• Nie Znaleziono Wyników

"rolegomen a d o filozofi i przyrod y inspiracj i arystotele - sowsko-tomistyczne j", Stanisław Mazierski, Lublin 1969 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""rolegomen a d o filozofi i przyrod y inspiracj i arystotele - sowsko-tomistyczne j", Stanisław Mazierski, Lublin 1969 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Pietrzyk

"rolegomen a d o filozofi i przyrod y

inspiracj i arystotele

-sowsko-tomistyczne j", Stanisław

Mazierski, Lublin 1969 : [recenzja]

Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne 5, 358-361

1972

(2)

w a G ra b sk ie g o , te g o k t ó r y tw o r z y ł k o n k o r d a t m ię d z y P o lsk ą a S to lic ą A p o s to l­ ską. W a r ty k u le ,,J a k z a w ie r a łe m k o n k o r d a t" ? (T y g o d n ik P o w sz e c h n y n r 22

ifc

z dn. 30. V. 1971 r.) c z y te ln ik z n a jd z ie o c e n ę d ia m e tr a ln ie in n ą , n a p is a n ą p rze z p ro fe s o ra U n iw e r s y te tu L w ow skiego i W a rsz a w s k ie g o , e k o n o m is tę s p o łe c z n e g o , p o lity k a i h is to ry k a , z m a r łe g o w 1949 ro k u . W a r to dw a z d a n ia G ra b s k ie g o p rz y to c z y ć : a n i m ię d z y R z e c z p o sp o litą p rz e d ro z b io ra m i, a n i m ię d z y n a r o d e m p o lsk im p o r o z b io r a c h a K o ś c io łe m K a to lic k im n ie b y ło ż a d n y c h z a ta rg ó w . N ie ty lk o n a r ó d p o lsk i s ta ł zaw sze w ie r n ie p rz y K o śc ie le K a to lic k im , ale i K o ś c ió ł K a to lic k i s ta ł w ie r n ie p rz y n a r o d z ie w n a j­ cięż szy c h , ja k ie p rz e ż y w a liśm y te r m in a c h " .

O to n ie b a g a te ln a ró ż n ic a ocen!

Ks. H ila ry G w ó źd ź

K s . S t a n i s ł a w M a z i e r s , k i , P R O L E G O M E N A D O F IL O Z O F II PR ZY R O D Y IN S P IR A C J I A R Y S T O T E L E S O W S K O -T O M IS T Y C Z N E J. L u b lin 1969, T o w a rz y s­ tw o N a u k o w e K a to lic k ie g o U n iw e r s y te tu L u b elsk ieg o s. 240

O d k ilk u d z ie s ię c iu la t to c z y się dyskusja n a d e p is te m o lo g ic z n y m i m e to d o lo ­ g ic z n y m s ta tu s e m filozofii p rz y ro d y , b ę d ą c e j k o n ty n u a c ją m yśli a rty s to te le s o w - s k o -to m is ty c z n e j. E c h a tej dyskusji z n a jd o w a ły d o tą d swój w y ra z n a n aszy m t e r e n i e je d y n ie w n ie lic z n y c h a r ty k u ł a c h o g ła s z a n y c h w p e rio d y k a c h n a u k o ­ w y ch . P ierw szą p o ls k ą p u b lik a c ją książkow ą, k tó r a p o d e jm u je c a ły k o m p le k s z z a k r e s u m e to d o lo g ii filozofii p rz y ro d y je s t p r a c a ks. S ta n is ła w a M a z ie rs k ie g o pt. „ P r o le g o m e n a do filozofii p rz y ro d y in s p ira c ji a r y s to te le s o w s k o - to m is ty c z - n e j" . W p r a c y te j, ja k c z y ta m y w e w stę p ie , „ c h o d z i n ie ty le o p o le m ik ę n a t e ­ m a t m e to d o lo g ii k o sm o lo g ii ze w s p ó łc z e s n y m i to m is ta m i, ile o k o n s tr u k ty w n ą p r ó b ę o p ra c o w a n ia m e to d o lo g ic z n e g o „ s ta t u s u ” filozofii p rz y ro d y , w k tó re g o r a m a c h p o m ie ś c iły b y się z a g a d n ie n ia n a jc z ę śc ie j p o r u s z a n e w p o d r ę c z n ik a c h k o s m o lo g ic z n y c h o raz o p rz y c z y n ie n ie się do ro z w ią z a n ia sz ereg u kw estii, g łó w ­ n ie o c h a r a k te r z e m e to lo g ic z n y m , k tó re są p r z e d m io te m k o n tro w e rs ji w śró d to - m is tó w o d w ielu la t" (s 12).

