• Nie Znaleziono Wyników

Rewolucja seksualna w wieku osiemnastym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Rewolucja seksualna w wieku osiemnastym"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Janina Abramowska

Rewolucja seksualna w wieku

osiemnastym

Teksty : teoria literatury, krytyka, interpretacja nr 1 (13), 162-166

(2)

Rewolucja seksualna

w wieku osiemnastym

J e r z y Ł o jek : W ie k m a r k iz a de S a d e. S z k ic e z h isto rii o b y c za jó w i lite r a tu r y w e F ra n c ji X V I I I w ie k u . L u b lin 19:72 W y d a w n ic tw o L u ­

belsk ie, ss. 443 + 1 n lb .

J e r z y Ł o je k je s t z a słu ż o n y m h is to ry k ie m p ra s y i h is to ry k ie m o b y cz ajó w . Z n a w c a ep o k i O św iec en ia p o św ię c ił ju ż k ilk a p o c z y tn y c h k s ią ż e k o d k ry w a n iu ó w c zesn y ch i n t r y g i s k a n d a li m iło sn y c h i p o lity c z n y c h , s e k re to m b ły s k o tliw y c h k a r ie r , b la s k o m i n ęd z o m ś w ie tn y c h d a m o n ie św ie tn e j przeszło ści, zn a k o m ic ie p rz e d ­ s ta w ił je d y n ą w sw o im ro d z a ju p a n o ra m ę s ta n is ła w o w s k ie j sitolicy, g a le r ię p o lsk ic h p a n ó w i zb o g aco n y ch m ieszczan, g o ły c h z a g ra n ic z ­ n y c h obieżyśw iartów i cu d z o ziem sk ich a k to re k . T ra d y c je s a rm a c k ie w a lc z ą tu o le p sz e z m o d ą fra n c u s k ą , s tą d o w a m oda, k tó re j t a k w ie ­ le m ie js c a p o św ię c ili s a ty r y c y obozu re fo rm , m u s ia ła się zn a le źć w c e n tr u m z a in te re s o w a ń b a d a w c z y c h Ł o jk a . B ad acz o sie m n a sto w ie c z ­ n e j W airszaw y n ie m ó g ł p o m in ąć teg o, co d ziało się w o s ie m n a s to ­ w ie c z n y m , p rz e d re w o lu c y jn y m i re w o lu c y jn y m P a ry ż u .

W sw o je j n a jn o w s z e j k siążc e p rz e n o si się w ięc a u to r do F ra n c ji, p o ­ k a z u ją c p rz e z p ry z m a t ó w c zesn ej „ li t e r a tu r y z a k a z a n e j” o s ie m n a s to ­ w ie c z n y ob y czaj lib e rty ń s k i. P o m y sł z n a k o m ity , b o o bficie tu s tre s z ­ c z a n e h is to rie lite ra c k ie , r e a lia f ik c y jn e n a k ła d a ją się n a rz e c z y w iste d z ie je ż y c ia p is a rz y , o b ja ś n ia ją c się n a w z a je m i w z b o g a c a ją c o b ra z z ja w isk a , k tó re g o zasięg sp o łecz n y o k a z u je się n a d sp o d z ie w a n ie sze­ ro k i. Z ro d z o n y w e lita rn y c h k rę g a c h p a r y s k ie j a ry s to k r a c ji, p r a k t y ­ k o w a n y k o n s e k w e n tn ie w k o n s p ira c y jn y c h S o c ié té s d ’A m o u r lib e r- ty n iz m z a b a rw ia w sposób c h a ra k te r y s ty c z n y ta k ż e ob y czaj w a r s tw n iższy c h , w p ły w a n a ogó lne ro z lu ź n ie n ie n o rm w z a k re sie e ty k i s e k ­ s u a ln e j, p rz e s u w a b a rd z o d a le k o g ra n ic ę o b y c z a jo w y c h ta b u — w ży c iu i szituce. L i t e r a tu r a za k a z a n a , k sią ż k i p o zb a w io n e k ró le w s k ic h p rz y w ile jó w i k o n fis k o w a n e p rz e z p o licję, b y ły je d n a k m aso w o d r u ­ k o w a n e i s p rz e d a w a n e , a liczb a ty tu łó w i w y so kość n a k ła d ó w ś w ia d ­ czą n a jle p ie j o ro z m ia ra c h c z y te ln ic zeg o z a p o trz e b o w a n ia . S a m e b ę ­ d ąc p r o d u k ta m i lib e rty n iz m u , p o w ieści C re b illo n a , R e tifa de B r e to n ­ n e i in n y c h s t a j ą się ś ro d k ie m jeg o u tr w a le n ia i u p o w s z e c h n ie n ia . Z a p e w n e n ie je d e n p o lsk i firc y k p rz y w o z ił je obok to m ó w E n c y k lo ­

