• Nie Znaleziono Wyników

Konserwacja, restauracja i rekonstrukcja panoramy Árpáda Fesztyego "Wejście Węgrów"

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Konserwacja, restauracja i rekonstrukcja panoramy Árpáda Fesztyego "Wejście Węgrów""

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Ryszard Wójtowicz

Konserwacja, restauracja i

rekonstrukcja panoramy Árpáda

Fesztyego "Wejście Węgrów"

Ochrona Zabytków 49/3 (194), 266-280

1996

(2)

Ryszard W ojtowicz

KONSERWACJA, RESTAURACJA I REKONSTRUKCJA PANORAMY

ARPADA FESZTYEGO WEJŚCIE WĘGRÓW

W 1787 r. R obert B arker zarejestrow ał swój p aten t — panoram ę. W krótce zjawisko to w niebyw ały spo­ sób rozpow szechniło się zarów no w E uropie, jak i Am eryce Północnej.

Jed en ogrom ny budynek wystaw ienniczy mieścił w sobie tylko jedno dzieło, które w yw ierało w rażenie na setkach tysięcy odw iedzających nie przez swoją nadzw yczajną w artość artystyczną, lecz iluzję pewnej określonej przez tw ó rcó w rzeczywistości. Uzyskanie tego efektu m ożliwe było w w yniku specyficznego usy­ tuow ania elem entów panoram y. Widz w chodził na platform ę w idokow ą długim , ciem nym korytarzem , gdzie czekał na niego niekończący się w idok prze­ strzenny. Rozpościerający się na pierwszym planie tró j­ w ym iarow y „sztuczny te re n ” w niezauw ażalny sposób przenikał dalej w kolejne plany ukazane na okrężnym obrazie. G ó rn ą kraw ędź obrazu osłaniało rozw ieszone w centrum sali, po n ad platform ą w idokow ą, ujedno­ licone z obrazem velum . W nikające przez świetlik w dachu św iatło słoneczne, odbijając się od płaszczy­ zny obrazu i przedpola d opełniało efektu naturalności. W zajem ne relacje optyczno-odległościow e były precy­

zyjnie określone, a kluczem dla nich była linia hory­ zontu m alarskiego, do której zbiegały się wszystkie linie perspektyw iczne (il. 1).

Z asadniczą cechą panoram y jest pierw otnie stw o­ rzona iluzja i na o d tw orzeniu tej niem aterialnej, poj­ m ow anej w szeroki sposób w artości, pow inny być skoncentrow ane wysiłki tych osób, dla których p ostu­ lat restytucji p an o ram ma istotne znaczenie.

W roku 1891 bracia Feszty: A rpâd (artysta-m alarz) i Gyula (architekt) zwrócili się z podaniem do Rady Buda­ pesztu w sprawie wystawienia w Parku Miejskim panora­ my1. Powołując się na niezwykłą popularność panoram w tym czasie, uzasadnili potrzebę stworzenia tego typu dzieła także w Budapeszcie. Określili temat: wejście W ę­ grów na teren Wielkiej Niziny Panońskiej około 896 roku. N a przełom ie lipca i sierpnia 1892 r. rozpoczęto budow ę ro tu n d y w edług planów i pod nadzorem a r­ chitekta Lâjosa G rafa. W sierpniu był już gotow y szkic kolorystyczny obrazu (projektu A rpâda Fesztyego) wielkości 1 x 8 m.

N a początku 1893 r. brukselska firm a M om m en, dostarczyła do ro tu n d y p łó tn o o długości całkowitej

1. Przekrój ty p o w e j pan oram y przedstaw iający zasadnicze elem en ty je j w yposażenia

1. C ross-section o f a ty p ica l panoram a presenting the basic elem ents o f its equ ipm en t

1. W g informacji źródłow ych zebranych w: M . W ojtow icz, Studium

h istoryczne Panoram y „W ejście W ęgrów" (w:) D okum entacja prac

konserwatorskich p rzy panoram ie Feszty, t. 2, Ópusztaszer 1991-

(3)

120 m i szerokości 15. N a zagruntow anym licu obrazu artyści w ykreślili siatkę m etryczną. Z obrazu n am alo ­ w anego w skali 1:10 A rpâd Feszty w ykonał diapozy­ tywy, k tó re następnie wyświetlał na płótnie. N a tej podstaw ie m alarze wyrysowywali kontury. Części k ra­ jobrazow e tw orzyli Laszló M ednyânszky, Ignacz Uj- vâry i Béla Spâny, postacie zaś i sceny zbiorow e Pal Vagó (m.in. atak konnicy węgierskiej) i Flenrik Popp. A rpâd Feszty z pom ocą Ignâcza Ujvâry nam alow ał p a r­ tię nieba nad horyzontem . W następnym etapie w yko­ nyw ał grupy pierw szoplanow e, a w iosną 1894 r. sa­ m odzielnie d okonał ostatecznych popraw ek w celu zharm onizow ania całości. W ykonano sztafaż (na p o d ­ staw ie u p rzednio przygotow anych szkiców), na k tó ­ rym między innym i w ytyczono drogi i ustaw iono spa­ lone drew niane chaty. 13 maja tegoż ro k u nastąpiło oficjalne otw arcie panoram y Wejście Węgrów.

W 1898 r. panoram a została w yw ieziona na M ię­ dzynarodow ą W ystawę do Londynu. W tym czasie w ładze m iejskie Budapesztu zatw ierdziły budow ę M uzeum Sztuk Pięknych na miejscu rotundy, tym sa­ mym zrywając umowę dzierżawną z braćmi Feszty, i w 1900 r. budynek ro tundy zburzono. G dy w 9 lat później pan o ram a w róciła do B udapesztu, w Parku M iejskim postaw iono dla niej now y (określany jako tymczasowy) budynek o konstrukcji drewnianej i 30 m a­ ja nastąpiło pono w n e otw arcie ekspozycji dzieła.

Niestety, już w latach czterdziestych naszego w ieku o d n o to w an o zły stan płótna: „Wspaniały w idok za k łó ­

co n y jest przez zwisające z góry, wchodzące na ośw ie­ tlo n e fragm enty obrazu, szm a ty i druty. (...) N iem alże w k a żd ym punkcie ogromnego płótna w idoczne są m niejsze lub większe zacieki, plam y z wody, p lam y rdzy, które czynią piękny obraz niew yraźnym . Już od lat dostaje się tutaj deszcz, niedługo całość zniszczeje.

(...) W niektórych miejscach pojawiła się także pleśń 2. W grudniu 1944 r., w wyniku nalotu bom bow ego bu­ dynek panoram y został m ocno uszkodzony (głównie dach rotundy). Rozbudowane przedpole zostało kom ­ pletnie zniszczone. Przez następne trzy lata panoram a znajdowała się właściwie pod gołym niebem. W 1947 r. pow stało Towarzystwo Ocalenia Panoramy. Jego człon­ kowie, za zezwoleniem Masy Feszty — córki artysty, zdjęli płótno i nawinęli je na drewniane walce. N ajbar­ dziej zniszczone były partie nieba oraz pierwszoplanowa grupa porywanych kobiet słowiańskich. Walce z obra­ zem przetran sp o rto w an o do piw nic bazyliki b u d a p e­ szteńskiej, w ilgotne elem enty złożono w jednej ze szkół, mniejsze fragm enty przechow yw ano w m ieszka­ niu Masy Feszty. R otundę rozebrano. Panoram a licząca

około 1400 m 2 została w 1960 r. przewieziona do m a­ gazynów węgierskiej Galerii N arodow ej, a w 1967 r. przekazano ją do M uzeum im. Ferenca M óra w Szeged.

W latach siedem dziesiątych konserw atorzy w M u ­ zeum w Szeged, pod kierunkiem E. Kisterenyei, d o k o ­ nali inw entaryzacji fragm entów panoram y i rozpoczęli kom pleksow ą konserw ację^. W to p io n o w obraz o g ro ­ m ne ilości masy w oskow o-żyw icznej. O ryginalne czę­ ści 8-m etrow ej szerokości pocięto na połówki wzdłuż osi pionow ej, projektow ano bow iem naklejenie ich na sztywne panele i rekonstrukcję całości w formie walca. Uznano, iż niemożliwe jest przywrócenie zdem ontow a­ nem u obrazowi jego pierw otnego kształtu w formie hi- perboloidy obrotowej. W 1979 r. prace konserwatorskie przerw ano, zapadła bowiem decyzja o realizacji rotundy dla panoram y projektu Istvâna N ovâka. Budynek wysta­ wiono w latach osiemdziesiątych w maleńkiej miejscowo­ ści Opusztaszer na terenie N arodow ego Parku Pamięci, tu także przeprow adzono prace konserwatorskie (il. 2).

2. W spółczesny budynek pan oram y w O pusztaszer, proj. Istvdn N o ­

vak 1993 r. W szystkie fot. R. W o jto w icz

2. The con tem porary panoram a building in O pusztaszer, designed by lstva n N ovak, 1993. A ll photos: R. W o jto w icz

W 1988 r. w ładze w ęgierskie rozpisały m iędzyna­ rodow y konkurs na projekt konserw acji panoram y. K onkurs wygrali polscy restauratorzy — Ryszard W oj­ tow icz i Stanisław Filipiak. B ezpośrednie prace przy niezwykle zniszczonym dziele polski zespół ro zp o ­ czął we w rześniu 1991 r., a ich zakończenie nastąpiło

14 lipca 1995 roku.

Treść i kompozycja obrazu4

W chodząc na platform ę w idokow ą patrzący w p ier­ wszej chwili staje naprzeciw nadciągających traktem

2. N e nagyjunk a z en yészet karm ainban F eszty A rpâd vildghirü ke'pe't

a M agyarok bejö vetelet, niedatowany zbiór dokum entów N apló

(Dziennik) — ze zbiorów M uzeum Ferenca M óra w Szeged. 3 . E. Kisterenyei, A. Sziics, R estoration o f pan oram a-pictu res

(cyc-loram a) w ith the application o f ligh t-w eight supports (problem s at

the restoration o f the F eszty-cycloram a — The Flungarian Conquest

(w:) IC O M C o m m ittee fo r C onservation, 5th Trienniel M eeting,

Zagreb 1 9 7 8 , s. 1 -9 .

