• Nie Znaleziono Wyników

Ilustrowany Kurier Polski, 1947.06.15, R.3, nr 160

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ilustrowany Kurier Polski, 1947.06.15, R.3, nr 160"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Pobieranie wyższej opłaty

jest nadużyciem

ILUSTROWANY

Prenumerata nieś, zł

90

wysyłka pod opaskqzł

9 3

KURIER POLSKI

B'

-Centralatelefoniczna IKP wBydgoszczy 33-41 1 83-41 Telefon mlędzymlast.36-W. Sekretariat redakcji 13-dł

Sekretariat przyjmuje codziennie od godz. 10 do W

Niedziela, dnia IB czerwca 1947 r.

Konta: PKO „SryW' Nr Vl-1»; PKOIKPNr VI-14L

Konto bież Bank Goap. Bpćłds. Bydg. konto 808*

Nr 160

, \

Sensacyjne zeznanie sekretarza b. premiera Węgier

Druga zagraniczne! b. rządu węgierskiego linia” polityki

Rozpoczęcie procesu spiskowców w Budapeszcie

W Budapeszcie rozpoczął się proces przeciwko 44 osobom, zamie­

szanym w aferę spisku antypaństwowego. Wśród oskarżonych znaj­

duje się 1 minister oraz kilku członków partii drobnych posiadaczy.

MOSKWA (PAP) Aresztowany sekretarz prywatny b. premiera Fe­

renca Nagy, Kapocs, złożył już ze- laiania. Twierdzi on, że po aresz­

towaniu Beli Kovaesa, Ferenc Na­

gy i Bela Varga kontynuowali po­

litykę konspiracyjną i stale prowa­

dzili rokowania z przywódcami pra­

wicowych partii. Wywołująca roz- dżwięki działalność w polityce we­

wnętrznej była uzupełniana przez taw. drugą linię polityki zagranicz­

nej. Zasadą przy wyborze persone­

lu do poselstw i ambasad węgier­

skich za granicą było kierowanie przedstawicieli pracy konspiracyj­

nej do każdego poselstwa i amba­

sady. Kapocs wymienił nazwiska tych agentów. Poza tym Nagy po­

siadał własny szyfr do tajnej ko­

respondencji ze swymi agentami sa granicą. Wysiał on swego syna, Iwana Nagy, który był również członkiem spisku an ty republikań­

skiego, do Stanów Zjednoczonych dla nawiązania kontaktu z emigra­

cją węgierską. Kapocs zeznał rów­

nież, te Nagy nie szczędził wysił­

ków, aby nie dopuścić do całkowi­

tego wykrycia spisku przeciwko re­

publice. Przesłuchiwanie Kapocsa trwa w dalszym ciągu.

BUDAPESZT (PAP). Węgier, gkie Zgromadzenie Narodowe przy­

jęło ustawę, na mocy której obecny

Sprawa Węgier była przedmiotem debaty w brytyjskiej Izbie Gmin, gdzie min. Mac Neil oświadczył, że rząd brytyjski w dalszym ciągu będzie się domagał dokładnych in­

formacji co do zajść na Węgrzech.

rząd w dalszym ciągu uprawniony jest do sprawowania władzy w dro­

dze wydawania dekretów.

Katolicka Bydgoszcz wita

Prymasów Anglii i Polski

Ich Em. Ks. Kard, dr B. Griffina

J. E. X. kard. B. Griffin

Znamienne oświadczenie

Trumana

OTTAWA (Obsł. wł.) Prezydent Truman oświadczył przedstawicie- łom prasy kanadyjskiej, że głów­

nym celem Stanów Zjednoczonych jest utrzymanie pokoju s wszystki­

mi narodami. Chciałbym specjalnie podkreślić — mówił Truman — sło-

Wa: z

wszystkimi !

Nowi członkowie

Radzieckiej Akademii Umiejętności

MOSKWA (Obsł. wł.) Radziecka Akademia Umiejętności wyznaczyła po raz pierwszy od 1943 r. członków honorowych spośród przedstawicie­

li krajów cudzoziemskich. Są to uczeni Polski, Francji, Węgier, Cze­

chosłowacji, Bułgarii, Rumunii, Ju­

gosławii i Indii. Członkiem honoro­

wym polskim został filolog prof. Ka- Bimierz Nietseh.

pierwszych dniach czerwca, przybył do Polski J. .Eminen­

cja ks. Kard, dr Bernard.

Griffin, arcybiskup West- minsteru, Prymas katolic­

kiej Anglii. Wizyta kardy­

nała Griffina jest pierwszą w Polsce powojenną wizy­

tą zagranicznego dostojni­

ka kościelnego. Prymas Anglii, który po zakończe­

niu wojny rozwinął oży­

wioną działalność na polu wzajemnego zbliżenia kato­

lickich społeczeństw, od­

wiedza Polskę, jako przyjaciel naszego narodu. Po wizycie wie, Poznaniu i Gnieźnie w dniu dzisiejszym zjeżdża kard, ski, ks. kard, dr Augustem Hlondem do Bydgoszczy.

Katolickie społeczeństwo tego miasta, które przetrwało skiej, zawsze wierne Ojczyźnie i Kościołowi Katolickiemu

Przyjęcie 9 i f* D BWa w ambasadzie angielskiej IwS WlKIl

WARSZAWA (PR). W dniu! Wielkie cmentarzysko Oświęcim*

święta narodowego W. Brytanii —Iskie, ziemia gęsto zroszona krwią tj. w dniu urodzin króla Jerzego | milionów najlepszych synów 18-tu

— ambasador W. Brytanii Gainer,

I

narodów europejskich — jest dziś wydał w gmachu ambasady przyję-l świadkiem potężnych uroczystoscŁ cie, w którym udział wzięli: premier!®0 Oświęcimia zjechali przedsta*

Cyrankiewicz, włcemarsz. Sejmu

i wic,e^° w*e,T1

krajów od pół- Barcikowski, wiceprem Korzycki,

I

“ocn®J ^rwegii do południowej

. . . , . . , I Grecji, od wschodniej Rosji ra- cdonkowie rządu i korpusu zachodniej Francji, - matycznego z ambasadorem radżiec-

1

tIunulio Polska, zjechały kim Lebiediewem na czele, oraz Ucz-1 niedobitki tej największej w hl- ni przedstawiciele sfer kultural-

1

storii świata „fabryki śmierci", zje*

nych stolicy.

I 1

chały wdowy 1 sieroty, dla którychziemia oświęcimska jest wyjątku*

Iwo droga 1 święta.

Na małym tym skrawku Mend,

I

na niewielkim obszarze obozu

I

oświęcimskiego i obozów sąsied*

i nich z Brzezinkami na czele, znisz*

jeżono 3 i pół miliona ludzi, naj*

I więcej Polaków 1 Żydów. Trzy li pól miliona — to prawie tyle, co I cały naród duński, tyle co naród I norweski czy połowa narodu (szwedzkiego. Trzy i pół miliona

| istnień ludzkich wymordowano w i sposób najbardziej wyrafinowany, (najhardziej bestialski, w sposób Itak barbarzyński, że żadne, nawet

| najgenialniejsze pióro ludzkie nie (może się pokusić o odtworzenie I makabrycznych scen oświęcim- Iskich.

O olbrzymich rozmiarach obozu I oświęcimskiego najlepiej świadczę [cyfry. Prócz obozu głównego, t. w.

I „Stammlagru**, Oświęcim posiadał 139 obozów filialnych. Nad plano­

waniem obozu oraz przy pracach I kancelaryjno-budowlanych zatrnd- śnionych było kilkuset inżynierów spośród więźniów oraz kilkuset SS-manów. Nad realizacją tych planów pracowało przez długi czas po 8.000 więźniów dziennie, Bon- budowa tego giganta obozowego [pochłonęła w jednym Jedynym 1943 roku aż 2,976.380 dniówek pre*

cy więźniów oraz 293.887 dniówek [robotników spoza obozu. Jeszcze w 1944 roku przy pracach budowla­

nych zajętych było w Oświęcimiu 4.000 więźniów oraz 200 robotników

‘spoza obozu. Hitlerowcy zatrud­

niali przy rozbudowie obozu 1000 jeńców angielskich. W komorach gazowych można było zagazować bez trudu 60.000 osób dziennie, t. J.

całe większe miasto. Krematoria

4^—

__O lnie osiągnęły takiej sprawności, bo- VrQZie

SC( zony r

jwiem w ciągu doby były zdolne MONACHIUM (Obsł. wł.) Ba-

1

spalić „tylko* 24.000 zwłok. Dla- warski minister denazyfikacyjny o-

1

tego palono nadmiar zagazowanych głosił, iż żony Ribbentropa, Streiche-

1

pod gołym niebem na olbrzymich ra i Seyss-Inquarta zniknęły bez

I

stosach.