„ P r o le g o m e n a ” d z ie lą się n a c z te ry ro z d z ia ły , w k tó r y c h a u to r k o le jn o o m a ­ w ia n a s tę p u ją c e te m a ty : 1. p u n k t w yjścia filozofii p rz y ro d y , 2. jej p r z e d m io t i z a d a n ia , 3. m e to d a o raz 4. s to s u n e k filozofii p r z y r o d y do in n y c h d y sc y p lin filo z o fic zn y c h i n a u k p rz y ro d n ic z y c h . D la w ięk sze j p rz e jrz y sto śc i i z w a rto śc i n in ie js z y c h w y w o d ó w , p r e z e n ta c ję p o g lą d ó w ks. M a z ie rs k ie g o ro z p o c z n ie się od z a g a d n ie n ia p rz e d m io tu i m e to d y filozofii p r z y r o d y (rozdz. I I i I I I ) . N a s tę p n ie za ś o m ó w io n y z o s ta n ie p ro b le m s to s u n k u o m a w ia n e j d y sc y p lin y z a ró w n o do p o ­ z o s ta ły c h d y sc y p lin filozoficznych ja k ró w n ie ż d o n a u k p rz y r o d n ic z y c h (rozdz. I i IV).

P rz e d m io te m a r y s to te le s o w s k o - to m is ty c z n e j są w e d łu g ks. M a z ie rs k ie g o b y ty m a te r ia ln e z ic h o g ó ln y m i w ła ś c iw o ś c ia m i i z m ia n a m i. T a k ie ujęcie p rz e d m io tu p o z w a la k o sm o lo g ii zająć się ta k ż e „ z b io ro w isk ie m b y tó w m a te r ia ln y c h ja k o c a ło ś c ią i b u d o w ą w sz e c h św ia ta ja k o z e s p o łe m c ia ł z n a jd u ją c y c h się w p rz e ­ s tr z e n i i cz a sie " (s 112). J e s t je d n a k rz e c z ą oczyw istą, że b a d a n ie m w ła ś c iw o śc i b y tó w m a te r ia ln y c h o ra z zjaw isk i z m ia n z a c h o d z ą c y c h w p rz y ro d z ie zajm ują się ta k ż e n a u k i p rz y r o d n ic z e . S tąd te ż istn ie je p o trz e b a u k a z a n ia r ó ż n ic w u jm o ­ w a n iu w y m ie n io n y c h w ła ś c iw o ś c i p rze z pow yższe d y sc y p lin y . A u to r n ie sto s u ­ je tu je d n a k tr a d y c y jn e g o r o z r ó ż n ie n ia n a p r z e d m io t m a te r ia ln y i fo rm aln y .

(3)

Swe w yw ody n a to m ia s t p rz e d s ta w ia w o p a rc iu o r o z r ó ż n ie n ie n a p rz e d m io t w se n sie o g ó ln y m i p r z e d m io t w se n sie śc isły m . A n a liz u ją c sp o só b u ję c ia w ła ś ­ ciw ości g a tu n k o w y c h — a w ięc ty c h , k tó re p rz y s łu g u ją b y to m sta n o w ią c y m o k re ślo n y g a tu n e k — p rz e z filozofa i p rz y r o d n ik a , ks. M a z ie rs k i przy jm u je w za­ sad zie p o g lą d y A. G . v a n M e ls e n a . N a u k i p rz y r o d n ic z e w o p a rc iu o z a ło ż e n ie , że istn ie ją p rz e d m io ty m a te r ia ln e te g o sam eg o ro d z a ju i że w ty c h sa m y c h w a ­ r u n k a c h id e n ty c z n ie s ię za ch o w u ją , m o g ą d o k o n y w a ć w sz e lk ic h u o g ó ln ie ń d ro ­ g ą in d u k c ji o raz k la sy fik ac ji k o n k r e tn y c h tr e ś c i d o św ia d c z e n ia . S am ego je d n a k z a ło ż e n ia p rz y r o d n ic y n ie a n a liz u ją i d la teg o z a g a d n ie n ie m s tr u k tu r y g a tu n k o - w o -je d n o stk o w e j c ia ł w in n a się zająć d y sc y p lin a filozoficzna. F u n k c ję tę p rz e j­ m uje filozofia p rz y ro d y .

