• Nie Znaleziono Wyników

Szkoła numizmatyczna

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Szkoła numizmatyczna"

Copied!
22
0
0

Pełen tekst

(1)

SZKOŁA NUMIZMATYCZNA

PRZEZ

^ A

n t o n i e g o

R

y s z a r d a

.

Ojlbiiie osobiic z Nru 4 (Zbioru og. Nru 14) cziisopisma :;Wia(loiności nuini/jiiatyiśio-ai'c!i«»logtra|io: ,

K R A K Ó W .

H A K Ł A D T O W A R Z Y S T W A H U H I Z M A T Y C Z N E G O .

D E Ü K W Ł . L . ANCZYCA I SPÓ ŁK I, pod zarządem Jana Sadowskiego.

1893

.

(2)
(3)

SZKOŁA NUMIZMATYCZNA

PR ZEZ

A

n t o n i e g o

R

y s z a r d a

.

Odbicie osobne z Nru i (Zbioru og. Nru 14) czasfidm a „Wiadomości iniinizmaljcziio-Mxlicologicziie“ ,

f“

Tf

K R A K O W .

N A K Ł A D T O W A R Z Y S T W A N U M I Z M A T Y C Z N E G O .

DRU K W Ł . L . ANCZYCA I SPÓ ŁK I.

pod zarządem Jana Gadowskiego.

1893

.

(4)

f h j m g

& ( 6

(5)

Znaczenie Numizmatyki: — jej pomocnicza użyteczność dla hi­

story!; — potrzeba uwzględniania tej nauki w szkołach; — w domość o dotychczasowem traktowaniu numizmatyki w szkołach polskich; — myśl otwarcia katedry numizmatyki przy uniwersy­

tecie Jagiellońskim.

Pieniądz, czyli m o n e ta 3), jako środek zamiany, jako jednostka, czyli równoważnik, do m ierzenia w ar­

tości i oceniania innych rzeczy, był używany od naj­

dawniejszych czasów. W ynalazek i użycie monety w stosunkach społecznych sprawiły nader ważny p o ­ stęp w cywilizacyi ludów.

Na jednostkę taką zam ienną, czyli pieniądze, uży­

w ano różnych przedm iotów , ja k zboża, futer, skórek, muszli, pieprzu, pereł, świecących kamyków i t. p.

jeszcze dotąd narody niecywilizowane używają za m o­

n e t ę 2) różnych świecideł.

Najsnadniej do tego celu dał się zastosow ać m e­

tal: złoto, srebro, miedź, później platyna, wreszcie ni-

') Skąd nazwa: Moneta matka muz, p r z y d o m e k Junony ze świątynią w Rzymie, w której była mennica; stąd moneta oznaczała mennicę, później znaczyło pieniądze.

2) Jan Kubary opisuje w „Wędrowcu“ Nr 43, r. 1832, monety kamyczkowe używane dotąd na wyspach pellawskich. O perłach nowokaledońskich jako monetach, czytamy w „Missyach katolickich“ r. 1882, strona 33—40. Rogoziński nadesłał z Kame­

runu do zbiorów Muzeum techniczno - przemysłowego w Krako­

wie monety żelazne, w kształcie chorągiewek lub gwoździ wiąza­

nych po kilka łyczkami, i brązowe w kształcie kabłąków. W „Księ­

dze wynalazków“ (Tom I, 1874 r. str. 123—127) rysowane są monety chińskie w kształcie noży i t. p.

(6)

kiel. W naszej zaś epoce, dowcipnie nazw anej papie­

row ą"), mamy też pieniądze papierow e.

Dla nadania powagi m onecie, lub dla własnego zysku, panujący m onarchow ie wzięli bicie pieniędzy pod swoją opiekę i adm inistracyę. P o d ich, lub kraju firm ą, bywają one w obieg puszczane, przez co histo- rya monety wiąże się z historyą ekonomii państw, w których wychodziła.

Kiedy z postępem cywilizacyi narodów i z ro ­ zwojem stosunków handlowych, pieniądz stał się przed­

miotem , za który nabyć m ożna wszystko, stał się zarazem przedm iotem, o który cała ludzkość codzien­

nie się dobija, stał się bożyszczem, za które ludzie pracę swoją i to w ar nieraz z narażeniem zdrowia i honoru sprzedają.

Ludzie badawczego ducha, widząc tę potęgę pie­

niędzy, zaczęli studiować ich n a tu rę , ju ż to ze strony ekonomicznej, już historycznej, technicznej i t. p. B a­

dania te zrodziły specyalną n a u k ę : Numizmatykę.

N auka więc zajm ująca się: a) zbieraniem , b ad a­

niem i opisywaniem m onet i znaków zamiennych; b) wyłożeniem praw i rozporządzeń rządowych podług których były one bite i w kurs puszczane; c) b ad a­

niem znaczenia ekonomicznego monety; d) oznaczeniem wartości pieniędzy w różnych krajach i czasach, w zaje­

mnego ich wspołcześnego stosunku do siebie i stosunku wartości do pieniędzy późniejszych; e) historyą m en ­ nic i zarządzających niem i;

f)

badaniem wreszcie wy­

kopalisk m onet — nazywa się Num izm atyką. Obejm uje ona prócz właściwych pieniędzy naukę o m edalach 4),

3) Po epoce kamiennej, brązowej i żelaznej, obecną epokę nazywają papierową.