Sadu po wydaniu na nie nakazu a-

1

Niezależnie od zagazowania mi- resztowania. Ilionów natychmiast po ich prze-

Wizyta szefa brytyjskie

|X.”*i-^

służby zdrowia w Warszawie |na sŁuteŁ

systematycznego głodzę- WARSZAWA (PAP). Do War­

szawy przybył z Berlina dr Melvin, szef służby zdrowia w brytyjskiej strefie okupacyjnej dla zapoznania się z całokształtem zagadnień orga­

nizacji służby zdrowia w Polsce. W czasie kilkudniowego , o

angielski zwiedzi szpitale, sanato-

1

’ei Europy i spoza niej. Nie brak ria i żłóbki dziecięce.

I

było 1 Amerykanów, Chińczyków,

I

Persów, Egipcjan, Turków, tra-

PodrÓŻ inspekcyjna I

fiali się i Marokańczycy, Arabowie,

marsz. Montgomery'ego ks'XJ"*,

LONDYN (PAP) Ze źródeł urzę-gcim również był istną „wieżą Sa­

dowych donoszą, że marszałek Mont-

g

bel**, aczkolwiek najliczniej repre- gomery, szef sztabu imperialnego u-

1

zentowani byli Polacy i Żydzi, a da się wkrótce w podróż inspekcyjną

I

następnie obywatele wszystkich do Indii, Australii, Nowej Zelandii

g

republik radzieckich, Jugosłowia- i Japonii. Marszałek Montgomery

I

nie 1 Francuzi.

odbędzie na miejscu konferencję wl Wspólna niedola i wspólne der- sprawie obrony Indii oraz w tą>ra-g pienia, czyhająca równo na wszyet- wie ogólnego planu obrony południo gklrii śmierć bezlitosna 1 ogron naj- wo-wschodmej strefy azjatyckiej. straszniejszych, - najkoszmarnfe|*

i dr A, Hlonda

J. E. X. kard. A. Hlond

w Warszawie, Łowiczu, Krako-

Griffin wraz z Prymasem Pol- gehennę okupacji hitlerow-

, . „ . wita Dostojnych Gości z ser­

cem przepełnionym najlepszymi uczuciami, pozwalając sobie poczytywać wizytę książąt . Kościoła za szczególne, wyróżnienie.

Katolickie społeczeństwo Bydgoszczy wita J. Em. ks. Kard. Griffina, jako wypróbo­

wanego przyjaciela Polski, pamiętając dobrze wypowiedziane przez Niego i przez Jego wielkiego poprzednika Kard. Hinsley*a słowa: „Sprawa Polski suwerennej jest probierzem honoru Wielkiej Brytanii".

Katolickie społeczeństwo Bydgoszczy, a z nim cała Polska wierzy niezłomnie, że wizy­

ta Prymasa Anglii wzmocni więzy przyjaźni między narodami brytyjskim i polskim i stanie się etapem na drodze do zespolenia katolickich społeczeństw całego świata.

W tej myśli składamy hołd Dostojnym Gościom.

Czy we Francji rozegra się walka

o Nagły prawo wniosek grupy do strajku? radykalnej i zdecydowane stanowisko komunistów

PARYŻ (PAP). Po czwartkowym posiedzeniu biura politycznego par­

tii komunistycznej pod przewodni­

ctwem Thoreza, ogłoszono protokół, stwierdzający, że biuro polityczne w trosce o stałość franka poleciło ko-

munistycznej Francji parlamentar­

nej czynną obronę równowagi bud­

żetowej przez wniesienie propozycji oszczędnościowych w dziedzinie kre­

dytów wojskowych. Z drugiej stro?

ny postanowiono przeciwstawić się wszelkim propozycjom, które mogły­

by narazić na szwank prawo strajku.

Jednocześnie donoszą, że grupa radykalna wniosła do Zgromadzenia Narodowego projekt ustawy, zmie­

rzający do określenia warunków, po­

za którymi wykonywanie prawa strajku byłoby nielegalne.

Wniosek ten skierowano do komi­

sji. pracy, która postanowiła, że nie ma on charakteru nagłego.

PARYŻ (Obsł. wł.) W francuskich kocich politycznych podkreśla się, że zlikwidowanie strajku kolejarzy nie rozwiązuje trudności rządu. O- becnie oczekuje się wybuchu 24-go- dzinnego strajku pracowników uży­

teczności publicznej, za wyjątkiem życiowo ważnych służb. Pracownicy ci domagają się podwyżki j>łae.

nia, torturowania 1 obciążania nad­

mierną pracą, zginęło w czasie wielkich epldemlf oraz na skutek

urągających wszelkim pojęciom warunków obozowych.

Więźniowie niemieckich obozów pobytu gość I koncentracyjnych pochodzili z ca-

Arabowie będą walczyć

jeśli ONZ poweźmie w sprawie Palestyny nie odpowiadającą im decyzję

LONDYN (Obsł. wł.) Ogłoszono ta wywiad udzielony przez przewod­

niczącego egzekutywy Arabów pale­

styńskich, który oświadczył, że Ara­

bowie palestyńscy postanowili boj­

kotować komisję Śledczą ONZ dla spraw Palestyny, gdyż w zakres pro­

gramu tej komisji nie wchodzi spra­

wa niepodległości Palestyny. Arabo wie palestyńscy współpracowali do­

tychczas z różnymi komisjami, lecz bez żadnego \wyniku, ani pożytku

dla Arabów. W międzyczasie zaś ilość Żydów w Palestynie stale wzra­

sta. Na pytanie, co Arabowie pocz- ną, jeśli ONZ poweźmie decyzję nie- odpowiadającą Arabom palestyń­

skim, Hussein oświadczył, że wte­

dy porozumieją się oni z sąsiednimi państwami arabskimi i będą wal­

czyć o swą niepodległość. W każdym razie Arabowie nie zgodzą się na równy udział Żydów z Arabami w rządzie.

(2)

ILUSTROWANY KURIER POLSKI szych przeżyć scementował w obo­

zie łudzi różnych nych narodowości.

sku oświęcimskim chętna braterstwo we, zatriumfowała

solidarność ludzi

warstw i róż- Na cmentarzy- zakwitło szli międzynarodo- ponadnarodowa ciemiężonych, którzy właśnie tu, w katorgach hitlerowskich, zrozumieli, że cias­

ny egoizm narodowy jest zabójczy dla ludzkości, że z takim egoizmem stoczyć należy nieubłaganą walkę,

a zwłaszcza z bezgranicznym ego- wej konieczność szybkie- izmem narodu, który wmćwj) w9

siebie i usiłował wmówić w ś^słat,

te Jest „narodem panów", i k^ry do Dalek-:ego Wschodn. wyra.

w swej bezgranicznej megalomfeiiLjj zadow<>lenie z przebiegu prac zniewolić chciał po kolei wszystS?^*nie9zanej komisji radziecko-amery- n^ody, nusamprzod słowiański C*kański . do w Korei Wszvstk<) W YT1 A V. r f ■ a am

Marshall daje przegląd

ś sytuacji Ameryka deklaruje ponownie politycznej świata zamiar udzielenia pomocy gospodarczej Europie

WASZYNGTON (Obsł. wł.) Min.

Marshall odpowiadając na pytania dzienikarzy na konferencji praso- go zawarcia traktatu pokojowego z Niemcami i Austrią. Przechodząc

z przebiegu prac Hitleryzm dokonał strasznego,

naprawdę „jednorazowego w histo­

rii" ludobójstwa. Nie zdołał — na

ciąż dzisiaj różnych znajduje tenr. ,_ _ _ _ , _ . noyviiiv MICHI naród opiekunów, choć wrelu znaj- Marsha]1 opowiedział, że w sprawie

tej me wyda żadnego więcej oświad­

czenia, aż do czasu podjęcia inicja­

tywy ze strony państw europejskich, morderców. B. więźniowie poh-|^ ro2umie calą Eurapę łącznie z częścią

Oświadczył on, że pomoc amerykań­

ska musi być utrzymana, a opraco­

wanie ogólnego programu pomocy __

amerykańskiej dla krajów zniszczo-Zjednoczonych.

nych wojną, jest najlepszą gwaran­

cją pokoju. Europa potrzebuje dla swej odbudowy pomocy w wysokoś­

ci 6 miliardów dolarów rocznie i to przez okres 4 do 6 lat. Ponadto prze­

mawiał przedstawiciel ihin. gospo­

darki stwierdzając, że Ameryka musi udzielać Europie "kredytów, gdyż w przeciwnym razie państwa te mu- siałyby wstrzymać import towarów z Ameryki, co doprowadziłoby do gospodarczego załamania się Stanów

wskazuje na to, że wkrótce uda się utworzyć rząd koreański. Następnie

Marshall ponowił swoją propozycję rewelację na temat rzekomych pla- daleko idącej pomocy dła Europy,

jeśli opracuje ona wspólny plan

Zamach Rewelacyjne doniesienie dziennika na Bevina? belgijskiego

BRUKSELA (PAP). Dziennik

„Het Laatste Nieuws" zamieszcza mi planu mieli być członkowie ży­

dowskiej grupy terrorystycznej Ster­

na.

duje obrońców zwłaszcza za ocea­

nem — nikt jednak nigdy nie zdoła zetrzeć z czoła narodu niemieckle-

go ohydnego piętna masowych |podJ pańrt^

pinrriPTcnw R wipy.ninwłn n^b. , . . _

tyczni, <d nieliczni, którym dane w Brytanią i europejską było wyjść cudem z niemieckich

„fabryk śmierci" — wynieśli z obo­

zów testament swoich pomordo­

wanych kolegów — testament Jas­

ny i wyraźny — bacznego czuwa­

nia, aby nigdy więcej nie odrosły drapieżnikom niemieckim pazury 1 kły.

