• Nie Znaleziono Wyników

Problem nowych polskich błogosławionych i świętych na tysiąclecie chrztu Polski

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Problem nowych polskich błogosławionych i świętych na tysiąclecie chrztu Polski"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Władysław Padacz

Problem nowych polskich

błogosławionych i świętych na

tysiąclecie chrztu Polski

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 7/3-4, 163-167

(2)

PROBLEM NOWYCH POLSKICH BŁOGOSŁAWIONYCH I ŚWIĘTYCH NA TYSIĄCLECIE CHRZTU POLSKI

K o śc ió ł K a to lic k i w P o lsc e czyn i in te n sy w n e p rzy g o to w a n ia n a 1000-letn ią roczn icę p r z y ję c ia ch rztu p rzez M ieszk a i ó w czesn y lud P olan . O środkiem d zia ła ln o ści d u ch o w ień stw a sta ło s ię o b ecn ie w y k o ­ n a n ie p rogram u W ielk iej N o w e n n y w łą czn o ści z w y p e łn ie n ie m ślu b ó w jasn o g ó rsk ich z rok u 1956. D la d u ch ow ej od n ow y k a to lick ieg o sp o łe c z e ń ­ stw a o grom n e zn a czen ie p osiad a ró w n ie ż p ereg ry n a cja w iern ej k op ii obrazu M atk i B ożej C zęsto ch o w sk iej p rzez w s z y stk ie d iecez je P o lsk i. U ro czy sto ści T y sią c le c ia , a czk o lw iek n ie zab rak n ie im sp len d o ru n a ­ b o ż e ń stw p a n ty fik a ln y c h , p o łą czo n y ch z ok azan iem r e lik w ii św ię ty c h P o la k ó w i P o le k z p ło m ie n n y m i k a za n ia m i n a jw y b itn ie js z y c h k a z n o ­ d z ie jó w d zisiejszy ch czasów , jed n a k n ie b y ły b y p e łn e , gd y b y n a o ł­ tarzach k o śc io łó w W P o lsc e n ie p o ja w iły się n o w e p o sta cie b o h a ters­ k ic h w y z n a w c ó w W iary i cn ó t ch rześcija ń sk ich .

W o b ecn ej c h w ili ponad 30 p o lsk ic h sp r a w b e a ty fik a c y jn y c h i k a ­ n o n iza cy jn y ch zn a jd u je się w p rzew id zia n y m p ra w n ie tok u p o stęp o w a n ia w K o n g reg a cji O brzędów . M ożna m ieć u za sa d n io n ą n a d zieję, że n ie ­ k tó r e z n ich z o sta n ą d op row ad zon e do p o m y śln eg o k oń ca w 1966 roku. W p ie r w sz y m rzęd zie d o ty czy to b e a ty fik a c ji O. M a k sy m ilia n a K olb e. N a sze a sp ira cje id ą jed n a k zn a czn ie d alej. C zekają b o w iem n a k a n o ­ n iz a c ję b ło g o sła w io n e: K u n eg u n d a , B r o n isła w a , J o la n ta , a n a b e a ty fik a ­ c ję k r ó lo w a J a d w ig a , P a p czy ń sk i, W yszyń sk i. Z n an y je s t w P o lsc e k u lt p ra w ie w e w sz y stk ic h d iecezja ch b ło g o sła w io n y ch : B o g u m iła , W in ­ cen tego K ad łu b k a, S zym on a z L ip n icy, Ja n a z D u k li, W ła d y sła w a z G ie­ ln io w a , k tó rzy jed n a k że do teg o czasu n ie zo sta li u w ie ń c z e n i k a n o n i­ zacją. P o w s ta je w ię c p y ta n ie, czy n ie m a sp osob u p rzy śp ieszen ia p o stę p o w a n ia zarów n o b ea ty fik a c y jn e g o ja k i k a n o n iza cy jn eg o i czy r z e c z y w iśc ie trzeb a czekać d ziesią tk i czy se tk i lat.

