• Nie Znaleziono Wyników

"Révélation de Dieu et langage des hommes“, Paris 1972 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Révélation de Dieu et langage des hommes“, Paris 1972 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Sikorski

"Révélation de Dieu et langage des

hommes“, Paris 1972 : [recenzja]

Studia Theologica Varsaviensia 13/2, 233-235

1975

(2)

[9] REC EN ZJE 2 3 3

Révélation de Dieu et langage des hommes, Paris 1972, Ed. du

Cerf, ss. 153.

K siążk a je s t zb iorem refera tó w w y g ło szo n y ch na s e s ji p ośw ięcon ej o b ja w ien iu , jak a się od b yła w d n ia ch 6—ilO V II 1970 r. w I s s y -le s - -M o u lin ea u x p rzy u d zia le p r o feso ró w różttych sp ecja ln o ści z fra n cu ­ sk ich u n iw e r sy te tó w k a to lick ich i sem in a rió w duch ow n ych . W ybór t e ­ m atu s e s ji p o d y k to w a n y b y ł św ia d o m o ścią , że — ja k dotąd — brak je s t te o lo g ii o b ja w ien ia na m iarę p e r sp e k ty w n a k reślo n y ch przez k o n ­ sty tu c ję D e i V e rb u m . P on ad to w z ię to pod u w a g ę fak t, że w K o ściele p ro testa n ck im stu d ia R. B u l t m a n n a o ż y w iły bardzo p oszu k iw an ia eg zeg ety czn e i teo lo g iczn e n a d za g a d n ien iem o b ja w ien ia . A u torzy to ­ m u w y r a ż a ją n a d zieję, ż e p u b lik a cja m a teria łó w tego sp otk an ia p r z y ­ c zy n i się w p ew n y m sto p n iu do o d n o w y tra k ta tu d e r e v e la tio n e w t e o ­ lo g ii fu n d a m en ta ln ej.

K siążk a o b ejm u je cztery k w e stie , w o k ó ł k tó ry ch sk u p iła się u w aga r e fe r e n tó w i u czestn ik ó w se sji. P u n k tem w y jśc ia b y ły tru d n o ­ ści w sp ó łczesn ej k a tech ezy w rozu m ien iu sa m eg o p o jęcia ob jaw ien ia. N iek tó rzy au to rzy sk ło n n i są u trzy m y w a ć, że B óg m ó w i do czło w ie k a bardziej poprzez w ie lk ie w y d a rzen ia h isto rii ob ecn ego czasu n iż p o ­ p rzez h isto rię zb a w ien ia . P rob lem ten o m a w ia J. A u d i n e t w s t u ­ d iu m A g ir p a s to r a l e t r é v é la tio n (s. 11—33).

W k o le jn y m r efera cie H. B o u i l l a r d lik azu je drogę, ja k ą K ościół p rzeb y ł od S ob oru W a ty k a ń sk ieg o I do W atyk ań sk iego II u siłu ją c o k re­ ślić, czym je s t o b ja w ie n ie {Le c o n c e p t d e r é v é la tio n d e V a tic a n I à V a ,-

tic a n II, s. 35— 49). A k tu a ln ie p o jm u je się o b ja w ien ie n ie jako zesp ół

praw d d o k try n a ln y ch z a w a rty ch w P iśm ie i p rzek a zy w a n y ch przez K ościół, le c z jak o o k a zy w a n ie się (a u to m a n ife s ta tio n ) B oga w h istorii zb aw ien ia. B ou illard d ocen ia zn a czen ie tej zm ia n y w y ra ża ją c p rzek o­ n an ie, że D ei V e r b u m sa n k cjo n u je pod ty m w zg lęd em n a jlep sze b a ­ dania e g zeg ety czn e i teo lo g iczn e o sta tn ich trzy d ziestu lat.

