• Nie Znaleziono Wyników

Dzień Pomorski 1933.12.20, R. 5 nr 291

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dzień Pomorski 1933.12.20, R. 5 nr 291"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

I

i

? t r

GAZETA MORSKA DZIEŃ BYDGOSKI DZIEŃ GRUDZIĄDZKI

Rok V Redakcja I Administrada•

Toruń, Bydgoska 56 Filia Adm*n.> Szeroka 41

Telefony dzienne«202,747,749 Telefon nocny i 749

Telefon FUJI: 748 Konto eeeKoweF, K. O.160-315

GAZETA GDAŃSKA DZIEŃ KUJAWSKI GAZETA MOGILEŃSKA

Nr.291

Fundusz inwestycyjny

ziełem społeczeństwa

Program wiosennych robót publicznych

Okres doświadczalny Funduszu Pracy został zakończony. Z wiosną rozpocznie się realizacja opracowanego zimą programu ro bót. Jednocześnie rozpocznie swoją dzia­ łalność Fundusz Inwestycyjny. Wobec po­

wszechnego zainteresowania, jakie budzi w społeczeństwie działalnośćobu Funduszów, dyrektor naczelny Funduszu Pracy dr. Zbi­

gniew Madeyski udzielił prasie poniższych informacyj.

Znamiennem wydarzeniem był fakt Przekształcenia b. Funduszu Pomocy Bez­ robotnym na Fundusz Pracy. Praktycznie oznacza to, że zerwaliśmy z zasadą udzie­

lania zasiłków, które stały się od tego cza-

•m formą pomocy dla bezrobotnego raczej Wyjątkową, a główny wysiłek skierowany został na racjonalne i społecznie zdrowe Wykorzystanie posiadanych funduszów dla celów twórczych.

Fundusz Pracy postawił sobie za zasa­ dę; _ praca zamiast zasiłków. Mimo, iż rozporządzamy pod tym względem dość szczupłemi środkami, faktem jest, że licz­ ba robotników zatrudnionych na robotach Publicznych, prowadzonych przy pomocy funduszów przeznaczonych na pomoc dla bezrobotnych w sierpniu roku ubiegłego,

Wynosiła około 22.000, w tymże miesiącu r0‘ku bieżącego — 60.671, czyli ponad dwa razy więcej. W pracy tej nie ustajemy.

O ile Fundusz Pracy ma bezpośrednie badanie w formie zatrudnienia bezrobot­ nych i tam działa, gdzie klęska bezrobocia najbardziej daje się we znaki, to Fundusz Inwestycyjny aczkolwiek w równej mie­ cze przyczynić się może do zwalczania bez nbocia —1 zmierza przedewszystkiem do miął- wypełnienia zaległości inwestycyjnych, na­

gromadzonych od zarania istnienia odro- _____ lżonej Rzeczypospolitej.

A niema u nas prawie żadnej dziedziny, Stan rtóraby nie domagała się inwestycyj: budo

Ma linij kolejowych, meljoracje wodne, mel i (T). °racje rolne, drogi, przedsiębiorstwa uży- unika eczności publicznej, budownictwo mieszka c cło- *iowe, budownictwo składów, śpichrzów, lóglby tostów itp.

rera:- Fundusz Inwestycyjny będzie dziełem nszego społeczeństwa. Jego społeczne żró

Porno- mm

morza. '

takują _

prze' ^II°ny ludzi w Ros|l I na

ńk re- rudii icząl , który Iza So- izy

dło istnienia, o którem zaraz powiem, do­

skonale harmonizuje z jego społeczno-go- spodarczemi celami, Podstawy finansowe Funduszu Inwestycyjnego stworzone zosta­ z emisji premiowych bonów 25-złofo- wych. Obwieszczenia ministerstwa skarbu w tej sprawie już się ukazały na łamach prasy. Trzeba tylko, aby społeczeństwo na­ sze w dobrze zrozumianym własnym, bez-

pośrednim interesie zakupywało bony Fun duszu Inwestycyjnego.

