• Nie Znaleziono Wyników

O rozwoju szkolnych instytucji polonistycznych w dwudziestoleciu międzywojennym = On the development of Polish language school institutions at the twenty years interwar period

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O rozwoju szkolnych instytucji polonistycznych w dwudziestoleciu międzywojennym = On the development of Polish language school institutions at the twenty years interwar period"

Copied!
14
0
0

Pełen tekst

(1)

O rozwoju szkolnych · instytucji ·

polonistycznych w dwudziestoleciu

międzywojennym

EUGENIUSZ CYNlAK l

Uniwersytet Łódzki

-..

· W. dziejach nau·czania języka ·polskiego dwudziestolecie międzywo­

jenne jest okresem szczególnie obfitującym w powstawmie wielu nie

istniejących w·cześniej i·nstytucji ·dydaktycmy<!h ł?ądź ogólnopolo·nisty<!z- nych. Geneza zjaw~ka sięga niewątpliwie czasów zabocu i wiąże · się

z przemożną chęcią wyzwolenia szeregu twórczych inicjatyw świadomie

hamowa,nych przed rokiem 1918. Nie dziwi więc fakt, że z chwilą od-

zyskanda niepodległości władze oświatowe i wielu wybitnych pedagogów

rozpoczęło działalność prowadzącą do ujednolicenia i stworzenia nowo- czesnego modelu szkoły polskiej. Stąd wywodzą się szeroko za·krojone i ustawiczne działania twórcze nad progratnami i podręczni:kami szkol-

nymi, nad kształ·ceniem nau-czycieli, a zwłas~cza nad ich reedukacją

i skierowaniem świadomości dydaktycznej w stronę poglądowych i in-

dywid·ualizujących form i metod nauczania. W trosce o doskonalszy .

ks·ztałt dydakty~ki sięgano często do wzorów obcych, tworzono modele

zupełnie nowe, nieraz pioniersk·ie bądź powoływano ~o życia instytucje szkolne i formy nauczania sprawdzone przez polską tradycję ped·ago-

giczną. ·

W tej sytuacji utworzone j-uż w roku 1917 Ministerstwo· Wyznaft Re·

ligijnych i Oświecenia Publicznego (MWRiOP) reaktywowało gal~cyjską instytucję wizytatorów s~olnych i w zakresie języka polskiego powie-

rzyło odpowiednie stanowisko Kazim~erzowi Wóycickiemu. Język polski

wykładany w sz~kołach różnego typu ze względów politycznych i n~odo­

wościowy·ch był otoczony szczególną troską władz państwowych. Sądzono ,

bowiem, że literatura i język o~bo'k dziejów· oJczystych posiadają wyjątko-

wo dogodne treści do realizowania procesu integracji narodowej.

·- . -·· .... .. -

Z szerokiego zespołJ,I. prac polonistycznych podległ)Tioh Kazimierzo~wi

Wóycickiemu wyodrębniono wizytacje języka polskiego

w

seminariach nauczYJCielskich i wyłą,cmie dla ·nich powołano po raz pierwszy w hi- storii polskiej oświaty instytu~ję ministerialnego instruktora przedmio- towego. Stanow~ko to zgodn,ie z decyzją MWRiOP objął znany już wów-

. . . - .

czas polonista

se-minariów

lwowskich,

Juliusz Saloni,

i

pełnił je

w latach

(2)

lO EUGENIUSZ CYNlAK

dzał zaświadczeniem odpowiedniego kuratorium i wybranej szkoły, a na- · wet wielu innych szkół, najbliżej ·połoilonych, aby zaprosić na konferen-

cję jak najwięcej nauczycieli języka polskiego. W zebraniach z instruk- tocami ministerialnymi uczestniczyli przedstawiciele kuratorium i wszys- cy nauczyciele wybranej szkoły, a jej dyrektor przewodniczył zwykle obradom. W pierwszej części konferencji (przedpołudniowej) hospitowa- :lo· przykładowe lekcje nauczyciela lub instruktora, w drugiej ('popołud­

niowej) odbywała się dyskusja, omówienie· prowadoonych l~kcji i wy-

stąpienie instruktora, które było zasadniczym celem konferencji. Instruk- tor ministerialny poza ustosunkowaniem się do lekcji przykładowych

i do dyskusji, poza podaniem ro~zerzonych informacji bibliograficznych i omówieniem komunikatów urzędowych lub programowych, wygłaszał

referat z metodyki języka polskiego lub przedstawiał aJktualne problemy i tendencje dydaktyczne8. Opisany model konferencji nie był wzorcem

obowiązującym. W niektórych przypadkach konferencje trwały dwa lub trzy dnd, podczas których instruktor demonstrował zastosowanie prak- tyczne nowych form i metod nauczania języka polskiego. Z konferencji

sporządzano dokładne protokoły i przesyłano je do kuratodów. lnstrruk- toczy przygotowywali krótkie sprawozdania i składali je w minister- stwie odpowiedzialnemu wizytatorowi9.

Program działalności instruktorów milnisterialnych nie ograniczał się

bynajmniej do organizowania konferencji w terenie. W rozległej pracy instruktorskiej moilna wyodrębnić jeszcze kilka innych kieruników dzia-

łania. Oto ooe:

l) praca dydaktycma we własnym środowisku,

2 samodoskonalenie naukowe, . 3) praca nad programami nauczania,

4) udział w kursach dydaktycznych,

5) zakładanie ognisk oca·z kół i zrzeszeń polonistycznych.

