Joanna Szerszunowicz
Konotacje nazw własnych i ich
frazeotwórczy potencjał w ujęciu
konfrontatywnym
Prace Językoznawcze 11, 191-208
2009
2 0 0 9
Joanna S zerszunow icz B iałystok
Konotacje nazw własnych i ich frazeotwórczy potencjał
w ujęciu konfrontatywnym
C o n n o ta tio n s o f p r o p e r n am es a n d th e ir p h ra s e o c re a tiv e p o te n tia l in a c o n fro n ta tiv e p e rsp e c tiv e
The paper is a continuation of earlier studies on phraseocreative potential of proper names and their functions as constituents o f phraseological units. The objective o f the paper is the analysis of phraseocreative potential of proper names in a confrontative perspective with a special focus on their connotations.
Słowa kluczowe: frazeologizm, onim, konotacja, językoznawstwo konfrontatywne Key words: phraseological unit, onym, connotation, confrontative linguistics
N om ina propria funkcjonują w danej kulturze, odzw ierciedlają w ięc jej spe cyfikę: historię, religię, obyczaje. W iele nazw w łasnych w ykształca konotacje znane rodzim ym użytkow nikom danego język a, które są w ykorzystyw ane w ró ż n o rodny ch spetryfikow anych p o łączeniach w yrazow ych, np. zw iązkach fra zeo lo g ic zn y ch i p rz y sło w ia ch oraz k o n stru k cjac h z p o g ra n ic za frazeo lo g ii i sk ładni1.
W niniejszym artykule zostanie podjęta próba konfrontatyw nej analizy fra- zeotw órczego potencjału konotacji nazw w łasnych, czyli „tych elem entów p rag m atyki, które są odbiciem w yobrażeń kulturow ych i tradycji zw iązanych z da ny m w y ra zem ” (A p resjan 2000, s. 76). Jak tw ierd z i A p resjan , o m aw iane skojarzenia „m ogą być bardzo nietypowe, »kapryśne« i różnią się znacznie dla tożsam ych lub bliskich znaczeniow o w yrazów różnych języków , a naw et w yrazów
1 D e f in ic ję f ra z e o lo g iz m u ( id io m u ) p r z y ję to za: E n c y k lo p e d ia ję z y k o z n a w s tw a o g ó ln e g o : „ D w u - lu b k ilk u w y ra z o w a u s ta lo n a (sta ła ) k o n s tru k c ja ję z ., k tó re j z n a c z e n ia n ie d a się w y p ro w a - dziC ze z n a c z e ń i re g u ł łą c z e n ia s k ła d a ją c y c h się n a n i ą w y ra z ó w ” (E JO , s. 2 4 4 ). Por. u w a g i P. Z a k rz e w sk ie g o (2 0 0 2 ) i S. F ie d le r (2 0 0 7 , s. 28 ) n a te m a t d e fin io w a n ia z w ią z k u fra z e o lo g ic z n e g o .
jedneg o ję z y k a ” (2000, s. 76). Ich analiza je s t w ięc bardzo w ażna z punktu w idzenia językoznaw stw a konfrontatyw nego, translatoryki i glottodydaktyki.
1. N azw y w łasn e ja k o tw o rzy w o zw ią zk u frazeo lo g iczn eg o
P isząc o onom azjologicznym podejściu do stałych połączeń w yrazow ych, Sabine Fiedler podkreśla, że frazeologia onim iczna stanow i bardzo interesującą grupę jed n o stek z racji jej zakorzenienia w kulturze danego n arodu (Fiedler 2007, s. 59; por. П авловская 1998, s. 5 1 -5 4 ; Taylor 1998, s. 101-106). C hristi ne Palm rów nież zw raca uw agę n a znaczenie om aw ianych kom ponentów jak o elem entów frazeotw órczych (Palm 1997, s. 44).
N azw y w łasne funkcjonujące jak o kom ponenty stałych połączeń w y razo w ych zazw yczaj są w ybierane z zasobów nazw w łasnych istniejących w danym czasie, b y w ają rów nież tw orzone przez użytkow ników języ k a (Spagińska-Pru- szak 2003, s. 76). Z punktu w idzenia użytkow ników języ k a są one niew ątpliw ie atrakcyjnym tw orzyw em frazeologizm ów.
1.1. N azw y w łasn e ja k o n o śn ik i k u ltu ry
W iększość nazw w łasnych w ystępujących w stałych połączeniach w y razo w ych funkcjonuje jak o nośniki kultury. W znaczeniu n azw y w łasnej m ożna p o tencjalnie w yróżnić trzy plany: w łaściw y onim iczny, doonim iczny, odonim iczny. Pierw szy z nich kształtow any je s t przez aktualne odbicie oznaczanego obiektu i zaw iera charakterystykę przedm iotow ą, drugi to p lan etym ologiczny, trzeci zaś - m etaforyczny, najw yraźniej w idoczny w tych nazw ach, które w y stęp u ją w roli sym boli (G ajda 2004, s. 24). A naliza trzeciego planu m a duże znaczenie z punk tu w idzenia frazeologii konfrontatyw nej (Fóldes 1989; Teliya et al. 2001), gdyż um ożliw ia ona pokazanie podobieństw i różnic w ystępujących w poszczegól nych językach.
K om ponenty onom astyczne w chodzące w skład zw iązków frazeologicznych w ykazują tendencję do zm iany sw ojego charakteru - onim nabiera znaczenia sym bolicznego, staje się jednostką, która zaczyna istnieć w dw óch planach, pierw szym - realnym , oraz drugim - kulturow ym (cf. R andaccio 2006). N om ina propria m ogą stać się sym bolam i pew nych cech charakteru, w yglądu, zachow a nia itp. typow ych dla nosiciela nazw, zaczyn ają w ięc funkcjonow ać jak o n azw y apelatyw ne.
1.2. R o d z a je n az w w łasn y c h w y stę p u ją c y c h ja k o k o m p o n e n ty zw iązk ó w fraze o lo g icz n y ch
Potencjalnie każda nazw a w łasna m oże byC tw orzyw em zw iązku frazeolo gicznego. W tej funkcji w y stęp u ją antroponim y (im iona, pol. dooko/a Wojtek, nazw iska, pol. w y/ić n a czym i j a k Zab/ocki n a mydle, przezw iska, ang. D enis the M enace, etnonimy, pol. czarny j a k C ygan, teonim y, pol. piękny j a k Apollo) i szeroko rozum iane toponim y (choronim y: n azw y kontynentów : pol. odkryć Amerykę, nazw y krajów : ang. fro m C hina to P e ru , hrabstw : g rin like a C heshire cat; ojkonim y: nazw y m iast: p o je c h a ć do Rygi, wsi: be o ff to G retna Greek; hydronim y: nazw y m órz: p a r t like the R ed Sea, rzek: pol. wozić w odę do Wis/y; oronim y: góry, szczyty; urbanonim y: nazw y ulic: ang. en d up in C arey Street; speleonim y: ang. Open Sesam e); nazw y instytucji i organizacji (ang. Tammany H all), chrem atonim y (ang. A ga s a g a )2, nazw y w łasne obiektów (np. kam ieni: ang. have kissed the B larney Stone, krzyży: ang. take the ch ild to B anbury Cross), ideonim y (ang. Twilight Zone, fr. c h a n te r R am ona), zoonim y (pol. p o g o d a p o d zdech/ym Azorkiem, ang. sin ce H e cto r w as a p u p ) i inne (D ereń 2005, s. 18-19; Szerszunow icz 2006a, s. 38 1-382).