P ra w o k a n o n iz a c y jn e i b e a ty fik a c y jn e zg ru p o w a n e je s t w k an on ach 1999— 2141 K o d ek su P r a w a K an on iczn ego. Z p rzep isó w tam się m ie s z ­ czących w y n ik a , że p o stę p o w a n ie b e a ty fik a c y jn e je s t d łu g ie i sk o m p li­

(3)

164 K S . W Ł A D Y S Ł A W P A D A C Z

[2]

k o w a n e к J e st to zrozu m iałe, bo K o śció ł m u si b yć bardzo ostrożn y przy w y n o sz e n iu n a ołta rze sw o ich św ię to b liw y c h czło n k ó w . Ci b ow iem , k tó rzy za słu g u ją n a to, żeb y od d aw ać im p u b liczn ą cześć relig ijn ą , za tw ierd zo n ą p rzez S to lic ę A p o sto lsk ą , m u szą odznaczać się n ie ty lk o ś w ię to śc ią życia, p ły n ą c ą z p ra k ty k o w a n ia cn ó t w sto p n iu h eroicznym , ale tę w ła śn ie św ię to ść p o tw ierd zić cudam i.

W szy stk ie p ro cesy b e a ty fik a c y jn e i k a n o n iza cy jn e, ja k ie są rozp o­ częte w d iecez ja ch , a n a stę p n ie k o n ty n u o w a n e w K o n g reg a cji O brzę­ dów , toczą się albo drogą zw y cza jn ą , c z y li u d o w o d n ien ia braku k u ltu p u b liczn ego, albo n a d zw y cza jn ą , a w ię c istn ie n ia ta k ieg o k u ltu 2. W p ier­ w sz y m p rzyp ad k u n a leży d o w ieść, że k a n d y d a t na ołta rze p ro w a d ził ż y c ie św ią to b liw e , w y p ły w a ją c e z p e łn ie n ia sw o ic h o b o w ią zk ó w w op arciu o cnoty w sto p n iu h ero iczn y m i że cieszy się n a leżn ą czcią u w iern y ch , bez o d d a w a n ia m u w sza k że czci p u b liczn ej. W drugim p r z y ­ p ad k u ■—■ p rzeciw n ie: trzeb a u d ow od n ić, że m im o zak azu K ościoła, r o zw in ą ł s ię jed n a k k u lt p u b liczn y . W obu jed n a k że przyp ad k ach św ię to ść życia m u si być pop arta cudam i, zd zia ła n y m i za p ośred n ictw em ś w ią to b liw e j osoby, k tórej p roces się odbyw a. O bie drogi są d łu g ie i ty lk o sp ra w y n iek tó ry ch św ię ty c h b y ły ta k p e w n e i jasn e, że szyb k o z o sta li k a n o n izo w a n i.

In aczej p rzed sta w ia ją się sp ra w y p o lsk ie; sto su n k o w o n ie w ie le z nich szy b k o zn a la zło sw e sz c z ę ś liw e zak oń czen ie. O grom na ich w ięk szo ść u tk n ę ła w drodze. R óżne b o w iem czy n n ik i zew n ę tr z n e b y ły pow od em , że rozp oczęte sp r a w y u le g ły za h a m o w a n iu , albo też w n a stęp n y ch s t a ­ d iach p rocesu z ja w iły s ię tru d n o ści n ie do p ok on an ia. N a p o w sta w a n ie tru d n ości w p ły n ę ło g łó w n ie p o ło żen ie g eo p o lity czn e P o lsk i i zw iązan e z nim w o jn y w raz z n ie p o w e to w a n y m i stra ta m i d la k u ltu ry p o lsk iej, jak np. zn iszczen ie cen n n y ch d o k u m en tów . K a ta k lizm y d ziejo w e, n ie w y łą cza ją c ro zb io ró w i ich sk u tk ó w , w p ły n ę ły , że sp ra w y np. k ró lo w ej Jad w igi, H ozju sza, P a p czy ń sk ieg o , M ęciń sk iego n ie m ogą doczekać się n o rm a ln eg o tok u p o stęp o w a n ia b ea ty fik a cy jn eg o . N ie k tó r e zaś z o b e c ­ n ie p row ad zon ych p ro cesó w n ie ty lk o są h a m o w a n e p rzez w sp o m n ia n e czy n n ik i zew n ętrzn e, ale ró w n ie ż przez tru d n o ści z n a lezien ia zarów no d o k u m en tó w h isto ry czn y ch , jak i lis tó w p isa n y ch p rzez słu g i B oże. P o w o d u je to d łu g o trw a ło ść p o szu k iw a n ia ty ch m a teria łó w , k tóre n a ­ stę p n ie trzeb a n a le ż y c ie o cen ić z p u n k tu w id z e n ia zasad d o g m a ty ­ czn ych . 3

