• Nie Znaleziono Wyników

"Der Geschmack der Hoffung, Christen und christliche Orden", Norbert Lohfink, Freiburg-Basel-Wien 1983 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Der Geschmack der Hoffung, Christen und christliche Orden", Norbert Lohfink, Freiburg-Basel-Wien 1983 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Stefan Moysa

"Der Geschmack der Hoffung,

Christen und christliche Orden",

Norbert Lohfink,

Freiburg-Basel-Wien 1983 : [recenzja]

Collectanea Theologica 54/2, 190-191

(2)

R E C E N Z J E C h r z e ś c ija ń s k ie ro z m y ś la n ie m a s w o ją d a w n ą tr a d y c ję . J e j n a jw y m o w n ie j­ s z y m ś w ia d k ie m je s t św . A u g u s t y n . O d n ie g o p o c h o d z ą s ło w a : „ N ie w y ­ ch o d ź n a z e w n ą trz , w e jd ź w s a m e g o sie b ie , w w e w n ę tr z n y m c z ło w ie k u m ie s z k a p r a w d a ” . N ie je s t to le k c e w a ż e n ie z e w n ę trz n e g o o b ja w ie n ia , a le z a ­ c h ę ta , b y ś w ia t ła i o b ja w ie n ia B ożego sz u k a ć w s w o im s e rc u . M e d y ta c ja t a j e s t w ię c ró w n o c z e ś n ie d o ś w ia d c z e n ie m w e w n ę tr z n y m i r e a liz a c ją w ła ­ s n e j e g z y s te n c ji o ra z s p o tk a n ie m z k im ś in n y m —< z n ie s k o ń c z o n o ś c ią . N ie p o z o s ta je w ię c z a m k n ię ta w so b ie , a le o tw ie r a się, a b y ta k i e s p o tk a n ie m o g ­ ło n a s tą p ić . Z a c h o d z i t u d o św ia d c z e n ie czegoś n o w eg o , co p rz y c h o d z i z z e ­ w n ą tr z ; c z ło w ie k w s łu c h u je się w sło w o do n ieg o w y p o w ie d z ia n e , k ie r u je się k u n a d z ie i i p r z y jm u je d a r.

R e lig ie n ie c h r z e ś c ija ń s k ie m o g ą b y ć d ro g ą do s p o tk a n ia z a b s o lu te m , a le te ż z a w ie r a ć w so b ie s p o ro d w u z n a c z n o ś c i, p r z e d k tó r y m i w ie lu m ą d r y c h lu d z i ·—■ ta k ż e c z ło n k ó w ty c h r e l ig ii — p rz e s trz e g a . H in d u iz m n a p r z y k ła d j e s t re lig ią , w k tó r e j o b o k w ie lk ic h p o c h w a ł w y g ło sz o n y c h d la u b ó s tw a z n a jd u j e m y te ż c a łk o w ite p o d e p ta n ie p r a w lu d z i b ie d n y c h . M e d y ta c je r e l ig i j­ n e n ie c h r z e ś c ija ń s k ie m a ją u d z ia ł w ty c h d w u z n a c z n o ś c ia c h . Ic h z a s a d n ic z y m b łę d e m je s t p o m ie s z a n ie m e to d y z m e ta fiz y k ą . W m e to d z ie c h o d z i o w y ­ z w o le n ie z n ę d z y is tn ie n ia , n ie z aś o s p o tk a n ie z tr a n s c e n d e n c ją . O w o c e m z e tk n ię c ia się c h rz e ś c ija ń s tw a z m e d y ta c ją w s c h o d n ią p o w in ie n b y ć w z ro s t w ła s n e j św ia d o m o ś c i, n ie zaś u le g a n ie s y n k re ty z m o w i.

