• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie 2007, nr 16.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie 2007, nr 16."

Copied!
48
0
0

Pełen tekst

(1)

TYGODNIK MIEJSKI I REGIONALNY. UKAZUJE SIĘ OD 1947 ROKU

I>V

19 KWIETNIA 2007

Nr 16

INDEKS: 328073

Cena: 2,20

(VAT 0%)

Y S K

StŁ 36

MMI

GŁUCHOŁAZY, UL POWSTAŃCÓW ŚLĄSKICH 7, TEL. 077 439 59 90

PROVIDENT

Nysa, ul. Rynek 36 B, I piętro

Wilemowice

Pożar domu

Ogień pochłonął dobytek rodziny

Agresja w gimnazjach

Młodzież jest coraz brutalniejsza

StŁ 7

Pakosławice

Wójt pod sąd

Akt oskarżenia przeciwko byłemu wójtowi i sekretarzowi gminy

str. 14 StŁ 5 Rzeźbiarskie powroty

Joanna Domaszewska uciekła przed zdekonspirowaniem do Nysy

StŁ 22

"Jak możemy Ci dzisiaj pomóc?"

Provident to wyjątkowo komfortowa forma pożyczek gotówkowych!

Zadzwoń już dziś!

0801 800 148

\Bu J Koszt rozmowy telefonicznej wynosi 0,35 zł www.provident.pl

...WESELA, BANKIETY...

RESTAURACJA EUROPEJSKA

Tel. O 77 433 46 72 www.euroBeiskihotel.oi Nysa, ul. Otmuchowska

Posłanka w toplesie

Poseł bankrut w "ojcowskich pozach"

z półnagą Sandrą

k ft

-z w Wybory r (Ul jtgg tlenia

Ziemi N vskiei 007

1

R

z ' i

9BE K8| - ..

i

&

t

»’ gjj> _ __ _

k A

>- k

11 f

b i

9

Dwudziestolatek Id

A

1

wszedł na barierkę tamy i rzucił się do wody. Starszy o rok brat, skoczył mu na

t pomoc.

iutonęli w rzece

SKLEP FIRMOWY FABRYKI MEBLI

IDZCZAK - MEBLE OKNA DRZWI

PANELE KOREK

1 Nysa, ul. Sudecka 13, tel. 077 435 55 75 'Nysa, ul. Piastowska 9a

(obok klubu SM) tel. 077 40 90 357

Głuchołazy-Bodzanów

Pod ciężarówkę

Zderzenie samochodów na kilka godzin zablokowało drogę wojewódzką, a kierowcy zmuszeni byli do objazdów

str. 11 Przesiadka Pawła Dytki

StŁ 13

Siatkówka

Głodni sukcesu

(2)

19 kwietnia 2007

LICZBA TYGODNIA

93

tylu pracowników nyskiego zakładu planują zwolnić właściciele finny Polsnack sp. z o.o.

ag

CHAT TYGODNIA

„Posmarowałam Januszowi plecy, żeby się nie spiekł na czerwono. Czy w tym jest coś zdrożnego?

Jarosława Kaczyńskie ­ go też bym natarła, gdyby poprosił” .

Posłanka Samoobrony Sandra Lewandowska, w jednym z wywiadów na temat swoich

„plażowych” zdjęć z Januszem Maksymiukiem.

afif

Felieton

Janusz Sanocki

Cycki narodowe

WYDARZENIE

Czyj obiekt?

Późnym wieczorem w czwartek 12 kwietnia nieznani sprawcy umyślnie podpalili jedną z hal nieczynnej rzeźni przy ulicy Bema w Nysie. Walczący z ogniem i bardzo dużym zadymieniem strażacy mieli bardzo utrudnione zadanie, gdyż cały teren to jedna, wielka pułapka.

Z dróg wewnętrznych złodzieje pokradli wszystkie żeliwne kratki ściekowe i pokrywy studzienek kanalizacyjnych. W czasie akcji gaśniczej przez jeden z otworów w podłodze hali do głębokiej na 5 metrów piwnicy wpadł strażak.

Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń. Policja przez kilka godzin nie mogła ustalić właściciela obiektu, by ściągnąć go z planami obiektu na miejsce pożaru.

Do sprawy wrócimy w następnym numerze „Nowin”.

JOTPE

Opinie

Czy barierki na tamie chronią przechodniów przed upadkiem do wody?

Marek Seruga

kierownik zbiornika wodnego w Nysie

- Barierki mają

nor

­ matywną wysokość

oraz

wszelkie wymagane

pa

­

rametry. Nie

grozi to upadkiem ani

osobom

dorosłym, a

tym bar

­ dziej

dzieciom

-

o

ile

nikt

nie wchodzi

naba

­

rierki

lub

przez

nie

mocnosię

nie przechy­

la. Barierki jednak nie chronią

przed

ludzką desperacją.

Nie

da się uniknąć tragedii,

jeśli ktoś wchodzi na nie.

Miejsce na tamie jest

zabezpieczone

przez

pracowników

ochrony i elektrowni.

Ale

nawet

ich obec

­

ność

nie daje gwarancji,

że

zauważą

w

odpowiednim momencie

ludzi skaczących

z

górydo wody.

Można by ogrodzić

całkowicie obiekt, co równałoby się

całkowicie rezygnaqi

zjego

udostępnienia

zwiedzającym. Czy to jednak byłobyskuteczne w

przypadku

ludźi

zdespero­

wanych?

Przecież

z

drugiejstrony -

od

jeziora -

też

jest woda.

dw

„Nie umiera ten, kto trwaw pamięci i sercachnaszych ”

Serdeczne

podziękowania

wszystkim,

którzy dnia 06. 04. 2007 r.

uczestniczyli

w

ceremonii pogrzebowej oraz

ostatniej

drodze

naszego NajukochańszegoSyna i Brata

ŚP. SZYMONA JASŻCZYSZYNA składają pogrążeni

wżałobie

Rodzice i

Siostry

„Nie umieraten, kto trwa wpamięci i sercachnaszych... ”

Serdeczne

podziękowania

wszystkim,

którzy

uczestniczyli

wUroczystości

Pogrzebowej

mojegoMęża

ŚP. ZDZISŁAWA KRZYŻANOWSKIEGO

składa

żona z

synem

icałą

rodziną

Ludzie

Krzysztof Centner

dziennikarz sportowy Nowin Nyskich

Pod koniec I rokuukaże

I s'ę

„Encyklo­

pedia sportu I księstwa

I nyskiego” autorstwa Krzysztofa I I Centnera. Pierwszy z

• szesnastu tomów na trzystu stronach zawierać będzie historię piłki nożnej od roku I 1946. Znajdzie się w nim około I I 1500 zdjęć, tabel, wyników,

; składów drużyn i wspomnień J byłych piłkarzy czy sędziów.

I

Każdy następny tom, to historia innej dyscypliny sportowej.

Materiały do encyklopedii zbiera od 16 lat. Przeprowadził setki rozmów z ludźmi pamiętającymi początki sportu na Ziemi Nyskiej. Poszukując materiałów, wciąż wertuje prywatne i państwowe archiwa, docierając do komunikatów sportowych sprzed kilkudzie­

sięciu lat.

Akcja: Bezpłatnie i bez skierowania

Odwiedź laryngologa

Z

inicjatywy

Opolskiego Oddziału Polskiego Towarzy

­ stwa Laryngektomowanych

(osób

po usunięciu

krtani)

od 23

do

27 kwietnia

w wybra

­ nych

gabinetach Opola,

Kę-

dzierzyna-Koźla, Kluczborka i Brzegu

można

skorzystać

bezpłatnie i bez skierowania

z

konsultacji laryngologicznych.

-laryngolodzy skonsul

­ tują

pacjentów, którzy mają

problemy

wskazujące na

zmiany chorobowe w

obrę

­ bie

krtani.

W

szczególności

zapraszamy osoby nałogowo palące papierosy, mające długotrwały kontakt

z sub

­

stancjami smolistymi lub

py­

łami a przy

tym z

przewlekłą

Dyżury pełnią:

Kluczbork - Izba Przyjęć 13.00- 14.00,

Kędzierzyn-Koźle - Poradnia Laryngologiczna ul. 24 kwietnia 10-11 (obok szpitala), Brzeg-11.00-12.00 Oddział

Laryngologii,

Opole -11.00-12.00 Wojewódz­

kie Centrum Medyczne p. 236

chrypką -

informuje dr n.

med. Jerzy

Jakubiszyn,

opie­

kun

medyczny

PTL.

Akcja

adresowana

jest również

do mieszkańców po­

wiatu

nyskiego.