Nie jest to bynajmniei żadna ofiarność, lecz dobrze zrozumiany interes własny o- bywateli. Społeczeństwo z całym zapałem poprze Fundusz Inwestycyjny. To już nie wysiłekmaterjalny, aprzedewszystkiem mo ralny — zakończył dr. Madeyski.

9

r*- A*

ak sie

ike

¿e-

kój Wit Rr

L0

Ko- Łrót"

wod

tralnle mrze z głodu

deń, 19. 12. (PAT). Międzynarodowa

rencja komitetów niesienia pomocy

^ym w Rosji uchwaliła po dyskusji re

^cję, która na podstawie otrzymanych _^terjałów stwierdza, że miljony ludzi wRo X a szczególnie aa Ukrainie i na północ- t^ycię- 11 Kaukaziepadlo tego roku ofiarą śmier

głodowej. Zanotowano przytem objawy, warzyszące tego rodzaju klęskom jak lu-

¿erstwo.

Rezolucja wyraża zapatrywanie, że za- si się na dalszy wzrost klęski głodowej

Apeluje do sumienia całego świata o zor nizowianie rozległej akcji ratunkowej, lyby relacje o strasznych skutkach głodu

>tkały się z niedowierzaniem, to opinja lata znajdzie chyba sposób, aby przez ycih przedstawicieli stwierdzić faktyczny

ji. ) xl 0 9zt 0 zl Ogd -fld ' za­ ina.

I

Zagrożony „sztandar niemczyzny“

ratować chcą władze pruskie... poiskiemi paszportami

Berlin, 19. 12. (PAT). Rząd pruski wy­

dał zarządzenie, którego mocą obywatele polscy, nie posiadający odpowiednich wiz na pobyt w Niemczech, niezależnie od te­

go, czy są narodowości polskiej czy niemiec kiej, nie będą wpuszczani do Niemiec.

W wypadkach nielegalnego przekroczę nia granicy i porzucenia w ten sposób przez Niemców „sztandaru niemczyzny" za granicami Rzeszy, uciekinierzy będą przy-

musowo odstawieni do Polski.

Jak głosi komunikat Związku Niemców zagranicznych, zarządzenie to ma na celu zapobieżenie licznym ostatnio wypadkom porzucania przez zamieszkałych poza gra­ nicami Rzeszy Niemców swojego stanowi­

ska na „niemieckim froncie narodowym** i osłabienia w ten sposób „szeregówwalczą­

cych o zachowanie niemieckiego stanupo­

siadania**.

65 milfonów ludzi mieszka w Rzeszy

Berlin, 19. 12. (PAT). Według doniesień prasy, ogólna liczba mieszkańców Rzeszy na podstawie spisu z czerwca br. wynosi 65.335.975 osób, czyli o 4,45 proc, więcej niż w r. 1925.

Sam Berlin liczył w dniu spisu 4.236.416 miesz­

kańców.

Brat króla zapałczanego skazany na 12 lat wiezienia

Sztokholm, 19. 12. (PAT). Sąd Najwyżazv skazał Torsteaa Kreugera, brata słynnego kró­

la capałceanego Ivara Kreugera na 12 lat cięż­

kich robót ca oszustwa i narażenie na stratę w wysokości półtora miljona koron posiadacca obligacyj jednego c przedsiębiorstw Kreugerr

Smiert szturmowca hitlerowskiegc na szosie pod Gdańskiem

Wczoraj na szosie w pobliżu miejscowości Straszyn na terenie W. M. Gdańska wydarzyła się katastrofa samochodowa.

Samochód, w którym jechało trzech sztur­

mowców nar°d. aocjal. wskutek śliskiej jezdn’

po dwukrotnem przewróceniu się wpadł do ro­

wu przy drodze. Wskutek wypadku jeden r jadących szturmowców zginął na miejscu, 2-ch

zaś jest ciężko poranionych.

