• Nie Znaleziono Wyników

Zwrot spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia i przywrócenie stanu poprzedniego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zwrot spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia i przywrócenie stanu poprzedniego"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Kazimierz Piasecki

Zwrot spełnionego lub

wyegzekwowanego świadczenia i

przywrócenie stanu poprzedniego

Palestra 13/3(135), 30-44

(2)

Z w ro t spełnionego lub w y e g ze k w o w a n e g o

św iad czenia i p rzyw ró c en ie słanu p o p rzed n ieg o

Z instytucją natychm iastow ej wykonalności i możliwością w zruszania praw o­ m ocnych orzeczeń nadających się do w ykonania w drodze egzekucji wiąże się problem atyka skutków procesowych i cywilnopraw nych orzekania w postępow a­ n iu cywilnym o zwrocie spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia i przy­ wróceniu do stanu poprzedniego. Unorm owanie tej problem atyki następuje albo w przepisach dotyczących postępow ania rozpoznawczego, albo w przepisach po­ stępowania egzekucyjnego.

Ustaw odawca polski opowiedział się za przynależnością system atyczną przepi­ sów regulujących resty tu cję do przepisów postępowania rozpoznawczego, rozbu­ dowując — w porów naniu z systemem apelacyjno^kasacyjnym 1 — instytucję restytucji poza zakres problem atyki związanej z natychm iastow ą wykonalnością orzeczeń. Tak więc kodeks postępowania cywilnego z 1964 r. norm uje orzeczenie 0 zwrocie w przepisach o natychm iastow ej wykonalności w yroków (art. 338), w przepisach o wznowieniu postępowania (art. 415) oraz w przepisach' o rewizji nadzw yczajnej (art. 422 § 1). Przepisy te — ze względu na sw oją treść — m ają wyłącznie ch arak ter przepisów procesowych, regulują one wyłącznie przesłanki orzekania o resty tu cji ze względu na rodzaj orzeczenia kończącego postępow anie w sprawie, zakres usunięcia skutków w ykonania prawomocnego lub nieprawomoc­ nego w yroku w postępow aniu restytucyjnym w tym sam ym procesie, w którym zostało w ydane orzeczenie w spraw ie.

Trzeba jednak podkreślić, że cała instytucja resty tu cji m a charakter miesza­ ny, gdyż im plikuje ona w zakresie samych podstaw i zasad zw rotu oraz jego zakre­ su stosowanie przepisów p raw a cywilnego. Ustawodawca polski, ograniczając się w kodeksie postępowania cywilnego do unorm ow ania aspektów procesowych in ­ stytucji, nie oparł się — ja k w idać — na koncepcji radzieckiej (za przejaw k tó rej może być uważany kodeks postępowania cywilnego RSFSR z 1964 roku) w zakre­ sie unorm ow ania w przepisach restytucyjnych pewnych zagadnień m aterialno-

-praw nych. Przepis art. 432 wspomnianego kodeksu stanowi, że w spraw ach o rosz­ czenia pieniężne ze stosunku pracy, o roszczenia z ty tu łu dochodu w spółdzielni produkcyjnej, o wynagrodzenie za korzystanie z praw a autorskiego, w ynalazku 1 odkrycia, o alim enty, o napraw ienie szkody wyrządzonej na osobie lub śmiercią żywiciela zwrot jest dopuszczalny, jeżeli uchylone orzeczenie opierało się na po­ danych przez powoda fałszywych inform acjach lub przedstaw ionych przez niego fałszywych dokum entachch.2 B rak tego rodzaju przepisu w praw ie polskim stw a­

1 P o r. a r t . 415 d .k .p .c . (z 1930 r.) w r a z z p ó ź n ie js z y m i z m ia n a m i, z a m ie sz c z o n y w p r z e ­ p is a c h o a p e la c ji.

2 U n o rm o w a n ie te g o t y p u m a ju ż p e w n ą t r a d y c j ę w p r a w ie ra d z ie c k im , g d y ż ju ż k .p .c . R S F R R z 1923 r. z a w ie ra ! p o d o b n y p rz e p is . P o r. z z a k r e s u p iś m ie n n ic tw a : B. M. I z a k s o n , M. P. L e w i t a n u s : I s p o łn ie n ije s u d ie b n y c h rie s z e n ij, M o sk w a 1962, s. 45 i n .; W. A .

(3)

N r 3 (135) Z w r ° t sp e łn io n e g o św ia d c z e n ia i p r z y w r ó c e n ia stanu p o p r z e d n ie g o 31.

rza — poza w ielom a zagadnieniam i n atury procesowej — szereg poważnych tru d ­ ności w zakresie podstaw cywilnoprawnych orzekania o restytucji. Omówieniu, podstawowych zagadnień z tego zakresu poświęcone są niniejsze rozważania.

Kodeks postępow ania cywilnego przew iduje dwie możliwości w ydania orze­ czenia o zwrocie: albo w orzeczeniu kończącym postępow anie w spraw ie (a w ięc w tym samym postępowaniu), albo w osobnym procesie. Wybór w tej kw estii n a ­ leży: do pozwanego (art. 338 § 1 k.p.c.), gdy chodzi o uchylenie w yroku lub jego- zmianę w razie nadania m u rygoru natychm iastow ej wykonalności, albo do sk a r­ żącego w razie w niesienia skargi o wznowienie postępow ania (art. 415 k.p.c.),. lub w razie w niesienia rew izji nadzwyczajnej (art. 422 § 1 k.p.c.), przy czym w tym ostatnim w ypadku przepis art. 415 k.p.c. ma „odpowiednie” zastosowanie. Orzeczenie restytucyjne we wszystkich tych trzech w ypadkach nie może być~ wydane z urzędu. Zasadę tę należy uznać za bezwzględną, nie dopuszczającą żad­ nego w yjątku. Z zasadniczych przyczyn należy wyłączyć w tym w ypadku sto­ sowanie a rt. 321 § 2 k.p.c. w tym sensie, jakoby mógł on stanow ić podstawę do> w ydania orzeczenia restytucyjnego. Wniosek tak i ma charakter swoisty, określony jego istotą. Z punktu widzenia procesowego nie można go traktow ać jako s u t

generis powództwa wzajemnego, jak to przyjm uje się w procedurze n iem ieck iej3.

Do w niosku tego nie m ają zastosowania przepisy o pozwie, nie wchodzą również w grę przepisy o kosztach sądow ych4. Pod tym względem zgłoszenie w niosku re ­ stytucyjnego jest korzystniejsze dla strony zainteresow anej od wytoczenia po­ wództwa o zwrot w osobnym procesie. Wniosek o zwrot może być zgłoszony w piśm ie procesowym lub ustnie aż da czasu w ydania orzeczenia kończącego po­ stępowanie.

Sąd jest związany zgłoszonym wnioskiem. W razie więc jego zgłoszenia w tym samym procesie m usi nastąpić orzeczenie o zwrocie. Pod tym względem zachodzi zasadnicza różnica między obecnie obowiązującym unorm owaniem a przepisem art. 415 k.p.c. z 1930 r-., który zaw ierał zw rot: „sąd apelacyjny może na wniosek pozwanego (...)”. W takim też sensie przepis ten był interpretow any; w czasie jego obowiązywania podkreślano, że chodzi o prawo, a nie o obowiązek sądu. Orzeczenie o zwrocie w tym samym procesie nie wchodziło w grę, jeżeli u stalenie wyegzekwowanego roszczenia wymagało przeprow adzenia obszernych dowodów^, co musiałoby pociągnąć za sobą dłuższą zwłokę w załatw ieniu spraw y głównej .s-W dotychczasowym piśm iennictw ie dotyczącym już nowego k.p.c. zarysowała się- rozbieżność poglądów co do tego, czy sąd może wydać orzeczenie pozostaw iające wniosek bez rozpoznania. Za możliwością w ydania takiego orzeczenia

wypowie-B o ł d y s z e w (re d .): I s p o łn ie n ije s u d ie b n y c h r ie s z e n ij (S p ra w o c z n ik p o z a k o n o d a tie ls tw u : ł s u d ie b n o j p r a k tik ie ) , M o s k w a 1959, s. 379 (p rz y to c z o n o ta m b o g a te o r z e c z n ic tw a S N ); J . K a c : W o z b u ż d ie n ije p ro iz w o d s tw a w p o r ia d k ie n a d z o r a p o g r a ż d a n s k im d ie la m , M o sk w a 1965, s. 68 i n .

S B . W i e c z o r e k w p r a c y : z iv ilp ro z e s s o rd u n g u n d G e r ie h ts v e rfa s s u n g s g e s e tz e , B e r ­ lin 1966, s. 1527 — u ż y w a sf o r m u ło w a n ia ,,u p rz y w ile jo w a n e p o w ó d z tw o w z a je m n e ” .