Konieczność pogłębiania specjalizacji dydaktycznej i potrzeba dzie- lenlia się wiedzą "fachową" z szerokim kręgiem nauczycieli pobudzała instruktorów ministerialnych do utrzymywania ściSłego kontaktu ze

współczesnym stanem wiedzy polonistycznej i pedagogk2ll.lej. Instruktor języka- polskiego samodzielnie selekcjonował aktualne zdobycze badat?- literatmoznawczych i językoznawczych w kTaju, a nawet za g!ranicą, po:.

dawał polonistom na konferencjaJeb Wlłedzę pewną, sprawdzalną ·-w prak-

.tyce, · eliminował zaś wszelicie koncepcje i twierdzenia hipotetyczne.

J. By 1 i c k·i: Cele t zadartla Instruktorów fachowych ... , op. cit., s. 13; Wywiad z by- łym polonistą s t a n i s l a w e m N l e w i a d o m ski m przeprowadzony 17 XII 1977 r. Adres:

warszawa Al. 3 Maja S m. 16. Wywiad z b. polonistą S t a n i s l a w e m Łuk a s i e w i- c z e m przeprowadzony dn. 10 XI 1977 T. Adres: Warszawa,· ul. Grottge·ra Sa.

• w. szyszko w ski: Na po§tenmku mtni~tęrl<~!nym, Roc:ml~ nau~owo-<lyclaktyczny

WSP Kraków 1967 r. ~. 27.

(3)

,

-

O ROZWOJU SZKOLNYCH INSTYTUCJI POLONIJSTYCZNYCH 11

w ·

celu aktualizowania i renowacji wiedzy nauczycieli instruktorzy mi- nisterialni sporządzali i wysyłali do szkół wykazy wartoścdowych lektur, a nawet osobiście ·lub urzędo\vo dostarczali książki do najodleglejszych

miejscowości. Instruktor ministerialny języka polskiego znał współczesny

stan osiągnięć naukowych w zakresie swego przedmiotu i w każdej ' chwili

rnógł służyć rzetelną pomocą merytoryczną każdemu poloniś'Cieto.

Ważnym kierunkiem pracy instruktorów przedmiotowych we włas­

nym · środowisku były konferencje o założeniach podobnych do konfe- ren·cji terełlowych, bo dla jednych i drugich punktem wyjścia były lekcje·

przykładowe, a momentem najistotniejszym wystąpienie referat in- struktora. Znamiennym wyróżnikiem konferencji "środowiskowych" była większa częstotliwość lekcji pokazowych instruktora ministerialnego - w szkole macierzystej, co stwarzało dodatkowe warunki do wykorzystania

i prezentacji wzorowego warsztatu nauczyciela polonisty.

Tendencje rozwojowe

w

dziedzinie oświaty szkolnej w latach trzy- dziestych, a zwłaszcza troska instruktorów przedmiotowych o wyższy

poziom nauczania oraz wskazywalllie prZJez nich potrzeby zawodowego -

doskonalenia nauczycieli stworzyły sprzyjającą sytuację do zoTganizu:.

wania przy MWRiOP w Warszawie Centralnych Pracowni Dydaktycz- nych. Jej organizację i dalszy rozwój powierzono zespołowi i·nstrukto- rów przedmiotowych pod ·kierownic1wem instruktora-polonJsty Włady­

slawa Szyszkowskiego. Warsztatem pracy instruktorów ministerialnych nie były już tylko szkoły maciel'izyste, lecz również nowo utworzona

instyt~cja dydaktyczna, w której gromadzono między in·nymi pomoce naukowe i literaturę fachową. Ka2Jdy nauczyciel mógł korzystać ze zbio- rów . nau·kowych Centralnych Pracowni Dydaktycznych, gdzie w ozna-

czonytch godzinach dyżurO'Wali instTu·ktorzy ministerialni i ich as_ystenci ~

Władysław S·zysz'kows~ki . przy pomocy instru1ktorów ministerial·nych utwo-

rzył jedenaście pracowni przedmiotowych i jedną wychowawczą, które zlo:kalizowano w Muzeum Oświaty i Wychowania w Warszawie przy ulicy Hożej 8811 . . Instruktorom ministerialnym zależało na wyelimino- waniu nauki wę-rbalnej i skievowaniu procesu dyd·aktyc:zmego na tory

pra.ktycznego działania, nie sz;czędzili więc czasu i energii dla urządze­

nia Centrąln)'lch Pracowni Dydaktycznych. Wydatną pomocą dla in- struktorów służyli nauczyciele z całego. kraju, wzbogacając nową insty-

.tucję . własnymi zbiorami nautkowymi12. Centralne Pracownie Dydaktycz-

.

ne · kierowały się w swej działal·ności śpecjalnym regulaminem opra:co-

- - - - -

10 Informacje według wywiadów z W ł a d y s ł a w e m S z y s z k ó w s k i m, A ti t o n i m

c z a ki e m i M arią .n z i er z b i c k ą ... , op. cit.

u Monografia. Szkotnictwo i kuLtura. z działaLności MWRiOP. (w:) Archiwum Akt No- wych. Akta MWRiOP syg. 7075. Maszynopis.

12 InformacJe według wywiadów z A n t o n i m c z a ki e m, .. , op. ctt~ ·

(4)

,

..

'

12

EUGENIUSZ CYNlAK

wanym na wzó~r "Regulamin.u tymczasowego Muzeum Oświaty . i ·

Wy.:.

chowania"l3. Niebawem MWRiOP przystąpiło do wydawania "Biuletynu Centralnych Pracowni Dydaktycznych", a pracownia pol'onistyczna opra·-

·cowała biblłografię dydaktyczną języka polskiego, z ·cZego np. ognisk·ó

warszawski~ op~racowałto bibli~ografię epoki pnzytywistJ11cznej. ·

o •

Ważnym zadaniem, a nawet obowią·zkiem instruktorów minisrterial-

ńych . były pra·ce twó·rcze ·nad dDskonaleniem programów · nau~czania.