O p ró c z g a tu n k o w y c h , w y ró ż n io n o te ż w ła ś c iw o śc i m ię d z y g a tu n k o w e , p rz y s łu ­ gujące w szy stk im b y to m m a te r ia ln y m . R e a ln o ść i is to ta ty c h w ła ś c iw o śc i je s t w e d łu g a u to ra g łó w n ą d o m e n ą b a d a ń k o sm o lo g ic z n y c h . D o w ła ś c iw o ś c i m ię d zy - g a tu n k o w y c h z a lic za o n ro z c ią g ło ś ć , p rz e s trz e n n o ś ć , c z a s o w o ś ć · i z m ien n o ść, św ia d o m ie p rz e c iw sta w ia ją c się s ta n o w is k u M a rita in a , k tó r y m ów i je d y n ie o z m ie n n o ś c i ja k o z a sa d n ic z e j w ła ś c iw o śc i b y tu m a te r ia ln e g o . F ilozofia p rz y ­ ro d y w ła ś c iw o śc i te b a d a je d n a k w o d m ie n n y n iż n a u k i p r z y r o d n ic z e sposób. 0 ile te o s ta tn ie p y ta ją p rz e d e w szy stk im czy n p . czas i p r z e s tr z e ń dają się m ie ­ rzyć, to filozof p r z y r o d y p y ta o ic h re a ln o ś ć i is to tę . D alsza ró ż n ic a m iędzy filozofią p rz y ro d y a n a u k a m i p rz y ro d n ic z y m i u ja w n ia się w u jm o w a n iu zjaw isk 1 z m ia n w p rz y ro d z ie . ,,W p rz e c iw ie ń s tw ie do n a u k p r z y r o d n ic z y c h — c z y ta m y w „ P r o le g o m e n a c h ” — k tó r y c h z a sa d n ic z y m ce le m je s t o p isy w a n ie , p rze w id y ­ w a n ie i o d k ry w a n ie n o w y c h zjaw isk p rz y p o m o c y m e to d e m p ir y c z n y c h i ję z y k a m a te m a ty c z n e g o , filozofia p rz y ro d y zm ie rz a do o p isu i w y ja ś n ia n ia zm ian za p o m o c ą ję z y k a filozoficznego. J ę z y k te n z a w ie ra . e le m e n ty w ła ś c iw e filozofii p r z y ro d y — n a co w sk a z u je jej o d m ie n n y sp o só b d e fin io w a n ia p o jęć — a n a d to z a p o ży c za w p ew n e j m ie rz e m e ta fiz y c z n ą a p a r a tu r ę p o ję ć ap lik u ją c j ą do by tó w m a te r ia ln y c h , a w sz c z e g ó ln o śc i do ic h z m ia n " (s. 124). Ks. M a z ie rs k i w yjaśnia, że ,,gdy k o sm o lo g ia k o rz y s ta n ie ra z z p o ję ć m e ta fiz y c z n y c h , n ie tr a c i sw e g o o d rę b n e g o s ta tu s u n a u k o w e g o , p o d o b n ie ja k w s p ó łc z e s n e p rz y ro d o z n a w s tw o p o słu g u ją c się m a te m a ty k ą n ie p rz e s ta je być p rz y r o d o z n a w s tw e m " (s. 89— 90). T ym sam ym z r e z y g n o w a ł o n z p ie rw o tn ie z a jm o w a n eg o s ta n o w is k a tra k tu ją c e g o filozofię p rz y ro d y ja k o m e ta fiz y k ę sto s o w a n ą (por. Przedmiot filozofii przyrody

inspiracji a r y s t o t e l e s o w s k o - t o m i s t y c z n ^ o c z n i k i F ilo z o fic z n e 15 (1967) z 3,23)

