• Nie Znaleziono Wyników

Jak powstawała tomistyczna filozofia kultury

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Jak powstawała tomistyczna filozofia kultury"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Halina Wistuba

Jak powstawała tomistyczna filozofia

kultury

Studia Philosophiae Christianae 13/2, 213-224

(2)

JA K POW STAW AŁA TO M ISTY CZN A F IL O Z O F IA KULTURY P oczątki b a d a ń filozoficznych n ad k u ltu r ą noto w an e są w lite ra tu rz e n au k o w ej dopiero od połow y X V III w iek u .1 Od tego czasu za ry so w u je się zróżnicow anie znaczeniow e p ojęcia k u ltu r y i p ojęcia cyw ilizacji, w d ru g iej połow ie X IX w ieku k s z ta łtu ją się d w a odręb n e stan o w isk a w te j sp raw ie. W lite ra tu rz e n iem ieckiej p ojęcie k u ltu ry zostaje p rz e ­ ciw staw ione zdecydow anie pojęciu cyw ilizacji. M yśliciele niem ieccy o k re śla ją bow iem k u ltu r ę ja k o rozw ój życia duchow ego, k tó re w yraża się w lu d z k iej działalności in te le k tu a ln e j, m o ra ln e j, tw órczej.2 N ato ­ m ia st au to rz y fra n cu sc y w tym sam ym ok resie u trw a la ją zaznaczającą się ju ż w epoce O św iecenia skłonność w k ie ru n k u utożsam ian ia p o ję­ cia k u ltu r y z pojęciem cyw ilizacji. W edług poglądu J. M aritain a, k tó ry je st rep re z e n to w a n y d la tego sta n o w isk a, k u ltu r a w yznacza isto tn ą część cyw ilizacji (civilisa tio n to u t court). N ie m a bow iem doskonalenia życia społecznego i praw dziw ego rozw oju w spólnot ludzk ich z pom inię­ ciem d oskonalenia osoby ludzkiej jako ta k ie j. O ba te m om enty są ta k isto tn ie skorelow ane, że stan o w ią jedno. D latego w edług M a rita in a k u ltu r a je st nie tylk o ją d re m , lecz je s t ta k ż e k sz ta łte m w szelkiej cy­ w ilizacji.3

B a d an ia n ad filozofią k u ltu ry n a tra fia ją z kolei n a now y problem . J e s t to m ianow icie p roblem jedności czy w ielości k u ltu r. Z aznacza się on n a tle p rocesu m etodologicznej em an c y p ac ji n a u k hum an isty czn y ch od n a u k przyro d n iczy ch .4. W d ru g iej połow ie X IX w iek u d ają się z a u w a­ żyć b a d a n ia n a d k u ltu r ą w łonie poszczególnych n a u k , zw łaszcza w historii, socjologii, antropologii. Z a in tereso w a n ia an alizą k u ltu r ludów pie rw o tn y c h u w y ra ź n ia ją jeszcze b ard z iej pro b lem jedności czy w ielości k u ltu r.5

T a k k sz ta łtu ją c a się sy tu a c ja b ad a ń sta je się tłe m a zarazem in sp i­ ra c ją d la p o szukiw ań filozofii tom isty czn ej w te j dziedzinie. B ezpo­ śred n im zaś im pulsem do p o djęcia b a d a ń było n ie w ą tp liw ie sam o od­ 1 Por. B. R eiser, De cultu ra et de philosophia culturae, A ngelicum X IV (1937) 356

2 Рог. Н. W istuba, In te le k tu a ln e p o d sta w y tw o ró w k u ltu r y w e d łu g

filo zo fii św . T om asza z A k w in u , S tu d ia P hilo so p h iae C h ristian a e 7 (1971)

2, 251 η.

3 Por. J. M a rita in , S a in t T h o m a s A q u in a s, L ondon 1946, 50, odn. 2. 4 Por. E. R o th ac k er, L ogik u n d S y s te m a tik der G eistesw issen sch a ften , M ünchen u n d B e rlin 1927, 3 nn.

5 P or. J . A. G obineau, Essai sur l’in égalité des races hum aines, cyt. za: P. F ernesole, De la civilisa tio n chrétienne, P a ris 1945, 20 n; por. E. C a l-lot, C ivilisa tio n et civilisations, P a ris 1954, p assim ; por. F. K oneczny, O w ielości cy w iliza c ji, K ra k ó w 1935, passim .

(3)

rodzenie tom izm u, któ reg o ośrodkiem s ta ł się W yższy In s ty tu t F ilo ­ zoficzny w L ouvain. P u b lik a c je z z a k resu tom isty czn ej filozofii k u ltu ­ ry za czy n ają pojaw iać się u pro g u X X w ieku. W niniejszym a rty k u le zo stanie p rze d staw io n a p ro b le m a ty k a p o ru sza n a przez a u to ró w tych p ie r­ w szych p rac , k tó re b ęd ą om ów ione w k o lejności chronologicznej ich u k a ­

zy w a n ia się d ru k ie m w la ta c h od 1903 do 1948.

1. W r. 1903/4 A ug u sty n F isch e r-C o lb rie p rze d sta w ia p rac ę pt. O f i ­

lo zo fii k u l tu r y ,6 A rty k u ł te n u k az ał się w dw óch częściach. A u to r p o ­

d e jm u je p ró b ę za p reze n to w an ia filozofii k u ltu r y w o p arc iu o n au k ę św. Tom asza. O m aw ia n a jp ie rw różne fu n k c jo n u ją c e do tego czasu d e­ fin ic je k u ltu ry , w y k az u jąc ich niead ek w atn o ść, k tó ra w y n ik a z b ra k u w łaściw ego u ję c ia sam ej isto ty k u ltu ry .7 W prow adza n astęp n ie po­ dział k u ltu ry , d o strze g ając je j trz y zasadnicze człony a m ianow icie: a) k u ltu r ę o b ie k ty w n ą, k tó r a o b ejm u je całość dóbr, zdolnych do dosko­ n alen ia człow ieka ja k o takiego, b) k u ltu r ę su b ie k ty w n ą, k tó ra o b e j­ m u je doskonałość p o sia d an ą przez człow ieka, oraz c) k u ltu rę ak ty w n ą , k tó fa w y stę p u je ja k o d ziała n ie ludzkie, zm ierza ją ce do w ytw orzenia dó b r d o skonalących człow ieka.8

