• Nie Znaleziono Wyników

Oremus, R. 4, nr 221 (221), 1997

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Oremus, R. 4, nr 221 (221), 1997"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

* k o w o

BOŻE

D Z I Ś :

Ewangelia: Łk 2,41-52

P otem poszedł z nimi i wrócił

do Nazaretu; i był im pod­

dany. A Matka Jego chowała

wiernie wszystkie te wspomnie­

nia w swym sercu. Jezus zaś czy­

nił postępy w mądrości, w latach

i łasce u Boga i u ludzi.

Sen o zbawieniu

Dziecko jest czymś rzeczywistym.

I zarazem jeszcze nie jest rzeczywiste,

jest już obecne w historii i zarazem

nie jest jeszcze niczym historycznym.

Jego istota jest widzialna i zarazem

jeszcze nie jest widzialna,

jest już tu, i zarazem jeszcze

tu nie jest.

Tak samo jest ze zbawieniem.

Zbawienie jest podobne do dziecka.

Kto marzy wyłącznie o widzialnym

zbawieniu, może nie dostrzec

dzieciny Bożej leżącej w stajence,

tak jak zapewne nie będzie

w stanie pojąć boskości człowieka

umierającego na krzyżu ani

paradoksalnego sposobu,

w jaki dokonuje się

wszelkie działanie Boże.

Paul Tillich

(2)

W ywiad z ks. prob. Antonim Klemensem na zakończenie 1997 roku

OREMUS : Kończy się Rok Pański 1997, rok ju ­ bileuszu 90-lecia naszego kościoła parafialnego.

Rok łaski danej nam od Boga, w którym przeży­

waliśmy wiele wzruszających chwil podczas od­

nowienia Misji Świętych, Peregrynacji Kopii Cu­

downego Obrazu Czarnej Madonny. Mamy żywo w pamięci tamte dni. Jak ks. Proboszcz osobiście przeżył Nawiedzenie ?

KS. PROBOSZCZ : Miejscem mieszkania każ­

dego księdza i przebywania z najbliższymi jest parafia i to wszystko, co się w niej dzieje. I tak jak każdy człowiek świecki przychodzi do kościoła i wraca do swojego domu, tak domem dla księdza jest to wszystko co się dzieje w kościele. Jeżeli każdy z Was przeżył Nawiedzenie pięknie, to dla mnie to Nawiedzenie było piękniejsze, ponieważ odbyło się w moim domu, w moim miejscu prze­

żywania, w moim życiu.

OREMUS : Jak, zdaniem Księdza, “w ypadła”

nasza parafia w tym historycznym czasie i w prze­

ciągu całego roku? Czy widoczne sąjuż owoce Pe­

regrynacji, przemiany w życiu duchowym parafian na podstawie rozmów np. podczas odwiedzin ko­

lędowych?

KS. PROBOSZCZ : Parafia w ogóle wypadła bardzo dobrze. Jest to napewno zasługa rodzin naszych. Owoce wysiłku ojców, matek są widocz­

ne choćby w wielkim zaangażowaniu w przygoto­

waniu Peregrynacji, w tych wszystkich drobnost­

kach, które były w parafii, począwszy od przygo­

towania kościoła, jego wystroju, poprzez te wszy­

stkie drobiazgi, jak wydanie śpiewnika parafial­

nego, albumu. Wielu drobnych rzeczy, dzięki którym każdy, kto przyszedł z dala, kto rzadko chodzi do kościoła czuł się dobrze. To sobie cenię najbardziej, że ta grupa parafian, którzy chodzą do kościoła, są blisko Pana Boga starają się żyć życiem parafii, a to udziela się wszystkim, którzy do kościoła sporadycznie przychodzą. N a temat przemian duchowych bardzo trudno mi mówić, bo powinny się tutaj wypowiadać konfesjonały i serca tych, którzy bardzo przeżywali spo­

tkanie z Matką Bożą.

OREMUS : Jak przedstawiało się w 1997 roku uczestnictwo wiernych we mszach św. na podsta­

wie liczeń wiernych? Czy nastąpiła jakaś widocz­

na zmiana w porównaniu z poprzednimi latami?

