• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 3, nr 22 (142).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 3, nr 22 (142)."

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

NAJNOWSZA POWIEŚĆ JOANNY

Do

wygrania

w krzyżówce

strona 20 Wodzisławskie!

Rok III Nr 22 (142) 29 MAJA 2002 NR INDEKSU 323942 ISSN 1508-8820 cena 1,80 zł (w tym 7% VAT)

INTERWENCJI

Jeśli uważasz, że wokół ciebie dzieją się sprawy ważne lub masz problem wart przedstawienia na łamach „Nowin Wodzisławskich”

zadzwoń do naszej redakcji w każdy poniedziałek, pod numer tel. 4556866.

Dyżur reporterski w godz. od 10.00 do 15.00 pełni Rafał Jabłoński.

J

Zmiażdżeni na drzewie

Cud, tak swoje szczęście określić mogą pasażerowie forda fiesty, którzy 27 maja o godz. 7.40 na ul. Kardynała Bolesława Kominka w Radlinie rozbili się na przydrożnym drzewie. Dwie minuty później reporterka „Nowin Wodzisławskich ” była na miejscu zdarzenia. Kierujący samochodem

ford fiesta, wykonując na wspomnianej ułicy manewr wyprzedzania samochodu 126 p, stracił panowanie nad pojazdem, otarł się o bok fiata i uderzył w drzewo. Maluch siłą odrzutu zjechał na prawe pobocze 14 metrów poza krawędź jezdni i zatrzymał się na betonowym słupku. Kierowcy

fiata nic się nie stało, z jego samochodu wyleciała przednia szyba, otarty był również wspomniany bok pojazdu.

Przód i bok samochodu został doszczętnie zmiażdżony

Kierowca najdłużej pozostał w samochodzie Strażacy włożyli wiele wysiłku by wyjąć poszkodowanych

Szerzej na stronie 5

...w końcu się udało

LUBOMIA WODZISŁAW

Polityczne molestowanie

Podczas nadzwyczajnej sesji od­

wołano przewodniczącą i wiceprze­

wodniczącą Rady Gminy, wybierając na te stanowiska nowe osoby. W ten sposób trwający od pewnego czasu konflikt we władzach Lubomi został rozstrzygnięty na korzyść wójta i Za­

rządu. Podczas dyskusji na temat od­

Głosuje odwołana przewodnicząca Krystyna Kuczera wołania kierownictwa Rady, obie

strony nie szczędziły sobie wzajemnie ostrych słów a nawet złośliwości.

Bezpośrednim impulsem do złoże­

nia wniosku o odwołanie przewodni­

czącej i wiceprzewodniczącej Rady był wynik głosowania w sprawie abso­

lutorium dla Zarządu. Obie panie wstrzymały się od głosu. Reakcją były wnioski o ich odwołanie zgłoszone przez dwunastu radnych. Podpisali je:

wójt Czesław Burek, wicewójt Maria Fibic, Andrzej Pawełek, Rudolf Ko­

zub, Gerard Drobny, Henryk Czomy,

Irena Koczwara, Kazimierz Seget, Henryk Godoj, Henryk Leks, Emil Siedlok i Józef Sławik. Wnioskodaw­

cy stwierdzili, że przewodnicząca Krystyna Kuczera utraciła ich zaufanie poprzez brak współpracy z Zarządem Gminy oraz stronnicze i tendencyjne prowadzenie obrad. Z kolei wiceprze­

wodniczącej Krystynie Smudzie za­

rzucono brak udziału w organizowaniu pracy Rady Gminy.

Nie byłem inicjatorem tego wnio­

sku, ale się pod nim podpisałem jako pierwszy - mówił wójt Czesław Bu­

rek. Trzeba ustabilizować stosunki personalne w gminie. Pewne sprawy zaszły za daleko. Połowa każdej sesji to są polemiki z wójtem. Im gorzej, tym dla nich lepiej. Zaczęła się już kampania wyborcza, możemy się so­

bie nie podobać, ale takie sprawy jak gospodarka i absolutorium są święte.

Na sesjach nie ma dyskusji gdzie zro­

bić drogi czy wymienić okna, ale cho­

dzi o znalezienie haka na Zarząd.

Przez trzy godziny dyskutuje się o umowie z Zakładem Gazowniczym w wyniku, której gmina zarobiła 9 tys.

zł bez podstawy prawnej. Zgodnie z sugestią RIO pieniądze te zostały za­

liczone jako darowizna. Ja się nie boję kontroli, nie przyszedłem do gminy, żeby się wzbogacić. Przewod­

nicząca chce rządzić pracownikami w Urzędzie, a od tego jest wójt.

Wniosek o odwołanie trzeba było zło­

żyć półtora roku temu, ale ja się temu sprzeciwiałem. Przewodniczący po­

winien bezstronnie prowadzić obrady Rady, a tu są ciągłe polemiki. Ta funkcja jest po to, żeby być arbitrem, żeby godzić a nie podjudzać. Powo­

dem jest urażona ambicja - pani wi­

ceprzewodnicząca przegrała ze mną wybory na wójta. Próbuje się wycią­

gać różne sprawy jak np. budynki na Orłowcu, nie podając żadnych in­

nych rozwiązań, to jest negacja i nic więcej. Jest to przykład molestowa­

nia politycznego.

Dokończenie na stronie 6

NAJTANIEJ, NAJSOLIDNIEJ, NAJSZYBCIEJ, NAJBEZPIECZNIEJ

RYBNIK - WODZISŁAW ŚL. - RYDUŁTOWY

RADIO TAXI „DUET

m42

22

Bezpłatnydojazd;

Powiatowy Zarząd Dróg otrzyma obiecane pieniądze na remont ul. Armii Ludowej w Wodzisławiu. Decyzję ta^ą - podkreślono - w drodze wyjątku, podjęło Ministerstwo Gospodarki

Skarga pomogła

Jak już pisaliśmy w „Nowinach Wodzisławskich” Starostwo Powia­

towe skierowało w kwietniu do Mini­

sterstwa Gospodarki pismo, w któ­

rym domagano się realizacji obietnic złożonych przez Spółkę Restruktury­

zacji Kopalń w sprawie naprawy ul.

Armii Ludowej na Wilchwach. Po­

wiatowy Zarząd Dróg uważał, że spękania asfaltu wynikają ze szkód górniczych. Zawarto nawet porozu­

mienie z Rybnicką Spółką Węglową w sprawie partycypacji w kapitalnym remoncie tej drogi. PZD zaczął nawet przygotowania do wykonania tej in-

WODZISŁAW

Zgwałcił nieletnią

Dokonanie gwałtu na nieletniej za­

rzuca Prokuratura Rejonowa 30-let- niemu mężczyźnie, mieszkańcowi Wodzisławia. Do zdarzenia doszło w nocy z 18 na 19 maja na terenie nasze­

go powiatu w trakcie dyskoteki.

westycji sporządzając dokumentację techniczną i uzyskując pozwolenie na budowę. Tymczasem zlikwidowa­

na kopalnia „1 Maja” przeszła pod zarząd Spółki Restrukturyzacji Ko­

palń i nowy administrator nie zamie­

rzał wywiązywać się z obietnic zło­

żonych przez RSW. Promesa przewi­

dująca 400 tys. zł na remont drogi okazała się bezwartościowym papie­

rem. Tłumaczono, że Ministerstwo Gospodarki nie przekazało na ten cel pieniędzy.

Dokończenie na stronie 3

Z materiałów, którymi dysponuje wodzisławska Prokuratura przebieg zdarzenia był bardzo brutalny. Nie wyklucza się możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynu na bar­

dziej surową. Złożony został wniosek o zastosowanie tymczasowego aresz­

towania w stosunku do podejrzanego, Sąd Rejonowy w Wodzisławiu po­

dzielił argumentacje Prokuratury i przychylił się do tego wniosku. Męż­

czyzna był już notowany przez orga­

ny ścigania.

(2)

skrócie

POWIAT

21 maja o 10.00 w wodzisław­

skim Starostwie odbyło się spotka­

nie z Andrzejem Adamkiem, dyrek­

torem delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Bielsku - Białej, do którego terytorialnie przynależą okręgi wyborcze m.in. powiatu wo­

dzisławskiego. Głównym tematem spotkania, w którym uczestniczyli przedstawiciele miast i gmin po­

wiatu, było omówienie podziału te­

renu powiatu na okręgi wyborcze.

Podział odpowiada zasadniczo wcześniejszym ustaleniom, a jedy­

ne zmiany związane będą np. z wy­

borami mniejszej liczby radnych.

W nadchodzącej kadencji radnych powiatowych będzie 27 zamiast 50.

Niesie to za sobą konieczność łą­

czenia niektórych okręgów wybor­

czych. Najmniejszy, w przypadku powiatu, może być okręgiem 3 - mandatowym, co w praktyce odpo­

wiada okręgowi o liczbie miesz­

kańców około 17 tysięcy. Na spot­

kaniu przedstawiciele miast i gmin zapoznali się także z ordynacją wy­

borczą do rad gmin, powiatu i sej­

miku województwa śląskiego.