P o z a o g ó ln y m i s tw ie r d z e n ia m i a u to r a n a liz u je k o le jn o p e w n e e le m e n ty , k tó r e u w a ż a z a z a s a d n ic z e d la c h rz e ś c ija ń s k ie g o d o ś w ia d c z e n ia m e d y ta c y j­ n ego. M o w a je s t k o le jn o o p o s z u k iw a n iu n a d z ie i, o w y jś c iu ze s ie b ie i s łu ­ c h a n iu sło w a , o d o ś w ia d c z e n iu m iło ś c i t a k j a k się o n o u d z ie la m is ty k o m , o p e w n e j w s ty d liw o ś c i i u k ry c iu , k tó r e to w a rz y s z y d o ś w ia d c z e n io m z e ­ w n ę trz n y m , o m ilc z e n iu , k tó r e je s t o rę d z ie m i p o s ła n ie m , o s m u tk u , w k tó r y m c z ło w ie k o d n a jd u j e szczęście, w re s z c ie o Ć w ic z e n ia c h d u c h o w n y c h św . I g n a ­ cego L o y o l i , k tó r e s ą w e d łu g a u to r a s z c z y te m m e d y ta c ji c h rz e ś c ija ń s k ie j. K s ią ż k a p o w s ta ła z a r ty k u łó w , w ię c ro z w ó j m y ś li n ie id z ie w e d łu g ś c isłe j lo g ik i. M o żn a te ż z a u w a ż y ć p e w n e — n a tu r a ln e w ty m k o n te k ś c ie ·— p o ­ w tó rz e n ia . N ie m n ie j n ie k tó r e is to tn e m o m e n ty c h rz e ś c ija ń s k ie j m e d y ta c ji są p o ru s z o n e i d o b rz e ro z w in ię te . D ru g a część k s ią ż k i je s t p r a k ty c z n y m ro z w in ię c ie m z a s a d p r z e d s ta w io ­ n y c h |w p ie r w s z e j. A n a liz u ją c k o n k r e tn e te k s ty b ib l ij n e j a k p o w o ła n ie a p o s to łó w (M k 3,13— 16) czy s p o tk a n ie J e z u s a z M a r ią M a g d a le n ą po z m a r ­ tw y c h w s ta n i u (J 20,14— 16) a u to r p r o w a d z i c z y te ln ik a od sło w a do sło w a , p o ­ m a g a w y d o b y ć ze słó.w ic h n a p r a w d ę w a ż n e z n a c z e n ie i p rz e ż y ć tr e ś c i, k tó ­ r e są z n im i z w ią z a n e . I l u s t r u j e te ż p r z y p o m o c y te k s tó w p e w n e z a s a d n ic z e e le m e n ty m e d y ta c ji (np. w c ią g n ię c ie c a łe g o c ia ła w m o d litw ę p rz e z ta n ie c ).

K s ią ż k a je s t p r z y k ła d e m m ą d r e g o w y k o r z y s ta n ia s p o tk a n ia z r e lig ia m i n ie c h r z e ś c ija ń s k im i i d o c e n ie n ia w s z y s tk ic h w a r to ś c i lu d z k ic h d la p o g łę b ie ­ n ia c h r z e ś c ija ń s tw a , p rz y ró w n o c z e s n y m m o c n y m p r z e k o n a n iu , cz y m ono n a p r a w d ę je s t. B ę d z ie o n a p o m o c ą do le p sz e g o u r z e c z y w is tn ie n ia m e d y ta c ji c h rz e ś c ija ń s k ie j, c z y li po p r o s tu do le p s z e j m o d litw y . ks. S te f a n M o y s a S J , W a r s z a w a N o r b e r t L O H F IN K , D er G e s c h m a c k d e r H o ffu n g . C h r is te n u n d c h r is tlic h e O rd e n , F r e ib u r g - B a s e l- W ie n 1983, V e rla g H e rd e r, s. 128.

N a d z ie ja j e s t z ja w is k ie m p o w s z e c h n y m . K a ż d y c z ło w ie k czegoś się sp o ­ d z ie w a i m a n a d z ie ję , ż e n a s tą p ią ja k i e ś k o rz y s tn e z m ia n y . W y c h o d z ą c z t e ­ go p u n k tu a u to r p r z e p r o w a d z a r e f le k s ję te o lo g ic z n ą n a p r z ó d w ś w ie tle S ta ­ re g o T e s ta m e n tu , p o te m N ow ego, w k o ń c u z aś s ta r a się o d n a le ź ć , ja k ie z n a ­ c z e n ie m o g ą m ie ć z a k o n y d la o b u d z e n ia c h r z e ś c ija ń s k ie j n a d z ie i.