4) Początek medali jest późniejszy niż monety. Rzymianie i Grecy często łączyli oba cele, zapisując na monetach fakta hi- toryczne. W medalach często gra rolę ludzka chełpliwość. Zauwa­

(7)

mających cel przechow ania dla potomności, pamięci 0 w ypadkach wojennych, religijnych, politycznych, p a ­ mięci osób zasłużonych lub szkodliwych krajowi. Sfra­

gistyka, nauka o pięczęciach będąca w związku z dy­

plom atyką, wchodzi też w zakres numizmatyczny, daje ona niezaw odne wskazówki w determ inow aniu m onet szczególniej średniowiecznych.

Numizmatyka zatem jest nauką badającą m o­

nety czyli znaki zamienne, m edale polityczne, społe­

czne religijne, w ota kościelne, sztony, m arki, znaki m a­

sońskie, znaki dekoracyjne honorow e, pieczęcie i t. p.

pod względem historycznym, ekonomicznym, techni­

cznym, artystycznym, heraldycznym, epigraficznym, emblematycznym i symbolicznym ^).

Pożytek naukowy z Numizmatyki jest n ad e r do­

nośny. Znakomicie w spiera ona historyą i archeologią krajow ą, daje poznać jaki był ruch handlow y w ró ­ żnych krajach i różnych czasach, wskazuje na stosunki handlow e z sąsiedniemi państw am i. Ilość i miejsca mennic p o k a z u ją , w której prowincyi kraju więcej lub mniej ożywiony był obieg m onety; miejsca zaś 1 jakość wykopalisk m onet pouczają o zamożności d a­

nej okolicy, jakie tam m onety krajow e były w ruchu i z jakiem i obcemi towarzyszyły. Numizm atyka w yka­

zuje stosunek monety do produktów rolniczych i wy­

robów krajowych, rzuca zatem światło na stopień kul­

tury i daje pogląd na stan bogactw a lub ubóstw a w różnych czasach skarbu, rządu i p ań stw a; w niej spoczywa znakomity m ateryał do historyi sztuki, rzeź­

biarskiej i technicznej, m ateryał do spraw dzania dat

żyliśmy, że pod rządami słabych monarchów więcej bito medali niż za monarchów dzielnych, czynnych i silnych.

5) W numizmatyce odróżnia się trzy główne okresy: sta­

rożytny do Cesarstwa rzymsko-zaćhodniego, średniowieczny do X Y I wieku, a odtąd okres nowożytny. Polska Numizmatyka wkracza tylko w dwa ostatnie okresy.

(8)

faktów historycznych. Tysiące p ortretów królów i lu ­ dzi sławnych poznajem y jedynie z num izm atów. Ileż to faktów historycznych, im ion osób panujących, ich rodzin, konsulów, wielkorządców, osób znakomitych, których historya piśm ienna nam nie przechow ała, przynoszą nam monety i m edale. Układy wielkich systematycznych kolekcyj num izm atów są jakby otw ar- tem i księgami, daw ne dzieje opiewającemi. P o rzą­

dny zbiór jest chronologicznem ustaw ieniem św iad­

ków spółczesnych wypadków historycznych, świadków przem awiających do nas swoimi napisam i i em blem a­

tami o stanie zamożności rządu, kraju danego. Zbie­

ranie system atyczne num izm atów nie jest więc prostą zabaw ką dla tych, którzy m ają na to dość pieniędzy i czasu, jakto niektórzy nie znający istotnych podstaw numizmatyki czasami tw ierdzą. N aw et zbieracze num i­

zmatów z pobudek innych nie naukow ych nie zostają bez zasług, wiele oni wyszukali nieznanych m onet, uratow ali od zagłady, dostarczyli m ateryału dla b ad a­

czy fachowych tego przedm iotu.

Numizmatyka jest jeszcze pom ocną w badaniach innych działów archeologii. Lelewel, przez poró w n a­

nie m onet z figurami na drzwiach katedry gnieźnień­

skiej, udow adnia ich daw ność 6); Stronczyński popiera m onetam i dowodzenie o nagrobku B olesława C hro­

brego w K atedrze p oznańskiej7); Smolikowski i Kaje­

tan Kraszewski udow adniają m onetam i autentyczność miecza „Szczerbcem “ n az w an e g o 8); Sadowski przez szlaki wykopalisk m onet rzymskich w ytknął daw ne

c) Lelewel: Drzwi kościelne Płockie i Gnieźnieńskie. Po­

znań 1857 r.

7) Stronczyński: Dawny nagrobek Bolesława Chrobrego.

(Biblioteka Warszawska 1887 r. Wrzesień).

8) Smolikowski: Bibl. Warszawska r. 1879, Styczeń.

(9)

__

7

_

drogi handlow e w Polsce !)); X. Dydyński przez poró­

w nanie krzyży (swastik) na m onetach ze znakam i na urnach i innych rzeczach objaśnia znaki pogańskie10).

Wiele jeszcze innych pożytków z nauki num izm atyki możnaby wyliczyć, wskazujących potrzebę pielęgnow a­

nia i rozwijania tej nauki.

H istorya literatury numizmatycznej polskiej wy­

kazuje nam , że najwybitniejsi nasi uczeni i historycy uwzględniali w swych pism ach numizmatykę. W litera­

turze numizm atycznej jaśnieją im io n a : K rom era, De- cyusza, Kopernika, N eugebauera, Starowolskiego, Łojki, Lengnichów, Naruszewicza, A lbertrandego, Niem cewi­

cza, Kraszewskiego, i im iona całego szeregu facho­

wych num izmatyków.

