• Nie Znaleziono Wyników

POWSTANIE I DZIAŁALNOŚĆ INKWIZYCJI DOMINIKAŃSKIEJ NA SLĄSKU W XIV W.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "POWSTANIE I DZIAŁALNOŚĆ INKWIZYCJI DOMINIKAŃSKIEJ NA SLĄSKU W XIV W."

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

jed n ak na to, że badania te potw ierdzą raz jeszcze w niosek n arzu ­ cający się dziś coraz bardziej historykom : stopień chrystianizacji i k u ltu ry chrześcijańskiej w obrębie całego kręgu cyw ilizacyjnego E uropy przez bardzo długi czas był o w iele niższy niż to w ielu h i­

storyków daw niej przypuszczało. P rzed w ielkim i rucham i reform y chrześcijaństw a, także przed reform ą Kościoła katolickiego, k tó rą w skrócie tylko nazw ać możemy trydencką, staw ało w p ersp ek ty ­ w ie społeczeństw a globalnego zadanie niesłychanie trudne. Tak b y ­ ło w zasadzie wszędzie, nie tylko w Polsce 166. Trudności na m ałym odcinku zakonu dom inikańskiego w Polsce, gdzie już od połowy XVI w. podnoszono, przynajm niej w oficjalnych tekstach, założe­

nia „try d en ck ie”, ale zarazem gdzie chyba dopiero w izytacja Fon- seci pastaw iła z całą siłą i konsekw encją przed oczyma ludzi kw e­

stię ich realizacji, są tylko fragm entem znacznie szerszego zjaw iska.

nań, t. 2 (1864), s. 122, 145, 147, 148). Szerzej biorąc, pilnym postulatem jest podjęcie pogłębionych badań nad życiem religijnym różnych grup chrześcijan w ówczesnej Rzeczypospolitej zgodnie z am bitnym i, choć trudnymi w realizacji postulatam i w spółczesnej nauki historycznej. Bar­

dzo brak też takich badań nad grupami zakonnym i w skali europejskiej, a na początku XVII w. — już św iatow ej.

166 Znakom ite podsum ow anie aktualnych badań i poglądów, jak i sfor­

m ułowanie szerokich perspektyw badawczych: Jean D e l u m e a u , Le ccth o licism e en tre L u th e r et V oltaire, Paris, P.U.F., 1971; por. także J. K ł o c z o w s k i , K r y z y s y i re fo rm y w ch rześc ija ń stw ie za ch o d n im X IV — X V I w iek u , „Znak” 205/6. Kraków 1971, s. 850—63 (jak i inne w ypow iedzi i cała dyskusja na ten tem at w tym że numerze).

POWSTANIE I DZIAŁALNOŚĆ INKWIZYCJI DOMINIKAŃSKIEJ NA SLĄSK U W XIV W.

Inkw izycja kościelna kształtow ała się sto p n io w o 1. Za jej począ­

tek uw aża się działalność przeciw katarom w południow ej F ran cji cystersów wyznaczonych przez Innocentego III. Sobór laterański IV w 1215 r. insty tu cję tę rozciągnął na cały K o śció ł2. Pow ierzo­

na biskupom nie działała spraw nie 3. Wobec tego G rzegorz IX stw o­

rzył inkw izycję papieską, niezależną od biskupów i od 1231 r.

zaczął zlecać dom inikanom fu nkcje in k w izy to ró w 4. P redystynow a- ła ich do tego działalność kaznodziejska na w spom nianych te re ­ nach objętych herezją, rów noznaczna ze zw alczaniem błędów re li­

gijnych 5. Posiadali oni bowiem najlepsze przygotow anie teologicz­

ne i dlatego mogli w yjaśniać i bronić praw dy w ia r y 6, a to nale­

żało do czynności inkw izytorskich 7.

Początek inkw izycyjnej działalności dom inikanów na Śląsku przypadł na ostatnie lata rządów diecezją w rocław ską biskupa H en­

ry k a z W ierzbna (11319) 8. Był to okres ożywionej działalności h e­

retyckiej w tej d zieln icy 9. Dopiero jed n ak w 1315 r. śląskie w ła­

dze kościelne rozpoczęły akcję antyheretycką. W zw iązku z ty m biskup upow ażnił lektorów dom inikańskich i franciszkańskich we

1 J. K ł o c z o w s k i , W sp ó ln o ty chrześcija ń skie. G ru p y życia w s p ó l­

nego w ch rześc ija ń stw ie za ch o d n im od starożytności do X V w ie k u , K ra­

ków 1964, s. 352.

2 A. W a 1 z, C o m p en d iu m historiae O rdinis P raedicatorum , Romae 1948, s. 286: K ł o c z o w s k i, W sp ó ln o ty , s. 352.

3 W a 1 z, C om pendium , s. 286.

4 H. M a i s o n n e u v e, E tudes sur les orgines de l’in q u istiiio n , Paris 1960, s. 251.

5 Tamże, s. 249.

0 J. K ł o c z o w sk i, D om inikanie polscy na Ś lą sk u w XI I I —XIV u ie k u , Lublin 1956, s. 13.

7 M a i s o n n e u v e , Etudes, s. 249.

8 T. S i 1 n i c k i, D zieje i u stró j Kościoła ka tolickiego na Ś lą sk u do końca w . X IV , Warszawa 1953, s. 201—218.