P rzechodząc d alej do zagadnień szczegółow ych, a u to r rozw aża cel, p rze d m io t i p rzyczynę k u ltu ry . Je że li celem ostatecznym człow ieka je st w yp ełn ien ie za m ia ró w Boga, to celem k u ltu r y będzie rozw ój w iedzy, u sp ra w n ie ń m o raln y ch i m ocy tw ó rcz ej.8 P ro ces k u ltu ry zm ierza do z a ­ p ew n ie n ia szczęścia jed n o stce i do p o stę p u ca łe j ludzkości. P rz ed m io ­ tem k u ltu r y są różne w y tw o ry człow ieka, ja k np. d o b ra m a teria ln e, ekonom iczne, społeczne, duchow e o raz sam o życie ludzkie jako ta k ie .10 Zdolność tw o rze n ia k u ltu ry u p rzy czy n o w an a je s t w d y nam icznej s tru k ­ tu rz e osoby lu d z k iej a m ów iąc d o k ła d n iej, w e w rodzonym człow ie­ kow i d ąż en iu do doskonałości, k tó re on św iadom ie podejm uje. To p r a ­ g nienie doskonałości je s t pow szechne u w szystkich ludzi. D ziałanie

człow ieka tw orzącego k u ltu rę , k tó re m ożna o kreślić jako przyczynę k u l­ tu r y , w a ru n k u ją zm ienne k o m p o n e n ty geograficzne, historyczne, spo­ łeczne a ta k ż e f a k t p lu ralizm u k u ltu r lo k a ln y ch .11

W d ru g iej części a r ty k u łu A. F isch e r-C o lb rie om aw ia n a s tęp u jące za g ad n ien ia: p odm iot k u ltu ry , isto tn e i przypadłościow e cechy k u ltu ry ,

8 A. F isch e r-C o lb rie, De philosophia cu ltu ra e 1) J a h rb . f. P h ilosophie u. specul. Theologie, Jg a n g X V II, P a d e b o rn 1903, 455— 476; 2) Jg a n g X V III, P a d e b o rn 1904, 63—82; 218—230; 267—276.

7 P or. A. F isch er-C o lb rie, dz. cyt. 1), 455 n. 8 P or. A. F isch e r-C o lb rie, dz. cyt. 1), 459. 9 P or. A. F isch e r-C o lb rie, dz. cyt. 1), 460. 10 P or. A. F isch er-C o lb rie, dz. cyt. 1), 463 nn. 11 P or. A. F isch e r-C o lb rie, dz. cyt. 1), 471 nn.

(4)

przygodność k u ltu ry , postęp k u ltu ry , niedoskonałość k u ltu ry oraz szczęś­ cie a k u ltu r a i relig ia a k u ltu ra .

P odm iotem k u ltu r y je st w edług a u to ra społeczność ludzka, k tó re j k u l­ tu r a d o starcza d ó b r-p rze d m io tó w w z a k resie in d y w id u a ln y m czy spo­ łecznym .12 N astęp n ie a u to r odróżnia p o d sta w y k u ltu ry , ta k ie ja k p ra w ­ dziw a relig ia, p ra w o n a tu ra ln e , konieczne w a ru n k i m a teria ln e, od jej zm iennych cech.1* K u ltu r a w sensie filozoficznym je st konieczna i n ie­ zm ienna. W k o n k re ta c h życia n a to m ia st w y k a z u je w iele różnorodnoś­ ci.14 A u to r p rz e d sta w ia postęp k u ltu r y ja k o „n astęp stw o sta n u dosko­ nałego po sta n ie m n ie j doskonałym ” .15 O k reślen ie to bierze od św. To­ m asza, k tó ry ta k w łaśn ie określa proces d o sk o n alen ia bytow ego.15 W od­ n iesieniu do szczęścia F isch e r-C o lb rie w idzi zależność m iędzy p ra g n ie ­ n ia m i lu d z k im i a m ożliw ością ich za spokojenia przez d o b ra k u ltu ry . N adw yżka d ó b r k u ltu ry w re la c ji do za p o trze b o w a n ia na nie w zm aga szczęśliwość człow ieka.17 Z asadniczy elem e n t k u ltu r y stanow i religia. O na je st bow iem fu n d a m e n te m p o p raw n y ch k o n ta k tó w m iędzyludzkich, bez k tó ry c h przecież nie m a k u ltu ry .18

2. In n ą p ra c ą tego a u to ra je st a r ty k u ł pod znam iennym ty tu łe m Co

b y św. T o m a sz nauczał o k u ltu r z e .19 J e s t to ciek aw a m etodologicznie

p ró b a odpow iedzi n a p y ta n ie „co b y było gdyby...” W ty m w y p ad k u chodzi oczyw iście o dostrzeżenie w te k sta c h św. T om asza tego zespołu treści, ja k i obecnie w iąże się znaczeniow o z k u ltu rą . A. F isch er-C o lb rie zam ierzył rozw iązać postaw ione przez siebie p y ta n ie w św ietle podanej n a w stę p ie d efin icji k u ltu ry :

„ K u ltu ra lu d zk a je st to doskonałość całej n a tu ry lud zk iej łącznie z doskonałością rzeczy ziem skich i życia społecznego” .20

A u to r w p ro w ad za tu ta j ponow nie p o d an y w p oprzednim a rty k u le trójczłonow y podział k u ltu ry , sto su jąc je d n a k ty m razem in n ą k o le j­ ność. N a p ierw szy p la n w ysuw a k u ltu r ę ak ty w n ą czyli k u ltu ro tw ó rcz e działan ie człow ieka ja k o podm iotu k u ltu ry . P o tem w ym ienia k u ltu rę

12 P or. A. F isch e r-C o lb rie, dz. cyt. 2), 64. 13 P or. A. F isch e r-C o lb rie, dz. cyt. 2), 69. 14 P o r. A. F isch e r-C o lb rie, dz. cyt. 2), 77 n.

15 „P rogressus c u ltu ra e est successio s ta tu s p erfec tio ris post im p e r­ fe c tio rem ” A. F isch er-C o lb rie, dz. cyt. 2), 218.

18 Por. S. th . I, 94, 3 c.

17 P o r. A. F isch e r-C o lb rie, dz. cyt. 2), 229 n. 18 P or. A. F isch er-C o lb rie, dz. cyt. 2), 268.

19 A. F isch e r-C o lb rie, Q uid sanctus T h o m a s de c u ltu ra doceat, X enia T hom istica I (1925), 533—551.

20 „ C u ltu ra h u m a n a sit p erfec tio q u ae d am u n iv e rsa lis n a tu ra e h u m a ­ nae, connotando in h ac p erfec tio n e elem en tu m te rre n u m e t sociale” A. F isch e r-C o lb rie, dz. cyt. 533.