Jednak większość dawniejszych num izm atyków naszych nie stała n a wysokości należytego pojęcia o numizmatyce. W ielu z nich kształciło się n a tych m ateryałach jakie sami odnaleźli, co sprawiało n ie­

zm ierne trudności i opoźniało postęp tej nauki. Do­

piero Towarzystwo Numizmatyczne w r. 1889 w Krako­

wie zaw iązane zamierzyło zespolić rozproszone przed tern siły pracowników. Konieczną jest rzeczą w ycho­

wać now e zastępy młodych numizmatyków, ale już nie drogą samego am atorstw a, ale drogą system aty­

cznej nauki, którą może dać tylko specyalna szkoła, czy katedra.

Potrzebę zastosowania numizmatyki w szkołach, bardzo u nas uczuwano i w porów naniu z zagranicą, wiele naw et robiono. Licznie przygotow ane zbiory szkolne i pism a odpowiednie, jako m ateryały do wy­

9) Sadowski J. N. Drogi handlowe greckie i rzymskie przez porzecza Odry, Wisły, Dniepru i Niemna do wybrzeża morza Bałtyckiego. Kraków 1876.

10) X. Dr. Dydyński: Bocznik Tow. Przyjaciół nauk po znańskiego r. 1878, T. X.

(10)

kładów, oraz prelekcye, św iadczą wymownie, że u nas znano pożytek z tej nauki i rozum iano jej znaczenie.

Świeżo, bo w r. 1888 przypom niał tę potrzebę num i­

zmatyk polski, profesor gimnazyum w N eum ünster, Dr. Maks Kirmis, w broszurze „Die Numism atik, in

der Schule, zugleich eine Einleitung in das Studium dieser Wissenschaft“ (4° str. 30), w której zachęca do

tw orzenia zbiorów numizm atycznych przy gimnazyach;

o sposobie jednak użytkow ania z tych zbiorów nie podaje należytego program u.

Popierając w prow adzenie numizmatyki do szkół jako przedm iotu wykładowego, należy nam zrobić przegląd tego, co u nas już w tym kierunku robiono.

Wyliczymy zatem tutaj zbiory szkolne i prace num i­

zmatyczne w szkołach polskich przedsiębrane lub do­

konane :

Profesor m atem atyki na U niw ersytecie Jagiellońskim Stanisław Grzebski r. 1560 złożył swój zbiór num izm atów rzym skich i oryentalnych w bibliotece Jagiellońskiej dla użytku szkolnego. Biblioteka ta była przeznaczoną dla pro ­ fesorów i słuchaczy, dopiero w bieżącym w ieku zam ienioną na publiczną została. Przez późniejsze dary i nabytki zbiór założony przez Grzebskiego w zrósł do 95 0 0 s z tu k ; 6 to ­ m ów katalogów sporządził S. Bandtkie i są dodatki Przy­

bylskiego i Muczkowskiego. Katalogi te znajdują się między rękopism am i tejże biblioteki. Kilku autorów prac num izm a­

tycznych korzystało z m ateryałów tego zbioru, jak Penzel, Bandtkie; nie w iadom o jednak czy studenci z nich korzystali.

Bandtkie chcąc chociaż drogą pośred n ią słuchaczy u n iw er­

syteckich z num izm atyką zaznajam iać, pom ieścił parę swoich prac z tego zakresu, w program ach czyli In d e x a c h 1') ro ­ cznych uniw ersyteckich i t a k : w Indexie n a rok szkolny 1824 — 5 pom ieścił artykuł: „De n u m m is ro m a n is in P olo­

n ia m in o ri in v e n tis“ — zaś w Indexie n a rok 1830 — 1 :

") Index lectionum in Universitate studiorum Jagellonica w tych latach pod rektoratem Girtlera; — przez co Zagórski (strona V) prace te mylnie przypisał Girtlerowi.

la) Program popisu Uczniów Instytutu technicznego kra­

kowskiego r, 1843.

(11)

9

„D e quartensibus s. sem igrossis p o lo ^ ic is " . W program ie popisu Uczniów Instytutu technicznego w Krakowie r. 1843 znajdujem y prof. P olcera „Tabela m onet za g ra n iczn ych srebrnych niektórych kra jó w E u ro p ejskich n a monetę k u ­ r a n t p o ls k i w yrachow aną l2) “ .

A kadem ia wileńska posiadała dość daw no zbiór n u ­ mizmatyczny. W r. 1794 d. 17 stycznia X. Dr. Michał Kar­

powicz profesor S. Teologii, miał prelekcyą „ 0 m onecie1', wykładając historyą starożytnych m onet, zagranicznych i k ra­

jowych, porów nał je co do w artości z bieżącą m onetą pol­

ską , w spom niał o pisarzach około tej nauki pracujących.

Donosi o tem „Gazeta krajow a i obca“ z r. 1794 z d.

28 stycznia, N. 8. W r. 1803 U niw ersytet wileński posia­

dał 268 m edali i 195 m onet (Żmigr. Encykl. ilustr.). W r.