4. O pracow ano w g M . W ojtow icz, Analiza k o m p o zy cji obrazu, rozdział Studium historyczne Panoram y „Wejście W ęgrów”, op. cit.

(4)

licznych W ęgrów z w ozem księżnej na pierw szym pla­ nie oraz stojących obok w odzów z księciem A rpadem na czele. C ałą kom pozycję m ożna podzielić na sześć scen, pow iązanych ze sobą i częściow o zazębiających się, narzucających oglądającem u rytm percepcji o b ra ­ zu. Poczynając od sceny przedstaw ionej na p ó łn o c­ nym w schodzie, są to: Nadejście taborów węgierskich,

T ry u m f Arpada, Bitwa, Ofiara Taltosa, O bozow iska, Ł u p y w ojenne. O statnia z w ym ienionych sąsiaduje

z pierw szą. Sceny wypełniają zbliżone w ielkością frag­ m enty obrazu. S tosunkow o mniej miejsca zajmują sce­ ny pierw sza, druga i szósta, tw orzące razem rodzaj tryptyku, którego centrum stanow ią nadciągające ta ­ bory, natom iast skrzydła — T ryu m f Arpada (po lewej) i Ł u p y w ojenne (po praw ej). Przedłużeniem sceny z w odzam i w ęgierskim i i jeńcam i słow iańskim i jest szeroko rozwijające się natarcie węgierskiej konnicy, przełam ującej ostatnie pozycje w ojow ników słow iań­ skich. Z kolei w yładow ane brankam i i zagrabionym dobytkiem w ozy ze sceny łupów w ojennych udają się w stronę zakładanych w łaśnie obozow isk. K lam rę spi­ nającą sceny B itw y i O bozow isk stanow i ofiara składa­ na przez szam ana węgierskiego T altosa, k tó ra to scena znajduje się naprzeciw.

A rpad Feszty, w ychow anek akadem ii m onachijskiej, zastosow ał szereg rozw iązań plastycznych i kom pozy­ cyjnych charakterystycznych dla tendencji końca XIX w., m .in. w scenie Nadejście taborów węgierskich tzw. na­ jazd na kam erę.

Budowa techniczna i stan zachowania panoramy

W ym iary panoram y węgierskiej były typow e dla pan o ram z 2 połow y X IX w. — ok o ło 113 m obw odu, i o k o ło 14,5 m wysokości. P łótno belgijskiej firmy M om m en pok ry to olejną zapraw ą i w arstw ą m alarską o p a rtą na takim samym spoiwie.

Przedpole o pow ierzchni niem al 1000 m 2 zb u d o ­ w ane na konstrukcji drew nianej było uform ow ane z różnych m ateriałów , dobieranych pod kątem potrzeb i możliwości.

Pow ierzchnia obrazu liczyła pierw otnie około 1650 m 2. Łączna pow ierzchnia wszystkich zachow a­ nych, poddanych konserw acji 46 fragm entów , liczona po obrysie, a więc nie uwzględniająca ubytków w ich obrębie, w ynosiła około 614 m 2, tj. ok o ło 3 0 % całej pow ierzchni obrazu. K om pletnem u zniszczeniu uległa nie zam alow ana część p łó tn a, k tó ra znajdow ała się poniżej styku m alow idła ze sztucznym teren em (około 175 m 2). Dwa bryty, z których każdy liczył ponad 100 m 2, uległy niem al całkow itej destrukcji — z jed­ nego ocalały dw a m ałe fragm enty (3,8 m 2), z sąsied­

niego — trzy (2,6 m 2). Brakuje praw ie połow y kolej­ nego brytu, a w następnym w ystępują rozległe ubytki w partii pejzażow o-figuralnej. W pozostałych zasad­ niczą część strat stanow i niebo, partie figuralne na szczęście u rato w an o . Stan zachow ania ocalałych frag­ m entów został oszacow any średnio na około 65% , faktycznie jednak, obok partii zachow anych niem al całkow icie, są fragm enty, których stopień destrukcji przekracza 70% .

Podobraziem m alow idła jest tkanina lniana o splo­ cie płóciennym , utw orzonym przez dwie nici osnow y i dw ie nici w ątku. O bliczono następujące param etry charakteryzujące tk an in ę5:

Gęstość p łó tn a, czyli liczba nitek osnow y (Go) i w ą­ tku (Gw) w 1 cm 2 oraz średnie szerokości nitek osno­ wy (So) i w ątku (Sw) w mm.

G o = 22 G w = 26 So = 0,22 mm Sw = 0,32 mm

Lepiej charakteryzującym i param etram i są: zapeł­ nienie osnow ow e (Zo), zapełnienie w ątkow e (Zw) i zapełnienie całkow ite (Zwo)

Z o = 4 8 ,4 % Z w = 83,2% Z w o = 9 1 ,3 3 %

Z obliczeń wynika, że w badanej tkaninie nitki osno­ wy pokryw ają 4 8 ,4 % pow ierzchni, nitki w ątku 83,2% , a ich skrzyżow anie 9 1 ,33% . M am y więc do czynienia z płótnem gęstym , w którym puste przestrzenie zajm u­ ją zaledw ie ok o ło 9% pow ierzchni, oraz n ieró w n o ­ m iernie zapełnionym w kierunku w ątku i osnowy.

Płótno było w bardzo złym stanie — jego w ytrzy­ m ałość m echaniczna była bliska zeru, zwłaszcza w kie­ run k u w ertykalnym . Urazy m echaniczne i długotrw ały w pływ w ilgoci, a naw et bezpośrednio wody, to głów ne przyczyny tych zniszczeń. W konsekw encji nastąpił silny rozw ój m ikroflory, zwłaszcza prom ieniow ców . Sytuację pogorszyło przesycenie płótna masą z w osku i kalafonii, kruchej i o w yraźnie kwaśnym odczynie. Z aktyw izow ało to procesy utleniania celulozy. P łótno było w wielu m iejscach p o d arte, podziuraw ione, p o ­ łam ane, pogniecione lub zaprasow ane na zakładkę. Regułą okazało się silne, d robne pofałdow anie p o ­ w ierzchni, które z kolei jest konsekw encją prób zlikw i­ dow ania naturalnych dużych fałd, pojawiających się po ułożeniu w ycinka panoram y na płaskiej pow ierzch­ ni. O kreślono, że odkształcenie oryginalnego m alo­ w idła pod w pływ em w ody po konserw acji węgierskiej (przesycenie masą woskowo-żywiczną) zarówno w kie­ run k u w ątku, jak i osnow y jest rów ne zeru.

5. Por. B. J. Rouba, Płótna jako podobrazia m alarskie, „Ochrona Zabytków ” 1 9 8 5 , nr 3 /4 , s. 2 2 2 -2 2 4 .

(5)

N a podstaw ie badań laboratoryjnych można było stwierdzić, że w malowidle mamy do czynienia z zapra­ wą olejną o grubości od 0,05 do 0,3 mm, której wypeł­ niaczami są: biel ołow iana, kreda, bolus biały i baryt. Spoiwem wszystkich w arstw malarskich jest olej lniany, a w śród pigm entów zidentyfikowano: biel ołowianą, biel cynkową, ugier, żółcień kadm ow ą, czerwień kadm ową, cynober, czerwień organiczną, fiolet kobaltowy, błękit kobaltowy, ultram arynę, zieleń chrom ianow ą, czerń p o ­ chodzenia m ineralnego oraz folię cynową i złotą. G ru­ bość warstw malarskich w aha się w granicach 0,1-3,5 mm (opracowanie oryginalne) i 0 ,0 2 5 -0 ,2 mm (prze­ m alow anie)6. Przy użyciu aparatu TeRM w yznaczono tem p eratu rę m ięknięcia w arstw m alarskich oraz masy dublażow ej po d ciśnieniem 0,5 atm , przy Rh po m ie­ szczenia 6 0 % 7. O k reślo n o także tem p eratu rę to p n ie ­ nia, w ykorzystując m ikroskop z podgrzew anym stoli­ kiem typu Boetius. W w yniku badań stw ierdzono, że p o d naciskiem 0,5 atm w stępna deform acja w arstw y malarskiej następuje w przedziale tem peratur 8 3 -9 0 °C , a w m iejscach mniej przew oskow anych 8 3 -9 9 °C . W arstwy bez obecności w osku zaczynały się topić p o ­ wyżej 1 6 3 -1 6 7 °C , natom iast przesycone masą w osko- w o-żyw iczną zaledw ie w granicach 9 0 - 1 05°C .

Z achow ana zapraw a i w arstw a m alarska, na ogół spoiste, wykazyw ały stosunkow o dobrą adhezję do podłoża. Liczne d ro b n e w ykruszenia i przetarcia k o n ­ centrow ały się w okół uszkodzeń płótna. Partia nieba została całkow icie, m asywnie przem alow ana. W wielu miejscach w arstw a m alarska i zapraw a zostały przypa­ lone i przegrzane. W topienie masy w oskow o-żyw icz- nej w stru k tu rę obrazu nie tylko podniosło ciężar o b ­ razu, ale rów nież — w brew zam ierzeniom — osłabiło m echaniczną w ytrzym ałość p łó tn a, p o n ad to bardzo zwiększyło w rażliw ość m alow idła na działanie ro zp u ­ szczalników i podw yższonej tem p eratu ry 8.

Przedpole (sztuczny teren) nie zachow ało się. Pozo­ stały jedynie plany, opisy i zdjęcia archiw alne, dotyczą­ ce także innych elem entów budynku pan o ram y 9.

6. Badania fizykochemiczne zostały przeprowadzone przez dr Z. Roz- łucką w Zakładzie Konserwacji M alarstwa i Rzeźby Polichrom ow a­ nej UMK w Toruniu.

7 . B. J. Rouba, Zagadnienia bezpieczeń stw a obra zó w X IX i X X w.

w procesie ich kon serw acji (w:) Z a b y tk o zn a w stw o i kon serw ator­ stw o , „Biblioteka M uzealnictw a i O chrony Zabytków ”, seria B.,

t. LXXX1, W arszawa 1 9 8 7 , s. 1 2 7 -1 3 4 .