Nie ma jeszcze przygotowanych cyfr, ale mogę po­

wiedzieć już dziś, że nie nastąpiła zmiana w po­

równaniu z poprzednimi latami. Nastąpiło umoc­

nienie tych, którzy do kościoła chodzą i pojedyn­

cze powroty tych, którzy odeszli od Pana Boga.

Myślę, że dla tych, którzy są stale przy Panu Bogu największym widocznym owocem jest pogłębie­

nie i umocnienie ich wiary, taka Boża złość, że musi być lepiej dla tych, którzy są blisko Boga, którzy starają się o swoje własne wnętrze, o swój kościół, o swoje rodziny.

OREMUS : Jak ocenia ks. Proboszcz działalność i zaangażowanie grup wspólnotowych, działają­

cych w parafii?

KS. PROBOSZCZ : Bardzo rozwinęły się w od­

chodzącym roku w naszej parafii działania powie­

działbym społeczne. Jest to zasługa księży, którzy prowadzą poszczególne grupy. Wytworzył się taki ciekawy ruch, poczynając od bardzo interesujących wakacji zorganizowanych dla grupy 80 dzieci i młodzieży. Odbyło się to za pieniądze ministran­

tów zebranych przez nich podczas kolędy oraz przy pomocy Urzędu Miasta, które w znacznym stop­

niu tą imprezę dotowało oraz przez parafię. Wiel­

ka to zasługa ks. H. Dombka i za to mu serdecznie dziękuję. Dziękuję również paniom Ewie i Graży­

nie oraz panu Januszowi, którzy bezinteresownie pracowali z tymi dziećmi. Ciekawym wydarzeniem było też spotkanie z ministrantami w dzień św. Tar- sycjusza, a następnie spotkanie z nimi i ich rodzi­

cami w szkole na poczęstunku, podobnie było i z

“Dziećmi Maryi” 8 grudnia. Za pierwszym razem była setka ludzi, za drugim 140 osób więc świad­

czy to o skali zjawiska i cieszy mnie, że rodzice czynnie biorą udział w życiu swoich dzieci. Zna­

komitym wydarzeniem w parafii była tez wigilia dla osób starszych i samotnych 22 grudnia br. Wła­

snymi środkami i przy zaangażowaniu wielu lu­

dzi, pan Dyrektor Sz. P. nr. 17, uczniowie, panie

(3)

katechetki, panie kucharki. Finansowo pomogło również miasto. Było przedstawienie jasełek, po­

tem życzenia pana prezydenta Kopia i pana Lesi­

ka. A potem koncert muzyków Filharmonii Ślą­

skiej uświetnił to niecodzienne spotkanie.

Mocno stoi Ruch Światło-Życie i bardzo duże po­

stępy robi 62 dziewczynki skupione w “Dzieciach Maryi”. Powstała nowa grupa dla młodzieży “Ka­

tolickie Stowarzyszenie Młodzieży”, która w tym roku przygotowała z ks. H. Dombkiem roraty, która tez zawsze jest gotowa do różnego rodzaju pomo­

cy. Bardzo mocno stoi Redakcja “Oremusa”, która poświęca bardzo dużo czasu i pracy w przygoto­

wywaniu każdego numeru. Troszczy się Redakcja o to, aby jak najwięcej informacji dotarło w szyb­

kim czasie do każdego z parafian. Co miesiąc wy­

dawany jest również „Oremus dla chorych”. My tego nie widzimy, ale mogę powiedzieć, ze jest to trudna, twórcza praca. Właściwie codziennie ci ludzie przychodzą na probostwo pracować dla do­

bra swojej parafii. Staram się zapewnić im jak naj­

lepsze warunki pracy. Ostatnio zakupiłem dla nich wysokiej klasy skaner oraz drukarkę. Wspomnieć trzeba też o naszym parafialnym Chórze, który wstąpił do Związku Chórów i panie z Legionu Mari. Te wszystkie grupy, które są w parafii umac­

niają się i dalej pną się w górę. Nie zauważam w żadnej z nich jakiegoś zastoju. Bardzo starannie prowadzona jest kronika parafialna, w której znaj­

dują się wszystkie istotne dla parafii zapiski, a więc wszelkie wydarzenia kulturalne i religijne są pięk­

nie zrelacjonowane i opatrzone kolorowymi zdję­

ciami. Kronikę parafialną prowadzi jeden z redak­

torów gazetki, pan Janusz Karaś.

