• Nie Znaleziono Wyników

Korespondencja Michała Kajki (Kayaki) do "Nowin Szląskich" : edycja z komentarzem

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Korespondencja Michała Kajki (Kayaki) do "Nowin Szląskich" : edycja z komentarzem"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Zbigniew Chojnowski

Korespondencja Michała Kajki (Kayaki) do "Nowin Szląskich" : edycja z komentarzem

Prace Literaturoznawcze 2, 353-361

2014

(2)

2014 353-361

Zbigniew C hojnow ski

UW M w O lsztynie

K o resp o n d en cja M ich ała K ajki (K ayki) d o „N ow in S z lą sk ic h ” (ed ycja z k om en tarzem )

M ich a l K ayka’s c o rr esp o n d e n ce w ith „ N ow in y S z lą sk ie ” (ed itio n w ith a com m en tary)

Słow a kluczow e: Michał Kajka (Kayka), Sąd Ostateczny, Mazurzy pruscy, XIX w., żniwa

Key words: Michal Kayka, the last judgment, Prussian Masurians, the 19th century, harvest

M imo że ukazało się dziew ięć1 wyborów twórczości M ichała K ajki, przed b adaczam i wciąż stoi zad an ie odnalezienia w g azetach i k alen d a rza ch , w k tó ­ ry ch pub lik o w ał ów M azur, n ie z n a n y c h jego utw orów . D opiero szczegóło­

w a i k ry ty czn a k w e re n d a g az et i k a len d a rzy d la M azurów z la t 1884-1939 pozwoli ujaw nić w łaściw e ro z m ia ry tekstow ego dorobku „m azurskiego sło­

w ik a”.

W iadom o, że p ierw sze te k s ty poety opublikow ał w „M azurze” J a n K arol S em brzycki w 1884 roku, jak k o lw iek K a jk a podjął s ta ra n ia , ab y stać się w spółpracow nikiem M arcin a G e rs sa 2. Liczył n a d ru k w „Gazecie L eckiej” lub

„K alen d arzu K rólew sk o -P ru sk im E w an g elick im ”. J e d n a k ż e d eb iu tem m a z u r­

skiego poety je s t w iersz pochw alny n a cześć re d a k to ra J a n a K a ro la Sem -

1 M. K a jk a: P ie śn i m a z u r s k ie , O ls z ty n 1927 [ree d y cja: P ie śn i m a z u r s k ie , do d r u k u po­

d a ł i w s tę p e m o p a trz y ł J . J a s iń s k i, D ą b ró w n o 2014]; W ybór w ierszy , w y b ó r i posł. I. S iki- ry c k i, p rz e d m . W. G ęb ik , W a rs z a w a 1954; W iersze w y b ra n e , w y b ó r i p rz e d m . W. G ębik, O ls z ty n 1958; „ Z eb ra łem sn o p p lo n u ...”. W ybór u tw o ró w w y d a n y w se tn ą rocznicę u ro d z in p o e ty , o p ra c. i w s tę p J . J a s i ń s k i i T. O ra ck i, O ls z ty n 1958; [w s p ó ła u to r M. L engow ski], O p o w ia d a n ia u ciesn e, o p ra c. W. G ęb ik , O ls z ty n 1970; „ Z d u c h o w e j m e j n iw y ...”, w ie rsze z e b r a li i o p ra c . J . J a s i ń s k i , T. O ra c k i, O ls z ty n 1 9 82; T ren y m a z u r s k ie , w y b ó r i po sł.

J . C h ło sta -Z ie lo n k a , W a rs z a w a 2 0 03; G e d ich te, h rs g . v o n Z. C h o jn o w sk i, a u s d e m poln.

M. S za lo n e k , B e rlin 2003; M a ły k a n c jo n a ł m a z u r s k i i opow ieści u cieszn e, o p rac. filologiczne i w s tę p Z. C h o jn o w sk i, O ls z ty n 2008. W w y k a zie n ie u w zg lęd n io n o liczn y ch a n to lo g ii lite ­ ra c k ic h , w k tó ry c h z n a jd u ją się u tw o ry M. K ajki.

