• Nie Znaleziono Wyników

Kolasa Zofia

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kolasa Zofia"

Copied!
94
0
0

Pełen tekst

(1)

1

(2)

S P IS Z A W A R TO Ś C I TE C Z K I — ...lO O .L h h . :A... /< J &h'.Q ...

...

... 8 $ M t

I. Materiały dokumentacyjne 1/1 - relacja właściwa 1 /

1/2 - dokumenty (sensu stricto) dot. osoby relatora ^

1/3 - inne materiały dokumentacyjne dot. osoby relatora |y

II. Materiały uzupełniające relację

III. Inne materiały (zebrane przez „relatora”):

II1/1- dot. rodziny relatora

w.

III/2 - dot. ogólnie okresu sprzed 1939 r.

III/3 - dot. ogólnie okresu okupacji (1939 -1 9 4 5 ) II1/4 - dot. ogólnie okresu po 1945 r. III/5 - inne... ]/

IV. Korespondencja

V. Wypisy ze źródeł [tzw.: „nazwiskowe karty informacyjne”]

w-

VI. Fotografie

2

(3)

3

(4)

Wrocławiu u l M ieleck a 18 m. 2..

Urodziłam się 21 k w ie tn ia 1925 roku w m iejscowości

Janów k oło Lwowa. Ponieważ o j c i e c mój pracował w l e ś n i c t w i e , w ię c w dniu 10 lu teg o 1940 roku z o s ta liś m y z całą ro d zin ą

z e s ła n i na S y b ir do K ra sn o ja rsk iego K raju - J e n i s e j s k i Rajon

" o s s i o ł o k " Makłakowo. Tam pracowałam w bardzo trudnych warunkach do czasu powołania mnie do Wojska P o ls k ie g o w l i p c u 19^3 roku.

Z o f i a Rogowska

\

\

/

4

(5)

5

(6)

6

(7)

t .

M M <c

s’ "':*ly n l . . *

L.dz. ~3&.Q { J fiiS S iJ a

Schemat relacji o wojennej służbie kobiet-żołnierzy

w I i łl Armii Wojska Polskiego

w latach 1939-1945

Relację można również sporządzić w sposób opisowy uwzględniając punkty schematu, ale nie rozdzielając opisu na poszczególne punkty.

1. DANE OSOBOWE

I Nazwisko / także panieńskie z datą zmiany /, imiona

^ 'y -

ROGOWSKA - KOLASA Z o fia 2^.08.1949 r .

c " o

2.Data i miejsce urodzenia / w przypadku wsi podać powiat / 21.04.1925 r . Janów k/ Lwowa

3.Imiona rodziców, nazwisko panieńskie matki, dane o ich pracy zawodowej i społecznej

E lia s z - Katarzyna NAZAR J

o j c i e c pracow ał w le ś n ic t w ie , metka n ie pracow ała zawodowo 4.Obecny adres składającej relację, nr telefonu

u l. 53-402 WROCŁAW n r. t e l .

II. DANE ŚRODOWISKOWE

1.Wykształcenie / nazwy szkół i łata ich ukończenia /

Średnia s z k o ła telek o m u n ik a cji - łą c z n o ś c i 1 9 5 8 r . 2.Miejsce zamieszkania przed 1939 rokiem

J ano w k/ Lwowa

3.Czym zajmowała się przed 1939 rokiem / nauka, praca - jaka ?/

Uczennica s zk o ły podstawowej

4.Przynależność do ZHP, PWK, PCK, Związek Młodzieży Wiejskiej, Sodalicja Mariańska N ie n ależałam

7

(8)

y *

III. I D / I A L W KAMPANI I W R Z E ŚN IO W E J 1939 ROKI)

1'i/ytl/iiil, funkcja, służba wojskowa lub udział w obronie cywilnej, służba sanitarna.

Kie

IV. DANE Z OK RESU LAT 1939-1945

Nauka, praca, udzi ał w konspi racj i / jaki ej ? /

N ie

1 Kiedy i w jakich okolicznościach znalazła się w ZSRR ? / wywiezienie, aresztowanie, ewakuacja, miejsce pobytu - charakter pracy /

W dniu 10 lu t e g o 1940 roku zostałam zesła n a wraz z rodzin ą na S y b ir - K ra sn o ja rsk i K ra j - J e n i s e j s k i Raj on miejscowość Makłakowo. Pracowałam w t a jd z e p rzy w yrębie drzew i w bardzo dużym ta r ta k u , p r z y układaniu desek w zim ie - o r a z ładowaniu ty ch desek na ogromne barki la te m .

2 Moja droga do wojska polskiego / mobilizacja, zacii(g ochotniczy /

Zostałam zm obilizowana do wojska p o ls k ie g o , formującego się

w S ielc a c h nad Oką. | ^

V I )ala m/.poczęcia służby w wojsku i data zdemobilizowania.

od 15 l i p c a 1943 do 7 l i p c a 1947 r .

A. Na/wy kolejnych jednostek, w których odbywała służbę wojskową

1-DP im. T .K o ś c iu s z k i - b a t a l i o n k o b ie cy im. E. P l a t e r , po p r z e s z k o le n iu 1-Sam odzielny Pułk ł ą c z n o ś c i - b a t a l i o n TT / t e l e g r a f i c z n o - t e l e f o n i c z n y /

S Jakie wykonywała zadania i jakie zajmowała stanowiska w wojsku t e l e f o n i s t k a

6. Jakie przeszła przeszkolenie w wojsku /szkoły, kursy, itp. / p r z e s z k o le n ie w z a k r e s ie ł ą c z n o ś c i .

7 W jakich bitwach brała udział / miejscowość, dala, odniesione rany i kontuzje, gdzie i

kiedy'' Brałam u d z ia ł w walkach z Niemcami od r z . Bug p r z e z Warszaw? , Wał Pomorski, K oło b rze g , B e r l i n aż do r z , Łaby w 1944 - 1945 roku.

K ontuzja na Wale Pomorskim w o k o l i c y M irosławca 10-11 l u t y 1945 r .

8

(9)

* V -

Y'/p

'' / |akicgo rodzaju służby zdrowia korzystała

Rejonowa Przychodnia Służby Zdrowia we Wrocławiu.

0 ( V\ I »y la represjonowana po wojnie / sama autorka lub je j rodzina, aresztowania, śledztwo,

ttko/u litości, data, miejsce/

Nie

V Kiólka charakterystyka najbliższej rodziny, jej losy wojenne, a także szczególniejsze syluinjc życiowe rodziców, rodzeństwa, męża, dzieci - ich wykształcenie, zawody,

zajmowane stanowiska. R odzice ju ż n ie ż y j ą . Mój b r a t t e ż s y b ir a k , w a lc z y ł w szeregach 2 DP na szlaku bojowym 1 Armii Wojska P o l s k i e g o . Bratowa

sy b ir a c zk a , ż o ł n i e r z B a talion u K obiecego im. E . P l a t e r n ie ż y j e .

Mąż mój Władysław b y ły ż o ł n i e r z fro n to w y , razem ze mną w a lc z y ł z Niemcami w s k ła d z ie t e j samej je d n o s t k i t j . Sam.Pułk Łączn. b a t l . T e l e g r . T e l e f o n . Ukończył* P o lit e c h n ik ę we Wrocławiu, j e s t in żyn ierem e le k tr o n ik ie m , obec­

n ie na em eryturze. Syn S ta n is ła w po Akademii R o l n i c z e j - mgr. i n ż y n i e r , p racu je na u c z e l n i . Synowa Maria ukończyła s tu d ia na U n iw e r s y te c ie we Wrocławiu - pedagog, p r a c u je w s z k o le . Wnuczka Emilka j e s t uczennicą 7 k la s y s z k o ły podstawowej. _

l’o/;jtlane załączenie :

* dokumentów, wspomnień i fotografii dotyczących okresów przedwojennego, kampanii

t

w i ześniowej oraz okresu wojennego.