U w agę zw raca nierów na dystrybucja nazw w łasnych w zw iązkach frazeolo gicznych, która znajduje uzasadnienie w postrzeganiu św iata przez ludzi. B oże n a D ereń zauw aża, że: „A ntropocentryzm w łaściw y języ ko w i w ogóle w e fraze- m ach je s t szczególnie w idoczny, a przejaw ia się w sem antyce tych konstrukcji oraz w ich składzie leksykalnym . C złonem w iększości jed n o stek są antroponim y [...]. Znacznie m niej odnotow ujem y w yrażeń, w których członem głów nym je s t toponim ” (D ereń 2005, s. 37). P odobnie konstatuje A gnieszka Spagińska-Pru- szak, pisząc, że w jednostkach frazeologicznych „najczęstszym i w ykładnikam i w artościow ań są autentyczne nazw y osobow e, nazw y obiektów historycznych, religijnych i geograficznych, antroponim y w yw odzące się ze św iata sztuki (lite ratury pięknej, film u itp.), n azw y inspirow ane B iblią i trad y cją antyczną oraz literaturą ludow ą, a także fikcyjne nazw y (osób, m iejscow ości itp.)” (Spagińska- Pruszak 2003, s. 76-77).
1.3. S ta tu s n azw y w łasn ej ja k o k o m p o n e n tu z w ią z k u frazeo lo g iczn eg o
Omawiając zjawisko apelatywizacji, Iwona Kosek słusznie stwierdza, że: „M e chanizm tego przekształcenia, a więc w istocie m echanizm wykształcania się (uzy skiwania) znaczenia leksykalnego danej jednostki, opiera się na rozbudow anej
2 T erm in „ch rem ato n im ” m o ż e byC u ż y w a n y w sz ero k im lub w ą sk im zn acz en iu ; p o n ad to ró ż n e je s t ro zu m ien ie teg o te rm in u w p o sz c z e g ó ln y c h krajach. Z ob. np. B re z a (1 998), Ja k u s-B o rk o w a (2004).
w arstw ie konotacyjnej, n a k tó rą składają się cechy nazw anych w określony spo sób »obiektów «” (K osek 2006, s. 2 1 -2 2 ). N ależy podkreślić, że oddzielenie sfery konotacyjnej od sem antycznej je s t bardzo istotne w b adaniu apelatyw iza- cji (K osek 2007, s. 501). K onotacje te, rozum iane jak o utrw alony w danej k ultu rze zbiór stereotypów kojarzonych z poszczególnym i nazw am i w łasnym i (Spa- gińska-P ruszak 2003, s. 76), m o g ą m ieć charakter uniw ersalny, narodow y i lo kalny.
F razeologizm y pochodzące ze w spólnego dziedzictw a kulturow ego, zw łasz cza jedn ostki o prow eniencji m itologicznej i biblijnej (por. Sabban 2007, s. 595), zaw ierają kom ponenty odproprialne będące nośnikam i konotacji o zasięgu p o nadnarodow ym , np. p u szka P andory3. W niektórych frazeologizm ach om aw iane kom ponenty, specyficzne dla danej kultury, m ają konotacje o zasięgu n arodo w ym - przykładow o w języ k u w łoskim nośnikiem tego rodzaju konotacji je s t nazw isko G aribaldi (parlare m ale di Garibaldi; por. alla garibaldina). W skład jed n o stek frazeologicznych w chodzą rów nież składniki, które są nośnikam i k o notacji o charakterze lokalnym , przykładow o nazw y m iejsc, w których znajdują się cm entarze, w ięzienia czy szpitale psychiatryczne (V idović-Bolt, Szerszuno- w icz 2008, s. 140).
2. K o n o ta c je n a z w w łasn y c h a k tu a liz o w a n e w zw ią zk ac h
fraze o lo g icz n y ch re je stro w a n y c h p rz e z o p ra c o w a n ia fra z e o g ra fic z n e
K onotacje nazw w łasnych m otyw ują różnorodne jed n o stk i m ieszczące się w szeroko rozum ianej frazeologii danego języ k a4. W śród n ich w yróżnić m ożna zw iązki rejestrow ane w opracow aniach leksyko- i frazeograficznych, takich, jak: słow niki ogólne, słow niki frazeologiczne, słow niki idiomów, słow niki przysłów i skrzydlatych słów, oraz zw iązki, które nie m a ją pośw iadczenia w w ym ienio nych opracow aniach.
3 Por. n p . ang. Pandora’s box, fr. la boite de Pandore, h isz p . la caja de Pandora, n ie m . die Buchse der Pandora, szw. Pandoras ask, w ł. il vaso di Pandora. J e d n o s tk i n a le ż ą c e do o m a w ia n e j g ru p y w y s tę p u ją ró w n ie ż w ję z y k u e s p e ra n to (F ie d le r 1999, s. 148).
4 W n in ie js z y m a rty k u le n a z w a w ła s n a -k o m p o n e n t z w ią z k u f ra z e o lo g ic z n e g o tra k to w a n a j e s t ja k o s k ła d n ik o d p ro p ria ln y . T erm in „ k o m p o n e n t o n o m a s ty c z n y ” o ra z n a z w y k o m p o n e n tó w o k re ś lo n e g o ty p u (n p . „ k o m p o n e n t a n tro p o n im ic z n y ” , „ to p o n o m a s ty c z n y ”) s ą u ż y w a n e ja k o p rz y ję te w li te r a tu rz e p r z e d m io tu (z o b . n p . Z a rę b a 1 9 9 6 a ; Z a rę b a 1 9 9 6 b ; S p a g iń s k a -P r u s z a k 2 0 0 3 ; F ie d le r 2 0 0 7 ).
2.1. T ożsam e k o n o ta c je n azw y w ła s n e j-k o m p o n e n tu zw ią zk u frazeo lo g iczn eg o w L1 i L 2
Z najom ość potencjału konotacyjnego nazw takich, ja k np.: A pollo, D am o- kles czy Judasz, które są tw o rzyw em zw iązków frazeologicznych, je s t p o w szechna w lidze europejskiej, a naw et poza nią. P odobnie je s t w przypadku nazw pochodzących z arcydzieł literatury (Donkiszot, K opciuszek) lub historii pow szechnej (Kanossa, Waterloo). K ultura m asow a rów nież w zbogaca zasób nazw, które m ają konotacje ponadnarodow e (Barbie, Superm an).
W perspektyw ie konfrontatyw nej pow szechność znajom ości konotacji danej nazw y m a duże znaczenie. P rzykładow o, B iblia przekazuje w yrazisty obraz Ju dasza, który funkcjonuje w św iadom ości kolektyw nej użytkow ników w ielu ję z y ków. O m aw iany antroponim rejestrow any je s t w opracow aniach leksykograficz- nych jak o konw encjonalna m etafora, np. pol. ‘człow iek fałszywy, podstępny, obłudny; zdrajca ’ (U SJPO , s. 1309), podobne znaczenia figuratyw ne po d ają opracow ania w łoskie (CS, s. 177; WSWP, s. 154) i angielskie (M, s. 774)5.
N azw a ta w ystępuje w e fTazeologizmach, np.: Ju daszo w y p o całun ek, ang. the kiss o f Juda, fi\ baiser de Judas, hiszp. el beso de Judas, ros. поцлуй И уды , szw. ju d a skyss, wł. bacio di Giuda. U niw ersalny sło w n ik ję z y k a p o lskieg o p od a je rów nież jed n o stk ę p o ju d a szo w sk u ‘fałszyw ie, zdradziecko ’ (U SJPO , s. 1309).
W iele obcojęzycznych słow ników nie zaw iera om aw ianego w yrażenia przysłów kow ego, jed n ak potencjał konotacyjny analizow anej nazw y pozw ala n a stw orze nie obcojęzycznych ekw iw alentnych jednostek: ang. in a Juda s-like m anner, wł. com e Giuda, które w tych języ k a ch nie m a ją statusu stałych połączeń w y ra zow ych6.
