• Nie Znaleziono Wyników

Adam Mickiewicz w świetle listów Ludwika Platera

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Adam Mickiewicz w świetle listów Ludwika Platera"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)

Zbigniew Sudolski

Adam Mickiewicz w świetle listów

Ludwika Platera

Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza 2, 91-96

(2)

ADAM MJCKIEWICZ W ŚWIETLE LISTÓW LUDWIKA PLA.TERA

Wśród rę k o p isó w k ra k o w s k ie j B i b l i o t e k i C z a r to r y s k ic h z a c h o ­ w ał s i ę cenny f a s c y k u ł z a w ie r a ją o y k i l k a d z i e s i ą t l i s t ó w Ludwi­ k a P l a t e r a (1 7 9 4 -1 8 4 6 ) p is a n y c h od r . 1804 do k s . Adama C z a r­ t o r y s k i e g o i je g o s e k r e t a r z y t H i p o l i t a B ło tn ic k ie g o i K a ro la S ie n k ie w ic z a (sy g n . 5 5 1 1 ). A u to r t y c h l i s t ó w b y ł synem o s t a t ­ n ie g o p o d k a n c le rz e g o l it e w s k ie g o K a z im ie rz a K o n sta n te g o P l a t e ­ r a . Od r . 1805 b y ł w iz y ta to re m s z k ó ł U n iw e rs y te tu W ile ń s k ie g o , n a s tę p n i e ja k o uczo ny g e o g ra f i l e ś n i k spraw ow ał i n s p e k c j ę n ad la s a m i rządow ym i, w re s z o ie o b d arzo n y z o s t a ł g o d n o ś c ią s e n a t o r a 1 k a s z t e l a n a K ró le s tw a P o ls k ie g o . W r . 1831 b y ł p r z e d s t a w i c i e ­ lem r z ą d u p o w stań czeg o w P a ry ż u , n a s tę p n i e b r a ł żywy u d z i a ł w ż y c iu e m i g r a c j i p o p o w stan iow ej ja k o p u b l i c y s t a o o r i e n t a c j i m o n a r c h is ty c z n e j i w ic e p re z e s T ow arzystw a L i te r a c k i e g o . Pod k o n ie c ż y c ia o s i a d ł w swych d o b ra c h w Poznańskiem . K o re sp o n d e n c ja Ludwika P l a t e r a z k s . Adamem C z a r to r y s k im , p raw ie n ie z a u w a ż o n a d o tą d p r z e z b a d a c z y , p r z y n o s i n ie z w y k le cen ny m a t e r i a ł d l a h i s t o r y k a ż y c ia p o lity c z n e g o i k u l t u r a l n e g o e m i g r a c j i XIX w / Czynny u d z i a ł a u t o r a l i s t ó w w i n s t y t u c j a c h e m o g r a c y jn y c h ,ja k i n azw isk o a d r e s a t a k o r e s p o n d e n c ji z a p e w n ia ­ ł o j e j w yjątkow o s i l n y zw iązek z życiem p o la k ic h uchodźców .

(3)

92

-Wśród l ic z n y c h r e l a o j i p r z e s y ła n y c h k s . Adamowi lu b je g o s e k r e ­ ta rz o m w zm ianki o M ic k ie w icz u z a jm u ją n i e p o ś l e d n ie m ie js c e . N a j c z ę ś c i e j do b e z p o ś r e d n ic h k o n tak tó w lu d w ik a F l a t e r a z p o e tą d o o h o d z iło n a z e b r a n ia c h Tow arzystw a l i t e r a c k i e g o w P a ry żu lu b s p o tk a n i a c h to w a rz y s k ic h (n p . n a s ł y n n e j u c z c ie u J a n u s z k ie w i­ c z a ) , j a k św ia d c z ą o tym z a p is y E u sta c h e g o J a n u s z k ie w ic z a i L e o n a d ra N ie d ź w ie o k ie g o .2

R e la c je Ludwika P l a t e r a o M ic k ie w ic z u k o n c e n tr u ją s i ę głów­ n i e w okół dwu z a g a d n le ń s p ie r w s z ą g ru p ę wzmianek tw o rz ą f r a g ­ m enty l i s t ó w z k w ie tn ia 1 m aja 1833 r . d o ty c z ą c e d z i a ł a l n o ś c i p u b l ic y s ty c z n e j p o e ty , a z w ła sz c z a w ychodzącego wówczas " P i e l ­ grzym a P o ls k ie g o " , d ru g ą a a ś r e l a c j ę o form ow aniu s i ę K oła To- w lańczyków z d r u g i e j połowy s i e r p n i a 1841 r .