T rzecim p u n k tem z a in tereso w a n ia s e s ji b y ła zb ieżn ość sob orow ych orzeczeń na te m a t o b ja w ien ia z rezu lta ta m i badań egzeg ety czn y ch , om ów ion a w r efera ta ch d w óch b ib listó w . P ierw szy , I. d e l a P o 1 1 e - r i e, czyn i to w op arciu o J a n o w ą teo lo g ię o b ja w ien ia {Le C h rist,

c o m m e fig u r e d e r é v é la tio n d ’a p rè s J ea n , s. 51—75), drugi L. D e-

r o u s s e a u x , u k a zu je p rob lem n a tle ogóln iejszej k w e stii o b ja w ie ­ nia jak o h isto rii (Le s ta tu t d u C h ris t d a n s la ré v é la tio n , s. 77—93). Obaj w y d o b y li isto tn e e le m e n ty od n ow y teo lo g ii ob jaw ien ia, w szcze­ g ó ln o ści trosk ę o p rzezw y ciężen ie op ozycji m ięd zy jeg o a sp ek tem o b ie k ty w n y m a su b iek ty w n y m , co p rzez d łu g i czas n ie m ogło b y ć d o ­ k on an e w sk u te k k o n tro w ersji z m od ern izm em . J e śli się stw ierd za, że o b ja w ien ie n ie je s t p ro sty m p rzek azem p ra w d o b iek ty w n y ch , lecz jest

(3)

234

R EC EN ZJE [10]

h istorią, to jed n o cześn ie trzeba uznać, że d o św ia d czen ie r e lig ijn e p ierw szy ch w sp ó ln o t ch rześcija ń sk ich n a leży do o b ja w ien ia jako jeg o e le m e n t k o n sty tu ty w n y .

O statnim , n a jw a ż n ie jsz y m przed m iotem sesji b y ło za g a d n ien ie a k ­ tu a liza cji o b ja w ien ia w k u ltu rze d zisiejszej. D o k w e stii tej jak o do p u n k tu d o celo w eg o p ro w a d ziły poprzednie w y stą p ien ia . R eflek sja nad stru k tu rą o b ja w ien ia jak o s ło w a B ożego w sło w ie lu d zk im p o słu ży ła za pom oc do p o p ra w n eg o p o sta w ie n ia p rob lem u a k tu a liza cji sło w a B o ­ żego w K ościele. Z łożoność p rob lem u p rzerastała m o żliw o ści k ilk u d n io ­ w e g o spotkania. N iem n iej podjęto szereg szczeg ó ło w y ch zagadnień. Z ajął się n im i C. G e f f r é w stu d iu m L a r é v é la tio n h ier e t a u ­

jo u r d ’h u i (s. 95— 122). O m ó w ił p rzed e w sz y stk im rela c je m ięd zy o b ja ­

w ien iem a d o św ia d czen iem czło w iek a w ierzą ceg o , n a stę p n ie k o m p le ­ m en tarn e fu n k c je P ism a i M agisteriu m K ościoła, w reszcie p roblem y, ja k ie d ziś tow arzyszą a k tu a liza cji o b ja w ien ia oraz w y k r y w a n iu jego sensu. P o d ejm o w a n e próby rozw iązu ją n iek tó re z d o ty ch cza so w y ch tru d n ości i n iep orozu m ień , a le zarazem rodzą n o w e p y ta n ia i n ieb ez­ p ieczeń stw a. P rzy k ła d o w o m ożn a podać za au torem , że za stą p ien ie a b stra k cy jn eg o p ojęcia o b ja w ien ia przez ok reślen ie B ó g m ó w i d o c z ł o w i e k a u ła tw ia p r z e zw y ciężen ie p ew n e g o n a d n a tu ra lizm u d a w ­ n iejszy ch ujęć; n ie chroni n a to m ia st przed n ad m iern ą an trop om orfiza- cją tej rzeczy w isto ści, o ile się n ie zachow a w ła śc iw y c h proporcji.

