• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 7, nr 30 (340) [339].

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 7, nr 30 (340) [339]."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

REKLAMA

WTOREK 25 lipca 2006 Nr 30 (340) Rok VII

Nr indeksu 323942 ISSN 1508-8820

cena 2 zł (w tym 7% VAT) nw@nowiny.pl

nowiny.pl

Jak znaleźć specjalistę

Cotygodniowy dodatek zdrowotny

ªxHRLFKIy882009zv-:'

ISSN 1508-882X 30

19

19 8

GORZYCZKIA

Kłopoty z granicą

RADLINA

Są, ale ich nie ma

PSZÓWA

Jedyne takie miasto

WODZISŁAWA

Koniec koszmaru

PSZÓW

Firma „Profit”

ul. Pszowska 553 od pn. do pt. w godz.

9.00 - 12.00 i 15.00 - 18.00, tel. 032 455 86 66

WODZISŁAW ŚL.

Przedstawicielstwo Usług Turystycznych „WW”, ul. Powstańców 5

pn. i czw. w godz. 9.00 - 17.00, wt., śr., pt. w godz. 9.30 - 17.30, sob. w godz. 9.30 - 13.00,

tel. 032 455 55 00

RYDUŁTOWY

Stowarzyszenie

„Nasz Śląsk”

ul. Ligonia 5 od pn. do pt. w godz.

10.00 - 17.00 tel. 032 457 69 21

Jak wakacje

to z parafią Lato

na sportowo

Gorzycki węzeł A1 ma powstać na gruntach, które są własnością obywateli czeskich. Problemem jest uregulowanie spraw własno- ściowych w polskich sądach. Z pomocą przyszły mieszkańcom władze gminy Dolna Lutynia i Godów.

Więcej – s. 6

Pszów jako jedyna gmina po- wiatu wodzisławskiego znalazła się w „Złotej Setce” najlepszych samorządów w Polsce. Zajął 95 miejsce na 2,5 tysiąca wszystkich gmin w tej kategorii.

Więcej – s. 12 Nareszcie! Już w przyszłym tygodniu (3 sierpnia) ma zostać oddany do użytku remontowany wiadukt na ulicy Jastrzębskiej w Wodzisławiu. Wszystko wskazuje na to, że już za kilka dni kierowcy i mieszkańcy odetchną z ulgą.

Więcej – s. 4

Mieszkańcy Radlina domaga- ją się od władz miasta remontu wyszczerbionych schodów, pro- wadzących od ulicy Kwiatowej do ulicy Korfantego. Póki co, na odnowienie nie ma widoków, a jedynym zabepieczeniem zruj- nowanych stopni jest taśma, któ- rą raz po raz ktoś zrywa. Ludzie chodzą tędy z duszą na ramieniu.

Jak długo jeszcze?

Więcej – s. 3

250 zł za 4 miesiące!

Przedstaw firmę w Internecie

250 zł za 4 miesiące!

Szczegóły: 0608 678 209, 032 415 47 27 w.12

Zaprezentuj się

PIJĄ

11

Górnicy bez problemów wnoszą alkohol na teren

kopalni, a niektórzy nim nawet handlują. Piją w czasie pracy.

Te bulwersujące informacje otrzymaliśmy od samych pra- cowników, którzy twierdzą też, że ukryte pijaństwo w zakła- dach pracy przybiera na sile.

Czy właśnie dlatego Kompania Węglowa zamontowała na wszystkich kopalniach monito- ring? Absolutnie nie - zaprzecza temu Zbigniew Madej,

rzecznik Kompanii.

WIĘCEJ NA STRONIE 5

PIJĄ

NIE PIJĄ? czy czy

(2)

Cytat tygodnia

„No, kurczę noga! Panowie, co to za inwestycja?”

Stanisław Lorek, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Pszowie

FOTOGRATKA…

Czesław Mucha, radny z Pszowa

Nowiny Wodzisławskie ul. Zborowa 4, 47- 400 Racibórz

tel. (032) 455 68 66 fax (0 32) 455 66 87 www. nowiny.pl e-mail: nw@nowiny.pl

REDAKTOR NACZELNY:

Rafał Jabłoński – raj@nowiny.pl

kom. 0600 082 301

DZIENNIKARZE:

Iza Salamon – izis@nowiny.pl kom. 0605 101 284

Marek Jakubiak – jak@nowiny.pl Marcin Macha – macha@nowiny.pl REDAKTORZY TECHNICZNI:

Marcin Woźnica mwoznica@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 30

Adam Karbownik – ak@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 31

REDAKTOR PORTALU NOWINY.PL:

Paweł Okulowski – portal@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 25

REKLAMA W TYGODNIKU:

Wojciech Ostojski wostojski@nowiny.pl (032) 455 68 66 w. 39 kom. 0600 081 664

Grzegorz Zimałka – gz@nowiny.pl (032) 455 68 66 w. 38

kom. 0606 698 903

REKLAMA NA PORTALU NOWINY.PL:

Paweł Sztyber – ps@nowiny.pl (032) 415 47 27 w. 34 kom. 0663 940 627

WYDAWCA:

Nowiny Raciborskie sp. z o.o DYREKTOR WYDAWNICTWA:

Katarzyna Gruchot kgruchot@nowiny.pl 032 415 47 27 w. 14

BIURA OGŁOSZEŃ:

WODZISŁAW

Przedstawicielstwo Usług Turystycznych „WW”

ul. Powstańców 5 pn. i cz. 9.00 –17.00 wt., śr., pt. 9.30 – 17.30, sob. 9.30 – 13.00, tel. 032 455 55 00

RYDUŁTOWY

Stowarzyszenie „Nasz Śląsk”

ul. Ligonia 5 pn. – pt. 10.00 – 17.00 tel. 032 457 69 21

PSZÓW

Firma „Profit”, ul. Pszowska 553 pn.– pt. 9.00 – 12.00 i 15.00 – 18.00 tel. 032 455 86 66

RACIBÓRZ

Nowiny Raciborskie, ul. Zborowa 4 pn. – pt. 8.00 – 17.00

tel. 032 415 47 27

Centrum Biurowe, ul. Solna 7/3 pn. – pt 9.00 – 17.00

sob. 9.00 – 13.00 tel. 032 414 04 79

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam

zastrzeżone Materiałów nie zamówionych

nie zwracamy.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi

odpowiedzialności.

Skład: Nowiny Ra ci bor skie sp. z o.o.

Druk: PRO MEDIA, Opole.

WYDAWNICTWO NALEŻY DO:

Stowarzyszenia Gazet Lokalnych

Izby Wydawców Prasy

oraz jest sygnatariuszem Kodeksu Dobrych Praktyk

Wydawców Prasy

ROZMAITOŚCI

REKLAMA

NIECODZIENNE REKORDY

Liczba tygodnia – 33, 1 ST. C

to najwyższa średnia temperatura, jaką odnotowała w minio- nym tygodniu, w czwartek, Stacja Monitoringu Powietrza w Wodzisławiu Śl. przy ul. Gałczyńskiego. Mieszkańcy zgłosili nam nieoficjalnie, że na swoich termometrach mieli w tym dniu … 38 st. C!

Jaki zły duch gorzołka wymy- ślył?

Dzisiej byda pisać o ruchu na dro- gach i tych strasznych wypadkach, kiere się co chwila zdarzajom. Bez gwary by się to pisało: „Jestem wstrząśnięta ogromem nieszczęść spowodowanym przez lekkomyśl- nych kierowców”.

Ni ma jednego dnia, coby nie słuchało się o zabitych, sromotnie łokaleczonych niewinnych dzie- ciach i starszych.

Jaki zły duch (bo to też łon chyba gorzołka wymyślył) dowo do rynki kiero dzierży kierownica, siekiyra, żeby zabijoł. Żeby nie- mowlontko skirz ożartego kierow- cy musieli retować w lazarecie?

Czy to nas już dosiyngła ósmo najciynżejszo ploga? Dyć to chnet bydymy tych zabitych równać z tymi w Iraku! Ku tym wszystkim szolonym autom (mom rzec kie- rowcom) doszły motorcykle. Boże!

Co te nieurosnyte samobójce abo jak to nikierzi godajom „dawcy narządów” wyczyniajom. Szczyn- śliwi ci, co nie miyszkajom blisko tak zwanej drogi przelotowej. Jako pryndkość mo taki szoloniec co

ANIELA LANGER

— Tysionce policjantów, radarów, wszystko na darmo. Gupota odbiere rozum a potym notatka:

zabił i „uciekł z miejsca wypadku”.

Czy tymu nie bydzie końca?

mu nie idzie ani w dziyń numeru rejestracyjnego odpisać?