4 E. M a z u r : w n io s e k r e s ty tu c y jn y , „ P a l e s t r a ” 1966, n r 3—4, s. 39.

5 J . J . L i t a u e r, W . Ś w i ę c i c k i : K o d e k s p o s tę p o w a n ia c y w iln e g o — Z b ió r a k t u a l ­ n y c h p y ta ń p r a w n y c h r o z s tr z y g n ię ty c h p rz e z K o m ite t R e d a k c y jn y „ P o ls k ie g o P ro c e s u C y­ w iln e g o ” , 1949, s. 240.

(4)

’dział się J. K ra je w sk i8; odm ienny pogląd w yraził B. D obrzański7. Pierw szy ze wspom nianych autorów powołał się na redakcję przepisu oraz w skazał na to, że w niektórych w ypadkach zebrany w spraw ie m ateriał dowodowy nie w ystarcza do rozpoznania w niosku i może zachodzić konieczność uzupełnienia dowodów w trybie art. 385 k.p.c. B. D obrzański zwalcza powyższy pogląd również od strony a rt. 385 k.p.c. przytaczając ze swej strony, że przepis ten w tym zakresie nie ma zastosowania. Ja k więc w ynika z tych ujęć, istota zagadnienia została potrak to ­ w ana z p unktu w idzenia sądu rewizyjnego. Zagadnieniu tem u można by nadać szerszy zakres przez pozostawienie w niosku bez rozpoznania także w tedy, gdy do Tozstrzygnięcia w niosku z racji sytuacji procesowej w łaściw y będzie sąd pierwszej instancji. Zagadnienie to jednak nie może być rozstrzygane w ten sposób, tzn. od strony trudności dowodowych, przew lekania postępowania itp. W szystkie przepisy •dotyczące re sty tu cji używ ają sform ułow ania „orzeka” i określają w arunki proce­

sowe orzeczenia o restytucji. Brzmienie przepisów jest kategoryczne, nie w prow a­ dza żadnych w arunków zm ieniających w niektórych w ypadkach nakaz orzekania. Trudno byłoby uznać pozostaw ienie w niosku bez rozpoznania jako orzeczenia o zwrocie. Orzeczenie o zwrocie m usi być orzeczeniem „m erytorycznym ”, choć

m o ż e ono polegać na oddaleniu lub odrzuceniu wniosku o zwrot, o czym będą

•decydować tylko względy praw nom aterialne.

Orzeczenie o izwrocie może nastąpić w razie zgłoszenia go przez osobę legity­ m ow aną. Z p unktu w idzenia podmiotowego należy odróżnić następujące sytuacje:

1) z wnioskiem w ystępuje „pozwany” (art. 338 § 1 k.p.c.), 2) „skarżący” (art. 415 k.p.c.) oraz 3) podmioty, które m a na względzie art. 422 § 1 w związku z art. 415 k.p.c. Zagadnienie to jednak nie ogranicza się do in terp retacji tych pojęć, w y­ m aga bowiem rozstrzygnięcia kw estia, czy w niosek o restytucję może zgłosić pro­ k u r a to r oraz organizacja społeczna ludu pracującego, jak również kw estia n a ­ stępstw a prawnego. Zgodnie z wyrażonym już w piśm iennictw ie poglądem przez E. M azura należy przyjąć, że wniosek resty tu cy jn y może zgłosić zarówno proku­ rato r, jak i organizacja społeczna ludu pracującego.8

Zagadnienie związane z pojęciem pozwanego w rozum ieniu art. 338 § 1 k.p.c. nie nastręcza trudności, jeżeli pozwany jest podm iotem stosunku prawnego. Za­ gadnienie nie kom plikuje się również w w ypadku w spółuczestnictw a w sporze po stronie pozwanej. W w ypadku w spółuczestnictwa zarówno formalnego, jak i m a­ terialnego każdy z pozwanych upraw niony jest do zgłoszenia w niosku. W związku z e w spółuczestnictw em w ym aga rozważenia kw estia resty tu cji w w ypadku w spółuczestnictw a koniecznego i jednolitego po stronie pozwanej. W ypadki współ­ uczestnictw a koniecznego na podstaw ie przepisów praw a cywilnego mogą zacho­ dzić w spraw ach dotyczących współwłasności i świadczenia niepodzielnego. W tych w ypadkach ak tu aln a może być restytucja; wówczas podm ioty pozwane mogą zgłosić wniosek restytucyjny tylko łącznie. Legitym acja procesowa przysługuje bowiem w szystkim pozwanym łącznie. W związku z tym do uwzględnienia w nios­

8 J . K r a j e w s k i : R e w iz ja w e d łu g n o w e g o k o d e k s u p o s tę p o w a n ia c y w iln e g o , N P 1965, n r 3, s. 224. p o d o b n ie R . S t a n i s z e w s k i : Z p r o b le m a ty k i o rz e c z e n ia re srty tu c y jn e g o , P U G 1966, n r 10, s. 320. 7 B . D o b r z a ń s k i , J. K r a j e w s k i : Ś ro d k i o d w o ła w c z e — W z n o w ie n ie p o s tę p o ­ w a n ia — R e w iz ja n a d z w y c z a jn a , C e n tr a ln e Z a o c z n e S tu d iu m N o w e g o p r a w a , a. 39. P o d o b ­ n y p o g lą d b y ł r e p r e z e n to w a n y n a n a r a d z ie w M in is te rs tw ie S p ra w ie d liw o śc i (K . O l e j n i ­ c z a k , M. G i n t o w t : W y b ra n e z a g a d n ie n ia z k o d e k s u p o s tę p o w a n ia c y w iln e g o , BM S 1965, n r 4, s. 21). 8 P a t r z n a te n te m a t : E. M a z u r : W n io s e k r e s ty tu c y jn y , jw ., s. 28.

(5)

N r 3 (135) Z w r ° t s p e łn io n e g o ś w ia d c z e n ia i p r z y w r ó c e n ia s ta n u p o p rz e d n ie g o 33

ku restytucyjnego nie wystarczy jego zgłoszenie przez jednego z pozwanych; również w zakresie w niosku restytucyjnego musi zachodzić legitym acja łączna.8 Uwagi te należy odnieść również do sy tu acji zachodzącej w razie współuczest­ nictw a jednolitego, w której ze względu na treść dochodzonego roszczenia może być ak tualna resty tu cja (np. w w ypadku świadczenia niepodzielnego). W razie sukcesji praw nej po stronie pozwanej upraw niony będzie następca praw ny.

W art. 415 k.p.c. ustawodawca nie posługuje się pojęciem „pozwany”, lecz „skarżący”, co wiąże się ze swoistością postępow ania o wznowienie postępowania. W edług przepisów o wznowieniu postępowania, wznowienia postępowania może żądać zarówno powód, jak i pozwany, aależnie od tego, która ze stron ma in te ­ res praw ny. Orzeczenie o restytucji z istoty rzeczy wchodzi w grę wówczas, gdy prawom ocny w yrok zaskarżony skargą o wznowienie postępow ania był wyrokiem zasadzającym świadczenie i podlegającym w ykonaniu w drodze egzekucji, a w wyniku rozpoznania skargi o wznowienie zostanie w ydany w yrok kończący po­ stępowanie w spraw ie, który uchyli lub zmieni praw om ocny w yrok (art. 412 § 2 k.p.c.). W razie wniesienia skargi o wznowienie przez powoda — ze względu na zakaz reform ationis in peius — nie może powstać ta k a sytuacja, żeby aktualna była kw estia w niosku pozwanego o restytucję.

Wymaga rozważenia sytuacja, gdy w yrok oddalający powództwo zaskarża sk ar­ gą o wznowienie powód, a sąd zmienia zaskarżony wyrok. W piśm iennictwie wyrażony został (bez uzasadnienia) pogląd, że „wniosek powoda dotyczyć będzie oczywiście tylko zwrotu kosztów wyegzekwowanych lub dobrowolnie wypłaconych pozwanemu.” 10 Z apatryw anie to zakwestionował E. M a z u r11 stw ierdzając, że „w postępowaniu o wznowienie postępowania albo z rew izji nadzwyczajnej strona — a tym bardziej strona powodowa — nie może się domagać zwrotu kosztów pro­ cesu za poprzednie instancje spraw y w ram ach w niosku restytucyjnego.” Odmien­ ny pogląd w yrażony przez R. Staniszewskiego należy uznać za nietrafny, jeżeli się zważy, że w takiim w ypadku następuje uwzględnienie powództwa, a nie np. je ­ go oddalenie (ogólnie rzecz biorąc — w ydanie orzeczenia negatywnego również 0 charakterze procesowym), że przedm iotem restytucji jest świadczenie docho­ dzone i zasądzone (także przy uwzględnieniu art. 321 § 2 k.p.c.), a nie tzw. nie­ kiedy roszczenie o kosizty proęesu. Zwrot kosztów procesu pierwotnego nastąpi również w orzeczeniu kończącym postępowanie ze skargi o wznowienie z uwzględ­ nieniem postępowania ze skargi o wznowienie postępowania. Innym i słowy, orze­ czenie . o kosztach procesu obejmie również koszty postępowania pierwotnego 1 wznowionego stosownie do jego wyników.