Bezpieczeństwo publiczne i po­

rządek w powiecie wodzisławskim były głównym tematem sesji Rady Powiatu Wodzisławskiego, która odbyła się 27 maja w Powiatowym Centrum Konferencyjnym. Oprócz tego dokonano również zmian w uchwałach Rady Powiatu dotyczą­

cych utworzenia środków specjal­

nych. Ponadto radni podjęli decy­

zję, w formie uchwały, dotyczącą wystąpienia do Rad Miast i Gmin z terenu powiatu wodzisławskiego z listem otwartym w sprawie przeka­

zania środków finansowych dla sa­

modzielnych publicznych zakła­

dów opieki zdrowotnej p.n. „Zes­

pół Opieki Zdrowotnej w Wodzi­

sławiu Śl.” i „Zespół Opieki Zdro­

wotnej w Rydułtowach”.

WODZISŁAW

29 maja o godz. 15.30 w Urzę­

dzie Stanu Cywilnego rozpocznie się uroczyste spotkanie z okazji Dnia Działacza i Pracownika Kul­

tury. Pierwsza część poświęcona będzie oficjalnym przemówieniom i podziękowaniom, natomiast po jej zakończeniu przewidziano część artystyczną. Spotkanie przy kawie o godz. 16.15 będzie ostatnim punktem uroczystości.

4 czerwca od godz. 9.00 rozda­

wane będą bezpłatne bilety na ko­

lejne spotkanie z uzdrowicielem Clivem Harrisem, które odbędzie się 11 czerwca o godz. 7.00.

Nowiny Raciborskie sp. z o.o

Wydawnictwo Prasowe

Redakcja:

44-300 Wodzisław Śląski, ul. Powstańców Śl. 5,

tel. 0-32/455 68 66, fax 455 66 87;

e-mail: nr@wydawnictwolokalne.pl

■ Dyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot

Redaktor naczelny MarekJakubiak

Sekretarz redakcji

Aleksandra Matuszczyk-Kotulska

Redakcja techniczna

Daniel Jurecki, PawełOkulowski

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje

sekretariat redakcji w Wodzisławiu śl., w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

Druk: PRO MEDIA, Opole

' "--- --- ---- --- .INFORMACJE ■

POWIAT .. •

Jeszcze przez jedenaście dni rachmistrzowie będą sporządzać spis powszechny i rolny. Warto więc wiedzieć, jakie informacje jesteśmy zobowiązani im przekazać i jak upewnić się, że mamy do czynienia z osobą pożądaną.

Spisywanie na całego

Każdy z rachmistrzów powinien posiadać legitymację ze zdjęciem, któ­

ra, według Głównego Urzędu Staty­

stycznego, jest nie do podrobienia. Py­

tania, z którymi się do nas zwróci, po­

dzielone są na dwa formularze: miesz­

kaniowy i osobowy oraz trzeci, doty­

czący liczby dzieci, który jest dobro­

wolny i przeznaczony jedynie dla ko­

biet. Rachmistrzowie proszą m.in. o podanie miejsca zamieszkania, stan­

dardu lokalu w jakim mieszkamy, sta­

nu cywilnego, pracy i narodowości (możemy podać każdą, jeśli się do niej poczuwamy). Ważne jest również dla nich nasze wykształcenie, zawód, a także źródła dochodów (nie mogą py­

tać o ich wysokość). Rolnicy nato­

miast są pytani o powierzchnię i struk­

turę gospodarstwa, posiadane maszyny oraz stosowane nawozy i pestycydy.

Oczywiście zakres pytań zadawanych przez rachmistrzów jest ustawowo ograniczony. Zgodnie z ustawą z dnia 2 grudnia 1999 r. o narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań, nie mogą oni pytać na przykład o wyzna­

nie, stan zdrowia, preferencje seksual­

ne, czy sympatie polityczne. Ponadto nie mają prawa żądać od nas jakich­

kolwiek dokumentów ani pieniędzy.

Jeśli kogoś nie będzie w domu, infor­

macji o danej osobie będą musieli udzielić pozostali domownicy. Wpusz­

czenie rachmistrza do domu nie jest jednak konieczne. Można z nim roz­

mawiać w innym miejscu lub w naj­

MSZANA

Według planów budowy, przez gminę przebiegać będzie odcinek autostra­

dy Al oraz droga południowa, łącząca Racibórz z drogą szybkiego ruchu E16. Większość mieszkańców z tych rozwiązań jest niezadowolona, ponie­

waż Mszana zostanie podzielona, a część ludności będzie musiała opuścić swoje domy.

Gmina jak puzzle?

Nie możemy dopuścić do tego, by mieszkańcy opuszczali Mszanę. Tutaj żyli przez lata i nie jest to decyzja ła­

twa. Droga południowa podzieli gmi­

nę na części, a przy jej powstawaniu, będzie trzeba wyburzyć budynki mieszkalne. Ja takiej decyzji nie po- dejmę. Negocjacje ciągle trwają i mam nadzieję, że dojdziemy do poro­

zumienia - mówi wójt Jerzy Grze- goszczyk. Przez gminę przebiegać bę­

dzie również autostrada Al. Mimo tego, że jest to spora szansa rozwoju dla tego miejsca, to również jej po­

wstanie budzi wiele obaw. Władzom

FirmaHandlowo-Usługowa MAR-KOR;47400 Racibórz, ul. Opawska 15

Restauracja

VIVAT

przyjęcia

i

bankiety

Racibórz,ul. Fabryczna 6

Zapraszamy Szanownych Państwa do wspaniałego lokalu.

Organizujemy wszelkie imprezy rodzinne, okolicznościowe i biznesowe do 170 osób.

Oferujemy znakomitą kuchnię, miłą obsługę i doskonałą organizację, eleganckie i funkcjonalne, klimatyzowane wnętrza. Obiekt znajduje się w sąsiedztwie budynku dyrekcji ZEW SA, na 40-arowej działce, z parkingiem oraz pięknym ogrodem. W sprawie rezerwacji zapraszamy codziennie od 9.00 - 17.00 lub telefonicznie (032) 418 14 98; 0502 556 621.

PRACUJEMY TYLKO NA ZAMÓWIENIE bliższym biurze spisowym odebrać od­

powiedni formularz, wypełnić go sa­

modzielnie i potem tam zanieść. Spi­

sem zostaną objęte także osoby wynaj-, mujące mieszkania, bez meldunku.

Rachmistrzowie będą również starali się dotrzeć do bezdomnych, mieszkań­

ców hoteli, akademików czy interna­

tów. Spis powszechny i rolny pochło­

nie z budżetu państwa 600 milionów złotych i ma być odpowiedzią na pyta­

nie o przemiany społeczno - ekono­

miasta chodzi głównie, aby budowa była jak najmniej uciążliwa dla sa­

mych mieszkańców, dlatego też za­

nim zapadną konkretne decyzje, upły­

nie zapewne sporo czasu. Obecnie na terenie Połomi trwają poszukiwania gruntów pod zabudowę, aby w tym miejscu mogły powstać domy ludzi, którzy mieszkają na trasie planowanej drogi. Jest szansa na znalezienie do­

brej oferty. W tej chwili trwają nego­

cjacje z prywatnym właścicielem, któ­

ry jest w stanie sprzedać dużej wiel­

kości pole - dodaje J. Grzegoszcżyk.

(raj)

miczne w Polsce, które zaszły na prze­

strzeni 15 lat. Udział w spisie po­

wszechnym jest obowiązkowy. Odmo­

wa udzielenia odpowiedzi na pytania rachmistrzów grozi karą grzywny. Za­

płacić możemy nawet do 5 tysięcy zło­

tych.

(raj)

WODZISŁAW

Choć to mało prawdopodobne, to każdy z nas może znaleźć się jednocze­

śnie w trzech miejscach. Na tablicach głównych, umieszczonych na zadasze­

niu przystanków autobusowych na os. Piastów, i nie tylko, widnieją nazwy trzech osiedli. Razem z os. Dąbrówki i XXX -lecia wymienione jest os. Pia­

sta, mimo tego, że takie h> Wodzisławiu nie istnieje.