Nasze drogi som poznaczone krzyżami, ale to ni tak wszystki skirz pobożności, jyno skirz ludz- kich tragedji. Przikładów jest moc:

Córeczka co w niedziele miała iść do I Komunije w sobota straciyła ojca. Licealiści po zdaniu matury z rozpyndym wpakowali się we czwórka do krzipopy... pod most.

Krziż kole boiska to kolejne stra- cone młode życie. A wiela się ich ku uciesze diobła potopiyło? Gi- nom artyści, szportowcy i choć nie som nietrzyźwi, bo tak nie godom - wielko szkoda młodego życio...

Rozpacz tych co zostali i kierzi nie umiom zapomnieć jest nie do po- jyncio.

Tysionce policjantów, radarów wszystko na darmo, gupota odbie- re rozum a potym notatka - wy- padek - zabił i „uciekł z miejsca wypadku”. Czy tymu nie bydzie końca?

Jakiś światełko już się za spra- wom Ministra Zbigniewa Zio- bro pokazuje! Piyrsze narzyndzi zbrodni, jak to nazwano, już zosta- ło sprawcy wypadku zebrane. Jeźli

policja ku odebranymu prawu jazdy bydzie zabiyrać i narzyndzi zbrodni, to choćby ich jyno dzie- siynć wziyna to na drogach bydzie dziesiynć trumiyn myni.

Tym kierowcom po kieliszku, trzabyłoby na szybie auta przilepić trupio czaszka abo transparynt

„jada zabijać”!

Kieby tak jeszcze chocioż po- słuchli farorzów i biskupów, kierzi przipominajom, że pionte przi- kazani godo „nie zabijaj” byłoby myni siyrot i wdów.

Dzisio nie napisza nic do śmiy- chu, bo obraziyłabych te wszystki zrozpaczone rodziny, kiere trzyn- soncymi rynkami niesom na miej- sce kaj skończyło się ich szczyńści kolejny znicz.

Wszystkim okaleczonym we

Radny to jednak człowiek bardzo samotny Wszystkich ma przeciwko sobie! Zaraz, zaraz czy ja zestawiłem ziemniaki z gazu?

Latem spełniamy marzenia...

Największa pustynia

Największym w Polsce terenem piaszczystym jest Pustynia Błędowska, położona w woj. śląskim. Jej po- wierzchnia wynosi 32 km kw., a maksymalna grubość piasku 40 m. Nie ma ona odpowiednika na kontynencie europejskim.

Najkrótsza jaskinia

W niepozornej miejscowości Mechowo na Kaszubach, znajduje się ulubiona przez turystów Grota Mechowska. To najkrótsza i najdziwniejsza podziemna trasa turystyczna w Pol- sce. Zwiedzającym udostępniony jest zaledwie 10-metrowy odcinek podziemnego korytarza, liczącego 30 metrów. Mimo to, grota warta jest obejrzenia. Jest jedną z nielicznych w Europie jaskiń, która nie powstała w litych skałach, ale została wypłukana przez wodę.

Najwyższa miejscowość

Na północnym stoku Gubałówki, na wysokości 1013 m n.p.m., leży Ząb - najwyżej położona w Polsce miejsco- wość. Liczy obecnie 1800 mieszkańców i prawie 400 gospo- darstw rolnych.

Źródło: „Polskie rekordy i osobliwości. Księga Rabkolandu”. Rocznik 6 wypadkach ofiarom, życza powro- tu do zdrowio, osiyroconym uko- jynio w bólu, a wszystkim kierych nieszczyńści spotkało życza, coby umieli sprawcom tych nieszczyńść przeboczyć.

Ślązaczka Aniela

(3)

Co gdzie!

w skrócie

Szukają lekarzy

Władze Radlina zamierzają wynająć pomieszczenia ośrod- ka zdrowia przy ul. Reymonta na Głożynach na prowadzenie gabinetu lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Zaintereso- wani oferty mogą składać do 9 sierpnia w Wydziale Edukacji, Kultury i Sportu Urzędu Miasta.

Do tej pory w tym obiekcie istnia- ła przychodnia prowadzona prze Zespół Opieki Zdrowotnej w Ry- dułtowach. Jednak mimo sprze- ciwu radlińskich radnych władze powiatu podjęły decyzję o likwi- dacji tej przychodni. Budynek na- leży do miasta, które postanowiło ogłosić konkurs ofert na prowa- dzenie tam gabinetu lekarza rodzinnego. Kryteriami wyboru ofert będą: wysokość stawki czyn- szu najmu, zakres oraz godziny świadczenia usług medycznych.

Najemca we własnym zakresie wyposaży wynajmowane po- mieszczenie w niezbędny sprzęt i urządzenia, poniesie też koszty ewentualnej adaptacji pomiesz- czeń. Umowa najmu zostanie za- warta na okres trzech lat z moż- liwością przedłużenia a najemca oprócz czynszu będzie płacił za prąd, ogrzewanie, telefon, wodę i wywóz nieczystości a także poda- tek od nieruchomości.

Woda z Czech?

Radlińscy radni podjęli uchwałę popierającą starania Subregionu Zachodniego z siedzibą w Rybni- ku, które zmierzają do stworze- nia możliwości alternatywnego zaopatrzenia w wodę z Czech.

Z czeskich ujęć wody korzysta już od dawna Jastrzębie Zdrój.

Radni upoważnili też burmistrza do rozeznania możliwości zaopa- trzenia miasta w wodę dostarcza- ną od większej ilości dostawców.

Promują Rydułtowy w Europie

Dwoje rydułtowian – artysta gra- fik dr Franciszek Nieć i Karolina Fojcik, odniosło kolejny sukces przygotowując wspólnie następ- ną zagraniczną wystawę. 11 lip- ca niemiecka publiczność mogła zobaczyć grafiki rydułtowskiego artysty w Bischof-Moser-Haus w Stuttgarcie. Była to już czwarta wystawa prac Franciszka Niecia, który do tej pory zaprezentował się poza granicami kraju m.in.

w Wilnie, Malmo, Monachium i obecnie właśnie w Stuttgar- cie. Jest w tym ogromna zasłu- ga Karoliny Fojcik, który mimo młodego wieku jest doskonałym i skutecznie działającym mene- dżerem. Dzięki jej współpracy z Witoldem Szrekiem - prezesem Polskiego Stowarzyszenia Spo- łeczno-Kulturalnego w Badenii- -Wirtembergii, możliwe było zor- ganizowanie drugiej już wystawy Franciszka Niecia w Niemczech.

Na lipcowym wernisażu panowała rodzinna atmosfera. I tym razem publiczność nie zawiodła, przyby- ło sporo gości, a zainteresowanie samymi grafikami - drukiem tra- dycyjnym, wielowymiarowością odbioru dzieł oraz tendencjami w sztuce współczesnej było spore.

Franciszek Nieć jest dyrektorem Państwowego Ogniska Plastycz- nego w Rydułtowach oraz wy- kładowcą w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Raciborzu, gdzie uczy rysunku i grafiki.

INFORMACJE

Schody prowadzące z osiedla przy ul. Kwiatowej do ciągu han- dlowego przy ul. Korfantego są w fatalnym stanie. Mieszkańcy do- magają się od władz miasta ich re- montu. Okazuje się, że ze wzglę- dów formalnych nie jest to wcale prosta sprawa.

Z interwencją do władz Radlina wystąpił w maju Piotr Cybułka, któ- ry jest radnym powiatowym z tego miasta. W swoim piśmie stwier- dził, że stan techniczny schodów prowadzących z ul. Kwiatowej do poczty zagraża bezpieczeństwu a nawet zdrowiu i życiu użytkowni- ków. Na betonowych zniszczonych stopniach łatwo można się prze- wrócić. W niewiele lepszym stanie są znajdujące się kilkadziesiąt me- trów dalej kolejne schody prowa- dzące z osiedla na ul. Korfantego.

Schody koło poczty należa- ły do Spółdzielni Mieszkaniowej

„Marcel” a obecnie są własnością miasta. Jak wyjaśnia wicebur- mistrz Piotr Śmieja, spółdzielnia wydzieliła ten teren geodezyjnie i przekazała miastu wraz z drogami osiedlowymi. Akt notarialny został sporządzony w październiku ubie- głego roku i na remont schodów w budżecie miasta na 2006 r. nie przewidziano pieniędzy na ten cel. A jak wynika z pisma, które Około 500 tys. zł rocznie mają wynieść oszczędności na kosztach ogrzewania budynków Zespołu Szkół im. 14 Pułku Powstańców Śląskich oraz Zespołu Szkół Eko- nomicznych po przeprowadzeniu termomodernizacji. Obiekty przy ul. Szkolnej zostaną ocieplone, przewidziano wymianę instalacji centralnego ogrzewania, przebu- dowę kotłowni oraz zastosowanie pomp ciepła. Trwające właśnie pra- ce mają się zakończyć do września.