2.2. N a z w a -k o m p o n e n t z w ią z k u frazeo lo g iczn eg o m a ją c a k o n o ta c je w L 1 , a n ie m a ją c a k o n o ta c ji w L 2
W zasobach frazeologicznych poszczególnych języ k ó w w y stęp u ją jedn o stk i m ające w sw oim składzie nazw y w łasne, które są nośnikam i kultury danego narodu. S. G ajda nazyw a takie znaczenie nazw narodow okulturow ym (NZK) i konstatuje, że w łaśnie ono „w ysuw a się bow iem n a pierw szy plan przy zderze niu języków , stąd p odstaw ow ą m eto d ą jeg o ustalania staje się m iędzyjęzykow a
5 Analizowany przykład stanowi ilustrację problemu nieustabilizowanej ortografii omawianych nazw. Metaforyczne użycie nazwy sygnalizowane może być mała literą (CS, s. 177; WSWP, s. 154) lub nie (M, s. 774). Zob. Kosek (2006).
analiza kontrastyw na, um ożliw iająca w ykrycie różnego rodzaju nieodpow ied- niości (luk) - pełnych i częściow ych, etnograficznych, psychicznych, zachow a- niow ych itd. - w jednostkach leksykalnych jedn ego języ k a w porów naniu z dru gim (G ajda 2005, s. 25). Do om aw ianych jed n o stek n ależ ą m .in. nazw iska osób znanych w danym kręgu kulturow ym , nazw y zw iązane z h isto rią i tradycjam i, postacie z utw orów należących do literatury narodow ej lub utw orów pop ular nych w danym kraju.
W kulturze w łoskiej n az w ą ta k ą je s t im ię P ulcinella. Pulcinella, Poliszynel, to pochodzący z w łoskiej kom edii d e ll’arte1 bohater kom iczny, k tóry głośnym szeptem pow ierzał publiczności sekrety, które b yły jej znane. M aska neapolitań- ska, czyli stały ty p 8, w ym yślona przez Silvio Fiorillo, m iała charakterystyczny kostium , beret i czarną m askę zakryw ającą pół tw arzy (CS, s. 313). U uży tko w ników ję z y k a w łoskiego nazw a Pulcinella w yw ołuje w ięc liczne skojarzenia zarów no zw iązane z w yglądem , ja k i charakterem tej postaci.
Im ię P ulcinella tw orzy sw oiste jąd ro gniazdow ego układu w łoskich je d n o stek frazeologicznych skoncentrow anych w okół tegoż kom ponentu. N ośność ku ltu ro w a nazw y P ulcin ella w k ulturze w łoskiej znajduje odzw ierciedlenie w idiom ach zaw ierających tę nazw ę: essere un p ulcinella /un Pulcinella, fa r e il P ulcinella ‘być m ało pow ażnym , nie dotrzym yw ać słowa, być m ało w iarygod n y m ’, fa r e le nozze di P ulcinella ‘zorganizow ać uroczystość, która kończy się k łó tn ią’; ‘być przedsięw zięciem , które obiecująco się zaczyna, a źle się ko ń czy ’, fin ir e com e le nozze di P ulcinella ‘skończyć się k łó tn ią’; ‘źle się skończyć’.
K om ponent p o liszy n e l w ystępuje rów nież w e frazeologii polskiej, p rzy czym przez zdecydow aną w iększość użytkow ników ję z y k a polskiego nie je s t on odbierany jak o nazw a w łasna. N a traktow anie tejże n azw y jak o apelatyw nej w skazuje zapis m a łą lite rą w polskich opracow aniach frazeograficznych. W j ę zyku polskim om aw iana nazw a nie w yw ołuje konkretnych asocjacji i w ystępuje tylko w jed n y m zw iązku frazeologicznym . O m aw iany przypadek zasługuje na uw agę, poniew aż polski idiom i w łoski frazeologizm m ają tożsam ą strukturę, ale konotacje w łoskiej nazw y uległy redukcji w polskim ekw iw alencie (por. Szer szunow icz 2006b).
W arto zw rócić rów nież uw agę na fakt, że pew ne idiom y z kom ponentam i onom astycznym i są nośnikam i złożonych konotacji, znanych - i co w ażne, tak silnie osadzonych w kulturze danego narodu, że nieprzetłum aczalnych na inne języ k i (por. Taylor 1998, s. 101-103). G est K ozakiew icza je s t frazeologizm em
7 Commedia dell’arte z w a n a b y ła w c z e ś n ie j commedia all’improvviso, commedia a sogetto, commedia di zanni; w e F ra n c ji: comédie italienne, comédie des masques.
8 Istn ia ło o k o ło d w u n a s tu ty p ó w m a s e k , k tó r e d z ie liły się n a d w a ro d z a je : p o s ta c ie p o w a ż n e ( b y ły to z a z w y c z a j p a ry z a k o c h a n y c h , c z y li amorosi) o ra z p o s ta c ie k o m ic z n e (maschere), k tó ry m i b y li sta rc y k o m ic z n i o ra z s łu ż ą c y i zanni o ró ż n y c h im io n a c h (P a v is 2 0 0 2 , s. 2 3 2 - 2 3 3 ).
w yw ołującym szereg asocjacji u użytkow ników języ k a polskiego. W ielu żyją cych P olaków pam ięta doskonale zdarzenie, które dało początek tem u idiom ow i. K ozakiew icz w ystąpił w reklam ie leku o nazw ie Ultrafastin, której bardziej kontrow ersyjna w ersja znalazła się w Internecie. B ył rów nież bohaterem je d n e go z kom iksów , jak ie ukazały się w serii „Sław ni O lim pijczycy” w 2008 r.
W niektórych przypadkach w kulturze w yjściow ej funkcjonują kom ponenty onom astyczne w yw ołujące u użytkow ników języ k a konotacje, których nie w y w ołuje żaden kom ponent odproprialny w kulturze docelow ej - nośn ik iem ich je s t nazw a pospolita. Przykładow o, w języ k u w łoskim funkcjonują sfrazeologi- zow ane porów nania o znaczeniu ‘m ieć d o sko nałą pam ięć ’ m ające w sw oim składzie antroponim y - nazw y osób obdarzonych w y jątko w ą zdo lno ścią do za pam iętyw ania, np. avere la m em oria di M itridate, avere la m em oria di P ico della M irandola, avere la m em oria d el C ardinal M ezzo fan ti9. W języ k ach takich ja k polski czy angielski konotacja ‘doskonała pam ięć ’ przypisana je s t kom po nentow i faunicznem u, m ianow icie nazw ie apelatyw nej słoń (pol. m ieć p a m ię ć j a k słoń; ang. have a m em ory like an elep h a n t)10.
N azw a w łasna m oże rów nież w yw oływ ać konotacje, których nośnikiem nie je s t żadna nazw a, tzn. ani nom inum proprium , ani nom inum appelativum w ję z y k u docelow ym . Tak je s t w przypadku angielskiej n azw y w si położonej na grani cy A nglii i Szkocji - Gretna Green to m iejsce, do którego w przeszłości uciekali m łodzi ludzie, aby pobrać się b ez zgody rodziców , ślubu udzielał im m iejscow y kow al, praktyka ta stała się nielegalna od 1940 r. (O G BA C, s. 235). W polsz- czyźnie natom iast nie w ystępuje nazw a m iejscow a w yw ołująca podobne skoja rzenia, która m ogłaby być ekw iw alentem funkcjonalnym kom ponentu Gretna Green.
2.3. N ieto żsam y lu b częściow o n ieto żsa m y p o te n c ja ł k o n o ta c y jn y n azw y w ła s n e j-k o m p o n e n tu z w ią z k u frazeo lo g iczn eg o w L1 i L 2
W arto zw rócić uw agę n a fakt, że nazw y w łasne pochodzące ze w spólnego różnym kulturom dziedzictw a, np. B iblii czy m itologii greckiej, m o g ą być nośn i kam i różnych konotacji w poszczególnych językach. Z najduje to odzw ierciedle nie w e frazeologiach porów nyw anych języków , w których w ystępu ją jedn o stk i w ykazujące pozorne podobieństw o (por. S zerszunow icz 2006c). W perspektyw ie
9 Według ustaleń historyków Mitrydates II Wielki, który żył na przełomie II i I w. p.n.e., znał biegle dwadzieścia dwa języki; G. Pico della Mirandola, włoski filozof i filolog (1463-1494), znany był z doskonałej pamięci; kardynał G. Mezzofanti, żyjący w latach 1774-1849, zasłynął jako poliglota (Q, s. 294).