Z a ry so w a n e w yżej p o g lą d y n a p rz e d m io t filozofii p r z y r o d y p r z e d s ta w ił ks. M a z ie rsk i n a tle n ie to m is ty c z n y c h k o n c e p c ji tej d y sc y p lin y . R z e c z n ic y ty c h k o n c e p c ji u ja w n iają s k ło n n o ś c i do tr a k to w a n ia filozofii p rz y r o d y ja k o n a u k i zajm ującej się k r y ty c z n ą o c e n ą p o d s ta w o w y c h p o ję ć i z a ło ż e ń n a u k p r z y r o d n i­ czych, a n a liz ą fo rm p o z n a n ia u w z g lę d n ia n y c h w w y m ie n io n y c h n a u k a c h lu b sy n te z ą r e z u lta tó w ty c h n a u k . M o ż n a w ięc u n ic h za u w aż y ć te n d e n c ję r e d u k o ­ w a n ia filozofii p r z y ro d y do filozofii p rz y ro d o z n a w s tw a . A u to r ,,P r o le g o m e n ó w ” p o le m iz u ją c z r e p r e z e n ta n ta m i z a s y g n a liz o w a n y c h sta n o w isk , zdaje się być św ia­ dom ty c h te n d e n c ji. T ru d n o je d n a k u z n a ć w p ro w a d z e n ie p rz e z n ie g o p o ję c ia z a d a ń filozofii p r z y r o d y do jej ra m o w e j k o n c e p c ji z a ro z s trz y g n ię c ie z a d o ­ w a la ją c e . ,, M ó w ią c o· z a d a n ia c h filozofii p r z y ro d y — pisze ks. M a z ie rs k i — m a ­ m y n a u w ad z e to ,, czym o n a się in te re s u je d ru g o p la n o w o , p o z a z a g a d n ie n ia m i n a le ż ą c y m i do jej tr z o n u , ja k ie p e ł n i o n a d o d a tk o w e fu n k cje p o z n a w c z e " (s. 128). D o ta k ro z u m ia n y c h z a d a ń z a lic za e p iste m o lo g ię i m e to d o lo g ię p r z y r o ­ d o zn a w stw a (np. a n a liz a lo g ic z n a p o d st. p o jęć i m e to d p r z y ro d n ic z y c h ), b a d a n ie

(4)

i fo rm u ło w a n ie k ryteriów jak ie są sto so w a n e przez te n auk i przy rozstrzyganiu sp orn ych problem ów · oraz szereg in n y ch funkcji. A utor w yraża p rzek o n a n ie, że takie rozw iązan ie w prow adza ła d system atyzu jący do szerok iego w ach larza z a g a d n ień p o d ejm o w a n y ch w p o d r ęcz n ik a c h k osm ologii, pozw alający u strzec tę d y scyp lin ę przed zarzu tem n iejed n o lito ści ep istem o lo g iczn ej i m e to d o lo g ic z ­

nej (m ozaika p rob lem ów z różn ych d zia łó w w ied zy ). R ozw iązanie tak ie budzi jed n a k zastrzeżen ia. O k reślen ie p rob lem atyk i n ależącej do filozofii p rzy ro d o ­ znaw stw a m ianem zad ań filozofii przyrody rodzi bow iem d odatkow e za m iesza ­ n ie ter m in o lo g ic z n e oraz zaciera od ręb n ość m ięd zy tym i dwiem a d yscyp lin am i i p rzez to potęguje raczej niż usuw a w ra żen ie n ie je d n o lito śc i filozofii przyrody. N a le ż a ło b y w ię c sobie życzyć — w brew su gestiom ks. M aziersk iego — by w p o d r ęcz n ik a c h k osm ologii filozoficznej zd ec y d o w a n ie w y o d r ęb n io n o zagad­ n ien ia n a leż ą ce do ty ch dwu od ręb n ych d zied zin i w yraźn ie w yjaśnian o na czym p o leg a różn ica m ięd zy nim i.