MWRiOP preferowało bowiem stanowisko, że instru·ktorzy prz.edmi, ~ot;ow-i ze względu na bogate doświadczenia dyda·ktyczne i dobrą znajomrość

te·orii nauczania u-chronią programy sz.ktolne od sk-ostnienia i wyabs~ra­

howany ch d~oktryn nau'k,owyeh, tco więcej, zwiążą je ;z potrzebami współ­

czesnej szkoły i życia. Szczególnie WZT·Osło znaczenie współpracy in~truk­

torów z wyrdziałe:rp. pr:ogramowym MWRiOP w okresie refo!rmy · jędrze­

jewiczowskiej. Kierownik owego wyd'ziału, Juliusz Bali'cki, zwracał się

bowiem ·d·o instruktorów nader często z prośbą o opini:owa·nie · powsta-

jących werrsji programów dla poszczególnych klas i szkół 14. ·

Instruktorzy ministerialni na 'konferencja:ch, kursa·ch, zjazdach nau- kowych ·komentowali cele i zał~ożenia konstrukcyj:ne zreformowanych progra.mów szkolnych, a następnie publikowali liczne aTtykuły, instTuk- .. cje i wytyczne do programów. Trwałym świadectwem prra~c twórczych

nad programami instruktorów polonistów m.in .. "Wytyczne realizacji now·ych programów'' dla klasy III i IV gimna·zjum w za:kresie języka

polskie~go, opublilkowane przez War~szawski Klub Polonistów15 •

Główny kieTunek ~działalnoś,ci instru'kt'orów ·ministerialnych polegał

.

jed·nakże na rozbudzani~u zainteresowań dydaktycmych polskiego nau- ozycielstwa, a przez to na dosk·onaleni~u praktyki szrool·nej i ogólnYJn podnoszeniu pozi.omu nau·czania. Instruktor ministerialny nie był obcią-

żony fun·kcjami administracyjnymi, nie wyręczał

w

pra·cy nadzorru pe-

dagogi~cznegro, lecz tain, gd~zie nie sięgały ~k!om~petencje · dydaktyczne .wi-

zytatoTów i dyrektorów, pomagał instruktor "fachowiec", specjalista

z dziedziny dan·ego przedmiotu. Instruktor nie kontr·olował i nie oceniał

nauczycielli, nie udzielał również opinii 'O nauczycielach władzom kura-

toryjnym ani ministerstwu. Nie posiadał prawa· stos-owania jakichkol-

wiek sank·cji, wys,tępował w roli "doradcy" służą·cego zawsze skute·czną

13 ,,Regulami n Tymczasowy Centralnych Pracowni Dydaktycznych" (w:) Akta Minister- stwa Wyznań Religijnych ! Oświecenia Publicznego. Archiwach Akt Nowych, syg. 148.

u "Ministerstwo Wyznań Religijnych t Oświecenia publicznego do Pana Mqczaka An- toniego, .- przewodniczącego Komisji Dydaktycznej Przyrody", Warszawa 13 lipca 1933 r. Pismo .

w posiadaniu A n t o n i e g o czak a. .

t&J. Dańcewiczowa, J. Saloni, w. Szyszkowski: Wytyczne reattzacjt pro-

gramu zyka polskiego w nowym gi mnazjum. Ki. III Warszawa 1935. Klub Polonistów ss. 16;

J. Dańcewiczowa, J. Saloni, w. Szyszkowski: _ Wytyctne realtzacjt p'Fogramu

~ęzyka polskiego w nowy m gimnazjum. Kl. IV. Warśzawa 19~6 r. ~lub Polonistów ss. 31 •

(5)

,

O ROZWOJU SZKOLNYCH INSTYTUCJI POLON~STYCZNYCH

13

pomocą. Ministerstwu zależało bowiem ~na tym, aby instrukto·r posiadał

p·ełne zaufanie na!uczycd.eli, którzy bez obawy będą go informuwać

o wszel1kich b·rakach i niedociągnięciach polonistyczmJ7tch, a zwłaszcza dy- dakty·cznych. Autoryte~ · instruktorów wśród nau·czycieli nie powsta'Arał

na drodze zarzą(d·zeń wład~z administracyjnych czy obawy przed kontrolą, leaz . tworzyły go rzetelna wiedza polonistyczna, bQgate doświadczenia

dydaktJ71czne o~az prawdziwa pomoc i życzliwość16.

Insrtruktorzy ministerialni języka polskiegro: Jadwiga Dańcewic.zowa, Julilll~z Saloni i Władysław Szyszkowski obejmowali p·oczątkowo (po 1929 r.) działalnością całą Polskę. W celu usprawnienia organizacji do-

szło niebawem d·o podziału na rejo·ny, w wyniku ·czego Jadwig·a Dańce­

wicz·owa zaopiekowała się okręgami zach·odnimi kraju, JuliuslZ Saloni --

południowymi, a Władysław S'zysz~owski wschodnimi. Od roku 1933 wraz z początkiem wdrażania nowych programów do szkół powsz.ecłl-

nych pod·ział "teryto!rialny" ustąpil miejsca koncepcji przydziału okreś-

l<?nego kierunku kształ~cenia polonistycznego. W rezultacie Jadwiga Dań­

cewic~owa · zajęła się dydaktyką nauki o języku w całym kraju, Julius~

Saloni kształ·ceniem sprawności język·owej i Władysław Szyszkow- ski dyda•ktyką literatury.