2 Zob. lis t M. G e rs s a do M. K a jk i, O ś ro d e k B a d a ń N a u k o w y c h im . W. K ę trz y ń sk ie g o w O lsz ty n ie , Z b io ry S p e c ja ln e, P T H . R. 147. T reść k o re sp o n d en c ji: Z. C h o jn o w sk i, M ich a ł K a jk a . P oeta m a z u r s k i, O ls z ty n 1992, s. 1 8 -1 9 .

(3)

354 Zbigniew Chojnowski

brzyckiego zaczynający się od słów „D ziękuję j a P a n u m em u ” - „M azur”

1884, n r 103.

D ru g ą g az etą, p u b lik u ją c ą pierw ociny tw órcy z O gródka, było „pismo d la lu d u ew angelickiego” - „Nowiny S zląsk ie” (od 1887 ro k u „N owiny”). N ie było to przypadkow e. P ro p a g a to re m tego ty g o d n ik a w śród M azurów był w spo­

m n ia n y wyżej S em brzycki4, k tó ry ogłaszał t u arty ku ły , p od pisan e: „ J a n Olec- k ow ski”. M łody K ajk a, ja k w ielu in n y ch jego współziom ków, p eriod yk p re n u ­ m ero w ał, m im o że u k a z y w a ł się w d a le k im W rocław iu (niem . B reslau ).

O p opu larn ości g az ety n a M az u rac h św iadczy to, że m azu rscy odbiorcy „No­

w in S zląsk ich ” byli często w y m ien ian i jak o ci czytelnicy, k tó rzy tra fn ie ro z ­ w iązyw ali p o d aw an e przez re d ak cję zagadk i, np. w „N ow inach S zląsk ich ” (1886, n r 41) w śród au to ró w popraw n y ch ro z w iąza ń w ym ien ieni są: M a rta S ch w idder z R udzisk, G. B ie n e rt z M arad ek , S tu llich ze Staczy, W esołow ski z D źw ierzu t, J . B e n d z u la z Liwy, G. C zw ella z B u rk a r t, G otfryd G unio z K urek, Ch. O lszew ski z Kozłowa, H. S ch alla z B orka, R ojek z W ielbarka, M. P ie trz y k z B ytkow a. M az u rsk im p o etą, k tó ry opublikow ał najw ięcej p ie­

śni, głów nie religijnych, był Tobiasz S tu llic h ze S taczy (w ieś w powiecie ełckim ). Jego w sp ó łp raca z re d a k c ją „p ism a d la lu d u ew angelickiego”, rozpo­

częła się w 1885 ro k u p u b lik a c ją P ieśni n a św ięta żn iw n e w ed łu g p s a lm u 10go (1885, n r 40)5.

3 M. K a jk a w „ M a z u rz e ” ogłosił nieco p ó źn iej w ie rsze : O to rfie („ M az u r” 1884, n r 23), inc. „ W s tą p iliśm y te r a z w d r u g ą p o rę r o k u ” („M az u r” 1884, n r 34), inc. „N iem o w iątk o gdy się u ro d z i” („ M az u r” 1884, n r 35).

4 R. Dem by, J a n K a ro l S e m b r z y c k i 1 8 5 6 -1 9 1 9 , S u w a łk i 1985; D. K a s p a re k , J a n K a ro l S e m b r z y c k i 1 8 5 6 -1 9 1 9 . M a z u r n a ro z d ro żu n a ro d o w y m , O ls z ty n 1988.

5 B ib lio g ra fię w ie rs z y T. S tu llic h a z e s ta w ił E. K ru k . P o d a ję część d o ty c z ą c ą „N ow in S z lą s k ic h ”/ „N ow in”:

1. P ie śń n a ś w ię ta ż n iw n e w e d łu g p s a lm u 10go (1885, n r 40)

2. Z m a r tw y c h w s ta n ie i s ą d (1886, n r 34) - u ło ży ł p o d łu g „ B e rliń sk ic h G łosów E w a n g e ­ lick ich ” T. S tu llic h w S taczach w powiecie łeckim / P ru s y W schodnie

3. P ieśń n a św ięto ż n iw n e (1886, n r 40) - P o d łu g p sa lm u 104-go ułożył Tobiasz S tu llic h w S ta c z a c h (w p ow iecie łe c k im w W sch. P r u s a c h ), n a n u tę „Tobie n ie ś m ie r te ln y P a n ie

