• Nie Znaleziono Wyników

"Religionsdidaktik : Elemente einer integrativen Theorie der Praxis des Religionsunterrichts", red. Wolfgang G. Esser, Zürich-Einsiedeln-Köln 1977 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Religionsdidaktik : Elemente einer integrativen Theorie der Praxis des Religionsunterrichts", red. Wolfgang G. Esser, Zürich-Einsiedeln-Köln 1977 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Kazimierz Piwowarski

"Religionsdidaktik : Elemente einer

integrativen Theorie der Praxis des

Religionsunterrichts", red. Wolfgang

G. Esser, Zürich-Einsiedeln-Köln 1977

: [recenzja]

Collectanea Theologica 50/1, 208-209

(2)

tem dokonał w pierwszej części pracy analizy w ybranych planów nauki religii oraz podręczników dla dziecka. Należą tu plany: Rahm enplan z roku 1967,

Erfahrung und Glaube z roku 1970 oraz Zielfelderplan dla szkoły podstawo­

wej z roku 1977. Analizowane podręczniki to Glaubensbuch dla kl. III i IV z roku 1963, Wie w ir M enschen leben z roku 1972 oraz Exodus z roku 1974. Dla jaśniejszego ukazania om awianej problem atyki posługuje się autor liczny­ m i tabelam i i wykresam i.

W analizow anych źródłach dostrzega się ewolucję samego pojęcia doświad­ czenia. Początkowo oznaczało ono to samo co sytuacja, środowisko czy pro­ blem. Z czasem doszło do wyraźnego określenia, że sytuacje życiowe są miejscem i bazą dla doświadczeń oraz, że te ostatnie są wieloaspektowe. W konsekw encji zaczęto doświadczenie rozumieć jako dynam iczny proces, a nie wielkość statyczną. W ten sposób stało się ono treścią nauki religii, a ta miejscem dokonyw ania nowych doświadczeń. Owocem tego rozwoju jest zrozumienie doświadczenia jako kategorii teologicznej.

A utor om aw ianej pracy zdaje sobie spraw ę z tego, że w pływ n a sform u­ łow ania podręczników m iały ukazujące się w tym czasie prace teoretyczne z pedagogiki religijnej na tem at doświadczenia. Dlatego w drugiej części omawia najw ażniejsze z nich. Należą tu szczególnie publikacje H. H a l b f a s a . Mimo odrzucenia w ielu jego tez w yw arł on poważny w pływ na katechetykę ostatnich 10 lat. T. E g g e r s zwraca nadto uwagę na pracę M. N i g- g e m e у г a, dotyczącą katechezy na tem at w iary w Katholischer K atechism us oraz na w prowadzenie teoretyczne do Zielfelderplan. Ze strony ewangelickiej pedagogiki religijnej poruszone zostały niektóre publikacje H. G r o s c h a i Ch. R e e n t s a .

W trzeciej części w ykazuje autor, że zwrócenie uwagi na problem do­ świadczenia ma swe źródło w ogólnych przem ianach dzisiejszych społeczeństw. Polegają one na szeroko rozum ianych procesach sekularyzacji przy jedno­ czesnym wzroście zainteresow ań pseudoreligijnych czy magicznych. Nadto doszło do przesunięcia akcentów w pedagogice i dydaktyce, które coraz częściej zajm ują się różnymi aspektam i doświadczenia. Istotnym jest tu także coraz intensyw niejsze poruszanie problem atyki antropologicznej w teo­ logii.

Ponieważ pojęcie doświadczenia jest wieloznaczne, pragnie je autor bli­ żej w yjaśnić. Z ajm uje się tym w części czw artej pracy. Okazuje się to dość trudne. Pojęcie to miało bowiem w przeszłości wiele znaczeń, a dzisiaj ozna­ cza często zupełnie co innego w języku obiegowym i naukowym. Z tego względu ważne jest możliwie dokładne określenie samego słowa „doświad­ czenie” lub przynajm niej podanie jego cech charakterystycznych. Po tych analizach autor przechodzi do określenia, co oznacza nauka religii zoriento­ w ana na doświadczenie. Czyni to w ostatniej części swej pracy.

ks. K azim ierz Piwowarski, Monachium Wolfgang G. ESSER (red.), Religionsdidaktik. Elem ente einer integrativen

Theorie der Praxis des Religionsunterrichts, Zürich-Einsiedeln-K öln 1977,

Benziger Verlag, s. 231.

Od około piętnastu lat pojaw iają się w pedagogice religijnej RFN liczne nowe koncepcje. Często nowy kierunek zaczynał się od negacji poprzedniego. Doprowadziło to do pewnej dezorientacji, zwłaszcza wśród nauczycieli religii. Autorzy om awianej pracy uw ażają, że nieodzowne jest prowadzenie do stab i­ lizacji przez uwzględnienie tego co pozytywne w różnych teoriach. Ze swej strony przedstaw iają model całościowej n au k i religii zorientowanej na ucznia. Problem ten w yjaśnia bliżej W. G. E s s e r w części pierwszej.

(3)

mieć za przedm iot doświadczenia religijne ucznia. Twierdzenie to opiera się o tezę K. R a h n e r a , że doświadczenie Boga nie jest tylko przywilejem m istyków lub pew nych jednostek, lecz należy do podstawowych doświadczeń każdego człowieka. W oparciu o powyższą tezę, zdaniem E s s e r a, można uzasadnić sensowność nauki religii dla każdego ucznia. Po wykazaniu, jak wiele ludzkich doświadczeń ma związek ze specyficznie religijnym i dośw iad­ czeniami, przyporządkow uje je E s s e r pięciu elem entom dydaktycznym, k tóre zostały bliżej omówione w części drugiej.