Trzy w jednym

Panie kochany, piasta to mamy w kole, a osiedle nosi nazwę Piastów, ponieważ, jak wiadomo nie od dziś, było ich kilku - mówi jeden z naszych czytelników. Jednak sprawa, która głównie bulwersuje mi.eszkańców, dotyczy umieszczenia na przystan­

kach nazw trzech osiedli. Osoby nie znające miasta nie wiedzą dokładnie gdzie się znajdują. Kiedy się tu prze­

prowadziłem i zaprosiłem do siebie brata, to boroczek przez półtorej go­

dziny mnie szukał - dodaje mieszka­

niec os. XXX-lecia. Jeden wodzisła- wianin, który zauważył błędne ozna­

kowanie, wniosek o jego zmianę przekazał przewodniczącemu Rady Miejskiej, Janowi Grabowieckiemu na przełomie września i październi­

ka. Oczywiście się z tym zapoznałem i

PSZÓW

Uroczyste dni

Od 8 do 9 czerwca odbędą się VII Dni Pszowa. Patronat medialny nad nimi objęły „Nowiny Wodzisław­

skie”. Większość imprez odbywać się będzie na terenie Stadionu KS „Gór­

nik” Pszów. Na scenie zaprezentują się gwiazdy lokalne, a także „Masz- talscy”, którzy znani są ze śląskiego humoru, gwiazdą sobotniego wieczo­

ru będzie zespół „Trubadurzy”. Na niedzielne popołudnie przewidziano:

śląskie śpiewanie z zespołem Mirka Szołtyska, koncert grupy KURC- BEND, a gwiazdą VII Dni Pszowa będzie zespół „Łzy”.

R.P.

WODZISŁAW

Dzieci mile widziane

1 czerwca o godz. 9.00 na zbiorni­

ku wodnym „Szachta” Polski Zwią­

zek Wędkarski Koło 62, Urząd Mia­

sta oraz starostwo organizuje zawody wędkarskie. Przeprowadzone zostaną one w trzech kategoriach wiekowych:

I- 1 -6 lat; II-7 - 11 lat; III - 11 - 15 lat. W dniu imprezy, jak zapewniają uczestnicy, drzwi będą otwarte dla wszystkich dzieci. Patronat medialny nad imprezą objęły „Nowiny Wodzi­

sławskie”. Dla każdego dziecka bę­

dzie kiełbaska z grilla oraz paczka ze słodyczami.

poinformowałem o sprawie prezy­

denta Ireneusza Serwotkę, który obiecał, że zostanie ona załatwiona.

Na ten temat rozmawiałem z nim również podczas naszej ostatniej roz­

mowy - mówi J. Grabowiecki. Wia­

domo już, że w najbliższych dniach

nazwy umieszczone na przystankach zostaną zmienione, o czym przeko­

nuje nas Wacław Mandrysz, wicepre­

zydent Wodzisława. Oczywiście, jeśli tak rzeczywiście jest, to należy to zmienić i to uczynimy. Zajmą się tym pracownicy Wydziału Inwestycji Miejskich i Gospodarki Komunalnej, którzy najpóźniej do końca miesiąca usuną zbędne wyrazy i przywrócą po­

prawną nazwę os. Piastów - przeko­

nuje W. Mandrysz.

(raj)

2 ŚRODA, 29 MAJA 2002 r. NOWINY WODZISŁAWSKIE

(3)

informacje

■ 2ZZZZZZZZZZ

POWIAT

Już rozpoczęło się końcowe odliczanie organizatorów II Międzynarodo­

wego Festiwalu Zespołów Dziecięcych „Folklor bez granic”. Przewidziano wiele imprez towarzyszących, związanych z festiwalem. Patronat medialny nad imprezą objęły „Nowiny Wodzisławskie” i radio 90 FM.

Folklor bez

Festiwal, w którym wystąpią goście z Czech i Słowacji, odbędzie się w dniach 31 maja - 3 czerwca. W pierw­

szym dniu imprezy do Wodzisławia przyjadą członkowie Zespołów Pieśni i Tańca „Hajenka” i „Jarabinka” z Bra­

tysławy. Najmłodsi goście zakwatero­

wani będą w wodzisławskich rodzi­

nach, natomiast instruktorzy, kapele i młodzież w Ośrodku Sportów Wod­

nych i Rekreacji w Rybniku. W Dzień Dziecka oba zespoły czekają dwa wys­

tępy. Najpierw, o godz. 10.30 w OSWiR w Rybniku, swój repertuar za­

prezentują dzieciom rybnickich poli­

cjantów, a o godz. 16.00 wystąpią w Parku Zdrojowym w Goczałkowicach.

„Sedmikvitek” z czeskiego Frensztatu to kolejna grupa zaproszona na festi­

wal. Jej członkowie przyjadą do Wo­

dzisławia 1 czerwca i już dwie godziny później wystąpią w Rydułtowach, a o godz. 17.00 w Czernicy. W tym dniu około godz. 14.30 pojawi się również ostatni z zaproszonych zespołów - Zespół Pieśni i Tańca „Skotniczka” z Czech, który już o godz. 15.30 wystąpi na festynie, zorganizowanym z okazji Dnia Dziecka na Wilchwach. Ze względu na integracyjny charakter or­

ganizowanych imprez, o godz. 19.00 w OSWiR w Rybniku odbędzie się ognisko dla kadry instruktorów, zapro­

szonych gości i kapel, biorących udział w przedsięwzięciu. Największą fetę zapowiedziano na 2 czerwca, kie­

dy to o godz. 14.00, w muszli koncer­

towej Parku Miejskiego w Wodzisła­

wiu, rozpocznie się impreza „Dzieci

POWIAT

Kto daje i zabiera...

O 1,326 min zł została zmniejszo­

na subwencja drogowa dla powiatu wodzisławskiego. W ten sposób środ­

ki na remonty i utrzymanie dróg po­

wiatowych zmniejszyły się o około jedną trzecią.

Przez dwa miesiące nie otrzymamy od państwa żadnych pieniędzy - skarży się Jan Żemło dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg. Powrócono do ubiegło­

rocznej subwencji drogowej i potrakto­

wano nas tak jak inne powiaty ziem­

skie w Polsce. A my przeprowadziliśmy badania, z których wynikało, że natę­

żenie ruchu jest u nas dużo większe niż gdzie indziej. Dlatego właśnie dotacja

Około 200 tys. zł kosztować będzie remontmuszli koncertowej w wodzisławskim Parku Miejskim. W pierwszej kolejnościzostanie wykonane zadaszenie obiektu, natomiast w roku przyszłym budynek stanowiący zaplecze igarderobę dla artystów.Niewykluczonejestrównież, żew przyszłościdach pojawi się również nad widownią. Pracerozpoczętow połowie kwietnia. Dotej póry usunięto starąkonstrukcję i zamontowano nową z drewnaklejonego.

Następnie będzie ona obita deskami i papą, a w dalszejperspektywie również blachą.Pierwsze imprezy w nowej muszli odbędą się 14 czerwca podczas 33 Dni Wodzisławia.

(raj, zdj.mm)

granic

Dzieciom w Dniu ich Święta”. Oprócz zespołów zagranicznych, „Hajenka”,

„Jarabinka”, „Sedmikvitek” i „Skot­

niczka”, wystąpi kilka zespołów z Wo­

dzisławia, wśród nich „Mała Vladisla- via”, „Jaskólinki”, zespół harcerski, dzieci z Gimnazjum Specjalnego oraz grupa z Ogniska Rytmiczno-Taneczne- go z MOK „Centrum”. Na deskach amfiteatru swój repertuar zaprezentuje również radliński „Przytup”. Na tere­

nie parku odbędzie się też pokaz pierwszej pomocy medycznej, zorga­

nizowany przez harcerzy, pokaz plą­

sów, zabaw harcerskich i zuchowych, pokaz harcerskich gier zręcznościo­

wych, plener malarski dziecięcej twór­

czości plastycznej, wystawa prac pla­

stycznych i rękodzieła artystycznego oraz mini kiermasz dziecięcych wyro­

bów artystycznych i pamiątek. O godz.

19.00 natomiast, każdy z uczestników imprezy będzie mógł wziąć udział w dyskotece, integracyjnej organizowa­

nej w wodzisławskim MOK-u. To jed­

nak nie wszystko, ponieważ 3 czerwca o godz. 10.30 odbędzie się koncert po­

żegnalny z udziałem „Małej Vladisla- vii” oraz słowackiej „Hajenki”. Aby dać możliwość wszystkim dzieciom i młodzieży zaprezentowania swego dziedzictwa kulturowego, zaprojekto­

waliśmy organizowanie festiwali

„Folklor bez Granic” w formie prze­

miennej. W latach nieparzystych bę­

dzie odbywał się festiwal grup mło­

dzieżowych a w latach parzystych grup dziecięcych - tłumaczy organizatorka Wanda Bukowska.

dla powiatu wodzisławskiego miała być w tym roku wyższa. I przez kilka miesięcy otrzymywaliśmy wyższe raty.

Teraz zostanie nam to zabrane. Do­

brze, że mamy zgromadzone pieniądze na koncie, bo nie mielibyśmy czym re­

gulować faktur i płatności. Od decyzji nie ma odwołania.

Tak więc teraz, gdy pogoda sprzy­

ja robotom drogowym, wodzisławski PZD nie otrzyma przez dwa miesiące subwencji drogowej. Zmniejszenie kwoty o ponad 1 min zł spowoduje konieczność ograniczeń w już zapla­

nowanych wydatkach.