Eksperymenty gospodarcze Roosevelta

rozdwoiły amerykańską opinią publiczną

Nowy Jork, 19. 12. (PAT). Opinja pu­

bliczna Stanów Ziedn. bardzo żywo reagu­ je na eksperyment gospodarczy prezydenta Rooserelta. Ocena jednak jego posunięć go spodarczych jest różnolita, czasem nawet biegunowo przeciwna. Obecnie 10 profeso­ rów uniwersytetu Princetown, pod prze­ wodnictwem prof. Kemmerera, podpisało

deklarację protestującą przeciwko ewentu­ alnej inflacji walutowej.

W proteście tym stwierdza się m. in., że inflacja byłaby szkodliwą dla kraju, że z powodu inflacji ucierpieliby najwięcej o- bywatele, których zarobki wzrastałyby o wiele wolniej niż ceny. Dalej ucierpieliby posiadacze polis ubezpiecz., właściciele de

f

Zgon jednego z współsprawców wojny światowej

Feldmarszałek Potiorek zmarł pod Wiedniem

Wiedeń, 19. 12. (PAT). W Cclowcu (Kla­

genfurt) zmarl dziś, przeżywszy lat 81 emery­

towany feldmarszałek byłej cesarskiej armji austrjackiej Oskar Potiorek. Zmarły znany był z tego, żc w r. 1911 jako szef rządu Bośni i Hercegowiny oskarżony był przez koła wie­

deńskie o przyczynienie się wskutek niedbal-

stwa do udania się zamachu na arcyksięcia Fiamciszka Ferdynanda w Serajewie. Na po­

czątku wielkiej wojny Pcrtiorek dowodził au- strjacką armją, operującą na Bałkanach. Ar- mja Potiorka poniosła tam wicie porażek. W r. 1914 Potiorek został zdymisjonowany, gdyż wykazał poważne zaburzenia umysłowe.

Z raidu nad Czarnym Lądem

powróciła do Algieru eskadra francuska

pozytów banków., zakłady naukowe, insty tucje społ., szpitale posiadające fundusze, ulokowane w obligacjach itd. Jakkolwiek standartzłota niejestidealnym miernikiem, to jednak stanowi onnajlepszy system, jaki świat dotąd wynalazł; wreszcie, że rychły powrót do standartu złota i współpracy z nim narodu w celuudoskonalenia standartu jest wysoce pożądane dla rozbudzenia ogól­ nego zaufania i trwałej odbudowy gospo­

darczej.

Zgoła inną oplnję wypowiedział profe­ sor słynnego uniwersytetu Columbia dr Seligman na zebraniu ekonomistów tegoż uniwersytetu. Prof. Seligman oświadczył, że powrót do standartu złota na dawne;

podstawie byłby dziś katastrofalny ekono­ micznie i politycznie. Wydanie kilku mil­ iardów dolarów dla przyspieszenia odbudo­ wy gospodarczej nie jest żadną miarą, czemś bardziej niebezpiecznem, niż wyda nie takich sum na wygranie wojny zbroj­ nej.

Paryż, 19. 12. (PAT). Eskadra generała Vuillemin, składająca się z 28 samolotów wy­

lądowała wczoraj szczęśliwie w Algierie, koń­

cząc swoją 40-dniową podróż nad posiadłościa­

mi francuskiemi w Afryce. Eskadra przele-

ciała ogółem 20.000 km. Raid odbył się naogól bez poważniejszych strat Jedynie dwa apa­

raty doznały drobnych uszkodzeń przy waniu. Eskadra dwukrotnie przeleciała Saharą.

■ t e i ———■■u

lądo- nad

Czy lot ostatni Lindbergha

zainauguruje komunikacie samolotowa Ameryka-Europał

PirjA 19. 12. (PAT). „Le Matin", pisząc o ostatnich lotach pułk. Lindbergha, zauważa, że pułk. Lindbergh ogółem w ciągu 250 godzin lotu przebył 48.000 km.