«• w y li a /.i i k s i ą ż e k i a r t y k u ł ó w , w k t ó r y c h w z m i a n k u j e s i ę o s ł u ż b i e w o j s k o w e j a u t o r k i i c l a e j i i o j e j f o r m a c j i .

Książka P la te r ó w k i wydana p r z e z Ossolineum w 1988 r .

U,U, ^ 0 2 .

Czytelny podpis

^1°.. . f e . .. . 2 O .ijPfU SdcĄ ,

9

(10)

8. Stopień wojskowy w chwili demobilizacji i obecnie / dala/

15.02.19^5 r . k a p ra l, 12.10.1974 r . s t a r s z y s i e r ż a n t sztabowy.

9. Odznaczenia bojowe, państwowe i społeczne

Br. Medal Zasłużonym na Polu chwały 23.02.1945 r .

KK00P - 14.09.1973 r . , K000P - 5.10.1983 r . Medale za u d z ia ł w w a l­

kach za Warszawę, za Odrę, za B e r l i n , M.Zwyc.iWoln. o ra z parniąt.radziec

°dz.Grunw. Z ł . i S r . O d z .Z a s ł .d l a W ojew.i M.

V. ŻYCIORYS POWOJiLiNIN Y W rocławia. S r .O d z .Z a s ł.P r a c . Łączności o r a z w i e l e wyróżnień i dyplomów.

1. Dalsze kształcenie się. Warunki rodzinne. Praca zawodowa i działalność społeczna Wpływ służby wojskowej na życie powojenne.

Po zakończeniu wojny nadal p ełn iła m służbę wojskową ja k o nadterminowa w s z t a b ie DOW-4 we Wrocławiu, w dniu 7 l i p c a 1947 zostałam z d e m o b ili­

zowana i p r z e z okres dwóch l a t p ełn iłam funkcję komendantki żeń sk iego h ufca SP w p ow iec ie lubańskim. W roku 1949 wyszłam za mąż, a ponieważ małżonek mój pochodzi z t e j samej j e d n o s t k i w ię c mamy dużo wspólnych wspomnień i znajomych tow arzyszy b r o n i . Po ukończeniu ś r e d n ie j s zk o ły

' I'-'' "' --V - -

ł ą c z n o ś c i , oodjęłam pracę w te le k o m u n ik a c ji w^ Wrocławiu, g d z ie p ra co ­ wałam do czasu p r z e j ś c i a na emeryturę. W o k r e s ie p racy zawodowej zaw­

sze starałam się zorganizować trochę czasu na d z ia ł a ln o ś ć soołeczną-w Z a rzą d z ie Wojewódzkim Związku Kombatantów RP i Związku Inw alidów Wojen­

nych. Od w ielu l a t je stem członkiem Zarządu Wojewódzkiego Kombatantów we Wrocławiu. P raca w ł ą c z n o ś c i, budowa i konserwacja c e n t r a l t e l e f o ­ n iczn y ch , zd yscy p lin o w a n ie, ż y c z liw o ś ć i chęć pomocy innym oto wpływ

słu żby wojskowej na moje ż y c i e powojenne.

2. Z jakimi trudnościami życiowymi borykała się po wyjściu z wojska.

N a jt r u d n ie js z e było oogodzenie p r a c y ; z nauką, prowadzeniem domu, wycho­

wywanie syna i problemami zdrowotnymi.

3. Obecne źródło utrzymania / emerytura, renta z ogólnego stanu zdrowia, renta inwalidy wojennego, renta rolna, renta wdowia, proszę uwzględnić grupy inwalidztwa /

Emerytura, ren ta in w a lid y w ojennego.

I grupa z ogólnego stanu zdrowia.

4. Obecny stan zdrowia

Leczę s ię w Rejonowej Przychodni Słu żby Zdrowia.

10

(11)

11

(12)

12

(13)

13

(14)

14

(15)

15

(16)

16

(17)

ROGOWSKA Z o f i a r / J 5 A N K I E T A P E R S O N A L N A

»~TT ■ ... ... I .1 ■ ■■ ■ ... ■■■ ■ .11. ■ ■ ■ !. w y ■■ II .

1. Nazwisko 1 Imię .. '.'i P. .

2. iMiona rodziców • •. J r ,

3. Nazwisko panieńskie • . Ir .O. ri£V.

4« Data i niajsca urodzenia . . ? I a - . f t & . 4 A 2C; .

5* Aktualno miejsce zamieszkania ...a... • •• •

r-o , i - ulica,nr domu,Miejscowość

f . ... ... ,

kod pocztowy, województwo ' ,

6. Posiadany stopień wojskowy

7. Stan rodzinny /mężatka,panna,wdowa itp/ • Ci•^VQv*•••••*••••

8. Wykształcenie * tyuł naukowy #•^0C^/p i ^ V W V * •••••• •••••••••••••••«.»

9* Opisać przebieg służby wojskowej,datę powołania,datę zwolnienie, zajmowane funkcje w czasie działań wojennych, pełne nazwy jednostek wojskowych ... •••••••••••••••.••••.••••..••• •••••••

O c L A S ‘S ^ C ^ C iX\/0/\a, Vuq{pa,

• • • • • • • • ♦ • • ♦ - # • ^ • • e « e e e » e e e * e e e » 9 e « e e e e e e e e e w e e e « * e e e « e e • • • • # * « U » •

# O

Lojw^ eto A oi^.AAJ^ i&en mad VtC\ tvO ^ rv^o -

• • • • • • • • » • » v . » * • • • • _ • • • • • • t» . * • • • • • • « ) * . » » • • * • » » • * . y*V • «ę. . • »~* ą * . • • • • * >

. ... ... ...

10. Opisać pracę zawodową od 1939_do chwili obecnej,właene gospodarstwo, zajmowane funkcje

. .

,W^V; WCvlV.c^r^y. . . i

• • • • • • •

11. Podać funkcje w pracy apołecznej po zwolnieniu z wojska do chwili obecnej . Wtlfo.£.. • & . ^ 9 W . ‘.V^... .

. •'^ S^i^. .y.*5 Atefo

*i

%P. .li &P.M 1D. .H $ - . .V/WV SV^.

.

^ .\ .4 ^ ^ . 9WVt£^V. Jvi

17

(18)

- 2 -

^ f i j z

12* w y m i e n i ć m ę t n i e j s z e p o s i a d a n e o d z n a c z e n i a p a ń s t w o w e 1 w o j s k o w e

P . V . *9•• ?. r H ; * F« ?. P. ^ ^ ,

!$ ■ > > i- r iiH i f e .<& ■& £ « \ .4 jH ? . y! ! u m v m^ { ^ ^Ł

•O'# ... •\'i»» « • *rl • A ^ k .^1 •"« ę>»Vi.V?wi.•Vii« yyy1^ ^ 13 Podać wysokość posiadanej emerytury-renty Inwalidzkiej,renty

wyjątkowej • %PP... ... . . 14. Podać warunki nleszkanłowe,socjalno bytowe Ilość izb .V...•#.

.