- 11 s tr o f

4. N a A d w e n t (1886, n r 50) - 10 s tr o f

5. Ż y c z e n ia n a ro k P a ń s k i 1 8 8 7 w d z ie ń ju b ile u s z u o śm d zie s ię c io le tn ie j s łu ż b y w o jsk o ­ w ej N a jja ś n ie jsze g o K o la i C esa rza W ilh e lm a I-go (1886, n r 53)

6. N a N o w y R o k (1886, n r 53) u ło ży ł T obiasz S tu llic h w S ta c z a c h [tu z p o d p ise m , ale w ra z z ww. w ie rs z e m w ra m c e - z a jm u je c a łą p ie rw s z ą stro n ę ]

7. P ie śń n a la to („N ow iny” 1888 n r 28) 8. P ie śń n a św ię to ż n iw n e (1888 n r 39) 9. N a A d w e n t (1888 n r 49)

10. N a d zie ń u ro d z in N ajja śn iejszeg o C esarza niem ieckiego i K róla p ru skieg o W ilhelm a II, 2 7 s ty c z n ia 1889 (1889, n r 4)

11. P ie śń o w y c h o w a n iu d z ia te k (1889, n r 9) 12. P ie śń n a W ielki P ią te k (1889, n r 15)

13. P ie śń o Z m a r tw y c h w s ta n iu P a n a J e z u s a (1889, n r 16) 14. P ie ś ń ż n iw n a w ro k u 1889 (1889, n r 39)

15. D z ia tk i n a G ody (1889, n r 52) 16. N a W ielki P ią te k (1890, n r 14)

(4)

P ierw szą, n a p is a n ą 3 p a ź d z ie rn ik a 1885 rok u, k orespondencję K ajki dla

„N ow in S z lą s k ic h ” p o d a li do d r u k u J a n u s z J a s i ń s k i i T a d e u sz O ra ck i w w yborze jego p isarsk ieg o dorobku pt. Z eb rałem snop p lo n u ...(W arszaw a 1958). J e d n a k ż e z n ie z n a n y c h przyczyn d ru g a jej część z o sta ła p om inięta.

D ziw i to ty m b ard ziej, że stan o w i j ą in te re su ją c y w iersz K ajki. U tw ó r pozo­

sta w a ł w p ierw o d ru k u p rzez 128 la t. Z aw ie ra się w n im obecny w różnych m iejscach K ajkow ej tw órczości, a t u nieco b ard ziej rozbudow any, m otyw S ą d u O statecznego. W iersz n ależ y do ty ch m łodzieńczych utw orów poety, w k tó ry c h u ja w n ia się w y raziście jego św iadom ość p rz e m ija n ia i w ia ra w rozliczenie człow ieka po śm ierci z doczesnego życia przed obliczem Stwórcy.

P u b licy sty czn a część korespondencji w sk azu je zarów no n a genezę ry m o ­ w an ej p rz e stro g i, j a k i c h a ra k te r y s ty c z n ą p raw id ło w ość w p o s trz e g a n iu św ia ta przez osobę u k s z ta łto w a n ą p rzez rzeczyw istość w iejską, p o d d a n ą r y t­

m om natu ry . Z bieran ie plonów (najpow szechniejszych u p ra w n a n ieu ro d z aj­

nej glebie m azu rsk ie j, czyli k a rto fli i żyta) oraz je sie n n y cykl rolniczych tru d ó w czy w ogóle je sie n i wywoływało w w yobraźni K ajk i w izję S ą d u O s ta ­ tecznego. To, co d a n a osoba czyni, je s t zap isy w an e n a bieżąco do „księgi”, czyli do - w spom inanej w A pokalipsie św. J a n a - „księgi żyw ota”6 . S ym bo­

liczn y m sy n o n im e m S tw ó rcy j e s t „oko N a jw y ższeg o ”7 , w s z a k w idzi O n w szy stk ie szczegóły p o stęp o w a n ia każdego człow ieka.

W yobraźnię re lig ijn ą M ich ała K ajki ju ż w m łodości u k sz ta łto w a ła B iblia, a w ty m m .in. ap o k a lip ty cz n a w izja S ą d u O statecznego. W rym ow anej k o re­

spondencji („M azur” 1884, n r 35) o za ko ńczeniu w rodzinnej okolicy p ra c polowych je s ie n ią 1884 ro k u K a jk a inform ow ał:

Wstąpiliśmy teraz w drugą porę roku, Większą połowę zboża mamy już na boku.