10 W języku włoskim również występuje frazeologizm komponentem faunicznym avere una memoria da elefante (Q, s. 294-295).
porów naw czej w znaczeniach analizow anych jed n o stek w idoczne są różnice za rów no kw alitatyw ne, tzn. m a ją one nietożsam e znaczenia, ja k i kw antytatyw ne, tzn. frazeologizm w yjściow y m a jed n o znaczenie, a docelow y kilka, w śród k tó rych jed n o m oże być w spólne. Zachodzi rów nież odw rotna relacja, m ianow icie frazeologizm w ystępujący w pierw szym ję z y k u je s t polisem iczny, natom iast je d nostka pochodząca z drugiego języ k a - m onosem iczna.
Przykładem ilustrującym om aw iany problem je s t w yrażenie frazeologiczne o prow eniencji biblijnej o ilic a B alaam a, które m a odpow iedniki w w ielu ję z y kach europejskich, np. w łoskim czy rosyjskim . B alaam to im ię proroka z Trans- jordanu, którego oślica przem ów iła, aby go pow strzym ać przed rzuceniem k lą tw y n a Izraelitów. Znaczenie polskiego idiom u o ilic a B alaam a, opatrzonego kw alifikatorami książk. i iron., objaśniono następująco: ‘o człow ieku m ałom ów nym , nieśm iałym , który niespodziew anie się odezw ał lub zaprotestow ał’ (USJP, s. 179). W języ k u rosyjskim zw iązek В алаам ова ослица je s t polisem iczny, m a on dw a znaczenia: ‘nieśm iały, niezbyt rozgarnięty, który nieoczekiw anie się m ą drze odezw ie, zaskakując w szystkich’ (Luk, s. 598), ‘skrajnie uparta, głupia k o b ieta'. Pierw sze znaczenie je s t poszerzone w stosunku do polskiego, bliskie m u sem antycznie, drugie w yzyskuje ogólne konotacje n azw y osioZ, którym i są głupota i upór, nie zaś m otyw biblijny (Spagińska-Pruszak 2003 s. 214-215). Z kolei w języ k u w łoskim frazeologizm l ’asin a di B alaam to zw iązek o zabarw ie niu ironicznym używ any w odniesieniu do upartego zwierzęcia, które zatrzym ało się i nie chce iść dalej lub cudownego, inteligentnego stworzenia (Lap, s. 48).
Innym przykładem je s t nazw a K ain, im ię o prow eniencji biblijnej, która w ystępuje jak o kom ponent zw iązków frazeologicznych w w ielu języ k ach euro pejskich, jed n ak konotacje tejże nazw y w erbalizow ane są w różny sposób w sta łych połączeniach w yrazow ych w poszczególnych językach. Z w iązek p 'ę tn o K a ina (wariant: p ię tn o kainow e) o znaczeniu ‘znam ię zbrodniarza, m ordercy brata a. ro d a k a’ (WSFJP, s. 286; por. zb rodnia Kaina, kainow a ‘bratobójstw o, zabój stwo brata a. ro d a k a’ WSFJP, s. 287) m a liczne odpow iedniki obcojęzyczne np. ang. the m ark o f C ain czy wł. segno di C aino. W ystępujący w języ k u w łoskim idiom m a dw a znaczenia, m ianow icie ‘zrośnięte b rw i’ oraz ‘znak h ań b y ’ (DeM , s. 2393; DO, s. 309; Q, s. 76). Warto zw rócić u w agę na fakt, że je d e n ze słow ników ogólnych (DO, s. 309) podaje w yłącznie znaczenie ‘zrośnięte b rw i’, przy czym , podobnie ja k inne opracow anie leksykograficzne (DeM , s. 349), zaw iera rów nież antonom azję caino ( ‘brato b ó jca’). W języ k u angielskim idiom the curse o f C ain o znaczeniu ‘los człow ieka, który je s t skazany na w ieczn ą tułaczkę, kto błąka się lub je st zm uszony przem ieszczać się z m iejsca n a m iejsce w bezsensow ny sp osób’ (O D EI, s. 126) je s t nośnikiem konotacji nieobecnych w polskiej czy w łoskiej frazeologii.
Toponim M ekka, nazw a m iasta w zachodniej części A rabii Saudyjskiej, m iejsce do którego p ielgrzym ują w yznaw cy Islam u (W, s. 745), m a w języ k u
polskim , angielskim i w łoskim podobne znaczenie m etaforyczne rejestrow ane przez słowniki: pol.: ‘m iejsce, do którego ludzie p rzy jeżd żają m asow o, p on ie w aż stw arza ono dogodne w arunki do rozw ijania jak ich ś zainteresow ań lub sta now i centrum jak iejś działalności ’ (USJP, s. 601), ang. ‘m iejsce uznaw ane za cel przez d an ą grupę ludzi ’ (A, s. 862)11, wł. ‘m iejsce uznaw ane za głów ny punkt odniesienia dla określonej działalności ’ (D eM , s. 1486). W ję z y k u w łoskim ta nazw a m iejscow a funkcjonuje rów nież w dw óch innych znaczeniach. Pierw sze z nich, ‘m iejsce, gdzie ludzie są szczęśliw i i bogaci ’ (DeM , s. 1486), realizow a ne je s t w zw iązku frazeologicznym trovare la M ecca (lit.: znaleźć M ekkę; ‘zro bić fortunę’ S, s. 143). D rugie, ‘odległe m iejsce ’ (Z, s. 574), ‘m ityczne, odległe m ie jsc e , p ra w ie n ie d o stę p n e , ró w n ie ż z z a b a rw ie n ie m iro n ic z n y m ’ (D O , s. 1238), m otyw ow ało idiom venire dalla M ecca (lit.: przybyw ać z M ekki, ‘ignorow ać oczyw iste rzeczy, być nie z tego św iata ’ ). O m ów ione przykłady pokazują, że pozorna ekw iw alencja w planie konotacji kom ponentów onom a- stycznych m oże nastręczać problem ów uw arunkow anych transferem n egatyw nym z języ k a rodzim ego.
2.4. T ożsam e lu b częściow o to ż sa m e p o te n c ja ły k o n o ta c y jn e n azw y- -k o m p o n e n tu z w ią z k u frazeo lo g iczn eg o w L1 i in n ej
k o re sp o n d u ją c e j n azw y w L 2
W porów nyw anych języ k a ch w y stęp u ją nazw y o podobnym potencjale ko- notacyjnym , które m o g ą pojaw iać się jak o kom ponenty onom astyczne w realiza cjach danego m odelu sem antyczno-składniow ego, tw orzących zbiór paraleli- zm ów frazeologicznych.
P rzykładow o w języ k a ch europejskich liczne są realizacje m odeli łacińskich m ari aquam addere i silva ligna fe rre . N iektóre z nich zaw ierają kom ponenty onom astyczne o konotacjach znanych użytkow nikom ję z y k a 12, np. angielski idiom carry coals to N ew C astle (dosł.: w ozić w ęgiel do N ew C astle) stanow i język ow e odzw ierciedlenie faktu, że N ew C astle znane było z w ydobycia węgla.