p e d ii n a d n ie k u f e r k a z p a ry s k ic h w o jaż y , a n a sz e żo n y m o d n e c z y ­ t a ł y u k ra d k ie m n a p rz e m ia n z d z ie ja m i H eloizy. N a p is a n a żyw o, z p ra w d z iw y m ta le n te m p o p u la ry z a to rs k im , k sią ż k a Ł o jk a d o s ta rc z a w ięc w ie d z y o z ja w is k a c h n ie z n a n y c h lu b m ało z n a ­ n y c h , k tó r e m a ją sw o je w a ż n e m ie js c e w o b ra zie epoki. J e j c z y te l­ n ik m u s i o d rz u cić p o w sze ch n ie p o k u tu ją c y s z k o ln y s te re o ty p l i te ­ R O Z S T R Z Ą S A N IA I R O Z B IO R Y 1 6 2

(3)

r a t u r y O św ie c e n ia ja k o l ite r a tu r y n a p o z y ty w is ty c z n y sp o só b c n o tli­ w ej, ro z w a ż n e j, z a a n g a ż o w a n e j b ez re s z ty w „ p o s tę p o w e ” p rz e m ia n y sp o łeczn e. L e k tu r a W ie k u m a r k iz a de S a d e p o w in n a z a te m p o m ó c u cz n io w i czy s tu d e n to w i z ro zu m ieć ta k ż e p o lsk ich p is a rz y teg o o k r e ­ su i to n ie ty lk o u tw o ry s k a n d a lis tó w w ro d z a ju W ę g ie rsk ieg o , n ie ty lk o R ę k o p is z n a le z io n y w Sarago ssie, a le i K ra sic k ie g o c z y N a r u ­ szew icza. Bo d o św iad c zen ie lib e rty ń s k ie , n o rm a lib e r ty ń s k a m u s ia ły b y ć o b e c n e w ich św iado m ości, c h o ć b y ja k o p u n k t o d n ie sie n ia , ch o ć­ b y n ie p r z y ję te cz y p rz y ję te częściow o.

A u to r w sp o m in a o złożonej n a tu r z e o św iec en io w eg o lib e r ty n iz m u , k tó r y je s t z a ra z e m św ia to p o g lą d e m i p r a k ty k ą życiow ą, o b y c z a je m e ro ty c z n y m i filo zo fic zn ą k r y t y k ą re lig ii. W p rz y p a d k u d e S a d e ’a są to w rę c z e le m e n ty s y s te m u i n ie sp osób p o m in ą ć k w e stii ic h w z a ­ je m n y c h u w a ru n k o w a ń . A je d n a k w ty m w ła ś n ie p u n k c ie k s ią ż k a b u d z i n ie d o s y t. N a d b a d a c z e m s t r u k t u r k u ltu ro w y c h g ó ru je z d e c y ­ d o w a n ie 'tro p icie l p lo tk i b io g ra fic z n e j, a d m ira to r ży w ej tkaniki f a k tu k u ltu ro w e g o re k o n s tru o w a n e g o z p ra w d z iw y m z re s z tą t a le n te m z d o ­ n osu p o lic y jn e g o , ro d z in n e g o lis tu i... 'lite r a tu r y p ię k n e j. N ie lo ja ln o ­ ścią b y ło b y czy n ić z te g o z a r z u t a u to ro w i — w y b ó r m e to d y i z a k re ­ su b a d a ń je s t je g o d o b ry m p ra w e m , n ie sposób je d n a k n ie z a u w a ż y ć p ły n ą c y c h z te g o w y b o ru o g ra n ic z e ń .

