Agata Bielik-Robson
Kilka wątpliwości na temat etyki
krytycznej : uwagi tłumacza
Teksty Drugie : teoria literatury, krytyka, interpretacja nr 1/2 (73/74), 25-31
Kilka wątpliwości na temat etyki krytycznej:
uwagi tłumacza
Jeżeli rację m a W a y n e C. B o o th - b u d u j ą c a n a lo g i ę m i ę d z y p r z y j a ź n i ą ta k ą , jak p o jm o w a ł ją A ry sto te le s , a w ięc jak o z w ią z e k m i ę d z y d w i e m a r ó w n o r z ę d n y m i oso b a m i , a re lacją, k t ó r a n a w i ą z u j e się m i ę d z y c z y t e l n i k i e m a a u t o r e m d o m y ś l n y m d z ie ł a - to z p r z y k r o ś c i ą m u s z ę st w i e rd z ić , że m i ę d z y m n ą , u w a ż n ą czytel- n ic z k ą - t l u m a c z k ą a M a r t h ą N u s s b a u m , a u t o r k ą , nie z a w ią z a ł a się s z c z e g ó ln ie s il na nić p rz y ja ź n i.
A ry s t o te le s byl i s t o t n i e n ie z w y k le p r z e n i k l i w y m a n a l i t y k i e m p r z y j a ź n i , w s k a zał b o w ie m t a k ż e i na te n z p o z o r u p a r a d o k s a l n y fakt, że n ie k i e d y n a j t r u d n i e j z a p r z y j a ź n ić się z osobą, k tó r e j p o g l ą d y z p o z o r u są b a r d z o b li s k i e n a s z y m - w is to cie j e d n a k , k ie d y z a g łę b ić się z n ią w d y s k u s ję , co i r u s z w y c h o d z ą na jaw f r u s t r u ją c e różnice. T a k te ż jest ze m n ą i z M a r t h ą N u s s b a u m , a p o ś r e d n i o ró w n i e ż i z B o o th e m , k tó r e g o k s i ą ż k ę N u s s b a u m szcz egółowo k o m e n t u j e : p u n k t ó w s t y c z n y c h jest b a r d z o wie le , ale jeszcze w ię cej - ro zb ieżn o ści. A lb o - b y w ejść w u l u b i o n y p r z e z a u t o r k ę i d i o m ety k i A ry s t o te le s o w s k ie j - r a z e m d ą ż y m y do te go s a m e g o d o b r a o góln ego, tyle że jawi się n a m on o w p o staci z u p e ł n i e in a c z e j u s z c z e g ó ł o w i o nej, p r z y czym ob ie te f o r m y w y d a ją się ze so b ą n i e u z g a d n i a l n e .
W y m i e ń m y n a j p i e r w te p u n k t y o gólne, k tó r e b u d z ą s y m p a t i ę , czyli „ s k ł a n i a j ą do p r z y j a ź n i ” :
1) N u s s b a u m s ł u s z n i e w s k a z u je n a k o n ie c z n o ś ć w y jś c ia p o z a f o r m a liz m w k r y ty c e lit e r a c k ie j . N ie je s t to je j te z a o r y g i n a l n a , p o d z ie la ją d z iś w ie lu te o r e ty k ó w l it e r a t u r y ; n ie ty lk o W a y n e C . B o o th , k tó r e g o The C om pany We K eep. A n E thics o f F ictio n1 je s t s z c z e g ó ln ie s i l n y m g ło s e m p r o t e s t u p r z e c iw w y ja ła w ia ją c e j n u d z ie p o d e jś c ia f o r m a lis ty c z n e g o , a le ta k ż e G e o f f r e y H . H a r t m a n , k t ó r y w i e lo k r o t n i e d a w a ł w y r a z s w e m u z n ie c h ę c e n i u c z y s ty m f o r m a l i z m e m , c h o ć b y w B eyo n d Form a " The Company We Keep. An Ethics o f Fiction, Berkeley, U niversity o f C alifornia Press, 1988.
Szkice
lisrrr. N u s s b a u m w p i s u j e się więc w tr a d y c ję k o n t e s t o w a n i a m o c n o o k o p a n e j na u n iw e r s y te ta c h a n g lo s a s k ic h tr a d y c ji fo r m a li s t y c z n e j.
2) J e s t to k o n te s ta c j a s u b t e l n a , p r z y n a j m n i e j w sw oic h d e k la r a c ja c h : po d w aża s ens ow ność k ry t y k i fo r m a ln e j ja ko celu sa m e g o w so bie, nie p o d w a ż a j e d n a k c e lo wości sam ej a n a li z y (to k la s y c z n y już a r g u m e n t H a r t m a n a z B eyond Form alism : a żeby wyjść poza f o r m a l i z m , tr z e b a się p r z e z e ń p rz e g r y ź ć na jego d r u g ą s tro n ę). J a k to u j m u j e W a y n e C. B o o th , styl m a ró w n ie ż sw oją k o n o ta c j ę treśc io w ą: p o ś r e d nio, ale ró w n ie d o b i t n i e w yraża p e w n ą p o sta w ę w obec świata.