Poważne trudności interpretacyjne nasuw a kw estia stosowania w rozważanym zakresie art. 422 § 1 k.p.c. Ustawodawca nie ustanow ił tu samodzielnej, specjal­ nej norm y praw nej w przepisie w prost regulującym rew izję nadzwyczajną, lecz oparł się na konstrukcji odpowiedniego stosow ania art. 415 k.p.c. Odpowiednie zatem stosowanie tego przepisu powinno uwzględnić swoistość rew izji nadzw yczaj­ nej. Nie jest chyba przypadkowe, że ustawodawca nie odwołał się do art. 338 § 1 k.p.c. Zarówno bowiem rew izja nadzwyczajna, jak i skarga o wznowienie po­ stępow ania dotyczą prawomocnych orzeczeń (wyroków).

Ograniczając się do stw ierdzenia, że chodzi o odpowiednie stosowanie pojęcia „skarżący”, należałoby dojść do wniosku, że chodzi nie o pozwanego, lecz o orga­

8 W ty m s e n s ie w y p o w ie d z ia ł s ię ró w n ie ż E. M a z u r : W n io sek r e s ty tu c y jn y , jw ., s. 27. 10 R. S t a n i s z e w s k i : o p . c it., s. 318.

11 E. M a z u r : Je s z c z e o w n io s k u r e s ty tu c y jn y m , „ P a le g tr a ” 1963, n r 1', s. 96.

(6)

ny upraw nione do składania rew izji nadzwyczajnej (art. 417 § 1 k.p.c.). Zagadnie­ nie to jest jednak sporne. W. S ied leck i12 wspom ina jedynie o żądaniu strony lub uczestnika postępowania. J. K ra je w sk i13 w yraża pogląd, że prawo zgłosze­ nia w niosku restytucyjnego przysługuje zarówno organowi wnoszącemu rew izję nadzwyczajną, jak i stronie. Dla uzasadnienia tego zapatryw ania autor przytacza następującą argum entację: strona pozostaje nadal uczestnikiem procesu, a moż­ ność podjęcia takiego ak tu dyspozycji • nie została wyłączona przepisam i o r e ­ w izji nadzwyczajnej. B rak w niosku ze strony organu wnoszącego rewizję n ad­ zwyczajną i zgłoszenie takiego w niosku przez stronę nie prowadzi do orzekania ponad wniosek zaw arty w rew izji nadzwyczajnej, wniosek ten bowiem nie je st wnioskiem rew izji nadzw yczajnej, jest on oderwany od sam ej rew izji nadzw yczaj­ nej. Jeżeli zaś chodzi o upraw nienie do zgłoszenia w niosku przez organ upraw nio­ ny do wniesienia rew izji nadzw yczajnej, to w upraw nieniu do żądania korektury błędnego orzeczenia tkw i im plicite praw o zgłoszenia w niosku o restytucję.

Pogląd o upraw nieniu do zgłoszenia w niosku restytucyjnego przez organ w no­ szący rew izję nadzw yczajną oraz pozwanego reprezentuje również E. M a z u r14. Sąd Najwyższy w orzecz. z dn. 17.IV.1967 r. III CR 418/64 (NP 1968, n r 6, s. 1056 i n.) w yraził pogląd o dopuszczalności zgłoszenia w niosku o restytucję w postępo­ w aniu z rew izji nadzwyczajnej zarówno przez podmiot, który wniósł rew izję n ad ­ zwyczajną, jak i przez stronę, od której wyegzekwowano świadczenie. W ykładnia ta oparta jest na in terp retacji pojęcia „skarżący”, którym w w ypadku rew izji nadzwyczajnej jest podmiot upraw niony do wniesienia rew izji nadzwyczajnej. „Z drugiej strony — stw ierdza Sąd Najwyższy — przepis a rt. 415 k.p.c. przez pojęcie skarżący rozum ie podm ioty upraw nione do żądania wznowienia postępo­ wania, a więc (...) strony, jak i p ro k u rato ra.” Ten ostatni argum ent, a zwłaszcza wniosek wyciągnięty z tezy odnoszącej się do wznowienia postępow ania, jest w ą t­ pliwy. Tego rodzaju rozum owanie ma raczej charakter rozum owania w jakim ś sensie właściwego stosow ania przepisów na podstaw ie analogii, a nie w drodze odpowiedniego stosow ania przepisu.15

F akt, że w świetle w ykładni gram atycznej i logicznej chodzi o skarżącego w rozum ieniu art. 417 § 1 k.p.c., nie powinien budzić wątpliwości. Jeśli zaś chodzi o upraw nienie pozwanego do tzgłoszenia w niosku o restytucję, to kw estia ta w y ­

maga rozważenia z p unktu w idzenia racji, jakie m iałyby przem aw iać przeciw ko przyznaniu upraw nienia do zgłoszenia w niosku o restytucję przez pozwanego. Z punktu widzenia możliwości orzeczenia o resty tu cji nie m a podstaw do gło­ szenia tezy, że postępow anie z rew izji nadzw yczajnej nie powinno być kom pli­ kowane o postępow anie i orzeczenie związane z resty tu cją przed Sądem N ajw yż­ szym, skoro sam ustaw odaw ca dopuścił ponad w szelką w ątpliw ość zgłoszenie ta ­ kiego w niosku w postępow aniu z rew izji nadzw yczajnej. Nie można pom ijać rów ­ nież i z tego, że nie byłoby żadnych przeszkód do zgłoszenia przez pozwanego w niosku o resty tu cję poza postępowaniem z rew izji nadzw yczajnej w w ypadku gdy Sąd Najwyższy uchyla prawom ocny w yrok i spraw ę przekazuje do ponow­ nego rozpoznania. Jeżeli się ma na względzie tę sytuację, to mogą się nasuwać pewne w ątpliw ości co do słuszności przyznania (w drodze przedstaw ionej wyżej;

12 w . S i e d l e c k i : Z a ry s p o s tę p o w a n ia c y w iln e g o , W a rsz a w a 1966, s. 385. 18 J . K r a j e w s k i : R e w iz ja n a d z w y c z a jn a w e d łu g n o w e g o k o d e k s u p o stę p o w a n ia c y ­ w iln e g o , „ P a l e s t r a ” 1965, n r 2, s. 17 i n .; B . D o b r z a ń s k i , J. K r a j e w s k i : Ś ro d k i o d ­ w o ła w c z e — W z n o w ie n ie p o s tę p o w a n ia — R e w iz ja n a d z w y c z a jn a , jw ., s. 84. 14 E. M a z u r : W n io se k r e s ty tu c y jn y , jw ., s. 30. 15 P o r .: G lo sa H . M ą d r z a k a d o o rz e c z e n ia S N z d n . 17.IV.1967 r . I I I CR 418/64, N P 1968, n r 6, s. 1062.

(7)

Nr 3 (135") Zu^TOt s p e łn io n e g o ś w ia d c z e n ia i p r z y w r ó c e n ia s ta n u p o p r z e d n ie g o 35

w ykładni) upraw nienia do zgłoszenia w niosku o restytucję przez organy w ym ie­ nione w art. 417 § 1 k.p.c. Może bowiem w pewnych sytuacjach powstać kolizja stanow isk, mianowicie wtedy, gdy wniosek o restytucję zgłosi organ wnoszący rew izję nadzwyczajną, a pozwany sprzeciwia się tem u wnioskowi, albo wtedy, gdy został zgłoszony wniosek o restytucję przez podmiot wnoszący rew izję n ad­ zwyczajną i spraw a zostanie przekazana do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej albo drugiej instancji, pozwany zaś nie będzie zainteresow any w zgło­ szeniu w niosku o resty tu cję (zwłaszcza wówczas, gdy będzie chciał w osobnym procesie dochodzić zw rotu i jednocześnie odszkodowania, o którym mówi art. 338 § 2 k.p.c.). Sytuacja ta k a może niew ątpliw ie zajść w yjątkowo, niem niej jednak istnieje zagadnienie nie dostrzeżone dotychczas w piśm iennictw ie poza poglądem W. Siedleckiego, z którego wynikałoby, że upraw nianym do zgłoszenia w niosku' o restytucję w postępow aniu z rew izji nadzwyczajnej jest strona lub uczestnik postępowania. Nasuwa się w związku z tym uwaga krytyczna pod adresem ustawodawcy, że nie unorm ow ał tego zagadnienia w prost, tym bardziej, że ogólną zasadą jest stosow anie odpowiednio do rew izji nadzwyczajnej przepisów o rew izji, jeżeli kodeks nie stanow i inaczej (art. 423 § 1 k.p.c.).

Orzeczenie o restytucji może być w ydane w orzeczeniu kończącym postępo­ w anie (art. 338 § 1 k.p.c.) albo w orzeczeniu kończącym postępowanie w sp ra­ wie (art. 415 oraJz a rt. 412 § 1 w związku z art. 415 k.jpx:.). W związku z art. 338 § 1 k.p.c., który tym się różni od pozostałych wymienionych przepisów, że nie mówi o orzeczeniu kończącym postępowanie w spraw ie, należy w yjaśnić, iż chodzi tu o wniosek o restytucję w toku nie zakończonego prawom ocnie postę­ powania. Dlatego też ustaw odaw ca nie mógł się posłużyć sform ułowaniem : „orzeczenie kończące postępowanie w spraw ie”. Orzeczenie o zwrocie może zatem nastąpić w orzeczeniu kończącym spraw ę w pierw szej instancji, chociaż nie chodzi w tym w ypadku o orzeczenie kończące postępowanie w sprawie.