K od ek s P ra w a K a n o n iczn eg o d ostarcza szczególn ej m o żliw o ści p rzy ­ śp ie sz e n ia tok u p o stęp o w a n ia , od n oszącego się do p ew n ej g ru p y k a n d y ­ d a tó w n a ołtarze. K an on y b o w iem 2125— 2135 p od ają n orm y d la p ro­

1 Por. k an on y: 2038, 2042, 2049, 2057, 2065, 2073, 2085, 2087. 2 K an 2000.

(4)

w a d z e n ia sp r a w b e a ty fik a c y jn y c h drogą tzw . casus ex cep ti. P rzep isy te d oty czą słu g B ożych , k tó rzy cieszą się o p in ią św ię to śc i ży cia i k tórzy ż y ją c jeszcze przed rok iem 1534, od b iera ją bez p rzerw y do cza só w d zi­ sie jsz y c h cześć tak ą, ja k ą od b ierają ju ż in n e osoby, fo rm a ln ie b e a ­ ty fik o w a n e .

T akich b ło g o sła w io n y c h m am y w P o lsc e k ilk u n a stu i są p ow ody, żeb y w szczą ć sta r a n ia u S to lic y A p o sto lsk ie j o k a n o n iza cję rów n orzęd n ą p rzy n a jm n iej w a żn iejszy ch z o w y ch ś w ią to b liw y c h r o d a k ó w 4. P o w sta je jed n a k p o w a żn a in terp reta cja tru d n ości: K od ek s b o w iem p ozorn ie nic n ie m ó w i o k a n o n iza cji ró w n o rzęd n ej, a ty lk o o b e a ty fik a c ji w e w sp o ­ m n ia n y ch w y ż e j k a n on ach . K a n o n iści w sza k że są zd an ia, że im p licite 0 n iej je s t m o w a w K od ek sie. K an on b o w iem 6 n. 6 głosi: „Jeżelib y k tó r e z p ra w d y scy p lin a rn y ch istn ie ją c y c h dotąd n ie b y ło za w a rte w K o d ek sie w p ro st ani u b oczn ie, n a le ż y u w ażać, że u traciło w sz e lk ą m oc sw o ją , ch yb a że zn a jd u je się w za tw ierd zo n y ch k sięg a ch litu r g ic z ­ n ych , albo p och od zi z p ra w a B ożego, p o z y ty w n e g o lu b n a tu r a ln e g o ”. N ie u leg a w ą tp liw o śc i, że p raw a b ea ty fik a c y jn e i k an o n iza cy jn e n ie n a leżą do norm d y scy p lin a rn y ch , ale m ają zw ią zek z p raw em B o ­ żym p o zy ty w n y m . To zaś p raw o ze sw ej stron y pod aje zasad y odnoszące s ię do w ia r y i m oraln ości. O głoszen ie zaś św ią to b liw e g o k a to lik a za b ło g o sła w io n eg o lu b św ię te g o n a leży do norm w ia r y , trzeba bow iem z c h w ilą og ło szen ia d ecy zji O jca św . w ierzy ć, że b e a ty fik o w a n y lub k a ­ n o n izo w a n y zn a jd u je s ię 'w n ieb ie i że w ie r n i m ogą go z całą p ew n o ścią n a śla d o w a ć w p ełn ien iu c n ó t oraz o k a zy w a ć m u p u b liczn ie n a leżn ą cześć. T rzeba ró w n ież p od k reślić, że przed K od ek sem istn ia ła p rak tyk a p rzep ro w a d za n ia k a n o n iza cji ró w n o rzęd n ej, czy li są w sz y stk ie e le m e n ty do za sto so w a n ia k an on u 6 n. 6 do tego rod zaju k an on iczn ego p o stęp o ­ w a n ia .