9 Cenna źródłową pracę, uwzględniającą rów nież ruchy heretyckie na Śląsku," napisał K. D o b r o w o l s k i , P ierw sze s e k ty relig ijn e w P o l­

sce, „Reformacja w Polsce” 3 (1924), nr 11/12, s. 161—202; H istoria S ’.ąska, red. K. M a l e c z y ń s k i , t. 1/1, Wrocław 1960, s. 487—491, 601

(2)

“W rocławiu do w yszukiw ania heretyków w mieście i na p rzed­

m ieściach 10. R ezultatem gorliw ości biskupa było spalenie na sto­

sa c h — „circa festum b ea ti Jacobi apostoli 1315” — w ielu h e re ty ­ ków, w śród nich kobiet i dzieci, w Św idnicy, W rocław iu i Nysie u . Lecz nie w szystkich dosięgnął try b u n a ł in k w iz y c y jn y 12. Złożony bow iem z kanoników i proboszczów był narzędziem niespraw nym , poniew aż w ielu duchow nych dopiero pod groźbą klątw y godziło się brać w nim u d z ia ł13. O niew ielkich w ynikach akcji inkw izycyjnej n a Śląsku m ożna wnioskow ać z bulli Ja n a X X II, datow anej 1 V 1318 r., skierow anej do W ładysław a Ł okietka i H enryka IV w ro ­ cławskiego. P apież stw ierdzał w niej „quod in aliąuibus p artib u s regnorum Boemie a tą u e Polonie e t in eorum confinibus a tą u e li- m itatibus, precipue in P ragensi, Olomucensi, W ratislaviensi ac M issinensi civitatibus et diocesibus adeo p a te n te r heretice infide- lita tis e rro r in v a lu it:’ 14. Chcąc tem u przeciw działać, ustanow ił on między innym i, pism em z 1 V 1318 r. inkw izytorem dla diecezji w rocław skiej P ere g ry n a z Opola, w ieloletniego prow incjała dom i­

nikanów p o lsk ic h 15. O jego postępow aniu inkw izycyjnym źródła nic nie w spom inają. Przypuszczalnie w ziął udział w zw alczaniu heretyckich beginek, w zw iązku z ogłoszeniem w 1317 r. przez biskupa H enryka z W ierzbna potępiających je dekretów K lem ensa V 16. W 1327 r. P ere g ry n zrezygnow ał z urzędu papieskiego in k w i­

zytora 17. M otywy tej decyzji nie są znane, choć możliwe, że z po­

w odu podeszłego w ieku nie był już w stanie w yw iązyw ać się z n a ­ łożonych m u obowiązków. Bowiem Ja n X X II pisał do prow incjała

10 Cod. dipl. S il. Bd 16, hrsg. C. G r u e n h a g e n u. K. W u dk e, W rocław 1892, nr 3515, 3516.

11 Bibl. U niw. Wrocł. (BUWr.), rkp. I Q 469, k. 7; Cod. dipl. Sil.

Bd 16, nr 3513, 3514.

« Cod. dipl. S il. Bd 16, nr 3514, 3515, 3516, 3517.

13 C. G r u e n h a ge n, B reslau u n te r d en P ia sten ais d eu tsch es G e- m ein w esen , W rocław 1861, s. 94; H. H a u p t , W a ld en se rth u m u n d I n - ą u isitio n im siidóstlichen D eutschland bis zu r M itte des 14. Ja h rh u n - derts, „Deutsche Zeitschr, f. G eschichtsw issenschaft” 1 (1889), s. 310.

14 A. T h e i n e r, Wet. M on. Pol. et L ith . t. 1, Romae 1860, nr 220.

15 Tamże, nr 222; K ł o c z o w s k i , D o m in ika n ie polscy, s. 156— 157, 178; L e xico n fiir T heologie u n d K irch e, hrsg. J. H o e f e r u. K. R a h - n e r, Bd 8, Freiburg 1963, kol. 270.

16 J. K. H e f e 1 e, H. L e c l e r c ą , H istoire des conciles, t. 6/2, P a- ris 1915, s. 681, 683: Cod. dipl, Sil. Bd 18, hrsg. C. G r u e n h a g e n u.

K. W u d k e, W rocław 1898, nr 3603, 3604, 4115; wspom niani w ydaw cy kodeksu m ylnie podali prom ulgację D ekretów K lem entyńskich na Ś lą ­ sku przez biskupa Henryka z Wierzbna pod rokiem 1316; najwcześniej mogło to nastąpić późną jesienią 1317 r., po ogłoszeniu ich przez Jana X X II, por. E. M a c D o n n e l l , T h e B eguines and B egards im M edieval C u ltu re, N ew Brunswick 1954, s. 528— 529.

17 J. W o l n y , Ł a ciń sk i zbiór ka za ń P eregryna z Opola i ich zw ią ze k z tzw . „ K azaniam i g n ie źn ie ń skim i", w; Średniow iecze. S tu d ia o k u ltu r z e , Warszawa 1961, s. 191.

dom inikanów polskich 1 IV 1327 r., że do Polski w ciskają się ka- cerze z Niem iec i innych krajów . Wobec tego polecił mu ustanow ić d o w alki z h eretykam i inkw izytorów i kaznodziejów 18. Aby ułatw ić im pracę, papież w ystosow ał rów nież listy do W ładysław a Ł okiet­

k a 19 oraz do arcybiskupa gnieźnieńskiego i innych biskupów pol­

skich 20, pow ierzając ich opiece w spom nianych braci kaznodziejów.

N ie wiadom o kom u prow incjał zlecił m isję kaznodziejsko-inkw izy- cyjną w diecezji w rocław skiej. W edług L. Teleżyńskiego już w 1327 r. inkw izytorem śląskim był J a n S v e n k e n fe lt21. Nie w ydaje się to jed n ak praw dopodobne, gdyż dopiero 23 X I 1330 r. biskup w rocław ski N anker nakazał proboszczom diecezji w spierać p racę inkw izycyjną tego dom inikanina 22. B ył on lektorem w św idnickim klasztorze dom inikanów, k tó ry w trzydziestych latach XIV w. w y ­ sun ął się na czoło w alki z herezją na Ś lą s k u 23. Jego członkowie szczególnie energicznie w ystępow ali przeciw tam tejszym begin- k o m 24. Ja n S venkenfelt w 1330 r. praw dopodobnie przeprow adzał dochodzenia i procesy przeciw ko waldensom . O ówczesnym nasile­

n iu się ich prześladow ań w Polsce i w Czechach pisał F lacius Illi- r ic u s 2S. Dziełem tego inkw izy to ra był proces w 1332 r. w św id­

nickim klasztorze dom inikanów „contra capuciatas m oniales, que sectam B eckhuardorum stru e b a n t” 26. Zasadniczym źródłem in fo r­

m ującym o poglądach religijno-m oralnych beginek śląskich są zeznania św iadków we w spom nianym p ro c e sie 27. W ynika z niego, że uległy one w jakim ś stopniu ideologii zw olenników W olnego

18 B u lla riu m O rdinis F ra tru m P raedicatorum vol. 2, Romae 1729, s. 175.

19 T h e i n e r , Vet. Mon. Pol. e t L ith . t. 1, nr 381.

20 Tamże, nr 380.

21 L. T e 1 e ż y ń s k i, De rebus Provinciae Poloniae S. H iacynthi Or­

dinis Praedicatorum, Bibl. Kórnicka, rkp. 93, k. 7.