Gumna są pełne, lecz nie pam iętają Ludzie, że raz i na nich, oj! żniwa czekają.

17. N a W ielkanoc (1890, n r 14) 18. N a za k o ń c ze n ie sie w u (1890, n r 20) 19. P ie śń n a Ś w ią tk i (1891, n r 21)

o ra z R o z w ią z a n ie za g a d y w e k , p rz ez T. S tu llic h a ry m o w a n e, m .in . ro z w ią z a n ie z ag a d y w k i

„język” („N ow iny” 1889, n r 14)

E . K ru k , W sz y s tk ie w iersze T o b ia sza S tu llic h a , „ K a rtk i M a z u rs k ie ” 2007 [B iu le ty n M a ­ z u rs k ie g o T o w a rz y stw a E w a n g e lic k ie g o w O lsz ty n ie ], n r 6 (48).

6 „[...] i d ru g a k s ię g a ta k ż e o tw o rz o n a je s t, to j e s t k s ię g a żyw ota; i są d z e n i s ą [...].

I w id ziałem u m arły ch , w ielkich i m ałych, stojących p rz ed oblicznością Bożą, a k sięg i otw orzo­

n e są; i d ru g a k się g a ta k ż e otw orzona je s t, to je s t k się g a żyw ota; i sąd z e n i s ą u m a rli w edług tego, ja k o n a p is a n o było w onych k się g ac h , to je s t w ed łu g uczynków ich ” (Ap 20,12). C ytuję w ed łu g B ib lii G d a ń skie j (1632), h ttp ://b ib lia.ap o lo g ety k a.co m /se arch [dostęp: 24.06.2014].

7 W y raż en ie „oko N a jw y ższe g o ” p rz e ję te z B iblii: „Lecz oko B o g a ich było n a d s ta r s z y ­ m i Ż y d o w sk im i, i n ie m o g li im p rz e s z k a d z a ć , p ó k i t a rzecz do D a r y ju s z a n ie p rz y sz ła , a p ó k i b y p rz ez lis t n ie d a n o z n a ć o te m ” (E zd 5,5); „O to oko P a ń s k ie n a d ty m i, k tó rz y się go bo ją, n a d ty m i, k tó rz y u f a ją w m iło s ie rd z iu je g o ” (P s 33,18); „oko P a ń s k ie p rz y p a tru je się lu d zio m i w s z y s tk im p o k o len io m Iz ra e ls k im ” (Z a 9, 1).

(5)

356 Zbigniew Chojnowski Bo jak zboże rzenieje8 do plonu,

Tak też i człowiek rzenieje do zgonu!

Bierz przeto dary Pańskie z miłością, Pożywaj je kornie i z dziękczynnością.

Tak i Pan Bóg łaskawym na cię będzie, Gdy raz9 będziesz stał w umarłych rzędzie.

Ż niw a ja k o aleg o ria S ą d u O statecznego z o sta ła zacze rp n ięta, j a k w iele in n y ch sk o jarz eń u K ajki, z B iblii, t u m .in. z E w a n g e lii w ed łu g św. M a te u s za : Tedy rozpuściwszy on lud, przyszedł Jezus do domu; i przystąpili do niego uczniowie jego, mówiąc: Wyłóż nam podobieństwo o kąkolu onej roli. A on odpowiadając, rzekł im: Ten, który rozsiewa dobre nasienie, jest Syn człowieczy;

A rola jest świat, a dobre nasienie są synowie królestwa; ale kąkol są synowie onego złego; Nieprzyjaciel zasię, który go rozsiał, jestci dyjabeł, a żniwo jest dokonanie świata, a żeńcy są Aniołowie. Jako tedy zbierają kąkol, a palą go ogniem, tak będzie przy dokonaniu świata tego. Pośle Syn człowieczy Anioły swoje, a oni zbiorą z królestwa jego wszystkie zgorszenia, i te, którzy nieprawość czynią; I wrzucą je w piec ognisty, tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Tedy sprawiedliwi lśnić się będą jako słońce w królestwie Ojca swego (Mt 13, 36-43).