W celu za;w·od·oweg.o doskonalenia nauczycieli MWRiOP od p·ocząt~ku lat trzydziesty.ch organiz;owało kursy dy;daktyc~ne, ·którym~ ·kierowali

przeważnie ilnstruktorzy ministerialni. W zakresie języka polskiego dzię- ki Jadwidze Dańcewi,czowej, Julius~owi Saloniemu i Władysławowi

Szyszl~owskiemu tylko w cią,gu roku szkolnego 1931/1932 ·odbyło się pięć

kursów dyda1ktycznych: w Bydgoszczy, Katowicacl1, Krakowie, Łodzi i Warszawie17• W trosce o systematyczne dokształcanie nauczy·cieli szkół

po~szechnych i średnich MWRiOP uznał~o instytucję 'kursów dyda;k,t)Tt~Z­

nych jako stałą formę sztk·olenia ogólnopolonistycznego, co spowodowało, że wykłady poza instru·ktorami i wizytatorami ministerdalnymi prowa-

<k:ili również lirczmi profe'SOrowie wyższych uczel'nila. Na przykład w mie-.

siącach wakacyjnych 1933 roku rninister,stwo zorganiz,owało pod kierow- nictwem instruktorów p~rzedmiotowy;ch dwa kursy polonistJliczne: dla nau.czycieli s:z;kół powsz.echnyc·h w Tor.uniu i ·dla ·naurczycieli szkół śred­

nich -vy Zamopan~em. Zywe zainteresowanie wśród nauczycięli obudzil

.

~~ą

. . w

~ak~anem, na który zgłosiło się 250 kandy.datów, lecz władze

oświatowe za~k.walifikowały tyl~o 60. Celem k.ursu był~o wprowadzenie

słuchaczy w aktualny stan wiedzy literaturoznaw~czej i językoznawczej.

"

·- - - - -

11 Informacje według wywiadów z W ł a d y s ł a w e m S z y s z k o

w

s k i m, S t a n 1 s ł a- w e m Ł u k a s i e w i c z e m i S t a n i s ł a w e m N i e w i a d o m s k i m ... , op. cit. ·

~7 Kursy metodyczne. Polonista 1933 z. I, s. 29 30. · ·

. ~8 Ku~:sy wakacyjne dla nauczycielstwa szkół średnich ogólnokształcących i zakładów

kształcenia nauczycieli w r. 1930, Warszawa 1930, ss. 15. Por. także Dziennik Urzędowy

MWR10 1931 r. nr 4 5; 1932 r. nr l, 2, 3, 1934 r. nr 4. . . _ ..

-

(6)

14 EUGENIUSZ CYNlAK

Wyrkłady i referaty Wygłosili między innymi: Zenon Klemensiewicz, Eugeniusz Kucharski, Kazimierz .Nitsch, Stanisław Pigoń, Jan Rozwa- dowski, Henryk Szletyński i Karol Wiktor Zawodziński. Prelekcje na temat wychowania obywatel~kiego i państwowego wygłosił wizytator ministerialny - Sta:nisła·w Sewerynl9.

Doskonalenie dydaktyczne realizowane przez instruktorów minister- ialnych. już na początku lat trzydziestych okazało się niewystar~ające.

Zrodziły się więc propozycje powołania do życia instytucji instruktorów

okręgowych na wzór działających wcześniej w kuratorium lwowslkim. Przeciw tym koncepcjom wystąpił naczelnik wydziału szkół średnich

w MWRiOP, Włodzimierz Gałecki, który sądził, że instruktorzy na te- renie kuratoriów zamienią się w wrzytatorów bądź pomocniozy aparat administracyjny. Wobec cz·ego wysunął propozycję tworzenia w poszcze- gólnych olm-ęga•ch ognisk metodycznych, podlegających instruktorom mi- nisterialnym, zależnych jednak od kuratorów pod względem administra- cyjnym. Koncepcja Włod·z.imierza Galeokiego zwyciężyła i w roku 1930 utworzono pierwsze eksperymentalne ognisko metodyc:me języka pols- kiego w Bydgoszczy, powiel'zają·c kierownictwo Stanisławowi Pelińskie­

mu2o. Od września 1932 roku rozpoczęły działalność trzy dalsze ogniska:

w Katowicach (kierownik Mieczysława Miterzanka), w Łucku (Natalia Nelm-aszowa) i we Lwowie (Juliusz Kijas)21. W 1935 roku na terenie

całej Folski działało już sześć ognisk metodycznych. Poza wymieniony- mi utworzono jeszcze ognisko metodyczne w Krakowie, którym kiero-

wał Franciszek Bielak, i w Warszawie pod przewodnictwem Juliusza· Saloniego22. Inicjator ognisk metodycznych, Włodzimierz Gałecki, w ro- ku 1933. opublikował artykuł wyjaśniający cele i żądania nowej insty- tucji dydaktycznej. Ąutor artykułu twierdził, że "ogniska metodyczne [ ... ] mają spełniać r•olę koleżeńskich poradni, zadanie czynnika skupia-

jącego nauczycielstwo nie na podłożu oficjalnym, ale na gl'llncie sto- sunków koleileńsko-towall'zyskich, które prędzej i skuteczniej poq;wolą wciągnąć nauczycielstwo w wir czynnej i twórczej pracy nad doskona- leniem metod nauczaniJ. w zakresie poszczególnych przedmiotów [ ... ].

