• Nie Znaleziono Wyników

Ewangelie Marka jako dawna biografia

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Ewangelie Marka jako dawna biografia"

Copied!
21
0
0

Pełen tekst

(1)

Detlev Dormeyer, Julian Warzecha

Ewangelie Marka jako dawna

biografia

Studia Theologica Varsaviensia 36/1, 11-30

(2)

Studia Theol. Vars. 36 (1998) nr 1

DETLEV DORM EYER

EWANGELIE MARKA JAKO DAWNA BIOGRAFIA

T r e ś ć : Wprowadzenie; 1. Historia badań; 2. Ewangelia Marka jako dawna biografia; 3. Ewangelia Marka i antyczne biografie; 4. Boska i ludzkia linia (trajektoria) działania w Ewangelii Marka jako prowadzenie czytelnika

W PROWADZENIE

W Warszawie czczony jest grób zamordowanego przez KG B kapłana Popiełuszki, n a starym cm entarzu jego kościoła parafial­ nego. W kościele umieszczona jest tablica pam iątkow a. Zdjęcia pokazują dzieciństwo, działanie i świadectwa męczeństwa. Popiełusz­ ko stoi w tradycji nowotestam entowych ewangelii, wczesnojudais- tycznych męczeństw i hellenistycznych filozofów. Był on aktywnym doradcą ruchu „Solidarność” .

Również dla Jezusa z N azaretu m ożna przyjąć, że znał O n jedność prowokacyjnych n au k i męczeństw jak o literackie gatunki swojego czasu i dla siebie oczekiwał. Podane tu punkty m ają pokazać, jak pierwsza opow iadająca Ew angelia o ziemskim życiu Jezusa łączy się z antycznymi biografiam i i wczesnojudaistycznymi męczeństwami oraz ja k tworzy nowy gatunek „ewangelia” .

Chciałbym więc przedstawić tu cztery punkty; 1. H istoria badań

2. Ewangelia M ark a ja k o daw na biografia 3. Ewangelia M ark a i antyczne biografie

4. Boska i ludzkia linia (trajektoria) działania w Ewangelii M arka jako prowadzenie czytelnika

1. HISTORIA B A D A Ń

N a specyficzny - z p u n k tu widzenia literackiego - charakter religijnego języka zwrócono dopiero uwagę na przełomie X IX i X X w., kiedy to zaczęto porównywać różne literatury. Teza O v e r b e c k a (1837-1905) b rzmiała: Chrześcijaństwo stanowi „li­ teraturę pierw otną” , k tó ra leży poza literackim porównaniem , tak że szczególnie ewangelie są oryginalnym i specyficznym gatunkiem ( O v e r b e c k 1882, 29; por. D o r m e y e r 1989, 49nn; S t r e c ­ k e r 1992, 29nn).

Grecysta Edw ard N o r d e n podjął w swoim wzorcowym dziele

(3)

1 2 DETLEV DORMBYER

( N o r d e n 1974, 479-510). Ewangelie stoją zupełnie na uboczu

literatury pięknej (tamże, 480). Jednak w następnym dziele Agnostos Theos (1913) N o r d e n różnicuje swój sąd. Z ewangeliami należy

porównywać m ałą literaturę ludową. Teza je s t fałszyw a, jeśli p o ­

sługujemy się hellenistycznymi gatunkam i literatury pisanej, bez względu na idiom językow y, w który one są ubrane (307). Odróżnienie

wysokiej, „helleńskiej” literatury, od literatury ludowej, „hellenis­ tycznej, jest obiecujące.

Równolegle do N o r d e n a widział Johannes W e i s s (1963-1914) jak o najbliższą analogię do ewangelii biografię hellenis­ tyczną (1903,11-16). Podkreślił jednak zarazem, że całościowy chara­

kter naszego pism a nie pozwala nam zaliczyć go do właściwej literatury biograficznej (1903, 22). Napięcie między analogią i oryginalnością

zostało przez Form geschichte zniwelowane na korzyść oryginalno­ ści, a zaczęto o nim znów dyskutować dopiero w studiach nad ewangeliami od 1960 r. ( D o r m e y e r 1989, 76-195).

Równie ow ocną kontynację badań Q v e r b e c k a znajdujemy u W r e d e g o . Ewangelie należą do dogm atyki i nie przedstaw iają historii ( W r e d e 1901, 131). B ogata w tradycję, dogm atyczna nietykalność Ewangelii z racji nauki o natchnieniu, jest znów podnoszona n a podstaw ie b raku umiejętności literackich hagio­ grafów Nowego Testam entu, czyniąc z góry poszukiwanie literackich paralel za zbędne ( D o r m e y e r 1989, 57).

A dolf D e i s s m a η n (1986-1937) otworzył natom iast nowe pole rozróżniając między literaturą i nie-literaturą. Jego całościowy wynik dla N T brzmi: Najstarsza literatura chrześcijańska jest literatu­

rą ludową, a nie literaturą wysoką dla ludzi wykształconych. Stwarza ona sobie sama swoje proste fo rm y (Księga Ewangelii) lub posługuje się najprostszymi literackimi form am i prozy judaizmu lub pogaństwa

(kroniką, apokalipsą, listem i diatrybą) (1908, 210).

W 1912 kontynuow ał to porów nanie z literaturą ludową (hellenis­ tyczną W e n d 1 a n d. Pośredni krok n a drodze do porów nania teoretycznego i literackiego stawia historia form. Zam iast ,l,nie-literatury” (W r e d e ) lub „literatury ludowej” zwolennicy tej m etody używają pojęcia „małej literatury” (D i b e 1 i u s 1959, Inn; B u l t m a n n 1957, 4nn). Stosując to pojęcie m ogą oni opisać dokładniej objętość, poziom stylu, adresatów i autorów .

D o tej pozycji m orfokrytyków dołączy A u e r b a c h : Nowy Testam ent rozsadza antyczną naukę o stylu: używa on bezpośred­ niego stylu prostego i niewykształconego ludu, który jest znany w starożytności jak o niższy styl kom edii ( A u e r b a c h , M imesis 1946, 43-52; dość podobnie D i h 1 e 1989, 216-224). A u e r b a c h wskazuje wprawdzie bariery, jakie wykształceni helleniści będą mieli

(4)

EWANGELIE M ARKA } 3

z Nowym Testam entem , nie osiąga jednak szerokiej przestrzeni między literackim wykształceniem artystycznym, zdobywanym dzięki studium retoryki, i literackim wykształceniem podstawowym poprzez nauczanie elem entarne i w zakresie gram atyki. Chodzi o szerokie pole między prozą artystyczną i wzniosłą literaturą powieściową względnie literaturą fachow ą (Sachliteratur) (zob. niżej) i przez to o obniżanie się poziom u wykształcenia w wychowaniu, które to dziedziny, mocniej niż dzisiaj, stanow i dopiero wysoka i średnia proza. Przypom inam tu także o tezie Seforis. N azaret jest oddalone od ówczesnej stolicy Galilei tylko o 5 km. H abilitacyjna teza W. В ö s e n s a, opracow ana w M ünster, że na Jezusa m iała wpływ kultu ra ówczesnej stolicy, została podjęta i potw ierdzona w anglo-a- merykaóskiej nauce i w nowej książce o Jezusie T h e i s e n a. Również Jezusowi przysługiwało praw o podstawowego wykształ­ cenia literackiego.

W ten sposób Formgeschichte przyniosło pewne wyniki w przypo­ rządkow aniu małej literatury do literatury antycznej. Jednakże literackie przyporządkow anie szerokich gatunków (Ewangelia, Dzie­ je Apostolskie, List i A pokalipsa) pozostało w znacznej mierze do zrobienia.

D latego literackie porów nanie wielkich gatunków wymaga zrewi­ dow ania podstawowych założeń m etody historii form , np. (rzekom e­ go) przeciwieństwa wysokiej i małej literatury, wykształconych literatów i niewykształconej gminy pierwotnej, żywotności ustnej tradycji i oddalenia od życia w literaturze spisanej; a także przeci­ wieństwa między nieretorycznym , ustnym kazaniem i literackim stylem prozatorskim ( G ü t t g e m a n n s 1970, 82-103; D o r m e - y e r 1989, 103nn). W spółczesny stan nauki jest taki, że nadal wielu uczonych jest przekonanych o literackiej „oryginalności” ewangelii (tak S t u h l m a c h e r i wszyscy autorzy w wydanym przez niego dziele zbiorowym Das Evangelium und die Evangelien (1983); również H ü b n e r podtrzym uje tę tezę bez dyskusji - Theologie des Neuen

Testaments Bd II 1996).