8. G. A. Berger, H . J. Z eliger, D etrim e n ta l a n d Irreversible Effects

o f W ax Im pregnation on Easel Paintings (w:) /C O M C o m m ittee for C onservation, 4 th Triennal M eeting in Venice, 1975; R. W ojtow icz, Konserw acja Panoram y Racław ickiej i jej p roblem y, „O chrona Z a­

bytków ” 1 9 8 3 , nr 1/2, s. 4 4 —45.

9. Dokum enty i plany w zbiorach Budapest Fôvàros Levéltâra oraz I. Feszty, A m agyarok bejövetele körke'pe, mpis nie datowany. 10. Por. też: M . Kozarzewski, R. W ojtow icz, F e szty’s Panoram a —

report on the restoration , Opusztaszer 1995; M . Kozarzewski,

Prze-Przebieg prac

Z ałożeniem podstaw ow ym naszego rozw iązania by­ ło przyw rócenie i zachow anie naczelnej idei p a n o ra­ my, k tó rą jest iluzja „now ej” rzeczywistości. Program prac był w ynikiem dośw iadczeń w yniesionych z re ­ stauracji Panoramy Racławickiej11 i przeprow adzonych w ów czas badań, ale przede w szystkim w ynikał z ana­ lizy stanu zachow ania dzieła, uzupełnionej badaniam i fizykochem icznym i, w ytrzym ałościow ym i, m ikrobio­ logicznym i oraz badaniam i z zakresu historii sztuki i archeologii. P roponow any p rogram uwzględniał wszystkie założenia obrazu panoram icznego: jego wła­ ściwy kształt geom etryczny i ch arak ter podobrazia, sy­ stem zawieszenia na obręczy i obciążenia (przyw róce­ nie pierwotnej budowy technicznej), a w konsekwencji także odtw orzenie pozostałych, uzupełniających ele­ m en tó w panoramy. Program przew idyw ał rów nież cał­ kow itą rekonstrukcję w arstw y m alarskiej (na p o d sta­ wie zgrom adzonych uprzednio m ateriałów ikonogra­ ficznych i źródłow ych), zgodną z estetyczno-etyczny- mi pryncypiami konserwacji i restauracji dzieł sztuki12.

N a podstaw ie analizy ukształtow ania teren u na ob­ razie oraz przekazów historycznych został opracow any ideow y projekt przedpola — jego konfiguracji i ro z­ mieszczenia rekwizytów. Z ało żo n o przyw rócenie w ła­ ściwych relacji optyczno-odległościow ych pom iędzy wysokością zaw ieszenia obrazu, jego horyzontem m a­ larskim (i w tórnym geograficznym), odległością od plat­ form y w idokow ej — przestrzenią w ypełnioną o d p o ­ w iednio ukształtow anym przedpolem (dioram ą) i jej wysokością (punkt w idzenia o bserw atora z platform y w idokow ej w stosunku do linii hory zo n tu na obrazie) oraz osłonięcie górnej krawędzi obrazu przez „parasol”. N ależało też uw zględnić korytarz wejściowy (w ciem ­ nym kolorze) połączony z platform ą w idokow ą, oświe­ tlenie o odpow iednim natężeniu i tem peraturze bar- w ow ej, antyrefleksyjne, oraz w pew nym sensie w enty­ lację i klim atyzację, jak rów nież zabezpieczenie prze­ ciw pożarow e — nieuw zględnienie bow iem tych p ara­ m etrów nieuchronnie prowadzi do dużych komplikacji13.

10

bieg prac p rzy obrazie (w:) D oku m en tacja prac konserwatorskich,

t. 7, op. cit.

11. R. W ojtow icz, D ie Restaurierung des Panoram a von Racławice — Eine neue Sicht der P roblem e von großen Ö lgem älden a u f Lein­

w an d, „M altechnik-R estauro” 1 9 8 5 , nr 3 , s. 3 3 - 5 6 ; M . Regulińska, Budowa techniczna i technologia obrazu Panorama Racławicka, „Ochro­

na Zabytków ” 1 9 8 4 , nr 4, s. 2 5 2 - 2 5 6 ; R. W ojtow icz, Program

konserw atorski Panoram y Racław ickiej i propon ow an e d o jego rea­ lizacji m ateriały, tamże, s. 2 5 6 - 2 6 5 ; E. Paradowska, Przygotow anie tkan in y do restauracji P anoram y Racław ickiej, tamże, s. 2 6 6 - 2 6 9 .

12. R. W ojtow icz, S. Filipiak, O pracow anie m erytoryczn e do oferty

na konserwację i restaurację (wraz ze sposobem zaw ieszenia) Pano­ ram y F eszty — Wejście W ęgrów oraz rekonstrukcję jej przedpola,

W rocław 1 9 8 8 , s. 5 -7 .

13. R. Wojtowicz, Z ałożenia konserw atorskie i p ro p o n o w a n y program

(6)

W efekcie na program restytucji panoram y Fesz- tyego składało się pięć podstaw ow ych elem entów : — konserw acja zachow anych fragm entów obrazu, — utw orzenie podobrazia dla brakujących części obra­

zu i połączenie ich z fragm entam i oryginału w jedno­ ro d n ą całość (odbudow anie stru k tu ry całego obrazu panoram icznego),

— restauracja i rekonstrukcja m alow idła,

— rekonstrukcja przedpola w połączeniu z obrazem, — dokum entacja konserw atorska i przeprow adzenie

badań specjalistycznych.

I. Konserwacja zachowanych fragmentów obrazu.

Po przeprow adzeniu kom pleksow ej inw entaryzacji opisow ej, rysunkow ej i fotograficznej ocalałych frag­ m entów przystąpiono do bezpośrednich prac. P ier­ wszym etapem było usunięcie z lica zabezpieczenia, brudu i w tó rn ie naniesionych spoiw. Po w ykonaniu prób, do zdjęcia zabezpieczeń i oczyszczenia w ybrano emulsję z deterg en tu w płynie i rektyfikow anego olej­ ku terpentynow ego (1 :1 )14. Czas k o n tak tu , zależnie od rodzaju licow ania, w ahał się od 20 m inut do 2 go­ dzin. W przypadku zabezpieczeń z kalki technicznej konieczne było w stępne, m echaniczne usunięcie n ośni­ ka w strum ieniu gorącego pow ietrza. Spęczniałą masę w oskow o-żyw iczną usuw ano małym i pędzlam i szcze­ cinow ym i (szczególnie przydatnym i z uwagi na rozbu­ dow aną fakturę w arstw y malarskiej) i doczyszczano benzyną ekstrakcyjną.

W trakcie badań laboratoryjnych (stratygrafia) oraz w stępnego oczyszczania pow ierzchni stw ierdzono, że niemal cała pow ierzchnia partii nieba była m asywnie przem alow ana farbam i olejnym i. K olor przem alow a­ nia znacznie ciemniejszy od oryginału zakłócał w znacz­ nym stopniu kolorystykę i nastrój przedstawienia. Z d e­ cydow ano się usunąć tę w arstw ę. Ten uciążliwy zabieg w ykonano na łącznej pow ierzchni ok o ło 225 m 2. N a j­ lepsze efekty uzyskano, stosując polski p rep arat do usuw ania pow łok olejnych (D C -9 ). Praca tym śro d ­ kiem wym aga wyczucia, w praw y i ścisłego przestrze­ gania w yznaczonego czasu k o n tak tu . R ozm iękczoną w arstw ę usuw ano tam ponam i z w aty nasyconym i b en ­ zyną ekstrakcyjną. Lokalnie doczyszczano pow ierzch­ nię także m echanicznie skalpelam i. W niektórych frag­ m entach, szczególnie grubo przem alow anych, stoso­ w ano rów nież silne rozpuszczalniki polarne (DMF, aceton, alkohol etylowy) zawieszone w emulsji w osko- w o-w odnej.

14. M etoda ta została opracow ana przez A. i M . T rochów — patrz: M . Kozarzewski, Conservation o f F e szty ’s P anoram a-selected tech­

nical problem s, „Biuletyn Informacyjny K onserw atorów D zieł Sztu­

ki” 1 9 9 3 , nr 4 /2 , s. 1 5 -1 6 .

15. Lascaux Acrylic Arnish 5 5 0 /6 7 5 G l., Katalog produktów firmy Lascaux 1 9 9 1 , s. 163.

Przem alow ania i retusze w obrębie w arstw y w ielo­ barw nej nie były zbyt rozległe i, z wyjątkiem fragm en­ tu przedstaw iającego jeńców słow iańskich, nie zm ie­ niały kom pozycji obrazu. W miejscu tym odsłonięto dwie postacie zamalowane w trakcie prac przed II wojną św iatow ą. Jednocześnie usunięto w tórne, nieautorskie kity, stosując m etodę p odobną do wyżej opisanej.

M iejsca osłabionej spoistości w arstw n asycono d w u­ krotnie 3% werniksem L. Acrylic Varnish 550/675 G l.15 i zabezpieczono lokalnie bibułką japońską, cienką fli- zeliną lub gazą naklejoną na 10% alkohol poliw inylo­ wy z 2% m etylocelulozą.

Po przeprow adzeniu w stępnej konsolidacji zapraw y i w arstw y m alarskiej oraz czasowych zabezpieczeń oczyszczonych fragm entów , jak rów nież przew inięciu fragm entu licem w dół, rozpoczęto ekstrakcję masy w oskow o-żyw icznej i oczyszczanie odw rocia. W ybra­ no m etodę bardzo prostą i, jak m ożna się było prze­ konać, sk u teczn ą16. D robne trociny drzew ne nasyco­ no benzyną ekstrakcyjną z dodatkiem acetonu (4:1, na 150 1 trocin ok. 50 1 rozpuszczalników, zużycie średnio ok. 100 1 rozpuszczalników na 25 m2 obrazu) i przy­ kryw ano nimi odw rocie obrazu na ok o ło 30 m inut. N astępnie tymi trocinam i oczyszczano p łó tn o — d o ­ skonale absorbow ały zm iękczoną i rozpuszczoną masę w oskow o-żyw iczną, a d o datek acetonu popraw iał rozpuszczanie kalafonii i pozwalał na usunięcie z o d ­ w rocia łat naklejonych w trakcie konserw acji w latach siedem dziesiątych na PVA. Łaty naklejone na klajster usuw ano m echanicznie i przy użyciu śro d k ó w enzym a­ tycznych. Tak oczyszczone płótna im pregnow ano na ciepło nisko stężonym roztw orem BEVA 371.