(M)

Listy do Redakcji

Marek Jakubiak Redaktor Naczelny

„Nowiny Wodzisławskie”

Bardzo Panu dziękuję za artykuł pt. „Chcą spokoju”, który ukazał się w dniu 17.04.2002 r. na łamach „No­

win Wodzisławskich”. Artykuł ten daje pełny obraz faktów, jakie miały miejsce przed rozbudową i później, a dotyczące lokalu gastronomicznego znajdującego się w Rydułtowach.

Chciałbym ustosunkować się do nie­

których wypowiedzi, zawartych w tym artykule. Z wypowiedzi Pana Na­

czelnika Wydziału Architektury Sta­

rostwa Powiatowego wynika, że ich działania muszą opierać się na obo­

wiązującym prawie a przepisem są postanowienia miejscowego planu za­

gospodarowania przestrzennego mia­

sta Rydułtowy. W tym przypadku było to prawo konsekwentnie realizo­

wane i przestrzegane. Umieszczenie działki wraz z budynkiem w planie przestrzennym zagospodarowania miasta spełniło swoje zadanie, bo są­

siad nie potrzebował zgody na rozbu­

dowę i na lokal od najbliższych sąsia­

dów. Co wpłynęło na Radę Miasta w 1994 r. o konieczności umieszczenia tej posesji w planie przestrzennym - pytań jest wiele. Jedni mieszkańcy muszą mieć zgodę sąsiadów, a inni tej zgody nie muszą mieć - czy w takim razie gmina traktuje swoich miesz­

kańców jednakowo - mam spore wąt­

pliwości. W czasie każdej wizyty u Pana Naczelnika Wydziału Architek­

tury Starostwa Powiatowego porusza­

liśmy temat zgody sąsiadów na rozbu­

dowę budynku z przeznaczeniem na lokal, ale to pytanie zawsze pozostało bez odpowiedzi. Sądzę, że urzędnik powinien zainteresowanym stronom udzielić pełnej informacji dotyczącej danej sprawy.

SPRAWA PARKINGU Rezygnacja z parkingu była wa­

runkiem niezbędnym, by wydać ze­

zwolenie na rozbudowę budynku na lokal i właściciel zrezygnował z par­

kingu na zapleczu budynku - ale w tym przypadku tylko na czas rozbu­

dowy. Po utwardzeniu placu kamie­

niem wnieśliśmy sprzeciw wobec bu­

dowy parkingu do Starostwa Powia­

towego w Wodzisławiu Śl. Na wnio­

sek Pana Starosty w dniu 2.II. 1999 r.

odbyła się rozprawa administracyjna w Starostwie Powiatowym na wy­

dziale architektury, gdzie właściciel oświadcza, że tego terenu nie będzie wykorzystywać pod parking, co po­

twierdza własnym podpisem. Ale przyrzeczenia i zakazy są tylko na pa­

pierze, a prawda jest całkiem inna.

We wspomnianym artykule Naczel­

nik Wydziału Architektury Starostwa Powiatowego twierdzi - cytuję: „Przy lokalu są miejsca postojowe dla wła­

WODZISŁAW

Dokończenie ze strony 1

Skarga pomogła

Władze powiatowe postanowiły więc zwrócić się właśnie do ministra.

Do pisma Powiatowy Zarząd Dróg dołączył obszerną dokumentacje foto­

graficzną, obrazującą stan ul. Armii Ludowej oraz wycinki artykułów pra­

sowych na ten temat. Wodzisławski poseł Ryszard Pojda został poproszo­

ny o złożenie interpelacji w tej spra­

wie.

Podjęte starania zakończyły się sukcesem. Departament Przemysłu Ministerstwa Gospodarki poinformo­

wał niedawno wodzisławskie Staro­

stwo Powiatowe, że „w drodze wyjąt­

ku, mając na względzie bezpieczeń­

stwo powszechne, możliwe będzie sfi­

nansowanie tego badania” w ramach

ściciela lokalu, klienci mieli korzy­

stać z parkingów wzdłuż ulicy Krzyżkowickiej” - to pierwsze zdanie jest prawdą, bo parkuje właściciel lub najemca lokalu, a na dodatek i klienci przez całą dobę - przejeżdżając 4 m od budynku mieszkalnego, natomiast drugie zdanie to bardzo bym pragnął, żeby Pan Naczelnik pokazał nam gdzie to są te parkingi wzdłuż ulicy Krzyżkowickiej? Następny rodzynek w sprawie parkingu otrzymaliśmy od z-cy Dyrektora Wydziału Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach, któ­

ry w swej decyzji pisze, cytuję: „par­

king samochodowy ogólnie dostępny znajduje się w dalszej odległości”.

Mieszkam w Rydułtowach od prze­

szło pół wieku i najbliższy parking znajduje się w odległości 1 km od-lo- kalu, to może ten parking pan Dyrek­

tor miał na myśli? Chciałbym poznać takiego klienta, który zostawi samo­

chód 1 km od lokalu. Obydwie wy­

powiedzi nie warto nawet komento­

wać - bo mają jeden wspólny mia­

nownik - głupota i absurd.

DROGA

Korzystanie z drogi prywatnej (współwłasność) regulują przepisy prawa cywilnego, ale nie może być tak, że druga strona robi tak jak mu wygodniej. To jest lokal i właściciel nie zrezygnuje z parkingu - choć ofi­

cjalnie go nie ma. Tu trzeba konkret­

nej decyzji administracyjnej, a nie za­

dowalać się tym, że właściciel podpi­

sał oświadczenie o niewykorzystywa­

niu tego terenu pod parking. Wizja lo­

kalna przeprowadzona przez pracow­

ników Urzędu Miasta dała obraz dro­

gi, dojazdu do posesji oraz usytuowa­

nia budynków. Droga prowadząca do obiektów prowadzących działalność gospodarczą powinna być zlokalizo­

wana w odległości 8 m od budynków mieszkalnych sąsiadów - a w tym przypadku jest 4 m. Obecnie od wła­

dzy słyszymy tylko jedno: teren jest prywatny, proszę skierować i docho­

dzić swoich praw na drodze sądowej w oparciu o kodeks cywilny. Teraz wszystkich ogarnęła niemoc, są bez­

radni, proponują prawo, a gdzie byli w 1994 r. jak wyrażali zgodę na lokal?

Czy wtedy prawo nie obowiązywało urzędników i sąsiada? Chciałbym sły­

szeć reakcje urzędników, którzy wy­

dali decyzję na rożbudowę budynku i na lokal, jakby w ich sąsiedztwie przejeżdżało im pod nosem ponad ty­

siąc samochodów rocznie.

Zainstalowanie słupków, jak radzi Pan Naczelnik Wydziału Architektu­

ry, w ogóle nie komentuję, bo nie mieszkam tu sam - w dalszej odległo­

ści są następne posesje i żaden z nas mieszkańców nie będzie biegał z klu­

czem zawieszonym na szyi w dzień czy w nocy i otwierał słupki.

Dane do wiadomości redakcji

dotacji na usuwanie szkód górniczych.

Powiatowy Zarząd Dróg otrzymał za­

pewnienie, że 250 tys. zł zostanie prze­

kazane w tym roku, a 150 tys. zł na po­

czątku roku przyszłego.

Prowadzimy uzgodnienia ze Spół­

ką Restrukturyzacji Kopalń, w jaki sposób te środki zostaną przekazane - mówi dyrektor PZD Jan Żemło. Naj­

lepiej byłoby, gdybyśmy to my byli in­

westorem tego remontu. Partycypację w kosztach zadeklarowały również władze Wodzisławia, rozmawiamy o kwocie 70-80 tys. zł. Mamy już doku­

mentację techniczną, projekt i pozwo­

lenie mrbudowę. Jak będą pieniądze, możemy przystąpić do prac.

(jak)

P/jskrócie

WODZISŁAW

Agencja Pracy, posiadająca upo­

ważnienie Prezesa Krajowego Urzę­

du Pracy, organizuje pracę czasową dla osób bezrobotnych. W tym celu rozpoczęła tworzenie bazy wszyst­

kich chętnych, którzy w tym celu powinni zgłaszać się do siedziby agencji przy Placu Gladbeck 8 w godz. od 9.00 do 17.00. Zarejestro­

wanie każdej z osób w rejestrze jest całkowicie bezpłatne. Agencja pre­

feruje osoby z dużą motywacją do pracy oraz studentów studiów za­

ocznych.

Kolejne spotkanie z bioenergo­

terapeutą Zbigniewem Nowakiem

„Ręce które leczą”, odbędzie się 31 maja o godz. 15.30 w Miejskim Ośrodku Kultury „Centrum”. Jak zapewniają organizatorzy seans wyznaczony na tę godzinę będzie jedynym. Wszelkie informacje na ten temat można uzyskać pod nu­

merem telefonu 455 48 55.

1 czerwca, na placu przed Ko­

ściołem p.w. św. Herberta, Teatr Wodzisławskiej Ulicy zaprezentuje spektakl dla dzieci, przygotowany specjalnie z okazji ich święta. Po­

nadto przygotowano różne zabawy i konkursy z nagrodami. Początek imprezy o godz. 13.00.