Ogniska metodyczne - to nie tylko swoista i oryginalna forma dOikształ­

cania nauczycieli, ale instytucja mająca może przede wszystkim na celu rozbudzenie pierwiastków twórczych, wzmożenie zainteresowań peda-

" Wakacyjne kursy naukowe. Polonista 1933, z. I, s. 30-31.

" J. Kij a s: Organizacja ruchu metodycznego ... , op. cit., s. 318.

" Ogniska metodyczne. Polonlsta 1933 z. I, s. 30.

a S. P e l i ń ski: Zorganizowana polonistyka. Polonista 1934, z. III-IV, s. 123; Ognlsk·'l w Warszawie. Polonisla 1935, z. II, .s. 72; Konferencja rejonowa ogniska polonistycznego w Warszawie odbyta w dniach 27 i 28 lutego 1935 r. (w:) Dziennik Urzęqowy Kuratorium . Okręgu Szkolnego Warszawskiego 1935 nr 5, s. 172~174.

(7)

-

'

-

O ttOZWOJU SZKOLNYCH lNSTV'tUCJI POLóN~STYCZNYCtt

15

gogicz·ny;ch''23. Pogląd Włodzimierza Gałeckiego na istrotę ognisk meto- dycznych rozszerzył w ro,ku 1936 Michał Halaun·bren,ner. Uznał bowiem,

że ogniska metodyczne "mają być na terenie okręgów sz.kolnych zrzesze- niami nauczycieli poszczególnych przedmiotów nauczania, których ce- lem ma być pielęgnowanie pod względem naUk·owym i metodycznym wszelkich zagadnień, ·występując)11ch w ich specjalnościa·ch na terenie pracy SZ'kolnej. Mają to być instytucje, istniejące pracą nauczycieli, po- mocne im w trudno·ściarch, z ja·kimi mogą spotkać się ·w życiu wkoln.ym,

podnosząc naucz)11cieli na wyżyny i chroniące przed skostnieniem i cofa- niem się [ ... ] "24.

Podstawową formą działaln·ości ognisk metodyczny.ch były różnego

typu konferencje organizowane przez kierowników ·ognisk, najczęściej

z udziałem ins1Jru1ktora ministerialnego. .

Związki instruktorów ministerialnych z ogniskami metodycznymi nie

ograniczały się tylko do inicjatyw organizacyjnych, ~onferencji i 01bsa- dzania stanowisk kierowniczych. Przyj~ły one charakter stałej współ-

pracy, b'O mstru·ktor przedmiotowy był Od·powiedzia}ny przed wizytato-

rem i naczelnitkiem wydział.u za właściwe funkcjonowanie podlegają- . cych mu ognisk polondrstycznych. Zwoływał więc doroczne zjazdy kie-

rowni1ków ogni~k metodycZ'nych gla wspólnego . ustalenia programu dzia-

łalności dydaktycznej ora,z wymi~ny poglądów i doświadczeń. Instruk- tor utrzymywał stałe kontaJkty z ogniskami i był rzeczmikiem in·teresów

każdego ogniska 'W kuratorium i w ministerst·wie25•

Obowiąz.ki kierow.nilków ognisk metodycznych ró.żniły się od działal­

ności instrutktorów ministerialnych i nau.czycieli polonistów. Kierownik ogniska metod)llcz:nego prowadził zwykle 12 lekcji tygodniowo, pełnił

poza tym stale dyżury w ognisk·u i na jego terenie organizował praco;w-

nię polonistyczną. Wszystkie jego lekcje miały charakter otwarty i mo-

gły być hospitowane przez k~żdego polonistę26 Zasadniczy profil pracy dydaktycznej kierownika og~ni~ska ·przypominał jednak bardziej działal­

ność instruktorów. Stan·owisko kierowni-ka ogniska, podobnie jak instruk- tora ministerialnego,

w

sprawach dydakt)Ttcznych miało charakter nie-

urzędowy, oo chroniło go przed wizytowaniem nauczycieli i formalną

oceną lek!cj.i. Kierownik ogniska .nie składał również personal.nych spra-

w·ozdań ·do kurato·rium i skrupulatnie przestrzegał zasady, aby

nie

stać ·

się przedstawicielem władzy administracyjnej. Obowiązki kierowników ognisk · wykraczały nieraz poza potrzeby dyda,ktyczne przYdzielonego re-

jonu, bo. ministerstwo włączało ich do pracy nad programami lub do

- - - - -

.

aa w. Gał e ck 1: Ogntska metodyczne. Oświatą i Wychowanie 1933 r. z. 2-3, s. 153-154.

J4 M. H a 1 a u n b re n ner: Ogniska metodyczne. Muzeum 1936, z. III-IV, s. 200.

aa w. G a l e c k 1: Ogniska metodyczne .. ·., o p. ci t:, s. 1~5.

21 J. K i j ' ~: Organizacja ruchu metodycznepo ..• , op. eit., s. 319.

' '

(8)

16 IWGENIUSZ CYNlAK

oceny podręczników. W ośrodka-ch akademickich uczelnie powierzały kie- rownikowi ogniska, podobnie jak instruktJOrom, . zlecone · zajęcia dydak- tyczne z met·odyki języka polskiego oraz powoływały go do komisji przy.

egzaminach pedagogicznych na nauczycieli szkół średnich27. Obok funk- cjonowania .ognisk met,odycznych oraz ich "filii", nazywanych podrejo- nami i grupami miejscowymi, p::>wstawały w większych miasta,ch przy pomocy instrll!ktorów ministerialnych samodzielne koła polonistyczne. N~

podstawie nadesłanych sprawozdań do ogniska metodycznego w Bydgosz- czy Stanisław Feliński w :roku 1934 stwierdził istnienie dziesięciu kół

polonistycznyoh28.