3) J e s t to p o w ró t do s u b s t a n c j a l n e g o , treściow ego z a in t e r e s o w a n i a l i t e r a t u r ą ja ko s p o s o b e m p r z e d s t a w i a n i a św ia ta; d y s y d e n c i a n ty f o r m a l i s t y c z n i z a r z u c a j ą krytyce lite r a c k ie j, a p o ś r e d n i o t a k ż e l i t e r a t u r z e p is a n e j cora z b a rd z i e j na z a m ó w ie n ie k ry ty k i, że c i e r p i ą o n e na s y n d r o m „św iata n i e p r z e d s t a w i o n e g o ” . K ry ty k a ety cz n a - zn ó w p r z y n a j m n i e j w w a rs t w i e p r o j e k t u ogó ln eg o - nie s p r o w a d z a ł a b y się w ięc do n a iw n y c h , p r o s ta c k ic h ocen dz ie l l i te r a c k ic h po d k ą t e m ich u ż y t e c z n o ści p u b li c z n e j (w ro d z a j u : c e n i m y - e w e n t u a l n i e n i e c e n i m y - D i c k e n s a za to, że p ry n c y p i a l n i e k r y t y k u j e on r o z l u ź n i e n i e n o r m m o r a l n y c h w s p o ł e c z e ń s t w a c h w czesnego k a p i t a l i z m u itp.). K ry ty k a etycz na o d n o s i ł a b y się raczej do sz erszego poję cia eto s u jako sp o s o b u życia, k tó r y p o w in ie n być p rzez l i t e r a t u r ę w y c z e r p u ją c o o p is y w a n y i prz e d s ta w ia n y .
4) T ak ro z u m i a n a ety k a krytyczna jest z z a sa d y p lu r a li s ty c z n a , choć - jak słusznie zauw aża N u s s b a u m - nie relaty w isty czn a. R ó ż n ic a m i ę d z y s t a n o w i s k a m i p l u r a l i z m u a re l a ty w iz m u s p ro w ad za się tu do pro ste j op ozy cji, na ja ką w skazyw ał już N e lso n G o o d m a n 3. Z p l u r a l i z m e m m a m y do c z y n ie n ia wtedy, gdy g o d z im y się na is tn ie n ie w ie lu , często naw et n ie u z g a d n ia ln y c h o b razó w św ia ta, n a d a l je d n a k wierzym y, ż e s ą t o o b r a z y ś w i a t a , a w ięc ró żn e p rz e d s ta w ie n i a rz eczyw is to ści, tyle że po ch o d zące z ro zb ieżn y ch pers pekty w . Z r e l a ty w iz m e m n a to m ia s t m a m y do czy n ie n ia wtedy, k ie d y różnica p e r s p e k ty w staje się p r e t e k s te m do sk r a jn e g o sc e p ty c y z m u epis te m o lo g ic z n e g o , a więc k ied y p r z e s ta j e m y w ierzyć, że o d m i e n n e obrazy św iata cokolw iek p r z e d s t a w i a j ą ; w ówczas ró żnicę tę in t e r p r e t u j e m y subiek ty w n ie, a więc prz e z o d n ie s ie n i e do skło n n o ści, u w a r u n k o w a ń , p ry w a tn y c h ideologii czy w rę cz kaprysów. N u s s b a u m , b ro n i ą c fu n k c ji l i te r a tu r y jako jednej z form pr z e d s ta w ia n i a świata, od rz u c a relaty w izm , jed n o cz eśn ie je d n a k p rz y j m u j ą c p l u r a li z m w wersji, któ ra pozw ala na u z n a n ie w ielości perspektyw.
*
So far, so good. K ie d y je d n a k zejść z p o z io m u a b s t r a k c j i na p o z io m k o n k r e t n y c h postu lató w , m o ja p rz y j a ź ń z a u t o r k ą k s i ą ż k i s ł a b n ie , a w k o ń c u n ie m a l c a ł k i e m ustaje . O to pow ody:
2/ Por. G.H. H artm an Beyond Formalism. Literaiy Essays 1958-1970, New Haven and London, Yale U niversity Press, zwłaszcza esej tytułowy. W linii tej mieści się również J.H. M iller (The Eihics o f Reading, Colum bia University Press, Nowy Jork 1987).
