• Nie Znaleziono Wyników

co ma w środku? s. 4-5 w y d a r z e n i a, fa k t y i t r e n d y d l a m ł o d y c h dwutygodnik dla ciekawych świata lat

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "co ma w środku? s. 4-5 w y d a r z e n i a, fa k t y i t r e n d y d l a m ł o d y c h dwutygodnik dla ciekawych świata lat"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

1

dwutygodnik dla ciekawych świata – 11-14 lat gry + filmy + książki + sport + ludzie + aplikacje + nauka + zwierzęta + polityka

wydarzenia, fakty i trendy dla młodych

M Ó J Ó J

dlaczego warto odp ocząć

co ma

s. 10-11

s. 4-5 NIESPORCZAK

ISPÓŁKA

najwięksitwardziele podsłońcem

s.2-3

w środku?

(2)

– W PRZYRODZIE –

10

18-31 STYCZNIA2018

Kilka lat temu odkryto bakterię Ferroplasma acidarmanus.

Żyje ona w podziemnych jeziorkach o temperaturze ponad 40 st. C, w których są rozpuszczone ogromne ilości metali, w tym bardzo toksyczne

arsen czy kadm. Ta chemiczna zupa ma pH bliskie zera, czyli jest tak żrąca

jak stężony kwas siarkowy.

RURKOCZUŁKOWCE

– dalecy krewni dżdżownicy, zamieszkują dna oceanów: okolice podmorskich szczelin w skorupie ziemskiej, przez które wydobywają się gorące gazy wulkaniczne. W warunkach ogromnego ciśnienia, wody wysyconej metanem, związkami siarki i wysokiej temperatury kwitnie życie. Te oazy na raczej

jałowym dnie oceanu nazywa się kominami hydrotermalnymi.

Żyją tam niezwykle wytrzymałe drobnoustroje, którym do życia nie potrzeba światła ani materii organicznej. I rurkoczułkowce dorastające nawet do kilku metrów. Jeden z najwytrzymalszych

– kilkunastocentymetrowa Alvinella pompejana (nazwa podkreśla wulkaniczny charakter ich otoczenia) – żyje tak blisko wylotów kominów, że woda ma tam

około 80 st. C.

NAJWIĘKSI

TWARDZIELE

NA ZIEMI

Nazywają się ekstremofile.

To organizmy radzące sobie w niesprzyjającym, niebezpiecznym

dla innych otoczeniu.

Są wśród nich istoty mogące przeżyć na dnie oceanu, wewnątrz litej skały lub w gotującej się wodzie.

WTEM PERAT URZE Z ERO STOPN I (A CZA SEM PO NIŻEJ) WPOL SCE ŻY JE KILK ADZIES IĄT

GATUN KÓW B EZKRĘ GOWC ÓW. PO ŚNIEŻK I CZY PO NOWC E ZREZ YGNOW AŁY ZE SKRZY DEŁ (DZIĘK I TEMU TRACĄ MNIEJ CIEPŁA ) IPOR USZAJĄ

SIĘ PO ŚNIEG U SUSA MI. DO DATKO WO ICH CIAŁA ZAWIE RAJĄ S UBSTA NCJE Z APOBIE GAJĄCE

ZAMAR ZANIU (PODO BNE W CHODZ Ą WSKŁA D PŁYN U DO CHŁ ODNIC ).

2

(3)

– W PRZYRODZIE –

10

18-31 STYCZNIA2018

Kilka lat temu odkryto bakterię Ferroplasma acidarmanus.

Żyje ona w podziemnych jeziorkach o temperaturze ponad 40 st. C, w których są rozpuszczone ogromne

ilości metali, w tym bardzo toksyczne arsen czy kadm. Ta chemiczna zupa ma pH bliskie zera, czyli jest tak żrąca

jak stężony kwas siarkowy.

RURKOCZUŁKOWCE

– dalecy krewni dżdżownicy, zamieszkują dna oceanów: okolice podmorskich szczelin w skorupie ziemskiej, przez które wydobywają się gorące gazy wulkaniczne. W warunkach ogromnego ciśnienia, wody wysyconej metanem, związkami siarki i wysokiej temperatury kwitnie życie. Te oazy na raczej

jałowym dnie oceanu nazywa się kominami hydrotermalnymi.

Żyją tam niezwykle wytrzymałe drobnoustroje, którym do życia nie potrzeba światła ani materii organicznej. I rurkoczułkowce dorastające nawet do kilku metrów. Jeden z najwytrzymalszych

– kilkunastocentymetrowa Alvinella pompejana (nazwa podkreśla wulkaniczny charakter ich otoczenia) – żyje tak blisko wylotów kominów, że woda ma tam

około 80 st. C.

NAJWIĘKSI

TWARDZIELE

NA ZIEMI

Nazywają się ekstremofile.

To organizmy radzące sobie w niesprzyjającym, niebezpiecznym

dla innych otoczeniu.

Są wśród nich istoty mogące przeżyć na dnie oceanu, wewnątrz litej skały lub w gotującej się wodzie.

WTEM PERAT URZE Z ERO STOPN I (A CZA SEM PO NIŻEJ) WPOL SCE ŻY JE KILK ADZIES IĄT

GATUN KÓW B EZKRĘ GOWC ÓW. PO ŚNIEŻK I CZY PO NOWC E ZREZ YGNOW AŁY ZE SKRZY DEŁ (DZIĘK I TEMU TRACĄ MNIEJ CIEPŁA ) IPOR USZAJĄ

SIĘ PO ŚNIEG U SUSA MI. DO DATKO WO ICH CIAŁA ZAWIE RAJĄ S UBSTA NCJE Z APOBIE GAJĄCE

ZAMAR ZANIU (PODO BNE W CHODZ Ą WSKŁA D PŁYN U DO CHŁ ODNIC ).

18-31 STYCZNIA2018

11

FOT. WALDEMAR GORLEWSKI / AG, ADAM WAJRAK, SPL / EAST NEWS, BE&W, 123 RF

BAKTERIE DEINOCOCCUS RADIODURANS

Bakterie Deinococcus radiodurans to najbardziej oporny

na promieniowanie jonizujące organizm na świecie.

Odporny jest także na promieniowanie UV i odwodnienie, kwasy i ciężkie metale, przeżywa warunki próżni.

Dzięki temu znalazł się w „Księdze rekordów Guinnessa”

jakobakteria twardziel.

Ł

asice polują na gryzonie. Dzięki podłużnemu ciału penetrują nory należące do norników, nornic i myszy. Ale że same są małe i dla większych drapieżników – takich jak bociany latem, a przez resztę roku myszołowy, lisy, sowy – też stanowią smaczny kąsek, to nie mogą ani na chwilę stracić czujności. Przemykając z norki do norki, muszą być jak najmniej widoczne. Dlatego łasice wiosną, latem i późną jesienią są brązowe i tylko brzuszek oraz pierś mają białe. Ciemny kolor sprawia, że zlewają się z dnem lasu lub gęstwiną łąki i z góry ich nie widać. Oczywiście sytuacja zmienia się zimą.

Na śniegu nie opłaca się być brązowym, bo to oznaczałoby poważne niebezpieczeństwo. Na zimę więc łasice, które żyją na północy i wschodzie Europy, stają się od czubka różowego noska po koniec ogona białe. A te z zachodniej części kontynentu pozostają brązowe.

Obydwa podgatunki i zasięgi ich występowania się przenikają, bo bielejące można spotkać tam, gdzie są te wiecznie brązowe.

Z tym że te białe zamieszkują na przykład góry, gdzie łatwiej o śnieg.

No właśnie, śnieg. Gdy go nie brakuje, łasice z podgatunku bielejącego mają się świetnie, bo w białej szacie na białym śniegu są słabo widoczne. Gorzej mają te, które nie zmieniły umaszczenia.

Odwrotnie, gdy mamy zimę bezśnieżną. Wtedy z kolei te, które zrobiły się białe, są widoczne jak

na dłoni, i to z bardzo dużej odległości.

Nie ma nic bardziej widocznego niż biała łasica uwijająca się po brązowawym dnie

lasu. Gdy śniegu nie brakuje, to właśnie te łasice będą miały łatwiej. Ale zmiany klimatu sprzyjają ich wiecznie brązowym kuzynkom.