W dniu wielkich uroczystości oświęcimskich, podnosząc wysoka sztandary męczonych narodów, od­

nowiona zostanie na cmentarzysku prasa radziecka kategorycznie za- oświęcimskim przysięga 18-tn na­

rodów, które hitleryzm w więk­

szym czy mniejszym stopniu zdzie- i Hiszpanią, podkreślając, że roz- slątkował, ale które wbrew wszyst- maite tego rodzaju pogłoski rozpow- kiemu tyją nadal, rozwijają się

I żądają stanowczo i słusznie ta- su. Tym razem autorem

kiego ukarania Niemców, aby ni- sprzedaży Hiszpanii frankistowskiej gdy więcej nie ośmielili się zakłó- nawozów sztucznych

cać pokoju światowego i mordo- jest korespondent madrycki „New wać bezbronnych narodów.

Składając hołd pamięci milionów Brewera nie zasługiwałyby zdaniem pomordowanych w Oświęcimiu — prasy radzieckiej na uwagę, gdyby złóżmy niezłomne postanowienie:

nie ustawać w walce o pełny w świście triumf sprawiedliwości.

Zw. Radzieckiego.

Na temat pomocy dla przemawiał również radca kańskiego min. spraw zagr. Cohen.

Europy amery-

nów zamordowania brytyjskiego mi­

nistra spraw zagranicznych Bevina w wagonie kolejowym, którym mini­

ster, miał wracać po zakończeniu konferencji moskiewskiej w kwietniu rb Dziennik twierdzi, że zamachu miano dokonać na terytorium bel­

gijskim podczas ostatniego etapu podróży Bevina na kontynencie. Jak wiadomo, Bevin nie wracał koleją przez Belgię, lecz udał się samolo­

tem z Niemiec wprost do Londynu.

Dziennik utrzymuje, że wykonawca-

Nie ZSRR lecz Ameryka

prowadzi pertraktacje handlowe z Hiszpanią

MOSKWA (TAP). Czwartkowa przeczą pogłoskom o rzekomych ro­

kowaniach handlowych między ZSRR szechniane są już od dłuższego cza-

plotek o przez ZSRR York Times" Brewer. Insynuacje nie były podyktowane chęcią zde­

zorientowania opinii publicznej. Jak wynika z prasy angielskiej w Ame­

ryce rośnie zainteresowanie sprawami

Zbliża się Święto Morza

WARSZAWA (PU) Obchody zwią­

zane ze Świętem Morza odbywać się będą w dniach od 23 do 29 czerwca ta. Najważniejsze uroczystości od­

będą się w Szczecinie, gdzie w dniu 28 bm zorganizowane zostaną wiel­

kie igrzyska sportowe pod hasłem

Polskę odwiedzi

komisja ONZ

NOWY JORK (PR). Sekretariat ONZ komunikuje, że z początkiem lipca br. uda się do Polski specjalna delegacja międzynarodowej organi- zacji dla spraw wyżywienia i rolni­

ctwa. Pobyt delegacji w Polsce prze­

widziany jest na okres 2 miesięcy, przy czym delegacja zapozna się z całokształtem potrzeb Polski w dzie­

dzinie wyżywienia.

hiszpańskimi. Były frankistowski minister spraw zagranicznych Leobe- rich wyjeżdża do Ameryki dla per­

traktacji w sprawie 200 milionowej pożyczki dla Hiszpanii.

„Trzymamy straż nad Bałtykiem I Odrą", Przewidziane jest złożenie wieńców na grobach poległych żoł­

nierzy polskich i radzieckich, oraz rozpalenie ognisk wzdłuż wybrzeża Bałtyku i granicy na Odrze. W wielkiej defiladzią, jaka odbędzie się w ramach uroczystości, wezmą u- dział delegacje całej Polski w stro­

jach regionalnych.

Apel delegata ZSRR

o zniesienie kary śmierci we wszystkich krajach

LONDYN (obsł. wł.) Delegat ra­

dziecki w komitecie redakcyjnym Komisji Praw Człowieka ONZ zwrócił się do wszystkich państw z apelem, aby poszły za przykła­

dem Zw. Radzieckiego i zniosły ka­

rę śmierci.

CIEŃ KULAWEGO

IV,

DON JUANA

Jednakże doehodzf do tego, co Goebbels uprzedził. Były ku temu różne powody. Jednym z powo­

dów jest to, że Magda prawie stale była w ciąży: w czasie swego mał­

żeństwa miała 18 poronień, a wy­

dała na świat sześcioro dzieci. Jed­

ną z innych przyczyn jest to, źt Goebbels, władca teatru i kina, prawie zawsze otoczony jest pięk nymi kobietami. Niektóre z tych aktorek są dobrymi przyjaciółkami Magdy. Niektóre zę stosunków Goebbelsa rozgrywają się w pew­

nym sensie na oczach Magdy. Ona dowiaduje się o tym późno, później aniżeli ktokolwiek w Niemczech.

Ale następnie wyciąga konsek­

wencje. Okłamuje swego męża.

Jej pierwszą zdradą iest radca rzą­

dowy Hanke jeden z najbliższych współpracowników Goebbelsa i je­

go osobisty przyjaciel. Potem na­

stępują inne zdrady.

Dwa albo trzy razy dochodzi do

Steflislaw JsiMi

b. profesor Wyższej Szkoły Dzienni­

karskiej, członek Zw. Zaw. Dzienni­

karzy R. P.» or. w r. 1882, zmart w Warszawie 11 czerwca 1947 f.

W Zmarłym tracimy znakomitego znawcę historii prasy, wychowawcę całego pokolenia dziennikarzy, szla­

chetnego, nieprzeciętnej wartości czło­

wieka.

Pamięć o Nrn pozostanie wśród nas na zawsze.

Zw. Zaw. Dziennikarzy R. P.

Oddział w Warszawie

Z frootu

„Viktoria" (Pilzno) BBTS 3:3 (0:1)

BIELSKO (PAP). Trzeci występ czeskiej drużyny ligowej „Viktoria"

(Pilzno) w Polsce przyniósł jej po zwycięstwach nad „Ruchem" i teamem

„Wisła" „Cracovia" wynik remiso­

wy’8:3 (0:1) w spotkaniu z BBTS w Bielsku. Wynik ten jest wielkim sukcesem drużyny bielskiej znajdu­

jącej się w podokręgu bielskim i re­

prezentującej śląską Masę „D".

Przy większej dozie szczęścia napa­

stników BBTS spotkanie mogło za­

kończyć się zwycięstwem Polaków.

Szereg doskonałych okazji w pierw­

szej połowie nie zostało bowiem wy­

korzystanych, bądź na skutek pecha, bądź też ze względu na dobrą grę bramkarza czeskiego Berki.

Nowi profesorowie U

ŁÓDŹ (G). Dekretem Prezydenta RP zostali mianowani profesorami na Uniwersytecie Łódzkim: dr Jan Dylik, prof, nadzw. geografii- na wydz. matem, przyrodn., dr Stani­

sław Krauze, prof, zwyczajny nauki o środkach spożywczych na wydziale farmaceutycznym, dr Maria Kołacz­

kowska, prof, nadzw. mineralogii na wydziale matematyczno-przyrodni­

czym, dr Stanisław Mazur, prof, zwyczajny matematyki II na wydz.

matemat. - przyrodniczym Artur nym.

walki o handel

ŁÓDŹ (PAP). Obok zwalczania zbyt wygórowanych eer. an artyku­

ły pierwszej potrzeby Delegatura Komisji Specjalnej w Łodzi ściga również przestępstwa, godzące w zdrowie konsumenta. Dzięki meldun­

kom komitetów fabrycznych, wykry­

to szereg tego rodzaju przestępstw*

polegających na fałszowaniu mąką mleka i innych artykułów żywnościo­

wych. W wielu wypadkach pracę Komisji ułatwiają zażalenia, Wła­

dane przez konsumentów;

KATOWICE (PAP). Jednocześni*

z wkcją społecznej kontroli cen na punktach sprzedaży odbywa się na Śląsku masowe wiece w fabrykach, hutach, kopalniach, w czasie których przedstawiciele partii robotniczych referują program walki z drożyzną i spekulacją. W ci^u jednego tylko dnia odbyły aię w jtatowicaeh zebra­

nia załogową na kopalni „Wujek", w hucie „Baildon", ,.Katowice1 i na kopalin „Eminencja". Wiece te objęły kilka tysięcy górników.