OREMUS : Rok 1997 był drugim rokiem remon­

tu naszego kościoła. Parafianie widzą postęp prac remontowych i je akceptują, czego dowodem są wysokie kolekty na remont. Jak wyglądaj a prace przy naszej świątyni na dzień dzisiejszy?

KS. PROBOSZCZ : Szczegółowe informacje na temat remontu zamieszczane w ogłoszeniach pa­

rafialnych w tych tygodniach poprzedzających miesięczne kolekty specjalne, więc nie będę tego już powtarzał. Dla naszego remontu mijający rok miał dwie części: pierwsza, to takie spadanie w dół w remoncie. Firma, która wykonywała remont miała poważne kłopoty i trzeba było j ą zmienić .

Był to ciężki czas, bo opóźniło nam to sprawy re­

montowe. Druga część, to mozolna trudna praca, ale przynosząca już powoli widoczne efekty. Za- fugowanie cegły, która nie jest cegłą licową ale szorstką i bardzo nierówną powoduje konieczność powtórnego jej mycia. Jest to denerwujące, bo przez cały czas kościół jest w wodzie, wiele razy kościół trzeba sprzątać i wycierać, ale jest to ko­

nieczne ponieważ po umyciu i wy fugowaniu tej cegły można j ą zaimpregnować nadając jej przy­

jemniejszy wygląd. Cały tył kościoła jest ju ż tak zrobiony. Na czterech filarach cegła ma już cha­

rakter stateczny. Z rusztowań, które stoją w ko­

ściele korzystają cztery firmy. Proszę sobie wyo­

brazić: trzeba tam wejść zafugować, umyć tą ce­

głę (cierpią przy tym nasze piękne ławki), potem wchodzą malarze, którzy cały sufit już wykonali, dwa razy już wybiałkowali dwie boczne ściany i teraz przez zimę trzeba czekać, aby farba wyschła.

Remontowanie i malowanie kościoła musi mieć swój czas. To nie jest mieszkanie, gdzie to wszy­

stko odbywa się znacznie szybciej. Już od wrze­

śnia ogrzewamy kościół, aby lepiej schło. Musi­

my być mądrzy. Jest wiele firm, które zrobiłyby to szybko, ale za parę lat znowu trzeba byłoby po nich poprawiać. Deszczowy lipiec przysporzył nam kło­

potu. Dach okazał się nieszczelny i trzeba było go naprawić, no i oczywiście poprawić szkody, które wyrządził w kościele. Całą lewą nawę kościoła musimy jeszcze raz zrobić od początku. Zbić tyn­

ki i jeszcze raz otynkować. W 1/3 mamy zapłaco­

ne zakupione nowe oprawy świetlne, ale przed świętami nie dotarły do nas. Mamy zrobioną już całą instalację elektryczną nowa szafa rozdziel­

cza jest już prawie gotowa. Przy okazji odnawia­

my witraże. Mamy przecudowne witraże, o których miejski konserwator zabytków powiedział, że są jednymi z najpiękniejszych. Korzystając z okazji chciałbym bardzo serdecznie podziękować za wiel­

ką ofiarność parafian. Cieszę się, że czują potrze­

bę, że potrafią się dzielić, że niesamowicie troszczą się o swój parafialny Dom. Dzięki nim mamy wszy­

stko zapłacone oprócz opraw świetlnych. Resztę zapłaty rozłożono nam na kilka miesięcy. Do za­

płacenia przed nami jest jeszcze zakrystia i salka katechetyczna, a także praca instalatorów elektrycznych. Do zapłacenia są: nowa rozdzielnią fugowanie reszty kościołą ma-

