• Nie Znaleziono Wyników

Tygodnik Krapkowicki : Krapkowice, Strzeleczki, Gogolin, Walce, Zdzieszowice 2006, nr 6 (406).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Tygodnik Krapkowicki : Krapkowice, Strzeleczki, Gogolin, Walce, Zdzieszowice 2006, nr 6 (406)."

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Złóż życzenia walentynkowe na łamach naszej gazety,

trzy najbardziej oryginalne życzenia zostaną nagrodzone.

> GOGOLIN > WALCE KRAPKOWICE

o Tobie, o nas, o regionie...

7 lutego 2006 r.

Cena 1,50 PLN

(w tym 7% VAT)

Nr 6 (406)

Nr indeksu: 345504. ISSN: 15054861.

www.kraokowice.net.pl www.tygotlnik-kraDkowicki.info

Produkcja wstrzymana

Po NASZEJ PUBLIKACJI

Po publikacji w ubiegłotygo- dniowym numerze „Tygo­

dnika Krapkowickiego” arty­

kułu pt. „Runie na głowy?”, 1 lutego powiatowy inspek­

tor nadzoru budowlanego w Krapkowicach podjął decy­

zję o zamknięciu w krapko­

wickim zakładzie papierni­

czym Metsa Tissue hali pro­

dukcyjnej, w której uszko­

dzeniu uległa konstrukcja nośna dachu.

- Nikt nas wcześniej o tym nie poin­

formował,że miało miejsce uszko­

dzeniekonstrukcji dachuwzakła­ dzie. Kiedy tainformacja ukazała się w waszej gazecie zadzwonił do mnie projektant innej, nowszej hali w zakładzie zzapytaniem czy wiem, cosię stało. Ja nie czytam lokalnych gazet, gdyżwiele jest wnich niepraw­

dy dotyczącej mojej pracy, szkoda więc, że teosoby, które się z wami kontaktowały, nie poinformowały też nas, i że od was też od razu nie otrzymaliśmy wtej sprawie infor­ macji. Zaraz więc interweniowali­

śmy. Nasz pracownik,posiadający odpowiednieuprawnienia, wizyto­

wał tomiejsce i stwierdził, że należy wyłączyć z użytkowania część hali produkcyjnej.Zakład będziemusiał przeprowadzić ekspertyzę technicz­ ną hali odnośnie jej dalszego funk­

cjonowania. Dopiero potem, na podstawie tej ekspertyzy, wykony­

wane będą stosowne czynności-po­ informował naspowiatowyinspek­ tor nadzorubudowlanegow Krap­ kowicach JózefNossol.

Dokończenie na str. 6.

O ciekawym pomyśle, jak przepro­

wadzić pracezwiązanezbudową nowego dachu przy jednoczesnym prowadzeniu produkcji poniżej orazo sytuacjipracowników w za­

kładzie, gdzie produkcja została przerwana czytaj w rozmowie z prezesem firmyMetsa Tissue na str. 6. „TK”.

GrzegorzCebula

06

Za zamkniętymi drzwiami...

SADYSTA

Pół promila alkoholu we krwi miała dwumiesięczna dziewczynka, którą zielonogórscy policjanci zabrali spod opieki kompletnie pijanej matki i jej nietrzeźwego konkubenta. Dziewczynka trafiła do szpitala. Matka stanie

przed sądem - poinformowały w piątek, 27 stycznia, agencje prasowe.

Niestety, z przemocą wobec dzieci mamy do czynienia również w powiecie krapkowickim.

9771505 486064

W Krapkowicach naplacu Gagarina mężczyznaobna­ żył genitalia przeddziew­ czynką, któratak się po­ tembała tego człowieka, że choć podczas przeprowa­

dzonej bezpośrednio po wydarzeniu akcjipolicjiwi­ działa go, to jednak bała się wskazać ekshibicjonistę policjantomipodała im fał­

szywy rysopis napastnika (potemjednakzboczeńca ujęto).

Kiedyw ubiegłym roku opisywaliśmy zdarzenie z młodzieńcem, którego po­ licjant uchroniłprzed sko­ kiem z mostu wKrapko­

wicach do Odry,nieoficjal­ nie dowiedzieliśmysię o terrorze psychicznym, ja­

kiemu podlega on ze stro­

ny ojca w domu. Również opisującsprawę jednego z

zaginięć chłopcamieliśmy informacje, jakoby on ijego młodszy brat byli ciężko bici przez swojegoojca. Jednak policji nie zostało to zgło­

szone.

Dramat związanyz przemo­

cą rozgrywa się najczęściej w cichościczterechścian.1 choć mówi się, że ściany mają uszy, tojednaknadal wiele tragedii jest ujawnia­

nych dopiero po wielu latach domowego koszmaru, który kończy sięw momencie ja­

kiegoś ekstremalnego zda­

rzenia. - Poddawani prze­

mocynajczęściej izolują się społeczniei nie ujawniają tego, co się dzieje w ich domu. Niejednokrotnie ofia­

ry przemocy nie tylko nie mówią o swojejtragedii in­

nym zpowodu wstydu, ale też i dlatego, że nie wiedzą,

iż sąofiarami przemocy iże mogą temu przeciwdziałać.

Bardziej szczereod dorosłych dzieci chcą być lojalne wzglę­ demdorosłych i teżnajczęściej milczą, tracącmożliwośćza­ spokojenia może nie tylko po­ trzeb bytowych, ale częściej po­ trzebzwiązanych z poczuciem bezpieczeństwa, akceptacji, oparcia w rodzinie - mówi Barbara Maicher, dyrektor Poradni Pedagogiczno - Psy­

chologicznej wKrapkowicach.

Gdziejestgranicamiędzy kar­

ceniem i trzymaniem dziecka w ryzach, co -wbrewobiego­

wym opiniom i fałszywym nowinkom związanym z tzw.

bezstresowymwychowaniem - jest dziecku potrzebne, a znęcaniem się nad nim?

Grzegorz Cebula Dokończenie na str. 5.

OPAŁ - Skład w Otmicach, ul. Gen.

A.

Zawadzkiego 8

oferuje:

WĘGIEL KOSTKA GRUBY ORZECH DROBNY GROSZEK BRUNATNY I MIAŁ

120 / 170 / 250 / 290 / 320 / 340 / 360 / 390 / 420 / 440 zł/t PROMOCJA! TRANSPORT GRATIS! PYTAJ NA SKŁADZIE

0 puchar naczelnego

Turniej tenisa stołowego

W najbliższą sobotę (11 lutego) w hali sportowej Publicznego Gimnazjum nr 2 w Krapkowicach odbędzie się „Otwarty Indywi­

dualny Turniej Tenisa Stołowego o Puchar Redaktora Naczelne­

go „Tygodnika Krapkowickiego”.

Imprezarozpocznie się o godzinie 10.00,a gry finałowe i rozda­

nie nagródorganizatorzy zaplanowali na godzinę 17.00. W tur­

nieju możewziąć udział każdy kto lubiipotrafi „władać”palet­ ką dotenisa.Zawodnicy zostaną podzielenina cztery kategorie.

Mężczyźni:juniorzy (15-18lat), seniorzy (19-30 lat) orazold­ boye (powyżej30 lat). Panie równieżbędą mogły rywalizować ze sobą przy zielonych stołach pod warunkiem, że ukończyły 15 lat. Zgłoszenia do udziałuwturnieju przyjmowanesą do 10 lutego pod numerem telefonu0774663932 (codziennie do godzi­

ny 17.00) orazprzez intemet: tenis.tumiej@op.pl

Ilość miejsc wposzczególnych kategoriach wiekowych jest ogra­

niczona, decyduje kolejność zgłoszeń.Do udziału w turnieju zapraszamy wszystkich miłośników tenisa stołowego oraz ki­ biców.

Redakcja „Tygodnika Krapkowickiego”

OTWARTY INDYWIDUALNY TURNIEJ TENISA STOŁOWEGO l

J

O PUCHAR REDAKTORA NACZELNEGO \/

TYGODNIKA KRAPKOWICKIEGO

Hala Sportowa Publicznego Gimnazjum nr 2 w Krapkowicach - sobota 11 02.2006r.

- torpocrccic gad? 10 00 - tin»ł godr. 77.00

systematycznego oszczędzania

TWOIM BANKOWYM

FUNDUSZEM EMERYTALNYM

Książeczka zabezpieczy Tobie dostatnią emeryturę lub rentę

I

Warunki oszczędzania:

- wpłata miesięczna 50,- zł lub wielokrotność tej kwoty

- deklarowany okres: 1 rok, 2 lata, 3 lata

z możliwością przedłużenia na następne okresy

BANK SPÓŁDZIELCZY w Krapkowicach

Centrala - KRAPKOWICE, ul. Opolska 12, tel. 46614 91

Oddział - WALCE, ul. Opolska 65. tel. 466 01 06 Oddział - TARNÓW OP.. ul. ks. Klimasa 46, tel. 403 22 10 Oddział-STRZELCE OP.. ul. Bursztynowa 2. tel. 462 13 85 Fillia - KRAPKOWICE, ul. Kilińskiego 1. tel. 466 90 85 Fillia - PRZYWORY OP., ul. Wiejska 85. tel. 453 50 74

(2)

REGION Opolszczyzna nie dostanie 50 milionów eurona rozwój regionalny. Zostaną przezna­

czone na „ścianę wschod­ nią”.„Nierozumiemdlaczego zobowiązania rządu realizu­

jesię kosztem innych regio­

nów”-mówi marszałek Grze­ gorz Kubat.