D ru g im pow odem ro z m y śla n ia o zbaw ien iu i pokucie b y ła in fo rm acja o k ra d z ie ż a c h owiec w O gródku, w k tó ry m K a jk a za m ie szk ał pod koniec g ru d n ia 1883 ro k u i t u żył do śm ierci 22 w rz e śn ia 1940 roku.

D ru k o w an y poniżej w iersz je s t n ap o m n ien iem , odw ołującym się zarów no do su m ien ia, ja k i w iary w to, że P a n Bóg w idzi i sąd zi w szy stk ie uczynki człow ieka. D w udziesto sied m io letn i M ichał K ajk a, ja k pokazuje to cytow any wyżej utw ór, m iał ju ż w yrobione p rz e k o n a n ia aksjologiczne. P ow inn ością człow ieka j e s t czynić dobrze, m ieć czyste su m ien ie i żyć z w łasnej pracy.

Tylko w te n sposób m o żn a zdobyć sz a c u n e k w społeczeństw ie, a p rzed e w szy stk im zasłużyć n a zbaw ienie. Z łu d n a rad o ść z łatw ego zy sk u oraz zło­

w ieszcze poczucie b ezk arn o ści nic n ie znaczą, gdy ludzie n ie tro szc zą się 0 Boże błogosław ieństw o i nie żyją w ed łu g d ziesięciu p rz y k aza ń . T w a rd a to 1 w y m ag ająca n a u k a , ale K a jk a s ta r a ł się być jej w iern y do k o ń ca swego długiego życia. Do zach o w an ia tej n a u k i naw oływ ał sw oich w spółw yznaw ców w różnych o k re sach życia.

O bydw ie części „korespondencji”: pub licy sty czn a oraz poetycko-religijna, p o tw ie rd z a ją c h a ra k te ry s ty k ę duchow ości sp o łeczeństw a m azu rskiego . J a k bow iem pisze G rzegorz J a s iń s k i, w p rz e k o n a n ia c h M a z u ra

Zbawienie nie jest daleką perspektywą, dostępną po Sądzie Ostatecznym, sta­

nem traktowanym wyłącznie eschatologicznie, nie jest pojęciem ogólnym, lecz konkretnym, dobrem dostępnym już teraz, owocującym przemienionym, godnym

8 rzen iec - ‘d o jrz e w a ć ’.

9 ra z - ‘k ie d y ś ’.

(6)

życiem. Zbawienie dokonuje się przez całość wydarzeń i zachowań, a nie określo­

n ą czynność religijną [...]. Zachęcano do godnego zachowania przez cały czas, tak aby odwołanie do Boga nie następowało - ja k to zwykle obserwowano - dopiero u schyłku życia [...]. Wizerunek dobrego chrześcijanina polegał zarów­

no na naśladowaniu Chrystusa, uczestnictwie w obrzędach, jak i codziennym godziwym życiu10.

Ten sposób ro z u m ie n ia ścisłych zw iązków życia doczesnego z życiem w iecznym p rz e d s ta w ia w iersz T obiasza S tu llic h a Z m a rtw y c h w sta n ie i sąd („podług «B erlińskich Głosów E w angelickich»”), w y d ru k o w an y w porze k o ń ­ czących się żniw, n a k ilk a tygodni p rz ed p u b lik a c ją „korespondencji” K ajki.

S tu llich do o d d a n ia ścisłej zależności zb aw ien ia od uczynków posłużył się sym boliką drzew a, odw ołując się do pożytków, ja k ie dzięki n ie m u osiąg a człowiek. T aki p u n k t w id ze n ia był b lisk i ludności m azu rsk ie j, zam ieszkującej od w ieków p u szc zań sk i obszar. T em atem juw en ilijn eg o liry k u M ich ała K ajki je s t drzew o, uw idocznione ja k o m a te ria ł, z któ reg o w y tw a rz a się trz y sp rz ę ­

ty, w y z n aczające p o rz ą d e k życia: n a ro d z in y („k o ły sk a”), p ra c a („gum no”

‘sto doła’), śm ierć („ tru m n a ”) (zob. *** [„N iem ow iątko gdy się n aro d zi”], „M a­

z u r” 1884, n r 35). Tobiasz S tu llic h k w estię „drzew a” u ją ł jed n o cześn ie p rak - tycystycznie i ew angelicznie:

Ludzie słyszawszy kazanie Do kaznodziei cnego, Ze nawróceni poganie Dojdą zbawienia swego;

Tak sobie rozmyślają, Ze też chrześcianie Choć się nimi nazywają, Gorzej żyją jak poganie.