Z trz e c h ro z d z ia łó w p o św ięc o n y ch trz e m p isa rz o m , n ie w ą tp liw ie n a j ­ w a ż n ie js z y je s t o s ta tn i, o d e S adzie, a le te ż on w ła ś n ie w y w o łu je n a jw ię c e j w ą tp liw o śc i. U m y k a ją t u u w a d z e a u to r a p e w n e a s p e k ty z ja w is k a w a ż n e i z p u n k tu w id z e n ia h is to rii m y ś li o św ie c e n io w e j, i — c h c ia ło b y się rz e c — h u m a n is ty c z n e j „ w ie lk ie j s y n c h r o n ii” . U m y ­ k a ją ? R acz ej z o s ta ją p ro g ra m o w o o d rz u co n e. P rz e p ro w a d z iw s z y o s tr ą k r y ty k ę w c z e śn ie js z y c h p o lsk ic h p ra c o d e S adzie, k tó r y m z a rz u c a b r a k k o m p e te n c ji, Ł o je k s tw ie rd z a z d e cy d o w a n ie : „ W s z y s tk ie id e e i w s z y s tk ie w iz je a rty s ty c z n e S a d e ’a m u s z ą b y ć ro z u m ia n e w k a t e ­ g o ria c h p o ję ć w ie k u O św iec en ia i p rz y k ła d a n ie do n ic h ja k ie jk o lw ie k in n e j m ia r y d y s k w a lifik u je n a u k o w o e w e n tu a ln e g o b a d a c z a . J a k i e ­ k o lw ie k b y ło zn a c z e n ie m o ra ln e p is m S a d e ’a w X V III w ie k u , d z i­ siaj s ą one d la n a s ty lk o c ie k a w y m i b a rd z o c h a r a k te r y s ty c z n y m ś w ia d e c tw e m is to tn y c h z ja w is k św ia to p o g lą d o w y c h i po części o b y ­ c z a jo w y c h w ie k u O św iec en ia...” (s. 428— 429). W y d a je się, że n ie ­ d o s ta tk i k sią ż k i w y n ik a ją w ła ś n ie z ta k w ą sk o p o jm o w a n e g o h is to - ry z m u , z k a w a łk o w a n ia p ro c e su k u ltu ro w e g o n a iz o lo w a n e p ó lk a, do k tó ry c h u p ra w ia n ia p ra w o w y łą c z n o śc i z y s k u ją „ sp e c ja liś c i o d ep o ­ k i” p o w s trz y m u ją c y się d y s k re tn ie od z a g lą d a n ia , co ro ś n ie n a zago ­ n ie sąsiad ó w .

A p rz ecież lib e rty n iz m je s t z ja w isk ie m ciek a w y m , p rz e d e w s z y s tk im r o z p a tr y w a n y ja k o og n iw o p e w n e g o ciąg u m yślo w eg o , z ja w is k o p o ­ s ia d a ją c e sw o je a n te c e d e n c je i d alsze ciąg i, ja k o część sz e re g u z ja ­ w isk p o k re w n y c h i e le m e n t k u ltu r o w e j tra d y c ji. J e g o k o rz e n ie tk w ią w w ie k u X V II, w k u ltu r z e a ry s to k r a ty c z n e g o sa lo n u z je j p o g a rd ą d la

(4)

R O Z S T R Z Ą S A N IA I R O Z B IO R Y 164

m o tło c h u i p o g a rd ą d la a u to ry te tó w , z je j za m iło w a n ie m do ek sp e ­ r y m e n tu p sy ch o lo g iczn eg o i p o jm o w a n ia s to s u n k ó w m ięd zy lu d zk ich