Opolszczyzna znów przo­

duje w kraju w zapraszaniu polskich repatriantów z kra­ jów dawnego Związku Ra­

dzieckiego. Opolskie gminy zaproszą w tym roku co naj­ mniej osiem rodzin. Nadza­ proszeniem repatriantów ze wschodu zastanawiają się takżeGłogóweki Biała Prud­

nicka. Gminy, którepodejmą takę decyzję, mogą liczyć na finansowe wsparcie z bu­

dżetu państwa. Samorząd dostaje 114 tysięcy złotych na przygotowanie repatrian­ tom mieszkania, pomoc w wysokości około 5 tysięcy złotych na osobę czekateż na każdego wracającego do kraju rodaka. Specjalny pro­ gram aktywizacji zawodo­

wej jest za to adresowany do pracodawców, którzy zgodzą się zatrudnić repa­ triantana okresco najmniej dwóch lat.

***

SPRZEDAM DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ-0,18 HA.

WROGOWIE OP.

WSZYSTKIE MEDIA.

TEL. 606118843.

SPRZEDAM W STANIE SUROWYM BUDYNEK GASTRONOMICZNO- MIESZKALNY O POW.

483M2. DZIAŁKA 2587M2.

KARŁUBIEC.

TEL. 0049-251-897300.

KUPIĘ ZIEMIĘ ROLNĄ.

KRAPKOWICE - GOGOLIN - OKOLICE.

TEL. 0606690883.

11/3-10/06g

PRZEWÓZOSÓB POD ADRES.

KAŻDY PIĄTEK: BERLIN - O/KRAPKOWIC.

KAŻDA NIEDZIELA:

O/KRAPKOWIC - BERLIN.

TEL. 0889 738269.

9/3-9/06g

SPRZEDAM MIESZKANIE, CENA OK. 1500 ZŁ ZA M2.

47 M2.

TEL. 507070969.

16/69/06g

FIRMA GNIOTPOL ZATRUD­

NI ELEKTROMECHANIKA SAMOCHODOWEGO.

ODROWĄŻ, TEL. 0774671658

13/2-5/06

WIDEOFILMOWANIE WSZELKICH UROCZYSTO­

ŚCI. PRZEGRYWANIE KASET VHS NA DVD.

TEL. 466 29 51

NAPRAWY DOMOWE TELEWIZORÓW, SPRZĘTU SATELITARNEGO, MONITO­

RÓW, KOMPUTERÓW - LAPTOPÓW. MONTAŻ ANTEN SATELITARNYCH CYFROWYCH. TEL. 484 50

40, 466 13 58.

KUPIĘ DZIAŁKĘ BUDOWLA­

NĄ MIN. 25A - GOGOLIN - KRAPKOWICE - OKOLICE.

TEL. 0604466666 10/3-10/Ó6g

INFORMACJE

EPGIOStJO 2 Chwila nieuwagi

Z ronda do rowu

Kierowcatejfurgonetki albo zaspał za kierownicą, albo jechał za szybko od strony Opola i na rondziew Krapkowicach „nie wyrobił” na łuku i wylądował w rowie. Później próbowałwycią­

gnąć sięz rowu zapomocąliny z bloczkiem zaczepionej o wspornik tablicy reklamowej, ale bezskutecznie, więc zostawił auto do czasu, aż przyjechała pomoc. Niejest topierwszy tego typu wypadek w tym miejscu. W ubiegłym roku pisaliśmyokie­ rowcyinnego samochodu dostawczego, który przysnąłza kie­ rownicą izatrzymał się na wysepce ronda, uszkadzającje oraz swoje auto.

(greg)

PodAj w Lasiecenęz iNłtRNSW, aotrzymasztaIsamą ____________ w ksiĘCjARró na Opolskiej

INTERNETOWA

l<«»i tc<j|ZXiŁrsj izx

ZAPRASZA

www.makama.osdw.pl

„Klamka dla prezydenta

„Niepotrafię nie czuć sym­ patii do odchodzącego pre­ zydenta. (...) Jak nie cenić rzadkiego w Polsce daru mówienia z sensem bez kart­

ki niemal w każdej sytuacji.

Ale jego główna zaleta to brak nadęcia i naturalność, czym zjednywałsobie ludzi.

Mnie też tym uwiódł, no i entuzjazmem domoichtek­

stów. W Polsce jesteśmy nad­ wrażliwi na niższość i wy­ ższość. Łatwo wpadamy w wyższość, aleteż zbyle powo­

du staczamy się w niższość.

Powszechne nadęcie naszych strażników, nawetkiedy pil­ nują kupy gnoju, urzędni­

ków, ministrów, a nawet arty­

stów,tak, artystów jak najbar­ dziej. Kwaśniewski nie był nadęty, ale jego naturalna serdeczność bywała też słabo­

ścią, miałotwarte serce rów-

Frzeczytane - odpisane

nież dlaludzi nieodpowied­

nich. Teraz upływczasu i Lech Kaczyński będąpraco­ wać na rzecz dobrej oceny tej prezydentury. Gdy Kwa­

śniewski kończyłprzemawiać w Pałacu Prezydenckim, ob­

racał się i sięgał ręką do klam­ ki, ta klamka była gdzieśwy­ soko, więc przy pałacowych drzwiach prezydent wyglądał jak dziecko. Nowy prezydent

miał zażądać,by klamkę prze- montowaćo10cm niżej. Ale nie zgodziłsięna tokonser­ wator zabytków. Dopóki w sprawie zabytkowych klamek głos konserwatora więcej waży od głosuprezydenta, możemy być spokojnio pol­

skądemokrację.Jeżelikiedyś ujrzymy, że klamka jestniżej, będzie to złowrogi znak”.

Smecz

„ Rzeczpospolita”

Gdzie po rzeczy?

Policja informuje

- Odzyskanierzeczy zagubio­ nych wchorzowskiej katastro­

fie jest możliwew Komendzie Miejskiej Policji w Chorzowie telefon 03277 15 200. Po od­

biór rzeczy zagubionychwin­ nezgłaszaćsię osobiście oso­ by poszkodowane lub 'najbliższa rodzina osób, które zginęływ katastrofie- poinfor­

mował nas przedstawiciel chorzowskiejpolicji.

(mer)

Badania za darmo

Krapkowice

Poradnia Ginekologiczna SP ZOZ w Krapkowicach orga­ nizuje dla kobiet w wiekuod 25 do59lat bezpłatne bada­

nia cytologiczne w ramach prowadzonego przez Naro­ dowyFunduszZdrowia pro­

gramu profilaktyki raka szyjki macicy.

Rejestracjatelefoniczna chęt­

nych pacjentek codziennie podnumerem 077/446-70-24 lub osobiścieul. Szkolna 7 w poradni ginekologicznej (II piętro).

oprać, (mer)

PRACA W HOLANDII

BIURO OPOLE:

ul. 1 Maja 111 (77) 456 47 67

Ewakuacja do sali

Krapkowice

WYMAGANY PASZPORT NIEMIECKI

* • praca dla kobiet i mężczyzn

• oferty w przemyśle i ogrodnictwie

• opieka polskich przedstawicieli

• możliwość stałej współpracy

- Moje dziecko, którejest uczniem szkoły podstawowej nr 1w Krapkowicach opowiedzia­

ło miciekawą historię. IV po­ niedziałek (30 stycznia) w szkole przeprowadzono ćwi­

czenia straży pożarnej. Wszyst­

kie dzieci,nauczycieli ipracow­

nikówszkoły „ewakuowano"

do sali gimnastycznej. Kiedy zapytałamdziecko czy zdachu sali gimnastycznej został zrzu­

conyśnieg nie potrafiło mi od­

powiedzieć. Następnego dnia we wtorek (31 stycznia) dziec­

ko poinformowało mnie o tym, że dopiero tego dnia widziało pracowników zrzucających śnieg z dachu hali. Potej infor­

macji byłam wstrząśnięta, chciałam zadzwonić do kura­ torium oświaty w Opoluinfor-

Możesz pomóc

Kuchenka i radio

Niezamożna rodzina poszuku­

je osoby, któraodda zadarmo niepotrzebny piec gazowy (kuchenkę). Równieżnieza­

możnej małej dziewczynce marzy się małe radio. Osoby o dobrym i szlachetnym ser­ cumogącepomóc proszone są o kontaktpod numerem te­ lefonu 0774666347wew. 803.

(nika)

REHABILITACJA

MASAŻE LASER SOLUX TERAPIA MANUAL­

NA MULLIGANA ELEKTROTERAPIA

mując o tym wydarzeniu jed­ nak kiedytrochę ochłonęłam postanowiłam zadzwonić do

was. Zastanawiam się kto wpadłnatakipomysł, aby z bezpiecznej szkołyzganiać wszystkich uczniów i nauczycieli doniebezpiecznej sali, na da­ chu,której leżygrubawarstwa śniegu. Może po tym co stało się wKatowicach jestemprze­

wrażliwiona, ale chybakażdy logicznie myślący człowiek przyzna mi rację. Oczekuję wy­ tłumaczenia się z tak nieodpo­

wiedzialnego zachowania dy­

rekcji szkoły albostraży pożar­ nej - mówiła nasza Czytelnicz­ ka(imię i nazwiskodo wiado­ mości redakcji).

wysłuchał (greg)

NOWA WIOSKA

(k. Raciborza):

ul. Leśna 10 (32) 419 53 02

KRAPKOWICE Starostwo Powiatowe pok. 80

(77) 466 17 86

MARIA BANACH mgr wych. fiz. i fizjoterapii

tel. 0608-101-558

6/1/05p

Redaktor naczelny: Roman Chmielewski.