P ie rw sz e w zm ianki o M ick iew iczu p o j a w ia j ą s i ę ju ż w l i s t a c h z 11, 15 i 25 m arca 1833 r . a d o ty c z ą p r o je k tu podróży p o e ty do Rzymu, je g o l i s t u do J . U. N iem cew icza o ra z p r o p o z y c ji z a ­ p o z n a n ia M ic k ie w ic z a z t r e ś c i ą w ypow iedzi L orda Durh [amen] , 3

4 k w ie tn ia 1833 r* b i e r z e M ic k ie w icz u d z i a ł w z e b r a n iu To­ w a rz y stw a L i te r a c k i e g o , n a którym dyskutow ano spraw ę p r o j e k t o ­ wanego pism a w ję z y k u f ra n c u s k im . P o e ta p o p a rty p r z e z M onta-

le m b e r ta w y p o w ie d z iał s i ę z a zdeoydow aną l i n i ą p o l i t y c z n ą p i s ­ m a, k t ó r e w inno s i ę s t a ó o f lo ja ln y m d z ie n n ik ie m wygnańców w s z y s tk ic h k rajó w w a lc z ą c y c h o w olność* P rzeoiw ko t a k i e j k o n - o e p a j i p ism a w y p o w ie d z ie li s i ę D em biński i M orozew icz, w ią ż ąc go w y łą c z n ie ze sp ra w ą p o l s k ą . Oto j a k z e b r a n ie powyższe r e l a ­ c jo n o w a ł Ludwik P l a t e r w l i ś o i e z 5 k w i e tn i a 1833 r . :

" P rz e d s ta w io n y z o s t a ł n a tym Tow. L i t . p r o j e k t ż u r n a l u f r a n ­ c u s k ie g o ; b y ł n a p o s ie d z e n iu obecnym M o n talem b ert i M ic k ie w ic z , i o ś w ia d c z y li z d a n ie , że nam t r z e b a w tym p iśm ie o tw o rzy ć kon­ f r a t e r n i ę z Niemcami, W łocham i, H iszp an am i i w s z y s tk im i lu d am i w o ln o ś c i p rag n ący m i - a l i a s z r o b ić j o u m a l p ro p ag a n d y . P ro p o ­ n o w a li p ró c z te g o ty g o d n io w ą p u b l i k a c j ę [*•••*] a poniew aż d l a n i e j t r z e b a fu n d u sz u ro c z n e g o 15*000 f r . i k au c.lę 24*000 -w ię c zrobim y t a k , że j e ż e l i z a m ie s ią c t e n fu n d u sz s i ę n i e z n a j d z i e , t o Tow arzystw o o d s t ą p i p r z e d s i ę w z ię c ia . Ze s i ę n i e z n a j d z i e t o pewne".^

(4)

93

-Po t e j r e l a c j i z p o s ie d z e n ia T ow arzystw a L ite r a c k ie g o n a s tę p u ­ j ą ju ż w l i s t a c h kw ietn io w yo h w zm ianki o wychodzącym w ła ś n ie " P ie lg rz y m ie P o ls k im " . 12 k w ie tn ia P l a t e r p i s a ł :

" A rty k u ły " P ie lg rz y m a " s ą dow odem ,jaka j e s t te n d e n c ja M onta- le m b e r t, z któ rym ś c i ś l e j e s t p o łą c z o n y M ic k ie w ic z " .

A w drugim l i ś c i e pisanym te g o d n ia dodaw ał:

" A rty k u ły " P ie lg rz y m a ” s ą M ic k ie w ic z a . B ie d a , że G en iusz może być razem w a ria te m " .^

N a jw ięk sze z a in te r e s o w a n ie P l a t e r a wzbudza a r t y k u ł o g ło s z o ­ ny w 4 p ó ła r k u s z u " P ie lg rz y m a P o ls k ie g o " p t . "0 o b o j ę t n o ś c i p o l i t y c z n e j ze w zg lęd u n a obecne p o ło ż e n ie spraw y o j c z y s t e j i o n a s z y c h s tr o n n ic tw a c h p o l it y c z n y c h " , k tó re g o a u to rs tw o p r z y ­ p i s u j e P l a t e r M ic k ie w icz o w i. W l i ś c i e z 6 m aja d o n o s ił .