15. Oaóli Koleżanka posiada ciekjwe wydarzania z okresu wojny w czasie w a l k ,z całego okresu powojennego do chwili obeenje, krótko opleść.

Można dołączyć oddzielną relację jako załącznik do ankiety.

16. Czy Koleżanka pragnie wziąć udział w III Zlocie erótfrsrk,ędyby był zorganizowany^ z okazji 4 0 locia PKWN w czerwcu lub wrześniu

*i 934 r . ?'i‘V ...'; ... ...

1/. Napisać inna uwagi warta uwzględniania w planowanym wydawnictwie albumowym o Platerówkach - można dołączyć oddzielną realcję jako załączonik do ankiety ... ... ... .

18. Ilość dzieci.ich imion a , n a z w i s k a ,jakie p*fosiadają zawody, co robią zajmowane funkcja w zakładach pracy i instytucjach - rsożna dołączyć

oddzielną rcalcją do ankiety. • • . •. *

U w a g a > do ankiety załączam zdjęcie Jak do dowodu osobistego oraz inne-razera . .'V. azt.

/\ A «_

4 X 'VeJUc^c^,<\ / k>avcXnJ> |i/v<rvu^ o ~L.^y<Aj

. . . • . • • • • • • • podpis wypełniajęcego ankietę

18

(19)

Irena Królikowska

K

'Warszawa lo,ul.Sempołowskiej 3 m.25» Warszawa,dnia • • • • • . . .1967r.

A N K I E T A

Zamierzam nnpiaad pracę o losach kombatantek po w ojnie. Jako jed­

na spośród Was,pragnę poznać h is t o r i ę Waszego ż y c ia ,k tó ra pomoże mi ztadać wpływ służby wojskowej kobiet na ich późniejszą pozycję w społeczeństwie i ro­

dzinie .Proszę więc uprzejmie o szczerą odpowiedź na postawione n iż e j pytani^

ewentualnie dołączenie na osobnej kartce swego ż y c io ry su .J eż eli pragniecie po­

zostać nie znane,ankiety można nie podpisywać lub poaać tylko wybrarxf pseudonim.

Mile widziane wszelkie zd jęcia^które po wykorzystaniu, na życzenie adresatki,

mogą być zwrócone. tW^T)

Z góry dziękuję za współpracę.

1• To dem obilizacji o s ie d liła ś sięs / odpowiednie podkreśl/

w mieście stołecznym, -W mieście wojewódzkim,

w mieście powiatowym, w małym miasteczku, na wsi,

w o s ie d lu .

D la c z e ro : _ . \ ~

c -np O - w ł_Aaa. dt

2. Opisz pokrótce warunki, w jakich odbywał się Twój start życiowy po zdemobi­

lizowaniu:

uT O v c v y v \ _ £^./vw \ 0 % & Ą x ) ^ i r * x k r / { s i k

V\ cTV^— A/Vv -O. AA^/y /WC. VnTSC^A>

Vi , Ki U t h A i * ^ CL ^ e ł < v W v l v - e -

i C o - e r A . ^ d c 4 ^ Łl ' f 3 ^ 4 ^

[

/o>-yvw ^a£xA" *!_

j

y ( ^ c rV/-^

A/VA^Ju V , ,Vv x y c 19

(20)

3* Start ten wydatnie ułatwiła Ci t rodzina, przyjaciele,

państwo,

społeczeństwo,

instytucje społeczne, radziła, sobie całkowicie samodzielni^, /odpowiednie podkreśl/

4.Czy rozpoczęłaś naukę po zdemobilizowaniu:

tak, nie .

Jeżeli tak , to dlaczego uważałaś to za konieczne:

/VwC-Sy^ ^ O W C A T O A

6. K l<- /W o, /w^eJU.'^ 'K, /-wa-A-kSjgL. \pc v n X < t .

A VvX -/ V v \ k '~ t O-V*"Y ,

5# Rozpoczęłaś naukę - dokształcanie się:

• już v/ roku 1945*

- kilka lat później,/kiedy/

- kilkanaście lat później, - wcale nie uczyłaś się,

6, Jeśli rozpoczęłaś naukę, to czy: _

- ukończyłaś szkołę podstawową, V\i A 3 3 J /y-vW<^.

- w " zawodową,

" " . średnią ogólnokształcącą,

- " w M zawodową

- wyższą.

7* Co zadecydowało o takim wyborze:

J e ż e l i ptzerwałaś naukę, to podaj przyczyny tej decyzji / ^le klas ukończy­

ła ś :

8, Podaj zawód , w jakim pracujesz: A/vOv_^

a/ I l e zarabiasz / ja k ie masz gospodarstwo/ :

b/Jakie p o ś i^ n s * mieszkanie: £ U * l O^TV<L - v X x Q _

c/ Czy posiadasz: T e lefo n , -

“* radio , t e lg w izor adapter, pralkę, l o d ówkę.

^ o^Ocurzacz,

inne; (/yv/vCL<j7V \ , A j^ V vv© e |v

20

(21)

9. Czy lubisz swoją pracę; tak, nie.

Dlaczego tak jest?

10, Czy fakt *że byłaś żołnierzem:

- ułatwiał Ci - załatwianie spraw osobistych w urzędach, AlA^o - otrzymanie pracy,

- dostanie się do szkoły, -otrzymania mieszkania, - swa*18 w Pzacy.

• nie miał żadnego wpływu, --- ^utrudniał,

*» nie przyznawałaś się do tego.

Podaj ciekawsze przykłady ilustrujące powyższą odpowiedź:

U , Czy służba wojskowa wyrobiła w Tobie:

• poczucie własnej godności:

• cdwegę:

• wytrwałość w dążeniu do celu:

Tak, tak,

Csqr mcrtaez poprzeć to jakimiś przykładami:

21

(22)

- osobistych *»> t nie.

- zawodowych tak , nie*

- społecznych tak , nie.

- naukowych tak , nie . - małżeńskich tak nie - towarzyskich tak , nie*

13* Czy utrzymujesz więź z korabatantkaad :

Tak, nie.

Dlaczegos

b c i Y & ^ j O X-M/ V\pO 'VW -W X /VW ^

14* Opisz swoje osiągnięcia « psacyt

15* Hapisz t kiedy wyezł&s eaoąź, czy raałżeiSstwo jest udane, ile wasz dzieci, w jakim wieku:

^ ^ r?MCA,VvŁ ^ ^ C X W v T V V ( ~ C v ' .

^ V t ^ w / w ^ y ^ o t v v J i _ s ^ o . I X I c J r

atA/L o-Ą - /Kc ^ ^ o t o ^ v ■£_

16* Podaj rgdzie uczą się /ucayły się / Twoje dzieci:

/ ] A , w d l Y ^ W\. & t i j l Q_ 'V\a£__ ■'Wy o ^ V ^ . ' ■ -vvfe,

• Jak kierowałaś ich losami:

- Czy nie zawiodły pokładanych w nich nadziei:

22

(23)

17. Cisy Twoja rodzina szczyci się tym, że byłaś żołnierzem*

- tak, bardzo, - tak,

- jest obojętna,

Ziluatruj to przykładami: -\aaA/VxO °^- t fcA

j ę y y r j ^ y A £r &. ę£jŁ/wC A^O G^O ^ ^ V - Ł C / W L ^

v^ jd^/w SjC i^cj- % , Ł l.v c o v w

'\\Jo T ' Ł A aa,v X. Y ,'C /W ^ ow\-X<y'^'<- ^ |^-o 0. oiv<o^|

^ .a v h ,1 \ ,C l "^Rc , w \ .'i^ \ j(ę > ^ ^ o to - tę , "^

^oo~4ot ^L\cł/\A/CWr (jL ^ O - Z K ^ U ^ O L . d o u - ^ o u . _ 18* Czy moją przeszłość żołnierską wspominasz z przyjemnością, czy z niechę-

Oiąt r^O-^rUL^ X, 'ipW~c^yA^ >yw /\Aa3 ^ ~ L ^ Dlaczego tak jest:

\X^nSr^r\y Om>s. ^ /Wr>> ^ ^ U/O-^-O v v W Aa^L^

^/V\i ^ A\aA *c )jcl*K 9w | Cju Z"1vVO- /im-^Cj>-eiLo o, c ^ !mA ca._ A /u y^jg^/\^o >^aU/t_<j^r a j , a/ ozy wajga»t że służba wojskowa wpłynęła ujemnie na Twoją kobiecość?