Koszt tej inwestycji wynosi oko- ło 6,5 mln zł a powiat na ten cel uzyskał dotację w wysokości pra- wie 1,3 mln zł oraz nisko oprocen- towaną pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Po spłaceniu połowy tego kredytu możliwe bę- dzie umorzenie pozostałej części.

Obecnie trwają wiercenia otwo- rów dla pozyskania ciepła spod ziemi. Wykonane zostaną 33 otwory o głębokości 140 m każdy.

Do ogrzewania budynku głównego Zespołu Szkół im. 14 Pułku Po- wstańców Śląskich zostaną zasto- sowane trzy pompy ciepła o mocy po 67 kW każda, jedna pompa o mocy 48 kW będzie służyła uzy- skiwaniu ciepłej wody użytkowej.

Obieg pomp ciepła będzie wspo- magany przez ekologiczne kotły węglowe retortowe. W obiektach

WODZISŁAW

— Powiat otrzymał miliony na ekologię.

Spod ziemi i z komputera

Trwają wiercenia otworów na potrzeby pomp ciepła

RADLIN

— Nie wiadomo, kiedy zostaną wyremontowane zniszczone schody.

Są, ale ich nie ma

szkolnych zostanie zastosowany monitoring ogrzewania, który po- zwoli z jednego stanowiska stero- wać komputerowo temperaturą w poszczególnych pomieszczeniach.

To również przyniesie oszczędno- ści – po lekcjach w klasach będzie można obniżyć temperaturę.

Jest to system oparty na

czeskich wzorach, podpatrzy- liśmy go w Ostrawie – mówi Józef Szymaniec, rzecznik pra- sowy Starostwa Powiatowego.

Warto podkreślić, że pieniądze zaoszczędzone na ogrzewaniu nie zostaną „skonsumowane”

na bieżące potrzeby, lecz będą przeznaczone na inwestycje ter-

momodernizacyjne w kolejnych obiektach oświatowych powia- tu. Inwestycja przyczyni się do poprawy komfortu cieplnego uczniów i pracowników obu szkół oraz wpłynie na jakość powietrza atmosferycznego po- przez likwidację niskiej emisji.

(jak)

otrzymał Piotr Cybułka, schodów nie ma na mapach geodezyjnych.

Aby więc je wyremontować trzeba uzyskać pozwolenie na budowę w Starostwie Powiatowym co wydłu- ży procedurę prawną związaną z remontem. Przygotowywany, jest projekt budowlany, a rozważa się zmniejszenie szerokości schodów z 4 do 2,2 m. Sprawa była już omawiana na posiedzeniu Komisji Infrastruktury Rady Miejskiej.

Teren schodów został wygro-

dzony taśmą do czasu remon- tu – napisał do radnego Cybułki przewodniczący radlińskiej Rady Jacek Sobik. Wygrodzenie taśmą będzie systematycznie kontrolo- wane przez służby komunalne.

Jak się można jednak przeko- nać, taśmy nie są żadnym zabez- pieczeniem zniszczonych schodów i są pozrywane. Ze strony władz miasta nie padły żadne deklaracje, kiedy dojdzie do remontu.

(jak) Zniszczone schody zagrażają bezpieczeństwu przechodniów

Trwają jeszcze ostatnie pra- ce związane z budową boiska o sztucznej nawierzchni przy SP w Lubomi. Oficjalne otwarcie obiektu nastąpi na początku roku szkolne- go, ale już został on udostępniony.

Boisko cieszy się dużym zaintereso- waniem, trudno nawet zapisać się na godziny popołudniowe. Jest ono udostępniane na podstawie regula- minu przyjętego przez Radę Gminy.

Czynne jest w godzinach od 9.00 do 23.00, dla uczniów szkół pod- stawowych i gimnazjów z terenu gminy Lubomia jest udostępniane za darmo. Nieodpłatnie mogą rów- nież korzystać kluby i organizacje sportowe z terenu gminy po uzgod- nieniu z wójtem. Pozostałe osoby płacą według cennika, można też wypożyczyć sprzęt sportowy.

Boisko w Lubomi jest obecnie jednym z najnowocześniejszych w regionie, posiada sztuczną na- wierzchnię poliuretanowa, oświe- tlenie o mocy do 12 tys. wat, na- głośnienie i monitoring. Można grać na nim w piłkę ręczna, „małą nożną”, siatkówkę, koszykówkę i tenisa, a także badmintona i uni- hoca. Szczególnym zainteresowa- niem cieszy się gra w tenisa.

(jak) LUBOMIA

— Nowoczesny obiekt sportowy został już udostępniony.

Już grają

(4)

INFORMACJE

REKLAMA

Maciej Jurczyk 20 lat, maturzysta z Wodzisławia Według mnie to dobry pomysł. Dzięki temu paru moich znajomych ma szanse dostać teraz świadectwo dojrzałości i nie czekać rok na kolejny egzamin maturalny. Uczyli się, ale nie zawsze wszystko do końca wychodzi, jak widać po wynikach. Jesteśmy pierw- szym rocznikiem, który pisał nową maturę i zapłaciliśmy za to wysoką cenę, pierwsi mają trudniej. Dzięki temu pomysłowi więcej młodych ludzi będzie miało szanse podjąć naukę o szczebel wyżej i starać się o przyjęcie na wyższe uczelnie.

Michał Jaroszewski 20 lat, maturzysta z Radlina

To byłoby niesprawie- dliwe w stosunku do innych maturzystów, którzy zdali cały egzamin. Nie wiem czy przez to, że poświęcili więcej czasu na naukę, czy przez to, że mieli więcej szczęścia, takie same zasady powinny obowiązywać wszystkich, tak przed zabawą jak i w trakcie oraz po niej, zmiana reguł jest nieuczciwa.

Minister chce się chyba przypodobać uczniom, którzy przecież tak ostro przeciwko niemu manifestowali. Uwa- żam też, że gdyby pomysł Romana Giertycha przeszedł, to będziemy mieli coraz to niższy poziom i wykładowcy akademiccy, którzy już narzekają na poziom wiedzy na uczelniach, całkiem załamią ręce, bo podczas studiów nie da się nadrobić czasu straconego w szkole średniej.

Dorota Taszka 18 lat, licealistka z Wodzisławia Pomysł jest dobry, każdemu powinno się dać szansę, nawet tym, którym się trosz- kę nie udało. Szkoda tylko tych, którzy mieli podobną sytuację w zeszłym roku, ponieważ oni nie mieli takiej szansy, jaką mogą mieć tegoroczni maturzyści, którzy nie zaliczyli jednego przedmiotu. Ja zdaję maturę za rok i nie wiem, czy wszystko mi wyjdzie tak jak powinno? Będę się starać, ale nigdy nic nie wiadomo. Tego, że wyniki matury były słabe nie można chyba zwalać ani na uczniów ani na nauczycieli, i jedni i drudzy się starają.

Piotr Jakoniuk 18 lat, licealista z Wodzisławia Raczej to nie jest dobry pomysł. Sądzę, że przez takie rzeczy obniża się poziom wiedzy zarówno licealistów, którzy będą myśleć, że jeden przedmiot można sobie odpuścić jak i studentów, gdyż uczelnie zasilą osoby, które nie zdały tego najważniejszego egzaminu.

Uważam, że Roman Giertych nie jest osobą kompetentną na stanowisko ministra, a jego pomysły utwierdzają moje poglądy na ten temat. Już sam pomysł, że religia ma być na maturze jest dla mnie pomysłem chorym. Ja też będę nie zadługo zdawał maturę i nie chcę żadnej taryfy ulgowej od pana ministra.

Czy „amnestia” dla maturzystów to dobry pomysł

Sonda

Wszystko wskazuje na to, że już w przyszłym tygodniu skończy się gehenna kierowców związana z objazdem do Wodzisławia. Jak się dowiedzieliśmy w Zarządzie Dróg Wojewódzkich, prace na wiaduk- cie mają się zakończyć zgodnie z harmonogramem. Termin umow- ny zakończenia robót upływa 2 sierpnia i w chwili obecnej nic nie wskazuje na jego przesunię- cie. Na budowie pracuje 50 osób na wydłużonych zmianach, tak- że w soboty, a w miarę potrzeb także w niedziele. Wykonawca robót - Przedsiębiorstwo Usług Technicznych „Intercor” zapew- nia o przekazaniu wiaduktu do użytkowania zgodnie z termi- nem umownym, czyli 3 sierpnia - poinformowano nas w ZDW.

Wstęgi nie będzie

Otwarcia mostu w rozumie- niu przecięcia wstęgi jednak nie przewidziano - wyjaśnia Krystian Dudek, rzecznik prasowy ZDW.