(3)

R E C E N Z J E 191

H e ro ld a m i n a d z ie i w S ta r y m T e s ta m e n c ie b y li p ro ro c y . G ło sz ą o n i n ie ty le n a d z ie ję n a o d b u d o w ę Iz r a e la ja k o p a ń s tw a , co n a w r ó c e n ie o so b iste i n a d z ie ję n a d z ia ła n ie B oże. N a d z ie ja S ta r e g o T e s ta m e n tu d o ty c z y z a s a d ­ n ic z o te g o ś w ia ta . K ró le s tw o B o że w p o ję c iu Ż y d ó w r e a liz u je się n a ziem i. J e z u s te ż g ło si n a d z ie ję , a le ju ż in n ą . S ta r a się u z m y s ło w ić s w o im s łu ­ c h a c z o m , że to, czego się s p o d z ie w a li, ju ż n a d e s z ło w J e g o o so b ie. Z N im b o w ie m p rz y s z ło K ró le s tw o B oże. N a d z ie ja c h r z e ś c ija ń s k a j e s t w ię c ju ż s p e łn ie n ie m . J e z u s n ie g ło si w p r o s t n a d z ie i, k tó r e j u rz e c z y w is tn ie n ie n a s tą p i d o p ie ro po ś m ie rc i. M ó w i o n a d z ie i, k tó r a ju ż je s t o b e c n a w o ta c z a ją c y m św ie c ie , a le d o p ie r o p o ś m ie r c i się o k aże. Z a s a d n ic z a ś m ie rć d la c h r z e ś c ija ­ n in a ju ż n a s t ą p iła ; je s t to śm ie rć z C h r y s tu s e m d o k o n u ją c a się w ch rz c ie . J e ż e li k to ś n a p r a w d ę z C h r y s tu s e m u m a r ł, ż y je w n o w y m w ie k u . J u ż b o ­ w ie m te r a z j e s t sy n e m , w n im ju ż z a ja ś n ia ł a w s p a n ia ło ś ć B oża, D u c h Ś w ię ­ ty ju ż o b e c n ie z o s ta ł n a n ie g o w y la n y .

N a p o w y ż sz y m tl e s t a r a się a u to r u jr z e ć z n a c z e n ie zakonóW . P ie r w s i c h r z e ś c ija n ie o d z n a c z a li s ię w y r a ź n ie w ó w c z e sn y m ś w ie c ie ja k o lu d z ie p o ­ s ia d a ją c y n a d z ie ję . W id o m y m i z n a k a m i o d ró ż n ia ją c y m i ic h o d ś w ia t a b y ły : m iło ść, w s p ó ln e z e b r a n ia n a m o d litw ę czy n a E u c h a ry s tię , d z ie le n ie się p o ­ s ia d a n y m i d o b ra m i. D ziś c h r z e ś c ija n ie s t r a c il i te o d ró ż n ia ją c e z n a k i i z o sta li w to p ie n i w m a s ę lu d z k ą .

Z a k o n y n ie m a j ą in n e j n a d z ie i n iż n a d z ie ja w s p ó ln a w s z y s tk im c h r z e ­ ś c ija n o m . J e d n a k ż e ic h z a d a n ie m je s t w y r a ź n e je j u k a z a n ie w d z is ie js z y m św ie c ie , a lb o w ie m p r a w d z iw a n a d z ie ja d ą ż y d o sło w n e g o w y r a ż e n ia się. N a ­ d z ie ja p o tr z e b u je s c e n y p u b lic z n e j i t a k ą s c e n ą m a j ą b y ć z a k o n y . Do p e w ­ n eg o s to p n ia o d m ie n n y sp o só b życia, c e lib a t, z b ie r a n ie się n a E u c h a ry s tię m a j ą b y ć ty m i z n a k a m i, w k tó r y c h w y r a ż a się ic h n a d z ie ja w o b e c ś w ia ta . S tą d te ż z a k o n y p o w in n y u n ik a ć j a k n a jd a le j id ą c e j a d a p ta c ji w s to s u n k u do ś w ia ta , je ż e li c h o d z i o z a ję c ia , m ie s z k a n ie , je d z e n ie , o ra z w sp o só b ro z u m ­ n y p ie lę g n o w a ć s w o je o d rę b n o ś c i. W in n y się o n e w y r a ż a ć ta k ż e w o d p o ­ w ie d n io z m ie n io n y m ję z y k u , g d y ż ty lk o ję z y k s tw a r z a o p in ię p u b lic z n ą —

o p in ię lu d z i o d z n a c z a ją c y c h się c h r z e ś c ija ń s k ą n a d z ie ją .