W grę mogą tu wchodzić dwie sytuacje: pierw sza — gdy sąd, rozpoznając spraw ę na skutek sprzeciwu, uchyla w yrok zaoczny i powództwo oddala (art. 347 k.p.c.), oraz druga — gdy sąd rew izyjny, uchylając w yrok sądu pierwszej instancji, przekaże spraw ę do ponownego rozpoznania, a sąd pierw szej in stan ­ cji wyda w yrok oddalający powództwo. W obu tych w ypadkach od wyroków sądu pierw szej instancji przysługuje powodowi rew izja. Jeżeli jednak rew izja nie zostanie wniesiona w ustawowym term inie, to w yrok sądu pierwszej in sta n ­ cji, również w części dotyczącej restytucji, uprawom ocni się. W ydaje się, że w każdym w ypadku zaskarżenia w yroku przez powoda należy uważać za zaskar­ żoną tę część wyroku, która dotyczy restytucji. Niedopuszczalne natom iast by­ łoby orzeczenie przez sąd rew izyjny o re sty tu cji w tedy, gdy sąd ten uchyla w yrok sądu pierw szej instancji i spraw ę przekazuje do ponownego rozpoznania,16 w yrok bowiem sądu pierw szej instancji może być również w yrokiem uw zględ­ niającym powództwo. Jeśli więc chodzi o sąd rew izyjny, to o restytucji może on orzekać tylko w orzeczeniu kończącym spraw ę.

Przy uwzględnieniu tych uwag można w ysunąć pogląd, że orzeczenie o zw ro­ cie może w ydać sąd pierw szej instancji (art. 338 § 1 k.p.c.), sąd rew izyjny (art. 338 § 1, art. 415 w związku z art. 405 k.p.c.) oraz Sąd Najwyższy jako sąd rew izyjny oraz jako sąd właściwy do rozstrzygania rew izji nadzw yczajnych (art. 419 § 1 kjp.c.). Każdy z tych sądów je st funkcjonalnie właściwy do roz­ poznania w niosku o restytucję. N astręcza jednak szereg spornych problemów w P o r . F . R u s e k : P o s tę p o w a n ie z a o c z n e w p r o c e s ie c y w iln y m , W a rsz a w a 1966, s. 72 i n .

(8)

kw estia, czy sąd rew izyjny, a zwłaszcza Sąd Najwyższy jako sąd rew izyjny i sąd orzekający o rew izjach nadzwyczajnych, m usi w każdym w ypadku wydać orzeczenie o zwrocie, czy też może 'przekazać rozpoznanie w niosku o restytucję sądowi pierwszej instancji.

Przede wszystkim w ym aga podkreślenia, że według analizowanych przepisów orzeczenie restytucyjne stanow i integralną część orzeczenia kończącego postępo­ wanie w spraw ie. Już więc z tego w ynika, że w zasadzie powinno ono być wydane łącznie z orzeczeniem uchylającym lub zm ieniającym w yrok (praw o­ mocny lub nieprawomocny, uw zględniający powództwo). Pod względem jednak swej istoty i stru k tu ry oraz funkcji zachodzi różnica między postępowaniem przed sądem pierw szej instancji a sądem rew izyjnym , zwłaszcza w zakresie postępowania dowodowego. Według art. 385 § 2 k.p.c. sąd rew izyjny może prze­ prowadzić dowody uzupełniające lub ponowić niektóre z dowodów przeprow a­ dzonych przez sąd pierwszej instancji, według zaś § 3 art. '385 k.p.c. w postępo­ waniu przed Sądem Najwyższym dopuszczalny jest tylko dowód z dokumentu, może też nastąpić przyznanie faktów przez strony.

Pierwszym zagadnieniem, które w ym aga rozstrzygnięcia, jest zagadnienie, czy przepis art. 385 § 2 i 3 k.p.c. m a w ogóle zastosowanie w postępow aniu w sp ra­ wie w niosku restytucyjnego. Otóż J. K rajew ski,17 zajm ując się postępowaniem z rew izji nadzwyczajnej, doszedł do wniosku, że Sąd Najwyższy ze względu na art. 423 k.p.c. może w ydać orzeczenie restytucyjne, jeżeli żądanie zwrotu jest niew ątpliw e i nie zachodzi potrzeba przeprow adzenia postępowania dowodowego, w przeciwnym zaś razie w niosek o restytucję przekaże do rozpoznania sądowi niższej instancji. Z apatryw anie to podziela także E. Mazur.18 W tym sensie wypowiedział się też Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 17 kw ietnia 1967 r. III CR 418/64 (NP 1968 n r 6, s. 1056 i n.) stw ierdzając, że przy rozpoznawaniu wniosku restytucyjnego Sąd Najwyższy może przeprow adzić dowody jedynie w granicach zakreślonych przepisam i art. 423 i 385 k.p.c., w razie zaś braku podstaw do ostatecznego rozstrzygnięcia w tym względzie — należy, zgodnie z art. 422 § 2 k.p.c., przekazać wniosek sądowi niższej instancji. Pogląd ten podzielił H. M ądrzak w glosie do tego orzeczenia (NP 1968, nr 6, s. 1064).

Pogląd powyższy należy uznać za uzasadniony ze względu na charakter rewizji nadzwyczajnej i postępow ania związanego z jej wniesieniem . Tezę tę można odnieść również do postępow ania rewizyjnego. Odmiennego zdania są nato­ m iast F. R u s e k 19 i B. Dobrzański.20 Zdaniem tych autorów, jeżeli wniosek restytucyjny zostanie złożony w postępow aniu rew izyjnym , to postępowanie takie nie jest postępowaniem rew izyjnym i te ograniczenia, które są właściwe tem u postępowaniu, nie m ają tu zastosowania. Według B. Dobrzańskiego art. 385 k.p.c. nie ma w tym w ypadku zastosowania, gdyż odnosi się on do postępo­ w ania dowodowego uzupełniającego ze strony sądu rewizyjnego, a o ta k ą sytu­ ację w danym w ypadku nie chodzi.

W ydaje m i się, że przy rozstrzyganiu tego zagadnienia należy wziąć pod uw a­ gę, że istota postępow ania rewizyjnego m usi być ujm ow ana jednolicie zarówno wtedy, gdy chodzi o rozstrzyganie spraw y na skutek rew izji, jak i wówczas, gdy chodzi o postępow anie w spraw ie w niosku restytucyjnego. Nie w ydaje się uzasadnione — w brew w yraźnym przepisom dotyczącym postępowania rew i­

17 J . K r a j e w s k i w o p r a c o w a n iu w y ż e j c y to w a n y m (B. D o b rz a ń s k i, J . K ra je w s k i, jW ., S. 85).

18 E. M a z u r : W n io s e k r e s ty tu c y jn y , jw ., s. 29—30. 19 F. R u s e k : o p . c it., s. 76.

(9)

N r 3 (135) %w r ° t s p e łn io n e g o św ia d c z e n ia i p r z y w r ó c e n ia s ta n u p o p rz e d n ie g o 37

zyjnego — konstruow anie jakichś swoistych zasad funkcjonow ania sądu re w i­ zyjnego ad usum postępowania restytucyjnego wszczętego przed tym sądem. Należy wziąć pod uwagę istotny moment, że w w ypadku zaskarżenia przez powoda orzeczenia o zwrocie wydanego przez .sąd pierwszej instancji (por. uw a­ gi zaw arte wyżej), w zasadzie nie będzie różnicy między sytuacją procesową w ystępującą w w ypadku rozpoznawania spraw y na skutek rewizjd od w yroku sądu pierwszej instancji a postępowaniem odwoławczym (rewizyjnym) w razie zaskarżenia orzeczenia o zwrocie przez sąd pierwszej instancji.

Można mieć poważne wątpliw ości co do trafności poglądu, że sąd rew izyjny działa w istocie jako sąd pierwszej i ostatniej instancji. Nie jest oczywiście wyłączone, że sąd rew izyjny w yda orzeczenie o zwrocie i że będzie to orzeczenie kończące postępowanie w sprawie, nie podlegające zaskarżeniu w innym trybie niż rew izja nadzwyczajna i skarga o wznowienie postępowania. Taką sytuację w yraźnie przewtiduje ustawodawca. Interesujące analogie związane z postępow a­ niem kasacyjnym nie mogą w tym w ypadku mieć zastosowania, gdyż w postępo­ w aniu kasacyjnym zasada ustalania faktów dotyczyła pewnych faktów wyłącznie w związku z rozstrzyganiem pewnych kw estii o charakterze raczej wpadkowym .