Sekretarz redakcji: Grzegorz Cebula (dział korekty). Współpracują: Seweryn Hutnicki.

Kierownik marketingu:

Danuta Jędrzejewska, tel. 0774460030.

Wydawca: „Bastech" Sp. z o.o., 47 ■ 300 Krapkowice, ul. Sienkiewicza 9 (budynek byłego PUP).

Telefony: 0774460010, 0774460020, tel/fox: 0774460030; adres e - mail: re- dakcjo@tygodnik-krapkowicki.info Skład komputerowy: „Bastech".

Druk: Drukarnia „PRO MEDIA".

Materiałów nie zamówionych nie zwraca­

my. Zastrzegamy sobie prawo skracania tek­

stów i zmiany tytułów. Za treść nadesła­

nych materiałów, reklam, ogłoszeń redak­

cja nie ponosi odpowiedzialności. Publiko­

wane listy i opinie nie muszą być zgodne ze stanowiskiem redakcji. Projekty graficzne ogłoszeń opracowane przez redakcję po- zostają jej własnością.

Redakcjo i biuro ogłoszeń (czynne 8® ■ 16®), 4Z - 300 Krapkowice, ul. Sienkie­

wicza 9.

Punkty przyjmowania ogłoszeń: Księgar­

nia „Mokoma", Krapkowice, ul. Opolska 1;

BHU Marta, Krapkowice, os. XXX-lecia.

(3)

WASZA STRONA

Pieski problem

Na osiedlach

-Żyjemy wXXIwieku, ale cza­ sem mam wrażenie, że jeste­

śmy w epocekamienia łupa­

nego. Chciałam wyrazić swo­ je oburzeniena właścicieli psów. Płacimy czynsz, a nie­

długo nie będziemy mogli wyjść z naszych bloków, bo wszędzie napotkamy odchody psów.

Zarządcy bloków na otmęc- kich osiedlach:SadyiXXX-le- cia powinni cośz tym zrobić, abynakazać właścicielom psówsprzątanie po nich. Albo wywiesić karki zzakazemna klatkach schodowych, albo karać właścicieli czworono­

gówza to, że niesprzątają po swoich zwierzętach. My jako mieszkańcyjesteśmy już bez­ silni. W momencie jak dzwo­ nimy wtej sprawie do zarząd­ ców budynków tojesteśmy zby­ wani. Możegazeta nagłośni całą sprawę i przez to pomoże rozwiązać nam ten pieskipro­ blem- zadzwoniłado naszej redakcjizdenerwowana miesz­

kanka jednego z bloków na osiedlu Sady.

wysłuchała (nika)

Listy

Odchody

I

-Ludzie nie wyprowadzają psów, aleje wypuszczają. Jest to nagminne na osiedlu 1000- lecia wKrapkowicach, gdzie tworzysię mały PGR - wszę­ dzie pełno odchodów, osiedle jest bardzo zanieczyszczone

w tensposób. Czy aż tak wiel­

ka jestznieczulica w Krap­

kowicach, że nikogo to nie razi, że policjaistraż miej­

ska wogóle w tejsprawie nie interweniują, a władze miej­ skie nie mobilizują do tego tych służb? A jak ostatnio zwróciłem uwagę takiemu właścicielowipsa, to usłysza­ łempełne agresji„Ty,stary, zamknij się Druga sprawa to stan chodników. Nam, starszym ludziom bardzo ciężkojest się poruszaćpo Krapkowicach, bochodniki sąoblodzone, nierówneio złamaniekości nietrudno - in­ terweniował mieszkaniec osiedla 1000-lecia w Krapko­

wicach (imię i nazwiskodo wiadomości redakcji).

(greg)

Listy

czytelników czytelników

i

Interwencje czytelników

Szanowny Panie Chmielewski

Polskapo wejściu do UniiEuropejskiej rozlicza się zkłamstwa­

mi z komunistycznej przeszłości.

Jakpisał redaktor naczelny Waszego „ Tygodnika "pan Chmie­

lewski: „ Tylko narody, które mówią głośno o prawdziehisto­ rycznej i nie boją się wstydliwychkartswojej historii stać na wielkość

Na łamach prasy polskiej pojawiło się wroku 2005wielecieka­

wych artykułów a takżeksiążeko tej tematyce. Począwszy od

„Sybiraków" a skończywszy na polskich lagrach dla Ślązaków.

Też„powstaniekórnickie” należy do historii tej prawiena Ślą­ sku Opolskim nieznanej i zapomnianej. Dramat jaki wydarzył się w Komornikach i kilku innych pobliskich śląskich miejsco­

wościach w drugim tygodniu, gdy Komorniki zajętezostałyprzez Rosjan powinienbyć zbadany przez prokuratoraInstytutu IPN.

Świadkowietego wydarzenia jeszcze żyją, alejakdługo? Po okrut­

nych torturach i długim marszu w kierunku Katowicludzi tych umieszczano wobozachzbiorczych i wywożono do ZSRR. Po trzechlatachniewielu wróciło z Rosji. Takie nazwiska jak Josef Kampka, Franz Tomala, IgnazKiełbasa, Franz Koi, Bonczyk czyFelka to też znane nazwiska zŁowkowic. Otych wydarze­

niach informowałem wrocławski IPN.

Łączę wyrazyszacunku

Erwin Pollak (byłymieszkaniec Łowkowic,obecnie Wilsdruff)

Skazani na tandetę?

List

Drogi przypominająceser szwajcarski stałysię normalnym wi­

dokiem w naszym kraju, wjednym miejscu drogowcy „ łatają ” a kawałekdalejpojawiają się nowe dziuryczy koleiny. Cieszy’ więc każdy odcinek nowegoasfaltu, zwłaszcza jeśli

dotyczy to dróg naszego powiatu. Jakokierowca kilkakrotnie stałemw korkach, w trakcie pracdrogowych, jakie jeszcze nie­ dawno odbywały się na kilkudziesięciometrowym odcinku ulicy Prudnickiej (koło POM-u). Odbywała się tam przebudowa po­

boczy i kładziony był nowy asfalt.Drogowcy jeszcze nie zdążyli namalować linii na środku drogi,a już powinni chyba oznaczać dziury, których jest kilkanaście, od małych po całkiem spore.

Nasuwają sięoczywiste pytania - skoro jest takwiele dziura­

wych dróg to znaczy, żejest to całkiem normalne?

Jakie jest sens kładzenia nowegoasfaltu skorojego wytrzyma­ łośćmożna określać jedynie w tygodniach,a nie latach? Skoro każdy towarjest objęty gwarancją to czy tachybakosztowna usługa, acz fuszerka- również?

Kierowca z Krapkowic (dane do wiadomościRedakcji)

Znikające euro

- Mieszkam w Gogolinie i chciałabym nawiązać do ar­ tykułuw Waszej gazecie z dnia 24 styczniatraktującym o po­

czcie w Gogolinie. Moją ro­ dzinęrównież spotkało to, że została okradziona zpienię­

dzy przesyłanych z zagranicy,

CZYTELNIKU!

Jeśli coś Cię bulwersuje, denerwuje, masz problemy, którymi chciałbyś się podzielić na łamach naszej ga­

zety, jeśli chciałbyś wyrazić swojg opinię o tym co dzieje się nie tylko wokół nas, ale również w naszym kraju i na świecie, czekamy na Ciebie w naszej re­

dakcji. Jeśli brak Ci czasu, zadzwoń, napisz list lub wyślij wiadomość pocztą elektroniczną. Oto nasze namiary: Adres - ul. Sienkiewicza 9, 47 - 300 Krap­

kowice, telefon: 07744 60030, 0774460020; e - mail:

redakcja@tygodnik-krapkowicki.info

Poczta

-Zakręt w Krępnejjest bar­ dzo ostry i niebezpieczny,a w tej chwili przez jego środek przechodzą piesi. W ogóle przejście dla pieszych jest w zupełnie innym miejscu, alete­ raz nie można tamtędy prze­ chodzić, bowszystko jest za­ sypane śniegiem. W tym miej­ scu kierowcy i piesi mająogra­

niczoną widoczność.Wczoraj syn wracając ze szkoły mało nie wpadł pod samochód.

Dziecimuszą iść bokiem ulicy, bo nie mazjednej strony chod­

nika.Pobocze jest zaśnieżone i nikt się tym nie interesuje.

Zgłaszałemsprawę na policji w Zdzieszowicach,wKrapko­

wicach, w Urzędzie Miasta w Zdzieszowicach, w ZGKiM Zdzieszowice oraz w Woje­

wódzkim Zarządzie Dróg w Opolu. Wszyscy siętłumaczą brakiem funduszy albo tym, że tonie jest w ich obowiązkach bo to nie ichrejon. Do tej pory nic w tej sprawiesię nie zmie-

niło, a minęłojuż ponadtrzy tygodnie. My się denerwujemy o bezpieczeństwonaszych dzie­

ci i wogóle wszystkich miesz­ kańców,bo strach pomyśleć co sięstanie jak zaczniepadać znowuśnieg - mówił nasz Czytelnik zKrępnej (imię i nazwisko dowiadomościre­

dakcji).

wysłuchała (dj)

Powtórka z mostu

Krapkowice

- Kilka dni temukiedy wieczo­

rem przejeżdżałamprzezmost krapkowickibyłam mileza­ skoczonawidząc jak jestusu­ wanylód i skamieniały śniegz chodników i obrzeży ulicy.