11 W s z y s tk ie tłu m a c z e n ia w ła s n e .
12 L ic z n e s ą ró w n ie ż re a liz a c je o m a w ia n y c h m o d e li b e z k o m p o n e n tu o n o m a sty c z n e g o , n a p rz y k ład : ang. carry wood to the forest (dosł. w o z ić d rw a do la su ), fr. porter de l ’eau a la rivicr (dosł. w o z ić w o d ę do rz e k i), h isz p . vender miel al colmenero (d o sł. sp rz e d a w a ć m ió d p sz c z e la rz o w i), pol. wozić drwa do lasu, wozić wodą do rzeki. N a le ż y p o d k re ślić , że m o d e l te n r e a liz u ją ró w n ie ż in tern a- c jo n a liz m y fra z e o lo g ic z n e z k o m p o n e n te m Ateny (je d n o stk a o p ro w e n ie n c ji lite ra c k ie j; źró d ło : A ry- sto fan es Ornithes, w e rs 3 0 1 ), n p. ang. bring owls to Athens, n ie m . Eulen nach Athen tragen, p ol. nosić sowy do Aten, w ł. portar nottole ad Atene. P o n a d to w a rto zw ró c ić u w a g ę n a to , że re a liz a c ję p o d o b n y c h m o d e li w y s tę p u ją w ję z y k a c h n ie e u ro p e jsk ic h , n p . ch iń . hua she tain zu (d o sł. m a lo w a ć w ą ż d o d a w a ć sto p y ), ja p . dasoku (dosł. w ą ż sto p y ), H a u s a (N ig e ria , N ig e r i p o b lisk ie te re n y ): sai da baba a ruga (dosł. sp rz e d a w a ć in d y g o w o sa d z ie F u l; cf. F ie d le r 2 0 0 7 , s. 63).
We frazeologii hiszpańskiej w ystępuje idiom ir con naranjas a Valencia (dosł.: jech a ć z pom arańczam i do W alencji), ros. ехат ь в Тулу со своим сам оваром / /ездит ь в Тулу со своим самоваром (dosł.: jech ać do Tuły z w łasnym sam ow a rem ). W innych języ k ach zw iązki zbudow ane w edług om aw ianych m odeli za w ierają hydronim y: niem : in den R hein Wasser tragen (dosł.: w ozić w od ę do R enu), pol. w ozić w odę do Wisły, rum . cara apa-n D unare (dosł.: w ozić w od ę do Dunaju), węg. a D unabe vizet hord (dosł.: w ozić w od ę do D unaju), wł. p o rta r aqua a d A rn o (dosł.: w ozić w odę do A rno) (Tabarcea 1986; W illiam s 1986).
Innym przykładem je s t zestaw ienie następujących nazw: am. ang. G rand C entral Station, bryt. ang. P icadilly Circus, pol. M arszałkow ska. W szystkie te nazw y są określeniam i m iejsc ruchliw ych, pełnych zgiełku i gw aru, które funk cjo nują ja k o m etaforyczne kom ponenty połączeń w yrazow ych o charakterze kom paratyw nym .
W arto zw rócić u w agę n a fakt, że w realizacjach niektórych m odeli w y stęp u j ą nazw y w łasne, które m a ją zasięg regionalny. K onstrukcje je c h a ć do + nazw a m iejsca (dzielnicy, w si, m iasta), w którym znajduje się najbliższy szpital p sy chiatryczny/uciec z + nazw a m iejsca (dzielnicy, w si, m iasta), w którym znajduje się najbliższy szpital psychiatryczny m a ją liczne realizacje w ję z y k u polskim , np.: je c h a ć do/uciec Abram ow ic, Branic, Choroszczy, Pruszkow a, Tworek, K o bierzyna, Drewnicy, Jarosław ia, W ęgorzewa. Inne m odele tego ty pu to: p o je chać do/przenieść się na + nazw a m iejsca, gdzie znajduje się cm entarz ‘u m rzeć’ (np. pol. p o jech a ć na Pow ązki/B ródno, wł. andare alle Ballodole); p o jech a ć do + nazw a w ięzienia ‘iść do w ięzien ia’ (np. pol. p o jech a ć na R akow iecką).
2.5. P rz e n ie sie n ie n azw y do L 2 a je j p o te n c ja ł k o n o ta c y jn y
Jeżeli potencjał konotacyjny danej nazw y je s t znany użytkow nikom języ k a docelow ego, w niektórych sytuacjach zw iązek frazeologiczny zaw ierający j ą m oże zostać przeniesiony do translatu. N azw a ta m a potencjał konotacyjny, który w drugim języ k u nie został w ykorzystany w idiom ie.
W języ k u polskim nazw a B iały D om je s t nośnikiem podobnych konotacji co angielska nazw a White H ouse. W pew nych kontekstach idiom fro m log cabin to White H ouse (dosł.: z chaty z bali do B iałego D om u) m oże być tłum aczony dosłow nie. P rzykładow o w języ k u w łoskim frazeologicznym odpow iednikiem om aw ianego idiom u je s t stałe połączenie w yrazow e da g aleotto da m arinaio (dosł.: od galernika do m arynarza; Q, s. 220), które nie je s t je d n a k kongruentne po d w zględem obrazow ania.
D obór odpow iednika przekładow ego uw arunkow any je s t kontekstow o, n ale ży jed n ak podkreślić, że przeniesienie do tran slatu nazw y w łasnej w ym aga od odbiorcy znajom ości konotacji tejże nazwy. Jeżeli odbiorca nie zna konotacji
danego onim u, jeg o w ystąpienie w translacie m oże wywołaC efekt obcości k o n kretnej (Lew icki 2000).
3. K o n o ta c je n a z w w łasn y c h a k tu a liz o w a n e w m o d elac h z p o g ra n ic z a fraze o lo g ii i sk ła d n i
W ję z y k u p o lsk im w y stę p u ją pew ne m o d ele z p o g ra n ic z a fraze o lo g ii i składni, które za w iera ją n azw y w łasne, użyte ja k o o bligatoryjn y składnik zw iązku (D ereń 2005, s. 3 1 -3 5 ; K opczyńska 2002, s. 30). R óżnorodne nom ina propria, ja k ie p o jaw iają się w realizacjach ow ych m odeli, określanych przez D ereń jak o typy lub m atryce (D ereń 2005, s. 35), używ ane są m etaforycznie.
3.1. M o d ele z p o g ra n ic z a fraze o lo g ii i sk ła d n i z a w ie ra ją c e n azw y w ła sn e ja k o fe n o m e n z z a k re s u frazeo lo g ii
M odele z pogranicza frazeologii i składni, które zaw ierają nazw y w łasne jak o obligatoryjne składniki zw iązków, są jed no stkam i o specyficznym statusie. B yw ają często w ykorzystyw ane w potocznej odm ianie ję z y k a polskiego oraz tekstach publicystycznych. N iektóre połączenia z pogranicza frazeologii i skład ni ustabilizow ane w języku rejestrow ane są w opracow aniach słow nikow ych, np. S/owniku ^ery/Taz, czyli wyrażeń omownych M irosław a B ańki (2002). Jed nakże większośC z nich to zw iązki tw orzone n a potrzeby danej sytuacji ko m uni kacyjnej. W u jęciu konfrontatyw nym om aw iane jedn o stk i n ależ ą do połączeń trudnych do przetłum aczenia. U żytkow nicy języ k a n a podstaw ie znajom ości cech konotacyjnych danej nazw y decyd ują się na użycie jej w realizacji jednego z m odeli.
3.2. M o d ele z p o g ra n ic z a fraze o lo g ii i s k ła d n i z k o m p o n e n te m o n o m asty cz n y m w u ję c iu k o n fro n ta ty w n y m
W perspek tyw ie m iędzyjęzykow ej ry su ją się dw a problem y, z któ ry ch pierw szy w iąże się z w ystępow aniem m odelu w języ k u translatu lub brakiem danego schem atu, drugi zaś dotyczy zasięgu funkcjonow ania konotacji użytej nazwy.