(5)

o biektyw ną, a w końcu dopiero su b ie k ty w n ą .2! Pow yższa kolejność w sk a ­ zuje na ew o lu u jąc e u a u to ra p rze k o n an ie o p rio ry tec ie człow ieka jako tw ó rcy k u ltu r y p rze d ze w n ętrzn y m i w y tw o ra m i k u ltu ry i przed w e ­ w n ętrz n y m sta n e m doskonałości lu d zk iej. N astęp n ie d okonana została an a liz a p rze d staw io n e j d efin icji k u ltu r y w edług n astęp u jący c h m o m en ­ tów : p rze d m io t k u ltu ry , p rzyczyna sp raw cz a k u ltu ry , podm iot k u ltu ry , p o stęp k u ltu r y oraz je j b ra k i, w arto ść в cel k u ltu ry . F isch e r-C o lb rie rozróżnia zarów no m a te ria ln y ja k i fo rm a ln y p rze d m io t k u ltu ry . P rz e d ­ m iotem m a te ria ln y m k u ltu r y je st w ed łu g niego całość rzeczyw istości lud zk iej a p rzed m io tem fo rm a ln y m je s t doskonałość n a tu ry ludzkiej.

P o n ad to a u to r p re z e n tu je k olejno n a s tę p u ją c e dziedziny k u ltu ry : k u l­ tu r ę in te le k tu a ln ą , m o ra ln ą , estety czn ą, m a te ria ln ą , społeczną. P rz y ­ czynę sp ra w c z ą k u ltu r y w idzi w lu d zk im d ążen iu do szczęścia, k tó re u ak ty w n ia w ładze człow ieka. T om asza te o ria in te le k tu p raktycznego stanow i u za sa d n ien ie dla ludzkich d ziała ń w dziedzinie m o raln ej {agi-

bilia) i w dziedzinie w ytw órczej (fa c tib ilia ). A u to r om aw ia jeszcze

p rzyczynę bliższą i przyczynę d alszą k u ltu r y ja k o przyczyny spraw cze oraz ta k zw ane p rzyczyny d ru g ie.22

P rzy an a liz ie po d m io tu k u ltu r y F isch e r-C o lb rie a k c e n tu je p raw o w szy­ stk ich ludzi do k o rz y sta n ia z d ó b r k u ltu ry . O b ejm u je ono nie tylk o ludzi w olnych, lecz ta k ż e niew olników , nie ty lk o m ężczyzn, lecz ró w ­ nież k o b iety , ta k sam o ch rześcijan, ja k i pogan, ja k po d aje św. T o­ m asz.22

W a rty k u le p o ja w ia się problem , czy k u ltu r a m oże być przyczyną zła. W odpow iedzi n a s tę p u je uzasad n ien ie, że k u ltu ra jako n ie w ą tp liw e dobro p ro w a d zi ludzi do doskonałości. Z te j r a c ji nie m oże w ięc być w p ro st przy czy n ą zła (causa efficiens). Może je d n a k stać się ubocznie p rzyczyną zła ja k o o k az ja (causa occasionalis). R ozw ażając cele k u ltu ­ ry, F isch e r-C o lb rie zw raca uw agę n a rozróżnienie św. T om asza na cel działającego i cel dzieła. Cel działającego w edług a u to ra m obili­ zuje d ziała n ie k u ltu ro tw ó rcz e, a cel dzieła d om aga się za k tu a liz o w a n ia zam ierzonej doskonałości w w ytw orze.24

O ba a rty k u ły A. F isch e r-C o lb rie’ego sta n o w ią pozycje p ionierskie w dziedzinie to m isty czn ej filozofii k u ltu ry . S ą p ró b ą całościow ego ujęcia p ro b le m a ty k i w o p arc iu o filozofię św. Tom asza.

3. K lasyczną pozycją je st k siążk a M. G ra b m a n n a, pt. Filozofia k u ltu r y

św . T om asza z A k w in u .25 A u to r je st zn a n y ja k o h isto rio g ra f filozofii

21 Por. A. F isch er-C o lb rie, dz. cyt. 534. 22 P o r. A. F isch er-C o lb rie, dz. cyt. 537 nn. 23 P o r. A. F isch e r-C o lb rie, dz. cyt. 543 n. 24 P or. A. F isch e r-C o lb rie, dz. cyt. 549.

25 M. G ra b m a n n , Die K u l tu r philo sophie des HI. T hom as v o n A q u in , A ugsburg 1925, 217.

(6)

średniow iecznej i tom izm u. P ośród licznych jego p ra c ukazała się ta w łaśnie, pośw ięcona Tom aszow ej filozofii k u ltu ry . M. G ra b m a n n p r e ­ ze n tu je bogate tło filozoficzno-historyczne analizow anego zagadnienia. Je d e n z rozdziałów om aw ia m etafizyczne, psychologiczne i etyczne pod­ sta w y to m isty czn ej filozofii k u ltu ry . In n e rozdziały u k a z u ją re la c je k u l­ tu r y do relig ii, do m oralności, do n a u k i i sztuki.

A u to r p rz e d sta w ia T om asza filozofię k u ltu r y ja k o k onsekw encję jego koncep cji b y tu . Je że li b y t stan o w i tw orzyw o w szelkiej rzeczyw istości, jeżeli je st p rze d m io te m poznania i pożądania, a w ięc u ja w n ia się jako p ra w d a i ja k o dobro, jeżeli d alej stan o w i zasadę p o rząd k o w an ia czyli o dczy ty w an ia h ie ra rc h ii bytów , to n ie w ą tp liw ie m iędzy k u ltu rą a bytem jako p rzed m io tem m e tafiz y k i zachodzi ścisła b y to w a relacja. K u ltu ra jako ta k a je st przecież rów nież ja k im ś sta n e m bytow ym . W szystkie d o b ra k u ltu ry , ta k ie ja k d o b ra relig ijn e, m o raln e, in te le k tu a ln e , e s te ­ tyczne, są u T om asza u przyczynow ane w bycie. S w oje zaś dopełnienie osiągają w Bycie N ajw yższym , Je d y n y m , K oniecznym i N iezłożonym. R ozw ażania G ra b m a n n a m a ją n a celu w yk azan ie, że T om asza filozofia k u ltu r y m a sw oje p o d sta w y w jego m etafizyce.29