Gazeta Super Express zamieściła zdjęcia rozebranej do pasa posłanki Sandry Lewandowskiej roznegliżowa­

nej na plaży egipskiego uzdrowiska.

Obok posłanki jej partyjny kolega Ja­

nusz Maksymiuk smaruje jej starannie plecy olejkiem. Potem Sandra z Mak­

symiukiem opalają się kocyk w kocyk, pokazując nagie torsy - Maksymiuk owłosiony, Sandra naoliwiona.

No i pięknie!

Poseł jest -

jak

wiadomo

z

Konstytucji -

re

­

prezentantem

narodu -

Super

Express wykonuje

więc

pożyteczną

pracęudostępnienia narodowi zdjęcia

narodowej

reprezentantki

parlamentar­

nej

w stroju

topless. Ale

przecież

niemożemysię

taką

namiastką zadowalać.

Pani

Poseł - apelujemy

do

Sandry Lewan­

dowskiej,

która

wszakw

naszym

mieście

dostała

najwięcej

głosów i dlatego

otworzyła

tu

swoje

po­

selskie

biuro.

Pani Poseł -

nyscy

wyborcy

nic mogą zadowolić

się tylkoprasowymi

relacjami.

Nyscy wyborcy, którzy

takdzielnic

na Panią gło­

sowali

w Lipowej, Domaszkowicach,Niwnicy

czy Wierzbięcicach - mają prawo

do

osobistego kon­

taktu

ze

swpją

reprezentantką!

Apelujemy,

żeby

Pani

nie zaniedbywała

kontaktów z wyborcami i

pokazała się (tak

jak

w

Egipcie)

powiedzmy

na łące sołtysa w

Lipowej, albo poopalała

się zgoły

­ mi

cyckami

- trochę

na

polance

w

Domaszkowi­

cach.

Maksymiuka

nie musi

Pani brać

ze

sobą

-

on nie

jest

naszym

posłem i jego brzuch niech sobie

ogląda jego elektorat.

AlePanipowinna

u nas

wystąpić

w całej krasie i niczego przed swoim nyskim

elektoratem

nie

ukrywać. Jak demokra

­ cja, to demokracja!

No

a jeśli

idzieo

miasto, to też zachęcamy Panią

do

większej odwagi.

Rok temu

podczas

3

maja

wystąpiła

Pani

nieśmiało tylkozgołym

pęp­

kiem.

A co to jest

proszę

Pani goły pępeR?

Poło

­

wa dziewcząt pokazuje wNysiegołe pępki.

Od

Pani

jako

posłanki, reprezentantki narodu,

mo­

żemywymagać czegoś

więcej! Nic

powinna Pani nyskich zwoleników

Samoobrony i

Pani

wybor­

ców,

traktowaćgorzej

niż

jakich

fellachów

znad Nilu. Dlatego apelujemy, żeby3

maja pod po­

mnikiem

poszłaPani

dalej i odważniej.

Na ca

­ łość. Niech

elektoratsię

napatrzy!

A

my,którzyśmy na Samoobronę i

na

Panią

nie głosowali, będziemy musicli się odwrócić, albo

przynajmniejzasłonić

oczy. Możemy tylko

żałować,

żeśmy

podczas wyborów

nie załatwili

sobietego

darmowego spektaklu.

Teraz mamy nauczkę.

Nic

tam

żadne progra

­ my, zamiary, gospodarka czy

polityka.Gołe

cyc­

ki

i plaża w

Egipcie

- to

jest dopiero

program wyborczy!

Itak trzymaćPani

Sandro,

i tak trzy

­

mać SzanowniWyborcy!

. Po prostu extra!

Acha! Poseł

Maksymiuk ma ponoć2,5

min

długu,

którego

nie

spłaca.

Tak

przynajmniejwy

­

pomina

mu

Super Express.Czepiają

się chłopa.

A

co

to,

jak człowiekma

2,5 min długu,

to

już

do Egiptupojechać niemoże?

A kto by

wtedy

plec-

ki

pani

posłance

nasmarował?

Marszałek

Jurek nie wygląda, żeby umiał się

do tego

zabrać.

Panie

Pośle

- nie martwsięPan. Co

to

jest

2,5 min.

Tuu nas, niektórzy

politycy zaledwie

wdra

­ pali się do

Sejmiku,

a zostawili

prawie dwa

razy tyle. Gdyby

tak

dotarli

doSejmu,

to by

dopiero

był dług! I to wszystko u „liberałów”

.

Tak,

że

i

tak należy

się Panu pochwała za

oszczędność

i

gospodarność.

Jak

na

Samoobro­

nę, to

świetny

wynik.

Mogło

być przecież

znacz

­ nie więcej.

dw

839

(3)

Wydarzenie: Na chuligańskich wybrykach miasto straciło 5 tys. złotych, a dzieci plac zabaw.

Świąteczni wandale

Chuligani niszczący ogródek jordanowski, jak przystało na prawdziwych wandali, nie omieszkali powyrywać koszy na śmieci i ławek.

Często niszczą

Władze miasta nie po raz pierwszy mają do czynienia z wandalami w tym re­

jonie. Podobne przypadki, lecz w mniej­

szym stopniu zdarzały się wcześniej. Wte­

dy postanowiono wydłużyć pracę Straży Miejskiej i zwiększyć liczbę patroli w tam­

tym rejonie. - Ostatnim razem ten sposób poskutkował. Przez pewien czas mieliśmy spokój - mówi st. insp. Mieczysław Stud­

niarz ze Straży Miejskiej w Nysie.

W nocy z 9 na 10 nieustaleni sprawcy, bądź po prostu pospolici chuligani zdewa­

stowali plac zabaw przy alei Lompy. - Znisz­

czenia są ogromne i nie ma jakiegokolwiek merytorycznego wytłumaczenia tych czy­

nów. Oprócz ogrodzenia, wandale powy­

rywali ławki, kosze, zniszczyli doszczętnie sklepik dla dzieci i samochodzik na sprę­

żynach, w którym dzieci się huśtały - wyli­

cza naczelnik Raczek. Wartość odtworze­

nia szacuje się na kwotę 5 tys. złotych.

Najwięcej pieniędzy trzeba będzie wydać na odtworzenie wcześniej wspomnianego samochodu i sklepiku, których wartość szacuje się na prawie 4 tys. złotych.

Nie ma sposobu

Osoby odpowiedzialne za ten teren podjęły już działania prowadzące do upo­

rządkowania placu zabaw. Na dzień dzi-

Władze miasta nie mają sposobu na chuligańskie wybryki

siejszy zrobiono wszystko, co było możli­

we do wykonania. Oprócz prac porządko­

wych wkopano kosze i ustawiono ławki.

Mamy tam także administratora, który obecnie czuwa nad miejscem, zabezpie­

czył teren, żeby nikomu nic się nie stało.

Następnym krokiem ma być uzupeł­

nienie doszczętnie zniszczonych domków i huśtawek. Niestety wiąże się to z dużym kosztem. - Mam nadzieję, że wandale zdają sobie sprawę, z tego co zrobili - dodaje Raczek.

Władze miasta rozważają budowę do­

datkowego oświetlenia w okolicy ogródka jordanowskiego. - Będziemy się starać żeby to zrobić, żeby w nocy było tam jasno - mówi Roman Raczek. Jednak inwestycja taka wymaga zabezpieczenia odpowiednich środków w budżecie. Niestety na dzień dzi­

siejszy w budżecie miasta takich środków nie ma. - Sprawą priorytetową jest dla nas również zapewnienie tej okolicy częstszych patroli zarówno przez policję jak i straż miejską - wyjaśnia naczelnik GDK.

mk

reklama

MEBLE KUCHENNE

KOMPUTEROWE PROJEKTY GRATIS!

BLACK RED WHITE □

Wystarczy 500 zf dochodu

ffiitFOUN* O flCi88 55 44 ijj III promocji n,

TWoja

GOTÓWKA

te MISTRZOWSKA

jmm

? OtearijlEGABIijgHjSAna^

ki.. Ceizui 14. 26. tci. Or i 4O9“O3‘li

www.brw.com.pl

PROFESJONALNE STUDIA FABRYCZNE

• NYSA, ul. Szlak Chrobrego 6 (obok FSD), tel. (0-77) 443 18 78

• NYSA, ul. Poniatowskiego 3, (obok LOK), tel. (0-77) 433 80'60

• KŁODZKO, ul. Wyspiańskiego 20C (były POM), tel. (0-74) 865 80 18

Śląsk Auto Sp. z o.o. Nysa, ul. Ujejskiego 5, tel. (077) 433 22 21

Dramat: Śmierć obu mężczyzn widziała narzeczona starszego z braci. Byli już zaręczeni, a we wrześniu mieli się pobrać.