Podgatunek brązowy powoli zdobywa nowe tereny. Śnieżne zimy sprawiają, że do wiosny przeżywa więcej tych łasic, które potrafią zbieleć, a gdy zimy są bezśnieżne – zostaje więcej brązowych. Dlaczego bielejące łasice nie potrafią temu zaradzić i zmieniać umaszczenie, kiedy jest potrzeba? Proces wymiany sierści nie jest taki prosty. Nie mogą – tak jak ja, gdy wybieram się zimą fotografować – wyciągnąć białej kurtki z szafy. Bielenie jest związane z ilością światła. Kiedy jest go mniej i dzień robi się krótszy, łasice – podobnie jak wiele innych bielejących, np. zające bielaki – zmieniają kolor sierści. Nie ma znaczenia, czy śnieg jest, czy go nie ma. Na początku listopada są już białe i to ma sens, bo wtedy zwykle zaczynały się śniegi. Ale ponieważ początek śnieżnych zim się przesuwa i coraz częściej zaczynają się one w styczniu, białe zwierzaki mają problem. Bieleją niejako mimo woli. Ciekawe jest za to, że o ile na rozpoczęcie bielenia nie mają wpływu, o tyle na wydłużenie tego czasu – już tak. Jeżeli zima się przedłuża, wystarczy, że będą unikać światła i przesiadywać więcej w kryjówkach – dzięki temu dłużej pozostaną białe.

ŁASICOM

potrzebny jest śnieg!

ALE ZWIERZAK!

ADAM WAJRA K

OPOW IADA OZWIE RZĘTA CH NIESPORCZAK

Niesporczaka po angielsku nazywa się water bear – wodny miś – albo moss piglet – mchowy prosiaczek. Niesporczak to mikre stworzonko – w zależności od gatunku osiąga od 0,05 do 1,2 mm długości. Żywi się bakteriami, sokami roślin. Są też niesporczaki drapieżne. Przypomina

żelkowego misia – ma beczułkowaty tułów z czterema parami odnóży. Niesporczaki były zamrażane i rozmrażane, poddawane ogromnym przeciążeniom, wysyłane w kosmos, napromieniowywane, wysuszane, gotowane. Potrafią przeżyć

wysuszenie trwające nawet 20 lat, temperaturę od zera absolutnego do +150 st. C. Wytrzymują ciśnienie dochodzące

do 7500 MPa (na dnie Rowu Mariańskiego jest 113 MPa).

Możecie je zobaczyć. Jak? Potrzebny do tego będzie prosty mikroskop. Wystarczy zeskrobać z drzewa

czy płotu nieco glonów, przynieść do domu kępkę mchu. Nalać do miseczki trochę

wody, wytaplać w niej mech i glony i tę wodę obejrzeć

pod mikroskopem.

Będą tam na pewno.

3

(4)

– NAUKA I TECHNOLOGIE –

18-31 STYCZNIA2018

12

Mumia mumii nierówna.

Niektóre są stworzone przez człowieka, inne powstają same, przez przypadek

MASKA FARAONA

SPRZED PONAD 3 TYS.

LAT

ROSALIA LOMBARDO

- dziewczynka sprzed stu lat

Zmarła w 1920 r., w wieku dwóch lat. Była Włoszką.

Chorowała na zapalenie płuc. Jej zrozpaczony ojciec chciał zachować jej ciało bez zmian. Poszedł więc do balsamisty, specjalisty, który umiał mumifikować ciała zmarłych. Mumia Rosalii znajduje się w szklanej, hermetycznej trumnie w podziemiach kościoła w mieście Palermo we Włoszech. Dziewczynka nazywana jest śpiącą królewną.

CO MA

W ŚRODKU?

C

o dzieje się z ciałem po śmierci? Zajmuje to dużo czasu, ale w końcu rozkłada się na proch. Wielu ludzi – zwłaszcza bogatych – nie chciało, by spotkał ich taki koniec. Pragnęli zachować piękne ciało nawet po śmierci.

Tym zajmowali się specjaliści od mumifikacji – balsamiści.

Musieli usunąć ze środka organy wewnętrzne i natrzeć ciało substancjami, które powstrzymają rozkład. Dlatego taka mumia w środku nic nie ma. Czasem jednak zdarzało się, że przez przypadek naturalne warunki środowiska sprawiały, że ludzkie ciało mogło przetrwać wieki w niemal niezmienionej formie. Tacy ludzie naturalnie zmumifikowani mają w środku to co my. Czasem, badając ich organy, można stwierdzić, co jedli tuż przed śmiercią i na co chorowali.

4

(5)

– NAUKA I TECHNOLOGIE –

18-31 STYCZNIA2018

12

Mumia mumii nierówna.

Niektóre są stworzone przez człowieka, inne powstają same, przez przypadek

MASKA FARAONA

SPRZED PONAD 3 TYS.

LAT

ROSALIA LOMBARDO

- dziewczynka sprzed stu lat

Zmarła w 1920 r., w wieku dwóch lat. Była Włoszką.

Chorowała na zapalenie płuc. Jej zrozpaczony ojciec chciał zachować jej ciało bez zmian. Poszedł więc do balsamisty, specjalisty, który umiał mumifikować ciała zmarłych. Mumia Rosalii znajduje się w szklanej, hermetycznej trumnie w podziemiach kościoła w mieście Palermo we Włoszech. Dziewczynka nazywana jest śpiącą królewną.

CO MA

W ŚRODKU?

C

o dzieje się z ciałem po śmierci? Zajmuje to dużo czasu, ale w końcu rozkłada się na proch. Wielu ludzi – zwłaszcza bogatych – nie chciało, by spotkał ich taki koniec. Pragnęli zachować piękne ciało nawet po śmierci.

Tym zajmowali się specjaliści od mumifikacji – balsamiści.

Musieli usunąć ze środka organy wewnętrzne i natrzeć ciało substancjami, które powstrzymają rozkład. Dlatego taka mumia w środku nic nie ma. Czasem jednak zdarzało się, że przez przypadek naturalne warunki środowiska sprawiały, że ludzkie ciało mogło przetrwać wieki w niemal niezmienionej formie. Tacy ludzie naturalnie zmumifikowani mają w środku to co my. Czasem, badając ich organy, można stwierdzić, co jedli tuż przed śmiercią i na co chorowali.

18-31 STYCZNIA2018

13

Tutanchamon był zaledwie 9-letnim chłopcem, kiedy został faraonem – królem Egiptu. Rządził przez 10 lat aż do swojej śmierci.

Zwłoki Tutanchamona zostały zabalsamowane zgodnie

z wierzeniami starożytnych Egipcjan – dobrze zachowane ciało było gwarancją życia wiecznego.

Mumifikacja faraona Tutanchamona trwała ok. 70 dni. Oczyszczono ciało i wyjęto z niego organy wewnętrzne. Przez 40 dni osuszano i nacierano różnymi konserwującymi substancjami. Następnie dokładnie je zabandażowano i włożono do drewnianej skrzyni, na której namalowano podobiznę króla. Grobowiec Tutanchamona odnaleziono w 1922 roku.

TUTANCHAMON

– najsłynniejsza egipska mumia CZŁOWIEK Z TOLLUND

– mumia z bagien

Zmumifikowane zwłoki człowieka pochodzą z Danii i mają 2400 lat.

Odnaleziono je w 1950 roku. W chwili śmierci ten mężczyzna miał 20-40 lat. Nie był wysoki – miał 161 cm wzrostu, nosił krótkie włosy i był nieogolony. Dlaczego zginął? Dziś wiemy tylko, że ktoś go zamordował. Być może był przestępcą albo złożono go w ofierze bogom – kiedyś ludzie wierzyli, że należy tak robić. Zakopano go w bagnie i dlatego jego ciało zachowało się tak dobrze przez długie wieki.

Bagno go zakonserwowało i stał się naturalną mumią. W Europie w bagnach znajdowano więcej takich ciał sprzed wieków.

POMPEJE

– zalani lawą

Niecałe dwa tysiące lat temu nieopodal Pompejów, miasta we Włoszech, wybuchł wulkan – Wezuwiusz. Wybuch zabił tysiące ludzi, ale dzięki szczególnym właściwościom popiołu i błota wulkanicznego do naszych czasów dotrwały nawet najdrobniejsze przedmioty codziennego użytku i zastygłe figury mieszkańców Pompejów w takiej postaci, w jakiej zastała ich tragedia. Wyglądają tak jak za życia. W Pompejach odkryto około 1150 ciał.

ÖTZI – człowiek z lodu

Niemal 30 lat temu dwoje niemieckich turystów wędrujących po Alpach odkryło zwłoki człowieka wystające z bryły lodowca.

Na początku sądzono, że jest to ciało współczesnego człowieka, który zginął w górach. Badania wykazały, że mężczyzna zginął 5300 lat temu i jest przedstawicielem ludzi z epoki miedzi. Nazwano go Ötzi. Zmarł w wieku 40–53 lat. Ubrany był w skóry, które pochodziły od niedźwiedzia, kozicy i jelenia, miał buty i skarpety splecione z miękkich traw i łyka. Miał plecak, torbę z kory brzozowej, kołczan z 14 strzałami, nóż, siekierkę, łuk.