N atom iast na początku lat osiemdziesiątych ewangelia została określona - równolegle do m ojego spraw ozdania naukowego z r. 1984 w Aufstieg und Niedergang der römischen Welt - przez C a n - c i k a , S c h e n k a i B e r g e r a jak o hellenistyczna biografia.

W odróżnieniu od tej pozycji osobiście położyłem nacisk na wpływ starotestam entalnego i wczesnojudaistycznego dziejopisarstwa. P o­ dobną linię, k tó ra w yprow adza samodzielny gatunek z judaistycz­ nego i hellenistycznego tła językowego reprezentują również H. К ö s t e r (1990) i A dela Y a r b r o - C o l l i n s (1992).

(5)

14 DETLEV DORMEYER [4]

2. EW ANGELIA M A RK A JAKO D A W N A BIOGRAFIA

D la pow stania opowiadającej ewangelii decydujące są własny rozwój specyficznego języka i zarazem wpływy sąsiednich gatunków literackich. Całościowe sprowadzenie tradycji o Jezusie do czynności ram owej, k tó ra u M ark a zaczyna się stwierdzeniem o Jezusie jako Synu Bożym i kończy zmartwychwstaniem, stanowi pełną napięcia linię biograficzną. Objawiające działanie Boga i interakcja między ludzkimi aktoram i idą obok siebie na przemian. Analogie m ożna znaleźć w prorockich biografiach Biblii i w biografiach hellenistycz­ nych ( T a l b e r t 1979: S c h e n k 1983; B e r g e r 1984). C hrys­ tologiczne przedstawienie urzędu posłańca zwiastującego radosną nowinę, p ro ro k a i nauczyciela Jezusa stoi znów w ścisłym stosunku do wyznań ja k 1 K o r 15,3-5. D latego punktem szczytowym E w an­ gelii są opisy M ęki i Zm arwtychwstania. Nie m ożna jednak przeo­ czyć, że w czasie opow iadania wyraźnie przeważa ziemskie działanie. Jezus z N azaretu ukazuje się analogicznie do innych znaczących postaci starożytności jak o nosiciel D ucha Bożego - paralelnie do

theios ariër (С a n с i к 1981). Charyzm at cudownego uzdraw iania,

nauczanie m ądrości i proroctw o odbijają w oryginalny sposób Jego wystąpienie - paralelnie do theios ariër. Tytuły określające godność rozsadzają znów tę analogię i czynią z Jezusa ostatecznego i jedynego Zbawcę i Odkupiciela. K ażdem u Ewangeliście udało się rozwinąć w ram ach tych wspólnych elementów indywidualną chrystologię, k tó ra - jak o apostolska - m ogła się utrwalić we wspólnotach.

M arek - ja k dobrze wiadom o - postawił w centrum „sekret m esjański” ( W r e d e 1901; M inette d e T i 11 e s s e 1968). Synostwo Boże zostaje objaw ione na początku, po chrzcie Jana, jedynie Jezusowi, potem w to k u publicznej działalności, z okazji m esjańs­ kiego wyznania P iotra ogłoszone trzem uczniom, zaś podczas procesu i ukrzyżow ania objawione publicznie wszystkim. M a więc miejsce wzbierająca epifania jedynego przynoszącego zbawienie związku Jezusa z Bogiem, który dopiero z krzyża może być właściwie zrozum iany (V i e 1 h a u e r).

Rozpoczęcie Ewangelii M ark a ustanowieniem Jezusa Synem Bo­ żym odpow iada poza tym początkowi starotestam entalnej biografii prorockiej i relacji o pow ołaniu ( B a l z e r 1975, 185n; R o b b i n s 1984, 76-82). Skontrastow anie Jan a Chrzciciela i Jezusa, które przebiega przez całą Ewangelię, znajduje również swoje wzory w biografiach prorockich Eliasza-Elizeusza, Samuela i Helego, D aw ida i Saula ( D o r m e y e r 1984, 1588).

Zwróćm y się teraz bliżej do prologu: w M k 1,1 zaw arty jest zwięzły tytuł Księgi: Początek Ewangelii o Jezusie Chrystusie. Dopełniacz

(6)

EWANGELIE M ARKA 1 5

należy traktow ać jak o podm iotow y i przedmiotowy: Ewangelia Jezusa C hrystusa i o Jezusie Chrystusie ( G n i l k a 1, 1978, 43; P o k o r n y 1978, 120n; D o r m e y e r 1987,455n). Apozycja „Syn Boży” z wysokim praw dopodobieństw em jest późniejszym d o d a t­ kiem ( P e s c h 1, 1976, 77; Y a r b г о - С o 11 i n s 1995, 112-124). Imię własne „Jezus” oznacza, że narracyjne dzieło „ewangelia” będzie traktow ać o indywidualnej i historycznej postaci. Poprzez term in „C hrystus” przypisuje się własnem u imieniu „Jezus” godność królewską ( H a h n 1963, 218-226). Co bliżej znaczy tytuł „C hrys­ tu s” , rozwija dalsza część Księgi ( K i n g s b u r y 1983, 56). Jest dodany cytat biblijny. W skazywanie na źródła było zwyczajem w literaturze hellenistycznej i wczesnojudaistycznej (por. Łk 1,1-4). Niezwyczajne jest, co praw da, łączenie tytułu księgi bezpośrednio z cytatem źródłowym. Jednakże m am y jed n ą paralelę w LX X 2 Ezd 1,1: Kai en tö pro to etei Kyrou tou basileos Person tou teleusthenai

logon Kyriou apo stomatos Jeremiou - „w pierwszym rok u króla

Cyrusa z Persji m iało się wypełnić, co Pan powiedział przez Jerem iasza” (Ezd 1,1). Ezdrasz odnosi się do proroctw a Jerem iasza jako do księgi historycznej. Podobnie M arek wiąże swoje dzieło z gatunkiem ksiąg prorockich ST. Jako przejście od wstępu o Zuzan­ nie (Teodocjon w. 1-6) do czynności wyjaśnia również cytat biblijny w. 5b poprzedzający w. 5a i cały wstęp ( v a n H e n t e n 1990, 5n). W edług L a u s b e r g a tytuł Księgi w M k 1,1 stanowi wstępną uwagę do w prowadzenia w 1,2-4, w którym w. 2n stanowi poprze­ dnik a w. 4 następnik, co znów na sposób grecki wprow adza do całego dzieła (L a u s b e r g 1979,4). Jednak trzeba stwierdzić wbrew L a u s b e r g o w i , że wstęp sięga poza w. 4 i obejmuje jeszcze w. 5-15. N atom iast w. 2 -4 nie są w żadnym w ypadku po-m arcjońską interpolacją (tamże, 8), tak że wstęp składa się z w. 1.2-15.

Przez określenie „ew angelia” M arek podejm uje nowy chrześcijań­ ski twór, który buduje na Izajaszu1. Izajaszowy głosiciel n a pustyni, Sługa Boży, dołącza do swojej zbawczej obietnicy dalsze „radosne orędzie” Boga w formie słowa euangelizö (Iz 40,9; 52,7). Przez to jednak Księga Izajasza nie staje się Księgą ewangelii zwiastuna radości, lecz pozostaje zbiorem słów prorockich. B rak jej zwartości biografii skoncentrowanej na jednej osobie, ja k to jest w Ewangelii M arka. Tej Ewangelii, jak o gatunku, n iem o ż n a tylko wyprowadzać ze ST, gdyż pow stała o n a ze zrośnięcia hellenistycznej biografii ideału i wczesnojudaistycznego wzoru przekazującego wspom nienia o waż­ nych postaciach ST ( K ö s t e r 1 9 9 0 , 2 6 - 2 9 ; D o r m e

y-1 F r a n k e m ö l l e y-1994, y-138-y-17y-1; jednakże trzeba tu wziąć pod uwagę p o ­ krewieństwo z „ewangeliami” o kulie cesarza ( D o r m e y e r 1993, 55-59).