1824 Joachim Lelewel przygotowywał się do wykładów n u ­ m izm atycznych; kurs numizmatyki przez K uratoryą U niw er­

sytetu był aprobow any, lecz spraw a filaretów pozbaw iła Lelew ela katedry i wykłady nie przyszły do skutku. W r.

1825 zbiór wileński przeniesiono do Krzem ieńca, jakoby w W ilnie nie um iano się z nim obchodzić, i gdzie dalsze losy zbioru krzem ienieckiego podzielił.

U niw ersytet lwowski (Józefiński) w rok po założeniu go, 1785, otrzym ał 6889 sztuk num izm atów , dubletów w y­

dzielonych ze zbioru D ra M. G arellego13) i z Cesarkiego nadw ornego gabinetu num izm atycznego w W iedniu. N astę­

pnie za staraniem nam iestnika Galicyi Hr. Brigido uniw er­

sytet otrzym ał jeszcze 5000 sztuk w darze od Cesarza Józefa. W czasie pożaru r. 1848 gabinet ten wiele ucierpiał, późniejsze dary znów go wzmogły, tak, że obecnie zbiór te n prócz dubletów wynosi około 12000 sztuk. Umieszczony je st w 6ciu szafach. U porządkow ania i skatalogow ania d o ­

konał Dr W ojciech Urbański w raz ze synem Aurelim, na form ularzach w iedeńskich spisano 3 tomy katalogów, prócz lego 2 katalogi kartkow e dla obcych i p o lsk ic h ; ten ostatni

l:l) Garelli Mikołaj lekarz w Bononii, potem prefekt biblio­

teki nadwornej w Wiedniu. W bibliotece Uniwersytetu lwowskiego do czasu pożaru r. 1848 zaszłego, była sala zwana Garellich. Xźe Henryk Lubomirski, między rycinami medali polskich, przygoto- wanemi do dzieła mającego być wydanem przez Tow. przyj, nauk w Warszawie, według rękopisu Albertrandego, przygotował też rycinę medalu Garellego. We wydaniu tych rycin przez Xcia Prozorowskiego w Petersburgu, rycina Garellego jest pod N r 439.

Garelli f r- 1739 (Lexicon Wurzbaeha).

(12)

10 —

dział około 1000 sztuk liczy. Pierwszym kustoszem zbioru oraz profesorem dyplomatyki, heraldyki i num izm atyki był X. Gotfrid U h lic h 14), który num izm atykę w ykładał w edług system u E c k h e la 15). W ykłady swoje drukiem ogłaszał, p o ­ siadam y: „Praelectiones num ism aticae, quas in u su m audi- torum su o ru m ex clarissim o E ckhelio aliisque a d o rn a vit G o d efrid u s Uhlich e S ch o lisp iis, diplom aticae et num ism aticae in Universitate L eopolitana p ro fe sso r" Lwów b .r. (1788(?) 8.

Po Uhlichu katedrę tych przedm iotów objął Tom asz Vuchich (W uczicz) był on zarazem kustoszem zbiorów.

W uczicz w ykładał num izm atykę do r. 1805, to je st do czasu złączenia U niw ersytetu lwowskiego z krakow skim , gdzie też W uczicz został przeniesiony; zbiór zaś lwowski nie uporządkow any opieczętow ano i złożono w kasie głó­

wnej podatkow ej, gdzie spoczywał aż do r. 1822. W uczicz w Krakowie nie oddaw ał się num izm atyce: zato gdy wrócił r. 1815 do przyw róconego U niw ersytetu w e Lwowie na bibliotekarza, m iewał tam prelekcye num izm atyczne, ale wy­

kładał już jako przedm iot nadzw yczajny, do r. 1819. Po W ucziczu prelekcye num izm atyczne m iew ał jeszcze profesor Z ehnm ark i zastępca kustosza biblioteki exoficer S p e r l16).

W ołyńskie liceum w Krzem ieńcu założone staraniem Czackiego r. 1804 otrzymało część zbioru po królu S tani­

sławie Auguście za 1500 dukatów nabytą. W r. 1806 Czacki z Filipem H r. P laterem przeglądali te n zbiór już n a miejscu, r. 1810 kustoszem tego zbioru został Franciszek Rudzki, do uporządkow yw ania pom ocnym m u był gotowy katalog Al- bertrandego, W r. 1812 Rudzki z R om ualdem Steckim

“ ) Gotfryd a s. Elisabetha Uhlich urodził się 16 Stycznia 1713 _w St. Pölten, pijar, byt nauczycielem historyi powszechnej w W m d n i u , od r. 1785 we Lwowie i tu umarł 30 stycznia 1794 r. wiele pism zostawił do historyi Wiednia, we Lwowie wydał jeszcze dziełko numizmatyczne „Versuch einer Numismatik für Künstler“, r. 1792.

15) Józef Eckhel dyrektor gabinetu num. cesarskiego w Wie­

dniu, dzieło jego „Doctrina nummorum yeterum“ zrobiło mu imię.

N a ręce Eckhela szły dary w numizmatach z Galicyi dla Cesarza Franciszka I miłośnika tych rzeczy; tak poszły zbiory po Sobie­

skim do Wiednia. Eckhel urodzony r. 1737 f 1798.

