowa 29, 47-400 Racibórz, sala nr 205 odbędzie się DRUGA LICYTACJA nieruchomości położonej w miejscowości Racibórz przy ulicy Szkolnej 29/7 oznaczonej jako lokal