Rozmowy min. Clayiono

na temat pomocy USA dla krajów europejskich

LONDYN (Obsł. wł.) Delegat a- merykańskj na międzynarodowy kon­

gres handlu światowego W Genewie, min. Clayton, udał się w drodze do Genewy do Londynu. Clayton zwie- Żabicki, prof, zwycz. prawa handlo- dzi prawdopodobnie również inne

Najbliższa sesja sejmowa

Premier Cyrankiewicz wygłosi na posiedzeniu ekspose

Jak donosi prasa warszawska, ple­

narne obrady Sejmu nad budżetem Państwa i Planem Inwestycyjnym rozpoczną się w środę lub we czwar­

tek, tj. dnia 18 lub 19 bm. Posiedze­

nia plenarne Sejmu zostaną za­

kończone w bieżącym miesiącu.

Przewidywanych jest 30 godzin o- brad nad dyskusją budżetową i 10 godzin obrad nad dyskusją o Planie

Inwestycyjnym.

Według wszelkiego prawdopodo­

bieństwa, w pierwszym punkcie po­

rządku dziennego przy omawianiu

nad Rzeszq

tego, te małżeństwo się prawie rozchodzi. W ostatniej chwili oka­

zuje się, te Goebbels jest więcej przywiązany do swej żony, aniżeli by na to wskazywało jego dzikie życie. Puszcza całą machinę w ruch, aby ją znowu przeprosić, za­

łamuje się na myśl, te mógł ją okłamywać...

Co się tyczy jego rozwiązłego try­

bu życia z aktorkami z teatru i fil­

mu, to da się powiedzieć co nastę­

puje: Goebbels nigdy się specjal­

nie nimi nie interesuje. Pozosta­

wia rzeczy ich biegowi. Nie może być nawet mowy o tym, że wywie­

ra na kogokolwiek jakiś poważ­

niejszy nacisk. W stosunkach z ko­

bietami jest co najmniej tak samo korrekt wobec dam, które mu nie robiły żadnych awansów, jak w stosunku do tych, które da­

wały mu wyraźnie do zrozumienia.

budźetu zabierze głos Premier J. Cy­

rankiewicz, który wygłosi obszerne, ekspose.

Ogółem odbędzie się prawdopodob­

nie około 8 posiedzeń, być może z jedno .lub dwudniową przerwę.

Oprócz budżetu i Planu Inwesty­

cyjnego, w czerwcu Sejm załatwi jeszcze 109 dekretów, które opraco­

wane zostały przez poszczególne ko misje. Dyskusję mogą wywołać: u- stawa o odbudowie Warszawy, o po­

pieraniu budownictwa i o normach i standartach budowlanych.

Ostatnią na porządku dziennym pędzie ustawa dotycząca pomiątek że nie • życzą sobie żadnych awan-II męczeństwa polskiego, tj. otwarcia sów z jego strony. Tym większemMuzeów w Oświęcimiu i Majdanku, jest zainteresowanie kobiet. JuaBustawa o rocie przysięgi Wojska płotka, że jest się kochanką Goeb jiiPolskiego oraz o zmianie dekretu o belsa, daje lepsze możliwości ak- stosunku Państwa do kościoła ewan- torkom, — tacy bojaźliwi i tchórz Bjgelicko-augsburskiego.

liwi są właśnie wielcy filmowcy Z- tego powodu krążyło wiele tek, które nie miały żadnego sadnienia. '

Jeżeli Goebbels zadaje się z jakąś aktorką, to nie czynił niej niczego, nawet prezenty po paru latach. Goebbels chcel kochany dla siebie samego.

W każdym razie spodziewane jest, plo |l|że w ciągu czerwca wszystkie prace uza-gjSejmu zostaną zakończone w lipcu

posłowie rozjadą się na wakacje.

nak jed- robi dla

być Ponieważ prędko musi się domy-l ślić, że to nie ma miejsca, odwraca]

się rozczarowany kobiecie.

Magda patrzy mniej lub więcej

sobie jednak dokładnie sprawę,[

niezależnie od chwilowych wybu­

chów wściekłości i oburzenia, ż te intermezza są bez znaczenia.

Zmienia się to, gdy w tyciu Goeb­

belsa rolę zaczyna odgrywać Lidią!

Raarowa.

(Dalszy dąg nastąpi).

szybko ku innej na to wszystko

obojętnie, zdaj o

stolice świata, jak Paryż, Brukselę itd. Wizyty te mają związek z nie­

dawnym oświadczeniem Marshalla o wspólnym planie gospodarczym dla krajów europejskich. Marshall za­

znaczył wprawdzie, że Ameryka nie poczyni dla krajów tych nie, dopóki one same nie stworzą odpowiednie­

go planu, niemniej jednak Clayton przeprowadzi w tej sprawie szereg ważnych rozmów, informując przed­

stawicieli poszczególnych rządów, na jakich warunkach Stany Zjednoczo­

ne udzielą kredytów lub subwencyj dolarowych.

'ygfcłutti-

kilkut^ierixacfi ty związku z uwolnieniem przez yy sąd b. austriackiego min. spraw zagr. Schmidta, austriacki min.

spraw wewnętrznych zarządził wyto­

czenie mu procesu o współpracę z Niemcami.

I i przyszłym tygodniu odbędzie

‘ się w Londynie pierwsze posie­

dzenie Komitetu Pomocy Dzieciom Polskim. Do Komitetu tego wchodzą przedstawiciele brytyjskiej Partii Pracy i związków zawodowych.

TV7 Pradze czeskiej zatrzymała się

” delegacja lekarzy polskich. po_

wracających z międzynarodowego kongresu lekarzy z Bazylei.

II' Warszawie odbyła posiedzenie 5

‘ sesja polsko-radzieckiej komisji mieszanej dla spraw reparacji. Po.

siedzenie odbyło się w atmosferze przyjaźni osiągając wiele praktycz­

nych decyzji.

Obrady nad traktatem pokojowym dla Austrii

na

WIEDEŃ (Obsł. wł.) Na ostatnim

martwym punkcie

posiedzeniu przedstawicieli 4 mo- jlcarstw, obradujących w Wiedniu nad traktatem pokojowym z Austrią linie osiągnięto żadnego porozumienia

"ji sprawa utkwiła nadal na martwym punkcie . Prace przedstawicieli roz poczęły się już 4 tygodnie temu i dotychczas nie osiągnięto porozu- enia nawet w sprawie procedural­

rować będą kolejno wszystkie spra­

wy, związane z traktatem pokojowym z Austrią a niezałatwione na konfe­

rencji w Moskwie,

Delegat brytyjski pojechał do Londynu by złożyć tam sprawozda­

nie po czym powróci do Austrii.

Delegaci żądają opracowania po- Irządku obrad, na którym figu.

\V/ niedzielę 15 bm. rozpoczną się na Śląsku obchody związane z .Tygodniem Kultury" Na zakończeń nie tygodnia urządzóny będzie .Dzień czynu dla dobra kultury'.

(3)

H21WI HOWaffT XtfRtCR POVSICI

Leeds - serce przemysłu

włókienniczego Anglii

W Yorkshire utarło się powiedze­

nie, że w Leeds nigdy nie będzie bez­

robocia, gdyż jest ono miastem posia­

dającym aż 100 fabryk. Jeżeli ktoś u- taaci pracę w jednej z instytucji prze­

mysłowych, otrzyma ją natychmiast w drugiej. Praca wre bez przerwy, kominy fabryczne dymią dzień i noc.