16)_Dr. Keifenkugel b. urzędnik Biblioteki uniwersyteckiej we Lwowie, dziś bibliotekarz Uniwersytetu w Czerniowcach, podał wiadomości o gabinecie numizmatycznym lwowskim i o wykła­

dach numizmatychnych tamtejszych, w artykule: „Biblioteka Uni­

wersytecka11 pomieszczonym w „Przewodniku naukowym i litera­

ckim“ dodatku do Gazety Lwowskiej r. 1873, str. 459-463.

(13)

11

zbiór spakowaw szy w 24 woreczki ukryli go za ołtarzem w kościele licealnym pojezuickim ; po w ojnie wydobyto ztam tąd i złożono go w składzie nad skarbcem w tymże kościele, zkąd Rudzki brał częściami do siebie do opisyw a­

n i a 17). R. 1817 złodzieje okienkiem z kościoła po drabinie dostali się do składu i wiele złotych i srebrnych sztuk rzym skich i greckich skradli; złodzieje byli znaw cam i, gdyż wiedzieli co w ybierać: zabrali około 3000 sztuk, szczęściem u Rudzkiego były rzeczy najrzadsze w dom u. W r. 1818 przy przenoszeniu tego zbioru do kasy licealnej było jeszcze sztuk 16548. W r. 1821 ponow nie zbiór przeliczano, było sztuk 18652. Rudzki o stanie gabinetu składał raporty ku­

ratorow i Xciu Czartoryskiem u, w izytatorom Kropińskiem u i W yleżyńskiem u, oraz dyrektorow i liceum Ściborskiem u.

Do wykładu num izm atyki nie przyszło. W r. 1832 polecono zbiór przenieść do P etersburga, tam oglądał go Metropolita X. B ułhak; w ybrano co lepsze do gabinetu petersburgskiego a resztę r. 1834 odesłano do Uniw ersytetu kijow skiego18).

Czacki napisał w r. 1810, n a swój czas, n ad e r cie­

kawy i ważny wykład num izm atyczny p. t.: „O rzeczy m ennicznej w Polsce i L itw ie dla uczniów W ołyńskiego G im nazyum p isa n e r. 1 8 1 0 ". W ykład ten w rękopism ie krążył pom iędzy uczniam i, niebył jed n ak z katedry czytany.

W ydrukow ał go H r. E. Raczyński w w ydaniu „Dzieł T a ­ deusza Czackiego“ , w części III r. 1845. na str. 364 — 456.

Okręg naukow y w W arszaw ie (R ada szkolna) z fu n ­ duszu edukacyjnego, dla użytku szkolnego r. 1844 nabył zbiór num izm atów po Maxymilianie Bartynowskim pozostały;

zbiór ten pow iększano num izm atam i pozostałem i po skaso­

w anych gim nazyach w Królestwie Polskiem . W r. 1861 po założeniu Szkoły głównej zbiór ten do tej Szkoły przydzie­

lono. Szkoła głów na w r. 1869 przem ienioną została na Uniw ersytet c e sa rsk i; zbiór znajduje się przy bibliotece

17) Rudzki nie widział na jedno oko, a w składzie było ciemnawo, nie mógł na miejscu porządkować. Rudzki ur. 1756 w Warszawie, podróżował z Maxymilianem Ossolińskim, był pisa­

rzem i sekretarzem Komisyi edukacyjnej w Warszawie. Umarł r. 1830. Kaczkowski w Dzienniku podróży do Krymu r. 1825 od­

bytej podaje szczegóły o Rudzkim. Warszawa 1829 r. tom I I I str. 155—6.

18) O zbiorze Krzemienieckim napisał Heleniusz (Iwanowski Eustachy! w dziele „Rozmowy o polskiej koronie“ 1873 r. w t, I I str. 472—476.

(14)

12

głów nej, w pałacu Kazimierzowskim, liczy obecnie około 12000 sztuk, kustoszem był profesor Mierzyński, obecnie jest prof, dr Paw iński, który m a się zająć u porządkow a­

niem tej kolekcyi.

Dla U niw ersytetu w Charkow ie r. 1804 założonego pierwszy ku rato r S ew eryn P o to c k i1<J), n a użytek szkolny darow ał przeszło 1000 sztuk rzymskich i polskich m onet i m edali. W r. 1812 G enerał Czyczagów ofiarow ał znany gabinet nieświeski Radziwiłłowski, który w ówczas liczył sztuk 13.252. K urator P erow ski zarządził spisanie tego ga­

binetu ; katalog 250 arkuszy obejm uje. Zbiór obecnie jest pod opieką profesora S z e rd a 20).

Zbiór Gimnazyum gdańskiego zaw iera głów nie m onety i m edale odnoszące się do historyi P ru s królew skich. W r.

1777 burm istrz tam tejszy Gotfryd Schw arz zapisał n a uży­

tek szkolny półtora tysiąca m onet i około 100 dzieł spe- cyalnych; zbiór ten w raz z różnem i późniejszem i nabytkanii uległ grabieży w czasie okupacyi G dańska przez N apoleona.

W r. 1823 W eichm an ofiarował zbiorek, który połączono z resztkam i daw nego. W r. 1837 zbiór um ieszczono w n o ­ wym budynku gimnazyalnym i zaraz bo w r. 1842 m ia­

sto nabyło za 2400 talarów od D ra B erendta kolekcyą m onet i m edali wyłącznie gdańskich, a w r. 1844, znale­

ziono w wielkiej sali radnej w m urow any w ścianę bogaty zbiór num izm atów głównie polskich. Prof. M arquardt na polecenie Rady m iasta w ybrał przeszło 1000 sztuk sre­

brnych i 25 złotych z tego odkrytego skarbu, i włączył do zbioru gimnazyalnego. Obecnie ten gabinet przeszło 6000 sztuk liczy. Naukowo korzystali z tego zbioru Lengnich, V ossberg i M arquardt; o ile korzystali uczniow ie, nie w ia­

domo 2l).