W celu likwidacji wielu załam ań, zagnieceń, p o fał­ dow ań itp. prasow ano je ciepłymi żelazkami i studzo­ no natychm iast płytkam i z m arm uru. N ajbardziej o p o rn e fragm enty prostow ano na sukcesywnie przesu­ w anych stołach niskociśnieniow ych.

Jeśli chodzi o reperacje lokalne podobrazia, rozw a­ żano różne m etody łączeń. O kreślono, że przeciętna w ytrzym ałość podobrazia płóciennego panoram y Fe- sztyego wynosi 4,2 daN /5 cm 2 17. N astępnie badano w ybrane połączenia na wytrzym ałość na zryw anie (w d aN / 5 cm) przy jednoczesnym pom iarze w ydłuże­ nia (w % i mm).

16. T ę m etodę opracowali w 1981 r. D. Żankowska i M . Kozarzew­ ski w trakcie konserwacji X V III-w iecznego obrazu n asyconego ma­ są w o sk o w o -ży w iczn ą — patrz: M . Kozarzewski, C onservation o f

F e szty’s P anoram a..., op. cit., s. 15.

17. W szelkie badania wytrzym ałościow e w ykonano w Instytucie W łókiennictw a w e W rocławiu pod kierunkiem E. Paradowskiej i R. W ojtow icza.

(7)

Tabela 1. Stopień wzmocnienia wytrzymałości me­ chanicznej oryginalnego płótna przez zastosowanie różnego rodzaju połączeń

Podane w tabeli wyniki stanowią średnią wartość obliczo­ ną na podstawie 5 pom iarów dla każdego rodzaju połączeń. 1. Próbki oryginalnego płótna przew oskowane bez doda­ tkowych zabezpieczeń.

2. Próbki oryginalnego płótna po usunięciu w osku, miej­ sca uszkodzone zszyto ściegiem żeglarskim i w zm ocniono przez podklejenie flizeliną Gossamer 20 g/m 2.

3. Próbki oryginalnego płótna po usunięciu wosku, miej­ sca uszkodzone zszyto ściegiem żeglarskim i całość pow le­ czono dwiem a warstwami BEVA 371 naniesionymi ręcznie. 4. Próbki oryginalnego płótna w połow ie przecięte, na­ stępnie sklejone na styk L. Acrylkleber 49 8 HV Łączenie w zm ocnione przez naklejenie nici z 8 w łókien jedwabiu tor- lenow ego w kierunku poprzecznym do szwu, rów nolegle prow adzonych w odstępach ca. 5 mm, nasyconych i przyk­ lejonych klejem L. A.K. 498 HV

5. Próbki jw., od strony odw rocia łączenie w zm ocnione dodatkow o flizeliną Gossamer 20 g/m 2.

6. Próbki jw., od strony odwrocia zdublowane na tkaninę szklaną Tissa 1010 na BEVA 371.

Stan zachow ania p łó tn a (niezwykła kruchość oraz niew ielka grubość) i wyniki badań potwierdziły, iż naj­ bardziej korzystnym sposobem łączenia był sposób określony w punkcie 4, a w dalszym postępow aniu w p unktach 5 i 6 tabeli 1.

W ykonano dużo lokalnych reperacji płótna. Wszyst­ kie łączenia w stępnie klejono na styk i następnie „m o stk o w an o ” w kierunkach zgodnych z biegiem w ą­ tk u i osnowy. N aklejone nitki w tapiano w płaszczyznę p łó tn a za p o m ocą kautera. W ytrzym ałość takich spoin w ielokrotnie przewyższa naprężenia p łó tn a w ystępu­ jące w panoram ie. M eto d a „m ostkow ania” pozw oliła także na w ykorzystanie jako m ateriału na łaty orygi­ nalnych fragm entów obrazu, pochodzących z o d rz u ­ conych partii nieba. D o naklejania nitek torlenow ych, jak i w klejania łat, w ykorzystano klej L. A.K. 498 HV

18. Lascaux Plastik A, Katalog produktów firmy Lascaux 1 9 9 1 , s. 1 33.

Po zakończeniu reperacji lokalnych w ykonano du- blaż pośredni ty p u „sandw ich”, wszystkie fragm enty po d k lejo n o w całości lekkim nośnikiem z tkaniny p o ­ liam idow ej (tzw. dublaż na m okro; G ossam er 20 g/m 2 i BEVA 371). O k reślo n e powyżej zabiegi miały za za­ danie zwiększenie w ytrzym ałości m echanicznej zde­ gradow anego p o d o b razia i doprow adzenie płótna do takiego stanu, by m ożliw e było jednoczesne połączenie oryginalnych frag m en tó w i now ego płótna.

Po przep ro w ad zen iu tych czynności części obrazu przew ijano licem do góry. C hem icznie i m echanicznie u sunięto resztki przem alow ań, masy w oskow o-żyw i- cznej, BEVA 3 7 1 , pozostałości klejów używanych do reperacji lokalnych. Z ało żo n o w erniks L. AV 550/675 G l., by zabezpieczyć w arstw ę m alarską przed zakłada­ niem kitów.

U bytki zapraw y w y p ełn io n o kitem emulsyjnym o p arty m na masie Lascaux Plastik A 18 m odyfikow anej k red ą, dam arą i m etylocelulozą. O pracow ana masa była o d p o w ied n io elastyczna, posiadała właściwą ko­ hezję i adhezję d o oczyszczonego oryginalnego płótna. Kit n ak ład an o pędzlam i w arstw ow o i opracow yw ano po zw ilżeniu w o d ą skalpelam i. W ym odelow ano faktu­ rę im pastów zgodnie z w ystępującą w zachow anym oryginale.

II. Utworzenie podobrazia dla brakujących części obrazu i połączenie ich z fragmentami oryginału w jednorodną całość (odbudowanie struktury całego obrazu panoramicznego) (ił. 3). Aby uzyskać p raw id­

łow y o d b ió r estetyczny panoram y, pełną iluzję rzeczy­ w istości, istniało tylko jedno rozw iązanie — o d tw o ­ rzenie w łaściw ego, hiperboloidalnego kształtu całego obrazu z jego zachow anych części w połączeniu z o d ­ tw orzonym podo b raziem dla brakujących sekcji. Pier­ w o tn ie kształt te n pow staw ał w m om encie przygoto­ w yw ania p łó tn a pan o ram y do m alo w an ia19. Prosto­ kątne części p łó tn a (około 8 m x 15 m) zszywano razem ze sobą w zdłuż ich dłuższej kraw ędzi i naw ijano na d rew niane w alce. Z ustaw ionego pionow o walca rozw ijano sto p n io w o p łó tn o i naciągano je na d rew ­ nianą belkę zaw ieszoną pod sufitem rotundy. Po złą­ czeniu skrajnych kraw ędzi podobrazia płóciennego ca­ łość obciążano solidną rurą, k tó ra m iała utrzym ywać cyrkularny kształt p łó tn a w dolnej części i zapobiegać fałdow aniu. W regularnych odstępach zawieszano d o ­ datkow e obciążniki w celu naprężenia płótna. Płótno zw ilżano i przeklejano. N ależało to w ykonać możliwie najszybciej i ró w n o m iern ie, aby uniknąć ściągania — fałdow ania się pow ierzchni. Przy wysychaniu następo­ wał skurcz. Poniew aż p łó tn o nie m ogło poluzow ać się na górnym i dolnym brzegu oraz na bokach, to napi­ nało się w środku, w skutek czego pow staw ało

wybrzu-19. S. O etterm an, D a s Panoram a. D ie Geschichte eines M assenm e­

diums,, Frankfurt 1 9 8 0 , s. 1 0 5 -1 1 0 ; G. Bapst, Essai sur l ’histoire des pan oram as e t dioram as, Paris 1 8 9 1 , s. 3 6 2 - 3 8 5 .

Próba

1. p. Siła zryw ania (daN) W ydłużanie (mm/%)

1 4 ,2 2 ,3 /1 ,2 2 9,7 8 ,6/4,3 3 13,5 3/1,8 4 14,0 3/1,5 5 26,1 6,4 /3 ,2 6 397 5/2,5

(8)

3. Schem at przedstaw iający poszczególne fa zy operacji o d tw o rzen ia stru ktu ry całego obrazu panoram icznego

3. Schem e show ing particular stages in the recreation o f the structure o f the entire panoram a

szenie mniej więcej na poziom ie połow y wysokości. N astępnie obraz gru n to w an o zapraw ą olejną. Powstałe wybrzuszenie artyści uw zględniali już przy nanoszeniu rysunku, a w konsekw encji przy m alow aniu, aby u n ik ­ nąć zaburzeń perspektyw icznych. Poszczególne bryty — części obrazu — przybierały w tym procesie ch a­ rakterystyczny kształt.

Z aró w n o w ypełnienie łukow atej krzyw izny krajek, jak i ich likwidacja doprow adzająca do pow stania, po połączeniu okrojonych brytów, walca, jest błędem . N ieuw zględnienie kształtu hiperboloidalnego nieu ­ chronnie doprow adzi do deformacji perspektywicznych, co pociąga za sobą niem ożliw ość praw idłow ego o d ­ bioru dzieła. D ziałanie takie spow oduje także

powsta-20 . Problem ten pojaw ił się w jaskrawy sposób w trakcie konserw a­ cji Cykloramy Gettysburga przeprowadzonej w USA przez W. J. N i- tkiew icza. Bryty zredukowane o naturalne krzywizny na brzegach zestaw iono w kształt poligonalny, jednocześnie pow stały fałdy, któ­ rych zlikw idow anie przerastało m ożliw ości amerykańskich konser­ w atorów — por. W . J. N itkiew icz, T reatm en t o f th e G ettysbu rg

Cycloram a, „Studies in C onservation” 1 9 6 4 , nr 10, s. 1 0 4 -1 0 6 .