Główną gałęzią przemysłu w Leeds jest przędzalnictwo, ze znanymi na cały świat tkalniami płóciennymi i wełnianymi. Kilkaset lat temu Yorks­

hire znane było z hodowli owiec. Nie­

którzy osadnicy zaczęli sami tkać materiały z wełny ostrzyżonych o- wiec. I kiedy przekonano się o dobro­

ci, a przede wszystkim trwałości ta­

kich materiałów, rozwinęło się wpierw przędzalnictwo domowe. Do­

piero odkrycie węgla i zbadanie war­

tości pary wodnej podniosło chałup­

nicze rzemiosło w Leeds do wyżyn przemysłu włókienniczego. Najwy- mowniejiszym dowodem olbrzymiej produkcji jest liczba pracowników jednej tylko fabryki włókienniczej, sięgającej ponad 10 tysięcy pracowni­

ków.Oprócz włókiennictwa Leeds słynie 8 produkcji wyrobów stalowych i że­

laznych, aparatów elektrycznych, me­

bli i artykułów skórzanych. Leeds zawdzięcza swój rozrost nie tylko po łożeniu, stając się ważnym węzłem kolejowym, ale nie w mniejszym stopniu rozgłosowi, jakiego przyspo­

rzyły mu pokolenia obywateli. Pomi­

jając dziedzinę przędzalnictwa i po czynione w tym kierunku udoskonale­

nia, obywatele miesta Leeds dokonali szeregu innych doniosłych wynalaz­

ków i odkryć.

Dr Józef Priestley, uważany za ojca nowoczesnej chemii, jest odkryw­

cą tlenu (r. 1767). Józef Asodin od­

krył w roku 1824 cement portlandzki G. Paton jest wynalazcą litograficz­

nej farby drukarskiej. Pierwszy film

wW w «;x~>

^UrCMJSLjt

IJntó

Śródmieście miasta Leeds, zwanego miastem stu fabryk wyświetlany przy niyciu tenp tako­

wych zademonstrowany byt w roku 1888 właśnie w Leeds.

Dzięki niezwykle malowniczemu

Basen kąpielowy w położeniu stało się miasto ośrodkiem wycieczek turystycznych. Niemałą ro­

lę odegrało Leeds w dziedzinie spor­

tu. Tu odbywały się spotkania zna­

nych drużyn piłkarskich i kriketo- wych.

Leeds jest także jednym z pierw­

szych miast, które skorzystało z Bri­

tish Town Planning Act z roku 1909, dotyczącego ulepszenia warunków mie

szkaniowych. Miasto poszczycić się może pięknymi pomftikami sztuki ar­

chitektonicznej, posiada 200 kościo­

łów, z których najstarszym jest ko­

ściół św. Jana w New Briggate z XVII wieku, w stylu gotyckim z pięknymi rzeźbami. Jednym z nowo­

cześniejszych, wyjątkowo pięknych

kościołów jest St. Aidan, s pracami znanego brytyjskiego artysty mala­

rza Franka Brangwyna.

Leeds, miasto półmilionowe, posia­

da uniwersytet i 160 szkół. Wielu « profesorów uniwersyteckich zdobyło sobie wszechświatowe uznanie z racji ogłoszonych prac naukowych na polu techniki i chemii, szczególnie z dzie­

dziny przemysłu naftowego. Pocho­

dzący z Leeds William Bragg i jego

syn Lawrence Bragg są laureatami nagrody Nobla za odkrycia w dzie­

dzinie krystalografii.

Samochód pancerny Hitlera

Wspaniały wóz, w którym „wódz" czuł się bezpiecznie

BAZYLEA (ZAP). Jak donoszą I tuałny pościg. Motor rozwija szyb- dzienniki szwajcarskie w Genewie! kość 160 km na godziną.

wystawiono olbrzymią limuzynę, Mer­

cedesa, której używaj Hitler od r.

1943. Samochód został znaleziony w maju 1945 r. w Berchtesgaden i spro­

wadzony do Francji. W tej chwili służy on francuskiej organizacji do­

broczynnej dla celów wystawowych.

Czarny Mercedes jest przykładem, jak bardzo Hitler bal się <J\ swoje bezpieczeństwo i jak bardzo nie ufał .^spontanicznjTn" owacjom Skoszaro­

wanego bizantynizmu, wnoszonym dla „gorąco umiłowanego wodza”

Ściany karoserii tego olbrzymiego samochodu składają się z pancerza stalowego, 17 mm grubego Szyby 35 mm grube. W tylnej ścianie prze- ziemik ok. 2 cm- szeroki i >0 cm.

długi, w razie potrzeby zamykany płytami pancernymi. Samochód jest 6 m długi. Dla ochrony przeciw strzałom opony zamiast normalnych dętek mają pojedyncze balony. Sa­

mochód zaopatrzony jest z tyłu w sil­

ny reflektor, ażeby móc oślepić ewen-

TURYSTYKA

Zainteresowanie zagranicy

BYDGOSZCZ (jk). Zainteresowa.

nie zagranicy naszą turystyką jest duże, szczególnie wśród Skandyna­

wów i Amerykanów. Szwecja nie po­

siada u siebie uzdrowisk, skierowuje więc wzrok ku nam. Projektowane są też większe wycieczki ze Stanów Zjednoczonych. Na przeszkodzie stoi, dotąd jeszcze nie uregulowana spra­

wa dewizowa, hamująca rozpęd za_

granicy. Ale że Ministerstwo Spraw Zagranicznych idzie na rękę wszel­

kim poczynaniom w tym kierunku,, jest więc nadzieja, że i te bolączki z czasem zostaną usunięte. Wiele spodziewać się też można po prze­

prowadzanych obecnie rozmowach w' sprawie wymiany turystycznej z pań­

stwami słowiańskimi. Jednocześnie

„Orbis* przygotowuje specjalny apa^

rat do obsługi wycieczek krajowych i zagranicznych, opracowuje progra­

my zwiedzania miast oraz specjalne 1 — 3 tygodniowe trasy turystyczne dla cudzoziemców. Uwzględnia się. w nich przede wszystkim: Gdynię, Gdańsk. Olsztyn. Łuczany, Warsza­

wę. Kłodzko, Kudowę, ^Wrocław.

Wałbrzych. Jelenią Górę i Postomin.

„Orbis* stwarza coraz nowe kon­

takty z zagranicą. Posiada już obecnie 8 oddziały we Francji (Paryż), w Anglii (Londyn) i w- Szwecji. W

Gdańsk przebudowuje swą arterią przelotową

W Gdańsku prowadzone są intensywne prace nad poszerzeniem i prze­

budową arterii przelotowej, łączącej Gdańsk z Gdynią. Na miejscu spa~

lonych domów powstanie szeroka, jednokierunkowa jezdnia, która nada ul. Grunwaldzkiej now oczesny charakter

Foto-IKP, Gdynia przygotowaniu są dalsze: we Wło­

szech (Rzymie), Stanach Zjednoczo­

nych i w Palestynie. Poza tym orga­

nizuje około 40 biur na terenie całej kuli ziemskiej. Wszelkie te poczyna­

nia nie dadzą jednak żadnych rezul­

tatów o ile w pierwszym rzędzie Mi­

nisterstwo Komunikacji nie usprawni dojazdów na tereny dolnośląskie. Do­

tychczasowa podróż koleją — to ko­

szmar. Jazda na dachach, czy stop­

niach przeładowanych wagonów nie wzmaga bynajmniej ochoty do dal­

szych wycieczek A trudno już wprost sobie wyobrazić takie przejazdy dla gości zagranicznych. Przede wszyst­

kim więc należałoby rozwiązać za­

gadnienie komunikacji wewnętrznej.

Do

naszych K08

P.T. Prenumeratorowi

rnimłłłiiłiiiiiHiiiiniiiiiimimimmiłnminnim Celem regularnego otrzymywanie pisma przez naszych Abonentów, prosimy zamówienia prenumeraty na miesiąc czerwiec br. uiszczać w naszych Agenturach

w Urzędach i Ag. Pocztowych

jak również

we wszystkich kioskach I punk­

tach sprzedaży naszego pisma

1 to w czasie do 15 czerwca br.

Prenumerata miesięczna za poiredmc- twem Agentur,Kiosków orazUrzędów (Agencji) Pocztowychwynosi90:

=i

1 R. SUJKOWSKI I

Drzewo przeklęte

•rz ---- 1 CYKL OPOWIEŚCI --- 46 I_____:... ... ...

— Towarzysze? — Krótko, nie odwracając głowy zapytał pan Maliszewski.

— Nie, pocztowi.

— No, tomogą i na deszczu postać! Nic chamom nie będzie! A Waść, jakzpośpiechu i miejsca niezajmowania wnoszę, krótko tu jeno zamierzasz zabawić.

— Nie zauważyłem widać, gdy mnie Waszmość Pan siadać prosił! — Rąbnął gniewnie Wyszkowski. — A co do czasu, to tyle jenozamierzam tu pozostać ile koniecz­

nym będzie do służby załatwienia.

— Słucham, słucham! Jaka to służba Waści przyniosła aż doDąbrowy?

— Już nadmieniłem, jako przysłany jestem po furaż dla koni i ludzi. Ot, tu są nakazy i kwity. Brygada na­

sza...