(ciąg dalszy na str. 8)

(4)

Niedziela

i P

orządek

M

szy

św. I

Święto Świętej. Rodziny Jezusa, Maryi i Józefa 28 grudnia 1997

Kpi

6,00

7,30

9,00 10,30

12,00

15.00

17.00

Poniedziałek

Za parafian

Za + męża i ojca Jana Chrószcz w 8 r. śm. + Elżbietę, Marię, Karola i Mariana Chrószcz, + Stefana Filipowicz, + Adama Glabisz i ++ dziadków Nielaba i Nowak Za + Patrycję Wrotny of. od lokatorów z ul. Katowickiej 149

Do B.Op.MB św .Józefa z p.za od.ł.z pr.o zdr.,bł.B., opiekę Anioła Stróża i Dary Ducha Św. dla Łukasza z ok. 9 ur

Za + matkę Marię Stańczak w 13 r. śm. i ojca Józefa roczki: Patrycja Piskorz, Paweł Parafiniuk, Dominik Wrotny,

Iwona Rogowska, Wiktoria Zawierucha

Do B.Op.MB św.Józefa z p.za od.ł.z pr.o zdr.,bł.B.w int. Joanny i Krystiana Głodek z ok. 10 r. ślubu i ur. obojga małżonków i bł. Boże i zdrowie dla dzieci i rodziców z obu stron.

____________________________________________________________ 29 grudnia 1997 Kpi 7,00 Do B.Op.MB św.Józefa z p.za od.ł.z pr.o zdr.,bł.B.w int Siostry Urszuli

7.30 Do B.Op.MB św.Józefa z p.za od.ł.z pr.o zdr.,bł.B.w int. Adama z ok. ur.

oraz o szczęśliwy przebieg służby wojskowej

8.00 1. Za + męża, ojca, dziadka Sylwestra Droździoł w 7 r. śm. i z ok. ur.

++ rodz. Teodora i Cecylię Droździoł i ++ Pawła i Leopoldynę Malcherczyk 2. Za + Łucję Jeleń w 3 r. śm.

Wtorek___________________ ________________________________________________30 grudnia 1997 Kpi 7,00 Za + brata Wilhelma w dniu ur. ++ rodz. Teodora i Rozalię

7.30 Do B.Op.MB św.Józefa z p.za od.ł.z pr.o zdr.,bł.B.w int. Haliny Kowalczyk z ok. 45 r. ur. oraz o bł. B. dla całej rodziny.

8.00 1. Za + matkę Elfrydę z ok. ur. + ojca Jana i +brata Henryka Blacha, oraz ++ teściów Ludwika i Henrykę Salwa

2. Za + Eugeniusza Ucka z ok. ur. i imienin of. od pracowników PSS Społem Miechowice Środa______________________________________________________________________31 grudnia 1997

Kpi 7,00 Za + żonę Stefanię Kubat w 5 r. śm. i z ok. u r., ++ z rodz. Kubat, Ucka i Wróbel 8.00 Za + Bronisława Grabowskiego w 1 r. śm.

17,00 Za + żonę i matkę Hildegardę Zuga i ++ Bronisława i Gertrudę Kolbusz

Czwartek Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi 1 stycznia 1998 Kpi 6,00 Za parafian

7,30 O powołania kapłańskie i zakonne

9,00 Za + siostrę Agnieszkę Michalską w dn. ur..

10,30 O rozkrzewienie wiary na terenach misyjnych, oraz w int. misjonarzy i misjonarek 12.00 Za + matkę Helenę Nowak w 2 r. śm

17.00 Do B.Op.MB św.Józefa z p.za od.ł.z pr.o zdr.bł.B. w int.Krystyny Brysz z ok. 50 r. ur. ZTD/

Piątek Wspomnienie św. Bazylego Wielkiego i św. Grzegorza z Nazianzu, bpów i dK 2 stycznia 1998 Kpi 7.00 Za + męża i ojca Władysława Tyczkowskiego z ok. ur.