1) N u s s b a u m z b y t w ąsk o i n t e r p r e t u j e ce le ety k i k ry ty c z n e j. N a jej u s p r a w i e d l i w ie n ie tr z e b a j e d n a k p o w ied zie ć, że za to z a w ę ż e n ie o d p o w i e d z i a l n y jest s a m B o o th , k tó r y nie t r z y m a sę swej p ie r w o t n e j i n t e n c j i „ p r z e m i e s z c z e n i a e ty k i k r y ty c z n e j” i p o z o s t a w i a ją n i e m a l d o k ł a d n i e ta m , g d z ie była , czyli w n is z y z a j m o w an ej n ie g d y ś p rz e z r e d u k c y j n e k ry t y k i sp o ł e c z n e , g łó w n ie p ro w e n i e n c j i post- m a r k s o w s k ie j . Pis zę „ n i e m a l ”, p o n ie w a ż e ty k a k r y t y c z n a w d u c h u B o o t h a czy N u s s b a u m n i e j e s t m i m o w szy stk o ty m s a m y m , co g r u b o c io s a n a r e d u k c j a w stylu b ry ty js k ie j szkoły m a r k s i z m u ( d o b r y m p r z y k ł a d e m m oże być t u T e rry E a g le t o n ) , ale te ż n ie s y t u u je się od nie j aż ta k d a le k o , ja k b y to o b iecy w ał t e r m i n r a d y k a l n e g o „ p r z e m i e s z c z e n i a ” (relocation). T a k u B o o th a , ja k i u r e c e n z u j ą c e j go N u s s b a u m p o ja w ia się te n s a m rozziew m i ę d z y i n t e n c j a m i - czyli z a m i a r e m r a d y k a ln e g o p r z e m i e s z c z e n i a kry t y k i etycznej - a ich realiz a c ją , czyli rzeczyw iś cie p r o p o n o w a n y m k s z t a ł t e m k ry t y k i z a a n g a ż o w a n e j. I n t e n c j e , czyli za m y s ł p o w r o t u do l i t e r a t u r y p r z e d s ta w ia j ą c e j św ia t po p rz e j ś c i u p rz e z z i e m i ę ja łową czy steg o f o r m a l i z m u , w y d a ją się s ł u s z n e - j e d n a k ż e s a m o w y k o n a n i e zb y t łatwo n a r a ż a się n a te s a m e z a r z u t y ze s t r o n y fo rm alistó w , k tó r e spraw iły , że k ry t y k a z a a n g a ż o w a n a u z y s k ała n i e p o c h l e b n ą o p i n i ę „ n i e l i t e r a c k i e j ” i n ie p o r a d n e j . Po raz k o le j n y p r z y p o m i n a się tu lek cja u d z i e l o n a t e o r e ty k o m l i t e r a t u r y p rz e z H a r t m a n a , w y r a ź n i e zaś z l e k c e w a ż o n a p rz e z B o o th a i N u s s b a u m : a ż e b y p o w ró cić do s u b s t a n c j a l n e g o u j ę cia d zieła, nie w y sta r c z y ty lko u z n a ć w a rto ś c i a n a li z f o r m a ln y c h ; tr z e b a sobie u ś w ia d o m ić , że ty lk o fo r m a l i z m uczy nas w łaściw ego r o z u m i e n i a a u t o n o m i i l i t e r a t u r y i d o p i e r o n a tej p o d s t a w i e st a r a ć się n a p o w ró t z aw iązać w ięź m i ę d z y nią a św iatem . I n a c z e j kry ty k o w i grozi r e d u k c j o n i z m , k tó r y s p r o w a d z a l i t e r a t u r ę do roli p o d r z ę d n e j , s ł u ż e b n e j w obec w szelk ieg o r o d z a j u noble causes.
T a k też m a się rz ecz z p o w r o t e m d o k ry t y k i ety cz n ej u B o o th a i N u s s b a u m : bez w z g lę d u na to, ja k s u b t e l n i e z a m i e r z a j ą o n i b r o n i ć s u w e r e n n e j w a rto ś c i st y lu l i t e r a ckiego, d z ie ł o zaw sze o k a z u j e się s ł u ż e b n e w o b e c „ s p r a w y ” , w jaką a u t o r z y ci się a n g a ż u j ą . A u t o n o m i a d z ie ła n ie zo s t a je u s z a n o w a n a . J e d y n e z a t e m p r z e m i e s z c z e n ie, k tó r e się tu d o k o n u j e , d otyczy raczej z m i a n y w sferz e z a a n g a ż o w a n i a , a w ięc p r z e s u n i ę c i a w re j e s tr z e „ s z l a c h e tn y c h c e ló w ” . W m i ejs ce m a r k s o w s k ie j k ry t y k i s p o łe c z n e j, o c e n ia ją c e j d z ie ła ze w z g lę d u n a ich p r z y d a t n o ś ć w s z e r z e n i u id e a łó w rew o lu cji, p o ja w ia się li b e r a l n a k ry t y k a ety c z n a , k tó r a oc e n ia d zieła ze w z g lę d u na ich p r z y d a t n o ś ć w s z e r z e n i u id e a ł ó w s p o ł e c z e ń s t w a li b e ra l n e j d e m o k r a c ji : z a a n g a ż o w a n ia w k w e s ti e e m a n c y p a c y j n e , r e s p e k t u d la i n n o ś c i, a n t y r a s i z m u , a n ty s e k s i- z m u , ogólnie p rz y ję te j p o lity c z n e j p o p r a w n o ś c i . Z je d n e j s t r o n y - a w ię c z p e r s p e k ty w y d o jr z a łe g o i o d p o w ie d z i a l n e g o o b y w a te la - t r u d n o się z ty m n ie zg odzić . Z d ru g i e j j e d n a k - to jest z p e r s p e k ty w y twórcy, k t ó r e m u leży n a se r c u w ła s n e p r z e d s t a w i e n i e św ia ta, w k t ó r y m żyje - b r z m i to ja k s z a n t a ż m o r a ln y , w o b e c k t ó r e go m u s i on po św ięcić swój, c a łk o w ic ie o d r ę b n y id eal tw órc zej a u t o n o m i i .
2) S p osób, w jaki ta p o z o r n i e „ p r z e m i e s z c z o n a ” k r y t y k a e ty c z n a z a m i e r z a po zb aw ić l i t e r a t u r y w a rto ś c i a u t o n o m i c z n e j , w y d a je się s zczeg ó ln ie p o d s t ę p n y . B ooth , p o d o b n i e ja k N u s s b a u m , n ig d y n ie m ów i w p r o s t o k o n ie c z n o ś c i p o d p o r z ą d k o w a n i a w y p o w ie d z i li te r a c k ie j j a k i e m u ś w y b r a n e m u celowi s p o ł e c z n e m u .