Można by byłotego typu akcję przeprowadzić również w in­ nych częściach miasta, gdzie również są problemy z chodze­ niem po oblodzonych chodni­

kach i ludzie chodzą po ulicy co stwarza niemałe zagroże­ nie dla uczestników ruchu i pieszych - mówiłamieszkanka Krapkowic (imięi nazwisko dowiadomościredakcji).

wysłuchała (dj)

Głupota na lodzie

Apel

a dochodzącychdo Gogolina.

Moja siostra miała ostatnio urodziny iotrzymała kartkę urodzinowąod rodziny z Nie­ miec w której opróczżyczeń było napisane, że zamiast pre­ zentu przesyłają jej euro na słodycze. Oczywiściena od­

wrociebyły ślady,że koperta < lód®Wece Odrze, ani w żadnym innym miejscu. - Odra jest była otwierana, a w środku

nie było pieniędzy. Taka sama sytuacja miała już miejsce kilka razyw mojej rodzinie.

Zajmijcie się sprawąpoczty w Gogolinie,botamnapraw­

dę nie warto chodzić -dzieli­

ła sięz nami swoim oburze­ niem Czytelniczka z Gogoli­

na(nazwisko dowiadomości redakcji)

wysłuchała (nika)

Zdzwonił do nas Krystian Klemens szef krapkowickiej śluzy, któryapeteje do ludzi i prosio rozsądek, aby nie wchodzili na rzekąpłynącą toznaczy, że od spodupowierzchnia lodu może być „wylizana "przezpłynącą wodę.Ostatnio pracownicyzgło­ silimi, że starsza pani z trójką dzieci przyszłana spacer w okolice śluzy. Kobietastałana brzegu, a trójkajej dzieci lub wnukówbaraszkowała po kruchymlodzie.Pracownicyostrzegli ich i przegonili,ale kiedyś indziejmogą nie zdążyćtego zrobić.

Dzisiaj z kolei (tj.w środę 1lutego) sytuacja się powtórzyłai sam osobiście przegoniłem młodzieńców, którzy wchodzili na lód.

Kiedy taka nierozsądna osoba wpadnie do rzekitonikt jejnie uratuje możnazrobić tylko krzyżykiściągnąć zakład pogrzebo­ wy - apelował o rozsądek Krystian Klemens.

wysłuchała (nika)

Cementownia - na bruk

Opinia

Chciałbym nawiązać do artykułu, w którympodsu­ mowujecie miniony rokna podstawie artykułów za­ mieszczanych w „ Tygodni­ ku ”. IVpołowie lipca ubie­ głego roku napisaliście o niepokojach pracowników z dwóch największych za­ kładów wpowiecie - zdzie- szowickiej koksowni icho- rulskiej cementowni. Kok­ sowni udało się wyjść z kry­

zysu wywołanego załama­ niem się rynkuzbytu kok­

su, kończą właśnie budowę nowej baterii koksowniczej i planują budowę kolejnej w miejsce tych najstarszych, a zakład przyjmuje kolej­ nychpracowników. To mnie cieszy, natomiastfrapuje sy­ tuacja w cementowni, któ­

ra przejęła okolicznezakła­

dy i posłała tamtejszych pracowników na zieloną

trawkę. Być może na przy­ kład cementowniaw Strzel­

cach Opolskich sama by w przyszłości padła, tego nie wiem. Natomiast widać, że problem zwolnień załogi samej cementowni nadal powoduje wrzody na żołąd­ kach wielupracowników i ich rodzin. Pamiętam, że po artykule o planowanych i realizowanych wtedyzwol­ nieniach rzecznik prasowy cementowni w odpowiedzi zarzuciła Wam podnoszenie atrakcyjności medialnej ar­ tykułu przez cytowaniewy­

powiedzizałogi, zarzucała, że jakoby to są plotki, któ­ re Wy publikujecie, a wiel­

kim nadużyciemmiało być, w opiniiPani Rzecznik, że opublikowaliście list za­ kładowej „Solidarności", skierowany do załogi. Te­

raz, po ponad pół roku oka­

zuje się, żemieliście „dzien­

nikarskiego nosa", zbiera­ jąc i publikując te informa­ cje, które, niestety,potwier­ dzają się. Takie nasiłę chło­ dzenie emocjiprzez Panią Rzecznik, połączonez bez­ duszną polityką ze strony zarządu firmy jest przeraża­ jące. Niestety, kierownic­

twu udało się rozbić jed­

ność załogi, osłabić rolę związków zawodowych, omamić ludzi pokrętnymi tłumaczeniamiipodstępny­

mi działaniami, tak żepra­

cownicy, mimo iż nie są pewni jutraw tej pracy, mil­

czą. Dlanich to jest sukces, bo centrala niedobierze im się do skóry, ale po raz ko­ lejny okazuje się,żeci, któ­ rzysłużątej bezdusznej ma­

chinie, zaprzedają siętemu, co im firma oferuje, tracąc poczucie przyzwoitości i szacunek u ludzi.

Waldemar N. zKrapkowic (nazwiskodo wiadomości redakcji)

Opublikowane listy i opinie nie muszą być zgodne ze stanowiskiem i poglądami redakcji

(4)

KRAPKOWICE

JdJdO L7J 3S • Może w tym roku?

Dziury rekordzistki

Krapkowice

Ostatnio w Krapkowicach pojawiły sięznaki ostrzegaw­

cze o uszkodzonych na­

wierzchniach dróg. To jednak jest rozwiązanie częściowe, bo prolemem są ogromnedziury, które mogą spowodować nie tylko uszkodzenie samocho­

du, ale i wypadekdrogowy.

Dziura rekordzistka do nie­ dawna znajdowała się na skrzyżowaniuul. Żeromskie­

go zKs. Koziołkaw Otmęcie orazna ul.Kilińskiego naprze­

ciwdawnej kotłowni (w tym miejscu dziura tworzy sięjak co roku). Po ostatniej awarii wodociągu w pobliżuskrzy­

żowaniaul.1 Maja z Opolską

Casin o i party

Steblów

Jak co roku w Stowarzysze­ niowej Publicznej SzkolePod­ stawowej w Steblowie pod­

czas ferii zimowych wielesię działo. Szkoła zamieniła się na kilkadni w centrum inteligent­ nej rozrywki. Już w ponie­

działeksala, w której zwykle odbywa się język polski lub niemiecki zamieniła się w szkolne casino. Chętnych do gry było wielu. Stawkąbyła własna satysfakcja zezwycię­

stwaw potyczkach z koleżan­ kamii kolegami.W kolejnym dniu uczniowie mogli spraw­ dzić swojeartystyczne umie­ jętności. Okazją ku temu był konkurs płaskorzeźby wśnie­ gu. Mimo srogiej zimy atmos­

fera była gorąca. Wśrodę do steblowskiej podstawówki przybyli miłośnicy Harrego

7 lutego 2006

w Krapkowicach kierowcy wpadali swoimi autami do wielkiejdziury wyciętej w as­

falcie, ale po kilkudniachas­ falt został uzupełniony, po­ dobnie została załatana wspo­ mnianadziura na Żeromskie­ go. Pewnie jakość tychłat kła­

dzionych w niekorzystnych warunkach pogodowych spo­ woduje, że na wiosnę trzeba ją będzie poprawić, ale przy­ najmniej na raziemożnatam­

tędy przejechać, anie przeska­

kiwać. Może by tak uzupeł­ nić pozostałe większeubytki, abynie narażaćludzi naszko­

dy i na niebezpieczeństwo,bo dowiosny jeszczedaleko.

(greg)

Potterra. Po obejrzeniu ekra­ nizacji tej słynnejpowieści dla dzieci, wielu znawców tema­

tu podjęłosięuczestnictwa w konkursie tematycznym.Zi­ mowe atrakcje zamknęłosza­ lonepidżamaparty,jakie od­

było sięwczwartek. Na dys­ kotekęprzybyły tłumy wy­

strojonychw pidżamy noc­ nych Marków, ale bynajmniej nie po to, by wygodnie uło­

żyć się do snu. Tak szalonej zabawy już dawno nie mieli­

śmywnaszej szkole. Następ­

natakaokazjato zabawa kar­ nawałowa, która zamknie zi­ moweszaleństwa i pozosta­ winas wszystkich watmos­

ferzeoczekiwania na kolejny karnawał.

nad. Samorząd Uczniowski SPSP Steblów

Dziury przeciw

m — •• • ; i/iluw /ib| ouUAji

rozwojowi

Budowa dróg i konserwacja sta­

rych nawierzchni jest kosztow­

nym zadaniem, ale też i dużym problemem dla miast i gmin w całej Polsce.

Są drogi doterenów inwestycyj­

nych, które przyniosą korzyści podatkowe dla budżetumiasta, podniosąestetykę w mieście, już nie mówiąco wygodzie miesz­ kańców, mających przy nich swoje posesje.Iczy tam miesz­ ka „ktoś” czy nie, todroga bę­ dzie na stałe do ogólnego użyt­ ku. Swoją historięw Krapkowi­

cach ma ulicaLimanowskiego.