Badacze przeanalizowali zawartość jego jelita grubego – miejsca w układzie trawienia, gdzie gromadzą się niestrawione resztki pożywienia.

Stąd wiedzą, że jadł jakieś pieczywo, zioła i mięso. Ötzi zmarł w wyniku postrzału, walcząc z kimś. Ciało dopiero co zmarłego człowieka przykrył śnieg i uległo mumifikacji. Przetrwało zamrożone w górskim lodzie.

FOT. EAST NEWS, BE&W, GETTY IMAGES, FORUM

Faraonowie i dostojnicy egipscy byli balsamowani, bo wierzyli, że w takiej postaci będą żyć w zaświatach

5

(6)

To mikroskopowe powiększenie zwykłej kredy, takiej do pisania po tablicy. Piękna, prawda?

Składa się głównie ze skorupek maleńkich morskich stworzeń: kokolitów i otwornic.

Znajdziemy w niej też małże, belemnity, skamieniałe igły gąbek. Możemy to zobaczyć dzięki wynalazkowi holenderskiego kupca Antoniego van Leeuwenhoeka z XVII w.

Stworzył przedmiot, którego pokazy odbywały się na dworach króla i cara – mikroskop. Dzięki

niemu w kropli deszczówki zaczerpniętej z przydomowej beczki i powiększonej niemal 300 razy zobaczył maleńkie życie. „Animalcules”

– pisał o nich Holender. Żyjątka. Były wśród nich glony, pierwotniaki, euglena zielona.

By potwierdzić odkrycie Holendra, Towarzystwo Królewskie w Londynie powołało specjalny zespół naukowców. Pojechali do Leeuwenhoeka i zajrzeli w kroplę wody za pomocą jego mikroskopu. Wrócili zachwyceni.

18-31 STYCZNIA2018

– NAUKA I TECHNOLOGIE –

14

FOT. NASA, 123 RF, BE&W, EAST NEWS

ZWYKŁA KREDA POD MIKROSKOPEM JEST NIEZWYKŁA

KSIĄŻKOWE REKORDY

Ponad 10 lat temu firma Google podjęła się zeskanowania wszystkich książek kiedykolwiek wydanych na świecie. Z grubsza policzono, że dotychczas ukazało się ich około 130 mln. Do dziś Google zeskanował 25 mln (obecne tempo to 6 tys. stron na godzinę).

W cyfrowym archiwum jest już ponad 10 mld stron w 400 językach.

A wiecie, kto stworzył najmniejszą książkę świata? Bracia Malcolm i Robert Chaplinowie z Kanady.

Malcolm napisał 30-stronicową bajkę o maluśkim Tedzie, a Robert ją wytrawił w krzemowych płytkach o rozmiarze 70 na 100 mikrometrów. Książeczka jest więc grubości włosa. Można ją odczytać tylko za pomocą mikroskopu elektronowego.

Kosztowała ok. 15 tys. dol.

BARDZO DZIWNA GWIAZDA

Gwiazda Tabby znajduje się 1300 lat świetlnych od Ziemi i powoduje ból głowy u astronomów. Jest zwykłą gwiazdą z ciągu głównego, tak jak Słońce, ale zamiast świecić w miarę stałym blaskiem, mocno przygasa i robi to bardzo nieregularnie. Astronomowie nie wiedzą, jak to wyjaśnić. Przygasania na pewno nie wywołuje planeta, która krąży wokół gwiazdy i co pewien czas ją zasłania.

Planety krążą regularnie jak w zegarku, a gwiazda Tabby przygasa w kompletnie przypadkowy sposób. W każdym razie nie odkryliśmy w tym żadnego wzoru.

Jeden z astronomów uznał nawet, że światło gwiazdy blokuje konstrukcja zbudowana przez kosmitów. Jeśli to prawda, to jest to gigantyczna konstrukcja. Ludzie nie byliby w stanie zbudować podobnej w Układzie Słonecznym. Przez ubiegły rok sieć teleskopów na całej Ziemi była skierowana na gwiazdę Tabby i astronomowie uważnie patrzyli, co się tam dzieje. Gwiazda w tym czasie znowu cztery razy przygasła.

Wyglądało to tak, jakby przesłonił ją wielki obłok pyłu. Skąd się wziął? Na razie nikt nie ma pojęcia.

Blask odległej gwiazdy przyćmiewa pewnie obłok pyłu.

6

(7)

To mikroskopowe powiększenie zwykłej kredy, takiej do pisania po tablicy. Piękna, prawda?

Składa się głównie ze skorupek maleńkich morskich stworzeń: kokolitów i otwornic.

Znajdziemy w niej też małże, belemnity, skamieniałe igły gąbek. Możemy to zobaczyć dzięki wynalazkowi holenderskiego kupca Antoniego van Leeuwenhoeka z XVII w.

Stworzył przedmiot, którego pokazy odbywały się na dworach króla i cara – mikroskop. Dzięki

niemu w kropli deszczówki zaczerpniętej z przydomowej beczki i powiększonej niemal 300 razy zobaczył maleńkie życie. „Animalcules”

– pisał o nich Holender. Żyjątka. Były wśród nich glony, pierwotniaki, euglena zielona.

By potwierdzić odkrycie Holendra, Towarzystwo Królewskie w Londynie powołało specjalny zespół naukowców. Pojechali do Leeuwenhoeka i zajrzeli w kroplę wody za pomocą jego mikroskopu. Wrócili zachwyceni.

18-31 STYCZNIA2018

– NAUKA I TECHNOLOGIE –

14

FOT. NASA, 123 RF, BE&W, EAST NEWS

ZWYKŁA KREDA POD MIKROSKOPEM JEST NIEZWYKŁA

KSIĄŻKOWE REKORDY

Ponad 10 lat temu firma Google podjęła się zeskanowania wszystkich książek kiedykolwiek wydanych na świecie. Z grubsza policzono, że dotychczas ukazało się ich około 130 mln. Do dziś Google zeskanował 25 mln (obecne tempo to 6 tys. stron na godzinę).

W cyfrowym archiwum jest już ponad 10 mld stron w 400 językach.

A wiecie, kto stworzył najmniejszą książkę świata? Bracia Malcolm i Robert Chaplinowie z Kanady.

Malcolm napisał 30-stronicową bajkę o maluśkim Tedzie, a Robert ją wytrawił w krzemowych płytkach o rozmiarze 70 na 100 mikrometrów. Książeczka jest więc grubości włosa. Można ją odczytać tylko za pomocą mikroskopu elektronowego.

Kosztowała ok. 15 tys. dol.

BARDZO DZIWNA GWIAZDA

Gwiazda Tabby znajduje się 1300 lat świetlnych od Ziemi i powoduje ból głowy u astronomów. Jest zwykłą gwiazdą z ciągu głównego, tak jak Słońce, ale zamiast świecić w miarę stałym blaskiem, mocno przygasa i robi to bardzo nieregularnie. Astronomowie nie wiedzą, jak to wyjaśnić. Przygasania na pewno nie wywołuje planeta, która krąży wokół gwiazdy i co pewien czas ją zasłania.

Planety krążą regularnie jak w zegarku, a gwiazda Tabby przygasa w kompletnie przypadkowy sposób. W każdym razie nie odkryliśmy w tym żadnego wzoru.

Jeden z astronomów uznał nawet, że światło gwiazdy blokuje konstrukcja zbudowana przez kosmitów. Jeśli to prawda, to jest to gigantyczna konstrukcja. Ludzie nie byliby w stanie zbudować podobnej w Układzie Słonecznym. Przez ubiegły rok sieć teleskopów na całej Ziemi była skierowana na gwiazdę Tabby i astronomowie uważnie patrzyli, co się tam dzieje. Gwiazda w tym czasie znowu cztery razy przygasła.

Wyglądało to tak, jakby przesłonił ją wielki obłok pyłu. Skąd się wziął? Na razie nikt nie ma pojęcia.

Blask odległej gwiazdy przyćmiewa pewnie obłok pyłu.

18-31 STYCZNIA2018

15

FOT. 123 RF, BE&W

To najprawdopodobniej zwierzęta z gatunku Elasmotherium sibiricum dały początek legendom o jednorożcach.

W rzeczywistości były

prehistorycznymi nosorożcami, które przez 2,6 mln lat zamieszkiwały Azję Centralną. Wcześniejsze badania mówiły, że zwierzęta te wymarły ok. 350 tys. lat temu. Najnowsze pokazują jednak, że w Kazachstanie żyły jeszcze przed 29 tys. lat. Dzieliły więc te tereny z ludźmi, których

najstarsze szczątki znalezione w tej okolicy liczyły 45 tys. lat.