P rzechodząc do te o rii człow ieka, a u to r sądzi, że T om asza n au k a o człow ieku sk o n c en tro w an a je st n a jedności psychofizycznej jego n a ­ tu ry . P rzez to zaś pro w ad zi do zrozum ienia czym je st k u ltu ra jako d zia­ ła n ie głęboko ludzkie, zarów no cielesne ja k i duchow e.27 T en w łaśnie m om ent antro p o lo g ii Tom asza je st w ażny d la filozofii k u ltu ry . Człowiek bow iem w je j u ję ciu nie m oże osiągnąć p ełn i ludzkiego rozw oju w y ­ łącznie w sferze du ch a, w o d erw an iu od s p ra w ciała, od jego uzdolnień. Z kolei G ra b m a n n om aw ia te o rię p ra w i dbow iązków w n auce św. To­ m asza, w odniesieniu do filozofii k u ltu ry . Z w ra ca uw agę n a k o rela cję p ra w a sp raw ied liw o ści i p ra w a m iłości w sto su n k ach m iędzyludzkich. CJ podłoża te j te o rii leży m ocno eksponow ana przez T om asza godność osoby lu d z k iej.28 D alej w nosi w iele w om aw iane za gadnienie Tom asza te o ria in te le k tu i w y p ły w ają ce z niej poszanow anie p raw d y oraz a fir- m ow anie w sp ó łu d ziału poznania zm ysłow ego i p o zn a n ia um ysłowego w procesie dochodzenia do p raw dy. O ne to n a d a ją podstaw ow e u k ie ­ ru n k o w a n ie dla filozofii k u ltu ry .29

W T om asza te o rii p o rzą d k u w idzi G ra b m a n n p u n k t w yjścia d la do ­ strze g an ia różnych asp ek tó w rzeczyw istości. T eo ria ta rów nież n a d a je o rien tację filozofii k u ltu ry .80

26 Por. M. G ra b m a n n , dz. cyt. 30 nn. 27 P or. M. G ra b m a n n , dz. cyt. 43 nn. 28 P or. M. G ra b m a n n , dz. cyt. 90 nn. 29 P or. M. G ra b m a n n , dz. cyt. 123 nn. 80 Por. M. G ra b m a n n , dz. cyt. 27.

(7)

P ra c a M. G ra b m a n n a, ja k o je d n a z n ie w ielu pozycji książkow ych w pierw szy m okresie, sta n o w i cenny przy czy n ek do o p raco w an ia filo ­ zofii k u ltu r y n a podłożu tom izm u.

4. K ró tk i a r ty k u ł G. R einholda u k az ał się w dw óch częściach: a)

P o d sta w y filo zo fii k u ltu r y św . T om asza z A k w in u oraz b) K u ltu ro w e znaczenie religii, w ie d zy i s z tu k i w e d łu g T om asza z A k w in u .31 A u to r te n

p o d k reśla d ynam iczny c h a r a k te r k u ltu ry , u z n a ją c rozrwój ja k o je j w ła ­ ściwość isto tn ą. P o jęcie k u ltu ry i p ojęcie filozofii k u ltu ry je st k o re la ty w n ie zw iązane z pojęciem n a tu ry lu d zk iej. Z daniem au to ra , je ­ d yn ie w te d y m ożna m ów ić o k u ltu rz e , gdy rozw ój człow ieka osiągnie ja k iś o k reślo n y stopień. A filozofię k u ltu r y stan o w i ujęcie zbadanego s ta n u k u ltu r y w nau k o w e fo rm u ły .32 G. R einhold p ow ołuje się n a om a­ w ian ą w yżej p rac ę M. G ra b m a n n a.33 Z aznacza, że ja k k o lw iek św.

Tom asz n ie op raco w ał filozofii k u ltu r y w e w spółczesnym rozum ieniu, to je d n a k w jego n au ce m ożna znaleźć filozoficzne u za sa d n ien ie p o d sta ­ w ow ych d ó b r k u ltu ry . Z a G ra b m a n n em om aw ia on m etafizyczne, etycz­ ne i psychologiczne p o d sta w y k u ltu ry . S ądzi, podobnie ja k G rab m an n , że filozofia k u ltu r y o p iera się n a te o rii n a tu ry ludzkiej. Z w raca po ­ n adto uw agę na elem e n t ak ty w n o ści w n a tu rz e ludzkiej w jej w spół­ d ziała n iu z n a d n a tu rą .34

A rty k u ł G. R einholda nie w ychodzi zasadniczo poza p ro b lem aty k ę i analizy M. G ra b m a n n a. M a je d n a k znaczenie ja k o je d n a z pierw szych, k o le jn a p ró b a p rz e d sta w ie n ia tom isty czn ej filozofii k u ltu ry .

5. A. M itte re r je st a u to re m a rty k u łu pt. Z adanie człow ieka w obec

n a tu ry w e d łu g w iz ji św iata św . T om asza a w iz ji w sp ó łczesn ej

,35

U k a ­ zu je w nim zależność T om asza pogląd u n a k u ltu rę , ro zu m ian ą jako d oskonalenie św ia ta i siebie przez człow ieka, od jego poglądów kosm o­ logicznych. A u to r dow odzi w o p arc iu o te k sty T om asza, że jego w izja św ia ta b y ła zdecydow anie sta ty c z n a i an tro p o c en try c zn a. W edług k o ­ sm ologii T om asza człow iek sta n o w i c e n tru m św ia ta i je st niepodziel­ nym w ład cą n a tu ry . Ja k o ta k i w y stę p u je w c h a ra k te rz e odbiorcy jej 31 G eorg R einhold, Die G rundlagen d e r K u ltu r philosophie des Hl. T h o ­

m as v o n A q u in , S chönere Z u k u n ft., W ien, IV Jg a n g (1929) n r 35, 736—

737; I I T eil: D er K u ltu r w e r t v o n R eligion, W isse n sch a ft u n d K u n s t nach

T h o m a s v o n A q u in , S chönere Z u k u n ft, n r 36, 759—760.

32 Por. G. R einhold, dz. cyt. 1), 736. 33 P or. G .R einhold, dz. cyt. 1), 736. 34 P or. G. R einhold, dz. cyt. 1), 737.