22 Cod. dipl. Sil. Bd 22, hrsg. G r u e n h a g e n u. W u d k e , W rocław 1903, nr 4982; J. K o u d e l k a , Z u r G eschichte der B ó h m isch en D om i- n ik a n e rp ro v in z im M itte la lte r, „Arch. Frat. Praed.” 25 (1955), s. 92;

tw ierdzenie K. M a l e c z y ń s k i e g o , H istoria Ślą ska , t. 1/1, s. 489:

„A kcja inkw izycji dom inikańskiej Jana Svenkenfelta rzuciła chw ilow y postrach na biedotę m iejską, a w e W rocławiu ośm ieliła radę do cofn ię­

cia w r. 1319 ustępstw dla rzem iosła, poczynionych w r. 1314”, jest

■całkowicie błędne. Bowiem Jan S venkenfelt objął urząd inkw izytora na krótko przed 23 XI 1330 r.

23 Cod. dipl. Sil. Bd 18, nr 4106.

24 E x a m e m te stiu m super vita e t m oribus B eg u in a ru m per in ą u is i­

ta re m hereticae p ra v ita tis in S w e y d n itz anno 1332 fa c tu m , podał B. U 1 a n o w s k i, w: S crip to res re r u m P olonicarum , t. 13, Kraków 1889, s. 234, 241.

25 F l a c i u s I l l i r i c u s , Catalogi te s tiu m v e rita tis, Lugdun 1597, s. 540.

29 E xa m e n te stiu m , s. 239; J. H e y n e , D o ku m e n tirte G eschichte des B is th u m s un d P lochstiftes B reslau, Bd 1, W rocław 1860, s. 749.

27 E x a m e n te stiu m , s. 239—254.

(3)

Ducha. Jeżeli naw et te w pływ y nie były zbyt silne, tajem niczość którą się otaczały nasuw ała podejrzenie o herezję. W tych poglą­

dach, jeśli faktycznie je w yznaw ały, nie ma żadnych oryginalnych myśli. Są one pow tórzeniem błędów, zebranych w K onstytucjach em entyńskich 28. W edług zarzutów w nich uszeregow anych in k w i­

zytor Ja n S venkenfelt dokonyw ał przesłuchań. Było to podejście schem atyczne, gdyż staw iał beginkom zarzuty, w ysunięte przez władze kościelne w stosunku do niektórych religijnych w spólnci n iem ieck ich 29. Nie wiadom o ja k zakończył się proces beginek w ow idnicy poniew aż akta nie zaw ierają w yroku.

Szerszą działalność inkw izycyjną S venkenfelt rozwinął w zw iązku z konfliktem m iędzy biskupem N ankerem a R ada m iejską W rocła­

wia i popierającym ją starostą K onradem von F alkenhain. M irro iz w alka ta m iała aspekt polityczny, to jed n ak uw idoczniły się w mej sym ptom y h e re ty c k ie ». Z końcem 1339 r. biskup zwrócił sie do inkw izytora aby stan ął w obronie praw Kościoła przeciw w spom ­ nianej Radzie, k tó ra trw a ła uparcie w klątw ie i interdykcie S1. O jej zupełnym nie liczeniu się z obow iązującym i norm am i kościelnym i św iadczy pow ołanie duchow nych odstępców na m ieisce praw o w i­

tych proboszczow, m. in. cystersa apostaty M arcina, osadzonego przy kościele św. Marii M agdaleny. Głosił on heretyckie poglądy odnośnie sak ram en tu pokuty. By zapobiec szerzeniu sie tych b łę ­ dów inkw izytorzy S venkenfelt i scholastyk kapituły w rocław skiej -_peczko wezw ali R adę m iejską do w ydania M arcina inkw izycji.

Ponieważ me uczyniła tego, popadła w ekskom unikę. W m iędzy­

czasie został on jed n ak uw ięziony przez inkw izytorów . G dy sta ro ­ sta i R ada złozyli przysięgę żądaną przez inkw izytorów i obiecali przyjąć nałożoną pokutę kościelną — S venkenfelt przybył do W ro­

cław ia zw alniając w spom nianych z klątw y. Równocześnie zobo­

w iązał ich do staw ienia się w Nysie 31 III 1341 r. celem o trzy ­ m ania odpow iedniej pokuty. Poniew aż Rada nie staw iła się — in ­ kw izytorzy ponow nie obłożyli ją karam i kościelnym i, zobow iązując w ładzę świecką pod groźbą in te rd y k tu do pozbaw ienia ekskom uni- kow anych urzędów i m ajątków . Z początkiem w rześnia 1341 r.

inkw izytorzy w ytoczyli proces Radzie m iejskiej R ygorystyczna działalność S yenkenfelta doprow adziła do takiego zaognienia, że

wieku^ ( W r o c ł a w ' h e r e t y c k i e na Śląsku w pierwszej połow ie XIV o, ' WrocJa" 196a, k. 97, maszynopis).

1935 •m rUFn trnI n n ń R eligi° sf B ew eguttgen im M itte la lte r, Berlin

• o, s. 323, E M a c D o n n e l l , T h e B eguines, s. 528

’° S 11 n i c k i, D zieje, s. 248.