RADLIN

16 maja w Bibliotece Publicznej młodzież gimnazjalna spotkała się z Krzysztofem Petkiem, autorem ksią­

żek przygodowych dla młodzieży.

Zaproszony gość jest dziennika­

rzem, reportażystą, politologiem.

Prowadzi szkolenia dziennikarskie oraz wyprawy, najczęściej o charak­

terze szkół przetrwania. Jego „Pora­

chunki z przygodą” to cieszące się wielką popularnością powieści dla nastoletnich wielbicieli prawdziwej przygody. Krytyka ostro ocenia jego książki, jednak on sam nie przywią­

zuje do tego wagi, gdyż o jego po­

pularności świadczy liczba 100 ty­

sięcy stałych czytelników.

PSZÓW

28 maja o godz. 14.30 odbyła się kolejna sesja Rady Miejskiej. Podję­

to na niej m.in. uchwałę upoważnia­

jącą Zarząd Miasta do zawarcia umowy na dofinansowanie przed­

sięwzięcia pn. „Wielofunkcyjny obiekt rekreacyjno-sportowy-bo- isko-lodowisko”. Radni przyjęli też program działania na rzecz osób niepełnosprawnych w ramach środ­

ków finansowych Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepe­

łnosprawnych w latach 2002 i 2003.

Z okazji Dnia Dziecka odbędzie się 1 czerwca, na placu przed

„Merkpolem”, festyn. Przewidzia­

no wiele atrakcji: zabawy, konkur­

sy i dobrą muzykę.

RYDUŁTOWY

1 czerwca O godz. 13.00 w parku za Urzędem Stanu Cywilnego odbę­

dzie się festyn dla najmłodszych z okazji ich święta. Zabawy dla naj­

młodszych będą się także odbywały na terenie Szkoły Podstawowej nr 1.

Początek imprezy o godz. 14.30. W części artystycznej zaprezentują się tu uczniowie z SP nr 1 oraz maluchy z rydułtowskich przedszkoli. Cieka­

wie zapowiadają się rozgrywki pi­

łkarskie w których wystąpią ojcowie i synowie. Dodatkową atrakcją bę­

dzie loteria fantowa, a także stoiska ze smakołykami.

NOWINY WODZISŁAWSKIE ŚRODA, 29 MAJA 2002 r. 3

(4)

' ■ LUDZIE TEJ ZIEMI ■

WODZISŁAW

„ Tropem figur św. Jana Nepomucena ” to wystawa, jaką oglądać można w wodzisławskim Muzeum. Jej autorem jest dyrektor tej placówki Paweł Porwoł.

Na tropie Nepomucka

Wystawa to głównie zbiór zdjęć kapliczek ale prócz nich znajdują się tu także i same figury. Wypożyczone zostały one m.in. z parafii WNMP z Wodzisławia Śl, ze zbiorów prywat­

nych Józefa Kłosoka, Tadeusza Cy­

bulskiego no i oczywiście ze zbiorów samego muzeum.

Przedsięwzięcie zrealizowano w ramach programu współpracy przy­

granicznej polsko-czeskiej Phare, pod

Paweł Porwoł, a obok figura wypożyczona z kościoła WNMP w Wodzisławiu Śl.

nadzorem Euroregionu Silesia. Sfi­

nansowane zostało przez Unię Euro­

pejską.

Na otwarciu obecni byli m.in.: Jan Mrazek - primator Opawy, przewod­

niczący Euroregionu Silesia, jego za­

stępca Andrzej Markowiak, poseł na Sejm a także prezes Zarządu Stowa­

rzyszenia Gmin Dorzecza Górnej Odry. Obecny był również Erich Sef- cik - dyrektor Muzeum Zamkowego w Krawarzu oraz dyrektor Zamku w Krawarzu Werner Waclavik, ze strony polskiej zaś wiceprezydent Wojciech Mitko, proboszcz parafii WNMP z Wodzisławia ks. Bogusław Płonka oraz naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury i Kultury Fizycznej starostwa powiatowego Donata Malińska. Uro­

czystość uświetnił występ zespołu re­

gionalnego „Pszowiki”.

Jesteśmy statutowo zobowiązani do ochrony dóbr kultury, a przydroż­

ne pomniki przyrody takimi przecież są. Kapliczki to bardzo wdzięczny te­

mat, niestety, dziś są, jutro ich nie ma. Poszuki­

wania poświęci­

łem Janowi Ne­

pomucenowi.

Obiekty te bo­

wiem stanowią przede wszyst­

kim świadectwo i dziedzictwo wiary mieszkań­

ców tej ziemi, którzy stawiali je na chwałę Bożą i ku czci świętych patronów.

Wśród tego zaś rodzaju „przy­

drożnych pomni­

ków przeszłości"

najwięcej zwią­

zanych jest zaś z kultem św. Jana Ne­

pomucena.

Wyobrażenia postaci tego święte­

go należą do najczęściej spotykanych na terenie Ziemi Wodzisławskiej. Są to, w przeważającej większości, figu­

Św. Jan Nepomucen czczony jest powszechnie jako patron dobrej sławy, tajemnicy spowiedzi, wzywany

w niebezpieczeństwie powodzi i nieszczęść, jakie niesie z sobą woda.

Jego figury, ze względu na okoliczno­

ści męczeństwa, stawiane były przeważnie nad rzekami i na mostach, ale spotkać je można także przy polnych traktach i drogach, na placach miejskich i wiejskich, w miejscach przykościelnych i jeszcze wielu innych. Na Górnym Śląsku, w tym również na terenie powiatu

wodzisławskiego, nieliczne są miejscowości, w których nie byłoby

figury wolno stojącej, rzeźby czy obrazu w kapliczce lub kościele z

jego wizerunkiem.

ry znajdujące się w przydrożnych ka­

pliczkach, noszących też zazwyczaj jego imię i kościołach, a także figury wolno stojące. Spotkać również moż­

na obrazy i malowidła z jego podobi­

zną. Znalazłem tyle zabytków, po­

święconych temu świętemu, że mogło to stanowić odrębny temat, a nawet odrębną publikację - powiedział Pa­

weł Porwoł. Dotarłem do około 40 obiektów zabytkowych, w tym 28 fi-

Zespół regionalny „Pszowiki" już otrzymał zaproszenie do Czech

I fi

1 O

III

9.

I 1 i it i1 Pr I 4 Ali

IńioM W®

1

a

i A ’

VI

l V • ■» i Asi

gur drewnianych, 1 płaskorzeźby, 6 figur kamiennych wolnostojących, 4 obrazów i 1 plafonu. Większość opi­

sałem w publika­

cji, oczywiście nie' wyczerpuje ona tematu.

Punktem wyjścia był dla mnie

„Katalog zabyt­

ków sztuki w Pol­

sce". Autorzy dotarli do poło­

wy zabytków na terenie powiatu wodzisławskie­

go, poświęco­

nych temu świę­

temu. Przynaj­

mniej tyle umie­

ścili w tej pozy­

cji.

W tej chwili 1/3 z nich już nie ma. Nie ma np.

Nepomucka z kościoła w Marklowi­

cach, obrazu olejnego Johannesa Chambreza z kościoła drewnianego w Połomi.

Pochodzenie tych zabytków, po­

dobnie jak ich wartość historyczna

Otwarcie, co bardzo autora wystawy ucieszyło, zaszczycił Jan Mrazek,

•primator Opawy (z prawej)

czy artystyczna, jest różne, ale wszystkie zasługują na szczególny szacunek i opiekę. Poza nielicznymi wyjątkami, gdzie twórca obiektu jest znany lub data powstania wiadoma, zdecydowana większość nie ma usta­

lonego autorstwa ani datowania.

Tym mocniej więc należy podkreślić, że wśród autorów na pewno jednej fi­

gury z terenu powiatu wodzisławskie­

go jest wybitny rzeźbiarz górnośląski doby baroku - Johann Melchior

Osterreich, a niewykluczone, że dru­

ga pochodzi również z jego warsztatu - tłumaczy P. Porwoł. Niepokoi nato­

miast fakt zaginięcia w ostatnich la­

tach kilku figur św. Jana Nepomuce­

na lub poświęconych mu innych za­

bytków. Związane jest to najczęściej z rozbiórką kapliczki bądź kościoła, w którym były przechowywane, czy przeniesienia świątyni, ale bywają też przypadki ubytku w wyposażeniu kapliczki podczas jej remontu.

Założeniem programu jest więc zinwentaryzowanie tych obiektów, wydanie w trzech językach publikacji oraz zorganizowanie wystawy. Więk­

szość została już wykonana. Pozosta­

ło jeszcze wydanie publikacji w języ­

ku czeskim i niemieckim oraz zorga­

nizowanie wystawy w zaprzyjaźnio­

nym mieście, z którym prowadzony jest program przygranicznej współ­

pracy. 21 czerwca zostanie więc w Muzeum Zamkowym w Krawarzu otwarta wystawa Pawła Porwoła.