Odkryli to rosyjscy naukowcy, którzy przebadali szczątki wielu różnych gatunków zwierząt z okresu późnej epoki lodowej znalezione

w Kazachstanie, w miejscu, gdzie osuwająca się ziemia odsłoniła pokłady prastarych kości. Jedna z czaszek nosorożca z gatunku Elasmotherium

sibiricum okazała się szczególnie interesująca. Po jej przeanalizowaniu specjaliści odkryli, że należała do młodego samca żyjącego przed zaledwie 29-27,5 tys. lat. To oznacza, że ten „jednorożec” przetrwał dużo dłużej niż jego krewniacy z Europy.

Był też od nich większy. Miał niemal dwa metry w kłębie, ważył cztery tony i posturą bardziej przypominał mamuta

niż dzisiejszego konia.

KIEDY WYMARŁY JEDNOROŻCE?

Daleko im było do zwinnych jednorożców znanych z legend. Te prawdziwe jednorożce były przysadziste, grubokościste i tak naprawdę były... nosorożcami.

MŁODSZE RODZEŃSTWO TO ZDROWIE!

...kosmos jest tylko dwie godziny jazdy samochodem stąd? Pod warunkiem że twój

samochód potrafi jeździć pionowo do góry.

Właśnie 350 km nad nami krąży Międzynarodowa Stacja Kosmiczna.

ZGRA BNE IWIO TKIE JEDN OROŻ CE

SĄ TY LKO WBA JKACH

Mimo że życie z młodszą siostrą lub bratem zazwyczaj nie jest łatwe, są naukowe

dowody na to, że sprzyja zdrowiu. A konkretnie – czyni

szczuplejszym. Naukowcy zbadali około 700

amerykańskich dzieci.

Te spośród nich, którym pomiędzy

drugim a czwartym rokiem życia urodziła się siostra lub brat, o wiele rzadziej były otyłe niż ich koledzy niemający rodzeństwa. Dlaczego?

Może dlatego, że młodsze rodzeństwo częściej zmusza do ruchu – angażuje w różne zabawy (kto nigdy nie słyszał: „Pooobaw się ze mną w chowanego…”, „Zagraj ze mną w piłkę!”). A może dlatego, że rodzice zwracają większą uwagę na zdrową dietę starszego

dziecka, gdy rodzi się młodsze.

7

(8)

18-31 STYCZNIA2018

– CZYTELNIA – piszą Marta Lipczyńska i Franek Gil

Znacie Tintina? Raczej kojarzycie go z filmu.

Dla osób, które nie wiedzą, podpowiem, że to młody reporter. Ma psa Milusia.

Tintin przeżywa przeróżne przygody (np. poszukuje skarbu przodka).

W kolejnych albumach poznaje coraz to nowych przyjaciół – kapitana Baryłkę, doktora Lakmusa. Ukazały się

24 komiksy o jego przygodach, ich akcja dzieje się m.in. na pustyni, na wodzie, w powietrzu, a nawet w kosmosie.

Tintin spotyka Yeti, zaginiony lud Majów albo wyrusza na spotkanie z meteorytem, który spadł na ziemię.

„Przygody Tintina”, tekst, ilustracje, scenariusz Herge, przeł. Daniel Wyszogrodzki, Egmont

JAKIE MASZ MOCE?

Po sukcesie „Podpalaczy książek”

mamy nową książkę Marine Carteron.

„Generacja K” to połączenie X-Menów, „Stranger Things”

i „Podpalaczy książek”.

Opowiada ona o trójce

szesnastolatków, którzy posiadają moce Pana (jedna osoba ma jedną

moc). Ich przeciwnikami są dzieci Enocha, potomkowie syna Noego, którzy chcą zmutować genofory (tak się nazywa tych nastolatków) w potwory i zawładnąć światem. Generacja K chce im w tym przeszkodzić.

Książka mi się podoba, bo każdy bohater ma inny charakter, słucha innej muzyki.

Jest napisana jak dziennik, tak jak poprzednia książka autorki,

ale z trzech perspektyw trójki głównych bohaterów, co bardzo wciąga w historię. Ilustracja na okładce ukazuje moce każdego bohatera.

„Generacja K”, tom 1., Marine Carteron, przeł. Przemysław Szczur, Wytwórnia 2017

DZIEWCZYNA KOT

Jeśli kochacie koty albo fascynuje was ich natura, musicie przeczytać powieść

„Minu”. Minu to dziewczyna, którą na drzewie znajduje Tobiasz, miejski reporter.

Skąd się tam wzięła? Uciekała przed psem. Bo Minu to dziewczyna o kociej naturze, dlatego mimo ludzkiej postaci zachowuje się jak prawdziwy kot, uwielbia jeść ryby, chodzić po dachach i ucieka na drzewa przed psami. Świetnie dogaduje się z kotami z sąsiedztwa, dzięki temu przynosi Tobiaszowi, który użycza jej miejsca na swoim poddaszu, najnowsze wiadomości z miasta. Tobiasz zyskuje w oczach szefa gazety,

w której pracuje, bo pierwszy dowiaduje się o tym, co się dzieje w okolicy. To świetna książka z wieloma wątkami, przede wszystkim o poszukiwaniu samego siebie. Minu ma dylemat, czy jest bardziej kocia, czy ludzka, i do końca zastanawia się, kim chce zostać.

„Minu”, Annie M.G. Schmidt, przeł. Joanna Borycka-Zakrzewska, t. 11. Kolekcji Cała Polska Czyta Dzieciom, „Polityka”, Warszawa 2017

Spotkaj YETI

FRANEK GIL, LAT 13

Doba na oceanie.

KAJAKIEM PRZEZ ATLANTYK

POLE CA

Fajna gra słów w tytule.

Chodzi nie o 24 godziny na oceanie, ale o zmagania z żywiołem wody Aleksandra Doby, polskiego kajakarza, który jako pierwszy człowiek w historii przepłynął ocean siedmiometrowym kajakiem ważącym z całym

ekwipunkiem 600 kg.

Dużo tu ciekawostek, żeglarskiej wiedzy, chwilami mrożących krew w żyłach opisów problemów pojawiających się podczas wyprawy. Ilustracje wykonane są tylko w dwóch kolorach – czarnym i niebieskim, dzięki temu świetnie oddają klimat wyprawy.

„Doba na oceanie. Jak przepłynąć Atlantyk kajakiem?”, Agata Loth- -Ignaciuk, ilustr. Bartek Ignaciuk, wydawnictwo Druganoga 2017

FOT. MATERIAŁY PRASOWE

22 8

(9)

18-31 STYCZNIA2018

– CZYTELNIA – piszą Marta Lipczyńska i Franek Gil

Znacie Tintina? Raczej kojarzycie go z filmu.

Dla osób, które nie wiedzą, podpowiem, że to młody reporter. Ma psa Milusia.

Tintin przeżywa przeróżne przygody (np. poszukuje skarbu przodka).

W kolejnych albumach poznaje coraz to nowych przyjaciół – kapitana Baryłkę, doktora Lakmusa. Ukazały się

24 komiksy o jego przygodach, ich akcja dzieje się m.in. na pustyni, na wodzie, w powietrzu, a nawet w kosmosie.

Tintin spotyka Yeti, zaginiony lud Majów albo wyrusza na spotkanie z meteorytem, który spadł na ziemię.

„Przygody Tintina”, tekst, ilustracje, scenariusz Herge, przeł. Daniel Wyszogrodzki, Egmont

JAKIE MASZ MOCE?

Po sukcesie „Podpalaczy książek”

mamy nową książkę Marine Carteron.

„Generacja K” to połączenie X-Menów, „Stranger Things”

i „Podpalaczy książek”.

Opowiada ona o trójce

szesnastolatków, którzy posiadają moce Pana (jedna osoba ma jedną

moc). Ich przeciwnikami są dzieci Enocha, potomkowie syna Noego, którzy chcą zmutować genofory (tak się nazywa tych nastolatków) w potwory i zawładnąć światem. Generacja K chce im w tym przeszkodzić.

Książka mi się podoba, bo każdy bohater ma inny charakter, słucha innej muzyki.

Jest napisana jak dziennik, tak jak poprzednia książka autorki,

ale z trzech perspektyw trójki głównych bohaterów, co bardzo wciąga w historię. Ilustracja na okładce ukazuje moce każdego bohatera.