Dziennik twierdzi, że w wyniku obserwacyj pułk. Lindbergha aoetenie prawdopodobnie w

ciągu 2 lat najbliższych otwarta regularna ko­

munikacja lotnicza między Stanami Zjedn. a Europą. Linja ta prowadzić będzie ponad pól nocnym Atlantykiem jako łatwiej dostępna, a nie ponad Azorami, gdzie panują częste

burze.

Grecka wyprawa

Min. Máximos iedzie do Zagrze­

bia, Rzymu i Paryża

Ateny, 19. 12. (PAT). Grecki minister spraw zagr. Máximos oświadczył koresponden towi Ha vasa, że w najbliższą środę uda się dc Zagrzebia celem odbycia rozmowy z jugoeło- wiańskim królem Aleksandrem i jugosłowiań­

skim ministrem spraw zagr. Jevticzem na te­

mat akcji dyplomatycznej na Bałkanach. Má­

ximos uda się następnie do Rzymu, gdzie kon­

ferować będzie z Mussolinim, poczem poje- dzie do Paryża, tam zobaczy się z premjerem Chautemps, ministrem Paul Boncourem i in­

nymi wybitnymi noli tykami Francii,

(2)

2 ŚRODA, DNIA 20-go GRUDNIA 1933 R.

Polska nie stale do wyścigu zbrojeń

Wywiad z referentem budżetu wojskowego w Sejmie, wicemarszałkiem dr. Polakiewiczem

W numerze z dnia 15-go b. m. wielkiego dziennika politycznego Szwajcar] i francuskiej ,Jj® Moment“ ukazującego się w Genewie 1 drukującego obecnie międzynarodową a n kla­

tę na temat stanu zbrojnej gotowości obron­

nej poszczególnych państw, znajdujemy wy­

wiad z referentem budżetu wojskowego w sejmie polskim, wicemarszałkiem dr. Karo­

lem Polakiewiczem.

Zasadnicze pytanie ankiety brzmi: „jaki jest stan pogotowia obronnego armji polskiej w świetle budżetu?“

P. wicemarszałek dr. Polakiewicz stwierdza na wstępie swej odpowiedzi, że przedewszystkiem należy pamiętać o tern, że Polska, jakkolwiek należy do ka- tegorji t. zw. państw powojennych po­ siada bogate i piękne tradycje prawie tysiącletniej niepodległej egzystencji, że dzieje jej wielkości, a zwłaszcza upadku są dla nas dzisiaj źródłem wielu doświad­ czeń i praktycznej wiedzy o państwie, mimo odmiennych wielu warunków jej dzisiejszej egzystencji. Doświadczenia te, będące wynikiem stuletniej zgórą nie­

woli narodu polskiego w najogólniejszym skrócie dadzą się streścić w tezie, że tyl­

ko silna, dobrze wyszkolona i wyposażo­ na armja może stanowić istotną gwaran­ cję bvtu państwa.

Warunki geograficzne, w jakich znaj­ duje się Polska, tezę tę naocznie uzasa­ dniają. Wciśnięta między dwie najwię­ ksze potęgi militarne Europy — Niemcy i Rosję od przyjaciół tylko oddzielo­ na wyraźną granicą naturalną (Karpaty), pozostawiona jest z natury rzeczy wła­

snym siłom i tylko na nie liczyć może i powinna. To niekorzystne położenie geo­

graficzne pogłębia jeszcze fakt, że cała sieć komunikacyjna polska — zarówno kolejowa, jak i dróg bitych rozbudo­

wana była w ciągu stu lat przed wojną światową przez trzy rywalizujące ze sobą potencje (Rosję, Niemcy i Austrję) pod kątem widzenia własnych planów opera­

cyjnych. Spuścizna ta z punktu widzenia naszych potrzeb jest wysoce niezadawa- lająca, a poprawa jej rzecz oczywista

wymaga wielkich wysiłków i dłuższe­

go czasu.