T en n ie w ie lk i tom n ie je s t b y n a jm n iej d ziełem sp ecja listy czn y m , za a d reso w a n y m do w ą sk ieg o grona z n a w có w zagad n ien ia. N ie w y s u ­ w a n o w y c h h ipotez, lecz jasn o p rzed staw ia o sią g n ięcia w d zied zin ie p o d sta w o w ej dla k ażd ego teologa, co za słu g u je n a p od k reślen ie. R oz­ w ój teo lo g ii i p o trzeb y d y d a k ty k i sp o w o d o w a ły n ie ty lk o w y o d ręb ­ n ie n ie się w gran icach te o lo g ii k ilk u w sp ó łza leżn y ch d y scy p lin , a le z czasem , w ra z z p ostęp u ją cą sp ecjalizacją, n aru szyły w ew n ę tr z n e w sp ó łza leżn o ści. W y tw o rzy ły 'się b a riery w obronie w ła sn y c h k o m p e­ te n c ji, p rzy czym nierzad k o lin ie p o d zia łó w poczęto w y zn a cza ć w op ar­ ciu o dobór p rzy d zielo n y ch danej d y scy p lin ie zagadnień. Np. tra k ta t o T rójcy Ś w iętej n a leża ł do d ogm atów i d ziw n y m by się w y d a w a ło , gd y b y za jm o w a ł się n im ró w n ież m oralista. P rzyk ład m o ra listó w jest tu zn am ien n y. W yraźn ie u le g li p resji sy tu a cji, k tóra w y łą c z y ła ich n a w e t z d y sk u sji n ad natu rą teo lo g ii, nad m e to d o lo g ią badań te o lo ­ giczn ych i sam ym o b ja w ien iem . P rzejm u jąc g o to w e d efin icje, od cięli się od d a lszy ch d ociek ań w tym zakresie. W rezu lta cie zn a leźli się w sfe r z e sch em a tó w n ie sto so w a n y ch już przez in n ych teologów . T ym w ła śn ie n a leży w głów n ej m ierze tłu m a czy ć op óźn ion y w cią ż rozw ój te o lo g ii m oralnej i zn a n e n iep o w o d zen ia prób jej od n ow y. S łu szn ie n iek ied y zarzuca s ię im brak au ten ty czn o ści teo lo g iczn ej, h istoriozb aw - ezyeh p e r sp e k ty w i w ię z i z E w an gelią. S p ostrzeżen ia te m ożna b y od­

(4)

R EC EN ZJE

235

n ie ść ró w n ież do in n y ch dziedzin teologii, choć w m n iejszy m stopniu. P od ty m w z g lę d e m a k tu a ln a sytu acja teo lo g ii m oralnej je s t chyba n a jsm u tn iejsza . W olno m ieć n ad zieję, że teo lo g iczn y ru ch m y ślo w y w y d a tn ie się o żyw i, je ż e li p o d sta w o w e k w e stie te o lo g ii sta n ą się p rzed m iotem r e fle k sji w szy stk ich teo lo g ó w , w ty m ta k że m oralistów .

T a d e u sz S ik o r s k i

Franz M e s s n e r , Histoire de l’herméneutique de Schleierma­

cher à nos jours, Paris 1972, Ed. du Cerf, ss. 108 (wyd. oryg.

Geschichte der Hermeneutik von Schleiermacher bis zur Gegen­

wart, Freiburg i. Br. 1970, Herder).

H erm en eu ty k a teologiczn a, która się zrodziła z p ytań o isto tę te o ­ lo g ii, p rzeżyw a o b ecn ie ro zk w it i za jm u je p o w a żn e m iejsce w śród d y scy p lin p o d sta w o w y ch dla badań teologiczn ych . Ma on a te ż sw o ją historię. W o m a w ia n ej p racy jej ra m y czasow e ob ejm u ją okres h e r ­ m e n e u ty k i n ow oczesn ej, tj. od S с h 1 e i e r m a с h e r a, od którego d a tu je się jej początek , do Soboru W a ty k a ń sk ieg o II. Sobór te n u p ra ­ w o m o cn ił w e jś c ie teo lo g ii k atolick iej n a teren u p raw ian y dotąd z a ­ sad n iczo p rzez m y ś l p rotestan ck ą, co M u s s n e r u w zg lęd n ia w s w o ­ ich an alizach . P rzed S ob orem b o w iem , przyn ajm n iej gdy id zie o k a ­ tolicyzm , p ojęcie h erm en eu ty k i w ią za ło się p ra w ie w y łą czn ie z eg ze- gezą b ib lijn ą. Jed n ak że i ó w p rzed sob orow y etap je s t na ty le istotn y, że bez u w zg lęd n ien ia go n ie b y ło b y m o żliw e zrozu m ien ie dążeń o b ec­ nych.