Szkice
O b y d w o j e w y r a ź n ie c h cą się o d r ó ż n i ć od te o r e ty k ó w now ej lewicy, k tó r z y u p r a w ia ją o tw a r t ą k ry t y k ę re d u k c y j n ą , d e c y d u ją c , czy d a n e d zieło m a p ra w o nale ż e ć do k a n o n u - w ty m do ze s t a w u l e k t u r s t u d e n c k i c h - w o p a r c i u o je d n o , sz ty w n o z d e f i n io w a n e k r y t e r i u m : na p r z y k ł a d z a s t a n a w i a j ą c się, czy l e k t u r a Huckleberry Finna nie z a s z k o d z i ś w ia d o m o śc i s t o s u n k ó w m ię d z y r a s o w y c h , zaś l e k t u r a R a b e l a i s ’go nie b ę d z i e zb y t o b ra ź liw a dla now ej w rażliw o ś ci f e m in i s ty c z n e j . Z w i ą z e k - któ ry B o o th i N u s s b a u m b u d u j ą m i ę d z y a k t e m c z y ta n ia a jego (n i e ) p r z y d a t n o ś c i ą w k w e s ti a c h s p o ł e c z n y c h - jest b a r d z i e j p o ś r e d n i: t e r m i n e m m e d i u j ą c y m jest tu A ry sto te le s o w s k i „id ea l d o b re g o ż y c ia ” , tyle że u w s p ó łc z e ś n io n y i d o s t o s o w a n y do now ych w a r u n k ó w b y t u o b y w a te ls k ie g o . L i t e r a t u r a s ł u ż y do tego, by d o s t a r czać n a m m o d e l i życia godziw ego; sp r a w i a , że s t a j e m y się le p s z y m i l u d ź m i - a p o ś r e d n i o zna c z y to, że p o w i n n a st aw iać p r z e d n a m i św ia tłe cele sp o ł e c z n e , p o n ie w a ż nasz byt l u d z k i jest zaw sze i n i e u c h r o n n i e t a k ż e b y t e m w s p ó ln o t o w y m .
3) W y d a je się je d n a k , że k ied y B o o th i N u s s b a u m m ó w ią o good life, to w to k ich n a r r a c ji w k r a d a się p e w n a , n i e d o s t r z e g a l n a dla n ic h , ekw iw o k acja. W is to cie b o w ie m o p e r u j ą oni d w o m a r ó ż n y m i m o d e l a m i d o b r e g o życia, k tó r e t r u d n o ze so bą u z g o d n ić . J e d e n m o d e l to D i c k e n s o w s k a „szkoła ż y cia” , k tó rej d o s t a r c z a d o b r a l i te r a tu r a . D r u g i m o d e l to dość n a c h a l n i e d y d a k t y c z n y p r o j e k t w zoro w ego ob y w atela , o czym m o ż n a na u c z y ć się w szkółce n ie d z i e ln e j . O b a nie m a j ą ze sobą w iele w sp ó ln eg o . T en p ie r w s z y u czy - tu nie sp o s ó b nie z godzić się z a b s t r a k c y j n y m s c h e m a t e m p l u r a l i z m u , p r z e d s t a w i o n y m p r z e z N u s s b a u m - wie lo ści dóbr, m ą d r e g o s c e p t y c y z m u w obec ro z m a it o ś c i k o n te k s tó w i p e rs p e k ty w , silnie z i n d y w i d u a li z o w a n e j w rażliw ości, d o g łę b n i e ś w ia d o m e j zło żo n o ś ci św iata, a w re sz c ie - las but not least - a u to m a t y c z n e j p o d e jr z li w o ś c i w obec w s z e lk i c h , n i e u c h r o n n i e u p r a s z c z a ją c y c h tę k o m p l i k a c j ę , s c h e m a t ó w id e o l o g ic z n y c h . T e n d r u g i n a t o m i a s t u czy czegoś d o k ł a d n i e o d w r o tn e g o - p ro s te g o d e k a l o g u n o r m m o r a l n y c h , pryncy- p ia l n o ś c i w oc e n ie św ia ta i i n n y c h , s k ł o n n o ś c i do a n g a ż o w a n ia się w s c h e m a t y c z nie w y k re ś l o n e cele sp o łeczn e. O b a te m o d e l e o p i e r a j ą się na s k r a j n i e o d m i e n n y c h t y p a c h w rażliw ości, c h a r a k t e r y s t y c z n y c h dla d w ó c h , s k r a j n i e o d m i e n n y c h k o n cepcji d o b r e g o życia; w rażliw ość w y k s z ta ł c o n a p rz e z l i t e r a t u r ę jest z i n d y w i d u a l i zo w a n a i sc e p ty c z n a , ty m c z a s e m w ra ż liw o ś ć w y k s z ta ł c o n a p r z e z m o r a l n y d y d a k ty zm jest z a s a d n i c z a , p u r y t a ń s k a i a b s t r a k c y j n a . Z p o z o r u w y d a w a ł o b y się, że B o o th i N u s s b a u m w s p ie r a ją B ildung te go p ierw s zeg o ty p u w rażliw ości: k ła d ą n a c is k na p l u r a l i z m , k o n t e k s t u a l i z m i p e r s p e k t y w i z m w ielkiej k o n w e rs a c j i lu d z k o ś c i, w k tó rej wyraża się n ie s k o ń c z o n e i c h a o ty c z n e b o g a c tw