2 1 . M . F. M ecklenburg, Structural A nalysis o f W orks o f A rt Using

the D igital C om puter, A bstracts (w:) Sym posium fo r C onservation o f C on tem porary A rt, O ttawa 1980; J. S. C olville, W . Kilpatrik,

M . M ecklenburg, A Finite E lem ent A nalysis o f M u ltilayered O rth o ­

tropic M em branes w ith A pplications o f O il Paintings on Fabric (w:)

wanie fałd w ukształtowanym uprzednio w inny sp o ­ sób p łó tn ie20.

K ształtow anie się form y obrazu panoram icznego, jak i naprężeń w nim występujących, rozpoznano w w y­ niku własnych badań oraz zapoznania się z dość obszerną literaturą na ten tem at21. W ielkości naprężeń w p łó t­ nie panoram y są w zględnie m ałe (około 20 0 g/cm )22 i odpow iadają naprężeniom w lekko napiętym p łó tn ie na konw encjonalnym krośnie. O krężne naprężenia p o ­ wstają jako w ynik kontrakcji wobec naprężeń w k ie ru n ­ ku w ertykalnym i dlatego są praw ie stałe na o k re ślo ­ nych poziom ach. N aprężenia i w ynikające z tego d e­ formacje są rozłożone w czasie. H iperboloidalny kształt obrazu w znacznym stopniu pochłania je.

Science a n d T echnology Service C onservation, IIC, London 1 9 8 2 ;

G. A. Berger, W . H. Russell, The Behavior o f canvas as a stru ctu ral

support fo r pain ting — prelim inary report, IIC, W ashington 1 9 8 2 ;

G. A. Berger, Conservation o f Large Canvas Painting. The R ole o f

C onstant Tension M ounting S ystem s, „Technology and C onserva­

tio n ”, 1 9 8 0 , nr 1, s. 2 6 - 3 1 ; tenże, The Role o f Tension in the

Preservation o f Canvas Paintings: A Studies o f Panoram as (w:) IC O M C o m m itte e fo r C onservation, the Sixth Triennal M eeting, O ttaw a

19 8 1 ; E. Tassinari, M e to d i di C a ratterizzazione delle Tele de Rifo-

dero, Probierni d i C onservazione, Bologna 1 9 71.

2 2 . G. A. Berger, The C ycloram a o f the B attle o f A tla n ta — C o n ­

(9)

Dzięki koncepcji uform ow ania now ego p łó tn a w kształt hiperboloidy obrotow ej i pom ysłow i wcięcia w tak ą now ą „ p an o ram ę” zachow anych fragm entów panoram y Fesztyego m ożliwa była w ogóle rek o n ­ strukcja obrazu z zachow aniem jego specyfiki te ch n o ­ logicznej i optycznej.

W celu przygotow ania podobrazia dla brakujących części należało zastosow ać p łó tn o o p aram etrach p łó t­ na oryginalnego. Użyto do tego celu utkanego w Polsce specjalnego p łó tn a lnianego23 o szerokości p onad 8 metrów. R óżniło się ono od typow ych tk an in lnia­ nych, co w ynikało ze specyfiki obciążeń tkaniny prze­ znaczonej p o d w ielkie pow ierzchnie obrazu. Łączenie b ry tó w przeciw działa częściowo odkształceniom p o ­ przecznym , ale w yw ołuje duże naprężenia w tkaninie. Tak więc konstrukcja całego podobrazia panoram y w pływ ała na dobranie odpow iedniej konstrukcji tk a ­ niny. W celu jej w zm ocnienia w kierunku poprzecz­ nym zastosow ano na w ątek w ytrzym ałą przędzę n itk o ­ w aną, składającą się z czterech skręconych ze sobą nitek, jako osnow ę natom iast — przędzę pojedynczą, w prow adzając dw ie nitki rów noległe obok siebie w je­ d en przeplot. Uzyskano w ten sposób dobre zapełnie­ nie tkaniny z jednoczesnym w yrów naniem jej p ow ierz­ chni, cechy niezbędnej dla celów m alarskich. Płótna po odpow iednim dopasow aniu ich o d pow iedników w oryginale zaw ieszono, zszyto i naprężono. N astę p ­ nie przeklejono i zagruntow ano em ulsyjną zapraw ą24. U form ow ano nową „panoram ę” odpowiadającą roz­ m iarom panoram y Fesztyego z czasów jej św ietności. Ponadto szerokości now ych brytów w inny były być rów ne szerokościom ich o d pow iedników w oryginale. Stw orzenie m atem atycznego m odelu panoram y Fesz­ tyego było co najmniej problem atyczne, gdyż nie ist­ niała żadna dokum entacja pom iarow a. Jedyną w ska­ zów ką były fragm enty trzech zachow anych krajek bry­ tów, na podstaw ie których w yliczono krzyw iznę h ip er­ boloidy. N a kształtow anie się hiperboloidalnego p o d ­ obrazia mają w pływ rodzaj i jakość tkaniny, skurcz kleju, zm iany reologiczne zachodzące w płótnie pod w pływ em wody, kleju, wilgoci, tem peratury, wielkości obciążenia i czasu. Rów nocześnie np. nieregularności w ym iarow e poszczególnych brytów w ynoszące nie­ w iele p onad 1 cm pow odują w yraźną deform ację p o ­ w ierzchni całej panoram y.

T he Behavior..., op. cit., s. 4 - 8 ; R. W ojtow icz, T w o panoram as in th e hands o f Polish restorers — lights an d shadow s (w:) Preprints from 8th International Restorer Sem inar, Sârospatak 1 9 9 3 , s. 5 9 - 6 5 .

2 3 . Patrz: E. Paradowska, Przygotow anie tkaniny do restauracji

Panoram y F eszty (w:) D okum entacja prac konserwatorskich, t. 8,

o p . cit., s. 5 2 - 5 5 ; tejże, Badania kon troln e typ u w łókienniczego

w ykon an e w czasie prac konserwatorskich Panoram y R acław ickiej,

W rocław 1984; R. W ojtow icz, P rzygotow anie i stabilizacja now ego

p o d ło ża płóciennego dla zniszczonych fragm en tów P anoram y Feszty,

1 9 8 9 , mpis na potrzeby Instytutu W łókiennictw a w Budapeszcie.

Przed rozpoczęciem przygotow ania podobrazia dla brytów nieistniejących, konieczne było zrekonstruo­ wanie kształtów wszystkich zachowanych części. U trud­ nieniem w tej pracy były skutki poprzedniej próby konserw acji panoram y Fesztyego, prow adzonej w la­ tach siedem dziesiątych. Pierw otne zachow ane części o szerokości 8 m rozcięto w ów czas w pionie na dwa elementy, a w prow adzenie na ciepło masy wosko- w o-żyw icznej d oprow adziło do deform acji n atu ral­ nych fałd związanych z hiperboloidalnym ukształto­ w aniem form y obrazu.

P rzystąpiono do połączenia rozciętych połów ek brytów i w yznaczenia linii horyzontu m alarskiego. Li­ nia hory zo n tu m alarskiego jest głów ną linią perspek­ tyw iczną na obrazie panoram icznym , jej określenie decyduje o ustaleniu wysokości obrazu względem w szelkich innych elem entów panoram y: wysokości platform y w idokow ej, wysokości i średnicy parasola, usytuow ania przedpola względem obrazu. U stalono, że znajdow ała się ona dokładnie na poziom ej linii oryginalnej siatki m etrycznej określonej jako „-4", na w ysokości 6,5 m nad posadzką. Przy ułożeniu części obrazu licem do góry połączono rozcięte połów ki, klejąc je na styk i licując łączenie term oaktyw nym plastrem z grubej flizeliny i BEVA 371. Po przew inię­ ciu licem w dół części zszyto w ten sposób, by szew nie przechodził na lico obrazu25. Z astosow ano spra­ w dzony wcześniej ścieg żeglarski, używając sprzętu chirurgicznego (im adła, półokrągłe igły) oraz nici z je­ dw abiu torlen o w eg o przygotow anych podobnie jak do zabiegu „m ostkow ania”. Po w ykonaniu szwów nitki w tapiano term icznie w płaszczyznę płótna. Wszelkie elem enty m alow idła na sąsiadujących ze sobą fragm en­ tach m usiały być przy tym łączeniu dopasow ane do siebie co do m ilim etra.

Kolejnym etapem było połączenie (na zasadzie in- tarsji) zachow anych fragm entów oryginału z o dpow ia­ dającym fragm entem w yciętym z now ego płótna, przez co zrek o n stru o w an o kształty pierw otnych sekcji obrazu. Po w yznaczeniu także na zagruntow anym p łó t­ nie linii hory zo n tu m alarskiego (na wysokości 6,5 m od poziom u posadzki) „n o w a” panoram a została roz­ cięta na 15 brytów, które kolejno opuszczano na p lat­ form ę roboczą. Tu na każym z nich ustalono pozycję o pow iedniego fragm entu oryginału w odniesieniu do

2 4 . Płótno lniane przeklejono 2 razy w odstępach dobow ych przez pędzlow anie; skład przeklejenia: żelatyna 6% — 7 cz., L. A. E. D ^ 4 9 8 -M — 1 cz., M C 4% — 3 cz. Skład zaprawy: L. Primer — 5 cz., kreda — 5 cz., biel tytanow a — 2 cz., L. A. E. D - 4 9 8 -M — 2 cz., w oda — 1 cz., olej lniany bielony — ok. 100 ml na 101 zaprawy. 1 warstwa nakładana w ałkiem , 2 nakładana pędzlem . Skład przek­ lejenia i zaprawy został opracow any przez R. W ojtowicza. 2 5 . R. W ojtow icz, D ie Restaurierung das P anoram a..., op. cit., s. 4 3 , rys. 25.

