• Nie Znaleziono Wyników

Zmarł Dziekan Bohdan Suligowski

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zmarł Dziekan Bohdan Suligowski"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Z. Krzemiński

Zmarł Dziekan Bohdan Suligowski

Palestra 28/9(321), 1-4

(2)

palestra 9

8

4

1

9

ORGAN NACZELNEJ RADY ADWOKACKIEJ

W Y D A W N I C T W O P R A W N I C Z E — R O K X X V III — 321 — W R Z E SIE Ń 1984 R.

Nazwisko ..Suligowski” znaczyło bardzo wiele w historii polskiej adwokatury. A zaczęło się to od mecenasa Adolfa Suligowtskiego, wybitnego cywilisty war­ szawskiego (ur. w 1849 r.).1

Syn jego Bohdan urodził się w Warszawie 31 maja 1981 r. Tu ukończył gim­ nazjum im. E. Konopczyńskiego, tu studiował na Wydziale Prawa UW, tu także został wpisany na lit tę adwokatów. Praktykę adwokacką rozpoczął w roku 1030. O swym wielkim ojcu mówił mi kiedyś mecenar Bohdan Suligowski tak: „Nazwis­

1 O o so b ie A d o lfa S u llg o w sk ie g o p is a łe m o b s z e rn ie w a r ty k u le p t. , .M e cen as A d o lf S u ­ lig o w s k i” , d r u k o w a n y m w 1980 r. w „ P a le s tr z e ” n r 3—4.

m iesięcznik

(3)

2 Z d z i s ł a w K r z e m i ń s k i N r 9 (321)

ko Jego otwierało mi wszelkie drzwi, ale jednocześnie zobowiązywało do określo­ nej postawy.” Tak, tradycje rodzinne znaczyły tu bardzo wiele. Ojcowskie tra­ dycje sprawiły też, że mecenas Bohdan Suligowski szybko staje się działaczem samorządu adwokackiego. Tak więc w roku 1035 zostaje wybrany do Warszawskiej Rady Adwokackiej, gdzie pełni funkcję zastępcy skarbnika. W następnej kadencji jest sekretarzem Rady.

Praca społeczna nie ograniczyła się jednak tylko do Rady Adwokackiej. Już we wczesnym okresie staje się aktywnym działaczem w Związku Zrzeszeń Apli­ kantów Zawodów Prawniczych, przy czym w latach 1909—H9®0 jest przewodni­ czącym Rady Naczelnej tego Związku.

Po wpisie na listę adwokatów adw. B. Suligowski działa w stowarzyszeniu noszącym nazwę Klub Adwokatów oraz w Kole Prawników Polskich. Przede wszystkim jednak działał w Związku Adwokatów Polskich. Wchodzi w skład Zarządu Głównego tej organizacji. W roku 1Si3'7 z ramienia ZAP, jako członek polskiej delegacji, uczestniczy w Zjeździe Międzynarodowego Związku Adwoka­ tów w Paryżu.

Ale oto wybucha w 1S6Ö r. wojna. Zaczyna się najtragiczniejszy i najbardziej patriotyczny okres w życiu Bohdana Suligowskiego. Niemcy po wkroczeniu do Warszawy zaprowadzają swoje „porządki”. Na czym one polegały, wiemy dziś bardzo dobrze. Wtedy jednak po kampanii wrześniowej nawet najwięksi pesy­ miści nie mogli sobie wyobrazić, jak wyglądać będzie w^ rzeczywistości okupacja. Jednym z wczesnych posunięć okupanta było rozwiązanie samorządu adwo­ kackiego. Stało się to jeszcze w roku 1S©9. Komisarzem do „opieki” nad adwoka­ turą został mianowany przedwojenny radca prawny hitlerowskiej ambasady w Warszawie, adwokat dr Edward Wilhelm von Wendorff, znający biegle język pol­ ski. bo tu w Polsce się urodził, tu ukończył studia prawmicze i tu przed wojną ■uzyskał wpis na listę adwokatów. Swoją działalność zaczął od powołania — w miejsce samorządu — tzw. Beiratu, czyli ciała doradczego, które składało się z przedwojennych znanych działaczy samorządu adwokackiego. Wśród działaczy powołanych do Beiratu był także mecenas Bohdan Suligowski.