/ W 4-;

Podaj przykłady:

b/ ozy uważasz, że służba wojskowa dała Ci jakieś szanse życiowe ? . Podaj przykłady: ę l l \ o ^ V vUlX ^ ^

^ /VVVfi5a A\a^__ W ^ QjL®<UxA& -

/V voJ^L A ^ O ^ / V v < i L / w ^ . % t o v ^ U ^ _

. U ^ A H A v ^ /Vv v ^ ( 0 \ A ^ p i v w y ^ /l A ^ V k . ^ ' t k t c/ czy ktoś Ci wytykał w sposób przykry okres służy wojskowej?

Podaj przykłady:

ę W Ą^ ii- • ^ y\_ /\,\,L^. | Vvvv ''C__ V 4*->)

tu 0 ^ \ ^XAw/^ jpo KyV^,cJijVv (iAA.

* ^ h *'S . ' *v i «. .

/ W ^ ^ O W l k 'l- 8— V W - t f ^ 'V v w v. r w v < _

W v ^ u S r u ^ c c W ^ w

r)^VsjS-VC /Vv€\*A A & < ^ J lw v / v V ^ , V ^oO ^U t\Ac\ , 23

(24)

- 6 -

19. Czy Twoja córka /dzisiejsza młodzież/ byłaby , Twoim zdaniam, zdolna pójść w Twoje ślady, gdyby zaszła tego potrzeba? . * i

cLQ_

2o« Podaj:

a/ I l e miałaś l a t w c h w ili m o b iliz a c ji:

b/ Jakie miałaś wykształcenie? 'VvQc'V-A>5 i —

c/ Gdzia mieszkałaś przed wojną:

- miasto stołeczne, - miasto wojewódzkie,

— miasto powiatowe, ^

- miasteczko, '^X/vvO/WT U-ć*- ęu cM^

- vd.es,

- o s ie d le . ^ , , d/Gdzie mieszkałaś przd mobilizacją? X ^ H K

^ W /v^ v\ & / \a a, £L^

e/ Gdzie pracowałaś? l/vT T Q>VtAA—

f/ W jakim stopniu wojskowym opuściłaś wojsko? ' \ v ' 1

g/ Jakie otrzymałaś odznaczenia i kiedy? ^

lł'3*/Oo 1aJ\. O W 4Voa_ CAn . .^yy^pjG'

< ^ / U A ru & c Vov-v^\'U\A.Hf.. rw \ iŁ c^ oX e b V v ^ \ 4 4 'u y ir t i. + ;

21. Czy chciałabyś coś jeszcze od siebife dodać: )

0 ^ArU. a\ A ^ e i , db>s- -

, . X c . ,t OdLnr^ t

W d r u > H w W otUrLfiL^k t) f W A \ Vl

1 * W A^cvfit fv:A.'evvTA'/Vvv;

Jeszcze raz dziękuję Ci aa udzielenie pomocy w t e j pracy*

24

(25)

25

(26)

f Z o f i a Rogowska

! ul.

53-^02 Wrocław

FRAGMENTY WSPOWNIEN

W dniu 10 l u t e g o 1940r. zostałam wraz z rodzi ną z es ł a n a na S y b i r do m i e j ­ scowości Makłakowo - J e n i s e j s k i Rajon w Krasnojarskim Kr aju. Tam p r ac o ­ wałam w bardzo trudnych warunkach, p r z y wyrębie drzew w t a j d z e i w ogrom­

nym t a r t a k u . Praca b y ł a c i ę ż k a bo zima j e s t tam dł ug a, śniegu bardzo du­

żo a temperatura bardzo n iska. Lato nat omi ast bardzo k r ó t k i e , prawie n i e było nocy. Pracowałyśmy na dwie zmiany przy ładowaniu desek na b a r k i , k t ó r e odpływały rzeką Je ni se je m. W c z a s i e t e j p rac y s t r a s z n i e g r y z ł y nas maleńkie muszki i komary, kt óryc h było tam mnóstwo,

W maju 19^3 roku do d a l e k i e g o J e n i s e j s k a d o t a r ł a wiadomość, że g d z i e ś k o ło Moskwy o r g a n i z u j e się Wojsko P o l s k i e i że k o b i e t y t e ż będą powołane do służ by woj skowej. Wielka radość o r a z n a d z i e j a powrotu do o j c z y z n y , podbudowała naszą mł odz ież z " p o s i o ł k a " w którym mieszkal iśmy.

N i e c i e r p l i w i e cz ek a li śm y na m o b i l i z a c j ę , bo to n i e b y ł o t a k i e p r o s t e ż e ­ by z J e n i s e j s k a aż pod Moskwę dostać się na własna r e k ę, musiało to być

zorganizowane p r z e z sz tab wojskowy.

Zmobilizowana zostałam Drzez J e n i s e j s k i Wojenkomat w czerwcu 19^3 r.

Po z a ł a t w i e n i u k r ó t k i c h f o rm al n oś ci t r z e b a było czekać na s t a t e k , k t ó r y p ł y n ą ł rzeką J e n is ej em do Krasnoj arska. P ł y n ę l i ś m y dość długo bo s t a t e k zatrzymywał się na różnych p r z y s t a n i a c h , żeby zabrać zmobilizowana mło­

d z i e ż z innych mi e js c o w o ś c i .

W Krasnojarsku było już dużo d z i e w c z ą t i chłopców z innych "Rajonow".

To b y ł o o s z a ł a m i a j ą c e , bardzo dużo m ł od z i eż y , w sz ę d z i e słychać polska mowę, naprawdę w i e l k i e p r z e ż y c i e . Na dworcu kolejowym załadowaliśmy się do wagonów i nasz t r a n s p o r t r u s z y ł w ciekawą d l a nas, długą dr ogę. Z każ­

dą go dz in a, kwitnąca, d z i k a t a j g a , o d d a l a ł a si ę aż p o z o s t a ł a za nami.

Szybko p r z y z w y c z a i l i ś m y się do monotonnego stukotu k ó ł wagonów. Nawią­

z a ł o się w i e l e nowych znajomości i czas m i j a ł p r z y j e m n i e , mimo st ara nni e ukrywanych t r o s k , niepewności - j a k to b ę d z i e d a l e j , do j a k i e j wrócimy o j c z y z n y . Nie pamiętam już d z i s i a j , po i l u dniach nasz p o ci ą g z at rz yma ł

się na n i e d u ż e j s t a c y j c e Diwowo, k o ni e c t e j n a s z e j n i e z w y k ł e j podróży.