Wreszcie ieden jeszcze moment, o którym również często opinja publiczna zapomina, mówiąc o Polsce; była ona terenem zaciętych zmagań rosyjsko-au- strjacko-niemieckich, a kraj nasz, nie Go­

rący oficjalnie udziału w wojnie — spła­ cił jedną z najcięższych danin wojennych.

Po wojnie światowej przyszła dwuletnia woina o Niepodległość,Niepodległość, którą naród polski wbrew temu, co sądzi o tern nieraz jeszcze opmja publi­

czna na Zachodzie, musiał sobie wła­ snym wielkim wysiłkiem i krwawym zno­ jem wywalczyć. U wrót Warszawy Na­ czelny Wódz J. Piłsudski wraz z woj­

skiem zatrzymał i złamał pochód Rosji Sowieckiej, niosący w zanadrzu zarzewie rewolucji światowej.

Nastraży bezpieczeństwa państwa

Oto w najogólniejszym skrócie te momenty, które należy mieć na uwadze

stwierdza p. wicemarszałek Polakie­ wicz mówiąc o stanie obronności pań­ stwa. Wynikają z tego następujące wnio­ ski:

i. że naród polski zdaje sobie dokła­ dnie sprawę z konieczności utrzy­ mania silnej i dobrej armji, jako jedynej gwarancji całości państwa w dzisiejszych warunkach bezpie­

czeństwa;

9. że ofiary, jakie z tego tytułu po-

nosi, ograniczone konieczno­

ścią przeprowadzenia szeregu nie­ zbędnych inwestycyj charakteru ogólnego, wskutek czego należyta rozbudowa systemu obronnego Polski musi być rozłożona na sze­ reg lat i szereg pokoleń.

Dwa te narzucające się siłą faktu wa­

runki przesądzają mojem zdaniem o naszym stosunku do prac rozbrojenio­ wych. Przv za^^aniu ewc"ilnej ken- wencji muszą być wzięte pod uwagę i odpowiednio ocenione te momentu szcze­ gólne, o jakich wspomniałem wyżej, oraz musi być pozostawione Polsce podobnie, jak innym państwom, przywróconym do życia niepodległego po wojnie świato­

wej, prawo poczynienia szeregu niezbę­

dnych inwestycyj obronności państwa,

których nie można uskutecznić w ciągu kilkunastu lat istnienia państwa i siłami jednego pokolenia.

Przechodzę teraz do odpowiedzi na właściwe pytania co do stanu obronności państwa.

Siła moraina naszej armii

Pierwszą wielką pozycję stanowi tu siła moralna naszego wojska. Twórcą, a jednocześnie źródłem tej siły jest Mar­

szałek Piłsudski, genjalny organizator młodej armji polskiej i zwycięski wódz w wojnach 1918—1920. Jego dziełem jest dzisiejsze wojsko polskie i z jego nie­

zwykłego autorytetu czerpie ono swe siły

z punktu widzenia | moralne.

tych, oczywiście,

Młodzi Kaszubi przy pracy dla Państwa

Podnrosta uroczystośi Legionu Młodych w Wejherowie

W niedzielę odbyła się w Wejherowie pod­

niosła uroczystość zaprzysiężenia 40 kandyda­

tów Legjona Młodych z powiat a morskiego. Po przemówieniu komendanta legjonisty Lemano- wicza 1 odczytaniu deklaracji ideowej złożyło uroczyste ślubowanie 40 kandydatów, którzy, wzorując się na wzniosłej postaci Komendanta i jego ideałta, ślubowali wszystkie swe siły i pracę poświęcić dla mocarstwowej Polski i spo­

łeczeństwa.

Następnie inspektor Legjonu Młodych legio­

nista Ziarno wręczył legionistom odznaki Le­

gjonu Młodych, wygłaszając przytem głęboko ujęte przemówienie.

Życzenia pomyślnego rozwoju i dalszej wy-

tężonej pracy dla dobra Państwa w imieniu mia­

sta złożył p. burm. Bolduan oraz w imieniu B.