Do UMiG w Krapkowicach 30 VIII 2002 r. wpłynąłwniosek radnych podpisany również przez 11firm i 3 mieszkańców:

„niżej podpisaniwnioskujemy i jednocześnieprosimy uprzejmie o umieszczeniewplanie spo­

łeczno-gospodarczym na 2003 r. tematów: budowadrogi wraz z odwodnieniem ul. Limanow­

skiego i przeprowadzenie re­

montu ul. Kamiennej. Potrzeba wykonania tych prac jest zauwa­

żana od kilkur amoże nawet od kilkunastu lat,lecz z różnych powodówoddala się. Wnioski w tej sprawiezgłaszanebyły w minionych latach...W uzasad­ nieniuwnioskupodajemy, że: - w rejonie tym mieści się kilka­ naście firm zatrudniających znacznąliczbę ludzi,dających określonąprodukcję i płacą­ cych znaczne podatki na rzecz gminy; - wykonanie dróg i ich remont sprzyjaćbędzie rozwo­

jowi obecnychi dalszą lokaliza­ cje nowych firm... Wiele firm i ichodbiorców posiada znacznie rozbudowany transport samo­

chodowy; - zły dojazd dofirm jestczęsto przyczyną zaprze­ stania działalności gospodar­ czej...”

Tutrzeba przyznać, że dopro­ wadzenie do kompletnej ruiny budynków„OPREM-u”,stało się chyba z przyczyny braku dojaz­ du do nich. Sądzimy, że przy do­

brej drodze znalazłby sięodpo­

wiedni inwestor. W tej chwilikto tęruinę zechce nabyć?

Na wniosekradnych i przedsię­

biorcówRada Miasta zareago­

wała wstawieniem do planuna rok 2004 modernizacji ul. Ka­

miennej idokumentacji projek­ towej drogi gminnej ul. Lima­

nowskiego. Modernizację ul.

Kamiennej wykonanoza kwo­

tę 102 854 zł.,a za dokumenta­

cję ul.Limanowskiego zapłaco­ no 18 506 zł. W planie rzeczo­

wym gminy Krapkowice na 2005r.uwzględniono kwotę 525 000 zł.na budowę drogidotere­ nów inwestycyjnychul. Lima­

nowskiego. Plan uwzględniał realizacjęz udziałem środków Zintegrowanego Programu Operacyjnego RozwojuRegio­

nalnego. Niestety, realizacja nie uzyskała środków z tego pro­ gramu.

Dojazdna rozmowę do firm przy ul. Limanowskiegopołą­ czony był ze strachemo zawie­ szeniesamochodu, a wyjściez samochodu było równoznaczne zmożliwościąpozostawienia w błocie obuwia. Wszyscy roz­ mówcy jednoznacznieoświad­ czają, że brakdojazdu do ich zakładów uniemożliwia rozwój firmy i produkcji, corównież uniemożliwia większe zatrudnie- niepracowników. Mieszkańcy prywatni skarżą się na jeżdżą­ cychsamochodami, że omija­

jąc dziury i kałuże wpadają na ogrodzenie, a nawet zdarzył się fakt, że o maływłosprzecho­ dzień nie wpadłby podsamo­

chód. Brak oświetlenia również jest wielkimutrudnieniem ży­

ciadlamieszkańców.

Koszt budowyul.Limanowskie­ gojest znaczny. Można by więc podzielić prace naetapy. W pierwszym etapie wybudować jezdniędo torów kolejowych.W następnychetapach aż do drogi nr 45. Zbliża sięsesja Rady Mia­

staKrapkowice. Może w 2006 roku znajdziesię przychylność radnych dla tej inwestycji.Pa­

miętać też trzebai o innych dro­ gach w mieście. Kiedy pisaliśmy o budowiehali sportowej wKar- łubcu i uzyskaliśmy informację, że razem z tąbudową planowa­

ne jest i nowe ogrodzenie i do­

jazdy do obiektu, to pomyśleli­ śmy, żebrakłowKrapkowicach tej przemyślności przy budowie hali sportowej przy PG nr 2.

Ogrodzeniegimnazjum idrogi dookoła obiektu i placupozo­

stawiająwiele dożyczenia. Może i o tym w planie na 2006 rok trzeba pomyśleć?

(sew)

Najlepsze tereny

31 stycznia w Urzędzie Marszałkowskim w Opolu zostały wręczone nagrody opolskiej edycji Ogólnopolskiego Konkursu „Grunt na Medal 2005”.

Na 7 gmin z Opolszczyzny, które zostały w tym konkursie nagrodzonelubwyróżnione, aż trzy są z terenu powiatu krap­ kowickiego.Przypomnijmy, laureatemkonkursu na Opolszczyź- nie zostałagmina Skarbimierz, a gminy wyróżnione to:Krapko­

wice, Zdzieszowice,Walce, Kolonowskie,Opole, StrzelceOpol­ skie.Z całej Polski do konkursu stanęły 342 gminy. Konkurs organizowany był przez Polską Agencję Informacji iInwestycji Zagranicznych oraz Urząd Marszałkowski Województwa Opol­ skiego.Jego celem było wyłonienienajlepszych terenówinwe­ stycyjnych. Nagrodzonetereny będą promowane wkraju iza granicą oraz rekomendowane potencjalnym inwestorom.

Wymiana sieci

W ciągu najbliższych 4 lat planowana jest wymiana sieci wodocią­

gowej w Krapkowicach. Do 2009 r. stare rury azbestowo - cemen­

towe mają być wymienione na rury z pcv w obu częściach miasta.

W tym roku kosztem 475tys. złotych spółka Wodociągi i Kana­

lizacja wymienirury na ulicach: Kopernika, Jagiellońskiej i I Dywizji w Otmęcie oraz naMieszkaI, Bronisława Czecha, Wyzwolenia, Staszica iKościuszki w Krapkowicach. W2007 r.

wOtmęcie będąto ulice: Hotelowa, Górna, Dębowa, A. Ludo­ wej, Westerplatte,Cegielniana,a w lewobrzeżnej części miasta:

Kołłątaja,Bursztynowa, Orkana, Limanowskiego, Kwiatowa, Szkolna,Moniuszki,Staszica - Limanowskiego. 2008r. - Otmęt:

Grunwaldzka, Wyspiańskiego, Tuwima,Traugutta,Krasińskie­

go -Damrota, Karola Miarki, Kilińskiego,Ks.Koziołka, Ogro­ dowa, Krótka, Korczaka; Krapkowice: Pstrowskiego, Wodna, Basztowa, Targowa, Podgórna, Opolska.W ostatnim rokuwy­ miany sieci nowerury zostaną położone w: - Otmęt - boczna Cegielnianej, Ks. Duszy, Chrobrego; -Krapkowice - Słowackie­

go, teren ogródkówdziałkowych, Limanowskiego, Pocztowa, Opolska, Przybrzeżna, Rybacka, Parkowa, Za Szkołą.

(greg)

Zadania na ten rok

22lutego odbędzie się sesja Rady Miejskiej Krapkowic, na którejzostaną uchwalone zadania do planu rzeczowe­ go gminy Krapkowice. Bu­

dżet gminy został uchwalo­

ny w grudniu, natomiast do sprecyzowania pozostały konkretne zadaniagospodar­ cze, które będą realizowane w tym roku. Plan tych za­ dań, po wcześniejszych uzgodnieniach poczynio­ nych podczas posiedzeń ko­ misji stałych rady, zostanie ostatecznie zatwierdzony na sesji.

(greg)

Spotkanie pracodawców

14 lutego w Krapkowickim DomuKultury odbędzie się po raz jedenasty coroczne spotkanie pracodawców z terenu gminy Krapkowice.

Od 1996 roku spotkanie or­

ganizowane jest w okolicy Walentynek. Podczas spo­

tkania burmistrzKrapkowic Piotr Solloch przedstawi sy­ tuacjęspołeczno- gospodar­ czą gminy Krapkowice w 2006 r., a przewodniczący Rady Miejskiej Krapkowic Andrzej Kulpa - dokonania legislacyjnerady w kadencji 2002 - 2006.

(greg)

(greg)

(5)

INFORMACJE 5

Mity o przemocy

Prawda czy nieprawda?

ZZzJA ZZZa\CtJIj3C3Q(3ęl? 7ltU -D-idtZ L7JjA_tJJ • Dokończenie ze str. 1.

Sadysta w domu

Przemoc w rodzinie to zamierzone i wykorzystujące przewagę sił działanie przeciw członkowi rodziny, naruszające prawa i dobra osobiste, powodujące cierpienie i szkody.

Przemoc w rodzinie charakteryzuje się tym, że:

Nie ujawnia się tajemnic rodzin­

nych.

NIEPRAWDA Przemoc nie skończy się sama. Pierwszym krokiem do jej przerwania jest przełama­

nie izolacjii milczenia.

***

Nikt nie powinien wtrącać się w prywatne sprawy rodziny.

NIEPRAWDA Przemoc w rodzinie jest prze­

stępstwem. Każdy ma prawo zapobiecprzestępstwu.

***

Jeśli kobieta jest bita, to zna­

czy, że na to zasługuje.

NIEPRAWDA Nikt niemaprawa bić i poni­

żać kogokolwiekbez względu na to co zrobił.

***

Przemoc jest wtedy gdy są wi­

doczne ślady pobicia.