W zakresie tworzenia i funkcjonowania szkolnych ilnstytucji polonis- tycznych szczególną inicjatyw-ą wyróżnił się instruktor ministerialny Juliusz Saloni. Nieprzypadkowo też II Ogólnopolski Zjazd Folonistów

zlecił mu w roku- 1930 mrganizowanie pi·śma polonistycznego o profilu szkolnym. Saloni w niezwykle krótkim czasie skompletował zespół re- daktorski, zebrał interesujące materiały i je-szcze w tym samym roku przy współpracy Instytutu Wydawniczego "Biblioteka Folska" zapo-.

czątkował edycję "Polonisty", P.ierwszego w naszym kraju czasopisma z dydaktyki języka polskiego. "Polonista" wy·chodził w latach 1930-1939 jako dwumiesięcznik w Warszawie, a po wojnie nie całkiem regularnie tylko przez dwa pierwsze lata w Łodzi. Juliusz Saloni początkowo jako.

współredaktor, a następnie redaktor na-czelny wyposażył przedwojenną edycję czasopisma przede wszystkim w bogate polskie i obce rozi\Vażania

na temat teorii i praktyki dydaktycznej języka ojczystego29.

Dużej aktywności organizacyjnej Jul~usza Saloniego dOIINodzą rów-

nież i takie fakty, jak tworzenie ognisk metodycznych na czele z ognis- kiem warszawskim, czy powołanie do życia Klubu Folonistów w War- szawie i Towarzystwa Folonistów. Na konferencji metodycznej w War- szawie, w grudniu 1932 roku powstała inicjatywa utworzenia przy cza·-

sopiśmie "Polonista" Klubu Folonistów3o. Jak stwierdził Stanisław Nie- wiadomski, "Inicjatorem a potem i duszą Klubu był Juliusz Saloni. Do tego stowarzyszenia weszli ch)'lba wszyscy uczestnicy owej konferen-. cji - kilkadziesiąt osób"31. Klub Folonistów w Warszawie działał w .la-

.., Tamże, s. 319-320; M. H a l a u n b re n ner: Ogniska metodyczne ... , op. cit., _s. 201-203.

" Tamże, s. 123-124.

•• "Po!ontsta". Czasopismo poświęcone sprawom nauczania języka polskiego w· szkoła~h:

powszechnych, średnich, ogólnokształcących i zawodowych oraz zakładach kształcenia nąu­

czycieli. Komitet redakcyjny: W l o d z i m i e r z G a l e ck i, L e o n P l o s z e w ski, J u~

l i u s z s a l ą n i, w l a d y s l a w s z y s z k o w s k i, J 6 z e f a . Z m i c h o w s k a - R Y~

t 1 o w a. Sekretarz redakcji: Henryk Schtpper. Instytut Wydawniczy "Biblioteka ;Fols)l:a", Warszay.oa R. I: 1931.

" Ktub Po!ontstów w Warszawte. Polonista 1933, z. III, s. 127.

" Tekst · według inforr;.,acji pisemnej S t a n i s l a w a N l e w i a d_ o m s k i e g_ o, byłego

członka Klubu Folonistów w _War!lzawie .. Adre~ j.w.

(9)

l

-

-

O ROZWOJU SZKOLNYCtriNSTYTUCJI POLON~STYCZNYCH

17

l

tach 1932 1936 i w styczniu 1937 rok·u został wcielony do Towarzystwa Pnlonistów Rzeczypospolitej Polskiej. Przez cały ten o·kres "prezesem'' Klubu był Juliusz Saloni, a w zarządzie różne fun•k,cje pełnili: Anna

Białokurowa, Jadwiga Dańcewiczowa, Wanda Łukaszewska, Zofia Mia- nowska, Stanisław Niewia·domski, Henryk Schipper, Tadeusz Siwert

i Władysław Szyszkowski. Kierownik Klubu P·olonistów stwor.zył liczne sekcje samodzielne, które zwoływały zebrania nauczycieli języka pols-

kiego bądź organiztowały spotkania z przedstawi,cielami współczesnej na- U1ki; literatury i kultury w ogóle. Spośród sekcji, jakie działały w Klu- bie P·olnnistów, warto wymienić: "referat\ wiecziQrów dyskusyJnych",

"setkcję dyda,ktyczną'', "se,kcję nauki o literaturze'', ;,referat prasowy",

"sekcję szkół zawod,owych", "referat pośrednictwa pracy" i in~ne. Sz·cze-

gólną aktywnością wyróżniały się dwie sekcje: dydaktyczna, której prze-

wodził Władysław SzysZJko wski, i druga: nauki o literaturze, ·kierowana pr zez Stefana Żółkiewskiego. Jak inf,ormują "Kroniki" p.ubli'kowane w

"Poloniście", Klub Polonistów organizował liczne spot1kania połą•czone

z prelekcjami nie tylko o charakterze dydaktyc~nym, zapraszał bowie1n do wygłaszmia odczytów: Stanisława Adamczewskiego, Helenę Bogu-

szewską, Manfreda Kridla, Sergiusza Kułakowskiego, Zygmunta Łem­

piokiego, Stanisława Młodożeń·ca i innych32. Juliusz Saloni uruchomił czytelnię czasopism i książek o•raz organizował kursy metodyczne o nau:..

czaniu języka polskiego w n·owym gimnazjum, co zainspirowało z kolei próby działalności wydawniczej 33. Warszawski Klub Folonistów nawią:..

zał kontakty z Towarzystwem Krzewienia Kultury Teatralnej i z Insty- tutem Teatralnym "Reduta''. Z okazji setnej roczńicy wydania "Pana Tadeusza" (1934) kierownik Klubu zainicjował kon1kurs recytatorski, któ- ry zarkończył się w Teatrze Narodowym w Warszawie. ':Drwałą zasługą

Klubu Folonistów jest współufdział w zorganizowaniu Ogniska Metodycz- nego Języka Polskiego przy Gimna'zjum Królowej Jadwigi w Wan$za-

wie i stworrzenie 'I'owarzystwa Polonistów34.