35 A lb e rt M itte re r, D er D ienst des M enschen an d er N a tu r nach d em

W eltb ild d es hl. T h o m a s u n d d em d er G egenw art. E in B eitrag zu r N a ­ tu r - u n d K u ltu rp h ilo so p h ie, Z e itsc h rift fü r k ato lisc h e Theologie 56 (1932),

(8)

d ziała n ia i nie m a w obec n a tu ry żad n y ch zadań. P o siad a jedynie oczy­ w iste p raw o e k sp lo a ta c ji i k onsum pcji. C ała n a tu ra z isto ty sw ej je st sk ie ro w a n a n a służbę człow iekow i. C złow iek zaś z isto ty sw ej nie je st pow ołany do tego, ab y służyć n a tu rz e , a ty m sam ym , aby ją zm ieniać i k ształtow ać. S tąd należy w nosić, że doskonałość św ia ta m aterialn eg o ja k o całości, została d a n a od początku i nie m oże podlegać zm ianom , ch y b a tylk o przypadłościow ym . D latego też k u ltu r a o p ie ra się n a s ta ­ łych p o d sta w ac h b y tow ych i nie m oże podlegać rozw ojow i. Z adanie w ięc człow ieka w obec n a tu ry ogranicza się je d y n ie do je j m aksym alnego w y k o rz y sta n ia, do przy śp ieszan ia i w zm ag an ia jej n a tu ra ln y c h p ro ce­

sów , do ozd ab ian ia św ia ta.36

N ato m iast w spółczesna w izja św ia ta je st inna. W edług niej człowiek służy rzeczyw iście n atu rz e, przyczynia się do je j ro zw oju i spełnia ta k ą fu n k cję , ja k ą T om asz p rzy p isy w ał d uchom czystym — poruszycie- lom sfe r n ie b iesk ich .37 J e s t fak te m , że człow iek dziś n ie tylk o k orzysta z sił n a tu ry , lecz w k ra cz a w jej u k ła d y su b sta n c ja ln e . A ntro p o cen try cz- ny a s p e k t życia ludzkiego dziś ju ż nie w ystarczy. M usi być sprzężony z asp ek te m kosm ocentrycznym . Do pom ocy człow iekow i w służbie n a ­ tu rz e sta je tw o rzo n a przez niego te c h n ik a .38

A. M itte re r stw ie rd z a, że w spółczesny T om aszow i sta n n a u k p rzy ­ rodniczych nie pozw olił m u na w y p ro w ad zen ie w niosków d alej idących. P o d staw y je d n a k filozoficzne, n a k tó ry c h zbu d o w ał sw oje w nioski, po­ zw a lają n a u za sa d n ien ie n aw e t obecnego sta n u fa k tó w naukow ych. A u to r kończy a r ty k u ł p rzekonaniem , że k o rz y sta ją c z przem y śleń To­ m asza i u w zg lę d n ia jąc zarazem w spółczesne osiągnięcia n au k p rz y ro d ­

niczych, m ożna tw orzyć u zasadnioną bytow o w izję św ia ta .39

6. K o lejn ą chronologicznie pozycją d ru k o w a n ą z om aw ianej dziedzi­ ny je st a r ty k u ł B. R eisera pt.: O k u ltu r z e i o filo zo fii k u ltu r y .49 S ta ­ now i on p rac ę, k tó rą należy szczególnie zauw ażyć.

We w stę p ie a u to r ro zw ija głów nie trz y sp raw y . Z w ra ca uw agę na p o ja w ian ie się coraz to now ych n a u k filozoficznych zw iązanych z k u l­ tu r ą ja k np. filozofia sztuki, filozofia h isto rii, filozofia w artości, filo­ zofia te ch n ik i, filozofia społeczna i inne. N astęp n ie w ysuw a potrzebę sk o n fro n to w a n ia ty c h now ych, w spółcześnie p o w sta jąc y ch n au k filozo­ ficznych z tra d y c y jn ą filozofią św. Tom asza. W k ońcu m ów i o filozofii k u ltu ry , k tó ra też p o w sta je ja k o n a u k a now a, nie zn an a jeszcze przed

38 Por. A. M itte re r, dz. cyt. 8 n n i 14. 37 P or. A. M itte re r, dz. cyt. 1 nn i 28 nn. 39 P or. A. M itte re r, dz. cyt. 13 nn i 40 nn. 39 P or. A. M itte re r, dz. cyt. 45.

40 B. R eiser, De cultu ra et de philosophia culturae, A ngelicum X IV (1937), 355—416.

(9)

połow ą X V III w iek u .41 P rz y te j o kazji p o d aje w ażniejsze pozycje d o tą d w y d an e z filozofii k u ltu ry .42

B. R e ise r rozró żn ia k u ltu r ę jako czynność, ja k o sta n i jako narzędzia. W sta n ie k u ltu ry w yszczególnia w y tw o ry w ew n ętrzn e, k ształto w an e w duchow ym w yposażeniu n a tu ry lu d z k iej, oraz w y tw o ry zew nętrzne, w yrażone przez człow ieka w m a te ria le pozapsychicznym . N ow ym m o­ m e n tem w rozw oju p ro b le m a ty k i podziału k u ltu ry je st dostrzeżenie p rzez a u to ra czynników tw o rzący ch k u ltu r ę i o k reślen ie ich jako „n arzędzia k u l­ tu ry ” «.

W dalszym ciągu sw oich ro zw ażań a u to r a n a liz u je przyczyny k u ltu r y w św ie tle te o rii czterech przyczyn. P rzy czy n ą m a te ria ln ą k u ltu ry je st sam człow iek i w szystkie rzeczy, k tó re służą człow iekow i. P rzyczynę fo rm a ln ą w e w n ętrz n ą stan o w i doskonałość byto w a, k tó ra jest czynni­ kiem o k re śla ją c y m przyczynę m a te ria ln ą . P rzy czy n ą zaś fo rm a ln ą ze­ w n ę trz n ą (wzorczą) je s t idea, k tó ra p rz e d sta w ia się in te le k to w i i w oli ja k o z a k tu a liz o w a n a doskonałość. P rzy czy n ą sp raw cz ą k u ltu ry je st z a ­ sa d a czynności doskonalenia. P rzy czy n ą celow ą je s t u rzeczyw istnienie tych dyspozycji, k tó re człow iek posiada w sw ej ro zu m n ej n a tu rz e .44

Po d o k ła d n y m om ów ieniu czterech przyczyn a u to r doprow adza do sfo rm u ło w an ia n a s tę p u ją c e j d efin icji k u ltu ry : „ K u ltu ra je st to dosko­ nałość człow ieka i rzeczy do niego należących, osiągnięta jego w łasn ą p ra c ą ”.45

R eiser p o d aje też in n ą d efin icję k u ltu ry : „ K u ltu ra je st to całość ży­ cia ludzkiego doskonalona przez człow ieka i dosk o n ała”.46

Ł atw o spostrzec, że pierw sza d efin icja o k reśla k u ltu rę w aspekcie m a - te rialn o -fo rm a ln y m . D ruga n a to m ia st u k a z u je je j a sp ek t spraw czo-celo- w y.