Otwarcie uświetni również zespół re­

gionalny „Pszowiki”, bo na tyle spodobał się Czechom, że od razu otrzymał zaproszenie za południową

granicę. •

Aleksandra Matuszczyk - Kotulska

REKLAMA

POZNAJ ZAIYlKt 2ICMI WODZIK AW$«»»i

Tropem figur • _, św. Jana

Nepomucena >

: Pawei Powoi '

Przyokazji otwarcia wystawy wydanorównież publikację z cykluPoznaj zabytki ziemi wodzisławskiej”. Nosi ona tytuł

„Tropem figur św.Jana Nepomu­

cena”. Wpublikacji autor opisał 11 figur ijeden obraz z terenu Wodzisławia, 3figury z terenu Pszowa, 2z terenu Rydułtów, 1 z terenuNiewiadomia,4 figury i jeden obrazzGodowa, 3 figury i jedenobraz zGorzyc, 5 figur i jeden plafon z terenu gminy Lubomia, 4 figury z terenu Mszany i jedną figuręz terenu Radlina.

Figuraprzy ul. K.Miarki wPszowie.

Stoinaprywatnej posesji. Święty, zwrócony twarzą dodrogi, trzyma palec wskazujący prawej dłoni na ustach. Lewą przyciskado piersi krucyfiks oraz gałązkę palmową.

Figuręw połowie XIXw.Ufundo­ wał wójt dawnejgminy Pszowskie Doły - Śzczepan Otawa.

189T4*

Obraz w kościele pw. św.

Józefa w Lubomi -Nieboczo- wach.

W kościelewybudowanym w 1930 r.znajduje się oleodrukowy obraz przedstawiający św. Jana Nepomucena z palcem na ustach.

Obraz ten, wydrukowany we Wrocławiu, posiadaztyłu odręcz­

nąsygnaturę: „Johann u. Pauline Porwoll,2.10.1900”.

Obrazw kapliczce przy ul.

OraczywWodzisławiuŚl.

Do czasurozpoczęciaremontu, tj.

do lat1999 - 2001, wkapliczce znajdował się obraz olejny, przedstawiający św. Jana Nepo­ mucena. Obraz ten namalował 17 września 1817 r. Franciszek Mayer, pochodzący z Pszowa.

Figura na cmentarzuprzyul.

Pszowskiej wWodzisławiu Śl.

Kamienna figura św. Jana Nepomucena obarokowych kształtach,jeden z najcenniej­

szychzabytków powiatuwodzi­ sławskiego. Jej powstanie datuje się nalata 1747-1749. Jej autorem jest JohannMelchior Osterreich.

Nowiny Wodzisławskie

tel. 455 68

66

4 ŚRODA, 29 MAJA 2002 r. NOWINY WODZISŁAWSKIE

(5)

■ INFORMACJE ■

RADLIN

Zmiażdżeni na drzewie

Miałem potwornie dużo szczęścia - powiedział nam na miejscu zdarzenia kierowca malucha. Niech pani zoba­

czy, gdybym wpadł do tego rowu, nad którym praktycznie przefrunąłem w powietrzu, mogłoby się to dla mnie skończyć tragicznie. Jechałem do pracy, a miałem też zabrać żonę. Na szczęście jechałem jednak sam.

Maluch zatrzymał się na betonowym słupie

nania konstrukcji.

Na koniec strażacy zebrali plamy oleju i substancje chemiczne przy użyciu sorwentów. Pozostałości zo­

Szczęście, widząc co zostało z sa­

mochodu, mieli również dziewiętna- stolatkowie, mieszkańcy Wodzisławia Śl., poruszający się fordem fiestą.

Najbardziej poszkodowana pasażer­

ka, siedząca na tylnym siedzeniu, do­

znała złamania nogi oraz urazu głowy.

Druga dziewiętnastolatka ma złamany palec prawej ręki. Kierowca i pasażer doznali potłuczeń. W samochodzie zadziałała poduszka powietrzna, któ­

ra zapewne uchroniła kierowcę od

RYDUŁTOWY

Tragiczna sobota

Osiemnastoletni mieszkaniec Ry­

dułtów to kolejna ofiara drogowej tra­

gedii. 25 maja o godz. 5.30 jechał on ul. Raciborską samochodem marki BMW w kierunku Raciborza. Na łuku drogi, skierowanym w prawo, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze, a następnie tzw. bocz­

nym poślizgiem uderzył w betonowy słup oświetleniowy. Słup, w wyniku

Po wypadku pozostały znicze i ścięty słup silnego uderzenia, został ścięty. Na miejscu zjawiły się zastępy Jednostek Ratowniczo - Gaśniczych PSP z Ry­

dułtów i Wodzisławia Śl. by pomóc w wyjęciu poszkodowanego z komplet­

nie zmiażdżonego pojazdu. Poszko­

dowany, w wyniku bardzo licznych obrażeń, zmarł jednak w szpitalu w Rydułtowach.

Istnieje bardzo duże prawdopodo­

bieństwo, na podstawie ustaleń z po-

większych urazów.

Obie kobiety przewiezione zostały do szpitala w Rydułtowach, kierowca do szpitala w Wodzisławiu Śl.

Kierujący fordem fiestą uprawnie­

nia do kierowania samochodem po­

siadał od miesiąca. W miejscu zdarze­

nia na jezdni znajduje się podwójna linia ciągła.

Obydwaj kierowcy byli trzeźwi. W akcji brało udział 10 strażaków z JRG Państwowej Straży Pożarnej z Wodzi­

sławia i Rydułtów. Do tego trzy karetki pogotowia i kilka wozów policyjnych.

Nasze działania polegały na po­

mocy technicznej lekarzom przy wy­

dobywaniu ludzi z samochodu - po­

wiedział nam Jan Królik, d-ca JRG PSP w Rydułtowach. Użyliśmy, jak zawsze w takich wypadkach, sprzętu hydraulicznego do rozcinania i rozgi-

średnimi świadkami, że kierowca był pod wpływem alkoholu - powiedział nam w asp. Mariusz Zieliński Powia­

towej Komendy Policji w Wodzisła­

wiu Śl. Stuprocentową pewność uzy­

skamy jednak dopiero po sekcji zwłok.

Pobrana krew oddana zostanie na specjalistyczne badania do Katowic.

W wypadku ucierpiała również 28 - letnia kobieta, mieszkanka Rybnika,

której stan w dniu zamykania numeru

„NW” określano jako poważny, z licznymi złamaniami i obrażeniami wewnętrznymi. Przebywa w szpitalu w Rydułtowach. Prócz niej, bardzo poważnych obrażeń wewnętrznych doznała 26-latka zamieszkała w Ry­

dułtowach, którą umieszczono na od­

dziale intensywnej terapii w Wodzi­

sławiu Śl.

(Tekst i zdj. amk)

Strażacy zebrali substancje chemiczne przy pomocy sorwentów

RYDUŁTOWY

Jak słup na

24 maja o godz. 20.30 w Rydułto­

wach na ul. Jagiellońskiej nieznany kierowca, jadący fiatem 126 p, nie za­

chował ostrożności i uderzył w znak drogowy, a następnie w ogrodzenie posesji. Oddalił się z miejsca zdarze­

nia.

Pani, tu jeżdżą jak idioci - dener­

wowali się okoliczni mieszkańcy, któ­

rzy zebrali się na miejscu zdarzenia.

Są progi zwalniające, ale nic nie dają bo są za krótkie. Już interweniowali­

śmy w odpowiednich służbach w tej sprawie ale powiedzieli nam, że pro­

gu przedłużyć nie mogą ponieważ

REGION

Spłuczka jak brylant

Czy awantura w dyskotece może się skończyć wyrokiem karnym? Może, choć w sprawie S. dziwi, że szła o spłuczkę.

Spraw, podobnych do tej, która przydarzyła się 22-letniemu Marcino­

wi S. z Wodzisławia Śląskiego, jest na pewno wiele, choć tę odróżnia od in­

nych wartość spłuczki, w tym przy­

padku niezwykle cennej, przez co czyn S. powędrował przed oblicze szacow­

nej Temidy. Do zdarzenia doszło 30 grudnia 2001 r. Wodzisławianin bawił się w dyskotece „Diablo” w Racibo­

stały zneutralizowane, a miejsce wy­

padku oczyszczone.

Tekst i zdj. Aleksandra Matuszczyk - Potulska

znaku

matki z wózkami nie przejechałyby po chodniku. Racja, ale za chwilę kogoś na tym chodniku rozjadą. Każdy prze­

jeżdża bokiem i nie zwalnia. Może między progiem a chodnikiem mogli­

by postawić jakiś słupek?

Niebezpieczny jest także sam wy­

jazd z ul. Jagiellońskiej na ul. Ofiar Terroru, mimo ustawionego tu lustra.

Z prawej strony widoczność utrudnia­

ją doniczki z kwiatami, z lewej parku­

jące samochody. Ograniczona wi­

doczność dotyczy również przejścia dla pieszych.