1925, 2*6654.P,‘ ^ Bd 3°' hrSg' K W u d k e u . E R a n d t , W rocław wt PTZe£Jw R a d z ie m iejskiej W rocławia i Marcinowi z Krzeszo- przyp i H e y n e , D o k u m e n tn ie G cschichte, Bd 1. s. 73(5—742,

fjcvtiacłf fctKtr c*>Y

««*»«

%u«

'ii Kwtirw vrunt agna cji*

’»«*“»*’* "X wfat «««!*> fi&

n u * f k « p m u ff fm u ju n t o f o

f\ wrw aS tśa ymś

%***»' <*>m» nM>i (uąK&e

j u t S t i u r u * r i M u ś f ’ * > f l A u n t f A n w r q w i c s w i p £ t f r

(Łapm» yn[xc* fS* ot^

wmw w£i«r om

iiu it f l r r m ł i cbC<«$a' Cwkwh* »\8 q u c

'tyfu no mm .p4fu*r

«t y < f i t p c o osan» "i

«u> m t . n» y iw |«ś>

f* ' U m t n

w iic* t £ t< u « ytSłii h. tv > i f s i i ■* !*ra»w

tm- CtSoumt ty& wSA *

«*)& * fSo n*m> <M» aS uiai **>i x *o|? <r*“* '

)>«&<« £«

n a&ufiSi

mntoŁ’ iucii#r pfc MF”*" * i*(M tMUM fć«.Ułu ¥5^£»l>XiJ mit«Ł

$*«ifc.SCV y, x

ooitlnłu

««•» *&£, m i l |i mfSf£«n* ■nfyunAjpat . - fvr fimut ftfc w»5t fi\na>ui

•z jS «* jł!>u>o*v»S pfiiUu ni I»i Hdft p0 Ęafrmr s (KMf'

£cc ?**

artsrmwKt- : fic ««»

Zr

>««£■»«

->3 wi Łfw»! ^ t M g t r yrffcft

«wmu: pę >»»»« i a*.,,, ((^*4 wtmłSlB «r.ołn,<*rf 4 * 4 ,

A u taK tu n v 4 * 9 ,«!

Rłu iAii*»i»iJs «u> ^ ! > mlefia,

to® i ł e f S u m a g j cyi ^<af<w«> % ^ { h (u *

‘ |<c *S

,i8 ((tło e iw jS>fił w tS iC i

toKwfwt ł+vo* *ł n t f^n MWWTifSpiUHioi

•IS v*«^k ^*yr nr»«fcr

^ f 3h? jW* 4^ofiwc(i t]

rCa%x# •'t ro£’ AT f\Su jfW

*t t4Wl$CUEUe niiKłC <JŁ &««*! «|SI iC**' |«A»V> fi watijetłw {Jt?* *

«y ^

'Xa» n»

^ £*■ rw*. +w>n$r - W «AŁl Ipfnł śffiĘtut tt

^C»vOW ^ n*> m*tUMT fłUMKeWN»*

iv»c ir* yOirtO tsUiis ^»v#

fc^ >łł^«»«C Ar a*łi. VU*»W*«

Viu«W -t 4WXłpite tu taHtan r t v\ n«* JŁ^-

~ #**dbxyLti\M wnu <»

fl cKf»tuu-1 ftr (<ł

^ą>m)k >*fs«£sł f£«« <*>»« *- IJobjCT,} ^ £*K4f*l> »o -A- to**!iwF' (ff> *£» f\' 4cvwu« Som ęrtirtłt a inSiaęrt* p») S« hmIó fw c^SCJ^Swiiw ,<S mftefc* «*M» vł«« Ku «t

tt* v c ' f fw iU '' n ł K i . w - t£ t» tc ł> n A

Karta z traktatu przeciw Beghardom inkwizytora Henryka Havrera

(4)

oburzeni rajcy wnieśli skargę do Ja n a L uksem burskiego iż nie­

słusznie poczytyw ani są za heretyków ó3. K ról wezwał inkw izytora do P ragi, lecz już następnego dnia po przybyciu do stolicy, 28 IX 1341 r. został on zam ordow any w klasztorze dom inikańskim św. K lem ensa, praw dopodobnie z poduszczenia rajców w rocław ­ skich 34. N atom iast dalsze losy M arcina apostaty nie są z n a n e 35.

N astępcą S venkenfelta był praw dopodobnie „ fra te r V incentius in ą u isito r W ratislaviensis”, w ystępujący z ty m ty tu łem w 1346 r. 38 W edług A. Bzowskiego inkw izytorem śląskim w 1348 r. był b ra t W acław, m a g is te r37. W ydaje się, że chodzi tu o w spom nianego in ­ kw izytora W incentego, a w ym ienione im ię W acław jest pom yłką pisarza 38. Inkw izytor ten być mcże zwalczał flagellantów , którzy z początkiem 1349 r. pojaw ili się na Śląsku 39. U pow ażniała go do tego bulla K lem ensa VI, ostro potępiająca szerzącą się sektę i n a­

kazująca jej lik w id a c ję 40 oraz w ystąpienie biskupa w rocław skiego P rzecław a z Pogorzeli przeciw biczow nikom 41. P raw dopodobnie w ynikiem procesu inkw izytora W incentego było zdegradow anie i spalenie na stosie w 1349 r. w rocław skiego diakona, przyw ódcy fla g e lla n tó w 42. W 1356 r. urząd inkw izytora spraw ow ał b ra t Ja n S trachota 43, być może członek w rocław skiego klasztoru dom inika­

nów. Bowiem w L iber m o rtuorum tego kcnw entu zanotowano:

„O biit f r Jo h annnes S trachota in ąu isito r heretice p ra v ita tis 1369, p ridie nonas ap rilis” 44. Możliwe, że zachowany form ularz ogłosze­

nia ekskom uniki w Św idnicy jest śladem jego działalności inkw i- zycyjnej 45. Istniejący fragm ent ak t k ap itu ły prow incjonalnej dom i­

nikanów polskich z 1378 r. w ym ienia następnego inkw izytora:

„Sw idnicensi et assignam us ibidem pro lectore fra tre m Ottonem 33 Cod. dipl. Sil. Bd 30, nr 6S75, 6676; S. B. K l o s e , Von B reslau.