— Otóż to właśnie, brygada! Choć wojskowo nie słu­

giwałem, przecież wiem, że brygada Madalinskiego nad Narwią stoi, w Ostrołęce. Skąd więc raptem tu się zja­

wia, na Kujawach, w ziemiach KrólaPruskiego?

Młody żołnierz wyprostował się i oczy mu zabłysły zapałem. Nie zauważył, czy zignorował wyraźną za­

czepkę, brzmiącą w słowach staregoszlachcica.

— Na Kraków ciągniem, gdzie generał Kościuszko ma powszechne narodu powstanie ogłosić! Dość jarzma, tyraństwa i podłości! Dość przemocy ze strony zabor­ ców i „aliantów", nikczemnego traktatów rozbiorczych zatwierdzania przez króla i możnych! ___

— Kościuszko? Patrzcie, patrzcie!

— Takjest, Kościuszko! Tylko jemu naród ufa i w je­ go ręce składawładzę!

— Naród, mówisz Waść? Toznaczy kto? Czy szlach­ ta, sól tej ziemi, czy sejm konwokacyjny, czy choćby zwykły? Bo jeśli tylko wy, młodzież wojskowa, a Kołłon- tajowska klika, to wara wam w imieniu narodu wystę­

pować!

Wyszkowski spojrzał znów ku oknu. Myśl o mok- nących na deszczu żołnierzach zmusiła go do opanowa­ nia wzbierającego gniewu.

— Nie czas mi w dyskusje polityczne się wdawać.

Proszę jeno o wydanie furażu i jadę zaraz do brygady.

— Powoli, powoli. Jeszcze ano nie wiem co brygada imć Madalinskiego czyni w tych tu stronach.

— Toć mówiłem: do Krakowa ciągniem!

— Wbrew królewskim i hetmańskim zakazom?

— Wbrew carowej zakazom raczej! Boć ten król i ten hetman tylko lalkami są posłusznymi, kukłami bezwol­ nymi, podstawionymi przez carową!

— A wy do ich krytykowania jesteście powołani! Wy wiecie lepiej co czyn!

— Każdy, kto szczery Polak, wie to jasno!

— O, aż tak? Więc tedy pan Madaliński, mądrzejszy nad króla, hetmany, i Radę Nieustającą i nad biskupy, rozkazy łamie i do Krakowa sobie ciągnie! A jak od­

działy sojusznicze napotka....

Sojusznicze? Waść myśliszowojskach imperatorowej?

Znaczniejszychnie ma w tych stronach, amniejszym le­ piej się z nami nie spotykać!

— Proszę, proszę! Czegóż zaś tu, w kordoniepruskim, szuka imć Madaliński? Za gorąco już było po tamtej stronie granicy?

— Nie dbamy o granice, traktatami rozbiorczymi wyznaczone! Wszędzie my na swojej, polskiej ziemi!

Tam ciągniem, gdzie nam bliżej i wygodniej! Zaś prze­ szkody — łamiemy! Choć prawdą jest, — dorzucił z beztroskim śmiechem, — że idą za nami i jako psy za wilkiem się zbiegają! A my, jako właśnie wilk, odet- niem się i w gąszcz!

— Czyli za pruską granicą! A jak pruskie oddziały napotkacie?

—. Och, jużeśmy ich napotkali i tęgo respektu nau­ czyli!

— Aha! Więc już i Prusacy kupiąsię na wasze przy­ jęcie! Więc pan Madaliński wojnę rozpętał z dwoma po­ tencjami! Kraj gubi do reszty, w nieszczęcia pogrąża!

— Według naszegomniemania ci go gubią cobez opo­ ru pod jarzmo obcekarki schylają! Ci,cobeznadziejność walki ukazując,do pogodzeniasię z losem nawołując! Ci kraj gubią i naród do zagłady wiodą!

— Młodyś Waść!

— Starość nie zawsze jest z rozumem i cnotą jedno­ znaczna!

Pan Maliszewski odwrócił się powoli i w mroku po­

sępnej komnaty błysnął gniewnie oczami. Jakieś słowa gniewne i warkliwe meł w ustach i obwisłymi wąsiskami ruszał raz po raz. Ale przecież się pohamował.

Towarzysz Wyszkowski pożałował też wybuchu i za­

raz, pośpiesznie, począł mówić na inny temat.

— Zechce mi Waszmość Pan wydać furaże według kwitów Brygady, bo mi już w drogę powrotną czas.

-T- Jakieznowu furaże?— Warknął gniewniedziedzic.

— Ot, wyszczególnione tu jest wszystko. Owsa wo­

zówdwa, mąki, czy też chlebów gotowych dla sześciu­

set ludzi, wołów trzy....

— I wołów trzy! A czy świń też parę, gęsi dla panów oficyjerów, gorzałki, miodów? Śmiało, Mości Panie, śmiałol

(Ciąg datszr? nastąpi)

(4)

ILUSTROWANY KURIER POLSKI Nr 160 HM >

Obrady Instytutu Bałtyckiego

Bydgoszcz leży nad Odra

dzięki swym rozlicznym komunikacyjnym liniom wodnym, żelaznym, i kołowym stwierdzają naukowcy polscy, obradujący nad zagadnieniem węzła bydgoskiego

BYDGOSZCZ (wj). W dniu wczo­

rajszym rozpoczęły się w Bydgosz­

czy dwudniowe obrady połączonych komisyj geograficznej, gospodar­

czej i morskiej Instytutu Bałtyckie­

go. Obrady otworzył dyrektor In­

stytutu dr J. Borowik witając przy­

byłych z całego kraju przedstawi­

cieli świata nauki oraz reprezen­

tantów władz państwowych. Zaga­

jając obrady dr Borowik stwier­

dził, że przeżywamy w tej chwili w Polsce okres krystalizowania się o- pinii co do roli poszczególnych o- kręgów w życiu gospodarczym pań­

stwa. W chwili tej nie może więc zabraknąć materiałów dla określe­

nia roli Bydgoszczy i bydgoskiego węzła komunikacyjnego I właśnie materiał zgromadzony w refera­

tach, które stanowią podstawę dy­

skusji na konferencji naukowo go­

spodarczej Instytutu Bałtyckiego na temat roli węzła bydgoskiego przynosi cały szereg bardzo cen­

nych danych dotyczących roli o- kręgu Bydgoszczy, wraz z Toru­

niem, Grudziądzem, Inowrocła­

wiem, Piłą, jako jednego z central­

nych ogniw gospodarczych w no­

wym układzie strukturalnym Pol­

ski.Dr Borowik zaprosił następnie do prezydium prezesa głównego Urzę­

du Planowania Przestrzennego dyr.

Zarembę jako przewodniczącego oraz pp. dyr. Kornackiego, (Min.

Kom.), dyr. Sobańskiego (Min.

Przem. i Handlu), dra Miazgowskie- go (Min. Żeglugi), prof. Kiełezew- ską (Inst. Zach.), rektora Gródka, prof. Remęra i prez. m. Bydgoszczy Twardziekiego.

Pierwszy dzień obrad przeznaczo­

ny został na wygłoszenie referatów, podczas gdy dyskusja generalna oraz sprecyzowanie wniosków od­

będzie się w dniu dzisiejszym.

Prof, dr Górski omówił w obszer­

nym referacie dzieje gospodarcze Bydgoszczy na przestrzeni XX wie­

ku i stwierdził w końcowym wnio­

sku, że przyszłość Bydgoszczy roz­

patrywać można w dwóch płasz­

czyznach. Przede wszystkim Byd­

goszcz spełniać będzie rolę zaple­

cza portów polskich, bo taką rolę spełniała ona w ciągu 20-lecia mię dzy wojnami a także w czasach da wnej Rzplitej. Obok tego, na skutek powojennych przemian Bydgoszcz spełniać może wielką rolę pośred­

nika między Polską a Bałtykiem z jednej strony oraz przemysłowymi obszarami Słowiańszczyzny zacho­

dniej a rolniczym wschodem z dru­

giej strony.

Profesor dr Galon omówił poło­

żenie geograficzne Bydgoszczy w układzie geograficznym Nowej Pol­

ski. Położenie Bydgoszczy nad szła , kiem wodnym wiążącym dwie głó ■ wne rzeki Polski — Wisłę i Odrę i s jednej strony, z drugiej zaś stro­

ny w centralnym punkcie w sto- । sunku do -ważniejszych ośrodków

W dniu Iz czerwca |947 r. rozsta! są z tym światem po długich cierpliwie znoszonych cierpieniach nasz serdeczny przyjaciel druh ś.p

Adkim Chylewski

Kierownik Oddz. Sam. Wydziału Pow. w Inowrocławiu CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!