B. W. R. p. dr. Czarnecki. Zebrani Legjoniści uchwalili wysiać depeszę do p. Wojewody Po­

morskiego Kirt’klisa następującej treści:

„Młodzi legjoniści zaprzysiężeni w dniu dzi­

siejszym w Wejherowie, wysyłają Ci, Panie Wojewodo, wyrazy czci i holda oraz serdeczne podziękowanie za opiekę nad pomorską mło­

dzieżą. Zapewniamy Cię, że my, młodzi Ka­

szubi, ożywieni wielką ideą Komendanta, wy­

trwale idziemy w pracy dla Państwa.**

Następnie odbyło się walne zebranie Legjo- n.u Młodych, z którego sprawozdanie zamieści­

my w następnym numerze.

Żywy symbol potęgi Jugosławii

Naród Jugosłowiański swemu królowi

Z okazji 45-tej rocznicy urodzin króla Aleksandra, wszystkie dzienniki omawiają obszernie działalność króla.

Dziennik „VremeM m. in. pisze, że w osobie króla Aleksandra cały naród wi­ dzi symbol swej wielkości, potęgi, a prze­

dewszystkiem jedności narodowej.

„Politlka pisze, w dniu 17 grudnia zbiegły się trzy rocznice niezwykle donio­ słe dla historji narodu: 45-lecie urodzin króla Aleksandra, 30-lecie jego działalno-

ści wojskowej, jak również 30-lecie pano­

wania dynastji Karadzordzewiczów.

Wszystkie dzienniki podkreślają rów­ nież gorące przyjęcie, jakie zgotował parze kró’ewskiej Zagrzeb, w szczególności oma­ wiają przebieg manifestacyj przed rezy­ dencją królewską, w czasie których kroi Aleksander wygłosił do zebranego tłumu przemówienie przyjęte z wielkim entuzja­

zmem.

Dorobek Polski w rozwoju techniki

Przemówienie p. Premiera na ttwardu Muzeum Technicznego

P. Prezes Rady Ministrów, J. Jędrzeje- wicz, wygłosił przemówienie na otwarciu Muzeum Technicznego w Warszawie, w którem powiedział m. in.;

„W oczach ostatnich trzech lub czte­

rech pokołeri stała się rzecz niezwykłego znaczenia: siła materjalna podporządko-

! wana została zamierzeniom ludzkim w I skali uprzednio nieznanej. Świat fizyki u-

Jegł światowi ducha. Jest to zjawisko dzie-

! jowe o znaczeniu przełpmowem. Jest ono stwierdzeniem potęgi ludzkiego ducha, po­

tęgi, której granic wyznaczyć się nie da.

Dobrze jest pomyśleć o tern w dniu inauguracji Muzeum Przemysłu i Techniki, w którem zobrazowane być mają pracy nad rozwojem techniki i jej współczesny.

Ma ono o-dzwierciadlać dorobek łowy uczonych, inżynierów i praktyków;

Coraz mniej upadłości

Zestawienia cyfrowe

dzieje stan świa-

Prasa monachijska o Marszałku Piłsudskim

Niedzielna „Muenchner Neueste Nach- richten“ zamieszcza obszerny artykuł u- trzymany w tonie objektywnym p. I.

„Koepfe der Weltpolitik Józef Piłsud­ ski“. Do artykułu zamieszczona jest foto­ grafia Marszałka. Autor artykułu niejaki Renner podkreśla rolę, jaką odegrał Mar­

szałek Piłsudski w odbudowie Polski, po- ezem stwierdza, że Marszałek jest obecnie decydującym czynnikiem w polityce Euro­

py Wschodniej,

. Zdołał on tchnąć w szeregi wojska głęboką wiarę we własne siły i wysoko podnieść poczucie żołnierskiego honoru.