D o k u m e n tirte G eschichte un d B eschreibung. In B riefen , Bd 2/1, Wro­

cław 1781, s. 167.

w C hronica prin cip u m , w: S crip to res reru m Silesiacarum , Bd 1.

hrsg. G. A. S t e n z e l , Wrocław 1835, s. 195; J. K o u d e l k a , Z u r G eschichte, s. 93.

33 H e y n e , D o k u m e n tirte G eschichte, Ed 1, s. 749—750.

!» BUWr., rkp. IV F 221* s. 58.

37 A. B z o w s k i , Propago d iv i H ya c in th i th a u m a tu rg i Poioniae sen de rebus praeclare gestis in provincia Poioniae Ord. Praed., V enetiis 1606, s. 69; por. K. D o b r o w o l s k i , P ie rw sze se k ty , s. 185.

33 Wśród inkw izytorów w ym ienia W incentego rów nież L. T e l e ż y ń- s k i, De rebus, k. 7v.

3» C hronica prin cip u m , s. 166; R atib o rer C hronik, m itgetheilt von A. W e l t z e l , „Zeitschr. f. Gesch. Schles.” 4 (1862), s. 116.

40 T h e i n e r , Vet. Mon. Pol. et L ith . t. 1, nr 694.

H e y n e , D o ku m en tirte G eschichte, Bd 1, s. 591.

42 K l o s e , Von B reslau, Bd 2/1, s. 190— 191, Bd 2/2, s. 6, nn; H e y n e , D o k u m e n tirte G eschichte, Bd 1, s. 591—592.

43 Arch. OO. Dom inikanów (AP) W rocław, Rep. 57, nr 75.

44 BUWr., rkp. IV F 222, s. 24.

45 BUWr., rkp. I Q 125, k. 36.

(5)

inąuisitorem Slesie” 4S. Istnieje znaczne prawdopodobieństwo iż informacje w Z b io r z e fo r m u ł prowincjała Jana z Brzegu (1370—

1379) o inkwizytorze nie wymienionym po imieniu odnoszą się do wspomnianego brata O ttona47. W ym ieniony prowincjał zlecił

„inąuisitori Zlesie’ kanoniczną w izytację klasztoru dominikanów w Ząbkowicach Śląskich48 i przygotowanie wraz z przeorem wrocławskim konwentu w Świdnicy do odbycia w nim kapituły prowincjonalnej 49. W tym Z b io r z e f o r m u ł znajduje się też list chyba tego inkwizytora, skierowany do prowincjała. Z treści pisma wynika, że Otto prowadził jakieś dochodzenia przeciwko secu lares p r e d ic a n t e s 30. W ydaje się, że pozostają one w związku z napływem z Niemiec na Śląsk w latach siedemdziesiątych X I V w.

nowych grup beginek i begardów. Donosiła o tym bulla Grzego­

rza X I z 27 V II 1372 r., skierowana do biskupów polskich i nie­

mieckich 51. P o jej ogłoszeniu domy begardów we Wrocławiu na rozkaz Karola IV zostały zabrane i zamienione na inkwizycyjne więzienia. Część konwentów beginek sprzedano, rozdzielając uzy­

skaną sumę na utrzymanie inkwizytora i jego pomocników, dla ubogich i dla m iasta32. Wspomniane wydarzenia świadczą o pro­

cesach przeprowadzanych prawdopodobnie przez inkwizytora Ottona.

Pod koniec X I V w. inkwizytorem został lektor wrocławskiego klasztoru dominikanów, brat Jan Gliwicz. Mianował go prowincjał Andrzej Rusiniec, a zatwierdził biskup wrocławski W acław w 1397 i 1404 r.53 Działalność antyheretycka Gliwicza musiała mieć szerszy zakres. Świadczą o tym dokumenty wystawione przez książąt: Ruprechta legn ickiego34 oraz Przem ysława cieszyńskiego i w ielkogłogow skiego55, nakazujące poddanym wspomagać wspo-

49 P. K i e l a r , O rg a n iz a c ja szk oln ictw a d o m in ik a ń sk ie g o w X I V w .

„Studia Philos. Christ.” 5(1969) nr 1, s. 316, Fragm ent II (B U W r., rkp.

I Q 317, k. ochronna).

47 Z b i ó r f o r m u ł za k on u d o m in ik a ń sk ie g o p r o w in c ji p o lsk ie j z lat 13381411, w y d . J. W o r o n i e c k i , J. F i j a ł e k , w : A rch . Kom is. Hist.

P A U , t. 12/2, K r a k ó w 1938; P. K i e l a r , O rg a n iza c ja szk oln ictw a d o m i­

n ik a ń sk ieg o w P o ls c e w X I V w ie k u , „Sp raw , z czyn. T N K U L ” 17 (1968), s. 165.

48 Z b i ó r fo r m u ł, nr 231.

49 Tamże, n r 329.

50 Tam że, nr 124, 125.

51 K o d . dyp l. W lk p ., t. 3, Poznań 1879, n r 1674.

52 A . W e i s s , C h r o n ik d e r Sta dt B re s la u v o n d e r d ltesten bis zu r n e u es te n Z e it, W ro c ła w 1888, s. 259; K l o s e , V o n B res la u , B d 2/2, s. 16.

53 A P W ro c ła w , Rep. 57, n r 100; W . W a t t e n b a c h , U e b e r das H a n d b u c h ein es In ą u isito rs in d e r K ir c h e n b ib lio th e k St. N ic o la i in G re ifs w a ld . A u s den A bh an dl. der K oenigl. Preuss. A k ad . der W is s e n - schaft. zu B erlin von Jahre 1888, B erlin 1889, s. 6; por. K . D o b r o w o l ­ s k i , P ie r w s z e se k ty , s. 185.