NIEPRAWDA Nie trzeba miećsiniaków i zła­ manych kości,aby być ofiarą przemocy domowej. Poniża­ niei obelgibolą tak samojak bicie.

***

Nie można zmienić swego prze­

znaczenia.

NIEPRAWDA Nawetpo wielulatach kobie­

ta może przerwać przemoc.

Nigdy nie jest za późno, aby powiedzieć NIE!

***

Alkoholizm jest przyczyną prze­

mocy.

NIEPRAWDA Uzależnienie od alkoholu nie zwalnia od odpowiedzialności za czyny. Należy karać sprawcę przemocyi leczyć jego chorobę.

***

Przemoc w rodzinie to problem marginesu społecznego.

NIEPRAWDA Przemoc domowa zdarzasię we wszystkich grupach spo­ łecznych niezależnie odpo­ ziomu wykształcenia i sytu­ acji ekonomicznej.

www.niebieskalinia.pl

Przyjaciel rodziny

Konkurs

1 lutego 2006 roku, Fundacja Ernst&Young rozpoczęła pierwszą edycję konkursu „PRZYJACIEL RODZINY”. Jego celem jest znale­

zienie pracowników Powiatowych Centrów Pomocy Rodziny (PCPR) oraz Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej (MOPS), którzy z pasją i oddaniem wspierają rodziny zastępcze i rodzinne domy dziecka.

PRZYJACIEL RODZINY to jedyna ogólnopolska inicjatywa promująca najlepszych pracowników PCPR i MOPS bezpośrednio pracujących z rodzinami zastępczymi, rodzinnymi domami dziecka, ośrodkami adop- cyjno - opiekuńczymi oraz organizacjami pozarządowymi, działającymi w obszarze rodzicielstwa zastępczego. - Kompetencja i wiedza połączone z życzliwym nastawieniem to poszukiwane przez nas cechy pracowników, dzięki którym wzrasta liczba rodzin zastępczych i rodzinnych domów dziecka - powiedziała Renata Hayder, Członek Rady Fundacji.

Nominacje do konkursu mogą zgłaszać: rodzice zastępczy, prowa­

dzący rodzinne domy dziecka, organizacje pozarządowe: stowarzy­

szenia i fundacje z terenu Polski działające w obszarze rodzinnej opie­

ki zastępczej oraz Ośrodki Adopcyjno - Opiekuńcze. Patronat nad konkursem objęło Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej i Związek Powiatów Polskich, ponieważ konkurs będzie elementem promocji najlepszych PCPR i MOPS oraz rozwiązań systemowych w zakresie opieki nad dzieckiem osieroconym.

oprać, (greg)

Tłuczone jak worki żyta - Najczęstszym problemem,z którym stykam się w mojej pracy, jest agresja słowna i fizyczna młodzieży względem

siebie nawzajem- mówi Lud­ miła Makselon, nauczyciel­ ka w Publicznym Gimna­ zjumnr 2 w Krapkowicach, która pełni tam obowiązki pedagoga sżkolnego.I doda- je: - Słyszy sięnieraz o róż­

norakich formach przemocy w rodzinach, ale rodzinysię tego konsekwentniewypiera­

ją i podczas rozmówrodzice po prostu kłamią. Niesą to jednak sytuacje powszechne.

Kiedy jeszcze pracowałam w zlikwidowanej już PSP nr 3 w Krapkowicach, miałam trzy przypadki dziecitłuczonych w domu jakworkiżyta. Teraz w PG nr 2 miałam sygnały, że ojciec wyzywał i biłswoich do­

mowników ikiedy informacja się potwierdziła,przeprowa­ dziłam stanowczą rozmowę z tymczłowiekiem iwydaje się, żesytuacjasięuspokoiła. Tacy ludzieczęsto nadużywają al­

koholu, a swojefrustracje, niezadowolenie czyżyciową niezaradnośćwyładowują na domownikach.

Przemoc, zaniedbanie, obojęt­

ność

Komisarz Dariusz Horody- ski, asystent do spraw nie­ letnichw Komendzie Powia­ towej Policji w Krapkowi­ cach podaje naminneprzy­

kłady wykorzystywania swojej przewagi fizycznej i dręczenia domowników (bądź ich zaniedbywania). -

W ubiegłym rokumatkadwoj­ ga kilkuletnich dzieci odeszła odmężaiprzeprowadziłasię do konkubena. Pięcioletni chłopiec skarżył się, że kiedy starsza siostra idziedoszko­

ły, tokonkuben bije goi za­ myka w szafie. Dotykał rów­ nieżgenitaliów dziecka, co

nazywał „kręceniem wora ”. Chłopiecposkarżyłsię sio­

strze, która powiedziałao tym ojcu, a ten zawiadomiłpoli­ cję. Czynności na tleseksu­

alnym nie udało się temu mężczyźnie udowodnić, ale do sądu został skierowany akt oskarżenia o znęcanie się nad dzieckiem. Mieliśmy też dwa przypadkiporzucenia dzieci, którenajpierw zostały przy­

wiezionechore do szpitala w Krapkowicach. Dziecko z Opolaprzez kilka miesięcy przebywało w szpitalu, aro­

dzice unikaliz nimkontaktu.

Wkońcu jego ojciec stwier­ dził, że dopókinie otrzyma większego mieszkania, tonie odbierze dziecka. Rodzice drugiego dziecka, którzy nie chcieli odebrać swojej pocie­

chy, pochodzili z Kędzierzy­ na - Koźla. Ponaszych inter­ wencjach w końcu obie ro­ dziny zabrały swoje dzieci.

Problem jestteżz matką,któ­

rajest alkoholiczką izanie­

dbuje swoją kilkunastoletnią córkę. Kiedy ojciec dziew­ czynki jest za granicą, wtedy matka szczególnie nadużywa alkoholu. Jednak tam sytu­ ację ratuje nieco rodzina, która w takich momentach opiekuje się dzieckiem. Naj­ częstszym przedmiotem na­ szychinterwencji w sprawach rodzinnych są ostrekłótnie i bijatyki pomiędzy rodzicami.

Z regułydzieciomsięnieob­

rywa, ale obserwują tę wojnę między swoimi rodzicami - opowiedział nam policjant.

Przemoc zawsze była -Przemoc w rodzinie zawsze była i jest nadal,aleterazwię­ cej sięotym mówii problem tenstałsię zauważalny. Media poruszając te sprawy robią dobrą robotę. Ja osobiścienie mam poczucia, aby przemoc fizyczna czy psychiczna jakoś sięnasilała. Ztymproblemem najczęściej się stykają nauczy­

ciele u swoich uczniów, potem szukamy rozwiązań. Bezpo­

średniodonas ofiary przemo­

cy trafiająrzadko -mówi Bar­

baraMaicher dyrektor porad­ ni P-P w Krapkowicach.

Wartość posłuszeństwa

„Krzywdzeniedzieci przez wiele lat nie zostało przez opinię społeczną rozpozna­ ne jako społeczne zło i w związku z tym stanowiło ukryty problem społeczny.

Sytuacja faka"ńie jest spe­

cyficzna dla Polski - w kra­

jach Europy Środkowow­

schodniejprocesujawniania problemu krzywdzenia dzieci rozpoczął się, po­

dobniejak w Polsce, w la­ tach90. W Stanach Zjedno­ czonych zainteresowanie środowisk medycznych syndromemdziecka bitego, które bezpośrednio poprze­ dziło rozpoznanie problemu child abuse, miało miejsce

już w latach 60. ubiegłego wieku. Istotną przyczyną trudności w uznaniu kar fi­ zycznych za społeczne zło jest związana z tym ko­

nieczność zakwestionowa­

nia utrwalonego przez tra­ dycję oraz sankcjonowane­

go przez normy obyczajo­ we i prawne modelu egze­ kwowania praw rodziciel­ skich. Według nich „dobro dziecka” bazuje na fizycz­ nym karceniu. Wiąże się z tym obawa o naruszenie re­

lacji wewnątrz tradycyjnej rodziny opartych nawarto­ ści posłuszeństwa. Cowię­ cej, przyznanieinstytucjom państwowym, czy społecz­

nym, uprawnień do ochro­

ny praw dziecka w rodzi­ nie - co jest nieuniknioną konsekwencją dostrzeżenia problemu ich naruszania - stawiaprzeciętnego obywa­ tela przed budzącą poczu­ cie zagrożenia możliwością obserwacji jego życiaro­ dzinnego” - czytamy na stronie internetowej www.niebieskalinia.pl po­

święconej problemowi przemocy w rodzinie.

Męska przemoc

Według publikacji zamieszcza­

nych natej stronie ofiarami przemocyw rodzinie są naj­ częściej kobiety (58%) oraz dzieci do lat 13 (24%). Nato­

miast sprawcami przemocy są głównie mężczyźni (96%), będący często pod wpływem alkoholu.

Grzegorz Cebula

Skala problemu - Większość nie „wypływa”

Oto fragmenty informacji prasowych z terenu kraju, dotyczących przemocy w rodzinach za okres tylko jednego miesiąca. Mówią one tylko o dzieciach ze śladami fizycznego znęcania się nad nimi. Mimo, że to tylko wierzchołek całej góry lodowej, to i tak jest to przerażające.

(greg)

10 listopada 2005 Ciężko pobite 14-miesięczne dziecko

DoszpitalaW Koszalinietra­

fiło ciężko pobite i nieprzy­

tomne I ^-miesięczne dziecko.