o lu d z k i e g o życia. J e d n a k ż e k o n k r e t n e p r z y k ł a d y z a s t o s o w a n ia k ry t y k i ety cznej p o k a z u j ą coś prz e c iw n e g o , m i a n o w i c ie ty pow o d y d a k ty c z n ą w olę z a p r o w a d z e n i a p o r z ą d k u w ch a o sie l u d z kich spraw : „ k o d u k c y j n e ” r o z u m o w a n i a B o o th a b r z m i ą w ty m k o n te k ś c ie p o d e j r z a n i e je d n o z n a c z n ie . W e ź m y c h o ć b y jego o cen ę E m m y J a n e A u s t e n , oc e n ę któ ra os t a te c z n i e sk ła n ia się k u fe m in i s ty c z n e j o p in i i na t e m a t tej pow ie ści, z a rz u c a ją c e j jej n a iw n o ść i o d s t ę p s tw o od id e a łó w k obie cej e m a n c y p a c j i . D l a B o o th a z a k o ń c z e nie E m m y jest ró w n ie k o n tr o w e r s y jn e , co dla f e m i n i s t e k (jak w ia d o m o , E m m a , w ie c z n e d z ie c k o b a w ią c e się w s w a ta n i e sw ych p rz y ja c ió łe k , w k o ń c u z n a j d u j e
szczęście u b o k u d o jr z a łe g o m ę ż y c z y z n y , k tó r y d o s k o n a l e s p e ł n i a w s z y s t k ie c echy fi g u ry ojc a), nie tł u m a c z y go j e d n a k ja k o je d n e j z m o ż liw o śc i lu d z k i e g o św ia ta, w k t ó r y m ta k i e rz e c z y m i m o w s z y s t k o się z d a r z a j ą , ale ja k o u s t ę p s t w o na rzecz for m y r o m a n s u . C h c e w ię c być m i ę k s z y niż p rz e d s t a w i c i e l k i su ro w ej m e t o d o l o gii f e m in i s ty c z n e j , ale w z a s a d z i e jego oc e n a E m m y jest p o d o b n a . M ó w ią c ję z y k i e m R i c h a r d a R o r t y ’ego: jest to ró ż n i c a , k t ó r a nie ro b i ró żnicy.
E k w i w o k a c j a ta u n o s i się p r z e z cały czas n a d r o z w a ż a n i a m i N u s s b a u m na t e m a t D aw ida Copperfielda, jej u l u b i o n e j po w ieści - co jest o tyle d z iw n e , że u D i c k e n s a o ba te m o d e l e good life w y s t ę p u j ą w w y ra ź n e j o p o z y c ji m o t y w u j ą c e j rozwój ca łe go dzie ła. M o d e l w ra ż liw o ś c i lite r a c k ie j jest r e p r e z e n t o w a n y p rz e z ty tu ło w e g o D a w i d a , któ r y n ig d y nie o d e b r a ł s y s te m a t y c z n e g o w y c h o w a n i a i cała sw oją w ie d z ę o ży ciu z a c z e r p n ą ł z c z y ta n y c h w d z ie c iń s t w i e pow ie ści p r z y g o d o w y c h F i e l d i n g a , S te v e n s o n a i S m o l le t ta . D r u g i m o d e l , m o d e l w ra ż liw o ś c i p u r y t a ń s k i e j i p r y n c y p ia l n e j z o staje w c ie lo n y w p o s t a ć A g n e s W ic k f i e l d , s t a n o w i ą c e j d u c h o w e d o p e ł n i e n i e D a w i d a , jego a n im ę: w p r z e c i w i e ń s t w i e d o D a w i d a A g n e s o d e b r a ł a b a r d z o s t a r a n n e w y c h o w a n i e w d o m u ojc a i - co c h a r a k t e r y s t y c z n e - o d n o s i się do pow ie ści n i e u f n i e , u w a ż a ją c je za m o r a l n i e p o d e j r z a n e . L o s D a w i d a k s z t a ł t u j e się p o d w p ły w e m d o b r e g o i złe go an io ła: A g n e s o ra z a w a n t u r n i k a S t e e r f o r t h a , p o staci w yjętej żyw cem z F i e l d i n g a , a m o r a l n e g o u o s o b i e n i a old m e n y E ngland. I c h o ć D a w id k o n ie c k o ń c ó w d o jr z e w a do z e r w a n i a ze S t e e r f o r t h e m , k tó r e g o b e z g r a n i c z n i e w ie lb i ł p rz e z całe życie, to jego p e r s p e k t y w a nie staje się b y n a j m n i e j t o ż s a m a z co k o lw ie k c ie r p i ę t n i c z y m m o r a l i z m e m A gnes. U r o d a D a w id a Copperfielda (k s ią ż k i, k t ó r ą s a m D i c k e n s u w a ż a ł za sw oją u l u b i o n ą ) p o le g a w ł a ś n i e n a ty m , że - in aczej n iż w p r z y p a d k u p ó ź n ie j s z y c h d z ie ł p is a r z a - nie cią ży n a niej p r z e s a d n a m o r a l i s ty k a, że m a w sobie o d d e c h i w esoły z a m ę t s t a re j p r z e d p u r y t a ń s k i e j A n g lii. A gnes m o ż e w ię c być w c ie l e n i e m d o b r a , ale na sz częście to n ie jej o c z a m i D i c k e n s p r z e d s t a w i a św ia t D a w id a