Odwaga i rozwaga w pracy strażaka - Stanisław Kamela - fragment relacji świadka historii [TEKST]

(1)

STANISŁAW KAMELA

ur. 1982; Poniatowa

Miejsce i czas wydarzeń Wojciechów, współczesność

Słowa kluczowe Ochotnicza Straż Pożarna, pożarnictwo, Ochotnicza Straż Pożarna w Wojciechowie, projekt Pożar Lublina - 298 rocznica ocalenia miasta z wielkiego pożaru

Odwaga i rozwaga w pracy strażaka

Trzeba mieć dużo zapału do tego, żeby trwać w pożarnictwie. Trzeba mieć dużo odporności, gdyż z różnymi zdarzeniami przychodzi się nam zetknąć. Strażacy są wyposażeni w coraz to nowsze sprzęty, to też przekłada się na ubrania strażackie.

Strażak powinien mieć dużo odwagi, po to, żeby na przykład wejść do palącego się budynku. Jeżeli wiemy, że jest zagrożone życie, to wtedy musimy mieć na tyle odwagi i siły, żeby, pomimo panującego zagrożenia, wejść tam do środka. Ale z drugiej strony odwaga to nie wszystko. Bohaterowie są uznawani po śmierci. Oprócz odwagi, trzeba mieć też rozwagę w działaniach, gdyż widząc palący się dom, trzeba przewidzieć wszystkie skutki, tak jakby na przód, tak jak w grze w szachy. Trzeba zaplanować, przewidzieć jak będzie ten pożar się rozprzestrzeniał, wziąć pod uwagę zagrożenia, które mogą wynikać. Czy, w przypadku budynku drewnianego, nie zwali nam się na głowę więźba dachowa. Czy strop nie ulegnie uszkodzeniu. Czy w budynku mieszkalnym nie znajduje się na przykład butla gazowa. Są to takie czynniki, które bezpośrednio są zagrożeniem dla strażaków. Także odwaga jak najbardziej, ale rozwaga też powinna iść w parze.

Data i miejsce nagrania 2017-08-03, Wojciechów

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Tomasz Czajkowski