Na walnym zgromadzeniu Klubu Polonistów 23 września 1935 roku Juliusz Saloni wyrstąpił z inicjatywą zintegrowania oddzielnie działają­

cy;ch kół w ogólnopolskie zrzeszenie polonistów. Najczynniejsi człon~ko-

wie Klubu zredago·wali ,,Odezwę", a następnie opublikowali

w

"Po-

Jt Klub Polonistów w Warszawie. Polonista 1933 r., z. III, s. 127; Klub Warszawski.

Tam~ : ~934 r., z. V, s. 182; Warszawski Klub Polonistów. Tamże 1934, z. VI, s. 224 i . 1935,

z. I , s. 27; Klub Polonistów w Warszawie. Tamże 1935, z. V-VI, s. 222 i 1936, z. I, s. 32,

z. II--III, s. 94.

33 warszawski Klub Polonist ów. Polonista 1934, z. V, s. 224; J. D a ń c e w i c z o w a.

J. S a l o n i, W. S z yszko w ski: Wytyczne realizacjt nowego programu ... , op. cit. Kl. III.

Toż ·Kl. IV... op. cit.; Klub Polonistów w warszawie. Polonista 1935, z. V--VI, s. 222-223.

34 Warszawski Klub Polonistów ... , op. cit., s. 224; Klub Warszawski ... , op. cit~, s. 182 .

'

(10)

-

18 EUGENIUSZ CYNlAK

loniście" adresując przygotowany apel do wszystkich nauczycieli języka

polskiego w całym kraju3s.

NaSltępnym wa:lmym etapem w organizowaniu ogólnopolskiego zrze- szenia nauczycieli języka polskieg~o było powołanie przez Klub Folonis- tów w Warszawie "komitetu założycieli"36. Prace orga·nizacyjne "komi- tetu" d'oprowad,ziły do powstania T~owarzystwa Folonistów Rzeczypospo- litej Polskiej, ktÓTe oficjalnie zostało zatwierdzone przez władze państ­

wowe 11 stycznia 1937 roku. S·kład tymczasowego zarządu głównego To- warzystwa Folonistów był następujący: przewodniczący Juliusz Sa- loni, zastępcy przewodniczącego Zofia Jętkiewiczowa i Tadeusz Ra-

d1oński, sekretarz general~ny Tadeusz Siwert, skarbnik generalny

Stanisław Niewiadomski, referenrci kół zamiejscowy.ch Wanda Łuka- szewska i Eugeniusz Sawrymowicz37.

Strukturę organizacyjną i program działalności precyzował "Statut T·owarzystwa", przygotowany jeszcze pTZez "komitet założycieli". W myśl najważniejszych postanowień "Statutu" "Celem Towarzystwa jest po- pieranie rozw~oju polonistyki i zrzeszenie w tym celu ogółu polónistów oraz miłośni'ków polonistyki [ ... ] ''38. . ·

Fodstawowymi jed·nost.kami organizacyjnymi Towarzystwa Polonis- tów były "oddziały'' terenowe, zakładane w większych ośrod.kach miejs- - ki~ch i sku·piające przynajmniej dziesięciu członrków. Zarządy oddziałów

składające się z przewodniczącego, zastępcy, sekretarza i skarbn~ka pod-

legały zarządowi głównemu i realizowały założenia statutowe na miarę waruntków środowiskowych. Każdy członek Towarzysrt:·wa Folonistów

miał prawo czestniczyć w posiedzeniach naukowych wszyst,kich oddzia-

łów oraz korzystać z ich zbiorów i urządzeń. W ramach uiszczanych skła­

dek (10 zł-otych r,ocznie) otrzymywał bez _dodatkowych opłat egzempla-

r-ze ,,Polonisty'' i "Zycia Literackiego"39.

W działalności T,owarzystwa Polonistów można wyróżnić dwie fazy rozwojowe. Pierwsza (11 I 1937 31 X 1937), kiedy na czele Towatrzyst- wa stał zarząd tymczasowy, kierowany przez Juliusza Saloniego jako

przewodni1czącego, i druga (31 X 1937 31 VIII 1939), gdy Towarzyst- wem kierowały władze statu1owe. Towarzystwo Folonistów Rzeczypospo- litej Polskiej d·ziałające pod przewodnictwem Juliusza Saloniego podjęło

i zrealizowało kilka ważnych przedsięwzięć organizacyjnych i polonis-

35 Odezwa. Do wszystkich polonistów na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Polonista 1935, z. V-VI, s. 224.

31 ,,Polontśct". Polonista 1936 z. I, s. 1. - 8 .

37 Powstanie ogólnopolskeij organizacji polonistów faktem dokonanym! Polonista 19:W, z. V, s. 129-130.

38 "NajważniejsŻe postanowienia statutu Towarzystwa Folonistów RP". Por. Okładka do

"Polonisty" 1937, z. V.

