Spór o symbole - Mieczysław Łazarz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

(1)

MIECZYSŁAW ŁAZARZ

ur. 1936; Kraśnik

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe projekt Polska transformacja 1989-1991, Lublin, PRL,

„Solidarność”, Mieczysław Brzozowski, Jan Bochra, tajne głosowanie

Spór o symbole

[W okresie pierwszej „Solidarności”] w hotelu kolejarskim była „Solidarność”. Kiedyś przychodzę tam i jest wielka awantura. Ja mówię: „Co się dzieje, ludzie? O co wam chodzi?”. [Mówią:] „Krzyże zdejmują”. [Ja na to:] „Kto? Co?”. [Ktoś mówi:] „Mówię, że ci niewierzący zdjęli krzyże”. [Pytam:] „Jak to było?”. Mówią mi: „Człowieku, popatrz co oni narobili, zrobili kapliczkę”. Wchodzę do pokoju jednego – kapliczka, do drugiego – kapliczka. Ja mówię: „Przecież jedno moglibyście odpuścić. Mnie to w ogóle nie przeszkadza, ale jak im przeszkadza, to odpuśćcie”. Powiedzieli, że nie odpuszczą. Ja powiedziałem: „To będzie tajne głosowanie na Zarządzie”. Wygrałem w tajnym głosowaniu. Powiedzieliśmy to jeszcze księdzu [Mieczysławowi]

Brzozowskiemu, który dawno już nie żyje. On powiedział, że mamy rację. Był tam taki Jan Bochra i on nie zgadzał się na żadne głosowanie. Ja mówię: „Głosujemy. Ja żądam tajnego głosowania”. Jaki był wynik tajnego głosowania? Zdecydowana większość głosów była za tym, żeby zdjąć krzyż w jednym pomieszczeniu, a w jawnym głosowaniu byłoby odwrotnie. Ja mówię: „Widzicie teraz? To jest nauczka. To jest przewaga tajnego nad nietajnym”.

Data i miejsce nagrania 2014-01-20, Kraśnik

Rozmawiał/a Łukasz Kijek

Transkrypcja Piotr Krotofil

Redakcja Łukasz Kijek