P ierw szy z sygnalizow anych problem ów w idoczny je s t w analizie konfron- tatyw nej m odeli funkcjonujących w ję z y k u polskim analizow anych przez K o p czyńską, które ogranicza m ateriał do je d n o ste k w y k orzy stu jący ch m etafory
nazw iskow e. W swojej pracy przedstaw ia i egzem plifikuje następujące m odele: nazw isko + w spódnicy; nazw isko + d la ubogich; gm inny, pow iatow y + nazw i sko; d ru g i + nazw isko. Wielki słow nik p olsko-ang ielski rejestruje jed y n ie stałe połączenie w yrazow e p o lic /a n t a. żan d arm w spódnicy i jeg o znaczenie ‘fem ale d esp o t’ (W SPA, s. 1054), brak natom iast inform acji frazeograficznych o m odelu nazw isko + w sp ódnicy.
W angielskich opracow aniach frazeograficznych nieliczne są m odele z p o granicza frazeologii i składni, których obligatoryjnym składnikiem je s t nom inum proprium . Do jed n o stek takich należy w yrażenie w ystępujące w am erykańskiej odm ianie ję z y k a angielskiego, m ianow icie, idiom the arm p it o f + nazw a m iej scow a, dosł.: pacha czegoś (LID, s. 7), ‘bardzo m ało atrakcyjne m iejsce na danym ob szarze’, np. the arm p it o f Iow a oraz zw iązek L a + nazw isko żeńskie ‘o kobiecie, która uw aża się za bardzo w a żn ą o so bę’ (LID, s. 200), np. L a Jones.
W języ k u angielskim liczniej w y stęp u ją m odele z pogranicza frazeologii i składni nieobecne w polszczyźnie, w których nazw a w łasna nie je s t obligato ryjnym (jednakże często w ystępującym ) składnikiem om aw ianych konstrukcji, np.: określnik ilości + grupa nom inalna + short/shy + o f + grupa nom inalna, dosł.: b rakuje kilku + grupa nom inalna do + grupa nom inalna, jed n o stk a używ a n a w znaczeniu ‘głupi, stuknięty’ (M oon 1998, s. 159): a fe w fr ie s sh o rt o f a H appy M ea l (dosł.: kilku frytek brakuje do zestaw u H appy M eal), a fe w m ar bles sh o rt o f P a rte n o n (dosł.: k ilku kaw ałków m arm uru brakuje do Partenonu); I'm + b u sier + than + złożona grupa nom inalna, dosł.: jestem + bardziej zajęty + niż + złożona grupa nom inalna, ‘bardzo zajęty’ (M oon 1998, s. 160-161), np.: I'm b u sier than a b a r o f so a p a t San Q uentin (dosł.: bardziej zajęty n iż kostka m ydła w San Q uentin), I'm b u sier than a toilet in G ra n d C en tral Station (dosł.: bardziej zajęty niż toaleta na dw orcu G rand Central).
K om pononety onom astyczne, które są składnikam i w ym ienionych wyżej polskich i angielskich konstrukcji m a ją konotacje zróżnicow ane po d w zględem zasięgu, tzn. są to konotacje znane w danym kręgu środow iskow ym (rodzina, pracow nicy danego zakładu, m ieszkańcy bloku), w danym regionie lub etnikum . Jeżeli stereotypow e treści, których nośnikiem je s t nazw a w łasna użyta w tórnie, znane są użytkow nikom zarów no języ k a w yjściow ego, ja k i docelow ego, istnieje m ożliw ość przeniesienia. P rzykładem takiego zw iązku je s t angielskie pytanie retoryczne D oes D olly P a rto n sleep one h e r b ack? (dosł.: C zy D olly P arton śpi n a plecach?) (M oon 1998, s. 158), które odw ołuje się do stereotypu w yglądu znanej piosenkarki country (por. Szerszunow icz 2007, s. 2 55 -2 56 ).
4. P a r a f r a z y stały ch p o łącz eń w y ra zo w y c h z a w ie ra ją c y c h s k ła d n ik n a z w a w ła sn a
M odyfikow anie stałych zw iązków w yrazow ych je s t w ynikiem naturalnej ludzkiej potrzeby kreatyw ności językow ej. U żytkow nicy ję z y k a w ykorzystują spetryfikow ane połączenia w yrazow e do w yrażania now ych treści, nadając im now e nacechow anie stylistyczne.
4.1. P a r a f r a z y stały ch p o łącz eń w y ra zo w y c h
P otencjał konotacyjny nazw w łasnych aktualizuje się rów nież w kreaty w nych adaptacjach, m odyfikacjach określanych przez Stanisław a B ąbę jak o „in now acje parafrazujące” w opozycji do innow acji typow ych (1989, s. 49) różno rodnych stałych połączeń w yrazow ych, np. frazeologizm ów i przysłów (O xford Com panion to the E nglish L anguage 1996, s. 456). Jednostki należące do tej grupy są stałym i połączeniam i w yrazow ym i, w w iększości rejestrow anym i przez opracow ania frazeograficzne, co odróżnia je od okazjonalizm ów ; cechuje je sta łość składu leksykalnego i substytucja jakiego ko lw iek elem entu je s t innow acją, co pozostaje w kontraście z konstrukcjam i z pogranicza składni i frazeologii.
W śród różnorodnych parafraz liczne są substytucje kom ponentu kan on icz nej postaci danego frazeologizm u - apelatyw nego lub proprialnego - innym składnikiem odproprialnym m a ją w yw ołać zam ierzony efekt stylistyczny, np. nadać jedn o stce zabarw ienie hum orystyczne (Szerszunow icz 2003, s. 29 7-30 3). Parafrazow anie m oże polegać na am plifikacji kanonicznej form y przysłow ia, redukcji jeg o elem entu czy też części lub na stw orzeniu kontam inacji dw óch jed n o stek parem ii.
4.2. K o n o ta c je k o m p o n e n tó w o n im iczn y ch p a r a f r a z zw iązk ó w fraze o lo g icz n y ch w u ję c iu k o m p a ra ty w n y m
P arafrazy stałych połączeń w yrazow ych w y stęp u ją w różnych odm ianach języ ka, nap. w stylu potocznym , publicystycznym i artystycznym . Pod w zględem ekw iw alencji m iędzyjęzykow ej problem y zw iązane z parafrazam i stałych p o łą czeń w yrazow ych są zasadniczo podobne do tych, które w ystęp ują w przypadku konstrukcji z pogranicza frazeologii i składni, do ty czą przede w szystkim ko no ta cji kom ponentu onim icznego.
Konotacje m ogą m ieć zasięg ponadnarodowy, narodow y i lokalny. Przykłado wo, w języ k u polskim kom ponent Gołota w ystępuje w parafrazie frazeologizm u
Sodom a i Gołota. A ntroponim G ołota je s t nośn y p od w zględem konotacyjnym w k ręgu kultury polskiej. K anoniczna postać przytoczonej m odyfikacji posiadaja bliskie ekw iw alenty w innych języ k ach europejskich, jed n ak przeniesienie n a zw y należy uznać za niew skazane z pow odu zbyt ograniczonego zasięgu k on ota cji onim u, zarów no terytorialnego, ja k i czasow ego.
N ależy podkreślić, że w w ielu przypadkach m odyfikacje m a ją zw iązek z ak tualnym i w ydarzeniam i, częstokroć stanow ią one reakcję n a to, co się dzieje w kraju czy na świecie, p ełn ią funkcję nośników ocen. W takim przypadku konotacje nazw y w łasnej ograniczone są rów nież czasowo: czytelne tu i teraz, nieczytelne dla m łodszego pokolenia interpretującego dany tekst. D o b rą ilustra cję om aw ianego problem u stanow ią m odyfikacje w ystępujące w stylu publicy stycznym , zw łaszcza nagłów ki prasow e, np. m odyfikacja w ilustrow anym kom en tarzu A ndrzeja Krauzego Cwiąkalski z platform y koniom lżej („Rzeczpospolita” 2009, nr 17 z 21 stycznia, s. 2).