Po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie, które wydaje po przeprowadzonej obowiązko- wej kontroli wykonanych robót Śląski Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego inwestor może przekazać most do użytko- wania. 3 sierpnia, po odbiorze z udziałem przedstawicieli poli- cji z sekcji ruchu drogowego, nastąpi odbiór oznakowania docelowej organizacji ruchu i po likwidacji oznakowania tras objazdu, ruch przez most zosta- nie przywrócony - dodaje przed- stawiciel ZDW. Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem. Po- mimo bardzo wysokich tempera- tur, które są utrudnieniem, prace wymagające niższych temperatur otoczenia wykonywane są wcze- śnie rano lub późnym wieczorem i nocą (np. betonowanie elementów cienkościennych). Zakończone są następujące prace: wzmocnienie podpór, sprężenie przęseł ustroju nośnego, montaż urządzeń dyla- tacyjnych, wymiana gruntu i pod-

WODZISŁAW

— 3 sierpnia ma zostać oddany do użytku remontowany wiadukt. Na tę chwilę kierowcy czekają już z utęsknieniem.

Koniec koszmaru

budowy na dojazdach do mostu.

Trwają prace związane z monta- żem odwodnienia mostu i wzmac- nianie skarp nasypów. Pozostają do wykonania roboty związane z ułożeniem izolacji i nawierzchni na moście, nawierzchni jezdni na dojazdach i na chodnikach, mon- taż balustrad i barier ochronnych.

W ramach remontu mostu zasad- niczego wykonano także remont mostu na trasie dojazdu do budo- wy w ciągu ul. Starojastrzębskiej.

O ile nie wystąpią niekorzystne warunki atmosferyczne uniemoż- liwiające ułożenie izolacji i na- wierzchni, termin zakończenia robót zostanie zachowany.

Dantejskie sceny

Przypomnijmy, że remont wo- dzisławskiego wiaduktu trwa od listopada ubiegłego roku. Plac budowy przekazano wykonawcy 8 sierpnia, czyli prawie rok temu.

Przez ten czas, kiedy trwały prace,

na ulicach, którymi został popro- wadzony objazd, działy się iście dantejskie sceny. Początek był fatalny. Ruch na ulicy Kopernika wzrósł pięciokrotnie, jednak nikt nie pomyślał o odpowiednim zsyn- chronizowaniu sygnalizacji świetl- nej. Na środku stanął policjant, który kierował rzeką aut. Jakby tego było mało, mniej więcej w tym samym czasie trwał remont pobli- skiego skrzyżowania ulicy Pszow- skiej z ulicą Witosa. Żeby dostać się do centrum miasta, kierowcy bez końca wystawali w korkach i klęli, na czym świat stoi. Koszmar przeżywali także mieszkańcy ulicy Kopernika, Stromej i Górnej. Do naszej redakcji dochodziły infor- macje, że niektórzy celowo wy- ciągali z wąskiej jezdni betonowe kostki, żeby dziurami odstraszyć kierowców i mieć spokój pod swo- imi domami. W końcu po konflik- cie władz miasta z policją udało się zmienić na tych wąskich ulicach

oznakowanie i wprowadzić ruch jednokierunkowy. Paradoksalnie, za ten czyn trzech pracowników służb komunalnych miasta, którzy sumiennie wykonywali polecenie prezydenta, stanęło przed sądem.

Na szczęście zostali uniewinnieni.

Nikt nie chciał ode mnie skiero- wań do specjalistów w Wodzi- sławiu – mówi lekarz z powiatu wodzisławskiego. Ludzie woleli jechać do Rybnika czy Jastrzę- bia, byle tylko nie wystawać w korkach. Również przedsiębior- cy i właściciele firm, szczególnie z ulicy Marklowickiej liczą swoje straty spowodowane objazdem.

Jest nadzieja, że po tylu miesią- cach męki już za kilka dni wszyst- ko wróci do normalnego rytmu.

Jak zapewniają pracownicy ZDW, prace na wiadukcie mają się za- kończyć w przyszłym tygodniu.

Wszyscy czekają na ten moment z utęsknieniem.

Iza Salamon Wykonawca robót zapewnia, że wiadukt zostanie oddany zgodnie z terminem

KREDYTY

UBEZPIECZENIA

(5)

REKLAMA

USŁUGI TRANSPORTOWE

Ford Transit przeprowadzki i inne.

oraz

Limuzyna na wesela Audi A6, granatowy metalic

tel. kom. 0601-080-732

INFORMACJE

Daniel Kasprzyk 20 lat maturzysta z Radlina

Jeśli ta „amnestia”

miałaby być wpro- wadzona na dłuższy okres to jestem temu pomysłowi przeciwny, ale jednora- zowo może być. Uważam, że muszą być wprowadzone zmiany, ale nie polegające na ułatwianiu zadania. Mi się w tym roku nie udało zdać matury pisemnej z języka polskiego i jeśli po- mysł Romana Giertych zostanie wpro- wadzony w życie dostanę świadectwo dojrzałości, ale nie mam wątpliwości, że będę miał poważny problem dostać się na studia. Uczęszczałem do techni- kum, zajęć z języka polskiego jest tam mniej niż w liceum i kładzie się więk- szy nacisk na przedmioty zawodowe, ale to w niczym nie tłumaczy wyniku mojego egzaminu. Jeśli pomysł przej- dzie, będę częściowo zadowolony, ale Roman Giertych i tak nie może liczyć na mój głos w wyborach, cała ta akcja jest moim zdaniem częścią kampanii wyborczej.

Łukasz Jankowski 23 lata student z Wodzisławia To jest fatalny pomysł, dlaczego możliwość zdawania na studia ma mieć ktoś, kto nie zdał matury? Po pierwsze, nie jest to uczciwe w stosunku do tych, którzy zdawali maturę w latach wcześniej- szych, po drugie nie jest to uczciwe w stosunku do tych, którzy maturę pisali w tym roku i zdali ją w całości.

Nieważne w jakiej formie ma być wprowadzona „amnestia”, nie każdy musi mieć świadectwo dojrzałości, władza państwowa chce ludzi z wykształceniem, ale bez wiedzy.

Karmi młodych złudzeniami, w taki sposób nigdy nie dogonimy Europy.

Na Zachodzie się kształci a nie rozdaje papierki tak jak chce to robić Roman Giertych. Egzamin maturalny polega na sprawdzeniu wiedzy z całości wybranego przedmiotu i tłumaczenie, że w technikach mają mniej zajęć z języka polskiego a piszą taką samą maturę, co w liceach jest nie na miejscu. Późniejszy student musi mieć wiedzę ogólną. Roman Giertych rozpoczyna w taki sposób kampanię wyborczą, oby było to dla niego fatalne w skutkach.

Czy „amnestia” dla maturzystów to dobry pomysł

Sonda

Sklep znajduje się przy zakładzie w Bogunicach, ul. Raciborska 44, tel. 032 430 07 77, 10 km od Raciborza

SKLEP MEBLOWY SKLEP MEBLOWY

Renomowany producent mebli tapicerowanych, firma „BOLEX” rozszerzyła swoją ofertę o:

F

meble systemowe

F

meblościanki

F

komody, witryny

F

stoły, ławy, stoliki RTV

F

krzesła (25 wzorów)

F

zestawy młodzieżowe

F

biurka

F

kuchnie, sypialnie

F

i inne

NAJNIŻSZE CENY W OKOLICY!

PROMOCYJNE RATY!

TRANSPORT GRATIS!

AUTORYZOWANY

PARTNER HANDLOWY

HURTOWNIA ARTYKUŁÓW GRZEWCZYCH

Irmet Radlin, ul. Hutnicza 8, tel./fax (032) 457 12 02

OFERUJEMY:

Oraz:

n

kotły C.O.

n

bojlery

n

miedź

n

pompy

n

n

grzejniki aluminiowe

n

piecyki łazienkowe

n

n

wkłady kominowe

n

kanalizacja PCV

n

nagrzewnice

n

n

baterie i inne artykuły grzewcze

n

n zawory i głowice termostat

n systemy rurowe HKS

n grzejniki płytowe i łazienkowe

n ogrzewanie podłogowe Trwają wykopaliska przy koście- le ewangelicko - augsburskim przy ul. Minorytów. Prace archeolo- giczne potrwają tutaj do września i związane są z budowę kanalizacji na tym terenie. Jak już pisaliśmy, do tej pory znaleziono w tym miej- scu m.in. elementy ceramiki, któ- re świadczą o tym, że istniała tutaj społeczność jeszcze przed XV wie- kiem, czyli przed wybudowaniem kościoła. Niemałą ciekawostką było odkopanie średniowieczne- go długopisu - rylca do pisania na woskowych tablicach. To pierwsze takie znalezisko na ziemi rybnic- ko-wodzisławskiej. Z kolei w mi- nionym tygodniu archeolodzy na- tknęli się tutaj na pięć pochówków.