P rz y stę p u ją c do analizy k o m p le m e n ta rn y c h części k u ltu ry a u to r w y­ różnia je j trz y zasadnicze dziedziny: a) k u ltu r ę in d y w id u a ln ą — cie­ lesn ą i duchow ą, b) k u ltu rę m a te ria ln ą i c) k u ltu rę społeczną. R eiser zw raca uw agę n a w za jem n e p rze n ik an ie się w ym ienionych dziedzin k u l­ tu r y oraz n a ich w za jem n ą zależność. K u ltu r a społeczna je st np. pod­ p o rzą d k o w a n a k u ltu rz e m a te ria ln e j a k u ltu r a m a te ria ln a w y k azu je za­ leżność od k u ltu ry in d y w id u a ln e j, k tó ra z ko lei zależy od k u ltu r y spo­

41 P or. B. R eiser, dz. cyt. 356.

42 W ym ienia ta k ic h au to ró w ja k : A. D em pf, W. D ilthey, A. F isc h e r- -C olbrie, M. G ra b m a n n , E. R oth ack er, M. S ch rö ter.

43 „ c u ltu ra o biective seu in s tru m e n ta lite r” В. R eiser, dz. cyt. 359. 44 Por. В. R eiser, dz. cyt. 365 nn.

45 „ C u ltu ra est hom inis eoru m q u e, q u ae circa hom inem su n t, p erfectio, q u ae ipsius hom inis la b o re m o tu a c q u ir u n tu r ”. B. R eiser, dz. cyt. 385.

46 „ C u ltu ra est ordo to tiu s v ita e h u m a n a e ab ipso h om ine p erficien d u s et p e rfe c tu s”. B. R eiser, dz. cyt. 387.

(10)

łecznej. R ów nież części k u ltu ry in d y w id u a ln ej ja k np. k u ltu ra cielesna czy duchow a, u k ła d a ją się w e w zajem nym u zależnieniu.47

N astęp n ie a u to r w y ja śn ia p ojęcia p o k rew n e p ojęciu k u ltu ry a w ięc pojęcie k u ltu , h u m a n izm u (h u m a n ita s, paideia), fo rm a c ji (Bildung). Z a ­ trz y m u je się n ad pojęciem cyw ilizacji (c iv ilita s), k tó re po d d aje analizie histo ry czn ej i m ery to ry czn ej. U tożsam ia on pojęcie cyw ilizacji z p o ję ­ ciem k u ltu r y społecznej. C yw ilizację o k reśla jako doskonałość form życia społecznego, w y p ły w ają cą z k u ltu r y m a te ria ln e j, dzięki k tó re j je d n o stk a m oże lep iej zasp a k aja ć sw oje potrzeby. Z daniem R eisera m ię ­

dzy pojęciem cyw ilizacji a pojęciem k u ltu r y n ie m a różnicy. Z różnico­ w an ie znaczeń pochodzi w edług niego z fa k tu coraz w iększego o d d a la ­ nia się cyw ilizacji od k u ltu ry relig ijn ej i m o ra ln e j w życiu codziennym ludzi.48

W dru g iej części a rty k u łu a u to r p o d aje an a liz ie d efin icję filozofii k u l­ tu ry . Filozofię k u ltu ry o k reśla jako poznanie k u ltu ry w jej ostatecz­ nych przyczynach. D latego filozofia k u ltu ry tk w i sw ym i k orzeniam i w m etafizyce. A poniew aż p rzedm iotem fo rm a ln y m k u ltu ry je st b y t zm ienny (ens m obile) jako p odlegający d ziała n iu ludzkiem u, w ięc z tej ra c ji m ożna filozofię k u ltu r y w łączyć do filozofii n a tu ra ln e j jako jej część obok filozofii n a tu ry .49 W ko n sek w en cji a u to r p ro p o n u je podział filozofii k u ltu r y na trz y zasadnicze części:

I. Część ogólna: tra n sc e n d e n ta lia k u ltu ry ,

II. Część: o sta w a n iu się k u ltu ry (proces k u ltu ry ), III. Część: o sta n ie k u ltu ry .50

A rty k u ł B. R e ise ra m a n a celu zarów no sy stem aty czn e ja k m etodo­ logiczne ujęcie przed m io tu badań, ja k im d la filozofii je st k ultura. W dotychczasow e p rzem yślenie w nosi now e przyczynki.

7. J. E gan p u b lik u je a rty k u ł pt. P rzy c zy n k i na te m a t relacji m ię d z y

in te le k te m a k u ltu r ą w filo zo fii św . T om asza.51 Rozw aża on p rio ry te ­

tow ą rolę in te le k tu w e w szystkich czynnościach lu d zk ich a w ięc także w działan iu k u ltu ro w y m . N a jp ie rw zw raca uw agę n a aspektyw ność p o ­ jęcia k u ltu ry , potem n a jego analogiczność. P o d ział k u ltu ry na trzy człony (k u ltu ra ak ty w n a , obiek ty w n a, su b iek ty w n a), ja k i w prow adza, nie odbiega od d otąd przyjętego.

I n te le k t stan o w i przyczynę sp raw czą i przyczynę w zorczą k u ltu ry .

47 P or. B. R eiser, dz. cyt. 393 n. 48 P or. B. R eiser, dz. cyt. 397 nn. 49 P or. B. R eiser, dz. cyt. 412. 50 P or. B. R eiser, dz. cyt. 405 nn.