(7)

16 DETLEV DORMEYER [6]

e r 1993, 205-212). M arek robi trzy rzeczy: 1. Pisze hellenistyczną biografię ideału o Jezusie Chrystusie, 2. tworzy przez swoją Ew an­ gelię nowy gatunek i 3. nawiązując świadomie do żydowskiej Biblii tworzy nowy hellenistyczny podgatunek, ewangelię. Ewangelia prze­ kształca radykalnie w duchu ST hellenistyczną biografię ideału. Słuchacze m ają potem sprawić, by ich nadzieja na biograficzne przedstawienie ich królewskiego Założyciela Jezusa połączyła się z przepow iadaniem żydowskiej Biblii. Oczekiwanie słuchaczy musi się przekształcić tak, by przyjąć nową, eschatologiczną Ewangelię. Tylko ci słuchacze, którzy zdecydowali się uwierzyć Ewangelii stosownie do M k 1,15, będą rozumieli, że Bóg wypełnia ostatecznie w Jezusie swoje zbawcze działanie względem Izraela2. Niewierzący nie będą rozumieli (4,12n) „tajemnicy królestw a Bożego” , które przyszło w Jezusie, ale ja k większość ludu urzeczeni przyjm ują niektóre aspekty Jego nauki (4,33n). Ewangelia również dla niewierzą­ cych pozostaje czytelna i dynamiczna3.

C ytat w l,2 n przedstaw ia treściowo dwie osoby. Trzeba pokrótce zauważyć, że M arek łączy tu dla tego celu dwie różne księgi prorockie. Jed na osoba ogłasza, jak o ostateczny powracjący Eliasz (Ml 3,1), przybycie drugiej osoby jak o królującego „ P a n a ” (Iz 40,3). Jako przedstawiciel Jahw e przyniesie On sąd i dopełnienie świata (13,24—27). Pójdzie On ja k o „K yrios” drogą, k tó ra potrzebuje przygotow ania i towarzyszącego wysiłku. K to go uznaje, doświadcza już teraz i w przyszłości zbawczej Jego m ocy (2,28; 7,28; 11,3; 12,36n; 13,35)4. Obie fazy wystąpienia Jezusa są według autora wyraźnie zapowiedziane w Biblii: Jan jak o powracający Eliasz (9,11.13) przygotowuje Jezusowi przez chrzest pokuty drogę do ustanow ienia

2 M a r X s e n 1956,88; W i n k 1968, Inn; w połączeniu z gołębicą „początek” może także nawiązywać do stwórczego działania Bożego. Pozostaje jednak główna myśl, iż poprzez chrzest pokuty Jezusa i towarzyszące zjawiska postawiony jest historyczny początek Ewangelii. Jednak B óg nie jest bezpośrednio the hidden actor ( B o r i n g 1990, 63), lecz działa właśnie po chrzcie także w otwarty sposób ( K i n g s b u r y 1983, 70n; zob. przyp. następny).

3 O różnicy między uczniami i ludem jako propozycją identyfikacji dla doświad­ czonych i początkujących czytelników zob. niżej s. ?

4 „Kyrios” jest tu tytułem honorowym, nie tytułem godności (wywyższenia - H a h n 1963,86nn);wbrewT o 1 b e r t, która ten tytuł łączy z Bogiem, a Jezusa czyni „głosem” i przez to „poprzednikiem” (T o l b e r t 1989, 245nn). Posiadając Ducha i głosząc Ewangelię, Jezus reprezentuje Boga jako Kyriosa Izraela. Tytuł „Kyrios” używany jest przez Jezusa jako samookreślenie (2,28; 11,3) lub jako tytuł M u obiecany (7,28), choć Jezus przez ten tytuł nie czyni się równym Bogu (12,35-37; D o r m e y e r 1984, 1608-1631). Jan przygotowuje drogę namaszczonemu Synowi Bożemu, który przez Boga, jedynego prawdziwego Kyriosa, dopiero przez zmartwychwstanie ustano­ wiony Kyriosem nad światem (12,35-37) i tym samym staje się Kyriosem nad kyriosem Cezarem (12,13-17). D la chrześcijan wywodzących się z pogaństwa tytuł „kyrios” wzbudza według Ew. Marka znów skojarzenie z kultem cesarza.

(8)

[ 7 ] EWANGELIE MARKA 17

Synem Bożym; słuchacze Ja n a i Jezusa kontynuują w różny sposób, wraz z następującym publicznym wystąpieniem Jezusa, to przygoto­ wanie drogi (K a m p 1 i n g 1992,4 ln). Ze zwolenników Ja n a wśród ludu wyróżnia się grupa uczniów, k tó ra po śmierci Chrzciciela - paralelnie do uczniów Jezusa - istnieje nadal (6,29; 2,18-20). Jezus należy do zwolenników Jana, nie do grupy uczniów. Po nowym określeniu drogi Jezusa przez epifanię i udzielenie D ucha (1,10-13) Jezus ze swej strony zwraca się, jak o zastępstwo Jana, do całego ludu, teraz w Galilei (l,14n), i tworzy tam własną grupę uczniów (1,16-20; 3,13-19). Centralny tem at drogi jest więc wymieniony dwa razy. Droga Jezusa w prologu przygotowuje drogę jego publicznej działal­ ności ( M a l b o n 1986, 24n). N arracyjny wstęp zaczyna się od wystąpienia Jan a Chrzciciela i od drogi Jezusa pośród ludu do Jana. Teologiczny sens tego „w stępu” łączy to wydarzenie z proroctwem ST. Teraz Bóg wypełnia w przyjściu Jezusa do Jan a swoje obietnice względem Izraela.

N arracyjne działanie zaczyna się w w. 4 (sekwencja I) wraz z pokutnym nauczaniem Jan a, na które ludzie z Galilei i Jerozolimy reagują swoim przyjściem; jak o nowy stan okazuje się ich przyjęcie chrztu. Jest tu więc wyraźnie struktura elementarnej sekwencji lub wydarzenia: zmienia się stan, po tej zmianie następuje reakcja, a przez reakcję okazuje się nowy stan. Jeśli dwa działające podm ioty wchodzą w interreakcję, tak ą strukturę rozpoznaje się zwylde bardzo łatwo. Jeśli tylko jed n a osoba opow iada o swoim działaniu, jest ta struktura ukryta, ale jednak obecna. Sławne jest powiedzenie cesa­ rza: „Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem” . T ak przebiega również sekwencja I: Jan naucza, wszyscy ludzie przychodzą, wszyscy zostają przez niego ochrzczeni. Sekwencja II jest z kolei skoncentrow ana całkowicie n a Janie: Ja n odróżnia się przez szczególne ubranie prorockie i pustynny pokarm . Jak o Eliasz redivivus występuje on podobnie jak Eliasz i inni prorocy (Za 13,4) (G n i 1 к a 1, 1978, 47). J an wygłasza wiele zapowiedzi. Ich skutek odczytuje się z sekwencji I: słuchacze się nawracają. Sąd Boży m oże się dokonać bez obawy dla Izraela. Zaczyna się on także po chrzcie Jezusa, ale dzieje się to zupełnie inaczej, niż oczekiwał Jan. T a rzeczywistość spełnia się już teraz wraz z przyjściem królestw a Bożego w Jezusie.

Perspektywę narracyjną rozjaśnia reakcja w spółaktorów w sek­ wencji II i stawia w centrum sposób życia Jan a oraz treść jego pokutnego nauczania przy chrzcie. Opis postaci okazuje się uderzają­ cy w rozwoju opowiadania. Sposób ubrania sygnalizuje czytelnikom stan i powagę Chrzciciela. Hellenistyczna, perypatetyczna biografia ideału unika bezpośredniej charakterystyki postaci; ukazuje ona osobę poprzez działania ( D i h l e 1970, 41nn). Opis odzienia,

(9)

18 DETLEV DORMEYER [8]

pożywienia i m ieszkania dodają dodatkow o do działań informacje 0 osobie i jej społecznej pozycji. Swetoniusz w swojej biografii uzupełnia wprawdzie swój sposób przedstaw iania przez działanie oceniającą charakterystyką w formie enkom ionu (wiersz pochwalny - przyp. tł.), w części działań postępuje jednak według wzoru biografii perypatetycznej (S t e i d 1 e 1951,166n). Jeszcze bardziej niż Plutarch uw ydatnia on ekscentryczny gust cesarza5. Również Ja n jest przedstawiony czytelnikom jak o ekscentryk. Odzienie i pożywienie czynią z ludzi cesarzy lub proroków . W przeciwieństwie do tego „C hrystus” (1,1) i „ p ro ro k ” (6,4) Jezus z N azaretu nie odróżnia się niczym szczególnym w ubraniu, jedzeniu czy mieszkaniu.