Copperfielda. A g n e s m a p r y n c y p i a l n e poglą dy, z g ó ry w ie , co jest d o b r e , a co złe; o b cy jest jej pow ie ściow y d u c h e k s p e r y m e n t u i p r z y g o d y ; ażeby trw ać w swej z a s a d n i c z o ś c i , n ie m u s i n a w e t w y c h o d z ić z o jc o w sk ie g o d o m u , do k tó r e g o w y d a je się p r z y k u t a . D a w i d ty m c z a s e m m u s i się w s z y s t k ie g o d o w ie d z ie ć a posteriori, w n i e r z a d k o b o l e s n y m z d e r z e n i u ze ś w ia t e m , k t ó r y r o z p a d a się w jego o c z a c h w c h a o ty c z n ą m o z a i k ę k o n k r e t ó w , n ie d a ją c y c h się z e b r a ć w ż a d n ą p r z e k o n u j ą c ą k a te g o r ię o gólną. D a w i d n i e u s t a n n i e sty k a się z p r z e c i w i e ń s t w a m i , k tó r e n ie p o zw alają m u n a a p r i o r y c z n e u o g ó ln i e n ia ; z a s a d n i c z o ś ć M u r d e s t o n e ’ôw jest p r z e r a ż a j ą c a i s a d y s ty c z n a , ale ta s a m a z a s a d n i c z o ś ć w w y d a n i u c io t k i T r o tw o o d o w o c u je silą c h a r a k t e r u i n i e u g i ę t ą sta n o w c z o ś c ią ; n i s k i e p o c h o d z e n i e U r i a h H e- e p a o k a z u j e się r e s e n t y m e n t a l n ą p r z y c z y n ą jego in t r y g a n c t w a , ale to s a m o n is k ie p o c h o d z e n i e w w e rs j i r o d z i n y P e g g o tt y c h s k u t k u j e s z l a c h e t n o ś c i ą i p r o s t o t ą c h a r a k t e r u ; p o d ło ś ć je d n e g o n a p o t k a n e g o ob c e g o w y n a g r a d z a n a jest n a t y c h m i a s t d o b r o c i ą n a s t ę p n e g o itd. D a w i d żyje w ię c i d o jr z e w a w s t a n i e p e r m a n e n t n e j epoche: n i e w y d a je osądów, a je d y n i e c h ł o n i e b o g a c tw o szczeg ółów, k tó r e p o d s u w a m u żywe, n ie z a p o ś r e d n i c z o n e ż a d n y m p r z e s ą d e m , d o w i a d c z e n i e św ia ta. Jeg o li t e r a c ka id e a B ild u n g w y tw a rz a ro d z a j sc e p t y c z n e j, pow ściąg liw ej m ą d r o ś c i , k tó r a
Szkice
w z b r a n ia się p r z e d w s z e lk im s c h e m a ty c z n y m s k r ó te m w o b e c r o z m a ito ś c i n a g r o m a d z o n e j p r z e z e ń e m p i r i i. N i e je s t to m o d e l d o b r e g o ż y c ia , k tó r y s k ł a n ia ł b y d o o c e n f e ro w a n y c h p r z e z B o o th a i N u s s b a u m , w k tó r y c h nolens volens p o b r z m ie w a b a r d z i e j p u r y t a ń s k a n u ta s tr o n ią c e j o d p o w ie ś c i A g n e s W ic k f ie ld n iż s c e p ty c z n o - d o b r o d u s z n y to n D a w id a C o p p e r f ie ld a . D z ię k i sw ej s iln e j f o r m a c ji lib e r a l n e j B o o th i N u s s b a u m d o b r z e w ie d z ą a p rio ri, c z e g o p o w in n i s p o d z ie w a ć s ię p o „ d o b r e j ” l i t e r a t u r z e . Z a w s z e m a ją n a p o d o r ę d z iu lis tę k r y te r ió w , k tó r y c h „ d o b r a ” l i t e r a t u r a w ż a d n y m ra z ie n ie m o ż e p o d a ć w w ą tp liw o ś ć . W ie m y z a te m , że „ d o b r a ” l it e r a t u r a to ta k a , k tó r a je s t s p o łe c z n ie p o s tę p o w a : w a lc z y z r a s i z m e m , z d y s k r y m i n a c j ą k o b i e t , z n i e r ó w n o ś c ia m i s p o łe c z n y m i, z f u n d a m e n ta l is ty c z n y m f a n a ty z m e m e tc .4) R a z je s z c z e m u s z ę p o w r ó c ić d o d r a ż liw e g o t e m a tu , ja k im je s t, k r y ją c y s ię za tą d o b r z e u s ta lo n ą l is tą f o r m a c y jn ą , s z a n ta ż m o r a ln y . P r o b le m b o w ie m p o le g a n a ty m , że n ie m a l n ie m o ż n a m u n ie u le c . N i e s p o s ó b p r z e c ie ż t w ie r d z ić , że w o lim y , a b y l it e r a t u r a n i e s p e ł n i a ł a te g o r o d z a ju c eló w , a ż e b y b y ła r a s is to w s k a , s e k s is to w s k a i a n ty l i b e r a ln a . P r z y ję c ie p e r s p e k ty w y „ c z ło w ie k a z p o d z ie m ia ” D o s to je w s k ie g o , k tó r y z c z y s te j p r z e k o r y w o b e c ir y tu ją c y c h g o lib e r a łó w u p i e r a się g ło s ić p o g lą d y n i e p o p u l a r n e , b y ło b y tu r ó w