PRZYJACIELE 5704)

gospodarczych Polski predysponuje

■ ją do roli ważnego węzła komuni­

kacyjnego. Wartość położenia Byd­

goszczy łączy się również z fak­

tem, że okręg Bydgoszczy leży na odwiecznej trasie dalekobieżnej

•prowadzącej od południowych ru­

bieży Europy do morza Bałtyckie­

go. Bydgoszcz jest więc najbar­

dziej wszechstronnym naturalnym węzłem komunikacyjnym w Polsce.

Rolę Bydgoszczy w układzie prze­

strzennym miast Pomorza omówił b. obszernie mgr. Nieroda, który stwierdził, że Bydgoszcz posiada wszelkie warunki na wypełnienie roli silnego i wszechstronnego wielkomiejskiego ośrodka uzupeł­

niającego rolę wielkich ośrodków portowych nadmorskich, równocze­

śnie zaś będącego centrem zarów­

no usługowym jak energetycznym dla sąsiednich ośrodków przemy­

słowo transportowych zarówno nad Wisłą, jak i nad Notecią.

Plany dotyczące rozbudowy Byd­

goszczy i jej węzła kolejowego, dro­

gowego i wodnego przedstawił inż.

Lier, zapoznając uczestników kon­

ferencji z opracowanymi planami odnośnie budowy nowego kanału, dróg żelaznych i kołowych.

Prof. Ocioszyński omówił rolę Bydgoszczy jako pomocniczego portu żeglugi śródlądowej w stosun ku do Gdańska i Szczecina. W kon­

kluzji stwierdził on, że węzeł ko­

munikacyjny Bydgoszczy w stosun­

ku' do polskiłh portów morskich ma naczelne zadanie kultywowania swojej maksymalnej przelotności, zwłaszcza pod kątem najskutecz­

niejszej koordynacji statków i ła­

dunków w portach. Natomiast w zakresie dyspozycji handlowej Byd­

goszcz nie może liczyć na zadanie pośrednictwa między zapleczem a portami.

Na podstawie danych statystycz nych ilustrujących obrót towarowy na kanale bydgoskim przed pierw­

szą wojną światową w okresie mię­

dzywojennym prof, dr Borowski o- mówił znaczenie tej bydgoskiej drogi wodnej dla transportu ładun­

ków masowych. Prelegent omówił to zagadnienie bardzo wyczerpująco dochodząc do wniosku, że w no­

wym układzie geograficznym Pol­

ski przez Bydgoszcz może przecho- i dzić również transport wodny wę­

gla. Dzięki tym transportom wę- ' glowym ruch na drodze wodnej ; Odra — Wisła znacznie,się ożywi ■ i, biorąc nawet pod uwagę pewien • spadek przewozów innych grup to­

warowych, ogólny tonaż przecho­

dzący przez kanał bydgoski zna cznie wzrośnie. W ten sposób dro­

ga ta, mimo swego wybitnie rów­

noleżnikowego kierunku, nastawi się w jeszcze większym niż przed drugą wojną światową stopniu na obsługiwanie ruchu dóbr w kie­

runku północ — południe.

Dwa ostatnie referaty wygłoszo ne w dniu wczorajszym na konfe­

rencji Instytutu Bałtyckiego doty­

czyły spraw przemysłowo-rolnych Inż Licznerski przedstawił miano­

wicie potencjał przemysłowy Byd­

goszczy, a inż. Strzałkowski zrefe­

rował możliwości Bydgoszczy jako ośrodka obrotu płodami rolnymi.

Pogrzeb odbędzie się w niedzielę dnia 15.V1. o godz. 15.00 z kaplicy św. Józefa.

Msza w naza>utrz o godz ;.ÓO w kościele św Józefa w Inowrocławiu

W dniu dzisiejszym dr Wielopol­

ski zreasumuje zasadnicze wnio­

ski postawione przez referentów, po czym odbędzie się generalna dy­

skusja i zaniknięcie konferencji.

Granaty „własnej produkcji

WARSZAWA (PAP). Przy ul.

Hożej 51 na terenie oddziału Mle­

czarsko - Janczarskiego Spółdzielni

„Społem" odkopano teraz kilkadzie­

siąt typów granatów, wyprodukowa­

nych w czasie powstania warszaw­

skiego od 4 sierpnia do 3 paździer­

nika 1944 r.

Odkopanie archiwum oraz amuni­

cji odbyło ’się pod kierunkiem ob.

Stanisława Gładysza (ps. Jarema), który rozpoczął wówczas wraz z to­

warzyszami produkcję granatów.

pre- gra- już

z czasu powstania odkopano na ul. Hożej

Na specjalną uwagą zasługuje cyzyjnie wykonany pocisk do natnika, który wyprodukowano w ostatnich dniach powstania. Od­

kopane wzory granatów przekazane zostały Centralnemu Komitetowi PPS, której ob. Gładysz jest człon­

kiem.

rT' erroryści żydowscy dokonali na- -Z padu na biuro agencji Reutera w Tel-Avivie. W Haifie wybuchły 2 bomby, nie wyrządzając jednak żad­

nych szkód.

Pieniądze płyną

z Wybrzeża w głąb kraju

GDAŃSK (am). Typowym przy­

kładem znaczenia gospodarczego wybrzeża morskiego dla reszty pań­

stwa jest statystyka pocztowa « miesiąca maja w dziale obrotu pie­

niężnego. W ciągu maja s wybrzeża wgłąb kraju wysłano 300 mil. zł, zaś na wybrzeże dostano tylko 100 mil zł. Maj był miesiącem najwięk­

szego napływu paczek Zagranicz­

nych, których otrzymaliśmy aż 600 tysięcy. Ponieważ Urzędy Pocztowe na wybrzeżu mogą przeładować ich tylko 300 tysięcy, pozostałą część paczek skierowano do Urzędów Pocztowych w Tczewie, Warszawie, Bytomiu i Krakowie. Z polskiego tranzytu pocztowego korzystały w ciągu maja Czechosłowacja, Węgry, Rumunia i Austria.

=3

Polskie gimnazjum w Wałczu

fa mimic óufiadedufa

naszych praw do Ziem Odzyskanych

Instytut przygotowuje monografię Zachodni Pomorza Zachodniego

POZNAN (S). W związku z przy-1 sztuki dotąd nieznanych. Specjalna, gotowywaną przez Instytut Zacho-j uwagę poświęcono kościołowi Pan dni w Poznaniu monografią Pomo­

rza Zachodniego zorganizowano spe cjalną ekspedycję pod kierownic­

twem dyr. Muzeum Wlkp. dr Chma- rzyńskiego mającą za zadanie ze­

branie materiałów’ dotyczących o- becnego stanu zabytków na tym terenie.

Ekspedycja zlustrowała w ciągu miesięcznej podróży około 70 miej­

scowości. gdzie dokonano cennych odkryć architektonicznych oraz znaleziono szereg gotyckich dzieł

NAJSKUTECZNIEJSZA I l/ffl

REKLAMA w 1111

ny Marii w Stargardzie ze względu na znaczenie, jakie ma oń dla roz­

woju architektury kościelnej całe­

go Pomorza, oraz klasztorowi pocy- sterskiemu w Marzeninie, gdzie dzięki odpadnięciu tynku uległy odsłonięciu ciekawe szczegóły kon strukcji wczesno gotyckiej. W cza sie wyprawy natrafiono na po­

szukiwane dotąd bezskutecznie chrzcielnice z Katedry Kołobrze­

skiej pochodzące z 16 wieku oraz 3 cenne tryptyki późnogotyckie. W kościele w Marianowie odkryto późnoromański krucyfiks drewnie ny będący najstarszą rzeźbą tern rodzaju na terenie Polski. Wyki.

nanyeh zostało 220 zdjęć fotogra Hcznych dających podstawę di wszechstronego zilustrowania teks tu odnoszącego się do strony zabyt­

kowej Pomorza.

Wałcz, w ezerwcu Wałcz, to stare miasto polskie, któ­

re dopiero pierwszy rozbiór Polski oderwał od Macierzy. Wśród wielu momentów świadczących o silnym związaniu miasta z b. Rzeczypospoli­

tą i o jego prawdziwie polskim cha­

rakterze, niepoślednie miejsce zaj­

muje historia wałeckiego gimnazjum.

Szkolnictwo średnie zaczęło się w dawnej Polsce żywiej rozwijać po sprowadzeniu przez 'kardynała Roz­

jusza do Polski Jezuitów^ którzy przy swych klasztorach otwierali za­

kłady naukowe dla młodzieży — col­

legia. Tak też i w Wałczu. Dopiero Jezuici zorganizowali tu pierwszy średni zakład naukowy.

Do Wałcza przybyli Jezuici w ro­

ku 1618, jednakże przez pierwszych przeszło 40 lat poświęcali się wy­

łącznie działalności duszpasterskiej.