Sekwencja III przynosi wystąpienie Jezusa, opuszcza jednak opis odzienia czy jedzenia. D opiero pod koniec Ewangelii podczas ukrzyżow ania mówi się o dzieleniu szat Jezusa (15,24); dokładniej­ szego opisu jed n ak brak. W spom ina się raczej o szatach przy opisie wyszydzenia, w którym jednak Jezusowi nałożono czyjś płaszcz purpurow y (15,17). W przeciwieństwie do Chrzciciela nie m a Jezus żadnego ubioru stanowego. Nie nosi On ani wczesnojudaistycznego ubrania prorockiego jak Ja n (M k 6,3.9)6, ani wczesnojudaistycznej narzuty właściwej uczonym w Piśmie (12,38) (B i 11 e r b e с k II 31), ani królewskiej purpury, k tó rą żołnierze nałożyli M u przem ocą dla wyszydzenia G o jak „króla Żydów” , jak brzmi tytuł winy (15,26) 1 przydom ek „C hrystus” w napisie. Jezus występuje w ubraniu i jedzeniu jak o Pan „K ażdy ” , n iejak o królewski Chrystus i reprezen­ tant Jahwe, ja k to wyraża napis na krzyżu. Jeśli później wspom ina się w Ewangelii Jego jedzenie, to nie dla wskazania jego niezwykłości jak u Jana, lecz dla symbolicznej siły zwykłego pokarm u. Oba cuda rozm nożenia chleba i O statnia Wieczerza biorą za podstaw ę p o ­ trawy, które zostały przyniesione przez uczestników lub przygotow a­ ne: chleb, ryba, jagnię paschalne z dodatkam i, wino (6,30-44; 8,1-10; 14,12-26). Jezus różni się także od Ja n a i jego uczniów tym, że nie zachowuje postów (2,18-22).

Po wstępie uderza jeszcze wyraźniej biograficzny charakter M a r­ kowej Ewangelii. Śmierć jest decydującą sytacją graniczną; dyktuje ona nieuchronnie koniec biografii. Odwrotnie m ożna powiedzieć, że opowiadanie, w którym um ieranie i śmierć głównej osoby stanowią zakończenie i p un k t ciężkości, musi nosić rysy biograficzne (D i h 1 e

s Przydomek „Caligula” (Bucik) dla cesarza Gajusa (37-41 po Chr.; Suet. Cal. 8-9) jest wyrazem jego wyrastania w obozie żołnierskim i jego upodobań (Suet. Cal. 22); por. D e m a n d t 1996, 114-120.

6 P e s c h 1, 1976, 81; B ö c h e r 1978, 49; E r n s t 1989, 8; T i l l y 1994η; M ö d r i t z e r utożsamia zbyt łatwo ekscentryczne „wirtuozostwo” (?) ze swoim nowym, socjologicznym założeniem „stygmatyzacja” (M ö d r i t z e r 1994, 91.49-56).

(10)

EWANGELIE MARKA 1 9

1956, 7-12; P e t e r s e n 1985, 103; S c h e n k e 1988, 145nn). Opowiadanie o M ęce trzeba zaliczyć do antycznego gatunku „Exitus illustrium virorum ” . W ram ach tej historii - Exitus (końca) od ­ działują hellenistyczne ak ta męczenników i wczesnojudaistyczne męczeństwo.

M ęka m a tak duży ciężar, że cała Księga została nazw ana jako historia męki z obszernym wstępem (K ahler 1969). Choć takie ujęcie przeakcentowuje pozycję M ęki i przedstaw ia wyznanie mesjańskie Szymona P io tra ja k o pierwsze centrum , to jednak wyjaśnia, że śmierć krzyżowa Jezusa jest następstwem konfliktów społecznych, które zaczynają się wkrótce po prologu (2,Inn).

^ W ram ach tych konfliktów nie m a dram atycznego wzrostu. Śmiertelna wrogość faryzeuszy powstaje zaraz na początku sporu (3,6) i jest kontynuow ana przez grupę wywodzących się z faryzeuszy uczonych w Piśmie aż do końca. Również niezrozumienie ludu wobec działania i osoby Jezusa oraz niezrozumienie uczniów snują się przez cały czas (M inette d e T i l l e s s e 1968, 264-278). W epickiej szerokości krąży się w okół tajemniczej i wyjątkowej pozycji Jezusa. Zmienia się jednak przedm iot konfliktów i poglądów. Czy ten sposób opowiadania jest oryginalny czy też odpow iada antycznemu opow ia­ daniu?

W pierwszej części (1,16-3,6) uczniowie zostają wprowadzeni do wspólnoty z Jezusem. W cz. II (3,7-12,44) są powołani jak o grupa D w unastu i w następujących po sobie scenach uczą się tajemnicy królestwa Bożego poprzez spory, przypowieści i cuda (3,7-5,43), przyswajają sobie naukę Jezusa w słowie i czynie (6,1-8,26), są pouczani przez Jezusa o sensie cierpienia (8,27-10,46) i wspólnie z Jezusem przedstaw iają publiczności nowy system wartości i p o ­ stępowania (11,1-12,44). Tutaj Jezus nie jest już atakow any z pow o­ du uczniów vs (w przeciwieństwie?) do galilejskich sporów ( R o b ­ b i n s 1984, 125n). Niezrozumienie należy do oporu przeciw nauce i sygnalizuje niepełną zdolność do działania ( B e s t 1983, 47nn). Dopiero podczas M ęki uczniowie opuszczają Jezusa, w przeciwieńst­ wie do uczniów Sokratesa. Uczniowie uczą się, podobnie ja k uczniowie Sokratesa, poprzez ironię Nauczyciela.

Również przeciwnicy się uczą, choć po pierwszych konfliktach utwierdzają się w śmiertelnej wrogości względem Jezusa (3,6). Najpierw chodzi nie o roszczenie mesjańskie, lecz o kwestię Prawa. Pierwszy tego przykład jest zarazem pierwszym konfliktem: spór o odpuszczenie grzechów (2,1-12). On bluźni. Któż może odpuszczać

grzechy, jeśli nie Bóg sam jeden? (2,7; 14,62). Prawo do odpuszczania

grzechów przysługuje wyłącznie Bogu; stąd faryzeusze nie przypisują go nawet oczekiwanemu M esjaszowi (G n i 1 к a 1976,19), ponieważ

(11)

20 DETLEV DORMEYER [10]

Mesjasz nie uchyla m ocy Prawa. Prawo raczej nadaje znaczenie królow aniu Boga, w którego służbie stoi Mesjasz (M A b ot 3,5; M Berak 2,2; S t r a c k / B i l l e r b e c k I 1974, 608n); w ten sposób Mesjasz doprow adza właśnie przez zachowanie Praw a do przyjścia królestwa Bożego (G n i 1 к a, tamże).

K onflikt z faryzeuszami i uczonymi w Piśmie, których M arek dobrze odróżnia w ich zadaniach, ale w ich zam iarach sprow adza do jednej linii, przebiega n a dwu płaszczyznach. Po pierwsze, Jezus zwraca uwagę na sprzeczności, praktyczne niekonsekwencje i brak hum anitaryzm u w panującej interpretacji Praw a (2,1-3,6; 7,9-13; 10,2-12). T ak a krytyka należy do naukowych sporów samych uczonych w Piśmie i m ogłaby w m ałym tylko stopniu wywołać śmiertelny konflikt z Jezusem. D o tej linii argum entacji należą dalej krytyczne wypowiedzi Jezusa dotyczące przerostów i nieporozumień ruchu faryzejskiego: M k 8,15 „Uważajcie, strzeżcie się kwasu faryzeuszów i kwasu H ero d a” jest tylko ogólnym ostrzeżeniem. M k 12,37^40 są bardziej konkretne. Zarzuca się (faryzejskim) uczonym w Piśmie ubieganie się o zaszczytne miejsca i wykorzystywanie innych pobożnych. Saducejscy uczeni w Piśmie (12,18-27) są zaliczani do arcykapłanów i starszych i wraz z nimi krytykow ani (11,18 i in.). M ateusz rozwija te zarzuty do wielkiej mowy. Ale takie słowa znajdują się także jak o sam okrytyka w literaturze faryzejskiej ( S t r a c k / B i l l e r b e c k IV, 336nn).