Woda zabrała braci

Jerzy Pietraszko

Już dawno w Nysie nie doszło do tak ogromnej tragedii. W jednym momencie w rzece przy zaporze jeziora utonęło dwóch braci. Mieli 20 i 21 lat. Wszystko wskazuje na to, że jeden z nich prawdopodobnie chciał popełnić samobój­

stwo, a drugi wskoczył do wody, aby go ratować.

Nie zdążyli

Dotragedii

doszło

13

kwietnia na zaporze rzeki Nysy

Kłodzkiej nadJeziorem Nyskim.

Z

relacji świadkówwynika, że bracianad

tamę przyjechali samo­

chodem

około godziny

19.00.

Ra

­

zem z

nimi była

narzeczona

starsze­

go mężczyzny.

Młodszy

był sam, ponieważ niedawno rozstał

się ze swoją dziewczyną. Podobno był

zrozpaczony i chciał popełnić sa­

mobójstwo. Zdjął

buty

i

stanął

na barierce.

Naglezachwiałsię,

stracił

równowagę i poleciał

osiem me­

trów

w dół, wprost w nurt

rzeki.

Starszy, wiele się

nie namyślając

skoczył

mu

na

pomoc.

Przejeżdża­

jący tamą

pracownik

zbiornika

wodnego zauważył skaczącego

do

wody

mężczyznę

inatychmiast po

­ wiadomił

będącego na służbie funkcjonariusza

ochrony

i

pracow­

nika elektrowni.Obajwyskoczyliz

pomieszczeń

elektrowni. Widzieli, jak mężczyzna

usiłuje

ratowaćsię.

Podbiegli po

sprzęt

ratowniczy

i

rzucili

na wodę. Niestety,

tonący

zniknął

pod

wodą i

już

nie wy­

płynął. Dopiero

wtedy

znalazł się

czas, aby powiadomić policję

i straż.

Przerwana akcja

Grupa

płetwonurków

ze

straży

pożarnej

w Nysie

natychmiast

wsz

­

częła poszukiwania.Około

godziny

20.30

wyłowiono ciało

starszegoz braci.Kilkadziesiąt minut

później,

o

23.00, ze

względu zupełny

brak widoczności

pod

wodą przeszuki­

wanie

.dnarzekiprzerwano. Akcję wznowiono w

sobotę rano.

Na miejsce,

gdzie

doszło do tragedii przyjechała

cała,

siedmioosobowa

sekcja

płetwonurków

komendy po­

wiatowej straży pożarnej.

-

Musimy działać

bardzo ostrożnie

i

rozważ­

nie -mówił

na

miejscu Nowinom

Piotr

Nieckarz, dowodzący grupą

płetwonurków. - Mimo mocnych,

specjalnych podwodnych

latarek

widoczność pod

wodą

równa jest zeru.

Na dnie pełnojest korzenii metalowych

prętów.

Łatwo można się nadziać

Lub

zaplątać.

Około

9.30

strażacy

na głębo

­

kości 4 metrów

znaleźli ciało

młod

­

szego

brata.

Podczas

całej

akcji ratunkowo-

poszukiwawczej zrzut wody z

jezio­

ra był

wstrzymany.

Jak poinformował „Nowiny

oficer prasowy nyskiejpolicji

Mar­

cin Greń

- Trwają

czynności

zmie­

rzające

do

ustalenia

przyczyn

tra

­ gedii. Policjanci nie

chcąnic

więcej

mówić w

tej sprawie.

Wielu po nich płacze Nie

da

się

opisać

dramatu

ro

­ dziców. W

jednej chwili

stracili dwóch synów

- dzieci, które

były

ich

pociechą i podporą.

Śmierć obu

mężczyzn widziała narzeczona starszego

z braci. Mło

­

dzi

ludzie

byli już zaręczeni

i mieli

się pobrać. To

ona

wskazała miej

­ sce

płetwonurkom,

gdzie bracia wpadli do wody.

Kobieta pomimo

upływu

kilkudziesięciu godzin

od

tragicznych chwilw dalszym

ciągu jest

w szoku.

W piątek wieczorem,

nie

można

było

z

nią

zamienić

sło

­ wa.

Również

przybyli

na miejsce

koledzy i

koleżankinie

mogli pogo­

dzić

sięz

myślą, że

jużsięwięcej

nie zobaczą.

Milcząco spoglądali

na

rzekę,

która

zabrała ich

kolegów.

Obecni na

miejscu

dramatu członkowie

rodziny chwalili

chłop

­ ców.

-

Nie

sprawiali

kłopotów, byli spokojni i mili

-

dało się

słyszeć

w

tłumie.

Pracowali

w

Holandii.

Do domuprzyjechali na

święta wielka­

nocne.

(4)

19 kwietnia 2007

Lekarze będą strajkować?

PiS nie poprze wniosku o odwołanie Jurka

Marszałek Marek Jurek złoży rezygnację.;

Ale czy jego wola wystarczy, by odszedł z urzędu? PiS na pewno będzie przeciw, większość LPR i Samoobrony najpewniej;

też. A by marszałka odwołać, trzeba większości bezwzględnej, czyli głosów ponad połowy postów obecnych na sali - o ile w ogóle do głosowania dojdzie.

Zamieszanie to jest wynikiem sejmowych i głosowań na temat zmian w konstytucji

•••

Kuchciński albo Dorn zamiast Marka Jurka?

Trwają gorączkowe rozmowy w kierownictwie PiS. Jak dowiedział się dziennik.pl, w partii mówi się, że szef klubu Marek Kuchciński albo wicepremier Ludwik Dorn mogliby zastąpić Marka Jurka na stanowisku marszałka Sejmu Jednak władze PiS będą jeszcze przekonywać Jurka, by pozostał na stanowisku.

Rydzyk: W parlamencie działa diabeł.

To diabeł wywołuje w parlamencie awantury - przekonuje ojciec Tadeusz Rydzyk. „Smutna sprawa się stała” - tak w Radiu Maryja podsumował wczorajsze głosowanie w Sejmie nad zmianami, które miały wzmocnić konstytucyjną ochronę życia od poczęcia. Żadna z pięciu propozycji nie.zyskała wymagane-I go poparcia 2/3 posłów.

•••

Kwaśniewski stworzy Ruch Obrony Praw Człowieka w Polsce

Ruch Obrony Praw Człowieka w Polsce - tak ma się nazywać nowa formacja, którą za kilka tygodni chce powołać Aleksan­

der Kwaśniewski. Były prezydent liczy na wsparcie Bronisława Geremka i Andrzeja I Olechowskiego - pisze „Dziennik".

•••

Wrzodak idzie do Samoobrony

Zygmunt Wrzodak, były poseł LPR, teraz niezrzeszony, ma wkrótce zasilić szeregi Samoobrony - dowiedział się nieoficjalnie

„Dziennik”. Z informacji gazety wynika również, że zwiększy się liczba parlamentarzystów Ligi Polskich Rodzin.

Do Ligi ma bowiem dołączyć Alfred Budner - obecnie bezpartyjny, a

wcześniej w Samoobronie - a także kilku | innych bezpartyjnych posłów.

RZECZPOSPOLITA Aborcyjna

porażka PiS

Mimo burzliwej debaty obrońcom życia nie udało się wpisać do konstytucji przepisów antyaborcyjnych. Odpowie­

dzialny za klęskę poczuł się marszałek Jurek. Już zapowiedział dymisję. Po całym dniu przepychanek w Sejmie przepadły wszystkie poprawki do konstytucji w sprawie ochrony życia. I to zarówno te zgłoszone przez Ligę Polskich Rodzin, jak i opracowane przez prawników prezydenta Lecha Kaczyń­

skiego.

Opolszczyźnie grożą w maju Strajki służby zdrowia.

W związku

z tym wojewoda

zainicjował nadzwy­

czajne posiedzenie

Wojewódzkiej

Komisji Dialogu Społecznego

w Opolu,

które

odbędzie

się w czwar

­ tek,

19

kwietnia.

WojewodaBog

­

dan

Tomaszek chce poznać sytuację

w

opolskiej służbie zdrowia. Jak poinformował

„Nowiny”

rzecznik

wójewody

Bogdan

Bocheński

udział

w

spotkaniu zapowiedzieli

również: dyrektor

Narodowego Funduszu Zdrowia

w Opolu,

przedstawiciele Okręgowej Izby

Lekarskiejw

Opolu i Związku Za­

Niszczą samochody

W ostatnim

czasiew

Nysie

nieznani sprawcy

ostrym

narzędziem niszczą

karoserie samochodów. Nocą z 7

na

8

kwietnianaparkingu

przy

ulicyKEN

porysowano karoserię fiata uno. Straty

-

1,5 tys. zło­

tych. Następnej

nocy

na

ulicy Piastowskiejsprawcyuszkodziliopla

corsę. Lakierowanie pojazdu

wyliczonona

2,5

tysiąca. Na Kościusz

­

ki tą

samą metodą

porysowano

volkswagena

passata.