Z Diwowa d o t a r l i ś m y do S i e l c nad Oką, t u t a j znowu ogromne p r z e ż y c i e . Zobaczyliśmy bramę z b i a ł o - czerwonymi f l a g a m i i dużym napisem -

"WITAJ WCZORAJSZY TUŁACZU DZIS ŻOŁNIERZU". N i k t n i e w s t y d z i ł się ł e z , w zrusz enia, tego n i e da s i ę o p i s a ć , co czuliśmy przechodząc t ą brpmą.

Po ro zmi es zc ze ni u nas w namiotach, z ostałyśmy skierowane na badania l e ­ k a r s k i e , bałam się bardzo, żeby n i e o d r z u c i l i mnie z j a k i e g o ś powodu, bo z d a r z a ł o s i ę , że komisja l e k a r s k a n i e p r z y j ę ł a i wtedy t r z e b a było wra­

cać z powrotem na S y b i r .

26

(27)

2

Zostałam p r z y j ę t a , bardzo cieszyłam się ż e n ie muszę wracać do naszego

" p a s i o ł k a " . P r z y d z ie lo n o mnie do 1-DP im .T .K o ś c iu s z k i - Batalion u K o b ie­

cego im. E . P l a t e r . Nastęnnie o b c ię t o nam warkocze, k ró c iu tk o do męsku i zaorowadzono do ł a ź n i . Po w yjśc iu z ł a ź n i , ubierałyśmy now iutkie mundury, było dużo śmiechu i żartów bo wyglądałyśmy tak jakoś jednakowo, jedna do d r u g ie j podobna, że n ie mogłyśmy poznać k t ó r a j e s t k tó r a . Potem każda z nas s t a r a ł a się jak mogła żeby ten mundur dopasować do w łasnej s y lw e tk i, jak to dziewczyny, chciałyśmy wyglądać d o b rze , nienagannie, przeważnie to udawało s i ę , nawet w ta k ic h trudnych warunkach jak ziem ia n ki i namioty.

Skierowana zostałam do kompanii CKM, g d z ie dowódcą b y ła por. M a r ia ^ ^ Samarska, swoją wzorową postawą i u m ie ję tn o ś c ią dowodzenia imponowała nanv w ięc bardzo starałyśmy sie i z każdym dniem przyswajałyśmy tak obce d la nas d z ie w c z ą t - wojskowe r z e m io s ło , chociaż n ie było to ła tw e . W t e j j e d ­ nostce nauczono mnie d y s c y p lin y wojskowej, meldowania się i wykonywania rozkazów. Było dużo musztry, nauki o broni i obchodzenia s ię z n ia . Jak na moje wówczas 18 l a t / n iep ełn e/, trochę b yło tego za dużo w tak krótkim c z a s i e . Byłam oszołomiona, a le szybko oswoiłam się i ju ż po k ilk u tygod ­ niach byłam prawdziwym, zdyscyplinowanym ż o łn ie r z e m , doskonale umiałam posługiwać się bron ią i n ie bałam się stać na w arcie - nawet w nocy.

P rze z w i e l e je s z c z e dni do S i e l c przybywały nowe k o le ż a n k i i ciekawie p r z y g lą d a ły się nam, my byłyśmy dumne ze swoich - ju ż dopasowanych mundu­

rów, miałyśmy broń i umiałyśmy maszerować z oiosenką.

Wszystko p r z e s z ło już do porządku dziennego i było bardzo dobrze aż tu naraz z a c z ę l i przych od zić "kupcy" tz n .p r z e d s t a w i c i e l e różnych fo r m a c ji i z a ł a t w i a l i p r z e n i e s i e n i a d z ie w c z ą t do innych jed n o stek wojskowych.

Pewnego dnia z j a w i ł się w naszym b a t a l i o n i e por.G apszew icz z sam„batl»

łą c z n o ś c i i zameldował się u naszego d -c y b a ta lio n u por. Maca, por. Mac z a r z a d z i ł zbiórkę całego "b ab -batu "/tak nazywałyśmy K ob iecy Batalion / na

" l e n i j c e " / m i e j s c e z b ió r e k b a ta l/ serca nam b i ł y mocniej, w iedziałyśm y że o d e j d z i e w i e l e koleżanek a n ie chciałyśmy ju ż n i g d z i e od ch od zić, bo p r z y z ­ wyczaiłyśmy się do naszych dowódców.

Stoimy na t e j z b i ó r c e , por. Mac » ksck* z por. Gapszewiczem id ą przed frontem i w y b ie ra ją , podchodzą do mnie, s t a ję na baczność i melduję s i ę , por. Mac p y ta mnie o w y k s zta łc e n ie a potem - ch cecie i ś ć do ł i c z n o ś c i ? Ja odpowiadam - n ie , nawet n ie p yta d la c z e g o , t y lk o k r z y c z y - a ch cecie

się t u t a j c zo łga ć ? Znowu odpowiadam - n i e , on mówi w ięc jak ? Tym razem odDOwiadam - tak, on znowu k rzy c z y , a macie głowę na karku, n i e dacie się zbałamucić - wystąp i tak zostałam p r z e n ie s io n a do 1 - samodzielnego b a t l . łą c z n o ś c i. Pogodziłam się z losem, bo uczono nas, że w wojsku to n ie tak jak kto chce, t y lk o wszystko wykonuje się na rozkaz. Z a c zę ło się d la mnie znowu coś nowego, s z k o le n ie i ć w ic z e n ia z aparatura łą c z n o ś c i. P r z e ­ żyłyśmy n ie ła t w e c h w i l e , zanim opanowałyśmy t a j n i k i nawiązywania i z w i j a ­ n ia łą c z n o ś c i oraz o b s łu g i sp rzętu .

27

(28)

- -

Ib

- 3 -

Było bardzo c ię ż k o , e l e byłyśmy młode, zdobywałyśmy ogromny h a r t , w trudnych warunkach ż y c i a na o b c z y ź n ie , to t e ż przyswójałyśmy naukę bardzo szybko, oragnąc wnieść swój wkład w walce z hitleryzmem i w wyzwolenie o jc z y z n y . Pragnieniom tym, tow a rz y s z y ła n i e w ą t p liw ie re a ln a persnektywa nowrotu do k raju , to b y ła jedyna a ltern a ty w a d la nas zesłańców.

Po p r z e s z k o le n iu pełniłam służbę jako t e l e f o n i s t k a na w ęźle łą c z n o ś c i, obsłu gu jąc c e n t r a lę t e l e f o n i c z n ą , przy s z t a b ie 1-go Korpusu a potem 1-Armi:

Wojska P o ls k ie g o . W grudniu 19^3 r. Korpus nasz wyruszył na smoleńsczyznę , gd zie nadal trw a ły ć w ic z e n ia i s z k o le n ia . Następnie m ie jsc e naszego pos­

t o j u m ie ś c iło się w Trojanow ie koło Ż y tom ierza . Tam Korpus p r z e k s z t a ł c i ł się w 1-szą Armię a nasz sam .b a t.łą czn . w 1 -s z y Sam. Pułk Łączności WP.

Obsługa w ęzła łą c z n o ś c i, w chodziła w skład b a ta lion u TT / t e l e g r a f i c z n o - t e l e f o n i c z n y / . W maju 19^4 roku 1-sza Armia nrzegrupowała się w r e jo n Kiwerc i z o s t a ł a rozmieszczona w o k o lic zn y c h lasa ch . Ten czas n a j b a r d z i e j u tk w ił w mojej pamięci i n ig d y n ie zaoomnę t e g o , ja k w każdy w ie c z ó r z r ó ż ­ nych stro n la s u , p ły n ę ła melodia i słowa Roty o ra z modlitwy /Wszystkie na­

sze dzienne sprawy/ śpiewanej p rzez ż o ł n i e r z y w szystkich je d n o s t e k WP.