1S) Seweryn Hr. Potocki ur. 1762 poseł na sejm czteroletni, kurator naukowy, tajny radca, kawaler orderu Alexandra New­

skiego, umarł r. 1829. Friihn wydał w Kazaniu r. 1813 dziś nader rzadki katalog zbioru Seweryna Potockiego p. t. „iSiumophylachm Potocianum“ w 8ce, 1813.

20) O zbiorze charkowskim podaje ciekawe szczegóły J. Da- niłowicz w broszurze „O medalach Radziwiłłówshich i o gabi­

necie Nieświezlcim i Charkowslcim“ Petersburg 1830 r., także Ko- tłubaj w Galeryi Nieświezkiej. Wilno 1857 r. str 531 — 5.

-1) Wiadomości o zbiorze tym napisał Marquardt r. 1846 w broszurze „Notiz über die Münzsammlung des Danziger Gim- nasium s“ gdzie są też ciekawe wiadomości o numizmatykach gdańskich. Joachim Karol Marquardt wnuk O. B. Langnicha, ur.

(15)

13 -

T oruńska biblioteka g im nazjalna zaw iera również dzieła rzadkie num izm atyczne, zapas m onet i m edali jednak mały. Nie m am y Indexow rocznych gimnazyum toruńskiego, z których by m ożna widzie, co i kiedy z działu num izm a­

tyki w ykładano; dysputy popisow e szkolne gimnazyum to ­ ruńskiego dochowały się drukow ane, albo osobno albo w piśmie w ydaw anym przez P iotra Jaenicha p. t. „Melete- m ata T h o ru n e n sia seu disertationes varii argum ent! ad historiam maxime Polon, et Prussicam etc.“ 22).

Dysputy z uczniam i m iew ał profesor Jerzy W ende.

Pierw sza rozpraw a z Dawidem Schm iderem r. 1698 p. t.

„ De antiquo et curioso B r d is la i Bohemiae D ucis num m o argenteo". Tegoż roku druga dysertacya z C ym erm annem p. t. „De I V Im p e ra to ru m R onianorum num m is in memo- ria m victoriae de S a rm a tis olim reportatae cusis" T oruń 1698. D ysertacya popisow a prof. W e n d e g o 23) z Lemkem i Kefalidesem uczniam i r. 1702 odbyta p. t. „De p rin iis P olonorum n u m m is argenteis, sive grossis P ragensibus“.

Lipsius bibliograf num izm atyczny, cytuje z program u szkolnego toruńskiego n a rok 1701, rozpraw ę W endego p. t. „ U truin generis hum ani salus p a r ta p e r C hristum , A u g u s ti I m p , n u m m is expressa olim f u e r i t nec n e? T o ­ ru ń 1701.

Tenże prof. W e n d t będąc przedtem rektorem gim na­

zyum Maryi M agdaleny we W rocław iu r. 1679 miał tam wykład num izm atyczny: „De V ratislaviensium quorundam

19 kwietnia 1812 r. w Gdańsku, od r. 1823—30 uczył się w tu- tejszem gimnazyum, następnie na Uniwersytecie w Berlinie i Li­

psku, od r. 1834 był nauczycielem gimnazyum Fryderyka Wil­

helma w Berlinie, od r. 1836 starszym nauczycielem w Gdańsku, od r. 1856 dyrektorem gimnazyum Frydr. Wilhelma w Poznaniu gdzie wykładał łacinę i grekę, od r. 1859 był dyrektorem w Go­

cie, tu został członkiem komisyi egzaminacyjnej kandydatów do szkół wyższych, radcą nadwornym, członkiem akademii, otrzymał order „Komtur-kreuz“ umarł nagle d. 30 listopada 1882 r.

22) Toruń 1726, a 4 tom r. 1762 wyszedł. Piotr Jaenichius ur. 1670 we Fiirstenbergu w Lużycach, syn pastora, od r. 1701 adjunkt na wydziale filozofii w Witembergu, od r. 1706 —38 re­

ktor Gimnazyum w Toruniu, tu umart r. 1738. Spis jego prac jest w piśmie: Das gelahrte Preussen.

53) Jerzy Wendt (Wende) Rektor Gimnazyum Maryi Ma­

gdaleny we Wrocławiu, od r. 1680-1730 Profesor i Rektor G i­

mnazyum w Toruniu, inspektor szkół. Życiorys w „Athenae Ge- danenses“ Lipsk 1713, str. 222. lub w „Gelahrtes Preussen“ T. I I I 1723 r. str. 100.

(16)

__ 14

p a tro n o r u m ac civium stu d io colligendi n u m m o s". Rozpraw a ta w program ie szkolnym je st zapisana r. 1679 (też Brzeg 1679).

Z wykładów num izm atycznych we W rocław skiej szkole we Friedrichs-Schule wspom nim y, że na egzam inie publi­

cznym d. 6 kw ietnia 1804 r. m iał dysputę w języku fran- cuzkim Ludwik Mączyński z P iekar w P rusach, z kolegam i swymi B ernardem Zadig z W rocław ia i Karolem von Hau- tenville ze S rebrnej góry, o studyow aniu starych m onet (Von dem Studium der alten Münzen) 2'i).