D w u częścio w a b u d ow a k siążk i (1, L e m o u v e m e n t h e rm é n e u tiq u e d a n s les m illie u x n on c a th o liq u e s; 2, L e re n o u v e a u h e rm é n e u tiq u e au sein d e l’E g lise c a th o liq u e d e p u is V a tic a n 1) je s t na tej p o d sta w ie

c a łk o w icie uzasadniona. W części p ierw szej zn ajd u je się p ięć k rótk ich ro zd zia łó w w yzn a czo n y ch p rzez n a z w isk a m y ś lic ie li, k tó rzy w p ro st lub u b ocznie p rzy czy n ili się do rozw oju h erm en eu ty k i w p ro testan tyżm ie· F. D. E. S c h l e i e r m a c h e r , W. D i 1 1 h e y, M. H e i d e g g e r , H. G. G a d a m e r , R. B u l t m a n n i jeg o szkoła. T rzy rozd ziały części d rugiej p o w sta ły w op a rciu o d ok u m en ty obu ostatn ich soborów .

P raca M ussnera n ie p rzed sta w ia sam ej ty lk o h istorii h erm en eu tyk i. U k a zu je jed n o cześn ie, że przed teo lo g ią , zw ła szcza k atolick ą, otw orzył się w a ż n y etap w y k o rzy sta n ia danych h erm en eu ty czn y ch Soboru W a ­ ty k a ń sk ieg o II. P on ad to d ia lo g ek u m en iczn y w szerok im zn aczen iu teg o term in u (z K o ścio ła m i ch rześcija ń sk im i i ze św iatem ) stw arza szan se na w y k o rzy sta n ie o siągn ięć h erm en eu ty k i, która poza k a to li­ cyzm em w n io sła sw ój w k ła d d o b ad ań teologiczn ych . M ussner jest

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przywódcy modernizmu znaleźli się ostatecznie poza Kościołem, podczas gdy główni przedstaw iciele „nowej teologii” m im o sankcji nie tylko w nim pozostali,

Podstawową tezą autora jest stwierdzenie, że zbawienie jako rzeczy­ wistość znana jedynie z w iary, nie da się historycznie zweryfikować i d la­ tego też

Prim etshofer, redem ptorysta, profesor praw a kanonicznego na Instytucie Praw a Kościelnego na Wydziale Te­... już trzecie w ydanie swojego kom entarza do praw a

Ten niestrudzony opiekun szkolnictwa polonijnego i nauki języka polskiego w publicznych szkołach francuskich wyznaje, „poprzez problemy szkolnictwa i życia

Z przytoczonych przepisów wynika jasno, że obnażanie ciała kobiety przez ob­ cych mężczyzn było traktowane jako przestępstwo. Oznacza to jednocześnie, że kobieta z

lprócò prasó i obraòu do służbó wpròęgnięto radio racòeà òapóźnione skoro w NVOQ rK bóło w ftalii tólko OT tósK radioodbiornikówI podcòas gdó w Anglii –

Kazimierz Kłosin ´ ski (rec. Grzegorz Grabowski) 202 Bogusław Guzik , Podstawowe modele DEA w badaniu efektywnos´ci gospodarczej i

For k < −0.6 the transition between PS states does not occur, the area of PS3 stability vanishes and the critical point for the phase separation (denoted as T ) lies on the