• Nie Znaleziono Wyników

Edyta Bartosiewicz - Przemokni tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Edyta Bartosiewicz - Przemokni tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Edyta Bartosiewicz, Przemokni

Dziś nad światem zmienił ktoś nieba błękit chmur atramęt Jak by pragnął deszczem swą opowieść snuć? Pierwsza kropla na mą dłoń Ludzie kryją się w zaułkach Gubiąc gdzieś po drodze sens deszczowych słów Ref. Przemoknięte serca miast i tylko ty i ja Szczęśliwy tym dzniem Bo chodź zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głów się Nie tracimy nadziei.... Po ulica płyną już trosk potoki skarg strumienie By wśliznąć się na rogiem pod omszały brud Nikt już nie chce słuchać dziś Słów deszczowych opowieść Na co komu obcych Kropel deszczu szept Ref. Przemoknięte serca miast i tylko ty i ja Szczęśliwy tym dniem Bo chodź zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głów się Nie tracimy nadziei.... Przemoknięte serca miast i tylko ty i ja Szczęśliwy tym dniem Bo chodź zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głów się Nie tracimy nadziei.... Przemoknięte serca miast i tylko ty i ja Przemoknięte serca miast i tylko ty i ja Przemoknięte serca miast i tylko ty i ja Przemoknięte serca miast i tylko ty i ja nie tracimy nadziei.... La la la laj Laj la la laj Laj la la laj Laj la la laj Nie tracimy nadziei.... Przemoknięte serca miast i tylko ty i ja Szczęśliwy tym dniem Bo chodź zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głów się Nie tracimy nadziei.... Przemoknięte serca miast i tylko ty i ja Szczęśliwy tym dniem Bo chodź zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głów się Nie tracimy nadziei....

Edyta Bartosiewicz - Przemokni w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Mogę trzasnąć drzwiami Wyjść kiedy się duszę Wzruszyć ramionami Bo już nic nie muszę!. Głośno krzyczeć mogę Płakać gdy się wzruszę Zgubić słuszną drogę Bo już nic

Kłamstw kto kłamstw raz nauczony jest Kłamstwem kłamstwem ma skażoną krew Na kłamstwie swoje życie budować chce Skłamałam skałamałam. Edyta Bartosiewicz - Skłamałam

suchy liść na ziemie spadł tańczył jak mu zagrał wiatr list co nie dotarł do nikogo żyć bez miłości nie jest prosto żal odejść nie zaznawszy jej piosenkę śpiewam ci miłosną

wkrada się świt w zegara tyk kocham cię bardziej na klatce ktoś uchyla drzwi kocham cię bardziej co ci się śni teraz gdy ja kocham cię bardziej cicho, że aż powietrze drży

Zachłanna i zła wciąż więcej chcę Nie ma nic nie ma mnie niby cudownie Ale wcale nie jest dobrze w moim śnie Budzi mnie wiatr - wiatr niesie strach Budzi mnie deszcz - deszcz tuli

- za oknem świt Tak nam dobrze mogło być Gdy ciebie zabraknie i ziemia rozstąpi się W nicości trwam Gdy kiedyś odejdziesz Nas już nie będzie i siebie nie znajdziesz też Zatańcz

Chodź, połóż się obok mnieChcę w księżycu, w księżycu tulić cięKochać, kochać, kochać takBez pamięciAle odrzuć siebieKtórą nosisz, którą nosisz w dzieńI pomóż, bym i

Tuż przed południem spotkałam go w parkuZgarbiony z zimna drżałResztkami chleba karmił łabędzieI zdawał się mówić mi takOh dziecko gdybyś przeżyła tyle co jaPatrzyłam na