F. Rusek 2> powołuje się na to, że zgodnie z k.p.c. przekazanie sprawy innemu sądowi nie jest pozostawione dowolnemu uznaniu sądu, sprawę bowiem można przekazać tylko wtedy, gdy przekazanie z ustaw y jest dopuszczalne, przy czym tem u sądowi, który w edług k.p.c. jest w danym postępow aniu właściwy. W odpo­ wiedzi na ten argum ent należy izaznaczyć, że k.p.c. istotnie nie zawiera osobnego przepisu, który by przew idyw ał przekazanie spraw y w tym zakresie sądowi pierw szej instancji. Nie można jednak pom ijać tego, że k.p.c. w rozważanych trzech przepisach nie norm uje w ogóle zagadnień związanych z postępowaniem w kw estii wniosku o restytucję. Sąd rew izyjny przekazuje rozstrzygnięcie w niosku o restytucję sądowi pierwsizej instancji nie dlątego, że jest funkcjonalnie niewłaściwy, ale dlatego, że napotyka trudności i ograniczenia w zakresie postępo­ w ania dowodowego, odnoszące się do niego jako sądu rewizyjnego. Zagadnienie straciłoby na aktualności, gdyby w każdym w ypadku orzeczenie o zwrocie mogło polegać po pro stu na w ydaniu w yroku nakazującego zwrot świadczenia zasądzo­ nego w wyroku. Postępow anie restytucyjne nastręcza wielokrotnie szereg po­ ważnych problem ów dowodowych i m aterialnopraw nych, tak że z zasady nie powinno się pozbawiać powoda i pozwanego możliwości zaskarżenia orzeczenia (■wyroku) sądu pierwszej instancji w części dotyczącej restytucji.

W żadnym z omawianych przepisów kodeks postępowania cywilnego nie norm uje postępowania w spraw ie w niosku o restytucję. Przed wydaniem orzecze­

nia o zwrocie sąd obowiązany jest ustalić, czy i jakie świadczenia lub czynności egzekucyjne zostały spełnione.22 Orzeczenie bowiem o zwrocie nie może oczywiście przekraczać zakresu spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia. Może się bowiem zdarzyć, że zasądzone pierw otnie świadczenie zostało spełnione lub w y ­ egzekwowane tylko w części. W tym celu sąd może zażądać od kom ornika lub sądu przedstaw ienia ak t dotyczących postępowania egzekucyjnego. M ają tu od­ powiednie zastosowanie przepisy dotyczące rozprawy, postępowania dowodowego i orzekania. *o B. D o b r z a ń s k i w o p r a c o w a n iu w y ż e j c y to w a n y m (B. D o b rz a ń s k i, J . K r a je w s k i, jw ., s. 39). *1 F . R u s e k : o p . c it., s. 75 i n. 22 S. K r u s z e l n i c k i : K o d e k s p o s tę p o w a n ia c y w iln e g o z k o m e n ta rz e m , s. 522 i n .; W . M i s z e w s k i : P ro c e s c y w iln y w z a ry s ie , W a rs z a w a —Ł ódź, cz. I, s. 233.

(10)

Jeśli chodzi o form ę orzeczenia, to w razie uwzględnienia wniosku o zwrot m a ono charakter w y ro k u 23 i — jak już o tym była mowa — podlega ono zaskarżeniu w drodze rew izji, gdy chodzi o w yrok pierwszej instancji. Jeśli o restytucji orzeka sąd pierwszej instancji, żadne względy n atury form alnej nie stałyby na przeszkodzie, aby w yrok orzekający o zwrocie był wyrokiem częścio­ wym. Nie w ydaje się natom iast możliwe w ydanie w yroku wstępnego, gdyż w tym w ypadku o tym, czy roszczenie co do zasady jest uspraw iedliwione, prejudy- Ljalnie rozstrzyga sąd, w ydając orzeczenie kończące postępowanie w sprawie. W ydany wyrok nie może mieć charakteru w yroku zaocznego, jeśli się zważy, że orzeczenie o zwrocie w ram ach pierwotnego procesu jest jego częścią inte­ gralną.

W dotychczasowym piśm iennictwie dotyczącym postępowania apelacyjnego (art. 415 k.p.c.) podkreślano, że swoistością tego postępow ania jest to, że nie wchodzi w grę zabezpieczenie przez pozwanego.24 Według jednak zapatryw ania R. Staniszew skiego25 m ają w tym w ypadku również zastosowanie przepisy o za­ bezpieczeniu i rygorze natychm iastow ej wykonalności. Problem atyka związana z rygorem natychm iastow ej wykonalności mogłaby być aktualna w wypadku, gdy orzeczenie o zwrocie w ydaje sąd pierwszej instancji po rozpoznaniu sprawy na skutek sprzeciwu od w yroku zaocznego w razie w ydania w yroku oddalają­ cego powództwo. Nie można wyłączyć ew entualności zaopatrzenia w yroku orze­ kającego zwrot w rygor natychm iastow ej wykonalności na podstawie art. 333 § 3 k.p.c. Należałoby pr.zy tym mieć na względzie, żeby nadanie wyrokowi restytucyjnem u rygoru nie skomplikowało stosunku między stronam i procesu. W związku z tą problem atyką nasuw a się konieczność sform ułowania zasadniczej dyrektyw y w ykładni i stosow ania przepisów o restytucji w ram ach pierwotnego postępowania: pod wszelkim i względami procesowymi i m aterialnopraw nym i sy­ tuacja stron nie pow inna w tym postępow aniu różnić się od ich sytuacji w razie wytoczenia przez pozwanego osobnego procesu o zwrot bezpodstawnie spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia.

W szystkie przepisy dotyczące restytucji m ają w yłącznie zastosowanie do orze­ czeń wydanych w postępow aniu sądowym. Dlatego też w spraw ie skierowanej do sądu w trybie art. 13 ust. 3 dekretu o zakładowych kom isjach rozjemczych, niedopuszczalne jest orzeczenie o zwrocie spełnionego lub wyegzekwowanego świadczenia na podstaw ie orzeczenia kom isji rozjemczej, uchylonego następnie przez zarząd główny związku zawodowego. W w ypadku takim możliwe jest do­ chodzenie zwrotu tylko w osobnym procesie.23

Z zagadnieniem tym wiąże się sytuacja polegająca na tym, że sąd pomimo niedopuszczalności drogi sądow ej w ydał w spraw ie orzeczenie i zaopatrzył je w rygor natychm iastow ej wykonalności, albo też w ydany w yrok uprawomocnił się. W razie uchylenia w yroku i przekazania spraw y do rozstrzygnięcia komisji rozjemczej (art. 463 § 1 k.p.c.) zachodzą przesłanki do orzeczenia o zwrocie, chodzi bowiem o orzeczenie kończące postępowanie w sprawie. Gdyby nie szcze­ gólny przepis k.p.c., pozew w spraw ie należącej do właściwości komisji rozjem ­ czej podlegałby odrzuceniu, a w ydany w yrok w takiej spraw ie uzasadniałby za­ rzu t nieważności postępowania. Przekazanie w takim w ypadku spraw y kom isji

23 F . R u s e k : cip. c it., s. 74 i n .

21 W . P i a s e c k i , J. K o r z o n e k : K o d e k s p o s tę p o w a n ia c y w iln e g o z k o m e n ta rz e m , M ie js c e P ia s to w e 1931, s. 891.

25 R . S t a n i s z e w s k i : o p . c it., s. 319. P o r . ró w n ie ż u w a g i k r y ty c z n e z g ło szo n e p rz e z E. M a z u r a : J e s z c z e o w n io s k u r e s ty tu c y jn y m , jw ., s. 96.

(11)

N r 3 (135) Z w r ° t s p e łn io n e g o św ia d c z e n ia i p r z y w r ó c e n ia s ta n u p o p r z e d n ie g o 39

rozjemczej jest w yrazem tego, że orzeczenie m erytoryczne (co do istoty sprawy) może być w ydane w innym, pozasądowym trybie. W tych okolicznościach poz­ w anem u przysługuje upraw nienie do zgłoszenia w niosku restytucyjnego.

Należy jednak zwrócić uwagę na pewne zagadnienia .praktyczne związane z taką sytuacją. Po przekazaniu spraw y kom isji rozjemczej można się liczyć z następującym i ewentualnościam i: 1) kom isja rozjem cza nie uwzględni wniosku, a pracow nik decyzji tej nie zaskarży; 2) kom isja rozjemcza uwzględni wniosek, jednakże zaskarży to rozstrzygnięcie zakład pracy; 3) kom isja rozjemcza uw zględ­ ni wniosek (w części lub w całości), a zakład pracy decyzji tej nie zaskarży: 4) kom isja rozjemcza nie uwzględni wniosku, jednakże pracow nik tę decyzję zaskarży. Z w yjątkiem pierwszej i drugiej sytuacji oraz w w ypadku nieosiąg- nięcia jednomyślności przez kom isję (art. 10 ust. 2 dekretu z dn. 24.11.1954 r. o zakładowych kom isjach rozjemczych) spraw a może być skierow ana do sądu (art. 11 ust. 2 wspomnianego dekretu). W ydane następnie przez sąd orzeczenie może zawierać tak ą sam ą treść jak poprzedni w yrok sądu, może uwzględniać roszczenie w m niejszym zakresie albo m oże być orzeczeniem oddalającym po­ wództwo. Z przytoczonych sytuacji w ynika wniosek, że świadczenie wyegzekwo­ w ane przez pracow nika na podstawie poprzednio wydanego wyroku, uchylonego z powodu niedopuszczalności drogi sądowej, nie zawsze znajdzie uzasadnienie p raw n e w w ydanym następnie — po przekazaniu spraw y kom isji rozjemczej (art. 463 § 1 k.p.c.) — orzeczeniu czy to kom isji rozjem czej, czy to sądu po p rze­ kazaniu m u spraw y.