54 W a t t e n b a c h , U e b e r das H a n d b u c h , s. 7.

55 Tam że, s. 9.

mnianego inkwizytora. W 1398 r. został przeprowadzony we Wro­

cławiu proces inkw izycyjny przeciw kacerzowi Stefanowi, w yzna­

jącemu poglądy waldeńskie o zabarwieniu w ik le fic k im 56. Jako laik, uważał się za powołanego przez Ducha Sw. do głoszenia ka­

zań. Tw ierd ził też m. in., że człowiek świecki może konsekrować hostię i rozgrzeszać. Przeczył istnieniu czyśćca, czci świętych i słu­

szności ekskomuniki. Teolodzy przeprowadzili z nim rozmowę na temat jego poglądów religijnych. Na stawiane pytania odpowiadał w ykrętnie i dwuznacznie. Wobec tego biskup wrocławski Wacław, książę legnicki i inkw izytor polecili Ludolfowi, opatowi żagańskie­

mu odbyć uroczystą dysputę ze Stefanem. Ponieważ i tym razem jego odpowiedzi były wykrętne i nie w yrzekł się swych heretyc­

kich poglądów, wobec tego „per inąuisitorem heretice pravitatis ad ignem iudicatus est et ccmbustus anno domini 1398” 37. Mógł nim być tylko Jan Gliwicz, ówczesny inkwizytor śląski. Do niego prawdopodobnie należał Z b i ó r f o r m u ł urzędu inkwizycyjnego z końca X IV w .58

Papieski trybunał inkw izycyjny także na Śląsku był w znacz­

nym stopniu niezależny od miejscowego biskupa. Mimo iż ustana­

wianie inkwizytorów należało do papieży, jednak władzę tę najczę­

ściej zlecali wyższym przełożonym dominikańskim 59. Uprawnienie to otrzymał prowincjał polski w 1327 r.G0 O swej działalności in­

kw izytorzy m ieli informować K u rię rzymską 61. Przesłanie do Sto­

lic y Apostolskiej akt procesu z 1332 r. inkwizytora Jana Sven- kenfelta przeciwko beginkom w Świdnicy, świadczy, że polecenie to było wykonywane °2. Wymagania stawiane inkwizytorem były bardzo wysokie. Musieli odznaczać się odpowiednim poziomem mo­

ralnym i intelektualnym. Określił to Jan X X II: „in lege domini eruditos, ąuorum honesta conversatio exemplum tribuat puritatis, et doctrinam fundat erudita labia salutarem, ad huiusmodi opus dominicum exequendum” 63. Stąd przełożeni dominikanów, którym papież zlecił mianowanie inkwizytorów żądali od nich dobrej zna­

jomości prawa oraz zdolności kaznodziejskich aby słowem i przy­

kładem mogli nawracać błędnowierców ®4. B yli oni najczęściej lek ­

56 M a z u r , Ruchy heretyckie, k. 117.

57 C a ta log u s a b b a tu m S a g a n e n siu m , w : Scrip t. rer. Sil., B d 1, s. 251—

252; H is to ria Śląska, t. 1/2, red. K . M a l e c z y ń s k i , W ro c ła w 1961, s. 187, 365.

ss B U W r., rkp. I F 230, k. 235v.

59 W a t t e n b a c h , U e b e r das H a n d b u ch , s. 5— 6; J. K ł o c z o w s k i , W s p ó ln o ty , s. 357.

60 B u lla r iu m O rd in is F r a tr u m P r a e d ic a to ru m , vol, 2, s. 175.

61 T h e i n e r , V e t. M o n . P o l. et L ith ., t. 1, nr 222.

62 B ibl. W atykańska, Cod. Vat. lat., rkp. 13119.

63 T h e i n e r , V e t. M o n . P o l. et L ith ., t. 1, n r 380.

64 A cta C a p . G e n ., w : M o n . O r d . F .F P ra ed , H ist., t. 4, R om ae 1899, s. 295.

(6)

toram i, jak to można stw ierdzić na Śląsku. W zakonie cieszyli się pow ażaniem i specjalnym i przyw ilejam i 6\ W zw iązku z tym usi­

łowali w yem ancypow ać się spod zależności klasztornej, czemu za­

kon energicznie się p rz eciw staw ia ł66. Inkw izytorzy dom inikańscy na mccy ślubów zakonnych byli zobow iązani do posłuszeństw a przeorom, z w y jątkiem tego co dotyczyło ich pracy inkw izycyj- n ej67. Nie mogli być równocześnie p rz e o ra m i68. W pow ierzonej funkcji podlegali kontroli prow incjała, któ ry w w ypadku w y k ro ­ czeń mógł ich upom inać, a naw et usuw ać z zajm ow anego urzędu 89.

Ponadto obowiązywało inkw izytorów składanie prow incjałow i sp ra­

wozdań z dochodów i w ydatków zw iązanych ze spraw ow anym urzędem 70. P otw ierdza to list prow incjała Ja n a z Brzegu do in k w i­

zytora śląskiego, praw dopodobnie b ra ta O ttona: „partes m ihi pe- cuniam — tran sm itta tis, eciam m ihi aliąuid de vestro sta tu et provincie scribatis” 71. W ydaje się, że w XIV w. nastąpił dalszy upadek poziomu m oralnego inkwizytorów', widoczny już w drugiej połowie X III w .72 Św iadczy o ty m uchw ała kapituły generalnej braci kaznodziejów w 1321 r., polecająca prow incjałom aby „dili- g en ter in ą u ira n t de excessibus inąuisitorum heretice p ra v ita tis sive in modo procedenti sive in extorsione pecuniarum seu eciam in pompis et victu e t vestitu et observancia re g u la ri” 73. M usiały więc istnieć liczne w ypadki niew łaściw ego postępow ania zakonnych in ­ kw izytorów i w ykorzystyw ania przez nich sw ego wysokiego u rzę­

du dla w łasnych celów. S ta n ten z pew nością m iał związek z ogól­

nym rozluźnieniem dyscypliny klasztornej w ty m czasie 74.