O m aw ianą d yscyp lin ę w yróżn ia także ch ara k tery sy czn y dla niej sposób ab­ strah ow an ia i definiow an ia. Z agad n ien ie to p rzed sta w io n e na tle rozw ażań o cha­ rakterze h istoryczn ym , u kazujących jak p o jęcie abstrakcji k sz ta łto w a ło się k o ­ lejno w filozofii jo ń sk ie j, u Sokratesa, A ry sto tele sa i św. T om asza. R ozw ażania te z o s ta ły u w ie ń c z o n e stw ierd zen iem , że „ jed y n y m z k ryteriów w yodrębniają­ cych" filozofię przyrody spośród in n ych d yscyp lin filozoficznych, jest ch arak te­ ry sty czn y dla niej z e s p ó ł czy n n o ści abstrahow an ia, k tóre prow adzą do p ozn an ia isto ty w ła śc iw o śc i cia ł, do pojęć ogóln ych , k tórych tre ścią jest m ateria p odp a­ dająca p od zm ysły" (s. 175). W ram ach tak rozum ian ej abstrakcji zw anej fizycz­ ną, pom ija się m aterię indyw idualną, ale n ie m a terię zm ysłow ą. P ogląd y ks. M a­ ziersk iego wydają się tym sam ym p o k r y w a ć w tym zak resie ze stan ow isk iem ta k ic h z w o le n n ik ó w od ręb n ości ep istem o lo g iczn ej p o zn a n ia k osm o lo g iczn eg o jak J. M aritain czy ks. K. K łósak.

O prócz om ów ionej wyżej k on cen tracji p rzed m iotu i m eto d filozofii p rzyrody inspiracji a r y sto te le so w sk o -to m isty c z n e j, autor „ P rolegom en ów '' p rzed sta w ił tak że swój punkt w id zen ia na zagad n ien ia lokalizacji tej nauki w śród in n ych d yscyp lin filozoficznych. W śród n eo sc h o la sty k ó w m ożna, w e d łu g n iego, w y ró ż­ n ić p rzed sta w icieli trzech zasa d n iczy ch stanow isk: jed n i um ieszczają om aw ianą d y scyp lin ę na pierw szym stop n iu abstrakcji (razem z n auk am i sz cz eg ó ło w y m i); drudzy na trzecim sto p n iu abstrakcji razem z m etafizyką; w reszcie w e d łu g przed ­ sta w icie li tr z e c ie g o stanow isk a, filozofia p rzyrod y jest tzw. „n auk ą pośrednią". Ks. M aziersk i p rzeciw staw ia się w szystkim w y m ien io n y m p ogląd om opartym na zasadzie trzech stop n i abstrakcji, stw ierdzając, że „grad u alizm obstrahow ania n ie da się p o g o d zić z p ostaw am i m eto d o lo g icz n y m i filozofii ary sto teleso w sk o - to m isty czn ej" (s. 208). Sam jed n ak nie określa bliżej w ła sn e g o stanow iska.

W iele m iejsca „P rolegom en a" p ośw ięcają p ro b lem a ty c e stosun k u filozofii przyrody do e k sp er y m e n ta ln y ch nauk p rzyrod n iczych . A utor na p o sta w io n e sobie p y ta n ie czy filozofia T om asza z A kw inu jest system em zam k niętym od­ p o w ie d z ia ł, że filozofia ta p od lega rozw ojow i w ew n ętrz n e m u i w tym sen sie jest system em otw artym . N ie m ożna jed n ak w ram y tej filozofii w łą c z a ć ob cych jej e le m e n tó w z in n y c h system ów filozoficznych, z w ła szc za zaś n ie m ożn a p rze­

n o sić na jej grunt rezu lta tó w nauk sz c z e g ó ło w y c h . T w ierd zen ie to jed n ak n ie oznacza, że filozofia przyrody w ogóle nie p o w in n a u w zględ n iać dorobku tych nauk. W p rze ciw ień stw ie do tego co m ów ią n iek tó r zy n e o sc h o la s ty c y , ks. M a­ zierski uważa, że p un kt w yjścia filozofii przyrody p o w in n o stan ow ić nie tylko d o św ia d czen ie p o to c z n e , ale tak że d o św ia d czen ie n au k ow e. W praw dzie doś­