Nasuwa się pytanie, czy powinno to stanowić przeszkodę do uwzględnienia w niosku restytucyjnego w tym momencie, kiedy sąd rew izyjny n a skutek niedo­ puszczalności drogi sądowej uchyla wyrok pierw szej instancji i przekazuje spraw ę

(art. 463 § 1 k.p.c.) kom isji rozjemczej bez względu na to, jak i będzie ostatecznie w ynik postępowania przed kom isją rozjemczą lub przed sądem, do którego spraw a została ponownie skierowana. Względy n atu ry zasadniczej mogą przem a­ w iać za tezą o b raku przeszkód do uw zględnienia w niosku restytucyjnego. Uw ­ zględnienie takiego w niosku byłoby w yrazem jedynie tego, że w ydane orzeczenie sądu nie mogło — ze względu na niedopuszczalność drogi sądowej — stanowić ty tu łu do przyznania dochodzonych świadczeń w tym w łaśnie trybie. Takie rozstrzygnięcie nie może w żadnym zakresie — z punktu widzenia praw nego — przesądzać kw estii zasadności samego roszczenia, jeśli się zważy, że resty tu cja łączy się ściśle w takim w ypadku wyłącznie z zagadnieniem niedopuszczalności drogi sądowej. Niemniej jednak pewne istotne względy praktyczine pow inny przyczynić się do ukształtow ania p rak ty k i niezgłaszania wniosków restytucyjnych. W wielu w ypadkach bowiem może się okazać, że resty tu cja nie była konieczna, albo też będzie ona wchodzić w grę w pewnym tylko zakresie, jeżeli następnie w ydana decyzja kom isji rozjem czej lub w yrok sądu — w porów naniu z p ierw ­ szym wyrokiem , który m usiał być uchylony — uwzględnia roszczenie tylko w części. Pozostaw ałaby w tej sytuacji droga osobnego procesu do żądania zwrotu

spełnionego świadczenia w całości lub w części.

W dotychczasowym piśm iennictw ie zarysow ała się rozbieżność poglądów co do tego, czy przepisy o resty tu cji m ają zastosowanie w postępow aniu nakazowym. Za dopuszczalnością resty tu cji wypowiedział się F. Rusek.27 Odmienny pogląd wypowiedział E. Mazur,28 podejm ując polem ikę z poglądem w yrażonym przez

27 F . R u s e k : o p . c it., s. 74.

28 E. M a z u r : W n io se k r e s ty tu c y jn y , jw ., s. 29; Je s z c z e o w n io s k u re s ty tu c y jn y n a , j w ., s. 97.

(12)

F. Ruska i akcentując, że resty tu cja dopuszczalna jest wyłącznie w razie uchy­ lenia lub zmiany wyroku.

Przy rozstrzyganiu tego zagadnienia należy m ięć na względzie, że nakaz zapłaty nie jest wyrokiem , prawom ocny nakaz ma jedynie skutki prawomocnego w yroku (art. 494 § 2 k.p.c.). W związku z takim w łaśnie stanem rzeczy nasunęły się wątpliwości przedstaw ione przez E. M azura, skoro art. 338 § 1 k.p.c. używa sform ułowania: „uchylając lub zm ieniając wyrok, którem u nadany został rygor natychm iastow ej wykonalności”. Zagadnieniem w ym agającym w yjaśnienia jest to, jaki jest stosunek postępow ania nakazowego do ipostępowania „zwykłego”. Po­ stępowanie nakazowe jest postępowaniem odrębnym. Oznacza to, że w takim zakresie, w jakim nie m a szczególnych przepisów, m ają zastosowanie przepisy regulujące postępowanie procesowe „zwykłe”. Zgodnie z tym poglądem należa­ łoby przyjąć, że nie m a żadnych przeszkód do stosow ania art. 338 § 1 k.p.c. do w ypadku, gdy sąd w ydaje w yrok lub postanowienie na podstaw ie a rt. 496 k.p.c. Należy przy tym podkreślić, że postępowanie nakazowe jest postępowaniem fak u l­ tatyw nym , uproszczonym i przyśpieszonym. Każda spraw a może być rozpoznana w postępowaniu zwykłym. W tym ostatnim w ypadku dopuszczalność restytucji nie nasuw ałaby, oczywiście, żadnych zastrzeżeń. Przeszkodą, gdy chodzi o po­ stępowanie nakazowe, nie powinno być to, że n akaz zapłaty nie jest wyrokiem . W ydaje się, że nie można ustawodawcy postawić zarzutu, iż w przepisach o po­ stępow aniu nakazowym nie powtórzył a rt. 338 § 1 k.p.c.

Pojęcie „(postępowanie resty tu cy jn e” unorm owane w przepisach art. 338 § 1, art. 415 i 422 § 2 w związku z a rt. 415 k.p.c. dotyczy w yłącznie tylko zwrotu speł­ nionego lub wyegzekwowanego świadczenia lub przyw rócenia stanu poprzedniego. Nie obejm uje natom iast napraw ienia szkody poniesionej w skutek w ykonania prawomocnego lub nieprawomocnego w yroku. Jeśli chodzi o żądanie restytucji w osobnym procesie, to może ono być kum ulow ane z żądaniem napraw ienia szkody. Ustawodawca kierow ał się w odniesieniu do żądania zwrotu w tym samym procesie tym, co odpowiada rzeczywistości, że procesy o odszkodowanie związane z wykonaniem w yroku są stosunkowo rzadkie. Pod względem swego zakresu orzeczenie restytucyjne nie może być szersze niż świadczenie zasądzone w pierwszym w yroku. Jak to w yjaśnił Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 14 lu ­ tego 1968 r. I PR 441/67 (nie ogłoszone), za podstaw ę określenia zakresu re sty tu ­ cji należy brać w yrok uw zględniający powództwo i zasądzone nim świadczenie. Nie oznacza to jednak tego, żeby zakres resty tu c ji (poza w ypadkiem przywrócenia poprzedniego stanu) nie mógł być węższy od zasądzonego spełnionego lub w y­ egzekwowanego świadczenia albo żeby wniosek o restytucję nie mógł być ^odda­ lony.

W zakresie resty tu cji w znaczeniu procesowym możliwe są dwie zasadnicze koncepcje. Według pierw szej orzeczenie o zwrocie powinno zawsze obejmować zwrot tego, co w ostatecznym w yniku procesu należy uznać za wyegzekwowane lub spełnione bez podstaw y praw nej. W w ypadku takim rozwiązanie trudnych problem ów restytucji zostaje w yelim inowane; z p unktu widzenia procesowego można by ograniczyć funkcję sądu w postępow aniu restytucyjnym dc w ydania ty tu łu wykonawczego opiewającego na pozwanego. Na tego rodzaju koncepcję mogłoby wskazywać sform ułow anie art. 241 ust. III bułgarskiego k.p.c., m ające również zastosowanie w w ypadku zmiany lub uchylenia w yroku w trybie nadzo­ ru (art. 236 k.p.c.). Według tych przepisów sąd, który orzekał w sprawie, w ydaje ty tu ł wykonawczy dłużnikowi przeciwko wierzycielowi opiewający na zwrot sumy

(13)

N r 3 (135) Z w r o t sp e łn io n e g o ś w ia d c z e n ia i p r z y w r ó c e n ia s ta n u p o p r z e d n ie g o 41

otrzym anej na podstaw ie prawomocnego w yroku lub w yroku zaopatrzonego rygo­ rem natychm iastow ej wykonalności.