n ie c h y b io n e ja k o b s t a w a n ie p r z y n a t r ę t n i e d y d a k ty c z n e j f u n k c ji lit e r a t u r y . R o z u m i e n iu f o r m a c y jn e j r o li, ja k ą p e łn i l it e r a t u r a - w e d le B o o th a i N u s s b a u m - n a le ż a ło b y ra c z e j p r z e d s ta w ić a lt e r n a t y w n e r o z u m i e n i e d y d a k ty z m u : d y d a k ty z m u p a r a d o k s a l n ie p o le g a ją c e g o n a - a n ty d y - d a k ty z m ie . N a r o z w ija n iu w r a ż liw o ś c i, k tó r a b a r d z i e j s k ła n ia s ię k u epoche w o b e c ś w ia ta n iż k u je d n o z n a c z n y m o c e n o m . W y n ik a z te g o ró w n ie ż in n e r o z u m i e n i e p r z y ja ź n i , ja k ą m o ż n a n a w ią z a ć z a u t o r e m d o m y ś ln y m , a w ię c p o d m io t e m , k t ó r e m u i m p u t u j e m y p e r s p e k ty w ę w p is a n ą w d z ie ło . B o o th i N u s s b a u m o p e r u ją d o ś ć r e s tr y k c y jn y m p o ję c ie m p r z y ja ź n i, z k t ó re g o u s i ł u ją w y k lu c z y ć z ja w is k a p o k r e w n e : u w ie d z e n ie , f a s c y n a c ję , o c z a r o w a n ie . N ie m a m p o ję c ia , ja k m o ż n a te g o d o k o n a ć i co za p u r y t a ń s k i d i a b e ł p o d p o w ia d a im te g o r o d z a ju r o z w ią z a n ie - a le f a k te m je s t, że p r z y ja ź ń , ja k ą n a m p r o p o n u j ą , je s t c o k o lw ie k c h ło d n a i w y r o z u m o w a n a : m a m y n a u c z y ć się c e n ić a u to r ó w za ich d o jr z a ło ś ć w k w e s tia c h o b y w a te ls k ic h . T y m c z a s e m n ie tr z e b a b y ło s tu d io w a ć G o m b r o w ic z a , b y w ie d z ie ć , że n i e r z a d k o to w ła ś n ie n ied o jrza ło ść w ię c e j p o tr a f i p o w ie d z ie ć n a m o r z e c z y w is to ś c i, w ja k ie j ż y je m y , p o n ie w a ż p r z e d s ta w ia n a m ś w ia t e m p i r i i b a r d z ie j w i t a l n i e , św ie ż o , p r o w o k a c y jn ie i z a c z e p n ie . P o lity k a s p o łe c z n a m o ż e i p o w in n a m ie ć sw o je s z e ro k o z a k r e ś lo n e c e le , a le r o lą l i t e r a t u r y je s t s t a n o w ić ż y w io ło w ą k o r e k tę k a ż d e g o n ie u g ię te g o p o g lą d u . D l a te g o m o ż n a b y ć z w o le n n ik ie m d e m o k r a c ji lib e r a l n e j, a z a r a z e m l it e r a c k o z a p r z y ja ź n ić s ię z p i s a r z a m i , k tó r z y w s w o ic h d z ie ła c h s tw o r z y li s k r a j n ie o d m ie n n ą p e r s p e k ty w ę : o d W a lte r S c o tta p o c z y n a ją c , a n a D o s to je w s k im , J iin g e r z e i C e li n i e k o ń c z ą c . M o ż n a się z n i m i z a p r z y ja ź n ić w ła ś n ie d la te g o , że u c z c iw ie u k a z u j ą o n i ś w ia t s z c z e g ó łu , k t ó ry, czy n a m s ię to p o d o b a czy n ie , z a w s z e o d s ta je o d h a s ło w y c h u p r o s z c z e ń , n a w e t je ś li w y m a g a ic h n a s z a p o s ta w a o b y w a te ls k a . N i e m a w ty m ż a d n e j s p r z e c z n o ś c i. J a k w y n ik a z m ą d r e j p o w ie ś c i D i c k e n s a , o b a te m o d e le good life są r ó w n o p r a w n e
i m u s z ą się n a w z a j e m kory gow ać. R a c j o n a l n o ś ć o s ą d u d z i e ł a , jakiej u s i ł u j ą b r o n i ć B o o th w swojej k o n c e p c j i „ k o d u k c j i ” o ra z N u s s b a u m w swej i n t e r p r e t a c j i ary s to te - les ow s kiego r o z u m o w a n i a p ra k t y c z n e g o , n ie polega b o w i e m n a p o d p o r z ą d k o w a n i u tej oc e n y z b io r o w i j e d n o z n a c z n i e o k r e ś lo n y c h d ó b r , ale - b a r d z i e j z g o d n i e z z a s a d a m i p l u r a l i z m u i k o n t e k s t u a l i z m u - n a u z n a n i u autonom ii o b r a z u św ia ta, ja kiego d o s t a r c z a n a m w ra ż liw o ś ć lite r a c k a . O k a z u j e się w ięc, iż m o ż n a b r o n i ć a u t o n o m i i l i t e r a t u r y n a g r u n c i e n ie f o r m a l i s t y c z n y m ; k l u c z e m jest tu j e d n a k i n n e ro z u m i e n i e fo r m a c y j n e j f u n k c j i l i t e r a t u r y , p o le g a ją c e j - p a r a d o k s a l n i e - n a niew y- chow yw aniu.