(5)

w ia d c z e n ie p o to c z n e je s t dla filozofa d o św ia d c z e n ie m f u n d a m e n ta ln y m ,

niemniej

je d n a k n ie k tó r e o s ią g n ię c ia n a u k d o ś w ia d c z a ln y c h m o g ą m ie ć w p ły w n a m o d y ­ fikację tw ie rd z e ń filo zo ficzn y ch . T y lk o ś le d z e n ie d o r o b k u ty c h n a u k m o ż e u s trz e c filozofię p rz e d z a s to je m i s k o s tn ie n ie m . K o sm o lo g u w z g lę d n ia ją c d a n e d o św ia d c z e n ia n a u k o w e g o , m u si m ie ć je d n a k n a u w a d z e to , ż e fakt n a u k o w y n ig d y n ie w y stę p u je w s ta n ie czy sty m . E le m e n ty e m p ir y c z n e z a z ę b ia ją się w nim z e le m e n ta m i te o r e ty c z n y m i. F a k t n a u k o w y tr z e b a w ię c „ o c z y ś c ić " z z a ło ż e ń te o rii, w r a m a c h k tó r e j z o s ta ł z in te r p r e to w a n y . D o p ie ro w te d y , g d y d o trz e się i o sa m y c h e le m e n tó w e m p iry c z n y c h , u ja w n io n y c h p rz y p o m o c y te rm in ó w s p o strz e ż e n io w y c h , o tr z y m a m y m a t e r i a ł s ta n o w ią c y dla filozofii p u n k t w yjścia, k tó r y n a le ż y z k o le i w y ja ś n ić , czyli p o w tó rn ie u te o r e ty z o w a ć , w św ie tle za sa d filozoficznych. T a k r o z u m ia n a in te r p r e ta c ja k o s m o lo g ic z n a fak tó w d o św ia d c z e ­ n ia n a u k o w e g o d o k o n y w a n a je s t p rz y p o m o c y z e s p o łu p o ję ć k o s m o lo g ic z n y c h i m e ta fiz y c z n y c h , b ez k o r z y s ta n ia z p rz y r o d n ic z y c h z d a ń w y ja ś n ia ją c y c h . N ie z a c h o d z i w ięc o b aw a p o m ie s z a n ia ję z y k a filozoficznego z n a u k o w y m . P ra c a ks. M a z ie rs k ie g o n ie ty lk o w p ro w a d z a w a k t u a ln ą p r o b le m a ty k ę e p iste - m o lo g ic z n o -m e to d o lo g ic z n ą w s p ó łc z e s n e j filozofii p r z y r o d y w u ję c iu a r y s to te le - so w sk o -to m is ty c z n y m , ale ta k ż e sta n o w i n a n a s z y m t e r e n i e p e w n e g o ro d z a ju p la tfo rm ę dla d a lsz y c h p o s z u k iw a ń , z m ie rz a ją c y c h do p e ł n e g o w y o d rę b n ie n ia filozofii p r z y r o d y o d m e ta fiz y k i. P o s łu ż y te ż z a p e w n e , z g o d n ie z r e s z tą z in te n c ją a u to ra , ja k o p o m o c s tu d iu ją c y m w w y ższ y ch z a k ła d a c h te o lo g ic z n o -filo z o fic z ­ n y ch .

T a d e u s z P ie trz y k

P O L S K I P R O B LEM N r 1, W a rs z a w a 1972, P IW s. 269

T a n ia ta k siążk a, k o s z tu ją c a 2 0 .— z ł, w y d a n a n a d o b ry m p a p ie r z e , z a w ie ra b a rd z o cie k a w e r o z p r a w y w lic z b ie 13. T r u d n o p o w ie d z ie ć , k tó r e m u z a rty k u ­ łó w s ta n o w ią c y c h tr e ś ć k sią ż k i p rz y p is a ć p ie rw s z e ń s tw o ? 1