Kim byli ci ludzie? Zakonnikami czy też zasłużonymi donatorami wspierającymi zgromadzenie w Wodzisławiu? Jest to rewelacyj- ne, przełomowe odkrycie. Są to pochówki z pewnością średnio- wieczne, starsze niż samo założe- nie kościoła franciszkańskiego.

Mają przynajmniej po pięćset lat – mówi Sławomir Kulpa, wo- dzisławski archeolog. Dodaje, że groby posadowione były dość płyt- Do naszej redakcji nieraz do- cierały informacje o tym, że na kopalniach pije się alkohol pod- czas pracy. Mówili nam o tym sami górnicy. Jeden z nich musiał się zwolnić, gdyż, jak twierdził, nie chciał się przyłączyć do wspólnego pijaństwa. Byłem szykanowany na każdym kroku, koledzy trak- towali mnie jak czarną owcę i kapusia. Doprowadzili mnie do takiego stanu, że tego nie wy- trzymałem nerwowo. A wszyst-

Od początku lipca służby po- wiatowe nie zajmują się drogami wojewódzkimi. Władze powiatu wodzisławskiego nie przedłużyły porozumienia z woj. śląskim w sprawie utrzymania tych dróg.

Wyjaśniając swoją decyzję mar- szałkowi Zarząd Powiatu stwierdził, że dbałość władz wojewódzkich o drogi na terenie powiatu mogła- by być dużo lepsza. Jako przykład podano remont wiaduktu na ul.

Jastrzębskiej, którego trudno było się doczekać oraz utrzymania ob- jazdów na czas tych prac. Władze powiatu są niezadowolone ze stanu ulicy Młodzieżowej. W ciągu czte- rech lat wyremontowano na tere- nie naszego powiatu jednokilome- trowy odcinek ulicy Jastrzębskiej.

Zgodnie z porozumieniem po- wiat zajmował się utrzymaniem dróg wojewódzkich na jego terenie, wykonując bieżące remonty. Nie obejmowało to inwestycji, które były obowiązkiem władz wojewódzkich.

Potencjał techniczny Powiato- wego Zarządu Dróg nie pozwa- la na wykonywanie zadań i na drogach powiatowych i na woje- wódzkich. Nie ma odpowiedniej ilości sprzętu – mówi Józef Szyma- niec, rzecznik prasowy Starostwa.

(jak) POWIAT

Koniec umowy

RYDUŁTOWY

— Monitoring na kopalniach został zamontowany z powodu kradzieży węgla, a nie pijaństwa w pracy – zaprzecza Kompania Węglowa.

Piją czy nie piją?

ko dlatego, że nie chciałem z nimi pić w pracy - mówi roztrzę- sionym głosem były pracownik kopalni „Rydułtowy - Anna”. Nie chce ujawniać swoich danych, gdyż obawia się o swoją rodzinę i swoją obecną pracę.

Inni górnicy potwierdzili nam nieoficjalnie, że podobnie jest na kopalni „Marcel”. Są u nas nawet meliny, gdzie można kupić czeski alkohol podczas szychty - mówi jeden z nich. Czy to żart? Na za-

WODZISŁAW

— Archeolodzy odkryli pięć pochówków sprzed pięciuset lat.

Szukali i znaleźli

ko, a jeden z pochówków zoriento- wany w kierunku północ-południe wchodził w część prezbiterialną kościoła. Badania antropologiczne i metodą węgla C14 pozwolą usta- lić dokładnie wiek, płeć, chorobę, przyczynę śmierci tych osób, a tak- że ich ewentualne pokrewieństwo.

Dowiemy się, czy były one spo- krewnione, co mogłoby wskazy-

wać na donatorów, którzy mieli przywilej takiego pochówku - dodaje Sławomir Kulpa. Prace budowlane mają się niebawem przenieść na ulicę Wałową, gdzie mogą się znajdować żydowskie macewy. Wykopaliska prowadzą dr Mirosław Furmanek z Wrocławia, Sławomir Kulpa oraz studenci.

Iza Salamon Archeolodzy odkopali pięć tajemniczych pochówków

kład pani nie wejdzie, więc trud- no cokolwiek udowodnić - ucinają nasi rozmówcy. Niedawno zaś poja- wiła się informacja o tym, że Kom- pania Węglowa zamontowała na kopalniach monitoring, gdyż pijań- stwo wśród górników tak przybrało na sile. Nic podobnego, wcale nie chodzi o alkohol - zaprzecza temu Zbigniew Madej, rzecznik prasowy Kompanii. Monitoring ma pomóc przeciwdziałać kradzieżom wę- gla, zapobiegać podmienianiu

gatunków i uszczelnić sprzedaż – wyjaśnia. Dodaje, że na wszystkich kopalniach został wdrożony szcze- gółowy program, jednak więcej informacji na ten temat nie może ujawnić, gdyż mogłyby one zostać wykorzystane przez niewłaściwe osoby. Do tematu picia alkoholu na kopalniach jeszcze powrócimy.

Osoby, które chciałyby się wypo- wiedzieć w tej sprawie, prosimy o kontakt z redakcją.

Iza Salamon

(6)

REKLAMA

GMINY

REKLAMA

Gorzycki węzeł autostrady A1 powstanie na gruntach, które są własnością obywateli czeskich.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajo- wych i Autostrad zaoferowała im odszkodowania, ale problemem jest uregulowanie spraw własno- ściowych w polskich sądach. Z po- mocą mieszkańcom przyszły wła- dze gmin Lutynia Dolna i Godów.

Zmienili granicę, pola skolektywi- zowali.

Namieszała historia

Problem wynika z regulacji granicy, która została przeprowa- dzona w 1958 r. Część gruntów należących do obywateli polskich znalazła się w ówczesnej Czecho- słowacji, natomiast pola należące do obywateli tego państwa znala- zły się w Polsce.

Grunty należące do miesz- kańców Wierzniowic sięgały aż pod Gorzyczki – tłumaczy Józef Toboła, przewodniczący Miejsco- wego Koła Polskiego Związku Kul- turalno-Oświatowego w Wierz- niowicach i członek władz gminy Lutynia Dolna. Podczas kolekty- wizacji przeprowadzonej w Cze- chosłowacji zostały im one ode- brane, a PGR obrabiał również pola leżące w Polsce. Po 1990 r.

PGR się rozpadł i grunty leżą odłogiem. Gdyby nie autostrada nie byłoby problemu, spadko- biercy nie wiedzieliby nawet, że mają prawo do tej ziemi.

Gdy wyznaczono przebieg au- tostrady okazało się, że zostanie ona wybudowana m.in. na grun- tach należących do rodzin miesz- kających w Czechach. GDDKiA zaoferowała im odszkodowania, niektóre sięgają nawet kwoty 100 tys. zł. Jednak konieczne jest ure- gulowanie spraw własnościowych.

A od 1958 r. nikt nie robił postę- powań spadkowych, gdyż pola były skolektywizowane. Władze gminy Lutynia Dolna sporządziły wykaz tych gruntów z potencjalnymi spadkobiercami, otrzymali oni pi-

Firma, która wygrała przetarg na budowę hali sportowej przy szkole podstawowej w Godowie przystąpiła już do robót. Plac bu- dowy przypomina obecnie leśne karczowisko – trzeba było zacząć od wycięcia rosnących przy szko- le drzew. Teren przyszkolny jest nieco ciasny i by pomieścić tę in- westycję konieczne jest nie tylko wykarczowanie drzew, ale również wyburzenie garaży i budynków go- spodarczych.

Przetarg wygrała firma, która budowała już salę gimnastyczną przy gimnazjum w Gołkowicach. W tym roku na tę inwestycję w budże- cie gminnym przeznaczono 500 tys.

zł. Wykonane zostaną roboty ziem- ne, które ze względu na istniejącą skarpę będą miały bardzo szeroki zasięg. Do końca sierpnia mają po- wstać fundamenty i mur oporowy. I na tym tegoroczne roboty się zakoń- czą ze względów finansowych.

Nie stać nas na większy za- kres prac – mówi wójt Józef Pę- kała. I tak już na budowę hali przeznaczyliśmy dodatkowe środki z nadwyżki budżetowej.

W przyszłym roku wystąpimy z wnioskiem o dofinansowanie do funduszu ZPORR. Przystą- piliśmy już do opracowywania wniosku, żeby go złożyć zaraz po ogłoszeniu konkursu. Tylko pozyskanie znacznych środków z funduszy pomocowych pozwo- li zrealizować decyzję w ciągu dwóch lat. Koszt tej inwestycji wynosi około 5 mln zł.

WIERZNIOWICE, GORZYCZKI

— Problemy związane z wykupem gruntów obywa- teli Czech nie wstrzymają budowy autostrady.

Kłopoty z granicą

sma z sugestią załatwienia spraw związanych z nabyciem spadku.