(10)

linii horyzontu wyznaczonej na now ym i oryginalnym płótnie. Pozycję drobnych fragm entów oryginału, k tó ­ re trzeba było precyzyjnie w m ontow ać w białe płachty, określono na podstaw ie skalow anych, przedw ojen­ nych fotografii. Z pełnow ym iarow ego, białego brytu w ycinano p łó tn o odpow iadające kształtem zachow a­ nem u fragm entow i, który w staw iano w jego miejsce. Łączenia sklejono na styk, zszyto i ustabilizow ano lo­ kalnym dublażem (BEVA 371, flizeliną). Skorygow ano w stępnie krzywiznę krajek. O dw rocia tak pow stałych brytów pow leczono spoiw em dublażow ym BEVA 371. Przewidywana do dublażu tkanina szklana posiada dużą odporność na w ydłużanie dynam iczne i ma duży m oduł elastyczności. C harakteryzuje się także stabil­ nością w w arunkach zmian w ilgotności względnej p o ­ w ietrza, jest o d p o rn a na działanie m ikroorganizm ów oraz jest niepalna. W celu uniknięcia niebezpieczeń­ stwa związanego z łam liwością tkaniny szklanej zapro­ ponow ano w zm ocnienie górnego pasa d o datkow ą tk a­ niną pozbaw ioną tej w ady (tkanina poliam idow a), k tó ­ ra d odatkow o w zm ocniła najbardziej obciążony frag­ m ent m alow idła. N a odcinku 3 m od górnej krawędzi — na specjalnym w ypukłym forem niku — przydublo- w ano pasy tkaniny szklanej pow leczonej m aszynowo BEVA 371, a górną krawędź brytów dodatkow o wzm oc­ niono, jak już wcześniej w spom niano, tkaniną polia­ m idow ą. Po osadzeniu w „karnisz”, tj. elem ent n o ­ śny26, bryty zaw ieszano (il. 4). W celu ubezpieczenia płócien w trakcie operacji zawieszenia, czynności te odbyw ały się na podłożu — rozciągniętego pom iędzy platform ą roboczą a górną „galerią” (2 m poniżej su­ fitu sali ekspozycyjnej) — płóciennego „fartucha”. „Far­ tuch” w trakcie podciągania brytów panoram y naciąga­ no, a w aktualnie zawieszanym segmencie panoram y stale k o ntrolow ano stan rów nom iernego naprężenia.

Jednym z najbardziej spektakularnych zabiegów w procesie rekonstrukcji panoram y Fesztyego było osta­ teczne uform ow anie panoram y w kształt hiperboloi- dalny27. W ykorzystano do tego 60 specjalnych, 15-m et- row ych listew stalowych podw ieszonych do belki n o ­ śnej. Listwy te ściągnięto w połow ie wysokości stalow ą liną, co um ożliw iło złączenie ze sobą kraw ędzi brytów. Znając rozkład naprężeń i m ożliwości likw idow ania deform acji pow stałych w obrazach panoram icznych, m ożna było skorygow ać nierów ności na płaszczyźnie obrazu już po jego połączeniu. Z astosow any system um ożliw ił w ykonanie w szelkiego rodzaju k orekt na­ prężenia. O dpow iednie naprężenie obrazu uzyskano poprzez rów noczesne korygow anie obw odów karnisza

26. Por. też: M . D ziekoński, U kład funkcjonalny i niektóre elem en ty

technicznego w yposażenia bu dynku Panoram y R acław ickiej we W rocławiu, „Ochrona Zabytków ” 1 9 8 4 , nr 4 , s. 2 9 5 -3 0 0 .

2 7 . R. W ojtow icz, T w o Panoramas in H ands o f Polish Restorers, „Biuletyn Informacyjny K onserw atorów D zieł Sztuki” 1 9 9 3 , nr 4 /2, s. 1 0 -1 2 .

1 rury obciążającej oraz stopniow e napinanie p łó tn a za pom ocą specjalnych ściągaczy zam ontow anych na wszystkich łączeniach pomiędzy brytami. N astępnie bry­ ty zszyto ze sobą i ustabilizow ano łączenia (naklejono 2 w arstw y flizeliny G ossam er 20 g/m 2 na BEVA 371, w których kraw ędzie w ycięto w sinusoidalną linię).

W ykonano dublaż na całym odw rociu m alow idła. N ależało doprow adzić wszystkie elem enty obrazu do jedn o ro d n eg o stanu Teologicznego, w którym relacje między m echanicznym i właściwościam i każdej w a r­ stwy w stosunku do wszystkich innych warstw, jak rów nież każdego składnika, przy zmiennej te m p e ra tu ­ rze zew nętrznej i w ilgotności względnej były w każ­ dym miejscu obrazu porów nyw alne. Prace p ro w a d z o ­ no na tej samej wysokości z 4 par w ó z k ó w -g o n d o li28. D ublaż utrw alił w ypracow any kształt płó tn a, zabezpie­ czył d o d atk o w o obraz stanow iący kom pozycję n o w e­ go i oryginalnego p łó tn a przed zm ianam i w ym iarow y­ mi, które mogłyby pow stać na skutek w ahań te m p e ra ­ tury i w ilgotności względnej pow ietrza. U zyskano

tak-2 8 . Zabieg na taką skalę nasz zespół wykonał skutecznie po raz pierwszy przy konserwacji Panoramy Racławickiej w e W rocław iu. Por. — R. W ojtow icz, W zm ocnienie w y trzy m a ło ści m echanicznej

p łó tn a Panoram y R acław ickiej — du blaż, „O chrona Z ab ytk ów ”

1 9 8 4 , nr 4, s. 2 6 9 - 2 7 5 .

4. Z aw ieszanie brytu V, 1993 r.

(11)

że w ielką w ytrzym ałość now ego układu — około 4 0 0 d aN /5 cm , przy w ydłużeniu średnio 3% , co gw a­ rantuje w ieloletnie zabezpieczenie dzieła. Jed n o cze­ śnie o k reślo n o p aram etry pow ietrza w sali ekspozycyj­ nej (w zastosow anym systemie klimatyzacji): stała te m ­ p e ra tu ra 19°C (± 1 ° C ) i 65% Rh (± 5 % ).

Z b a d a n o siły sklejenia tkaniny oryginalnej p o d o b ­ razia z tk an in ą szklaną Tissa 1010.

Tabela 2. Badanie siły sklejenia tkaniny oryginalnej z tkaniną szklaną Tissa 1010

N r próbki

ko n tro ln ej Siła sklejania (w daN )

1 5,31

2 3,02

3 3,38

Podane w yniki stanowią średnią pom iarów wykonanych na 5 próbkach przygotowanych dla każdego pomiaru.

Użyto następujących spoiw:

1. spoiw o L. BEVA 371 (2:1) x 2 warstwy na tkaninę szklaną i oryginalną, rozcieńczoną w benzynie ekstrakcyjnej, lam inow anie w tem p 7 0 -7 5 ° C w czasie 2 -3 sek.

2. spoiw o L. A.K. 498 H V — naniesienie w dw óch war­ stwach na tkaninę szklaną i oryginalne podobrazie, które przed naniesieniem spoiwa zostało zaim pregnowane 1 x Paraloidem 72. Sposób laminowania jw.

3. spoiwo: 1 cz. L. BEVA 371 i 1 cz. L. Klebewax 443 naniesione na ciepło w dw óch warstwach na tkaninę orygi­ nalną i spoiw o L. BEVA 371 rozprowadzone w benzynie ekstrakcyjnej, naniesione w dw óch warstwach na tkaninę szklaną. Lam inowanie jw.

Z przedstaw ionych danych w ynika, że najlepszy sto p ień sklejenia (siłę zdublow ania) uzyskano w p ró ­ bie 1, tzn. przy zastosow aniu spoiw a L. BEVA 371.

Z b a d a n o także sposób lam inow ania, określono w y­ sokość niezbędnej do zastosow ania tem p eratu ry i czas nagrzew ania. Lam inow anie żelazkiem w tem peraturze 7 0 -7 5 ° C daje nieco wyższą spoistość łączonych skład­ nik ó w niż łączenie na m okro i zim no. Przy lam inow a­ niu składników ze spoiw em wysuszonym przedłużanie czasu lam inow ania nie w pływ a na siłę sklejania. N ale­ żało przyjąć czas 10 sek. za optymalny, wystarczający na rozgrzanie — uaktyw nienie spoiw a. M aszynow e naniesienie spoiw a zapew nia jego rów nom ierne ro zło ­ żenie i tym samym w ytrzym ałość dublażu. W p ro w a ­ dzenie d o d atk o w o spoiw a na tkaninę lnianą zwiększa siłę zdublow ania i daje m ożliwość skrócenia czasu la­ m in o w an ia. Ręczne naniesienie spoiw a na tkaninę lnianą zwiększa nierów nom ierność siły zdublow ania. U zyskana siła dublażu przy zastosow aniu m aszynow e­ go naniesienia spoiw a spełnia wym agania k onserw a­

torskie przy jednoczesnym znacznym zm niejszeniu ilo­ ści użytego kleju i czasu dublażu. W praktyce okazało się, że dostatecznym czasem aktywizacji spoiw a dubla- żow ego (przy rów nom iernym naniesieniu spoiw a na tkaninę dublażow ą i oryginalną) było 3 -5 sekund na jednostkę opracow yw anej pow ierzchni.

III. Restauracja i rekonstrukcja m alowidła. Po osta­

tecznej korekcie kitów i zaw erniksow aniu obrazu w y­ k o nano im itatorskie retusze ubytków — oryginalnej w arstw y m alarskiej. Zasadnicze prace w tym zakresie w ykonano przy użyciu akrylow ych farb Lascaux Stu­ dio, gw arantujących najlepszą stabilność barw. Ich d o ­ b oru d o k o n an o po przeprow adzeniu szeregu testów o dporności na starzenie i św iatło oraz testu p o ró w ­ naw czego św iatłotrw ałości oryginalnej w arstw y m alar­ skiej panoram y Feszty. Uzyskano następujące o d p o r­ ności w ybarw ień na św iatło w stopniach; ocena wg szarej skali:

Tabela 3. Odporność na światło farb wybranych do rekonstrukcji panoramy Je d n o ­ stka O d p o rn o ść w ybarw ień na oznaczenie próby św iatło 1 2 3.1 3.2 3.3 3.4 3.5 3.6 3.7 3.8 stopień 4 X 6 7 7 7 6 5 7 7 7

x — niebo obrazu oryginalnego przyjmuje inny odcień (niebieszczeje), kolor staje się zdecydowanie żywszy.