Natomiast

10

kwietnia, na Rynku

sprayem

pomalowano volkswagena crawtera.

JOTPE

Mistrzostwa pierwszej pomocy

26

kwietnia

w

Collegium

Medicum

w

Nysie przy

ulicy Ujejskiego odbędą

się Rejonowe Mistrzostwa Pierwszej

Pomocy

Polskiego

CzerwonegoKrzyża.

Mistrzostwa

organizowane są dla młodzieży ze

szkół ponadgim-

nazjalnych. Zadaniem

ich

jest podniesienie

poziomu

wiedzy

zzakre

­ su

udzielania pierwszej

pomocy

oraz przeciwdziałaniewystępowa

­

niu

wypadków

poprzez

upowszechnienie zasad

bezpieczeństwa.

mk

Sprawa niejasnych interesów

przewodniczącego Sejmiku Województwa Opolskiego Bogusława Wierdaka zatacza coraz

szersze kręgi i wzbudza uzasadnione zaintere­

sowanie, a także oburzenie. Już w najbliższym numerze „Nowin” ukaże się kolejny artykuł odsłaniający kulisy sprawy prominentnego

polityka Platformy Obywatelskiej.

reklama

Nysa, ul. Orzeszkowej 16

(kierunek: Biała Nyska), tel. 077 433 46 38

wodowego Lekarzy, dyrektorzy szpitali

powiatowych

i

wojewódz­

kich,

opolscy

parlamentarzyści.

Związek Zawodowy

Lekarzy zapowiada, iż planowane

strajki

będą intensywniejsze niż

w ubie­

głymroku.

Wojewoda

chce siędo

­

wiedzieć

od związkowców na

czym miałyby one

polegać.

Jeden z postulatów lekarzy-

związkowców głosi, aby

ichwyna

­

grodzenia

stały się

zgodnez

dyrek­

tywą Unii

Europejskiej

ściśleregu

­

lującą

czas

pracylekarza

i

dyżurów

lekarskich.

dw

Sukces: Mała firma obok światowych potentatów

Błotniki z Białej

Danuta Wgsowicz-Hołota

Firma z Białej Nyskiej - Simpla Fabryka Akcesoriów i Czę­

ści Rowerowych - została nagrodzona za najlepszy pro­

dukt na III Targach Rowerowych „Rowery 2007”. Wyróż­

nionym towarem zostały błotniki rowerowe typu Hammer.

Nagrodę odebrali właściciele fabryki: Andrzej Murawski i Robert Polak.

Andrzej Murawski i Robert Polak są dumni z nagrody

Wskoczyli w niszę

Firmę prowadzą młodzi ludzie. Andrzej Murawski ma 36 lat, a Robert Polak jest o 3 lata starszy. Pierwsze próby wspólnej działalności sięgają 1994 r„ kiedy to z jesz­

cze jednym wspólnikiem wytwarzali jeden model błotnika do roweru. Po 3 latach, kie­

dy firma się rozwiązała, Andrzej z Rober­

tem zdecydowali zmienić sposób funkcjo­

nowania fabryki. - Wcześniejsza firma zle­

cała wykonanie wyrobów, zajmowała się jedynie sprzedażą. Postanowiliśmy stwo­

rzyć prawdziwą fabrykę. Na początku była jedna maszyna, przy której pracowaliśmy z Robertem na zmiany po 12 godzin. Nie inwestowaliśmy w wygląd gabinetów, tyl­

ko rozwijaliśmy produkcję, posiłkując się kredytami, a po wstąpieniu do Unii - z do­

tacji (4 inwestycyjnych i 2 doradczych) - opowiada Andrzej Murawski.

Mężczyzna zdecydował się wrócić do rodzinnej Nysy po studiach (ekonomia) w Hamburgu.

- Robert, który ma wykształcenie i zmysł techniczny, namówił mnie do urucho­

mienia produkcji błotników rowerowych - opowiada.

- Wiedziałem, że na rynku rowerowym jest nisza w błotnikach, w którą można było wskoczyć. I udało się - cieszy się Robert Polak.

W Białej Nyskiej fabryka działa ostat­

ni rok, zmieni siedzibę na ul. Otmuchowską, gdzie wspólnicy kupili budynek pokosza- rowy.

Drogi Czytelniku „Nowin

Nyskich

, ZacnyPrzyjacielu Chorych

i tych, którzy Im niosą ulgę!

Stowarzyszenie Hospicyjne „AUXILIUM”

prosi Cię o

1 procent z Twojego

podatku,

abyś miał

razem

z nami udział

w

trosce

o

nasze

nyskie Hospicjum!

Liczymy

na

Twoją wpłatę i podajemy

niezbędne

dane:

Nazwakonta:

Stowarzyszenie

Hospicyjne „Auxilium" w Nysie, ul.

Sienkiewicza7

B

Numer konta:

20 1020371400004202

00961912

Tytuł wpłaty:

1 procent

dlaOrganizacji

Pożytku

Publicznego.

Mali, ale najlepsi

Obsada stała liczy 11 osób, a sezo­

nowo - w okresie wczesnowiosennym i let­

nim wzrasta do 25 osób. Asortyment jest już bogatszy, właściciele sami wymyślają modele błotników, a konstruktorzy z firm zewnętrznych robią szkice. Profesjonalne firmy poszukują im rynków zbytu. Posia­

danie tak poważnego wyróżnienia - II miej­

sca za najlepszy produkt - utoruje im dal­

sze rynki na całym świecie. Już dziś błot­

niki z Białej można spotkać w Niemczech, Czechach a nawet w Sri Lance.

Od trzech lat Simpla bierze udział w targach rowerowych, odbywających się w Warszawie. Podczas tegorocznej edycji przez stoiska z wszelkimi akcesoriami oraz rowerami przewinęło się ponad 10 tys. lu­

dzi. Zainteresowanie jest duże, również wystawców. W większości są tam renomo­

wane, znane na świecie firmy.

Uznanie błotnika z malutkiej fabryki z Białej Nyskiej za drugi w kolejności nagro­

dzonych najlepszy produkt roku jest ogrom­

nym sukcesem Simply. - Nie spodziewali­

śmy się tego wyróżnienia. Owszem były jakieś sygnały, że jest rozpatrywana nasza kandydatura, ale to wydawało się niewia­

rygodne. Prawie wszystkie nagrody, które zostały w tym roku przyznane, trafiły do za­

granicznych firm. Co prawda wyroby ich są dystrybuowane przez firmy polskie, ale marka jest zagraniczna. Tym bardziej cie­

szy nas ten sukces, ze zostaliśmy zauwa­

żeni - mówią z dumą Andrzej Murawski i Robert Polak.

1172nn F-119O

(5)

19 kwietnia 211(17 sir. 5

Skandal: Poseł bankrut w „ojcowskich pozach” z piękną Sandrą

Posłanka w toplesie

Sandra Lewandowska, posłanka Samoobrony z Ziemi Ny­

skiej, była tematem sobotniego wydania „Faktu” i Super Ekspresu”. Uwagę czytelników przyciągały zdjęcia parla­

mentarzystki w skromnych stringach opalająca się topless na plaży w towarzystwie klubowego kolegi posła Janusza Maksymiuka, smarującej mu plecy i pozwalającej na nacie­

ranie olejkiem własnych.

Zdjęcia

zostały zrobione

w Egipcie

w

okresieminionychświąt Wielkiejnocy, gdzie

przez tydzień

w

Szarm el-Szejk nad Morzem Czer­

wonym

wypoczywali

60-letni

poseł

(wiceszef Samoobrony,

prawaręka Andrzeja Leppera)

z 30-letnią po­

słanką.

Sandra Lewandowska w obu artykułach

tłumaczyła,

że

była

tam nie

tylko

zposłem,

ale

z

grupą

przy

­

jaciół.

Turyści, którzy

dali znać dziennikarzom i

podesłali fotki

z

plaży

zapewniali,że

jednak

poseł z

posłanką wszędzie

bywali

razem - na plaży,

posiłkach

i

spacerach.

Autor

artykułu w

„Super Ekspre­

sie” zwrócił uwagę

na

fakt, iż Ja

­

nusz

Maksymiuk

ma milionowe

długi, jest

niewypłacalny,

ale ma pieniądze na

wyprawy do

egzotycz­

nych kurortów.