Temu wysokiemu poziomowi moral­ nemu odpowiadać się zdaje stopień wy­

szkolenia wojskowego i gotowości bojo­ wej. Nie czuję się powołanym do fero­ wania wyroków w tej mierze, pozwolę sobie jednak odwołać się do różnych au­

torytetów wojskowych zagranicznych, które — mając możność zapoznania się z oddziałami polskiemi nie szczędzą en­ tuzjastycznych pochwał pod adresem żołnierza i oficera.

Nasz budżet woiskcwy

Wyposażenie materjalne wojska jest zawsze runkcją budżetu. Polski budżet, wojskowy — w myśl tego, co mówuem powyżej — jest wynikiem racjonalne) Kalkulacji pomiędzy koniecznościami a możliwościami, dokonywanej zgodnie przez rząd i przedstawicielstwo narodo­

we (Sejm). W ciągu ostatnich pięciu lat Polska, ożywiona cuchem pokojowym- dwukrotnie dobrowolnie zredukowała swój budżet wojskowy: od czterech lat budżet wojskowy wynosił już tylko ca 490 milj. franków szwajc. (840 milj. zł.), a obecnie zapreliminowano go z redukcją 9%, t. j. w wysokości 445 milj. fr. szwaję.

(708 milj. złotych). W stosunku do dłu­

gości granic państwa daje to 83 i pół tys.

ir. szwajc. na 1 kim. granicy, a w sto­ sunku do ilości ludności daje to obciąże­ nie 13,9 fr. szw. na 1 mieszkańca. Pro­ szę to porównać choćby tylko z dwukro­

tnie wyższym budżetem wojskowym nie- mieckim przy znacznie mniejszej armji i ograniczeniach w sprzęcie,a przyznać trzeba, że skromny ten i w dalszym cią­

gu redukowany budżet jest najwyraźniej­

szym dowodem wybitnie pokojowych tendencyj w rozwoju polskich sił zbroj­

nych.

Jednak nawet i tak ograniczony bud­

żet pozwala dzięki oszczędnej i racjonal­

nej gospodarce, pokryć niezbędne zapo­ trzebowania materjalne armji. Polityka rządu poszła tu po linji popierania wła­ snej produkcji krajowej 1 rozbudowy własnego przemysłu obronnego. Pod

tym względem rząd Marszałka Piłsud­

skiego może być szczególnie dumny z osiągniętych na tern polu wyników, zwa­ żywszy, że w chwili odzyskania niepo­

dległości Polska nie posiadała dosłownie żadnej fabryki dostosowanej do produk­ cji sprzętu wojennego.

Wspomniałem powyżej o całkowitej zgodzie rządu z parlamentem przy kal­

kulowaniu wysokości budżetu wojsko­ wego. Niech mi wolno będzie przy tej okazji jeszcze nadmienić, przyznaję nie bez uczucia dużego zadowolenia że pod względem swej jawności i możli­ wości kontroli system naszej gospodarki finansowo-materjalnej stoi jeśli nie na pierwszem to przynajmniej najednem z pierwszych miejsc.' W każdym bądź razie takie odnoszę wrażenie, ilekroć ja­

ko sprawozdawca sejmpwy budżetu woj­

skowego — zmuszony jestem sięgnąć dla porównania do budżetów innych państw.

Ostateczna konkluzja? Bardzo pro­ sta. Polska ożywiona jest jaknajbardziej szczerym duchem pokojowym, czego wy­

raz znajdzie Pan w szeregu ostatnich ak­ tów politycznych, do wyścigu zbrojeń nie ma ono odzwierciadlać również i udział

Polski w tym dorobku. Warunki dziejowe mało sprzyjały rozwojowi techniki po’sk:ej, a jednak, mimo to i my możemy się po­

chwalić poważnemi sukcesami w tej dzie­ dzinie, i wśród tu zgromadzonych potra­

fiłbym wymienić nazwiska badaczy i twór­ ców z przedstawicielemnajwyższym nasze­

go Państwa na czele, których świat cały mógłby nam zazdrościć.