Organizowane b y ły w jednostkach wojskowych msze polowe, odprawiane p rze z ks. kapelana Wilhelma Kubsza. Wielu ż o ł n i e r z y spowiadało się i p r z y ­ jmowało komunię ś w ię t ą . Przed każdym trudnym zadaniem, żegnałyśmy się znakiem k rzy ż a - tak byłyśmy wychowane, to nam pomagało przetrw ać . Dlaczego t e r a z w ielu naszych p o lity k ó w , o b r a ź l i w i e nazywają ż o ł n i e r z y 1 -s z e j Armii komunistami - wojskiem p olsko-języczn ym , to skandal i wstyd.

P r z e c i e ż to było prawdziwe Wojsko P o l s k i e , k tó re powstało z m łodzieży z e s ła n e j na S y b ir - tyko d la t e g o że b y l i Polakami.

Nasz w ęzeł łą c zn o ś c i rozmieszczony b y ł w ziemiankach w Chopniowie, /]&

odbywały s ię ć w ic z e n ia , pełniłam dyżur p r z y c e n t r a l i t e l e f o n , z Anna Zien-V/

k ie w ic z i b y ł ogromny ruch, n ie nadążałyśmy się z g ła sza ć i ł-iczyć zdener­

wowanych dowódców, naraz wpada na c e n tr a lę pułkownik - s z e f ła czn . 1 -A rm ii Z ie lo n y ze z ł o ś c i i sypie na nas gromy, czemu n ie zgłaszamy s i ę , a le k ie d y z o b a c zy ł, że w szystk ie sznury mamy z a j ę t e , a j a ostatn im zgłaszam się do 01 - /D-ca Armii/, natychmiast u sp o k o ił się i dał rozka z, żeby t e l e f o n i s ­ t k i pracowały na c e n t r a l i 4 godziny a n ie 8 ja k t e l e g r a f i s t k i i te c h n ic y na w ęźle łą c z n o ś c i. Od tego czasu, t e l e f o n i s t k i n ie o d j e ż d ż a ł y po zmia­

n ie dyżuru do pułku t y lk o c a ły czas orzebyw ały na w = źle , co um ożliw iało c z ę s te zmiany dyżuru o r z y c e n t r a l i i praca b y ła ł a t w i e j s z a .

Następnie nasz szla k bojowy w ió d ł, p r z e z L u b lin , Warszawę, Bydgoszcz, V/ał Pomorski, K ołobrzeg, B e r l i n aż do Łaby.

Praca t e l e f o n i s t e k na f r o n c i e , a s z c z e g ó l n i e w c z a s ie n a t a r c i a , b y ła naprawdę trudna i bardzo o d p ow ied zialn a, c z ę s t e zmiany kryptonimów o ra z

szybka o r i e n t a c j a , g d z ie i jaka jednostkę bojowa można o d n a le ź ć , żeby po­

ł ą c z y ć rozmowę t e l e f o n i c z n ą , doprowadzała nas do wyczerpania nerwowego.

28

(29)

j L j k

Znałyśmy i poznawałyśmy po g ł o s i e , prawie w szystkich d-ców d y w i z j i , s z e ­ fów wydziałów sztabu 1-A rm ii i innych je d n o s te k bojowych, to bardzo nam pomagało w pracy, s z c z e g ó ln ie w warunkach frontow ych. D z ię k i wspaniałym naszym d-com, nawet n a j t r u d n i e j s z a praca u kładała s ię bardzo dobrze.

N a jb a r d z ie j dbpł o nas p łk . Suczek - s z e f łą c z n o ś c i 1 -A rm ii, często p r z y ­ c h o d z ił na c e n tra lę i przywoływał do porządku tych, k t ó r z y swoje zdener­

wowanie, grubiaństwami c h c i e l i rozładować na t e l e f o n i s t k a c h .

D-ca 1-^rm ii gen. Popławski, nazywał nas córkami, poznawałyśmy go t e ż oo g ł o s i e , o b o ję t n ie skąd d zw on ił, n ig d y na nas n ie k r z y c z a ł - rozu m ia łyś­

my, że p o łą c z e n ie rozmowy z dowódcami je d n o s te k bojowych musiało być b ł y s ­ kawiczne a j e ż e l i b y ł y j a k i e ś tru d n o ś c i, a t a k ie na f r o n c i e z d a r z a ły s i ę , wtedy k r z y c z a ł - warkocze wam poobrywam, p a m ię ta jc ie że czekam.

M iał zw yczaj, nazywać n iek tó ry c h d-ców po swojemu np. j e ż e l i zadzwonił i p o w ie d z ia ł "s ta re g o mnie" to w iedziałam , że chce rozmawiać z gen. K i e n i e ­ wiczem d-ca 4-DP, a ja k p o w ie d z ia ł "gospodarza 1 - s z e j albo 2 - g i e j " to zna­

c z y ł o , że trz e b a łą c z y ć d-cę 1 albo 2 - g i e j DP, a j e ż e l i p o w ie d z ia ł t y lk o nazwisko "Z a jk o w sk ie g o , Szajpaka lub Cukanowa" w ied ziałam , że chodzi mu o d-cę 3 - c i e j i 6 - t e j DP o ra z kw aterm istrza 1 - s z e j a rm ii. A gen. K ie n ie w ic z k ied y b y ł zmęczony, dzw on ił i p o w ie d z ia ł t y l k o " j a z a b i t y " to z n a c z y ło , że odpoczywa i nikogo n i e łą c z y ć .

P e łn iły ś m y też dyżury na wysuniętych punktach dowodzenia d -c y 1 - s z e j a rm ii, te b y ł y s z c z e g ó ln ie odp ow ied zialn e i n ie b e z p ie c z n e . Często p r z e ­ m ie sz cz a ł się ośrodek łą c z n o ś c i,w z a le ż n o ś c i ja k szybko przesuwała się l i ­ n ia f r o n t u . Pamiętam ja k pewnego dn ia, nasza grupa d o s t a ła rozkaz, r o z w i­

nąć w ę z e ł łą czn . w wyznaczonej m ie jscow ości na Wale Pomorskim, k ie d y z b l i ­ ża liś m y s i ę , zatrzym ał nas o f i c e r łączn ikow y, bo t a miejscowość n ie z o s t a ­ ł a j e s z c z e zdobyta i t r w a ły tam w a lk i. Zaw róciliśm y i ro zw in ę liś m y ł ą c z ­ ność w n a j b l i ż s z e j wsio U t r w a l i ł a mi się w pamięci m ie js c . Sonnenburg,

tam, w l e t n i e j r e z y d e n c ji Ribbentropa, m i e ś c i ł s ię sztab 1 - s z e j armii i nasz w ę zeł łą c z n . Do d z i ś przechowuję parę drobiazgów, zabranych na pamią­

tkę z tego pałacu, było ju ż c i e p ł o , wiosna, połowa k w ie tn ia 1945 roku.