Komisarz Wendorff postanowił przeprowadzić „czystkę” w szeregach adwoka­ tury. Na pierwszy ogień poszli adwokaci pochodzenia żydowskiego. Chcąc jednak nadać tej akcji charakter legalności, komisarz Wendorff zażądał, by Beirat za­ akceptował to bezprawne posunięcie. W ten sposób doszło do głosowania, które przeszło do historii adwokatury jako głosowanie „czternastu sprawiedliwych” Wynik głosowania był zaskoczeniem dla okupanta, gdyż czternastu głosujących adwokatów odpowiedziało: NIE. Wśród tych czternastu sprawiedliwych był oczywiście i mecenas Bohdan Suligowski.

Głosujący zostali ukarani w ten sposób, że skreślono ich z listy adwokatów. Przez przeoczenie nie dokonano skreślenia dwóch adwokatów spośród głosujących na „nie”. Jednym z nich był właśnie mecenas Bohdan Suligowski. I oto do biura komisarza zgłosili się pominięci przy skreśleniu adwokaci: Bohdan Suligowski i Michał Skoczyński i „poprosili o ukaranie”. Zgodnie z prośbą skreślono ich.

W tych warunkach samorząd adwokacki musiał zejść do podziemia. Było to nieuniknione, skoro oficjalnie okupant nie akceptował działalności samorządowej. W swoich pamiętnikach2 Bohdan Suligowski opisuje bardzo szczegółowo okolicz­ ności. które poprzedziły powołanie do życia tajnego samorządu. Między innymi pisze on: „Ogólnie chodziło nam o oddziaływanie na postawę adwokatury w

(4)

nym okresie okupacji, o zachowanie przez nią ludzkiej i narodowej godności. Oddziaływanie było możliwe i całkiem realne. Wielu kolegów godnych zaufania wiedziało lub domyślało się, że istnieje jakiś tajny organ kierowniczy, i bardzo lojalnie podporządkowało się dyrektywom przekazywanym przez któregoś z nas. ujawniającego tylko tyle, ile wymagały okoliczności, nie zawsze precyzując własną rolę, a już tym bardziej nie podając dalszych nazwisk.”

W takich warunkach powstała Tajna Rada Adwokacka w Warszawie. Skład tej Rady był następujący: dziekan adw. Bohdan Suligowski, wicedziekan — adw. Leopold Żaryn, członkowie — adwokaci: Witold Bayer. Eugeniusz Ernst, Stanisław Koziołkiewicz i Stanisław Łazarowicz.

Urzędując w nietypowych warunkach, przy pełnej konspiracji, Rada zajęła się przede wszystkim opracowaniem zasad określających stosunek do władz okupacyj­ nych. Adwokaci pracowali przecież w nowych warunkach, które niejednokrotnie stwarzały pułapki, zaskakujące nawet najbardziej doświadczonych prawników. Opracowano zbiór podstawowych reguł postępowania i w odbitkach maszynowych rozpowszechniono je wśród warszawskiej palestry. W ramach tych zasad stwier­ dzono kategorycznie, że adwokatom polskim nie wolno odwoływać się od prawo­ mocnych orzeczeń sądów polskich do sądów niemieckich (w trybie nadzoru). Na­ stępnie zakazano adwokatom przyjmowania stanowisk tzw. Treuhanderów, jako że była to instytucja, którą się okupant w walce z Polakami wysługiwał. Zalecono korzystanie z sądownictwa polubownego. W szerokim zakresie prowadzona była akcja samopomocy koleżeńskiej.

Jak pcdaje w swych cytowanych wyżej pamiętnikach mec. Bohdan Suligowski, Rada zajęła się także tajnym szkoleniem aplikantów oraz przygotowała teksty przyszłych przepisów dotyczących adwokatury, które miały wejść w życie po za­ kończeniu wojny.

W styczniu 1941 r. powstaje w Warszawie również Tajna Naczelna Rada Ad­ wokacka. W jej skład wchodzili: adw. Bolesław Bielawski — jako prezes (według ówczesnej nomenklatury: przewodniczący), Feliks Zadrowski — jako wiceprezes, a Witold Bayer, Jan Gadomski, Jan Nowodworski. Stanisław Peszyński i Bohdan Suligowski — jako członkowie.