Wiadomo, że po tylu latach nie jest to proste, trzeba zgromadzić wiele dokumentów. Dodatkowym problemem okazało się to, że w Polsce i Czechach obowiązują od- mienne procedury związane z na- byciem spadku. W Czechach za- łatwia się to u notariusza a według polskiego prawa jest to nieważne.

Nabycie spadku należy załatwić w polskim sądzie.

Czechom nic nie zabiorą

Wiele nieporozumień wywołało pismo GDDKiA, które wyznaczyło spadkobiercom nierealnie krótki termin na przedłożenie doku- mentów koniecznych do wypłaty odszkodowań. Zapowiedziano, że potem zostanie złożony wniosek do wojewody o wszczęcie procedu- ry wywłaszczeniowej. W czeskich mediach próbowano sugerować, że Polska chce odebrać własność obywatelom Czech. Tymczasem mają oni 10 lat na uzyskanie od- szkodowania i przez ten czas pie- niądze nie przepadną.

Nikt z zainteresowanych nie protestuje przeciwko sprzedaży tych gruntów pod autostradę, nie ma też zastrzeżeń do wysoko- ści oferowanych odszkodowań – twierdzi Józef Toboła. Problemem jest tylko załatwienie wszyst- kich formalności spadkowych w Polsce. Grunty te nie mają ksiąg wieczystych, bo wcześniej były to tereny czeskie. Trzeba więc będzie zakładać księgi wieczyste w polskim sądzie.

O pomoc zwrócono się do władz zaprzyjaźnionej polskiej gminy Godów. Przygraniczna współpraca między sąsiadujacymi gminami trwa od dawna, a nawią- zane kontakty przydały się przy rozwiązaniu tego problemu.

Instrukcja dla spadkobierców Włączyliśmy się w tę sprawę, choć nie należy to do kompeten-

cji gminy – mówi wójt Godowa Józef Pękała. Nasz radca prawny przeanalizował co należy zrobić, jakie formalności powinny być załatwione. Zainteresowaliśmy tym problemem inne instytucje na szczeblu powiatu. Można mieć żal do GDDKiA, że zostawi- li to na koniec i przystąpili do załatwiania w ostatniej fazie.

Uważam, że od tego należało zacząć. Teraz zainteresowani zostali postawieni pod murem.

Wraz z wójtem Józefem Pęka- łą sporządziliśmy odpowiednią instrukcję dla spadkobierców – dodaje Józef Toboła. Otrzymał ją każdy z zainteresowanych.

W ten sposób dowiedzieli się, jakie dokumenty muszą przy- gotować i do jakich urzędów w Polsce mają się zwrócić. Wszyst- kie formalności mogą załatwić sami, nie muszą wynajmować kancelarii adwokackich, które słono sobie liczą za usługi. Trze- ba było wyjaśnić nawet takie wątpliwości, czy tłumaczenia dokumentów sporządzone przez czeskich tłumaczy przysięgłych są w Polsce honorowane. Tą sprawą zajmuję się z ramienia gminy Lutynia Dolna. Znam tych ludzi, są to często starsze osoby. Znam język polski i cze- ski. Mamy bardzo dobre kontak- ty z gminą Godów, gdy pojawia- ją się problemy potrafimy się dogadać, żeby pomóc ludziom.

Tak więc do międzynarodowe- go konfliktu polsko-czeskiego nie dojdzie i problem ten nie zaszko- dzi dobrosąsiedzkim stosunkom.

I okazało się, że przygraniczna współpraca nie ogranicza się tylko do oficjalnych spotkań, lecz po- zwala rozwiązywać problemy zwy- kłych mieszkańców. Jak zapewnia Józef Toboła, całe zamieszanie z odszkodowaniami dla czeskich obywateli nie wstrzyma prac zwią- zanych z budową autostrady.

(jak)

GODÓW

— Rozpoczęła się budowa hali sportowo-wi- dowiskowej.

Na budowie jak w lesie

Plac budowy wygląda jak leśne karczowisko

Budowa hali sportowej w Godo- wie wzbudzała wiele emocji wśród radnych oraz mieszkańców. Jesz- cze w poprzedniej kadencji podjęto decyzję, że najpierw powstaną sale gimnastyczne przy gimnazjach w Skrzyszowie i Gołkowicach, a potem przystąpi się do budowy ta- kiego obiektu w Godowie. Mówiło się, że będzie to duża hala widowi- skowo-sportowa podobna do tej w Gorzyczkach. Jednak problemem była szczupłość miejsca przy szko- le. Rozważano różne warianty a jeden z nich przewidywał nawet budowę dwóch obiektów sporto- wych w Godowie – mniejszej sali gimnastycznej przy szkole i więk- szej sali widowiskowo-sportowej przy boisku klubu “Olza” Godów.

Na wniosek radnych z Godowa podjęta nawet została uchwała o budowie sali gimnastycznej przy szkole o podobnej wielkości jak w Skrzyszowie i Gołkowicach. Potem po wielu dyskusjach i wizji lokal- nej na miejscu ta decyzja została zmieniona. Udało się pomieścić halę na szkolnym terenie, ale bez zaplecza parkingowego. Użytkow- nicy hali będą korzystać z miejsc postojowych przy Urzędzie Gmi- ny i kościele. Do samego obiektu będą musieli dojść piechotą. Hala sportowa będzie miała wymiary 35 x 45 metrów, na trybunach przewidziano 300 miejsc siedzą- cych. Będzie ona przystosowana do użytkowania zarówno przez dzieci szkolne jak i dorosłych.

(jak)

(7)

INFORMACJE

Starania o chodnik przy ul.

Raciborskiej trwały ponad 10 lat – opowiada sołtys Osin Henryk To- mala. Wszyscy mieszkańcy się o to dopytywali. To ruchliwa droga i rodzice bali się puszczać swoje dzieci do szkoły, szczególnie je- sienią i zimą. Tworzyli nawet swego rodzaju komitety i wozili dzieci na zmianę samochodami.

Przy takim natężeniu ruchu nie można było bezpiecznie iść skra- jem drogi. Przerażenie człowie- ka ogarniało, gdy widział grupy dzieci idące z Osin do Gorzyc do szkoły. Trzy lata temu starosta Jan Materzok przeznaczył 30 tys. zł na ten chodnik, od tego czasu stopniowo wykonywano kolejne odcinki.

Ulica Raciborska w Gorzycach i Osinach to droga powiatowa.

Dlatego budowa chodnika była obowiązkiem powiatu. Starania mieszkańców doprowadziły do wy- konania tej inwestycji wspólnie z Urzędem Gminy. Z budżetu gminy Gorzyce sfinansowano ponad poło- wę kosztów. Obecnie chodnik jest na całej długości od skrzyżowania z ul. Bogumińską do przejazdu ko- lejowego. Dzieci z Osin mają więc bezpieczną drogę do szkoły i miesz- kańcy są z tego bardzo zadowoleni.

Wielu miejscowych twórców zaprezentowało swoje prace pod- czas Letniej Wystawy Sztuki Nie- profesjonalnej, która odbyła się w Wiejskim Ośrodku Kultury i Sportu w Skrbeńsku. Cieszyła się ona dużym zainteresowaniem, w ciągu dwóch weeekendowych dni zwiedziło ją wielu mieszkańców.

Można było oglądać drewniane rzeźby, kompozycje kwiatowe, wy- roby koronkarskie, aniołki z masy solnej a także obrazy o różnorod- nej tematyce.

Tego rodzaju wystawa zosta- ła zorganizowana po raz trzeci – mówi Anna Sosna z WOKiS w Skrbeńsku. Zaczęło się w sierp- niu ubiegłego roku. Pomysł spotkał się z dobrym przyję- ciem mieszkańców i w połowie grudnia odbyła się wystawa świąteczna. Mieliśmy obawy, że nasz pomysł nie chwyci, a okazało się to zachętą dla wie- lu osób do zaprezentowania swoich prac. Ujawniło się wiele talentów z naszej gminy, ludzie przychodzili, mówili, że też coś tworzą – rzeźbią czy malują. I zapraszamy ich do udziału w kolejnych wystawach. Następ- ną planujemy znów w grudniu.

W tym roku zostaną zaprezento- wane bożonarodzeniowe szopki, również wykonane przez miesz-

Zakład Wodociągowo-Kana- lizacyjny w Lubomi odciął wodę właścicielom działek letniskowych na terenie ośrodka „Stokrotka” w Nieboczowach. Założona kłódka została jednak przecięta i usunię- ta, a właściciele działek interwe- niowali w tej sprawie u wójta. Jak jednak wyjaśnia dyrektor zakładu Henryk Okoń, to oni od dawna nie płacili za wodę a zaległości wy- noszą już około 3,5 tys. zł. Do tej pory nie udało się podpisać umo- wy o dostawę wody, gdyż właści- ciele działek nie potrafili wyłonić swojego przedstawiciela.