Chłopczyk ma złamaną pod­

stawę czaszki i liczne zasinie­

nia - niektóre świadcząo tym, żebył bityjuż wcześniej. Po­ licja zatrzymałamatkęchłop­

ca i jej konkubenta.

3 listopada 2004 Łódź: Dziecko pobite przez rodziców

Ciężko pobity, półroczny chłopczyktrafił do szpitala w Łodzi. Jest w ciężkim stanie, ma liczne złamania i rany. Na

1. JEST INTENCJONALNA

Przemoc jest zamierzonym działaniem człowieka i mana celu kontrolowanie i podporządkowanie ofiary.

2. SIŁY SĄ NIERÓWNOMIERNE

W relacjijedna ze stron ma przewagę nad drugą. Ofiara jest słabsza a sprawca silniejszy.

3. NARUSZAPRAWAIDOBRA OSOBISTE

Sprawca wykorzystuje przewagę siłynarusza podstawo­

we prawa ofiary (np. prawo do nietykalności fizycznej, godności, szacunku itd.).

4. POWODUJE CIERPIENIE I BÓL

Sprawca narażazdrowie i życie ofiary napoważneszko­

dy. Doświadczanie bólu i cierpienia sprawia, że ofiara ma mniejszą zdolność do samoobrony.

www.niebieskalinia.pl

Cztery kategorie krzywdzenia dzieci:

- PRZEMOC FIZYCZNA - to wszelkiego rodzaju działania wobecdziecka powodujące nieprzypadkowe urazy (stłuczenia, złamania,zasinienia itp.).

- SEKSUALNE WYKORZYSTANIE DZIECI- to każde za­ chowanie osoby dorosłej, silniejszej i/lub starszej,które prowa­ dzi dó seksualnego zaspokojenia kosztem dziecka. W tym rozu­

mieniu nadużycia seksualne obejmujązachowania ekshibicjoni- styczne, uwodzenie, świadome czynienie z dzieckaświadkaak­

tów płciowych,zachęcanie do rozbieraniasięczy oglądania por­

nografii.

- PRZEMOCEMOCJONALNA-to rozmyślne, niezawierające aktów przemocyfizycznejzachowania dorosłych wobec dzieci, które powodują znaczące obniżenie możliwości prawidłowego rozwoju dziecka, w tym zaburzeniaosobowości, niskiepoczucie własnej wartości, stany nerwicowe i lękowe.Do kategoriitegotypuzacho­ wań zaliczyćmożna m.in.: wyzwiska, groźby,szantaż,straszenie, emocjonalne odrzucenie, nadmierne wymagania nieadekwatne do wieku imożliwościpsychofizycznychdziecka.

- ZANIEDBYWANIE DZIECKA - toniezaspokojeniejego pod­

stawowych potrzeb zarówno fizycznych (właściwe odżywianie, ubieranie, ochrona zdrowia, edukacja),jak ipsychicznych (po­ czuciebezpieczeństwa,miłośćrodzicielska,troska).

www.niebieskalinia.pi

szczęście jegożyciuniezagra­ ża niebezpieczeństwo. Dziec­ ko skatowali rodzice. Policja już ichzatrzymała.

12 listopada 2005 Maltretowana do śmierci Kilka dni temu w Sosnowcu odbył się pogrzebmaltretowa­ nejprzez długi czas,1,5-rocz- nej Agatki. Zgromadził tłumy ludzi. Ale gdy dziewczynka była bita, sąsiedzi nic nie sły­

szeli.

14 listopada 2005 3-tygodniowy chłopczyk pobi­

ty?

3-tygodniowy chłopiec trafił do szpitala w Siemiatyczach (Podlaskie)ześladami bicia na twarzy. Dziecko przywiozło pogotowie wezwane przez matkę, która twierdziła, że krew na twarzy maluchapo­

jawiłasię „samoistnie”,a nie odpobicia.

23 listopada 2005 25-latek znęcał się nad synem?

Nowosolska policja (Lubu­

skie) zatrzymała 25-letniego mężczyznę pod zarzutem

znęcania się ipobicia 6-letnie- go synaMichała. Dziecko z licznymi obrażeniami przy­

prowadziła do szpitala dzień wcześniej matka chłopca - poinformował rzecznik Ko­ mendy Powiatowej Policji w Nowej Soli Andrzej Kostka.

14 grudnia 2005 Ciężko pobił kablem

59-letniLudwik J. zostałtym­ czasowo aresztowany. Męż­ czyźnie postawiono zarzut fizycznego znęcania się nad dzieckiem. Pobiłciężko pasem i kablem 6-letnią córkę swojej konkubiny. Dziecko miało rany na twarzyorazliczne siń­

ce, zadrapania i krwiakina ca­

łym ciele. Grozi mu do 5 lat więzienia.

4 grudnia 2005 Ojciec znęcał się nad niemow­

lakiem

Rzeszowska policja zatrzy­

mała 22-letniego Dariusza W., który wielokrotnie pobił swe­ go 10-miesięcznegosynkaoraz znęcał się nad jego matką.

To tylko krótki bilansprzegląd tego, co „Polak potrafi"...

(6)

ROZMOWA TYGODNIA

Produkcja wstrzymana

Po naszej publikacji - Dokończenie ze str. 1.

Gdyby urzędnik państwowy, którym jest inspektor Józet Nossol, czytał gazety to mógłby podjąć przypisane mu pra­

wem działania już we wtorek, w dniu ukazania się „Tygo­

dnika Krapkowickiego”. Inni urzędnicy czytają prasę i nie­

jednokrotnie z tego źródła dowiadują się o sprawach, któ­

rymi powinni się zająć.

Jak się dowiedzieliśmy, właścicielzakładu nie miał prawnego obowiązku poinformowania inspekcji budowlanej o zdarzeniu stwarzającymzagrożenie dla zdrowia iżycia pracowników,jed­ nak miał obowiązek podjąćkrokizmierzającedousunięcia tego zagrożenia woparciu o opinię eksperta. Takteż się stało,choć sposób zabezpieczenia obiektu zakwestionowała inspekcjabu­

dowlana. Produkcję na uszkodzonej części haliwstrzymano.

Jak sięnieoficjalnie dowiedzieliśmy została już wyłoniona firma -POM Krapkowice -która ma wybudować nowy dach.

Grzegorz Cebula

jdOZZGOOtZZZJN J Y0ODCXI£\ • Praca pod naprawianym dachem

„Nie zagłaskujemy sprawy”

Browar do rozbiórki?

Na granicy bezpieczeństwa

Katastrofa budowlana w Chorzowie oraz decyzje władz państwowych obligujące służby do kontroli stanu da­

chów obiektów wielkpowierzchniowych spowodowały, że kontrola była prowadzona i na terenie powiatu krap­

kowickiego.

Jak naspoinformował powiatowy inspektor nadzoru budowla­ nego w KrapkowicachJózef Nossol: - Od niedzieli rano(29.01) skontrolowaliśmy wszystkie wielkopowierzchniowe obiekty, nie - było zagrożeń, ale był śnieg zalegający na dachach. Zobowiąza­

liśmy Tescodo usunięciaśniegu z dachu, nadachuPlusa śniegu było na granicy bezpieczeństwa [pokrywa się to z sygnałami dzierżawców mających swojelokale wpawiloniePlusa, które opublikowaliśmywpoprzednim numerze „TK” - przyp.aut.].

Na stacjiOrlen w Krapkowicach też było dużo zalegającego śniegu.

Zapytany odalszy losbudynków po byłymbrowarze przy ul.

-Konopnickiej w Gogolinie, z których jeden runął w grudniu pod naporem śniegu, inspektor Nossol wyjaśnił: - Na razie częścio­ wo terenzawalonego budynku jest porządkowany, a wmaju wszystko z tegorumowiska mabyćusunięte. Co dopozostałych budynków, prowadzonejest dalsze postępowanie. Analizujemy książkiobiektów z przeglądamitechnicznymi. Prawdopodobnie w tej części, gdzie jest rozwalony budynek,damy decyzję o roz­ biórce dalszej części obiektu. Ale to jeszczeniejestprzesądzone.

Wgręwchodzibądźrozbiórka, bądź odbudowa, ale ten drugi wariant jest wątpliwy, ponieważ gmina nie jest właścicielemtych budynków.

(greg)

Wszystkim, którzy okazali współczucie oraz życzliwość

i wzięli udział w ceremonii pogrzebowej i ostatniej drodze

Śp. Jerzego Adamca

serdeczne podziękowanie składają

Żona, Matka, Siostry i Brat z rodzinami

0 wyłączeniu z użytko­

wania dwóch linii pro­

dukcyjnych w zakładzie papierniczym Metsa Tissue po uszkodzeniu dachu w hali produkcyj­

nej rozmawiamy z pre­

zesem MT Juhą Tilli oraz nową dyrektor krapkowickiego zakła­

du Barbarą Kalwasiń- ską.

- W jakich okolicznościach doszło doodkształceniasię dachu hali produkcyjnej,w której znajdują siędwie linie produkcyjne:L-16 i L-17?