D ruga płaszczyzna konfliktu dotyczy związku między interpreta­ cją Praw a i rozumieniem Boga. D la faryzeuszy i sympatyzujących z nimi uczonych w Piśmie nie m a tu już żadnego miejsca na dyskusję. Z arzut bluźnierstwa jest podniesiony zaraz przy pierwszym sporze (2,1-12) i później pow tórzony przy procesie. Z a bluźniersto według K pł 24,1 Inn; Lb 15,30 czeka k ara śmierci. Konsekwentnie więc po piątym sporze podjęto decyzję zabicia Jezusa (3,6). Jezusowe bowiem rozróżnienie między całym Prawem i intencją Boga uderza w p od ­ stawy rozum ienia Boga u faryzeuszy i uczonych w Piśmie.

K onflikt z Jezusem nie doznaje w przebiegu Ewangelii żadnego pogłębienia; istnieje on raczej od początku w całej ostrości; jednak faryzeusze nie zam ykają ostatecznie drzwi, lecz pozostają gotowi do rozmowy (wbrew P e s c h o w i I 1976, odn. 3,6). Pytania o znaki z nieba, o podatek dla cezara i o pierwsze przykazanie wskazują nawet, że faryzeusze i uczeni w Piśmie wahali się, na ile konsekwent­ nie wypełnić swą decyzję o straceniu. To wahanie odpow iada zupełnie rzeczywistości wczesnojudaistycznego spierania się między różnymi grupam i. G dy faryzeuszom nadarza się okazja, by po oczyszczeniu świątyni zareagować wspólnie z dotkniętym i arcykap­ łanami i uczonymi w Piśmie, podejm ują oni na nowo wyrok śmierci

(12)

EWANGELIE MARKA 2 1

(11,15-19). Powtórzenie tej decyzji na dwa dni przed Paschą, od której zaczyna się m ęka, nie jest już niespodzianką (14,ln).

D opiero bardziej błahy konflikt Jezusa z saduceuszami (11,15-19.27-33;12,1-12.18-27) staje się okazją dla faryzejskich uczonych w Piśmie i sprzymierzonych z nimi faryzeuszów, by zawrzeć z saduceuszami now ą koalicję i rozprawić się ostatecznie z Jezusem. F akt, iż jednak w tym stadium inicjatywę przejmują arcykapłani wskazuje, że stronnictwo uczonych w Piśmie i faryzeuszów nie chce, by podstaw ą oskarżenia było rozróżnienie między rozumieniem Praw a i odm iennjm rozumieniem Boga (wbrew B e r g e r o w i 1972, 590). Zadow ala się ono tym, że dopiero później poprze prow adzoną przez saduceuszów eskalację dotyczącą roszczenia mesjańskiego.

W ten sposób w stosunku do poprzedzjącej części Ewangelii dokonało się w opisie M ęki przesunięcie, które w raca do wym agane­ go m ateriału oskarżeniowego. Interpretacja Praw a i odm ienne rozumienie Boga nie stanow ią bowiem żadnego przedm iotu oskar­ żenia, podczas gdy pośrednie roszczenia mesjańskie Jezusa zostają przez arcykapłanów - n a podstaw ie „tajemnicy (sekretu?) m esjańs­ kiej” - sprow adzone do centralnego punktu.

Stąd to oskarżenie dla uczonych w Piśmie oznacza podjęcie ubocznego aspektu, którem u oni potem przed prokuratorem , jako członkowie Najwyższej Rady, jeszcze raz nadadzą inną interpretację.

W Ewangelii M ark a m ożna więc stwierdzić następujące przesunię­ cie konfliktu:

Uczeni w Piśmie Najwyższy K apłan P ro kurator Faryzeusze Starsi

Interpretacja Praw a Oczekiwania mesjańskie

Rozumienie Boga kult świątynny roszcz. król. (Oczekiw. mesj.) (eschtol. prorok) 15,1-47 2,1-10,52 11,1-14,72

Przesunięcie jest możliwe dzięki tem u, że poszczególne grupy, które zarazem reprezentują instytucje, budują kolejno koalicje. Niespodziewane prorockie działanie Jezusa w znaku oczyszczenia świątyni (11,15-19) staje się przypadkow ą okazją do potajem nego utworzenia koalicji. K oalicja ta jest jednak logicznym następstwem zatwardziałości wobec Jezusowej nauki o królestwie Bożym (4,10-12). Bóg odkrywa w apokaliptycznym „m usi” , występującym w zapowiedziach m ęki (8,31-33 i nast.) przem oc względem Jezusa jak o następstwo odrzucenia Jego nauki. Faryzeusze, sympatyzujący

(13)

22 DETLEV DORMEYER [ 1 2 ]

uczeni w Piśmie i inne wiodące grupy pogłębiają podczas działalności Jezusa zatw ardziałość i przechodzą podczas M ęki od gotowości dialogu do przemocy.

Są jed nak wyjątki. Uczony w Piśmie pytający o największe przykazanie, setnik grupy egzekucyjnej (12,28-34; 15,39) i Szymon z Cyreny są blisko królestw a Bożego i dochodzą nawet do wyznania Syna Bożego.

Również lud poddany jest tem u napięciu spowodowanem u nau ­ czaniem Jezusa. „K om entuje on i podkreśla działanie Jezusa” ( S c h e n k e 1988, 95). Stąd m a On udział w pouczeniu uczniów. W wyraźnej bliskości z uczniami utrzym uje wspólnotę z Jezusem (1,21-3,6). W jednym z apoftegm atów zostaje uznany wraz z ucznia­ m i za rodzinę Jezusa (3,31—35) i wraz z D w unastom a zostaje m u powierzona w przypowieściach i alegorycznej interpretacji „tajem ­ nica królestw a Bożego” (4,l n . 10-12. 33n). Po mesjańskim wyznaniu P iotra Jezus daje ludowi i uczniom wspólnie pouczenia o n a ­ śladow aniu w cierpieniu (8,34-38). Razem z uczniami lud przygoto­ wuje Jezusowi uroczysty wjazd do Jerozolimy i w ten sposób przedstaw ia publicznie nowy system idei i postępow ania (11,1-12,44). D latego wystraszeni przeciwnicy Jezusa uważają lud za Jego zwolenników (11,18). Podczas M ęki arcykapłanom udaje się jed nak przeciągnąć lud na swoją stronę (15,8-11). Lud jest zdany na prowadzenie przez uczniów (4,34; 6,30-44; 13,37). G dy uczniowie opuszczają Jezusa podczas M ęki, to i lud opuszcza uczniów i Jezusa. Szymon z Cyreny stanowi na końcu wzorcowy wyjątek, ponieważ jest gotów do dźwigania krzyża (15,21).

Lud jest wielką grupą, k tó ra przyjmuje z podziwem naukę Jezusa i współzawiaduje tajem nicą królestwa Bożego; stawia on gotowych do naw rócenia i dźwigania krzyża jak o uczniów, pozostaje jednak także pod atn y n a propagandę przeciwników (2,6; 15,8-11). Lud zachowuje się ambiwalentnie. Pełne włączenie ludu do królestw a Bożego, które już nadeszło, jest stałym, wspólnym zadaniem Jezusa i uczniów.

Biograficzna (własna, n aturalna -p rz y p . tł.) rodzina zachowuje się nieprzychylnie względem uczniów i ludu. Przy pytaniu o cudowną m oc Jezusa ustaw ia się p o stronie wrogich uczonych w Piśmie (3,20-35). W m owie końcowej (r. 13) Jezus pozostaw ia jednak otw artą sprawę, czy Jego biograficzna rodzina utwierdzi się w ap o k a­ liptycznej wrogości (13,12). Pozwala się raczej w odniesieniu do m atki prow okacyjnie nazywać „synem M aryi” (6,3). Biograficzna rodzina jest postaw iona wobec decyzji, by wraz z uczniami i ludem stanowić poszerzoną rodzinę Jezusa lub sprzeciwić się „woli Bożej” w Jezusie (3.31-35) ( D o r m e y e r 1989b).

(14)

EWANGELIE MARKA 23

Zarazem jest ta biograficzna rodzina źródłem idei dla m etaforyki dotyczącej Syna Bożego, k tó ra zaczyna się w 1 ,(1)11. Bóg powołuje Jezusa z N azaretu na swego „umiłowanego Syna” (1,11). Jezus przenosi pierwotne biograficzne doświadczenie n a Boga (A bba-O j- cze) 14,36) i zwolenników (bracia, siostry) i kształtuje rodzinną sytuację pierwszeństwa na gruncie m etaforyki Boga (L a t e g a n 1989). Jezus staje się „synem M aryi” , ponieważ akceptuje biograficz­ ne (rodzinne) związki tylko w ram ach zaistniałego w Nim królestw a Bożego. Śmierć Józefa należy umieszczać przed publicznym wy­ stąpieniem Jezusa. Zam iast panującego wówczas odnoszenia do ojca, zakłada Jezus wszechwładnie niezwyczajne odniesienie do m atki - „Syn M aryi” ( D o r m e y e r 1989b). Jako „umiłowany Syn” boskiego Ojca (1,11) przeżywa Jezus autonom ię, któ ra odpow iada autonom ii biograficznego syna M aryi (por. zerwanie z rodziną 3,21n.31-35). Liczy się On z Ojcem (14,32-42) i um iera ze skargą o opuszczeniu na krzyżu (15,34).