Gdyż często nie wierzą, Ze Bóg żyje w niebie I że nas zabierzą Anieli do siebie.

Mówią o jednym panie, I kupcu bogatem,

Który um arł niespodzianie - Miller jego bratem -

I chwalą go za to, Ze hojnie używał, Swych pieniędzy na to Nie pożałowywał. - - „Bo człowiek na świecie Tylko na to żyje,

Kiedy w tem namiocie Dobrze je i pije.

Bo po tym żywocie

10 G. J a s iń s k i, K o śció ł e w a n g elic k i n a M a z u r a c h w X I X w ie k u (1 8 1 7 -1 9 1 4 ), O lsz ty n 2003, s. 2 3 7 -2 3 8 .

(7)

358 Zbigniew Chojnowski Wszystko koniec bierze,

Choćby chodził w złocie, Z sobą nic nie bierze.

A potem po śmierci, Jako drzewo pada, Leży bez pamięci I niczem nie włada”. - Prawdać, jak pada, tak leży, Przecie nie zostanie, Ale dalej bieży, Wierzą chrześcianie.

Bo gdy dobrem było, To go używają, Piękne rzeczy miło, Z niego wyrabiają.

Lecz jeśli prochniatem, Lub koślawem było, Porąbią go zatem, Aby się spaliło.

Także wierzyć trzeba O człowieku dobrym, Że przyjdzie do nieba, Kiedy był pobożnym.

Kara zaś czeka Niepobożnego, Wezmą go do piekła, Do ognia wiecznego.

Przetóż się starajmy, Mili chrześcianie!

Lepiej żyć żądajmy, Niżeli poganie.

Drzewami dobremi Wiary i ufności, Bądźmy mającymi Owoce miłości11.

* * *

K orespondencję M ich ała K ayki (dopiero w późniejszych d e k a d ach n az w i­

sko m azu rsk ieg o poety p isan o przez „j”) w ydruk ow ano szryftem , czyli o d m ia­

n ą czcionki gotyckiej. T ra n slite ra c ja je s t do k ład n a. Je d y n ie w w yrazie „Re- dakcyi” lite rę „y” oddano ja k o „j”. W ierszo w ana część k orespo nd encji je s t p o d a n a inaczej niż w p ie rw o d ru k u pod w zględem w ersyfikacyjnym . R edak cja

„Nowin S zląsk ich ” w celu oszczędności m iejsca op ub liko w ała utw ór, po zba­

w iając go stroficzności. W niniejszej edycji przyw rócono budow ę stroficzną.

O p iera się o n a n a typow ym d la tw órczości K ajki czterow ersow ym ośmiozgło- skowcu. Je d y n ie p u e n ta - dw uw ersow y ośm iozgłoskow iec - z o sta ła p o d a n a

11 T. S tu llic h , Z m a r tw y c h w s ta n ie i są d , „N ow iny S z lą s k ie ” 1886, n r 3 4 (z 19 s ie rp n ia 1886).

(8)

w postaci opublikow anej p rzez „Nowiny S zląsk ie”. K orespondencję podaję w ed łu g dyrek ty w y K o n ra d a G órskiego: „Tekstolog p o p ra w ia b łędy p rz e k a z u tekstow ego, nie błędy, k tó re c h a ra k te ry z u ją um ysłow ość w ydaw anego a u to ­ ra , nie je s t bow iem a n i re d a k to re m , a n i nauczycielem , tylko filologiem ”12.

* * *

K oresp ondencja „N owin S zląsk ich ” z P ru s W schodnich

O gródek, dn. 3 p a ź d z ie rn ik a 1885.

J u ż daw no za b ie rałe m się do u kochan ej R edakcji, grzecznie się pokło­

niwszy, p a rę słów n a p is a ć i „N owiny S zląsk ie” sobie ob stalow ać13, gdyż w i­

dzę, że je ta k w ielu lu d zi trz y m a 14 i tylko pożyteczne n a u k i w n ich stoją.