"Posyłam y K s f i ę o i u ] 4 - t y num er " P ie lg rz y m a " . A rt [ y k u łl "0 o b o j ę t n o ś c i" ma być Domeyki, j a rozum iem , że M ic k ie w ic z a . P l i c h t a ch ce o d p o w ie d z ie ć " .

Spraw a owego a r t y k u ł u i o d p o w ied zi pow raca je s z c z e w l i ś c i e z 12 m a ja , w który m P l a t e r d o n o s i k s . C z a rto ry s k ie m u , i ż p o l e ­ m ika z po g ląd am i M ic k ie w icz a u k aże s i ę w n a jb liż s z y m num erze c z a s o p is m a " F e n ik s " ( n r 5 ) . 7

N a jc ie k a w sz e je d n a k r e l a c j e o M ic k ie w icz u p r z e s y ł a P l a t e r z S t . G erm ain en la y e do baw iącego n a w a k a c ja c h w Luc s u r Mer (C a lv a d o s ) k s . Adama C z a r to r y s k ie g o w s i e r p n i u 1841 r . J e s t t o przełom ow y o k re s w ż y c iu e m i g r a c j i p a r y s k i e j , o k re s k s z t a ł t o ­ w a n ia s i ę u g ru p o w an ia Towiańczyków. L i s ty P l a t e r a d o s k o n a le o d d a ją a tm o s fe r ę ta m ty c h d n i i c h a r a k t e r y z u j ą r o z t e r k ę duchową p o e ty . 12 s i e r p n i a 1841 r . Ludwik P l a t e r d o n o s ił : " P i s a ł w c z o ra j do K s ię c ia p . C e z a ry [ P l a t e r 3 f j a d z iś p i ­ s z ę w r z e c z y , k t ó r a je g o i m nie w ię c e j tym d z iw i, że j e j w cale n i e rozum iem y. - Byłem d z i ś u M ic k ie w ic z a d l a p o s ły s z e n ia [ i J z u s t je g o w iad o m o ści, o k t ó r e j od d n i k i l k u mówią. Z n a laz łem go z tw a rz ą r o z p r o m ie n io n ą , duchem w zniesionym 1 n a d z w y c z a jn ie w z ru sz o n e g o . O z n a jm ił m i, że s i ę n i e s z c z ę ś c i e n a s z e k o ń c z y , że Bóg cud d l a n a s o b ja w ia i że t e n cud j e s t w ię k szy ja k w s z y s t­ k i e in n e od zm a rtw y ch w sta n ia J e z u s a , że t o j e s t r z e c z ą n i e

(5)

-chybną» i ż powrócimy do k ra ju » że b ę d z ie w s t r z ą ś n ie n i e we F ra n ­ c j i » ż e my s i ę do n ic z e g o m ie sz a ć n i e powinniśm y i t y l k o c z e k a ć c i e r p l i w i e mamy z d a rz e n ia » k t ó r e w k ró to e n a s t ą p i . Na czym t o w sz y stk o s i ę z a s a d z a n i e wiem» a l e M ick iew icz z ta k im o tym mó­ w i przekonaniem » j a k gdyby m ia ł o b ja w ie n ie z g ó r y . Mówię K s ię - o i u t a k ja k sły sz a łe m * W ytłumaczyć s o b ie r z e c z y n i e mogę* U n a s w sz y stk o s i ę n a dw ie p o d z i e l i ł o o p i n i e . J e d n i n i e w ie rz ą » d r u ­ dzy s ą z e le k tr y z o w a n i. C i co we śro d k u s t o j ą tło m a c z ą so b ie » że t o j a k a ś wiadomość o s p is k u mającym wybuchnąć w P e te rs b u rg u » k t ó r a t u do kogoś p r z y s z ł a . Czy K s ią ż ę n i e ma j a k i e j w t e j m ie ­ r z e wiadomość i ? n , 8