W ten sposób z rodziału d o rodziału istnieje zmiana, transform acja nauczania Jezusa i interakcji aktorów . Po zapoczątkow aniu (1,2-15) Jezus przeżywa owocny początek w rodzinnym sąsiednim K afar- naum (1,16-45). Potem przychodzą niepowodzenia, konflikty i p o ­ głębienia w Jego nauczaniu (2,1-9,50). W Perei, Judei i Jerozolimie pow tarzają się w nowy sposób owocny początek i konflikty (10-13) (podobnie S c h e n k e 1988. 61nn). M ęka stanowi gwałtowne zamknięcie nauczania i biograficzny koniec (14,1—16,8). W ten sposób rozciąga się niezaprzeczalna linia napięcia między tajem ­ niczym ustanowieniem Synem Bożym i publiczną, pełną m ocy misją nauczania jako Syn Człowieczy, aż do krzyża i zm artwychwstania ( B e s t 1983, 128-134; R o b b i n s 1984, 197-215).

3. EW ANGELIA M A R K A I ANTYC ZNE BIOGRAFIA

Przy tym podziale Ewangelia M a rk a pozostaje w ramach m ożliwo­ ści starotestam entalnej i antycznej biografii. W tym gatunku nie trzeba przedstawiać żadnego rozwoju postaci. Jeśli Plutarch i Sweto- niusz przy poszczególnych życiorysach wskazali czytelnikowi rozwój osobistości w ich możliwościach i granicach, to chodzi o uboczny wynik ambitnego literackiego sposobu pisania, a nie o wymóg gatunku. G dy zaś chodzi o blady opis osoby Jezusa, to Ewangelię trzeba w tym punkcie porów nyw ać raczej z ludową biografią Apoloniusza, autorstw a Pilostratosa, lub biografiami Pitagorasa autorstw a Jam blicha czy Porfiriusza, z biografiami L ukiana lub z „A pom nem oncum ata” K senofonta jak o założyciela gatunku „bio­ grafii” , z łacińskim Korneliuszem Neposem i ludowymi biografiami Ezopa, H om era, Eurypidesa, A rchilochosa i in.

(15)

24 DETLEV DORMEYER [14]

Wszystkie one naśladują zasadę biografii perypatetycznej, która charakteryzuje osobę i jej działania (czyn i mowa). Również Jezus wychodzi do nas w swoich działaniach nie jak o przykład ludzkich możliwości rozwoju - byłby to dopiero ideał współczesnej powieści rozwoju - lecz jak o „Nosiciel” (Amtsträger) jednorazowej teologicz­ nej (wszech)mocy, k tó ra już w prologu (1,1-15) jest określona tytułam i godności „Syn Boży” i czynnością „głoszenia Ewangelii” . W dalszym ciągu Księgi dochodzą następnie dalsze tytuły godności (Syn Człowieczy) i czynności (nauczanie/Nauczyciel, czynienie cu- dów /Prorok, prorokow anie/Syn Dawida).

Poprzez takie rozum ienie funkcji (urzędu) uwidacznia się znów bliskość z biografiam i antycznych filozofów, których funkcja nosiła również „boską” legitymację jak o theoi andres (Filostratos, A polo­ niusz IV, 4.39; B e r g e r 1984, 1242).

Budowa Ewangelii M ark a jest indywidualnym osiągnięciem. Rów­ nież to zgadza się z gatunkiem , gdyż np. Plutarch i Swetoniusz dla swoich biografii rozwinęli każdorazow o indywidualne schematy literackie.

4. BOSKA I LU D ZK A LINIA (TRAJEKTORIA) DZIAŁANIA W EWANGELII M A RK A JAKO PROW ADZENIE CZYTELNIKA

Ewangelia rozwija dw a łuki napięcia (Spannungsbögen). Pierw­ szym łukiem jest Ew angelia Boga. O pow iada ona o działaniu Boga w Jezusie, które objaw ia się po raz pierwszy w Jezusie w wizji chrztu i usłyszeniu głosu, a następnie zwraca się do uczniów w środku Ewangelii jak o wizja i usłyszenie głosu (9,7), a wreszcie w posłaniu Anioła do kobiet przy pustym grobie obiecuje zmartwychwstanie uczniom i całemu światu (16,1-8). Ewangelia Boga odpow iada pierwotnym form ułom wiary i form ułom homologicznym (formuły wyznania), które zna każdy chrześcijanin, że Bóg ustanow ił Jezusa swoim Synem (Rz l,3n), udzielił m u władzy nauczania uczniów i całego świata (’’Panem jest Jezus” - Rz 10,9) i Ukrzyżowanego wskrzesił z m artwych. Te trzy funkcje Jezusa, które w form ułach pozostają oddzielone, przez M ark a są połączone w jeden łuk Bożego działania. Nowe jest to narracyjne napięcie, że Ewangelia jest znana najpierw ziemskiemu Jezusowi, potem pod nakazem zachowania tajemnicy zostaje objaw iona jego uczniom i dopiero po śmierci krzyżowej jest ogłoszona całemu światu (tajem nica mesjańska). Ten łuk napięcia nie jest jed n ak jedyny.

Paralelnie do boskiej linii objawienia istnieje linia interakcji. Przez m akrosyntaksę doznaje o na skomplikowania. A ktorzy biografii podają w zakresach swoich działań zróżnicowane identyfikacje. Obsadzenie aktantów historycznymi grupam i umożliwia powstanie

(16)

[15] EWANGELIE MARKA 25

kolektywnych profilów postaci. Napięcie zwiększa się dodatkow o przez zmianę ról, które osobno lub kolektywnie znajdują się w ciąg­ łym ruchu. Zakres roli „b o h ater” jest ciągle ograniczony do Jezusa. W edług P r o p p a i G r e i m a s a trzeba wprowadzić Boga jako „Posyłającego” dla boskiej linii działania. Dzięki związkowi z Bo­ giem Jezus nie podlega identyfikacji. Należy on jako Chrystus, Syn Boży i Syn Człowieczy m etaforycznie do sfery Bożej; jest On Nosicielem charyzm atu - Nosicielem D ucha Świętgo (1,10). Z d ru ­ giej strony poprzez interakcje z innymi ludzkimi aktoram i Jezus pozostaje wzorem, propozycją identyfikacji do naśladowania.

Zakres roli „pom ocnik” jest obsadzone potrójnie: przez Jan a Chrzciciela, uczniów i lud, by przedstawić zróżnicowane możliwości reakcji na Jezusowe propozycje postępow ania.

Zakres roli „przeciwnik” jest obsadzone w nieprzeniknionej pełni. W ystępują w nim uczeni w Piśmie, faryzeusze, herodianie, arcykap­ łani, starsi, p ro k u rato r, żołnierze i biograficzna rodzina. D la wszyst­ kich tych grup pozostaje jednak bez wyjątku niewiara, k tó ra w końcu prowadzi do w yroku śmierci i jego wykonania.