ja k o sp ec y ficzn e j g ry , g ry w sen sie za b a w y i w s e n s ie w a lk i o p rz e ­ w agę. Je g o ź ró d ła filo zo fic zn e itkw ią w m y ś li fr a n c u s k ic h „filozo fó w sa lo n o w y c h ” , C h a m fo rta , L a R o c h efo u cau ld a, F o n te n e lle ’a, a le ró w ­ nież u H o b b esa i M a n d e v ille ’a i w p e s y m is ty c z n y c h k o n c e p c ja c h n a t u r y lu d z k ie j u a n g ie lsk ic h p is a rz y z k rę g u tzw . o p o z y c ji to ry so w - sk ie j ze S w ifte m n a czele. A n tro p o lo g ia d e S a d e ’a, z jeg o k o n ce p cją złej N a tu r y ja k o ź ró d ła i s a n k c ji d la zła m o ra ln e g o w czło w iek u , s ta ­ n o w i sw ego ro d z a ju p u n k t dojścia, w y c ią g n ię c ie s k r a jn y c h w n io sk ó w z w cześn iej n a g ro m a d z o n y c h p rz e sła n e k . N ie m n ie j in te re s u ją c e są d z ie je re c e p c ji „ s a d y z m u ” , ów sz e re g z ja w isk p o k re w n y c h od „ b u n tu d a n d y s ó w ” i „ c ie m n e g o ” n u r t u ro m a n ty z m u , p o p rz e z S tir n e ra , N ie­ tzsch eg o po s u rre a lis tó w , k tó rz y ja w n ie u z n a li się za d zied zicó w sp u ś­ c iz n y „b o sk ieg o m a rk iz a ” . N ie są to s p ra w y n ie z n a n e . P is a ł o n ich ch o ć b y A lb e r t C a m u s w C zło w iek u z b u n to w a n y m , u n a s — z p e r­ s p e k ty w y „ h u m a n is ty k i ro z u m ie ją c e j” i z o g ro m n ą e r u d y c ją b ad acza ro m a n ty z m u p o d ję ła te m a t M aria J a n io n w s w o je j o s ta tn ie j p a s jo ­ n u ją c e j 'książce R o m a n ty z m , re w o lu c ja , m a r k s iz m .

T w órczość auitora F ilo zo fii w b u d u a rze je s t ja k b y p u n k te m p rz e ła ­ m y w a n ia się te n d e n c ji o św ie c e n io w y c h i ro m a n ty c z n y c h . A d o ra to r R ozum u, p rz e c iw n ik w sze lk ie g o irra c jo n a liz m u p r ó b u je d o trz e ć do „ d n a ” cz ło w ie cze ń stw a i n a ty m d n ie... z n a jd u je u p io ra , s ta ją c się, co tra f n ie p o k a z u je J a o io n ó w n a , p re k u rs o re m ro m a n ty c z n e j pow ieści grozy. N ie m a u d e S a d e ’a ow ej ta k c h a r a k te r y s ty c z n e j d la in n y c h m y ślic ie li O św iecen ia p a s ji re fo rm o w a n ia świaita. D e s tr u k c ja i n e ­

g a c ja d o m in u ją w jeg o sy ste m ie , a z a ry s o w a n y w tr a k ta c ie F ra n cu zi,

je szc z e je d e n w y s iłe k , z n a n y m z p o lsk ieg o p rz e k ła d u , ra j a b s o lu tn e j

sw o b o d y s e k s u a ln e j o k a z u je się k o s z m a rn y m ś w ia te m p rz y m u s u , w k tó r y m je d n o stc e o d e b ra n e z o s ta je e le m e n ta rn e p ra w o o d m o w y . U d e­ rz a w ty m te k śc ie — a w b re w z a s trz e ż e n io m Ł o jk a sąd zę, że m o żn a go u z n a ć za te k s t p ro g ra m o w y — n a g ro m a d z e n ie p a s ji b lu ź n ie rc z e j, p a s ji n iszczen ia z a s ta n y c h w a rto śc i. N ie je s t to w o lte ro w s k a iro n ia a n i sp o k o jn y in d y fe r e n ty z m , lecz p o s ta w a b u n to w n ic z a a n ty c y p u ją c a b u n ty ro m a n ty c z n e . A teizm S a d e ’a je s t ciąg ły m p rz y w o ły w a n ie m B oga po to, b y go — ch o ć b y po d im ie n ie m N a tu r y — o s k a rż a ć o zło ś w ia ta , je s t n ie ty le n e g o w a n ie m jeg o obecności, co o d m a w ia n ie m dob ro ci, a z a te m p ra w a do lu d z k ie j czci i w d zięczn ości.