8.00 1.W int Czcicieli NSPJ

2. Do B.Op.MB św.Józefa z p.za od.ł.z pr.o zdr.bł.B. w int Małgorzaty Krug z ok. ur.

18.00 1.W int. Dzieci Wczesmokomunijnych i ich rodziców

2. Za + męża Wincentego Palt, ++ rodz. Hermana i Wiktorię Palt 19.00 Msza św. młodzieżowa

(5)

Sobota________________________________________________________________3 stycznia 1998 Kpi 7,00 Do B.Op.MB św.Józefa z p.za od.ł.z pr.o zdr.bł.B. i jedność w rodzi, w pewnej int.

8,00 1.Do B.Op.MB Różańcowej w int. Członków Koła Różańcowego 2.Za + męża, ojca i dziadka Józefa Kyrcz w 5 r. śm.

Kp 16,00 jęz. niem

18,00 Do B.Op.MB św.Józefa z p.za od.ł.z pr.o zdr.bł.B. w int Genowefy Łukaszewicz z ok. ur. i iminienin

Niedziela Druga Niedziela po Narodzeniu Pańskim 4 stycznia 1998 Kpi 6,00 Za parafian

7,30 Za ++ matkę Marię Główka w 8 r. śm.

9,00 Za + Maksymiliana Pieter ofiar, od lok. z ul. Katowickiej 136 a i za ++ lokatorów 10,30 Za + Eugeniusza Ucka i + syna Czesława

12,00 Do B.Op.MB św.Józefa z p.za od I z pr.o zdr.bł.B. w int. Barbary z ok. 50 r. ur/TD/

17,00 Za + męża Gerda Demarczyk, ++ z rodz. Demarczyk, Myśków, Kędzior, Mohr

ó y Z o 4 % e tU a , c tc c & % fr a 4 £ e n 4 & ie Dziś ostatnia niedziela roku ka­

lendarzowego.. Dziękujmy zawsze- a szczególnie dziś - Dobremu Bogu za dary tego roku! Kolekta na po­

trzeby naszej parafii.

W środę o g. 17,00 msza św.

wraz z nabożeństwem dziękczynnym i ekspia- cyjnym.. Podsumowanie całego roku.

W czwartek Nowy Rok - uroczystość Bożej Rodzicielki Maryi. Jest to również Światowy Dzień Modlitw o Pokój.

I piątek o g. 8,00 msza św. w int. Czcicieli NSPJ, o g. 19,00 msza młodzieżowa.

Przypominamy naszym parafianom o tym, że w styczniu, w tygodniu, nie ma mszy św. wie­

czornych. Dodatkowa msza św. o g. 7,30 w ko­

ściele.

W przyszłą niedzielę kolekta na Seminarium.

Dziś kolęda:

1. Rodziny Oswaldów 51 - 47, 21 - 19 2. Rodziny Oswaldów 1 7 - 9

3. Rodziny Oswaldów 2 - 1 2 4. Rodziny Oswaldów 24-14

Świętujmy radośnie i godnie zakończenie Starego Roku, pamiętając o mszy św. nowo­

rocznej.

Jastrzębie, B zie 15. 12. 1997 r.

S zanow ny K sięże Proboszczu!

Serdeczne “Bóg zapłać” za zaproszenie na uroczystości 90-lecia kościoła i Peregrynację. Nie­

stety, jednoosobowa parafia nie zawsze pozwala na wszystkie wyjazdy. Myślami jednak byłem z Wami.

Pragnę również pogratulować specjalnego numeru pisma “Oremus”, który otrzymałem i prze­

czytałem z zainteresowaniem. Na nowo stanęłi mi przed oczyma ci, wśród których pracowałem:

grupa młodzieży, z którą zawiązaliśmy Ruch Światło-Życie w parafii, Ministranci, z których czte­

rech zostało kapłanami, a dwóch obecnie wchodzi w skład redakcji pisma “Oremus”, zacna grupa pielgrzymkowa na Górę Św. Anny oraz ks. prob. Swoboda i ks. Mikołajek, od których mogłem się wiele nauczyć.