K o ń c o w e ro z d z ia ły s ą z a s to s o w a n ie m p o d a n y c h 1 w y ż e j z a sa d , a k tu a ln y m g łó w n ie w ś w ie c ie z a c h o d n im . S z k o ły p ro w a d z o n e p rz e z z a k o n y p o w in n y się o d z n a c z a ć n ie ty lk o w y s o k im p o z io m e m n a u c z a n ia i b y ć ta ń s z e w s to s u n k u do in n y c h , alej m ie ć sw o je c h r z e ś c ija ń s k ie o b licze. W o b ec z m n ie js z e n ia się ilo śc i p o w o ła ń z a k o n n y c h a u to r p r o p o n u je u tw o r z e n ie w o k ó ł tr a d y c y jn y c h z a k o n ó w , p e w n y c h c h r z e ś c ija ń s k ic h w s p ó ln o t lu d z i ż o n a ty c h , k tó r z y by w S z k o ła c h z a k o n n y c h p ra c o w a li i w s p ó ln ie św ia d c z y li o c h rz e ś c ija ń s k ie j n a d z ie i. D ru g ą d z ie d z in ą z a s to s o w a ń je s t p ro w a d z o n e p rz e z z a k o n y s z p ita l­ n ic tw o . N ie m o że się ono o d z n a c z a ć je d y n ie w y s o k im p o z io m e m o p ie k i le ­ k a r s k ie j, a le w in n o w y r a ż a ć c h r z e ś c ija ń s k ą n a d z ie ję . S ta rz y , c h o rz y i b ie d n i, k tó r z y t r a f i a j ą do s z p ita li z a k o n n y c h , w in n i się s p o tk a ć z ja k im ś o s o b o w y m p rz y ję c ie m . S ą o n i b o w ie m w e d łu g E w a n g e lii u p r z y w ile jo w a n y m i k lie n ta m i k r ó le s tw a n ie b ie sk ie g o .

K siążjka d o ty c z y s p r a w y is to tn e j n ie ty lk o w ż y c iu z a k o n n y m , a le w c a ­ ły m c h r z e ś c ija ń s tw ie . W s k a z u je n a to, że s z e rz e n ie k r ó le s tw a B ożego n ie p rz y jd z ie p rz e z b e z k ry ty c z n e u p o d o b n ie n ie się do ś w ia ta , a le p rz e z s k ła d a n e w o b e c n ie g o ś w ia d e c tw o , k tó r e d o k o n u je się n ie ty lk o p rz e z sło w o , a le te ż p rz e z o d m ie n n y sp o só b ży cia . K s ią ż k a p o w in n a w y w o ła ć d y s k u s ję , g d y ż czę­ sto p ro p o n u je r o z w ią z a n ia w b r e w p o g lą d o m p r z y ję ty m w s z e ro k ic h k o ła c h c h rz e ś c ija n .

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

[r]

Autorka omawia dwie rozprawy: &#34;Poezja jako wyraz&#34; i &#34;Prze­ gląd stanowisk metodologicznych w polskiej historii literatury do roku 1939&#34;, próbuje

Autorka omawia dwie rozprawy: &#34;Poezja jako wyraz&#34; i &#34;Prze­ gląd stanowisk metodologicznych w polskiej historii literatury do roku 1939&#34;, próbuje

Dana Kasprowicza, zainicjo­ wana przez Stowarzyszenie 1 pod jego opieką kontynuowana, a koor­ dynowana obecnie przez powołaną epecjalnie Radę Programową.. 3«

[r]

[r]

Podstawową tezą autora jest stwierdzenie, że zbawienie jako rzeczy­ wistość znana jedynie z w iary, nie da się historycznie zweryfikować i d la­ tego też