Szczepan W. Ślaga
"Creation of the Universe", Fang Li
Zhi, Li Shu Xian, Singapore 1989 :
[recenzja]
Studia Philosophiae Christianae 27/1, 194-195
tekstów, stoją oni na stanowisku realizm u teistycznego, to znaezy przyjm ują realność bytu niezależnego od ludzkiej świadomości, bytu który może być w pewnym aspekcie i do pewnego stopnia poznany. Realizm ten, jest realizm em teistycznym, to znaczy przyjm uje istnienie Boga jako realn ą przyczyną istnienia i rozum ienia świata.
Program takiego realizm u realizuje właśnie tomizm. Jednak z przy jęciem tomistycznej metody filozofowania łączy się kilka problemów, które omawia ks. Dembowski na przykładzie kilku am erykańskich auto rów, których pracam i zajmował się już wcześniej w publikacjach na łam ach Studia Philosophiae Christianae. Wśród om aw ianych problemów jest między innym i zagadnienie punktu wyjścia metafizyki, filozofia Boga i filozofia religii w ujęciu tomistycznym, zagadnienie tak zwanej filozofii wieczystej oraz znaczenia dowodów na istnienie Boga. W r a m ach tego ostatniego zagadnienia omawiani przez ks. Dembowskiego autorzy postawili na nowo problem pascalowskiego rozdźwięku między Bogiem religii i Bogiem filozofów, zw racając uwagę na niebezpieczeń stwo deizmu do którego prowadzić mogą filozoficzne argum enty na istnienie Boga.
Choć na podstaw ie zebranych inform acji trudno sobie dokładnie zdać spraw ę z faktycznego m iejsca jakie zajm uje upraw iana w opisany po wyżej sposób filozofia chrześcijańska na tle innych licznych kierunków wśród których, jak wiemy, króluje dziś filozofia analityczna — widzi my, że neoscholastyka jest tam również obecna, że jest ona w ykła dana i rozw ijana, że są autorzy którzy staw iane przez nich problemy filozoficzne rozw iązują w oparciu o metafizykę tomistyczną. W ten sposób neoscholastyka upraw iana w Ameryce Północnej, jako wykład filozofii chrześcijańskiej jest częścią tego, co dzieje się także w innych ośrodkach naukow ych Europy.
Kazim ierz Szałata
Fang Li Zhi, Li Shu Xian: Creation of the Universe, transi, by T. Kiang, Singapore 1989, World Scientific Publishing Co., ss. X II+ 180.
Pow stanie wszechświata zawsze należało do tzw. wielkich problemów, którym różne religie, filozofie i nauki poświęcały wiele uwagi. Wraz z narodzinam i fizyki relatyw istycznej problem ten stał się w pierwszym rzędzie przedmiotem badań ścisłych w ram ach astronom ii i kosmologii. Nauki te w oparciu o obserwacje dotyczące m.in. rozpowszechnienia pierw iastków we Wszechświecie, jego rozszerzania się czy m ikrofalo wego prom ieniowania tła, zdominowały daw ny statyczny obraz świata i model stanu stacjonarnego w prow adzając na ich miejsce nowy, tzw. standardow y model. Zakłada on, że Wszechświat ma swój początek w postaci wielkiego wybuchu (big bang) i że od tego m omentu (nazy wanego „osobliwym”) zaczęła się jego ekspansja. Mimo, że model ten jest dziś najlepiej uzasadnioną i powszechnie przyjm ow aną hipotezą, w ysuwa się coraz to nowe modele („inflacyjny”, „strunow y”) m.in. z powodu trudności wiążących się z fizykalnym w yjaśnianiem wspo m nianej osobliwości. Badania empiryczne i teoretyczne początków W szechświata rozw ijają się niezwykle intensywnie, o czym świadczy w zrastająca ilość publikacji w tym przedmiocie.
Z dwu przynajm niej względów książka Stworzenie W szechświata za sługuje na uważną lekturę. Nie tylko dlatego, że jeden z autorów (Fang Li Zhi) za inicjow anie dem onstracji studenckich na rzecz wol ności i dem okracji w Chinach 1987 został przeniesiony ze stanowiska wice-przewodniczącego University of Sciences and Technology of China do Beifing Astronomical Observatory. W spółautorką książki jest Li Shu Xiang, fizyk z U niw ersytetu Pekińskiego. Innym powodem zaintereso w ania książką jest oryginalne ujęcie problem atyki początków świata. Zawartość książki podzielona została na 12 rozdziałów. Poza częścią traktującą o historii chińskiej astronom ii autorzy prezentują szeroki wachlarz problemów kosmologicznych, m.in. na tem at: w ieku Wszech świata, ekspansji, skończoności/nieskończoności Kosmosu, m aterii wi dzialnej i niewidzialnej, tw orzenia porządku z chaosu, pow stania asy m etrii, syntezy pierw iastków i term icznej historii świata, próżni kos micznej, .fizyki „pierwszego poruszyciela”, zasady antropicznej itp. Ta ostatnia przeciw staw iana jest wyraźnie ujęciu m echanistycznemu, któ re mimo wielkich sukcesów nie odpowiada m.in. n a pytanie, dlaczego podstawowe stałe fizyczne nie ulegają zmianie a praw a dynam iki speł niają wymóg „zrozumiałości dla człowieka” (racjonalności) i zgodności z logiką. W ujęciu antropicznym praw a fizyki tworzone są w trakcie ludzkiego badania zjaw isk kosmicznych. Stąd m.in. powiązanie istnie nia ludzkości z istnieniem Wszechświata staje się podstawową przesłan ką zasady antropicznej.
Całość m ateriału zaprezentow ana jest klarownie, niem al podręczni kowo, z interesującym i schematami, bez przeładow ania m atem atyką. Autorzy nie unikają też narzucających się im plikacji filozoficzno-teolo gicznych. Między innym i twierdzenie, że w yjaśnienie genezy ruchu w y maga znajomości w arunków początkowych św iata prowadzi ich do koncepcji A rystotelesa i Tomasza z Akwinu na tem at pierwszego poru szyciela. Rzecz ciekawa, że idee tych filozofów zestawiane są z myślą starochińską na tem at stru k tu ry Wszechświata. W rozw ijającej się od tysiącleci cywilizacji i kulturze chińskiej poczesne miejsce zajm ują do ciekania astronomiczno-kosmologiczne. Przywoływanie tego dziedzictwa w trakcie roztrząsania struktury, symetrii, ekspansji Kosmosu, skończo- ności czy nieskończoności przestrzennej, czy wreszcie m iejsca człowieka w pełnym tajem nic Wszechświecie przydaje szczególnego uroku lektu rze książki.
Szczepan W. Slaga
Philosophy of Biology, ed. by M. Ruse, Ńew York 1989, Macmillan
Publishing Company, ss. IX+349.
Zainteresowanie problem atyką z pogranicza biologii i filozofii wzrasta w ostatnich latach w przyspieszonym tempie. W ydawane jest specjalne czasopismo Biology and Philosophy. Filozofia biologii staje się samo dzielną nauką o charakterze interdyscyplinarnym . Rozwijana jest głów nie, co wydaje się rzeczą dziwną, przez biologów, by wymienić takich chociażby badaczy, jak F. Ayala, E. Mayr, u nas A. U rbanek. Do nie licznych filozofów upraw iających wskazaną dziedzinę, należy zaliczyć w pierwszym rzędzie Michaela Ruse’a, profesora historii i filozofii na