Temibardziej dziś, w warunkach, jakie nam daje niepodległość naszej Ojczyzny, wolno mi wyrazić nadzieję, że technika polska, idąc w pierwszym szeregu wysił­

ków ludzkich, wybija się pa należne jej

miejsce wśród innych narodów,1 a Muzeum, . . - , . . _

które dziś otwieramy, odegra zasadniczą staje, ale ma niezłomną wolę utrzymaę rolę w tej pracy zarówno z naukowego, jak s^an obronności kraju na należytym po- i wychowawczego punktu widzenia. ziomie, gwarantującym jej całość i nie­

zawisłość państwa i wolę w czyn wcie­

la.

W miesiącu październik# rb. ogłoszono w Polsce według danych G. U. S., ogółem 11 upadłości, wobec 34 w październiku 1932 roku. Z powyższej cyfry przypada na wo­ jewództwa centralne 6 względnie 21, zacho dnie 3 (8), południowe 2 (2), wschodnie 0 (3J.

W okresie pierwszych 10 miesięcy rb ogłoszono ogółem 262 upadłości, wobec 482 w podobnym okresie 1932 r., w czem

159 upadłości (w pierwszych 10 miesiącach * bowych.

1932 r. — 300) przypada na województwa centralne, 61 (104) na zachodnie, 31 (66) na południowe i 11 (12) na wschodnie.

Jeśli chodzi o rodzaj przedsiębiorstw, to ogłoszono w wymienionym okresie 17 upadłości (30) w spółkach akcyjnych, 39 (54) w spółkach z ograniczoną odpowie­ dzialnością, 59 (52) współdzielniach, 33 (65) w spółkach firmowych i komandytowych i 123 (281) w przedsiębiorstwach jednoóso-

Ruch pasażerski w Gdyni w listopadzie

Ruch pasażerski w Gdyni w listopadzie r. b.

wykazuje dalszy spadek w porównaniu do paź­

dziernika. Przyjechało do portu gdyńskiego 215 osób wobec 290 w miesiącu poprzednim. Wy­

jechało natomiast 479 osób wobec 555 w pe . dzierniku r, b.

Ogólny ruch pasażerski w listopadzie wyniósł 692 osoby, eo w porównaniu z ruchem paździer­

nikowym stanowi spadek o 153 pasażerów.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Rozumie się przez to wartość jednej Jednostki Uczestnictwa obliczoną jako Wartość Aktywów Netto Funduszu w Dniu Wyceny, podzieloną przez liczbę wszystkich Jednostek

• W związku z możliwością żądania przez Uczestników wykupu Certyfikatów Inwestycyjnych przez Fundusz, istnieje ryzyko, iż Certyfikaty Inwestycyjne nie będą mogły być umorzone

Przyjęte przez Fundusz zasady rachunkowości opierają się na Ustawie o rachunkowości z dnia 29 września 1994 roku (Dz. 330 z późniejszymi zmianami) oraz na Rozporządzeniu

opóźnienie jest następstwem okoliczności, za które Fundusz nie ponosi odpowiedzialności (zgodnie z art. 471 Kodeksu Cywilnego). Uczestnik lub Inwestor przystępujący do IKE

18.1.2.19.4. nie mniej niż 20% wartości aktywów w akcje, prawa do akcji, prawa poboru lub inne Instrumenty Udziałowe będące przedmiotem obrotu na Rynku Zorganizowanym

Na potrzeby określenia Wartości Aktywów Netto Subfunduszu na Jednostkę Uczestnictwa w Dniu Wyceny nie uwzględnia się zmian w kapitale wpłaconym oraz zmian kapitału

Według zasad wprowadzonych od 26 kwietnia 2002 roku (zmiana Statutu), limitowanym kosztem Funduszu jest wyna- grodzenie dla Towarzystwa z tytułu zarządzania

- w przypadku innych niż określone powyżej dłużnych papierów wartościowych oraz w przypadku gdy dla papierów dłużnych określonych powyżej nie został wyznaczony kurs