P rócz tego je ż e li się w eźm ie pod u w a g ę k an on y o k reśla ją ce ogólne zasad y p ro w a d zen ia sp ra w b e a ty fik a c y jn y c h i k an on izacyjn ych , one im p lic ite dop u szczają k an on izację rów n orzęd n ą. A w ię c kanon 1999 § 1 p o sta n a w ia , że sp ra w y b ea ty fik a c y jn e słu g B ożych i k a n o n iza cy jn e b ło g o sła w io n y ch n a leżą w y łą c z n ie ' do k o m p e te n c ji S to lic y A p o sto lsk iej oraz w e d łu g k anonu 200Ό § 1 m ogą być p row ad zon e d w om a drogam i: zw y cza jn ą i n ad zw yczajn ą. Ze w zg lęd u zaś na to, że przy k an on izacji 1 b e a ty fik a c ji rów n orzęd n ej is tn ie je ju ż to lero w a n y k u lt p u b liczn y są o n e w ię c p row ad zon e drogą n ad zw yczajn ą. K od ek s w sza k że w k an on ach 2125— 2135 m ó w i ty lk o o b e a ty fik a c ji ró w n o rzęd n ej, a p om ija za sto so ­ w a n ia do k a n o n iza cji rów n orzęd n ej. Z d an iem w sza k że k a n o n istó w 5 tego rod zaju sp ra w y są w ogóle bardzo rzad k ie i p ro w a d zen ie ich za leży t y l­ k o od p ap ieża, z czego w y n ik a , że n ie trzeb a b yło e x p r e s s i s v e r b i s m ó ­

4 Por. „ M o n ito r E c c le s i a s t ic u s ”, R om ae, 2, 1961, 258 nas. 5 P or. cyt. w y ż e j „M onitor E ccl.”.

(5)

166 K S . W Ł A D Y S Ł A W P A D A C Z

[4]

w ić o n iej w K od ek sie, bo is tn ie je ona ju ż na p o d sta w ie p ra k ty k i i k a ­ n on u 6 n. 6 w K o d ek sie P ra w a K a n on iczn ego. M ożna p ro sić p a p ieża o k a n o n iza cję ró w n o rzęd n ą dopiero w te d y , gd y ord yn ariu sz lu b zakon na p o d sta w ie sk rzętn ie zeb ra n y ch d o k u m en tó w i m a te r ia łó w h isto ry cz­ n y c h przekona się, że:

1) słu g a B oży cieszy się d aw n y m k u ltem p u b liczn ym . P rzep is ten b o w iem od n osi s ię ty lk o do ty ch k an d yd atów , k tó rzy ż y li przed 1534 r o ­ k iem ,

2) k u lt zn a jd u je sw e o p a rcie albo w cnotach h ero iczn y ch słu g i B o ­ żego, albo w fa k c ie m ę c z e ń stw a za w ia rę. Istn ie n ie ty ch cn ót zostało ju ż stw ierd zo n e d a w n iej p odczas p rocesu b e a ty fik a c y jn e g o , d latego w p ro cesie n a le ż y ty lk o p rzyp om n ieć fa k ty i załączyć w ła ś c iw e d ok u ­ m en ty ,

3) god n i w ia ry h isto ry cy stw ierd za ją , że is tn ie je rozgłos o cudach zd ziałan ych za p ośred n ictw em k an d yd ata na o łta rze. N ie w y m a g a się, żeb y p odczas p rocesu k a n o n iz a c y jn e g o . d a w n e cuda b y ły o m a w ia n e szczeg ó ło w o i na now o za tw ierd zo n e. W ystarczy, je ż e li się d ow ied zie, ż e rozgłos o ta k ich cudach is tn ie je 6.

O rozp oczęcie p ro cesu , zm ierzającego do k a n o n iza cji rów n orzęd n ej ord yn ariu sz m oże p rosić Ojca św ., p rzytaczając pow od y, k tó re sk ła n ia ją go do w n ie s ie n ia prośby. W ym ien ić z n ich n a leży zw ła szcza n a stęp u ­ jące:

1

) szczeg ó ln e ok oliczn ości, istn ie ją c e na ‘o k reślo n y m terytoriu m , a p rzem a w ia ją ce za k a n o n iz a c ją 7,

2

) p o d n iesien ie na d u ch u w iern y ch , k tórych o w ła d n ęło z n iech ęc en ie pod w p ły w e m o k o liczn o ści zew n ętrzn y ch ; ty m się tłu m aczy np. k a n o ­ n iza cja M ałgorzaty W ęgiersk iej·8, której w y n ie s ie n ie na ołtarze w z m o c ­ n iło naród w ę g ie r sk i, p rzeży w a ją cy ciężk ie c h w ile podczas II w o jn y św ia to w e j,