„Generacja K”, tom 1., Marine Carteron, przeł. Przemysław Szczur, Wytwórnia 2017

DZIEWCZYNA KOT

Jeśli kochacie koty albo fascynuje was ich natura, musicie przeczytać powieść

„Minu”. Minu to dziewczyna, którą na drzewie znajduje Tobiasz, miejski reporter.

Skąd się tam wzięła? Uciekała przed psem. Bo Minu to dziewczyna o kociej naturze, dlatego mimo ludzkiej postaci zachowuje się jak prawdziwy kot, uwielbia jeść ryby, chodzić po dachach i ucieka na drzewa przed psami. Świetnie dogaduje się z kotami z sąsiedztwa, dzięki temu przynosi Tobiaszowi, który użycza jej miejsca na swoim poddaszu, najnowsze wiadomości z miasta. Tobiasz zyskuje w oczach szefa gazety,

w której pracuje, bo pierwszy dowiaduje się o tym, co się dzieje w okolicy. To świetna książka z wieloma wątkami, przede wszystkim o poszukiwaniu samego siebie. Minu ma dylemat, czy jest bardziej kocia, czy ludzka, i do końca zastanawia się, kim chce zostać.

„Minu”, Annie M.G. Schmidt, przeł. Joanna Borycka-Zakrzewska, t. 11. Kolekcji Cała Polska Czyta Dzieciom, „Polityka”, Warszawa 2017

Spotkaj YETI

FRANEK GIL, LAT 13

Doba na oceanie.

KAJAKIEM PRZEZ ATLANTYK

POLE CA

Fajna gra słów w tytule.

Chodzi nie o 24 godziny na oceanie, ale o zmagania z żywiołem wody Aleksandra Doby, polskiego kajakarza, który jako pierwszy człowiek w historii przepłynął ocean siedmiometrowym kajakiem ważącym z całym

ekwipunkiem 600 kg.

Dużo tu ciekawostek, żeglarskiej wiedzy, chwilami mrożących krew w żyłach opisów problemów pojawiających się podczas wyprawy. Ilustracje wykonane są tylko w dwóch kolorach – czarnym i niebieskim, dzięki temu świetnie oddają klimat wyprawy.

„Doba na oceanie. Jak przepłynąć Atlantyk kajakiem?”, Agata Loth- -Ignaciuk, ilustr. Bartek Ignaciuk, wydawnictwo Druganoga 2017

FOT. MATERIAŁY PRASOWE

22 23

Osiem tomów przygód Artemisa Fowla, nastoletniego geniusza zbrodni płynnie poruszającego się między światem ludzi i wróżek, czekało na swoją kolej w świecie po „Harrym Potterze”. I w końcu się doczekało.

Cykl autorstwa irlandzkiego pisarza Eoina Colfera kupił Disney i właśnie rozpoczynają się zdjęcia do ekranizacji dwóch pierwszych części w jednym filmie. Zajmie się tym znany specjalista od Szekspira, ale też komiksów („Thor”) i bajek („Kopciuszek”) – Kenneth Branagh.

W rolach głównych zobaczymy debiutanta Ferdię Shawa wyłonionego spośród 1,2 tys. kandydatów oraz Josha Gada i Judi Dench. Premiera filmu 9 sierpnia 2019 roku.

NASTĘPCA POTTERA W FILMIE

Do zobaczenia

„Dziewczyna z marzeniami”

W NETFLIKSIE

Co może pomóc nieśmiałej nastolatce z małego miasteczka, z której matka chciałaby zrobić królową piękności?

Bliss (Ellen Page) nie wie, co chciałaby robić, dzieli czas między szkołę i bar z hamburgerami, w którym razem z przyjaciółką dorabiają jako kelnerki.

Aż poznaje dziewczyny z drużyny wrotkarskiej. Zakłada wrotki i zmienia się w Bezwzględną Dziecinę. A co na to matka?

„Więzień labiryntu:

Lek na śmierć”

REŻ. WES BALL

OD 26 STYCZNIA W KINACH Zakończenie trylogii o nastoletnim Thomasie, który, by ratować przyjaciół, będzie musiał wejść do najbardziej niebezpiecznego labiryntu, jaki powstał w jego świecie. Jeśli czytaliście książki Jamesa Dashera albo widzieliście poprzednie dwa filmy, zapewne i ten obejrzycie. Jeśli nie – raczej nie ma po co.

18-31 STYCZNIA2018

FOT. MATERIAŁY PRASOWE

„To ja, Malala”

W NETFLIKSIE

Malala Yousafzai miała 15 lat i dwa miesiące, kiedy, wracając ze szkoły w pakistańskiej dolinie Swat, została postrzelona przez mężczyzn, którzy byli talibami. Ci fundamentaliści islamscy zabronili dziewczynkom chodzenia do szkoły. Malala, zachęcana przez ojca, sprzeciwiała się temu. Pisała blog, wszędzie, gdzie tylko mogła, mówiła o prawie dziewczynek do edukacji.

Talibowie chcieli ją uciszyć. Ale Malala przeżyła i wyjechała z rodziną do Anglii . Dostała mnóstwo wyróżnień, w tym (w wieku 17 lat) Pokojową

Nagrodę Nobla. Warto zobaczyć jej historię.

I warto pamiętać, że nadal codziennie na świecie nawet 60 mln dziewczynek nie chodzi do szkoły.

pisze Maja Staniszewska

CZY ARTE MIS FOWL BĘ LEPSZY O DZIE D POTTERA ?

ROZŚPIEWANE SOBOTY

Czy młodzi wokaliści z nowego show Dwójki

„The Voice Kids” podbiją wasze serca i polską

scenę muzyczną?

Zobaczymy. Na razie grupka wyłonionych

w castingach szczęśliwców w wieku

8-15 lat pod opieką trenerów – Edyty Górniak,

Dawida Kwiatkowskiego oraz Tomsona i Barona

z zespołu Afromental – dostarcza sobie

i widzom emocji w sobotnie wieczory.

Po raz pierwszy w 55-letniej historii brytyjskiego serialu

science fiction główny bohater, Władca Czasu, będzie

kobietą. W specjalnym bożonarodzeniowym odcinku 12. wcielenie Doktora grane przez ostatnie cztery lata przez 55-letniego obecnie Petera Capaldiego zregenerowało się we wcielenie 13. W nowym sezonie będzie je grać 35-letnia Jodie Whittaker.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy 11. sezon „Doctora Who”

złożony z 10 odcinków będzie miał premierę. Mówi się o jesieni.

PANI DOKTOR WHO

– ROZRYWKA –

9

(10)

18-31 STYCZNIA2018

– POCZUJ TO –

FOT. GETTY IMAGES, MATERIAŁY PRASOWE

RADZI PSYCH OLOG PRZEM EK STA ROŃ

Strefa Młodzieży , Uniwersytet

SWPS

JAK DOBRZE

ODPOCZĄĆ W FERIE

I DLACZEGO WARTO?

28

Zmartwię was. Choć odpoczynek kojarzy się z wolnym od szkoły, czasem, kiedy można do nocy grać albo siedzieć przed telewizorem, to... to nie jest

prawdziwy odpoczynek. A jeśli nie odpoczywamy i, co ważne, jeżeli nie odpoczywamy we właściwy sposób, nie jesteśmy w stanie normalnie

funkcjonować. Odbija się to na zdrowiu fizycznym i psychicznym, samopoczuciu, wyglądzie, sylwetce, relacjach z innymi i radzeniu sobie z obowiązkami. Jak zatem odpoczywać dobrze? Mam dla was kilka rad, które

warto wypróbować już teraz, a szczególnie wdrożyć w życie w najbliższym wolnym czasie, na przykład podczas ferii zimowych.

Wiecie, co to jest śmieciowe jedzenie? A wiecie, co to jest śmieciowy sen? To taki sen, który nie pozwala nam odpocząć. Jedna trzecia osób w wieku 12-16 lat śpi tylko 4-7 godzin w ciągu nocy! To za mało! 8 godzin to minimum!

Do tego jedna czwarta waszych rówieśników zasypia przed telewizorem, przy słuchaniu muzyki lub przy innym gadżecie elektronicznym. To bardzo źle wpływa na jakość snu. A sen jest niczym ładowarka dla baterii i pozwala nam się zregenerować, utrwala to, czego się uczyliśmy (dlatego przed sprawdzianami lepiej nie zarywać nocy).

Brak odpowiedniej jego ilości powoduje rozdrażnienie, zniechęcenie, osłabienie, spadek odporności i... tycie!