Dziękując za pamięć i życzenia świąteczne pragnę i ja się odwzajemnić. Życzę, by św. Józef swym orędownictwem wspierał wszelkie poczynania, a Miłość, która narodziła się w Betlejem

pobudzała wiarę całej parafii. ---

Z najlepszymi życzeniami błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia ks. Jerzy KUBICKI

(6)

H Z życia parafii J|

W nadchodzącym nowym roku 1998, roku Ducha

Świętego, wszystkim czytelnikom "Oremusa"

obiftości łask Bożych, błogosławieństwa Bożego

i darów Ducha Świętego życzy

Redakcja

SOLENIZANTOM

Pani Krystynie Brysz

z ok. 50 rocznicy urodzin

Pani Barbarze

z ok. 50 urodzin

Pani Halinie Kowalczyk

z ok. 45 rocznicy urodzin

Pani C/enowefie Łukaszewicz

z okazji urodzin

Pani Małgorzacie Krug

z okazji urodzin

Panu Adamowi

z okazji urodzin

Łukaszowi

z okazji 9 rocznicy urodzin

Rocznym dzieciom: Patrycji Piskorz, Iwonie Rogowskiej,

Wiktorii ZawieruchaPawłowi Parafiniok, Dominikowi Wrotny

najserdeczniejsze życzenia składa

REDAKCJA

Chrzest św. przyjęli:

Elwira Jańczak

Anna Qrzybowska

Bartłomiej Bzdak

Jakub Zielonka

Tomasz Trojanowski

Odeszli do Pana:

Bronisława Kolebska lat 69

Dolores Waśko lat 71

Karol Kochoń lat 63

Brunon Osmańczyk lat 68

Andrzej Kubica lat 47

Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie.

(7)

“Miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat” (J. 16,33)

Zbliżając się do końca 1997 roku zastanawia­

my się nad minionym czasem , a jako chrześcija­

nie, z nadzieją patrzymy w przyszłość. Dziękuje­

my Matce Najświętszej, a przez N ią Bogu Najwyż­

szemu, za wszystkie łaski otrzymane w ciągu całe­

go roku i prosimy o nieustającą opiekę. W szcze­

gólności dziękujemy za papieską pielgrzymkę do Polski i wskazania Piotra naszych czasów, który uczył nas, jak mamy żyć, aby być blisko Jezusa i Maryi.

Dziękujemy Bogu także za postawę wielu na­

szych rodaków w kraju i za granicą, którzy w trud­

nych dniach powodzi, jaka dotknęła Polskę, towa­

rzyszyli ofiarom kataklizmu modlitwą i pomocą materialną (...)

Życie Matki Najświętszej było jednym pasmem cierpienia i smutku. Nie ma ani jednego świętego, którego by życie płynęło bez krzyża i bólu.

Nie powinniśmy więc i my tracić ufności, gdy nas, albo Kościół nasz święty prześladują! w po­

gardę podają, gdy nas choroba lub inne cierpienie dotyka. W tej walce przeciwko światu, bezbożno­

ści, przeciwko Bogu na czele idzie Chrystus.

“Miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat” ( J. 16, 33) - woła do nas Chrystus. Zaufajmy Mu i z nadzieją patrzmy na nieznane dni roku 1998 (...)

Niejedna z polskich rodzin przeżywa dziś wie­

le problemów wynikających z zerwania łączności z Chrystusem i Kościołem, braku wzajemnego zro­

zumienia, z egoistycznych pragnień wygodnego życia, które nie pozwalają z wdzięcznością zaak­

ceptować nowego człowieka. Módlmy się, by Boże Narodzenie, we wszystkich polskich rodzinach było świętem zapomnienia o sobie, świętem jed­

ności i przyjęcia największego daru, jakim jest nowo poczęte życie.