3) na p o m y śln ą d e c y z ję O jca św . w p ły w a ją n iek tó re zew n ętrzn e ok oliczn ości:

a) za słu g i d la w ia r y o k reślon ego narodu, zakonu, zg r o m a d z e n ia 9, 6 Por. I n d e 1 i с a to S., Le basi giu r id ich e d e l p r o c e s s o di b e a t i - fic a zio n e R om ae, 1944, 119; — II processo a p ostolico d i b eatificazione, R om a, 1945, 387 nss.; В 1 a h e r D., T h e o r d i n a r y p r o c e s s e s in causes of b e a ti f i c a ti o n an d cano n iz a tio n , W ashington, 1949, 238 nss.

7 T ak b yło np. z Jan em F iszer em i T om aszem M orusem , oraz A l­ b ertem W ielk im . (A .A.S., 1932, 15).

8 A .A .S., 1944, 33—40.

9 Np. św ięci: R om uald, P a w e ł p u steln ik , P io tr N olasco, Jan z M at­ ty itp.

b) w n ie sie n ie p rośby p rzez ca ły ep isk op at ok reślon ego k raju, przez d u ch o w ień stw o , za słu żo n y ch m ężó w n au k i itp.,

(6)

с) w n ie s ie n ie p rośb y p rzez w ie lk ą ilo ść k a to lik ó w ś w ie c k ic h 10. W szy stk ie te w a ru n k i, o k o liczn o ści i sy tu a c je is tn ie ją w p rzyp ad k ach n a szy ch p o lsk ich k a n d y d a tó w na o łtarze, zm a rły ch w o p in ii św ię to śc i p rzed rok iem 1534. W n iosek stąd jasny: p raw o k o śc ie ln e u zn a je i d o­ p u szcza jeszcze jed en sposób szyb szego z a ła tw ia n ia sp ra w b e a ty fik a c y j­ n y ch i k a n o n iza cy jn y ch . N a le ż y w ię c z n iego sk orzystać w o k resie p rzy ­ g o to w a ń do T y sią clecia ch rześcija ń stw a w P o lsce. Z ad an iem przeto k a ­ to lik ó w św ie c k ic h , a z w ła szcza h isto ry k ó w i k a n o n istó w , je s t sk u teczn e p op arcie w y s iłk ó w E p isk op atu , p ragn ącego w y czerp a ć w sz y stk ie m o ż li­ w o śc i, żeb y G niezno, K ra k ó w i W arszaw a o g lą d a ły na M illen iu m uro­ czy sto ści ku czci n o w y ch p o lsk ich św ięty ch .

K s . W ł a d y s ł a w P a d a c z

10 T ak b y ło np. w p ro cesie k a n o n iczn y m F iszer a i M orusa, k ie d y 200.000 k a to lik ó w a n g ie lsk ic h zło ży ło p e ty c ję o ich kan on izację.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Binnen Liander wordt er nu naast open data, ook gekeken naar het Datashare project voor niet-open data, zoals infrastructuurdata (nog niet open).. Asset data – zowel bovengronds als

In 1955, Alan Acosta [2] presented a theory for partial cavitation on flat plates utilizing linearized, or slender

Jaskraw o patologiczny i subiektywny charakter wartościowa­ nia literackiego i przeto całej kry tyk i literackiej epoki im peria­ lizmu spowodował gruntowanie się w

Zdziarski bowiem ani nie pokusił się o przedstawienie podłoża społeczno-ekonomicznego, z którego ludowość rom antyczna wyrastała (a które, by dodać nawiasem,

metrycznej w wierszu polskim.. do W ielkanocy, in str.. Piw iński, por.. Analogiczne obserwacje nad językiem swoim oraz językiem rodziców i dziadków zrobiło pięciu

Okazuje się mianowicie, że istnieje jeden jeszcze tekst poematu, od dotychczasowych zgoła odmienny i — jak się zdaje — ostateczny.. Nie miał go w ręku

Theoretische Berechnungen mit weitgehend allgemein gültigen Aussagen über das Verhalten zweier Schiffe beim Begegnen und überholen sind zur Zeit ohne wesentlich vereinfachende

W spraw ie źródeł dydaktyzmu komedii Krasickiego dyskutujący sprzeci­ w ił się poglądom referenta, który stwierdził, że dydaktyzm ten wywodzi się z tradycji