Dlatego dobrze tak sobie ustawić dzień, żeby kłaść się do łóżka na 8 godzin przed momentem budzikowego alarmu. Na położeniu do łóżka oczywiście się nie kończy

– trzeba zadbać jeszcze o przewietrzenie pokoju, dobre poduszki, właściwy materac i aplikację redukującą

niebieskie światło w telefonie. Niebieskie światło emitowane przez ekrany utrudnia zasypianie.

SEN

Wielu osobom wydaje się to przedziwne i trudne do pojęcia – dlaczego ruch ma być formą odpoczynku, skoro męczy? No cóż, z jakiegoś tajemniczego powodu, gdy człowiek męczy się fizycznie, odpoczywa

psychicznie. Ostatecznie nie jest to jakoś nadzwyczaj tajemnicze – neurobiologia podpowiada nam, że w wyniku aktywności fizycznej

wydzielają się w naszym układzie nerwowym endorfiny, czyli substancje poprawiające nastrój i tłumiące ból. Jeżeli chcesz

naprawdę odpocząć, wyjdź na zewnątrz i idź na spacer.

RUCH

Masz pytania, chciałbyś pogadać o ważnych sprawach – pisz: spot@agora.pl

10 ?

(11)

18-31 STYCZNIA2018

– POCZUJ TO –

FOT. GETTY IMAGES, MATERIAŁY PRASOWE

RADZI PSYCH OLOG PRZEM EK STA ROŃ

Strefa Młodzieży , Uniwersytet

SWPS

JAK DOBRZE

ODPOCZĄĆ W FERIE

I DLACZEGO WARTO?

28

Zmartwię was. Choć odpoczynek kojarzy się z wolnym od szkoły, czasem, kiedy można do nocy grać albo siedzieć przed telewizorem, to... to nie jest

prawdziwy odpoczynek. A jeśli nie odpoczywamy i, co ważne, jeżeli nie odpoczywamy we właściwy sposób, nie jesteśmy w stanie normalnie

funkcjonować. Odbija się to na zdrowiu fizycznym i psychicznym, samopoczuciu, wyglądzie, sylwetce, relacjach z innymi i radzeniu sobie z obowiązkami. Jak zatem odpoczywać dobrze? Mam dla was kilka rad, które

warto wypróbować już teraz, a szczególnie wdrożyć w życie w najbliższym wolnym czasie, na przykład podczas ferii zimowych.

Wiecie, co to jest śmieciowe jedzenie? A wiecie, co to jest śmieciowy sen? To taki sen, który nie pozwala nam odpocząć. Jedna trzecia osób w wieku 12-16 lat śpi tylko 4-7 godzin w ciągu nocy! To za mało! 8 godzin to minimum!

Do tego jedna czwarta waszych rówieśników zasypia przed telewizorem, przy słuchaniu muzyki lub przy innym gadżecie elektronicznym. To bardzo źle wpływa na jakość snu. A sen jest niczym ładowarka dla baterii i pozwala nam się zregenerować, utrwala to, czego się uczyliśmy (dlatego przed sprawdzianami lepiej nie zarywać nocy).

Brak odpowiedniej jego ilości powoduje rozdrażnienie, zniechęcenie, osłabienie, spadek odporności i... tycie!

Dlatego dobrze tak sobie ustawić dzień, żeby kłaść się do łóżka na 8 godzin przed momentem budzikowego alarmu. Na położeniu do łóżka oczywiście się nie kończy – trzeba zadbać jeszcze o przewietrzenie pokoju, dobre poduszki, właściwy materac i aplikację redukującą

niebieskie światło w telefonie. Niebieskie światło emitowane przez ekrany utrudnia zasypianie.

SEN

Wielu osobom wydaje się to przedziwne i trudne do pojęcia – dlaczego ruch ma być formą odpoczynku, skoro męczy? No cóż, z jakiegoś tajemniczego powodu, gdy człowiek męczy się fizycznie, odpoczywa

psychicznie. Ostatecznie nie jest to jakoś nadzwyczaj tajemnicze – neurobiologia podpowiada nam, że w wyniku aktywności fizycznej

wydzielają się w naszym układzie nerwowym endorfiny, czyli substancje poprawiające nastrój i tłumiące ból. Jeżeli chcesz

naprawdę odpocząć, wyjdź na zewnątrz i idź na spacer.

RUCH

Masz pytania, chciałbyś pogadać o ważnych sprawach – pisz: spot@agora.pl

?

18-31 STYCZNIA2018

29

Ktoś może słusznie zapytać, dlaczego psychologia, mówiąc

o odpoczywaniu, powołuje się na zjawiska niekoniecznie psychologiczne, takie jak: sen, ruch, rozluźnianie mięśni i dieta? Przecież to nie ma nic wspólnego zpsychiką! Jak się jednak okazuje, to zdanie jest jednym z największych mitów. Nasza psychika

zależy od naszego funkcjonowania biologicznego, dlatego słuszne jest twierdzenie: „Wzdrowym ciele zdrowy duch”. Warto zadbać choćby o te cztery

obszary wymienione w artykule, a okazać się może, że z naszym

odpoczynkiem jest znacznie lepiej.

Ruch jest ważną częścią odpoczywania i nawet trwający kwadrans spacer może zdziałać wiele dobrego. Ale rację miał ten, kto powiedział, że lepsze jest wrogiem dobrego.

Warto zatem pomyśleć o tym, aby do takiego zwykłego ruchu dodać naukę rozluźniania mięśni. Stres, który

przeżywamy na co dzień, kumuluje się właśnie w mięśniach. Bardzo często napięcie czujemy…

w żuchwie. Co można wtedy robić? Jak radzi autorka bloga Theowner, można na przykład – uwaga – udawać

krowę. Chodzi o to, aby poruszać buzią tak, jakbyśmy z wielkim smakiem przeżuwali trawnik. Jeśli trudno to sobie wyobrazić, można udawać ziewanie lub opuszczać

żuchwę najniżej, jak się tylko da, a potem podnosić (tak jakby powoli mówiło się „ma-ma”).

ROZLUŹNIENIE MIĘŚNI

Żeby odpoczywać, nie wolno po prostu jeść, trzeba się dobrze odżywiać. Można o tym pisać wiele, ale warto zacząć od tego, że zabójstwem dla odpoczynku są, trzeba to przyznać z bólem serca, słodycze. Powodują one skok energii, ale szybko wywołują znużenie.

A jeśli lubimy to, co słodkie? Przede wszystkim trzeba mieć świadomość, że tu nie chodzi o obietnicę niejedzenia słodyczy już nigdy

więcej. Chodzi o to, żeby nie traktować ich jako sposobu podniesienia energii, a najlepiej przestawić się na przygotowywanie własnych

zdrowych słodkości, jedzenie większej ilości owoców.

ODŻYWIANIE

11

(12)

18-31 STYCZNIA2018

– FOTO NUMERU –

RX-78-2 Gundam. To mecha (ożywiony robot) z japońskiej bajki anime. Tutaj zbudowano jego figurę naturalnej wielkości.

FOT. GETTY IMAGES, BE&W, FORUM, EAST NEWS

Superwiertło. Ma 16 metrów średnicy i służy do drążenia tunelu, którym będzie biegła autostrada w Japonii.

Dwudniowy pisklak.

Mały brzytwodziób amerykański przytula się do mamy.

Spadła kropla.

Kropla zatrzymana w kadrze.

30 12

(13)

18-31 STYCZNIA2018

– FOTO NUMERU –

RX-78-2 Gundam. To mecha (ożywiony robot) z japońskiej bajki anime. Tutaj zbudowano jego figurę naturalnej wielkości.

FOT. GETTY IMAGES, BE&W, FORUM, EAST NEWS

Superwiertło. Ma 16 metrów średnicy i służy do drążenia tunelu, którym będzie biegła autostrada w Japonii.

Dwudniowy pisklak.

Mały brzytwodziób amerykański przytula się do mamy.

Spadła kropla.

Kropla zatrzymana w kadrze.

30

Oswajanie dzikich koni. Chińscy hodowcy z rejonu Xilin Gol ujarzmiają te zwierzęta.

Start rakiety Falcon 9 w USA.

Gazy z silników oświetlone promieniami zachodzącego słońca ułożyły się w świetlisty obłok w kształcie kropli.

18-31 STYCZNIA2018

31

Mucha domowa.

Powiększona nie wygląda zachęcająco, prawda?

13

(14)

1. SKUTKI POŁYKANIA MIECZY

Naukowcy z Wielkiej Brytanii razem z amerykańskim Towarzystwem Połykaczy Mieczy ustalili, że najczęstszym skutkiem ubocznym połykania mieczy jest ból w gardle oraz ból w klatce piersiowej. Połknięcie

miecza (nie róbcie tego w domu!) polega na włożeniu w przełyk metalowego ostrza o szerokości co najmniej

2 cm i długości 40 cm (tak stanowią normy Międzynarodowego Stowarzyszenia Połykaczy Mieczy).