Ż niw a la to ś 15 m ielim dobre i pogodne, ta k że zboże i siano, torfy, w szy st­

ko d o stalim suche do dom u, i w w ielu m iejscach i k arto fle też pow ykopyw ali.

R obota idzie w czas, gdyż deszcz m ało co kogo zb a ła m u cił16. Co p ra w d a i w cale skąpo go było, ta k że ż y ta licho powschodziły, te ra z p a rę ra z y p o p ad ał po trosze, lecz m ało co, jedn akow o ju ż to w iele p o ży tk u n a zasiew y zimowe.

W naszej w si ta k p rz ed p a r u tygo d n iam i poczęły owce ginąć: je d n e m u lu źn ik o w i17 zginęły trz y (w szystkie co m iał), tejże nocy d ru g iem u je d n a , za p a rę dn i zaś trze ciem u luźnikow i dw ie i u dwóch gospodarzy tychże złodziei pow strzym an o, lecz n ie u d ało się ich złapać, gdyż uciekli, jed nak ow oż u k ra ś ć nic n ie zdążyli.

Lecz niestety drogi człecze, Pod sądem ci Boskim stoisz, Choć nieraz ci się uciecze I nikogo się nie boisz - Nawet, mój Ty wieczny Boże, Gdy Cię zaraz kto nie złapi, I mówić ci nic nie może, Tylko się w swym sercu trapi.

Ale nie zapomnij tego, Choć ci teraz szczęście służy,

12 K. G ó rsk i, T eksto lo g ia i e d yto rstw o d z ie ł lite ra c k ic h , w s tę p M. S trz y ż e w sk i, w yd. 3, popr. i u z u p ., T o ru ń 2011, s. 79.

13 o b sta lo w a ć — ‘z a p re n u m e ro w a ć ’.

14 „ ta k w ie lu lu d z i tr z y m a ” — ‘w ie lu lu d z i p r e n u m e r u je ’.

15 la to ś — ‘teg o ro k u , w ty m r o k u ’.

16 z b a ła m u c ić — tu : ‘w p ro w ad z ić kogoś w poło żen ie, w k tó ry m n ie w ia d o m o , czego m a o n się trz y m a ć i co m a ro b ić’.

17 lu z n ik — „l. «chłop n ie m a ją c y z ie m i a n i d o m u , w y n a jm u ją c y się do p ra c rolnych».

2. «chłop b ezro ln y » ”. S ło w n ik g w a r o stró d zkie g o , W a rm ii i M a z u r , t. IV, L—N, re d . H . P e rz o ­ w a i D. K ołodziejczykow a, W a rs z a w a —K ra k ó w 2002, s. 60.

(9)

360 Zbigniew Chojnowski Raz cię spotka i co złego,

Za niniejszy grzech twój duży.

Wiedz, że oko Najwyższego Zawsze ciebie widzi wszędzie, Gdy popełnisz ty co złego, Zaraz cię ma w swojej księdze;

Pomnij bracie, gdyby tobie Kto najlepszą twą ozdobę Wziął i przywłaszczył ją sobie, Miałbyś w sercu twym żałobę.

Lepiej żyj z twej własnej pracy, Nie miej na czyje pragnienia, Za to cię ma każdy w zaczy18 I nie masz zgryzot sumienia.

A Pan Bóg pobłogosławi Twoje prace wszędzie, A na sądnym dniu cię sławi Z wybranymi w rzędzie.

A tak ludzie baczność dajcie19, Tych słów nie zapamiętajcie!20

M i c h a ł K a y k a21

Oprac. Zbigniew Chojnowski

B ib lio g ra fia

Źródła

Kajka M. O torfie, „Mazur” 1884, n r 23.

Kajka M., inc. „Niemowiątko gdy się urodzi”, „Mazur” 1884, nr 35.

Kajka M., inc. „Wstąpiliśmy teraz w drugą porę roku”, „Mazur” 1884, nr 34.

Kajka M., Korespondencja „Nowin Szląskich” z Prus Wschodnich, „Nowiny Szląskie”

1886, n r 41.

List M. Gerssa do M. Kajki, Ośrodek Badań Naukowych im. W. Kętrzyńskiego w Olsztynie, Zbiory Specjalne, PTH. R. 147.

Stullich T., Zmartwychwstanie i sąd, „Nowiny Szląskie” 1886, n r 35.