Według drugiej zasadniczej koncepcji orzeczenie o zwrocie nie następuje mechanicznie, lecz na podstaw ie przepisów o nienależnym świadczeniu (niesłusznym wzbogaceniu). W edług cywilnej procedury niemieckiej (§ 717 ZPO) restytucję (Erstattungspflicht) określa się na podstawie przepisów 0 w ydaniu niesłusznego wzbogacenia. Ja k już o tym była mowa, część problem ów m aterialnopraw nych rozw iązuje procedura rosyjska, w yłączając w niektórych wypadkach restytucję. W uwagach do art. 415 k.p.c. z 1930 r. L. P e ip e r29 w ska­ zuje na ccmdictio «ndebi£Qstwierdzając, że chodzi o zwrot przez powoda tego, ,.co mu się już obecnie nie należy”. W odpowiedzi, stanowiącej rozstrzygnięcie przez Kom itet Redakcyjny „Polskiego Procesu Cywilnego” p y ta n ia 30, w yjaśniono, że w skutek zm iany w yroku zatrzym anie sumy (świadczenia) przez powoda jest już od dnia wyegzekwowania nieuzasadnione, powód bowiem na podstawie w y­ roku zaopatrzonego w rygor natychm iastow ej wykonalności był jedynie u p raw ­ niony do prow adzenia egzekucji, ale z powodu nieprawomocności w yroku nie przysługiw ała m u p retensja, której dochodził w drodze egzekucji. M. W aligór­ ski 31, zajm ując się kw estią antycypacji procesu egzekucyjnego, ujm uje zagadnie­ nie w następujący sposób: „Czynności wykonane bez podstaw y (sine causa), mogą wywołać inne skutki aniżeli przyw iązane do danej czynności. Na terenie praw a procesowego przykładów takich czynności dostarczają np. przypadki antycypacji egzekucyjnej, skoro z późniejszego procesu jurysdykcyjnego okaże się brak up raw ­ nienia do egzekucji z powodu bezpodstawności roszczenia (art. 415 k.p.c.)”.

W orzeczeniu z dnia 17 września 1953 r. II C 601/53 (NP 1954, n r 5—6, s. 179) Sąd Najwyższy — w yjaśniając, jakie kw estie będą w ym agały rozważenia w pro­ cesie o zwrot spełnionego świadczenia — w ym ienia kwestię, czy w spraw ie za­ chodzą przesłanki niesłusznego wzbogacenia lub czynu niedozwolonego, czy nie zachodzą w arunki z art. 127 k.z., czy powinien być zastosowany przepis zdania pierwszego art. 159 k.z., czy też przepis zdania drugiego tego artykułu oraz czy 1 jak dalece należy zastosować przepis art. 3 przep. og. pr. cyw. z 1950 r. Tak w ięc Sąd Najwyższy w skazał na przepisy o niesłusznym wzbogaceniu, przepisy o czynach niedozwolonych, przepisy o form ie odszkodowania (w pieniądzach lub przez przy­ wrócenie rzeczy do stan u poprzedniego), o nadużyciu praw a ze względu na zasady współżycia społecznego. W orzeczeniu jednak w ydanym już w czasie obowiązy­ w ania nowych przepisów kjp.c. (orzecz. z dnia 25 w rześnia 1965 r. I PR 372/65, OSNCP 1966, poz. 83) Sąd Najwyższy powołał się na przepisy p raw a m a te ria l­ nego o świadczeniu nienależnym. Bliższe uzasadnienie tego poglądu zawiera uchwała składu trzech sędziów SN z dnia 24 m arca 1967 r. (PZP 42/66, OSNCP 1967, poz. 124), według której strona, która egzekwuje świadczenie zasądzone na jej rzecz nieprawom ocnym wyrokiem zaopatrzonym w rygor natychm iastow ej w y­ konalności, powinna liczyć się z obowiązkiem zw rotu w razie oddalenia jej po­ wództwa o to świadczenie na skutek rew izji strony przeciwnej (art. 121 i 133 § 1 k.z.; art. 409 i 410 k.c.). W uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy zajął się kw estią znaczenia dobrej w iary w zakresie obowiązku zwrotu wyegzekwowanego świadczenia jako nienależnego, gdy odpadła podstaw a tego świadczenia w skutek następnego oddalenia powództwa (art. 133 § 1 i art. 127 k.z.; art. 410 § 2 k.c.).

29 l. P e i p e r : K o m e n ta r z do k o d e k s u p o s tę p o w a n ia c y w iln e g o — C zęść I, t. II, K r a ­ k ó w 1934, s. 862.

30 J . j . L i t a u e r , W. Ś w i ę c i c k i , jw ., s. 24i.

(14)

Takie świadczenie jest nienależne bez względu na to, czy egzekwujący je był w dobrej, czy też w złej wierze. A. O h a n o w i c z ^ w glosie do tego orzeczenia pod­

kreślił, że orzeczenie to jest także uzasadnione pod rządem nowego kodeksu cyw il­ nego, gdyż dodatek ,yzłej w ia ry ” w art. 127 k.z. był zbędny i dlatego słusznie k.c. go pom inął, nie zm ieniając przez to w niczym treści przepisu.

Przepisy powołane w przytoczonym orzeczeniu Sądu Najwyższego m ają zasto­ sowanie bezpośrednie. Nie można się zgodzić z zapatryw aniem w yrażonym przez H. M ąd rzak a3S, że w tym w ypadku wchodzi w grę w zasadzie tylko analogiczne stosowanie przepisów o nienależnym świadczeniu. Pogląd ten byłby uzasadniony tylko wówczas, gdyby były podstaw y do w niosku i postulatu, że „odpadnięcie podstaw y świadczenia” w razie w ydania w yroku odmiennej treści niż wyrok uw zględniający powództwo o świadczenie cechowały znamiona tak swoiste, że ta ­ ki w ypadek nie mieściłby się w przepisach dotyczących nienależnego świadczenia. Co się zaś tyczy problem u, czy chodzi o condictio indebiti, czy też o condictio ob

causam finitam , to nie m a on właściwie istotnego znaczenia, jakkolw iek condictio­ nes praw a rzymskiego powoływane są jeszcze dla celów klasyfikacji, jednakże

z zastrzeżeniem, że tylko w przybliżeniu odpowiadają rzym skim condictiones, które były w zasadzie skargam i. Obie condictiones wym ienione przez H. M ądrzaka34 i po­ w ołanych przez niego autorów uregulow ane są w tym sam ym przepisie, a m ia­ nowicie w art. 410 § 2 k.c.

Z rozróżnieniem wypadków na w ypadki w ykonania św iadczenia na podstawie nieprawomocnego i prawomocnego orzeczenia wiąże się dość istotne zagadnie­ nie, czy istnieją podstaw y do odmiennego traktow ania obu tych sytuacji z punktu widzenia przepisów o nienależnym świadczeniu. Z p unktu w idzenia procesowego istnieje różnica między spełnieniem świadczenia na podstaw ie nieprawomocnego w yroku i na podstaw ie w yroku prawomocnego. Skutków rygoru natychm iasto­ wej wykonalności nie można utożsamiać ze skutkam i prawomocnego wyroku. N a­ leży się zgodzić z poglądem, że w pierw szym w ypadku powód był upraw niony tylko do antycypacyjnego prow adzenia egzekucji. Prow adzenie zaś egzekucji na podstaw ie prawomocnego tytułu egzekucyjnego jest norm alnym wymuszeniem de­

klaratyw nie ustalonego p raw a do świadczenia, które m iędzy stronam i było siporne. Pow staje pytanie, k tó ra ze stro n spornego stosunku praw nego m a ponieść sk u t­ k i błędnego orzeczenia sądowego. Prow adzenie procesu związane jest z reguły z pewnym ryzykiem . Rozstrzygając powyższe zagadnienie, należy w skazać na art. 409 k.c., który przew iduje obowiązek w ydania korzyści lub jej w artości bez względu na to, czy podm iot jest już wzbogacony, jeżeli w yzbyw ając się korzyści lub zużywając ją pow inien był się liczyć z obowiązkiem zwrotu. Gdy chodzi o speł­ nienie lub wyegzekwowanie świadczenia na podstawie w yroku zaopatrzonego w rygor natychm iastow ej wykonalności, to strona pow inna się liczyć z obowiązkiem zwrotu. Odwrotną natom iast należy przyjąć zasadę (tj. nieliczenia się z obo­ w iązkiem zwrotu) w w ypadku uchylenia lub zmiany prawomocnego w yroku na Skutek skargi o wznowienie postępowania lub rew izji nadzwyczajnej. Od tego obowiązku zwalnia prawomocność w yroku z racji swojej istoty. W każdym jed­

nak razie istnieje obowiązek w ydania korzyści lub jej zw rotu, gdy korzyść nie została zużyta lub utracona. Ocena w tym względzie z reguły nastręcza poważne

J2 N P 1967, n r 12, S. 1700.

33 H . M ą d r z a k : N a ty c h m ia s to w a w y k o n a ln o ś ć w y r o k ó w w p ro c e s ie c y w iln y m , W ro ­ c ła w , s. 107 i 109.

(15)

N r 3 (135) Z w r o t sp e łn io n e g o ś w ia d c z e n ia i p r z y w r ó c e n ia s ta n u p o p rz e d n ie g o 43

trudności, chyba że chodzi o sytuację, gdy zasądzone i wyegzekwowane św iad­ czenie było świadczeniem niepieniężnym. Tam gdzie chodzi o wynagrodzenie za pracę i podobne świadczenia, z zasady istnieją podstaw y do przyjęcia, że korzyść została zużyta.