C z y te ln ik n ie o b e z n a n y z p r o b le m a ty k ą g o s p o d a rc z o - s p o łe c z n ą , r o z p o c z y n a ­ ją c le k tu r ę te j k sią żk i, n a p o t y k a n a p e w n e tr u d n o ś c i. J e d n a z p ie rw sz y c h b ę ­ dzie tk w iła w b r a k u p o g łę b io n e j z n a jo m o ś c i o m a w ia n y c h z a g a d n ie ń ; n a s u n ą je ta k ż e te rm in o lo g ia i sty l p u b lic y s ty k i o s p ra w a c h g o s p o d a rc z y c h , s p o łe c z n y c h itp . P o k o n a w sz y je d n a k tę p rz e s z k o d ę ,

przekonywujemy się, że

w a r to k o n ty ­ n u o w a ć le k tu r ę k sią ż k i, k tó r a s t a ł a się o s ta tn io je d n y m z b e s ts e lle ró w , w y ra ­ ża ją cy m k ie ru n e k

„obywatelskiego

m y ś le n ia k ilk u n a s tu lu d z i, c ie sz ą c z y c h się im ie n ie m w z ię ty c h p u b lic y s tó w " (s. 6). T ra k tu je o n a p rz e c ie ż o te m a ty c e , k t ó ­ ra .obchodzi k a ż d e g o P o la k a , św ie c k ie g o i d u c h o w n e g o . M ów i o s p ra w a c h n a ­ m ię tn ie d y s k u to w a n y c h w c a łe j P o lsc e p o g r u d n iu 1970 r., w e w sz y s tk ic h d z ie n ­ 1 Z b i g n i e w L e w a n d o w i c z — W y k o r z y s t a ć s z a n s e. K r z y s z t o f T e o d o r T e o p l i t z — S z a n s a n a p o l s k i e s ł o w o . R y s z a r d M a n t e u f f e 1 — R o l n i c t w o — z a w ó d j a k k a ż d y i n n y . A l e k s a n d e r B o c h e ń s k i — R z e c z p o s p o l i t a k s i ę g o w y c h . Z y g m u n t S z e l i g a — O ś w i e c e n i e s p o ł e c z e ń s t w a . W ł a d y s ł a w L o r a n c — S t r u m i e ń n a u k i i r z e k a ż y c i a . W i e s ł a w G ó r e c k i — A b y w Po l i s c e b y ł o l e p i e j . A n d r z e j M i C e W S k i — P e r s w a z j e c z y w a r u n k i . M i e c z y s ł a w F r a n c i s z e k R a k o w s k i — P o d n i e ś ć sufi t ! R y s z a r d W o j n a — P a ń s t w o r z e c z ą w s p ó l n ą . Z b i g n i e w Z a ł u s k a — T r z e c i p r o b l e m . E d m u n d O s m a ń c z y k — W a r s z a w a . M a r i a n M a r e k D r o z d o w s k i — K u l t u r a h i s t o r y c z n a a w s p ó ł c z e s n e t r o s k i o b y w a t e l s k i e .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Choć islandzki system urlopów rodzicielskich jest progresywny ze względu na niezbywalny przydział dla ojców, inne jego elementy, takie jak krótki czas trwania,

Do naczynia Thermomix dajemy pokrojoną na 4 cebulę i kroimy czas 6s/obr.5 Dolewamy olej podsmażamy czas 10 min/obr.1/Varoma.. Dodajemy pokrojone w kostkę pomidory mięso

 Szczególne osiągnięcia w zawodach wiedzy, artystycznych i sportowych wymienione na świadectwie ukończenia szkoły ośmioletniej podstawowej jednocześnie umieszczone w

ustanawiająca drugi wykaz indykatywnych dopuszczalnych wartości narażenia zawodowego w celu wykonania dyrektywy Rady 98/24/WE oraz zmieniająca dyrektywy 91/322/EWG i

Wsparcie osób młodych w ramach Osi Priorytetowej I PO WER udzielane jest w ramach trzech rodzajów projektów o różnej specyfice: realizowanych przez powiatowe

Utrata praw obejmuje prawo do sprzedaży produktów Kyäni oraz prawo do otrzymywania przyszłych prowizji, premii i innych przychodów ze sprzedaży i innych działań byłej

Destylacja molekularna jest ważnym elementem wytwarzania wysokiej jakości i w odpowiednim standardzie półproduktów w formie ekstraktów i izolatów kannabinoidów (CBD, CBG, CBC,

(Dz.Urz.Woj.. Rozstrzyga się o sposobie rozpatrzenia uwag do projektu zmiany planu zgodnie z załącznikiem Nr 1 do niniejszej uchwały. Rozstrzyga się o sposobie