N ie p rz y p a d k o w o ta k w a ż n e m ie js c e w d o k try n ie M a rk iz a z a jm u je s f e ra seksu. W y s tę p e k s e k s u a ln y m oże b y ć w ta m te j epo ce cią g le jeszcze w y z y w a n ie m n ie b a . A n ie je s t p rz e c ie ż d e S a d e p o g o d n y m h e d o n istą . W alcząc o o b a le n ie w sz e lk ic h b a r ie r i za k a z ó w w d zied z i­ n ie se k su c z y n i to n ie w im ię p rz y je m n o śc i, ale ra c z e j po to, b y p o ­ k azać p ra w d ę o tk w ią c y m w cz ło w ie k u o k ru c ie ń s tw ie , a ty m sa m y m zd e m a sk o w ać i o sk a rż y ć N a tu rę .

(5)

J a k o czło w iek je s t m a rk iz n ie w ą tp liw ie p o sta c ią h e ro ic zn ą, je śli n ie tra g ic z n ą . M ęc zen n ik sw o je j idei, d łu g o le tn i p e n s jo n a riu s z w ię z ie ń k ró le w sk ic h , r e p u b lik a ń s k ic h i c e sa rsk ic h , ży ł c h y b a o s ta te c z n ie w spo só b zn aczn ie b a rd z ie j a s c e ty c z n y niż p rz e c ię tn y w y z n a w c a c n o ty . P rz e d s ta w ia ją c życie de S a d e ’a a u to r k s ią ż k i u le g a je d n a k p o k u sie w ie lu b io g ra fó w i w ch o d zi w ro lę a d w o k a ta sw ego b o h a te ra , p r ó b u ­ jąc go u s p ra w ie d liw ić i w sz e lk im i sp o so b am i w zb u d zić d la ń sy m p a tię c z y te ln ik a . W re z u lta c ie czło w iek im p o n u ją c y o d w a g ą i k o n s e k w e n ­ c ją z o sta je p o k a z a n y ja k o s k rz y w d z o n a o fia ra m ściw ej teścio w e j i n ie c z u łe j żony, k tó ra , w c h w ili g d y o p u ścił w ięz ie n ie, w y s tą p iła o ro z ­ w ód. Z a ró w n o te lito śc iw e u cz u cia, ja k o s k a rż e n ia są try w ia liz u ją c y m n ie p o ro z u m ie n ie m .

O d ru c h p o le m ic z n y w obec sta n o w is k a Ł o jk a ja k o h is to ry k a id ei n ie zn ik a, g d y a u to r w ch o d zi w ro lę h is to ry k a lite r a tu r y . D o ty cz y to p rz e d e w sz y s tk im sąd ó w w a rto ś c iu ją c y c h i z a p re z e n to w a n y c h w k sią ż c e k r y te r ió w w a rto ś c i lite ra c k ie j. C z y te ln ik polski, k tó r y p r a ­ w ie n ie zn a tw ó rc zo ści d e S a d e ’a, g o tó w b y łb y p rz y ją ć n a w ia r ę tw ie rd z e n ie , że je s t to tw ó rc zo ść o w y b itn y c h w a lo ra c h a r ty s ty c z ­ n y c h . P e w n e w ą tp liw o ś c i b u d z i ju ż le k tu r a p a r u p rz e ło ż o n y c h o s ta t­ n io o p o w ia d a ń (z d an iem Ł o jk a są to o p o w ia d a n ia n ajlep sz e!), le k tu r a z d e c y d o w a n ie ro z c z a ro w u ją c a ; n a r a s ta ją one w b re w in te n c jo m Ł o j­