51 Ja m e s M. E gan, N otes on th e relations of reason and cu ltu re in th e

(11)

A u to r p ow ołuje się w sw oich stw ie rd z en iac h n a T om asza te o rię in te ­ le k tu p raktycznego. P ro w ad zi do uzn an ia, że w szelka działalność lu d zk a o b e jm u je trz y sfe ry : poznania, m oraln o ści i sztuki. T ak i też je st z a ­ k res d ziałalności k u ltu ro w e j. S taw ia d alej p y ta n ie czy sztuka, k tó ra je st d ziałan iem ze w n ętrzn y m (facere) a nie w ew n ętrz n y m , ja k m oralność Cagere), należy do k u ltu ry . O dpow iedź z n a jd u je a u to r w te k sta c h To­ m asza, k tó ry pisze, że w iększą doskonałością je st być p rzyczyną d o ­ broci w in n y c h niż tylk o sam em u być d o b ry m .52 Id ąc za m yślą T om asza, a u to r tw ie rd z i, że k ażdy człow iek je st w ja k im ś sto p n iu a rty s tą , po n ie­ w aż p o tra fi podejm ow ać k o ncepcję dzieła i p rze k azu je ją w tw orzyw o

różnych w ytw o ró w , n ie ty lk o a rty sty cz n y ch sensu stricto lecz ta k że rz e ­ m ieślniczych czy technicznych.53

E gan za sta n a w ia się n astęp n ie n ad dziedziną m oralności i jej re la c ją do dziedziny sztuki. A rty sta , p o słu g u jąc się zasad am i tw orzenia, je s t „tylko” d o b ry m a rty stą . A le d o b ry m człow iekiem sta je się dopiero w te ­ dy, gdy b ęd ą c d o b ry m a rty s tą , zachow uje ta k że zasady m oralności. A u to r w sk a z u je n a rolę cnoty roztropności, k tó ra pom aga w rozeznaniu się w tr u d n y c h sy tu a c ja c h życiow ych, bo je j zad an iem je st: radzić, sądzić i rozkazyw ać.54 E gan p o d k reśla realizm T om asza, k tó ry zarów no d la sztuki ja k dla m oraln o ści zn a jd u je m ocne zakorzenienie w s tru k tu rz e sam ej rzeczyw istości.55

A rty k u ł kończy się stw ierd zen iem , że zw iązek in te le k tu z całym p o ­ rząd k iem b y to w an ia i poznania stan o w i jego w ielk ą godność, m ądrość zaś ja k o u sp raw n ie n ie in te le k tu a ln e je st n ajd elik atn iejsz y m owocem k u ltu ry .56

8. R. B re n n a n w sw ym a rty k u le pt. T o m isty c zn a koncepcja k u ltu r y ,57 n aw ią zu je do św. Tom asza, o k re śla ją c k u ltu r ę jako doskonałość n a tu ry ludzkiej, ze szczególnym u w zględnieniem m a te ria ln y c h i społecznych cech k u ltu ry . Nie odbiega on zasadniczo od w y p ra co w a n y ch ju ż w n u r ­ cie tom istycznym d efinicji. R ów nież w podziale k u ltu ry a k c e p tu je trz y d o tą d u zn a w an e człony: k u ltu rę ak ty w n ą , k u ltu r ę ob iek ty w n ą i k u ltu rę su b ie k ty w n ą.58 B re n n a n om aw ia kolejno n a s tę p u ją c e zagadnienia: isto tn a fo rm a k u ltu ry , sp raw cy i odbiorcy k u ltu ry , dynam izm , w arto ść i cel k u ltu ry . S tw ie rd z a podobnie ja k poprzednicy, że n ajogólniejszą przyczy­ n ą k u ltu ry je s t w rodzone człow iekow i dążen ie do doskonałości. P o d ­

52 Por. S. th . I, 76, 5, ad 4. 53 Por. J. E gan, dz. cyt. 110 nn. 54 P or. J. Egan, dz. cyt. 116 n. 55 P o r. J. E gan, dz. cyt. 118. 56 P or. J. E gan, dz. cyt. 120.

57 R o b e rt B. B re n n a n , T h e T h o m istic C oncept o f C ulture, T he T ho­ m ist, (1943) T h e M aritain V olum e, 111— 136.

(12)

k re ślą p rz y ty m ro lę in te le k tu prak ty czn eg o w p rocesie tw orzenia k u l­ tu ry . W skazuje n a rozróżniony przez św. T om asza cel w y tw arza n ia, k tó ry czyni d o b ry ch fachow ców i cel p ostępow ania m oralnego, k tó ry czyni d o brych ludzi jako ta k ic h .59

A u to r p rz e d sta w ia k u ltu rę jako proces, po d leg ający n ie u sta n n em u ro z­ w ojow i osoby lud zk iej w k ie ru n k u d oskonalenia jej in te le k tu , m o ra l­ ności, d ziała n ia w ytw órczego.60

9. O sta tn ią p u b lik a c ją , k tó ra zostanie p rze d staw io n a w ram a ch „po­ czątków ” to m isty czn ej filozofii k u ltu ry , je st p ra c a R. P. M ohana pt. To-

m isty c zn a filo zo fia cy w iliza c ji i k u ltu r y .« J e s t to pozycja książkow a.

M a ona na celu w y jaśn ien ie pojęć cyw ilizacji i k u ltu ry w św ietle filo­ zofii w ieczystej oraz u k az an ie tom istycznego sy stem u w arto śc i i zasad życia w y n ik ając y ch z tego sy stem u .62 M ohan zaznacza, że obiektyw ny system w arto śc i stan o w i p odstaw ę a zarazem w a ru n e k tw orzenia k u l­ tu ry . W T om asza filozofii b y tu pro b lem w arto śc i je st ściśle zw iązany z celow ością.63 C yw ilizację p o jm u je a u to r jako w y n ik u zn aw an ia o biek­ tyw nego sy stem u w a rto śc i i d ziałan ie zgodne z nim w różnych dzie­ dzinach życia ludzkiego. K u ltu rę zaś p o jm u je ja k o sta n doskonałości, u ja w n ia ją c y się zew n ętrzn ie, różny od cyw ilizacji, lecz niem niej koniecz­ ny w cyw ilizow anym społeczeństw ie.64

N astęp n ie M ohan ro b i p rzeg ląd w spółczesnych poglądów na w zajem n ą re la c ję pojęć cy w ilizacji i k u ltu ry . S tw ierd za, że J. M a rita in używ a obu pojęć zam iennie, podczas gdy O. S pengler, A. W eber, N. B e rd iaje w roz­ ró ż n ia ją cyw ilizację jako dziedzinę m a te ria ln ą od k u ltu ry jako dzie­ dziny duchow ej. Ch. D aw son, P. Sorokin p o stu lu ją zniw elow anie k o n ­ flik tu znaczeniow ego m iędzy pojęciem cy w ilizacji a pojęciem k u ltu ry . A. J. T oynbee i G. P. A dam s a k c e n tu ją d ynam iczny c h a ra k te r cyw ili­ zacji.65

M ohan przechodzi d alej do om ów ienia te o rii człow ieka, k tó ra stoi u p o d sta w filozofii k u ltu ry . W y kazuje te o rie człow ieka u różnych m yśli­ cieli now ożytnych i ta k je najogólniej c h a ra k te ry z u je :

J. J. R ousseau = człow iek n a tu ry , F r. N ietzsche = nadczłow iek, S. F re u d = człow iek kliniczny, 59 P or. R. B re n n a n , dz. cyt. 120 nn.