> 01.) i SANDRA LEWANDOWSKA (501.) I

T

Sandra Lewandowska,

która

we wcześniejszych wywiadach zapew

­ niała,

że „w Samoobronie

nie ma podrywu,

niedwuznacznychpropo

­ zycji, a jest

wręczojcowska

troska

,

po ukazaniu się artykułów

nie

wi

­

działa

niczego zdrożnego

we

wspól­

nym wypoczynku,

nacieraniu ple­

ców,

opalaniusię topless przy

kole­

dze pośle. W wypowiedziach do mediów powiedziała, że

jej

mama też zawsze opala się

topless

- nawet

nad

Bałtykiem, a

jeśli

idzie o

oliw-

kowanie

pleców, to mogłabyjewy

­ konać nawet premierowi, jeśliby

o

to

poprosił.

Nie widziała

niczego skandalizującego w zachowaniu swoim

i kolegi

z

klubu.

Nawet

w

świetle

wydarzeń z

seks-aferą w „Samoobronie

”.

dw

l ponlwM r»a pWy W ./*•!>

W Śtlkwiw v

JANUSZ MAKSVWUK <60 Ł> I MśWAHDOWJ

Ojcowskie uczuc

O)ców«l« I

ikl.OoMwmtawi-ieral*

Mrosllków l | się krzywda UtrriłwK’ drt dłużników ilta Fowl ina ndhono .. ukwMnc ntelK-zy m .hastr. i-j

»Święta spędzili wspólnie nad Mo- rzem Czerwonym

&. iW/ł

' . w**.

express

Doradztwo podatkowe, prawneigospodarcze oraz obsługa rachunkowo -księgowa dla osób fizycznych i prawnych

prowadzących działalność gospodarczą na terytorium

NIEMIEC • AUSTRII • SZWAJCARII

Nasza oferta obejmuje min.: zakładaniefirm, reprezentowanieprzed urzędami,obsługazwiązanazpodatkiem VAT, nowe projekty biznesowe,

doradztwo inwestycyjne, doradztwo finansowe, businessconsulting, kontakt: Service BB, Opole, ul. Konsularna 1, Tel.: +4877 42 30 400

www.servicebb.com

IŻUROPbkST

■ OKNA DRZWl' ŻALUZJE PARAPETY

I docieplanie budynków wykańczanie wnętrz?

^Łlsudskieao£@iitel<ax:i0^7i4.418.6i9^.4i

reklama

(6)

str. 6

RZFX7.POSPOUTA

Żydzi oskarżają IPN

Centrum im. Szymona Wiesenthala opublikowało właśnie doroczny raport nr temat ścigania zbrodniarzy nazistowskie!

na świecie. Polska - obok Niemiec i Austrii - została zaliczona do grupy państw, które najgorzej sobie z tym radzą”. Według Centrum nasz kraj, chociaż istnieją w nim odpowiednie przepisy, „w praktyce zawiódł”. - To smutne, ale prawdziwe. IPN prowadzi obecnie ponad 300 śledztw w sprawie mordowania Żydów, ale od sześciu lat j nikogo nie postawił w stan oskarżenia.

Nie widać rezultatów! Najwyraźniej ktoś żle wykonuje swoją pracę - powiedział

„Rz" autor raportu, szef izraelskiego oddziału Centrum Efraim Zuroff.

s rr

express]

Ojcowskie uczucia na plaży w Egipcie - W Samoobronie nie ma podrywu, niedwuznacznych propozycji, a jest wręcz ojcowska troska - mówiła w jednym z wywiadów Sandra Lewandow­

ska, młoda posłanka Samoobrony.

Wspomnianą troskę zaobserwowaliśmy w święta wielkanocne na egipskiej plaży.

O atrakcyjną Sandrę dbał w kurorcie Szarm el-Szejk sam poseł Janusz Maksymiuk, najbliższy współpracownik Andrzeja Leppera - pisze „Super­

express”.

•••

Co łaska, czyli 2 złote

Ile wrzucamy na tacę podczas niedziel­

nych mszy? Z ostatnich badań przeprowadzonych przez Kościół w Polsce wynika, że 10 procent wiernych nie daje nic. A 4 procent przekazuje jednorazowo 10 złotych i więcej - podaje

„Super Express”.

•••

Poseł to ma klawe życie

Sejm przy ul. Wiejskiej to egzotyczne biuro podróży. Tak wynika z zestawienia służbowych podróży naszych parlamen­

tarzystów. Wystarczy poselski mandat i I można odwiedzić najdalsze zakątki świata - pisze „Super Express”.

Kenia, Tunezja, Maroko, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Chiny, Wietnam, Rwanda, Jordania, Nowa Zelandia i Australia - m. in. w tych krajach byli politycy za pieniądze podatników. Często wystarczył byle pretekst i posłowie z walizkami biegli na lotnisko. Posła wysyła za granicę parlament, zgodę na to musi wydać marszałek Sejmu. Przez 17 miesięcy kadencji Sejmu posłowie wyjeżdżali już 500 razy. W tym roku na ich zagraniczne wojaże pójdą ponad cztery miliony złotych - dowiedziała się gazeta.

wprost

Będą kolejne zatrzymania w aferze lekowej.

Ministerstwo Sprawiedliwości uprzedziłr ministra zdrowia Zbigniewa Religę o wielkiej akcji przeszukania 66 szpitali i dwóch siedzib Narodowego Funduszu Zdrowia, która miała miejsce w ostatnich godzinach - dowiedział się „Wprost”.

•••

Artur Ludkowski, dotychczasowy dyrektor Domu Polskiego, zostanie pierwszym w powojennej historii polskim wicemerem Wilna - dowiedział się

„Wprost”. Dotąd żaden Polak nie sprawował tak wysokiej funkcji w wileńskim samorządzie.prost".

Szkoła: Prawie jak matura

Pierwszy egzamin

Szóstoklasiści pisali w czwartek swój pierwszy w życiu prawdziwy egzamin. Test dla kończących szkołę podstawową został przeprowadzony równocześnie w 13 tysiącach szkół podstawowych w Polsce. Ucznio­

wie podchodzą do niego od sześciu lat.

Chociażwyniktestu

nie

wpłynie w

decydujący sposób na oceny koń­

cowe

to

jednakstres,

który

towarzy

­ szył zdającym nie

był mniejszyod

maturalnego. Warunkiem koniecz­

nym

doukończenia

szkoły

jestsamo

uczestnictwo

w

egzaminie.

Test

miał

sprawdzić,

w

jakim

stopniu

trzynastolatkowie opanowa­

li

umiejętność: pisania,

czytania,

wykorzystywania

informacji, rozu­

mowania

i

zastosowania wiedzy

w praktyce.

Uczniowie przyszli na egza­

min uzbrojeni w

linijki, ołówki, długopisy.

Arkusze przybyły na

salę zala­

kowane,

przywiózł je

kurier. Wszyst

­ kie musiały być

nienaruszone,

bo

gdyby

okazało

się,

że

chociaż

jeden

jest

uszkodzony,

należało

oddać wszystkie.

Uczniowie

też jak

na maturze

ubrani

w

stroje

galowe -

niby

uśmiechnięci, ale widać, że

to

Irlandzkie pląsy

Samorząd Studencki PWSZ Nysa oraz grupa Antynuda zapraszają na warsztaty tańca irlandzkiego, które odbędą się w czwartek 19 kwietnia o godz. 18.00 w auli Collegium Artium (były Dąbrowszczak) przy ul.

Obrońców Tobruku.

Po warsztatach o godz. 20.00 odbędzie się koncert muzyki celtyckiej w wykonaniu zespołu Miktam.

Podczas koncertu studenci będą zbierać pieniądze dla chorego na mukopolisacharydozę 13-letniego Pawła Jachimczyka z Chróściny Nyskiej. Wstęp wolny.

pw

Zaproszenie

W czwartek 19 kwietnia o godz.

13.00 w auli IILO Zespołu Szkół Rolniczych w Nysie przy ul.

Rodziewiczówny 1 odbędzie się uroczystość wręczenia odznaczeń dla Grup Społecznych Instruktorów PCK.

Zarząd Rejonowy PCK w Nysie zaprasza swoich działaczy i sympatyków.

Inf. wł.

śmiech przez... stres.

Sprawdzian

rozpoczął

się

po

godz.

9.00 i trwał 60

minut.

Dla uczniów z dysfunkcjami (np.

dys-

leksją) czastrwania

sprawdzianu

był

przedłużony

o30minut.

W zestawie

pod

nazwą „W

szko

­

le

było

25

zadań. 20z

nich to

zada

­ nia zamknięte

-

należało wskazać prawidłową

odpowiedź

spośród

kil

­

ku

podanych.