O pracow ania

Chojnowski Z., Michał Kajka. Poeta mazurski, Olsztyn 1992.

Demby R., Jan Karol Sembrzycki 1856-1919, Suwałki 1985.

Górska K., Tekstologia i edytorstwo dzieł literackich, wstęp M. Strzyżewski, wyd. 3, popr. i uzup., Toruń 2011.

18 m ie ć w zaczy, w za c y - ‘m ieć s z a c u n e k , u w a ż a ć kogoś z a z ac n eg o ’.

19 „baczność d a jc ie ” - ‘sk u p c ie się, zw róćcie u w a g ę ’.

20 „nie z a p a m ię ta jc ie ” - tu : ‘n ie z ap o m n ijc ie ’.

21 „N ow iny S z lą s k ie ” 1886, n r 41 (z 8 p a ź d z ie r n ik a 1886).

(10)

Jasiński G., Kościół ewangelicki na Mazurach w X IX wieku (1817-1914), Olsztyn 2003.

Kasparek D., Jan Karol Sembrzycki 1856-1919. M azur na rozdrożu narodowym, Olsztyn 1988.

Kruk E., Wszystkie wiersze Tobiasza Stullicha, „Kartki Mazurskie” 2007 [Biuletyn Mazurskiego Towarzystwa Ewangelickiego w Olsztynie], nr 6 (48).

Słownik gwar ostródzkiego, Warmii i Mazur, t. IV, L-N, red. H. Perzowa i D. Koło- dziejczykowa, Warszawa - Kraków 2002.

Źródła in tern etow e

Biblia Gdańska 1632, http://biblia.apologetyka.com/search Summary

N e w s p ap e rs a n d c a le n d a rs from 1 8 8 4 -1 9 3 9 c o n ta in fo rg o tte n w o rk s of M ich al K ay k a. ***

[„Lecz n ie s te ty drogi człecze”] p u b lis h ed in „N ow iny S z ląsk ie ” (1886, issu e 41) is one of th e m . It re m in d s th e r e a d e r of th e la s t ju d g m e n t t h a t a w a it ev ery m an . God sees e v e ry th in g a n d w rites it a ll dow n in a „book”. T he poem w a s also K a y k a ’s re a c tio n to th e th ie v e ry o f sheep, w h ich h a p p e n e d in O g ródek village. T h e a rtic le is a b o u t M a s u ria n p o e t’s firs t a tte m p ts a t h is craft, a n d h is stru g g le s to w a rd s p o p u la riz in g h is ow n w o rk s a t th e b e g in n in g o f h is a r tis tic c areer.

Cytaty

Powiązane dokumenty

1. Oferenci przedstawiają ofertę zgodnie z wymaganiami określonymi w niniejszej specyfikacji. Oferenci ponoszą wszelkie koszty związane z przygotowaniem i złożeniem oferty. Oferta -

Jedyny cytat przypisany do drugiego znaczenia to „Wzgardzała (Mam- Lub 130: nie chciała jest) weselić się (…) dusza moja” [Fl 76, 3]. Praw- dopodobnie na wyróżnieniu zaważyła

Natomiast pogląd, który ja tutaj przedstawiam, przyjmuje pierwszą możliwość w odniesieniu do części zobowiązań, a drugą w odniesieniu do pozostałych, twierdzę mianowicie,

15.00 wiadomość uważa się za doręczoną w następnym dniu roboczym (dzień roboczy tj. dzień od poniedziałku do piątku, z wyjątkiem dni ustawowo wolnych od pracy). W przypadku,

W przypadku gdy Kupujący nie dokona protokolarnego odbioru Sprzętu (stosownie do postanowień Umowy, SIWZ), to Sprzedawca bezwzględnie gwarantuje usunięcie Sprzętu w

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencja Wywiadu, Państwowa Straż Pożarna, Komenda Główna Policji, Biuro Ochrony Rządu, Straż Graniczna,. Prezes Urzędu Transportu

Wesele ptasząt : piosenka mazurska : edycja z komentarzem. Prace Literaturoznawcze 1, 289-295

To idealna propozycja dla tych, którzy mają kogoś znajomego w tych przedsiębiorstwach, w których na co dzień stosuje się przynajmniej jeden z ponad 3500 produktów