Z nalezienie odpow iednika obcojęzycznego om aw ianych jed n o stek je s t b ar dzo trudne. D osłow ne przenoszenie parafrazow anych zw iązków prow adzi do redukcji konotacji w translacie, m oże rów nież zm ienić sens, którego nośnikiem są kreatyw ne adaptacje. E ugenia R echtsiegel egzem plifikuje om aw iany problem , podając przykład niem ieckiego przekładu am plifikow anego frazeologizm u, k tó ry w ystępuje w w ierszu W ładysław a B roniew skiego M ag nito g o rsk albo rozm o w a z Janem . Postać kanoniczna idiom u to gdzie Rzym , gdzie K rym (gdzie karcz m y babińskie), w w ierszu w ystąp iła m od yfik acja g d zie R zym , g d zie Krym, a g d zie P olska, natom iast w niem ieckim tłum aczeniu H. L ahra frazeologizm został oddany dosłow nie: Ich dachte an Rom, K rim u n d P olen (R echtsiegel 1985, s. 362-363). W przekładzie K arla D edeciusa pojaw ia się inne tłum acze nie, rów nież bliskie dosłow nem u, m ianow icie Ich denke an Jan, die genossen oder/w o Rom, w o die K rim u n d w o P olen... (D edecius 1989, s. 141). Jak w idać, w obu przypadkach w translacie doszło do przesunięć w planie sem antycznym i stylistycznym .
5. O k a z jo n a liz m y frazeo lo g iczn e z a w ie ra ją c e s k ła d n ik n az w a w ła sn a
B adając potencjał konotacyjny nazw w łasnych w aspekcie frazeotw órczo- ści, oprócz stałych połączeń w yrazow ych rejestrow anych w opracow aniach fra- zeograficznych oraz konstrukcji z pogranicza frazeologii i składni, m ożna anali zow ać rów nież połączenia o charakterze okazjonalnym .
5.1. O k a z jo n a liz m frazeo lo g iczn y
U żytkow nicy ję z y k a tw o rzą rów nież frazeologizm y okazjonalne, które m ają w sw oim składzie nazw y w łasne. O kazjonalny charakter zw iązków frazeologicz nych zakłada m nogość m odeli i ich nieprzew idyw alność, która w yraźnie odróż nia je od konstrukcji z pogranicza frazeologii i składni m ających stałą form ę ze zm iennym kom ponentem onom astycznym oraz parafraz stałych zw iązków w y ra zowych.
5.2. K o n o ta c je k o m p o n e n tó w o n im iczn y ch o k az jo n a liz m ó w fraze o lo g icz n y ch w u ję c iu k o m p a ra ty w n y m
N om ina propria używ ane w om aw ianych zw iązkach to jed n o stk i funkcjonu ją c e w pam ięci kolektyw nej, o potencjalne znanym ogółow i użytkow ników lub nazwy, których potencjał konotacyjny nie je s t pow szechnie znany.
W perspektyw ie konfTontatywnej bardzo duże znaczenie m a zasięg w y stę pow ania konotacji, tzn. czy są to konotacje o zasięgu m iędzynarodow ym , n aro dow ym , lokalnym lub środow iskow ym itd. Jeżeli konotacje m a ją charakter inter nacjonalny, ekw iw alentem w języ k u docelow ym je s t konstrukcja re-kreow ana na w zór okazjonalizm u. Przykładow o, konstrukcja w yglądać j a k C laudia Schiffer m oże zostać przeniesiona do translatu w niezm ienionej postaci, np. do języ k a angielskiego, w którym będzie m ieć postać lo ok like C laudia Schiffer.
P roblem pojaw ia się, gdy konotacje m ają charakter narodow y, znane są rodzim ym użytkow nikom danego języka. K om ponentam i, które m o g ą w ystąpić w om aw ianych konstrukcjach są nazw iska polityków , sportowców, artystów zn a nych w danym kraju. W przypadku niektórych jed n o stek m ożna znaleźć nazw ę będącą nośnikiem podobnych konotacji. W perspektyw ie konfrontatyw nej p ro blem atyczny je s t status zw iązków w ykorzystujących n azw y o potencjale konota- cyjnym znanym niew ielkiej grupie użytkow ników języka. E lem entam i takich struktur m o g ą być np. nazw y członków rodziny: gad asz j a k w u jek Zdzisiek, w yglądasz j a k ciotka Dorota.
Jednostki takie w ystępują w potocznej odm ianie języ ka, w tekstach praso w ych, w dialogach film ow ych. O kazjonalizm y frazeologiczne w y stęp u ją w ro z m aitych kontekstach, istnieje w ięc w iele sposobów ich tłum aczenia. K w estią najw ażniejszą je s t zauw ażenie specyfiki połączenia w yrazow ego w danym tek ście i zachow anie charakteru stylistyki oryginału.
6. W n io sk i
P rzeprow adzona analiza pozw ala stw ierdzić, że n azw y w łasne to bardzo w ażne tw orzyw o zw iązków frazeologicznych w ykorzystyw ane przez użytkow ni ków od w ielu stuleci, w idiom ach w y stęp u ją nazw y z B iblii, ja k rów nież z tekstów kultury m asow ej. U w agę zw raca różnorodność om aw ianych składników stałych połączeń w yrazow ych p rzy nieproporcjonalnej ich dystrybucji (dom ina cja antroponim ów i toponim ów ).
N ależy podkreślić, że istotne w ydaje się uw zględnianie konotacji k om po nentów onim icznych w opisie frazeograficznych, gdyż pozw ala to na zrozum ie nie m echanizm ów m otyw acyjnych oraz w łaściw e interpretow anie konstrukcji z pogranicza frazeologii i składni, okazjonalizm ów frazeologicznych oraz m odyfi kacji stałych połączeń w yrazow ych.
Wykaz skrótów
A - The New Penguin English Dictionary (2000). Red. R. Allen. Penguin Books. London. B - Bańko M. (2002): Słownikperyfraz, czyli wyrażeń omownych. Wyd. Naukowe PWN.
Warszawa.
CS - Castoldi M., Salvi U. (2003): Parole per ricordare. Dizionario della memoria collet-tiva. Zanichelli. Bologna.
DeM - De Mauro T. (2000): Il dizionario della lingua italiana. Paravia. Milano.
DO - Devoto G., Oli G. C. (2001): Il dizionario della lingua italiana. Le Monnier. Firenze. EJO - Encyklopedia językoznawstwa ogólnego (1999). Red. E. Polański Ossolineum.
Wro-cław-Warszawa-Kraków.
Lap - Lapucci C. (1990): Dizionario dei modi di dire della lingua italiana. Garzanti. Milano. LID - Longman Idioms Dictionary (1998). Red. S. Engineer. Pearson. Harlow.
Luk - Wielki słownik frazeologiczny polsko-rosyjski rosyjsko-polski (1998). Red. nauk. J. Lukszyn. Harald G Dictionaries. Warszawa.
M - Macmillan English Dictionary (2002). Red. M. Rundell.. Macmillan. Oxford.
ODIE - Cowie A. P., Mackin R., McCaig I. R. (1994): Oxford Dictionary of English Idioms. Oxford University Press. Oxford.
OGBAC - Oxford Guide to British and American Culture (1999). Red. J. Crowther. Oxford University Press. Oxford.
Q - Quartu B.M. (2000): Dizionario dei modi di dire della lingua italiana. Wyd. 4. RCS Libri. Milano.
S - Sorge P. (2001): Dizionario dei modi di dire della lingua italiana. Wyd. 2. Newton & Compton editori. Roma.
USJP - Uniwersalny słownik języka polskiego (2003). Red. S. Dubisz. T. I. Wyd. Naukowe PWN. Warszawa.
W - Webster’s New Geographical Dictionary (1972). Red. A. J. Stevenson. Merriam-We-bster. Springfield.
WSPA - Wielki słownik polsko-angielski PWN-Oxford (2004). Red. J. Linde-Usiekniewicz. Wyd. Naukowe PWN. Warszawa.