(Tekst i zdj.amk)

rzu. Około północy miał już mocno w czubie. Godzinę później poszedł do to­

alety, gdzie zaczął się awanturować.

Głównym celem jego ataków stała się spłuczka, na jego nieszczęście warta 1350 zł, a więc sporo przekraczająca minimalną wartość z kodeksu karnego, która kwalifikuje do odpowiedzialno­

ści przed sądem. S. został ujęty przez obsługę lokalu, a sprawa trafiła do po­

licji. Ta wszczęła postępowanie, które niedawno znalazło swój finał przed ra­

ciborskim sądem. Uznał on wodzisła- wianina winnym niszczenia mienia i skazał na karę 300 zł grzywny, nakazał zapłacić 1350 zł odszkodowania oraz obciążył kosztami procesu. Chciałoby się rzecz, że przez głupi wybryk S. po­

płynął na spłuczce.

(waw)

Zwinął kumplowi

24 maja o godz. 10.00, do Ko­

mendy Policji w Rydułtowach, zgłosił się jeden z mieszkańców i powiadomił, że w nocy z 23 na 24 maja, jego znajomy ukradł mu sa­

mochód. Okazało się to prawdą, funkcjonariusze odzyskali pojazd.

Ponadto, w trakcie przeszukiwania mieszkania złodzieja, ujawniono kilka doniczek z sadzonkami kono- pii indyjskich.

Ale niewypał

24 maja mieszkaniec Gorzy- czek, podczas prac ziemnych, na te­

renie swojej posesji przy ul. Wiej­

skiej, wykopał pocisk moździerzo­

wy z okresu II wojny światowej.

Został on zabezpieczony do czasu przybycia grupy saperskiej z Jed­

nostki Wojskowej w Gliwicach.

Kolejna ofiara

25 maja o godz. 12.45 jedna z mieszkanek Rydułtów, w mieszka­

niu przy ul. Tetmajera, ujawniła zwłoki 65-letniego lokatora, który powiesił się. Niestety, wypadki tego typu są w naszym powiecie zjawiskiem coraz częstszym.

Mamy z nimi do czynienia niemal­

że co tydzień.

Oberwałi uciekł

24 maja o godz. 17.00, w Wo­

dzisławiu Śl. przy ul. 26 Marca, 47- letni mieszkaniec Jastrzębia, kieru­

jący fordem fiesta, na przejściu dla pieszych potrącił mężczyznę, który nagle zawrócił, wchodząc bezpo­

średnio pod nadjeżdżający pojazd, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia.

Uderzył w kobietę

24 maja o godz. 18.50, w Go­

rzycach na ul. Raciborskiej, 21-let­

ni mieszkaniec Gorzyczek, kieru­

jący oplem corsa, zjechał na prze­

ciwny pas ruchu aby uniknąć zde­

rzenia z motorowerzystą i zderzył się z suzuki baleno. Jechała nim 21-letnia mieszkanka Godowa. W wyniku zdarzenia kobieta doznała ogólnych potłuczeń ciała i pozosta­

ła na leczeniu w wodzisławskim szpitalu.

Chwiejnie drogą

24 maja o godz. 22.00, w Wo­

dzisławiu na ul. Rybnickiej, 23-let- ni mieszkaniec Świerklan, jadący volkswagenem golfem, bokiem po­

jazdu potrącił 44-latka, który nie­

spodziewanie wtargnął pod nad­

jeżdżający pojazd. Nietrzeźwy po­

szkodowany (2,37 promila alkoho­

lu we krwi) złamał rękę oraz doznał ogólnych potłuczeń ciała.

Rozbili flipery

W nocy z 21 na 22 maja, w Wo­

dzisławiu Śl. przy ul. Michalskie­

go, nieznani sprawcy włamali się do znajdującego się tam baru. Do środka weszli po uprzednim wybi­

ciu szyby. Skradli 2,7 tys. zł, alko­

hol, papierosy, wieżę stereofonicz­

ną oraz włamali się do dwóch gier zręcznościowych, skąd zabrali bi­

lon. Straty łączne oszacowano na 5,2 tys. zł.

Naluku

22 maja, dziesięć minut po pół­

nocy, w Pszowie na ul. Pszowskiej, kierowca samochodu volkswagen golf na łuku jezdni wjechał na pra­

wy chodnik przecinając dwie opo­

ny. Odbił się i przeleciał na lewy krawężnik. Pozostawił pojazd i od­

dalił się z miejsca zdarzenia.

NOWINY WODZISŁAWSKIE ŚRODA, 29 MAJA 2002 r. 5

(6)

t

LUBOMIA

MARKLOWICE

□ Od 31 maja do 2 czerwca od­

będą się VII Dni Marklowic. W programie: 31.05 o godz. 10.00 korowód przebierańców, prowa­

dzony przez Gminną Orkiestrę Dętą, przejdzie ulicami gminy do Szkoły Podstawowej nr 1, gdzie zostanie zaprezentowany program artystyczny „Tajemnice iluzji”. 1 czerwca o 8.30 odbędzie się bieg uliczny o Puchar Wójta Gminy Marklowice, 15.30 otwarcie wy­

stawy Klubu Hodowców Drobne­

go Inwentarza w Marklowicach, o 16.00 wystąpi kabaret śląski

„Baba z Chopem” oraz duet

„Vico”, o 17.30 koncert zespołu

„Bayer fuli”, o 19.00 występ KGW i chóru „Spójnia”, o 20.00 na scenie zaprezentuje się Komen­

dant z Kopydłowa w Marklowi­

cach z programem „A my na lu­

zie”, o 21.30 rozpocznie się zaba­

wa taneczna, którą poprowadzi ze­

spół „Duo-Vocal & Sax”.

□ W niedzielę 2 czerwca w godz.

od 11.00 do 18.00 będzie można podziwiać wystawę Klubu Hodow­

ców Drobnego Inwentarza, o 16.00 wystąpi zespół „Akropolis” z prze­

bojami greckimi, o 17.30 na scenie zaprezentuje się Jan Cichy z zes­

połem „Globetrotter Dixieland Band”, o 19.00 wystąpi zespół

„Abracadabra”, o 21.00 zespół

„Babylon”, który zagra przeboje Boney M. Od 1 do 2 czerwca od­

będą się Dni Otwarte Diabetyków, gdzie będzie można wykonać sobie badanie poziomu cukru we krwi.

Stanowiska pomiaru będą w Szko­

le Podstawowej nr 1 (od 16.00 do 20.00). W dniach od 1 do 2 czerw­

ca, od 17.00 do 20.00, będzie oka­

zja do rozmowy z Renatą Weich- berg o problematyce uzależnień.

MSZANA

□ Harcerski Klub Podróżnika

„Róża Wiatrów” z Mszany organi­

zuje obozy: w Chorwacji 6.07 - 19.07 - koszt 900 zł), na Węgrzech (23.07 - 5.08 - koszt 700 zł) i w Grecji (9.08 - 29.08 - koszt 1450 zł). Zainteresowani mogą zasię­

gnąć informacje u p. Tadeusza Gwóźdź , tel. 4552457 po godz.

19.00 i pieniądze wpłacać na ad­

res: ZHP Chorągiew Katowice Ko­

menda Hufca, 44-300 Wodzisław Śl., ul. Ks. płk. W. Kubsza 13, BSK S.A. o/Wodzisław Śl.

10501403-0400761037.

GORZYCE

□ 1 czerwca odbędzie się festyn rodzinny w muszli koncertowej za WDK w Czyżowicach. Początek zabawy o godz. 16.00. Przewidzia­

ne atrakcje to konkursy, zabawy i przejażdżki na karuzelach.

Polityczne molestowanie

Wójt powiedział, że wnioskodaw­

cy zwołania nadzwyczajnej sesji za­

deklarowali przekazanie otrzymanych diet jako darowizny na rzecz gminy.

Podkreślał też, że wniosek był podpi­

sywany dobrowolnie, bez nacisków - nie było czegoś takiego jak przed wy­

borem wójta, kiedy to lubomscy radni mieli podpisywać „lojalki”, że będą głosować na Krystynę Smudę. Krzy­

żyki na kartkach mieli stawiać czer­

wonym długopisem.

Wniosek podpisałem świadomie - deklarował radny Andrzej Pawełek.

Jestem tu już trzecią kadencję i obser­

wuję działania Zarządu i kierownic­

twa Rady Gminy. Takiego bałaganu w Radzie nie było w poprzednich kaden­

cjach. Jak się dzieje w gminie dobrze, to wy jesteście przeciwko, niech obie panie zauważą jakie są prowadzone inwestycje. O co wam chodzi? najle­

piej byłoby, gdyby wójt i wicewójt odeszli a wy ich zastąpiły. Po pół roku skoczyłybyście sobie do gardeł.

Andrzej Pawełek odczytał protest sołtysów wszystkich wsi skierowany do Rady Gminy. Zarzucili w nim przewodniczącej, że pozbawia ich prawa głosu na sesjach.