-Tuż przed Sylwestrem burza śnieżnabyłatakintensywna, że nawet ja,choć pochodzę z Finlandii,gdziejest to zwyczaj­

ne zjawisko, byłem zdumiony jej siłą.Na dachu namiotu - magazynu nagromadziłosię takdużośniegu, że ludzienie zdążyli tegozebrać i dach na­

miotu sięzałamał, opierając się na zgromadzonym wnim zapasie wyrobów papierni­ czych. W tym samymczasie ludziepracującyna hali pro­

dukcyjnejzorientowali się, że tam też dach zaczyna sięugi­ nać. Tego niktnie mógł się spodziewać, był to teżczas, kiedy pracownicy bardziejżyli jużzabawą sylwestrową, jed­

nakzareagowali natychmiast.

- Jakie działania podjęliście w związku z tym zdarze­

niem?

-Zaraz potym zdarzeniupra­

cownicy opuścili budynek. Zo­ stał wydany bezwzględny za­ kaz wchodzeniana tenteren.

2styczniawezwaliśmy inżynie­

ra specjalistę w zakresie kon­

strukcji dachowych, który wskazał nam co powinniśmy dalej robić i jak mamy zabez­

pieczyć tenbudynek. Napra­

wietydzieńprodukcja tam zo­ stała przerwana. Specjali­

styczna firmapodparładach metalowymi konstrukcjami, zgodnie z wyliczeniami specja­

listy.

- Dotarły do nas opinie, że tepodpory miały być rozwią­

zaniem na tydzień, jednak już ponad miesiąc kon­ strukcjędachu podpierają metalowe rusztowania.

- Rzeczywiście, jestto rozwią­ zanie tymczasowe, ale bez określenia czasu jego trwania.

Owszembył określony termin, ale dotyczyło tozbierania ofert odnośnienaprawy dachu, i miałotosię zakończyć wpierw­ szym tygodniu lutego. Ażeby na nowo rozpocząć produkcję zamówimy ekspertyzę u spe­

cjalistyz listy ekspertów spo­ za Krapkowic, aby uniknąć podejrzeń, że próbujemy za­ głaskać sprawę. Ekspertbę­ dzie miałodpowiedzieć na py­

tanie czy ta konstrukcjajest bezpieczna, czynie. Równocze­ śnieprowadzimy już rozmo­

wy z firmami, które złożyły swojeoferty wybudowania no­

wego dachu [nieoficjalnie do­

wiedzieliśmysię, że rozmowy

bezpieczający budynek. W tym czasiefirma oferuje się teżuzy­ skać od nadzoru budowlane­

go pozwolenie na rozpoczęcie

zakończono i wybrano POM Krapkowice-przyp. G.C.j.

- Po ustawieniu prowizo­

rycznych podpór wznowili­

ście w hali produkcję.

-Tak, ale dopieropo tym, jak uzyskaliśmyzapewnienie ze strony firmy, która jewykona­

ła, oraz projektanta, że wyko­

nanezabezpieczenia są wy­ starczające, aby kontynuować produkcję. Warto przy tym

dodać, że prócz tych potwier­ dzeń codzienniedokonywali­ śmypomiarówugięcia kon­ strukcji nośnej. Musieliśmy miećpewność, że wszystko funkcjonujeprawidłowo. Gdy­ bysię okazało, żecoś tam się dzieje niedobrego, przerwali­

byśmy pracę. Ale nic takiego się nie działo.

- Po naszejpublikacji sprzed tygodnia, w której poinfor­

mowaliśmy opinię publicz­ ną o obawachzałogi dotyczą­

cych pracy w zagrożonym rejonie, w środę 1 lutego powiatowy inspektor nadzo­ ru budowlanego zakazał użytkowania tej hali.

- W związku z podejmowa­

nymi przez nas wcześniej dzia­

łaniami było dla nas zasko­ czeniem, że po wizycie in­

spektoraotrzymaliśmy decy­ zję owstrzymaniuprodukcji ażdowybudowania nowego dachu. Naszezdziwieniewy­

wołuje rozbieżność opinii specjalistów - jeden ekspert mówi, że te podporywystar­ czą, a inny to kwestionuje.

Niemniej naszym celem jest jaknajszybsze wyremonto­ wanietego dachu, alenależy pamiętać,że jesteśmy firmą, która zarabia pieniądze pro­ dukując. Każdezatrzymanie produkcji to jest duża strata.

W tej chwili nie pracują dwie najważniejszelinie produk­ cyjne.

- Jak długo ta przerwa może potrwać?

- JF wersji optymistycznejjed­ nejz firm prognozowanyczas wykonania nowego dachu to 3 tygodnie. Firmataprzewidu­

je, że do 10lutego uszkodzony dach udałoby siępodeprzeć nowymi dźwigarami, pod tym dachem wybudowany zostałby tymczasowy dach płaski, za­

produkcjiprzytak zabezpie­ czonejhali, podczas gdy na górze budowany byłby nowy dach. Prace na górzenie stwa­

rzałyby zagrożeniadla pracu­ jących na dole. Alewtej chwi­

li, ze względu naspecyficzną sytuacjęw Polsce po katowic­ kiej tragedii, uzyskanie pozy­

tywnej opiniibudowlanejbę­

dzie bardzo trudne.

- Ludzie w tej sytuacjipozo­ stali bezpracy?

- Jużmamy przestoje w pro­ dukcji, a jeśli nie uzyskamy pozwolenia i będziemymusieli utrzymać postój przez kolejne 3 tygodniebudowy dachu, to będzieto dla nastrudne doza­

akceptowania. Trudno będzie w tak długim okresie znajdo­

wać prace zastępczedlazało­

gi.Problemdotyczy około 40 osóbzatrudnionych na tej hali, ale też i wielu zaopatrzeniow­

cówilogistyków, którzy też są bezpracy, bo niema produk­

cji. Do dziś (2.02) jeszcze nikt nie poszedł na przymusowy urlop, pracownicywybierają dniwolne wynikającez har­ monogramu pracy (praca od­ bywa się natrzy zmiany w sys­

temie pięciobrygadowym, któ­ ry daje pracownikom dniwol­ nedo wybrania) oraz nadgo­ dziny,część pracowników jest przesunięta do prac magazy­

nowo - porządkowych.

Dokończenie na str. 16.

Grzegorz Cebula

Przejęcie Słowaków

Biznes

Fińska firma „Metsa Tissue”

będąca właścicielem krapko­

wickich zakładów papierni­

czych przejęła w całości zakła­

dy „Tento” - lidera produkcji papieru higienicznego na Sło­

wacji.

Przejęcie „Tento” musizostać jeszcze zatwierdzone przez organy nadzoru nad konkuren­

cją.Po zatwierdzeniu transak­

cjiJozef Antośikprezes „Ten­

to” będzie właścicielem 15 % akcji Metsa Tissue, dziękicze­ mu stanie się drugim codo wielkości akcjonariuszem fir­

my po Metsaliitto.Będzie też członkiemRadyDyrektorów

„MT”. Rynek Europy Środ­ kowo-Wschodniej to około 150 minkonsumentówzuży­

wających prawie 700000ton papieru higienicznego rocznie.

Rocznezużycie naosobę wy­ nosi obecnie 3-7 kg. Słowacy w „Tento” produkująpapier toaletowy, ręczniki kuchenne i chusteczki. Marka „Tento”

-... .

Metsa Tissue zatrudnia 3 000 osób w dziewięciu fa­

brykach w Niemczech, Finlan­

dii, Szwecji i Polsce. Obroty Metsa Tissue wynoszą 700 min euro. Firma należy do grupy Metsaliitto.

<...„Z

dominuje nasłowackim i cze­ skimrynku papieruhigienicz­

nego. Siedziba firmy i zakład produkcyjny mieszcząsięw Żiliniena północy Słowacji.

Obroty zatrudniającej 600 osób firmy wynoszą 90 min euro.

oprać, (mer)

Dzieci i młodzież

ze Świetlicy Młodzieżowej w Strzebniowie bardzo dziękują

panom Karolowi i Mirosławowi Czekała za nieodpłatne przekazanie

dwóch komputerów.

Do podziękowań dołącza się Przewodniczący i Rada Komitetu Osiedlowego Nr 4

w Strzebniowie. '

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jest już pewne, że w przy ­ szłym roku rozpocznie się re­.. mont i przebudowa drogi do przejścia

Nie chcę być członkiem narodu, który jednoczy się, kiedy umiera papież i kiedy giną gołębiarze pod chorzowskim dachem Nie chcę być członkiem narodu, który kiedy

10 % ceny wywoławczej należy uiścić przelewem na konto Urzędu Miasta i Gminy prowadzone przez ING BŚ Katowice O/Krapkowice Nr 30 1050 1504 1000 0005 0342 2743 najpóźniej do dnia

Przy drogach liczne stacje ben ­ zynowe, tanie paliwo i nawet czasami jest gdzie załatwić potrzeby fizjologiczne, o czym dawniej można było tylko pomarzyć. We wspomnianych

Napastnik tłumaczył się potem dość nieudolnie, że nie zamierzał strzelać, ale kiedy zorientował się, że został na ­ kryty przez właściciela auta, i kiedy

Jak zapowiedziały władze gminy Gogolin, znajdujące się na terenie tego miasta wysypisko śmieci będzie otwarte dla gmin naszego powiatu (prócz Zdzieszowic, które korzystają

cinku swobodnie będą mogły minąć się dwa samochody i zmieszczą się jeszcze chodniki po obu stronach tej ulicy tak jak to jest uwzględnione w gotowej już

Okazuje się jed ­ nak, że być może już w nie ­ dalekiej przyszłości budynki przy Limanowskiego znajdą nowego właściciela.. -