Badanie przeprow adzono w aparacie X enotest 150, sto­ sując naświetlenie lampą ksenonow ą w temp. 2 2 -2 4 °C i w il­ gotności 6 5 ± 5 % . N aśw ietlenie prow adzono przez 750 go­ dzin (co w przybliżeniu odpow iada rocznemu okresowi na­ świetlania na otwartym powietrzu). Badanie przeprowadzo­ no na następujących próbkach:

1. próbka nieba oryginalnego obrazu panoramy — ozn. próby 1

2. próbka tkaniny lnianej odtw orzeniow ej pokryta zapra­ wą malarską — ozn. próby 2

3. próbka tkaniny lnianej odtw orzeniow ej pokryta zapra­ wą i farbami akrylowymi Lascaux Studio:

ultramarine blue 511 — ozn. próby 3.1 azure blue 513 — ozn. próby 3.2 dark blue 5 1 2 — ozn. próby 3.3 w hite 5 2 7 — ozn. próby 3.4 vermilion 5 0 4 — ozn. próby 3.5 yellow ochre 5 2 0 — ozn. próby 3.6 dark green 516 — ozn. próby 3.7 permanent green 5 1 7 — ozn. próby 3.8

Z badanych farb większość nie wykazuje zmian, zachow ując w pełni intensyw ność barwy. Pewne zm ia­ ny obserw uje się jedynie w kolorze czerw onym verm i­ lion — próbka 3.5 (nieco jaśnieje). Z apraw a, jak i far­ ba biała ulegają m inim alnem u zszarzeniu, co może

(12)

w ynikać z zabrudzeń pow ietrza. K onkludując należy uznać, że w ybrane farby w ykazują w ym aganą o d p o r­ ność na św iatło29. Dla zagw arantow ania św iatłotrw a- łości użytych farb, w zastosow anym systemie ośw ietle­ nia i przedpola sztucznym św iatłem „o b cięto ” pasm o UV poniżej 4 0 0 nm.

N a pow ierzchnię p łó tn a przygotow anego do rek o n ­ strukcji naniesiono im prym aturę olejno-żyw iczną, sto­ sując farby olejne W in so r& N ew to n , w których spoiw o olejne zastąpiono w erniksem żywicznym Lascaux 5 7 0 /675 Gl. oraz niew ielką ilością oleju m akow ego. W ykorzystując archiw alne diapozytywy, k tó re w yśw ie­ tlano bezpośrednio na now ym płó tn ie, naniesiono ry­ sunek brakujących partii i przystąpiono do ich m alar­ skiej rekonstrukcji. W zorując się na zachow anych frag­ m entach, po analizie ich budow y technicznej i sposobu

m alow ania, d o p ro w ad zo n o do od tw o rzen ia właściwej kolorystyki brakujących części. Z asto so w an o także próbę rekonstrukcji jednego z brakujących brytów, korzystając z symulacji kom puterow ej. A rchiw alny diapozytyw ze sceną porw ania kobiet słow iańskich przeniesiono do pam ięci k o m p u tera za pom ocą m e­ tody videofonicznom odem ow ej. Z ad an a gam a k o lo ­ rystyczna pozw oliła na przetw orzenie obrazu czar­ n o -białego na kolorow y w edług stosowanej zasady ko­ lorow ania archiwalnych filmów czarno-białych. Próba ta jednak nie przyniosła większego pożytku, nic bowiem nie zastąpi oka i ręki malarza. W rezultacie w ykonano rekonstrukcję malarską w niedostrzegalny sposób łączą­ cą się z fragmentami oryginalnymi (il. 5, 6). Efekt prac był stale kontrolow any i korygowany z platform y w ido­ kowej. Wszelkie prace związane z restauracją i

rekon-Tabela 4. Powierzchnie poszczególnych części obrazu panoramy Fesztyego30

Całość Z achow ane O drzucone O bjęte pełną

konserw acją Brak

partia figuralno-pejzażow a ok. 455 m 2 354,5 m 2

2,2 m2

(wstawka 1912) 352,5 m2 102,5 m2

100% 7 7 ,9 % 0,4% 7 7 ,5 % 2 2 ,5%

partia nieba ok. 970 m 2 361,5 m2 98,5 m2

263 m2 705 m2

100% 3 7 ,2 % 9,9% 2 7 ,3 % 72,7%

partia poniżej szt. terenu (bez w arstw y mai.)

ok. 175 m 2 — — — ok. 175 m 2

100% 100%

cały obraz ok. 1600 m 2 716 m2

100,7 m2 615,3 m2 985,5 m2

100% 4 4 ,7 % 6,1% 3 8 ,6 % 61,4%

Tabela 5. Zestawienie wymiarów panoramy Fesztyego po rekonstrukcji

O bw ód Skurcz obw odu w stos. do karnisza Skurcz obw odu w stos. do karnisza Prom ień W ybrzusze­ nie hiper- boloidy Średnia szerokość brytu Skurcz brytu w stos. d o karnisza [cm] [cm] [%] [cm] [cm] [cm] [cm] karnisz 11374 0 0 1811 48 812 0 horyzont 11073 301 2,64 1763 0 791 21 0,9 m 11303 71 0,62 1799 36 807 5 rury + łączniki 11406 w ew nętrzny obw ód rury 11374 0 0 1811 48

2 9 . Por. J. W olski, B. Rouba, Retusche m it Acrylharzfarben, T eil II, 3 0 . Tabelę 4 opracował M . Kozarzewski — por. D okum entacja p ra c „M altechnik-R estauro” 1 9 7 7 , nr 4 , s. 2 3 4 - 2 9 1 . konserw atorskich..., t. 3 , op. cit., s. 4.

(13)

Tabela 6. Panorama Fesztyego po rekonstrukcji — zbiorcze zestawienie ciężarów i naprężeń L.p. Składniki panoram y Ciężar właściwy Pow ierzch­ nia całko­ w ita W tym oryginał W tym rek o n ­ strukcja Średni ciężar brytu Ciężar całkow ity [g/m2] [m2] [m2] [m2] [kg] [kg] 1 surow e p łó tn o lniane (oryginalne+ nowe) —448 1600 613,3 9 86,7 5 1 ,2 717

2 tkanina szklana (dublażowa) - 3 0 0 1600 613,3 9 86,7 34,3 4 8 0

3 tkanina poliestrow a („kryza”) - 4 6 1 56,5 56,5 1,9 26

4 klej + zapraw a na now ym

p łótnie (sucha masa) - 3 3 0 9 8 6 ,7 9 86,7 23,6 330

5 zapraw a 4-w arstw a m alarska

na p łó tn ie oryginalnym - 1 0 0 0 613,3 613,3 4 3 ,7 613

6 farby użyte do rekonstrukcji - 3 0 0 9 8 6,7 986,7 21,1 296

7 BEVA 371 (ok. 15 kg suchej

masy na bryt x 14) - 1 3 1 1600 15,0 210

8

flizeliną (ok. 1 kg na bryt x 14) 10 20 35

ok. 650 613,3 ok. 3 0 -4 0 1,0 14

ciężar obrazu - 1 6 8 3 192,3 2693

9 nici im pregnow ane

(ok. 0,5 kg x 14 brytów ) 0,5 7

10 sznurek (ok. 1 kg x 14 brytów) 1,0 14

pełny ciężar obrazu - 1 6 9 2 193,4 2 7 0 7

w tym:

— część oryginalna

+ spoiw o dublażow e BEVA 4- tk an in a szklana + flizeliną razem : - 1 4 5 0 - 1 3 1 - 3 0 0 - 2 0 1901 613,3 890 80 184 13 1167 w tym : — now e p łó tn o , zapraw a i w arstw a m alarska + m ateriały dodatkow e (BEVA, tk anina szklana, kryza) razem : 1130 1560 9 8 7,7 80 110 1117 1540 11 rura obciążająca 55 770 12 d o datkow e obciążenie 75 1050

m aksym alny ciężar całej

(14)

Tabela 7. Panorama Fesztyego po rekonstrukcji — zbiorcze zestawienie ciężarów i naprężeń Ciężar całości Ciężar jednego brytu

M aks. naprężenie obrazu pod belką nośną

Ciężar 1 m 2 obrazu [kg] obliczenie [kg] obliczenie [kg/m] [g/cm] [g/5 cm] [g/m2] obraz bez obciążenia 2 707 2693 2 7 0 7 kg : 14 193,4 192,3 193,4 kg : 8,12 m 23,8 ok. 238 1190 1683 obraz z rurą obciążającą 3 477 3 4 7 7 kg : 14 24 8,4 248,4 kg : 8,12 m 30,6 ok. 306 1530 o b raz+ ru ra + dodatkow e obciążenie 4 5 2 7 4 5 2 7 kg : 14 32 3,4 323,4 kg : 8,12 m 39,8 ok. 398 1990

Tabela 8. Szacunkowe wyliczenie ciężarów i naprężeń panoramy Fesztyego w stanie pierwotnym

Ciężar całości

Ciężar jednego

brytu

M aks. naprężenie obrazu pod belką nośną

Ciężar 1 m 2 obrazu [kg] obliczenie [kg] obliczenie [kg/m] [g/cm] [g/5 cm] [g/m2] obraz bez obciążenia - 2 3 2 0 2 3 2 0 kg : 14 166 166 kg : 8,12 m 20,4 204 1020 1450 rura-f dodatkow e obciążenie - 1 8 0 0 o b raz+ ru ra + d odatkow e obciążenie - 4 1 0 0 4 1 0 0 kg : 14 293 293 kg : 8,12 m 36 360 1800

6. Bryt XII p o pu n ktow an iu i w ykonan iu rekonstruckji m alarskiej p a rtii nieba, 1 9 9 5 r.

6. Gore XII after d o ttin g an d the reconstruction o f th e p a in te d part o f the sky, 1 9 9 5

5. B ryt XII po połączeniu oryginalnych fragm en tów z n o w ym p łó t­ nem , w y k ito w a n iu i połączeniu poszczególnych części obrazu w całość, 19 9 4 r.