Staraniem Tajnej Naczelnej Rady Adwokackiej powołano tajną Radę Adwokacką w Krakowie, a potem we Lwowie.3

W podbitej przez Niemców prawie całej Europie' tylko adwokatura polska zdo­ była rię na stworzenie prężnego i patriotycznego tajnego samorządu. Czołową postacią w tym samorządzie był dziekan Bohdan Suligowski.

W czasie powstania warszawskiego mec. Bohdan Suligowski traci cały swój dobytek — łącznie z mieszkaniem. Wywieziony zostaje do Rzeszy. Po zakończeniu działań wojennych wraca do kraju, ale wobec braku mieszkania w Warszawie przenosi się r.a stałe do Gdyni. Wykonuje w niej swój ukochany zawód adwo­ kacki, radcuje też w kilku uspołecznionych jednostkach. Był członkiem Rady Ad­ N r 9 (321) Z m a rł D zieka n B ohdan S u llg o w skl 3

3 H isto ria ta jn e g o sa m o rz ą d u m a lic z n ą lite r a tu r ę . W y m ie n ię ty lk o n a jw a ż n ie js z e p o ­ z y c je : W. B a y e r : S a m o rz ą d a d w o k a c k i w o k re s ie o k u p a c ji h itle ro w s k ie j, ,,P a le s tr a ” 1868, n r 11, s . 35 i n a s t. Z. K r z e m i ń s k i : A d w o k a tu r a p o ls k a w o k re sie o k u p a c ji h itle ro w s k ie j, „ P a l e s t r a ” 1376, n r 2, s. 1 i n a s t. A. K i s z ą , R. Ł y c z y w e k , z . K r z e m i ń s k i : Z a ry s h is to r ii a d w o k a tu r y p o ls k ie j, w a r ­ sz aw a 1978, s. 162 i n a st. Z. K r z e m i ń s k i , R. Ł y c z y w e k : A d w o k a tu r a w a rsz a w s k a , cz. II, W a rsz a w a 1983, s. 235 i n a s t.

(5)

J ó z e f K r e m l s N r 9 (321)

wokackiej w Gdańsku, a później sędzią dyscyplinarnym. Prowadzi wykłady dla aplikantów. Mieszka ciągle w Gdyni, lecz uczuciowo związany jest bez przerwy z Warszawą, którą często, zwłaszcza na początku, odwiedza.

Zmarł w dniu 10 sierpnia 1984 r. Pochowany został na Powązkach w rodzinnym grobie obok swego wielkiego ojca Adolfa Suligowskiego.

adw. Z. Krzemiński

JÓZEF KREMIS

ODPOWIEDZIALNOŚĆ ODSZKODOWAWCZA ZA DECYZJE ADMINISTRACYJNE

WEDŁUG KODEKSU POSTĘPOWANIA ADMINISTRACYJNEGO

W o p r a c o w a n i u p o d j ę t a z o s t a j e p r ó b a o k r e ś l e n i a za sad o d p o w i e d z i a l n o ś c i S k a r b u P a ń s t w a za s z k o d y w y r z ą d z o n e w y d a n i e m d e c y z j i a d m i n i s t r a c y j n e j oraz u s t a l e n i a , w j a k i m s t o p n i u n o w e u j ę c i a l e g i s l a c y j n e z a w a r t e w k.p .a . z m o d y f i ­ k o w a ł y d o t y c h c z a s o w y s t a n p r a w n y w t y m z a k r e s i e .

I. Uwagi wstępne

• Ustawa z dnia 31 stycznia 1980 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym oraz o zmianie ustawy-Kodeks postępowania administracyjnego1 2 3 * wprowadziła istotne zmiany w sferze odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkody wyrządzone decyzja­ mi administracyjnymi. Nowela styczniowa przyniosła cztery przepisy regulujące odpowiedzialność oszkodowawczą za decyzje2 3 * a zamieszczone: w art. 153 k.p.a.. dotyczącym odpowiedzialności za decyzje dotknięte wadami powodującymi wzno­ wienie postępowania administracyjnego, w art. 160 k.p.a., normującym skutki od­ szkodowawcze decyzji nieważnej, w art. 215 k.p.a., określającym odszkodowawcze na­ stępstwa sądowej (tj. NSA) kontroli decyzji administracyjnych, oraz w art. 161 k.p.a., przewidującym roszczenia odszkodowawcze w wypadku uchylenia lub zmia­ ny decyzji przez naczelny organ administracji państwowej. Ostatni przepis wykra­ cza poza zakres naszego opracowania, gdyż obejmuje decyzje legalne,5 które ze