To samo z a n ie p o k o je n ie przem ian am i duchowymi zach o dzącym i w ł o n i e e m ig r a c ji» u z u p e łn io n e ju ż n ie c o b liż s z y m i sz c z e g ó ła m i» z n ajd u jem y w l i ś c i e n astępnym z 18 s i e r p n i a s

"N ie wiemy j e s z c z e , M. K siążę» j a k s i ę r z e c z p ro ro a tw a sk o ń ­ c z y . Zawsze je s z c z e w sz y stk o o k r y te j e s t m głą t a je m n ic y . Byłem o n e g d ą j u J a n u s z k ie w ic z a . Z n alazłem go j a k n a jm o c n ie j p rz e k o n a ­ nego i w ierząceg o » a t o t a k d a le c e » że o n ,c o n ig d y obowiązków k a t o l i k a n i e d o p e łn ił» s k ru s z o n y i porwany s i ł ą p rz s m a g a ją c ą s p o w ia d a ł s i ę i kom unikow ał. To samo z a p e w n ia ł mnie» że u c z y n i ł i S o b a ń sk i.9 M ic k ie w icz w y je c h a ł n a w ie ś . Zawołany p r z e z n ie g o Z a l e s k i Bohdan» z d z iw io n y j e s t j a k my. J e s z c z e n i e m ógł mówić z M ickiew iczem sam n a sam. M ia ł t o u s k u te c z n ić w c z o r a j. Zobaczymy j a k i te g o w id z e n ia s i ę b ę d z ie s k u te k . P rz y b y ł z B e l g i i R o te r - mund10 i o św ia d c z a , ż e t r z e c h ja s n o w id z ą c y c h podobne o b jaw ia z d a rz e n ia » a l e z a p rz e c z a b o sk o ść o b ja w ie n ia i w sz y stk o p r z y p i ­ s u j e magnetyzmowi» w k tó re g o w ie rz y . M ick iew icz p r z e c iw n ie z a ­ pewnia» że to» co w ie o p r z y s z ł o ś c i n a s z e j l e p s z e j» ma z poda­ n i a c z ło w ie k a n i e śp ią c e g o » o zło w iek a» k tó rem u on» M ic k ie w ic z , n i e w a rt j e s t ro z w ią z a ć rzem yka od obuw ia. Słowem» że w sz y stk o z a s a d z a s i ę n a b e z p o ś re d n io boskim o b ja w ie n iu . P rzy t a k i c h c i ą g ­ ł y c h i je d n o s ta jn y c h z a p e w n ie n ia c h » a p rz y tym w n ie p o d o b ie ń s tw a p r z e k o n a n ia s i ę o sp o so b ie » jak im t o o b ja w ie n ie i p r z e z kogo n a s t ą p i ł o » n i e p o z o s ta je nam» j a k c z e k a ć i m o d lić s i ę . W szelako t o r z e o z pewna» że j e ż e l i s k u te k oczekiw aniom n i e odpowie» l ę ­ k a ć s i ę t r z e b a b ę d z ie o z ł e s k u t k i d l a M io kiew io za i osób p ie rw - s z y c h u c z e s tn ik ó w ro z g ło s z o n y c h n a d z i e i . R e a k c ja m ogłaby być s tr a s z l i w ą » j e ż e l i s i ę w sz y stk o o każe być z łu d z e n ie m . Czekajm y w ięc i módlmy s i ę " . ^

N ie w ą tp liw ie n a jw ię c e j szczeg ó łó w z a w ie r a o s t a t n i l i s t w t e j s p ra w ie z 30 s i e r p n i a 1841 r . » p is a n y do Luo» l e c z powodu wy­ ja z d u a d r e s a t a p r z e s ła n y z powrotem do P a ry ż a t

(6)