5. Gore XII after original fragm ents were jo in e d w ith the n ew canvas, p u ttyin g a n d com bining particular parts o f the p ainting in to a w hole,

(15)

7. Bryt V p o p ołączen iu oryginalnych fragm en tów z n o w y m p łó tn em ,

w ykitow an iu i połączeniu poszczególnych części obrazu w całość, 1994 r.

7. Gore V a fter original fragm ents were join ed w ith the n ew canvas,

p u ttyin g a n d com bining particular parts o f the p ainting in to a w hole, 1994

9. Bryt IV p o połączeniu oryginalnych fra g m en tó w z n o w ym p łó t­ nem, w y k ito w a n iu i połączeniu poszczególnych części obrazu w całość, 19 9 4 r.

9. Gore IV after original fragm ents w ere jo in e d w ith the n ew cavanas, p u ttyin g a n d com bining particular parts o f the painting in to a whole, 1994

8. Bryt V p o pu n k to w a n iu i w ykonaniu rekonstrukcji m alarskiej partii nieba, 1 9 9 5 r.

8. Gore V a fter d o ttin g a n d the reconstruction o f the p a in te d p art o f the sky, 1 9 9 5

strukcją płótna w pozycji wertykalnej prow adzono z zawieszonych „w ózków -gondoli”, umożliwiających łatwy dostęp do każdego miejsca na licu i odw rociu m alow idła.

W ostatecznym efekcie p łó tn o pokryte w arstw ą m a­ larską liczy ok o ło 1425 m 2, z czego około 2 8 % stan o ­ wi oryginalna w arstw a m alarska, 15% to retusze w o b ­ rębie zachow anych fragm entów oryginału, a 5 7 % — rekonstrukcja.

10. Bryt IV p o pu n ktow an iu i w ykonan iu rekonstrukcji malarskiej partii nieba, 1 9 9 5 r.

10. G ore IV after d o ttin g a n d the reconstruction o f the p a in ted part o f the sky, 19 9 5

IV. Rekonstrukcja przedpola. Przeprow adzono szczegółową analizę z zakresu historii sztuki i archeo­ logii. Z w eryfikow ano praw idłow ość poszczególnych elem entów przedstaw ianych w kolejnych, daw nych przedpolach panoram y. N a podstaw ie archiw alnych opisów, litografii, zdjęć i p o m iaró w zachow anych frag­ m entów w ykonano kilka m akiet przedpola. Stanow iło to bazę do zaprojektow ania s*talowej konstrukcji n o ­ śnej, pokrytej następnie blachą. N a takim podłożu

(16)

uform ow ano liczący około 1000 m 2 sztuczny teren, stosując lekkie bloczki suporeksu i nalew any pianobe- to n (spraw dzona technologia o p racow ana na potrzeby rekonstrukcji przedpola Panoram y Racław ickiej)21. By uniknąć kolizji pom iędzy wymagającymi czystości p ra ­ cami konserwatorskim i przy obrazie i przygotow aniem masy z pyłów dym nicow ych, d eterg en tu i w ody22, m ateriał do form ow ania przedpola przygotow yw ano w oddzielnym pomieszczeniu, a gotow ą masę podaw ano w ężam i podłączonym i do agregatu ciśnieniow ego.

Po uform ow aniu zasadniczego zrębu form rzeźbiar­ skich na „sztucznym te ren ie” zabezpieczono jego p o ­ w ierzchnię przez im pregnację, d o d atk o w o naklejając na form ie bardzo cienką, w ytrzym ałą tkaninę w zm ac­ niającą. N astępnie pow ierzchnię pom alo w an o i osa­ dzono w niej specjalnie spreparow aną szatę roślinną. Elementy organiczne starannie zdezynfekowano i struk­ turalnie zaim pregnow ano, stosując nisko stężoną ży­ wicę akrylow ą Paraloid B -72 z d odatkiem PC M C . Zabieg w ykonano przez zanurzenie. Z ainstalow ano liczne elem enty sztafażu, takie jak pnie drzew, spalone zręby chat, strum ień z płynącą w odą, oraz ułożono rekw izyty przygotow ane na podstaw ie zachow anych opisów i m ateriałów źródłow ych. N a zew nętrznym obw odzie przedpola ukryto głośniki em itujące odgłosy bitew ne wzbogacające efekt iluzji. Tzw. ścieżki k o m u ­ nikacyjne, z których przew idyw ane jest utrzym anie w przyszłości ogrom nego przedpola, d o d atk o w o w zm ocniono specjalnie przygotow anym lam inatem . N iek tó re elem enty na styku z obrazem form ow ano przy użyciu łatwej w obróbce pianki poliuretanow ej.

Wielkiej precyzji w ym agało opracow anie kolorysty­ ki i form y sztafażu na bezpośrednim styku z obrazem , dzięki czemu uzyskano płynne przenikanie pom iędzy przestrzenią tr ó j- i dw uw ym iarow ą22 (il. 7 -1 0 ).

V. Dokumentacja konserwatorska i badania specja­ listyczne. Prace o takiej skali wielkości i skom plikow a­

nia wymagają przygotow ania w postaci specjalistycz­ nych badań laboratoryjnych. Przeprow adzony został zatem cykl badań fizykochem icznych, m ikrobiologicz­ nych i w ytrzym ałościow ych. Z godnie ze stosow nym i norm am i przygotow ano odpow iednie próbki, które p o d d an o testom . N a podstaw ie uzyskanych w yników określano m etodykę prac i d o b ó r m ateriałów o naj­ większej trwałości. Ponadto przeprowadzono testy spraw­ dzające jakość niektórych przew idyw anych w czasie konserw acji zabiegów.

Z nacznego nakładu pracy w ym agało opracow anie dokumentacji konserwatorskiej. W pierwszej fazie prac było to Studium historyczne panoram y Feszty, stan o ­ wiące podstawę wszelkich prac restauratorskich. W dal­ szym etapie przygotow ano dokum entację, w której przedstaw iono budow ę techniczną i stan zachow ania obrazu, przyczyny zniszczeń, założenia i program prac oraz ich przebieg. S form ułow ano zalecenia dla przy­ szłego użytkow nika, k tó re pom ogą we właściwej eks­ ploatacji tego m uzealnego obiektu, określono także zasady przyszłych prac serw isow ych. W ykonano we własnym zakresie szczegółow ą dokum entację fo to g ra­ ficzną na trw ałych nośnikach oraz dokum entację wi- deofoniczną z przebiegu prac.

3 1 . G. Sumisławski, R ekonstrukcja sztucznego terenu Panoram y

R acław ickiej — założen ia p rojektow e, „O chrona Z abytków ” 1 9 84,

nr 4 , s. 2 8 5 - 2 9 2 ; R. Reguliński, Realizacja sztucznego terenu Pano­

ram y R acław ickiej, tamże, s. 2 9 3 .

3 2 . Autorem masy z pyłów d ym nicow ych, detergentu i w od y jest dr Juliusz Czaja.

3 3 . Por. M . Kozarzewski, L. Szutkowski, Rekonstrukcja sztucznego

terenu (w:) D oku m en tacja prac konserwatorskich, t. 9 , op. cit.

The Conservation, Restoration and Reconstruction of the Arpâd Feszty Panorama

The Entry o f the Conquering Magyars The panorama T he E n try o f the C onquering M agyars was

painted in 1 8 9 2 -1 8 9 4 by Arpâd Feszty and assistants for an exhibition com m em orating millenium celebrations.

The panorama consists o f a full integration o f the painting with the three-dim ensional foreground. The oil painting on linen canvas was 15 m. high and 113 m. long and its surface areawas more than 1600 sq. m. The canvas was stretched between tw o circular beams to form a hyperboloid shape. The foreground (artifical terrain) was produced and fused together with the painting by using different materials, and the illusion o f infinite space was formed by avoiding visible connections.

The Budapest rotunda was destroyed during the bombar­ dm ent in 1944. Fortunately almost 80% o f the figurai part and a few sections o f the sky survived, a total o f 6 1 4 sq. m. (approx. 30% o f the entire painting). The artifical terrain was com pletely destroyed.

Between 1 9 9 1 -1 9 9 5 a group o f twenty Polish specialists carried out a total conservation and reconstruction o f the Feszty Panorama. Forty-six fragments o f the surviving pain­ ting were conserved, and additional layers and non-original repainting removed. In the new rotunda building at O pu­ sztaszer, the restorers built form fresh canvas a new hyper­ boloid form with exactly the same dim ensions as the Feszty original. Similarly to a highly specializal form o f skin surgury, they cut out sections o f fresh canvas and replaced it by grafting the original fragments into exactly the right p osi­ tion. Subsequently, the entire rear o f the painting w as rein­ forced with glass fibre fabric. Archive photographs aided the perfect reconstruction o f the missing parts.

The task in question has no precedence in the history o f world conservation.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Międzynarodowy konkurs na projekt renowacji Tempio Duomo Rione Terra w Pozzuoli, ogłoszony przez region Kampania, wyznaczył pewne kryteria, którymi należało się kierować:..

14 przewidywał wydanie przez Sejm śląski ustawy o wewnętrznym ustroju województwa śląskiego, która miała regulować szereg materii o charakterze ustrojodawczym,

W ykonana rekonstrukcja brakujących fragm entów scaliła oryginalny wygląd pieczęci, zabezpieczyła je przed pow staniem now ych ubytków, ale rów nocześnie zadbano

A study of the effective use of man-made objects in Ukraine on the following elements: research on the concept of land protection; determination of the nature

Kościuszko zwraca się do prezydenta Stanów Zjednoczonych Jeffersona z prośbą o za­ trudnienie w armii amerykańskiej oficerów legionowych, którym groziła redukcja (lecz

6 Por.. kterze kreatora centralnego ośrodka władzy państwowej odradzającej się Polski. Józef Piłsudski, tym razem tylko jako Naczelny Wódz, informował państwa

20 (In the case of large metallic nanostructures, the temperature increase can modify the structure ’s optical response, for example, by shifting its plasmon resonance; therefore,

Według rodzaju wykorzystanych dokumen­ tów należy wyodrębnić dyrektywy dowódcy naczelnego i głównodowodzącego armiami frontu Północno-Zachodniego, rozkazy i