U sześciu z badanych osób doszło do przedziurawienia gardła lub przełyku. U trzech połykaczy musiano przeprowadzić operację szyi; u jednego doszło do rozwoju odmy opłucnowej, a u innego do rozedmy płuc. Groźniejsze powikłania powstawały wtedy, gdy połykacz był czymś

rozproszony, połykał kilka mieczy naraz lub połykał miecz o nietypowym kształcie (a w jednym wypadku winna była źle zachowująca się papuga ara, która w czasie pokazu

siedziała na plecach połykacza).

2. GDZIE ZNIKAJĄ ŁYŻECZKI?

Problem znikających łyżeczek do kawy czy herbaty to prawdziwa plaga wszystkich biur.

Zapytajcie rodziców. Albo nauczycieli. W pokoju nauczycielskim też ich na pewno brakuje. Zajęli się

tym naukowcy z Australii. Oznakowali zestaw łyżeczek, po czym podzielili je pomiędzy pomieszczenia kuchenne w budynkach swojego instytutu. Jak można się było spodziewać, łyżeczki szybko zaczęły znikać. Tym razem jednak badacze mogli śledzić ich wędrówkę i szacować skalę problemu. – Najpierw obliczyliśmy współczynnik znikających łyżeczek przypadających na jednego

pracownika instytutu. Następnie przełożyliśmy te dane na całkowitą liczbę mieszkańców Melbourne. Zakładając, że jest ich około 2,5 mln,

można uznać, że każdego roku w mieście tym ginie 18 mln łyżeczek do herbaty i kawy – twierdzą

badacze. Oszacowali, że wszystkie zaginione łyżeczki z Melbourne „przemierzają” w sumie 2,7 tys. km, co w przybliżeniu

odpowiada linii brzegowej Mozambiku, a ważą tyle, ile

cztery dorosłe płetwale błękitne.

– NIE DO WIARY –

REDAKTOR NACZELNA: OLGA WOŹNIAK, PROJEKT GRAFICZNY: PASCAL GUITER, FOTOEDYTOR: SYLWIA TUKENDORF, KOREKTA: ZESPÓŁ, INFOGRAFIKI: WAWRZYNIEC ŚWIĘCICKI, WYDAWNICTWO: AGORA SA, WYDAWCA: JERZY WÓJCIK, DYREKTOR SPRZEDAŻY: JOANNA KWAS, DZIAŁ SPRZEDAŻY: TEL. 22 555 61 84, E-MAIL: reklama@agora.pl,

ADRES WYDAWCY I REDAKCJI, MIEJSCE WYDANIA: UL. CZERSKA 8/10, 00-732 WARSZAWA, E-MAIL: spot@agora.pl NAŚWIETLANIE I DRUK: AGORA SA, OKŁADKA: GETTY IMAGES, BE&W, EAST NEWS, MATERIAŁY PRASOWE.

32

18-31 STYCZNIA2018

FOT. 123 RF

3. SZKOŁY NA KSIĘŻYC!

Najcięższe plecaki dźwigają uczniowie w Arabii Saudyjskiej – ponad 10 kg, a najlżej mają dzieci w USA – mniej niż 2 kg. Gdyby szkoły były na innych planetach,

to w Układzie Słonecznym plecak najmniej ważyłby na Merkurym i Marsie – ponad 2,5 razy mniej niż na Ziemi.

Na Wenus byłby tylko odrobinę (o 10 proc.) lżejszy.

Zdecydowanie najwygodniej mieliby uczniowie na Księżycu – tam tornister byłby aż sześć razy lżejszy.

4. OSTATNI W KOLEJCE

Nikt nie lubi stać w kolejce. Zwłaszcza jeśli kolejka jest długa, a my tkwimy na jej końcu. Zawsze rozglądamy się,

czy w kasie obok ogonek nie posuwa się szybciej, i zastanawiamy, czy warto się przenieść. Czy tym zachowaniem rządzi jakaś reguła? Naukowcy to sprawdzili. Okazuje się, że wszystko zależy od wrodzonej niechęci do bycia ostatnim. Osoba, która

ostatnia stoi w kolejce, cztery razy częściej w ogóle rezygnuje z zakupów i dwa razy częściej przenosi się do innego ogonka. Przenosimy się do kolejki obok, nawet jeśli potem czekamy jeszcze dłużej. Okazuje się, że ludzie bardziej zwracają uwagę na to, ile osób stoi za nimi,

niż na to, ile jest przed nimi! Jeśli stoimy na końcu, jesteśmy o prawie 20 proc. mniej zadowoleni, niż gdyby

ktoś był za nami. Choćby jedna osoba.

14

(15)

1. SKUTKI POŁYKANIA MIECZY

Naukowcy z Wielkiej Brytanii razem z amerykańskim Towarzystwem Połykaczy Mieczy ustalili, że najczęstszym skutkiem ubocznym połykania mieczy jest ból w gardle oraz ból w klatce piersiowej. Połknięcie

miecza (nie róbcie tego w domu!) polega na włożeniu w przełyk metalowego ostrza o szerokości co najmniej

2 cm i długości 40 cm (tak stanowią normy Międzynarodowego Stowarzyszenia Połykaczy Mieczy).

U sześciu z badanych osób doszło do przedziurawienia gardła lub przełyku. U trzech połykaczy musiano przeprowadzić operację szyi; u jednego doszło do rozwoju odmy opłucnowej, a u innego do rozedmy płuc. Groźniejsze powikłania powstawały wtedy, gdy połykacz był czymś

rozproszony, połykał kilka mieczy naraz lub połykał miecz o nietypowym kształcie (a w jednym wypadku winna była źle zachowująca się papuga ara, która w czasie pokazu

siedziała na plecach połykacza).

2. GDZIE ZNIKAJĄ ŁYŻECZKI?

Problem znikających łyżeczek do kawy czy herbaty to prawdziwa plaga wszystkich biur.

Zapytajcie rodziców. Albo nauczycieli. W pokoju nauczycielskim też ich na pewno brakuje. Zajęli się

tym naukowcy z Australii. Oznakowali zestaw łyżeczek, po czym podzielili je pomiędzy pomieszczenia kuchenne w budynkach swojego instytutu. Jak można się było spodziewać, łyżeczki szybko zaczęły znikać. Tym razem jednak badacze mogli śledzić ich wędrówkę i szacować skalę problemu. – Najpierw obliczyliśmy współczynnik znikających łyżeczek przypadających na jednego

pracownika instytutu. Następnie przełożyliśmy te dane na całkowitą liczbę mieszkańców Melbourne. Zakładając, że jest ich około 2,5 mln,

można uznać, że każdego roku w mieście tym ginie 18 mln łyżeczek do herbaty i kawy – twierdzą

badacze. Oszacowali, że wszystkie zaginione łyżeczki z Melbourne „przemierzają” w sumie 2,7 tys. km, co w przybliżeniu

odpowiada linii brzegowej Mozambiku, a ważą tyle, ile

cztery dorosłe płetwale błękitne.

– NIE DO WIARY –

REDAKTOR NACZELNA: OLGA WOŹNIAK, PROJEKT GRAFICZNY: PASCAL GUITER, FOTOEDYTOR: SYLWIA TUKENDORF, KOREKTA: ZESPÓŁ, INFOGRAFIKI: WAWRZYNIEC ŚWIĘCICKI, WYDAWNICTWO: AGORA SA, WYDAWCA: JERZY WÓJCIK, DYREKTOR SPRZEDAŻY: JOANNA KWAS, DZIAŁ SPRZEDAŻY: TEL. 22 555 61 84, E-MAIL: reklama@agora.pl,

ADRES WYDAWCY I REDAKCJI, MIEJSCE WYDANIA: UL. CZERSKA 8/10, 00-732 WARSZAWA, E-MAIL: spot@agora.pl NAŚWIETLANIE I DRUK: AGORA SA, OKŁADKA: GETTY IMAGES, BE&W, EAST NEWS, MATERIAŁY PRASOWE.

32

18-31 STYCZNIA2018

FOT. 123 RF

3. SZKOŁY NA KSIĘŻYC!

Najcięższe plecaki dźwigają uczniowie w Arabii Saudyjskiej – ponad 10 kg, a najlżej mają dzieci w USA – mniej niż 2 kg. Gdyby szkoły były na innych planetach,

to w Układzie Słonecznym plecak najmniej ważyłby na Merkurym i Marsie – ponad 2,5 razy mniej niż na Ziemi.