WSWP - Cieśla H., Jamrozik E., Sikora Penazzi J. (2002): Wielki s/ownik w/osko-polski. Grande dizionario italiano-polacco. T. 1. Wiedza Powszechna. Warszawa.
Z - Lo Zingarelli minore. Vocabolario della lingua italiana di Nicola Zingarelli (1994). Red. N. Zingarelli. Wyd. 12. Zanichelli. Bologna.
Literatura
Apresjan J. D. (2000): Semantyka /eksyka/na. Synonimiczne środki języka. Przekł. Z. Kozłowska, A.Markowski. Wrocław-Warszawa-Kraków.
Bąba S. (1989): Innowacje frazeo/ogiczne wspóiczesne/ po/szczyzny. Poznań.
Breza E. (1998): Nazwy obiektów i instytucji związanych z nowoczesna cywi/izac/ą (chrematoni- my). [W:] Po/skie nazwy wiasne. Encyk/opedia. Red. E. Rzetelska-Feleszko. Warszawa-Kra ków, s. 343-345.
Dedecius K. (1989): Sto wierszy po/skich w wyborze i tiumaczeniu Kar/a Dedeciusa. Kraków. Dereń B. (2005): Pochodne nazw wiasnych w siowniku i tekście. Opole.
Fiedler S. (1999): P/ansprache und Phraseo/ogie. Frankfurt a. Main. Fiedler S. (2007): Eng/ish Phraseo/ogy. Tübingen.
Földes C. (1989): Onymische Phraseo/ogismen a/s Objekt des Sprachverg/eichs. [W:] Europhras 88. Phraseo/ogie Contrastive. Actes du Co//oque Internationa/ K/ingentha/ - Strasbourg 12-16 mai1989. Red. G. Gréciano. Strasbourg, s. 127-140.
Gajda S. (2004): Narodowoku/turowy skiadnik znaczenia nazw wiasnych w aspekcie edukacyj nym. [W:] Nazwy wiasne w języku, ku/turze i komunikacji spoiecznej. Red. R. Mrózek. Kato wice, s. 21-28.
Jakus-Borkowa E (2004): Po/skie nazewnictwo kosmiczne. Opole , s. 199-202.
Kopczyńska D. (2002): Meta/ory nazwiskowe w konstrukcjach z pogranicza frazeo/ogii i skiadni. „Poradnik Językowy” z. 6, s. 30-42.
Kosek I. (2006): O ortogra/ii w kontekście ape/atywizac/i. „Prace Językoznawcze” VII, s. 21-28. Kosek I. (2007): O ape/atywizac/i nazw wiasnych we frazeo/ogii. [W:] Frazeo/ogia a językowe
obrazy świata przeiomu wieków. Red. nauk. W. Chlebda. Opole, s. 495-501. Lewicki R. (2000): Obcość w odbiorze przekiadu. Lublin.
Mieder W. (1984): Eu/en nach Athen tragen, To carry coa/s to Newcast/e. „Proverbium”, 1, s. 183-185.
Moon, R. (1998): Fixed Expressions and Idioms in Eng/ish. Oxford. Lewicki R. (2000): Obcość w odbiorze przekiadu. Lublin.
The Oxford Companion to the Eng/ish Language (1996). Red. T. McArthur. Oxford. Palm Ch. (1997): Phraseo/ogie. Tübingen.
Павловская Л. Г. (1998): Русская фразеология в зеркале латышского языка. Лиепая. Randaccio R. (2006): Toponomastica a//usive: /uoghi rea/i e fantastici ne//e /ocuzioni evocative
(nei detti proverbia/i, nei /essici e in /etteratura). Lessicogra/ia e onomatica. Atti de//e Giornate internaziona/i di Studio Universitr deg/i Studi Roma Tre, 16-17 febbraio 2006. Red. P. D’Achille & E. Cafarelli. Roma, s. 147-158.
Rechtsiegel E. (1985): O przekiadzie mody/ikac/i związków frazeo/ogicznych (na materia/e języ- kapo/skiego i niemieckiegoj. „Poradnik Językowy” z. 6, s. 358-364.
Sabban A. (2007): Cu/ture-boundness and prob/ems of cross-cu/tura/ phraseo/ogy. [W:] Phrase o/ogie. Phraseo/ogy. Ein internationa/es Handbuch zeitgenössischer Forschung. An Interna tiona/Handbuch of Contemporary Research. Red. H. Burger, D. Dobrovol’skij, P. Kühn, N. R.Norrick. T. 1. Berlin-New York, s. 590-605.
Szerszunowicz J. (2003): Humorystyczne parafrazy przysłów w ujęciu translatorycznym. „Studia Rossica”, T. XIII, s. 297-303.
Szerszunowicz J. (2006a): Reinterpretacja komponentów onomastycznych frazeologizmów jako problem translatoryczny (na materiale wybranych języków europejskich). [W:] Wokół polsz
czyzny dawnej i obecnej. Red. B. Nowowiejski. Białystok, s. 379-386.
Szerszunowicz J. (2006b): Substytucje i redukcje komponentów toponomastycznych w translacji idiomów (na przykładzie tłumaczenia idiomów włoskich na język polski). „Białostockie Archi- wumJęzykowe” nr 6, s. 153-161.
Szerszunowicz J. (2006c): Pseudo-equivalents in English, Italian and Polish Faunal Phraseolo gy. [W:] Proceedings XIIEURALEXInternational Congress. Atti del XII Congresso Interna- zionale di Lessicografia, Torino 6-9 settembre 2006. Red. E. Corino, C. Marello, C. Onesti. T. II.Alessandria, s. 1055-1060.
Szerszunowicz J. (2007): Metafory onomastyczne w konstrukcjach z pogranicza frazeologii i składni jako problem translatoryczny. [W:] Kultura, literatura sztuka w edukacji językowej w świetle badań empirycznych. Red. J. Kida. Rzeszów, s. 253-259.
Tabarcea C. (1986): Romanian Parallels to the Proverbial Expressions „To Carry Owls to Athens". „Proverbium” nr 3, s. 243-252.
Taylor Ch. (1998): Language to Language. A practical and theoretical guide for Italian/English translators. Cambridge.
Teliya V., Bragina N., Oparina E., Sandomirskaya I. (2001): Phraseology as a Language of Culture: Its Role in the Representation o f a Cultural Mentality. [W:] Phraseology. Theory, Analysis, and Applications. Red. A. P. Cowie, Oxford University Press, Oxford, s. 55-75. Vidovic-Bolt I., Szerszunowicz J. (2008): On the Croatian Toponymic Phraseological Units and
Their Polish Equivalents. [W:] Edukacja dla przyszłości. Red. J.F. Nosowicz, J. Gorbacz- Pazera. T. V. Białystok, s. 135-146.
Williams F. (1986): Eulen nach Athen tragen: Versions from Ireland. „Proverbium” 3, s. 253-256. Zakrzewski P. (2002): W sprawie definicji idiomu. „Folia Linguistica” nr 42, s. 19-23.
Zaręba L. (1996a): Frazeologia antroponimiczna związana z kulturą i tradycją narodową. Polsko- francuskie i francusko-polskie studium porównawcze. „Poradnik Językowy” z. 1, s. 30-41. Zaręba L. (1996b): Frazeologia toponomastyczna związana z kulturą i tradycją narodową (polsko-
francuskie i francusko-polskie studium porównawcze). „Poradnik Językowy” z. 2, s. 40-49.
Summary
The paper discusses connotations of proper names from the point of view of their phraseocre- ative potential in a confrontative perspective. The following kinds of units containing deonymic components are discussed: units registered in phraseographic works, units from the border of phraseology and syntax, occasional units; paraphrased units. The focal issue is cross-linguistic equivalents of the units at issue, discussed and exemplified in the paper. The conclusion is that the equivalence relies heavily of the connotations of a given proper noun and the existence or lack of a given unit or model in the target language.