„Przez 3,5 roku obecnej kadencji Rady Gminy nie doprosiliśmy się zgodnego z ustawą samorządową in­

formowania społeczeństwa o pracach Rady i podejmowanych uchwałach - napisali sołtysi. - „Ciekawym zjawi­

skiem jest to, że przez tak długi czas kierownictwo Rady nie poczuło po­

trzeby choćby jednego spotkania z soł­

tysami. Nie możemy też doczekać się

Wójt Czesław Burek był wśród inicjatorów odwołania przewodniczącej Rady obu pań na dyżurach w Biurze Rady,

ponieważ takowych nie pełnią. Można i tak sprawować władzę w imieniu wy­

borców, ale my jako sołtysi mówimy stanowczo NIE! Takiej reprezentacji samorządu - nie chcemy być bezwol­

nymi kukłami pozbawionymi prawa zabierania głosu w istotnych dla na­

szych środowisk sprawach i prosimy Radę Gminy w Lubomi o opamiętanie się i samooczyszczenie.”

Nigdy nie działałam na szkodę do­

brego imienia Rady, ale starałam się uporządkować jej pracę - argumento­

wała z kolei Krystyna Kuczera. W pierwszym okresie kadencji nie było żadnych problemów. Współpraca z obecnym wójtem i Zarządem była

■ POWIAT WODZISŁAWSKI ■

Nowy przewodniczący Kazimierz Seget prowadzi obrady dużo trudniejsza. Nie otrzymałam pi­

semnego ani ustnego zaproszenia na posiedzenia Zarządu. Wójt i członko­

wie Zarządu nie życzyli sobie chyba takiej współpracy. Gdy wchodziła w grę sprawa zwrotu dotacji za budynek na Orłowcu, wtedy trzeba było roz­

mawiać z przewodniczącą - chyba dla bezpieczeństwa. Uroczystości o cha­

rakterze gminnym odbywają się bez udziału przewodniczącej, bo nie jest zapraszana. Wstyd mi, że podniosłam rękę przy uchwale o sprzedaży budyn­

ku na Orłowcu, przekonano mnie, że jest to najlepsze rozwiązanie. Majątek został sprzedany prywatnej spółce po niższej cenie, niż włożone środki. Roz­

mowa z wójtem nie pozostawiała wąt­

pliwości, że przyczyną odwołania jest

moje wstrzymanie się od głosu przy absolutorium. Wstrzymałam się ze względu na rozpoczęte i niedokończo­

ne inwestycje, sprawę Orłowca i wo­

dociągu oraz dziurę budżetową wyno­

szącą 300 tys. zł. Nigdzie nie widzia­

łam wójta, który by się obrażał, że mu absolutorium nie przeszło jednogło­

śnie. Panowie sołtysi kiedy nie byli­

ście zawiadamiani o sesji? Nie mów­

cie, że nie dopuszczałam was do gło­

su. Czyście mnie zapraszali na wasze zebrania wiejskie? Rusza pociąg o nazwie „Naprzód" z wójtem jako ma­

szynistą, ja do niego nie wsiadłam, bo nie chcę być manipulowana.

Wójt Czesław Burek odpowiadał na zarzuty dotyczące budynków dla

Dokończenie ze strony 1

powodzian na Orłowcu i w Pszowie, że jest to nieszczęśliwy spadek po po­

przednich władzach gminy. To obcią­

żenie dla budżetu gminy, dlaczego inni mieszkańcy mają dopłacać do tych, którzy nie płacą czynszów? Pszów nie chce tego budynku przejąć nawet za darmo. Polemiki przybierały często osobisty charakter a poziom używa­

nych argumentów nie zawsze współ­

grał z miejscem, w którym padały.

Niewiele brakowało, by zaczęto docie­

kania, kto, gdzie i ile koniaku wypił.

Za odwołaniem Krystyny Kuczery z funkcji przewodniczącej głosowało 12 radnych, przeciw było pięć osób a jedna wstrzymała się od głosu. Na jej

WODZISŁAW - KOKOSZYCE

Wózek z kamieniem

Przed remizą OSP w Kokoszycach stanął niedawno pamiątkowy obelisk.

Przymocowana jest do niego tablica z trzema nazwami Kokoszyc z różnych okresów historycznych, m.in. z pierwszą z 1240 r.: „Kokoszyce”,

„Kokossitz” i „Kokossicze”. Zaraz za obeliskiem ustawiono kopalniany

Kopalniany wózek stał się atrakcją szczególnie dla najmłodszych wózek, który ma przypominać o gór­

niczych tradycjach tej ziemi. Inicjato­

rem ustawienia obelisku jest Włady­

sław Szymura, przewodniczący Rady Dzielnicy Kokoszyce.

Górnictwo jak wiadomo zaczyna powoli u nas zanikać, nasze prawnuki

miejsce powołano Kazimierza Segeta, którego kandydaturę zgłosił wójt Czesław Burek. Po wyborze złożył on oświadczenie o rezygnacji z członko­

stwa w Zarządzie Gminy.

Wójt Czesław Burek w imieniu wnioskodawców stwierdził, że zarzu­

ty w stosunku do wiceprzewodniczą­

cej Krystyny Smudy są podobne, obie panie stanowią bowiem tandem.

W ciągu czterech lat występowa­

łam tu w wielu rolach - mówiła Kry­

styna Smuda. Jako wiceprzewodni­

cząca, przewodnicząca Komisji Oświaty, kandydat na wójta a dzisiaj jestem w roli oskarżonej. Współpraca z Zarządem była różna, zależała od wójta. Wójt Osiecki zapraszał na po­

siedzenia Zarządu, przestałam je otrzymywać od 2001 r. Zaufanie stra­

ciłam gdy głosowałam przeciw pod­

wyższeniu dodatku służbowego wójta z 10 do 20%. Bulwersują mnie prze­

targi, w których wygrywają osoby z nazwiskami radnych, tylko imiona na­

leżą do żon. Za niedociągnięcia obec­

nego Zarządu przyjdzie płacić przy­

szłym władzom gminy.

Demokracja nie oznacza dyktatury mniejszości nad większością - ripo­

stował wójt. My też mamy swoje pra­

wa, nie jest tak, że w tej Radzie jest trzynastu głupków i trzy mądre. Jeżeli pani ma wątpliwości co do przetar­

gów to proszę wszystko sobie spraw­

dzić, to są zbyt poważne zarzuty.

Radni zdecydowali po odwołaniu również wiceprzewodniczącej a na to stanowisko powołali Andrzeja Paweł­

ka, radnego i sołtysa z Syryni.

Wszystko odbyło się więc zgodnie z wolą większościowej grupy radnych, która złożyła wniosek o odwołanie kierownictwa Rady.

(/«*)

mogą już nie wiedzieć jak wyglądał np.

wózek górniczy - mówi W. Szymura.

T en, ustawiony za obeliskiem, po­

chodzi z KWK „Anna”. Umieszczono na nim napis: „Zachować górniczy świat”.

Zainteresowanie jest duże, byli już uczniowie ze szkoły podstawowej.

przedszkolacy. Na uroczystość odsło­

nięcia zaproszeni zostali m.in. na­

uczyciele, którzy mam nadzieję będą prowadzić tu lekcje poglądowe dla młodzieży. W odsłonięciu udział wziął także prezydent Ireneusz Serwotka.

(amk)

6 ŚRODA, 29 MAJA 2002 r. NOWINY WODZISŁAWSKIE

Cytaty

Powiązane dokumenty

- Na pewno na miejscu stoi znak stop, przed którym należy bezwzględnie się zatrzymać, jest też ogólna dobra widoczność!.

Zarząd Miasta zgodził się na wprowadzenie dodatkowych zajęć, ale w formie godzin lekcyjnych.. Na każdą klasę będzie przypadać jedna

we Centrum Pomocy Rodzinie, które mieści się w budynku starostwa przy ulicy Bogumińskiej 2.. Od września rozpoczął

Durczok, wójt Gorzyc, jeszcze w tym roku mają się rozpocząć prace przy modernizacji drogi krajowej od mo­.. stu na Odrze do Turzy - praktycznie przez

Podczas posiedzenia Zarządu Miasta, które odbyło się 1 grudnia, jego członkowie przyjęli kilka pro­.. jektów uchwal

W sobotę 19 października o godz. 18.00 w sali Miejskiego Ośrodka Kultury w Pszowie odbędzie się koncert zespołu „Łzy”. Podczas koncertu zagrają także: Digger i

Mimo wielu ostrzeżeń poda wanych w środkach masowego przekazu są jednak osoby, które go spożywają. Co więcej, np. w okolicach Nędzy wyróżnia się dwa gatunki olszówek,

(MJ.. Prawdopodobnie już w przyszłym roku Przedszkole Publiczne nr 14, wchodzące w skład zespołu Szkołno-Przedszkolnego nr 1 otrzyma imię Kubusia Puchatka. „Obecnie