1 D z. U. N r 4, poz. 8; te k s t je d n o lity k .p .a . — Dz. U. z 1980 r. N r 9, poz. 26.

2 Z l i t e r a t u r y d o ty c z ą c e j o d p o w ie d z ia ln o ś c i w e d łu g p rz e p isó w k .p .a . zob. E. L w o w ­ s k a ; O d p o w ie d z ia ln o ść p a ń s tw a za sz k o d y po n o w e liz a c ji k o d e k s u p o stę p o w a n ia a d m in i­ s tr a c y jn e g o , F i P 1960, n r 4, s. 47 o ra z (w ;) K o d e k s p o s tę p o w a n ia a d m in is tr a c y jn e g o po n o w e liz a c ji, W a rsz a w a 1980, s. 150; t a ż : O d p o w ie d z ia ln o ść o d sz k o d o w a w c z a za tzw . „ m il­ c z e n ie a d m i n i s t r a c j i ” (w :) S tu d ia z p ra w a c y w iln e g o , W a rsz a w a —Ł ó d ź 1983, s. 135; T. B a r - n a t : R o sz c z e n ia o d sz k o d o w a w c z e w k o d e k s ie p o s tę p o w a n ia a d m in is tr a c y jn e g o , F U G 1960, n r XI, s. 3XJ.

3 P o r. J. B o ć: W y ró w n a n ie s t r a t w y n ik ły c h z le g a ln y c h d z ia ła ń a d m in is tr a c ji, W ro c ła w 1971; E. Ł ę t o w s k a : C h a r a k te r o d p o w ie d z ia ln o ś c i za s z k o d y w y rz ą d z o n e p rz y w y k o n y ­ w a n iu f u n k c ji p u b lic z n y c h i je j s to s u n e k d o o d sz k o d o w a w c z e j o d p o w ie d z ia ln o ś c i k o d e k s o ­ w e j (w :) S tu d ia z p r a w a z o b o w ią z e ń , W a rsz a w a —P o z n a ń 1979, s. 83; t a ż : O d p o w ie d z ia ln o ś ć o d sz k o d o w a w c z a a d m in is tr a c ji (w :) S y s te m p r a w a a d m in is tr a c y jn e g o , O sso lin e u m 1978, t. W , S, 452. 4

Cytaty

Powiązane dokumenty

The dis- ease belongs to general developmental disorders characterised by delay or abnormalities in scope of development of social relations, behaviour, communication

U dwu nie uzyskano w ogóle odpowiedzi ruchowej CMAP (compound muscle action potential), u dwu innych odpowiedzi te były szczątkowe, natomiast u pozostałych 2

U zyskane dane w skazują na rozw ijającą się roślinę jako na dodatkow y czynnik zw iększający ilość drobno ustro jów w

o zasadach w y ­ korzystania obiektów zabytkowych do celów użytkow ych została podjęta na w niosek Rządowej Kom isji do spraw zagospodarowania obiektów zabytko­

Ethical rules in statistics are partly codified in the European Statistics Code of Practice published by Eurostat, the statistical bureau of the Eu- ropean

Wyżnikiewicz B., Tajemnica statystyczna w praktyce [w:] Tajemnica statystyczna w postę- powaniu karnym, „Czasopismo prawa karnego i nauk penalnych”, Wydanie spe- cjalne,

Jeśli nikt nie wie, że istnieje Bóg, a wierzą w to nie wszyscy, to położenie zwolennika teistycznego twierdzenia o dobru (które, jak widzieliśmy, zakłada, że

Od końca lat osiemdziesiątych przedmiotem zainteresowań Profeso- ra stała się sztuka neoawangardowa oraz postmodernistyczna, która zakwestionowała podstawowe założenia,