3• Tamże.

" .

--

ł

(11)

O ROZWOJU SZKOLNYCH INSTYTUCJI POLONIISTYCZNYCH 19

tycznych. Przede wszystJkim zweryfikowało projekt statutu i Z!redago-

wało jego ostateczną wersję, precyzując tym samym cele i zadania oraz formy organizacyjne ogólnopolskiej instytucji polonistyczmej. Tymcza- sowy zarząd główny Towarzystwa Boionistów ZJorganiz:ował własną dzia-

łalność wydawniczą i przejął pod opiekę "Polonistę" oraz utworzył dru- gi organ prasowy: ,,:Zycie Literackie"4o. Towarzystwo nawiązało kon- takty z "Radiem Polskim" w celu realizowania stałych audycji dla mło­

dzieży szkolnej. Przewodniczący Towar:zystwa od samego początku przy-

stąpił energicznie do powoływania oddziałów terenowych i w pierwszej

kolejności w dniu 11 lutego 1937 roku przeistoczył Klub Folonistów w Warszawie w oddział warszawski Towarzystwa Polonistów. Zarząd od-

działu wybrany na walnym zgromadzeniu ukonstytuował się następu­

jąco: przewodniczą<:a - Zofia Niemojewska-Gruszczyńska, zastępcy - Anna Kopczewska i Zofia Lirecka, sekretaTZe - Tadeusz Parnowski i Tadeusz Radoński, skarbnik - Władysław Leonowicz41. W <:elu reali- zowania wszechstronnej działalności polonistycznej i kulturalnej powoła­

no osiem następujących komisji: licealną, gimnazjalną, szkół powszech- nych, sz<kół zawodowych, litera.cką, badań literackich, rozrywkową i gos-

podarczą42.

Za przykładem warszawskiego Klubu Folonistów dokonały reorgani- za-cji liczne koła i sekcje polonistyczne w całym k•raju. W połowie 1937 wku samodzielne oddziały Towarzystwa Folonistów istniały już w Bia-

łymst·oku, Brześciu nad Bugiem, Drohobyczu, Kielcach, Krakowie, Lu- blinie, Lwowie, Łomży, Łodzi, Łucku, Piotrkowie Tryb., Płocku, Ra- domiu, Równem, Siedlcach, Tarnowie, Toruniu, Wilnie i Włocławku43

Po prawie dziesięciomiesięcznej działalności tymczasowy zru-ząd To- warzystwa Folonistów przygotował na dzień 31 X 1937 roku "walne zgromadzenie" wszystkich czł-onków, co dało początek drugiej f·azie ist- nienia pierwszej ogólnoka-ajowej organizacji polonistów szkolnych44 • W zgromadzeniu otwartym przez Juliusza Saloniego poza polonistami z ca-

łego kraju uczestniczyli przedstawiciele MWRiOP, Kuratorium Okręgu

Szkolnego Warszawskiego, Związku Zawooowego ·Literatów i wielu in- nych stowarzyszeń i organizacji społeczno-kulturalnych. Najistotm.iejszą

" Zycie Literackie. Organ Towarzystwa Połonistów Rzeczypospolitej Polskiej poświęcony

nauce o literaturze i krytyce literackiej. Redaktor J u l i u s z S a l o n i. Sekretarz redakcji:

J a n i n a Ku l c z y c ka-S a l o n i. Instytut Wydawniczy ,.Biblioteka Polska". Warszawa R. I: 1937. Artykuł o "Zyciu Literackim" opublikowałem (w:) "Prace Polonistyczne" 1982 r.

" Ukonstytuowanie się oddziału warszawskiego Towarzystwa Polonistów Rzeczypospolitej Polskiej. Polonista 1937, z. I, s. 31.

" Sprawy Towarzystwa P-Olonistów Rzeczypospolitej Polskiej. Polonista 1937, z. IV, s.

125-126 .

., Działalność oddziałów Towarzystwa. Polonista 1937, z. V, s. 159-160.

" Sprawy Towarzystw_a ·Polonlstów Rzeczypospolitej Polskiej, Polonista 1937, z. IV, s.

124-128.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Несмотря на то, что отдельным вопросам грузино-польских взаимоотнош ений было посвящ ено немало исследований, еще

Teza, którą się teraz w teologii religii lansuje (przyznam się, że za nią się już dawno opo- wiadałem, chyba jako jeden z pierwszych, przynajmniej w Polsce), głosi, że

Because both the co-rotating vortex is also dominated by the stretching effect induced by the propeller, the quantities such as the maximum tangential velocity,

Jego hipoteza zostanie bowiem tylko wówczas wypełniona, kiedy przedsiębiorstwa zawrą porozumienie, w jakiejkolwiek formie, którego celem lub rezulta- tem jest ograniczenie

The di fferences were largest with regard to the consistent deprivation group; especially Turkish (b = 2.04, s.e. = 0.08, p &lt; .001, OR = 4.60) children had higher odds of

Gry towarzyskie poszerzające wiedzę o świecie, gry umysłowe, gry zręcznościowe Praca online – przygotowanie materiałów do zamieszczenia na stronie GCKiB. FILIA W

- kompetencje wspomagające uchwytywanie wartości artystycznych dzieł literac- kich i innych dzieł sztuki przez uczniów,.. - kompetencje wspomagające uchwytywanie wartości

Okazuje się, że w Polsce byli ludzie, którzy do 1968 roku, będąc już osobami 18- 20-letnimi, nie wiedzieli, że są Żydami.. Rodzice chowali ich przed prawdą i dopiero kiedy