ka, p o d w p ły w e m jeg o o m ó w ień i stre s z c z e ń z a w a rty c h w k siążc e. Z d a je się z n ic h w y n ik a ć , że k o le jn e pow ieści i o p o w ia d a n ia d e S a d e ’a sta n o w ią b e le tr y s ty c z n ą ilu s tr a c ję jeg o d o k try n y , p rz y cz y m p o s łu g iw a ł się o n n a jb a r d z ie j w y p ró b o w a n ą , n a jb a r d z ie j „ p r z e jrz y ­ s t ą ” k o n w e n c ją lite ra c k ą b ez za m iło w a n ia do o w ej b e z in te re s o w n e j lite ra c k ie j g ry , k tó r ą o d n a jd u je m y c h o ć b y w p a ro d ia c h w o lte ro w - sk ich . P o d s ta w o w y zabieg s ta n o w i p ro s ta in w e rs ja : za m ia st s c h e m a ­ tu tr a d y c y jn e g o m a m y ró w n ie w y ra z is ty s c h e m a t o d w ró c o n y . W

N ieszc zę śc ia c h c n o ty p o k a z a n e są d z ie je d w u sió str, d o b re j i złej,

p rz y cz y m w y s tę p n a cieszy się n ie p rz e rw a n y m p o w o dzeniem , zaś n ie ­ p o p ra w n ie c n o tliw ą s p o ty k a d łu g i sz e re g k lęsk , a w k o ń cu śm ie rć o d p io ru n a , z a re z e rw o w a n a p rz e z k o n w e n c ję o p o w ieści b u d u ją c e j d la z a tw a rd z ia łe g o z b ro d n ia rz a . G dzie in d ziej fa b u ła s ta n o w i w ą tłą r a m ę d la k a ta lo g u p e r w e r s ji e ro ty c z n y c h . Z ep c h n ięcie m a te r ii lite ra c k ie j d o fu n k c ji ilu s tra to rs k ic h , sc h e m a ty c z n o ść i p re te k s to w o ść ś w ia ta p rz e d sta w io n e g o to c h a ra k te r y s ty c z n e c e c h y w sze lk ie j l i te r a t u r y te n d e n c y jn e j. T w ie rd z i Ł o je k , że d z ie ła l i te r a t u r y O św iec en ia d zielą się n a n u d n e d z ie ła m o ra liz a to rs k ie i li te r a tu r ę „ o d w a ż n ą ” , k tó r a ja k o b y z n a t u r y rz e c z y p o sia d a w a lo r y a rty s ty c z n e (s. 22). T y m cz a­

se m w y d a je m i się, że w a lo r y a r ty s ty c z n e w y k lu c z a ją się, a p r z y n a j­ m n ie j o g ra n ic z a n e s ą p rz e z te n d e n c y jn o ś ć , i to w sz e lk ic h k ie ru n k ó w . L i te r a tu r a z te z ą — n ie z a le ż n ie od w a rto ś c i te z y — b y w a n a ogół z łą lite r a tu r ą .

S z u k a ją c dila sw eg o b o h a te ra n ie p o trz e b n y c h u s p ra w ie d liw ie ń i p r z y ­ p is u ją c m u ta k ż e itakie t y t u ł y do c h w a ły , k tó re w y d a ją się w ą tp liw e ,

(6)