Odnośnie do roli trzeba jeszcze dodatkow o przemyśleć perspek­ tywę domyślnego autora. Wszechwiedzący auto r działa nie tylko pośrednio przez swoje narracyjne role, lecz wkracza w opowiadanie bezpośrednio przez wyjaśnienia, apele do czytelnika i oceny. Ofiaruje się on jako przew odnik w opow iadaniu ( L i n k 1976, 16-41). Ewangeliści rozum ieją się jako wszechwiedzący, autorscy narratorzy

(auktoriale Erzähler) . P roponują oni identyfikację ze wszystkimi

rolami. U stalono do tąd także w historii redakcji, że postacią identyfikacyjną Ewangelii nie jest Jezus, lecz uczniowie (R e 1 o p h 1969; E g g e r 1979; B r e y t e n b a c h 1984). Interpretacja m etodą psychologii głębi i teorii opow iadania wskazały dodatkow o na to, że również rola przeciw nika wymaga identyfikacji z celem opracow ania ( K a s s e l 1980; D o r m e y e r 1974; tegoż 1979). P e t e r s e n zwraca uwagę n a to, że au tor założył w sposób nieunikniony identyfikację z główną osobą Jezusa. U ro k biblijnych opow iadań

7 Charakterystyczne dla Ewangelii Marka są stała perspektywa narratora w trzecie]

osobie, by rozumieć „głos opowiadającego", jego przedstawione sceny, jego zdolność - którą dzieli on tylko z figurą 'Jezus'-sposoby myślenia i motywacje swoich postaci oraz (pośrednie) domyślne identyfikowanie swojej własnej perspektywy z perspektywą głównej postaci „Jezusa" ( P e t e r s e n 1985, 69). N ie mogę jednak zgodzić się w tym

z P e t e r s e n e m , że autor identyfikuje się pośrednio tylko ze swoją główną rolą i przez to skłania czytelnika do tego, by poprzez perspektywę autora również utożsamił się tylko z główną postacią Jezusa ( P e t e r s e n 1986, 74; przeciwnie Z w i с к 1989, 588nn). Wspólna „wszechwiedza” jest zbyt słabą więzią, ponieważ uprzedzająca wiedza prorocka Jezusa różni się w istotny sposób od wolności autora w tworzeniu ról i działań.

(17)

2 6 DETLEV DORMEYER

polega więc n a tym, że czytelnik winien ocenić z perspektywy każdej roli odniesienia do innych ról i to k u działań ( D o r m e y e r 1987b). Stąd nie m ogę więc uznać, że dla Ewangelii M ark a są tylko dwa dualistycznie przeciwstawne sposoby rozumienia, „jeden jest właś­ ciwy, drugi fałszywy - jeden jest Boży, drugi ludzki” ( P e t e r s e n

1985, 8). A utor objaw ia czytelnikowi Boże działanie objawienia, które poza Jezusem pozostaje ukryte osobom opow iadania - takie widzenie tajemnicy (sekretu) mesjańskiej m ożna przyjąć. Czytelnik musi się utożsam ić z Jezusem, by zrozumieć Boże objawienie. Jednak postępowanie osób między sobą jest zbyt bogate, by oprócz Jezusa wszystkie m iały podpadać pod werdykt fałszywego postępow ania. Uczniowie np. są nie tylko niepojętni, lecz także zupełnie zdolni do konstruktywnych, wzorowych działań, ja k pójście za powołaniem, stała w spólnota z Jezusem, rozum ienie alegorycznych interpretacji przypowieści, misyjne głoszenie i uzdrawianie, wyznanie mesjańskie. Właśnie stała dialektyka właściwego i niezrozumiałego postępow a­ nia czyni ich wzorem bycia chrześcijaninem, które otrzymuje swoją pełnię i niedostatki z dodatkow ej identyfikacji z innymi rolami „Jezus, przeciwnik, lud” (Γ a n n e h i 11 1985, 47-54).

Dzięki nowym badaniom nad opowiadaniam i m ożna pogłębić założenia metody historii form , że Ewangelia M ark a ześrodkow ana jest na czytelniku, a nie n a autorze i jego estetycznym dziele.

Poprzez koncentrację na ludzie nauczający Jezus odpow iada hellenistycznym filozofom ja k Sokrates i Epiktet, jak również wczesnojudaistycznym nauczycielom m ądrości. Jezus Syrach wznosi dom nauki dla całego ludu i zaprasza do niego (Syr 51,23-30). M odel hellenistycznego filozofa jest przygotow any przez m odel wczesno- judaistycznego nauczyciela m ądrości. Lud pozostaje figurą iden­ tyfikacji dla czytelnika znającego pisma. W ten sposób Ewangelia M arka może przem awiać do nieoświeconych niewolników, do niewykształconych kobiet i mężczyzn, dzieci (Orygenes, Contra

Celsum) i do nieoświeconego, oddalonego dzisiejszego czytelnika.

M arkow em u Jezusowi chodzi o uczenie się. Ja k biografie ideału filozofów Ewangelia jest zachęcającym (werbującym) pismem. Tw o­ rzy ona nowy sposób życia i zarazem zachęca do niego8. Jezus idzie do słuchaczy i oferuje im teksty i m odele życia z obrzeży ST (królestwo Boże), wczesnego judaizm u i hellenizmu (wędrowny filozof), które im jak o Żydom i hellenistom są dostępne. D latego są zachowane dziwne, apokaliptyczne części i zostają program ow o rozbudow ane w końcowej mowie M k 13 n a czas po zmartwychwstaniu. Odwrotnie

8 Zacieśnienie do swego rodzaju „księgi misyjnej” niekoniecznie pomija bliskość względem hellenistycznej biografii ideału (R a u 1985, 2039nn. 2087).

(18)

[17] EWANGELIE MARKA 27

słuchacze pytają o problem y, które leżą im na sercu (rozmowy z uczniami i spory).

Ewangelia M a rk a rozbudow uje - jak o daw na biografia - Bożą D obrą Now inę i misję Jezusa do dwu linii działania, by czytelnika poinform ow ać i zbudować. Te linie wpływają wzajemnie na siebie i otwierają czytelnikowi świat możliwości postępow ania, których chrześcijańska i niechrześcijańska właściwość jest oceniana z per­ spektywy końca, wspólnego dźwigania i wyznania krzyża w niebez­ pieczeństwie śmierci (13,9-13).

LITERATURA D O EWANGELII M ARK A JAKO BIOGRAFII AUERBACH E., Mimesis, Bem 1/1956 = 2/1959

BALZER K ., Die Biographie der Propheten, Neukirchen 1975

BERGER K ., Hellenistische Gattungen im Neuen Testament, A N R W II 25.2, Berlin 1984, 1031-1432

BILLERBECK P./STRACK H., Kommentar zum Neuen Testament aus Talmud und

Midrasch I-IV , München 19261, 19746

BREYTENBACH C., Nachfolge und Zukunftserwartung nach Markus. Eine me­

thodenkritische Studie (ATM ANT 71), Zürich 1984

BU LTM A N N R., Die Geschichte der synoptischen Tradition (19211, 19573) CANCIK H., Die Gattung Evangelium. Das Evangelium im Rahmen der antiken

Historiographie, w: t e n ż e (red.), Markus-Philologie (W UNT 33), Tübingen 1984,

s. 85-115

D EISSM AN N A., Licht vom Osten. Das Neue Testament und die neuentdekten Texte

hellenistich-römischen Welt, Tübingen 19081, 19234

DIBEIUS M ., Die Formgeschichte des Evangeliums, Tübingen 1919', 19593 DIHLE A., Die griechische und lateinische Literatur der Kaiserzeit. Von Augustus bis

Justinian, Darmstadt 1989

DIHLE A., Studien zur griechische Biographie, Göttingen 19561, 19702

DIHLE A ., Die Evangelien und die griechische Biographie, w: P. S t u h l m a c h e r (red.), D as Evangelium und die Evangelien, Tübingen 1983, s. 383-413

DORM EYER D ., Die Passion Jesu als Verhaltensmodell. Literarische und theologische

Analyse der Traditions- und Redaktionsgeschichte der Markuspassion (NTA 11),

Münster 1974

DORM EYER D .,/FRA NK EM Ö LLE H., Evangelium als literarische Gattung und als

theologischer Begriff. Tendenzen und Aufgaben der Evangelienforschung im 20. Jahrhundert, mit einer Untersuchung des Markusevangeliums im seinem Verhältnis zur antiken Biographie, A N R W 1125,2, Berlin 1984, s. 7543-1705 (własny artykuł s.

1543-1635)

DORM EYER D ., D ie Familie Jesu und der Sohn der Maria im Markusevangelium

( 3,20n.31-35; 6,3), w: F r a n k e m ö l l e H .,/K e r t e 1 g e (red.), Vom Urchristen­ tum zu Jesus, FS Gnilka J., Freiburg i in 1989, s. 109-136

(19)

28 DETLEV DORMEYER [18]

DORMEYER D ., Das Neue Testament im Rahmen der antiken Literaturgeschichte.

Eine Einführung, Darmstadt 1993

DORMEYER D ., Evangelium als literarische und theologische Gattung (Erträge der Forschung 263), Darmstadt 1989

DORMEYER D ., Handlungstheoretische Hermenutik biblischer Texte, w: A r e n s E. (red.), Gottesrede-Glaubenspraxis, 1994,s. 6-28

DORMEYER D ., Joh 18,1-14par. M k 14,43-53: Methodologische Überlegungen zur

Rekonstruktion einer vorsynoptischen Passionsgeschichte, NTS 41(1995)218-239

DORMEYER D ., M k 1,1—15 als Prolog des ersten idealbiographischen Evangeliums

von Jesus Christus, Bib.Int. 2(1997) 181-211.