Inkw izytorzy posiadali w spółpracow ników , jak to w ykazują akta omówionych procesów Ja n a S v e n k e n fe lta 75. S pecjalną funkcję spełniali donosiciele, śledzący podejrzanych o h e r e z ję 76. Bez nich try b u n ał niew iele mógłby zdziałać. Z zachow anych źródeł w iado­

mo, że postępow anie w procesie inkw izycyjnym na Śląsku odby­

w ało się w edług form w ypracow anych na zachodzie Europy: uw ię- 65 T. K a e p p e l i , F ragm ent d ’ordinationes d ’u n m a ltre generale do- m inicain (1355— 1365), ,,Arch. Frat. Praed.” 24 (1954), s. 289.

A cta Cap. Gen., s. 295, 387; C. J a s i ń s k i , S u m m a riu m O rdina- tio n u m C a p itu lo ru m G en era liu m Ord. Praed., Cracoviae 1638, s. 193.

67 A cta Cap. G en., s. 295.

68 J a s i ń s k i , S u m m a riu m , s. 193.

*• Tamże.

70 A cta Cap. G en., s. 387; C. J a s i ń s k i , S u m m a riu m , s. 193.

71 Z biór fo rm u ł, nr 125.

72 A. D o n d a i n e , L e m a n u el de l’in q u isite u r (1230— 1330), „Arch.

Frat. Fraed.” 17 (1947), s. 181—182.

71 -4cta Cap. Gen., s. 134.

71 W a 1 z, C o m p e n d iu m , s. 45.

73 E xa m e n te stiu m , s. 239, 254; Akta przeciw Radzie m iejskiej, s. 736, przyp. 1, s. 741, cd. przyp. 1, s. 742, cd. przyp. 1.

78 W e i s s , C hronik, s. 210; M a i s o n n e u v e , E tudcs, s. 314; K l o - c z o w s k i, W sp ó ln o ty, s. 355.

zienie podejrzanego c h e r e z ję 77, dysputa, w której teologowie usi­

łow ali nakłonić podsądnego do w yrzeczenia się kacerstw a "8, a w razie odmowy kara śm ierci przez spalenie na stosie 79. W w y­

padku w ykazania skruchy pozbaw iano oskarżonych m ienia 80, w ię­

ziono 81 lub wypędzano82. Działalność ta opierała się na konsty­

tucjach papieskich i w ładzy św ieckiej, opiniach w ybitnych p rzed­

staw icieli hierarch ii kościelnej i kanonistów, form ularzach postę­

pow ania inkw izycyjnego, podręcznikach inkw izytorów oraz tr a k ta ­ tach podających w ykład d o k try n y heretyckiej 83. Jak ie znaczenie m iały oficjalne dokum enty Kościoła w pracy inkw izytora świadczy zachow any protokół procesu S venkenfelta przeciw ko beginkom w Św idnicy z 1332 r. W zoruje się on dokładnie na uchw ałach so­

boru we Vienne, ujętych w d ekretach K lem ensa V Q uam de qui- busdam 84 i Ad nostrum , qui d esid era n ter83. Podręcznik Practica inąuisitionis heretice pravitatis, którym posługiw ali się inkw izy­

torzy został opracow any przez dom inikanina B ern ard a Guidonis około 1321 r.86 A utor podał w nim oprócz podstaw ow ych błędów d oktrynalnych sposoby w yszukiw ania, rozpoznaw ania i przesłuchi­

w ania heretyków oraz tych, którzy im sp rz y ja li87. Podom inikań- skie zbiory Biblioteki U niw ersyteckiej w e W rocławiu nie zaw ierają w spom nianego podręcznika. Istniejące kontakty m iędzy prow incją dom inikańską w Polsce i zagranicznym i ośrodkam i zakonu oraz duża popularność wspom nianego autora w śród braci kaznodzie­

jów 88 pozw alają przypuszczać, że Practica inąuisitionis była zna­

na śląskim inkw izytorom . W ydaje się też iż D irectorium inąuisi- to ru m dom inikanina M ikołaja E ym erici (+13 99) 89 nie było obce inkw izytorow i w rocław skiem u, Janow i Gliwiczowi. W skazują na to zaw arte w śród form ularzy owego D irectorium dokum enty ksią­

żąt: R uprechta legnickiego i Przem ysław a cieszyńsko-w ielkogło—

77 H e y n e , D o k u m e n tirte G eschichte, Bd 1, s. 744; C ataiogus abba- tu m Sagan en siu m , s. 251.

78 H e y n e , D o ku m e n tirte G eschichte, Bd 1, s. 743; C ataiogus abba- tu m S a g anensium , s. 251—252.

79 K l o s e , V on B reslau, Bd 2/1, s. 190— 191; Bd 2/2, s. 6, nn; H e y n e , D o k u m e n tirte G eschichte, Bd 1, s. 591—592; C ataiogus a b b a tu m S a ­ g a n en siu m , s. 252.

80 W e i s s , C hronik, s. 259.

81 Tamże; K ł o c z o w s k i , W sp ó ln o ty, s. 354.

62 W e i s s , C hronik, s. 259; Die B eguinen in B reslau „Schles. Volks- zeitung” 4 IX 1935.

83 M a i s o n n e u v e , E tudes, s. 333; D o n d a i n e , L e m a n u el, s. 89.

84 H e f e l e , L e c l e r c q, Histoire, t. 6/2, s. 681.

83 Tamże, s. 683.

85 W a 1 z, C o m p en d iu m , s. 287.

87 D o n d a i n e , L e m an u el, s. 115— 117; T. M a n t e u f f e l , N a ro d zi­

n y h erezji, Warszawa 1963, s. 65 i przyp. 61.