Dopiero za czasów Jana Kazimierza, w roku 1662, zakupili Jezuici od mia­

sta wzgórze, położone między obecną szkołą powszechną a targowiskiem miejskim nad jeziorem i na wzgórzu zbudowali klasztor, a w w roku 1665 otworzyli szkołę.

Tam też mieli Jezuici kościół, ło kościoła znajdował się cmentarz.

Obecnie na tym wzgórzu jest pusty plac ze statuą jakiegoś mnicha, a Niemcy to wzgórze ochrzcili nazwą Mónchsberg. Na planie W Zarządzie Miejskim w Wałczu, wzgórze to jest określone jako „stary cmentarz ka­

tolicki". Na tym to przeto było pierwsze gimnazjum

— collegium jezuickie.

Owo wałeckie collegium

sobie w krótkim czasie taki rozgłos i uznanie na Zachodnim Pomorzu, że do tego zakładu na naukę posyłały swych synów też rodziny ewangelic­

kie i młodzież napływała nie tylko z ziem polskich, a’e nawet ze są­

siednich niemieckich terenów.

W związku z tym liczba uczniów tak ■się powiększyła że trzeba było pomyśleć o nowym gmachu szkolnym.

Ponieważ dotychczasowy znajdował się na krańcach a poza tym nie nadawał się budowy, postanowili Jezuici wać nowy zakład na t. zw.

Burmistrzowskiej", tj. w miejscu, gdzie i dzisiaj wznosi się gimnazjum państwowe. Jednakże zamiary te trafiły na zdecydowany opór miesz czaństwa wałeckiego, które w żaden sposób nie chciało zgodzić się na sprzedaż tej parceli Jezuitom. Jezui­

ci mimo to dopięli celu. Zyskali po-‘

parcie w tej sprawie króla Michała tym nim

Ko-

wzgórzu wałeckie

zyskało

zakład miasta, do TOtB-

zbudo-

„Górze

Korybuta i za byli od miasta

dukatów „Wzgórze Burmistrzowskie".

Tam też już w roku następnym prze­

nieśli swoją siedzibę i collegium.

Król Michał Korybut w trosce,, by prawa Jezuitów do tego wzgórza nie były kiedyś kwestionowane, wydał nawet dnia 7 maja 1671 r. dekret potwierdzający prawa Jezuitów do

„Wzgórza Burmistrzowskiego" i u- prawnienie do prowadzenia tamże zakładu naukowego.

Niektórzy mylnie uważają ten akt Michała Korybuta za akt erekcyjny i przesuwają datę powstania gim­

nazjum wałeckiego ha rok 1671, choć faktycznie gimnazjum to już wtedy od sześciu -lat istniało.

Od tego czasu, to jest od roku 1672, aż po dzień dzisiejszy, gimna­

zjum w Wałczu znajduje się na jed­

nym i tym samym miejscu. Przez długie lata uczyło w gimnazjum tyl­

ko dwóch profesorów; jeden prowa­

dził klasy niższe, drugi zaś wyższe, mimo, że uczniów było bardzo dużo, bo np. z początkiem 18 wieku zakład liczył ich 200. Trzeba więc było znów pomyśleć o rozbudowie gmachu.

Wtedy to od strony obecnej ulicy Kościuszkowców, gdzie dziś mieści się domek z mieszkaniem dyrektora, wzniesiono ogromny drewniany bu­

dynek, przeznaczony wyłącznie na sale szkolne. Budynek ten nazywano

„Liceum" lub „Atheneum". Do za­

kładu należał ogród, który rozciągał się przez ulicę Kościuszkowców na oba dzisiejsze skwery i sięgał aż za budynek dzisiejszego starostwa.

Środkiem ogrodu przepływała, jak i dzisiaj, Młynówka.

Mieszczaństwo wałeckie nazywało uczniów collegium poetami z tej ra­

cji, że w końcowych klasach uczyli się oni poetyki. Ponieważ uczniowie gromadzili się w czasie rekreacyj we wspomnianym ogrodzie zakładowym, zaczęto nazywać ten ogród ogrodem poetów. Tradycja ta była tak żywa, że gdy w późniejszych czasach ów ogród przestał istnieć i wytyczono przezeń ulicę, to jedną z nich — dzi­

siejszą ulicę Kościuszkowców — na­

zwano „Ścieżką Poetów".

Po pierwszym rozbiorze Polski Wałcz został przyłączony do Prus.

Władze pruskie odnosiły się jednak z wielkim respektem do polskiego collegium z uwagi na wysoki poziom naukowy zakładu.

W roku 1773 skasowano zakon Je­

zuitów w Wałczu. Prowadzili oni jednakże dalej swój zakład, ehoć już jego interwencją na-

w roku 1671 za 2000 jako ludzie świeccy. Od roku szkol­

nego 1781 Collegium jezuickie zosta­

ło oficjalnie przemianowane na „Kró­

lewskie Katolickie Gimnazjum", któ­

re podporządkowane było „Kombino­

wanemu zachodnio-prusko-warmiń- skiemu katolickiemu instytutowi szkolnemu" w Grudziądzu.

W gimnazjum tym uczyli jednak nadal wyłącznie Polacy. Po Zam­

browskich, Dalskich, Malewskich przyszli Polacy z Grudziądza: An­

toni Perzyński i Mateusz Moldraw- ski.Były to pierwsze lata dziewiętna­

stego wieku. W tym to czasie władze szkolne pruskie odbyły pierwszą gruntowną wizytację tego polskiego jeszcze gimnazjum. Protokół powi­

zytacyjny stwierdzał wysoki poziom nauczania, podnosił też, że profeso­

rowie gimnazjum oprócz języka pol­

skiego i łacińskiego mają doskonale opanowany język francuski j nie­

miecki.

Wśród uczniów Polacy byli w przy, gniatającej większości. Wiek uczniów wahał się między wiekiem lat 22 w klasie najwyższej, a 7 lat w klasie najniższej.

Z biegiem następnych lat gimna­

zjum wałeckie stawało się coraz bar­

dziej — skutkiem specjalnej akcji niemieckiej — zwykłym niemieckim gimnazjum i dzieliło losy innych szkół średnich niemieckich.

Minęły lata. I oto znów na starym, dawnym miejscu odrodziło się gim­

nazjum polskie, świadcząc o tym, że nas tylko chwilowo stąd wyparto i że przyszliśmy tutaj nie na nowe ja­

kieś ziemię, ale powróciliśmy w sta­

re rodzinne progi.

Mgr Tadeusz Hunca,

Loteria państwowa

I dzień eiągnięnia Wygrane pu lou.uov zł na NrNr 50861 64226 6^708

P° M NrNr 3IE7 4261 8085 11152 19088 26175 31987 38618 67856 68685

Wygrane po 10,000 zł na NrNr 88 9262 l3ti90 l56<» 16345 16562 22794 27001 27552*30575 34907 35644 38154 52806 61877 71517 73140 73919

Wygrane po 5.000 zł im NrNr 844 20178 30768 35432 3469 6826 11345

20711 32222 44426 56163 68674

20744 23506 32329 32703 45707 46170 60057 62387 69.161 6950Q

15826 27146 32753 47707 64225

17562 30146 34471 47740 64377

Cytaty

Powiązane dokumenty

o wyzdrowienie. Kartę tę umieścił wraz z moim nazw, pod aparatem. Po chwiij rozległ się pewien rodzaj gwizdu i szum skrzydeł. Szmer się zbliżył w ciemności, zaszeleściały

Łagodzi się o 1/3 kary pozbawienia wolności, orzeczone w rozmiarze po­.. nad lat

Mówić o Żeromskim tak, żeby jego cytaty nie wyglądały jak biy szczące klejnoty na tle matowej tka niny, a zaiazem nie zatracić się w dynamice jego prozy, zachować

Lecz choć ona dzieckiem, rozum jej był ten jaki miała przed swym zgo- się rozumieć, Wan ukrył przed.. Książka kończy się jak większość^ ■ ■ kronik codziennego,

Brytania musi liczyć się z opinią raęidćłw dominialnych w Indiach, które wypowiedziały się przeciwko ułatwieniu Holendrom agresji w In­.. donezji, z drugiej zaiś

Ameryka domaga się dalej korpus ten liczyć będzie 27.000 ludzi, I standaryzacji w produkcji przemy- z tym, że na wiosnę zmobilizowanych I słowej, np aby zamiast 50 typów sa-

— To jest nielogicznę moja ko ­ chana panno Lou Ja bynajmniej ko ­ biet nie nienawidzę, owszem, bardzo je nawet lubię tylko nie chcę się żenić i wiązać z jedną z nich do

Ale chory nie odzyskał jeszcze przytomności, przez co nie mogą dowiedzieć się kim jest jego ojciec, i, jak się nazywa. Ty także nie możesz mu udzielić tych