Królowo Rodzin i Matko żyjących! Wyproś u twego Syna laskę życia w świętości dla wszystkich rodzinnych wspólnot Naucz nas obdarzać się wzajemną miłością i pokojem Pomóż przyjąć i otoczyć troską każde nie narodzone dziecko. Bądź zawsze z nami i spraw, abyśmy żyli na wzór Two­

jej Najświętszej Rodziny (...)

na podstawie miesięcznika “Różaniec”

opracowała URSZULA

B o s k i e m a c i e r z y ń s t w o M a r y i

W czasie Adwentu i następujących po nich ra­

dosnych chwil narodzin naszego Zbawiciela Jezu­

sa Chrystusa, zatrzymajmy się przy Boskim ma­

cierzyństwie Maryi i owym szczególnym upodo­

baniu, jakim obdarzył Ją Ojciec Niebieski. Dzie­

wiczemu macierzyństwu Maryi dają świadectwo dwie Ewangelie, wyznają to najdawniejsze sym­

bole wiary: “Wierzą... w Jezusa Chrystusa, który począł sią z Ducha Swiątego, narodził sią z Maryi P anny”. Nawet Luter, Zwingli, Kalwin i inni re­

formatorzy protestanccy XVI wieku wyznawali i bez wahania głosili Boże macierzyństwo Maryi, Matki Jezusa. Dziewicze poczęcie Jezusa bardzo ściśle zwią­

zane jest z tajemnicą Wcielenia. Medytując nad tym wkraczamy w obszary tajemnic naszej wiary.

Maryja, nazywana w Ewangeliach Matką Jezu­

sa (J. 2, 1 ; 19, 25) ju ż przed narodzeniem swego Syna jest ogłoszona przez Elżbietę, pod natchnie­

niem Ducha Świętego “Matką mojego Pana ” (Łk.

1, 43). Istotnie, Ten, którego poczęła jako czło­

wieka z Ducha Świętego i który prawdziwie stał się Jej Synem według ciała, nie jest nikim innym,

jak wiecznym Synem Ojca, drugą Osobą Trójcy Świętej. Kościół wyznaje, że Maryja jest rzeczy­

wiście Matką Bożą. Jezus począł się z Ducha Świę­

tego w łonie Dziewicy Maryi, ponieważ jest no­

wym Adamem, który daje początek nowemu stworzeniu: “Pierwszy człowiek z ziemi - ziemski, dru­

gi człowiek - z nieba” (1 Kor. 15, 47). Człowieczeń­

stwo Chrystusa od chwili poczęcia jest napełnione Duchem Świętym, ponieważ Bóg “z niezmierzonej obfitości udziela Mu Ducha ” (J. 3, 34). “Zpełności Tego, który jest Głową odkupionej ludzkości, wszy­

scyśmy otrzymali łaską po łasce” (J. 1, 16) Maryj aj est równocześnie dziewicą i matka, po­

nieważ jest figurą i najdoskonalszą realizacją Ko­

ścioła. “Kościół... dzięki przyjmowanemu z wiarą słowu Bożemu sam staje się także matką; przez przepowiadanie bowiem i chrzest rodzi do nowe­

go i nieśmiertelnego życia synów z Ducha Święte­

go poczętych i z Boga zrodzonych”.

opracował JANUSZ

(8)

Myśli ks. Stefana kardynała Wyszyńskiego niech staną się myślą przewodnią na każdy

dzień z jego radościami i smutkami, drogowskazem, natchnieniem, pokarmem dla ducha.

1 stycznia

Ludzie mówią: „Czas to pieniądz”. A ja w am mówię: „Czas to

miłość”.

2 stycznia

Udręczonemu Kościołowi i całej zmęczonej ludzkości coraz bar­

dziej potrzeba macierzyńskich ramion Matki!

3 stycznia

Nie myślmy za dużo o tym, co było, ani o tym, co będzie. Któż z

nas jest panem przeszłości albo przyszłości? Nasza jest tylko te­

raźniejszość.