EGGER W., Nachfolge als Weg zum Leben. Chancen neuerer exegetischer Methoden (OBS 1), Klosterneuburg 1979

FRANKEMÖLLE H., Evangelium. Begriff und Gattung. Ein Forschungsbericht, Stuttgart 19881, 19942

GNILKA J., Das Evangelium nach Markus (EKK 2,1-2), Zurich 1978-9

GREIMAS A.J., Strukturale Semantik. Methodologische Untersuchungen, Braunsch­ weig 1971

GÜTTGEM ANS E., Offene Fragen zur Formgeschichte des Evangeliums, München 1970

HA H N F., Christologische Hoheitstitel. Ihre Geschichte im frühen Judentum (FRLANT 83), Göttingen 19631, 19742

HEUTEN von J.W., The Story o f Susanna as Pre-Rabbinic to Dan 1,1-2, w: K u y n t i in., Variety o f Forms. Dutch Studies in Midrash, Amsterdam 1990, s. 1-15 TENŻE, Ancient Christian Gospelsj Their History and Development, London 1990 KÀHLER M., Der sogenannte historische Jesus und der geschichtliche, biblische

Christus, Leipzig 18821, 19694

KAM PLING R., Israel unter dem Anspruch des Messias. Studien zur Israelthematik im

Markusevangelium (SBB 25), Stuttgart 1992

KASSEL M., Sei der du werden sollst. Tiefenpsychologie Impulse aus der Bibel (Pfeiffer-Werbcher 157), München 1982

KING SBURG J.D., The Christology o f M ark's Gospel, Philadelphia 1983 LAUNBERG H., Die prooemiale Periode des Evangeliums nach Markus ( 1,2-4),

NGWG PH 3(1979)3-11

LINK H., Rezeptionsforschung. Eine Einführung in Methoden und Probleme (Urban-Tb), Stuttgart i in. 1976

MALBON E.S., Narrative Space and Meanning in M ark, San Francisco 1986 MINETTE D E TILLESSE G., Le secret messianique de l ’évangile de Marc (Lectio

Divina 47) Paris 1968

N O R D EN E., Die antike Kunstprosa. Vom VI. Jahrhundert v. Chr. bis in die Z eit der

Renaissance I—II, 18981, Darmstadt 19743

OVERBECK Fr., Über die Anfnge der patristischen Literatur, Darmstadt 1966 PESCH R., Das Markusevangelium (HThK 11,1-2), Freiburg 1976-7

(20)

[19] EWANGELIE MARKA 29

PETERSEN R .N., Die „Perspektive" in der Erzählung des Markusevangelium, w: H a h n F. (red.), Der Erzähler des Evangeliums (SBS 118/119), Stuttgart 1985, s. 67-93

POKORNY P., Das Markus-Evangelium. Literarische und theologische Einleitung mit

Forschungsbericht, A N R W II 25,3 (1985)1969-2035

PROPP V., Morphologie des Märchens, Frankfurt 1975

REPLOH K.G ., M arkus-Lehre der Gemeinde (SBM 9), Stuttgart 1969

ROBBINS V.K., Jesus the Teacher. A Socio-Rhetorical Interpretation o f M ark, Philadelphia 1984

SCHENK W., Evangelium- Evangelien- Evangeliologie. Ein ’Hermeneutisches' Mani­

fest, München 1983

SCHENKE W., Das Markusevangelium (Urban-Tb 405), Stuttgart 1988 STEIDLE W., Sueton und die antike Biographie, München 19632

STRECKER G., Biblische Literaturgeschichte. II. Neues Testament, TRE 21(1991)338-358

STUHLMACHER P. (red.), D as Evangelium und die Evangelien. Vorträge vom

Tübinger Symposium 1982 (W UNT 1,29), Tübingen 1983

TALBERT C.H., What is Gospel? The Genre o f the Canonical Gospel, Phüadelphia 1977 - London 1978

TAUNEH ILL C.R., Die Jünger im Markusevangelium - die Funktion einer Erzählfigur (ameryk. 1977), w: H a h n F. (red.), Der Erzähler des Evangeliums (SBS 118/119), Stuttgart 1985, s. 37-67

THEISSEN G ./M ERZ A ., D er historische Jesus, Göttingen 1996

TOLBERT M .A., Sowing the Gospel. Mark's World in Literary-H istorical Perspective, Minneapolis 1989.

VIELHAUER Ph., Erwägungen zur Christologie des Markusevangeliums, München 1965, s. 199-214

WEISS J., Das ältere Evangelium, Göttingen 1903

W EN D LAN D P., Die urchristlichen Literaturformen, Tübingen 1912

WINDISCH H., D ie Notiz über Tracht und Speise des Taüfers und ihre Entsprechungen

in der Jesusüberlieferung, ZNW 32(1933)65-87

W REDE W., Das Messiasgeheimnis in den Evangelien. Zugleich ein Beitrag zum

Verständnis des Markusevangeliums, Göttingen 19011, 19694

YARBO COLLINS A ., The Beginning o f the Gospel. Probings o f Marc in Context, Minneapolis (M N) 1992

Prof. Detlev D o r m e y e r , Katedra Egzegezy N owego Testamentu na uniwersytecie w Münster. Interesuje się szczególnie gatunkami literackimi Ewangelii i nowymi metodami (zob. biliografię). Tłum. ks. Julian Warzecha SAC.

(21)

30 DETLEV DORMEYER [20]

DAS M A R K U S -E V A N G E L IU M ALS A N T IK E B IO G R A PH IE

Zusammenfassung

Der Verfasser befasst sich mit diesem Thema seit Jahren. In dem Aufsatz erörtert er das Thema in vier folgenden Schritten:

1. Forschungsgeschichte

2. D as Markus-Evangelium als antike Biographie 3. Das Markus-Evangelium und die antiken Biographien 4. Göttlicher und menschlicher Handlungsbogen als Leserlenkung

D as Problem ist also nicht neu, wenn es schon seine Geschichte hat. Mann kann das leicht aus der beigelegten Literatur erschliessen. Es bestehen viele kontakte zwischen dem Neuen Testament und der antiken, hellenistischen Literatur. Es ist aber nicht einfach, genaue Treffpunkte zu zeigen. D a das Markus-Evangelium ein durchaus narratives Werk ist, bedient sich D . D o r m e y e r in seiner Untersuchung der modernen Narrativanalyse. Es hat sich ergeben, dass das Markus-Evangelium nicht nur von den antiken Biographien (die Passionsgeschichte ist der antiken Gattung „Märtyrerakte” zuzurechnen), sondern auch von der alttestamentlichen und früh­ jüdischen biographischen Geschichtsschreibung schöpft.

Cytaty

Powiązane dokumenty

a) umożliwia uczniowi realizację zajęć z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość wypożyczając na wniosek rodzica szkolny sprzęt/urządzenie do nauki

§3. Wykonanie zarządzenia poprzez dokonanie zmian w planach finansowych na 2020 rok powierza się Naczelnikowi, Komendantowi oraz Dyrektorom:.. 1) Wydziału Budżetu

b) 50% środków znajduje się w planach finansowych placówek oświatowych, zgodnie z wnioskami o dofinansowanie doskonalenia zawodowego złożonymi przez dyrektora

Ministra Edukacji Narodowej w sprawie regulaminu konkursu na stanowisko dyrektora publicznego przedszkola, publicznej szkoły podstawowej, publicznej szkoły ponadpodstawowej

§ 28. Instrukcja określa zasady przygotowania materiałów sprawozdawczych z realizacji budżetu miasta Ruda Śląska po stronie dochodów i wydatków w zakresie zadań

Wspomniana pani doktor (wierzyć się nie chce – ale kobit- ka ponoć naprawdę jest lekarką!) naruszyła ostatnio przepi- sy.. Może nie kodeks karny, ale na pewno zasady obowiązu-

Przenoszenie zakażenia COVID-19 z matki na dziecko rzadkie Wieczna zmarzlina może zacząć uwalniać cieplarniane gazy Ćwiczenia fizyczne pomocne w leczeniu efektów długiego

24 celem wypłaty zryczałtowanych dodatków energetycznych dla odbiorców wrażliwych energii elektrycznej oraz kosztów obsługi tego zadania realizowanego przez gminy w wysokości 2