a u t o r ig n o ru je ca łk o w ic ie p rz y c z y n y w z ra s ta ją c e j p o p u la rn o ś c i de S a d e ’a n a Z ach odzie, choć o d n o to w u je te n „ d z iw n y ” f a k t o m a w ia ­ ją c l i te r a t u r ę p rz e d m io tu . W iąże się to zn o w u z jeg o s ta n o w is k ie m m eto d o lo g ic z n y m . L icz n e d e k la r a c je a n ty p re z e n ty s ty c z n e , w ie lo k ro t­ n ie p o w ta r z a n e tw ie rd z e n ie , że m a m y d o c z y n ie n ia z e z ja w is k a m i li ty lk o h is to ry c z n y m i, p o z b a w io n y m i ja k ie g o k o lw ie k „ z n a c z e n ia a k ­ tu a ln e g o ” , i p o d k re ś la n ie n a u k o w e g o c h a r a k te r u w ła s n e j p r a c y n a ­ s u w a ją p rz y p u s z c z e n ie , że idzie t u o ro d z a j a s e k u ra c ji, o d su n ię c ia m o żliw eg o p o są d z e n ia , że a u to r k ie ro w a ł się p rz y w y b o rz e te m a tu ja k im iś — n ie d a j B oże — p ry w a tn y m i, n ie c n o tliw y m i z a in te re s o ­ w a n ia m i. A p rz e c ie ż o w a k a r ie ra S a d e ’a w n a u c e z a c h o d n ie j niie je s t b y n a jm n ie j d ziełe m „ b e z in te re so w n y c h ” h isto ry k ó w , lecz p rz e ­ d e w s z y s tk im (tych b a d a c z y i tw ó rc ó w , k tó r z y u z n a li S a d e ’a za sw e ­ go p a tro n a . S k r u p u la tn i sz p e rac ze i uczciw i k r y ty c y ź ró d e ł są ró w ­ n o c z e śn ie tw ó rc a m i le g e n d y b io g ra fic z n e j. N a le ż ą do n ic h i ci, n a k tó r y c h Ł o je k się p o w o łu je i k tó r y c h w y n ik i b ad a w cz e p o p u la r y ­ z u je w sw o je j książce. W ie lk i św ię ty s u rre a liz m u , p r e k u r s o r p s y ­ c h o a n a liz y i p a tr o n re w o lu c ji se k s u a ln e j — w t y c h ro la c h f u n k ­ c jo n u je d e S a d e w sp ó łcześn ie i je s t to f a k t k u ltu ro w y , k tó re g o n ie w o ln o n ie d o strze g ać, ja k n ie m o żn a u p ra w ia ć h is to rii k u l t u r y od­ r z u c a ją c k a te g o rię tr a d y c ji i e le m e n ta rn e m e c h a n iz m y je j w y b o ru . P a ra d o k s p o le g a n a ty m , że — n ie z a le ż n ie od tego, c z y a u t o r sob ie te g o życzy, cz y n ie życzy — ta k ż e je g o w ła s n a k sią ż k a m ie śc i się w ty m s a m y m n u rc ie , co p ra c e za ch o d n ich ap o lo g e tó w bo sk ieg o m a rk iz a , a je j u k a z a n ie się n ie je s t p rz y p a d k o w e i n ie s p ro w a d z a się do o so b iste j d e c y z ji a u to ra , lecz je s t m o ty w o w a n e k u ltu ro w o . Z a m ia s t p o d trz y m y w a ć fik c ję a b s o lu tn e g o „ h is to ry c z n e g o o b ie k ty ­ w iz m u ” w a r to w ięc zd ać sob ie sp ra w ę z w ła s n y c h u w a ru n k o w a ń i o g ra n ic z e ń , k tó r y c h ż a d en h u m a n is ta n ie je s t w s ta n ie u n ik n ą ć .

Ja n in a A b r a m o w s k a

Cytaty

Powiązane dokumenty

De koopprijsontwikkeling in Nederland kon tot 2011 redelijk goed verklaard worden door de onderliggende fundamentals De huidige crisis op de woningmarkt is voor een belangrijk

W części pierwszej zreferowano mariologię i formy pobożności maryjnej mi­ nionych wieków oraz skoncentrowano się nad formułowaniem pro­ pozycji

Kościół w Polsce, a w nim wiele środowisk, także świeckich, z dużym zain- teresowaniem śledzi działania podejmowane wokół procesu beatyfikacyjnego sługi Bożego

• istotne jest, aby numer przypisu na końcu zdania wstawiany był bezpośrednio po ostatnim wyrazie, przed kropką (dzięki temu ujednolica się wygląd

"Zeitschrift für die Geschichte und Altertumskunde

Wolnos´c´ słowa to nie tyle „wolnos´c´ objawiania słowa” jako „atrybut wolnos´ci osobistej”, to przede wszystkim wolnos´c´ wewne˛trzna słowa jako bytu autonomiczne-

Dzieje się to poprzez kon- sultacje społeczne, ale również poprzez głosowanie na daną opcję poli- tyczną, której program jest najbardziej zadowalający i która rzeczywi-

W artykule staram się wykazać jakie oczekiwania w stosunku do swoich członków względem pracy mają Kościół Ewangelicko – Reformowany, Kościół Ewangelicko –