(ciąg dalszy ze str. 3)

lowanie na bieżąco, nie jest zapłacone jeszcze do­

czyszczenie kościoła, impregnacja cegły, ale na to też dostaliśmy dotację od konserwatora. Do­

staliśmy również od miasta na zakup oświetlenia (1/3 kosztu nowych opraw świetlnych). Co do za­

kończenia remontu muszę powiedzieć, że czerwiec mógłby być takim miesiącem finalnym, ale to przy bardzo sprzyjających warunkach, bo nie wszyst­

ko zależy od nas. W kronice parafialnej znajduje się cała dokumentacja fotograficzna z każdego etapu remontu.

OREMUS : W wywiadzie kończącym 1996 rok wspomniał ksiądz o przygotowywaniu monogra­

fii naszego kościoła wspólnie z miejskim konser­

watorem zabytków. Czy praca ta się ukaże?

KS. PROBOSZCZ: Ta monografia napewno bę­

dzie. Na razie nie jesteśmy w stanie zrobić wszy­

stkiego. To wszystko wymaga czasu. Był zrobio­

ny taki wstęp w postaci pięknie wydanego albu­

mu na 90-lecie naszego kościoła.

OREMUS : Wielu parafian zadawało sobie pyta­

nie: Dlaczego latem nie było u nas koncertu ple­

nerowego? Z ich wypowiedzi wysuwa się stwier­

dzenie, ze zostali “przyzwyczajeni” do tego typu imprez. Co Ksiądz na to?

KS. PROBOSZCZ : Nie było w czerwcu kon­

certu plenerowego, bo nie było dobrego pomysłu na koncert. Chciałem, aby koncert się odbył i za­

mówiłem już wspaniałą amerykańską grupę “Jac­

kson Singers”. Miał być we wrześniu, ale z przy­

czyn od nas niezależnych nie doszedł koncert do skutku. Były w styczniu z koncertem kolęd Po­

znańskie Słowiki, a 20 stycznia 1998 roku odbę­

dzie się , koncert zespołu “Mazowsze” .

OREMUS : Dziękując za poświęcony czas, ży­

czymy Księdzu i pozostałym kapłanom wielu łask Bożych w nowym roku.

KS. PROBOSZCZ : Życzę pobudzenia dobroci w Nowym Roku i dawania, dawania i jeszcze raz dawania siebie i z siebie, a Pan Bóg nam będzie błogosławił.

PISMO PARAFII ŚW.JÓZEFA

Redakcja: Grzegorz, Janusz, Mietek, Ola.

Redakcja techniczna: Waldek, Daniel.

Opiekun: ks. Adam Zakrzewski.

Nakład: 1300 szt.

Cytaty

Powiązane dokumenty

impulsu, kierując się zazdrością, zemstą, antypatią, domniemaniem, pychą i pozorną wielkością swojego urzędu. Czynimy to tak całkiem zwyczajnie, tak po prostu,

szym cmentarzu doszło do wielu zapadnięć ziemi oraz przechyleń

Proponuje nam cierpliwość i opanowanie; proponuje nam zaufać, że wiele dobrych ziaren w naszym osobistym życiu, w życiu wspólnot, w życiu Kościoła, samo

Cieszymy się wraz z wami, że gazetka nasza już tak długo jest w życiu naszej parafii obecna, że stajemy się przez nią dojrzalsi i że powoli zaczyna spełniać

Nity na urlop zdrowotny, na polecenie Kurii Diecezjalnej parafię objął 12.V.67 jako substytut ks.. Porządek

yyAby czas czas wakacji i wakacyjnych wyjazdów służył zbliżeniu się do Boga, pogłębieniu modlitwy i uczestnictwu we Mszy sw. PISMO PARAFII

Można było wyczuć, że wszyscy ludzie (a okazało się potem, że było ich ponad 1,5 miliona!) zgromadzeni na krakowskich Bło­.. niach, niezależnie od swego wieku,

rard Demarczyk, Tadeusz Jaroń, Joanna Eliasz, Helena Pyka, Wacław Balon, Paweł Duda, Wa­. lenty Białek, Józef Lizurek, Marian Rogocz, Leokadia Szymczyk, Gertruda Giałbas,