Zadania

odnosiły

się

m.in. do cytowanych tekstów:

frag

­ mentu „Rekreacje

Mikołajka”

Sem-

pego i

Gościnnego,

wiersza Haliny

Szayerowej „Ostatnia lekcja

czy hasła

zwikipedii dotyczącego Ko

­

misji Edukacji

Narodowej. Piszący sprawdzian musieli

sięwykazaćtak

­

że np. umiejętnościąposługiwania się kalendarzem

czy

wskazywaniem kiertfnków na mapie.

-

Zdania

są podzielone -

jedni

uczniowiemówili,

że

test był

łatwy, inni, że

trudny-

mówi

Beata

Koczut zastępca

dyrektora Szkoły

Podsta-

Drogi osiedlowe W ubiegłym roku rozpo­

częły się drogowe inwe­

stycje na osiedlu przy ul.

Słowiańskiej w Nysie.

Niestety, pomimo wyzna­

czonego terminu, nie udało się ich ukończyć.

W trakcie prac natrafiono na trudności m. in. znajdujące się pod ziemią sieci, które nie były uwzględnione na wcześniejszych planach.

Prace wstrzymano m. in. na ul.

Wandy Pawlik, gdzie konieczne okazało się przeprojektowanie projektów przygotowanych już 7 lat temu. Zmieniony projekt ma być gotowy w maju, wtedy też mają ruszyć tam prace. Oczywiście podniesie to koszty inwestycji.

Dokończony ma być również duży parking oraz uliczka wzdłuż budynku komunalnego, której budowie w ubiegłym roku przeszkodziła biegnąca pod nią sieć ciepłownicza.

pw

wowejw

Niwnicy. -

Prawda

chyba

jest

taka, że dla uczniów lepszych

był

łatwy, a

dlauczniów

słabszych

nie

­ co

trudniejszy.

Zaskoczył

nas tylko nieco

fakt,

żebyły

aż cztery pytania

z historii.

Tymczasem

do tej

pory

było ich1-2.

Dzieci

cieszyły

się

natomiast

z

tematu wypracowania.

Ich

zada

­

niem

było bowiem opisanie życzliwie koleżankę

lub kolegę.

Maksymalnie ze

sprawdzianu można

uzyskać

40 punktów (w

Nysa: Zwolnienia w Chio między majem a lipcem

93 na bruk!

Zarząd Polsnack sp. z o.o przesłał do Powiatowego Urzędu Pracy w Nysie informację o możliwości przeprowadzenia zwolnień grupowych pracowników z nyskiego zakładu. Już niemal stało się faktem to, o czym donosiliśmy w numerze 14 „Nowin”.

Kierownictwo zakładu poinformowało, że przyczyną przewidzianych zwolnień grupowych jest restrukturyzacja, która polega na ograniczeniu działalności produkcyjnej w zakładzie produkcyjnym w Nysie i podjęcie działalności w zakładzie produkcyjnym w Stanowicach koło Wrocławia. W związku z tym zwolnienia mogą objąć nawet 93 spośród 329 pracowników nyskiego zakładu.

Pracownicy Polsnacku otrzymają wypowiedzenia między majem a lipcem.

W związku ze wskazanymi zmianami organizacyjnymi Polsnack Sp. zo.o. zamierza również przedłożyć znacznej części załogi zakładu produkcyjnego w Nysie wypowiedzenia zmieniające umowy o pracę w zakresie miejsca pracy. Z kolei proces grupowego zwolnienia przeprowadzony zostanie w dwóch - trzech etapach.

Pracodawca postanowił, iż z danej grupy zawodowej ewentualnym zwolnieniem grupowym objęci będą pracownicy o najkrótszym zakładowym stażu pracy. W ramach grupowego zwolnienia, umowy o pracę mogę ulec rozwiązaniu z uwagi na odmowę przyjęcia nowych warunków umowy zaproponowanych przez pracodawcę w trybie wypowiedzenia zmieniającego lub w drodze porozumienia stron.

Kierownictwo zakładu przewiduje zwolnienie aż trzydziestu ośmiu spośród pięćdziesięciu czterech pracowników produkcji, osiemnastu operatorów maszyn i urządzeń (26 zatrudnionych), czterech mistrzów zmiany i operatorów linii (6 zatrudnionych).

W zakładzie zostanie utrzymany zaledwie jeden etat elektryka, pracownika oczyszczalni, jeden pracownik kontroli jakości, specjalista ds. administracji i dwóch ślusarzy. Zlikwidowane zostaną zupełnie etaty sekretarek i specjalistów d/s rozliczeń. Ciekawe jest to, że spośród 24 etatów kierowników i głównych specjalistów przewidziano zwolnienie tylko jednej osoby.

Dwa tygodnie temu przesłaliśmy do szefostwa firmy Lorenz pytania dotyczące przyszłości nyskiego zakładu. Paweł Kwieciński, koordynator d/s komunikacji The Lorenz Bahlsen Snack-World Sp. z o.o. mimo wcześniejszych zapewnień, poinformował nas, że na razie nie może udzielać prasie szczegółowych informacji w tej sprawie.

ag

ubiegłym roku średni wynik uzy­

skany przez

szóstoklasistów

to

25,3 punktu).

Informacje owyni

­

kach tegorocznego

sprawdzianu

uczniowie otrzymają pod koniec

maja.

Umieszczone będą one tak

­

że na

specjalnych zaświadcze­

niach wydawanych

przez

CKE,

które

szóstoklasiści

otrzymają

na

koniec

roku szkolnego

wraz ze

świadectwami.

ag

(7)

I!) kwietnia 21107

i z koła: W każdym nyskim gimnazjum dochodzi do przejawów agresji

To nie była bójka uczniów

)yrekcja i nauczyciele Gimnazjum nr 2 byli zbulwersowani informacją, która ukazała się niedawno w lokalnym dzienniku dotyczącą regu- arnej bitwy, której uczestnikami mieli być uczniowie tej szkoły. Rodzice gimnazjalistów interweniowali zaś w naszej gazecie, aby wyjaśnić,

o tak naprawdę zaszło i czy w ogóle zaszło...

Kilka dni

przed

Wielka- ocą

nauczycieli i

wycho- awców zaniepokoiłainfor-

lacja,

że

młodzież

z Dwój-

i „szykuje

” się

do bójki. -

•d razu

zadzwoniliśmy do traży

Miejskiej

i

na

policję relacjonuje dyrektor

szko- Józefa

Ziemnik. -

Okaza- isię,

że do bójki nie doszło,

ozmowa z Lucyną Rataj z zespołu do spraw nieletnich Komendy Powiatowej Policji w Nysie

Nie ma gorszej lub lepszej szkoły

lowiny Nyskie” - Czy Tinazjaliści to rzeczywiście

odzież, z którą jest jwięcej problemów fchowawczych?

cyna Rataj - Tak. To okres alonych pomysłów, odzieży wydaje się, że już

t dorosła, a tak naprawdę to zcze dzieci, które nie widzą iązku przyczynowo- jtkowego swoich czynów, cydują się zrobić coś, ale nie w stanie przewidzieć isekweneji. To, co z zamysłu tło być niewinnym

głupem, kończy się zwykle dzo nieciekawie,

jest tak, że młodzież jest

;o szalona. Mamy bardzo dre i dobre dzieci. Moim iniem błądzi młodzież, którą mało zainteresowani są zice. Są przecież pewne . howania, które nie powinny knąć uwadze rodziców, nczasem zagubiono

archię wartości. Rodzice lią za środkami, żeby było przetrwanie i nie rozmawiają właściwy sposób ze swoimi

irmi

chociażw umówionymmiej

­

scu zgromadziło

się

kilkoro naszych uczniów. Mimo

że do

niczego

nie

doszło, peda

­ gog szkolny przygotował opi­

nię, pod

którą się

podpisa­

łam, dotyczącą

skierowania

do

policyjnej izby dziecka kilku uczniów,

zktórymi

regularne

kłopoty i którzy

Każde gimnazjum ma swój statut. Tam zawarte są wyznaczniki, chociażby co do ubioru dziecka. Rodzic zapoznaje się z tym dokumen­

tem, i proszę zobaczyć jak ubierają się gimnazjalistki.

Najwidoczniej rodzice pozwalają im na ubiór, który ze szkolnym nie ma nic wspólne­

go. Rodzice za punkt honoru niemalże stawiają sobie, żeby dziecko miało najlepszą komórkę. To nieprawda, że kupuje się aparat po to, żeby sprawdzić gdzie dziecko jest w danej chwili, bo to przecież niemożliwe. Będziemy wiedzieli, co dzieje się z naszym dzieckiem, jeżeli tak naprawdę będzie między nami tak dobry kontakt, że ono nam o tym powie.