Wykonanie przyłączy od gmin- nego wodociągu do poszczegól- nych domków letniskowych sfi- nansowali ich właściciele. Obec- nie nawet nie wiadomo jak ta sieć wewnętrzna na terenie ośrodka

„Stokrotka” przebiega, zakład wodociągowy nie ma żadnych pla- nów rurociągu. W ubiegłym roku dyrektor Okoń zdecydował więc o wykonaniu na wlocie rurociągu OSINY

— Mieszkańcy doczekali się wybudowania chodnika.

Bezpieczna droga do szkoły

Sołtys Henryk Tomala i właściciel firmy wykonującej prace podczas odbioru chodnika Inwestycja nie odbyła się jed-

nak bez problemów. Wiele kon- trowersji wśród mieszkańców wzbudzało to, że sami musieli sfinansować wykonanie wjazdów do posesji. Z interwencjami w tej sprawie zwracali się do naszej re- dakcji argumentując, że należy to do właściciela drogi. Jak się okaza- ło, przepisy prawne w tej sprawie są nieprecyzyjne i mieszkańcy musieli jednak za utwardzenie wjazdów kostką brukową zapła- cić z własnej kieszeni. Mimo tego zgrzytu wszyscy są zadowoleni z tego, że wreszcie chodnik został wybudowany.

Mieszkańcy Osin są bardzo wdzięczni – mówi sołtys Tomala.

Podziękowania należą się wła- dzom gminy, które partycypo- wały co najmniej w połowie w budowie każdego odcinka chod- nika.

Dokonany został odbiór tej inwestycji z udziałem przedsta- wicieli wykonawcy, Powiatowego Zarządu Dróg i Urzędu Gminy.

Stwierdzono, że prace zostały wykonane dobrze, trzeba jeszcze umocnić skarpę przy rowie me- lioracyjnym a gdy zelżeją upały zostanie wysiana trawa.

(jak)

SKRBEŃSKO

— Miejscowi twórcy zaprezentowali swoje prace podczas wystawy.

Pomysł chwycił

kańców Skrbeńska. Takie wy- stawy są okazją dla twórców- -amatorów, żeby się spotkać i wymienić doświadczenia.

Tym razem swoje prace za- prezentowali: Bogumiła Caniboł i Ireneusz Caniboł ze Skrbeńska, Karolina Jaworowska z Gorzyc, Irena Bugiel z Gołkowic, Augu-

styna Stabla z Godowa, Liliana Zozworek-Ceglarska i Michalina Zozworek-Dziwoki z Godowa, Da- nuta Sosna z Łazisk, Bożena Fijo- łek z Jastrzębia, Stanisław Fijołek z Inowrocławia oraz Aleksander Dąbrowski z Tychów.

(jak) Wystawa spotkała się z dużym zainteresowaniem zwiedzających

NIEBOCZOWY

— Czy konflikt zostanie rozwiązany?

Woda na kłódkę

studzienki wodomierzowej i trak- tuje kompleks domków rekreacyj- nych jako jednego odbiorcę. Takie rozwiązanie jest wygodniejsze i ko- rzystniejsze dla właścicieli działek.

Każdy z nich nie musi wówczas płacić opłaty abonamentowej za utrzymanie osobnego licznika, a byłby to stosunkowo wysoki koszt, biorąc pod uwagę, że pobierają oni wodę tylko w okresie letnim i często tylko w weeekendy.

Właściciele działek nie płacili za wodę i zaległości rosły, odcięliśmy więc wodę – tłumaczy Henryk Okoń. My jesteśmy od sprzedawania wody. Dla nich to stosunkowo niewielkie kwoty, bo pobierają niewiele wody, ale dla naszego zakładu jest to sprawa istotna. Gdy w ubiegłym roku zakręciłem wodę to zapłacili.

Tym razem doszło do porozu- mienia. Dyrektor Okoń zgodził się też, by zaległości zostały spłacone w ratach.

(jak)

rozmowy na czasie

(8)

Szpitale

WODZISŁAW Szpital nr 1 - 0324591800 RYDUŁTOWY

Szpital Miejski - 0324578041, 0324592400

Apteki

WODZISŁAW

całodobowa apteka „Vivax”, ul. 26 Marca 18, tel. 0324552552

Pozostałe apteki:

„Eskulap”, ul. Księżnej Konstancji 4, tel.

0324552248

„Pod Koziorożcem”, os. XXX-lecia PRL 62a, paw. 19A, tel. 0324563433

„Valeat”, ul. 26 Marca 55, tel. 0324566401

„Akado”, ul. Kubsza 24b, tel. 0324563984 Apteka „Na Pszowskiej”, ul. Pszowska 289, tel. 0324531471

Apteka Prywatna, ul. Wyszyńskiego 41, tel. 0324530236

Apteka Prywatna „Eskulap”, ul. 26 Marca 164, tel. 0324591891 czynna do godz.

21.00

Apteka Prywatna, ul. Leszka 10 (osiedle

„Piast”), tel. 0324556060

Apteka Prywatna, ul. Styczyńskiego 2, tel. 0324551239

Apteka Prywatna, ul. Armii Ludowej 1, tel. 0324569413

Dyżury pełnią:

PSZÓW

25.07 - „Vitare”, ul. Ks. Wolczyka 1, tel.

0324558929

26.07 - „Pod Jaskółką”, ul. Andersa 22, tel. 0324530466

27.07 - „Apteka Ogólnodostępna”, ul.

Traugutta 6, tel. 0324557248 RYDUŁTOWY

28.07 - „Szczęść Boże”, ul. Bema 8, tel.

0324578340

29.07 - „Pod Jaskółką”, ul. Plebiscytowa 48, tel. 0324578286

30.07 - „Gemini”, ul. Strz. Bytomskich 11, tel. 0324575568

RADLIN

31.07 - „Ema”, ul. Korfantego 32 d, tel.

0324567061 GORZYCE

„Salus”, ul. Raciborska 38a, tel.

0324511121, 9.00-18.00, sobota 9.00- -12.00

Apteka Leków Gotowych, ul. Raciborska 48, tel. 0324511390

Apteka Prywatna, ul. Raciborska 34, tel.

0324512099 (Rogów)

Punkt Apteczny, ul. Dworcowa 12, tel.

0324510030 (Czyżowice)

Punkt Apteczny, ul. Bogumińska 41, tel.

0324514882 (Turza Śl.)

Punkt Apteczny, ul. Powstańców 40a, tel.

0324511980 (Turza Śl.)

Punkt Apteczny, ul. Wiejska 32, tel.

0324514379 (Olza) LUBOMIA

Apteka Leków Gotowych, ul. Korfantego 34, 0324516656

Apteka Prywatna, ul. Krzyżowa 9, tel.

0324517783 (Syrynia) MSZANA

Apteka Prywatna, ul. 1 Maja 81, tel.

0324720055

Punkt Apteczny, ul. Centralna 78, tel.

0324760398 (Połomia) GODÓW

Apteka Prywatna, ul. 1 Maja 105, tel.

0324726333

Punkt Apteczny, ul. 1 Maja 60a, tel.

0324765222

Punkt Apteczny, Gołkowice, ul. Strażacka 2 tel. 0324727330

MARKLOWICE

Apteka ogólnodostępna, ul. Wyzwolenia 154, tel. 0324531420

ZDROWIE

Służba zdrowia

Jak znaleźć specjalistę Jak znaleźć specjalistę o

Poradnie

otolaryngologiczne

Przychodnia Rejonowa -Specjalistyczna nr 1, ul. Plebiscytowa 47, Rydułtowy,

tel. (032) 72 94 690

Przyjmuje lek med. Elżbie- ta Wojarska - Sikora, raz w ty- godniu, we wtorki, od godziny 12.00. Czas oczekiwania na wi- zytę: około tygodnia. Obecnie do 22 sierpnia lekarz przebywa na urlopie.

Przychodnia Rejonowo-Spe- cjalistyczna nr 2, ul. Strzel- ców Bytomskich 11,

Rydułtowy,

tel. (032) 457 80 66

Przyjmuje lek. med. Tomasz Kostka, w poniedziałki od godzi-

ny 8.00 do 10.00, w czwartki od godziny 14.00 do 17.00 i w piątki w godzinach od 12.00 do 14.00.

Czas oczekiwania na wizytę:

około dwóch tygodni. Przyjmo- wani są pacjenci od piątego roku życia. Poradnia dysponuje sprzę- tem do badań laryngologicznych, między innymi audiometrem.

Niepubliczny Zakład Opie- ki Zdrowotnej „Laryngolo- dzy M. Śliwa – P. Frelich”

s.p., 44-300 Wodzisław Śl., ul. 26 Marca 164,

tel. (032) 459 17 51, (032) 459 17 49

Przyjmują lekarze otolaryngo- lodzy Maria Śliwa i Piotr Frelich.