60 P o r. R. B re n n a n , dz. cyt. 130 nn.

61 R o b e rt P a u l M ohan, A T h o m istic P hilosophy of C ivilisation and

C ulture, W ashington 1948, X V II, 130.

62 P o r. R. P. M ohan, dz. cyt. X. 63 P o r. R. P. M ohan, dz. cyt. 3. 64 Por. R. P. M ohan, dz. cyt. 1 nn. 65 P o r. R. P. M ohan, dz. cyt. 6 nn.

(13)

Ch. D arw in К . M arks

człow iek biologiczny, człow iek ekonom iczny.66

N a tle p rze d staw io n y c h te o rii człow ieka a u to r o dw ołuje się do n a u k i św. Tom asza. W zw iązku z ty m p o ru sza zagad n ien ia o m aw iane ju ż w poprzednio o m aw ianych p u b lik a cjac h .67 P o n ad to je d n a k zw raca uw agę na rolę ja k ą d la cyw ilizacji i dla k u ltu ry sp ełn ia rozum szczegółowy

(v is co g ita tiv a ) i zm ysł w spólny (sensus c o m m u n is).68

Szczególnie cenne w te j książce są liczne odnośniki do te k stó w T om a­ sza oraz b ogate c y ta ty z dzieł inn y ch m yślicieli now ożytnych i w spół­ czesnych.

P rzeg ląd p ro b le m a ty k i po ru szan ej w pierw szy ch p u b lik a c ja c h z d zie­ dziny to m isty czn ej filozofii k u ltu ry pozw ala d ostrzec całość dokonanych w ty m ok resie podstaw ow ych p rzem y śleń ja k rów nież zarysow anych k ie ru n k ó w b ad ań . Z asadnicza uw aga a u to ró w została sk u p io n a n a sfo r­ m u ło w a n iu i u za sa d n ien iu d efin icji k u ltu r y i cyw ilizacji, oraz w za je m ­ nych re la c ji ty c h pojęć. U siłow ano zebrać filozoficzne po d staw y k u ltu ry i w y jaśn ić je w o p arc iu o system Tom asza. P rzed m io tem b a d a ń sta ła się rów n ież sa m a filozofia k u ltu ry ja k o n au k a , k tó ra po ra z pierw szy sta n ę ła w orbicie tom istycznych zainteresow ań. U jaw n iła się p rzy tym p o trze b a nie ty lk o in te rp re ta c ji te k stó w Tom asza, lecz ta k że a d a p ta c ji jego m y śli do w spółczesnej w izji św ia ta, do w spółczesnego tw orzenia k u ltu ry .

A m b itn y n ie w ą tp liw ie s ta rt, p rez en to w an y w ty c h pierw szych p u b li­ k ac ja ch , p rzy n a g la do dalszych poszukiw ań, k tó re już a k tu a ln ie trw a ją . W obec now ych, nieprzeczuw anych jeszcze niedaw no m ożliw ości tw ó r­

czych, ja k ie człow iekow i p ro p o n u je g w ałto w n y rozw ój n a u k i i tech n ik i, zm ienia się ra d y k a ln ie oblicze św ia ta budow anego przez ludzi. Tym bard ziej s ta ją now e pro b lem y przed filozofią k u ltu ry a ta k że przed filo ­ zofią człow ieka, filozofią przyrody, filozofią tech n ik i.

A. B. S tęp ień : W stęp do filo zo fii, L u b lin 1976, ss. 302, Wyd. TN. K U L O pracow anie ogólnego w stę p u do filozofii sta w ia p rzed piszącym w iele n ie łatw y c h do ro zw iązan ia problem ów . W śród nich m ożna w ym ienić p rzede w szystkim : do b ó r zagadnień, k tó re k a ż d y w stę p do filozofii w i­ nien zaw ierać, ich objętość i w yw ażenie p ro p o rc ji m iędzy nim i, oraz

66 P or. R. P . M ohan, dz. cyt. 25 nn. 67 Por. R. P. M ohan, dz. cyt. 78 nn. 66 P or. R. P. M ohan, dz. cyt. 83 nn.

Cytaty

Powiązane dokumenty

O ile starożytność zakończyła się rozpowszechnieniem idei równości człowieka wobec Boga, średniowiecze - równością obywateli wobec prawa, o tyle nowożytność

1 „Kultura” – najważniejsze pismo polityczno-kulturalne polskiej emigracji, wyda- wane w latach 1947–2000 w podparyskim Maisons-Laffitte (za wyjątkiem pierw- szego

Punktem wyjścia jest: zaprowadzić ład i jednolitość we własnej osobowości przez wybór dążeń i celów, na które się godzę, a odrzucenie raz na zawsze reszty, oraz

Met de proefopstelling, die in de hoofdstuk 3 van dit rapport wordt besproken, kan het aanstoten van staalkabels in de praktijk worden gesimuleerd en kunnen de daarbij

Właściciel gruntów stanowiących użytki rolne oraz gruntów zrekultywowanych na cele rolne jest obowiązany do przeciwdziałania degradacji gleb, w tym szczególnie

W propozycjach nabożeństw pokutnych nie ma aldamacji „Alleluja” przed Ewangelią. Jest to zupełnie zrozumiałe, gdy nabożeństwo celebrowane jest w za­ lecanym

In the last fifteen years the techniques of wave generation 'have advanced to a great extent that it is row possible to exercise controls, on parameters such

U praszczając, filozofię Boga i filozofię religii albo się przeciwstawia, albo pod jakim ś w zględem (oczywiście poza tym , że obie są dziedzinam i