Na Wenus byłby tylko odrobinę (o 10 proc.) lżejszy.

Zdecydowanie najwygodniej mieliby uczniowie na Księżycu – tam tornister byłby aż sześć razy lżejszy.

4. OSTATNI W KOLEJCE

Nikt nie lubi stać w kolejce. Zwłaszcza jeśli kolejka jest długa, a my tkwimy na jej końcu. Zawsze rozglądamy się,

czy w kasie obok ogonek nie posuwa się szybciej, i zastanawiamy, czy warto się przenieść. Czy tym zachowaniem rządzi jakaś reguła? Naukowcy to sprawdzili. Okazuje się, że wszystko zależy od wrodzonej niechęci do bycia ostatnim. Osoba, która

ostatnia stoi w kolejce, cztery razy częściej w ogóle rezygnuje z zakupów i dwa razy częściej przenosi się do innego ogonka. Przenosimy się do kolejki obok, nawet jeśli potem czekamy jeszcze dłużej. Okazuje się, że ludzie bardziej zwracają uwagę na to, ile osób stoi za nimi,

niż na to, ile jest przed nimi! Jeśli stoimy na końcu, jesteśmy o prawie 20 proc. mniej zadowoleni, niż gdyby

ktoś był za nami. Choćby jedna osoba.

FOT. BE&W

potrawa z kiszonej

kapusty

ojczyzna Asterixa i Obelixa

bałwanek z filmu Kraina lodu

jama kiedy kombajny

pracują polachna

imię ukryte w słowie dwunastolatek

twardy, kwadratowy cukierek w papierku

wzroku - to np.

krótko- widztwo na pizzyowoc

hawaj- skiej

błoto u brzegu

rzeki krążki mistrzówdla

kurtka dżokeja

(ułóż z liter słowa kaska)

styczeń ma 31

stolica Egiptu

obrazek w smart- fonie

w rękubroń biatloni-

sty

1 2 3 4 5 6 7 1

2

3 4

5

6 7

łowy w Afryce

PANORAMKA Wpisz do diagramu odgadnięte wyrazy. Rozwiązanie odczytasz, wypisując litery z pól ponumerowanych od 1 do 7.

Odgadywane wyrazy wpisujemy następująco:

pierwsza litera (ujawniona) – w polu z numerem, druga – w polu ze strzałką, kolejne – kołowo, zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara.

Rozwiązanie utworzą litery z kolorowych pól, odczytane wzdłuż zaznaczonej linii.

1)zimowe pojazdy z płozami nart, siodełkiem i kierownicą

2)ptak, którego zimą można dokarmiać słoninką 3)bożonarodzeniowe przedstawienie

4)sweter wkładany przez głowę

5)film taki jak „Listy do M.”

lub „Kevin sam w domu”

6)sport, w którym narciarze strzelają do tarcz

ZIMOWA WIRÓWKA

POZIOMO:

co robi śnieg?

PIONOWO:

1)duże naczynie na wino, wodę lub śledzie 2)padlinożerne ptaki pustynne

3)generalna – przed premierą przedstawienia

CO ROBI ŚNIEG?

1 2 3

4

5

6

SKOCZKOWIE

POZIOMO:

1)Tomasz Karolak lub Leonardo DiCaprio 6)… Del Rey, amerykańska piosenkarka PIONOWO:

2)wspiera z trybun ukochaną drużynę 3)samica barana

4)dzieli się na Stary i Nowy Testament 5)krewniacy Shreka

Do diagramu wpisz odgadnięte wyrazy, a następnie uzupełnij kolorowe pola nazwiskami pięciu polskich skoczków narciarskich. Położenie czarnych pól – do ustalenia. Litery z pól oznaczonych kropką, czytane rzędami, utworzą rozwiązanie – jeszcze jedno nazwisko.

przygotował Leszek Rydz – ROZMAITOŚCI –

18-31 STYCZNIA2018

33

ROZWIĄZANIA w następnym numerze

ROZWIĄZANIA Z NR 2/2017

1 2 3 4 5 6 7

1

2

3 4

5 6

7 jaja ryb

dalszyplan deszcz lub grad

sterty przed- miotów łapka muchyna

czekałprzy szubie-nicy

obłąkany stosowane przez odchudzających się De Nirolub Lewan-dowski

przybra-nie na wadze

trwałe graffiti na ciele

już niejest kawa- lerem śpiewa

przebójHello układ zawarty między krajami

płynie przez Wrocław podkład perkusyj- ny w pio- sence

Angielka z W pu- styni i w puszczy mebel w biblio-tece

suknia Hinduski T R A

O B E R T N

D E L E I K R A

T A T U A G Ż T Ł O N A A

T

S O S Y

P A C K W A R I A T

D I E T Y N O W Y R O K

M O D R Z E W I E K B B

Ł

I C E U

Z Y

P Ł K O W N K

K A

Ó W

S L E S T R

N R U

S E

E S I Z U S I O B O L E

I N S M

M E N

A D A

Z

A A

I T C E K

I

1K 2 3 4 5 6 7 8

A P U S T A

Ś W I A T Ł O

A M E R Y K A

S T R A C H Y

S I I W

Z N A

A R S E N A L

R O Z M I A R

P Ł Y W A C Y

1 1

1 9 4 4

2 0 1 8

3 0 0

S S

B J

K P

6

5 4

3 2 1

1

2 3

Rozwiązanie SKAKANKA:

Pokaz fajerwerków

15

(16)

– QUIZ –

FOT. AP, GETTY IMAGES, BE&W, EAST NEWS, MATERIAŁY PRASOWE

CO ZAPAMIĘTAŁEŚ Z TEGO NUMERU?

SPRA WDŹ SIĘ!

1 A, 2 C, 3 A, 4 C, 5 A, 6 C, 7 B, 8 A, 9 B, 10 A

1.

Premier Polski nazywa się:

a) Mateusz Morawiecki b) Kamil Stoch c) Jurek Owsiak

2.

Łazik Curiosity odnotował na Marsie temperaturę:

a)-120 st. C b) -10 st. C c) -23 st. C

3.

Artemis Fowl to a) następca Harry’ego Pottera b) tenisista

c) znany astronauta

4.

Rurkoczułkowce to dalecy krewni:

a) stonogi b) kleszcza c) dżdżownicy

5.

Ludzi w Pompejach a) zalała lawa

b) zmiotło tsunami

c) pochłonęło trzęsienie ziemi

6.

Jednorożce naprawdę były:

a) słoniami b)końmi c)nosorożcami

7.

Ötzi został:

a) znaleziony w bagnie b) znaleziony w lodzie c) zabalsamowany

8.

Wielki Szlem to

a) wygranie trzech wielkich turniejów tenisowych w jednym roku

b) nazwa gry komputerowej c) rów oceaniczny

9.

Malala to

a) fikcyjna bohaterka komiksu b) dziewczyna z Pakistanu walcząca o równe prawa

c) aktorka

10.

XD to symbol:

a) uśmiechu b) smutku c) złości Odwróć stronę do góry nogami, by zobaczyć dobre odpowiedzi.

16

Cytaty

Powiązane dokumenty

58 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii osoba, która udziela innej osobie narkotyków, ułatwia albo umożliwia ich użycia albo nakłania do ich użycia podlega karze

skie trzeba zrobić w stolicy specjalne badania lekarskie. Jeździła zawsze sama, brała pod uwagę tylko przestrogi matki i nie ubierała się zbyt szykownie. Żeby niczym nie

W przypadku uzyskania dochodu przez członka rodziny studenta, studenta lub dziecko pozostające pod opieką opiekuna prawnego, po roku z którego dochody stanowią

37. Jeżeli w roku kalendarzowym, z którego dokumentuje się dochody nastąpiło przekazanie gospodarstwa rolnego i uzyskanie z tego tytułu renty strukturalnej, ustalając dochód w

Moniuszki 1A, 00-014 Warszawa, wpisana do Rejestru Przedsiębiorców przez Sąd Rejonowy dla m.st.. PODSTAWOWE INFORMACJE O SPÓŁCE

Wsparcie osób młodych w ramach Osi Priorytetowej I PO WER udzielane jest w ramach trzech rodzajów projektów o różnej specyfice: realizowanych przez powiatowe

Konwencja poświęca dużo uwagi kobietom, ponieważ obejmuje formy przemocy, których doświadczają jedynie kobiety!. (przymusowa aborcja, okaleczenie

ŹRÓDŁO: OPRACOWANIE WŁASNE NA PODSTAWIE DANYCH GUS.. Omawiając rynki pracy koniecznym jest również spojrzenie na stopę bezrobocia. Zdecydowałem, aby pokazać stosunek