Poradnia czynna jest od ponie- działku do piątku, w godzinach od 7.00 do 15.00. Codziennie przyjmuje dwóch lekarzy. Porady

udzielane są na bieżąco. Dzieci do 3 roku życia przyjmowane są bez kolejki. Poradnia dysponuje sprzętem do badań laryngolo- gicznych: kabiną audiometrycz- ną (zgodnie w wymogami Unii Europejskiej), audiometrem oraz trzema inhalatorami ultradźwię- kowymi.

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej „LAR-MED.” Po- radnia Laryngologiczna Me- dycyny Pracy w Wodzisławiu Śl., ul. Armii Ludowej 1, tel. (032) 453 03 24, (032) 453 03 25

Przyjmuje lek. med. Dorota Lizurek - Szkatuła, otolaryngo- log i homeopata. Poradnia czyn- na jest codziennie, w poniedział- ki, środy i czwartki w godzinach od 8.00 do 14.00, we wtorki i w

piątki w godzinach od 12.00 do 18.00. Wizyty umawiane są tele- fonicznie. Przyjmowani są doro- śli i dzieci od 5 roku życia. Czas oczekiwania wynosi około tygo- dnia, za wyjątkiem nagłych przy- padków. Poradnia posiada m.in.

pracownię audiometryczną z możliwością pełnego badania słuchu, spirometr oraz rentgen.

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej „Vitamed”

sp. z o.o., 44-370 Pszów, ul. Andersa 22.

tel. (032) 729 13 15

Przyjmuje lek. med. Jan Wil- czek w poniedziałki i w piątki, w godzinach od 7.00 do 12.00.

Czas oczekiwania na wizytę:

około dwóch tygodni. Poradnia dysponuje audiometrem.

Zespół Opieki Zdrowotnej w Rydułtowach nadal prowadzi bez- płatne badania mammograficzne u kobiet w wieku od 50 do 69 lat.

Pracownia Mammografii mieści się w budynku głównym szpitala przy ul. Plebiscytowej 47 w Ry- dułtowach. Pracownia czynna jest w poniedziałki, środy, piątki, w godzinach od 8.00 do 13.00 oraz - Upały dają się tego lata wszystkim we znaki. W ta- kich warunkach, kiedy tem- peratura przekracza 30 st.

C trudno jest normalnie żyć, funkcjonować. Nic dziwnego, że wielu ludzi marzy o klima- tyzacji, a ci, którzy ją mają, cieszą się miłym chłodem.

Tak, klimatyzacja to sama roz- kosz w upalne dni. Pozwala stwo- rzyć warunki, w których człowiek najlepiej się czuje. Odpowiednia temperatura i wilgotność, a przy tym czyste i zdrowe powietrze po- prawiają samopoczucie i kondycję.

Urządzenie chłodzące pozwala to osiągnąć bez hałasu i przeciągów, oczywiście pod warunkiem, że jest właściwie dobrane i użytkowane.

Jednak za ten luksus można za- płacić swoim zdrowiem.

- Jak korzystać z klimatyzacji, żeby nie chorować?

Na komfort cieplny składa się odpowiednia temperatura w pomieszczeniu oraz wilgotność powietrza. Przy korzystaniu z klimatyzacji bardzo istotnym czynnikiem jest utrzymanie róż- nicy temperatur wewnątrz i na zewnątrz pomieszczenia nieprze- kraczającej 8 st. C. Gdy różnica ta przekracza 10 st. C dochodzi do tak zwanego szoku termicz- nego, czyli szybkiego ochłodzenia

ZDROWIE

— „Za ten luksus możemy zapłacić zdrowiem” - mówi o klimatyzacji Maria Śliwa, laryngolog.

Wysoka cena miłego chłodu

organizmu. Spada wtedy nasza odporność i dochodzi do infekcji.

Szczególnie narażone są osoby predysponowane do infekcji czy też osoby nadwrażliwe. Palacze są podwójnie zagrożeni na ujem- ny wpływ klimatyzacji.

- O czym jeszcze powinni pa- miętać użytkownicy klimaty- zacji?

Z pewnością o regularnej wy- mianie albo czyszczeniu filtrów.

Ponadto warto wiedzieć, że powie- trze wydobywające się z otworów klimatyzacyjnych wcześniej zo- staje poddane specjalnej obróbce:

oziębieniu, nawilżeniu i czasami rozprzestrzenieniu niewyczuwal- nych środków mających na celu zapobieganie rozprzestrzenianiu się pleśni czy zarodników grzybów.

Może to być niebezpieczne, szcze- gólnie dla ludzi nadwrażliwych na alergeny chemiczne.

- Jakie objawy powinny nas niepokoić?

Ujemny wpływ długo czy nie- prawidłowo działającej klimatyza- cji ma znaczenie w reakcjach za- palnych lub alergicznych schorzeń gardła, krtani, nosa i uszu. Mogą pojawiać się następujące objawy:

bóle gardła, drapanie w gardle, chrząkanie, uczucie ściekania wy- dzieliny po tylnej ścianie gardła, chrypka, utrudnione oddychanie

Lek. med. Maria Śliwa

ZDROWIE

Darmowa mammografia

we wtorki, czwartki, w godzinach od 11.00 do 16.00. Rejestracja odbywa się telefonicznie w godzi- nach otwarcia pracowni pod nu- merem tel. (032) 4592542. Wy- niki wydawane są codziennie od poniedziałku do piątku, również w godzinach przyjmowania w pra- cowni.

(izis)

nosem, katar, kichanie, bóle uszu z towarzyszącym niedosłuchem, gorączka i złe samopoczucie. Na- turalnym klimatyzatorem naszego organizmu jest nos. Jego prawi- dłowa funkcja to nawilżanie po- wietrza, oczyszczanie i ogrzewa- nie wdychanego powietrza. Jeśli

ta funkcja zostaje upośledzona, to odbija się to również na stanie błony śluzowej gardła, krtani oraz uszu, powodując ostre, przewlekłe infekcje, nieżyty i dysfunkcje tych ważnych organów ciała. Stąd apel:

ostrożnie z klimatyzacją.

Rozmawiała: Iza Salamon

Pierwsze urządzenie klimaty- zacyjne powstało w 1902 roku, kiedy to upały omal nie doprowa- dziły do upadku jednej z nowo- jorskich drukarni. Pod wpływem bardzo wysokiej temperatury papier tracił swoje właściwości, a drukowane obrazy były roz- mazane. Sposób na te problemy znalazł młody, amerykański in- żynier Willis Carrier, który skon- struował pierwsze urządzenie regulujące temperaturę i wilgot- ność powietrza w pomieszcze- niu. Dwa lata później aparatura klimatyzacyjna działała także w

przędzalni bawełny w Karolinie Północnej, ale dopiero od 1914 r. klimatyzacja zaczęła tak na- prawdę służyć ludziom. Pierw- sze takie urządzenie w swoim domu zainstalował Charles Gates, milioner z Minneapolis.

Rok później Willi Carrier założył wytwórnię Carrier Corporation, która jest do dzisiaj największym producentem klimatyzatorów na świecie. W 1921 r. przyjemnym chłodem w czasie upalnego lata cieszyli się już pracownicy wielu biur, urzędów i sklepów.

q Krótka historia klimatyzacji

Cytaty

Powiązane dokumenty

Kazimierz Żorawski – prezes, Stanisław Zaremba – I zastępca prezesa, Zdzisław Krygowski – II zastępca prezesa, Witold Wilkosz – sekretarz, Włodzimierz Sto- żek –

W części zarzą- dzanej przez Polaków znalazł się Bogumin, Rychwałd, Poręba (koło Orłowej), Karwina, Sucha Gór- na, Szumbark, Błędowice Dolne, Sobiszowice, Domasłowice,

- Petrosa Psyllosa - studenta Wydziału Informatyki Politechniki Białostockiej, absolwenta Zespołu Szkół Elektrycznych im. Petros jest stypendystą Programu od początku

Problemem jest właśnie ów stadion, który nie ma stosownego ogrodzenia i nie posiada oddzie- lonego miejsca dla kibiców przy- jezdnych. Właśnie dlatego Śląski Związek

Podejście instruktorów jest bardzo dobre, dzieci przyzwyczajają się do wody i stają się coraz odważ- niejsze.. Myślę, ze

Kiedy 25 lat temu grupa Servier podjęła decyzję o inwestycji w naszym kraju – w postaci naj- pierw filii Servier, a pięć lat później zakładu produkcyj- nego – Polska

Tylko w tym poznańskim zakładzie wykonuje się gorsety do leczenia skolioz, stosując w procesie technologicz- nym komputerowe badanie wad postawy ciała nowocze- sną

Potem też dzieci to opowiada- ją… Dzieci młodsze w wieku szkolnym bardzo dużo opowiadają tego co się dzieje, żyją tym życiem rodzin- nym, opowiadają w szkole… Czasami to