To dom uczy najistotniejszych zachowań. Jeżeli dorośli zachowują się w taki, a nie inny sposób, to nie można się spodziewać, że dzieci będą postępowały inaczej.

- Proszę podać najbardziej drastyczne przejawy agresji w nyskich gimnazjach.

byli prowodyrami

niedoszłej

bójki.

Dyrektor Ziemnik jest

tymczasem zdziwiona,

że

uczniom

jej

szkoły przypisu

­

je

się awanturę,

do której

doszło na

stadionie „Polonii”

tydzień przed

zdarzeniem, o którym

wspomnieliśmy

wy

­ żej. -

To tam

spotkało się

kil

­

- Trudno mówić o takich przykładach. Nie pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że w konkretnym nyskim gimnazjum jest pod tym względem lepiej, a w innym gorzej. Raczej jest tak, że w jednym się coś dzieje, a po jakimś czasie w drugim. W jednym z gimnazjum istniała np. banda dziewcząt, która dotkliwie pobiła koleżankę. Nie ma jednak gorszej czy lepszej szkoły. Dzieci rozrabiają bez względu na'to, w jakiej są szkole. Naszą zaś rolą jest to, by skutki tego „brojenia” były jak najmniej dokuczliwe.

- A może system kart jest zbyt łagodny?

- Przypuszczam, że nie chodzi nawet o system kar, co o brak konsekwencji. Czego wymagać od gimnazjalisty, który ma w głowie burzę, gdy rodzic nie potrafi ugruntować autorytetu . nauczyciela, a co gorsza jeszcze go podważa w oczach dziecka. Rodzice powinni wesprzeć szkołę w działaniu, bo szkoła przecież nie chce dla dziecka niczego złego. To powinien być jeden głos i jeden

kadziesiąt

osób

i doszło

do

awantury. Wiem, że zatrzy­

mano nawet 18-letniego

mężczyznę. Ta

sprawa nie

miała

jednak

z

naszą szkołą

żadnego powiązaniaiwżad

­ nym

bądźrazie nie

można jej nam

przypisywać -

twierdzi

Józefa

Ziemnik.

Dyrektor

szkoły

nie

ukrywa, że obawia

front - chcemy wychować dzieci na porządnych ludzi, którzy nie zejdą z właściwej ścieżki. Jeżeli wiadomo, że nastolatka nie powinna przyjść do szkoły w kusej bluzeczce, z ozdobą w pępku i wielkimi kolczykami to rodzic powinien tego dopilnować, by tak dziecko do szkoły nie przychodziło.

- Czy stworzenie gimnazjów, nie było błędem?

- Opinie są podzielone.

Doświadczeni pedagodzy twierdzą, że to był błąd. Młody człowiek idąc do gimnazjum spędza w tej szkole tylko trzy lata. Na dobrą sprawę nauczyciel nie zdąży dobrze poznać dziecka, a ono już kończy naukę. Dziecko 13- letnie narażone jest najpierw na stres związany z egzaminem kompetencji, zaraz przychodzi zmiana otoczenia. Sama zmiana szkoły jest dla dziecka stresem tak dużym jak podobno rozwód dla osoby dorosłej.

Tymczasem psychika 13-latka- nie jest tak odporna jak osoby dorosłej. Mnie najbardziej

się,

informacja o regular

­ nej

bitwie

uczniów

szkoły możewpłynąć negatywnie

na obraz placówki,

i to

w mo­

mencie, gdy zbliża się

czas

wyboru

szkoły

dla

absolwen­

tów

podstawówek. -

Tymcza­

sem jesteśmy jedynym

gim

­ nazjum

w

Nysie, które

nie

otrzymało programu ha-

podobają się małe szkoły i przyznam, że wołałam system.

ośmioklasowy.

- Czy policja odnotowuje dużo zgłoszeń wykroczeń, których sprawcami są gimnazjaliści?

- Jest ich sporo. Oczywiście agresja w szkole była też kilkanaście lata temu, ale kiedyś nie było tyle brutalności, nie było tyle wulgaryzmów.

Prześledziłam też statystyki sprzed 5-6 lat i muszę po raz drugi powiedzieć, że nie jest dobrze. Nie chodzi o ilość wykroczeń, ale o ich brutal­

ność. Większość złych rzeczy dzieje się poza szkołą, to uczniowie zdają sobie sprawę, że wychowawcy nie spuszczają ich z oczu. Gimnazjaliści potrafią dotkliwie pobić, ukraść, być wulgarnymi nawet w stosunku do swoich najbliż­

szych.

- W niektórych nyskich

prawczego - zapewnia.

-

Nic oznacza to, że nic

ma u

nas

problemów.

Problemysą,

bo

wwielu

przypadkach rodzi­

ce

zapomnieli, że to

przede wszystkim dom wychowuje dzieci. Tymczasem rodzice zostawiają często młodzież samym sobie.

ag

szkołach istnieje monitoring..

- To dobre rozwiązanie i nie chodzi tylko o obserwowanie zachowania uczniów, ale o ewentualne niebezpieczeństwo z zewnątrz.

- Czy jest pani za stworzeniem specjalnych ośrodków dla młodzieży wyjątkowo trudnej?

- Rzeczywiście są grupy uczniów tak zaniedbanych przez rodziców, że szkoły o zaostrzonym rygorze byłyby jedynym ratunkiem, żeby te dzieci wróciły na prostą drogę.

Jednak młodzieży, która kwalifikowałaby się do takich ośrodków w Nysie nie ma zbyt

wiele. _ . ,

Rozmawiała

NIERUCHOMOŚCI

Nysa,ul. Grzybowa 3,1 iII piętro (boczna Rynku)

Tel. 077/433 85 45 Tel. 077/40 90 310 Fax. 077 / 40 90 320

FINANS

IIERUCHOMOŚCI

WWW. FINANS.pl --- ‘---w

NYSA

tale użytkowe - na sprzedaż

I m2, j. Nyskie, 170 OOO zł I m2, Centrum, 649 000 zł I.m2, Dolna Wieś, 360 000 zł

tale użytkowe - do wynajęcia

Dom wolnostojący-200 m2, działka 6,80 ar,kuchnia, łazienka 7 pokoi. Nysa. Cena 390 000 zł

Dom wolnostojący - 180 m2, działka 7,46 ar, kuchnia, łazienka, 6 pokoi. Nysa, Cena 399 000 zł

Dom wolnostojący - 180 m2, działka 5,74 ar. kuchnia, łazienka, 7 pokoi, Nysa, Cena 370 000 zł

BANKOWY

LEASING

m2. Centrum, 1000 zł m2. Dolna Wieś, 600 zł' m2, Słowiańska, 1000 zł

LICENCJA nr 3115 LICENCJA nr 4325

Na sprzedaż

kawalerka- 30 m2, I piętro, Centrum, do uzg.

2 pokoje- 43 m2, IV piętro, Centrum, 151 500 zł 2 pokoje- 42 m2, IV piętro, Południe, do uzg.

2 pokoje- 49 m2, llł piętro, Prudnicka, 159 000 zł 2 pokoje- 54 m2, parter, Słowiańska,145 000 zł

Mieszkania Na sprzedaż

3 pokoje - 50 m2, parter, Korczaka, 150 OOOzł 3 pokoje - 60 m2,IV piętro,Słów,,165 000 zł 3 pokoje - 60 m2,IV piętro, Gałcz., 149 000 zł 5 pokoi -115 m2, III piętro,Centrum,245 OOOzł 5 pokoi -120 m2,l piętro,Głuchołaska,140000

BANKOWY Fundusz Leasingowy Spółka Akcyjna

CODZIENNIE NOWA OFERTA NA:www. FINANS.pl

Przedstawicielstwo w Nysie: ul. Grzybowa 3, 48-300 Nysa tel. 77 40 90 311, fax 77 40 90 320, e-mail: bankowy@finans.pl

(8)

19 kwietnia 2007 _

Nysa: Mieszkańcy Placu Staromiejskiego zniechęceni do akcji PCK

Szmateks na trawie

Opolskie PCK wystawiło nam śmietniki a nie pojemniki

Interwencja: Woda, błoto i samochody na chodniku

Pora na chodniki

-

Jak można

dopuścić, żeby

ubrania, które ludzie przekazują

biednym

walały

siępo

trawie!

To,

po co

sąte

kontenery! - denerwo­

wała

się

nasza czytelniczka.

-Na PlacuStaromiejskim przy kontene

­ rze

PCK

leży kilkaset sztuk odzie­

ży,

którą

trzeba będzie wyrzucić.