W szkole tej wówczas wielu było P o la k ó w : Adam Mierosławski, Karol Sław ianowski, Jerzy Ziemięcki, Adam H r. Załuski, Xże E rn est F rydrych Sułkowski i t. d. D yre­

ktor tejże szkoły Daniel H enryk H ering na tymże egzam inie miał m ow ę o bursztynow ym m edalu Fryderyka II; m ow ę tę drukiem ogłosił r. 1804, gdzie są też w iadom ości sz k o ln e25).

Profesor Antoni Popliński w r. 1839 w ażną n a swój czas pom ieścił rozpraw ę num izm atyczną w popisow em szkol- nem spraw ozdaniu za r. 1838 M aryackiego Gimnazyum w P oznaniu p. t. „ V on dem po ln isch en M ünzw esen" — zaś Dyrektor M arquardt w program ie uroczystego otw arcia now ego budynku gim nazyum F ryderyka W ilhelm a w P o ­ znaniu r. 1857 m iał odczyt o m onetach g re c k ic h : Caulae cum m a g n m to a u f M ünzen von Perga, drukow any w b ro ­ sz u rz e : N a ta lic ia A u g u stis sim i regis F rid e ric i G uilelm i I V rite oheunda et dedicationem G ym n a sii F r. G uilelm ii P ösnaniensis etc. Posen 1857.

Gimnazyum Kieleckie w bibliotece swej posiadało m o­

net i m edali około 400, w r. 1827 było jeszcze 232, obec­

nie zbiorek ten je st rozproszony, zaledwie kilkadziesiąt sztuk zostało, Dziwna rzecz, że za dyrekcyi K ajetana Kwiat­

kowskiego znanego num izm atyka zbiór szkolny nie doznał należytej opieki. Obecny bibliotekarz prof. Feliks Rybarski n a now o grom adzi numizmaty.

Szkoła pow iatow a w H um aniu m ieszcząca się w sk a­

sow anym Bazyliaóskim klasztorze, posiadała zbiorek num i­

zmatyczny. W r. 1839 wskutek rozporządzenia K uratora

24) Taki tytuł zanotowany w programie szkolnym, choó wy raźnie mówi że dysputa w języku francuzkim miata się odbyć.

25) Broszura Heringa: „Von einer bernsteinernen Schaumünze auf den König Friedrich I I von Preussen“. Breslau 1804.

(17)

15

okręgu naukow ego, zbiór hum ański oddano do K ijow a26), było w tedy sztuk 386 m onet i medali.

Łuckie gim nazyum przy bibliotece posiadało zbiór szkolny, rów nież w r. 1839 w skutek polecenia K uratora zbiór oddano do Kijowskiego U niw ersy tetu 2Ö).

Znany je st systematyczny kierunek szkól jezuickich, uznają oni potrzebę uczenia historyi z pom ocą okazów n u ­ m izm atycznych. Kolegium jezuickie w T arnopolu obecnie w Chyrowie zebrało w tym celu koło 3500 num izm atów, grom adził głównie Xiadz Obrąpalski ze Starej wsi. W r.

1879 prof, historyi X. W all zbiór ten porządkował.

W reszcie, w ładze naukow e kierujące wychowaniem publicznem w Polsce, dążyły do w prow adzenia num i­

zmatyki między przedm ioty wykładowe szkolne. I tak:

Komisya edukacyjna za Stanisław a A ugusta daw ała wyraz tej dążności, zalecając pism a choćby pośre­

dnio dotyczące numizmatyki, n. p. dziełko X. P iram o­

wicza „Dyhcyonars starożytności11 (1779), gdzie oprócz objaśnień wyrazów num izmatycznych, jest „Przydatek“

num izm atyczny z n o tat Łojki zebrany. Ministeryum oświecenia roku 1824 na przedstaw ienie m inistra Stan.

Grabowskiego udzieliło znaczną subwencyą na zakupno num izm atów dla Uniwersytetu Alexandryjskiego. Ku­

ra to r okręgu naukowego warszawskiego r. 1841—44 tworzył zbiór szkoły głównej w W arszawie.

Z powyższego wykazu przedsiębranych prac n u ­ m izm atycznych w szkołach naszych widzimy, że n u ­ m izm atyka w szkole m a dwojakie zastosowanie. Mia­

nowicie : uczenie historyi powszechnej i w szcze­

gólności polskiej, przy pomocy okazów w monetach i m edalach, oraz jako wykład osobnego przedm iotu z zakresem nauk w związku z numizm atyką zostają­

cych, już na podstaw ie znajomości historyi. Pierwsze

26) Prof. Antonowicz w opisie gabinetu kijowskiego r. 1884 w Akta Uniwersytetu Śgo. Włodzimierza.

(18)

16

zastosow anie powinno mieć miejsce w szkołach śre­

dnich, drugie n a uniw ersytetach.