Rzadko zdarzało s i ę , by ktoś k o r z y s t a j ą c y z połączeń t e l e f . d o c h o d z ił kto k r y j e s ię za kryptonimem, t e l e f o n i s t k a , k t ó r e j - z różnych przyczyn n ie udało się połączyć czekającego abonenta, narażona b y ła na grubiaństwa,

a le c i e r p l i w i e aż do skutku, wywoływała żądane kryptonimy je d n o stek b o j o ­ wych. O fia rn ą pracę dziewczą t - ż o ł n i e r z y z jed n o stek ł ą c z n o ś c i , d o cen ia ­ l i wszyscy, stw ierd za b y ł y d-ca 1 - s z e j arm ii gen. P o p ła w s k i. /cytuję/

" D z ię k i ic h pomocy ic h wysiłkom, do od d zia łów d o c i e r a ł y ro zk a zy. Poznawa­

ł y mnie po g ł o s i e , gdy t y lk o powiedziałem o ierw sze słowo. Meldowały o bra­

ku łą c z n o ś c i i o j e j nawiązaniu podczas walk. Z całym szacunkiem jestem d la tych d z ie w c z ą t, znanych mi t y lk o z różnych kryptonimów - b rzó z, św ie ­ rków, rz e k " i t d . /koniec cytatu/.

- 4 -

29

(30)

Po c i ę ż k i c h walkach na Wale Pomorskim, zdobyciu K o ło b rze g a i forsow aniu Odry, nasza 1-sza armia bardzo szybko z b l i ż a ł a się do B e r l i n a . W końcu k w ie tn ia i oierw szych dniach maja, ż o ł n i e r z e c i w a l c z y l i ju ż w s t o l i c y I I I - c i e j Rzeszy - g d zie d o p e ł n i ł się akt s p r a w ie d liw o ś c i. B e r l i n padł, a my możemy być dumni, że n ie zabrakło tam p o ls k ic h ż o ł n i e r z y - tego n ie da się wymazać z h i s t o r i i . Po uoadku B e r lin a , je d n o s t k i nasze s z ł y niepowst­

rzymanie na zachód. Nad Łabą d o t a r ła do nas wiadomość, że I I I - c i a Rzesza ska pitu low a ła i wojna zakończona.

T e j r a d o ś c i, k tóra o g a rn ę ła l u d z i , n ie można było porównać do n ic z e g o . V/szyscy w y l e g l i na u l i c e , ś m ia li s i ę , p ł a k a l i , c a ło w a li się i n i k t nikomu n ie miał tego za z ł e , s t r z e l a l i wszyscy, z różnych rodzajów b r o n i, a ś p i e ­ wom i tańcom n ie było końca.

Nigdy n ie zapomnę ta k ic h widoków, ja k niekończące s ię s z e r e g i jeńców n ie m ie c k ic h . Widziałam tam, mundury różnych służb i rodzajów wojsk, s z l i wszyscy razem do obozów j e n i e c k i c h . We w s z y s tk ic h , mijanych p r z e z nas m iejscowościach, w oknach domów powiewały b i a ł e f l a g i /symbol k a p i t u l a c j i / .

N ie łatw o o p is a ć , co d z i a ł o s ię na w szystk ic h drogach. Tłumy l u d z i , b a r­

dzo dużo wozów konnych, samochodów i rowerów, s ły s z a ło s ię mowę w różnych język ach. Widziałam tam t e ż M urzynów -żołnierzy fra n cu s k ic h , wyzwolonych z obozów. Wszyscy b y l i ro z ś p ie w a n i, radośni i wymachiwali różnokolorowymi chorągiewkami. Natomiast Niemcy, b y l i p r z y g n ę b ie n i, pokorni i k ł a n i a l i s i ę spotykanym ż o łn ie rzom . Na początku wojny, b y l i t a c y butni - id ą c na wschód a po zakończeniu wojny, - n ie p o t r a f i l i z godnością z n ie ś ć k l ę s k i , którą sami sobie z g o t o w a li.

Koniec wojny, - ja k w i e l k i e wówczas zn a czen ie d la każdego, miały t e s ł o ­ wa. O znaczały one, zakończenie nrzelewu krwi i c i e r p i e n i a milionów l u d z i . Ogromna radość, że skończyło się t o , co miało początek sześć l a t temu, co p r z y n io s ło t y l e t r a g e d i i ogólnych i o s o b is t y c h . Skończyły się l a t a , - do których, b ę d zie się c i ą g l e wracało myślą i b ę d zie się szukało punktu o d n ie ­ s i e n i a , d la mnóstwa różnych spraw.

Wszystko m inęło, tamte czasy p r z e s z ł y do h i s t o r i i , - a le na zawsze jednak p o z o s t a ł y we wspomnieniach.

Często myślami wracam do S i e l c nad Oką. To tam, powstało Wojsko P o ls k ie - B y li to ze s ła ń c y , t u ł a c z e , k t ó r z y d o t a r l i do S i e l c z d a le k ic h t a j g sybe­

r y j s k i c h i stepów Kazachstanu. Byliśmy bardzo b ied n i i w yczerpani, ale go­

rące serca i w ie lk a n a d z ie ja powrotu do o jc z y z n y , dodawała nam s i ł .

Ten l a s nad Ok^ , b y ł d la nas maleńką Polś^ą. Mimo ż o ł n i e r s k i e g o trudu i wy­

s iłk u , pobyt w S ie lc a c h b y ł , ja k ż e odmienny, od c i ę ż k i e j pracy w ta jg a c h pod nadzorem "enkawudysty".

Może to ówczesna młodość sp ra w iła , że tamte dnie stanowią w moich wspo­

mnieniach coś odświętnego i niezapomnianego. - T a k ie są moje od czu cia . Chociaż minęło ju ż ponad o ó ł wieku, nadal są żywe i b l i s k i e .

Trzeb a to p rze żyć - że b y zrozumieć.

30

(31)

l / t

%

- 6 -

Oboje z mężem Władysławem, często wsoominamy te czasy w spólnie p r z e ­ bytych frontowych dróg. Mam to s z c z ę ś c i e , że mój małżonek, p e ł n i ł s ł i r bę w szeregach t e j samej je d n o s t k i , a dowódcami naszymi b y l i c i sami o f i c e ­ row ie.

D z ię k i temu, ł a t w i e j zniosłam te ohydne o s z c z e rs tw a , napisane p rze z p. Piecucha, c zło w ie k a , k t ó r y n ie b r a ł u d z ia łu w walkach podczas d r u g ie j wojny ś w ia to w e j, w ięc skąd może w ie d z ie ć , ja k a była d y s c y p lin a w je d n o s t ­ kach wojskowych, a s z c z e g ó ln ie w tych , g d z ie p e ł n i ł y służbę k o b ie t y . Gdyby ten pan, p r z e ż y ł chociaż część t e g o , co p r z e ż y ł y te dziewczyny, zesłan e na S yb ir, - w i e d z i a ł b y , że t y lk o tą drogą mogły wrócić do k raju i n ie p i s a ł b y takich b re d n i. W moim odczu ciu , p. Piecuch miał s p e c ja ln y c e l , żeby tak o c z e rn ić k o b i e t y w mundurach, l i c z ą c na niczym n ie uzasad­

nioną s e n s a c ję .

Zdecydowanie. z a słu g u je na pogardę w szystkich b yłych ż o ł n i e r z y w al­

czących w tamtych czasach, k t ó r z y p a m ię ta ją , ja k w yglgd a ła służba ko­

b i e t w wojsku i ja k a b y ła surowa d y s c y p lin a .

A j a jestem dumna, że byłam ż o łn ie rz e m 1 - s z e j A rm ii, b io r ą c czynny u d z i a ł w walkach z h itle ro w s k im n ajeźd źcą i że to my, wracaliśmy z B e r lin a do k raju , jako z w y c ię z c y .