Wiadomo,

że

przed

świętami

ludzie

przeglądaliszafyi

wtedy trzeba czę­

ściej opróżniać

kontenery, bo ubra­

nia

się tam

nie

mieszczą.

Tymcza­

sem

te rzeczy leżą tam już

około dziesięciu dni! Gdy ch&iałam

za

­ dzwonić

na

podany na pojemniku

numer

komórkowy,

nikt

nie

odpo

­

wiadał.

Rzeczywiście, telefon

nie

odpo

­ wiadał także,

gdy

kilkakrotnie nu­

mer wykręcił

dziennikarz

„Nowin”.

Zgłosiliśmy

sięwięc

bezpośrednio

do właścicielikontenerów,

czyli

Za

­ rządu Polskiego

Czerwonego Krzy

­

żaw

Opolu. -

Kontenery

opróżnia­

my z reguły

dwa

razy

w

miesiącu,

ale zwłaszcza przed

świętami zapo

­ trzebowanie

jest większe.

Bywa tak,

że w Opolu pojemniki

zapełniają się nawet

w

ciągu kilku godzin - powiedziała

„Nowinom” Danuta

Pilipczuk, dyrektor

PCKwOpolu.

- Bardzo często zdarza

się

jednaki tak,

że ludziom nie chce się

wrzucić

ubrań

do kontenera i kładą obok, a ktoś innyalarmuje nas,że kontener

jest

przepełniony.

Kiedy przy­

jeżdżamy na miejsce

okazuje

się, że

kontener

jest

prawie

pusty.

O

sytu

­ acji

w

Nysie

wiemyi już dzisiaj po

­

jemniki są w waszym

mieście

opróżniane (rozmowa przeprowa

­ dzona była

w

miniony piątek).

A co

z

niemym

telefonem,

któ­

rego

numer

widnieje na pojemni

­

ku?

-

Rzeczywiście jest nieaktual

­ ny, ale jeszcze

w

tym miesiącu na pojemnikach pojawi się nowy

nu

­

mer,

który

zawszebędzie odpowia

­ dał -

zapewnia

dyrektor PCK.

ag

Dziurawe drogi to manka­

ment władz niemalże każ­

dej gminy, podobnie rzecz się ma z chodnikami. Za­

niedbane wymagają gene­

ralnych remontów, a tych trudno się doczekać.

Butem w błoto

Ulica Kruczkowskiego jest naj­

lepszym, zobrazowanym przykła

­ dem

zaniedbania ze strony władz miasta.

Mieszkańców

niepokoi

i denerwuje

stan

chodnika.

Stan o który

walczą

już od

kilku

lat i

do dziś

nie

mogą

się doprosić.-

Jedno wielkie

bajoro.

Nie można przejść, by

się

nie

upaskudzić

-

mówią zde

­

nerwowani

nysanie.

Codziennie

przechodzi

tamtę

­

dymnóstwo

ludzi.

Czy

to

dzieci do

szkoły, czy

to

dorośli

do pracy bądź

do

kościoła. W

dodatku na

chodni

­ ku,

może nie codziennie,

ale

wy

­

starczająco

często

parkują

samo­

chody.

Wtedy to

już

całkowicie nie

ma

przejścia

i

trzeba schodzić na

ulicę, żeby przejść.

Tylko

patrzeć

jak dojdzie do tragedii.

Przecieżto nie

jest droga

polna

na wsi,

żeraz na jakiś

czas

przejedzie

traktor i

koniec.

Ta droga też jest

ruchliwa.

Naprawimy

Na wiosnę

tego

roku

zaplano­

wany

jest

doraźny

remont

chodni-

reklama

LAMP I ŻYRANDOLI

Nysa, ul. Wrocławska 12, tel. 433 36 23

ELEKTRYCZNE ARTYKUŁY GOSPODARSTWA DOMOWEGO (CZAJNIKI, ROBOTY KUCHENNE,

TERMOWENTYLATORY ITP.) DOMOWY OSPRZĘT ELEKTRYCZNY

(PRZEWODY, GNIAZDA, WYŁĄCZNIKI,

ŻARÓWKI ENERGOOSZCZĘDNE, LATARKI ITĘUw JESTEŚMY SKLEPEM PATRONACKIM FIRMY OSRAM

PRZY ZAKUPIE LAMPY, ŻYRANDOLA LUB SPRZĘTU AGD DAJEMY UPUST NA PARKOWANIE

Od kilku lat mieszkańcy bezskutecznie domagają się naprawy „chodnika”

ka przy

ulicy

Kruczkowskiego - mówi

Roman Raczek,zastępcana

­

czelnika Wydziału Inwestycji

i

Dro

­ gownictwa

w Nysie

(obecnie Na­

czelnik wydziału

GDK). Nie ozna

­

cza

to

jednak,że

osoby

na co

dzień korzystający

ztej trasy,w

krótkim

czasie

ujrzą

nowychodnik.Remont

doraźny odnosi się do

kosmetycz

­

nych

napraw, usunięcia

zapadnięć, wymiany wykruszających się

płytek.

Na kompletny remont przyjdzie jeszcze mieszkańcom poczekać.

Problemem

jak zawsze są finanse.

W bieżącym roku Urząd

Miejski nie będziew stanie

wysupłać z bu­

dżetu pieniędzyjrotrzebnych

na

przebudowę całej

szerokościjezdni łącznie z postawieniem nowego chodnika.

Naprawimy

-

to słowo

miesz

­ kańcy

słysząod

kilku

lat, każda in

­

terwencja

kończy

się taksamo.To jest po prostu zbywanie

zniecierpli­

wionych

mieszkańców. Być może

zapomną.

- mk

Lepić garnki...

W czwartek 19 kwietnia o godz 9.00 w Ogni­

sku Artystycznym w Nysie rusza kurs garncar­

ski. Zajęcia prowadzić będzie garncarz z Cze­

skich Karlovic. Odpłatność za całość szkole­

nia 6 zł.

dw

SKLEP MEDYCZNY

NYSA, UL. CHODOWIECKIEGO 9 ( W BUDYNKU PRZYCHODNI )

OFERUJEMY M.IN.:

QHTIS

wózki inwalidzkie, pionizatory stabilizatory i ortezy stawów, balkoniki, kule, laski,

materace przeciwodleżynowe, specjalistyczny sprzęt

dla osób niepełnosprawnych

- termometry, glukometry, - ciśnieniomierze,

- poduszki ortopedyczne, - łóżka ortopedyczne, - wkładki ortopedyczne - i wiele innych...

POMAGAMY:

- wypełniać wnioski nadofinansowanie zakupu sprzętu rehabilitacyjnego, nalikwidację barier w miejscu zamieszkania osobom niepełnosprawnym - dobierać indywidualnie dopasowany sprzęt ortopedyczny

REFUNDACJA NFZ WSPÓŁPRACA Z PCPR

Nwodrwy Funduu Zdrowia

www.ortis.nysa.pl

sklep@ortis.nysa.pl

tel. 077 433 07 03 0 502 376 123

CZYNNY: 9-17

reklama

MEBLE ŁAZIENKOWE

n W

■Ibareks]

Cytaty

Powiązane dokumenty

FAKT: Na ogół jest to działanie bez sensu, bo i tak musimy wpisać punkt na li- stę kandydatów do najmniejszej i największej wartości funkcji, wyliczyć wartość funkcji w tym

Myśl o tym , że byłem tak blisko Papieża podczas tej stacji jego drogi krzyżowej, obudziła we mnie szczególnie bliską więź z Zastępcą Chrystusa na ziemi oraz

Man kann sich die E -Bi kes in ganz Deutsch land au sle

Zakładamy jednak, że nie komunikują się oni ze sobą, zatem Bogumił nie musi się przejmować taką

Anna Jagielonka i Stefan Batory Zygmunt III Waza Władysław Waza Jan Kazimierz Waza Michał Korybut Wiśniowiecki Jan III Sobieski Fryderyk August II Wettyn. Stanisław

Wczoraj wieczorem (16 XII) w okolicy ul. Lipowej zaginął pies, jamnik. Nazywa się Reks. Ma brązowy kolor, jest wesoły i chętnie bawi się z dziećmi. Nosi zieloną obrożę ze

o teksty źródłowe, jakie znajdują się w zasobach Instytutu Pa- mięci i Dziedzictwa Romów oraz Ofiar Holokaustu publikacja ta jest próbą przybliżenia szerszemu gronu odbiorców

Pojęcie aktualnej wiedzy medycznej pojawia się wielokrotnie w treści regulacji odnoszących się do udzielania świadczeń zdrowot- nych finansowanych ze środków publicznych..