Do obu tych zastosow ań potrzebne są zbiory szkolne numizmatyczne. U nas jedno tylko Gimna- zyum gdańskie i U niwersytet lwowski posiadają zbiory należycie urządzone, a w danym razie gotowe do uży­

tkow ania szkolnego. Kraków, przechow ał najdaw niej­

szy zbiór uniwersytecki (około 9500 sztuk) i m a zbiór katedry archeologicznej (około 3000 liczący), po ­ siada zbiory num izm atów instytucyjne, ja k w Akademii umiejętności (3000 polskich, 2000 obcych), w M uzeum techniczno-przem ysłow em (około 2000 sztuk), w Mu­

zeum narodow em około 200. R azem przeszło 20,000 sztuk, przedstaw iających pokaźną wartość. Zbiory te krakowskie zachowują szczególną między sobą zgo­

dność, a tą jest, że wszystkie nie są uporządkow ane, nie skatalogow ane należycie, leżą bez pożytku tak dla szkoły, jak i dla publiczności. Należałoby raz zbiory num izm atyczne krakowskie razem zgromadzić, upo­

rządkować, dublety wysortować i w spaniałą kolekcyą dla słuchaczy numizmatyki ułożyć. Możebne braki naj­

rzadszych okazów m ożna wypełniać kopiam i galwano- plastycznemi. Kopie takie wybornie n adają się do wy­

kładów szkolnych, zastępują kosztowne oryginały w zbio­

rze i zapobiegają m ożebnem u zagubieniu rzadkich au­

tentycznych numizm atów.

Niemniej dla katedry num izmatyki je st niezbędną biblioteka num izm atyczna obca i polska. Należałoby też pozbierać (o ile m ożna) z różnych bibliotek insty- tucyj naukow ych krajowych, dzieła i pism a odnośne, złączyć je z działem numizmatycznym biblioteki jagiel­

lońskiej i tym sposobem stworzyć wielki dział szkoły numizmatycznej. Nie trzeba przytem zapomnieć, że wiele pism tego zakresu znajduje się w innych dzia­

łach tejże biblioteki. I t a k : opisy m aszyn do bicia

pieniędzy znajdują się w dziale m e c h a n i k i ; wiersz

(19)

- 17

wygłoszony przy wręczaniu komuś m edalu znajdzie się w p o e z y i ; taryfy m onet bywają mieszczone w dziale m a t e m a t y k i ; opisy obcych m onet w g e o ­ g r a f i i ; rozporządzenia mennicze pomieszczone są w dziale p r a w a i t p. Nie chcąc jednak psuć po­

rządku dotychczasowego biblioteki, należy sporządzić o d s y ł a c z e , to je st katalog pism numizmatycznych w innych działach biblioteki się znajdujących i takowe odsyłacze w dziale numizmatycznym umieścić.

U niw ersytet krakowski jest jedynym obecnie w Pol­

sce, n a którym num izm atyka może być wykładaną, gdzie już istnieją katedry przedm iotów w związku z tą nauką zostających, jak katedra historyi, historyi sztuki, a r­

cheologii i dyplomatyki. K atedra ta objęłaby następu­

jący rozkład prelekcyj numizm atycznych:

a) Numizmatyka pow szechna: starożytna, średnio­

wieczna i nowożytna.

b) Numizm atyka polska: średniowieczna i no­

wożytna, a w szczególności:

1) H istorya numizm atyki obcej i polskiej.

2) L iteratura num izm atyczna obca i polska, h i­

storya literatury numizm atycznej.

3) Ekonom ia, znaczenie monety w gospodarstw ie krajow em .

4) Technika, m ateryał i wykonanie m onet i medali.

5) P raw o m onetarne, dyplom atyka num izmaty­

czna, historya mennic.

6) Sztuka rytownicza, odnośna do numizmatów, m edalierstw o.

7) Symbolika, heraldyka, mitologia, ikonografia.

8) Epigrafika num izmatyczna, monepigrafia.

9) Sfragistyka.

(20)
(21)

I

(22)

*

[ -••‘‘"fi t =i i‘|

' i i ''•'i"“-'

i;

ł :-: :'ń --r~

Cytaty

Powiązane dokumenty

Следующие важные действия Европейского Союза по борьбе и противодействию терроризму были связаны с принятием 3 декабря 2003 года европейской

Zorganizowano spotkania autorskie (z Pawłem Andersem i Krzysztofem Styszyńskim), odbywały się zebrania Wielko- polskiego Towarzystwa Przyjaciół Książki,

Czwarty tom pracy ks. Bolesława Stanisława Kumora, Dzieje diecezji krakowskiej do roku 1795, dotyczy terytorialnej organizacji diecezji krakowskiej, jej duszpasterstwa oraz

nych w dziedzinie budownictwa morskiego i fundamentowania, wysoko ocenianych przez pracowników naukowych, inżynierów biur projektów i przedsiębiorstw wykonawczych oraz

Wielce fortunna była również decyzja wznowienia stu- diów na Wydziale Górniczym AGH oraz podjęcia pracy pod kierunkiem Profesora Witolda Budryka, który, ze względu na

Profesor Dąbrowski od 1970 roku był członkiem Rady Naukowej Instytutu Psy- chiatrii i Neurologii, w latach 1975–1978 sprawował funkcję wiceprzewodniczącego Zarządu

Stąd też drugim etapem studiów tego wielkiego kompleksu badań są badania nad powstaniem i rozwojem rolniczego i pozarolniczego rynku siły roboczej w rozwoju historycznym, jak

Jedna ze świata zachodniego, rozgraniczająca wyraźnie form alnie określony czas pracy od czasu wolnego, i druga koncepcja, reprezentow ana przez japońskiego