W elem entach dydaktycznych chodzi po prostu o bloki problemów, które w inny się stać tem atem nauki religii. Każdy z tych elementów został omó­ wiony przez innego autora i zilustrow any przykładam i. Pierwszy element nazw any antropologiczno-religijnym om awia sam E s s e r. Chodzi w nim o ukazanie, że pragnienie wyzwolenia i szukanie sensu życia należy do pod­ stawowych doświadczeń religijnych. Pom agają one najpierw uczniowi w zro­ zumieniu jego w łasnej egzystencji. N auka religii w inna być pomocą w zrozu­ m ieniu i w artościow aniu tych doświadczeń. W ten sposób pomaga się ucznio­ w i nie tylko w zrozumieniu jego egzystencji, lecz równocześnie otw iera się go na zrozumienie religii i w iary. Jako przykład podaje E s s e r lekcję o cier­ pieniu.

K. W e g e n a s t om awia elem ent antropologiczno-etyczny nauki religii, którego podstawę stanow i doświadczenie szczęścia i sensu. A utor uzasadnia najpierw , że te doświadczenia muszą być także treścią nauki religii. Dalej przedstaw ia ich rolę w doświadczeniach dzisiejszego człowieka, w kulturze antycznej i biblijno-chrześcijańskiej. W końcu podaje przykład lekcji dla 13— 16-letnich uczniów na tem at szczęścia.

Elem ent trzeci, om aw iany przez H. Z i г k e r a, dotyczy sytuacji i doświad­ czenia, w którym można ukazać, że człowiek przez doświadczenia religijne otw iera się na wiarę. Przez analizę aktualnych doświadczeń ucznia można go doprowadzić do zrozumienia, że m ają one związek z doświadczeniami prze­ kazanym i nam w tradycji religijnej. Tą drogą można na w iarę „otworzyć” uczniów, którzy często żyją w całkowicie zlaicyzowanym świecie. Zagadnie­ nie to ilustruje Z i r k e r lekcją pytającą, czy w iara Kościoła jest w iarą uczniów.

Elem ent czw arty dotyczy złożonej rzeczywistości, z którą styka się uczeń. N auka religii w inna uzdolnić ucznia do konfrontacji z tą rzeczywistością. Łk G ö p f e r t przedstaw ia jak doświadcza jej uczeń pierwszej klasy. N ato­ m iast P. R u m p e l omawia to zagadnienie u uczniów klas starszych. Wstępne ukazanie różnych wyznań chrześcijańskich, religii żydowskiej, islamu, religii prym ityw nych i ateistycznych poglądów na św iat winno mieć miejsce już w pierwszych klasach. G ö p f e r t przedstaw ia ten problem na przykładzie lekcji o islamie. R u m p e l twierdzi, że powyższe zagadnienia należy po­ głębiać w klasach starszych. Jako przykład om aw ia tem at o dezintegracji egzystencji człowieka.

W ostatnim elemencie, om aw ianym przez F. R i c k e r s a , chodzi o w y­ chowanie krytycznej postawy wobec rzeczywistości, w której uczeń żyje. Do­ tyczy to zarówno problemów społecznych, jak i religijnych. Zadania te ilu stru ­ je autor przykładem lekcji na tem at własności.

W części trzeciej udaw adnia E s s e r, że om aw iane w drugiej części elem enty m uszą być tem atem nauki religii. Nadto przedstaw ia, jak można poszczególne elem enty z sobą wiązać. Jest to według E s s e r a podstawowe zadanie dydaktyczne pedagogiki religijnej.

Znaczenie omawianej pozycji leży głównie w jej dążeniu do integrow ania różnych teorii w pedagogice religijnej ostatnich lat. Dla polskiego czytelnika ważne jest tw ierdzenie, że nauka religii m usi wychodzić od doświadczeń reli­ gijnych ucznia.

ks. K azim ierz Piwowarski, Monachium

Cytaty

Powiązane dokumenty

Po­ łączenie obu tych postaw badawczych w oglądzie zjawisk a w a n ­ gardy pozwala wyłonić najistotniejsze tendencje, jakie ją two­ rzyły: destruktywizm we wn

Z korespondencji wyłania się obraz stanów wewnętrznych, ambicji twórczych, literackich zmagań, kłopotów dnia powszedniego i walki o materialne prze­ trwanie -

"Beschauliches Leben inmitten der

Horoch, Działalność społeczno-polityczna Bezpartyjnego Bloku Współpra­ cy z Rządem na Lubelszczyźnie w latach 1928—1935, mpis pracy doktorskiej, Bi­ blioteka

instytucje jak Lubelskie Towarzystwo Miłośników Książki, Koło Lubelskie Związ­ ku Bibliotekarzy Polskich, Lubelski Związek Pracy Kulturalnej oraz Towarzystwo Biblioteki

Ostatnie umowy pomiędzy cechami zawie- rały następujące postanowienia: liczbę krawców żydowskich ustalono na 44; każ- dy mistrz mógł posiadać tylko jednego czeladnika i 

Zespoły synodalne i kolegialne jako organy doradcze i kierownicze nie są nowością sprzeczną z naturą Kościoła ani rew olucyjną inowacją, ale m o­ gą przydać

Mimo, że w Polsce mamy inne warunki niż w Szwajcarii, wspomniana książka może w niejednym pomóc tym, którzy się przygotowują do pracy duszpasterskiej w