-"Nie u s t a j e nad zw yczajne p o ja w ie n ie s i ę , o którym dwa r a z y do W, Ks, M ości p is a łe m . P rzy pierw szym j e j o k a z a n iu s i ę n i e można b y ło o b ro n ić s i ę od p o s ta w ie n ia s o b ie t e j a lt e r n a t y w y , a lb o t o j e s t s k u te k n a t c h n i e n i a , a lb o o b łą k a n ia umysłowego« z ' t r o s k l i w o ś c i ą zatem badałem c z y l i t o o b łą k a n ie n i e z a m ie n i s i ę w z u p e łn ą i n iezaw o d n ą r z e c z y w i s to ś ć . - D otąd n i c j e j n i e do­ wodzi« M ic k ie w icz j e s t zdrów z u p e łn i e , S o b a ń sk i n a j o t ę n i e

z m ie n ił s i ę , G ó re c k i t o samo. - Żadna z t y c h t r z e c h osób oszu kiw ać n i e j e s t w s t a n i e , w ięc o n i chyba s ą o szu k an i« - Ten co M iokiew iozow i s z c z ę ś liw y n a s z pow rót do k r a j u o b j a w ił , n a z y ­ wa s i ę T ow iański« J e s t t o s z l a c h c i c p o s e s jo n a t lit e w s k i« Od n i e j a k i e g o ju ż c z a s u z a g r a n i c ą w N iem czech, w A n g l i i i F ra n ­ c j i b a w ią cy . To co o b ja w ia ma m ieć s o b ie od kogoś in n e g o o b ja ­ wionym. W t r z e c h p ie rw s z y c h , k tórym s i ę u d z i e l i ł , t a k i e wzbu­ d z i ł p r z e k o n a n ie , ż e o p raw d z ie z a p o w ie d z ia n e j z d a rz e ń b y n a j­ m n ie j n i e w ą t p ią . J a k ic h sposobów u ż y ł z Sobańskim z G óreckim , n ie wiem. Co do M ic k ie w ic z a , m is ję sw o ją s t w i e r d z i ł nad zw y czaj­ nym i cudownym p raw ie w yleczen iem żony je g o , k t ó r a z n a jg w a ł­ to w n ie js z y c h napadów s z a le ń s tw a w je d n e j c h w i li u s p o k o jo n ą i w y le c zo n ą z o s ta ł a « Z d a rz e n ie t a k nad zw yczajn e n i e mogło n i e w zbud zić ró ż n e g o r o d z a j u uczuć« W iększość n i e w ie rz y i d rw i z M ic k ie w ic z a , i je g o wspólników « C i co w ie r z ą , d a l i dowody s k r u ­ chy i zm iany w p o stępow aniu« W szyscy c z e k a j ą sk u tk ó w « N ie k tó rz y l u b i ą w ykrzyw iać r z e c z i d o d a w a ć ,i z m ie n ia ć p o w ie rz e n ia « Do t y c h w ykrzyw ień i fak tó w n a l e ż ą w i e ś c i ja k o b y r z e o z z a d n i 10 b ę d z ie w szy stk im wiadoma i w s k u tk u s i ę okaże * że wrócim y do k r a j u a n i p r z e z a m n e s tię , a n i z b r o n i ą w r ę k u , że w k ró tc e w y j­ d z ie b r o s z u r a r z e c z tło m ao ząo eg o e t c « , e to « I l e s i ę o i s t o t n y c h T o w iań sk ieg o o b ja w ie n ia c h d o w ie d z ie ć mogłem, t w i e r d z i ont "że w o z a s i e , po lu d z k u mówiąc, n i e z b y t oddalonym n a s t ą p i w ie lk a w E u ro p ie z m ia n a, ż e p o w sta n ie c z ł o w i e k s i ł ą Ducha d z i a ł a j ą c y , k t ó r y t a k b ę d z ie mocny, ż e mu s i ę n i c n i e o p r z e ; ż e te n ż e wezwie Polaków do w s p ó ł d z i a ł a n i a , że s i ę porozum ie z O j­ cem Św iętym , k t ó r y mu p o b ło g o s ła w i; że Moskwa b ę d z ie p o n iż o n a , a P o ls k a z b r o n i ą w r ę k u p rz y w s p ó ł d z ia ł a n i u F r a n c j i , n ie p o d ­ l e g ł o ś ć sw o ją o d z y sk a » t e « , e t c . j ż e M ic k le w io z , S o b a ń sk i i Gó­ r e c k i b ę d ą m i e l i s o b ie u d z ie lo n e p ism o , k t ó r e względem t y c h za­ p o w ie d z ia n y c h z d a rz e ń b ę d ą u p o w a ż n ie n i ok azać n ie k tó ry m z a u f a ­ nym e t c / 5 Daj Boże żeby w sz y stk o n i e b y ło z łu d z e n ie m " .