5) B o o th i N u s s b a u m tw ie r d z ą , że z a j m u j ą s t a n o w i s k o s a m o d z i e l n e , k tó r e b r o n i ra c j o n a l n o ś c i k ry t y k i ety c z n e j p r z e d d w o m a z a g r o ż e n i a m i : f o r m a l i z m u z je d n e j , i p o n o w o c z e s n e j k ry t y k i id e o lo g ic z n e j z d r u g i e j stro ny. N a r a z i l i się z w o l e n n i k o m o b u o b ozów - fo r m a li ś c i n a z w a li B o o th a n a i w n y m , „ id e o l o d z y ” n a t o m i a s t , n ie co b o le ś n ie j , w y tk n ę li m u re a k c j o n i z m ; n ie sp o s ó b j e d n a k o p r z e ć się w r a ż e n i u , że lwia część ich w y s ił k u poszła n a m a r n e . Z p u n k t u w i d z e n i a f o r m a li s t y c z n e g o ich p o d e jś c ie do l i t e r a t u r y jest n ie do p rz y ję c ia , p o n ie w a ż l e k c e w a ż y jej a u t o n o m i ę - i t r u d n o nie z g o d z ić się z ty m z a r z u t e m . Z kole i z a r z u t r e a k c y j n o ś c i jest, d o p r a w dy, wysoce n ie s p r a w ie d l iw y ; w isto cie n ie m a ta k i e g o p u n k t u , w k t ó r y m B oothow - ska „ k o d u k c j a ” w y r a ź n ie r o z b i e g a ła b y się z ty p o w y m i o c e n a m i d ziel l i te r a c k ic h , p o d s u w a n y m i p r z e z a k t u a l n i e o b o w ią z u ją c ą p o p r a w n o ś ć p o li t y c z n ą (je d y n y m w y j ą t k i e m z d a je się tu p o z y ty w n a o c e n a D . H . L a w r e n c e ’a, jest o n a j e d n a k o b w a r o w a n a ty l o m a z a s t r z e ż e n i a m i i u s p r a w i e d l i w i e n i a m i , że w z a s a d z i e m o ż e u c h o d z ić za n a g a n ę ) . O ile z a t e m ró ż n i c a w s t o s u n k u d o f o r m a li s t ó w w y d a je się m o c n o i w y ra ziście z a a k c e n t o w a n a , o tyle ró ż n i c a w o b e c „ id e o l o g ó w ” r o z p ł y w a się w n i e j a s n y c h d e k l a r a c j a c h . B o o th i N u s s b a u m n a r z e k a j ą n a r e l a ty w iz m , na p o n o w o c z e s n ą k ry t y k ę r o z u m u , n a n i h i l i z m p o s t - f o u c a u l to w s k ie j k ry t y k i w ła dzy, n a a r b i t r a l n o ś ć fe r o w a n y c h o cen - ale n ig d z i e nie p o z w a la j ą sobie n a to, by w y t k n ą ć „ id e o l o g o m ” r e d u k c j o n i z m alb o po p r o s t u - ig n o r a n c ję . N i e r o b i ą te go z p ro s te j p r z y c z y n y ; ich p o d e jś c ie jest ró w n ie r e d u k c y j n e , ch o ć d r o g a tej r e d u k c j i jest b a r d z i e j p o ś r e d n i a i o k r ę ż n a . O ile b o w ie m u p o d s t a w r e d u k c j i id e o l o g ic z n e j tk w i s u b i e k t y w n y k a prys , o tyle t u t a j l i t e r a t u r ę p o z b a w ia a u t o n o m i i sam r o z u m .
B o o th i N u s s b a u m z n a j d u j ą się w ięc w sy t u a c ji , k tó r a p r z y p o m i n a m i co ś z m o jej w ła s n e j , o b y w a te ls k o n i e o d p o w i e d z i a l n e j fo r m a c j i li te r a c k ie j . P r z y p o m i n a m i p is a r z a K a r a m a z o w a z B iesów , k tó r y p o p i s u j e się sw ym s t a r o ś w i e c k i m u m i ł o w a n i e m r o z u m u , a je d n o c z e ś n ie z a b ie g a o w z g lę d y r a d y k a l n e j m ł o d z ie ż y , m a bo w ie m p r z e c z u c i e , że to t a m w ła ś n i e u m i e ś c i ł się Zeitgeist p o s t ę p u . Z w a ż y w sz y j e d n a k na to, co s ą d z i o K a r a m a z o w i e p r z e d s ta w ic i e l owej m ło d z ie ż y , P ie t ia W i e r c h o w i e ń s k i , o r a z r e p r e z e n t a n t starej e p o k i, s a m D o s to j e w s k i, n ie jest to sy t u a c ja do p o z a z d ro s z c z e n ia .