Tego n i k t n ie może nam zaprzeczyć , - chociaż w ie lu c h c ia ło b y to u c z y n ić .

Po zakończeniu d z i a ł a ń wojennych, nasz pułk z o s t a ł skierowany do Katowic, tam też r o z m i e ś c i ł się Sztab 1 - s z e j Arm ii. J e s i e n i ą 1945 roku d z ie w c z ę ta z pułku łą c z n o ś c i z o s t a ł y zdem obilizowane, t y lk o k i l k a t e l e ­ f o n i s t e k , w tym też i j a , nadal p e ł n i ł y służbę wojskową, jako nadtermi­

nowe .

W k w ie tn iu 1946 roku, Sztab DOW-4 i nasza jed n o stk a , p r z e n i e s i o ­ ne z o s t a ł y do Wrocławia, g d z ie nełniłam dyżury na w ęźle łą c z n o ś c i w

s z ta b ie jako t e l e f o n i s t k a . W dniu 7-go l i p c a 1947 roku zostałam zdemo­

b iliz o w a n a .

Podjęłam pracę w telek o m u n ik a c ji we Wrocławiu, g d z ie pracowałam do czasu p r z e j ś c i a na emeryturę.

P r z e z c a ły ten czas. pracowałam i nadal pracuję s p o łe c zn ie w Zarządzie Wojewódzkim Związku Kombatantów RPiBWP we Wrocławiu.

Z o f i a Rogowska

31

(32)

Z o f i a Rogowska u l .

53-402 Wrocław

/)

FRAGMENTY WSPOMIEN

W dniu 10 lu t e g o 1940r. zostałam wraz z rodziną z e s ła n a na S y b ir do m i e j ­ scowości Makłakowo - J e n i s e j s k i Rajon w Krasnojarskim K raju . Tam p ra c o ­ wałam w bardzo trudnych warunkach, p r z y w yrębie drzew w t a j d z e i w ogrom­

nym ta r ta k u . Praca b y ła c ię ż k a bo zima j e s t tam d łu ga, śniegu bardzo du­

żo a temperatura bardzo n isk a. Lato n atom iast bardzo k r ó t k i e , prawie n ie b y ło nocy. Pracowałyśmy na dwie zmiany p r z y ładowaniu desek na b a r k i, k tó r e odpływ ały rzeką J en isejem . W c z a s ie t e j p ra c y s t r a s z n ie g r y z ł y nas maleńkie muszki i komary, których było tam mnóstwo,

W maju 1943 roku do d a le k ie g o J e n i s e j s k a d o t a r ł a wiadomość, że g d z ie ś k o ło Moskwy o r g a n iz u je się Wojsko P o l s k i e i że k o b i e t y t e ż będą powołane

do słu żb y wojskow ej. W ielk a radość o ra z n a d z i e j a powrotu do o jc z y z n y , podbudowała naszą m łodzież z " p o s i o ł k a " w którym m ieszkaliśm y.

N i e c i e r p l i w i e c zek a liśm y na m o b i l i z a c j ę , bo to n ie b y ło t a k ie p r o s te ż e ­ by z J e n is e js k a aż pod Moskwę dostać się na własną rę k ę , musiało to być

zorganizowane p r z e z szta b wojskowy.

Zmobilizowana zostałam p r z e z J e n i s e j s k i Wojenkomat w czerwcu 1943 r . Po z a ła tw ie n iu k r ó t k ic h form a ln o śc i t r z e b a było czekać na s ta t e k , k t ó r y p ły n ą ł rzeką J e n is e jem do K rasn ojarska. P ły n ę liś m y dość długo bo s t a t e k ✓

zatrzymywał s ię na różnych p r z y s ta n ia c h , żeby zabrać zmobilizowaną mło­

d z i e ż z innych m ie jsc o w o śc i.

W Krasnojarsku b yło ju ż dużo d z ie w c z ą t i chłopców z innych "Rajonów".

To b y ło o s z o ła m ia ją c e , bardzo dużo m ło d z ie ż y , w s zę d z ie słychać polską mowę, naprawdę w i e l k i e p r z e ż y c i e . Na dworcu kolejowym załadowaliśm y się do wagonów i nasz tr a n s p o r t r u s z y ł w ciekawą d l a nas, długą d ro g ę. Z każ­

dą go d zin ą, kwitnąca, d zik a t a j g a , o d d a la ła s ię aż p o z o s t a ł a za nami.

Szybko p r z y z w y c z a iliś m y się do monotonnego stukotu k ó ł wagonów. Nawią­

z a ło s ię w i e l e nowych znajomości i czas m ija ł p r z y je m n ie , mimo stara n n ie ukrywanych t r o s k , niepewności - j a k to b ę d z ie d a l e j , do j a k i e j wrócimy o jc z y z n y . N ie pamiętam ju ż d z i s i a j , po i l u dniach nasz p o c ią g za trzym a ł

się na n ie d u ż e j s t a c y jc e Diwowo, k on iec t e j n a s ze j n ie z w y k łe j podróży.

Z Diwowa d o ta r liś m y do S i e l c nad Oką, t u t a j znowu ogromne p r z e ż y c i e . Zobaczyliśm y bramę z b i a ł o - czerwonymi fla g a m i i dużym napisem -

"WITAJ WCZORAJSZY TUŁACZU DZIS ŻOŁNIERZU". N ik t n ie w s t y d z i ł się ł e z , w zru szen ia, tego n ie da s ię o p is a ć , co czuliśm y przechodząc t ą bramą.

Po rozm ieszczen iu nas w namiotach, zosta łyśm y skierowane na badania l e ­ k a r s k ie , bałam się b ardzo, żeby n ie o d r z u c i l i mnie z ja k ie g o ś powodu, bo z d a r z a ło s i ę , że kom isja le k a r s k a n i e p r z y j ę ł a i w tedy tr z e b a b yło wra­

cać z powrotem na S y b ir .

32

Cytaty

Powiązane dokumenty

Bardzo się cieszę, że podpisała Pani zgłoszenie do Memoriału Generał Marii Wittek. Mam nadzieję, że nasze kontakty będą przyjazne

Fundacji oraz Memoriału Generał Marii Wittek, w ramach którego prowadzimy naszą ..akcję&#34;. gromadzenia materiałów poświadczających walkę kobiet na frontach 11

Jeszcze raz dziękujemy za Pani odwiedziny w naszym Archiwum, za kwotę ofiarowaną na działalność Memoriału, a także za bardzo interesujące wspomnienia ze

Przesyłamy komunikat o utworzeniu Memoriału, formularz zgłoszenia do Koła Przyjaciół oraz schemat relacji z Wojskowej Służby Kobiet, według którego prosimy o

Fundacji oraz Memoriału Generał Marii Wittek, w ramach którego prowadzimy naszą ..akcję&#34;.. gromadzenia materiałów poświadczających walkę kobiet na frontach 11

I jednocześnie prosi Panią o rozważenie możliwości pozostania przedstawicielką Memoriału Generał Marii Wittek na Łódź.. Bardzo brakuje nam tam kogoś kto by

W załączeniu przesyłamy Komunikaty Memoriału Generał Marii Wittek oraz blankiety zgłoszeń do Koła Przyjaciół Memoriału, do którego zapraszamy obu Panów. Z wyrazami

W załączeniu przesyłamy Pani Komunikaty Memoriału Generał Marii Wittek, w ramach którego prowadzimy „akcję” zbierania materiałów na temat WSK oraz zapraszamy