• Nie Znaleziono Wyników

Wypadek na cegielni - Teresa Adamczuk - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wypadek na cegielni - Teresa Adamczuk - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

TERESA ADAMCZUK

ur. 1951; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Helenów, cegielnia Rekord, praca na cegielni, projekt Lubelskie cegielnie. Materia miasta

Wypadek na cegielni

Zanim ta cegielnia została bardziej zmodernizowana, zainstalowano maszyny, które przerabiały glinę, to przedtem były kieraty i był koń. Koń chodził wokoło, ciągnął ten kierat i glina była wyrabiana. Były tory, i były puszczane po nich wagoniki, bo tam dalej, w głębi, była kopalnia gliny. Wyrobisko było. Tam był wypadek, prawdopodobnie to był nawet jakiś mój kuzyn. Gdzieś ten wagonik się przechylił i go przygniótł tak, że miał nogi zmiażdżone. A czy były jakieś inne, nie pamiętam. Tylko ten jeden, ale to wiem z opowieści.

Data i miejsce nagrania 2018-06-19

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Lublin, PRL, cegielnia Czechówka Górna, praca w cegielni, wypadki na cegielni, projekt Lubelskie cegielnie..

Ta ziemia była podkopywana systematycznie i to z góry było obsuwane, żeby się zawaliło, żeby było

Bez przerwy brudziliśmy się w tej cegielni, najlepsze zabawy były w chowanego w tych szopach.. Latało się po nich, nawet po dachach, więc tam się zdarzały

Po bokach tego pieca, tak troszeczkę dalej, były szopy, w których była ustawiana wysuszona cegła, a za szopami znajdowały się place, gdzie formiarki – tak nazywały się

To był dość duży i obszerny teren, w tej chwili znajduje się tam sklep samoobsługowy i jakaś firma sprzedaży samochodów jest w pobliżu. Data i miejsce

Ona też była odpowiednio ustawiana, trochę inaczej niż cegła, która była zwożona bezpośrednio w danym dniu produkcji. Tamta była trochę bardziej wyschnięta i ustawiana w

Portier wszystkich raczej znał, bo na cegielni mieszkali stali pracownicy, to były całe rodziny w zasadzie.. Dla nich były przeznaczone

Tylko że sezon, jak się zaczynał, to tych pierwszych cegieł nie było tak dużo, tylko mniej było trochę robione, taki początek był.. Dopiero później, jak już dzień