Szczególnie trudne zagadnienia będą nasuw ać się wtedy, gdy w grę będą wcho­ dzić sytuacje, które m ają na względzie przepisy art. 405 k.c. (zwrot wartości za­ m iast korzyści w naturze), art. 407 k.c. (przejście obowiązku w ydania na osobę trzecią w razie rozporządzenia korzyścią na rzecz tej osoby), art. 406 k.c. (obo­ w iązek w ydania nie tylko korzyści bezpośrednio uzyskanej), art. 408 k.c. (problem nakładów). Na tle takich stanów faktycznych niejednokrotnie może się nasuwać pytanie, czy chodzi w danym w ypadku o „czysty” proces restytucyjny, czy też również o odszkodowanie związane z w ykonaniem uchylonego lub zmienionego wyroku. Jakkolw iek postępowanie restytucyjne nie powinno w zasadzie różnić się od takiego postępow ania toczącego się poza pierw otnym procesem, to jednak należy się tu kierow ać dyrektyw ą, według której chodzi o postępowanie re sty ­ tucyjne w rozum ieniu rozważanych przepisów tylko wtedy, gdy nie wchodzi w grę ścisły związek między problem atyką restytucji a odszkodowaniem. Tak więc w tych w ypadkach, w których w postępowaniu restytucyjnym aktualny b y ł­ by zwrot w artości zam iast 'korzyści w naturze (obowiązek w ydania nie tylko ko­ rzyści bezpośrednio uzyskanej, problem nakładów), orzeczenie o zwrocie świadczeń powinno być w ydane w osobnym procesie. Dotyczy to również sytuacji przejścia korzyści na osobę trzecią (art. 403 k.c:). W tych w szystkich bowiem w ypadkach nie zachodzi możliwość właściwej restytucji przez odwrócenie skutków spełnienia lub wyegzekwowania zasądzonego świadczenia. Konsekwencją stw ierdzenia przez sąd takiego stanu rzeczy będzie odrzucenie w niosku restytucyjnego na tej pod­ stawie, że w danym w ypadku nie chodzi o wniosek restytucyjny w rozum ieniu rozważanych przepisów k.p.c.35

W zależności od tego, w jakim sensie m iałby być zastosowany art. 405 k.c., obowiązek w ydania korzyści obejm owałby na podstaw ie art. 406 k.c. także to wszystko, co w razie zbycia, u tra ty lub uszkodzenia zostało uzyskane w zamian te j korzyści albo jako napraw ienie szkody. W tym kontekście nasuw a się za­ gadnienie, czy roszczenie z tytułu resty tu cji obejm uje także odsetki. Jeżeli obok kapitału zostały zasądzone odsetki i potem zostały one wyegzekwowane, to należy przyjąć, że podlegają one zwrotowi.

Z zagadnieniem tym łączy się inne jeszcze zagadnienie, a mianowicie kwestia, czy oprócz sumy wyegzekwowanej można żądać odsetek od dnia wyegzekwowania. W piśm iennictw ie dawniejszym reprezentow any był pogląd, że sąd powinien zasądzić odsetki, skoro powód pozbawił pozwanego możności odpowiedniego zu­ żytkow ania wyegzekwowanej kwoty, przysparzając sobie niepraw ne korzyści. We­ dług J. J. L ita u e ra 36 sąd może — w granicach wniosku — zasądzić odsetki od wyegzekw ow anej sumy. Pogląd ten należy uznać za uzasadniony, przy czym może nasuw ać w ątpliw ości kwestia, czy odsetki te należą się od daty zgłoszenia w niosku restytucyjnego (właściwie od daty powzięcia przez powoda wiadomości o takim żądaniu), czy też od daty spełnienia lub wyegzekwowania świadczenia. Gdyby wziąć pod uwagę przyjm ow ane w orzecznictwie zasady, to należałoby dojść do wniosku, że odsetki przysługują od daty powzięcia przez powoda wiadomości

35 W ty m w ła ś n ie s e n s ie w y p o w ie d z ia ł s ię F. R u s e k : o p . c it., s. 77 i n .

36 J . J . L i t a u e r , W. Ś w i ę c i c k i , o p . c it., s. 242. W in n y m n ie c o se n s ie w y p o ­ w ie d z ia ł się J . J . L i t a u e r w p r a c y : K o m e n ta r z d o p r o c e d u r y c y w iln e j, W a rsz a w a 1933, s. 251, s tw ie rd z a ją c , że s ą d m o że ró w n ie ż — w g r a n ic a c h w n io s k u — z a s ą d z ić o d s e tk i p r a w ­ n e o d w y e g z e k w o w a n e j s u m y , „ a ż e b y z a p o b ie c o d r ę b n e m u p ro c e so w i o o d s z k o d o w a n ie .”

(16)

o zadaniu restytucji. Przeciwko tem u poglądowi mogłaby przem aw iać w jakim ś sensie okoliczność, że pozwany daw ał w procesie w yraz temu, iż żądania powoda są nieuzasadnione. Poza tym można się powoływać na to, że z reguły w każdym w ypadku, gdy restytucja jest aktualna, stroną, która poniesie straty przez siebie nie zawinione, będzie pozwany. Je st rzeczą p ra k ty k i sądowej, czy znajdzie ona podstaw y do uw zględnienia sform ułowanych w powyższym sensie pewnych w ą t­ pliwości.

W w ypadkach, w których chodzi o prawom ocne w yroki, ai;tualne będzie za­ gadnienie, czy zakresem restytucji objęte są koszty procesu. Na to pytanie należy odpowiedzieć w sensie negatyw nym . Zagadnienie kosztów powinno znaleźć roz­ wiązanie jednolite w ostatecznym rozstrzygnięciu o kosztach w orzeczeniu koń­ czącym postępow anie w sprawie.

JAN KRAJEWSKI

O d rz u c e n ie dow odów w postępowaniu rew izyjnym

a postulał w ykrycia praw dy obiektyw nej

Istota przyjętej w naszym procesie zasady dw uinstancyjności i w ynikający z niej podział funkcji w hierarchii sądów w aru n k u ją w prowadzenie reguły, że gromadzenie dowodów odbywa się przed sądem pierw szej instancji. M ając na względzie zasadę ekonomii procesowej, a zwłaszcza postulat szybkości postępo­ wania, ustaw odaw ca zdecydował się na dokonanie wyłomu w wymienionej r e ­ gule i dopuścił w yjątkow o możność powoływania dowodów dopiero w drugiej in­ stancji. Zgodnie z tym a rt. 368 p k t 6 k.p.c. pozw ala oprzeć skargę rew izyjną na podstaw ie określonej m ianem „nowych faktów i dowodów, których strona nie mogła powołać w pierwszej instancji”.

Uzależnienie pow oływ ania faktów i dowodów w instancji rew izyjnej od ist­ nienia dwóch podstawowych w arunków , a mianowicie od tego, żeby fakty i do­ wody były „nowe” oraz żeby „strona nie mogła ich powołać w pierwszej in stan ­ cji”, w skazuje na możliwość odrzucenia zaofiarowanych przez stronę faktów i środków dowodowych, a tym samym stw arza obawę niezgodności orzeczenia ze stanem rzeczywistym. Niewyczerpanie wszystkich będących do dyspozycji sądu a m ających istotne dla rozstrzygnięcia spraw y znaczenie dowodów stw arza możli­ wość pow staw ania sprzeczności między rozstrzygnięciem a praw dą.

Tymczasem art. 3 k.p.c. w kłada na sąd obowiązek dążenia do wszechstronnego zbadania wszystkich istotnych okoliczności spraw y i do w yjaśnienia rzeczywistej treści stosunków faktycznych i prawnych.

Zestaw ienie obu cytowanych przepisów w skazuje na istnienie między nimi swo­ istej dysharmonii, skoro z jednej strony nakaz w ykrycia praw dy leży u podstaw całego procesu, z drugiej zaś ograniczenia dowodowe u tru d n ia ją lub niekiedy w ręcz

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nous avons un exem ple d ’une telle conception du rôle des propositions em piriques générales dans l’opi­ nion selon laquelle les form ules des lois naturelles,

Zobowiązanie z weksla a nowy przepis art.. 189) o zmianie Kodeksu postępowania cywil­ nego, rozporządzeń Prezydenta Rzeczy­ pospolitej - Prawo upadłościowe i Pra­ wo o

W okresie zawieszenia postępowania egzekucyjnego organ egzekucyjny może dokonać na podstawie tytułu wykonawczego zabezpieczenia na wniosek. wierzyciela lub

P iasek p ustyń afrykańskich silnie bardzo rozgrzewa się od prom ieni słońca i szybko ciepła swego udziela powietrzu, kiedy tym czasem lody i śniegi północy

Key words: demographic capital, vital statistics, migration, population structures, population projection,

39. Sekularyzacja jest to zmniejszenie roli religii w społeczeństwie. Sekularyzacja Prus jest to wprowadzenie luteranizmu do Prus Książęcych. Unia Protestancka i Liga Katolicka.

Yellow appears in the linear decoration of vessels (the above described bowls exclusively) belonging to this one deposit and on a few other fragments found in

Die obigen Belege machen klar, dass ein Titel entweder adaptiert werden kann ( BILD als Fakt), durch einen oberbegriff ersetzt (BZ durch gazeta) oder übernommen und in der