(7)

-PRZYPISY 96

-1 Z w ró c iła n a n i ą o s t a t n i o uwagę M. D e ra ało w io z w “K ro n ice ży­

c i a i tw ó r c z o ś c i M ic k ie w ic z a " , M arzec 1832 - c z e rw ie c 1834,War­ szaw a 1966.

2 P o r, "Adama M ic k ie w icz a w sp o m n ienia i m y ś l i " , o p r . S t* P ig o ń , W arszawa 1958 s . 111, 114, 170, 3 P o r. "K ro n ik a" . . . s . 170, 171, 175-17 6. 4 B i b l i o t e k a C z a r to r y s k ic h r k p . 5511, s . 381, p o r . t e ż "K ro n i­ k a " . . . s . 181-183. 5 3 i b l i o t e k a C z a r to r y s k ic h s y g n . 5511, 8 . 390, 3 9 2 | p o r . "Kro­ n i k a " s . 187. ^ B i b l i o t e k a C z a r to r y s k ic h s y g n . 5511, s . 4 1 8 ; p o r . "K ro n ik a " s . 196, 199. 7 P o r. "K ro n ik a . . . " s . 2 0 2 , 2 06. 8 B i b l i o t e k a C z a r to r y s k ic h s y g n . 5511, s . 5 5 9 -5 6 0 . 5 C h od zi zapewne o Iz y d o ra S o b a ń sk ie g o (1 7 9 6 -1 8 4 7 ) z P o d o la , u c z e s t n i k a p o w s ta n ia lis to p a d o w e g o , p o z o s ta ją c e g o n a e m i g r a c j i w b l i s k i c h s to s u n k a c h z M ick iew iczem .

^ C h o d z i zapewne o k tó r e g o ś z 3 synów d e p u ta t a w o ły ń sk ie g o R ot- te rm u n d a : M o d esta, W alerego i S y l w e s tr a , k tó r z y po p o w s ta n iu e m ig ro w a li z k r a j u i po lio z n y c h p rz y g o d a c h o s i e d l i w B e l g i i

(H. B łędow ska, "P am iątk a p r z e s z ł o ś c i " , W arszawa 1 9 6 0 ).

1i B i b l i o t e k a C z a r to r y s k ic h s y g n . 5511, s . 5 6 1 -5 6 2 .

y2 .n t o n i G ó re c k i (1787-1861 ) p o e ta , b a j k o p i s a r z . O f i c e r w ojsk K s ię s tw a W arszaw skiego, u c z e s t n i k p o w s ta n ia lis to p a d o w e g o w r a n ­ dze p u łk o w n ik a , n a e m i g r a c j i p o z o s ta w a ł w b l i s k i c h s to s u n k a c h z M ickiew iczem .

Cytaty

Powiązane dokumenty

per jaar oud voaroorl.. vakantietoeslag en kinderbijslag) van huishoudens in stadsvernieu- wingsgebieden en in Nederland als geheet(2). De netto huishoudensinkomens zijn

na herstel van de component het nieuwe tijdstip voor preventief onderhoud in de rangsnnikking wordt gevoegd (mite dat binnen de levensduur van het object valt), en de

Dit rapport betreft een onderzoek naar de invloed van toekomstige ontwikkelingen op de distributie van stookkolen voor elektriciteitsopwekking in Nederland.. De

vertical motion' for unit signIficant wave height as a function of wave period with ship speed and heading

Door tussen de stroppen balkelementen te plaatsen (spreader beam, hijsframe), kan deze statisch onbepaalde configuratie worden omgezet in een kinematische onbepaalde configuratie..

Such signals have been discussed in Section 3.5.2. The fil­ ters studied represent extensions to conventional MTI fil­ ters discussed in Section 4.3.2. Signal characteristics

Baerentsen and Berkowicz (1984) reviewed measurements that have been carried out in the convective boundary layer in the atmosphere or in the laboratory. They determined the

It is possible that the lack of these skills might be due to the need for the explicit teaching of early language concepts, since it was proved by the research undertaken in