88 D o n d a i n e , Le m anuel, s. 117.

89 W a 1 z, C o m pendium , s. 287.

(7)

gowskiego, wystawione w związku z działalnością wym ienionego inkwizytora 90. Podręcznik z tym i wstawkam i znajdował się w bi­

bliotece dominikanów w G ry fii na Pom orzu 91, dokąd przedostał się prawdopodobnie ze Śląska 92. Zachowane w zbiorach podomini- kańskich Biblioteki Uniwersyteckiej w e W rocławiu traktaty, w y ­ jaśniające doktrynę katolicką i h eretycką93, podręczniki kazno­

dziejskie 94 oraz teksty w ielu kazań95 ułatwiały pracę inkw izyto­

rom. W ydaje się, że ich wysiłek był raczej skierowany na poucza­

nie o prawdach w iary, aniżeli na krw aw e tępienie h eretyk ów 98.

Księgozbiór konwentu zapewne już w X I V w. posiadał także lite­

raturę heretycką, być może skonfiskowaną w czasie procesów 97.

Wiadomo natomiast, że w X V w. znajdowały się tam traktaty:

Jana W icklifa D e en te p re d ic a m e n ta li 98 i Jana Husa P r o p o s itio Klasztor dominikanów we W rocławiu był bowiem najczęstszą sie­

dzibą inkw izytorów na Śląsku 10°.

Narzucone dominikanom przez Stolicę Apostolską funkcje inkw i­

zytorów i wynikające z tego konsekwencje w pływ ały ujemnie na normalne działanie zakonu. W ięc już w połowie X I I I w. bracia kaznodzieje usiłowali uwolnić się od takiego uciążliwego i nie­

wdzięcznego obowiązku ł01. Lecz papież Innocenty IV nie tylko nie zgodził się na to, ale jeszcze mocniej związał dominikanów z in­

90 W a t t e n b a c h , U e b e r das H a n d b u c h , s. 7, 9.

91 M ożna tak sądzić, gdyż część ręk opisów biblioteki dom inikańskiej w G ry fii po kasacie klasztoru przeszła do księgozbioru tam tejszego k o­

ścioła św. M ik o łaja, gdzie W . W attenbach odnalazł w spom niany podręcz­

nik M ik o łaja E ym erci; P., M itt h e ilu n g e n aus u n d u e b e r B ib lio th e k e n ,.

„Zentralbl. f. B iblioth eksw esen” 4 (1887), s. 177.

92 W a t t e n b a c h , U e b e r das H a n d b u c h , s. 3.

95 B U W r., rkp.: H enrici H a v r e r , Tractatus contra Beghardos, I F 292, k. 160— 166; A l a n i de F l a n d r i a , D e fid e catholica contra h e - reticos, I F 135; D ialogu s inter P atarin u m et catholicum. I Q 481, k. 3—

19; B e n e d i c t u s de M a s s i l i a , Tractatus fid ei contra diversos e r - rores super tytulum de summa trinitate et fide katholica, k. 28; T ra c ­ tatus decurtatus de sum m a trinitate et fide katholica, k. 207b; Errores liereticorum, k. 214; Tractatus de heresi, k. 215b; Tractatus bonus contra hereticos et de eorum inąuisitione, k. 227, I F 230; por. Z . M a z u r , O rd in a tio B e g u in a r u m in m orta lita te, „Sobótka” 23 (1968), s. 451,.

przyp. 2.

94 B U W r., rkp. I F 596, I Q 104.

93 B U W r., rkp. I F 527, I F 529, I F 531, I F 559, I F 594, I F607,.

I F 6p3, I F 679 (I — H>, I F 692, I F 700, I F 703, I F 718, I F 739,- I F 760, I F 767, I I F 28, I V F 6, I V F 186, I Q 30, I Q 269,.

I Q 287, I O 118; por. W o l n y , Ł a ciń sk i z b ió r kazań, s. 180.

96 K i e l a r , T ra k ta t, s. 249.

97 Por. M a z u r , O rd in a tio B e g u in a ru m , s. 451.

98 B U W r., rkp. I V F 7.

99 B U W r., rkp. I F 594.

100 M a z u r , O rd in a tio B eg u in a ru m , s. 451.

101 K ł o c z o w s k i, W s p ó ln o ty , s. 356.

kwizycją, uprawniając ich przełożonych w 1244 r. do mianowania i odwoływania in k w izy torów 102. Zakon dominikański został więc w brew swej w oli czynnikiem kierującym całokształtem akcji in - k w iz y c y jn e j103.

102 Tamże, s. 356—357.

los w a l z, Com pendium , s. 285.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Poznanie struktury i funkcji biologicznej wielu białek stało się możliwe dzięki zastosowaniu metod inżynierii genetycznej i technologii rekombinacji DNA

Po latach dobił Mańka jeszcze Piecuch, pisząc, że teleks do polskich służb granicznych od szwedzkiego celnika w Ystad o tre- fnym transporcie dla polskiego podziemia był ostatnim

Dalej roztaczały się krainy wchodzące w skład Galicji Środkowej (dzisiejsze tereny daw­ nego województwa podkarpackiego i zachodnia część Ukrainy), a jeszcze dalej

Sin entrar en los particulares podemos decir que la religión no solamente responde a la angustia suscitada por la experiencia de la contingencia, sino también por otra parte ella

Dawid staje się zapowiedzią po- staci arcykapłana Szymona (Syr 50,1–24), który w czasach Syracha był jedynym zna- kiem przymierza oraz pośrednikiem między Bogiem i Jego ludem..

Zaprezentowana w artykule motyka z Borek jest bez wątpie- nia unikatowa pod względem formy i nie ma obecnie ścisłych analogii wśród innych wczesnoholoceńskich wytworów z kości

However, the huge diversity in preferred colors and the many influencing factors on preferred colors for each type of space such as personal characteristics, type of person,

elektrostatyczne ciała mające ładunek  elektryczny przyciąganie lub odpychanie ciał  obdarzonych ładunkiem  elektrycznym